I C 767/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Warszawie z 2025-08-06
Sygn. akt I C 767/23
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Warszawa, dnia 9 maja 2025 roku
Sąd Okręgowy w Warszawie I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący sędzia Marcin Polit
Protokolant stażysta Zuzanna Kurek
po rozpoznaniu w dniu 25 kwietnia 2025 roku w Warszawie
na rozprawie
sprawy z powództwa M. S.
przeciwko (...) Bank S.A. w W.
o zapłatę
I. oddala powództwo;
II. zasądza od powoda M. S. na rzecz pozwanego (...) Bank S.A. w W. kwotę 10 800 (dziesięć tysięcy osiemset) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego – z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się niniejszego orzeczenia do dnia zapłaty.
Sygn. akt I C 767/23
UZASADNIENIE
Pozwem wniesionym w dniu 5 czerwca 2023 roku (data stempla pocztowego – k. 110) przeciwko (...) Bank S.A. w W. (dalej: Bank) powód M. S. wniósł o zasądzenie na jego rzecz od pozwanego kwoty 329 054,19 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 20 maja 2023 roku do dnia zapłaty oraz kosztami procesu, w tym kosztami zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Powód dochodził ww. kwoty tytułem odszkodowania w związku z wadliwym wykonywaniem przez pozwanego na rzecz powoda usługi doradztw inwestycyjnego oraz w związku z dopuszczeniem się przez pozwanego w stosunku do powoda nieuczciwych praktyk rynkowych przy sprzedaży instrumentów finansowych – certyfikatów inwestycyjnych, nierzetelnym i niezgodnym z prawdą przekazywaniem informacji, misselingiem (pozew – kk. 3-40)
W odpowiedzi na pozew wniesionej w dniu 26 lipca 2023 roku (data stempla pocztowego – k. 366) pozwany (...) Bank S.A. w W. wniósł o zwrot pozwu na podstawie art. 126 1 §1 k.p.c. z uwagi na brak podania wartości przedmiotu sporu, jak również art. 130 2 §1 k.p.c. jako obarczonego brakiem fiskalnym, zaś w wypadku nieuwzględnienia wniosku – wniósł o oddalenie powództwa w całości jako bezzasadnego oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu podnosił m.in., że:
-
-
pozwany oferując certyfikaty powodowi nie świadczył na jego rzecz usługi doradztwa inwestycyjnego ani żadnej innej usługi maklerskiej, a co za tym idzie nie miał wobec niego żadnych obowiązków informacyjnych wynikających z przepisów ustawy o obrocie instrumentami finansowymi – pozwany świadczył jedynie pośrednictwo w oferowaniu nabycia certyfikatów inwestycyjnych w ramach tzw. outsourcingu świadczonego dla (...) S.A.
-
-
niemożliwym jest określenie, czy powód poniósł jakąkolwiek szkodę majątkową, gdyż wypłata środków inwestorom odbędzie się dopiero z momentem zakończenia procesu likwidacji; szkoda dochodzona przez powoda ma postać szkody ewentualnej, a nie jest szkodą pewną,
-
-
utrata wartości certyfikatów nie wynika bezpośrednio z działań banku i co za tym idzie nie ma możliwości naprawienia szkody bezpośredniej,
-
-
decyzja powoda o zainwestowaniu środków pieniężnych w certyfikaty inwestycyjne (...), jako instrumenty wysokiego ryzyka, była świadoma (odpowiedź na pozew – kk. 124-148).
Strony podtrzymały swoje stanowiska do dnia zamknięcia rozprawy. Na rozprawie w dniu 11 kwietnia 2025 roku strona powodowa wskazała, że zapłata części należności w wyniku likwidacji funduszu nastąpiła w toku postępowania, a więc stronie powodowej należą się koszty, zaś w razie uznania przez Sąd, że wpłata ta pomniejsza wysokość szkody – strona powodowa wniosła o zasądzenie odsetek od tej kwoty od dnia wymagalności do dnia zapłaty (protokół – k. 643).
Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 23 września 2014 roku (...) Bank S.A. w W. zawarło z M. S. umowę o świadczenie usługi przyjmowania i przekazywania zleceń nabycia lub zbycia tytułów uczestnictwa w instytucjach wspólnego inwestowania przez (...) Bank S.A., które było reprezentowane przez M. G. (umowa z 23.09.2014 – kk. 152-152v.).
(...) Bank pełnił rolę dystrybutora certyfikatów inwestycyjnych (...) Funduszu Inwestycyjny Zamknięty Aktywów Niepublicznych na podstawie umów zawartych m.in. z (...) S.A. (bezsporne; ponadto zeznania świadka K. P. na piśmie – k. 439; zeznania świadka J. S. na piśmie – k. 459; zeznania świadka J. P. na piśmie – k. 480).
(...) Bank pełnił także rolę dystrybutora certyfikatów Funduszu (...) (...) na podstawie umowy dystrybucyjnej z dnia 15 kwietnia 2015 roku zawartej z (...) S.A. z siedzibą w W.. Przedmiot umowy polegał na tym, że fundusz zleca dystrybutorowi (bankowi), a dystrybutor przyjmuje zlecenie działalności polegającej na pośredniczeniu w:
-
-
przyjmowaniu zapisów na certyfikaty z zastrzeżeniem, że dystrybutor nie ma obowiązku pośredniczenia w przyjmowaniu zapisów na certyfikaty wszystkich serii i ma prawo odmówić pośredniczenia w przyjmowaniu zapisów na certyfikaty poszczególnych serii,
-
-
przyjmowaniu i przekazywaniu zleceń uczestników funduszu.
Pośredniczenie w prowadzeniu zapisów na certyfikaty polega w szczególności na:
-
-
udzielaniu klientom ogólnych, niemogących stanowić wystarczającej podstawy do podjęcia decyzji o nabyciu certyfikatów, informacji dotyczących funduszu (to jest informacji dotyczących Funduszu z wyłączeniem informacji dotyczących ceny emisyjnej certyfikatu, stawek opłaty dystrybucyjnej, terminów przyjmowania zapisów na certyfikaty)
-
-
przekazywaniu inwestorom propozycji nabycia certyfikatów wydanych przez fundusz,
-
-
udzielaniu inwestorom szczegółowych, mogących stanowić wystarczającą podstawę do podjęcia decyzji o nabyciu certyfikatów, informacji dotyczących funduszu,
-
-
przyjmowaniu od inwestorów zapisów na certyfikaty,
-
-
przekazywaniu funduszowi przyjętych od inwestorów zapisów na certyfikaty,
-
-
przyjmowaniu oraz sprawdzaniu i poświadczaniu wiarygodności dokumentów związanych ze złożeniem zapisu na certyfikaty (umowa dystrybucyjna z 15.04.2015 – kk. 226-228v.).
Pismem z dnia 7 października 2015 roku podpisanym przez P. H. (bankiera klienta P. B.) została złożona M. S. propozycja nabycia certyfikatów inwestycyjnych (...) Funduszu Inwestycyjny Zamknięty Aktywów Niepublicznych (dalej: (...), Fundusz) serii (...) nr (...) w liczbie 106, przy jednostkowej cenie emisyjnej oferowanego certyfikatu (...)zł. Stawka procentowa opłaty dystrybucyjnej miała wynosić 3% (propozycja nabycia – k. 155).
W dniu 23 października 2015 roku M. S. dokonał zapisu na ww. certyfikaty inwestycyjne. Wymagana wpłata na certyfikaty wynosiła 179 415,49 zł, w tym 5 225,69 zł opłaty manipulacyjnej za wydanie certyfikatów (formularz zapisu – kk. 156-157v.). Tego samego dnia oświadczył, iż akceptuje warunki emisji certyfikatów (warunki emisji – k. 158) oraz złożył oświadczenie, że został poinformowany o tym, iż certyfikaty inwestycyjne FIZ są instrumentami finansowymi, które mogą charakteryzować się ograniczoną płynnością oraz że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem poniesienia straty (oświadczenie – k. 89, k. 160). W tym samym dniu M. S. dokonał przelewu kwoty 179 415,49 zł na rachunek (...) tytułem ceny nabycia certyfikatów (potwierdzenie przelewu – k. 48). W dniu 6 listopada 2015 roku otrzymał on potwierdzenie wpłaty tej kwoty i wpisu do ewidencji uczestników Funduszu jako posiadać 106 certyfikatów inwestycyjnych serii (...) tego Funduszu (potwierdzenie wpłaty i wpisu do ewidencji uczestników – k. 49). Do tego pisma dołączona była gwarancja (...) S.A. z siedzibą w W., udzielona w formie aktu notarialnego Rep. A Nr (...). Zgodnie z jej treścią P. W. działający w imieniu i na rzecz spółki pod firmą (...) S.A. z siedzibą w W., oświadczył, że reprezentowana przez niego spółka udziela m.in. posiadaczom certyfikatów inwestycyjnych (...) emitownych przez (...) z siedzibą we W., gwarancji osiągnięcia wartości odpowiadającej różnicy pomiędzy Wartością Aktywów Netto na Certyfikat w chwili jego wykupu a Wartością Gwarantowaną, obliczoną proporcjonalnie do czasu trwania inwestycji. Przez Wartość Gwarantowaną należy rozumieć kwotę odpowiadającą Cenie Emisyjnej Certyfikatów powiększonej o 10% w stosunku dwuletnim, naliczaną proporcjonalnie do Czasu Trwania Inwestycji w certyfikaty; przez Czas Trwania Inwestycji rozumie się okres pomiędzy przydziałem certyfikatów w ramach emisji, a dniem wykupu, w którym certyfikaty znajdowały się nieprzerwanie w posiadaniu uczestnika składającego zapis na certyfikaty w ramach emisji. Warunkami realizacji gwarancji jest łączne spełnienie poniższych przesłanek:
-
-
wartość aktywów netto Funduszu na Certyfikat w dniu wykupu jest niższa niż Wartość Gwarantowana,
-
-
posiadacz certyfikatów inwestycyjnych serii m.in. (...) nie otrzymał od Funduszu lub Towarzystwa innych świadczeń rekompensujących różnicę wartości, o której mowa w pkt 1 powyżej,
-
-
uczestnik nabył certyfikaty w drodze przydziału dokonanego w związku ze złożonym zapisem na certyfikaty inwestycyjne serii m.in. (...) i posiadał je nieprzerwanie przez okres co najmniej 24 miesięcy licząc od dnia przydziału do Dnia Wykupu (gwarancja – kk. 59-59v.).
W dniu 7 kwietnia 2016 roku powód otrzymał propozycję nabycia certyfikatów inwestycyjnych serii (...) funduszu (...) Fundusz Inwestycyjny Zamknięty Aktywów Niepublicznych, również podpisaną przez P. H. (propozycja nabycia – k. 50). Dnia 22 kwietnia 2016 roku M. S. dokonał zapisu na certyfikaty inwestycyjne serii (...) Funduszu (...) (...) na kwotę 200 022,14 zł, w tym 6 764,03 zł opłaty manipulacyjnej (formularz zapisu na certyfikaty inwestycyjne – kk. 51-51v.). Tego samego dnia również złożył oświadczenie, że został poinformowany o tym, iż certyfikaty inwestycyjne FIZ są instrumentami finansowymi, które mogą charakteryzować się ograniczoną płynnością oraz że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem poniesienia straty (oświadczenie – k. 90). Przelewu kwoty 200 022,14 zł na rachunek (...) M. S. dokonał w dniu 28 kwietnia 2016 roku (potwierdzenie przelewu – k. 53). Z dniem 9 maja 2016 roku zostało potwierdzone dokonanie wpłaty oraz wpisu M. S. do ewidencji uczestników funduszu (...), jako posiadacza 1 567 certyfikatów inwestycyjnych serii (...) (potwierdzenie wpłaty i wpisu do ewidencji uczestników – k. 54).
P. H. i M. S. prowadzili korespondencję mailową w dniach 3 marca, 7 kwietnia, 27 kwietnia i 6 maja 2016 roku, w ramach której P. H. przesyłał klientowi „informacje o funduszu, o którym rozmawialiśmy (inwestującym w małe galerie handlowe)” – tj. o (...), prezentację i kartę produktu, aktualne zestawienie inwestycji, informację o strukturze i obligacjach, „legendę” do inwestycji funduszowych (kk. 55-58).
Pismem z dnia 29 września 2016 roku M. S. zażądał wykupu 106 certyfikatów serii (...) (...). Jako dzień wykupu wskazał 31 grudnia 2016 roku (żądanie wykupu certyfikatów – kk. 60-61).
Następnie M. S. składał kolejne żądania wykupu certyfikatów (...):
-
-
w dniu 17 stycznia 2017 roku – 104 certyfikaty, jako dzień wykupu wskazując 31 marca 2017 roku,
-
-
w dniu 27 kwietnia 2017 roku – 96 certyfikatów, jako dzień wykupu wskazując 30 czerwca 2017 roku (kontynuowane żądania wykupu certyfikatów – kk. 62-63, kk. 64-65).
Za certyfikaty (...)wypłacono M. S.:
-
-
w dniu 13 stycznia 2017 roku – 3 198,98 zł za 2 certyfikaty,
-
-
w dniu 14 kwietnia 2017 roku – 10 164,40 zł za 8 certyfikaty,
-
-
w dniu 14 lipca 2017 roku – 22 303,15 zł za 19 certyfikatów,
-
-
w dniu 16 października 2017 roku – 14 716,91 zł za 13 certyfikatów,
-
-
w dniu 5 czerwca 2024 roku – 59 391,36 zł za 64 certyfikaty,
co oznacza, iż zostały wykupione wszystkie 106 certyfikatów za łączną kwotę 109 774,80 zł (potwierdzenia przelewów – kk. 66-69; pismo M. S. z 13.01.2025 – k. 610v.; potwierdzenie przelewu – k. 616).
W ramach Badania Profilu Inwestycyjnego Klienta M. S. wypełnionego w dniu 30 listopada 2017 roku wskazał, że pracuje lub pracował na stanowisku, które wymaga wiedzy zawodowej w zakresie inwestowania w instrumenty finansowe, ogląda programy finansowe w mediach o specjalistycznym profilu, czyta codzienną prasę w poszukiwaniu informacji finansowych, czyta specjalistyczne wydawnictwa, ma doświadczenie w inwestowaniu w obligacje i/lub fundusze inwestycyjne, inwestuje od ponad 5 lat kwoty powyżej 300 000 zł, zaś w rubryce „cele, nastawienie do ryzyka” wskazał: „oczekuję zysków z inwestycji przewyższających oprocentowanie lokat bankowych, przy świadomości ryzyka utraty części zainwestowanego kapitału” (Badanie Profilu Inwestycyjnego Klienta – kk. 255-256).
Pierwszym ogłoszeniem o otwarciu likwidacji z dnia 6 marca 2018 roku (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W., jako likwidator Inwestycje Selektywne (...) poinformował, że otwarta została likwidacja Funduszu (ogłoszenie z 6.03.2018 – k. 91). Pierwszym zawiadomieniem o przesunięciu terminu zakończenia likwidacji funduszu, termin zakończenia likwidacji wyznaczono na dzień 20 lutego 2024 roku (pierwsze zawiadomienie o przesunięciu terminu zakończenia likwidacji funduszu – k. 92). Następnie termin ten został przesunięty na dzień 20 sierpnia 2024 roku (czwarte zawiadomienie o przesunięciu terminu zakończenia likwidacji funduszu, pismo powoda z 6.05.2024 – k. 580v.). Następnie dnia 5 czerwca 2024 roku uczestnikom funduszy Inwestycje Selektywne (...) w likwidacji wypłacono uzyskane z likwidacji środki pieniężne proporcjonalnie do liczby posiadanych przez nich certyfikatów inwestycyjnych w celu ich umorzenia (informacja z 5.06.2024 o wypłacie i umorzeniu certyfikatów inwestycyjnych – k. 617).
Z kolei ogłoszeniem z dnia 12 stycznia 2021 roku (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. jako likwidator funduszu poinformował o otwarciu likwidacji funduszu (...) (...) w likwidacji (ogłoszenie z 12.01.2021 – k. 93). Planowany termin zakończenia likwidacji (...) (...) wyznaczono na dzień 31 grudnia 2026 roku. Aktualna wartość netto jednego certyfikatu inwestycyjnego Funduszu wynosi (...) zł, co oznacza, iż wartość posiadanych przez M. S. certyfikatów inwestycyjnych (...) (...) w liczbie 1 567 opiewa na kwotę (...) zł (ogłoszenie o zmianie terminu zakończenia likwidacji – k. 619; informacja półroczna o stanie likwidacji (...) k. 653).
W treści artykułu z dnia 14 listopada 2020 roku pt. „Bank namawiał do udziału w piramidzie finansowej. Poszkodowani stracili blisko 600 milionów złotych”, który ukazał się w (...) (również w formie reportażu w ramach programu (...)), jego autorzy podali, że już w 2012 roku pracownicy banku wysyłali zawiadomienie do Generalnego Inspektora Informacji Finansowej wobec P. W., a w 2013 roku kolejne; ponadto do osoby z kierownictwa banku przychodzi ostrzeżenie, że w zarządzie spółki (...)S.A. zasiada P. S., który zasłynął z „kreatywnej księgowości” – fałszował wyniki finansowe dot. dochodowości kierowanego przez siebie departamentu i chciał to zrzucić na jedną ze swoich pracownic; pomimo ostrzeżeń, doradcy (...) Banku w ciągu trzech lat sprzedali swoim klientom certyfikaty (...)za ok. 308 mln zł, zaś w połowie 2015 roku nastąpił rekordowy skok – w ciągu zaledwie 8 miesięcy klienci (...) Banku ulokowali w funduszach ponad 236 mln zł (wydruk artykułu – kk. 102-105).
Pismem z dnia 11 maja 2023 roku stanowiącym reklamację oraz przedsądowe wezwanie do zapłaty, pełnomocnik M. S. oświadczył, że:
-
-
składa reklamację dotyczącą przeprowadzenia przez (...) Bank S.A. w W. procesu dystrybucji (w tym świadczenia usługi doradztwa inwestycyjnego oraz private banking) certyfikatów inwestycyjnych funduszy: (...) Fundusz Inwestycyjny Zamknięty Aktywów niepublicznych oraz (...) Fundusz Inwestycyjny Zamknięty Aktywów Niepublicznych, które to certyfikaty nabył M. S. przy udziale oraz zgodnie z rekomendacjami (...) Banku S.A. Oddziału (...) i jego pracownika P. H., (...),
-
-
domaga się zwrotu przez bank utraconych (wskutek działań banku) przez M. S. środków oraz wzywa bank do zapłaty na jego rzecz kwoty 329 054,19 zł stanowiącej wartość szkody (względnie nienależnego świadczenia) rzeczywistej straty poniesionej przez M. S. wskutek ulokowania środków w certyfikatach inwestycyjnych, zgodnie z rekomendacją banku, przy czym zapłata należności powinna nastąpić w terminie do dnia 19 maja 2023 roku;
-
-
domaga się odsetek ustawowych za opóźnienie od wyżej podanej kwoty w przypadku braku uregulowania zadłużenia w podanym terminie.
Ww. pismo zostało doręczone w dniu 16 maja 2023 roku (reklamacja – kk. 95-97v.; potwierdzenie nadania – k. 99; wydruk ze strony Poczty Polskiej – kk. 100-100v.).
M. S. nie otrzymał żadnych środków z tytułu utraconych korzyści, żądanych reklamacją z dnia 11 maja 2023 roku (bezsporne).
Pismem z dnia 13 stycznia 2025 roku skierowanym do (...) Bank S.A. w W. oraz do Inwestycje Selektywne (...) w likwidacji, M. S. oświadczył, iż zalicza otrzymaną dnia 5 czerwca 2024 roku kwotę 59 391,36 zł na poczet szkody w postaci utraconych korzyści, tj. na poczet odszkodowania przysługującego mu względem Funduszu i Banku, stanowiącego równowartość utraconych korzyści wynikających z braku możliwości korzystania z należących do niego środków, pomimo złożenia żądania wykupu ze skutkiem na dzień 31 grudnia 2016 roku i wobec braku wypłaty pełnej należnej mu kwoty przez Fundusz (po złożeniu żądania wykupu). Wskazano, że wierzytelność (odszkodowanie z tytułu utraconych korzyści) wynosi nie mniej niż 71 873,47 zł (pismo z 13.01.2025 – kk. 610-611v.).
M. S. prowadził firmę i posiadał środki pieniężne w związku z wykonywaną działalnością. Korzystał z FIO (funduszy inwestycyjnych otwartych) i FIZ (funduszy inwestycyjnych zamkniętych). Bankierzy zatrudnieni w (...) Bank S.A. kontaktowali się z nim w celu ulokowania wolnych środków. P. H. był dedykowanym opiekunem M. S. jako klienta – nie udzielał klientowi rekomendacji, a jedynie rozmawiał o różnych produktach dostępnych w banku. Zapisu na certyfikaty inwestycyjne M. S. dokonał po jednej z rozmów z P. H. – prawdopodobnie to od niego dowiedział się o możliwości lokowania środków w funduszu. M. S. wypełnił ankietę inwestycyjną. Nie omawiali oni każdego ryzyka inwestycji oddzielnie, a raczej rozmawiali ogólnie o zaletach i wadach danego funduszu, jednak M. S. zdawał sobie sprawę z potencjalnych konsekwencji inwestycji, w tym musiał brać pod uwagę utratę jakiejkolwiek części posiadanego kapitału. Certyfikaty funduszu IW Inwestycje Selektywne (...) objęte były gwarancją i nie było konieczności spełnienia dodatkowych wymogów przy gwarancji. Wynagrodzenie P. H. nie było uzależnione od rodzaju dystrybuowanego produktu. M. S. inwestował w Fundusze Inwestycyjne Zamknięte (Fundusz (...)) od 23 września 2014 roku. P. H. nie świadczył usługi doradztwa inwestycyjnego. M. S. był świadomy jaki nabywa produkt i czym się różnią certyfikaty inwestycyjne od lokaty bankowej i nie było konieczności wyjaśniania tych różnic (zeznania świadka P. H. na piśmie – kk. 544-554). Gdyby P. H. miał wiedzę, że coś z oferowanymi funduszami jest nie tak, to by o nich nie rozmawiał z klientem (zeznania świadka P. H. – protokół k. 620v.).
M. S. ma 48 lat. Jest prawnikiem, od 2013 roku posiada uprawnienia do wykonywania zawodu radcy prawnego, ale aktualnie go nie wykonuje. Prowadzi rodzinną firmę budowlaną, spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością od 1992 roku. Ma 72 pracowników. P. H. dzwonił do niego, kiedy kończyła się lokata – to w ramach rozmowy telefonicznej dowiedział się o możliwości zainwestowania w fundusz. Nie było mowy o tym, że może stracić pieniądze. Podczas wypełniania ankiety inwestycyjnej pracowniczka banku mówiła, że jeżeli nie wypełni jej w określony sposób, to bank nie będzie mógł zaoferować danego produktu. P. H. zapewniał go, że nie oferowałby mu produktu, który nie jest pewny. Nie było też rozmowy o tym, że (...) Bank gwarantuje zwrot środków, ale jednocześnie zapewniał, że taki bank nie zawiera umowy z „byle kim” (zeznania powoda – protokół kk. 537-538).
Procedura nabycia certyfikatów funduszu inwestycyjnego aktywów niepublicznych przebiegała w następujących krokach:
a. przekazanie klientowi ogólnych informacji dotyczących produktu w ofercie banku,
b. w przypadku zainteresowania ze strony klienta szczegółami dotyczącymi produktu – przekazanie klientowi numerowanej imiennej propozycji nabycia certyfikatów funduszu zamkniętego konkretnej emisji,
c. wraz z imienną propozycją nabycia klient otrzymywał dokumenty dotyczące produktu, formularz zapisu, statut z opisem polityki inwestycyjnej, opisem ryzyk, warunki emisji,
d. w kolejnym kroku klient podpisywał dokument zapisu na certyfikaty funduszu i dokonywał wpłaty środków tytułem opłacenia zapisu,
e. następnie po zakończeniu okresu subskrypcji następował przydział certyfikatów klientowi,
f. każdy klient chcący nabyć certyfikat funduszu zamkniętego musiał podpisać umowę na usługę przyjmowania i przekazywania zleceń nabycia lub zbycia tytułów uczestnictwa przez (...) Banku.
W latach 2016-2017 (...) Bank S.A. kierował m.in. do KNF szereg pism, dzieląc się swoimi spostrzeżeniami i wątpliwościami co do produktów (...) (zeznania świadka K. P. na piśmie – kk. 438-441).
Pierwsze problemy z płynnością Funduszu Inwestycje Selektywne (...) (z ilością środków pieniężnych na rachunkach likwidowanych funduszy) pojawiły się na przełomie 2016 i 2017 roku, kiedy to dochodziło do redukcji w wykupach certyfikatów inwestycyjnych poniżej 5%. Śledztwo prowadzone w Prokuraturze Regionalnej w Ł. dotyczy funkcjonowania w latach 2012-2017 na terenie kraju zorganizowanej grupy przestępczej, która stworzyła i zarządzała na polskim rynku finansowym czterema funduszami inwestycyjnymi zamkniętych aktywów niepublicznych (zeznania świadka Ł. M. na piśmie – kk. 445-450).
W związku z utrzymywaniem się sytuacji braku płynności oraz w związku z trudnościami w bieżącym otrzymywaniu niektórych informacji z (...), w okresie od maja do lipca 2017 roku depozytariusz przeprowadził kompleksową kontrolę działania (...) S.A. oraz działającej na zlecenie (...) spółki (...) S.A. W dniu 14 września 2017 roku do (...) oraz KNF przekazany został finalny protokół pokontrolny wskazujący uchybienia (...) oraz zawierający zalecenia pokontrolne sformułowane przez depozytariusza. Wyznaczony przez depozytariusza 30-dniowy termin realizacji przejmowania pełnej kontroli nad spółkami celowymi rozwiązując w trybie natychmiastowym umowę o zarządzanie z (...) S.A., co realizowało podstawowe zalecenia depozytariusza w zakresie przejęcia faktycznej kontroli nad zarządzaniem funduszami i spółkami celowymi. Praktyczna realizacja powyższych zaleceń została przerwana decyzją Komisji Nadzoru Finansowego o odebraniu towarzystwu licencji na zarządzanie w dniu 21 listopada 2017 roku (zeznania świadka J. S. na piśmie – kk. 464-465).
W ramach procedury przedstawiania propozycji nabycia na certyfikaty bankier udzielał klientom ogólnych informacji o funduszu, które jednak nie mogły stanowić podstawy do podjęcia decyzji o nabyciu certyfikatów, tj. z wyłączeniem informacji dot. ceny emisyjnej certyfikatu, stawek opłaty dystrybucyjnej, terminów przyjmowania zapisów na certyfikaty, a w przypadku zainteresowania klienta produktem, zamawiał w Biurze (...) w sekcji obsługi produktów funduszowych propozycję nabycia certyfikatów dla tego klienta. Następnie Biuro (...) przekazywało bankierowi numerowaną propozycję nabycia i ewidencjonowało jakiemu bankierowi i dla jakiego klienta została wydana dana propozycja nabycia. Przekazywało także warunki emisji certyfikatów, statut funduszu, formularz zapisu na certyfikaty i inne dokumenty dotyczące danej emisji, np. kartę produktu i dokument gwarancji. Bankier przedstawiał klientowi propozycję nabycia do podpisania i dopiero po podpisaniu propozycji przez klienta mógł wydać mu dokumenty dotyczące funduszu oraz udzielić szczegółowych informacji w zakresie funduszu.
Pierwsze redukcje wykupów miały miejsce przy wykupie certyfikatów (...) (...) na koniec grudnia 2016 rok, a następnie w pierwszym i drugim kwartale 2017 roku. W zakresie (...) S.A. we wrześniu 2018 roku przekazał do (...) Bank S.A. informację o zawieszeniu pobierania przez (...) od lipca 2018 roku wynagrodzenia z tytułu zarządzania funduszem, co mogło być skutkiem problemów w funduszu (zeznania świadka J. P. na piśmie – kk. 476v.-478).
Emisja certyfikatów inwestycyjnych odbywała się w ramach oferty prywatnej w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o ofercie publicznej i warunkach wprowadzania instrumentów finansowych do zorganizowanego systemu obrotu oraz o spółkach publicznych (t.j. Dz. U. z 2013 r. poz. 1382 ze zm.) polegającej na zaproponowaniu kupna certyfikatów inwestycyjnych określonej liczbie osób wskazywanych imiennie, maksymalnie 149 osobom. Wymagało to jedynie dokumentu informacyjnego, w którym miały się znajdować ważne dane na temat emisji. (...) Bank S.A. był dystrybutorem certyfikatów, który jako firma inwestycyjna był w stanie zgodnie z prawem oferować potencjalnym nabywcom emitowane certyfikaty. Co do zasady certyfikaty inwestycyjne emitowane przez fundusz inwestycyjny zamknięty aktywów niepublicznych charakteryzują się podwyższonym poziomem ryzyka inwestycyjnego. Inwestycja w te instrumenty finansowe nie gwarantuje uzyskania zwrotu z zainwestowanego kapitału, czyli może przynieść stratę nawet całości zainwestowanych środków. Likwidacja polega zaś na sprzedaży majątku należącego do funduszu, ściągnięciu należności i spłacie zobowiązań funduszu. Może się okazać, iż wartość aktywów netto będzie zerowa lub nawet ujemna, zatem inwestor może nie otrzymać żadnych środków (zeznania świadka R. I. na piśmie – kk. 487-488v.).
Procedura dystrybucji certyfikatów inwestycyjnych polegała na tym, że bankier obsługujący konkretnego klienta zwracał się do Zespołu Obsługi Funduszy Inwestycyjnych o przekazanie do Oddziału dokumentacji dla klienta związanej z propozycją nabycia certyfikatów. Propozycja była przedstawiana klientowi, a w dalszej kolejności klient po podjęciu decyzji o zainwestowaniu w dany produkt, składał dyspozycję nabycia certyfikatów wraz z wymaganymi oświadczeniami. Dokumentacja była przekazywana dalej do Zespołu Obsługi Funduszy Inwestycyjnych, a dalej do podmiotu oferującego i obsługującego globalnie dystrybucję certyfikatów ( (...)). Równocześnie klient zlecał przelew środków na wskazany rachunek funduszu, tytułem realizacji zlecenia nabycia certyfikatów
Bankierzy za udział w dystrybucji certyfikatów inwestycyjnych byli wynagradzani zgodnie z polityką prowadzoną przez bank. Z poziomu biura maklerskiego nie było dodatkowego bezpośredniego wynagrodzenia dla bankiera, natomiast w ramach bankowej polityki wynagrodzeń bankier otrzymywał część zmienną wynagrodzenia (premię), której częścią było również wynagrodzenie związane z dystrybucją i obsługą klientów w obszarze szeroko pojętych produktów inwestycyjnych, w tym certyfikatów inwestycyjnych.
Fundusze (...) uruchomiły procedurę ograniczenia odkupywania certyfikatów w drugiej połowie 2016 roku (zeznania świadka M. M. na piśmie – kk. 503-505).
Problem z płynnością (...) pojawił się w roku 2018 roku, kiedy to po raz pierwszy nastąpiły redukcje w wykupie certyfikatów inwestycyjnych (zeznania świadka S. K. na piśmie – k. 564).
W dniu 17 listopada 2017 roku (...) Bank S.A. w W. złożył do Prokuratury (...) w Ł. zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez P. W., jako kierującego działaniami osób zarządzających (...) S.A., w zakresie emitowania przez Fundusze certyfikatów inwestycyjnych, w zakresie wprowadzania Banku w błąd co do planów odnośnie zarządzania Funduszami w celu doprowadzenia Banku do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, a wiec przestępstwa z art. 286§1 k.k.; (kopia zawiadomienia – kk. 162-171); postanowieniem z dnia 3 sierpnia 2017 roku prokurator Prokuratury Rejonowej W. M. del. do Prokuratury Okręgowej w Warszawie wszczął śledztwo (postanowienie z 3.08.2017 – k. 173).
W dniu 29 czerwca 2023 roku skierowano w sprawie 2006-1.Ds.9.2023 akt oskarżenia przeciwko P. W., któremu zarzucono popełnienie czynu z art. 296§3 k.k. w zw. z art. 12§1 k.k. w zw. z art. 65§1 k.k. i w zw. z art. 21§2 k.k. na szkodę spółki z o.o. (...). P. W. pozostaje podejrzanym w sprawie RP I Ds. 27.2017 m.in. o oszustwo na szkodę osób, które nabyły certyfikaty Funduszy (...), (...), (...) Selektywne oraz (...). Śledztwo jest na etapie postępowania dowodowego (pismo Prokuratury Regionalnej w Ł. – k. 622).
Powyższy stan faktyczny ustalono na podstawie przedłożonych do akt sprawy ww. dokumentów prywatnych, których wiarygodność nie była kwestionowania przez żadną ze stron. Mogły one tym samym stanowić podstawę do czynienia ustaleń istotnych dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy, gdyż Sąd także nie znalazł podstaw do odmowy ich wiarygodności z urzędu. Jako cenne uzupełnienie dowodów z dokumentów Sąd uznał, w opisanym wyżej zakresie, zeznania wymienionych świadków: K. P. (byłego pracownika (...) Banku), Ł. M. (pracownika (...) Banku, który był odpowiedzialny za likwidację funduszu zarządzanych uprzednio przez (...) S.A., a także za likwidację funduszu Inwestycje Selektywne (...) w likwidacji), J. S. (pracownika (...) Banku), J. P. (pracownika (...) Banku S.A.), R. I. (pracownika (...) Banku), M. M. (byłego pracownika pozwanego), S. K. (Prezesa Zarządu (...) S.A.) oraz P. H. (bankiera klienta P. B.) a także dowód z przesłuchania stron z ograniczeniem do strony powodowej. Spór w niniejszej sprawie dotyczył jednak przede wszystkim oceny prawnej żądania, a stan faktyczny co do zasady nie był między stronami sporny. Sąd nie uwzględnił pozostałych, niewymienionych w sprawie dowodów z dokumentów jako nieistotnych w świetle końcowego rozstrzygnięcia (art. 227 k.p.c.).
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Powództwo podlegało oddaleniu w całości.
Powód domagał się zapłaty kwoty 329 054,19 zł wraz z odsetkami tytułem odszkodowania w związku z wadliwym wykonywaniem przez pozwanego na rzecz powoda usługi doradztw inwestycyjnego oraz w związku z dopuszczeniem się przez pozwanego w stosunku do powoda nieuczciwych praktyk rynkowych przy sprzedaży instrumentów finansowych (certyfikatów inwestycyjnych) na podstawie art. 415, 430 i 471 k.c. oraz art. 12 ust. 1 pkt 4) ustawy z dnia 23 sierpnia 2007 r. o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym (Dz. U. Nr 171, poz. 1206 z późn. zm.; dalej cyt. jako: u.p.n.p.r.).
W pierwszej kolejności należało zbadać stosunek prawny łączący strony. W myśl art. 5 ust. 2 pkt 9 prawa bankowego czynnościami bankowymi są (o ile są wykonywane przez bank) zlecone czynności związane z emisją papierów wartościowych. Certyfikaty inwestycyjne są zaś papierami wartościowymi w rozumieniu art. 3 pkt 1 ustawy z dnia 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi (w brzmieniu obowiązującym w okresie nabycia przez powoda certyfikatów inwestycyjnych; t.j. Dz. U. z 2014 r. poz. 94 ze zm., dalej: u.o.i.f.). Z kolei w rozumieniu art. 3 pkt 1 lit. 33 ww. ustawy bank prowadzący działalność maklerską jest firmą inwestycyjną. Należy uznać, iż (...) S.A. z siedzibą w W. (prowadzący działalność maklerską) oraz (...) Bank S.A. w W. łączyła umowa o oferowanie instrumentów finansowych („umowa dystrybucyjna” z dnia 15 kwietnia 2015 roku), o której mowa w art. 72 u.o.i.f. Bezsporne było również, że pozwanego łączyła umowa z (...) S.A., na podstawie której pozwany był dystrybutorem emitowanych certyfikatów inwestycyjnych. Przepis 72 u.o.i.f. stanowi, iż w umowie o oferowanie instrumentów finansowych firma inwestycyjna zobowiązuje się do pośrednictwa w:
1) proponowaniu przez emitenta nabycia papierów wartościowych nowej emisji lub w zbywaniu tych papierów,
2) proponowaniu przez podmiot wystawiający instrumenty finansowe niebędące papierami wartościowymi nabycia tych instrumentów lub w ich zbywaniu w wyniku tej propozycji,
3) proponowaniu przez sprzedającego nabycia papierów wartościowych lub w ich zbywaniu w wyniku tej propozycji, lub
4) proponowaniu nabycia instrumentów finansowych niebędących papierami wartościowymi przez podmiot sprzedający te instrumenty do obrotu na rynku regulowanym lub do alternatywnego systemu obrotu lub w ich zbywaniu w wyniku tej propozycji.
Zgodnie zaś z art. 76 ww. ustawy, w umowie o doradztwo inwestycyjne firma inwestycyjna zobowiązuje się do przygotowywania w oparciu o potrzeby i sytuację klienta i przekazywania mu pisemnej lub ustnej rekomendacji dotyczącej:
1) kupna, sprzedaży, subskrypcji, wymiany, wykonania lub wykupu określonych instrumentów finansowych albo powstrzymania się od zawarcia transakcji dotyczącej tych instrumentów;
2) wykonania lub powstrzymania się od wykonania uprawnień wynikających z określonego instrumentu finansowego do zakupu, sprzedaży, subskrypcji, wymiany, wykonania lub wykupu instrumentu finansowego.
Pomimo tego, że umowa o doradztwo inwestycyjne jest umową zawartą w inicjatywy klienta i ma z reguły charakter odpłatny, to sam fakt, iż strony nie uzgodniły wynagrodzenia, nie wyklucza możliwości ustalenia, że do zawarcia takiej umowy doszło. W doktrynie wskazuje się, iż możliwość przyjęcia konkludentnego zawarcia umowy doradztwo inwestycyjne zachodzi wówczas, gdy firma inwestycyjna, w tym przypadku pozwany, podejmuje pewne działania promocyjne w stosunku do określonych instrumentów finansowych czy też gdy klient zwraca się do firmy inwestycyjnej o jakąś formę doradztwa w zakresie inwestowania jego środków finansowych. Do konkludentnego zawarcia umowy o doradztwo inwestycyjne dochodzi wówczas, gdy klient zwraca się do firmy inwestycyjnej o rekomendację odnoszącą się do ewentualnej inwestycji w konkretne instrumenty finansowe, dokonywanej za pośrednictwem tej firmy inwestycyjnej, a firma takiej rekomendacji udziela (por. „Cywilnoprawna ochrona inwestorów korzystających z usług maklerskich na rynku kapitałowym” pod red. Tomasza Sójki WoltersKluwer 2016, str. 122 i nast.). Tak też wywodził powód i w jego ocenie strony łączył stosunek prawny wynikający z umowy o doradztwo inwestycyjne, mimo że żadnej takiej umowy w formie pisemnej strony nie zawierały.
W świetle powyższego i w oparciu o opisany wyżej materiał dowodowy, w tym zeznania opisanych wyżej świadków, w ocenie Sądu brak jest podstaw do uznania, by strony łączyła umowa opisana w art. 76 ww. ustawy. Należy zgodzić się ze stroną pozwaną, że należy odróżnić doradztwo inwestycyjne (art. 69 ust. 2 pkt 5 u.o.i.f.), a więc działanie, które polega na rekomendowaniu danych produktów inwestycyjnych, od oferowania tego typu produktów, które to stanowi przejaw działalności maklerskiej (art. 69 ust. 2 pkt 6 u.o.i.f.). Rekomendacją jest natomiast opinia (wypowiedź o charakterze ocennym) rekomendującego co do pożądanego sposobu działania jej adresata w odniesieniu do instrumentów finansowych, który – w opinii rekomendującego – jest korzystny dla adresata rekomendacji. Modelowo rekomendację odróżnia się więc od informacji – a więc wypowiedzi jedynie opisującej określone fakty. Udzielanie wyłącznie informacji na temat instrumentów finansowych nie stanowi doradztwa inwestycyjnego (T. Sójka [w:] M. Fedorowicz, M. Mataczyński, A. Michór, T. Nieborak, A. Skoczylas, R. Zawłocki, T. Sójka, Komentarz do ustawy o obrocie instrumentami finansowymi [w:] Prawo rynku kapitałowego. Komentarz, Warszawa 2015, art. 76). Nie stanowi także doradztwa inwestycyjnego rekomendacja dotycząca wyłącznie pewnej kategorii instrumentów finansowych (np. polskich obligacji skarbowych w ogólności, polskich obligacji korporacyjnych czy też akcji spółek z określonego regionu). Tym bardziej nie jest doradztwem inwestycyjnym rekomendacja, która wskazuje przewagę inwestowania w jedną klasę instrumentów finansowych (np. akcji) względem innej klasy instrumentów finansowych (np. obligacji skarbowych; ibidem). W konsekwencji w niniejszej sprawie działanie P. H. należy interpretować jako jedynie oferowanie produktów. Takiej umowy z pewnością nie stanowiła też umowa na usługi przyjmowania i przekazywania zleceń nabycia lub zbycia tytułów uczestnictwa w danym funduszu. Udzielanie ogólnych informacji klientom przez bankierów w przedmiocie możliwości nabywania papierów wartościowych, w ramach zawartych z funduszami je emitującymi umów pośrednictwa, nie stanowi jeszcze doradztwa inwestycyjnego. Nawet jeżeli bowiem uznać, że działanie P. H. (w ramach rozmów telefonicznych, korespondencji mailowej czy spotkania w oddziale banku – przedstawiając pisemną propozycję nabycia) nosiło znamiona „proponowania” nabycia tych instrumentów finansowych, to brzmienie przepisów art. 72 oraz 76 u.o.i.f. rozstrzyga tę kwestię jednoznacznie i wprowadza rozróżnienie między pośrednictwem w proponowaniu, a rekomendowaniu kupna danych instrumentów. Również z korespondencji mailowej prowadzonej w dniach 3 marca, 7 kwietnia, 27 kwietnia i 6 maja 2016 roku, w ramach której P. H. przesyłał klientowi „informacje o funduszu, o którym rozmawialiśmy (inwestującym w małe galerie handlowe)” – tj. o (...), prezentację i kartę produktu, aktualne zestawienie inwestycji, informację o strukturze i obligacjach oraz „legendę” do inwestycji funduszowych (kk. 55-58), nie wynika, by P. H. dokonywał jakichkolwiek rekomendacji.
Zdarzeniem szkodzącym, tj. nieuczciwą praktyką rynkową, której w ocenie powoda miał dopuścić się Bank, miało być nieudzielenie rzetelnej informacji o tym, na ile niebezpieczne są certyfikaty inwestycyjne, w które ostatecznie zainwestował powód i jakie zagrożenie (utrata znacznej części środków) może się z tym wiązać. Zagadnienia związane z informacjami, a także sposobem postępowania wobec klientów (w tym detalicznych, a za takiego należy uznać powoda w myśl art. 3 ust. 39c u.o.i.f., albowiem nie spełnia on żadnej przesłanki do uznania go za klienta profesjonalnego w rozumieniu art. 3 ust. 39b ww. ustawy), regulowało – w okresie nabycia przez powoda certyfikatów inwestycyjnych – rozporządzenie Ministra Finansów z dnia 24 września 2012 r. w sprawie trybu i warunków postępowania firm inwestycyjnych, banków, o których mowa w art. 70 ust. 2 ustawy o obrocie instrumentami finansowymi, oraz banków powierniczych (t.j. Dz. U. z 2015 r. poz. 878 z późn. zm.). Przepisy ww. rozporządzenia zawierają normy implementujące dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 21 kwietnia 2004 r. w sprawie rynków instrumentów finansowych oraz Dyrektywę Komisji z dnia 10 sierpnia 2006 r. wprowadzająca środki wykonawcze do dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w odniesieniu do wymogów organizacyjnych i warunków prowadzenia działalności przez przedsiębiorstwa inwestycyjne oraz pojęć zdefiniowanych na potrzeby tejże dyrektywy. Granice obowiązków informacyjnych firmy inwestycyjnej wyznaczały (w dacie oferowania powodowi inwestycji w sporne certyfikaty) art. 83a ust. 2 i 3 u.o.i.f. oraz §8 ust. 1 i §9 ust. 1 i 2 oraz §13 i §15 rozporządzenia.
Zgodnie z ówczesnym brzmieniem art. 83a u.o.i.f. firma inwestycyjna jest obowiązana stosować w prowadzonej działalności rozwiązania techniczne i organizacyjne zapewniające bezpieczeństwo i ciągłość świadczonych usług maklerskich oraz ochronę interesów klientów i informacji poufnych lub stanowiących tajemnicę zawodową. Informacje upowszechniane przez firmę inwestycyjną w celu reklamy lub promocji usług świadczonych przez tę firmę inwestycyjną powinny być rzetelne i zrozumiałe (ust. 2). Firma inwestycyjna jest obowiązana świadcząc usługę maklerską brać pod uwagę najlepiej pojęty interes klienta. (ust. 3).
Firma inwestycyjna, prowadząc działalność maklerską, jest zobowiązana do działania w sposób rzetelny i profesjonalny, zgodnie z zasadami uczciwego obrotu oraz zgodnie z najlepiej pojętymi interesami jej klientów (§8 ust. rozporządzenia). Wszelkie informacje kierowane przez firmę inwestycyjną do klientów lub potencjalnych klientów, w tym informacje upowszechniane przez firmę inwestycyjną w celu reklamy lub promocji świadczonych przez nią usług, powinny być rzetelne, niebudzące wątpliwości i niewprowadzające w błąd. Informacje upowszechniane przez firmę inwestycyjną w celu reklamy lub promocji usług świadczonych przez tę firmę inwestycyjną oznaczane są w sposób niebudzący wątpliwości jako informacje upowszechniane w celu reklamy lub promocji usług (§9 ust. 1 rozporządzenia). Firma inwestycyjna przedstawia klientom lub potencjalnym klientom ogólny opis istoty instrumentów finansowych oraz ryzyka związanego z inwestowaniem w te instrumenty finansowe, w sposób umożliwiający klientowi podejmowanie świadomych decyzji inwestycyjnych, dostosowując zakres tej informacji do rodzaju instrumentu finansowego oraz kategorii, do której należy klient (§13 ust. 1 Rozporządzenia). Firma inwestycyjna w myśl §15 ust. 1 rozporządzenia obowiązana jest również do pozyskania od klienta podstawowych informacji dotyczących poziomu wiedzy o inwestowaniu w zakresie instrumentów finansowych oraz doświadczenia inwestycyjnego, niezbędnych do dokonania oceny, czy instrument finansowy będący przedmiotem oferowanej usługi maklerskiej lub usługa maklerska, która ma być świadczona na podstawie zawieranej umowy, są odpowiednie dla danego klienta, biorąc pod uwagę jego indywidualną sytuację.
(...) Bank S.A. – jak już wskazano – istotnie pełnił funkcję jedynie oferującego certyfikaty inwestycyjne, w ramach działalności maklerskiej. Nie sposób przyjąć jednocześnie, by uchybił on zasadom rzetelności i profesjonalności w ramach informacji udzielanych powodowi. Należy mieć na uwadze, że jak wskazywali opisani wyżej świadkowie (pracownicy powoda), pierwsze widoczne problemy z płynnością funduszu Inwestycje Selektywne (...) pojawiły się na przełomie 2016-2017, a więc już po dokonaniu przez powoda zapisów na certyfikaty inwestycyjne, zaś w zakresie funduszu (...) w roku 2018 roku. W kwietniu 2016 roku nie było jeszcze informacji wskazujących na to, że istniało ryzyko związane z nabyciem tych instrumentów finansowych, które pozostawało dalekie od ryzyka typowego dla tego rodzaju inwestycji. W tym miejscu należy też podkreślić, że pozwany nie uchybił obowiązkom wynikającym z §9 ust. 1, §13 ust. 1 i §15 ust. 1 rozporządzenia. Pracownik banku przedstawiał powodowi ogólne informacje dotyczące certyfikatów inwestycyjnych, a dopiero po wyrażeniu przez pozwanego zainteresowania, przedstawił pisemną propozycję nabycia certyfikatów. Następnie powód każdorazowo przed dokonaniem zapisu na certyfikaty inwestycyjne oświadczył, iż akceptuje warunki emisji certyfikatów oraz złożył oświadczenie, że został poinformowany o tym, iż certyfikaty inwestycyjne są instrumentami finansowymi, które mogą charakteryzować się ograniczoną płynnością oraz że inwestowanie w instrumenty finansowe wiąże się z ryzykiem poniesienia straty (oświadczenia – k. 89, k. 90). Ponadto powód wypełnił Badanie Profilu Inwestycyjnego Klienta – co prawda jest ono datowane na 2017 rok, jednak nie ma to znaczenia wobec faktu, iż w jej ramach powód oświadczył, iż inwestuje „od ponad 5 lat” kwoty powyżej 300 000 zł, co świadczy o tym, iż już w 2015 roku powód posiadał znaczne doświadczenie w inwestowaniu. Z jego treści wynika też, że powód pracuje lub pracował na stanowisku, które wymaga wiedzy zawodowej w zakresie inwestowania w instrumenty finansowe, ogląda programy finansowe w mediach o specjalistycznym profilu, czyta codzienną prasę w poszukiwaniu informacji finansowych, czyta specjalistyczne wydawnictwa, ma doświadczenie w inwestowaniu w obligacje i/lub fundusze inwestycyjne, zaś w rubryce „cele, nastawienie do ryzyka” wskazał: „oczekuję zysków z inwestycji przewyższających oprocentowanie lokat bankowych, przy świadomości ryzyka utraty części zainwestowanego kapitału” (Badanie Profilu Inwestycyjnego Klienta – kk. 255-256). Powód jest prawnikiem, posiada uprawnienia do wykonywania zawodu radcy prawnego, prowadzi własną firmę, zatrudnia pracowników. Wszystko to świadczy o tym, że został on w dostateczny, pełny i zrozumiały sposób poinformowany przez pozwanego o istniejącym ryzyku związanym z podejmowanymi inwestycjami i należy uznać, że powód był tego ryzyka świadomy. Powyższe okoliczności są istotne o tyle, że jak przyjmuje się w doktrynie i orzecznictwie, ochrona konsumencka może być przecież zapewniana przy jednoczesnym uwzględnieniu modelu tzw. świadomego i starannego konsumenta, tj. takiego, który dopiero mimo dochowania należytej staranności nie mógł uzyskać informacji niezbędnych dla podjęcia decyzji o skutkach finansowych.
Podstawą prawną odpowiedzialności deliktowej, z której powód wywodził swoje roszczenie, był art. 12 ust. 1 pkt 4 u.p.n.p.r., zgodnie z którym w razie dokonania nieuczciwej praktyki rynkowej konsument, którego interes został zagrożony lub naruszony, może żądać naprawienia wyrządzonej szkody na zasadach ogólnych, w szczególności żądania unieważnienia umowy z obowiązkiem wzajemnego zwrotu świadczeń oraz zwrotu przez przedsiębiorcę kosztów związanych z nabyciem produktu. Roszczenie powód opierał również na art. 430 k.c., stanowiący podstawę odpowiedzialności Banku opartej na zasadzie ryzyka, za szkodę wyrządzoną z winy jego podwładnego (pracownika Banku). Powód żądał naprawienia szkody, żądając unieważnienia umowy z jednoczesnym orzeczeniem obowiązku zwrotu świadczenia pieniężnego. Roszczenie o zwrot kosztów związanych z nabyciem produktu (czy też zwrot utraconych korzyści) jest immanentnie związane z żądaniem unieważnienia umowy, na co wskazuje literalne brzmienie tego przepisu, a więc dla jego uwzględnienia niezbędne jest ustalenie, jaki stosunek prawny łączył strony. Nie było jednak podstaw do unieważnienia umowy nabycia certyfikatów inwestycyjnych, albowiem do oferowania opisanych instrumentów finansowych (a nie ich rekomendowania, o czym przesądzono wyżej), jako że następowało ono w ramach pośrednictwa, zastosowanie znajdują odpowiednio przepisy o zleceniu (art. 734 i nast. k.c.). Powyższe skutkuje tym, iż brak jest po stronie pozwanego legitymacji czynnej – żądanie unieważnienia umowy przysługiwałoby więc powodowi raczej przeciwko poszczególnym Funduszom, a nie Bankowi, który to na podstawie umowy z dnia 15 kwietnia 2015 roku świadczył jedynie usługę pośrednictwa w proponowaniu klientom przez towarzystwo funduszy inwestycyjnych nabycia papierów wartościowych. Nie sposób dopatrzeć się akurat po stronie Banku nieuczciwej praktyki rynkowej ani naruszenia jakiejkolwiek zasady współżycia społecznego, skoro w przypadku hipotetycznego orzekania o unieważnieniu obu umów (w tym wypadku – jak wywodził powód – zawieranych w sposób konkludentny, na skutek dokonywanych zapisów na certyfikaty) nabycia przez powoda certyfikatów inwestycyjnych, bezpodstawnie wzbogaconym każdorazowo jest emitent (fundusz), a nie Bank, albowiem to na rachunki obu Funduszy zostały przelane środki pieniężne powoda.
Niezależnie od podstaw odpowiedzialności odszkodowawczej (deliktowa czy kontraktowa), jedną z jej przesłanek jest adekwatny związek przyczynowy pomiędzy szkodą a zdarzeniem upatrywanym jako jej źródło. Musi być to związek typowy w normalnym toku zdarzeń. Tymczasem wedle twierdzeń powoda (na co wskazuje przywołana przez niego publikacja prasowa) osoby zarządzające funduszem miały dopuszczać się czynów zabronionych, w następstwie czego utracił on płynność finansową i obecnie toczy się postępowanie karne w tej kwestii. Jeśli przyczyną złej kondycji funduszu były działania przestępcze osób nim zarządzających, dla przyjęcia odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanego niezbędne jest ustalenie, czy jego zachowanie pozostaje w normalnym związku przyczynowym z utratą wartości certyfikatów na skutek przestępstwa, a zatem czy pozwany mógł sprawdzić rzetelność swojego kontrahenta przed datą zaoferowania certyfikatów powodowi. W tym zakresie należy podkreślić, że:
a) żadne postępowanie karne w dacie orzekania nie zakończyło się wyrokiem – w dniu 29 czerwca 2023 roku skierowano w sprawie 2006-1.Ds.9.2023 akt oskarżenia przeciwko P. W., któremu zarzucono popełnienie czynu z art. 296§3 k.k. w zw. z art. 12§1 k.k. w zw. z art. 65§1 k.k. i w zw. z art. 21§2 k.k. na szkodę spółki z o.o. (...). P. W. pozostaje podejrzanym w sprawie RP I Ds. 27.2017 m.in. o oszustwo na szkodę osób, które nabyły certyfikaty Funduszy (...), W. V., (...)oraz (...). Śledztwo jest na etapie postępowania dowodowego (pismo Prokuratury (...) w Ł. – k. 622),
b) odpowiedni pracownicy (...) Banku S.A. mieli wiedzę o ew. nieprawidłowościach w funduszach – w treści artykułu z dnia 14 listopada 2020 roku pt. „Bank namawiał do udziału w piramidzie finansowej. Poszkodowani stracili blisko 600 milionów złotych”, który ukazał się w (...) (również w formie reportażu w ramach programu (...)) wskazano, że już w 2012 roku pracownicy banku wysyłali zawiadomienie do Generalnego Inspektora Informacji Finansowej wobec P. W., a w 2013 roku kolejne; ponadto do osoby z kierownictwa banku przyszło ostrzeżenie, że w zarządzie spółki W (...) S.A. zasiada P. S., który zasłynął z „kreatywnej księgowości” – fałszował wyniki finansowe dot. dochodowości kierowanego przez siebie departamentu i chciał to zrzucić na jedną ze swoich pracownic (wydruk artykułu – kk. 102-105);
c) w dniu 17 listopada 2017 roku (...) Bank S.A. w W. złożył do Prokuratury (...) w Ł. zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez P. W., jako kierującego działaniami osób zarządzających (...) S.A., w zakresie emitowania przez Fundusze certyfikatów inwestycyjnych, w zakresie wprowadzania Banku w błąd co do planów odnośnie zarządzania Funduszami w celu doprowadzenia Banku do niekorzystnego rozporządzenia mieniem, a wiec przestępstwa z art. 286§1 k.k.; kopia zawiadomienia – kk. 162-171); postanowieniem z dnia 3 sierpnia 2017 roku prokurator Prokuratury Rejonowej W. M. del. do Prokuratury Okręgowej w Warszawie wszczął śledztwo (postanowienie z 3.08.2017 – k. 173);
d) jak zeznali opisani wyżej świadkowie, zauważalne problemy z płynnością funduszu (...) (...) miały miejsce w latach 2016-2017, zaś w zakresie funduszu (...) w 2018 roku.
Z tych przyczyn roszczenie odszkodowawcze w oparciu o art. 12 ust. 1 pkt 4 u.p.n.p.r. nie może znaleźć aprobaty, podobnie jak wywodzone na gruncie art. 58§1-2 k.c. (z uwagi na brak zachowania sprzecznego z prawem i zasadami współżycia społecznego) oraz art. 410§2 w zw. z art. 405 k.c. (z uwagi na brak bezpodstawnego wzbogacenia po stronie pozwanego). Skoro zaś brak po stronie pozwanego jakiegokolwiek zachowania sprzecznego z prawem (a jak wiadomo, przesłanki odpowiedzialności deliktowej - szkoda, jako uszczerbek w dobrach prawnie chronionych osoby poszkodowanej, wysokość szkody, działanie bądź zaniechanie sprzeczne z prawem, z którego szkoda wynikła, zawinienie oraz związek przyczynowy pomiędzy działaniem względnie zaniechaniem podmiotu odpowiedzialnego oraz skutkiem w postaci szkody - muszą zostać kumulatywnie spełnione, aby na tej podstawie skutecznie domagać się ochrony prawnej), to także art. 415 w zw. z art. 430 k.c., jako podstawy odpowiedzialności na zasadach ogólnych, nie mogą znaleźć zastosowania. Skoro zaś stron nie łączył stosunek umowny – umowa o doradztwo inwestycyjne, to roszczenie z tytułu odpowiedzialności kontraktowej (art. 471 k.c.) w oczywisty sposób również nie może podlegać uwzględnieniu.
Na marginesie również należy zauważyć, że roszczenie pieniężne nie tylko – z przyczyn wskazanych wyżej – nie znajduje oparcia w prawie, ale też nie zostało sformułowane prawidłowo co do wysokości, albowiem w rzeczywistości powód – na dzień orzekania – wcale nie doznał straty w tak sformułowanej jak w pozwie kwocie. Za certyfikaty (...) (...) wypłacono bowiem M. S.:
-
-
w dniu 13 stycznia 2017 roku – 3 198,98 zł za 2 certyfikaty,
-
-
w dniu 14 kwietnia 2017 roku – 10 164,40 zł za 8 certyfikaty,
-
-
w dniu 14 lipca 2017 roku – 22 303,15 zł za 19 certyfikatów,
-
-
w dniu 16 października 2017 roku – 14 716,91 zł za 13 certyfikatów,
-
-
w dniu 5 czerwca 2024 roku – 59 391,36 zł za 64 certyfikaty,
co oznacza, iż zostały wykupione wszystkie 106 certyfikatów za łączną kwotę 109 774,80 zł. Z kolei aktualna wartość netto jednego certyfikatu inwestycyjnego Funduszu wynosi 1,97 zł, co oznacza, iż wartość posiadanych przez M. S. certyfikatów inwestycyjnych (...) (...) w liczbie 1 567 opiewa na kwotę 3 086,99 zł. W konsekwencji należy uznać, że powód utracił:
a) z tytułu certyfikatów inwestycyjnych (...) (...) – 69 640,69 zł (179 415,49 – 109 774,80),
b) z tytułu certyfikatów inwestycyjnych (...) 196 935,15 zł (200 022,14 – 3 086,99),
co daje łącznie 266 575,84 zł.
Nadto Sąd wskazuje, iż oświadczenie M. S. o zaliczeniu kwoty 59 391,36 zł z tytułu umorzenia certyfikatów inwestycyjnych funduszu Inwestycje Selektywne (...) w likwidacji, na poczet utraconych korzyści, jest bezskuteczne. Korzyściami tymi nie mogą być – jak to podnosił powód – ustawowe odsetki za opóźnienie, albowiem kwota, którą powód otrzymał od pozwanego za certyfikaty inwestycyjne to w istocie udział w majątku likwidowanej osoby prawnej, której był udziałowcem. Fundusz nie gwarantował mu – wbrew twierdzeniom powoda – zysku na poziomie 5% - taka gwarancja, i to wyłącznie w odniesieniu do (...) (...), została udzielona przez inny podmiot – W (...) S.A. z siedzibą w W. (k. 59) i dotyczyła zwrotu 10% wartości certyfikatów w stosunku dwuletnim. Ze zgromadzonego materiału dowodowego nie sposób wysnuć wniosku, by miał to być zysk gwarantowany, zwłaszcza w świetle złożenia przez powoda oświadczenia wskazującego, że liczy się on z utratą części środków zainwestowanych w certyfikaty inwestycyjne. Brak jest tym samym podstaw do uznania, by w ogóle przysługiwało powodowi wobec funduszu roszczenie odszkodowawcze.
Dodatkowo w ocenie Sądu nie było też przeciwwskazań do orzekania jak w dacie wyroku, mimo niezakończenia postępowania likwidacyjnego w zakresie funduszu (...). Postępowanie w sprawie toczyło się bowiem już od dłuższego czasu, zakończenie likwidacji planowane jest dopiero na dzień 31 grudnia 2026 roku, a biorąc pod uwagę, iż aktualna wartość netto jednego certyfikatu inwestycyjnego Funduszu wynosi 1,97 zł, co oznacza, iż wartość posiadanych przez M. S. certyfikatów inwestycyjnych (...) (...) w liczbie 1 567 opiewa na kwotę 3 086,99 zł, to nawet w przypadku dokonania odmiennej oceny prawnej, tj. na korzyść powoda, to potencjalne środki do uzyskania przez powoda z tytułu umorzenia certyfikatów inwestycyjnych tego funduszu są stosunkowo niewielkie. Nawet gdyby bowiem orzec odmiennie, to w myśl art. 322 k.p.c. Sąd może w wyroku zasądzić odpowiednią sumę według swej oceny opartej na rozważeniu wszystkich okoliczności sprawy, przy uznaniu, że ścisłe udowodnienie wysokości żądania jest niemożliwe, nader utrudnione lub oczywiście niecelowe.
W oparciu o powyższe rozważania, Sąd orzekł jak w punkcie I sentencji wyroku.
O kosztach procesu (punkt II sentencji wyroku) orzeczono na podstawie art. 98§1, §1 1, §3 i art. 99 k.p.c. Powód przegrał sprawę w całości, a zatem obowiązany jest zwrócić stronie wygrywającej całość poniesionych przez nią kosztów procesu w postaci kosztów zastępstwa procesowego w wysokości 10 800 zł (zgodnie z §2 pkt 7 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie).
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację: sędzia Marcin Polit
Data wytworzenia informacji: