I C 502/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Warszawie z 2024-10-11
Sygn. akt I C 502/24
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 11 października 2024 r.
Sąd Okręgowy w Warszawie, I Wydział Cywilny w składzie:
Przewodniczący: sędzia Piotr Królikowski
Protokolant: Zuzanna Kurek
po rozpoznaniu w dniu 12 września 2024 r. w Warszawie
na rozprawie sprawy z powództwa J. R.
przeciwko (...) Bankowi (...) S.A. z siedzibą w W.
o pozbawienie tytułu wykonawczego wykonalności, ustalenie nieważności umowy kredytu i zapłatę
1. ustala, iż umowa kredytu mieszkaniowego (...) nr (...) zawarta 13 maja 2008 r. pomiędzy P. R. (1) a pozwaną (...) Bankiem (...) S.A. z siedzibą w W. jest nieważna;
2. pozbawia wykonalności tytuł wykonawczy w postaci bankowego tytułu egzekucyjnego o nr (...), wystawionego przez (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. w dniu 10 stycznia 2014 r., któremu klauzulę wykonalności nadał Sąd Rejonowy w Legionowie postanowieniem z dnia 10 marca 2014 r. o sygn. akt I Co 137/14, co do kwoty należności głównej 341.112,31 CHF (trzysta czterdzieści jeden tysięcy sto dwanaście franków szwajcarskich 31/100) i odsetek liczonych po 10 stycznia 2014 r. ponad kwotę 8.698,64 CHF (osiem tysięcy sześćset dziewięćdziesiąt osiem franków szwajcarskich 64/100);
3. zasądza od pozwanej (...) Banku (...) S.A. na rzecz powódki J. R. kwotę 183.722,56 CHF (sto osiemdziesiąt trzy tysiące siedemset dwadzieścia dwa franki szwajcarskie 56/100) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 17 sierpnia 2023 r. do dnia zapłaty;
4. dalej idące powództwo oddala;
5. zasądza od pozwanej (...) Banku (...) S.A. na rzecz powódki J. R. kwotę 19.734,00 zł (dziewiętnaście tysięcy siedemset trzydzieści cztery złote 00/100) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia się niniejszego wyroku do dnia zapłaty – tytułem zwrotu kosztów procesu.
sędzia Piotr Królikowski
Sygn. akt: I C 502/24
UZASADNIENIE WYROKU
z 11 października 2024 r. (k. 486)
Pozwem skierowanym do Sądu Okręgowego w Warszawie 12.05.2021 r. (data prezentaty) i zmodyfikowanym w toku postępowania P. R. (1) domagał się:
1. pozbawienia wykonalności tytułu wykonawczego w postaci bankowego tytułu egzekucyjnego wystawionego przez pozwanego – (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. w dniu 10.01.2014 r. nr (...), któremu klauzulę wykonalności nadał referendarz sądowy w Sądzie Rejonowym w Legionowie postanowieniem z 10.03.2014 r. sygn. akt I Co 137/14 w zakresie:
a. należności głównej 341,112,31 CHF,
b. dalszych odsetek od dnia 10.01.2014 r. do dnia zapłaty, ponad sumę kwot zapłaconych z tego tytułu tj. 8.698,64 CHF,
2. zasądzenia na rzecz powoda od pozwanego Banku kwoty 183.722,56 CHF wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie do dnia następnego po doręczeniu Bankowi modyfikacji powództwa do dnia zapłaty,
3. ustalenia nieistnienia stosunku zobowiązaniowego wynikającego z umowy kredytu mieszkaniowego (...) nr (...) zawartej 13.05.2008 r. przez powoda z pozwanym z uwagi na jej nieważność.
Powód domagał się także zasądzenia kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa procesowego a także kosztów postępowania zabezpieczającego z wniosku powoda przeciwko pozwanemu które toczyło się pod sygn. akt XXVIII Co 3/21 i kosztów ewentualnego postępowania zażaleniowego w tej sprawie wraz z kosztami zastępstwa procesowego. Na rozprawie 23.04.2024 r. pełnomocnik powoda wnosił o zasądzenie wynagrodzenia w stawce zwiększonej o 50% (pozew k. 5 – 63, modyfikacja k. 333 – 341, protokół rozprawy k. 449, znacznik 00:04:20).
P. R. (1) zmarł w toku procesu w dn. 29.02.2024 r. (akt zgonu k. 438) zaś jego następcą prawnym jest wprost w całości na podstawie testamentu J. R. (akt poświadczenie dziedziczenia z 26.03.2024 r. rep. (...) k. 439 – 439v). Postępowanie które toczyło się dotychczas pod sygn. I C 1747/21 po podjęciu z następcą prawnym toczyło się pod sygn. I C 502/24 (postanowienie k. 440).
Strona powodowa wskazywała, że pozwany Bank wystawił BTE na kwotę łącznie 389.409,90 CHF w związku z wypowiedzeniem powodowi umowy kredytu hipotecznego (...) nr (...) zawartej 13.02.2008 r. – kredyt został zaciągnięty przez powoda jako konsumenta w celu nabycia prawa odrębnej własności lokalu mieszkalnego nr (...) położonego przy ul. (...) w W.. Była to umowa kredytu denominowanego w walucie obcej CHF i w ten walucie określane było saldo kredytu. Wypłata była realizowana w złotych polskich po przeliczeniu z CHF. Zawierając przedmiotową umowę powód nie został realnie poinformowany o konstrukcji kredytu i ryzykach jakie wiążą się z taką umową, w szczególności wpływu ryzyka walutowego na wysokość zadłużenia. Początkowo kredytobiorca spłacał raty kredytu w PLN w wysokości stanowiącej równowartość kredytu w walucie denominacji następnie zaś spłaty były dokonywane w CHF – w zaświadczeniu wystawionym przez Bank wszystkie wpłaty wyrażone są w CHF. Zarówno przeliczenie CHF na PLN przy wypłacie kredytu jak i z PLN na CHF przy spłatach rat kredytowych były oparte o tabele kursowe banku przy czym konsument nie wiedział jak kurs z danego dnia jest obliczany. Na podstawie ww. BTE komornik sądowy wszczął przeciwko powodowi egzekucję w sprawie pod sygn. akt (...). Egzekucja została zakończona postanowieniem z 10.07.2015 r. – egzekucja została umorzona z mocy prawa postanowieniem z 23.04.2014 r. zna podstawie art. 823 k.p.c. W dniu 10.04.2014 r. strony zawarły ugodę zgodnie z którą strony przewidziały ze zadłużenie kredytowe z wypowiedzianego kredytu zostanie spłacone do 01.05.2028 r. w ratach kapitałowo odsetkowych przy ustalonym w ugodzie oprocentowaniu – w ten sposób strony reaktywowały kredyt bez formalnego cofnięcia prze bank oświadczenia o wypowiedzeniu umowy. Zawarcie ugody było poprzedzone wpłatą z dniu 03.04.2014 r. kwoty 25.000 zł tytułem aktualnych zaległości – zaksięgowanej jako kwota 7.098,24 CHF i przeliczonej z PLN na CHF po kursie sprzedaży banku z tego dnia 3,5520. Kredytobiorca planował sprzedać nieruchomość i pokryć z uzyskanej ceny koszty kredytu. Jednakże bank zażądał spłaty 200.000 zł więcej niż kredytobiorca to zakładał, w związku z czym kredytobiorca zaprzestał spłat. Kolejne postępowanie egzekucyjne na podstawie tego samego BTE zostało wszczęte przez bank pismem z 17.12.2018 r. żadne skoty tytułem zadłużenia kredytowego nie zostały wyegzekwowane na rzecz banku ani w sprawie (...) ani też w sprawie (...) zaś konsument postanowieniem Sądu z 23.04.2021 r. uzyskał zabezpieczenie roszczenia o pozbawienie BTE wykonalności poprzez zawieszenie postępowania egzekucyjnego.
Powód podnosił, że umowa kredytu jest wadliwa na podstawie art. 385 ( 1) §1 k.c. w zakresie §4 ust 1 pkt 2 COU i §22 ust 2 pkt 1 COU. W związku z tym powód posiada interes prawny w ustaleniu jej nieważności w rozumieniu art. 189 k.p.c. oraz roszczenie o zapłatę kwot uiszczonych na rzecz Banku na podstawie art. 410 k.c. Dodatkowo powód podnosił, że umowa jest sprzeczna z przepisami art. 353 ( 1) k.c. oraz art. 69 ust. 2 Prawa bankowego a także art. 58 k.c. Również ugoda podpisana przez powoda została przygotowana przez bank i kredytobiorca nie miał możliwości negocjowania jej treści. Kwota zadłużenia wskazana w ugodzie została samodzielnie określona przez bank. Dodatkowo strona powodowa podnosiła zarzut przedawnienia roszczeń z BTE dniem 24.04.2015 r.
W odpowiedzi na pozew (...) Bank (...) S.A. w W. wnosiła o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa procesowego wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty wg norm przepisanych (odpowiedź na pozew k. 76 – 232, odpowiedź na modyfikację k. 352 – 357).
Pozwany twierdził, że powód został poinformowany w pełni o ryzyku kursowym związanym z zawieraniem umowy kredytu denominowanego do franka szwajcarskiego zaś kursy ustalone w tabelach przeliczeniowych pozwanego miały charakter rynkowy. Powoływał się na fakt, że powszechnie obowiązujące przepisy nie wymagały od niego obowiązku świadczenia usług doradczych zaś w Banku powód został poinformowany o wszelkich ryzykach wiążących się z zawieraną umową – tj. ryzyku zmiany kursu waluty kredytu oraz ryzyku zmiany stóp procentowych i ich konsekwencjach – wszystkie te informacje zostały zawarte w dokumencie Informacja o ryzyku kursowym i ryzyku stopy procentowej dla kredytobiorców zaciągających kredyty hiptoeczne. Od 01.07.2006 r. w (...) obowiązywała także pisemna informacja o ryzyku stopy procentowej oraz ryzyku walutowym dla kredytobiorców w formie broszury. Wystawienie BTE znajdowało w pełni uzasadnienie w fakcie, że powód zaprzestał regulowania rat kapitałowo – odsetkowych i w związku z tym pozwany w sposób zasadny i prawidłowy wyliczył zadłużenie objęte BTE. Pozwany zaprzeczał też aby roszczenie objęte BTE było przedawnione a także abuzywności zapisów umownych. W ocenie pozwanego powód miał możliwość wyboru rachunku z którego będzie następować spłata zadłużenia wynikającego z treści zawartej umowy kredytu zaś postanowienia dotyczące zawad wypłaty i spłaty kredytu zostały uzgodnione indywidualnie z kredytobiorcą, który świadomie zdecydował się na zaciągniecie kredytu denominowanego do CHF. Ponadto Bank w związku z kredytem powoda dokonał nabycia CHF w związku z czym doszło do nabycia waluty obcej – stąd przeliczenie umowy kredytowej powoda było związane z konkretną transakcją.
Pozwany w piśmie z 05.10.2023 r. podniósł zarzut zatrzymania do kwoty 944.366,10 zł wypłaconej stronie powodowej przez bank tytułem umowy kredytu, zarzucił brak statusu konsumenta P. R. (1) ze względu na zarejestrowanie działalności gospodarczej pod adresem kredytowanej nieruchomości (pismo k. 359 – 376).
Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:
Pozwany jest przedsiębiorcą który prowadzi działalność gospodarczą związaną z usługami finansowymi - przyjmowaniem depozytów i udzielaniem kredytów, w takich formach jak: pożyczki, zastawy hipoteczne, karty kredytowe itp. przez instytucje finansowe inne niż bank centralny (wydruk z CI KRS pozwanego Banku k. 129 - 145).
P. R. (1) złożył 19.02.2008 r. w banku wniosek o kredyt mieszkaniowy (...) w kwocie 1.017.561,47 zł co w dacie przyjęcia wniosku stanowiło 469.788,31 CHF przeliczone wg Tabeli kursów Banku (wniosek k. 377 - 380). Wskazał w nim że jest ekonomistą i prowadzi działalność zarobkową w zakresie (...). Powód zarejestrował działalność gospodarczą począwszy od 01.03.2007 r. w miejscowości (...) wg. W. zaś w dniu 15.10.2015 r. zmienił adres wykonywanej działalności na ul. (...) w W. (wydruk z CEIDG k. 417 – 419).
W druku wniosku zawarte zostało oświadczenie wnioskodawcy o tym, że:
1) powód nie skorzystał z przedstawionej mu w pierwszej kolejności oferty kredytu złotówkowego i dokonał wyboru kredytu w walucie wymienialnej, mając pełną świadomość ryzyka związanego z kredytami zaciąganymi w walucie wymienialnej, polegającego na tym iż:
a) W przypadku wzrostu kursów walut podwyższeniu ulega zarówno rata spłaty jak i kwota zadłużenia wyrażona w walucie polskiej,
b) W przypadku wypłaty kredytu w walucie polskiej kredyt jest wypłacany po ustalonym przez (...) S.A. kursie kupna dla dewiz (kursy walut zamieszczane są w Tabeli kursów (...) S.A.),
c) W przypadku spłaty kredytu w walucie polskiego kredyt jest spłacany po ustalonym przez (...) S.A. kursie sprzedaży dla dewiz (kursy walut zamieszczane są w Tabeli kursów (...) S.A.),
2) został poinformowany o ryzyku zmiany stóp procentowych polegających na tym, że w przypadku wzrostu stawki referencyjnej podwyższeniu ulega oprocentowanie kredytu, które spowoduje wzrost raty spłaty,
3) poniesie ryzyko zmiany kursów walutowych oraz zmiany stóp procentowych,
a także zapis, iż powód został poinformowany, że w przypadku kredytu udzielanego w walucie wymienialnej w rozliczeniach między klientami a (...) S.A. w obrocie dewizowym stosuje się ustalone przez (...) S.A. kursy walut obcych w złotych (kursy walut zamieszczane są w Tabeli kursów (...) S.A.).
P. R. (1) zawarł z (...) S.A. umowę kredytu mieszkaniowego (...) nr (...) z 13.05.2008 r. (umowa k. 42 – 48, 389-398).
Umowa składa się z Części Szczegółowiej Umowy (CSU) i Części Ogólnej Umowy (COU, §1 ust. 1 umowy). Zgodnie z umową kwota udzielonego kredytu wyniosła 469.788,31 CHF z przeznaczeniem na potrzeby własne – nabycie prawa odrębnej własności lokalu mieszkalnego nr (...) z garażem oraz piwnicą położonego w W. przy ul. (...) (§2 ust. 1 i 2 CSU). Okres kredytowania wynosił 240 miesięcy (§2 ust. 4 CSU). Stała marża (...) S.A. wynosiła 1,1p.p. (§2 ust. 6 CSU)(§2 ust 8 CSU), oprocentowanie kredytu w stosunku rocznym na dzień sporządzenia umowy wynosiło 4,7750 p.p. (§2 ust. 8 CSU), RRSO wynosiła 4,8932 zaś roczna stopa procentowa dla zadłużenia przeterminowanego na dzień sporządzenia umowy wynosiła 29 p.p. (§2 ust 11 CSU). Prowizja za udzielenie kredytu wynosiła 0,35% kwoty kredytu tj. 1.644,26 CHF zaś szacunkowa wysokość kosztu, który kredytobiorca miał ponieść z tytułu odsetek wynosiła 303.135,60 CHF. Szacunkowy całkowity koszt kredytu w dniu sporządzenia umowy wynosił 629.725,49 zł. (§3 ust. 1 CSU).
Wypłata kredytu nastąpiła zgodnie z §6 ust. 2 jednorazowo w dniu 06.08.2008 r. przy czym z powodu różnic kursowych kwota do wypłat była niższa w przeliczeniu na polskie złote od wnioskowanej (§6 ust. 2 CSU, dyspozycja wypłaty k. 137 – 138).
Zabezpieczeniem kredytu była hipoteka zwykła na kredytowanej nieruchomości do kwoty 469.768,21 CHF oraz hipoteka kaucyjna łączna na 136.240 CHF (§4 ust. 1 CSU), cesja praw z umowy ubezpieczenia, weksel własny in blanco z klauzulą bez protestu wraz z deklaracja do czasu całkowitej spłaty kredytu na rzecz (...) S.A. oraz oświadczenie o poddaniu się egzekucji jako kredytobiorca i jako wystawca weksla (§4 ust. 2, 3 i §6 ust. 4 pkt 19 i 20 CSU).
Kredyt miał zostać spłacony do 01.05.2028 r. (§7 ust. 1 CSU).
Zgodnie z umową kredytobiorca miał zostać poinformowany, iż ponosi ryzyko:
1) zmiany kursów waluty, polegające na wzroście wysokości zadłużenia z tytułu kredytu oraz wysokości rat kredytu, wyrażonych w walucie polskiej, przy wzroście kursów waluty kredytu,
2) stopy procentowej polegające na wzroście raty spłaty przy wzroście stawki referencyjnej (§11 ust. 2 CSU).
W COU znalazły się następujące zapisy:
a) §1 ust. 1 pkt 12 lit b) „stawka referencyjna – LIBOR dla franka szwajcarskiego (CHF) dla międzybankowych depozytów trzymiesięcznych (LIBOR 3M) – dotyczy kredytów udzielanych w CHF”,
b) §1 ust. 1 pkt 14) Tabela kursów – Tabela kursów (...) S.A. obowiązująca w chwili dokonywania przez (...) S.A. określonych w umowie przeliczeń kursowych, dostępna w (...) S.A. oraz na stronie internetowej (...) S.A.”,
c) § 4 ust. 1 „Kredyt jest wypłacany:
1) w walucie wymienialnej – na finansowanie zobowiązań Kredytobiorcy poza granicami Rzeczypospolitej Polskiej oraz w przypadku zaciągnięcia kredytu na spłatę kredytu walutowego,
2) w walucie polskiej – na finansowanie zobowiązań w Rzeczypospolitej Polskiej.”,
b) § 4 ust. 2 „W przypadku wypłaty kredytu albo transzy w walucie polskiej, stosuje się kurs kupna dla dewiz obowiązujący w (...) SA w dniu realizacji zlecenia płatniczego, według aktualnej tabeli kursów.”,
c) § 16 ust. 1 „Prowizja od udzielonego kredytu, płatna w dniu zawarcia umowy, będzie przeliczona na walutę polską przy zastosowaniu wynikającego z aktualnej Tabeli kursów kurs sprzedaży dla:
1) dewiz – w przypadku wpłaty w formie przelewu środków,
2) pieniędzy - w przypadku waty w formie gotówkowej.”,
d) § 22 ust. 2 „W przypadku dokonywania spłat zadłużenia Kredytobiorcy z: 1). ROR – środki z rachunku będą pobierane w walucie polskiej w wysokości stanowiącej równowartość kwoty kredytu lub raty spłaty kredytu w walucie wymienialnej, w której udzielony jest kredyt, przy zastosowaniu kursu sprzedaży dla dewiz, obowiązującego w (...) SA w dniu, o którym mowa w § 7 ust. 5 CSU, według aktualnej Tabeli kursów.”,
e) §32 ust. 1 „Niespłacenie przez Kredytobiorcę części albo całości raty spłaty kredytu w terminie określonym w umowie, spowoduje, że należność z tytułu zaległej spłaty staj się zadłużeniem przeterminowanym i może zostać przez (...) S.A. przeliczona na walutę przy zastosowaniu kursu sprzedaży dewiz, obowiązującego w (...) S.A. w dniu, o którym mowa w §7 ust. 5 CSU, wg aktualnej Tabeli kursów.”.
W dacie zawierania umowy przez powoda w Banku obowiązywało pismo okólne z 06.02.2006 r. nr (...) w sprawie wprowadzenia procedury produktowej :Kredyt mieszkaniowy (...)” (pismo okólne k. 146 -157). W banku także dostępna była informacja o ryzyku kursowym i ryzyku stopy procentowej wg zaleceń rekomendacji S KNF – wydanie lipiec 2006 (informacja k. 158 - 159) oraz informacja o ryzyku kursowym i ryzyku stopu procentowej dla kredytobiorców zaciągających kredyty hipoteczne (k. 160 – 161).
Powód złożył oświadczenie o ustanowieniu hipotek w kwotach wskazanych w umowie (oświadczenie z 13.05.2008 r. k. 384). Powód wystawił dyspozycję wypłaty kredytu z dniem w dn. 27.05.2008 r. która została zrealizowana przez Bank w dn. 02.06.2008 r. Pozwany w związku z tym 02.06.2008 r. wystawił potwierdzenie zawarcia negocjowanej, natychmiastowej transakcji wymiany walut bezgotówkowej nr (...) po kursie 2.0460 (dyspozycja k. 386, potwierdzenie k. 387 - 388).
Powód zaprzestał spłaty rat kredytowych w związku z czym Bank 14.10.2013 r. wezwał go do zapłaty zaległości w terminie 7 dni zaś w przypadku braku spłaty wypowiedział umowę z terminie wypowiedzenia 30 dni od daty doręczenia – powód nie odebrał pisma (wezwanie wraz z kopią koperty k. 399 – 401). Następnie w związku z wypowiedzeniem umowy wezwał do spłaty kwoty kapitału i odsetek (korespondencja k. 402-404).
Bank wystawił BTE nr (...) z 10.01.2014 r. przeciwko P. R. (1) na kwotę 380.818,13 CHF należności głównej, odsetek do dnia 09.01.2014 r. 8.529,81 CHF oraz kosztów 61,15 CHF (BTE k. 40 – 41). Postanowieniem z 10.03.2014 r. Sąd Rejonowy w Legionowie nadał ww. BTE klauzulę wykonalności z ograniczeniem odpowiedzialności dłużnika do kwoty 2.086.800 zł zastrzegając klauzulę przeliczeniową dla komornika (postanowienie k. 49 – 50).
Bank wszczął w stosunku do powoda postępowanie egzekucyjne na podstawie ww. BTE które toczyło się pod sygn. akt (...) w kancelarii Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym dla (...) w W. M. O., które zostało umorzone postanowieniem z 10.07.2015 r. (bezsporne, zaświadczenie k. postanowienie k. 54 – 55).
Strony zawarły umowę ugody z 10.04.2014 r. w której wskazano, że zadłużenie P. R. (1) z tytułu kredytu (...) nr (...) z 13.05.2008 r. wynosi 380.818,13 CHF kapitału wymagalnego, 16.015,49 CHF odsetek wymagalnych oraz odsetki od 08.04.2014 r. do dnia zapłaty w wysokości czterokrotności wysokości odsetek maksymalnych – na dzień 07.04.2014 r. było to 16% w stosunku rocznym. Dłużnik oświadczał iż w całość uznaje swoje zadłużenie co do wysokości i co do zasady – ugoda miała obowiązywać do 01.05.2028 r. (ugoda k. 52 – 53, 405-407), a następnie aneks nr (...) z 18.07.2014 r. do ww ugody zgodnie z którym w przypadku terminowej spłaty trzech kolejnych rat umorzy postępowanie zawieszone przez komornika skierowane do nieruchomości położonej w miejscowości T. gm W. stanowiącej własność powoda ((...) (aneks nr (...) k. 408). Strony zwarły też dal kolejne aneksy nr (...) z 24.09.2015 r. oraz nr (...) z 28.12.2016 r. (aneks nr (...) k. 409 – 410, aneks nr (...) k. 411 – 412). W każdym z aneksów został zawarty zapis o tym że powód uznaje w całości zadłużenie wskazane w jego treści (bezsporne).
W związku z polubownym ustaleniem spłaty zadłużenia P. R. (1) wpłacił tytułem restrukturyzacji kredytu kwotę 25.000 zł przeliczoną przez bank jako 7.098,24 CHF (dowód kasowy k. 51).
Powód zaprzestał spłaty kredytu również w ramach zwartej ugody. (bezsporne)
W okresie 02.06.2008 r. do 23.11.2018 r. powód uiścił na rzecz pozwanego łącznie 128.676 CHF tytułem kapitału, 47.474,21 CHF odsetek, 7.366,22 CHF odsetek karnych i 206,13 CHF prowizji i opłat – łącznie 183.722,56 CHF (zaświadczenie k. 33 – 35v, 339-341, niesporne – pismo (...) k. 431-432).
Komornik przy Sądzie Rejonowym dla (...) w W. zawiadomił P. R. (1) pismem z 31.12.2018 r. o wszczęciu kolejnej egzekucji z wniosku (...) S.A. z 17.12.2018 r. na podstawie BTE z 10.01.2014 r. BTE nr (...) zaopatrzonego w klauzulę wykonalności z 10.03.2014 r. postanowieniem Sądu Rejonowego w Legionowie sygn. akt I Co 137/14 – na kwotę 341.112,21 CHF należności głównej oraz 39.089,83 CHF tytułem odsetek od dnia 01.01.2019 r. oraz kosztami procesu i egzekucji (zawiadomienie k. 31 – 32, wniosek k. 36 - 37).
W toku obu egzekucji nie wyegzekwowano od powoda żadnych kwot (zaświadczenie komornicze z 29.03.2021 r. k. 38, zaświadczenie komornicze z 30.03.2021 r. k. 39). Postanowieniem z 10.07.2015 r. komornik obciążył P. R. (1) kwotą 30.808,40 zł kosztów egzekucji w postępowaniu (...) (postanowienie k. 54- 55).
Postanowieniem Sądu Okręgowego w Warszawie XXVIII Wydział Cywilny z 23.04.2021 r. Sąd udzielił zabezpieczenia roszczenia powoda objętego pozwem w niniejszej sprawie poprzez zawieszenie postepowania komorniczego (...) do czasu prawomocnego rozstrzygnięcia sprawy (postanowienie k. 56).
W toku procesu pismem z 05.09.2023 r. Bank skierował do powoda oświadczenie o skorzystaniu z prawa zatrzymania kwoty dochodzonej przez powoda w niniejszym postępowaniu do czasu zwrotu na rzecz (...) S.A. kwoty 944.366,10 zł wypłaconej powodowi w dniu 13.05.2008 r. (oświadczenie k. 413 – 414, doręczenie przesyłki k. 415-416).
Powódka na rozprawie 23.04.2024 r. złożyła oświadczenie o chęci skorzystania z ochrony konsumenckiej oraz zapoznała się z informacją o skutkach nieważności umowy w tym dotyczącymi związanych z tym ryzyk (oświadczenie k. 449 – 449v znacznik 00:14:36).
Powyższy stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił na podstawie dokumentacji zgromadzonej w aktach sprawy, której autentyczności i rzetelności nie kwestionowały strony a i Sąd nie znalazł podstaw dla odmówienia jej mocy dowodowej.
Sąd uwzględniając dowodowe wnioski osobowe przesłuchał świadków – odbierając ich zeznania na piśmie:
- K. S. (k. 293 – 296)
- M. W. (k. 302 – 304).
Jako, że świadkowie nie byli podać faktów istotnych dla ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie a opisywali jedynie ogólnie procedury, które wynikały także z załączonych dokumentów, ich zeznania okazały się nieprzydatne do rozstrzygnięcia.
Wobec faktu, że Bank przyznał, iż dokumenty załączone do pozwu a pochodzące od pozwanego wskazują prawidłową kwotę należności uiszczonych przez P. R. (1) na rzecz pozwanego (k. 431 – 432) wniosek pozwanego o dowód z opinii biegłego był bezprzedmiotowy (k. 82 83, postanowienie k. 478 znacznik 00:03:34).
Sad Okręgowy zważył co następuje:
Roszczenie zasługiwało na uwzględnienie w całości.
Dłużnikowi lub osobie trzeciej przysługują dwa rodzaje obrony przed egzekucją: formalna i merytoryczna. Obrona formalna zmierza do eliminacji naruszeń przepisów procesowych oraz zapewnienia zgodnego z prawem przebiegu egzekucji i jest realizowana m.in. w drodze zastosowania środków zaskarżenia przewidzianych w przepisach o postępowaniu egzekucyjnym, w szczególności zażalenia na postanowienie sądu o nadaniu klauzuli wykonalności, skargi na czynności komornika, zażalenia na postanowienie sądu wydane w postępowaniu egzekucyjnym, zarzutów wobec planu podziału sumy uzyskanej z egzekucji itd.
Zwalczanie zaś zasadności lub dopuszczalności egzekucji jest formą obrony merytorycznej i wyraża się w przyznaniu stronie (osobie trzeciej) uprawnienia do wniesienia powództwa przeciwegzekucyjnego. Dłużnik lub osoba trzecia w razie naruszenia ich praw podmiotowych, wynikających z prawa materialnego, nie ma bowiem prawnej możliwości domagania się ochrony tych praw od organu egzekucyjnego, gdyż ten nie może badać zasadności ani wymagalności obowiązku objętego tytułem wykonawczym (art. 804 k.p.c.), ale może skorzystać ze środków obrony merytorycznej, jakimi są powództwa przeciwegzekucyjne (np. wyrok Sądu Najwyższego z 21 lipca 1972 r., II CR 193/72, OSNC 1973/4/68; postanowienie Sądu Najwyższego z 24 sierpnia 1973 r., II PZ 34/73; uchwała Sądu Najwyższego z 17 kwietnia 1985 r., III CZP 14/85, OSNC 1985/12/192; uchwała Sądu Najwyższego z 14 października 1993 r., III CZP 141/93, OSNC 1994/5/102).
Bez wątpienia powództwo z art. 840 k.p.c., jako środek merytorycznej obrony dłużnika, musi być oparte na przyczynach materialnoprawnych - podstawach wymienionych w pkt 1–3 tego przepisu. A contrario nie może być oparte na zarzucie uchybień formalnych popełnionych przez sąd w toku postępowania w przedmiocie nadania klauzuli wykonalności. Postępowanie cywilne zakłada bowiem, że każdy ze środków prawnych obrony (dłużnika) jest niezależny od drugiego.
Zakres postępowania o nadanie klauzuli wykonalności obejmuje czynności poprzedzające przymusową realizację roszczenia i jest elementem postępowania egzekucyjnego. Przynależność do postępowania egzekucyjnego wyłącza możliwość podnoszenia przez dłużnika w postępowaniu klauzulowym zarzutów merytorycznych. Zakres kognicji sądu w postępowaniu o nadanie klauzuli sprowadza się zatem do badania, czy dokument, który sąd ma zaopatrzyć w klauzulę, odpowiada warunkom formalnym tytułu egzekucyjnego (art. 777 k.p.c.), czy zachodzą okoliczności formalne dozwalające nadanie klauzuli wykonalności lub na dokonanie w klauzuli wzmianek, o których mowa w art. 786-792 k.p.c. Klauzulę wykonalności wydaną z naruszeniem przepisów prawa egzekucyjnego może dłużnik zwalczać w drodze - dostosowanego do tego - zażalenia (art. 795 k.p.c.).
Merytoryczną obronę przed możliwą egzekucją daje natomiast dłużnikowi powództwo, o którym mowa w pkt 1 art. 840 § 1 k.p.c. Okoliczność, że w zażaleniu dłużnik może wytykać tylko formalne wady tytułu egzekucyjnego, przemawia bowiem za tym, że w postępowaniu spowodowanym wniesieniem powództwa przeciwegzekucyjnego ustawodawca poddał rozpoznaniu sądu wyłącznie zdarzenia wywołujące skutki materialnoprawne. Pogląd ten umacnia wykładnia pojęcia „zdarzenia”, użytego w określeniu podstawy powództwa z art. 840 § 1 pkt 1 k.p.c. W rozumieniu tego przepisu są nimi wyłącznie fakty, mające wpływ na istnienie zobowiązania dłużnika do świadczenia objętego tytułem egzekucyjnym. W nauce przeważa pogląd, że wyodrębniając - dla postępowania klauzulowego - zarzuty formalne, ustawodawca wyłączył je z zakresu rozpoznania sądu w postępowaniu spowodowanym wytoczeniem powództwa z art. 840 § 1 pkt 1 k.p.c., i dlatego w tym postępowaniu podlegają badaniu jedynie zdarzenia wywołujące skutki materialnoprawne (tak: uchwała Sądu Najwyższego z 17 kwietnia 1985 r., III CZP 14/85, OSNC 1985/12/192). Odmienne bowiem stanowisko prowadziłoby do rozstrzygania między stronami tej samej kwestii prawnej w kilku postępowaniach sądowych, co byłoby nie do pogodzenia zarówno z prawomocnością postanowienia o nadaniu klauzuli wykonalności, jak i koniecznością uwzględnienia sytuacji wierzyciela, który pozostawałby zawsze w niepewności, czy postanowienie o nadaniu klauzuli uzyskało przymiot niewzruszalności.
Zarówno doktryna jak i orzecznictwo jednolicie uznają, że jeżeli tytuł wykonawczy nie korzysta z powagi rzeczy osądzonej (co dotyczy również bankowego tytułu egzekucyjnego, któremu nadano klauzulę wykonalności), zarzuty mogą zostać oparte na dwóch podstawach powództwa i dotyczyć również wszystkich zdarzeń sprzed powstania tytułu egzekucyjnego. Mogą one odnosić się do samego obowiązku stwierdzonego tytułem egzekucyjnym, gdy obowiązek ten nie powstał (np. powód złożył oświadczenie woli w stanie wyłączającym świadome powzięcie i wyrażenie woli, oświadczenie woli było nieważne lub bezskuteczne) albo gdy obowiązek wygasł na skutek zdarzeń wywołujących skutki prawne, które miały miejsce po jego powstaniu (np. spełnienie świadczenia). Mogą one również stosować się do zdarzeń wskazanych jako podstawa przejścia praw lub obowiązków albo warunków, od których wystąpienia było uzależnione nadanie klauzuli wykonalności, a które wierzyciel wykazał w sposób przewidziany w przepisach regulujących postępowanie o nadaniu klauzuli wykonalności lub w trybie art. 804 1 i 804 2 k.p.c., ale które w sferze prawa materialnego nie wywołały skutków prawnych (np. czynność cywilnoprawna przelewu wierzytelności objętej tytułem egzekucyjnym okazała się nieważna). Ponadto zarzuty mogą być też oparte na zdarzeniach, które wystąpiły po powstaniu takiego tytułu wykonawczego w rozumieniu art. 840 § 1 pkt 2 k.p.c. (np. postanowienie Sądu Najwyższego z 27 listopada 2003 r., III CZP 78/03).
Na podstawie art. 840 § 1 pkt 1 k.p.c. można podnosić zarzut braku zdolności prawnej, kwestionować złożone oświadczenia woli, podnosić zarzut nieważności tytułu egzekucyjnego oraz jego bezskuteczność (por. R. Kowalkowski, [w:] Z. Szczurek (red.), Egzekucja sądowa w sprawach cywilnych, Sopot 1995, s. 284). Powyższe zarzuty powodują konieczność przeanalizowania przez sąd zasadności roszczenia stwierdzonego tytułem egzekucyjnym. Postępowanie prowadzone w wyniku wytoczenia powództwa opozycyjnego na tej podstawie niejako pełni rolę spóźnionego postępowania rozpoznawczego.
Powódka w niniejszym postępowaniu zarzucała, iż przedmiotowy tytuł egzekucyjny został wydany w sposób niewłaściwy, gdyż umowa kredytu (...) nr (...) z 24.07.2008 r. była nieważna, zadłużenie w nim wskazane nie odpowiada rzeczywistej wartości, jak również, że roszczenie Banku jest przedawnione. Powódka powoływała przy tym szereg podstaw prawnych w tym abuzywność klauzul waloryzacyjnych na podstawie art. 385 ( 1) k.c. których wyeliminowanie prowadzi do nieważności umowy w całości, bowiem nie można bez nich wykonywać stosunku prawnego a nie ma też podstaw do wprowadzenia innego przelicznika w miejsce wyeliminowanych zapisów.
W ocenie Sądu, zasadne były twierdzenia strony powodowej, iż bankowy tytuł egzekucyjny został wydany w sposób nieprawidłowy, bowiem umowę kredytu nr (...) nr (...) z 13.05.2008 r. zawartą pomiędzy P. R. (1) a Bankiem należało uznać za nieważną w całości. Z tego tytułu nie było potrzeby rozpoznawania zarzutów bliżej idących niż nieważność umowy na podstawie której wierzyciel określił swoją wierzytelność objętą BTE wraz z klauzulą wykonalności nadaną postanowieniem z 10.03.2014 r. Sądu Rejonowego w Legionowie I Co 137/14.
W ocenie Sądu przedmiotowa umowa – wbrew stanowisku strony powodowej -wypełniała dyspozycję art. 69 ust. 1 i 2 Prawa Bankowego. Z jej treści wynikało jednoznacznie, że pozwany zobowiązuje się oddać stronie powodowej jako kredytobiorcy, na czas oznaczony, kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel (§ 2 CSU). Umowa ta określała kwotę i walutę kredytu. Literalna treść umowy wskazywała, że jest to kwota w złotych polskich, cel na który zostały przeznaczone środki (§ 4 ust 2 COU, § 22 ust. 2 COU) a także informację, że kredyt jest waloryzowany do CHF. Realnie, w myśl postanowień umownych, zmiany kursów walut mogły mieć wpływ jedynie na wysokość kredytu zaciągniętego w złotych polskich, bowiem na wysokość zobowiązania wyrażonego po waloryzacji w CHF zmiana kursu waluty franka szwajcarskiego wpływu mieć nie mogła. Zdaniem Sądu waloryzacja była jedynie mechanizmem przeliczeniowym, nie czyniąc z ocenianego kredytu stricte kredytu udzielonego w walucie obcej.
W ocenie Sądu również wprowadzenie do umowy postanowienia przewidującego mechanizm waloryzacji nie było sprzeczne z treścią art. 69 ust. 1 i ust. 2 pkt 2 ustawy Prawo Bankowe. Podzielić należało w tym względzie stanowisko wyrażane w orzecznictwie, że jeżeli kwota kredytu jest powiązana z kursem waluty obcej, dopuszczalne jest zgodnie z art. 358 k.c., aby wypłata i spłata kredytu następowała w walucie polskiej albo w tej walucie, przy czym jeśli to dotyczy wyłącznie sposobu wykonania zobowiązania pieniężnego, nie powoduje zmiany waluty wierzytelności. Wniosek taki ma zastosowanie do umów z właściwie sporządzoną klauzulą waloryzacyjną (indeksacyjną, denominacyjną, wyroki Sądu Najwyższego z 25 marca 2011 r., IV CSK 377/10, z 29 kwietnia 2015 r., V CSK 445/14, Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z 29 października 2019 r. IV CSK 309/18).
Regulacje dotyczące kredytu denominowanego lub indeksowanego do waluty obcej zostały wprowadzone do art. 69 ust. 2 pkt 4a i ust. 3 pr. bank. z dniem 26.08.2011 r. na mocy ustawy z dnia 26.07.2011 r. o zmianie ustawy – Prawo bankowe i niektórych innych ustaw (Dz.U. Nr 165, poz. 984 – tzw. ustawy antyspreadowej). Nie oznacza to jednak, iż przed tą datą zawarcie umowy kredytu tego rodzaju było niedopuszczalne. Przeciwnie, możliwość zawarcia umowy kredytu zawierającej tego rodzaju postanowienia mieściła się w ramach ogólnej swobody kontaktowania przewidzianej w art. 353 1 k.c . (wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 29.04.2015 r., V CSK 445/14; z dnia 22.01.2016 r., I CSK 1049/14).
W tym miejscu wskazać należy, że prawo bankowe nie definiuje pojęć kredytu indeksowanego i denominowanego, a charakter tych umów wykształcił się w praktyce obrotu. Za kredyt denominowany lub indeksowany do waluty obcej uważa się przy tym kredyt, który został udzielony w walucie PLN. Kwota udzielonego kredytu, w celu utrzymania jej wartości na realnym poziomie, przeliczana powinna być na walutę obcą. Nie jest to więc – jak powszechnie się wskazuje – kredyt „frankowy”, ale de facto kredyt złotowy. Jego odmienność od innych rodzajów kredytów polega na tym, iż w skutek denominacji lub indeksacji, saldo kredytu wyrażane jest w walucie obcej, do której kredyt został denominowany lub indeksowany. Kwotą kredytu jest więc konkretna kwota w złotych polskich, wyrażana natomiast w walucie obcej.
W ocenie Sądu strony umowy kredytu korzystając z zasady swobody umów wyrażonej art. 353 1 k.c., mogły w umowie zawrzeć postanowienia różnicujące walutę kredytu w zakresie zobowiązania Banku wypłacającego kredyt i walutę zobowiązania kredytobiorcy – walutę kredytu do spłaty. Wskazać bowiem należy, że treść art. 69 ustawy Prawo Bankowe w dacie zawarcia spornej umowy nie kreowała bezwzględnie obowiązującej normy prawnej, z której wynikałoby, że waluta kredytu winna być tożsama w zakresie waluty wypłaty i spłaty kredytu. Sąd Najwyższy wypowiedział się w wyroku z 19 marca 2015 r., sygn. IV CSK 362/14, w którym odwołując się do przepisów zawartych w Ustawie z 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy - Prawo Bankowe oraz niektórych innych ustaw (tzw. ustawie antyspreadowej), wskazał, że „ideą dokonania nowelizacji prawa Bankowego ustawą z 29 lipca 2011 r. było utrzymanie funkcjonujących na rynku kredytów denominowanych według nowych zasad (…) Ustawodawca wprowadził narzędzie prawne pozwalające wyeliminować z obrotu postanowienia umowne zawierające niejasne reguły przeliczania należności kredytowych, zarówno na przyszłość, jak i w odniesieniu do wcześniej zawartych umów w części, która pozostała do spłacenia” – pogląd ten skąd niniejszy podziela w całości.
Należy odwołać się także do art. 4 ustawy z 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy Prawo Bankowe oraz niektórych innych ustaw, zgodnie z którym, w przypadku kredytów lub pożyczek pieniężnych zaciągniętych przez kredytobiorcę lub pożyczkobiorcę przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy ma zastosowanie art. 69 ust. 2 pkt 4a oraz art. 75b Prawa Bankowego, w stosunku do tych kredytów lub pożyczek pieniężnych, które nie zostały całkowicie spłacone - do tej części kredytu lub pożyczki, która pozostała do spłacenia. W tym zakresie Bank dokonuje bezpłatnie stosownej zmiany umowy kredytowej lub umowy pożyczki. Przepis ten reguluje kwestie intertemporalne związane z jego stosowaniem i wprost potwierdza, że co do zasady zawieranie umów kredytu indeksowanego było przed wprowadzeniem ww. ustawy dopuszczalne.
Zdaniem Sądu z powyższych przepisów wyraźnie wynika dopuszczenie przez prawo kredytów denominowanych i indeksowanych do waluty innej niż waluta polska. Rozwiązanie takie stanowi element umowy kredytu i tym samym nie pozbawia takiej umowy charakteru umowy kredytu bankowego. Tak ujęta umowa kredytu indeksowanego mieści się w konstrukcji ogólnej umowy kredytu bankowego, nie narusza żadnego przepisu, nie zmierza do obejścia prawa. Należy zauważyć, że ustawa antyspreadowa stanowiła odpowiedź na potrzeby rynku kredytowego, który rozwinął się na szeroką skalę w takiej formie kredytowania. Skoro tak, nie sposób przyjąć, że tak ukształtowana forma prawna, usankcjonowana w 2011 r., była niedopuszczalna w okresie wcześniejszym. Takie rozumowanie prowadziłoby do zanegowania obecnej regulacji w zakresie kredytów indeksowanych, wynikającej z Prawa Bankowego, począwszy od 2011 r.
Wskazać także należy, że zgodnie z art. 358 1 § 2 k.c., strony mogą zastrzec w umowie, że wysokość świadczenia pieniężnego zostanie ustalona według innego niż pieniądz miernika wartości. Takim miernikiem wartości może być waluta obca, w oparciu o którą nastąpi przeliczenie zobowiązania jednej ze stron umowy (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 5 października 2014 r. sygn. VI ACa 1721/13; wyroki Sądu Najwyższego z 13 maja 2005 r., sygn. I CSK 690/04; z 2 lutego 2015 r., sygn. I CSK 257/14; z 15 lutego 2013 r., sygn. I CSK 313/12). Z powyższego wynika więc, że dopuszczalną waloryzacją świadczeń stron było odwołanie się do wartości waluty obcej. Z tego względu Sąd nie podzielił stanowiska strony powodowej o nieważności umowy ze względu na sprzeczność z ww. przepisami.
Sąd natomiast uznał za zasadne twierdzenia, iż umowa zawiera klauzule abuzywne, z której to przyczyny nie może być wykonywana, ponieważ ze względu na brak możliwości uzupełnienia wadliwych zapisów wyeliminowane zostają zapisy stanowiące essentialia negotii umowy kredytowej.
Mimo iż literalne brzmienie umowy wskazywało, że walutą kredytu jest CHF, jednakże zarówno wypłata kredytu jak i jego spłata odbywały się w złotych polskich po wcześniejszym przeliczeniu. Zgodnie z treścią §4 COU Kredyt był wypłacany: 1) w walucie wymienialnej – na finansowanie zobowiązań Kredytobiorcy poza granicami Rzeczypospolitej Polskiej oraz w przypadku zaciągnięcia kredytu na spłatę kredytu walutowego, 2) w walucie polskiej – na finansowanie zobowiązań w Rzeczypospolitej Polskiej. W przypadku wypłaty kredytu albo transzy w walucie polskiej, stosowano kurs kupna dla dewiz obowiązujący w (...) SA w dniu realizacji zlecenia płatniczego, według aktualnej Tabeli kursów. W przypadku wypłaty kredytu albo transzy w walucie wymienialnej innej niż waluta kredytu, stosowano kursy kupna/sprzedaży dla dewiz obowiązujące w (...) SA w dniu realizacji zlecenia płatniczego, według aktualnej Tabeli kursów. Kolejno wobec treści § 22 COU w przypadku dokonywania spłat zadłużenia Kredytobiorcy z ROR, rachunku walutowego lub rachunku technicznego, Kredytobiorca był zobowiązany do zapewnienia w dniu, o którym mowa w § 7 ust. 5 CSU, środków pieniężnych w wysokości co najmniej równej racie spłaty kredytu. W przypadku dokonywania spłat zadłużenia Kredytobiorcy z: 1) ROR – środki z rachunku były pobierane w walucie polskiej w wysokości stanowiącej równowartość kwoty kredytu lub raty spłaty kredytu w walucie wymienialnej, w której udzielony był kredyt, przy zastosowaniu kursu sprzedaży dla dewiz, obowiązującego w (...) SA w dniu, o którym mowa w § 7 ust. 5 CSU, według aktualnej Tabeli kursów, 2) rachunku walutowego – środki z rachunku były pobierane: a) w walucie kredytu, w wysokości stanowiącej kwotę kredytu lub ratę spłaty kredytu, b) w walucie innej niż waluta kredytu, w wysokości stanowiącej równowartość kwoty kredytu lub raty spłaty kredytu w walucie wymienialnej, w której udzielony był kredyt, przy zastosowaniu kursów kupna/sprzedaży dla dewiz, obowiązujących w (...) SA w dniu, o którym mowa w § 7 ust. 5 CSU, według aktualnej Tabeli kursów, 3) rachunku technicznego – środki z rachunku były pobierane w walucie kredytu w wysokości stanowiącej kwotę kredytu lub raty. Wpłaty dokonywane na rachunek techniczny w walucie innej niż waluta kredytu, były przeliczane na walutę kredytu przy zastosowaniu kursów kupna./sprzedaży dla walut obowiązujących w (...) SA według aktualnej tabeli kursów.
W ocenie Sądu, mając na uwadze treść przedmiotowych postanowień, przy uwzględnieniu brzmienia pozostałych postanowień umowy, uznać należało, iż walutą kredytu był złoty polski (PLN), zaś odwołanie do waluty CHF miało służyć jedynie przeliczeniu kwoty kredytu na walutę PLN, a następnie wartości spłat dokonywanych przez stronę powodową również w walucie polskiej, stanowiąc faktycznie klauzulę waloryzacyjną.
Wspomniane powyżej postanowienia umowne wskazują, iż walutą przedmiotowego kredytu był złoty polski, jednakże konkretna kwota w złotych nie została w umowie wskazana. Bez wątpienia, w celu określenia kwoty kredytu w złotych nastąpiło odwołanie do kwoty wyrażonej precyzyjnie w umowie w walucie frank szwajcarski (CHF), przy uwzględnieniu kursu kupna waluty ustalanego przez bank w Tabeli kursów. Wskazać należy, że pomimo odwołania się do waluty frank szwajcarski, umowa ta nie przewidywała oddania do dyspozycji kredytobiorcy kwoty we frankach szwajcarskich ani zwrotu kredytu w tej walucie, zaś kredyt był wypłacony i spłacany w złotych polskich. Konstrukcja COU de facto uniemożliwiała spłatę w inny sposób niż w złotych polskich. Nawet gdyby powód chciał skorzystać z rachunku technicznego, to każda waluta była przeliczana poprzez tabelę kursową Banku.
Brak określenia w § 2 ust. 1 CSU konkretnej kwoty kredytu w złotych polskich, spowodował, iż niezbędne było uregulowanie postanowienia umownego, że w przypadku kredytu denominowanego w walucie obcej kwota kredytu w złotych zostanie określona poprzez przeliczenie na złote kwoty wyrażonej w walucie, w której kredyt jest denominowany, według kursu kupna tej waluty, zgodnie z Tabelą kursów z dnia realizacji zlecenia płatniczego.
Należy mieć na względzie, iż wskazane powyżej postanowienie nie odwołuje się do ustalanego w sposób obiektywny kursu CHF, do jednoznacznych wskaźników, na które żadna ze stron nie ma wpływu, a więc w rzeczywistości pozwala bankowi kształtować ten kurs w sposób dowolny, według swojego uznania. W umowie nie określono żadnych konkretnych zasad ustalania przez bank kursów waluty w tabelach kursowych. Jak wynika z zapisów umowy kredytu bank mógł jednostronnie i arbitralnie, a przy tym w sposób wiążący, modyfikować wskaźnik, według którego ustalona miała być kwota kredytu. Natomiast kwota kredytu w złotych polskich miała być ustalona w oparciu o tabele kursowe sporządzane przez bank, stanowiące jego wewnętrznym dokumentem, a tym samym uprawnienie banku do określania wysokości kursu CHF, na postawie zawartej umowy, nie doznając przy tym żadnych formalnie określonych ograniczeń. Co więcej, umowa nie precyzuje sposobu ustalania kursu wymiany walut wskazanego w Tabeli kursów. W przedmiotowej sprawie powód nie negocjował nawet kursu kupna waluty CHF w ramach umowy. To że Bank wpisał na swoim zaświadczeniu, że kwota franków szwajcarskich była negocjowana nie dotyczy w żaden sposób negocjacji z klientem, bowiem wartość ta wynikała z treści umowy. Jedyne negocjacje mógł prowadzić bank zakupując wolumen CHF na rynku międzybankowym, nie zaś konsument. Suma wypłaty mimo jej określenia we frankach szwajcarskich przeznaczonych na spłatę zadłużenia właśnie w tej walucie, została określona w złotówkach po przeliczeniu tej kwoty po odpowiednim kursie.
W niniejszej sprawie zachodzi zatem sytuacja, w której pozwany Bank przekazał do dyspozycji kredytobiorcy - niedookreśloną na dzień zawarcia umowy kwotę złotych polskich stanowiącą równowartość konkretnej kwoty franków szwajcarskich. Ostatecznie kwota w złotówkach była ustalona przy zastosowaniu kursu kupna wskazanego w Tabeli kursów obowiązującej w banku w dniu realizacji zlecenia płatniczego. Ze względu na wahania kursowe – co odnotowano na zleceniu wypłaty – z przeliczenia wynikało, że równowartość kwoty kredytu w złotych polskich nie pokrywała kwoty z wniosku kredytowego.
Sąd dokonał oceny postanowień umowy przez pryzmat art. 385 1 § 1 - 3 k.c., których pominięcie prowadzi wprost do nieważności Umowy zawartej przez strony albowiem bez pominiętych uregulowań odnoszących się do waloryzacji oraz walutowego charakteru Umowy kredytu, utrzymanie kontraktu pomiędzy stronami nie jest możliwe, jednocześnie w ocenie Sądu brak jest również podstaw do zastosowania w miejsce pominiętych klauzul walutowych przepisów dyspozytywnych, za pomocą których Umowa mogłaby być w dalszym ciągu wykonywana.
W myśl art. 385 1 § 1 k.c. postanowienia Umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Należy wskazać, iż nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Unormowania zawarte w art. 385 1 -385 3 k.c. mają charakter szczególny w stosunku do tych przepisów, które mają ogólne zastosowanie do kształtowania przez kontrahentów treści Umowy.
Głównym celem wprowadzenia ustawy z dnia 2 marca 2000 roku o ochronie niektórych praw konsumenta oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny był zamiar zapewnienia konsumentom bardziej skutecznej ochrony w stosunkach umownych z profesjonalistami, a przede wszystkim potrzeba uwzględnienia w polskim prawie postanowień dyrektywy nr 93/13/EWG z 5 kwietnia 1993 roku o nieuczciwych warunkach w Umowach konsumenckich (Dz. Urz. WE z 1993 roku, L 95, s. 29). Zatem regulacja ta przewidziana w art. 385 1 - 385 3 k.c. stanowi wyraz implementacji w prawie polskim przez ustawodawcę prawa unijnego w postaci wyżej wspomnianej dyrektywy, co determinuje określone konsekwencje dla ich wykładni. Mianowicie powinna ona prowadzić do takich rezultatów, które pozwolą urzeczywistnić cele dyrektywy. Sądy krajowe, stosując prawo wewnętrzne, są zobowiązane, żeby dokonywać jego wykładni w świetle brzmienia oraz celu rozpatrywanej dyrektywy, co pozwoli na osiągnięcie przewidzianego w niej rezultatu, jak również zastosowanie się do art. 288 akapit trzeci Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej. Przede wszystkim ten obowiązek dokonywania wykładni prawa krajowego zgodnego z prawem Unii jest w istocie nierozerwalnie związany z systemem Traktatu, ponieważ zezwala sądom krajowym na zapewnienie, w ramach ich właściwości, pełnej skuteczności prawa Unii przy rozpoznawaniu zawisłych przed nimi sporów.
Biorąc pod uwagę treść wskazanych powyżej przepisów należy wskazać, iż sama dyrektywa w art. 8 stanowi, że w celu zapewnienia wyższego stopnia ochrony konsumenta państwa członkowskie mogą przyjąć lub utrzymać bardziej rygorystyczne przepisy prawne zgodne z traktatem w dziedzinie objętej niniejszą dyrektywą. Tym samym w dyrektywie został określony tylko minimalny poziom ochrony konsumenta.
Z kolei art. 385 1§ 1 k.c. stanowi, że niedozwolonymi postanowieniami umownymi są klauzule umowne, które spełniają kumulatywnie trzy przesłanki pozytywne tj.: zawarte zostały w Umowach z konsumentami, kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami oraz rażąco naruszają jego interesy. Co więcej, kontrola abuzywności postanowień Umowy wyłączona jest tylko w sytuacji spełnienia jednej z dwóch przesłanek negatywnych, to jest gdy: postanowienie umowne zostało indywidualnie uzgodnione z konsumentem oraz gdy postanowienie umowne określa główne świadczenia stron i jest sformułowane w sposób jednoznaczny.
I tak, w opinii Sądu niedozwolony charakter mają postanowienia:
a) § 4 ust. 1 „Kredyt jest wypłacany:
1) w walucie wymienialnej – na finansowanie zobowiązań Kredytobiorcy poza granicami Rzeczypospolitej Polskiej oraz w przypadku zaciągnięcia kredytu na spłatę kredytu walutowego,
2) w walucie polskiej – na finansowanie zobowiązań w Rzeczypospolitej Polskiej.”,
b) § 4 ust. 2 „W przypadku wypłaty kredytu albo transzy w walucie polskiej, stosuje się kurs kupna dla dewiz obowiązujący w (...) SA w dniu realizacji zlecenia płatniczego, według aktualnej tabeli kursów.”,
c) § 16 ust. 1 „Prowizja od udzielonego kredytu, płatna w dniu zawarcia umowy, będzie przeliczona na walutę polską przy zastosowaniu wynikającego z aktualnej Tabeli kursów kurs sprzedaży dla:
1) dewiz – w przypadku wpłaty w formie przelewu środków,
2) pieniędzy - w przypadku waty w formie gotówkowej.”,
d) § 22 ust. 2 „W przypadku dokonywania spłat zadłużenia Kredytobiorcy z: 1). ROR – środki z rachunku będą pobierane w walucie polskiej w wysokości stanowiącej równowartość kwoty kredytu lub raty spłaty kredytu w walucie wymienialnej, w której udzielony jest kredyt, przy zastosowaniu kursu sprzedaży dla dewiz, obowiązującego w (...) SA w dniu, o którym mowa w § 7 ust. 5 CSU, według aktualnej Tabeli kursów.”,
e) §32 ust. 1 „Niespłacenie przez Kredytobiorcę części albo całości raty spłaty kredytu w terminie określonym w umowie, spowoduje, że należność z tytułu zaległej spłaty staje się zadłużeniem przeterminowanym i może zostać przez (...) S.A. przeliczona na walutę przy zastosowaniu kursu sprzedaży dewiz, obowiązującego w (...) S.A. w dniu, o którym mowa w §7 ust. 5 CSU, wg aktualnej Tabeli kursów.”.
Przeprowadzony przewód sądowy doprowadził do wniosku, że podczas zawierania przez strony umowy, pozwany Bank nie udzielił kredytobiorcy znanych mu, jako profesjonaliście, prowadzącemu dodatkowo działalność kantorową, pełnych i rzetelnych informacji, jak w sytuacji zmiany kursu, będą kształtowały się jego konkretne zobowiązania, a więc wysokość miesięcznej raty i salda kredytu przy wystąpieniu pesymistycznego scenariusza, tj. wzrostu kursu waluty indeksacyjnej do możliwie najwyższego, z uwagi na historyczne notowania, poziomu. Kredytobiorca nie mógł zorientować się odnośnie rzeczywistego zakresu ryzyk związanych z kredytem denominowanym, w tym, że przedmiotowe ryzyko jest nieograniczone.
Ponadto, sama świadomość powoda co do istnienia zjawiska ryzyka kursowego nie może stanowić podstawy dla uznania, że Bank nie był obowiązany do udzielenia informacji co do ryzyka zmiany kursów walut obcych i ich wpływu na zobowiązanie wynikające ze spornej umowy kredytowej. Zdaniem Sądu, nawet rozważny klient, nie będąc profesjonalistą w zakresie bankowości, nie posiada ani wiedzy, ani umiejętności jej profesjonalnego zastosowania. Obowiązek należytego wytłumaczenia i zobrazowania takiego ryzyka spoczywał, w ocenie Sądu na pozwanym, który posiadał w tym zakresie zarówno odpowiednią wiedzę, jak i narzędzia pozwalające na przedstawienie klientowi rzetelnej oraz pełnej informacji zarówno o zaletach takiego produktu kredytowego, jak również jego wadach, ryzykach z nim związanych, zwłaszcza w przypadku kredytów zawieranych na kilka dekad. Klient banku, ufający profesjonalnym doradcom banku, ma prawo do rzetelnej informacji, która nie będzie go wprowadzać w błąd lub przestawiać niepełne informacje, niepozwalające na świadome podjęcie decyzji (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 10 lutego 2015 r., sygn. V ACa 567/14, Legalis 1285001). Dopiero w razie zignorowania przez klienta obiektywnych, rzetelnych i pełnych informacji, niezbędnych do oceny opłacalności jednego z dwóch produktów kredytowych (klasycznego i indeksowanego), może on ponosić pełną odpowiedzialność ekonomiczną płynącą z ryzyka kursowego związanego z kredytem waloryzowanym kursem waluty obcej.
Sąd analizując poszczególne zapisy umowy oparł się na brzmieniu art. 385 1 k.c., zawierającego postanowienia odnoszące się do tzw. klauzul niedozwolonych. Zgodnie z jego treścią, postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nie uzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to jednak postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny (§ 1). Zgodnie z § 2, jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie. Zgodnie zaś z § 3, nie uzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta.
W niniejszej sprawie, powód zawierając umowę kredytu działał w charakterze konsumenta. Zgodnie z art. 22 1 k.c. i zawartej w nim definicji legalnej konsumenta, w stosunkach cywilnoprawnych za konsumenta uważa się osobę fizyczną dokonującą z przedsiębiorcą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową. Niezasadnie Bank twierdził że powodowi nie przynależał status konsumenta – działalność gospodarczą powód przez kilka lat prowadził pod adresem w W., z stosunku do którego Bank prowadził egzekucję, co wynika z treści aneksu zawartego do umowy. To że w 2015 r. tj. 7 lat po zawarciu umowy i zakupie nieruchomości powód zarejestrował działalność gospodarczą przy ul. (...) nie świadczy w żaden sposób ze nabycia tego lokalu dokonywał związku z prowadzoną przez siebie działalnością gospodarczą. Powód chciał uzyskać środki finansowe na zakup mieszkań w celu zaspokojenia swoich potrzeb mieszkaniowych – na datę wniesienia pozwu tam też zamieszkiwał. Również świadomość konsumenta i jego wykształcenie ekonomiczne nie może prowadzić do wniosku, że bank nie jest w takiej sytuacji winny stosowania nieuczciwych praktyk. Klauzule niedozwolone łamią prawo bez względu na poziom wiedzy klienta i w żaden sposób nie mogą być rozpatrywane przez pryzmat wykształcenia czy wykonywanego zawodu przez kredytobiorcę. Nie budzi więc wątpliwości Sądu, iż P. R. (2) przysługuje status konsumenta.
Sąd nie miał również wątpliwości, iż postanowienia przedmiotowej umowy, dotyczące waloryzacji, nie były uzgadniane ze stroną powodową indywidualnie przed zawarciem umowy. Pozwany, w celu zawarcia stosunku prawnego z powodem, posługiwał się standardowym wzorcem umownym, modyfikując jedynie elementy, takie jak strony zobowiązania, czy kwota kredytu, jak i jego przeznaczenie. Ciężar dowodu, że dane postanowienie umowne zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje (art. 385 1 § 4 k.c.). Natomiast strona pozwana w niniejszej sprawie nie wykazała, aby powód miał jakikolwiek wpływ na postanowienia umowne dotyczące waloryzacji. Samo zaś zaakceptowanie przez stronę powodową kwestionowanych postanowień, poprzez podpisanie przedmiotowej umowy nie oznacza, że postanowienia te zostały z nią indywidulanie uzgodnione bądź, że miała realny wpływ na ich treść.
Należy przy tym zaznaczyć, że zawierane aneksy do umowy czy też zawarte w ich treści uznania długu nie sanowały przedmiotowego stosunku prawnego – nie miały bowiem waloru nowacyjnego. W świetle art. 506 k.c. istotą umowy odnowienia jest właśnie to, że jej celem i skutkiem jest wygaśnięcie dotychczas istniejącego zobowiązania, w miejsce które powstaje nowe. Zmiany stosunku zobowiązaniowego dotyczące jedynie czasu, miejsca, lub sposobu spełnienia świadczenia oraz zmiany w zabezpieczeniu, oprocentowaniu lub innych dodatkowych świadczeniach, jak również wystawienie nowego dokumentu, nie stanowią per se odnowienia. Za odnowienie nie można uznać zmniejszenia lub zwiększenia świadczeń wynikających z tego samego zobowiązania i z tej samej podstawy prawnej, ponieważ nie powodują one umorzenia dawnego zobowiązania i zaciągnięcia nowego. Dotyczy to także odroczenia terminu płatności świadczenia pieniężnego lub rozłożenia go na raty. Nowację zobowiązania stanowi zazwyczaj tak daleko idąca zmiana istotnych postanowień umowy, że nadaje ona nowemu stosunkowi prawnemu inny charakter prawny i nie mogą już do niej mieć zastosowania przepisy określające dotychczasowy rodzaj umowy. W przedmiotowym stanie faktycznym bez wątpienia taka sytuacja nie wystąpiła.
W dalszej kolejności, ocenić należało ponadto, czy sporne postanowienia umowne kształtowały prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami.
Przesłanka sprzeczności z dobrymi obyczajami odwołuje się do jednego z podstawowych kryteriów ocennych w stosunkach umownych. Klauzula ta ma podobną treść co zasady współżycia społecznego i pełni podobną funkcję. Uważa się jednak, że przez pojęcie dobrych obyczajów należy rozumieć taki zespół norm pozaprawnych, na który składają się normy moralne i obyczajowe powszechnie przyjęte w stosunkach gospodarczych dla realizacji określonych wartości (takich jak np. uczciwość, rzetelność, lojalność, fachowość). Ponadto, dobre obyczaje to w szczególności normy postępowania, polecające nienadużywanie posiadanej przewagi ekonomicznej w stosunku do słabszego uczestnika obrotu (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 10 maja 2016 roku, sygn. akt VI ACa 222/15).
Badając natomiast, czy klauzula umowy rażąco narusza interesy konsumenta, należy brać pod uwagę podstawowe kryterium ocenne w prawie umów, a mianowicie równowagę kontraktową. Chodzi więc o takie ukształtowanie praw i obowiązków stron stosunku obligacyjnego, które oznacza ich nieusprawiedliwioną dysproporcję na niekorzyść konsumenta. Wskazać w tym miejscu należy przede wszystkim zawarcie w umowie postanowień, które szczególnie mocno godzą w interesy majątkowe konsumenta.
Nie jest więc dopuszczalne, aby postanowienia zawarte w umowie kredytu dawały jednej ze stron uprawnienie do kształtowania według swojej woli zakresu obowiązków drugiej strony. Godzi to niewątpliwie w interesy kredytobiorcy i jest sprzeczne z dobrymi obyczajami.
Zdaniem Sądu, postanowienia spornej umowy, w zakresie w jakim przewidywały one przeliczanie salda kredytu ze złotych polskich na franki szwajcarskie, wysokości rat kapitałowo-odsetkowych według kursów ustalonych w tabeli sporządzanej przez Bank, kształtują prawa i obowiązki strony powodowej, mającej status konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jej interesy. W ocenie Sądu orzekającego w niniejszej sprawie, pozwany wprowadzając klauzule waloryzacyjne oparte o kursy walut wskazane w sporządzanych przez niego tabelach, przypisał sobie prawo do jednostronnego regulowania wysokości rat kredytu indeksowanego do waluty CHF i wysokości całej wierzytelności. Nie miała znaczenia dla oceny niniejszej sprawy okoliczność, iż przedmiotowe tabele kursów walut nie są przez pozwanego sporządzane specjalnie na potrzeby waloryzacji świadczeń indywidualnie określonych klientów banku, ale mają generalny i abstrakcyjny charakter i mogą być stosowane do każdego klienta pozwanego. Znamienne bowiem jest to, że waloryzacja rat kredytów udzielanych na podstawie przedmiotowych umów o kredyt odbywa się w oparciu o tabele kursowe sporządzane wyłącznie przez pozwanego, bez udziału drugiej strony umowy (a nawet – jak w niniejszym przypadku – bez wiedzy drugiej strony, w jaki sposób waloryzacja ta wygląda). Nie miała więc znaczenia okoliczność, że te same tabele bank wykorzystuje też w innych sferach swojej działalności, a nie tylko do waloryzacji kredytów. Nie ma także znaczenia, że podobne tabele sporządzały inne banki ani nie czyni to ich kursami rynkowymi – skoro również posługiwały się nieuczciwymi klauzulami umownymi i nie objaśniały klientom w jaki sposób takie tabele powstają, że doliczają w nich marżę i korzystają ze spreadów, nie podano także konsumentom wysokości tej marży ani w zamian za co jest pobierana ani, że jest to inna marża niż wynikająca z umowy i nie wymieniona w §11 i n. COU. Należy też zauważyć, że waloryzacji polegała nie tylko kwota kredytu i odsetek ale też kwota prowizji (§16 COU), a także spłata zadłużenia przeterminowanego w walucie innej niż PLN (§36 COU).
W dalszej kolejności, należy wskazać, iż sporne postanowienia stanowią główny przedmiot umowy (tak m.in. Sąd Najwyższy w wyroku z 11 grudnia 2019 roku w sprawie V CSK 382/18 i w wyroku z 04 kwietnia 2019 roku w sprawie III CSK 159/15 oraz Trybunał Sprawiedliwości w wyroku z 14 marca 2019 roku w sprawie D. C-118/17 i w wyroku z 12 lutego 2014 roku w sprawie K.C-26/13 oraz Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z 26 sierpnia 2020 roku, w sprawie VI ACa 801/19). W związku z tym ustalić należało, czy sformułowane zostały one w sposób jednoznaczny. W ocenie Sądu, postanowienia umowne te nie spełniają tego kryterium. Na podstawie kwestionowanych postanowień umownych nie było bowiem możliwe precyzyjne określenie kwoty zobowiązania w CHF oraz kwoty spłaty w złotówkach bez odniesienia do tabeli banku, tworzonej jednostronnie przez pozwanego. Analogicznie rzecz ma się w sytuacjach kiedy kredyt jest spłacany wcześniej, dochodzi do wypowiedzenia kredytu albo jego przewalutowania jak również przy aktualizacji zabezpieczeń. Nigdzie nie zostały określone w jednoznaczny i weryfikowalny sposób kryteria, w oparciu o które bank ustalał kursy walut, w tym nie wskazano żadnych kryteriów co do górnej granicy kursów ustalanych jednostronnie przez bank. Definicja Tabeli kursów zwarta w §1 pkt 14 COU nie wyjaśnia żadnych mechanizmów związanych z jej tworzeniem.
W powołanym wyżej wyroku Trybunału Sprawiedliwości w sprawie C-26/13 wskazano, że ocena tego, czy warunek umowny został wyrażony prostym i zrozumiałym językiem, powinna uwzględniać wszystkie okoliczności sprawy, w szczególności informacje udzielone konsumentowi przy zawarciu umowy oraz nie powinna ograniczać się do aspektów ściśle formalnych i językowych, a uwzględniać również konsekwencje ekonomiczne zastosowania warunku i jego ewentualny stosunek do pozostałych warunków umownych.
Mając powyższe na uwadze, rozważyć należało także, czy informacje udzielone stronie powodowej przez pozwany bank były wystarczające do podjęcia przez nich świadomej i rozważnej decyzji.
Zgodnie z wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości z dnia 20 września 2018 roku w sprawie C-51/17 warunki umowy powinny być wyrażone prostym i zrozumiałym językiem, co zobowiązuje instytucje finansowe do dostarczenia kredytobiorcom informacji wystarczających do podjęcia przez nich świadomych i rozważnych decyzji. Wymóg ten oznacza zatem, że warunek dotyczący ryzyka kursowego musi zostać zrozumiany przez konsumenta. Ponadto w wyroku w sprawie C-609/16, wydanym w dniu 10 czerwca 2021 roku – a więc wprawdzie po ogłoszeniu wyroku w niniejszej spawie – Trybunał Sprawiedliwości potwierdził wyrażane już we wcześniejszych wyrokach stanowisko, że wymogu przejrzystości warunków umownych nie można zawężać do zrozumiałości tych warunków pod względem formalnym i gramatycznym. Ponieważ ustanowiony przez dyrektywę nr 93/13 system ochrony opiera się na założeniu, że konsument jest stroną słabszą niż przedsiębiorca, między innymi ze względu na stopień poinformowania, ów wymóg wyrażania warunków umownych prostym i zrozumiałym językiem, a więc wymóg przejrzystości ustanowiony w tej dyrektywie, musi podlegać wykładni rozszerzającej (wyrok z dnia 03 marca 2020 roku w sprawie C 125/18).
W ocenie Sądu, pozwany nie dopełnił obowiązku sformułowania postanowień umownych związanych z ryzykiem wymiany (klauzula waloryzacyjna) w sposób jasny i zrozumiały dla konsumenta. Strona powodowa nie została poinformowana, w jaki sposób tworzone są tabele kursów banku, czym jest spread walutowy oraz waloryzacja, ani iż raty kredytowe mogą w sposób drastyczny wzrosnąć. Nie świadczy o takim poinformowaniu przedłożona przy wniosku kredytowym informacja dla klienta, która nie odzwierciedlała kredytu udzielanego powódce i nie zawierała także prezentacji kursów historycznych ani żadnych wykresów obrazujących wahania kursu CHF do PLN. W zakresie broszur informacyjnych brak jest zaś nawet dowodu, że zostały one powodowi przedstawione i omówione. Informację o ryzyku należy uznać natomiast za jedynie formalnie wypełniającą obowiązek informacyjny, ale nie niosącą żadnych realnych treści dla konsumenta o tym jaki wpływ zmiany kursu waluty ma nie tylko na wysokość raty kredytowej ale także salda całego kredytu. W tabeli zawartej w informacji o ryzyku wzrost raty kredytu dotyczy jedynie zakresu kwoty niecałych 400 zł, ponadto nie ma symulacji, która by obrazowała jak przekłada się to na wzrost salda kredytu powódki – wyliczenia były zaprezentowane dla zupełnie innego kredytu zarówno co do wysokości jak i okresu kredytowania. W załączonych od odpowiedzi na pozew informacjach o ryzku nie ma także żadnych szczegółowych danych poza ogólnymi informacjami czym są wskazane ryzyka.
Wyjaśnić również należy, iż ciężar dowodu w powyższym zakresie spoczywał na stronie pozwanej, która nie przedstawiła dowodu na wykazanie faktu wywiązania się w sposób rzetelny z obowiązku informacyjnego wobec powodów. Ponadto, samo odebranie od strony powodowej oświadczenia o tym, że jest świadoma ryzyka kursowego, nie spełnia wymogu udzielenia rzetelnej i jasnej informacji w powyższym zakresie. Nie można uznać, że strona powodowa w oparciu o przedstawione jej informacje mogła zakładać, że istnieje realne ryzyko gwałtownego i radykalnego wzrostu kursu CHF wobec waluty PLN oraz, że uzyskała od banku informacje pozwalające jej ocenić, jakie konsekwencje ekonomiczne ma dla jej zobowiązania radykalny wzrost kursu waluty indeksacji. Należy przy tym wskazać, iż podpisanie oświadczenia przez kredytobiorcę stanowiło rutynową czynność w procedurze udzielania kredytu i nie było poprzedzone udzieleniem rzetelnych informacji.
Obciążenie strony powodowej praktycznie nieograniczonym ryzykiem kursowym oraz niepoinformowanie jej o konsekwencjach zawarcia umowy, godziło zaś w jej interesy. Nie było ono przy tym uzasadnione usprawiedliwionymi interesami banku. Dodatkowo sam mechanizm waloryzacji, o czym była mowa wyżej, został przez pozwanego skonstruowany w sposób nieuczciwy i rażąco naruszający interesy konsumenta.
Ponadto, wskazane w art. 385 1 § 1 k.c. okoliczności: sprzeczność z dobrymi obyczajami, a także rażące naruszenie interesów konsumenta, należy oceniać według stanu z chwili zawarcia umowy. Powinno się więc wziąć pod uwagę wszelkie okoliczności towarzyszące zawieraniu kwestionowanej przez powódkę umowy i to według stanu z chwili jej zawarcia.
W rezultacie, przy dokonywaniu oceny niedozwolonego charakteru określonego postanowienia umownego, również oceny indywidualnej, nie ma żadnego znaczenia w jaki sposób umowa była wykonywana przez strony w toku trwania stosunku zobowiązaniowego. W szczególności nie ma znaczenia, czy przedsiębiorca rzeczywiście korzystał z możliwości, jakie wynikają dla niego z określonego brzmienia postanowień umownych. Istotne jest jedynie, że nie było żadnych przeszkód aby z takich uprawnień, mogących naruszać interesy konsumenta, skorzystał.
Postanowienie umowne ma niedozwolony charakter nie dlatego, że jest w niewłaściwy sposób wykorzystywane przez przedsiębiorcę – tym bardziej, że jest to okoliczność, która w toku wykonywania umowy może się zmieniać. To samo postanowienie nie może zaś być abuzywne bądź tracić takiego charakteru, jedynie w wyniku przyjęcia przez jedną ze stron umowy określonego sposobu jej wykonania, korzystania bądź niekorzystania z wynikających z niego uprawnień.
W ocenie Sądu zawarte w przedmiotowej umowie klauzule waloryzacyjne należy uznać za abuzywne, po pierwsze ze względu na odwoływanie się przez nie do ustalanego w sposób nieobiektywny kursu CHF, nie zaś do obiektywnych wskaźników, na które żadna ze stron nie miałaby wpływu. W rzeczywistości klauzule pozwalały bowiem pozwanemu Bankowi kształtować kurs wedle swojej woli w zakresie wysokości spreadu walutowego przez Zarząd Banku. Na mocy powołanych wyżej postanowień, pozwany mógł jednostronnie, a przy tym w sposób wiążący, modyfikować wskaźnik, według którego obliczana była wysokość zobowiązania strony powodowej, a tym samym mógł wpływać na wysokość jej świadczenia. Przyznanie sobie przez pozwanego prawa do jednostronnego regulowania wysokości kwoty uruchamianego kredytu w złotych polskich oraz wysokości rat kredytu poprzez samodzielne wyznaczanie kursów kupna oraz sprzedaży franka szwajcarskiego – dowolnego kształtowania wysokości tzw. spreadu, przy jednoczesnym pozbawieniu konsumentów jakiegokolwiek wpływu na te elementy, bez wątpienia narusza ich interesy i jest sprzeczne z dobrymi obyczajami.
Pod pojęciem ,spreadu” należy rozumieć wynagrodzenie za wykonanie usługi wymiany waluty. W niniejszej sprawie pomiędzy stronami, w ramach przedmiotowej umowy nie dochodziło do faktycznej transakcji wymiany walut, a więc pobieranemu od powodów „spreadowi” nie odpowiadało żadne świadczenie Banku. W istocie była to zatem prowizja na rzecz pozwanego, której wysokości powodowie nie mogli oszacować i nie podlegała ona ich kontroli. Wysokość tej prowizji zależała wyłącznie od Zarządu Banku. Wobec powyższego, treść kwestionowanych postanowień umożliwiała pozwanemu Bankowi jednostronne kształtowanie sytuacji strony powodowej w zakresie wysokości otrzymanego świadczenia, a także spłaty zobowiązania wobec Banku, przez co zakłócona została równowaga pomiędzy stronami przedmiotowej umowy.
Ponadto w procesie zawierania spornej umowy stronie powodowej nie wyjaśniono dlaczego Bank stosuje w rzeczywistości różnorodzajowe kursy waluty – brak na tę okoliczność jakichkolwiek dowodów. Podkreślić należy, że klauzula waloryzacyjna może działać prawidłowo wyłącznie, gdy miernik wartości, według którego dokonywane jest przeliczenie ustalany jest w sposób obiektywny, a zatem w sposób niezależny od woli którejkolwiek ze stron umowy. Tymczasem, w przedmiotowej umowie, nie określono w sposób jednoznaczny i przejrzysty zasad funkcjonowania mechanizmu wymiany waluty obcej, tak by umożliwić powódce samodzielne oszacowanie, na podstawie zrozumiałych kryteriów, konsekwencji ekonomicznych zawartego stosunku prawnego. Strona powodowa nie miała wiedzy w jaki sposób Bank kształtował kurs CHF, zwiększając go bądź zmniejszając, w zależności od wysokości przyjętego spreadu oraz kursu na rynku międzybankowym. Przedmiotowa umowa nie dawała stronie powodowej zatem żadnego instrumentu pozwalającego na weryfikację decyzji pozwanego w zakresie wyznaczanego kursu CHF, czy też obrony przed tymi decyzjami.
Z uwagi na powyższe pomiędzy stronami została zakłócona równowaga kontraktowa, bowiem treść kwestionowanych postanowień umożliwiała pozwanemu jednostronne kształtowanie sytuacji słabszej strony umowy (strony powodowej) w zakresie wysokości jej zobowiązań wobec Banku. Przedmiotowa umowa, jak również załączony do niej regulamin nie precyzują sposobu ustalania kursu wymiany walut stosowanego przez pozwanego. Ponadto, w postanowieniach Umowy (i regulaminu) nie zawarto wymogu, aby wysokość ustalanego przez Bank kursu pozostawała w określonej relacji do aktualnego kursu CHF ukształtowanego na rynku walutowym. Kursy wykorzystywane przez pozwanego z zasady zawierają zaś wynagrodzenie – marżę Banku za dokonanie transakcji kupna lub sprzedaży waluty, której wysokość była zależna wyłącznie od woli pozwanego.
Mając powyższe na względzie, uznać należy więc, że pozwanemu Bankowi, mocą zawartej umowy, została przyznana pełna dowolność w zakresie wyboru kryteriów ustalania kursu CHF, a przez to kształtowania wysokości zobowiązań strony powodowej, której saldo kredytu powiązane zostało z przeliczeniem kwoty PLN na CHF, przy jednoczesnym zastrzeżeniu wyłączności uruchomienia kredytu oraz spłaty kredytu w złotych polskich.
Warto również zaznaczyć, że w orzecznictwie powszechnie uznaje się klauzule umowne, które pozwalają bankowi na arbitralne ustalanie kursów, od których zależy wysokość zobowiązania kredytobiorców, za klauzule abuzywne, zgodnie z art. 385 1 § 1 k.c. niewiążące konsumenta (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 9 maja 2019 r., sygn. I CSK 242/18, niepubl.; z dnia 4 kwietnia 2019 r., sygn. III CSK 159/17, OSP 2019 z. 12, poz. 115; z dnia 22 stycznia 2016 r., sygn. I CSK 1049/14, OSNC 2016 z. 11, poz. 34).
W analizowanych powyżej mechanizmach należy dostrzegać zarówno sprzeczność postanowień z dobrymi obyczajami i rażącego naruszenia interesów konsumenta, który nie miał możliwości oceny własnej sytuacji – w tym po pierwsze wysokości salda kredytu walutowego, a po drugie wysokości wymagalnych rat kredytu – i był zdany wyłącznie na arbitralne decyzje Banku (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 7 maja 2013 r., sygn. VI ACa 441/13, Lex nr 1356719). Powyższe powodowało więc, że kwestionowane przez powódkę postanowienia były sprzeczne z dobrymi obyczajami oraz w sposób rażący naruszały jej interesy jako konsumenta.
Warto jednocześnie zauważyć, że przesłanka rażącego naruszenia dobrych obyczajów, nie sprowadza się jedynie do kwestii ekonomicznych, tj. różnicy między kursem zastosowanym przez Bank a kursem rynkowym. Sąd stoi bowiem na stanowisku, że naruszenie interesów konsumenta, aby mogło zostać ocenione jako rażące, musi być doniosłe, czy też znaczące. Pojęcie ,interesów konsumenta” należy zaś rozumieć szeroko, a więc nie tylko jako interes ekonomiczny, ale również każdy inny, chociażby niewymierny. Ponadto, podczas oceny stopnia naruszenia tych interesów należy stosować zarówno kryteria obiektywne (m.in. wielkość poniesionych czy grożących strat), jak i kryteria subiektywne (m.in. renoma firmy, banku jako instytucji zaufania publicznego).
Wobec powyższego, w ocenie Sądu wprowadzenie do przedmiotowej umowy dodatkowego, niezależnego od marży oraz oprocentowania wynagrodzenia Banku w postaci dowolnie kształtowanego spreadu, stosowanie różnorodzajowych kursów wymiany CHF dla uruchomienia oraz spłaty kredytu, niejednoznaczność sposobu kształtowania kursów przez Bank, przy jednoczesnym braku odpowiedniej informacji o ryzyku walutowym, uznać należy za wyraz nie tylko naruszenia dobrych obyczajów, ale także rażącego naruszenia interesów konsumenta. W prawidłowo skonstruowanym i funkcjonującym stosunku prawnym, w którym zawarto klauzule przeliczeniowe, uzależnienie wysokości praw i obowiązków stron, winno opierać się na obiektywnych i niezależnych od stron czynnikach zewnętrznych. Zawarte zaś w analizowanej umowie (i regulaminie) klauzule indeksacyjne, tego podstawowego wyznacznika nie zawierają, co stanowiło podstawę dla uznania ich za postanowienia abuzywne w rozumieniu art. 385 1 k.c.
Należy również wskazać, że zgodnie z art. 385 ( 2) k.c., przedmiotowej kontroli incydentalnej wzorca umownego dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględniając umowy pozostające z nią w związku. Podobnie ponadto, skutek „niezwiązania konsumenta” abuzywną klauzulą obowiązuje ex tunc, od początku trwania stosunku prawnego. Jak bowiem słusznie wskazano w uzasadnieniu uchwały 7 sędziów Sądu Najwyższego z 20 czerwca 2018 r. (III CZP 29/17, MoP 2018, Nr 14, s. 724), powołując się na orzecznictwo TSUE (por. wyrok z 21 lutego 2013 r., C-472/11, (...), pkt 31 i 35), warunkiem sanowania niedozwolonych postanowień umownych wskutek późniejszego zdarzenia, niezależnie czy zdarzeniem tym jest jednostronna czynność konsumenta, czy aneks do umowy, jest "świadoma, wyraźna i wolna" zgoda konsumenta, która musi być jednoznacznie, wyraźnie i stanowczo ukierunkowana na sanowanie wadliwego postanowienia, natomiast wyrażenie zgody na zmianę umowy przez wyeliminowanie niedozwolonego postanowienia (zastąpienie go innym, uzupełnienie itp.) - choćby zmiana ta była indywidualnie uzgodniona - nie może być traktowane samo przez się jako wyraz woli sanowania wadliwego postanowienia. Zasada autonomii woli pozwala konsumentowi na rezygnację z dobrodziejstw, które wiążą się dla niego z dotykającą przedsiębiorcę sankcją z art. 385 ( 1) § 1 k.c. Jednocześnie jednak, wykluczone jest pozbawienie konsumenta nabytej ochrony wyrażającej się w korzystnym dla niego ukształtowaniu stosunku prawnego łączącego go z przedsiębiorcą wskutek wyeliminowania klauzul abuzywnych – bez jego wyraźnej i świadomej zgody, w szczególności w ten sposób, że pod pozorem zaoferowania mu podpisania „korzystnego” aneksu, eliminującego abuzywną klauzulę, która w rzeczywistości zgodnie z art. 385 ( 1) § 1 k.c. nigdy go nie wiązała, przedsiębiorca doprowadziłby do korzystnego dla siebie skutku – ustanowienia klauzuli już nieabuzywnej, jednak kształtującej jego prawa i obowiązki korzystniej względem stanu prawnego wywołanego zastosowaniem sankcji z art. 3851 § 1 k.c.
Stwierdzenie abuzywności klauzul indeksacyjnych, w świetle art. 385 1 § 1 i 2 k.c., co do zasady powoduje, że nie wiążą konsumenta ex tunc i ex lege, jednakże strony są nadal związane umową w pozostałym zakresie.
Z wydanego zaś przez TSUE w dniu 3 października 2019 r. wyroku w sprawie C-260/18 (D.), który to wyrok zapadł w następstwie pytania prawnego wystosowanego przez Sąd Okręgowy w Warszawie, a zatem na tle polskiego systemu prawnego, wynika, że:
1. warunkiem utrzymania w mocy umowy po wyeliminowaniu klauzul abuzywnych jest jedynie zgodność utrzymania w mocy umowy z przepisami prawa krajowego, a w razie uznania, że zgodnie z odpowiednimi przepisami prawa krajowego utrzymanie w mocy umowy bez zawartych w niej nieuczciwych warunków nie jest możliwe, prawo UE nie stoi na przeszkodzie jej unieważnieniu. (pkt 39, 40, 43, 47);
2. jedynie w sytuacji, gdy umowa nie może obowiązywać po wyeliminowaniu nieuczciwych klauzul, a stwierdzenie nieważności umowy jest niekorzystne dla konsumenta, sąd może sanować umowę, stosując zamiast wyeliminowanych klauzul abuzywnych przepisy dyspozytywne (pkt 48);
3. ocenę niekorzystności dla konsumenta stwierdzenia nieważności umowy należy dokonywać na chwilę orzekania, a nie na chwilę zawarcia umowy, i decydujące dla tej oceny jest stanowisko konsumenta, a sąd nie może ocenić interesu konsumenta sprzecznie z jego wyraźnym stanowiskiem (pkt 51, 56, 67-68);
4. konsument ma prawo zrezygnować z ochrony wynikającej z przepisów o klauzulach abuzywnych, sprzeciwiając się stwierdzeniu nieważności umowy, a nawet wyeliminowaniu nieuczciwych postanowień z umowy (pkt 53-55, 66);
5. przepisy dyspozytywne, którymi sąd może uzupełnić umowę w w/w sytuacjach, nie mogą odwoływać się do zasad współżycia społecznego albo ustalonych zwyczajów, jak art. 56 k.c. (pkt 61-62).
O nieważności umowy kredytu bankowego można mówić zatem wyłącznie wtedy, gdy nie zostały w niej uzgodnione minimalne, konieczne elementy umowy odzwierciedlające essentialia negotii umowy kredytu bankowego, do której to kategorii (zgodnie z art. 69 Prawa bankowego, w brzmieniu obowiązującym dzień zawarcia umowy) należy zaliczyć: po stronie kredytodawcy – 1) oddanie do dyspozycji kredytobiorcy kwoty środków pieniężnych, określonych jako kwota kredytu, 2) cel udzielenia kredytu; po stronie kredytobiorcy – 1) zobowiązanie do korzystania z oddanych do dyspozycji środków pieniężnych na warunkach określonych w umowie (tj. zgodnie z celem kredytowania), 2) zwrot wykorzystanego kredytu, 3) zapłatę wynagrodzenia na rzecz banku w zamian za korzystanie ze środków kredytu, w formie odsetek lub prowizji od udzielonego kredytu.
Jak już wskazano powyżej, klauzule waloryzacyjne zawarte w przedmiotowej umowie stanowią element określający główne świadczenie stron umowy kredytu waloryzowanego, odróżniający jednocześnie ten typ umowy od klasycznej umowy kredytu bankowego w walucie polskiej. Skutkiem uznania za abuzywne postanowień umownych dotyczących zasad ustalania kursów walut jest konieczność ich pominięcia przy ustalaniu treści stosunku prawnego wiążącego konsumenta. Postanowienia takie przestają wiązać już od chwili zawarcia umowy, a więc nie stanowią elementu treści stosunku prawnego i nie mogą być uwzględniane przy rozpoznawaniu spraw związanych z jego realizacją. W konsekwencji powyższego, konieczne jest przyjęcie, że łączący strony stosunek prawny nie przewiduje zastosowania mechanizmu waloryzacji w kształcie określonym pierwotnym brzmieniem umowy. W treści umowy pozostaje więc sformułowanie o przeliczeniu świadczeń bez precyzyjnego wskazania podstawy, według której miałoby to nastąpić. W rezultacie nie jest możliwe ustalenie wysokości świadczenia kredytobiorcy, tj. ustalenie wysokości kwoty, która podlega zwrotowi na rzecz banku i która stanowi podstawę naliczenia odsetek należnych od kredytobiorcy. Eliminacja postanowienia określającego główne świadczenia stron – podobnie jak postanowienia określającego niektóre z essentialia negotii – prowadzi zatem do braku konsensusu co do zawarcia umowy w ogóle.
W związku z powyższym, na skutek kontroli abuzywności, przedmiotową umowę uznać należy za nieważną. Na jej podstawie nie jest bowiem możliwe określenie świadczeń obu stron.
Na marginesie należy jedynie wskazać, że niezależnie od powyższej oceny, gdyby uznać, że po wyeliminowaniu klauzuli indeksacyjnej pozostaje wyłącznie świadczenie w złotych polskich z opcją spłaty w złotych polskich, to tak ukształtowane zobowiązanie Banku, z uwagi na określone w umowie oprocentowanie w stawce referencyjnej LIBOR, niedostosowane do zobowiązań wyrażonych złotych polskich (w stawce WIBOR), stanowiłoby o sprzeczności stosunku prawnego w zakresie ważnych postanowień umownych z gospodarczą naturą tejże umowy.
Jednocześnie Sąd nie podziela twierdzeń pozwanego Banku, iż wobec eliminacji odwołania do tabeli kursowej należałoby umieścić w to miejsce przepis dyspozytywny. Odnosząc się do powyższego stanowiska strony, przypomnieć należy, że w świetle wiążącej wykładni dokonanej przez TSUE, uzupełnianie umowy przepisami dyspozytywnymi jest uzależnione od niemożności utrzymania umowy w mocy i zgody konsumenta na takie uzupełnienie. W niniejszej sprawie powodowie takowej zgody nie wyrazili, domagając się wyraźnie stwierdzenia nieważności oraz wskazując wyraźnie, iż godzą na sutki tego stanu. Ponadto TSUE (w sprawie D.) wykluczył w ogóle możliwość uzupełnianie umowy przepisem art. 56 k.c. odwołującym się do zasad współżycia społecznego i ustalonych zwyczajów, a w prawie polskim brak jakiegokolwiek innego nadającego się do zastosowania przepisu.
W szczególności przepisem takim nie może być art. 358 k.c. (który w dacie zawarcia Umowy miał inną treść) oraz art. 354 k.c. Nie można zresztą mówić o wykształceniu się w obrocie w ramach umów indeksowanych kursem waluty obcej, zwyczaju polegającego na przeliczaniu zobowiązań z zastosowaniem kursu średniego CHF publikowanego przez NBP.
Wobec wyraźnego stanowiska strony powodowej co do znajomości skutków zastosowania sankcji nieważności umowy kredytowej nie sposób wysnuć, iż zasadnym jest odstąpienie od ochrony przewidzianej w przepisach prawa konsumenckiego. W tych okolicznościach należało uznać iż w sposób jednoznaczny wolą powódki jest skorzystanie z ochrony konsumenckiej i stwierdzenie nieważności umowy łączącej jej poprzednika prawnego od 2008 r. z pozwanym Bankiem.
W ocenie sądu powódka oraz jej poprzednik prawny posiadali interes prawny w roszczeniu o ustalenie na podstawie art. 189 k.p.c. Pomimo że umowa o kredyt (...) została wypowiedziana to na mocy ugody jej postanowienia były reaktywowane i kontynuowane w takim zakresie w jakim wynikało to z pierwotnej umowy zarówno co do kwoty zadłużenia, mechanizmów przeliczeniowych i innych wskaźników umowy oraz okresu kredytowania. Interes prawny, o którym mowa w art. 189 k.p.c., powinien być ustalany obiektywnie, tj. na podstawie rozumnej oceny sytuacji, w której powód się znajduje a przy tym musi on być zgodny z prawem i zasadami współżycia społecznego, jak również z celem, któremu służy art. 189 k.p.c. (np. wyrok Sądu Najwyższego z 29 marca 2012 r., I CSK 325/11, LEX nr 1171285 oraz wyroki Sądu Najwyższego z 28 listopada 2002 r., II CKN 1047/00, LEX nr 75344; z 27 czerwca 2001 r., II CKN 898/00, LEX nr 52613; z 20 grudnia 1979 r., III PR 78/79, OSPiKA 1980, nr 11, poz. 196.).
Z tego względu Sąd doszedł do przekonania, iż strona powodowa posiada interes prawny w niniejszej sprawie w ustaleniu, że umowa kredytu mieszkaniowego z 13.05.2008 r. jest nieważna ze skutkiem ex tunc aby w sposób jednoznaczny przesądzić, iż reaktywowanie jej postanowień poprzez ugodę również nie mogło być skuteczne. Ponadto pozwany posiada nadal umowne zabezpieczenie hipoteczne na kredytowanej nieruchomości i ustalenie jej nieważności jest niezbędne dla wykreślenia hipotek zabezpieczających nieważną umowę.
Z tych przyczyn orzeczono jak w sentencji w punkcie 1.
Wobec zaś nieważności umowy o kredyt hipoteczny mieszkaniowy (...) nr (...) z 13.05.2008 r. nie było podstaw do nadania klauzuli wykonalności na BTE nr (...) postanowieniem Sądu Rejonowego w Legionowie sygn. akt I Co 137/14 z 10.03.2014 r. roszczenia powódki są usprawiedliwione.
Z tych przyczyn orzeczono jak w sentencji w punkcie 2.
Pomiędzy stronami nie było sporne, iż powód w toku wykonywania umowy uiścił na rzecz pozwanego Banku kwotę 183.772,56 CHF, co wynikało z zaświadczeń wystawionych przez pozwany Bank. Wobec uznania, że umowa jest nieważna wszystkie kwoty uiszczone przez powoda tytułem ww. umowy podlegały zwrotowi stosownie do art. 410 k.c. Nie było podstaw dla uznania przez Sąd o tym że kwota powinna zostać zasadzona w złotych polskich, skoro wykonała ona z zaświadczenia wystawionego przez Pozwanego, którego nie kwestionował, a w oparciu o nie strona powodowa sformułowała swoje roszczenie.
O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 §1 k.c. w zw. z art. 455 k.c. – odpis modyfikacji został doręczony pozwanemu 16.08.2023 r. zatem o odsetkach orzeczono jak w sentencji w punkcie 3, zgodnie z żądaniem pozwu.
Nie było podstaw do uwzględnienia zarzutu zatrzymania – zgodnie z orzeczeniem TSUE stosowanie prawa zatrzymania (C-28/22 i C‑424/22), które polega na wywarciu presji na dłużnika, aby wywiązał się ze swego świadczenia to ustępuje ono, kiedy wierzyciel ma inne zabezpieczenie i może skorzystać z potrącenia.
Sąd oddalił roszczenie strony powodowej w zakresie w jakim domagała się ona ustalenia nieistnienia stosunku zobowiązaniowego wynikającego z umowy Kredytu mieszkaniowego (...) z 13.05.2008 r., bowiem wobec stwierdzenia nieważności tejże umowy strona powodowa nie posiadała interesu prawnego w żądaniu ustalenia stosunku prawnego. Z tego względu orzeczono jak w sentencji w punkcie 4.
O kosztach procesu Sąd postanowił na podstawie art. 108 §1 k.p.c. w zw. z art. 100 k.p.c. uznając, iż wobec jedynie nieznacznego oddalenia powództwa kosztami procesu należy w całości obciążyć pozwany Bank, jako stronę przegrywającą. Na zasądzone koszty złożyły się następujące kwoty:
a) 750 zł - opłata sądowa od pozwu (k. 30, 64),
b) 1.000 zł – opłata od rozszerzonego powództwa (k. 337)
c) 17 zł - opłata od pełnomocnictwa (k. 29),
d) 15.000 zł - koszty zastępstwa procesowego obliczone na podstawie §2 pkt 8 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22.102015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz. U. z 2023 r. poz. 1935 z późn. zm., dalej: Rozporządzenie).
Stosownie do dyspozycji art. 745 §1 k.p.c. w orzeczeniu kończącym należało rozstrzygnąć też o kosztach poniesionych przez powoda w postepowaniu zabezpieczającym przed wytoczeniem powództwa, które toczyło się przed Sądem Okręgowym w Warszawie pod sygn. XXVIII Co 3/21:
e) 250 zł - opłata sądowa od wniosku o zabezpieczenie – k. 25, 70
f) 17 zł - opłata od pełnomocnictwa w postępowaniu zabezpieczającym - k. 24,
g) 2.700 zł – tytułem zastępstwa procesowego w postępowaniu zabezpieczającym obliczone jako czwarta część wynagrodzenia pełnomocnika tj. 10.800 zł obliczone na podstawie §2 pkt 7 ww. Rozporządzenia, stosownie do WPS wskazanego we wniosku.
Obliczając wynagrodzenie pełnomocnika w postępowaniu zabezpieczającym Sąd oparł się na brzmieniu §20 Rozporządzenia, który stanowi, że wysokość stawki minimalnej należy ustalić przyjmując za podstawę stawkę w sprawie o najbardziej zbliżonym rodzaju. Za najbardziej zbliżone do postępowania zabezpieczającego należy uznać postępowanie egzekucyjne, a w konsekwencji przyjąć za miarodajne stawki określone w § 8 ust. 1 pkt. 7 in fine (inne rodzaje egzekucji) rozporządzenia w sprawie opłat za czynności radców prawnych i przyjąć, iż wysokość wynagrodzenia pełnomocnika w postępowaniu zabezpieczającym powinna wynieść 25% stawki minimalnej przewidzianej dla rozpatrywanej sprawy.
Podkreślić wypadnie, iż niniejsza sprawa była sprawą typową i nie wymagała ponad normatywnego nakładu pracy pełnomocników, w związku z czym nie sposób było uznać za zasadne zasądzenia kosztów postępowania ponad stawki podstawowe przewidziane w Rozporządzeniu.
Z tych przyczyn postanowiono jak w sentencji w pkt 5.
Sędzia Piotr Królikowski
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację: sędzia Piotr Królikowski
Data wytworzenia informacji: