Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 100/17 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Warszawie z 2024-06-21

Sygn. akt I C 100/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 21 czerwca 2024 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie, I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: SSO Ewa Ligoń-Krawczyk

Protokolant: starszy sekretarz sądowy Ewa Kocielnik

po rozpoznaniu w dniu 21 maja 2024 r. w Warszawie

na rozprawie sprawy z powództwa L. K.

przeciwko (...) sp. z o.o. w likwidacji z siedzibą w W.

o zapłatę

I.  oddala powództwa,

II.  ustala, że powód przegrał proces w 100% i pozostawia rozliczenie kosztów postępowania referendarzowi sądowemu po uprawomocnieniu się niniejszego wyroku.

Sygn. akt I C 100/17

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 29 grudnia 2016 r. (data nadania, k. 29), L. K., zastępowany przez profesjonalnego pełnomocnika, wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) spółka z o.o. w likwidacji na rzecz powoda kwoty 250.000 zł tytułem odszkodowania za powstałe szkody oraz zadośćuczynienia za krzywdy doznane w wyniku nienależytego wykonania usług medycznych przez pozwaną spółkę oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego wedle norm przepisanych.

W uzasadnieniu strona powodowa wskazała, że powód korzystał z usług medycznych polegających na wykonaniu kompleksowych usług dentystycznych oraz protetycznych w (...) sp. z o.o. W trakcie leczenia powoda w klinice przez lekarzy dentystów – pracownicy pozwanego dokonali szeregu błędów i narazili powoda na szczególny ból i cierpienie, a także spowodowali uszczerbek na zdrowiu i zagrożenie dla życia i zdrowia powoda. Powód wskazał, iż błędy te polegały w szczególności na:

- błędnym założeniu licówek – nieprawidłowo założono licówki na przodzie, bez uprzedniego ustalenia wysokości w odcinku tylnym (w strefie podparcia), skutkiem czego licówki założone powodowi popękały;

- braku wykonania fizykoterapii stawu skroniowo-żuchwowego, co skutkowało powstaniem schorzenia patologicznego zgryzu głębokiego;

- nieusunięciu korzenia policzkowego zęba 2 i 4, na których nieusuniętych korzeniach wykonano implantację, skutkiem czego u powoda powstał stan gnicia korzenia i zmiękczenia dziąsła, co może stanowić w niedługim czasie przyczynę wypadnięcia implantu oraz stan zapalny, który spowodował bezpośrednie zagrożenie dla życia powoda, wskutek ogólnego zakażenia jego organizmu;

- założeniu powodowi zbyt krótkich implantów w odcinkach tylnych, co powoduje ryzyko schorzeń i wypadania implantów;

- nieprawidłowym wykonaniu koron zębowych;

- wykonaniu ekstrakcji zdrowych zębów powoda, które nie nadawały się do ich usunięcia;

- wykonaniu spiłowania zębów powoda, który to zabieg nie był konieczny.

Błędy polegały więc zarówno na błędnym planowaniu, jak i przeprowadzeniu procesu leczenia powoda. Skutkiem opisanych błędów było powstanie po stronie powoda szkody majątkowej oraz niemajątkowej. Na szkodę majątkową doznaną przez powoda składały się następujące uszczerbki majątkowe:

- koszty leczenia poniesione w klinice (...) Sp. z o.o. w likwidacji – 52.325 zł;

- koszty naprawienia skutków błędów popełnionych przez pracowników zatrudnionych w (...) Sp. z o.o. w likwidacji – 30.000 Euro (123.675 zł).

Strona powodowa wskazała, że na szkodę niemajątkową doznaną przez powoda składa się roszczenie o zadośćuczynienie w wysokości 72.000 zł, która związana jest z naruszeniem, bądź bezpośrednim zagrożeniem naruszenia dóbr osobistych powoda w wyniku błędnie przeprowadzonego leczenia. Wedle twierdzeń strony powodowej, powód doznał znacznego cierpienia związanego z wykonaniem przez pracowników pozwanego bez potrzeby zabiegów ekstrakcji i spiłowania zębów. Cierpienie to wiązało się ze znacznym stresem dla powoda, który odczuwał zarówno ból fizyczny, jak również ogromny ból psychiczny. Po cierpieniach, których doświadczył powód musiał odczuwać on kolejne cierpienia w trakcie prowadzonego w innej klinice leczenia uszczerbków, których dokonali pracownicy pozwanego. W wyniku popełnionych przez pracowników pozwanego błędów zagrożone zostało również zdrowie i życie powoda, który w wyniku źle przeprowadzonego procesu implementacji (bez uprzedniego usunięcia korzeni zębów) mógł doznać ogólnego zakażenia organizmu, co mogło skończyć się nawet jego śmiercią. Jako podstawę prawną żądań w zakresie bezpośredniego sprawcy krzywdy i uszczerbku na zdrowiu doznanych przez powoda jest przepis art. 444 § 1 k.c. w zw. z art. 445 § 1 k.c. Natomiast podstawą odpowiedzialności pozwanego, jako osoby prowadzącej działalność w formie niepublicznej przychodni, za opisane w niniejszym pozwie zachowania sprawcy jest przepis art. 430 k.c.

Zdaniem powoda zostały spełnione przesłanki odpowiedzialności deliktowej w odniesieniu do sprawców szkody niemajątkowej doznanej przez powoda, zatrudnionych w klinice prowadzonej przez pozwanego. Osoby prowadzące proces leczenia powoda nie dopełniły standardów należytej staranności i nie sformułowały prawidłowej diagnozy w odniesieniu do leczenia powoda, oraz nieprawidłowo przeprowadziły proces jego leczenia. Niezależnie od odpowiedzialności sprawców za trwałe skutki nieprawidłowego leczenia których doznał powód, zdaniem strony powodowej przepis art. 445 § 1 k.c. może stanowić podstawę do żądania przez poszkodowanego pieniężnego zadośćuczynienia także w przypadku przemijających zaburzeń w funkcjonowaniu organizmu, jeżeli ich następstwem są cierpienia fizyczne i psychiczne poszkodowanego. W związku brakiem sformułowania właściwej diagnozy oraz brakiem podjęcia prawidłowego leczenia przez lekarzy prowadzących proces leczenia, którzy naruszyli zasady i standardy należytej staranności, powód doznał cierpień fizycznych i psychicznych.

Jako podstawę odpowiedzialności za szkodę majątkową poniesioną przez powoda wskazano przepis art. 471 k.c. w związku z art. 474 k.c. na podstawie których żądano kosztów błędnego leczenia poniesionych w klinice pozwanego, co oznacza iż powód nie otrzymał ekwiwalentnego świadczenia w zamian za uiszczoną na rzecz pozwanego zapłatę. Z drugiej strony powód musiał ponieść koszty związane z naprawieniem błędów popełnionych przez pracowników pozwanej spółki. (pozew, k. 2-5).

W odpowiedzi na pozew, na rozprawie w dniu 27 października 2017 r. likwidator spółki (...) sp. z o.o. w likwidacji wniósł o oddalenie powództwa (protokół rozprawy z 27 października 2017 r., k. 111, nagranie 00:05:01). Nadto w piśmie procesowym z dnia 6 lutego 2018 r. pozwany podtrzymał swoje stanowisko wyrażone na rozprawie w dniu 27 października 2017 r., zaprzeczył wskazanym okolicznościom, w tym zwłaszcza zakwestionował powództwo co do zasady jak i co do wysokości roszczenia, wnosząc o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów procesu, w tym kosztów ewentualnego zastępstwa procesowego, według norm przepisanych (pismo procesowe strony pozwanej z 6 lutego 2018 r., k. 117-122). W uzasadnieniu strona pozwana zakwestionowała przedmiotowe roszczenie zarówno co do zasady, jak i co do wysokości. Pozwana podniosła nadto, że roszczenie to jest nieudowodnione. Powód, domagając się odszkodowania w kwocie 178.000 zł nie udowodnił rzekomych kosztów poniesionych z tytułu leczenia w samej pozwanej spółce, jak również kosztów rzekomego „leczenia naprawczego” przeprowadzonego przez dr. P. W. w wysokości 30.000 euro, w tym np. potwierdzenia przelewu, wpłaty gotówkowej, rachunku, faktury od lekarza wykonującego leczenie. Pozwana zakwestionowała również zakres i wartość „prac naprawczych” wykonywanych przez dr P. W., gdyż ich wartość została znacznie zawyżona na potrzeby niniejszego procesu. Zdaniem pozwanego ewentualne uwzględnienie powództwa w całości powodowałoby w istocie, że powód uzyskałby całe wielomiesięczne leczenie za darmo, kosztem pozwanej spółki. Odnosząc się szczegółowo do poszczególnych twierdzeń powoda pozwany wskazał, że powód wymagał całkowitej rekonstrukcji tzw. zwarcia ze względu na silnie zniszczone i starte zęby, problemy z uzębieniem i stanami zapalnymi. Procedura postępowania u takich pacjentów jak powód jest bardzo szczegółowa i wieloetapowa. Pozwany wskazał, że wszelkie prace dotyczące licówek zostały u powoda wykonane prawidłowo, zgodnie ze sztuką i wszelkimi wymaganiami oraz procedurami. Zarzut braku fizykoterapii stawu skroniowo-żuchwowego, co według powoda miało skutkować powstaniem schorzenia patologicznego zgryzu głębokiego, strona pozwana uznała za nieuzasadniony medycznie i logicznie. Pozwany wskazał, że fizykoterapia lub jej brak nie ma żadnego wpływu na to czy zgryz jest głęboki, patologiczny czy też nie. Kolejno pozwany wskazał, że leczenie nieusuniętego fragmentu korzenia zęba nie stanowiło błędu w sztuce medycznej. Ekstrakcja tego zęba została wykonana w innym gabinecie i nie przez dr R., na długo zanim powód trafił do kliniki (...). Brak objawów ze strony pozostawionego fragmentu korzenia dodatkowo podkreślają słuszność decyzji dr R.. Z kolei pozwany nie odpowiada za wykonaną w innym gabinecie ekstrakcję i bezobjawowe pozostawienie fragmentu korzenia i nie może w związku z tym ponosić odpowiedzialności. Odnosząc się do zarzutu zbyt krótkich implantów w odcinkach tylnych, pozwany zaznaczył, że zarzut taki świadczy o całkowitym braku podstawowej wiedzy implanto-protetycznej, gdyż implanty wszczepione przez dr R. nie należą do krótkich opisywanych i stosowanych na świecie, o czym świadczą zdjęcia z tomografii komputerowej. Pozwany za kuriozalne uznał również zarzuty wykonania ekstrakcji zdrowych zębów. Pozwany zaprzeczył też, aby korony zębowe były nieprawidłowo wykonane oraz aby doszło do spiłowania zębów powoda, który to zabieg nie był konieczny. Zarzutom w tym zakresie przeczy również okoliczność, że dr W. dokonał ostatecznego ich cementowania. Ostateczne cementowanie koron lekarz wykonuje tylko wówczas jeśli uzna, że są prawidłowo wykonane. Jeśli tak nie jest to cementuje je tymczasowo, lub w ogóle ich nie cementuje, tylko zabezpiecza tymczasowo zęby pod pracę protetyczną, a nieprawidłową pracę odsyła do konsultacji z lekarzem prowadzącym protetykiem lub odsyła do laboratorium protetycznego w celu ich korekcji lub wymiany. Zacementowanie ostateczne prac protetycznych jest jednoznaczne z uznaniem ich za wykonane prawidłowo przez lekarza. Na zakończenie pozwany wskazał, że powód był wielokrotnie na wizytach kontrolnych w pozwanej klinice, podczas których nie stwierdzono jakichkolwiek uchybień, a także pacjent nie uskarżał się na dolegliwości. Z kolei wszelkie kosmetyczne defekty czy też kwestie powodujące dyskomfort były bezpłatnie poprawione, co także na tle zgromadzonego w aktach sprawy materiału dowodowego, także nie powinno budzić wątpliwości (pismo procesowe strony pozwanej z 6 lutego 2018 r., k. 117-122).

Pismem procesowym z dnia 3 listopada 2017 r., strona powodowa – na zobowiązanie Sądu – sprecyzowała roszczenie wnosząc o zapłatę kwoty 178.000 tytułem odszkodowania i 72.000 złotych tytułem zadośćuczynienia. (pismo procesowe strony powodowej z 3 listopada 2017 r., k. 114).

Do zamknięcia rozprawy strony podtrzymały dotychczasowe stanowiska w sprawie (protokół rozprawy z 21 maja 2024 r., k. 422).

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

L. K. jest obywatelem Białorusi, mieszkającym na stałe w G.. We wrześniu 2011 r. został przyjęty na leczenie do kliniki (...) sp. z o.o. z siedzibą w W., gdzie trafił z polecenia swojego znajomego (kwestionariusz stanu zdrowia z 27 września 2011 r., k. 10-11). L. K. miał starte zęby, ale wcześniej tego nie leczył. Użytkował most protetyczny wykonany około 15 lat wcześniej. W przeszłości miał zabieg ekstrakcji zęba 24, gdzie w kości pozostał fragment korzenia. Nie dawał on nigdy objawów. Pozostałe zęby również nie dawały dolegliwości. W stawie skroniowo-żuchwowym nie odczuwał bólu i wyskakiwania. Nigdy nie leczył stawu skroniowo-żuchwowego (opinia z 7 lutego 2019 r. biegłego sądowego lekarza stomatologa implantologa, k. 177). W klinice (...) powiedziano mu, że z uwagi na jego wiek należy mu m. in. podnieść zgryz i zmienić licówki (zeznania powoda L. K., protokół k. 72v, nagranie 00:05:03, protokół k. 419-421, nagranie 00:02:14-00:31:36).

Przed przystąpieniem do zabiegu konieczne jest planowanie zarówno chirurgiczne, jak i protetyczne (opinia z 7 lutego 2019 r. biegłego sądowego P. B. lekarza stomatologa implantologa, k. 182).

Dla pacjenta L. K. sporządzono w klinice (...) plan leczenia. Zawierał on kwalifikację zębów do usunięcia, leczenia kanałowego, leczenia implantologicznego i protetycznego. Posługiwano się przy tym zdjęciami radiologicznymi, pantomograficznymi (...), stożkowej tomografii komputerowej (...). Wykonano szablony chirurgiczne, modele protetyczne wax-up. Dokonywano konsultacji pomiędzy lekarzami. Wybrane metody leczenia były zgodne z obowiązującą wiedzą i praktyką. Proces planowania przeprowadzony został prawidłowo (opinia z 7 lutego 2019 r. biegłego sądowego P. B. lekarza stomatologa implantologa, k. 182; plan leczenia, k. 20-24; karta leczenia pacjenta, k. 25-28).

W dniu 13 września 2011 r. wykonano zdjęcie pantomograficzne, gdzie widnieje zacienienie w okolicy zęba 24 mogące być fragmentem pozostałym po usunięciu (ekstrakcji) zęba 24, nad którym to usunięciem funkcjonował most użytkowany od około 15 lat. W tym czasie nie występowały objawy, których przyczyną mógł być pozostawiony fragment, nie stwierdzono wówczas śladów stanu zapalnego w tej okolicy. W związku z pozostawionym po ekstrakcji zęba 24 fragmentem korzenia, nie istniał stan zagrożenia zdrowia ani stan zagrożenia życia (opinia z 7 lutego 2019 r. biegłego sądowego P. B. lekarza stomatologa implantologa, k. 184-185; dokumentacja medyczna, k. 93).

W trakcie leczenia w klinice (...) usunięto łącznie pięć zębów (zeznania powoda L. K., protokół k. 72v, nagranie 00:05:03-00:08:05, protokół k. 419-421, nagranie 00:02:14-00:31:36). W dokumentacji medycznej kliniki (...) brak jest odnotowanych wskazań co do ekstrakcji (usunięć) zębów. Wstępna analiza radiogramów bezsprzecznie wskazuje, że wobec zęba 17, 15, 26, 27 i 36 kwalifikacja nie mogła być inna niż ekstrakcja. Brak natomiast było wskazań do ekstrakcji zęba 18. Augmentacja zęba 15 i obustronne podniesienie dna zatok stanowiły zabiegi konieczne i warunkowały powodzenie całego leczenia. Procesy zapalne, zanikowe oraz osobnicza anatomia wskazywały, iż przestrzeń kostna – wymiar – była skąpa i wymagało to poszerzenia poprzez ww. zabiegi (opinia z 7 lutego 2019 r. biegłego sądowego P. B. lekarza stomatologa implantologa, k. 186).

W trakcie leczenia u powoda zastosowano procedury stomatologiczne w zakresie higienizacji, chirurgii, leczenia endodontycznego (kanałowego), implantoloficznego wraz z technikami regeneracji sterowanej kości, protetyki oraz farmakologii (opinia z 7 lutego 2019 r. biegłego sądowego P. B. lekarza stomatologa implantologa, k. 186).

Protetycznie postawiono za cel całkowitą odbudowę zwarcia przy zastosowaniu koron na zębach własnych, odbudów na implantach, licówek. Stosowano uzupełnienia tymczasowe. Prace protetyczne zarówno tymczasowe, jak i docelowe uległy uszkodzeniom i były reklamacyjnie naprawiane/wymieniane (karta choroby pacjenta – stomatologia zachowawcza z endodoncją, k. 13-17; plan leczenia, k. 18; pisemna opinia uzupełniająca biegłego sądowego P. B. z 9 lipca 2019 r., k. 257). Za nowo wykonane korony L. K. nie płacił, był przyjmowany zawsze jeśli pojawiły się problemy, wyznaczany był nowy termin. Dostawał bardzo dużo zastrzyków, miał wiele zamrożeń, przyjmował wiele antybiotyków (zeznania powoda L. K., protokół rozprawy z 27 lipca 2017 r., k. 73-73v, nagranie 00:18:50-00:27:42, k. 419-421, nagranie 00:02:14-00:31:36). Pacjent był niezadowolony z tego powodu, że ciągle coś pękało, kruszyło się (ustne wyjaśnienia do opinii biegłego P. B., protokół rozprawy z 16 grudnia 2019 r., k. 284v, nagranie 00:17:59). W związku z pracami reklamacyjnymi doszło do zmiany sposobu leczenia pacjenta (ustne wyjaśnienia do opinii biegłego P. B., protokół rozprawy z 16 grudnia 2019 r., k. 285, nagranie 00:35:41).

Szlifowanie, preparacja zębów stanowiła część procesu wykonywania pracy protetycznej. Cienka preparacja pod licówki czy nawet ultracienka świadczy o wysokich umiejętnościach, oszczędza tkanki pacjenta i skutkuje dobrym utrzymaniem w podłożu dzięki siłom adhezji (opinia z 7 lutego 2019 r. biegłego sądowego P. B. lekarza stomatologa implantologa, k. 186-187).

Pęknięcia ceramiki są zjawiskiem niepożądanym, ale przyczyny ich wystąpienia mogą być różne od leżących po stronie laboratorium, lekarza czy pacjenta (opinia z 7 lutego 2019 r. biegłego sądowego P. B. lekarza stomatologa implantologa, k. 183).

U L. K. stosowano system implantologiczny (...). Wprowadzono implanty o średnicach 4.0-4.5 mm oraz długościach od 10 mm do 11.5 mm. W odcinkach tylnych (bocznych) w szczęce występowały takie warunki anatomiczne, które narzuciły postępowanie kliniczne w postaci konieczności odbudowy bazy kostnej poprzez przeniesienie dna zatoki szczękowej po prawej i lewej stronie. W żuchwie wymiar kości i położenie kanału nerwu zębodołowego dolnego determinowało zastosowanie implantów o określonych wymiarach. Zastosowano implanty o średnich wymiarach, ale maksymalnych dla żuchwy i wystarczających dla szczęki (opinia z 7 lutego 2019 r. biegłego sądowego P. B. lekarza stomatologa implantologa, k. 183).

L. K. nie skarżył się na problemy ze stawem skroniowo-żuchwowym przed rozpoczęciem leczenia w klinice (...), jak i w trakcie leczenia. Nie wykryto też jakichkolwiek zmian w ww. stawie. Nie było konieczności prowadzenia fizykoterapii skroniowo-żuchwowej (opinia z 7 lutego 2019 r. biegłego sądowego P. B. lekarza stomatologa implantologa, k. 183).

W klinice (...) powód był pod opieką łącznie 6 lekarzy dentystów (m. in. M. R., J. J., P. P. i P. W.). Lekarzem prowadzącym był dr Z. P.. Wszystkie koszty ponoszone w trakcie leczenia, L. K. opłacał gotówką (zeznania powoda L. K., protokół k. 72v-73, nagranie 00:10:37-00:16:56, protokół k. 419-421, nagranie 00:02:14-00:31:36; zeznania świadka P. W., protokół rozprawy z 27 października 2017 r., k. 111v, nagranie 00:12:46). Na wizycie w dniu 4 grudnia 2013 r. dr P. W. wykonał zabieg odsłonięcia implantów w okolicy zębów 15, 25 z przesunięciem płata (karta choroby pacjenta, k. 13).

Od 2014 r. L. K. nie leczył się w klinice (...). Pozostawał pod opieką dr P. W., który zmienił mu wszystkie korony, poprawiając przez to zgryz, dołożył jeden implant. Poprawił również zgryz przez założenie nowych licówek (zeznania powoda L. K., protokół k. 73v, nagranie 00:26:22-00:27:42, protokół k. 419-421, nagranie 00:02:14-00:31:36; zeznania świadka P. W., protokół rozprawy z 27 października 2017 r., k. 111-112, nagranie 00:10:38-00:24:08). W nowej pracy protetycznej wykonywanej przez dr W. pozostawiono licówki 11 i 21, które były wykonane prawidłowo i funkcjonują do dzisiaj. W pozostałym zakresie pacjent korzysta z nowej wkładki protetycznej (opinia uzupełniająca z 9 lipca 2019 r. biegłego sądowego P. B. lekarza stomatologa implantologa, k. 259; ustne wyjaśnienia do opinii biegłego P. B., protokół rozprawy z 16 grudnia 2019 r., k. 285, nagranie 00:37:34; zeznania świadka P. W., protokół rozprawy z 27 października 2017 r., k. 112, nagranie 00:24:08; płyta CD zawierająca dokumentację sporządzoną w klinice (...), k. 115). L. K. odwiedza dentystę regularnie co 6 miesięcy (zeznania powoda L. K., protokół k. 73v, nagranie 00:29:24, protokół k. 419-421, nagranie 00:02:14-00:31:36 ).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie złożonych do akt sprawy dokumentów. Sąd w całości dał wiarę dokumentom wymienionym w stanie faktycznym, bowiem żadna ze stron nie kwestionowała ich autentyczności, a Sąd nie miał podstaw do podważenia ich wiarygodności bądź zawartej w nich treści z urzędu.

Sąd ustalając stan faktyczny oparł się na zeznaniach świadka P. W. (protokół rozprawy z 27 października 2017 r., k. 111-112v), w zakresie wskazanym w ustalonym stanie faktycznym. Świadek współpracował z pozwaną kliniką w dziedzinie implantologii, otrzymując za wykonywane usługi wynagrodzenie, ostatecznie jednak zerwał z nią współpracę. Pierwsze spotkanie świadka z powodem wynikało z komplikacji u powoda w związku z zabiegami przeprowadzanymi w pozwanej klinice – nietrafionego leczenia implantologicznego. Zdaniem świadka błędnie zostały wykonane korony oraz błędnie założono licówki. Świadek wskazał, że powód jest pacjentem wymagającym i trudnym przypadkiem medycznym. Świadek zeznał, że zerwał współpracę z pozwaną kliniką, a powód rozpoczął leczenie u świadka, gdzie generalnie cała praca została wykonana od początku. Świadek nie stwierdził jednak, by w przypadku powoda doszło do błędu w fizykoterapii. Świadek nie widział powoda przed preparatyką wykonywaną do pracy protetycznej, nie wiedział też dlaczego zęby przed licówkami były starte. Sąd dał wiarę, iż wskazywany przez świadka zakres leczenia był wykonany u powoda, jednak twierdzenia, iż nowe leczenie wykonano z uwagi na błędne założenie licówek, błędne wykonanie korony czy złe ustawienie zgryzu nie znajduje potwierdzenia w pozostałym materiale dowodowym zgromadzonym w sprawie. Co istotne, to świadek obecnie leczy powoda więc obecnie ma interes w tym, aby uzasadniać swoje działania, zakres leczenia u powoda, wskazując przy tym błędy po stronie pozwanej kliniki.

Dokonując ustaleń faktycznych Sąd oparł się również częściowo na dowodzie z przesłuchania powoda L. K. (protokół rozprawy z 27 lipca 2017 r., k. 72-73v oraz protokół rozprawy z 21 maja 2024 r., k. 420-421), w zakresie wskazanym w ustalonym stanie faktycznym. Powód opisał przebieg leczenia w pozwanej klinice, składane reklamacje wobec kolejnych nieprawidłowości w leczeniu, co potwierdza materiał dowodowy zgromadzony w sprawie. W pozostałym zakresie co do nieprawidłowo wykonanego leczenia, depozycje te nie znalazły potwierdzenia w pozostałym materiale dowodowym zebranym w sprawie w tym opinii biegłego i zmierzały jedynie do uzasadnienia żądania pozwu. Ponad to powód w toku zeznań wskazywał na poniesione z tytułu leczenia w pozwanej klinice koszty, podając je w przybliżeniu, jednocześnie nie przedstawiając faktur, potwierdzeń przelewów, paragonów czy rachunków. Załączone do akt sprawy odręczne zapiski przedstawiają kwoty i daty niemożliwe do usystematyzowania i zweryfikowania z jakich tytułów i w jakich datach były uiszczane, a także czy faktycznie je uiszczono. Powód w swych zeznaniach wskazywał również na poniesione koszty, np. koszty pobytu w hotelu na cele leczenia które wedle jego twierdzeń miały wynieść 72.000 zł. Sąd zauważa przy tym, iż kwota ta również nie została wykazana w toku procesu, nie została nawet wskazana jako element roszczenia, jednak jej wysokość odpowiada zgłoszonemu w toku postępowania roszczeniu o zadośćuczynienie za krzywdy. Na rozprawie w dniu 21 maja 2024 r. (a więc po ponad 6 latach od wszczęcia niniejszej sprawy) powód wskazał co prawda, iż dysponuje potwierdzeniami zapłaty za leczenie w wysokości 123.880 zł, jednak żadnych potwierdzeń nie przedłożył ani z pozwem ani w replice na odpowiedź na pozew.

Ustalając stan faktyczny Sąd oparł się na opinii z dnia 7 lutego 2019 r. biegłego sądowego P. B. lekarza stomatologa implantologa. Zdaniem Sądu opinia sporządzona została zgodnie z zasadami wiedzy i doświadczenia zawodowego biegłego w oparciu o badanie podmiotowe i przedmiotowe powoda przeprowadzone w dniu 12 grudnia 2018 r., a także badania dodatkowe w zakresie rentgenodiagnostyki o mikrobiologii molekularnej. Poddano ocenie podłoże protetyczne, sporządzono modele anatomiczne, wykorzystano do badań analizę komputerową relacji okluzyjno-artykulactyjnej, przeprowadzono badanie wewnątrz i zewnątrzustne, oceniono układ stomatognatyczny i zbadano stan perio-pacjenta. Opinia ta w ocenie sądu jest szczegółowa, na tyle na ile pozwalało na to badanie powoda wykonane przez biegłego oraz materiał dowodowy załączony do akt sprawy, gdzie biegły wskazał na istotne nieprawidłowości w prowadzeniu dokumentacji leczenia powoda w pozwanej klinice. Dokumentacja jest chaotyczna, nie ma chronologii, logiki zapisów. Brak też informacji, kto dokonał wpisu – pielęgniarka, asysta czy lekarz. (opinia z dnia 7 lutego 2019 r. biegłego sądowego P. B. lekarza stomatologa implantologa, k. 173-187).

Z uwagi na zarzuty obu stron do ww. opinii biegłego (pismo procesowe powoda z 27 marca 2019 r., k. 230; pismo procesowe pozwanego z 12 kwietnia 2019 r., k. 234-238), Sąd dopuścił dowód z pisemnej uzupełniającej opinii biegłego, w której biegły sądowy udzielił odpowiedzi na pytania i ustosunkował się do zarzutów stron (opinia uzupełniająca biegłego sądowego P. B. z 9 lipca 2019 r., k. 256-260). Z uwagi na dalsze zgłaszane przez obie strony (pismo procesowe powoda z 9 sierpnia 2019 r., k. 269; pismo procesowe pozwanego z 26 sierpnia 2019 r., k. 273-274) zastrzeżenia do opinii biegłego, Sąd wezwał biegłego na termin rozprawy wyznaczony na 16 grudnia 2019 r. celem złożenia ustnych wyjaśnień do opinii złożonych na piśmie (zarządzenie z 13 września 2019 r., k. 277). Biegły sądowy P. B. stawił się na rozprawie w dniu 16 grudnia 2019 r. i złożył ustne wyjaśnienia do opinii, w których potwierdził opinie złożone na piśmie, ustosunkował się do zastrzeżeń złożonych przez strony oraz odpowiedział na pytania zadawane przez obie strony (protokół rozprawy z 16 grudnia 2019 r., k. 284-285, nagranie 00:05:45-285). Biegły wskazał między innymi, co było możliwą przyczyną dodatkowych prac wykonanych w trakcie leczenia powoda. Biegły wyjaśnił, że pojawiające się reklamacje w pozwanej klinice spowodowały ostatecznie zmianę sposobu leczenia powoda. Zdaniem biegłego o ile wyciągane wnioski w trakcie leczenia stomatologicznego były prawidłowe, to według biegłego mogły zostać wyciągnięte zbyt późno. Jednocześnie biegły wskazał, iż na podstawie badania pacjenta nie można stwierdzić, co zostało wykonane nieprawidłowo, gdyż poza licówkami 11 i 21 wykonanymi prawidłowo i funkcjonującymi do chwili obecnej, powód użytkuje całkowicie nową wkładkę protetyczną.

Na rozprawie w dniu 16 grudnia 2019 r. Sąd postanowił oddalić wnioski dowodowe strony pozwanej zgłoszone w piśmie procesowym z dnia 6 lutego 2018 r. (k. 118) o dopuszczenie dowodu z zeznań świadków Z. P., M. R., B. T., I. F. i W. M. albowiem wnioski te były spóźnione. (protokół rozprawy z 16 grudnia 2019 r., k. 285, nagranie 00:43:29).

Na rozprawie w dniu 21 maja 2024 r. Sąd, na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 3 k.p.c. postanowił pominąć dowód z opinii biegłego psychologa na okoliczność oceny rozmiaru cierpień fizycznych, ich autentyczności oraz czasu trwania w związku z nieprawidłowo wykonanymi zabiegami, jako nieistotny dla rozstrzygnięcia sprawy z przyczyn o których w dalszej części uzasadnienia, a także pominął dowód z przesłuchania strony pozwanej z uwagi na nieusprawiedliwione niestawiennictwo na wyznaczonym terminie rozprawy (protokół rozprawy z 21 maja 2024 r., k. 422, nagranie 00:43:25).

Na rozprawie w dniu 21 maja 2024 r. Sąd oddalił również wniosek strony powodowej o udzielenie terminu 14 dni na złożenie dalszych wniosków dowodowych z uwagi na brak wykazania przyczyny niezgłoszenia tych dowodów wcześniej (protokół rozprawy z 21 maja 2024 r., k. 422, nagranie 00:38-07-00:39:29).

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie i podlegało oddaleniu w całości.

Strona powodowa w niniejszym postępowaniu w pozwie z dnia 29 grudnia 2016 r. (data nadania, k. 29) wnosiła o zapłatę kwoty 250.000 zł tytułem odszkodowania i zadośćuczynienia, nie precyzując jednak w treści żądania jakich kwot domaga się w zakresie odszkodowania, a jakich w zakresie zadośćuczynienia. Dopiero na wezwanie Sądu, pismem procesowym z dnia 3 listopada 2017 r. (k. 114) powód sprecyzował, że domagała się od pozwanego (...) spółka z o.o. z siedzibą w W. w likwidacji na rzecz powoda kwoty 178.000 zł tytułem odszkodowania za powstałe szkody oraz 72.000 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdy doznane w wyniku nienależytego wykonania usług medycznych (dentystycznych) przez pozwaną spółkę.

Powód twierdził, że leczenie stomatologiczne przeprowadzone przez pozwaną spółkę zostało wykonane nieprawidłowo, niezgodnie ze sztuką i wadliwie, przez co narażony został na cierpienia fizyczne i psychiczne oraz na koszty, o których zwrot wystąpił w przedmiotowej sprawie. Strona powodowa wskazywała, iż pracownicy pozwanego w trakcie leczenia powoda dopuścili się szeregu błędów, w szczególności:

- błędnym założeniu licówek – nieprawidłowo założono licówki na przodzie, bez uprzedniego ustalenia wysokości w odcinku tylnym (w strefie podparcia), skutkiem czego licówki założone powodowi popękały;

- braku wykonania fizykoterapii stawu skroniowo-żuchwowego, co skutkowało powstaniem schorzenia patologicznego zgryzu głębokiego;

- nieusunięciu korzenia policzkowego zęba 2 i 4, na których nieusuniętych korzeniach wykonano implantację, skutkiem czego u powoda powstał stan gnicia korzenia i zmiękczenia dziąsła, co może stanowić w niedługim czasie przyczynę wypadnięcia implantu oraz stan zapalny, który spowodował bezpośrednie zagrożenie dla życia powoda, wskutek ogólnego zakażenia jego organizmu;

- założeniu powodowi zbyt krótkich implantów w odcinkach tylnych, co powoduje ryzyko schorzeń i wypadania implantów;

- nieprawidłowym wykonaniu koron zębowych;

- wykonaniu ekstrakcji zdrowych zębów powoda, które nie nadawały się do usunięcia;

- wykonaniu spiłowania zębów powoda, który to zabieg nie był konieczny.

Jako podstawę prawną żądań w zakresie bezpośredniego sprawcy krzywdy i uszczerbku na zdrowiu doznanych przez powoda wskazano art. 444 §1 k.c. w zw. z art. 445 § 1 k.c., a podstawą odpowiedzialności pozwanego, jako osoby prowadzącej działalność w formie niepublicznej przychodni przepis art. 430 k.c. Natomiast podstawą odpowiedzialności za szkodę majątkową poniesioną przez powoda w jego ocenie stanowił art. 471 k.c. w zw. z art. 474 k.c., albowiem poniósł on koszt leczenia w klinice pozwanego, które to leczenie zostało przeprowadzone błędnie, a także poniósł koszty związane z naprawieniem błędów popełnionych przez pozwaną klinikę.

Zgodnie z art. 471 k.c., dłużnik obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.

Nie można nie zauważyć, że w art. 471 k.c. mowa jest jedynie o "zobowiązaniu", a nie zobowiązaniu kontraktowym (umownym), co wskazuje, że chodzi o każde zobowiązanie, niezależnie od jego źródła (zob. np. T. Pajor, Odpowiedzialność, s. 43; M. Florczak, Odpowiedzialność, s. 113; T. Liszcz, Odpowiedzialność, s. 2 i n.; Z. Gawlik, w: A. Kidyba, Komentarz KC, t. 3, cz. 1, 2014, art. 471, Nt 8; wyr. SN z 11.12.1998 r., sygn. akt II CKN 86/98, Legalis). Przesłankami odpowiedzialności opisanej w art. 471 k.c. są: 1) zdarzenie, tj. niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania; 2) szkoda; 3) adekwatny związek przyczynowy między zdarzeniem a szkodą. Niewykonanie lub nienależyte wykonanie istniejącego zobowiązania może być spowodowane okolicznościami, za które dłużnik ponosi odpowiedzialność i za które takiej odpowiedzialności nie ponosi. Dotyczy to wszystkich aspektów wykonania zobowiązania, a więc i terminu, stąd w art. 476 k.c. rozróżniono opóźnienie i zwłokę. Istotne znaczenie mają tu art. 354 § 1 k.c. i art. 355 k.c., ale również art. 472 k.c. i art. 474 k.c., gdyż dłużnik odpowiada za własne działanie lub zaniechanie oraz działanie lub zaniechanie osób, z pomocą których wykonuje zobowiązanie lub którym powierzył jego wykonanie, co odnosi się do podwykonawcy, ale także do przedstawiciela ustawowego dłużnika, który wykonywał zobowiązanie. W każdym wypadku chodzi o niedochowanie należytej staranności przez dłużnika lub jedną z wymienionych osób, chyba że ma zastosowanie inna zasada odpowiedzialności niż zasada winy lub strony zmieniły umownie zakres odpowiedzialności dłużnika (art. 473 k.c.).

Strona powodowa co prawda nie przedstawiła żadnej umowy łączącej strony postępowania, jednak nie ma wątpliwości, iż łączyła ich umowa o świadczenie usługi leczenia stomatologicznego, co potwierdza prowadzona przez pozwaną klinikę dokumentacja medyczna, w tym plan leczenia czy karta choroby pacjenta – stomatologia zachowawcza z endodoncją (k. 12-28). W okolicznościach sprawy to pozwana (...) sp. z o.o. w likwidacji z siedzibą w W. co do zasady ponosi odpowiedzialność za działanie swoich pracowników – lekarzy, którzy prowadzili kompleksowe leczenie dentystyczne i protetyczne powoda.

Strona pozwana w toku niniejszego postępowania zakwestionowała tak zasadę, jak i wysokość zgłoszonych żądań, podnosząc, że powód był leczony w pozwanej klinice w sposób prawidłowy i nie doszło do błędu w leczeniu powoda. Pozwany wskazał, że powód wymagał całkowitej rekonstrukcji tzw. zwarcia ze względu na silnie zniszczone i starte zęby, problemy z uzębieniem i stanami zapalnymi. Szczegółowo odniósł się do zarzucanych przez powoda błędów w procesie leczenia. Ostatecznie pozwany wskazał, że powód był wielokrotnie na wizytach kontrolnych w pozwanej klinice, podczas których nie stwierdzono jakichkolwiek uchybień, a także pacjent nie uskarżał się na dolegliwości. Z kolei wszelkie kosmetyczne defekty czy też kwestie powodujące dyskomfort były bezpłatnie poprawione.

Kluczowym dla ustalenia czy proces leczenia w pozwanej klinice był prawidłowy i zgodny z zasadami sztuki lekarskiej, był przeprowadzony w toku postępowania dowód z opinii biegłego lekarza stomatologa i implantologa. Biegły wydając opinię oparł się na dostępnej dokumentacji medycznej powoda z pozwanej kliniki oraz na wynikach bezpośredniego badania powoda w dniu 12 grudnia 2018 r. Opinia biegłego z dnia 7 lutego 2019 r. (k. 173-217) wraz z uzupełniającą pisemną opinią z dnia 9 lipca 2019 r. (k. 256-260) i ustnymi wyjaśnieniami do opinii (protokół rozprawy, k. 284-285) stanowiła podstawę dla dokonania ustaleń faktycznych sprawy i oceny formułowanych przez powoda wobec pozwanej kliniki błędów w leczeniu.

Biegły wydając opinię podkreślał, że dokumentacja była prowadzona przez pozwaną klinikę w sposób nieprawidłowy, chaotyczny i nieprecyzyjny zawiera szereg błędów i braków, które nie pozwalają na ocenę jakie elementy leczenia powoda w pozwanej klinice były nieprawidłowe oraz jaki był stan po leczeniu wykonanym (ale nie ukończonym) w pozwanej klinice. Jednocześnie odnosząc się do przebiegu leczenia w pozwanej klinice biegły wskazał, że proces planowania leczenia, zarówno chirurgicznego, jak i protetycznego, w pozwanej klinice został przeprowadzony prawidłowo. Dla powoda sporządzono plan leczenia, zawierał on kwalifikacje zębów do usunięcia, leczenia kanałowego, leczenia implantologicznego i protetycznego. Posługiwano się przy tym zdjęciami radiologicznymi, pantomograficznymi (...), stożkowej tomografii komputerowej (...). Wykonano szablony chirurgiczne, modele protetyczne wax-up. Dokonywano konsultacji pomiędzy lekarzami. Wybrane metody leczenia były zgodne z obowiązującą wiedzą i praktyką. Proces planowania przeprowadzony został prawidłowo (opinia z 7 lutego 2019 r. biegłego sądowego P. B. lekarza stomatologa implantologa, k. 182; plan leczenia, k. 20-24; karta leczenia pacjenta, k. 25-28).

Strona powodowa twierdziła, iż powodowi błędnie założono licówki, tj. nieprawidłowo założono licówki na przodzie, bez uprzedniego ustalenia wysokości w odcinku tylnym (w strefie podparcia), skutkiem czego licówki założone powodowi popękały. Nadto powód wskazał także na błędne założenie powodowi zbyt krótkich implantów w odcinkach tylnych, nieprawidłowe wykonanie koron zębowych oraz niepotrzebne wykonaniu ekstrakcji zdrowych zębów powoda.

Celowość przeprowadzonych zabiegów przygotowawczych w leczeniu protetycznym nie budziła wątpliwości biegłego. W trakcie leczenia powoda zastosowano procedury stomatologiczne w zakresie higienizacji, chirurgii, leczenia endodontycznego (kanałowego), implantoloficznego wraz z technikami regeneracji sterowanej kości, protetyki oraz farmakologii. Zabiegi dodatkowe takie jak towarzyszące implantacjom augmentacja zęba 15 i obustronne podniesienie dna zatok były konieczne i warunkowały powodzenie całego leczenia ( opinia z 7 lutego 2019 r. biegłego sądowego P. B. lekarza stomatologa implantologa, k. 186).

Biegły wskazał, że w przypadku protetyki powoda nie można ustalić z całą pewnością przyczyn pęknięć ceramiki, gdyż obecnie powód użytkuje już nową pracę ze zmienionymi wszystkimi parametrami (za wyjątkiem licówek 11 i 21). Nie ulega jednak wątpliwości, że w dokumentacji medycznej pozwanej można znaleźć wpisy dotyczące reklamacji pracy protetycznej z wizyt w dniach 21 sierpnia 2012 r., 1 października 2013 r., 28 stycznia 2014 r., 19 marca 2014 r., 1 kwietnia 2014 r. oraz 24 czerwca 2014 r. Co więcej, potrzebę wykonania nowej pracy z podniesionym o 2 mm zwarciem zauważono już na etapie leczenia w pozwanej klinice, o czym świadczy wpis z wizyty z dnia 24 czerwca 2014 r., gdzie pojawiło się takie właśnie zalecenie (karta choroby pacjenta – stomatologia zachowawcza z endodoncją, k. 12). Sam fakt wniesienia reklamacji przez powoda nie jest podstawą do uznania, że praca protetyczna została wykonana niewłaściwie. Reklamacje składane przez pacjenta dotyczyły zarówno tymczasowych rozwiązań protetycznych, jak i oddanych na użytkowanie na stałe. Biegły zaznaczył, że jeśli do pacjenta podeszło się standardowo, a pojawiały się później prace reklamacyjne, to świadczyło to o tym, że należało podejść do pacjenta niestandardowo i wziąć pod uwagę zmianę sposobu leczenia. Biegły wskazał, że specyfika prac tymczasowych jest taka, że są to prace osadzone na podłożu w sposób umożliwiający bezproblemowe zdejmowanie, co niesie ryzyko ich spontanicznego (niekontrolowanego) odcementowania. Z kolei prace na stałe mają ostrzejsze kryteria funkcjonalności i brak podparcia czy pęknięcia nie powinny mieć miejsca.

Obecnie powód użytkuje nową wkładkę protetyczną. Pozostawione u powoda licówki zębów 11 i 21, wykonane u pozwanego, oznaczają akceptację ze strony wykonującego nową pracę protetyczną szeregu takich cech jak estetyka, wymiary, kolor, rodzaj i miejsce kontaktu z zębami przeciwstawnymi a także sposób prowadzenia siecznego (pisemna opinia uzupełniająca z 9 lipca 2019 r. biegłego sądowego P. B., k. 257-260). Biegły w ustnych wyjaśnieniach do opinii wskazał, że bruksizm mógłby spowodować konieczność poprawek reklamacyjnych w pracach protetycznych, jednocześnie dodał, iż u powoda nie stwierdzono bruksizmu (ustne wyjaśnienia biegłego P. B., protokół rozprawy z 16 grudnia 2019 r., k. 285, nagranie 00:29:08).

Odnosząc się do twierdzeń dotyczących spiłowania zębów powoda, który to zabieg nie był konieczny wskazać trzeba, iż szlifowanie i preparacja zębów stanowiła część procesu wykonania pracy protetycznej, co w swej opinii potwierdził biegły P. B.. Na stawiane przez powoda zarzuty odnośnie zbyt cienkich licówek wykonanych w pozwanej klinice biegły wyjaśnił, że cienka preparacja pod licówki czy nawet ultracienka świadczy o wysokich umiejętnościach lekarza, oszczędza bowiem tkanki pacjenta i skutkuje dobrym utrzymaniem w podłożu dzięki siłom adhezji (opinia z 7 lutego 2019 r. biegłego sądowego P. B. lekarza stomatologa implantologa, k. 186-187).

Odnosząc się z kolei do twierdzenia o nieusunięciu fragmentu korzenia z zęba 24 na których to nieusuniętych korzeniach wykonano implantację, biegły ocenił ww. decyzję jako najkorzystniejszą dla pacjenta w sytuacji, gdy do ekstrakcji tego zęba doszło wiele lat wcześniej (około 15 lat wcześniej), w tym czasie nie występowały objawy których przyczyną mógł być pozostawiony fragment, nie stwierdzono śladów stanu zapalnego. Należało więc przyjąć, że fragment ten przez tak długi czas uległ ankylozie – procesowi „zcementowania” się z kością. Fragment ten nie zmieniał rokowania implantu 24. U powoda ostatecznie usunięto fragment ww. korzenia i zastosowano augmentację w leczeniu naprawczym, który jednak przyniósł dla pacjenta dyskomfort zabiegowy, koszt finansowy i zanik blaszki określony wielkością kieszonki na 4-5 mm w badaniu perio (opinia z 7 lutego 2019 r. biegłego sądowego P. B. lekarza stomatologa implantologa, k. 184-185). Strona powodowa nie wykazała przy tym, że samo pozostawienie fragmentu korzenia zęba 24 mogło stanowić w niedługim czasie przyczynę wypadnięcia implantu oraz powstanie stanu zapalnego, który spowodowałby bezpośrednie zagrożenie dla życia powoda, wskutek ogólnego zakażenia jego organizmu. Okoliczności takiej w swej opinii zaprzeczył biegły podnosząc, że w związku z pozostawieniem po ekstrakcji fragmentu zęba 24 nie istniał stan zagrożenia zdrowia, ani stan zagrożenia życia (opinia z 7 lutego 2019 r. biegłego sądowego P. B. lekarza stomatologa implantologa, k. 185).

Odnosząc się ostatecznie do twierdzenia powoda dotyczącego braku wykonania fizykoterapii stawu skroniowo-żuchwowego, co skutkowało powstaniem schorzenia patologicznego zgryzu głębokiego należało uznać, iż również w tym zakresie powód nie wykazał, by leczenie powoda wymagało wykonania fizykoterapii stawu skroniowo-żuchwowego. Biegły sądowy P. B. stwierdził, że fizykoterapia stawu skroniowo-żuchwowego u powoda nie była konieczna. Pacjent nie skarżył się na problemy ze stawem przed rozpoczęciem leczenia w pozwanej klinice, w dokumentacji medycznej znajduje się również wpis o niewykryciu zmian w stawie (opinia z 7 lutego 2019 r. biegłego sądowego P. B. lekarza stomatologa implantologa, k. 183-185). Również obecny lekarz powoda – dr P. W. nie stwierdził, aby w przypadku powoda doszło do błędu w fizykoterapii.

L. K. od 2014 r. nie leczył się w klinice (...) i pozostawał pod opieką dr P. W.. Sąd przyjął, że takie leczenie dr W. wykonał, jednak strona powodowa nie wykazała, iż leczenie to było związane z niewłaściwym i niezgodnym ze sztuką lekarską leczeniem przeprowadzonym przez pozwaną klinikę. Powołany w sprawie biegły sądowy lekarz stomatolog i implantolog nie analizował dokumentacji medycznej z leczenia przeprowadzonego przez dr W., co pozwoliłoby ustalić zasadność ponownego wykonania niemal pełnej pracy protetycznej u powoda (poza licówkami na 11 i 21 zębie). Biegły wskazał, że w przypadku pozwanej kliniki dokumentacja prowadzona była w sposób nieprawidłowy, chaotyczny, nieprecyzyjny, zawierając szereg błędów i braków, część pisana ręcznie została sporządzona pismem w części nieczytelnym. Dane medyczne były niekompletne, istniał wpis dotyczy licówek, ale nie wynikało z niego czy było to planowanie, szlifowanie czy oddanie. Brak jest wpisu dotyczącego implantacji 24 chociaż w dalszej części dokumentacji jest mowa o tym, że 24 się zintegrował (opinia z 7 lutego 2019 r. biegłego sądowego P. B., k. 177). W dniu badania przez biegłego sądowego powód okazał biegłemu na swoim telefonie zdjęcia robione w czasie zabiegu usunięcia fragmentu korzenia 24 wraz z zabiegiem augmentacji (opinia z 7 lutego 2019 r. biegłego sądowego P. B., k. 177). Biegły wskazał, iż na podstawie dokumentacji i badania pacjenta nie można stwierdzić, co zostało wykonane nieprawidłowo, gdyż poza licówkami 11 i 21 wykonanymi prawidłowo i funkcjonującymi do chwili obecnej, powód użytkuje nową wkładkę protetyczną. Okoliczności te można by było ustalić porównując stan powoda bezpośrednio po leczeniu w pozwanej klinice, a przed leczeniem u dr W..

Pomimo powyższych ustaleń biegłego sądowego P. B. strona powodowa nie zaoferowała dalszych dowodów w sprawie, chociażby nie zawnioskowała o przeprowadzenie opinii uzupełniającej przez biegłego w celu zweryfikowania dokumentacji medycznej z leczenia powoda prowadzonej przez dr P. W., w świetle podnoszonych przez nią twierdzeń. Natomiast na podstawie przedstawionej dokumentacji oraz badania powoda wykonanego przez biegłego sądowego lekarza stomatologa implantologa nie można dokonać oceny jakie elementy leczenia powoda w pozwanej klinice były nieprawidłowe i wykonane niezgodnie ze sztuką lekarską. Tym samym brak jest możliwości ustalenia, czy i jakich błędów dopuścił się pozwany, który zabieg został wykonany u pozwanego w sposób wadliwy i niezgodny ze sztuką oraz jakie postępowanie medyczne pozwanego pozostawało w związku przyczynowo-skutkowym ze szkodą jakiej doznał powód w związku z nienależytym jak twierdził wykonaniem umowy łączącej strony.

Niezależnie od powyższego słusznie strona pozwana zarzuciła, iż strona powodowa nie wykazała jakie koszty leczenia powód poniósł zarówno w pozwanej klinice (oszacowane przez powoda na 54.325 zł), jak również koszty w zakresie późniejszego leczenia, tj. na jest w związku z naprawą błędów popełnionych przez pracowników pozwanego (oszacowane na 30.000 euro, tj. 123.675 zł). Powód wskazał, iż za leczenie zapłacił gotówką, jednak nie przedłożył żadnych faktur, rachunków czy paragonów potwierdzających wskazany koszt leczenia. Nawet jeśli koszty leczenia opłacał gotówką – a więc brak jest potwierdzeń wykonania przelewów przez powoda – to dokonując zapłaty w gotówce za zabiegi, konsultacje czy wizyty każdorazowo otrzymywał potwierdzenie dokonania płatności w formie co najmniej paragonu. Powód nie wskazywał przy tym, aby dokonując płatności za leczenie u pozwanego odmówiono mu wydania paragonu, rachunku czy faktury. Przedłożone przez stronę powodową koszty zamieszczone w planie leczenia na kartach 18, 21 i 23 czy karcie pacjenta pod pozycją „wartość” (k. 25-28) nie można uznać za potwierdzenie faktycznie poniesionych wydatków w tym względzie. Podobnie odręczne zapiski dotyczące leczenia (k. 19, 22, 24) nie stanowią potwierdzenia poniesionych kosztów, a nad to są nieczytelne oraz nie ma możliwości zweryfikowania ich wysokości oraz faktycznego momentu, w jakim miały być poniesione. Tym samym sąd uznał, iż strona powodowa nie wykazała wydatków poniesionych zarówno na leczenie w pozwanej klinice, jak również za późniejsze leczenie wykonane przez dr W., o których zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda również wnosiła strona powodowa.

Z tych wszystkich względów brak było podstaw do uwzględnienia żądania zapłaty z tytułu odszkodowania.

Powód wystąpił również przeciwko pozwanej o zapłatę zadośćuczynienia w wysokości 72.000 zł. Podstawę prawną żądań w zakresie bezpośredniego sprawcy krzywdy i uszczerbku na zdrowiu doznanych przez powoda wskazano art. 444 §1 k.c. w zw. z art. 445 § 1 k.c. Zgodnie art. 444 § 1 zd. 1 k.c., w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. W wypadkach przewidzianych w tym artykule, sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę (art. 445 § 1 k.c.).

Z uwagi na brak wykazania, a tym samym ustalenia winy pozwanej kliniki, to jest iż doszło do nieprawidłowości w procesie planowania leczenia stomatologicznego, sformułowania diagnozy, jak również leczenia powoda oraz związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy działaniem pozwanego a szkodą, brak było podstaw do oceny zasadności i wysokości żądania zapłaty zadośćuczynienia w wysokości 72.000 zł, tym samym sąd uznał, że powództwo o zapłatę zadośćuczynienia jako niezasadne podlega oddaleniu w całości. Samo niezadowolenie powoda z uwagi na przedłużające się leczenie nie stanowi podstawy do zapłaty zadośćuczynienia.

Reasumując mając powyższe okoliczności na względzie Sąd oddalił powództwo o odszkodowanie i zadośćuczynienie w całości, o czym orzekł w punkcie I wyroku,.

Zgodnie z art. 108 § 1 k.c. sąd rozstrzyga o kosztach w każdym orzeczeniu kończącym postępowanie w instancji. Podstawę rozstrzygnięcia o kosztach procesu w niniejszej sprawie stanowi przepis art. 98 § 1 k.p.c., zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu).

W niniejszej sprawie Sąd w myśl przepisu art. 108 § 1 zd. 2 k.p.c. rozstrzygnął jedynie o zasadach ponoszenia kosztów procesu ustalając, że powód przegrał proces w 100% i pozostawił ich szczegółowe wyliczenie referendarzowi sądowemu po uprawomocnieniu się orzeczenia kończącego postępowanie w sprawie, o czym orzekł w punkcie II wyroku.

Mając na uwadze powyższe Sąd orzekł jak w wyroku.

sędzia Ewa Ligoń-Krawczyk

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Teresa Sielczak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Ewa Ligoń-Krawczyk
Data wytworzenia informacji: