I C 528/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Warszawie z 2024-06-07
Sygn. akt I C 528/22
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 7 czerwca 2024 r.
Sąd Okręgowy w Warszawie, I Wydział Cywilny w składzie:
Przewodniczący: sędzia Rafał Wagner
Protokolant: st. sekr. sądowy Monika Górczak
po rozpoznaniu w dniu 10 maja 2024 r. w Warszawie
na rozprawie sprawy z powództwa (...) sp. z o.o. z siedzibą we W.
przeciwko (...) Bank S.A. z siedzibą w W.
o zapłatę
I. oddala powództwo;
II. zasądza od (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą we W. na rzecz (...) Bank Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. kwotę 5.417,00 zł (pięć tysięcy czterysta siedemnaście złotych) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się niniejszego wyroku do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów procesu.
Sygn. akt I C 528/22
UZASADNIENIE
Pozwem z 2 listopada 2022 r. skierowanym przeciwko (...) BANK S.A. z siedzibą w W. powód (...) Sp. z o.o. z siedzibą we W. wniósł o nakazanie pozwanemu nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym, aby zapłacił na rzecz powoda kwotę 79.347,25 zł tytułem zwrotu kosztów pożyczki gotówkowej (kredytu konsumenckiego) o numerze (...) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od powyższej kwoty od dnia 17 sierpnia 2022 r. do dnia zapłaty oraz zasądzenie na rzecz powoda kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
W przypadku wniesienia przez pozwanego sprzeciwu lub uznania, że brak jest podstaw do wydania nakazu zapłaty, powód wniósł o zasądzenie ww. kwot wyrokiem wydanym w postępowaniu zwykłym.
(pozew – k. 3-15)
W odpowiedzi na pozew z 9 stycznia 2023 r. pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz 34 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictw. Pozwany podniósł zarzut przedawnienia rzekomego roszczenia powoda w zakresie kwoty 14.154,87 zł.
(odpowiedź na pozew – k. 76-126)
W dalszym toku postępowania stanowiska stron nie uległy zmianie.
(pisma procesowe powoda – k. 201-250, 333-335, pismo procesowe pozwanego – k. 255-274, protokół rozprawy – k. 344)
Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 31 stycznia 2019 r. pomiędzy (...) Bankiem S.A. w W. a M. C. została zawarta umowa nr (...) o udzielenie (...). Kredytodawca był reprezentowany przez pośrednika kredytowego – (...) sp.j. P. K. B. P.. W dziale II umowy uregulowano indywidualne warunki kredytu. Na mocy zawartej umowy bank udzielił kredytobiorcy kredytu w kwocie 184.818,18 zł (pkt II.B ust. 1). Na kwotę kredytu składały się: 1) kwota udostępniona klientowi na spłatę zobowiązań klienta określonych w pkt II.F ust. 1 umowy kredytu: 144.673 zł; 2) kwota udostępniona klientowi na cele konsumpcyjne klienta: 20.000 zł; 3) kwota przeznaczona na sfinansowanie prowizji za udzielenie kredytu: 20.145,18 zł; 4) kwota przeznaczona na sfinansowanie opłaty uiszczanej przez klienta na rzecz pośrednika kredytowego: 0 zł (pkt II.B ust. 2). Jako cel kredytu wskazano: 1) spłatę zobowiązań klienta niezwiązanych z jego działalnością gospodarczą, określonych w pkt II.F ust. 1 umowy kredytu; 2) cele konsumpcyjne niezwiązane z działalnością gospodarczą klienta, zgodnie z wnioskiem klienta; 3) sfinansowanie prowizji, o której mowa w pkt II.B ust. 2.3; 4) sfinansowanie opłaty, o której mowa w pkt II.B ust. 2.4 (pkt II.A umowy). Całkowita kwota kredytu została określona na 164.673 zł, stanowiąc sumę wszystkich środków pieniężnych, które miały zostać udostępnione klientowi na podstawie umowy kredytu (pkt II.C). Okres kredytowania obowiązywał od dnia 31 stycznia 2019 r. do 17 lutego 2031 r. (pkt II.D). Postanowiono, że umowa kredytu będzie wiązać strony od dnia jej zawarcia do dnia całkowitej spłaty zobowiązań klienta z tytułu umowy kredytu, chyba że umowa kredytu zostanie wcześniej rozwiązana w sposób określony w pkt III.9.2.3 umowy kredytu (pkt II.E).
Kredyt oprocentowany był według zmiennej stopy procentowej, która wynosiła 9,90% w stosunku rocznym (pkt II.G ust. 1). Wysokość zmiennej stopy procentowej miała być ustalana jako suma zmiennej stopy bazowej obowiązującej w banku (dalej „stopa bazowa"), wynoszącej 1,72% w stosunku rocznym oraz stałej marży banku wynoszącej 8,18%. Wysokość stopy bazowej miała być ustalana w trybie opisanym w pkt III.1 umowy kredytu (pkt II.G ust. 2). Wysokość zmiennej stopy procentowej nie mogła być wyższa niż wysokość odsetek maksymalnych, o których mowa w pkt III.1.7 umowy kredytu. W przypadku przekroczenia tej wysokości zastosowanie miało oprocentowanie w wysokości odsetek maksymalnych przez okres trwania przekroczenia (pkt II.G ust. 3). Rzeczywista roczna stopa oprocentowania kredytu wynosiła 13,08% (pkt II.I ust. 1). Całkowita kwota do zapłaty stanowiła sumę całkowitego kosztu kredytu wynoszącego 153.054,73 zł oraz całkowitej kwoty kredytu, o której mowa w pkt II.C umowy kredytu. Całkowita kwota do zapłaty przez klienta wynosiła 317.727,73 zł (pkt II.I ust. 2).
Klient zobowiązał się do spłaty udzielonego kredytu wraz z należnymi opłatami, prowizjami i odsetkami w 144 kapitałowo-odsetkowych ratach, płatnych na rachunek kredytu wskazany w umowie, w terminach i wysokości: 1) pierwsza rata w dniu 15 marca 2019 r. w wysokości 2.206,45 zł; 2) kolejne raty w dniu 15 każdego kolejnego miesiąca w wysokości 2.206,45 zł, przy czym ostatnia rata kredytu płatna w dniu 17 lutego 2031 r. ma charakter wyrównujący i wynosić miała 2.205,38 zł (pkt II.J ust. 1).
W dziale III umowy uregulowano pozostałe warunki umowy kredytu. W pkt III.5.3 wskazano, że w przypadku braku spłaty należności z tytułu umowy kredytu w terminie ich wymagalności, bank może bez zgody klienta: (i) skorzystać z pośrednictwa wyspecjalizowanych firm windykacyjnych, które mogą podejmować wszelkie działania dopuszczalne prawem, służące zaspokojeniu roszczeń banku, w szczególności ustalać sytuację majątkową klienta, prowadzić negocjacje w zakresie warunków dobrowolnej spłaty zadłużenia; lub (ii) po rozwiązaniu umowy kredytu z klientem na zasadach określonych w pkt III.9.2.1 umowy kredytu przelać wierzytelności z umowy kredytu osobie trzeciej specjalizującej się w nabywaniu tego rodzaju wierzytelności. W pkt III.9.14 wskazano z kolei, że z zastrzeżeniem uprawnienia banku do dokonania przelewu wierzytelności z umowy kredytu zgodnie z punktem III.5.3 umowy kredytu, żadna ze stron nie może przelać żadnego ze swoich praw lub obowiązków wynikających z umowy kredytu bez uprzedniej pisemnej zgody drugiej strony (umowa kredytu – k. 22-26v.).
W dniu 3 sierpnia 2022 r. M. C., działający jako cedent, zawarł z (...) sp. z o.o. we W. (cesjonariusz) umowę powierniczego przelewu wierzytelności. W § 1 umowy cedent oświadczył, że przelewa w celu windykacji należności na rzecz Cesjonariusza wszelkie wierzytelności pieniężne obecne i przyszłe wraz ze wszystkimi przynależnymi do wierzytelności prawami (m.in. odsetki za zwłokę i opóźnienie) wynikające z zastosowania tzw. sankcji kredytu darmowego, określonej w art. 45 ustawy o kredycie konsumenckim, w odniesieniu do umowy kredytu konsumenckiego z dnia 31 stycznia 2019 r. (dalej jako „wierzytelności”) wobec (...) Bank S.A., gdzie górna granica wartości wierzytelności to wszelkie zapłacone przez konsumenta koszty kredytu, tj. m.in. odsetki umowne i prowizja.
Cesjonariusz zobowiązał się do przekazania Cedentowi 50% wyegzekwowanego od dłużnika świadczenia obejmującego należność główną w terminie 14 dni od dnia wyegzekwowania świadczenia od dłużnika (faktycznego otrzymania środków pieniężnych przez Cesjonariusza).
W § 4 Cedent upoważnił cesjonariusza do wykonania obowiązku zawiadomienia dłużnika o przelewie wierzytelności i w związku z tym wydali mu dwa podpisane egzemplarze zawiadomienia o przelewie wierzytelności, które stanowiły załącznik do umowy. Umowa przelewu wierzytelności została przez strony podpisana elektronicznie za pomocą platformy (...)
(umowa – k. 27-27v., karta podpisów – k. 28)
Pismem z 4 sierpnia 2022 r., skierowanym do (...) Bank S.A., (...) sp. z o.o., działając w imieniu kredytobiorcy M. C. i w imieniu własnym, złożył oświadczenie w trybie art. 45 w zw. z art. 30 ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim i w tym zakresie podniósł m.in.: 1) naruszenie art. 30 ust. 1 pkt 7 ustawy o kredycie konsumenckim w szczególności poprzez błędne wskazanie rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania oraz całkowitej kwoty do zapłaty przez konsumenta ustalonej w dniu zawarcia umowy o kredyt konsumencki wraz z podaniem wszystkich założeń przyjętych do jej obliczenia; 2) naruszenie art. 30 ust. 1 pkt 11 ustawy o kredycie konsumenckim, albowiem wprawdzie kredytodawca wskazał w umowie wysokość oprocentowania od zadłużenia przeterminowanego, ale jednocześnie, ale nie wyjaśnił, czy i na jakich zasadach czy warunkach oprocentowanie to może podlegać zmianom. Kredytodawca nie wskazał więc czy oprocentowanie to ma charakter stały czy też charakter zmienny; 3) naruszenie art. 30 pkt 10 ustawy o kredycie konsumenckim poprzez niewskazanie warunku determinującego zmianę kosztów kredytu w sytuacji określonej w art. 45 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim. Przepis ten wyraźnie wskazuje, że w przypadku naruszenia przez kredytodawcę określonych przepisów ustawy o kredycie konsumenckim, kredyt podlega zwrotowi bez odsetek i innych kosztów, zatem jest to warunek decydujący o zmianie kosztów kredytu; 4) naruszenie art. 30 ust. 1 pkt 15 ustawy o kredycie konsumenckim w zw. z art. 53 ust. 1 i 2 ustawy o kredycie konsumenckim. Kredytodawca formułując termin i przesłanki do odstąpienia od umowy nie poinformował kredytobiorcy o prawie do odstąpienia od umowy kredytu w sytuacji opisywanej w art. 53 ust. 2 ustawy o kredycie konsumenckim; 5) naruszenie art. 30 ust. 1 pkt 6 ustawy o kredycie konsumenckim poprzez sformułowanie klauzuli o zmiennej stopie oprocentowania kredytu w sposób nieprawidłowy, niedookreślony, nieprecyzyjny, nietransparentny, a tym samym pozbawiający konsumenta możliwości weryfikacji stopy oprocentowania kredytu (pkt III.1 umowy kredytu); 6) naruszenie art. 30 ust. 1 pkt 10 i 12 ustawy o kredycie konsumenckim poprzez nieokreślenie w zakresie ewentualnych opłat i kosztów kredytu – kosztów sądowych i egzekucyjnych określonych ustawowo w sytuacji, które mogłyby powstać w razie zaniechania wykonywania zobowiązań kredytowych przez kredytobiorcę, nawet z przyczyn od niego niezależnych np. niezdolność do pracy na skutek wypadku; w tym zakresie kredytodawca nie określił wysokości potencjalnych kosztów sądowych i egzekucyjnych, ani nie wskazał podstawy prawnej, w oparciu o którą mogłyby one być naliczane; 7) naruszenie art. 30 ust. 1 pkt 10 ustawy o kredycie konsumenckim w szczególności poprzez zastrzeżenie na rzecz kredytodawcy prawa do jednostronnej zmiany umowy kredytu i kosztów kredytu w oparciu o przesłanki, które zostały sformułowane w sposób dowolny i niejasny (pkt III.3 umowy kredytu), który przyznaje kredytodawcy niezwykle cenne i jednostronne narzędzie do dowolnego kształtowania polityki w zakresie opłat i prowizji; 8) naruszenie art. 30 ust. 1 pkt 10 i 11 ustawy o kredycie konsumenckim poprzez zastrzeżenie w dziale II umowy kredytu – na rzecz banku prawa do obciążania kredytobiorcy kosztami związanymi z dochodzeniem roszczeń, które nie zostały określone i zdefiniowane, a nadto nie określona została ich wysokość; 9) naruszenie art. 30 ust. 1 pkt 8, 9 i 10 ustawy o kredycie konsumenckim poprzez zaniechanie wskazania w treści umowy kredytu w sposób prawidłowy zasad spłaty kredytu i kolejności zaliczania rat kredytu konsumenckiego na poczet należności kredytodawcy, albowiem nie została określona kwota kosztów pozaodsetkowych kredytu (w szczególności prowizji za udzielenie kredytu), jaka przypada i wchodzi w skład danej raty kredytowej, co mając na względzie interes konsumenta powinno być obligatoryjne.
W piśmie wskazano, że przywołane uchybienia powinny prowadzić do zastosowania sankcji tzw. kredytu darmowego, o której mowa w art. 45 ustawy o kredycie konsumenckim. Podkreślono, że w przedmiotowej sprawie nie upłynął roczny termin na złożenie oświadczenia określonego w art. 45 ust. 5 ustawy o kredycie konsumenckim, albowiem kredyt jest w trakcie spłaty. Jednocześnie (...) sp. z o.o. poinformował, że nabył od kredytobiorcy drodze umowy cesji wszelkie wierzytelności pieniężne z tytułu umowy kredytu z dnia 31 stycznia 2019 r., na dowód czego przekazał w załączeniu pisemne oświadczenie – zawiadomienie kredytobiorcy (cedenta).
(...) sp. z o.o. wezwał (...) Bank S.A. do zwrotu uiszczonych odsetek od kredytu oraz pozostałych kosztów kredytu m.in. prowizji za udzielenie kredytu – w łącznej kwocie 79.347,25 zł według stanu na dzień 3 sierpnia 2022 r. na rachunek bankowy nr (...), zgodnie z rozliczeniem załączonym do pisma w terminie nie dłuższym niż 7 dni (oświadczenie – k. 29-33).
Do oświadczenia złożonego w trybie art. 45 w zw. z art. 30 ustawy o kredycie konsumenckim dołączono pełnomocnictwo ogólne udzielone spółce (...) sp. z o.o. do reprezentowania kredytobiorcy w sprawie dotyczącej dochodzenia roszczeń przeciwko (...) Bank S.A. w związku z umową o kredyt konsumencki z dnia 31 stycznia 2019 r. W treści pełnomocnictwa wskazano, że uprawnia ono także do składania wszelkich pism i oświadczeń, w tym w szczególności do złożenia oświadczenia wynikającego z art. 45 ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim, przewidującego sankcję tzw. kredytu darmowego. Dokument pełnomocnictwa został podpisany elektronicznie za pomocą platformy (...) (pełnomocnictwo – k. 34, karta podpisów – k. 35).
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie wyżej wskazanych dowodów w postaci dołączonych do akt dokumentów i ich odpisów. Sąd uznał wymienione wyżej dokumenty i ich odpisy za wiarygodny materiał dowodowy. Strony nie kwestionowały ich autentyczności ani prawdziwości, a Sąd nie znalazł podstaw do ich podważenia z urzędu.
Oceniając zeznania świadka M. C., będącego kredytobiorcą przedmiotowej umowy kredytu Sąd uznał je za wiarygodne. Świadek potwierdził zawarcie z powodem umowy cesji wierzytelności, nie odczuwał w tym zakresie żadnych niesprawiedliwości. Wiedział, że konsekwencją umowy cesji jest dochodzenie przez powoda roszczeń w związku z umową. W momencie podpisywania umowy cesji i pełnomocnictwa miał świadomość co jest jej przedmiotem. Świadek swoje zeznania składał w sposób logiczny, jasny i precyzyjny.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Powództwo podlegało oddaleniu w całości. Sąd uznał, że w niniejszej sprawie nie doszło do skutecznego przelewu wierzytelności, a nawet gdyby – to nie zachodzą podstawy do zastosowania sankcji kredytu darmowego.
Przed merytoryczną analizą zgłoszonego żądania, Sąd odniesie się do podniesionego przez stronę pozwaną zarzutu przedawnienia roszczenia. Należy uznać go za chybiony, albowiem cedenta i pozwany Bank nadal wiąże umowa kredytu z dnia 31 stycznia 2019 r. Spłata kredytu miała bowiem nastąpić w 144 równych ratach, do 15 – dnia każdego miesiąca, a tym samym nie upłynął termin związania tą umową.
Zgodnie z art. 45 ust. 5 przywołanej ustawy uprawnienie, o którym mowa w ust. 1, wygasa po upływie roku od dnia wykonania umowy. Zdaniem Sądu przez wykonanie umowy należy rozumieć sytuację, w której należycie wypełniono wszystkie obowiązki w ramach stosunku kredytu konsumenckiego, w tym obowiązki powstające z mocy ustawy (vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 8 października 2021 r., sygn. akt I ACa 59/21). W ocenie Sądu należy przez to rozumieć dzień wykonania zobowiązania przez kredytobiorcę. Pomimo rozbieżności występujących w doktrynie i orzecznictwie co do kwestii ustalenia terminu wykonania umowy, termin, o którym mowa w powołanym przepisie należy oceniać z punktu widzenia wykonania obowiązków stron stanowiących essentalia negotii zawartej umowy, w tym wypadku obowiązków umownych kredytobiorcy. Umowa kredytu jest umową dwustronnie zobowiązującą, w której dłużnik obowiązany jest do wykonania określonego zobowiązania, zaś na wierzycielu ciąży obowiązek współdziałania przy wykonaniu zobowiązania. Kredytodawca wykonuje swoje zobowiązanie przedstawiając do dyspozycji kredytobiorcy / pożyczkobiorcy umówioną ilość pieniędzy. Wykonanie umowy ma miejsce wtedy, gdy kredytobiorca / pożyczkobiorca uzyskał własność przedmiotu pożyczki bądź gdy stworzono mu prawną możliwość wykorzystania przedmiotu pożyczki, tak jak to może czynić właściciel rzeczy (por. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 maja 2015 r., V CSK 448/14, MoPrBank.2016, nr 3, poz. 55), a biorący zobowiązuje się zwrócić tę samą ilość pieniędzy. Wykonanie umowy przez kredytobiorcę następuje z chwilą zwrotu tej samej ilości pieniędzy, w przypadku pożyczki odpłatnej wraz z ustaloną zapłatą. Inne świadczenia, tak jak zwrot części całkowitych kosztów pożyczki (kredytu konsumenckiego), o jakim mowa w art. 49 ustawy o kredycie konsumenckim powstaje dopiero z chwilą wykonania umowy przez obie strony (wypłaty kwoty pożyczki przez kredytodawcę i jej spłaty przez kredytobiorcę).
W tej sytuacji roczny termin określony w art. 45 ust. 5 ustawy o kredycie konsumenckim nie rozpoczął w ogóle swojego biegu. A podkreślić należy, że uruchomienie sankcji kredytu darmowego zależy od wykonania przez konsumenta uprawnienia prawokształtującego (por: wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 1 lipca 2019 r., sygn. akt V ACa 118/18), które możliwe jest dopiero po wykonaniu umowy, a więc dokonaniu spłaty kredytu. W świetle treści art. 45 ust. 5 ustawy o kredycie konsumenckim uprawnienie to nie przedawnia się, a dochodzi do wygaśnięcia uprawnienia skorzystania z sankcji kredytu darmowego po roku od dnia wykonania umowy, przy czym nie wygasa ono w przypadku skutecznego wypowiedzenia umowy o kredyt konsumencki – ze skutkami ex nunc (vide szerzej uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie V Wydział Cywilny z 1 lipca 2019 roku sygn. akt V ACa 118/18). Z tych powodów zarzut przedawnienia podniesiony przez pozwany Bank uznać należało za chybiony.
Powód powoływał się w niniejszej sprawie na umowę powierniczego przelewu wierzytelności, w tym na pełnomocnictwo udzielone mu przez kredytobiorcę, na mocy których uzyskał uprawnienie do złożenia oświadczenia o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego. Powód wskazał, że kredytobiorca podpisując ww. dokumenty klarownie i odpowiednio wyraził swoją wolę w zakresie zawarcia z nim umowy przelewu wierzytelności, złożenia upoważnień oraz udzielenia pełnomocnictwa do złożenia ww. oświadczenia. Pozwany z kolei podnosił zarzut braku legitymacji czynnej po stronie powoda, zarzut nieważności umowy cesji, wadliwość umocowania powoda do złożenia oświadczenia o skorzystaniu z sankcji określonej w art. 45 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim, zarzut uchybienia terminowi złożenia takiego oświadczenia oraz zarzut nieziszczenia się przesłanek do zastosowania sankcji kredytu darmowego. W odpowiedzi na zarzut pozwanego, powód podniósł zarzut abuzywności postanowień zawartych w pkt III.5.3 i III.9.14 umowy kredytu, wskazał na asymetryczny charakter postanowienia z pkt III.9.14 i powołał się na rejestr klauzul niedozwolonych UOKiK, a dokładnie na klauzulę wpisaną w tym rejestrze pod nr (...).
Biorąc powyżej podniesione zarzuty w pierwszej kolejności należało odnieść się treści postanowień zawartych w pkt III.5.3 i III.9.14 umowy kredytu. Zgodnie z pkt III.9.14, z zastrzeżeniem uprawnienia banku do dokonania przelewu wierzytelności z umowy kredytu zgodnie z pkt III.5.3 umowy kredytu, żadna ze stron nie może przelać żadnego ze swoich praw lub obowiązków wynikających z umowy kredytu bez uprzedniej pisemnej zgody drugiej strony. Z kolei zaś pkt III.5.3 umowy przewidywał, że w przypadku braku spłaty należności z tytułu umowy kredytu w terminie ich wymagalności, bank może bez zgody klienta: (i) skorzystać z pośrednictwa wyspecjalizowanych firm windykacyjnych, które mogą podejmować wszelkie działania dopuszczalne prawem, służące zaspokojeniu roszczeń banku, w szczególności ustalać sytuację majątkową klienta, prowadzić negocjacje w zakresie warunków dobrowolnej spłaty zadłużenia; lub (ii) po rozwiązaniu umowy kredytu z klientem na zasadach określonych w pkt III.9.2.1 umowy kredytu przelać wierzytelności z umowy kredytu osobie trzeciej specjalizującej się w nabywaniu tego rodzaju wierzytelności.
Nie ulega wątpliwości w niniejszej sprawie, że pozwany bank nie udzielił uprzedniej pisemnej zgody na przelew wierzytelności dokonany na rzecz powoda. Spór koncentrował się natomiast na ustaleniu czy postanowienie zawarte w pkt III.9.14 w zw. z pkt III.5.3 umowy kredytu, przewidujące obowiązek udzielenia zgody na przelew wierzytelności przez którąkolwiek ze stron umowy, miało charakter abuzywny, a w konsekwencji czy było skuteczne względem kredytobiorcy.
Kwestie abuzywności reguluje art. 385 1 § 1 k.c., zgodnie z którym postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.
Do uznania konkretnego postanowienia za „niedozwolone postanowienie umowne” w rozumieniu przytoczonego przepisu wymagane jest kumulatywne spełnienie następujących przesłanek:
1) umowa została zawarta z konsumentem;
2) postanowienie umowy „nie zostało uzgodnione indywidualnie”;
3) postanowienie kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy;
4) jednoznacznie sformułowane postanowienie nie dotyczy „głównych świadczeń stron”.
Kontrola treści postanowień zawartych we wzorcach umów może mieć charakter incydentalny lub abstrakcyjny. Kontrola incydentalna polega na badaniu treści postanowień konkretnej umowy, w sytuacji, gdy przy jej zawieraniu posłużono się wzorcem umowy, kontrola ta pośrednio obejmuje także postanowienia tego wzorca umowy. Jest to kontrola dokonywana w każdym postępowaniu sądowym, w którym strona powołuje się na fakt inkorporowania do treści umowy niedozwolonych postanowień umownych w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c., bądź sama wytaczając powództwo, bądź w formie zarzutu podniesionego w sprawie, w której jest pozwanym.
Natomiast kontrola abstrakcyjna do dnia 17 kwietnia 2016 r. (w tym dniu weszła w życie nowelizacja ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów, która wprowadziła m.in. nowy system kontroli klauzul) była dokonywana przez Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w postępowaniu odrębnym w sprawach o uznanie postanowień wzorca umowy za niedozwolone w trybie art. 479 36 -479 45 k.p.c.
Powód wskazując na abuzywność postanowienia zawartego w pkt III.9.14 w zw. z pkt III.5.3 umowy powołał się na klauzulę wpisaną do rejestru klauzul niedozwolonych UOKiK pod nr (...). Pod wskazanym wyżej numerem zostało wpisane do rejestru w dniu 23 września 2008 r. postanowienie o treści: „ nabywca może dokonać przelewu wierzytelności wynikających z niniejszej umowy za zgodą spółki”. Wpis został dokonany na skutek wydania przez Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w dniu 17 października 2006 r. wyroku, w sprawie o sygn. akt XVII Amc 122/05 (LEX nr 476734), w którym uznano za niedozwolone zacytowane wyżej postanowienie. Ponadto Sąd zakazał (...) sp. z o.o. w W. (obecnie (...) sp. z o.o. w W.) stosowania w umowach z konsumentami ww. postanowienia wzorca umowy.
Klauzula wpisana do rejestru klauzul niedozwolonych UOKiK pod nr (...) dotyczy zatem zupełnie innego przedsiębiorcy – (...) sp. z o.o. w W. (obecnie (...) sp. z o.o. w W.). Prawomocność ww. klauzuli wiąże tylko i wyłącznie w stosunku do klauzul, które są stosowane przez konkretnego przedsiębiorcę (w tym wypadku (...)). Strona powodowa nie może zatem skutecznie powoływać się na wpisanie do rejestru klauzul niedozwolonych i z tego względu wywodzić wyłączenia stosowania tejże klauzuli w niniejszej sprawie.
W niniejszym postępowaniu mamy do czynienia z umową kredytu, podczas gdy abstrakcyjna kontrola wzorca w sprawie XVII Amc 122/05 dotyczyła umowy deweloperskiej, a zatem umowy z goła odmiennej.
Przy umowie kredytu szczególne i zasadnicze znaczenie ma to, kto ubiega się o udzielenie kredytu, czyli kto będzie kontrahentem banku. Zgodnie bowiem z art. 70 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku Prawo bankowe, bank uzależnia przyznanie kredytu od zdolności kredytowej. Posiadanie tej zdolności przez kredytobiorcę jest pozytywną przesłanką do zawarcia umowy przez bank, a w razie jej braku bank nie powinien co do zasady udzielić kredytu.
Bank bada zatem zdolność kredytową klienta oraz jego potencjalne możliwości zarobkowe na przyszłość, a zatem ustala czy wnioskujący o udzielenie kredytu, daje gwarancję tego, że zobowiązania wynikające z umowy będą przez niego spełniane, co nie występuje w ogóle przy umowie deweloperskiej. Z uwagi na tę zasadniczą różnicę tj. dokonanie oceny zdolności kredytowej przyszłego kontrahenta jako warunku zawarcia umowy, stwierdzić należy, że nie można przekładać postanowień uznanych za niedozwolone we wzorcu umowy deweloperskiej do wzorca umowy kredytu gotówkowego. Dla banku kwestia, kto jest stroną umowy kredytu ma bowiem zasadnicze znaczenie. Ostatecznie Sąd uznał, że nie było skuteczne powołanie się przez powoda na klauzulę, która została wpisana do rejestru klauzul niedozwolonych pod nr (...). (tak: Sąd Okręgowy w Warszawie, wyroku z 28 marca 2024 r., sygn. akt III C 1098/22)
Wobec powyższego należało dokonać indywidualnej oceny legalności postanowień umownych, zawartych w pkt III.9.14 w zw. z pkt III.5.3, a dotyczących możliwości ograniczenia w zbywaniu wierzytelności wynikających z zawarcia umowy kredytu.
Zgodnie z art. 509 § 1 k.c., wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania.
W pkt III.9.14 przewidziano, że żadna ze stron umowy kredytu nie może dokonać przelewu swoich praw lub obowiązków wynikających z umowy bez uprzedniej pisemnej zgody drugiej strony. Zastrzeżono przy tym, że bank ma uprawienie do dokonania przelewu wierzytelności z umowy kredytu w sytuacji przewidzianej w pkt III.5.3, tj. bank może dokonać przelewu na rzecz osoby trzeciej specjalizującej się w nabywaniu wierzytelności po rozwiązaniu umowy kredytu z klientem.
Co do kwestii dopuszczalności zawarcia we wzorcu umownym zastrzeżenia umownego, o którym mowa w powołanym art. 509 § 1 k.c., należy wskazać wypowiedzi doktryny, z których wynika, że „ pactum de non cedendo (zastrzeżenie umowne o braku zgody na przelew wierzytelności) może być ujęte w treści samej czynności prawnej, kreującej wierzytelność, jak również w umowie zawartej już później. Przy czym, jak można uważać, w tym wypadku nie chodzi wyłącznie o czynność prawną składającą się ze zgodnych oświadczeń woli jej stron, takie samo znaczenie przypisać należy wzorcom umownym zawierającym ograniczenia zbywalności wierzytelności, jeżeli nastąpiła ich właściwa inkorporacja – art. 384 k.c. Z zastrzeżeniem, że trudno byłoby akceptować wprowadzenie pactum de non cedendo przy wykorzystaniu wzorca umownego wydanego przez jedną ze stron w czasie trwania stosunku umownego o charakterze ciągłym (art. 384 1 k.c.)” (tak E. Gniewek, P. Machnikowski (red.), „Kodeks cywilny. Komentarz. Wyd. 11”, Warszawa 2023).
Podzielając to stanowisko stwierdzić należy, że zawarcie we wzorcu umowy klauzuli o braku zgody na przelew wierzytelności, nie może być z góry ocenione jako niedozwolone. Stanowiłaby to ewidentne naruszenie art. 509 k.c., który również nie ogranicza rodzaju umów, co do których tego rodzaju zastrzeżenie może być zgłoszone, jak i również sposobu ich zawarcia.
Na gruncie przedmiotowej umowy kredytu Sąd nie dopatrzył się podstaw do zakwalifikowania zapisu zawartego w punkcie III.9.14. umowy kredytu jako klauzuli niedozwolonej. Zapis ten koresponduje z uprawnieniem, ale i obowiązkiem banku do udzielenia kredytów podmiotom posiadającym zdolność kredytową. Brak omawianego zastrzeżenia umownego mógłby zatem prowadzić do obejścia normy wynikającej z powołanego przepisu art. 70 ust. 1 zd. 1 prawa bankowego, która uzależnia przyznanie kredytu od posiadania zdolności do spłaty zobowiązania. Skoro bowiem bank podejmuje decyzje z kim zawrze umowę stosownie do treści art. 70 ustawy Prawo bankowego, to przyjąć należy, że również w trakcie wykonywania umowy powinien mieć możliwość wpływu na to, komu będą przysługiwały uprawnienia z umowy kredytu.
Za niezasadny Sąd uznał zarzut powodowej spółki dotyczący asymetrycznego charakteru postanowienia z pkt III.9.14 umowy kredytu. W ocenie Sądu ww. postanowienie przewidywało, że żadna ze stron umowy nie może dokonać przelewu wierzytelności bez uprzedniej pisemnej zgody drugiej strony. Zakaz ten dotyczył tak kredytobiorcy, jak i kredytodawcy. Z kolei uprawnienie do dokonania przelewu wierzytelności z pkt III.5.3 umowy kredytu zostało przewidziane wyłącznie w przypadku rozwiązania umowy kredytu, do czego w niniejszej sprawie nie doszło. Zatem zarówno kredytobiorca, jak i bank w trakcie wykonywania umowy kredytu nie mogli zawrzeć umowy przelewu wierzytelności bez pisemnej zgody banku – w przypadku przelewu dokonywanego przez kredytobiorcę i kredytobiorcy – w przypadku przelewu dokonywanego przez bank. Sąd nie dopatrzył się zatem w tym przypadku żadnej asymetryczności w sytuacji jaka miała miejsce w rozpoznawanej sprawie, tj. dopuszczalności dokonania przelewu w trakcie trwania kontraktu. Po stronie kredytodawcy uprawnienie do przelewu wierzytelności bez zgody kredytobiorcy, powstanie dopiero po ekspiracji kontraktu.
Mając powyższe rozważania na uwadze, w ocenie Sądu umowa kredytu z 31 stycznia 2019 r. zawierała skuteczny zapis o ograniczeniu zbywalności wierzytelności w postaci pactum de non cedendo.
Zgodnie z art. 514 k.c., jeżeli wierzytelność jest stwierdzona pismem, zastrzeżenie umowne, że przelew nie może nastąpić bez zgody dłużnika, jest skuteczne względem nabywcy tylko wtedy, gdy pismo zawiera wzmiankę o tym zastrzeżeniu, chyba że nabywca w chwili przelewu o zastrzeżeniu wiedział.
Nie ulega wątpliwości, że art. 514 k.c. będzie miał zastosowanie w okolicznościach niniejszej sprawy – wierzytelność będąca przedmiotem przelewu została stwierdzona pismem (umowa kredytu), a cesjonariusz, znając treść umowy wiedział o zapisie ograniczającym możliwość dokonywania przelewu wierzytelności przez każdą ze stron umowy kredytu.
Sankcją braku uprzedniej zgody banku na przelew wierzytelności nie jest przy tym bezwzględna nieważność umowy, a bezskuteczność zawieszona.
W przypadku umownego wyłączenia zbywalności wierzytelności umowa cesji zawarta bez zgody dłużnika nie może spowodować nabycia wierzytelności przez cesjonariusza. W takim przypadku umowa cesji nie jest jednak nieważna. Umowa taka jest ważna, jednak nie wywoła skutku w postaci przejścia wierzytelności na cesjonariusza, skutkiem takiej umowy będzie odpowiedzialność cedenta wobec cesjonariusza z tytułu niewykonania zobowiązania (art. 417 k.c.) (tak E. Gniewek, P. Machnikowski (red.), „Kodeks cywilny. Komentarz. Wyd. 11”, Warszawa 2023).
W tym miejscu zasadnie przywołać należy pogląd Sądu Najwyższego wyrażony w uchwale z 20 kwietnia 2012 r. (III CZP 10/12, LEX nr 1134084): dokonanie przelewu wbrew umownemu zakazowi jest dotknięte sankcją w postaci bezskuteczności zawieszonej, a ściślej ważności zawieszonej czynności prawnej. Powyższe oznacza, że dłużnik może potwierdzić dokonany przelew. Z kolei w uzasadnieniu wyroku z dnia 10 marca 2016 r. (VI ACa 238/15, LEX nr 2050825) Sąd Apelacyjny w Warszawie wskazał, że czynność prawna dokonana bez wymaganej przez ustawę zgody osoby trzeciej jest czynnością prawną niezupełną (lub kulejącą – negotium claudicans), powodującą od samego jej powstania zawieszenie zamierzonych w niej skutków prawnych, czyli tzw. bezskuteczność zawieszoną. Oznacza to, że czynność taka jest od początku niezdolna do wywołania jakichkolwiek skutków prawnych, ale w razie potwierdzenia staje się niewadliwa i w pełni skuteczna, a w razie odmowy potwierdzenia – bezwzględnie nieważna. Podkreślenia wymaga, że zgoda osoby trzeciej jest potrzebna do dokonania w pełni skutecznej czynności prawnej wtedy, gdy wymaganie takie wynika z przepisu ustawowego, a nie z umowy stron, chyba że ustawa przewiduje możliwość wprowadzenia przez strony do umowy zastrzeżenia zgody. Czynności, których prawidłowość wymaga udzielenia zgody przez osobę trzecią (w tym wypadku dłużnika) nie są w rozumieniu art. 63 k.c. czynnościami nieważnymi lecz czynnościami nieskutecznymi.
W ocenie Sądu w przypadku bezskuteczności umowy przelewu z uwagi na umowne ograniczenie zbywalności, dłużnik może wyrazić zgodę następczą na przelew tj. już po dokonaniu przelewu. Jeżeli taka zgoda zostanie przez dłużnika wyrażona, taka umowa uzyskuje przymiot skuteczności.
Sąd uznał, że choć umowa przelewu wierzytelności nie była nieważna, to jednak stała się trwale bezskuteczna, z uwagi na brak następczej zgody na przelew, nawet w formie dorozumianej, co wprost wynika ze stanowiska zaprezentowanego w odpowiedzi na pozew.
Tym samym umowa przelewu z dnia 3 sierpnia 2022 roku nie mogła wywołać żadnych skutków prawnych w stosunku do dłużnika, którym w tym przypadku jest pozwany bank. Powodowa spółka nie nabyła skutecznie wierzytelności wynikających z umowy kredytu, w tym uprawnienia do złożenia oświadczenia i domagać się skorzystaniu z sankcji tzw. kredytu darmowego.
Z tych względów, wobec braku legitymacji czynnej po stronie powodowej spółki, powództwo podlegało oddaleniu w całości, o czym orzeczono w punkcie I wyroku. Bezskuteczność umowy przelewu, z której powódka wywodziła swoje prawa w stosunku do pozwanego Banku, była przy tym wystarczającą przesłanką do oddalenia powództwa. Niemniej jednak Sąd odniósł się do zarzutów strony powodowej odnośnie naruszenia przepisów ustawy z 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim pod kątem ziszczenia się warunków skorzystania przez kredytobiorcę z sankcji kredytu darmowego.
Zgodnie z art. 3 ust. 1 u.k.k. kredytem konsumenckim jest kredyt w wysokości nie większej niż 255.550 zł albo równowartość tej kwoty w walucie innej niż waluta polska, który kredytodawca w zakresie swojej działalności udziela lub daje przyrzeczenie udzielenia konsumentowi. Przez umowę o kredyt konsumencki rozumie się także umowę o kredyt niezabezpieczony hipoteką, który jest przeznaczony na remont domu albo lokalu mieszkalnego, w tym w wysokości większej niż wysokość określona w ust. 1 (ust. 1a). Za umowę o kredyt konsumencki uważa się w szczególności: 1) umowę pożyczki, 2) umowę kredytu w rozumieniu przepisów prawa bankowego, 3) umowę o odroczeniu konsumentowi terminu spełnienia świadczenia pieniężnego, jeżeli konsument jest zobowiązany do poniesienia jakichkolwiek kosztów związanych z odroczeniem spełnienia świadczenia, 4) umowę o kredyt, w której kredytodawca zaciąga zobowiązanie wobec osoby trzeciej, a konsument zobowiązuje się do zwrotu kredytodawcy spełnionego świadczenia, 5) umowę o kredyt odnawialny (ust. 2).
Zgodnie z ww. ustawą, na etapie zawierania umowy kredytodawcę obciążają liczne obowiązki związane z formą umowy (art. 29 ust. 1), doręczeniem jej egzemplarza konsumentowi (art. 29 ust. 2) oraz kształtowaniem treści dokumentu umowy (art. 29 ust. 3, art. 30-34 u.k.k.).
Zgodnie z art. 45 ust. 1 u.k.k. w razie uchybienia przez kredytodawcę określonym obowiązkom informacyjnym na etapie przedkontraktowym, wynikającym z przepisów art. 29 ust. 1 (forma pisemna) art. 30 ust. 1 pkt 1-8, 10, 11, 14-17, art. 31-33 (umowa o kredyt wiązany lub w formie odroczonej płatności, umowa o kredyt w rachunku, umowa restrukturyzacyjna), art. 33a (maksymalna wysokość opłat i odsetek) i 36a-36c u.k.k. (maksymalna wysokość pozaodsetkowych kosztów kredytu, odroczenie spłaty zadłużenia, koszty kredytu przy udzieleniu kolejnych kredytów przed dokonaniem spłaty kredytu wcześniejszego), konsumentowi (po złożeniu kredytodawcy pisemnego oświadczenia) przysługuje uprawnienie do zwrotu kwoty kredytu w wysokości kapitału, bez konieczności zapłaty na rzecz kredytodawcy odsetek oraz pozostałych kosztów zastrzeżonych w umowie kredytu (określonych w art. 5 pkt 6 u.k.k.), co czyni z umowy kredytu de facto stosunek nieodpłatny (tak: M. Grochowski, Komentarz do art. 45 [w:] K. Osajda (red.), Ustawa o kredycie konsumenckim. Komentarz, Wyd. 2, Warszawa 2019, Nb 1).
W ocenie Sądu twierdzenia strony powodowej co do naruszenia przepisów ustawy z dnia 12 maja 2012 r. o kredycie konsumenckim (art. 30 ust. 1 pkt 7, art. 30 ust. 1 pkt 11, art. 30 ust. 1 pkt 10, art. 30 ust. 1 pkt 15, art. 30 ust. 1 pkt 6, art. 30 ust. 1 pkt 10 i 12, art. 30 ust. 1 pkt 10, 11, art. 30 ust. 1 pkt 8, 9 i 10 u.k.k. nie znajdują potwierdzenia w zgromadzonym materiale dowodowym.
Zgodnie z art. 30 ust. 1 pkt 6-8, 10-11 i 15 u.k.k. umowa o kredyt konsumencki,
z zastrzeżeniem art. 31-33, powinna określać: 1) stopę oprocentowania kredytu, warunki stosowania tej stopy, a także okresy, warunki i procedury zmiany stopy oprocentowania wraz
z podaniem indeksu lub stopy referencyjnej, o ile ma zastosowanie do pierwotnej stopy oprocentowania kredytu; jeżeli umowa o kredyt konsumencki przewiduje różne stopy oprocentowania, informacje te podaje się dla wszystkich stosowanych stóp procentowych
w danym okresie obowiązywania umowy; 2) rzeczywistą roczną stopę oprocentowania oraz całkowitą kwotę do zapłaty przez konsumenta ustaloną w dniu zawarcia umowy o kredyt konsumencki wraz z podaniem wszystkich założeń przyjętych do jej obliczenia; 3) zasady
i terminy spłaty kredytu, w szczególności kolejność zaliczania rat kredytu konsumenckiego na poczet należności kredytodawcy, w tym informację o prawie, o którym mowa w art. 37 ust. 1; jeżeli w ramach kredytu stosuje się różne stopy oprocentowania dla różnych należności kredytodawcy, należy także podać kolejność zaliczania rat kredytu konsumenckiego na poczet różnych należnych sald, dla których stosuje się różne stopy oprocentowania; 4) informację
o innych kosztach, które konsument jest zobowiązany ponieść w związku z umową o kredyt konsumencki, w szczególności o opłatach, w tym opłatach za prowadzenie jednego lub kilku rachunków, na których są zapisywane zarówno transakcje płatności, jak i wypłaty, łącznie
z opłatami za korzystanie ze środków płatniczych zarówno dla transakcji płatności, jak i dla wypłat, prowizjach, marżach oraz kosztach usług dodatkowych, w szczególności ubezpieczeń, jeżeli są znane kredytodawcy, oraz warunki, na jakich koszty te mogą ulec zmianie; 5) roczną stopę oprocentowania zadłużenia przeterminowanego, warunki jej zmiany oraz ewentualne inne opłaty z tytułu zaległości w spłacie kredytu; 6) termin, sposób i skutki odstąpienia konsumenta od umowy, obowiązek zwrotu przez konsumenta udostępnionego przez kredytodawcę kredytu oraz odsetek zgodnie z rozdziałem 5, a także kwotę odsetek należnych w stosunku dziennym.
Bezpodstawnym okazał się zarzut naruszenia art. 30 ust. 1 pkt 7 ustawy, w szczególności poprzez błędne wskazanie rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania i całkowitej kwoty do zapłaty przez konsumenta ustalonej w dniu zawarcia umowy o kredyt konsumencki wraz z podaniem wszystkich założeń przyjętych do jej obliczenia.
Całkowita kwota do zapłaty przez konsumenta to suma całkowitego kosztu kredytu i całkowitej kwoty kredytu (art. 5 pkt 8 u.k.k.). Całkowity koszt kredytu to wszelkie koszty, które konsument jest zobowiązany ponieść w związku z umową o kredyt, w szczególności odsetki, opłaty, prowizje, podatki i marże jeżeli są znane kredytodawcy oraz koszty usług dodatkowych, w szczególności ubezpieczeń, w przypadku gdy ich poniesienie jest niezbędne do uzyskania kredytu lub do uzyskania go na oferowanych warunkach - z wyjątkiem jednak kosztów opłat notarialnych ponoszonych przez konsumenta (art. 5 pkt 6 u.k.k.). Z kolei całkowita kwota kredytu to maksymalna kwota wszystkich środków pieniężnych nieobejmujących kredytowanych kosztów kredytu, które kredytodawca udostępnia konsumentowi na podstawie umowy o kredyt, a w przypadku umów, dla których nie przewidziano tej maksymalnej kwoty, suma wszystkich środków pieniężnych nieobejmujących kredytowanych kosztów kredytu, które kredytodawca udostępnia konsumentowi na podstawie umowy o kredyt (art. 5 pkt 7 u.k.k.).
W umowie kredytu zawartej przez (...) Bank S.A. w pkt II. I.2 wskazano, że całkowita kwota do zapłaty wynosi 317.727,73 zł, zaś całkowity koszt kredytu (153.054,73 zł). Kwota kredytowanej prowizji (20.000 zł) wchodzi wobec tego w zakres całkowitej kwoty do zapłaty, ale nie w zakres całkowitej kwoty kredytu określonej w pkt II.C jako 164.673 zł.
W konsekwencji przyjąć należy, że w umowie kredytu zawartej przez pozwanego z kredytobiorcą prawidłowo wskazano całkowitą kwotę do zapłaty przez konsumenta ustaloną w dniu zawarcia umowy o kredyt konsumencki, wraz z podaniem wszystkich założeń przyjętych do jej obliczenia.
Co zaś się tyczy nieprawidłowego określenia wysokości RRSO wobec pobierania odsetek od kosztów kredytowanych, w ocenie Sądu, obowiązujące przepisy nie wprowadzają zakazu naliczania odsetek od kredytowanego kosztu kredytu. Wynika to z art. 5 pkt 7 u.k.k., w którym expressis verbis mowa jest o „kredytowanych kosztach kredytu”. Ustawa nie zakazuje kredytowania takich kosztów, a jedynie wyłącza je z zakresu pojęcia całkowitej kwoty kredytu. Potwierdza to także wyrok z dnia 30 stycznia 2019 r., I NSK 9/18 (LEX nr 2643248), w którym Sąd Najwyższy wskazał, że w aktualnym stanie prawnym nie jest dopuszczalne prezentowanie tej samej kwoty (np. opłaty przygotowawczej, prowizji itp.) zarówno w ramach całkowitej kwoty kredytu, jak i w kosztach kredytu. I to nawet wówczas, gdy składniki kosztów kredytu są kredytowane przez kredytodawcę. Za taką tezą, jak podniósł Sąd Najwyższy, przemawia wyraźna treść art. 5 pkt 7 u.k.k. Wynika z tego – po pierwsze, że składniki kosztu kredytu mogą być kredytowane przez kredytodawcę, a po drugie, że prowizja – nawet jeśli jest kredytowana – nie może być wykazywana w umowie zarówno w całkowitej kwocie kredytu, jak też w kosztach kredytu. Istota omawianego w tym miejscu zagadnienia została wyjaśniona w wyroku TSUE z dnia 21 kwietnia 2016 r., C-377/14 i sprowadza się do tego, że włączenie jakiejkolwiek kwoty należącej do całkowitego kosztu kredytu do całkowitej kwoty kredytu może mieć wpływ na obliczenie rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania i w konsekwencji może wpłynąć na prawidłowość informacji, które kredytodawca powinien wskazać w danej umowie o kredyt ( vide pkt 89 i 91 uzasadnienia). Również w literaturze wskazuje się, iż dopuszczalne jest finansowanie kosztów kredytu udzielonego przez bank oraz naliczanie odsetek od kwoty przeznaczonej na ten cel. Brak jest podstaw do przyjęcia w przepisach ustawy o kredycie konsumenckim odmiennych zasad pobierania odsetek od wykorzystanego kredytu, zależnych w szczególności od tego, czy celem kredytowania są koszty udzielanego kredytu (J. Gil, M. Szlaszyński, Problematyka odsetek od kredytowanych kosztów bankowego kredytu konsumenckiego, „Monitor Prawa Bankowego” z 2022 r. Nr 6, s. 59-74). Podobnie T. Czech ([w:] Kredyt konsumencki. Komentarz, wyd. II, Warszawa 2018 r., art. 5) wskazuje, że pojęcie „wypłaconej kwoty”, o której mowa w art. 5 pkt 10 u.k.k., obejmuje także część kapitału kredytu przeznaczoną na sfinansowanie koszów związanych z tym kredytem.
W zakresie więc oznaczenia RRSO, w umowie kredytu zawartej przez konsumenta z pozwanym Bankiem całkowita kwota kredytu nie obejmowała kredytowanych przez Bank kosztów kredytu i tym samym prawidłowo wskazano zarówno rzeczywistą stopę oprocentowania, jak i całkowitą kwotę do zapłaty przez konsumenta, ustaloną w dniu zawarcia umowy, wraz z podaniem wszystkich założeń przyjętych do jej obliczenia. II.C i II.H.-I umowy wyczerpuje w ocenie Sądu spełnienie obowiązku przewidzianego w art. 30 ust. 1 pkt 7 u.k.k.
Zarzuty naruszenia art. 30 ust. 1 pkt 6 i 11 u.k.k. a odnoszące się do oprocentowania również okazały się bezzasadne. Zgodnie z powołaną wyżej regulacją umowa o kredyt konsumencki powinna określać stopę oprocentowania kredytu, warunki stosowania tej stopy, a także okresy, warunki i procedury zmiany stopy oprocentowania wraz z podaniem indeksu lub stopy referencyjnej, o ile ma zastosowanie do pierwotnej stopy oprocentowania kredytu; jeżeli umowa o kredyt konsumencki przewiduje różne stopy oprocentowania, informacje te podaje się dla wszystkich stosowanych stóp procentowych w danym okresie obowiązywania umowy. W ocenie Sądu biorąc pod uwagę pkt II.G i II.H Umowy spełnia ona powyższe wymogi. Co więcej kredytobiorca zawierając umowę kredytu złożył jednocześnie oświadczenie dotyczące ryzyka zmiennej stopy procentowej (pkt 9.1.1 umowy).
Nieracjonalnym jest oczekiwanie, aby w treści umowy zawarte zostały definicje wszelkich pojęć i wskaźników o charakterze ekonomiczno – finansowym, które co oczywiste z uwagi na charakter prowadzonej przez bank działalności na rynkach finansowych oraz charakteru produktów kredytowych mają bardzo rozbudowany i skomplikowany charakter. Ponownie wskazać należy, że w ocenie Sądu wystarczającym było odesłanie do Tabeli opłat i prowizji będącej integralną częścią umowy.
Odnośnie art. 30 ust. 1 pkt 10 u.k.k. - w dokumencie umowy należy wymienić koszty (inne niż odsetki), które konsument jest zobowiązany ponieść w związku z umową o kredyt konsumencki (art. 30 ust. 1 pkt 10 u.k.k. w zw. z art. 10 ust. 2 lit. k dyrektywy 2008/48). Chodzi o wszelkie elementy, które składają się – oprócz odsetek – na całkowity koszt kredytu.
Należy pamiętać, że z konstytucyjnej zasady wolności działalności gospodarczej oraz swobody umów wynika swoboda kredytodawców do ustalania wysokości opłat i prowizji w umowach oraz wzorcach umów. Wysokość tych opłat nie musi zasadniczo odpowiadać kosztom faktycznie ponoszonym, a opłaty i prowizje – pod pewnymi wyjątkami – mogą stanowić dla Banku rodzaj zysku.
W ocenie Sądu powód niezasadnie twierdził, że pozwany Bank nie wskazał warunku determinującego zmianę kosztów kredytu oraz jakoby zastrzegł dla siebie prawo do zmiany kosztów kredytu w oparciu o przesłanki, które zostały sformułowane w sposób dowolny i niejasny. Bank wskazał, że pobiera opłaty i prowizje związane z umową kredytu, których zakres oraz wysokość może ulec zmianie, w tym poprzez dodanie nowych opłat i prowizji albo zniesienie już istniejących. W umowie kredytu w sposób szczegółowy opisano warunki, których wystąpienie mogło generować zmiany opłat i prowizji. Takie oznaczenie w umowie nie stanowiło o niedochowaniu należytej staranności i nie można postawić Bankowi zarzutu zawinionego błędnego poinformowania kredytobiorcy.
Przedmiotowa umowa nie naruszała również art. 30 ust. 1 pkt 10 i 12 u.k.k. poprzez brak określenia kosztów ewentualnej windykacji długu. Niewątpliwie na etapie zawarcia umowy nie sposób określić (często nawet w sposób zbliżony) ile wynosić będą hipotetyczne koszty windykacji, czy też egzekucji sądowej. Zagadnienie to objęte jest bowiem znaczną liczbą zmiennych (wysokość dochodzonego roszczenia – część długu czy też jego całości, wysokość uzasadnionych wydatków, składniki majątku z którego będzie można należność zaspokoić, czas trwania postępowania, dodatkowe utrudnienia natury obiektywnej lub procesowej które wygenerują dodatkowe koszty – np. konieczność uzyskiwania opinii biegłych oraz należne z tego tytułu wynagrodzenie). Wystarczającym w tym zakresie jest – w ocenie tutejszego Sądu – zasygnalizowanie kredytobiorcy, że to na nim będzie mógł ciążyć obowiązek uiszczenia kosztów tych postępowań (po myśli reguł ogólnych – art. 98 i 770 k.p.c.). Nie wydaje się konieczne do osiągnięcia swojego celu (informacyjnego) przytaczania szczegółowo wszystkich przepisów (chociażby ujętych w Kodeksie postepowania cywilnego, ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych). Przeciwnie, w powszechnym odbiorze dominuje pogląd, że przytaczanie znacznej liczby przepisów rozmywa przekaz, który dla przeciętnego obiorcy (konsumenta) powinien być jasny i czytelny. Takim niewątpliwie jest stwierdzenie, że windykacja i egzekucja mogą nieść ze sobą konieczność podjęcia dalszych czynności – ten wymóg niewątpliwie przedmiotowa umowa spełnia.
Niezasadny okazał się również zarzut naruszenia przez pozwany Bank art. 30 ust. 1 pkt 15 w zw. z art. 53 ust. 2 u.k.k. W świetle art. 53 ust. 2 u.k.k. jeżeli umowa o kredyt konsumencki nie zawiera elementów określonych w art. 30, konsument może odstąpić od umowy o kredyt konsumencki w terminie 14 dni od dnia dostarczenia wszystkich elementów wymienionych w art. 30. Zdaniem Sądu przyjąć należy, że przywołany w omawianym przepisie obowiązek informacyjny nie dotyczy wszelkich abstrakcyjnie opisanych przez ustawodawcę zdarzeń, od których rozpoczyna bieg termin na złożenie oświadczenia o odstąpieniu, lecz odnosi się jedynie do takich okoliczności, które choćby hipotetycznie mogłyby wystąpić w warunkach konkretnej zawieranej z konsumentem umowy. Z tych przyczyn powinność powiadomienia o opisanym w art. 53 ust. 2 u.k.k. uprawnieniu kształtującym, które zostało przewidziane wyłącznie na wypadek, gdyby umowa nie zawierała wszystkich danych wymaganych przez art. 30 ust. 1 u.k.k., aktualizuje się tylko wtedy, kiedy w treści czynności prawnej rzeczywiście zabrakło tych elementów. Sytuacja taka nie miała miejsca w niniejszej sprawie. Analiza treści umowy prowadziła do wniosku, że zawierała ona wszelkie wymagane przez u.k.k. postanowienia. Na podstawie art. 30 ust. 1 pkt 15 u.k.k. na kredytodawcy nie ciąży obowiązek, aby informować konsumenta o uprawnieniu do odstąpienia na innej podstawie prawnej niż art. 53 ust. 1. Obowiązek taki może powstawać stosownie do przepisów szczególnych ( tak Tomasz Czech w: Kredyt Konsumencki. Komentarz. Wyd. 2, komentarz do art. 30, Lex).
W pkt 4 umowy ponadto wskazano możliwość odstąpienia od umowy bez podania przyczyny, określając termin i sposób złożenia odpowiedniego oświadczenia. W tym zakresie w ocenie Sądu również nie doszło do żadnego uchybienia obowiązkowi informacyjnemu po stronie Banku.
W odniesieniu do zarzutu naruszenia art. 30 ust. 1 pkt 8, 9 i 10 u.k.k. poprzez zaniechanie wskazania w treści umowy w sposób prawidłowy zasad spłaty kredytu i kolejności zaliczania rat kredytu konsumenckiego na poczet należności kredytodawcy z uwagi na nieokreślenie pozaodsetkowych kosztów kredytu – wskazać należy, że zgodnie z treścią art. 30 ust. 1 pkt 8 w dokumencie umowy należy zamieścić informacje o zasadach i terminach spłaty kredytu (art. 30 ust. 1 pkt 8 u.k.k. w zw. z art. 10 ust. 2 lit. h dyrektywy 2008/48). Pozwany bank w umowie wskazał, że klient zobowiązał się do spłaty udzielonego kredytu wraz z należnymi opłatami, prowizjami i odsetkami w 144 kapitałowo-odsetkowych ratach, płatnych na rachunek kredytu we wskazanych terminach i wysokościach. Raty kapitałowo-odsetkowe były równe, z zastrzeżeniem (i) raty przypadającej bezpośrednio po zmianie oprocentowania, której kwota może różnić się od kolejnych rat, jeżeli uwzględnia dodatkowe odsetki naliczone po zmianie oprocentowania (ii) pierwszej i ostatniej raty, które są ratami wyrównującymi i ich wysokość może różnić się od wysokości poprzednich rat kredytu, mimo braku zmiany oprocentowania kredytu. Spłata raty następowała poprzez wpłatę odpowiedniej kwoty na rachunek kredytu, nie później niż w dniu wymagalności spłaty danej należności.
Zasady spłaty kredytu zostały szczegółowo opisane w pkt II.I.1 umowy, w pkt II.J.5 natomiast zostało przewidziane uprawnienie kredytobiorcy do bezpłatnego udostępnienia mu przez Bank na jego wniosek harmonogramu spłaty, zawierającego wysokość rat kredytu, kolejność i termin ich spłaty, co stanowiło wyraz dopełnienia obowiązku z art. 30 ust. 1 pkt 8 u.k.k. oraz w Harmonogramie spłat. Nie można uznać, aby przedmiotowa umowa nie spełniała wymogów ustawowych. Niesłusznie powód uznaje, że odesłanie do harmonogramu spłat, który szczegółowo określa terminy i wysokość każdej z rat jest niewystarczające. Nie sposób uznać za celowe umieszczanie tego typu szczegółowych informacji w treści umowy, skoro integralną jej częścią jest właśnie szczegółowy harmonogram, z którym niewątpliwie konsument musiał być zapoznany. Zgodzić się ponadto należy ze stanowiskiem pozwanego, że brak jest podstaw normatywnych do wyszczególnienia w samej umowie kredytu jaką część każdej raty kredytu stanowi prowizja za jego udzielenie – nie jest to objęte obowiązkiem informacyjnym nałożonym na banki na mocy u.k.k lub Dyrektywy konsumenckiej.
W zakresie powołania przez powoda podstawy z art. 3 ust. 1 pkt 9 u.k.k. wskazać należy, że ewentualne naruszenie tego obowiązku nie mogłoby stanowić podstawy do złożenia oświadczenia o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego, ponieważ art. 45 ust. 1 nie obejmuje swoim katalogiem przepisu art. 30 ust. 1 pkt 9 u.k.k.
Podsumowując w niniejszej sprawie nie zaktualizowały się określone w art. 45 ust. 1 u.k.k. przesłanki do złożenia w imieniu kredytobiorcy oświadczenia o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego, a w związku z tym powód nie nabył od kredytobiorcy żadnych roszczeń w tym zakresie, jakie mogłyby po jego stronie powstać w przypadku skutecznego złożenia takiego oświadczenia. Sąd uznał za zasadne twierdzenie pozwanego Banku, że postanowienia umowne były sformułowane w sposób zwięzły, tak by uzyskać większą czytelność dokumentu i uniknięcia negatywnych konsekwencji po stronie konsumenta w postaci tzw. przeładowania informacyjnego, które utrudniałoby mu percepcję treści zawartych w dokumencie.
Mając powyższe na uwadze orzeczono jak w punkcie I sentencji wyroku.
O kosztach procesu Sąd orzekł w pkt II wyroku na podstawie art. 98 k.p.c. i wyrażonej w nim zasadzie odpowiedzialności za wynik procesu, zasądzając od powoda na rzecz pozwanego kwotę 5.417 zł, na którą składały się koszty zastępstwa procesowego (§ 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie) oraz 17 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację: sędzia Rafał Wagner
Data wytworzenia informacji: