Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 627/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Warszawie z 2024-02-22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 lutego 2024 roku

Sąd Okręgowy w Warszawie I Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący: Sędzia del. Agnieszka Onichimowska

Protokolant: Maksymilian Obrębski

po rozpoznaniu w dniu 08 lutego 2024 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa L. B.

przeciwko M. G.

o zapłatę

1.  oddala powództwo;

2.  zasądza od powódki L. B. na rzecz pozwanej M. G. kwotę 5.400,00 (pięć tysięcy czterysta i 00/100) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty;

3.  nakazuje pobrać od powódki L. B. na rzecz Skarbu Państwa-Sądu Okręgowego w Warszawie kwotę 5.064,96 (pięć tysięcy sześćdziesiąt cztery i 96/100) złotych tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

Sędzia del. Agnieszka Onichimowska

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 21 czerwca 2019 r. (data stempla pocztowego) powódka L. B.wniosła o zasądzenie od pozwanej M. G.:

1.  kwoty 130.000,00 złotych tytułem zadośćuczynienia wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 15 grudnia 2017 roku do dnia zapłaty;

2.  kwoty 9.516,99 dolarów amerykańskich oraz kwoty 500,00 złotych tytułem odszkodowania wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 15 grudnia 2017 roku do dnia zapłaty;

3.  kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych oraz kwoty 765,00 złotych tytułem zwrotu kosztów tłumaczenia przysięgłego dowodów z dokumentów sporządzonych w języku angielskim.

W uzasadnieniu powódka wskazała, że za rekomendacją pozwanej, poddała się w jej klinice w dniu 25 września 2015 roku zabiegowi blefaroplastyki górnych powiek (plastyki powiek górnych), który według zapewnień pozwanej nie stwarzał poważnego ryzyka dla zdrowia, a jego skutki miały poprawić funkcjonowanie i wygląd powódki, co był dla niej szczególnie istotne zarówno jako kobiety, jak i fotomodelki aktywnie uczestniczącej w tzw. modelingu. Skutkiem przeprowadzonej operacji było opadanie górnej powieki lewej (tzw. ptoza), co było związane z uszkodzeniem mięśnia dźwigacza powieki górnej podczas operacji. Powódka nie otrzymała żadnej pomocy ze strony pozwanej, z wyjątkiem rekomendacji podjęcia specjalistycznego leczenia naprawczego przez lekarzy w USA, gdzie w dniu 4 sierpnia 2017 roku wykonano u powódki rekonstrukcję mięśnia Mullera, co spowodowało podniesienie opadającej powieki i uzyskanie symetrii obu powiek. Powódka zarzuciła pozwanej błąd terapeutyczny oraz niezachowanie należytej staranności podczas świadczonych usług podczas w dniu 25 sierpnia 2015 roku, co doprowadziło do uszkodzenia mięśnia dźwigacza lewej powieki górnej, co z kolei wywołało poważny rozstrój i uszczerbek na zdrowiu polegający na wywołaniu ptozy. Powyższe wywołało u powódki cierpienia fizyczne i psychiczne, jak również konieczność podjęcia żmudnych konsultacji i leczenia z tym związanego. Zdaniem powódki pozwana dopuściła się także naruszenia prawa do informacji poprzez nie poinformowanie, że skutkiem operacji może być uszczerbek na zdrowiu, wymagający kolejnej operacji naprawczej polegającej na resekcji zdrowego narządu. Zdaniem powódki w niniejszej sprawie należy dopatrywać się również braku właściwej zgody na udzielenie świadczenia w sytuacji gdy poszkodowana wyraziła niewadliwą zgodę na leczenie, a to wobec tego, że nie została poinformowana o możliwych następstwach operacji. W ocenie strony powodowej pozwana dopuściła się również naruszenia dóbr osobistych w postaci zdrowia i integralności cielesnej. Powódka podkreśliła, że musiała poddać się zabiegowi naprawczemu polegającego na resekcji zdrowego i poprawnie funkcjonującego narządu. Co więcej, bardzo przeżywała zaistniałą sytuację m.in. z uwagi na fakt, że swoją aktywność zawodową wiązała z pracą modelki, a wyrządzona jej szkoda wykluczała ją z jakiegokolwiek zaangażowania w tym zakresie. Uzasadniając wysokość dochodzonych roszczeń powódka wyjaśniła, że dochodzi kwoty 90.000,00 zł, uznając ją za odpowiednią za krzywdę doznaną w związku z uszkodzeniem ciała i spowodowaniem rozstroju zdrowia — na podstawie art. 445 § 1 k.c.; kwoty 20.000,00 złotych, uznając ją za odpowiednią za krzywdę doznaną w związku z zawinionym naruszeniem jej praw jako pacjenta - na podstawie art. 4 Ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta z dnia 6 listopada 2008 roku (Dz.U. 2009 Nr 52, poz. 417) w zw. z art. 448 k.c.; kwotę 20.000,00 złotych, uznając ją za odpowiednią za krzywdę doznaną w związku z naruszeniem dóbr osobistych powódki - na podstawie art. 23 i 24 § 1 k.c. w zw. z art. 448 k.c.

Powódka podniosła, że przez kilka miesięcy po operacji do minimum ograniczała wychodzenie z domu, nosiła okulary słoneczne w dzień i w nocy kiedy wychodziła na zewnątrz. Często nosiła czarną opaskę, aby ukryć defekt oka powstały po operacji. Była w głębokiej (...), nie mogła chodzić na castingi, nie mogła pojechać do domu rodzinnego w USA na Święto Dziękczynienia lub na Boże Narodzenie. Wstydziła się swojego wyglądu. Jej wzrok był mglisty. Nacięcia, które powinny wyleczyć się w ciągu kilku dni, nie były zagojone nawet po upływie kilku tygodni. Powódka wskazała, że stan jej oczu przykuwał uwagę rozmówców, co było dla niej bardzo krępujące i dotkliwe psychicznie. Stroniła od przyjaciół i znajomych, bardzo ograniczyła swoje życie towarzyskie. Nie miała żadnych gwarancji, że jej oczy będą wyglądały tak jak wcześniej, a przynajmniej że nie będą zdeformowane. Zaznaczyła, że odczuwała ból oczu, w związku z czym nagminnie stosowała maści i lekarstwa. Przez prawie 2 lata, tj. do czasu zabiegu naprawczego, jej powieka górna opadała, co było niemożliwe do zignorowania i utrudniało codzienne funkcjonowanie oraz skupienie uwagi na jakichkolwiek, nawet podstawowych, czynnościach. Zdaniem strony powodowej kwota z tytułu zadośćuczynienia nie jest wygórowana w stosunku do cierpień, których powódka doznała. Gdyby nie wady w postępowaniu pozwanej, powódka nie musiałaby przechodzić dodatkowego i żmudnego leczenia i nie odczuwałaby w takim stopniu skutków leczenia. Odnosząc się do żądania odszkodowawczego powódka wskazała, że jego podstawę stanowi art. 444 k.c. Zaznaczyła, że żądana kwota obejmuje koszty leków, konsultacji lekarskich, leczenia naprawczego, a także kosztów komunikacyjnych związanych z procesem leczenia skutków wadliwie przeprowadzonego zabiegu w USA . (pozew k. 3 – 17)

W odpowiedzi na pozew strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na swoją rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego w wysokości sześciokrotności stawki minimalnej według norm przepisanych z uwzględnieniem §15 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie.

W uzasadnieniu wskazano, że powódka zleciła wykonanie poprawek chirurgicznych po nieudanych zabiegach. Co więcej powódka nie przedstawiła dokumentacji medycznej z odbytych zabiegów, o którą pozwana prosiła. W dniu 25 września 2015 r. pozwana zwróciła powódce kwotę 4.000 zł. Pokreślono ponadto, że powódka została poinformowana o wysokim ryzyku wykonania wtórnych operacji oraz, że decyzja co do zakresu operacji zostanie podjęta przez chirurga po wykonaniu wycięcia blizn po poprzednich zabiegach. Wyjaśniono przy tym, iż w dniu zabiegu pozwana wraz z anestezjologiem podjęli decyzję o odstąpieniu od dalszych zabiegów operacyjnych z powodu wystąpienia niepokojących objawów nadmiernego krwawienia. Po operacji natomiast poinformowali powódkę, że na skutek wcześniejszych operacji nastąpiło zwłóknienie mięśnia dźwigacza powieki, który utrzymywał się wyłącznie na bliźnie pooperacyjnej. Pozwana podkreśliła, że powódka posiadała pełną wiedzę na temat ryzyka zabiegu i godziła się na podjęcie tego ryzyka. Zarówno bowiem umowa, jak i dokumentacja wstępna oraz zgody, w tym ryzyka komplikacji zostały sporządzone w języku (...). Odnosząc się do twierdzeń zawartych w pozwie pozwana podkreśliła, że dochowała należytej staranności podczas świadczonych usług, nie dopuściła się błędu terapeutycznego, nie naruszyła dóbr osobistych powódki, ani nie naruszyła prawa do informacji oraz uzyskała właściwą zgodę na udzielenie świadczenia. Świadczenia zostały wykonane zgodnie z aktualną wiedzą medyczną. ( odpowiedź na pozew – k. 94-100)

W dalszym toku postępowania strony podtrzymały swoje stanowiska procesowe.

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 01 kwietnia 2008 r. L. B. poddała się w Stanach Zjednoczonych zabiegowi endoskopowego liftingu górnej i środkowej części twarzy, który przeprowadził dr B. G..

Następnie w dniu 19 października 2009 r. w T.Dr. C. E. przeprowadził u L. B. zabieg blefaroplstyki powiek górnych oraz wstrzyknięcia roztworu tłuszczu.

Dowód: zeznania świadka P. Z. – 246v – 248, zeznania L. B. –261v266, opinia biegłego - specjalisty chirurgii plastyczniej M. T. – k. 499-506, wiadomość email (tłumaczenie) – k. 235, dokumentacja medyczna: epikryza (tłumaczenie) – k. 229

W 2014 r. L. B. która jest obywatelem (...) i w słabym stopniu włada językiem polskim, zgłosiła się do kliniki prowadzonej przez M. G., w celu operacyjnego usunięcia blizn pooperacyjnych na twarzy i szyi w związku z wcześniejszymi zabiegami w (...) i T. M. G. odmówiła przeprowadzenia operacji informując o potrzebie wcześniejszego kilkumiesięcznego (3- 6 miesięcy) ostrzykiwania blizn lekami sterydowymi. M. G. pojęła się prowadzenia ostrzykiwań, jednakże po kilku zabiegach zrezygnowała z dalszej współpracy w tym zakresie.

W tym czasieL. B.rozpoczęła prowadzenie social-mediów i promocji w Internecie Kliniki prowadzonej przez M. G.. Współpraca w tym zakresie trwała do lutego 2017 r.

W toku trwającej współpracy ustalono, że M. G. podejmie się próby usunięcia blizn pooperacyjnych L. B..

Dowód: okoliczność bezsporna, zeznania powódki L. B. – 261v-266, zeznania pozwanej M. G. k. 267v-272v

M. G. uzgodniła z L. B. wykonanie zabiegu chirurgicznego polegającego na wtórnym liftingu twarzy i szyi z wycięciem blizn pooperacyjnych okolicy twarzy i szyi oraz plastyką powiek górnych (z powodu obwisłości skóry powiek górnych z torebkami tłuszczowymi po uprzedniej operacji powiek górnych).

Dowód: okoliczność bezsporna, zgoda na zabieg operacyjny – k. 121, zeznania L. B. – 261v-266, dokumentacja medyczna: karta informacyjna pacjenta – k. 137

Przed planowanym zabiegiem u L. B. wykonano podstawowe badania niezbędne do jego przeprowadzenia.

Dowód: dokumentacja medyczna: wyniki badań - k. 107-118, pisemna opinia biegłego - specjalisty chirurgii plastyczniej M. T. – k. 499-596

W badaniach przedoperacyjnych u L. B. stwierdzono odchylenia od normy w postaci niskiego poziomu (...) oraz niskiego poziomu (...). Poziom (...) oraz (...) nie należą do puli badań do kwalifikacji takiego zabiegu.

Dowód: dokumentacja medyczna – k. 111, k. 115, ustna uzupełniająca opinia biegłego - specjalisty chirurgii plastyczniej M. T. – k. 533v

W dniu 25 września 2015 r. M. G. w badaniu przed planowanym zabiegiem stwierdziła u L. B. przed i za uszami oraz na szyi występowanie blizn pooperacyjnych. Ponadto stwierdzono różnice pomiędzy górnymi powiekami w postaci bardziej opadającej lewej powieki – z podejrzeniem uszkodzenia mięśnia dźwigacza powieki górnej lewej.

Dowód: dokumentacja medyczna: historia choroby – k.129

L. B. nie przekazała M. G. przed zabiegiem z dnia 25 września 2015 r. dokumentacji medycznej dotyczącej zabiegów przeprowadzonych w 2009 i 2012 r. w T..

Dowód: okoliczność bezsporna, zeznania świadka P. Z. – 246v – 248, zeznania powódki L. B. – 261v-266, zeznania pozwanej M. G. k. 267v-272v

W ankiecie przedoperacyjnej L. B. zaznaczyła rubrykę dotyczącą dolegliwości psychicznych, wskazując jednocześnie, że przyjmuje lek: (...).

Dowód: dokumentacja medyczna: ankieta – k. 163-16v

W dniu 25 września 2015 r. L. B. przedstawiano dokument w języku angielskim pt. ,,POWIKŁANIA POOPERACYJNE PO PLASTYCE POWIEK GÓRNYCH, PLASTYCE POWIEK DOLNYCH, KANTOPLASTYCE, PRZESZCZEPIE TKANKI TŁUSZCZOWEJ NA TWARZ”, w którym wskazano, że ,,każdy zabieg chirurgiczny (operacja) może wiązać się z następstwami, które są wynikiem choroby lub leczenia (mogą wystąpić na każdym etapie diagnostyki i leczenia) z powikłaniami, które choć nie są wynikiem błędu to są zdarzeniami niepożądanymi (występują z różną częstością)”.

W dokumencie wymieniono 37 pozycji, a wśród nich: asymetria szpar powiekowych – pkt.4, utrata wzroku przez krwiak, obrzęk, zakrzep w okolicy nerwu wzrokowego (pkt. 6), Ektropion – odstawanie powieki od gałki ocznej (pkt 7), zaburzenia gojenia się ran pooperacyjnych (pkt. 9), widoczne blizny pooperacyjne przez resztę życia (pkt. 11), infekcje w obrębie okolic operowanych (pkt. 17), konieczność wykonania małej korekty operacyjnej celem uzupełnienia pierwotnej operacji (pkt. 19), obrzęk tkanek wewnątrz i na zewnątrz skóry od 3 do 24 miesięcy (pkt. 21), Blizny podskórne (nagromadzony włóknik po krwiaku lub przerośnięte włókna kolagenowe) (pkt 22), martwica skóry (pkt 26), uszkodzenie rogówki powodujące dyskomfort (pkt 32), przebicie oka podczas znieczulenia (pkt 33), uszkodzenie mięśni okoruchowych skutkujące zezem (przejściowym lub trwałym) (pkt 34), rozejście się ran pooperacyjnych (pkt. 35), niedomykalność powiek górnych (pkt. 36), zaburzenia po znieczuleniu ogólnym: złośliwa hipertermia, zawał mięśnia sercowego, wstrząs toksyczny oraz powikłania zakrzepowo-zatorowe w obrębie naczyń krwionośnych (pkt 37). L. B. podpisała przedmiotowy dokument.

W polskiej wersji językowej dokumentu ,,POWIKŁANIA POOPERACYJNE PO PLASTYCE POWIEK GÓRNYCH, PLASTYCE POWIEK DOLNYCH, KANTOPLASTYCE, PRZESZCZEPIE TKANKI TŁUSZCZOWEJ NA TWARZ”, zawarto dodatkową pozycję oznaczoną jako pkt. 4, w której zawarto pouczenie o ,,uszkodzeniu lub osłabieniu mięśnia dźwigacza powieki górnej”.

Dowód: dokumentacja medyczna: pouczenia o powikłaniach (tłumaczenie) – k. 172-172v, pouczenia o powikłaniach (wersja polska) – k. 175,

W dniu 25 września 2015 r. L. B. podpisała dokument w postaci sporządzonej w języku angielskim (a uzupełnionej w języku polskim) zgody na przeprowadzenie operacji plastycznej obejmującej:

1. wtórny lifting twarzy i szyi z wycięciem blizn pooperacyjnych okolic twarzy i szyi;

2. plastykę powiek górnych (kolejny zabieg)

W tym samym dniuL. B. zawarła z (...)sporządzoną w języku (...) oraz uzupełnioną w języku polskim, umowę na przeprowadzenie operacji plastycznej obejmującą:

1. wtórny lifting twarzy i szyi z wycięciem blizn pooperacyjnych okolic twarzy i szyi;

2. plastykę powiek górnych (kolejny zabieg)

W przedmiotowym dokumencie przewidziano płatności w postaci:

- 3.000 zł za przygotowanie operacji;

- 6.000 zł za wykonanie operacji;

- 3.000 zł za opiekę pooperacyjną;

Dowód: umowa ((...))– k. 102-106, k. 196-200, umowa (tłumaczenie) – k. 190-193, dokumentacja medyczna: zgoda na przeprowadzenie operacji plastycznej – k. 205-206, 208-209

W dniu 25 września 2015 r. M. G. przeprowadziła u L. B. zabieg wtórnej korekty blizn pooperacyjnych powiek górnych po operacji plastycznej powiek. W toku zabiegu wycięto starą bliznę powieki górnej lewej. Stwierdzono rozciągnięcie mięśnia dźwigacza i jego przyczepów od tarczki lewej, po przebytym zabiegu operacyjnym w innej Klinice. Wobec stwierdzenia zaburzenia krzepnięcia i przedłużonego krwawienia w miejscu wyciętej blizny powieki górnej lewej, odstąpiono od dalszej cześć zabiegu.

Dowód: dokumentacja medyczna: opis zabiegu operacyjnego – k. 146

L. B. opuściła Klinikę w dniu zabiegu, wbrew poradzie(...) oraz jej współpracowników.

Dowód: dokumentacja medyczna dotyczącą samowolnego opuszczenia szpitala – k. 164, tłumaczenie – k. 166,

Bezpośrednio po zabiegu u L. B. wystąpiła silna opuchlizna lewego oka, która utrudniała widzenie.

Dowód: okoliczność bezsporna, dokumentacja zdjęciowa k. 231, dokumentacja zdjęciowa umieszczona w wiadomościach e-mail – k. 28, k. 29, k. 233, zeznania świadka P. Z. – 246v – 248, zeznania powódki L. B. – 261v-266, M. K. (1) k. 245-246v, dokumentacja medyczna: opis zabiegu operacyjnego – k. 146

W dniu 23 października 2015 r. w toku wizyty kontrolnej stwierdzono całkowite zagojenie lewej powieki oraz nie zagojenie prawej górnej powieki w zewnętrznym kącie. Ponadto stwierdzono opadanie lewej powieki z zaleceniem wykonania kontroli okulistycznej oraz badania USG zewnętrznych warstw oczodołu celem weryfikacji przyczyn ujawnionej nieprawidłowości.

Dowód: dokumentacja medyczna – k. 126, k. 184

L. B. korzystała z opieki pooperacyjnej w klinice (...) do dnia 27 listopada 2015 r.. Przebieg pooperacyjny był powikłany brakiem zrostu ran operacyjnych i zaburzeniem gojenia. Ranę powieki lewej górnej leczono zachowawczo stosując opatrunki z (...)oraz(...)

M. G. zaproponowała L. B. wykonanie zabiegu korekty opadającej lewej powieki górnej w Stanach Zjednoczonych, z uwagi na posiadane przez nia ubezpieczenie medyczne na terenie USA.

Dowód: dokumentacja medyczna – k. 124-126, zeznania świadka M. K. (1) k. 245-246v, zeznania świadka P. Z. – 246v – 248, zeznania powódki L. B. – 261v-26, 6 zeznania pozwanej M. G. k. 534v, wiadomość e-mail z dnia 10 listopada 2015 r. (tłumaczenie) – k. 37

M. G. zwróciła L. B. całą kwotę przekazaną w związku z zabiegiem w dniu 25 września 2015 r.. tj. 8.000 zł. oraz kwotę uiszczoną na pokrycie znieczulenia ogólnego – 3200 zł

Dowód: okoliczność bezsporna, zeznania powódki L. B. – 261v-266, zeznania pozwanej M. G. k. 267v-272v, ewidencja zwrotów – k. 83, k. 84

Na dzień 25 września 2015 r. M. G. posiadała ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej w zakresie prowadzonej działalności medycznej.

Dowód: polisa – k. 286-287

Z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością do uszkodzenia mięśnia dźwigacza doszło podczas zabiegu blefaroplastyki w dniu 25 września 2015 r. Uszkodzenie mięśnia dźwigacza powieki jest bardzo rzadkim powikłaniem, występującym w ok. 0,5% przypadków.

Wśród możliwych powikłań zabiegu blefaroplastyki występują: krwawienie, infekcja, zaburzenia gojenia ran, blizny przerostowe, nietolerancja szwów chirurgicznych, przebarwienia skóry, asymetria szpar powiekowych, powikłania oczne (zespół suchego oka, uszkodzenie gałki ocznej), zaburzenia czucia, niedomykalność powiek, utrata rzęs, uszkodzenie mięśni okoruchowych.

Dowód: pisemna opinia biegłego - specjalisty chirurgii plastyczniej M. T. – k. 505v, ustna uzupełniająca opinia biegłego - specjalisty chirurgii plastyczniej M. T. – k. 533v,

W dniach 13 grudnia 2015 r. oraz 22 stycznia 2016 r. L. B.skorzystała z konsultacji w gabinecie medycyny estetycznej (...)u dr. M. K. (2). Koszt konsultacji wyniósł 400,00 złotych

Dowód: konsultacja - k. 30, rachunek k. 46

W zakresie uszkodzenia mięśnia dźwigacza powieki lewej L. B. podjęła leczenie na terenie(...)u dr med. J. J. (2) W toku konsultacji przeprowadzonych w marcu 2016 r. stwierdzono ptozę lewej górnej powieki oraz zastosowano neosynefrynę skutkującą podniesieniem powieki. Ponowna wizyta lekarska na terenie USA miała miejsce w dniu 22 marca 2017 r.

Dowód: wiadomość e-mail z dnia 28 czerwca 2017 r. - k. 41, potwierdzenie płatności za: bilety lotnicze, przejazdy taxi oraz hotel w marcu 2016 r.– k. 55-65,

W związku ze zdiagnozowaną ptozą lewej górnej powieki w dniu 4 sierpnia 2017 r. L. B. poddała się zabiegowi rekonstrukcji mięśnia Mullera. Zabieg został przeprowadzony przez dr med. J. J. (2) Tego rodzaju zabiegi są przeprowadzane także w Polsce.

Dowód: pismo Dr. med. J. J. (2) – k. 42-43, opinia pisemna uzupełniająca biegłego specjalisty chirurgii plastycznej - dr. n. med. J. J. (1) – k. 374

L. B. poniosła koszty w łącznej kwocie 3.856,00 dolarów amerykańskich z tytułu: zakupu leku (...) (134 $) badań diagnostycznych (72$) oraz z tytułu usług świadczonych przez J. M.(3.650$).

Dowód: rachunki: k. 47-48, k.49 51, k. 54

Pismem z dnia 28 listopada 2017 r. pełnomocnik L. B.wezwał M. G. do zapłaty w terminie 14 dni od dnia otrzymania wezwania kwoty 130.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia oraz tytułem odszkodowania kwoty 9.516,99 dolarów amerykańskich i 500 zł . Przedmiotowe pismo zostało doręczone w dniu 30 listopada 2017 r.

Dowód: przedsądowe wezwanie do zapłaty – k. 71-78, wydruk z systemu śledzenie przesyłek pocztowych – k. 80, książka nadawcza - k. 79

Po zabiegu przeprowadzonym w dniu 25 września 2015 r. L. B. odczuwała duży dyskomfort psychiczny związany z widocznymi szwami, opuchlizną i siniakami na twarzy oraz stwierdzonym następnie opadaniem lewej górnej powieki. Wstydziła się swojego wyglądu, co starała się maskować okularami oraz opaską na oko. Powyższe wpłynęło na ograniczenie wychodzenia z domu oraz ograniczenie kontaktów towarzyskich.

L. B. zrezygnowała również z prowadzenia zajęć dydaktycznych w okresie jednego semestru.

Dowód: zeznania świadka M. K. (1) k. 245-246v, zeznania świadka P. Z. – 246v – 248, zeznania powódki L. B. – 261v-266, wiadomość e-mail z dnia 10 listopada 2015 r. (tłumaczenie) – k. 36

Sąd ustalił powyższy stan faktyczny na podstawie dokumentacji zalegającej w aktach sprawy, w tym kopii dokumentacji medycznej oraz tłumaczeń dokumentów prywatnych sporządzonych przez tłumacza przysięgłego. Sąd uznał dowody z dokumentów za wiarygodne, albowiem ich autentyczność nie została zakwestionowana przez strony, a ponadto Sąd nie znalazł podstaw do ich podważenia z urzędu. Zasadnicze znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy posiadał dowód z opinii pisemnej (k. 499-506) oraz ustnej uzupełniającej (k. 533-534) biegłego - specjalisty chirurgii plastyczniej M. T.. Powyższe opinie zostały sporządzone w oparciu o dokumentację znajdującą się w aktach sprawy, były precyzyjne, zwięzłe i odpowiadały w sposób wyczerpujący na zadane biegłej pytania. Nie ulegało także wątpliwości, że biegła dysponowała specjalistyczną wiedzę konieczną do sporządzenia opinii.

Jednocześnie zaznaczyć należy, że dowód w postaci opinii pisemnej (k. 308-317) oraz opinii pisemnej uzupełniającej (k. 366-375) biegłego specjalisty chirurgii plastycznej - dr. n. med. J. J. (1) miały zasadniczo charakter uzupełniający w stosunku dowodu z opinii biegłego - specjalisty chirurgii plastyczniej M. T.Biegły udzielił co prawda odpowiedzi na pytania dotyczące aktualnej wiedzy medycznej (np. co do możliwych powikłań przeprowadzonego zabiegu), niemniej jednak wyraźnie ograniczał się do wskazania okoliczności wprost ujawnionych w zgromadzonej dokumentacji medycznej, tym samym uchylając się od udzielenia jednoznacznej odpowiedzi na postanowione pytania.

Nadto Sąd dał wiarę zeznaniom świadek M. K. (1) (k. 245-246v) i świadka P. Z. (246v – 248) oraz zeznaniom powódki L. B. (261v-266) jedynie w takim zakresie w jakim korespondowały wzajemnie ze sobą jak też z pozostałym materiałem dowodowym. W szczególności Sąd nie dał wiary zeznaniom tych osób w zakresie rzekomej aktywnej pracy powódki w modelingu w czasie kiedy został wykonany przedmiotowy zabieg. Zwraca uwagę fakt, iż zeznania powódki i świadka P. Z. sprzeczne są w tym względzie z zeznaniami świadek M. K. (1) oraz pozwanej. Świadek M. K. (1) wprost zeznała, że powódka odmawiała propozycji pracy w modelingu. Zeznania tych osób pozwoliły natomiast na odtworzenie obrazu cierpień psychicznych doznanych przez powódkę.

Sąd nie dał wiary zeznaniom powódki w zakresie w jakim wskazywała ona, że potrzeba przeprowadzenia zabiegu powiek górnych związana byłą z problemami z zatokami i puchnięciem powiek. Należy podkreślić, iż zeznania powódki w tym względzie nie znalazły potwierdzenia nie tylko w zalegającej w aktach sprawy dokumentacji medycznej, ale również w zeznaniach świadek M. K. (1), która będąc bliską przyjaciółką powódki, zeznała, że nie wie nic na temat tego rodzaju dolegliwości powódki.

Zeznania pozwanej M. G. (k. 267v-272v) zasługiwały na uwzględnienie w zakresie w jakim znajdowały odzwierciedlenie w pozostałym zgromadzonym materiale dowodowym.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

W niniejszej sprawie powódka L. B. dochodziła od pozwanej M. G. zapłaty zadośćuczynienia i odszkodowania z tytułu błędu medycznego. Powódka zarzuciła pozwanej błąd terapeutyczny oraz niezachowanie należytej staranności podczas świadczonych usług podczas w dniu 25 sierpnia 2015 roku, co doprowadziło do uszkodzenia mięśnia dźwigacza lewej powieki górnej, co z kolei wywołało poważny rozstrój i uszczerbek na zdrowiu polegający na wywołaniu ptozy. Zdaniem powódki pozwana dopuściła się także naruszenia prawa do informacji poprzez nie poinformowanie, że skutkiem operacji może być uszczerbek na zdrowiu. Pozwana wnosząc o oddalenie powództwa podnosiła, że dochowała należytej staranności podczas świadczonych usług, nie dopuściła się błędu terapeutycznego, nie naruszyła dóbr osobistych powódki, ani nie naruszyła prawa do informacji oraz uzyskała właściwą zgodę na udzielenie świadczenia, a ponadto świadczenia zostały wykonane zgodnie z aktualną wiedzą medyczną.

Zgodnie z art. 444 § 1 k.c. i z art. 445 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia, naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty, zaś Sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.

Przesłankami odpowiedzialności za doznaną krzywdę jest zatem naruszenie jednego z chronionych przez ten przepis dóbr osobistych (min. uszkodzenia ciała, wywołania rozstroju zdrowia). Krzywda może mieć charakter cierpień fizycznych lub moralnych. Pomiędzy czynem niedozwolonym a krzywdą istnieć musi normalny, adekwatny związek przyczynowy (art. 361 k.c.). Uszkodzenie ciała jest najbardziej "typowym" skutkiem czynu niedozwolonego i może być wynikiem bezpośredniego działania innej osoby.

Zadośćuczynienie za krzywdę jest swoistą postacią odszkodowania, którego celem jest rekompensowanie uszczerbku w dobrach osobistych (szkody niemajątkowej), oczywiście w takim zakresie, w jakim taka rekompensata, ze względu na szczególny charakter tych dóbr, jest możliwa za pomocą świadczeń pieniężnych. Przesłanki do wystąpienia z roszczeniem o zadośćuczynienie pieniężne są w zasadzie analogiczne jak przesłanki dochodzenia naprawienia szkody majątkowej. Wynika to z faktu, iż przepisy regulujące kwestie zadośćuczynienia nie wprowadzają odrębnych przesłanek uzasadniających domaganie się tegoż zadośćuczynienia. Stąd też powszechnie przyjmuje się, że w tym zakresie należy odwołać się do ogólnych podstaw odpowiedzialności z tytułu czynów niedozwolonych.

Zgodnie z treścią art. 415 k.c., kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. Przesłanki odpowiedzialności deliktowej w świetle przywołanego przepisu stanowią zatem wina, szkoda oraz związek przyczynowo-skutkowy pomiędzy zdarzeniem sprawczym wywołującym szkodę a tą szkodą.

Kodeks cywilny przyjął dualistyczną koncepcję winy polegającą na tym, że wina łączy w sobie element obiektywny, tj. niezgodność działania sprawcy z określonymi regułami postępowania, czyli każde zachowanie niewłaściwe, a więc niezgodne bądź z przepisami prawa przedmiotowego lub też – w stosunku do lekarza oraz personelu medycznego – naruszenie obowiązujących reguł wynikających z zasad wiedzy medycznej, doświadczenia i deontologii zawodowej lub zachowania się sprzecznego z powszechnie obowiązującymi zasadami współżycia. Bezprawność zaniechania ma miejsce wówczas, gdy istniał obowiązek działania, występował zakaz zaniechania lub też zakaz sprowadzenia skutku, który przez zaniechanie mógłby być sprowadzony. Element subiektywny winy wyraża się w niewłaściwym nastawieniu psychicznym sprawcy szkody (w postaci umyślności lub nieumyślności) i może – w zakresie dotyczącym techniki medycznej – wyrażać się w niewiedzy lekarza (personelu medycznego), nieostrożności w postępowaniu, nieuwadze bądź też niedbalstwie polegającym na niedołożeniu pewnej miary staranności. Zachowanie lekarzy czy też personelu medycznego musi być obiektywnie bezprawne i subiektywnie zawinione.

Zgłoszone przez stronę powodową żądanie należało zatem zbadać w kontekście zaistnienia błędów medycznych. Zgodnie z treścią art. 4 ustawy z dnia 5 grudnia 1996 roku o zawodach lekarza i lekarza dentysty (Dz. U. z 2020 r. poz. 514 tekst jedn.), lekarz ma obowiązek wykonywać zawód zgodnie ze wskazaniami aktualnej wiedzy medycznej, dostępnymi mu metodami i środkami zapobiegania, rozpoznawania i leczenia chorób, zgodnie z zasadami etyki zawodowej oraz z należytą starannością.

Błąd medyczny w prawie cywilnym rozumiany jest wąsko, mianowicie jako postępowanie sprzeczne z zasadami wiedzy i nauki medycznej w zakresie dla lekarza dostępnym (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 1 kwietnia 1955 r., sygn. akt IV CR 39/54; OSN 1957/7). Na lekarzu (personelu medycznym) spoczywa bowiem szczególny obowiązek dochowania należytej staranności i powszechnie obowiązujących reguł postępowania według aktualnie obowiązującej wiedzy medycznej. Sformułowanie „w zakresie dla lekarza dostępnym” wyznacza granicę odpowiedzialności z uwagi na możliwość przewidzenia błędu lub zapobieżenie mu, gdyż pomimo dużego postępu medycyny w wielu sferach nauka ta pozostaje w dalszym ciągu bezsilna. Podnosi się, że obowiązująca wiedza medyczna powinna być oceniana na dzień nastąpienia błędu, w żadnym wypadku – na dzień wyrokowania, ponieważ możliwa jest sytuacja, w której w okresie między wystąpieniem błędu medycznego a wyrokowaniem powstały nowe rozwiązania, które mogłyby zapobiec powstaniu błędu. Błąd medyczny jest więc kategorią obiektywną, niezależną od indywidualnych cech czy zdolności konkretnego lekarza (personelu medycznego) i od okoliczności, w jakich udziela świadczeń zdrowotnych. Ujęcie to odpowiada tendencjom panującym powszechnie w nauce i orzecznictwie innych państw Europy i świata, które wyłączają z zakresu błędu medycznego zaniedbania oraz uchybienia lekarza (personelu medycznego) nie dotyczące sfery fachowej: diagnozy i terapii, lecz mające charakter pomyłek, błędów lub innego rodzaju niedociągnięć o charakterze technicznym bądź organizacyjnym, prowadzących do powstania u pacjenta szkody. W piśmiennictwie prawniczym i medycznym wprowadza się różne podziały i klasyfikacje błędów lekarskich. Sąd Najwyższy, oceniając na tle poszczególnych stanów faktycznych kwestię cywilnej odpowiedzialności za szkody wyrządzone przy leczeniu odwołuje się do trzech typów (kategorii) błędu, wyróżnionych w oparciu o kryterium czynności, w związku z podjęciem których dochodzi do błędu medycznego. Wyliczyć zatem należy błąd rozpoznania (tzw. diagnostyczny), błąd prognozy (rokowania) oraz błąd w leczeniu (terapeutyczny).

Zaznaczyć trzeba, że ustalenie winy lekarza (personelu medycznego) w procesie diagnostycznym wymaga odwołania się do wiadomości biegłych sądowych. Opinią biegłych Sąd nie jest co prawda związany w zakresie zastrzeżonym do wyłącznej kompetencji Sądu, mianowicie co do oceny, czy zachowanie lekarza (personelu medycznego) było obiektywnie bezprawne i subiektywnie zawinione. Jeżeli zachowanie lekarza (personelu medycznego) odbiega na niekorzyść od przyjętego, abstrakcyjnego wzorca postępowania lekarza (personelu medycznego), przemawia to za jego winą w razie wyrządzenia szkody. Wzorzec jest budowany według obiektywnych kryteriów takiego poziomu fachowości, poniżej którego postępowanie danego lekarza (personelu medycznego) należy ocenić negatywnie. Właściwy poziom fachowości wyznaczają kwalifikacje zawodowe (specjalizacja, stopień naukowy), posiadane doświadczenie, charakter i zakres dokształcania się w pogłębianiu wiedzy medycznej i poznawaniu nowych metod leczenia. O zawinieniu lekarza (personelu medycznego) może zdecydować nie tylko zarzucenie mu braku wystarczającej wiedzy i umiejętności praktycznych, odpowiadających aprobowanemu wzorcowi należytej staranności, ale także niezręczność i nieuwaga, jeżeli oceniając obiektywnie nie powinny one wystąpić w konkretnych okolicznościach. Nie chodzi zatem o staranność wyższą od przeciętnej wymaganą wobec lekarza, lecz o wysoki poziom przeciętnej staranności każdego lekarza jako staranności zawodowej ( zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 5 marca 2014 r., sygn. akt I ACa 1274/13, LEX nr 1439257).

Działalność lecznicza wykonywana przez lekarza wymaga od niego przestrzegania szeregu norm dotyczących postępowania z pacjentami. Jedną z takich zasad jest konieczność uzyskania przez lekarza zgody pacjenta na wykonanie zabiegu medycznego.

Podkreślić należy, że pacjent, który wyraża zgodę na dokonanie zabiegu operacyjnego, bierze na siebie ryzyko związane z zabiegiem, tj. jego bezpośrednie, typowe, zwykłe skutki, o których możliwości powinien być stosownie do okoliczności pouczony (wyrok Sądu Najwyższego z 28 sierpnia 1972 r., II CR 296/72, OSNC 1973/5/86). Jednocześnie ryzyko, jakie bierze na siebie pacjent, wyrażając zgodę na zabieg operacyjny obejmuje tylko zwykłe powikłania pooperacyjne – nie można uznać, że taka zgoda obejmuje również komplikacje powstałe wskutek pomyłki lekarza (wyrok Sądu Najwyższego z 19 października 2003 r. III CK 34/02, OSP 2005/4/54).

W przypadku odpowiedzialności cywilnej za wyrządzoną szkodę istotne znaczenia ma zagadnienie miernika staranności, gdyż zgodnie z art. 355 § 1 k.c. dłużnik jest zobowiązany do staranności ogólnie wymaganej w stosunkach danego rodzaju, tj. należytej staranności. W myśl art. 355 § 2 k.c. należytą staranność dłużnika w zakresie prowadzonej przez niego działalności gospodarczej określa się przy uwzględnieniu zawodowego charakteru tej działalności. Model starannego działania kształtowany jest m.in. przez przepisy prawa, zasady współżycia społecznego czy zasady wykonywania zawodu. Wzorzec należytej staranności ma przy tym charakter obiektywny oraz abstrakcyjny. W praktyce jego zastosowanie polega na wyznaczeniu stosownego modelu, ustalającego optymalny w danych warunkach sposób postępowania, odpowiednio skonkretyzowanego i aprobowanego społecznie, a następnie na porównaniu zachowania danego podmiotu z tak określonym wzorcem. O tym, czy na tle konkretnych okoliczności można danej osobie postawić zarzut braku należytej staranności w dopełnieniu obowiązków decyduje jednak nie tylko niezgodność jej postępowania z wyznaczonym modelem, lecz także empirycznie uwarunkowana możliwość oraz powinność przewidywania odpowiednich następstw zachowania. W przypadku staranności lekarzy i innego personelu placówek medycznych poziom wymagań w sferze diagnozy i terapii musi wyznaczać stan wiedzy medycznej, który należy pojmować szeroko. Obejmuje on nie tylko metody leczenia, ale również stosowanie leków i wyposażenie medyczne placówek zdrowia (por. wyrok Sądu Najwyższego z 28.10.1983 r., II CR 358/83, LEX nr 1286409). W sferze odpowiedzialności za szkody wyrządzone przy leczeniu błąd lekarski ujmowany jest wąsko jako działanie lub zaniechanie lekarza w sferze diagnozy i terapii sprzeczne z zasadami wiedzy medycznej w zakresie dla lekarza dostępnym (por. orzeczenie Sądu Najwyższego z 1.04.1955 r., IV CR 39/54, OSNCK 1957, nr 1, poz. 7.). Postępowanie lekarza contra legem artis, tj. działanie lub zaniechanie niewłaściwe, naruszające zasady wiedzy medycznej, stanowi jeden z przejawów bezprawności.

Reasumując dokonane powyżej rozważania wskazać należy, iż by było możliwe przypisanie pozwanej odpowiedzialności za popełnienie błędu medycznego powódka winna była udowodnić, że doszło do wyrządzenia u niej szkody, której powstanie pozostawało w związku przyczynowym z popełnionym przez pozwaną zawinionym, z punktu widzenia obiektywnego i subiektywnego, błędem medycznym.

Na gruncie niniejszej sprawy w ocenie Sądu taka sytuacja nie miała miejsca. Nie doszło bowiem do popełnienia zarówno zawinionego jak i niezawinionego błędu medycznego przez pozwaną. Jak wynika ze sporządzonej w sprawie opinii biegłej M. T., zabiegi medycyny estetycznej nie mają na celu ratowania życia czy przywrócenie zdrowia. Zabiegi te mają na celu np., usunięcie zmiany (usunięcie defektu urody), która, choć nie zaburza funkcjonowania organizmu, wpływa negatywnie na samopoczucie pacjenta i jego samoocenę. Tym samym nie są to zabiegi lecznice, a zabiegi wykonywane w celu poprawy wyglądu pacjenta, nie ma do nich natomiast wskazań medycznych. Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem, zabiegi z zakresu chirurgii plastycznej jako nie mające celu terapeutycznego, dokonywane jedynie dla usunięcia niedoskonałości urody czy polepszenia wyglądu zewnętrznego obwarowane są bardziej rygorystycznymi przesłankami ich stosowania. Przede wszystkim obostrzenia te dotyczą kwalifikacji lekarza przeprowadzającego zabieg, świadomej zgody pacjenta, który musi znać ryzyko możliwe do przewidzenia danego zabiegu, w tym powikłania mogące stanowić jego następstwo. W orzecznictwie wskazuje się, że objaśniona zgoda pacjenta w przypadku zabiegów medycyny estetycznej to zgoda pacjenta, który musi wiedzieć o całkowitym ryzyku możliwym do przewidzenia, w tym także ryzyku szczególnym, nawet rzadko występującym. Sąd oceniając niniejszą sprawę miał na względzie stanowisko doktryny i judykatury które wskazuje, że chirurg w przypadku medycyny estetycznej może ponieść odpowiedzialność cywilną za wyrządzoną szkodę nawet wówczas, gdy jego postępowanie było zgodne z zasadami sztuki lekarskiej, jednakże ocena jego zachowania i winy nie może abstrahować od możliwości przewidzenia ryzyka przez lekarza.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy, należy rozważyć kwestię pouczeń powódki o możliwych powikłaniach, a co za tym idzie świadomej zgody na zabieg. Nie ulega wątpliwości Sądu, iż przed zabiegiem powódce przedstawiono, podpisany następnie przez nią dokument (sporządzony w języku angielskim) pt. ,,POWIKŁANIA POOPERACYJNE PO PLASTYCE POWIEK GÓRNYCH, PLASTYCE POWIEK DOLNYCH, KANTOPLASTYCE, PRZESZCZEPIE TKANKI TŁUSZCZOWEJ NA TWARZ”, w którym wskazano, że ,,każdy zabieg chirurgiczny (operacja) może wiązać się z następstwami, które są wynikiem choroby lub leczenia (mogą wystąpić na każdym etapie diagnostyki i leczenia) z powikłaniami, które choć nie są wynikiem błędu to są zdarzeniami niepożądanymi (występują z różną częstością)”. W dokumencie tym wymieniono 37 pozycji, możliwych do wystąpienia powikłań. Nie ulega też wątpliwości Sądu, iż pouczenia o możliwych powikłaniach, które powódka podpisała (k. 172-172v) różniły się od pouczenia sporządzonego w języku polskim (k. 175), które zawierało 38 pozycji. W pouczeniu sporządzonym w języku angielskim nie zamieszono bowiem pouczenia o ,,uszkodzeniu lub osłabieniu mięśnia dźwigacza powieki górnej”.

Przedstawiona powódce informacja dotycząca możliwych powikłań, choć nie wskazywała wprost na możliwe uszkodzenia mięśnia dźwigacza, to wskazywała m.in. na powikłania, takie jak: asymetria szpar powiekowych, Ektropion – odstawanie powieki od gałki ocznej, widoczne blizny pooperacyjne przez resztę życia, martwica skóry, niedomykalność powiek górnych, uszkodzenia rogówki powodujące dyskomfort. Co więcej powódka została poinformowała także o powikłaniach dalej idących, takich jak: uszkodzenie mięśni okołoruchowych skutkujące zezem (przejściowym lub trwałym), utrata wzroku przez krwiak, obrzęk, zakrzep w okolicy nerwu wzrokowego, przebicie oka podczas znieczulenia, złośliwa hipertermia, zawał mięśnia sercowego, wstrząs toksyczny oraz powikłania zakrzepowo-zatorowe w obrębie naczyń krwionośnych.

W tym miejscu wyjaśnienia wymaga, iż Sąd nie dał wiary zeznaniom powódki w zakresie informowania jej o możliwych powikłaniach, a co za tym idzie co do świadomej zgody na zabieg. Przede wszystkim zeznania powódki są nie tylko wewnętrznie sprzeczne, ale pozostają w oczywistej sprzeczności z podpisanym przez powódkę dokumentem dotyczących możliwych powikłań pooperacyjnych. Powódka zeznając w charakterze strony wskazała, że „nie została uprzedzona o możliwych konsekwencjach takiego zabiegu” oraz, że „nie została uprzedzona o możliwości wystąpienia blizn” (k. 262). Powódka wyjaśniła ponadto, że gdyby wiedziała, że w wyniku zabiegu może dojść do opadania powieki, to nie zgodziłaby się na taki zabieg (k.264v). Następnie kontynuując zeznania powódka podała, iż „godziłam się na powikłania, ale nie oczekiwałam, że się zdarzą” (k. 266). Wskazywany przez powódkę brak wiedzy o możliwych powikłaniach, w tym możliwości wystąpienia blizn pozostaje w oczywistej sprzeczności z treścią przedstawionego powódce i podpisanego przez nią dokumentu opisującego powikłania operacyjne, który pod pozycjami: 10 wskazuje na blizny zanikowe (cienkie i szerokie) lub przerostowe (keloidowe i grube), 11 - widoczne blizny pooperacyjne przez resztę życia) i 22 - blizny podskórne, (nagromadzony włóknik po krwiaku lub przerośnięte włókna kolagenowe). Co więcej nie można zapominać, iż przeprowadzony zabieg był reoperacją mającą na celu usuniecie blizn. Tym samym powódka musiała mieć świadomość, że po przeprowadzonym zabiegu blefaroplastyki powiek górnych, mogą pozostać blizny.

Zdaniem Sądu powódka – co sama przyznała w toku zeznań – godziła się na powikłania, ale – co jest oczywiste – oczekiwała, że się nie zdarzą. Zdaniem Sądu skoro powódka godziła się na możliwe powikłanie z postaci: utraty wzroku, przebicia oka podczas znieczulenia, zawału mięśnia sercowego, wstrząsu toksycznego oraz powikłania zakrzepowo-zatorowe w obrębie naczyń krwionośnych, to niewiarygodnym wydaje się, iż pouczenie o możliwym powikłaniu w postaci uszkodzenia lub osłabienia dźwigacza powieki górnej miałoby decydujące znaczenie dla wyrażenia zgody na zabieg. Tym bardziej stanowisko powódki jest nieprzekonywujące, iż pouczenie o możliwości uszkodzenia mieści okołoruchowych znajduje się pod pozycją p. 34 . Warto przy tym nadmienić, iż przedmiotowy dokument zawiera ponadto pouczenie o możliwej konieczności przeprowadzenia korekty operacyjnej, celem uzupełnienia pierwotnej operacji (pkt 17).

W świetle powyższego Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, iż powódka świadomie wyraziła zgodę na planowany zabieg. Powódce przedstawiono informacje co do rodzaju, celu i planowanego przebiegu zabiegu. Co więcej powódce przedstawiono pełen wachlarz możliwych do wystąpienia powikłań (o różnej częstotliwości) i powódka będąc tego świadoma wyraziła zgodę na zabieg.

Przechodząc do oceny błędu terapeutycznego w postaci uszkodzenia mięśnia dźwigacza lewej górnej powieki wskazać należy, iż analiza materiału dowodowego zgromadzonego w aktach sprawy nie pozwala na jednoznaczne stwierdzenie, iż do uszkodzenia mięśnia dźwigacza lewej górnej powieki doszło podczas zabiegu w dniu 25 września 2015 roku.

Sąd pragnie zaznaczyć, iż w tym względzie opierał się na wnioskach i ustaleniach biegłej M. T.. Biegła w swojej opinii stwierdziła, że z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością do uszkodzenia mięśnia dźwigacza doszło podczas zabiegu blefaroplastyki w roku 2015 (k. 505v). Jednakże nawet przyjęcie, iż do przedmiotowego uszkodzenia faktycznie doszło w czasie zabiegu przeprowadzanego przez pozwaną to i tak nie mamy do czynienia z błędem medycznym, ale z niezwykle rzadkim powikłaniem.

Zarówno biegła M. T. w sporządzonej opinii, jak też wcześniejsza przeprowadzona w sprawie opinia biegłego dr J. J. (1), nie potwierdziły aby w niniejszej sprawie doszło do jatrogennego uszkodzenia mięśnia dźwigacza powieki górnej. Żaden z biegłych sporządzających opinie w przedmiotowej sprawie nie wskazał na błąd w sztuce medycznej. Biegli jednogłośnie stwierdzili, iż w tym przypadku mamy do czynienia z bardzo rzadkim powikłaniem. Co więcej w żadnej ze sporządzonych opinii nie wskazano, że zaistniałe powikłanie powstało na skutek zawinionego działania pozwanej.

W konsekwencji, bezsprzeczny, w ocenie Sądu, fakt doznanego przez powódkę cierpienia fizycznego oraz nasilonego i długotrwałego cierpienia psychicznego nie mógł skutkować uwzględnieniem zgłoszonego w pozwie roszczenia. Jedynie na marginesie zaznaczyć należy, że na ocenę doznanych przez powódkę cierpień, a tym samym na ocenę żądania zadośćuczynienia nie mógł mieć wpływu podnoszony przez powódkę fakt aktywnej pracy w modelingu. Powódka bowiem nie udowodniła, że na dzień 25 września 2015 r. aktywnie zajmowała się pracą w modelingu. Twierdzenia strony powodowej w tym zakresie opierały się jedynie na zeznaniach samej powódki oraz jej partnera. W ocenie Sądu dowody te były niewystarczające dla wykazania tej okoliczności. Uwagę zwraca fakt, że powódka nie przedstawiła w tym względzie żadnych dowodów z dokumentów (np. umowy, wydruków korespondencji e-mail z kontrahentami), które musiały być sporządzone przy realizacji kampanii reklamowych. Co więcej, dowodom tym, jak już wskazano, przeczyły również zeznania świadek M. K. (1). Twierdzeniom strony powodowej w tym względzie przeczą także zasady logiki i doświadczenia życiowego. Trudno bowiem wyobrazić sobie aby osoba, która posiada blizny po zabiegach przeprowadzonych w przeszłości (w Turcji oraz w USA) aktywnie zajmowała się pracą w modelingu.

Zdaniem Sądu przy ocenie zgłoszonego roszczenia o zadośćuczynienie, uwagę zwraca fakt, iż w świetle zeznań świadków jak też samej powódki, gro cierpień fizycznych i psychicznych związane było z występującą opuchlizną, szwami oraz złym gojeniem się ran. W okolicznościach przedmiotowej sprawy nie można obciążać pozwanej odpowiedzialnością za cierpienia związane z gojeniem się ran. Co prawda nie zostało w niniejszej sprawie ustalone co było bezpośrednią przyczyną złego gojenia się ran (jako że wiele czynników ma na to wpływ), jednakże powikłania tego rodzaju zdarzają się (o czym powódka została pouczona). Także w tym zakresie nie można przypisać pozwanej odpowiedzialności.

Podobnie niezasadne okazało się roszczenie powódki o zapłatę odszkodowania za poniesione przez nią koszty. Przede wszystkim, co już zostało powyżej szeroko omówione w ocenie Sądu w przedmiotowej sprawie nie zostało wykazane istnienie przesłanek odpowiedzialności pozwanej. Co więcej nawet, gdyby Sąd uznał odpowiedzialność strony pozwanej, to roszczenie to nie mogłoby być uwzględnione w całości. Trzeba bowiem zaznaczyć, iż w przedmiotowej sprawie nie było obiektywnej potrzeby do prowadzenia leczenia w Stanach Zjednoczonych, co wprost wynika z opinii biegłego specjalisty chirurgii plastycznej - dr. n. med. J. J. (1) (k. 308-317, k. 366-375), który wskazał, że operacje naprawcze jakiej ostatecznie powódka poddała się za graniczą, były przeprowadzane także w Polsce. Nie przekonuje w tym względzie także wskazywany przez powódkę argument co do konieczności oczekiwania w Polsce na tego rodzaju terapię, w sytuacji gdy do zabiegu naprawczego doszło za granicą blisko 2 lata po operacji przeprowadzonej przez pozwaną.

Nie zasługiwało też na uwzględnienie żądanie powódki o zadośćuczynienie z tytułu naruszenia praw pacjenta. Zgodnie z art. 4 ust. 1 ustawy z dnia 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, w razie zawinionego naruszenia praw pacjenta sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę na podstawie art. 448 kc. Pacjent ma prawo do świadczeń zdrowotnych udzielanych z należytą starannością przez podmioty udzielające świadczeń zdrowotnych w warunkach odpowiadających określonym w odrębnych przepisach wymaganiom fachowym i sanitarnym. Zgodnie natomiast z art. 4 ust. 1 u.p.p. w razie zawinionego naruszenia praw pacjenta sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę na podstawie art. 448 Kodeksu cywilnego. Art. 448 k.c. stanowi natomiast, że w razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę lub na jego żądanie zasądzić odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez niego cel społeczny, niezależnie od innych środków potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia. Przy udzielaniu świadczeń zdrowotnych osoby wykonujące zawód medyczny kierują się zasadami etyki zawodowej określonymi przez właściwe samorządy zawodów medycznych. Istotnym jest zaznaczenie, że dla przyznania zadośćuczynienia za naruszenie praw pacjenta nie jest konieczne spełnienie przesłanki szkody na osobie. Oznacza to, że może być ono przyznane za sam fakt naruszenia i nie jest zależne od jednoczesnego wystąpienia takiej szkody. Sąd badając czy pacjentowi przysługuje zadośćuczynienie z tytułu naruszenia praw pacjenta ustala czy doszło do naruszenia praw pacjenta oraz czy naruszenie to było zawinione. Formułując powyższe roszczenie powódka nie wskazała konkretnie, jakie naruszenie przez pozwanego jej prawa, jako pacjenta stanowi podstawę żądania. Jak zostało to opisane powyżej, z okoliczności faktycznych niniejszej sprawy wynika, iż powódce przed zabiegiem blefaroplastyki, któremu została poddana w placówce medycznej prowadzonej przez pozwaną, udzielono informacji na temat zabiegu, możliwych skutków ubocznych, a przed zabiegiem powódka udzieliła pisemnej zgody na jego przeprowadzenie, stosownie do wymogów z art. 18 ust. 1 ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta. Wobec braku uchybień po stronie pozwanej, Sąd nie dopatrzył się nieprawidłowości, niezgodności z prawem lub naruszenia praw pacjenta po stronie powódki. W konsekwencji żądanie o zasądzenie zadośćuczynienia z tytułu naruszenia praw pacjenta trzeba uznać za nieuzasadnione.

Na gruncie niniejszej sprawy należało uznać, iż pozwanej nie można przypisać winy w postaci wadliwego przygotowania i przeprowadzenia zabiegu medycznego. Jak wynika ze zgromadzonego materiału dowodowego, pozwana sprostała wymaganiom stawianym jej zarówno przez prawo jak i wskazania aktualnej wiedzy medycznej. Powódka została pouczona o możliwych powikłaniach po operacji. Nie można bowiem zdaniem Sądu zapominać, że każda ingerencja w ciało człowieka wiąże się z ryzykiem niepowodzenia. Nawet prosty zabieg może zakończyć się niepowodzeniem, albo wystąpieniem niespodzianych, niezmiernie rzadko występujących powikłań. Zabieg wykonany u powódki stanowił standardowy zabieg z zakresu chirurgii plastycznej, nienależący do operacji zwiększonego ryzyka. Powikłanie, które wystąpiło u jest bardzo rzadkie, stanowi około 0,5%. Warto odnotować także, na co wskazywała biegła M. T., że ,,w opiniowanym przypadku powódki nie ma wzorcowego sposobu przeprowadzenia zabiegu. Była to reoperacja. W takich przypadkach chirurg operuje w warunkach zmienionych anatomicznie struktur. To najczęściej uniemożliwia dokładne zaplanowanie zabiegu.”

Nie ulega wątpliwości Sądu, że dla pacjenta oczekującego najlepszego możliwego rezultatu leczenia, błędem będzie każdy wynik leczenia odmienny od oczekiwanego. Trzeba jednak mieć na względzie, że nawet niespodziewanie gorszy wynik leczenia może wynikać z wielu czynników obiektywnych, niezależnych od czynności podejmowanych przez personel medyczny oraz ich wiedzy, a zatem z okoliczności, które nie mogą stanowić podstawy odpowiedzialności. Ciało człowieka i procesy w nim zachodzące, mimo lat badań i doświadczeń, nadal w niektórych kwestiach pozostają obszarem nieznanym.

W świetle powyższego należy stwierdzić, iż w przedmiotowej sprawie nie zostały wykazane przesłanki stanowiące podstawę odpowiedzialności pozwanej. Tym samym Sąd oddalił powództwo w całości, jako niezasadne.

O kosztach Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c., obciążając kosztami postępowania stronę pozwaną jako przegrywającą postępowanie w całości. Na przedmiotowe koszty złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika w kwocie 5.400,00 zł (ustalone na podstawie (§ 2 pkt 6 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w (pkt II. sentencji wyroku).

Zgodnie z przepisem art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, Sąd nakazał pobrać od powódki na rzecz Skarbu Państwa – Prezesa Sądu Okręgowego w Warszawie kwotę 5.064,29 zł, tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych wyłożonych tymczasowo ze Skarbu Państwa.

Sędzia del. Agnieszka Onichimowska

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Aneta Gąsińska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Agnieszka Onichimowska
Data wytworzenia informacji: