I C 856/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Warszawie z 2025-01-10
Sygn. akt I C 856/21
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 10 stycznia 2025 r.
Sąd Okręgowy w Warszawie, I Wydział Cywilny w składzie:
Przewodniczący: SSO Ewa Ligoń-Krawczyk
Protokolant: starszy sekretarz sądowy Ewa Kocielnik
po rozpoznaniu w dniu 10 grudnia 2024 r. w Warszawie
na rozprawie sprawy z powództwa A. T., I. T.
przeciwko Bankowi (...) S.A. z siedzibą w W.
o zapłatę ewentualnie o zapłatę
I. oddala powództwo,
II. ustala, że powodowie przegrali proces w 100% i pozostawia rozliczenie kosztów postępowania referendarzowi sądowemu po uprawomocnieniu się niniejszego wyroku.
Sygn. akt I C 856/21
UZASADNIENIE
wyroku z dnia 10 stycznia 2025 r.
Pozwem o zapłatę z dnia 18 stycznia 2021 r. (data stempla pocztowego) skierowanym przeciwko Bankowi (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. A. T. oraz I. T. wnieśli o:
1. zasądzenie od pozwanego solidarnie na rzecz powodów kwoty 282 535,81 zł oraz kwoty 72 699,96 CHF wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 10 listopada 2020 r. do dnia zapłaty;
ewentualnie, w przypadku nieuznania przez Sąd podstaw do zasądzenia ww. kwot na zasadzie solidarności wnieśli o:
2. zasądzenie na rzecz każdego z powodów kwoty po 141 267,91 zł i po 36 349,98 CHF wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 10 listopada 2020 r. do dni zapłaty.
W przypadku nieuwzględnienia żadnego z ww. roszczeń powodowie wnieśli o:
1. zasądzenie od pozwanego solidarnie na rzecz powodów kwoty 124 921,07 zł oraz kwoty 24 065,13 CHF wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 10 listopada 2020 r. do dnia zapłaty;
ewentualnie, w przypadku nieuznania przez Sąd podstaw do zasądzenia ww. kwot na zasadzie solidarności wnieśli o:
2. zasądzenie na rzecz każdego z powodów kwoty po 62 460,54 zł i po 12 032,57 CHF wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie, liczonymi od dnia 10 listopada 2020 r. do dnia zapłaty.
Wnieśli również o zwrot kosztów sądowych, w tym kosztów zastępstwa procesowego w wysokości minimalnej stawki określonej w norach przepisanych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia prawomocnego zakończenia sprawy do dnia zapłaty (pozew – k. 3-18).
W odpowiedzi na pozew z dnia 9 kwietnia 2021 r. (data stempla pocztowego) pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powodów solidarnie na rzecz pozwanego zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych z uwzględnieniem uiszczonej opłaty skarbowej od złożonego dokumentu pełnomocnictwa. Podniósł także zarzut przedawnienia roszczeń powodów dochodzonych pozwem (odpowiedź na pozew – k. 58-128).
W dalszym toku postępowania pozwany w piśmie z dnia 18 października 2023 r. (data nadania w UP) podniósł zarzut skorzystania z prawa zatrzymania świadczeń spełnionych przez powodów na rzecz Banku, które miałyby podlegać zwrotowi na wypadek stwierdzenia przez Sąd, że Umowa jest nieważna (trwale bezskuteczna) – do czasu zaofiarowania przez powodów zwrotu świadczenia spełnionego przez Bank na rzecz powodów w postaci zapłaty kwoty 450 000,00 zł, tj. wartości kapitału udostępnionego powodowi na podstawie Umowy.
Strona powodowa natomiast złożyła pozwanemu oświadczenie, w którym A. T. oraz I. T. m.in. uznali wierzytelność Banku o zwrot sumy 450 000,00 zł i ofiarowali zwrot wypłaconej przez Bank sumy poprzez potrącenie przez Bank wierzytelności o zwrot tej sumy z wierzytelności powodów wobec Banku o zwrot sum 264 075,84 zł i 72 699,96 CHF.
(dowód: pismo pozwanego – zgłoszenie zarzutu prawa zatrzymania – k. 583-584v; oświadczenie o skorzystaniu z prawa zatrzymania – k. 585, 588; śledzenie przesyłek (...) – k. 587, 590; pismo procesowe powodów – k. 594-595v; oświadczenie w przedmiocie zabezpieczenia wierzytelności i zaofiarowania świadczenia – k. 597; zarejestrowanie reklamacji – k. 599)
Do czasu zamknięcia rozprawy stanowiska stron nie uległy zmianie (protokół z rozprawy z dnia 10 grudnia 2024 r. – k. 709-709v).
Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:
A. T. oraz I. T. poszukiwali środków na spłatę już istniejących zobowiązań kredytowych oraz dokończenie rozbudowy domu, która była w toku. Udali się więc do doradcy kredytowego, który wpierw przedstawił im ofertę kredytu waloryzowanego walutą CHF, a następnie skierował do Banku (...). Przedstawiona powodom oferta kredytu powiązanego z walutą obcą posiadała niższe oprocentowanie co wpływało na wysokość posiadanej przez nich zdolności kredytowej. Była to najlepsza oferta kredytu w tamtym czasie.
(dowód: zeznania powoda A. T. złożone na rozprawie w dniu 12 marca 2024 r. – k. 607-608)
W dniu 2 września 2005 r. (data złożenia podpisu) A. T. i I. T. złożyli do Banku (...) wniosek kredytowy na kwotę 450 000,00 zł, w tym 98 823,60 zł na refinansowanie kredytu mieszkaniowego, 54 000,00 zł na refinansowanie innych zobowiązań oraz 297 176,40 zł na inne cele. Wniosek dotyczył kredytu w walucie CHF, z okresem kredytowania wynoszącym 240 miesięcy. W dacie składania wniosku A. T. miał wykształcenie średnie/policealne i pracował na umowę o pracę na czas nieokreślony jako pracownik umysłowy uzyskując dochód w wysokości 2 730,00 zł brutto miesięcznie oraz premie, prowizje w wysokości 5 257,14 zł. Prowadził jednocześnie działalność gospodarczą T. A. (...) (...) s.c. z zakresu usług motoryzacyjnych. Posiadał kredyt w (...) Banku w wysokości 120 000,00 zł z miesięczną ratą w wysokości 1 008,40 zł + 638,24 zł oraz kartę kredytową w (...) z zadłużeniem w wysokości 20 000,00 zł, które miały zostać spłacone z pomocą wnioskowanego kredytu. Z kolei I. T. miała wykształcenie wyższe i nie osiągała dochodu będąc gospodynią domową. Nie miała żadnych zobowiązań finansowych.
W tym samym dniu powodowie złożyli wniosek o zastosowanie warunków promocyjnych dla zawnioskowanego przez nich kredytu polegających m.in. na braku opłaty za wycenę, a także pisemne oświadczenie dotyczące przedstawionej im Informacji dla Wnioskodawców ubiegających się o kredyt mieszkaniowy/kredyt konsolidacyjny/pożyczkę hipoteczną indeksowaną kursem waluty obcej (dalej: Informacja) w której każdy z kredytobiorców m.in. wskazał, że w ofercie Banku (...) S.A. dla klientów indywidualnych są zarówno kredyty i pożyczki hipoteczne złotowe, jak i indeksowane kursem waluty obcej: CHF, USD, EUR, a wybierając zadłużenie w walucie obcej korzystają z oprocentowania niższego w porównaniu z kredytem złotowym i spłacają miesięcznie niższą ratę kredytu. W informacji tej podkreślono również, że kredytobiorcy ponoszą ryzyko kursowe co oznacza, że zarówno rata kredytu, jak i wysokość zadłużenia tytułem zaciągniętego kredytu – przeliczona na PLN na dany dzień – podlega ciągłym wahaniom, w zależności od aktualnego kursu waluty i rzeczywiste koszty obsługi długu mogą się okazać znacząco wyższe od wcześniej założonych.
(dowód: wniosek kredytowy nr (...) z dnia 2 września 2005 r. – k. 151-155; Informacja dla Wnioskodawców ubiegających się o kredyt mieszkaniowy/kredyt konsolidacyjny/pożyczkę hipoteczną indeksowaną kursem waluty obcej – k. 156; wniosek o zastosowanie warunków promocyjnych – k. 159 )
W dniu 7 września 2005 r. powodowie otrzymali pozytywną decyzję kredytową.
(dowód: podejmowanie decyzji (...) – k. 234-235)
W dniu 3 października 2005 r. A. T. i I. T. zawarli z Bankiem (...) S.A. z siedzibą w W. umowę o (...) nr (...)/ (...) (dalej: Umowa).
Na mocy § 1 ust. 2 Umowy Bank udzielił kredytobiorcy kredytu w kwocie, na cel i na warunkach określonych w niniejszej Umowie, a kredytobiorca zobowiązał się do spłaty kredytu wraz z odsetkami oraz opłatami i prowizjami wynikającymi z Umowy i aktualnego Cennika w oznaczonych terminach spłaty, oraz wywiązania się z pozostałych postanowień niniejszej Umowy.
Zgodnie z § 2 ust. 1-3 Umowy, kwota kredytu została ustalona na 450 000,00 zł, kredyt był indeksowany do CHF, po przeliczeniu wypłaconej kwoty zgodnie z kursem kupna CHF według Tabeli Kursów Walut Obcych obowiązującej w Banku (...) w dniu uruchomienia kredytu lub transzy. Celem kredytu były inne potrzeby konsumpcyjne w kwocie 297 176,40 zł, spłata kart kredytowych w kwocie 54 000,00 zł oraz spłata innego kredytu mieszkaniowego w kwocie 98 823,60 zł.
Okres kredytowania strony ustaliły na 240 miesięcy, w tym okres karencji 3 licząc od dnia wypłaty kredytu lub jego pierwszej transzy (§ 2 ust. 6 Umowy).
Zgodnie z § 4 ust. 1 i 2 Umowy, od kwoty udzielonego kredytu Bank pobiera jednorazową bezzwrotną prowizję w wysokości 4 500,00 zł, płatną przed uruchomieniem kredytu lub jego pierwszej transzy. Kredytobiorca zobowiązany był wpłacić kwotę należnej prowizji na rachunek wskazany w Umowie jako rachunek przeznaczony do spłat kredytu. Bank przed uruchomieniem środków pobierze należną mu kwotę prowizji z ww. rachunku kredytobiorcy.
Kredyt został oprocentowany według zmiennej stopy procentowej w wysokości 3,56 % w stosunku rocznym, co stanowiło sumę stopy referencyjnej LIBOR 3M (CHF) obowiązującej w dniu sporządzenia Umowy oraz marży w wysokości 2.77 p.p. stałej w całym okresie kredytowania (§ 6 ust. 1 i 2 Umowy). Oprocentowanie kredytu ulegało zmianie w zależności od zmiany stopy referencyjnej LIBOR 3M (CHF) (§ 6 ust. 4 Umowy).
Stosownie do § 7 ust. 1 Umowy, kredytobiorca zobowiązał się spłacić kwotę kredytu w CHF ustaloną zgodnie z § 2 w złotych polskich, z zastosowaniem kursu sprzedaży CHF obowiązującego w dniu płatności raty kredytu, zgodnie z Tabelą Kursów Walut Obcych Banku (...) S.A.
W umowie ustalono, że na zabezpieczenie spłaty kredytu wraz z odsetkami i innymi kosztami, kredytobiorca ustanowi na rzecz Banku: 1) hipotekę kaucyjną do sumy 765 000,00 zł na prawie własności nieruchomości należącej do kredytobiorców, 2) cesję na Bank praw z polisy ubezpieczeniowej od ognia i innych zdarzeń losowych kredytowanej nieruchomości; 3) cesję na Bank praw z polisy ubezpieczeniowej na życie kredytobiorcy A. T., oraz 4) zabezpieczenie kredytu do czasu otrzymania przez Bank odpisu z księgi wieczystej nieruchomości (§ 9 ust. 1 Umowy).
W myśl § 9 ust. 5 Umowy, kredytobiorca jest zobowiązany do zwrotu Bankowi kosztów składki ubezpieczeniowej wnoszonej przez Bank w związku z niniejszym ubezpieczeniem. Miesięczna opłata z tytułu refinansowania składki ubezpieczeniowej wynosić miała 1/12 z 0,81% kwoty przyznanego kredytu (co miało stanowić kwotę 314,00 zł) przy uwzględnieniu kursów waluty obcej, do jakiej kredyt jest indeksowany na pierwszy dzień miesiąca, w którym została sporządzona umowa kredytowa według Tabeli Kursów Walut Obcych Banku (...) S.A.
Integralną część umowy stanowił Regulamin (§ 11 ust. 2 pkt 1 Umowy). W zakresie nieuregulowanym Umową zastosowanie miały postanowienia Regulaminu (§ 11 ust. 3 Umowy).
(dowód: umowa o (...) nr (...)/ (...) z dnia 3 października 2005 r. – k. 19-20v, 160-164; Regulaminu kredytowania osób fizycznych w ramach usług bankowości hipotecznej w Banku (...) S.A. – k. 178-196)
Wraz z podpisaniem spornej Umowy powodowie udzielili Bankowi pełnomocnictwa m.in. do przystąpienia do umowy zbiorowego ubezpieczenia budynków i lokali mieszkalnych na podstawie ogólnych warunków ubezpieczenia budynków i lokali mieszkalnych oraz do pobierania z mojego/naszego Rachunku bankowego prowadzonego przez Bank (...) S.A. środków pieniężnych z zaliczeniem ich na spłatę moich/naszych wymagalnych zobowiązań z tytułu kredytu, odsetek, prowizji i innych opłat, w przypadku opóźnienia względnie zwłoki ze spłatą tych zobowiązań w wysokości wynikającej z Umowy o (...).
(dowód: pełnomocnictwo z dnia 3 października 2005 r. – k. 165)
W dniu podpisania Umowy powodowie byli w Banku razem, jednak I. T. – w kwestii kredytu – zdała się na męża.
(dowód: zeznania powoda A. T. złożone na rozprawie w dniu 12 marca 2024 r. – k. 607-608; zeznania powódki I. T. złożone na rozprawie w dniu 12 marca 2024 r. – k. 609)
W dniach 5 października 2005 r., 17 października 2005 r. oraz 25 października 2005 r. (daty stempla Banku) powodowie składali dyspozycje wypłaty środków z kredytu.
(dowód: dyspozycje wypłaty środków z kredytu/pożyczki – k. 240-242)
Kredyt został uruchomiony w trzech transzach:
1. w dniu 6 października 2005 r. w kwocie 98 823,60 zł stanowiącej równowartość kwoty 39 621,36 CHF przeliczonej po kursie 2,4942;
2. w dniu 19 października 2005 r. w kwocie 53 999,99 zł stanowiącej równowartość kwoty 21 918,25 CHF przeliczonej po kursie 2,4637;
3. w dniu 25 października 2005 r. w kwocie 297 176,39 zł stanowiącej równowartość kwoty 118 994,31 CHF przeliczonej po kursie 2,4974.
Łącznie na rzecz powodów pozwany Bank wypłacił kwotę 449 999,98 zł zaewidencjonowaną przez pozwanego jako 180 553,92 CHF.
(dowód: opinia biegłego sądowego z dziedziny bankowości i ekonomii M. Z. – k. 625-681v)
Powodowie w dniu 1 grudnia 2012 r. złożyli wniosek o zmianę warunków kredytu polegającą na zmianie rachunku do spłaty na rachunek prowadzony w walucie CHF.
(dowód: wniosek o zmianę warunków kredytu – k. 169)
Aneksem nr 1/2012 do Umowy sporządzonym w dniu 6 grudnia 2012 r. i podpisanym w dniu 19 grudnia 2012 r. strony m.in. ustanowiły możliwość spłaty rat kredytu oraz przedterminowej spłaty pełnej lub częściowej kwoty kredytu w walucie obcej, do której kredyt był indeksowany lub denominowany.
(dowód: aneks nr 1/2012 sporządzony w dniu 6 grudnia 2012 r. – k. 22-22v, 167-168)
Powodowie rozpoczęli spłatę kredytu w dniu 7 listopada 2005 r. i do dnia 6 grudnia 2012 r. oraz w dniu 16 stycznia 2019 r. spłacali należne na rzecz Banku raty kapitałowo-odsetkowe w walucie PLN. W dniu 15 stycznia 2013 r. powodowie rozpoczęli spłatę kredytu bezpośrednio w walucie CHF. W dniu 16 stycznia 2019 r. kredyt został przedterminowo spłacony w całości.
Powodowie ponieśli dodatkowe koszty związane z kredytem:
- kwotę 21 272,26 zł tytułem ubezpieczenia na życie A. T.;
- kwotę 8 925,68 zł tytułem ubezpieczenia nieruchomości;
- kwotę 1 884,00 zł tytułem refinansowania kosztów ubezpieczenia pomostowego;
- kwotę 4 499,98 zł tytułem prowizji za udzielenie kredytu.
(dowód: opinia biegłego sądowego z dziedziny bankowości i ekonomii M. Z. – k. 625-681v; zeznania powoda A. T. złożone na rozprawie w dniu 12 marca 2024 r. – k. 607-608 )
Różnica pomiędzy łączną sumą wpłat dokonanych przez powodów na rzecz pozwanego Banku, a wpłatami należnymi pozwanemu Bankowi tytułem wykonania spornej Umowy przy założeniu indeksacji kredytu kursem kupna-sprzedaży CHF/PLN NBP wynosi – w okresie od dnia 6 października 2005 r. do dnia 16 stycznia 2019 r. – 6 930,74 zł i 308,41 CHF oraz – w okresie od dnia 1 lutego 2011 r. do dnia 16 stycznia 2019 r. – 2 886,94 zł i 308,41 CHF.
Różnica pomiędzy łączną sumą wpłat dokonanych przez powodów na rzecz pozwanego Banku, a wpłatami należnymi pozwanemu Bankowi tytułem wykonania spornej Umowy przy założeniu wyłączenia mechanizmu indeksacji kursem CHF z oprocentowaniem zmiennym opartym o wskaźnik WIBOR 3M wynosi – w okresie od dnia 6 października 2005 r. do dnia 16 stycznia 2019 r. – 37 081,33 zł oraz – w okresie od dnia 1 lutego 2011 r. do dnia 16 stycznia 2019 r. – 67 122,44 zł i 9 603,21 CHF.
Kursy stosowane przez pozwany Bank do rozliczeń wynikających z zawartej z powodami Umowy kredytu miały charakter rynkowy.
(dowód: opinia biegłego sądowego z dziedziny bankowości i ekonomii M. Z. – k. 625-681v)
Pismem z dnia 27 października 2020 r. powodowie wezwali Bank do niezwłocznej, nie później niż w terminie 7 dni od daty otrzymania pisma, zapłaty na rachunek bankowy nr (...) (w przypadku płatności w PLN) oraz przekazem pocztowym lub w inny uzgodniony sposób (w przypadku płatności w CHF) łącznie kwoty 546 611,65 zł i 72 699,96 CHF pod rygorem dochodzenia roszczeń na drodze sądowej i egzekucyjnej, których kosztami Bank zostanie obciążony.
Wezwanie to zostało odebrane przez Bank w dniu 2 listopada 2020 r.
(dowód: przedsądowe wezwanie do zapłaty z dnia 27 października 2020 r. – k. 33-33v; potwierdzenie odbioru – k. 37-37v)
Powodowie mieszkali w nieruchomości, której rozbudowę finansowali spornym kredytem, jednak finalnie rozwiedli się, sprzedali dom i spłacili kredyt.
Koszty kredytu nigdy nie były rozliczane, jako koszty uzyskania przychodu w prowadzonej przez powoda działalności gospodarczej.
(dowód: zeznania powoda A. T. złożone na rozprawie w dniu 12 marca 2024 r. – k. 607-608 )
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie złożonych do akt sprawy dokumentów. Sąd w całości dał wiarę dokumentom wymienionym w stanie faktycznym, bowiem żadna ze stron nie kwestionowała ich autentyczności, a Sąd nie miał podstaw do podważenia ich wiarygodności bądź zawartej w nich treści z urzędu.
Dokonując ustaleń faktycznych Sąd oparł się również częściowo na dowodzie z przesłuchania powoda A. T. w zakresie wskazanym w ustalonym stanie faktycznym. Jakkolwiek w ocenie Sądu powód rzetelnie przedstawili informacje na temat przyczyn i samego zawarcia przez siebie i swoją żonę umowy kredytowej to w przypadku pozostałych okoliczności, tj. niespełnienia w sposób należyty obowiązków informacyjnych przez Bank itd., jego relacje nie znajdują potwierdzenia w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym. Zebrane w sprawie dowody i ustalony stan faktyczny wskazują, że w chwili zawierania umowy kredytu powodowie zostali należycie poinformowani i posiadali pełną świadomość różnicy pomiędzy oferowanymi kredytami w PLN i kredytem waloryzowanym w walucie CHF. W oparciu o otrzymane dane dokonali własnej analizy opłacalności produktów bankowych i zdecydowali się na skorzystanie z kredytu waloryzowanego, który jednocześnie był dla nich najkorzystniejszą opcją uzyskania niezbędnych środków.
Dowód z przesłuchania powódki I. T. nie stanowił materiału dowodowego kluczowego dla ustalenia faktów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy skoro zeznania powódki sprowadzały się de facto jedynie do przyznania, iż w procesie wyboru produktu bankowego zdała się ona na męża. Sąd więc dał wiarę jedynie tej niewielkiej części jej zeznań i uwzględnił ją w ustalonym stanie faktycznym.
Ustalając stan faktyczny Sąd oparł się również na opinii biegłego sądowego z dziedziny bankowości oraz ekonomii M. Z. . Zdaniem Sądu opinia sporządzona została zgodnie z zasadami przyjętymi przy opracowaniu tego rodzaju dokumentów w oparciu o całokształt materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, a w konsekwencji pozwoliła poczynić ustalenia kluczowe dla rozstrzygnięcia o zasadności wywiedzionego powództwa. Co istotne, opinia ta nie była kwestionowana przez żadną ze stron postępowania.
Jednocześnie Sąd postanowieniem z dnia 30 kwietnia 2024 r., na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c., oddalił wniosek zarówno strony pozwanej w pozostałym zakresie, jak i strony powodowej o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego, jako nieistotne dla rozstrzygnięcia sprawy oraz z przyczyn jakie legły u podstaw nieuwzględnienia żądania pozwu, o czym w dalszej części uzasadnienia.
Dokonując ustaleń faktycznych Sąd nie opierał się na złożonych na piśmie zeznaniach świadka A. K., która przedstawiła jedynie posiadaną przez siebie wiedzę dotyczącą realizacji umów kredytowych indeksowanych w CHF zawieranych w pozwanym Banku, opisała stosowane w nim procedury. Zeznania te nie miały jednak znaczenia dla ustaleń Sądu co do prawidłowości pouczenia powodów o ryzyku kursowym, kursie waluty, spreadzie oraz kosztach kredytu, albowiem świadek nie kojarzyła powodów i nie znała przebiegu rozmów między powodami, a pracownikami Banku.
Podobnie Sąd ocenił złożone na piśmie zeznania świadka J. C. oraz świadka D. G., który tylko raz uczestniczył w spotkaniu z powodami – przy faktycznym podpisywaniu Umowy.
Pozostali świadkowie zawnioskowani przez stronę pozwana nie złożyli zeznań na piśmie pomimo zobowiązania sądu, jednocześnie w tym zakresie strona pozwana nie zgłaszała zastrzeżeń przed zamknięciem rozprawy.
Sąd nie poczynił ustaleń faktycznych w oparciu o pozostałe, niewymienione a przedłożone przez strony dokumenty, pisemne analizy ekonomiczne i raporty, pisma, ekspertyzy, artykuły i inne, które stanowiły dokumenty prywatne przedstawiające stanowiska stron je składających do akt sprawy, nie zawierały natomiast wiążącej Sąd rozpoznający niniejszą sprawę wykładni przepisów prawa, dotyczyły kwestii niezwiązanych z tą konkretną Umową kredytową, a zatem nie stanowiły w niniejszej sprawie faktów mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia (art. 227 k.p.c.). Sąd potraktował je jedynie jako wyraz poglądów wzmacniających argumentację stron postępowania.
Sąd Okręgowy zważył co następuje:
Powództwo główne oraz ewentualne nie zasługiwały na uwzględnienie.
Odnosząc się w pierwszej kolejności do zarzutu przedawnienia, sformułowanego przez pozwany Bank, należy wskazać, iż nie zasługuje on na uwzględnienie.
W ocenie Sądu nie sposób przyjąć, iż roszczenie z tytułu nienależnego świadczenia jest roszczeniem o świadczenie okresowe. Okoliczność, iż nienależne świadczenie było spełniane cyklicznie, w częściach, nie powoduje „okresowości” roszczenia o zwrot tego świadczenia. Odrębnie natomiast dla każdej z części tego nienależnego świadczenia rozpoczynał się bieg 10-letniego terminu przedawnienia (obecnie w wyniku zmian ustawowych – 6 lat). Pozwany nie był w stosunku do powodów zobowiązany, ani w wyniku umowy kredytu, ani na skutek nieważności umowy kredytu, do jakichkolwiek świadczeń okresowych, w rozumieniu art. 118 k.c. Nie należy bowiem mylić roszczeń przysługujących bankowi (kredytodawcy) z roszczeniami przysługującymi powodom (kredytobiorcom). Roszczenie banku o zapłatę rat kredytu, w tym o zapłatę odsetek, rzeczywiście stanowi roszczenie o świadczenie okresowe. Nie jest natomiast roszczeniem o świadczenie okresowe roszczenie kredytobiorcy o zwrot świadczeń nienależnych odpowiadającym kwotowo zapłaconym ratom kredytu, w sytuacji gdyby okazało się, że umowa kredytu jest nieważna. Ocena ta dotyczy zarówno części kapitałowej jak i części odsetkowej rat oraz opłat na ubezpieczenie.
Wskazać należy, że z zastrzeżeniem wyjątków przewidzianych w ustawie, roszczenia majątkowe ulegają przedawnieniu (art. 117 § 1 k.c.). Stosowanie do treści art. 117 § 2 k.c., po upływie terminu przedawnienia ten, przeciwko komu przysługuje roszczenie może uchylić się od jego zaspokojenia, chyba że zrzeka się korzystania z zarzutu przedawnienia. W myśl art. 118 k.c. w brzmieniu obowiązującym od dnia 9 lipca 2018 r., jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi sześć lat, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej – trzy lata. Jednakże koniec terminu przedawnienia przypada na ostatni dzień roku kalendarzowego, chyba że termin przedawnienia jest krótszy niż dwa lata. W myśl art. 118 k.c. w brzmieniu sprzed wejścia w życie ustawa o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw z dnia 13 kwietnia 2018 r. (Dz.U. z 2018 r. poz. 1104) termin przedawnienia wynosił dziesięć lat. Zgodnie z art. 5 ust. 3 ustawy z dnia 13 kwietnia 2018 r. o zmianie ustawy kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2018 r. poz. 1104) do przysługujących konsumentowi roszczeń powstałych przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy i w tym dniu jeszcze nieprzedawnionych, których terminy przedawnienia są określone w art. 118 i art. 125 § 1 ustawy zmienianej w art. 1, stosuje się przepisy ustawy zmienianej w art. 1, w brzmieniu dotychczasowym. Powyższe oznacza, że w niniejszej sprawie ma zastosowanie 10-letni termin przedawnienia.
Istotnym jest przy tym, że bieg terminu przedawnienia roszczeń restytucyjnych nie może się rozpocząć lub skończyć przed datą powzięcia przez konsumenta wiedzy o niedozwolonym charakterze takiego postanowienia, względnie przed dniem, w którym przy zachowaniu przeciętnej staranności wiedzę taką mógł - obiektywnie rzecz biorąc – powziąć. Wobec treści uchwały (7 sędziów) Sądu Najwyższego z 7 maja 2021 r. (III CZP 6/21) należy przyjąć, że bieg terminu przedawnienia roszczeń restytucyjnych konsumenta nie może się rozpocząć zanim dowiedział się on lub, rozsądnie rzecz ujmując, powinien dowiedzieć się o niedozwolonym charakterze postanowienia. Należy bowiem uznać, że dopiero wówczas mógł wezwać przedsiębiorcę do zwrotu świadczenia (por. art. 455 k.c.), tj. podjąć czynność, o której mowa w art. 120 § 1 k.c.
Umowa kredytu została w niniejszej sprawie zawarta w dniu 3 października 2005 r., przed dniem wytoczenia powództwa kredyt został spłacony w całości, zaś około 2019 r. powodowie zaczęli rozważać możliwość pozwania Banku (zeznania powoda złożone na rozprawie w dniu 12 marca 2024 r. – k. 608, nagranie 00:12:53). Tym samym niewątpliwym jest, że termin okresu przedawnienia roszczenia o zapłatę zgłoszonego pozwem z dnia 18 stycznia 2021 r. (data stempla pocztowego) nie upłynął przed dniem wytoczenia przedmiotowego powództwa.
Z tych względów zarzut pozwanego Banku, dotyczący przedawnienia zgłoszonych przez powodów roszczeń, należy uznać za całkowicie niezasadny.
Strona powodowa domagała się zasądzenia od pozwanego solidarnie na rzecz powodów kwoty 282 535,81 zł oraz kwoty 72 699,96 CHF wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 10 listopada 2020 r. do dnia zapłaty. Ewentualnie, w przypadku nieuznania przez Sąd podstaw do zasądzenia ww. kwot na zasadzie solidarności domagała się zasądzenia na rzecz każdego z powodów kwoty po 141 267,91 zł i po 36 349,98 CHF wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 10 listopada 2020 r. do dni zapłaty. W przypadku nieuwzględnienia żadnego z ww. roszczeń powodowie wnosili o zasądzenie od pozwanego solidarnie na rzecz powodów kwoty 124 921,07 zł oraz kwoty 24 065,13 CHF wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 10 listopada 2020 r. do dnia zapłaty; ewentualnie, w przypadku nieuznania przez Sąd podstaw do zasądzenia ww. kwot na zasadzie solidarności – zasądzenie na rzecz każdego z powodów kwoty po 62 460,54 zł i po 12 032,57 CHF wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie, liczonymi od dnia 10 listopada 2020 r. do dnia zapłaty.
Ze względu na całkowitą spłatę kredytu, a co za tym idzie ustanie stosunku prawnego wynikającego ze spornej Umowy istota sporu w sprawie niniejszej sprowadzała się – w pierwszej kolejności – do przesłankowego ustalenia czy Umowa ta była nieważna, a w konsekwencji czy zasadne jest roszczenie strony powodowej o zapłatę.
W ocenie Sądu, nie ma racji strona powodowa, iż Umowa łącząca strony była nieważna.
Zgodnie z art. 58 § 1 i 2 k.c. czynność sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy jest nieważna, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, w szczególności ten, iż w miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy. Nieważna jest czynność prawna sprzeczna z zasadami współżycia społecznego.
Istotne z punktu widzenia rozstrzygnięcia sprawy jest również wskazanie przepisów regulujących umowę kredytu bankowego, tj. art. 69 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe (dalej: prawo bankowe). Zgodnie z art. 69 ust. 1 prawa bankowego, w brzmieniu obowiązującym na datę zawarcia umowy kredytowej, przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Stosownie do ust. 2 wskazanego przepisu, umowa kredytu powinna być zawarta na piśmie i określać w szczególności: strony umowy, kwotę i walutę kredytu, cel, na który kredyt został udzielony, zasady i termin spłaty kredytu, wysokość oprocentowania kredytu i warunki jego zmiany, sposób zabezpieczenia spłaty kredytu, zakres uprawnień banku związanych z kontrolą wykorzystania i spłaty kredytu, terminy i sposób postawienia do dyspozycji kredytobiorcy środków pieniężnych, wysokość prowizji, jeżeli umowa ją przewiduje, warunki dokonywania zmian i rozwiązania umowy.
W treści art. 69 ust. 2 prawa bankowego wskazano zatem, jakie niezbędne postanowienia powinny być zawsze ujawnione w umowie bankowej. Nie wszystkie z tych elementów stanowią essentialia negotii umowy kredytowej. Elementów konstrukcyjnych tej umowy poszukiwać należy w art. 69 ust. 1 prawa bankowego.
W ocenie Sądu przedmiotowa Umowa zgodna była z art. 69 ustawy prawo bankowe i spełniała wszystkie wymogi zawarte w przytoczonym artykule, nie była próbą obejścia przepisów prawa bankowego, jak również nie wypaczała natury umowy kredytu. Kwotę kredytu w Umowie ustalono na 450 000,00 zł, zaś walutę waloryzacji na CHF (§ 2 ust. 1 i 2 Umowy – k. 19, 160).
Strona powodowa nie wnosiła przy tym, aby kwotę kredytu wypłacono we franku szwajcarskim . Zdaniem Sądu odpowiadają prawu również postanowienia Umowy odnoszące się do oprocentowania kredytu, w tym wysokość oprocentowania kredytu i warunki jego zmiany. Umowa przewidywała też okoliczności, w jakich może dojść do zmiany oprocentowania oraz sposoby jakimi kredytobiorca o tej zmianie zostanie poinformowany (§ 6 ust. 1-5 oraz § 11 ust. 1 pkt 1 Umowy – k. 20-20v, 162-163). Zauważyć też należy, że w dacie podpisania Umowy przepisy prawa bankowego nie przewidywały obowiązku zawarcia w umowie postanowień określających mechanizm tworzenia tabel kursowych, kursów walut, czy też umożliwiających stronie wpływanie na ww. elementy. Zawarcia w Umowie takich postanowień nie domagali się również powodowie.
Umowa kredytu waloryzowanego mieści się, w konstrukcji ogólnej umowy kredytu bankowego i stanowi jej możliwy wariant (art. 353 1 k.c. w zw. z art. 69 ustawy Prawo bankowe). Umowa ta nie jest zatem sprzeczna z art. 358 1 § 2 k.c. wedle którego strony mogą zastrzec w umowie, że wysokość świadczenia pieniężnego zostanie ustalona według innego niż pieniądz miernika wartości. Natomiast § 3 tego przepisu stanowi podstawę sądowej waloryzacji świadczeń. Należy wskazać, że przepis art. 69 prawa bankowego nie należy do przepisów określających w sposób sztywny wysokości świadczenia pieniężnego, w szczególności świadczenia kredytobiorcy, tj. kwoty kredytu, którą powinien zwrócić w wykonaniu zobowiązania wynikającego z umowy kredytu. Z tego względu waloryzacja umowna tego świadczenia była dopuszczalna na podstawie art. 358 1 § 2 k.c. Przyjęcie za miernik waloryzacji waluty obcej nie stanowiło również naruszenia bezwzględnie obowiązujących przepisów ani zasad współżycia społecznego. Waloryzacja umowna przy zastosowaniu jako jej miernika waluty obcej wyraża się w tym, że kredytobiorca zwraca kredytodawcy wykorzystaną sumę kredytu, przy czym w związku z kursem waluty obcej suma ta może być wyższa odpowiednio do relacji do waluty obcej. Suma wykorzystana w dniu wykonywania umowy kredytu może mieć bowiem inną wartość rynkową w wyniku indeksacji walutowej. Innymi słowy, kredytobiorca może być zobowiązany do zwrotu bankowi sumy pierwotnie wykorzystanego kredytu (w chwili wykonania umowy przez bank), ale taka wykorzystana suma (w całości lub części) może mieć inną (wyższą) wartość rynkową w okresie spłaty kredytu. Tym samym należy zaznaczyć, że zasada nominalizmu zawarta w artykule 358 1 k.c., znajduje rozszerzenie w ustępie 2 wspomnianego artykułu, umożliwiającego waloryzację w drodze umowy (wyrok Sądu Najwyższy z 22 stycznia 2016 r., sygn. akt I CSK 1049/14).
Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 29 kwietnia 2015 r. (sygn. V CSK 445/14, Lex nr 1751291), który to pogląd Sąd Okręgowy podziela i odnosi do przedmiotowej sprawy, potwierdził, że dopuszczalne jest ułożenie stosunku prawnego w taki sposób, że strony ustalą w umowie inną walutę zobowiązania i inną walutę wykonania zobowiązania. Wspomniany powyżej art. 69 Prawa bankowego statuuje, że waluty samego kredytu oraz waluta jego spłaty nie muszą być tożsame. Tym samym, dopuszczalne jest tworzenie umów realizujących essentialia negotii umowy kredytu przy założeniu spłaty wierzytelności w walucie obcej.
Biorący kredyt, zwłaszcza długoterminowy z przeliczeniem zobowiązań okresowych (rat spłacanego kredytu) według umówionej waluty (klauzula walutowa) ponosi ryzyko polegające albo na płaceniu mniejszych rat w walucie kredytu, albo większych, niż to wynika z obliczenia w tej walucie, gdyż na wysokość każdej raty miesięcznej wpływa wartość kursowa waluty kredytu w stosunku do waloryzacji tego kredytu (wyrok Sądu Najwyższego z 24 maja 2012 r., sygn. akt II CSK 429/11, Legalis nr 526856). Podkreślenia wymaga więc fakt, że istotną konsekwencją umowy kredytu jest brak pewności w zakresie ostatecznego całkowitego jego kosztu zarówno ze strony banku, jak i kredytobiorcy. Dotyczy to także kredytów wyrażonych w PLN, nieindeksowanych do waluty obcej, szczególnie w przypadku zastosowania zmiennego oprocentowania kredytu, zależnego od szeregu czynników, na które kredytobiorca także nie ma wpływu. W przypadku wzrostu oprocentowania w okresie kredytowania, tak samo jak w przypadku zmian na rynku walutowym, które mogą dotykać CHF, kwota wierzytelności wobec banku może ulegać zmianie, jednak nawet wówczas będzie to jedno i to samo zobowiązanie z tego samego tytułu, bez cech innych stosunków zobowiązaniowych. Zjawisko to nie stanowi naruszenia ustawy Prawo bankowe, ani Kodeksu cywilnego w zakresie prawa zobowiązań. Brak ekwiwalentności świadczeń jest więc pozorny, z uwagi na konieczność zachowania wzajemnej wartości waluty PLN i CHF. Nie można oczekiwać od banku (który jako spółka prawa handlowego prowadzi nastawioną na zysk działalność gospodarczą) udzielania kredytów bez umożliwienia mu osiągnięcia korzyści z umowy kredytu, bo tylko wówczas nie dochodziłoby do rozbieżności pomiędzy udzielonym kredytem, a zobowiązaniem do zwrotu wykorzystanego kredytu. Kredytobiorca, niedysponujący własnymi środkami pieniężnymi oraz taki kredytobiorca, który nie zamierza zaangażować posiadanych przez siebie środków finansowych, musi skorzystać z finansowego wsparcia ze strony banku, dla którego umowa kredytu jest źródłem przychodu, tym samym dochodzi do naruszenia równowagi między stroną konsumencką a spółką prawa bankowego. Nie jest to jednak równoznaczne z nieważnością umowy kredytu, ponieważ wykorzystanie mechanizmu waloryzacji nie narusza natury kredytu, gdyż zapewnia kredytodawcy zarobek w zamian za udzielenie kredytu.
W sprawie bezsporne jest, że powodowie zawarli przedmiotową Umowę jako konsumenci w rozumieniu art. 22 1 k.c. Środki uzyskane z kredytu zostały bowiem przeznaczone na spłatę już posiadanych przez powodów zobowiązań finansowych, a także dokończenie rozbudowy domu. Zgodnie z tym przepisem, konsumentem można być wyłącznie w zakresie czynności prawnych niezwiązanych bezpośrednio z własną działalnością gospodarczą lub zawodową. Decyduje więc brak związku danej czynności z wymienioną działalnością, a nie to, czy taka działalność jest w ogóle prowadzona przez osobę dokonującą czynności prawnej. Do uznania, że mamy do czynienia z konsumentem, wystarczy brak bezpośredniego związku czynności z działalnością gospodarczą lub zawodową; istnienie pośredniego związku nie wyklucza zatem uznania danej osoby za konsumenta (K. Osajda (red.), P. Miklaszewicz, Kodeks cywilny, Komentarz, wyd. 20, 2018, Legalis).
Zawarcie umowy jako konsument nie oznacza jednak „gwarancji satysfakcji”, tj. że umowa – w szczególności taka, która wiąże się z ryzykiem i uzależniona jest od czynników zewnętrznych, niezależnych od stron – będzie ostatecznie zawsze dla konsumenta korzystna. Jak wskazał Sąd Okręgowy w Warszawie w wyroku z dnia 18 kwietnia 2016 r. (sygn. III C 275/15, (...) 2016 nr 10, str. 3) „działanie Państwa w zakresie ochrony konsumentów winno bowiem ograniczać się do ochrony przed działaniami podstępnymi bądź nieuczciwymi, nie mogą oni natomiast oczekiwać, że państwo ochroni ich przed wszelkimi negatywnymi konsekwencjami podejmowanych przez nich decyzji gospodarczych”, który to pogląd Sąd w tym składzie w pełni podziela. Podkreślić należy, że zawarcie umowy w charakterze konsumenta nie oznacza zwolnienia konsumenta z obowiązku dokonania przy zawieraniu umowy oceny rozmiaru zaciąganego zobowiązania i związanych z nim ryzyk. Jednocześnie żadne przepisy nie zabraniają konsumentom zawierania umów wiążących się z ryzykiem, jeżeli są oni gotowi je ponieść. Od konsumenta, należycie dbającego o własne interesy, należy oczekiwać aktywności i dążenia do wyjaśnienia wszelkich wątpliwości czy wszelkich niezrozumiałych kwestii szczególnie w kontekście umowy, która stanowi dla niego zobowiązanie. Jak słusznie wskazał Sąd Apelacyjny w Białymstoku w wyroku z dnia 5 października 2016 r. „w relacjach cywilnoprawnych nie jest dopuszczalne faworyzowanie żadnej ze stron, choćby była konsumentem, kosztem praw profesjonalisty. Trzeba też uwzględnić stale podnoszący się poziom wykształcenia, wiedzy, doświadczenia i świadomości prawnej ogółu społeczeństwa, w tym konsumentów, coraz lepiej przygotowanych do asertywnego uczestnictwa w obrocie prawnym” (wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z 5 października 2016 r., sygn. I Aca 47/16, Legalis nr 1533035). W ocenie Sądu, nie ma podstaw do przyznania stronie powodowej uprzywilejowanej pozycji, w której byłaby zwolniona z obowiązku przejawiania jakiejkolwiek staranności przy dokonywaniu oceny treści zawieranej umowy i od odpowiedzialności za jej skutki.
Oceny wymaga więc czy przed zawarciem przedmiotowej Umowy ubiegający się o kredyt A. T. i I. T. zostali w sposób należyty poinformowani o treści umowy o kredyt hipoteczny waloryzowany do waluty obcej i związanych z jej zawarciem ryzykach.
W ocenie Sądu, z materiału dowodowego zgromadzonego w niniejszej sprawie wynika, że zarówno na etapie składania wniosku o udzielenie kredytu, jak i zawierania samej Umowy kredytowej zostali oni poinformowani m.in. o ryzyku związanym z zaciągnięciem kredytu hipotecznego waloryzowanego kursem waluty obcej, a przede wszystkim o ryzyku kursowym i tabelach kursowych . Istotnym jest przy tym, że przed podpisaniem spornej Umowy powodowie zachęcani byli do zapoznania się z aktualnymi prognozami dotyczącymi kursu danej waluty sporządzonymi przez analityków finansowych, do zapoznania się z historycznymi danymi na temat zmian kursów walut, a także do uważnego porównania wysokości miesięcznych rat w PLN i w walucie obcej (Informacja dla wnioskodawców ubiegających się o kredyt mieszkaniowy/kredyt konsolidacyjny/pożyczkę hipoteczną indeksowaną kursem waluty obcej – k. 156). Strona powodowa nie wykazała więc, aby pozwany Bank nie wypełnił względem kredytobiorców ciążącego na nim obowiązku informacyjnego. W ocenie Sądu powodowie posiadali pełną i niezbędną wiedzę na temat spłaty rat kredytu, jak również mieli świadomość istnienia kursu walutowego, jego wahań oraz tabel kursowych. Zostali też poinformowani, iż uruchomienie kredytu i spłata rat kredytowych następuje według kursu kupna i sprzedaży waluty obcej, do której waloryzowany jest kredyt.
Na ważność umowy kredytu nie wpływa również fakt, że waloryzacja kredytu była dokonywana jednostronnie przez Bank w oparciu o kurs waluty u niego obowiązujący. Powodowie zawierali Umowę dobrowolnie, zgadzając się na wprowadzenie do niej obecnie kwestionowanych przez nich klauzul. Zdecydowali się na wybór kredytu waloryzowanego kursem waluty obcej, co potwierdza zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, w tym treść wniosku o udzielenie kredytu, a także treść samej Umowy .
Podnoszone przez powodów zarzuty dotyczące Umowy o kredyt hipoteczny waloryzowany do waluty CHF wynikają, w ocenie Sądu, ze wzrostu kursu franka szwajcarskiego. Pozwany Bank nie miał jednak żadnego wpływu na wzrost kursu franka szwajcarskiego i z tego wzrostu nie odniósł żadnej korzyści. Wzrost kursu CHF wynikał bowiem z działań Centralnego Banku Szwajcarii, który w 2011 r. i 2015 r. doprowadził do uwolnienia sztywnego kursu CHF do innych walut. Zmiana kursu waluty, obiektywnie niekorzystna dla kredytobiorcy, nie może stanowić podstawy do stwierdzenia, że zawarta przez powodów Umowa jest nieważna.
Zdaniem tut. Sądu Bank spełnił też względem kredytobiorców wszelkie wymagane w dacie zawierania Umowy obowiązki informacyjne. Wskazać należy, że trudno jest oczekiwać od banku, by na chwilę zawierania kredytu przedstawiał kredytobiorcy np. symulacje kredytu, w których kurs waluty rośnie o 100 lub 200%. Wystarczające jest, w ocenie Sądu, aby bank poinformował kredytobiorcę o ryzyku kursowym. Ostatecznie każdy kredytobiorca ryzyko to oceni inaczej. Na kredytobiorcy „odważnym”, „ryzykancie” nawet informacja o ryzyku wzrostu kursu waluty o 200% nie zrobi wrażenia, zaś inaczej zareaguje kredytobiorca „ostrożny” i „zapobiegliwy”. Sąd przyjął zatem, że strona powodowa posiadała pełną wiedzę na temat spłaty rat kredytu, to znaczy, że wysokość zadłużenia tytułem zaciągniętego kredytu (koszt kredytu), przeliczona na złotówki na dany dzień, podlega ciągłym wahaniom zgodnie z prawami rynków walutowych, w zależności od aktualnego kursu PLN i CHF, jak również miała świadomość istnienia kursu walutowego, jego wahań i tabel kursowych. Nie ma też wątpliwości, że wspólnie wybierając zadłużenie w CHF, kredytobiorcy świadomie chcieli skorzystać z oprocentowania niższego w porównaniu z kredytem złotowym i tym samym z miesięcznie niższej raty kredytu, a tym samym zauważyli korzyści płynące z zawartej umowy kredytu.
Uznać również należy, iż dopuszczalne było zawarcie z bankiem umowy o kredyt waloryzowany do waluty obcej. Przedmiotowa Umowa nie mogła być zatem uznana za bezwzględnie nieważną w związku z art. 58 k.c., gdyż nie naruszała przepisów prawa, ani nie zmierzała do obejścia ustawy, jak również nie była sprzeczna z zasadami współżycia społecznego.
W konsekwencji powyższych rozważań powództwo główne o zapłatę nie zasługiwało na uwzględnienie.
W związku z brakiem uznania Umowy za nieważną ze względów szczegółowo opisanych powyżej należało rozważyć zasadność roszczenia ewentualnego o zapłatę opartego na abuzywności postanowień sporej Umowy.
Strona powodowa wskazała, że postanowienia § 2 ust. 2 określającego walutę waloryzacji kredytu i zasady uruchomienia kredytu oraz § 7 ust. 1 określającego zasady obliczania wysokości rat kapitałowo-odsetkowych - stanowią klauzule niedozwolone (abuzywne).
Uznanie kwestionowanych przez stronę powodową postanowień za abuzywne wymaga subsumpcji przepisu art. 385 1 § 1 k.c., zgodnie z którym postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Paragraf 2 powołanego przepisu wskazuje, że jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie. Z kolei paragraf 3 wskazanego artykułu definiuje nieuzgodnione indywidualnie postanowienia umowy jako te, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. Zgodnie z § 4 powołanego przepisu ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie spoczywa na tym, kto się na to powołuje.
Zakres zastosowania przytoczonej regulacji art. 385 1 k.c. sprowadza się do umów zawieranych przez przedsiębiorców z konsumentami. Dotyczy on jedynie postanowień innych niż określające główne świadczenia stron, nieuzgodnionych z konsumentem indywidualnie. Ponadto przesłankami uznania postanowień umownych jest taka ich treść, która kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając ich interesy. Należy, wobec tego zbadać już wykonaną Umowę w aspekcie wszystkich powołanych przesłanek.
W ocenie Sądu w niniejszej sprawie należy zastosować tzw. kontrolę incydentalną, tj. zbadanie spornych postanowień pod kątem tego, czy wypełniły one znamiona przewidziane w art. 385 1 § 1 k.c.
Zdaniem Sądu niedopuszczalne jest uproszczenie rozpoznania niniejszej sprawy poprzez odwołanie się tylko i wyłącznie do prejudycjalnego charakteru wyroków Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Tym samym dotychczasowe orzecznictwo nie ma decydującego wpływu na interpretację sprawy, albowiem każdorazowo sąd obowiązany jest do dokonania całościowej oceny materiału dowodowego w celu ustalenia wiążącej strony treści stosunku prawnego. Jak stwierdził Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 19 grudnia 2003 r. (sygn. akt III CZP 95/03), kontrola dokonywana w trybie przepisów art. 479 36 -479 45 k.p.c. dotyczy nie analizy konkretnego stosunku zobowiązaniowego, lecz abstrakcyjnie rozumianej treści normatywnej wzorca umownego (niezależnie od tego nawet, czy znalazł on zastosowanie w następstwie zawarcia umowy), tj. na kontroli wzorca jako takiego, w oderwaniu od konkretnej umowy, której wzorzec dotyczy.
Postanowienia umowy kredytu, które łączyły strony postępowania, ustalone zostały w oparciu o preferencje powodów zgłoszone we wniosku o udzielenie kredytu . Ostatecznie sama treść Umowy, z wyjątkiem postanowień odzwierciedlających dane zawarte we wniosku kredytowym, nie były indywidualnie uzgadniane, co do końcowego słownego brzmienia, lecz na kształt ostatecznie przyjętego wariantu tej Umowy i w ogóle na decyzję o jej zawarciu decydujący wpływ mieli A. T. i I. T., o czym w dalszej części uzasadnienia.
Sąd stanął na stanowisku, że w niniejszej sprawie konieczna jest całościowa kontrola, polegająca na badaniu wszystkich przesłanek abuzywności. Jest to sytuacja najwłaściwsza z punktu widzenia założeń procedury cywilnej, gdyż pozwala w oparciu o przeprowadzone postępowanie dowodowe w sposób wszechstronny i niezredukowany zrekonstruować wszystkie istotne dla przedmiotowego indywidualnego stosunku prawnego okoliczności.
Zakres zastosowania przytoczonej regulacji art. 385 1 k.c. sprowadza się do umów zawieranych przez przedsiębiorców z konsumentami. Dotyczy on jedynie postanowień innych niż określające główne świadczenia stron, nieuzgodnionych z konsumentem indywidualnie. Ponadto przesłankami uznania postanowień umownych jest taka ich treść, która kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając ich interesy. Należy wobec tego zbadać umowę, która wiązała strony w aspekcie wszystkich powołanych przesłanek.
W judykaturze istnieje spór co do przyjęcia czy klauzule waloryzacyjne regulują świadczenie główne, czy też nie.
Zdaniem Sądu regulacje umowne związane z waloryzacją kredytu dotyczą głównych świadczeń stron. Co prawda ustawodawca nie określił, co należy rozumieć przez sformułowanie „główne świadczenia stron”, wskazane w art. 385 1 § 1 k.c., ale niewątpliwie są to takie elementy konstrukcyjne umowy, bez których uzgodnienia nie doszłoby do jej zawarcia. Pojęcie to z pewnością należy interpretować w nawiązaniu do elementów przedmiotowo istotnych umowy. Strona powodowa kwestionowała zapisy przedmiotowej Umowy dotyczące indeksacji, a zatem sposobu przeliczenia udzielonego im kredytu i rozliczenia wpłat dokonywanych przez nich na rzecz pozwanego tytułem spłaty zaciągniętego zobowiązania. Pojęcie „głównych świadczeń stron” w odniesieniu do umowy należy rozpatrywać w kontekście art. 69 ust. 1 Prawa bankowego, zawierającego essentialia negotii umowy kredytu. Analizując kwestionowane przez powodów postanowienia umowne stwierdzić należy, że miały one wpływ na wysokość kredytu oraz wysokość poszczególnych rat. Stanowiły częściowo klauzulę waloryzacyjną, która wprost oddziałuje na wysokość świadczenia głównego stron. Z uwagi na powyższe, nie ulega wątpliwości, że w niniejszej sprawie nie wystąpiła podstawowa przesłanka wynikająca z art. 385 1 § 1 k.c. Kwestionowane postanowienia określały bowiem główne świadczenia stron, a strona powodowa nie wykazała, aby zostały one sformułowane w sposób niejednoznaczny. Omawiane regulacje odwołują się wprost do kursu kupna lub sprzedaży waluty obowiązującego w pozwanym banku w chwili wypłaty lub spłaty kredytu. Wskazać również należy, że kredytujący bank de facto nie miał technicznej możliwości wykonania umowy w inny sposób niż w oparciu o własne tabele kursów. Zdaniem Sądu treść tych postanowień nie budzi też wątpliwości.
Przyjmując nawet, że postanowienia te – jako dotyczące głównych świadczeń stron – nie zostały określone w sposób jednoznaczny, ewentualnie, że regulacje dotyczące waloryzacji nie regulują głównych świadczeń stron, to żądanie pozwu również nie zasługiwało na uwzględnienie.
W przedmiotowej sprawie należy zwrócić uwagę na realia zawierania umów w sprawach takich jak niniejsza, polegające na tym, że z jednej strony bank posiada pewną paletę produktów finansowych do wyboru i uzgodnienia, zaś z drugiej strony konsument zgłasza swoje konkretne potrzeby najpierw w drodze ustnej, a po dopasowaniu konkretnego instrumentu do jego potrzeb – w drodze wniosku o udzielenie kredytu.
Niewątpliwie, z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie wynika, że powodowie poszukiwali produktu, który pozwoliłby im na spłatę posiadanych już zobowiązań finansowych i dokończenie rozbudowy domu, a jednocześnie posiadał możliwie najniższą ratę i najniższe koszty uzyskania kredytu. W rezultacie zgłoszone potrzeby wywołały ze strony Banku reakcję w postaci przedstawienia oferty, która mogłaby sprostać zgłoszonym potrzebom. Tym samym przyjęta oferta kredytu waloryzowanego kursem CHF była ówcześnie najkorzystniejszą możliwością uzyskania przez nich środków potrzebnych na realizację zgłoszonych potrzeb. Kształt zaproponowanych przez Bank warunków umownych był więc zdeterminowany potrzebami powodów świadomie przez nich zgłoszonymi. Strona powodowa nie podnosiła też twierdzeń jakoby poszczególne zapisy Umowy były dla nich nieodpowiednie w momencie zawierania Umowy.
Należy podkreślić, iż wskazane okoliczności nie obalają wprawdzie przesłanki nieuzgodnienia indywidualnego kwestionowanych postanowień z konsumentem, ale mają zdecydowany wpływ na ocenę zaistnienia dalszych przesłanek, o których mowa w przepisie art. 385 1 k.p.c. (rażącego naruszenia interesu konsumenta i sprzeczności dobrymi obyczajami).
W odniesieniu do przesłanek sprzeczności postanowień z dobrymi obyczajami i rażącego naruszenia interesów konsumenta, a także naruszenia zasad współżycia społecznego Sąd uznał, że strona powodowa nie wykazała zajścia tychże przesłanek w niniejszym postępowaniu, co do żadnej ze spornych klauzul.
Jak podnosi się w doktrynie i orzecznictwie „dobre obyczaje” są w zasadzie odpowiednikiem „zasad współżycia społecznego”. Zgodnie z utrwaloną judykaturą do zasad tych zalicza się reguły postępowania niesprzeczne z etyką, moralnością, aprobowanymi społecznie zasadami. W rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. „działanie wbrew dobrym obyczajom” w zakresie kształtowania treści stosunku obligacyjnego wyraża się w tworzeniu przez partnera konsumenta takich klauzul umownych, które godzą w równowagę kontraktową tego stosunku, zaś „rażące naruszenie interesów konsumenta” oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków na jego niekorzyść w określonym stosunku zobowiązaniowym. Rażące naruszenie należy interpretować jako znaczne odbieganie przyjętego uregulowania od zasad uczciwego wyważenia praw i obowiązków. Naruszenie interesów konsumenta ma być niewątpliwe, bezsporne i nacechowane znacznym ujemnym ładunkiem (por. m. in. wyrok Sądu Najwyższego z 13 lipca 2005 r., sygn. I CK 832/04, Biul. SN 2005 nr 11).
Wskazane w tym przepisie formuły prawne, służą do oceny tego, czy standardowe klauzule umowne zawarte we wzorcu umownym przekraczają zakreślone przez ustawodawcę granice rzetelności kontraktowej twórcy wzorca w zakresie kształtowania praw i obowiązków konsumenta (por. wyrok Sądu Najwyższego z 13 lipca 2005 r., sygn. I CK 832/2004, Biul. SN 2005/11/13). Nie jest zatem wystarczające ustalenie nierównomiernego rozkładu praw i obowiązków stron umowy (sprzeczność z dobrymi obyczajami), lecz konieczne jest stwierdzenie prawnie relewantnego znaczenia tej nierównowagi (rażące naruszenie interesów konsumenta).
W kontekście stosunków prawnych łączących bank z jego klientami (stosunków umownych o charakterze ekonomicznym) przyjąć należy, że zasady współżycia społecznego wymagają od stron tych stosunków uczciwości (uczciwego obrotu) oraz lojalności. Powodowie złożyli wniosek kredytowy, zostali zapoznani z ryzykiem kursowym, ryzykiem zmiany stopy procentowej oraz oprocentowania. W takiej sytuacji brak było podstaw dla twierdzenia, że Umowa, którą zawarli, naruszała zasady współżycia społecznego czy też dobre obyczaje.
Strona powodowa nie wykazała również, by kurs CHF z tabeli kursowej pozwanego Banku był ustalony dowolnie, a w szczególności z rażącym pokrzywdzeniem interesów kredytobiorców.
Sąd zważył nadto, że ustawodawca nie sprecyzował stopnia szczegółowości postanowień przewidujących sposób i termin ustalania przez bank kursu wymiany walut, na podstawie którego obliczane są raty kapitałowo-odsetkowe. Zdaniem Sądu, sporne postanowienia zostały sformułowane na tyle precyzyjnie, na ile pozwala na to materia, której one dotyczą, a stosowanie przez Bank dyrektyw wyznaczania kursów walutowych i spreadu skutkowało tym, że nie mogły one zostać ustalane w sposób dowolny, lecz podążały za kursami NBP.
Strona powodowa nie wykazała również, by kurs CHF z tabeli kursowej pozwanego Banku był ustalony dowolnie, a w szczególności z rażącym pokrzywdzeniem interesów kredytobiorców.
Powołany w sprawie biegły sądowy ustalił, iż różnica pomiędzy łączną sumą wpłat dokonanych przez powodów na rzecz pozwanego Banku, a wpłatami należnymi pozwanemu Bankowi tytułem wykonania spornej Umowy przy założeniu indeksacji kredytu kursem kupna-sprzedaży CHF/PLN NBP wynosi – w okresie od dnia 6 października 2005 r. do dnia 16 stycznia 2019 r. – 6 930,74 zł i 308,41 CHF oraz – w okresie od dnia 1 lutego 2011 r. do dnia 16 stycznia 2019 r. – 2 886,94 zł i 308,41 CHF. Różnica pomiędzy łączną sumą wpłat dokonanych przez powodów na rzecz pozwanego Banku, a wpłatami należnymi pozwanemu Bankowi tytułem wykonania spornej Umowy przy założeniu wyłączenia mechanizmu indeksacji kursem CHF z oprocentowaniem zmiennym opartym o wskaźnik WIBOR 3M wynosi zaś – w okresie od dnia 6 października 2005 r. do dnia 16 stycznia 2019 r. – 37 081,33 zł oraz – w okresie od dnia 1 lutego 2011 r. do dnia 16 stycznia 2019 r. – 67 122,44 zł i 9 603,21 CHF. Nadto, biegły ten stwierdził, że kursy stosowane przez pozwany Bank do rozliczeń wynikających z zawartej z powodami Umowy kredytu miały charakter rynkowy (opinia biegłego sądowego z dziedziny bankowości i ekonomii M. Z. – k. 625-681v).
W ocenie Sądu z powyższego wynika, że zastosowany przez pozwany Bank kurs CHF/PLN pochodzący z Tabeli Kursów Walut Obcych pozwanego Banku nie odbiegał w sposób istotny od kursów rynkowych a nawet od kursu średniego NBP, tym samym brak jest podstaw do uznania, że doszło do rażącego pokrzywdzenia interesów kredytobiorców.
Reasumując poczynione powyżej rozważania wskazać należy, iż strona powodowa nie wykazała, aby interes powodów jako konsumentów w omawianym stosunku zobowiązaniowym został w jakikolwiek sposób naruszony. W chwili zawierania Umowy M. S. znał kwestionowane postanowienia, wiedział o tym, że kredyt jest waloryzowany do waluty obcej. Miał również wiedzę w zakresie postanowień dotyczących ryzyka walutowego, zabezpieczenia kredytu i początkowo powodowie odnosili wymierne korzyści z wyboru tego rodzaju instrumentu finansowego.
Zgodnie z art. 354 k.c. dłużnik powinien wykonywać zobowiązanie zgodnie z jego treścią i w sposób odpowiadający jego celowi społeczno-gospodarczemu oraz zasadom współżycia społecznego, a jeżeli istnieją w tym zakresie ustalone zwyczaje – także w odpowiadający tym zwyczajom. Jest niewątpliwe, że strona powodowa dokonała świadomie wyboru kredytu i jego warunków, które to w chwili zawierania Umowy były dla powodów korzystne. Dopiero, gdy wahania rynku walutowego doprowadziły do znaczącego wzrostu kwoty rat kredytu powodowie ocenili, że kredyt nie był dla nich korzystny, a ryzyko, o którym powodowie zostali poinformowani, faktycznie było znaczące. Nie było to jednak wynikiem naruszenia dobrych obyczajów przy zawieraniu Umowy kredytu przez pozwanego. Niewątpliwie ryzyko jest zawsze wpisane w tego rodzaju transakcje z uwagi na wahania kursów walut, co jednak nie daje podstaw do uznania w efekcie postanowień umownych jako naruszających dobre obyczaje, czy też uzasadnione interesy strony.
Żądanie powodów, zdaniem Sądu, jest też sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, tj. zasadą uczciwego postępowania w obrocie gospodarczym, równego traktowania kontrahentów czy lojalności. Gdyby bowiem roszczenie strony powodowej zostało uwzględnione, a pozwany zobowiązany zostałby do zapłaty dochodzonych przez powodów kwot, pomimo że zrealizowali cel umowy, tj. przez wiele lat korzystali z udostępnionego im kapitału i nabyli określony majątek, to stanowiłoby to naruszenie praw osób, które w tym samym okresie zaciągały kredyty, jednak z uwagi na ryzyko związane z kredytami indeksowanymi nie zdecydowały się na ich zaciągnięcie i zaciągnęły kredyt złotówkowy, który w tym czasie był znacznie mniej korzystny finansowo.
Zasadą jest, że każde przejście wartości majątkowej z jednej osoby na drugą musi być prawnie uzasadnione. W związku z tym stosownie do art. 405 k.c., kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby nie było to możliwe, do zwrotu jej wartości.
Przepis ten – w myśl art. 410 § 1 k.c. – stosuje się w szczególności do świadczenia nienależnego. Świadczenie jest nienależne, jeżeli ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia (§ 2).
Okoliczności sprawy i dokonana ocena dowodów prowadzą do wniosku, iż wpłacone przez powodów, na podstawie postanowień Umowy kredytu, kwoty nie stanowiły świadczenia nienależnego. Uiszczane były na ważnej podstawie, a powodowie zobowiązani byli względem pozwanego Banku. Sąd nie dopatrzył się więc podstaw do przesłankowego ustalenia nieważności umowy w całości lub w części czy też przesłankowego ustalenia bezskuteczności kwestionowanych postanowień Umowy, tym samym zarówno roszczenie główne, jak i roszczenie ewentualne o zapłatę podlegały oddaleniu w całości (punkt I sentencji wyroku).
Zgodnie z art. 108 §1 k.c. sąd rozstrzyga o kosztach w każdym orzeczeniu kończącym postępowanie w instancji. Podstawę rozstrzygnięcia o kosztach procesu w niniejszej sprawie stanowił przepis art. 98 §1 k.p.c., zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu).
W niniejszej sprawie Sąd, w myśl przepisu art. 108 § 1 zd. 2 k.p.c., rozstrzygnął jedynie o zasadach ponoszenia kosztów procesu ustalając, że powodowie przegrali proces w 100% i pozostawił rozliczenie kosztów postępowania Referendarzowi sądowemu po uprawomocnieniu się niniejszego wyroku, o czym orzekł w punkcie II sentencji wyroku.
Mając na uwadze powyższe Sąd orzekł, jak na wstępie.
Sędzia Ewa Ligoń-Krawczyk
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację: Ewa Ligoń-Krawczyk
Data wytworzenia informacji: