I C 1584/20 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Warszawie z 2023-10-24
Sygn. akt I C 1584/20
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 24 października 2023 roku
Sąd Okręgowy w Warszawie, I Wydział Cywilny, w następującym składzie:
Przewodniczący: Sędzia Bożena Chłopecka
Protokolant: stażysta Oliwia Goliszewska
po rozpoznaniu w dniu 5 października 2023 roku w Warszawie
na rozprawie sprawy z powództwa M. K. (1)
przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.
o zapłatę
zasądza na rzecz powódki M. K. (1) od pozwanej (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. kwotę 85.000,00 zł (osiemdziesiąt pięć tysięcy złotych) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 30 czerwca 2019 roku do dnia zapłaty;
zasądza na rzecz powódki M. K. (1) od pozwanej (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. kwotę 50.000,00 zł (pięćdziesiąt tysięcy złotych) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 30 czerwca 2019 roku do dnia zapłaty;
zasądza na rzecz powódki M. K. (1) od pozwanej (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. kwotę 7.590,00 zł (siedem tysięcy pięćset dziewięćdziesiąt złotych) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 3 sierpnia 2019 roku do dnia zapłaty;
zasądza na rzecz powódki M. K. (1) od pozwanej (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. kwotę 6.217,00 zł (sześć tysięcy dwieście siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym 5.400 zł (pięć tysięcy czterysta złotych) tytułem zastępstwa procesowego, wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się niniejszego orzeczenia do dnia zapłaty;
nakazuje pobranie na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego w Warszawie - od (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. kwotę 7.033,20 zł (siedem tysięcy trzydzieści trzy złote i dwadzieścia groszy) tytułem zwrotu kosztów wynagrodzenia biegłego.
Sygn. akt I C 1584/20
UZASADNIENIE
Pozwem z dnia 29 czerwca 2020 roku M. K. (1), reprezentowana przez zawodowego pełnomocnika - radcę prawnego (pełnomocnictwo, k. 7), wniosła o zasądzenie na jej rzecz od (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. kwoty 85.000,00 złotych tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 30 czerwca 2019 roku do dnia zapłaty, kwoty 50.000,00 złotych tytułem odszkodowania z tytułu pogorszenia się sytuacji życiowej wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia 30 czerwca 2019 roku do dnia zapłaty, kwoty 7.590,00 złotych tytułem zwrotu kosztów pogrzebu wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 3 sierpnia 2019 roku do dnia zapłaty stycznia oraz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.
W swoim uzasadnieniu powódka wskazała jako podstawę swoich roszczeń art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 k.c., art. 446 § 3 k.c. oraz art. 446 § 1 k.c. Powódka wskazała, że w wyniku wypadku drogowego, który miał miejsce w dniu (...) roku w miejscowości K., na skutek odniesionych obrażeń ciała, podróżująca jako pasażerka, zmarła jej najmłodsza córka A. K.. Kierowcą pojazdu był M. K. (2), który, jak się okazało w toku prowadzonego śledztwa, nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów mechanicznych i z nieznanych przyczyn zjechał na prawą stronę drogi i uderzył w drzewo. W wyniku tego zdarzenia powódka doznała niewyobrażalnej krzywdy w postaci cierpienia psychicznego wskutek nagle przerwanej i głębokiej więzi z ukochaną córką. Bezpośrednio po wypadku, powódka nie miała chęci do życia, nie była w stanie pracować, zamknęła się w sobie, a także niejednokrotnie potrzebowała pomocy lekarskiej ze względu na nawracające omdlenia. Powódka do dnia dzisiejszego odczuwa ból, cierpienie, poczucie straty, osamotnienie, a jej stan zdrowia psychicznego również uległ pogorszeniu. W kwestii odszkodowania wskazała, że śmierć córki miała negatywny wpływ na jej sytuację życiową, bowiem matka z córką planowały w najbliższej przyszłości wspólne prowadzenie gospodarstwa domowego, w tym wspólne ponoszenie kosztów życia codziennego. Córka, po zakończeniu szkoły, miała wesprzeć finansową powódkę. Śmierć córki sprawiła także, że powódka utraciła szansę na polepszenie swoich warunków bytowych, które oceniła jako ciężkie ze względu na niskie zarobki oraz wiek. Powódka wskazała, że poniosła koszty pogrzebu. W ocenie powódki za nieuzasadnioną należy ocenić decyzję pozwanego, który wskazał, że ustalone zadośćuczynienie w wysokości 30.000,00 zł czyni zadość poczuciu krzywdy powódki, a także odmowy wypłaty odszkodowania z tytułu pogorszenia się sytuacji życiowej, a przede wszystkim przyjęciu przyczynienia się A. K. do wypadku samochodowego w 50%, co skutkowało obniżeniem dochodzonych i wypłaconych przez pozwanego kwot. Zdaniem powódki brak jest dowodów na to, aby zmarła miała wiedzę, że kierowca wypadku nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów mechanicznych, a tym samym, aby przyczyniła się ona do wypadku (pozew, k. 3-6).
W odpowiedzi na pozew z dnia 21 października 2020 roku (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W., reprezentowana przez pełnomocnika zawodowego - radcę prawnego (pełnomocnictwo, k. 64), wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie na jej rzecz od powódki kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.
W swoim uzasadnieniu pozwana stwierdziła, że uznaje swoją odpowiedzialność za skutki zdarzenia drogowego z dnia (...) roku, jednakże kwestionuje wysokość przysługującego powódce świadczenia, bowiem dochodzona przez powódkę wysokość zadośćuczynienia jest nadmiernie wygórowana. Pozwana podniosła także, że powódka nie wykazała znacznego pogorszenia jej sytuacji życiowej wskutek śmierci A. K.. Pozwana wskazała, że powódka nie była uzależniona finansowo od zmarłej, która w momencie śmierci była uczennicą, a także że ma ona również inne dzieci, które są w stanie wspomóc ją finansowo. Nadto, pozwana podkreśliła, że ustalony stopień przyczynienia się zmarłej do wypadku samochodowego (50%) jest adekwatny ze względu na fakt, że A. K. najprawdopodobniej miała wiedzę, że kierujący pojazdem nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów mechanicznych, bowiem był on chłopakiem A. K., a zatem zmarła musiała go dobrze znać. Z tej też przyczyny pozwany obniżył przysługujące powódce świadczenie o 50% przyznanej pierwotnie kwoty zadośćuczynienia oraz zwrot kosztów pogrzebu (odpowiedź na pozew, k. 59-63).
W toku postępowania strony podtrzymywały swoje dotychczasowe stanowiska w sprawie (pismo powódki z dnia 24 lutego 2021 roku, k. 70).
Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny.
M. K. (1) jest matką zmarłej A. K..
(okoliczność bezsporna, dowód: akt urodzenia, k. 12)
W dniu 6 września 2016 roku A. K. zawarła umowę o pracę w celu przygotowania zawodowego na czas nieokreślony (dalej jako: umowa). A. K. podjęła się nauki zawodu kucharki, która miała trwać 36 miesięcy od dnia 6 września 2016 roku do dnia zdania egzaminu zawodowego, nie dłużej jednak niż do dnia 5 września 2019 roku (pkt I ppkt 1 i 2 umowy). Zgodnie z pkt III ppkt 1 A. K. miała w okresie nauki zawodu otrzymywać miesięczne wynagrodzenie w wysokości w: I roku - (...) II roku - (...), III roku -(...) przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w gospodarce narodowej w poprzednim kwartale, obowiązującego od pierwszego dnia następującego po ogłoszeniu przez Prezesa GUS w Dzienniku Urzędowym RP „Monitor Polski”.
(okoliczność bezsporna, dowód: umowa o pracę w celu przygotowania zawodowego, k. 28-28v)
M. K. (2), posiadacz pojazdu (...) o numerze rejestracyjnym (...), był ubezpieczony w ramach obowiązkowego ubezpieczenia OC w (...) S.A. z siedzibą w W..
(okoliczność bezsporna, dowód: pismo (...) S.A. z siedzibą w W. z dnia 21 czerwca 2019 roku, k. 19; akta szkodowe, płyta CD, k. 66)
W dniu (...) roku w miejscowości K., powiat (...), województwo (...), na drodze (...), miał miejsce wypadek samochodowy. W trakcie zdarzenia w pojeździe znajdowały się trzy osoby: kierowca - M. K. (2) oraz dwóch pasażerów - A. K. oraz M. S.. M. K. (2) oraz A. K. wskutek odniesionych obrażeń ciała zmarli, a M. S. doznał ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu.
(okoliczność bezsporna; dowód: postanowienie o umorzeniu postępowania z dnia 4 marca 2019 roku, k. 9-10, akt zgonu, k. 11)
Kierowca pojazdu, M. K. (2), nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów mechanicznych.
(okoliczność bezsporna)
M. K. (1), po otrzymaniu informacji o śmierci córki od policjantów, zawiadomiła swoją starszą córkę, A. M., o zdarzeniu. Gdy A. M. przyjechała do domu matki zastała ją płaczącą, krzyczącą i leżącą na kolanach sąsiadki. Następnie, także wraz z synem M. K. (1), M. K. (3), udali się oni na miejsce zdarzenia. M. K. (1) rozpoznała zmarłą córkę A. K. z daleka po butach. Po zidentyfikowaniu ciała przez rodzeństwo, M. K. (4) osunęła się na ziemię w wyniku nagłego omdlenia. Straciła przy tym przytomność, co uniemożliwiło z nią kontakt. Doznała również hiperwentylacji. Incydent ten stanowił silną reakcję na stres, która wymagała interwencji służb medycznych.
(okoliczność bezsporna, dowód: zeznania A. M., k. 127, karta medycznych czynności ratunkowych k. 13)
W dniach od 5 do 16 listopada 2018 roku M. K. (1) była niezdolna do pracy.
(okoliczność bezsporna; dowód: (...) k. 15)
W dniu 9 listopada 2018 roku, w dniu pogrzeby A. K., wskutek reakcji na ciężki stres i zaburzenia adaptacyjne, M. K. (1) ponownie zasłabła. W trakcie w wywiadu ustalono, że M. K. (1) cierpi na nawracające omdlenia.
(okoliczność bezsporna, dowód: karta medycznych czynności ratunkowych k. 14)
W dniu 4 marca 2019 roku Prokurator Prokuratury Rejonowej w (...) zatwierdził postanowienie z dnia 28 lutego 2019 roku o umorzeniu śledztwa w sprawie (...) Śledztwo w sprawie spowodowania wypadku w ruchu drogowym zaistniałego w dniu (...) roku w miejscowości K., powiat (...), województwo (...), na drodze (...), w następstwie którego kierujący samochodem osobowym marki (...) o numerze rejestracyjnym (...), M. K. (2) oraz jego pasażerka A. K. zmarli, a pasażer M. S. doznał ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu, tj. o czyn z art. 177 § 2 k.k. zostało umorzone na podstawie art. 17 § 1 pkt 5 k.k. wobec okoliczności, że sprawca czynu zmarł. W uzasadnieniu tego postanowienia wskazano, że M. K. (2), kierowca pojazdu, z bliżej nieustalonej przyczyny zjechał na prawą stronę drogi, uderzając prowadzonym przez siebie pojazdem w przydrożne drzewo. Nadto, że na podstawie obrazu sekcji zwłok A. K., ustalono, że jej zgon nastąpił w wyniku urazu wielonarządowego w zakresie głowy i tułowia, który to z kolei mógł powstać w wyniku przedmiotowego zdarzenia drogowego. Dodatkowo, nie stwierdzono, aby M. K. (2), bądź A. K. byli pod wpływem alkoholu etylowego. Ponadto, z opinii biegłego z zakresu techniki samochodowej i ruchu drogowego ustalono, że pojazd o numerze rejestracyjnym (...) przed zaistnieniem wypadku był sprawny technicznie.
(okoliczność bezsporna; dowód: postanowienie o umorzeniu postępowania z dnia 4 marca 2019 roku, k. 9-10)
W dniu 24 maja 2019 roku M. K. (1) wraz z M. K. (3) i A. M., za pośrednictwem pełnomocnika, za pomocą wiadomości e-mail zgłosiła (...) S.A. z siedzibą w W. szkodę oraz wniosła o zapłatę od ubezpieczyciela na swoją rzecz łącznej kwoty 200.000,00 złotych, na którą złożyły się kwoty w wysokości: 150.000,00 złotych tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę oraz 50.000,00 złotych tytułem odszkodowania tytułem znacznego pogorszenia sytuacji życiowej poszkodowanej w ciągu 30 dni.
(okoliczność bezsporna, dowód: zgłoszenie szkody, k. 16)
W dniu 24 maja 2019 roku (...) S.A. z siedzibą w W. potwierdziło otrzymanie zgłoszenia szkody za pośrednictwem e-mail.
(okoliczność bezsporna, dowód: potwierdzenie zgłoszenia szkody, k. 17)
W dniu 30 maja 2019 (...) S.A. z siedzibą w W. nadało sprawie numer (...) i poinformowało, że toczą się prace rozpoznania przedmiotowego zgłoszenia. Tym samym pismem (...) S.A. z siedzibą w W. wezwało do uzupełnienia braków zgłoszenia. Braki te zostały uzupełnione tego samego dnia.
(okoliczność bezsporna, dowód: wiadomość e-mail, k. 18)
Decyzją z dnia 21 czerwca 2019 roku (...) S.A. z siedzibą w W. przyznało m.in. na rzecz M. K. (1) kwotę 30.000,00 złotych tytułem zadośćuczynienia po śmierci córki. Ubezpieczyciel wskazał, jakie okoliczności w w jakim procencie przełożyły się one na wysokość świadczenia: 39% - negatywne następstwa w sferze psychicznej skutkujących odczuwaniem bólu i cierpień moralnych, 19% - zaburzenia adaptacyjne, 13% wiek i wola jaką pełniła zmarła w rodzinie, 14% wiek i sytuacja życiowa poszkodowanej po śmierci osoby najbliżej oraz 15% naruszenie więzi łączącej poszkodowaną ze zmarłą. Tym samym pismem ubezpieczyciel odmówił wypłaty odszkodowania tytułem znacznego pogorszenia sytuacji życiowej poszkodowanej, bowiem w ocenie (...) S.A. z siedzibą w W. nie doszło do znacznego pogorszenia sytuacji życiowej M. K. (1), gdyż nie była ona uzależniona finansowo od zmarłej, która w momencie zdarzenia była uczennicą. Nadto, (...) S.A. z siedzibą w W. ustaliło, że zmarła przyczyniła się do wypadku samochodowego, bowiem wsiadła do auta prowadzonego przez kierowcę nieposiadającego uprawnień do kierowania, a stopień tego przyczynienia ubezpieczyciel ocenił na 50%. Z tego też powodu (...) S.A. z siedzibą w W. wypłaciło M. K. (1) 15.000,00 złotych.
(okoliczność bezsporna, dowód: decyzja z dnia 21 czerwca 2019 roku, k. 19-20)
W dniu 24 czerwca 2019 roku M. K. (1) wraz z M. K. (3) i A. M. rozszerzyli roszczenie o zapłatę kwoty 15.180,00 złotych tytułem kosztów pogrzebu w ciągu 30 dni.
(okoliczność bezsporna, dowód: pismo z dnia 24 czerwca 2019 roku, k. 21)
W odpowiedzi na to pismo, decyzją z dnia 3 lipca 2019 roku (...) S.A. z siedzibą w W. przyznało m.in. na rzecz M. K. (1) kwotę 15.180,00 złotych tytułem kosztów procesu, pomniejszonej o połowę ze względów przywołanych w decyzji z dnia 21 czerwca 2019 roku. Na koszty pogrzebu złożyły się następujące kwoty: 9.000,00 złotych - koszt wystawienia nagrobka, 3.000,00 złotych - koszt pogrzebu, 1.000,00 złotych - ofiara za cmentarz, 900,00 złotych - koszty kostki przy nagrobku, 800,00 złotych koszty usług pogrzebowych i pokrewnych, 480,00 złotych - koszt zdjęcia nagrobkowego.
(okoliczność bezsporna, dowód: decyzja z dnia 3 lipca 2019 roku, k. 22; (...) (...) dowód wpłaty nr (...) (...) (...) nr (...), (...) nr (...))
Pismem z dnia 2 sierpnia 2019 roku, M. K. (1) wraz z M. K. (3) i A. M. odwołali się od decyzji wydanych w sprawie o numerze (...), wskazując że wypłacone świadczenie jest nadmiernie zaniżone, bowiem nie rekompensuje doznanej krzywdy poszkodowanym w okolicznościach niniejszej sprawy, a także zanegowali oni zasadność obniżenia świadczenia z powodu przyczynienia się A. K. do wypadku samochodowego. Ich zdaniem, zmarła nie przyczyniła się zdarzenia, bowiem nie wiedziała, że kierujący pojazdem nie posiada do tego uprawnień.
(okoliczność bezsporna, dowód: odwołanie od decyzji, k. 23- 25)
W odpowiedzi na powyższe pismo, (...) S.A. z siedziba w W. podtrzymało swoje stanowisko w sprawie.
(okoliczność bezsporna, dowód: pismo z dni 13 sierpnia 2019 roku)
M. K. (1) była bardzo zżyta ze zmarłą córką A. K.. Wskutek nagłej i nieoczekiwanej śmierci najmłodszej córki u M. K. (1) doszło do wystąpienia naturalnych reakcji na to zdarzenie, jak: wstrząs, niedowierzanie, negacja, ból, cierpienie, uczucie pustki, odizolowanie, żal, smutek, czy brak chęci do życia. Kobiety wspierały się nawzajem, także w kwestiach finansowych. Zmarła była na utrzymaniu matki, jednak, w ramach umowy o pracę w celu przygotowania zawodowego, otrzymywała wynagrodzenie, które w całości przekazywała matce na wspólne utrzymanie domu, w którym razem mieszkały. Córka pomagała matce także w obowiązkach domowych poprzez sprzątanie domu oraz robienie zakupów. A. K. wraz z matką sprzątały prywatne posesje w weekendy w celu zarobkowym. Matka z córką ustaliły, że po ukończeniu szkoły A. K., która w momencie zdarzenia była nadal uczennicą, pójdzie do pracy, a uczyć będzie się zaocznie, aby móc dokładać się ze swoich zarobków do domowego budżetu. Zmarła chciała wesprzeć finansowo swoją matkę, której dochody były niskie. A. K., po skończeniu szkoły, nadal planowała mieszkać z matką. Plan ten był znany także innym członkom rodziny. M. K. (1) po śmierci córki nie radziła sobie z podstawowymi pracami w domu, ani w pracy, w której często płakała. Najwięcej czasu spędzała przy grobie zmarłej. M. K. (1), po śmierci córki, potrzebowała pomocy psychologa, jednakże zrezygnowała z terapii u psychologa, gdyż nie miała na to środków finansowych. Lekarz przepisał jej leki uspokajające. M. K. (1) po śmierci córki ujawniała objawy silnej reakcji na stres [d.g.F 43] oraz typowy obraz przebiegu żałoby. Podczas badania (...), przeprowadzonego w trakcie niniejszego postępowania sądowego w dniu 13 października 2022 roku, w skali depresji Becka uzyskała (...) pkt, co oznacza depresję głęboką. Wskutek braku leczenia (...) stan (...) ulegał pogorszeniu. Przeprowadzone badanie dało podstawy do rozpoznania dystymii - F34.1, tj. przewlekłej depresji. Obecny stan psychiczny M. K. (1) jest następstwem przedłużającej się żałoby, poczucia krzywdy, załamania planów życiowych, braku specjalistycznego leczenia psychiatrycznego i psychoterapii. Możliwe jest uzyskanie przez M. K. (1) pełnej sprawności psychicznej w przypadku zastosowania leczenia psychiatrycznego i psychoterapii. Nie jest jednak możliwe ustalenie, czy stan ten powróci do tego sprzed wypadku zmarłej córki. M. K. (1) do dzisiaj nie pogodziła się ze śmiercią córki.
(dowód: zeznania M. K. (3), k. 119-120, zeznania A. M., k. 127-128, zeznania M. K. (1), protokół rozprawy z dnia 5 października 2023 roku [00:06:04:-00:06:16], [00:09:14:-00:10:58], [00:13:05-00:14:00], [00:16:21-00:17:18], [00:18:37-00:20:28], [00:23:20-00:23:51], k. 163v-164, opinia sądowo-psychiatryczna, k. 132-140)
M. K. (2) był chłopakiem A. K.. Był to nowy związek, który zaczął się około 3/4 miesiące przed dniem wypadku samochodowego. A. K. nie wiedziała, że M. K. (2) nie posiada uprawnień do kierowania.
(dowód: zeznania M. K. (3), k. 119-120, zeznania M. K. (1), protokół rozprawy z dnia 5 października 2023 roku [00:04:40-00:05:20], [00:11:04-00:13:05], [00:17:35-00:18:13], k. 163-164)
Sąd postanowił pominąć dowód z dokumentów zgromadzonych w aktach śledztwa w sprawie (...) wnioskowany przez stronę powodową, bowiem dowód ten w ocenie Sądu zmierza do przedłużenia postępowania. Sąd zważył, że pozew w niniejszej sprawie został wniesiony w dniu 29 czerwca 2020 roku, a zatem ponad 3 lata temu. W ocenie Sądu, wydłużenie postępowania na bliżej nieokreślony czas w celu przeprowadzenia dowodu z dokumentów znajdujących się w aktach śledztwa, które znajdują się w innym sądzie ze względu na prowadzone tam postępowanie i co do których już raz odmówiono ich wydania, mimo wezwania Sądu, a równocześnie brak wykazania przez pozwaną jakiegokolwiek potwierdzenia, że dowód ten może zawierać jakiekolwiek informacje istotne dla toczącego się w niniejszym Sądzie postępowania (w postanowieniu o umorzeniu postępowania karnego brak jest jakiejkolwiek informacji, że pasażerowie wiedzieli o tym, że kierowca pojazdu nie ma uprawnień do jego prowadzenia, a co ze względu na istotność tej informacji powinno zostać tamże zawarte) jest niezasadne.
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dokumentów zgromadzonych w sprawie, które wymieniono powyżej, zeznań świadków M. K. (3), A. M. oraz powódki M. K. (1), opinii sądowej biegłego sądowego z zakresu psychiatrii oraz okoliczności niezaprzeczonych przez stronę pozwaną. W ocenie Sądu, prawdziwość i wiarygodność powołanych dokumentów nie nasuwała wątpliwości, tym bardziej, że dokumenty te nie były w jakikolwiek sposób kwestionowane przez żadną ze stron w trakcie postępowania, ani nie niosą one żadnych śladów przerobienia lub podrobienia. Także zeznania wszystkich świadków i strony Sąd uznał za wiarygodne, gdyż są spójne ze sobą nawzajem, a także ze zgromadzonymi w sprawie dokumentami. Sąd uznał, że przeprowadzona w sprawie opinia sądowo-psychiatryczna jest rzetelna, jasna, spójna, logiczna oraz pełna. Ponadto, nie zawiera ona żadnych sprzeczności. Opinia została sporządzona zgodnie ze wskazaniami wiedzy i doświadczeniem życiowym przez osobę posiadającą wiadomości specjalne, wpisaną na listę biegłych SO w Warszawie. Biegły sądowy w sposób wyczerpujący opisał wykonane przez niego czynności, zastosowaną metodologię, a także wskazał sposób, dzięki któremu doszedł do wniosków końcowych zawartych w opinii. Biegły odniósł się do wszystkich zadanych mu pytań, a treść jego opinii nie była kwestionowana przez strony, w szczególności strony nie podniosły żadnych zastrzeżeń co do opinii, a także nie wnosiły o jej uzupełnienie. Ponadto, zgodnie z art. 230 k.p.c., gdy strona nie wypowie się co do twierdzeń strony przeciwnej o faktach, sąd, mając na uwadze wyniki całej rozprawy, może fakty te uznać za przyznane.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje.
Powództwo w niniejszej sprawie zasługiwało na uwzględnienie w całości.
W niniejszej sprawie (...) S.A. ponosi odpowiedzialność za skutki zdarzenia z dnia (...) roku na podstawie art. art. 822 § 1 k.c. w zw. z art. 34 ust. 1, art. 35 i 13 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych.
Zgodnie z brzmieniem art. 822 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony.
Natomiast zgodnie z treścią art. 34 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, będącą następstwem śmierci, uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia bądź też utraty, zniszczenia lub uszkodzenia mienia.
Zgodnie z treścią art. 35 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych ubezpieczeniem OC posiadaczy pojazdów mechanicznych jest objęta odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując pojazdem mechanicznym w okresie trwania odpowiedzialności ubezpieczeniowej, wyrządziła szkodę w związku z ruchem tego pojazdu.
Nadto, zgodnie z treścią art. 13 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie lub świadczenie z tytułu ubezpieczenia obowiązkowego na podstawie uznania roszczenia uprawnionego z umowy ubezpieczenia w wyniku ustaleń, zawartej z nim ugody, prawomocnego orzeczenia sądu lub w sposób określony w przepisach ustawy z dnia 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta (Dz. U. z 2022 r. poz. 1876). W obowiązkowych ubezpieczeniach odpowiedzialności cywilnej odszkodowanie wypłaca się w granicach odpowiedzialności cywilnej podmiotów objętych ubezpieczeniem, nie wyżej jednak niż do wysokości sumy gwarancyjnej ustalonej w umowie. W obowiązkowych ubezpieczeniach mienia odszkodowanie wypłaca się w kwocie odpowiadającej wysokości szkody, nie większej jednak od sumy ubezpieczenia ustalonej w umowie.
Zgodnie z art. 9 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, umowa ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej obejmuje odpowiedzialność cywilną podmiotu objętego obowiązkiem ubezpieczenia za szkody wyrządzone czynem niedozwolonym oraz wynikłe z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, o ile nie sprzeciwia się to ustawie lub właściwości (naturze) danego rodzaju stosunków. Umowa ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej, o którym mowa obejmuje również szkody wyrządzone umyślnie lub w wyniku rażącego niedbalstwa ubezpieczającego lub osób, za które ponosi on odpowiedzialność.
Należy również pamiętać o brzmieniu art. 19 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, który stanowi, że poszkodowany w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczeń bezpośrednio od zakładu ubezpieczeń. O zgłoszonym roszczeniu zakład ubezpieczeń powiadamia niezwłocznie ubezpieczonego.
Biorąc powyższe pod uwagę, należy zważyć, że odpowiedzialność ubezpieczyciela jest uzależniona od istnienia odpowiedzialności samego sprawcy, a zatem ma charakter akcesoryjny.
W okolicznościach niniejszej sprawy, sprawca wypadku, M. K. (2) ponosi odpowiedzialność za spowodowanie wypadku samochodowego na podstawie art. 436 § 1 w zw. z art. 435 § 1 k.c.
Zgodnie z treścią art. 435 § 1 k.c. prowadzący na własny rachunek przedsiębiorstwo lub zakład wprawiany w ruch za pomocą sił przyrody (pary, gazu, elektryczności, paliw płynnych itp.) ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek przez ruch przedsiębiorstwa lub zakładu, chyba że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności, a zgodnie z treścią art. 436 § 1 odpowiedzialność przewidzianą w artykule poprzedzającym ponosi również samoistny posiadacz mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody. Jednakże gdy posiadacz samoistny oddał środek komunikacji w posiadanie zależne, odpowiedzialność ponosi posiadacz zależny.
Ponadto, należy powołać także art. 11 k.p.c. stanowiący, że ustalenia wydanego w postępowaniu karnym prawomocnego wyroku skazującego co do popełnienia przestępstwa wiążą sąd w postępowaniu cywilnym. Jednakże osoba, która nie była oskarżona, może powoływać się w postępowaniu cywilnym na wszelkie okoliczności wyłączające lub ograniczające jej odpowiedzialność cywilną.
Sąd cywilny nie jest związany ustaleniami i oceną sądu w postępowaniu karnym, w którym nie doszło do skazania, może zatem samodzielnie ocenić czy w świetle przepisów prawa karnego ustalony czyn jest przestępstwem. Bez znaczenia w tym kontekście pozostaje czy doszło do ustania karalności przestępstwa na gruncie kodeksu karnego. Badanie w toku postępowania cywilnego na potrzeby rozstrzygnięcia o odpowiedzialności cywilnej sprawcy czynu niedozwolonego, czy wyczerpuje on znamiona występku, nie wkracza w domenę jurysdykcji karnej. Służy ochronie poszkodowanych dotkniętych kwalifikowaną ingerencją w dobra prawnie chronione, do której prowadzą czyny stypizowane jako przestępstwa, a nie zastosowaniu represji karnej i następuje przy użyciu instrumentarium właściwego postępowaniu cywilnemu (wyrok SN z 13.11.2020 r., IV CSK 194/19, LEX nr 3080058).
W przypadkach nieobjętych art. 11 k.p.c. sąd cywilny władny jest sam ustalić, czy czyn niedozwolony stanowiący źródło szkody, jest przestępstwem. Musi jednak tego dokonać, zgodnie z regułami prawa karnego, co oznacza konieczność ustalenia przedmiotowych i podmiotowych znamion przestępstwa. Badanie w toku postępowania cywilnego na potrzeby rozstrzygnięcia o odpowiedzialności cywilnej sprawcy czynu niedozwolonego, czy wyczerpuje on znamiona występku, nie wkracza w domenę jurysdykcji karnej. Służy ochronie poszkodowanych dotkniętych kwalifikowaną ingerencją w dobra prawnie chronione, do której prowadzą czyny stypizowane jako przestępstwa, a nie zastosowaniu represji karnej i następuje przy użyciu instrumentarium właściwego postępowaniu cywilnemu (postanowienie SN z 18.07.2023 r., I CSK 4468/22, LEX nr 3583252).
W niniejszej sprawie, pojazd marki (...) o numerze rejestracyjnym (...), którym sprawca M. K. (2) spowodował wypadek samochodowy prowadzący do śmierci jego osoby oraz A. K., a także ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu u M. S., był w chwili zdarzenia ubezpieczony w ramach obowiązkowego ubezpieczenia OC w (...) S.A. z siedzibą w W.. Sąd zważył, że pozwana nie kwestionowała swojej odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną tym wypadkiem, mimo że w przedmiotowej sprawie nie zapadł wyrok skazujący, a jedynie postanowienie o umorzeniu postępowania karnego, które zostało zatwierdzone przez prokuratora ze względu na fakt, że sprawca wypadku M. K. (2) zmarł. Zatem, wobec faktu, że pozwany uznał roszczenie powódki co do zasady, co wynika jednoznacznie z zebranego materiału dowodowego w sprawie, który Sąd uznał za wiarygodny oraz z faktu wypłacenia świadczenia w wysokości niższej, aniżeli domagała się tego powódka, legitymacja bierna pozwanego nie była przedmiotem sporu w niniejszej sprawie.
Sąd upatrzył podstawy roszczeń powódki w art. 446 § 1 oraz § 3-4 k.c. Powódka w pozwie wskazała nieprawidłową podstawę prawną roszczenia, jednakże z treści uzasadnienia jej pozwu jasno wynika, że domaga się ona zadośćuczynienie za doznaną krzywdę.
Zgodnie z treścią art. 446 § 1 k.c., jeżeli wskutek uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia nastąpiła śmierć poszkodowanego, zobowiązany do naprawienia szkody powinien zwrócić koszty leczenia i pogrzebu temu, kto je poniósł. Zgodnie z brzmieniem art. 446 § 3 k.c. Sąd może ponadto przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego stosowne odszkodowanie, jeżeli wskutek jego śmierci nastąpiło znaczne pogorszenie ich sytuacji życiowej, a zgodnie z art. 446 § 4 k.c. Sąd może także przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.
W judykaturze podkreśla się, że do grona o najbliższych członków rodziny zalicza się te osoby, których sytuacja życiowa kształtowała się w pewnej zależności od zmarłego oraz istniał faktyczny z nim stosunek bliskości. O tym, kto jest najbliższym członkiem rodziny decyduje faktyczny układ stosunków pomiędzy określonymi osobami, a nie formalna kolejność pokrewieństwa wynikająca w szczególności z przepisów kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, czy ewentualnie z powinowactwa np. wnuczka zmarłego, będąca dzieckiem pozamałżeńskim wychowywana przez babkę, pomimo że matka żyła i była zdolna do alimentacji córki. Aby więc ustalić, czy występujący o zadośćuczynienie jest najbliższym członkiem rodziny nieżyjącego sąd powinien stwierdzić, czy istniała silna i pozytywna więź emocjonalna pomiędzy dochodzącym tego roszczenia a zmarłym (wyrok SN z 3.06.2011 r., III CSK 279/10, LEX nr 898254). Jest oczywistym, że M. K. (1), jako matka zmarłej, należy do grona najbliższych członków rodziny A. K..
Według ugruntowanego orzecznictwa, w tym orzecznictwa Sądu Najwyższego, najistotniejszym celem zadośćuczynienia, o którym stanowi art. 446 § 4 k.c. jest wynagrodzenie doznanej przez poszkodowanego krzywdy, czyli zrealizowanie funkcji kompensacyjnej. Ma ono umożliwić mu uzyskanie satysfakcji, która wpłynie korzystnie na jego samopoczucie i pozwoli zniwelować poczucie krzywdy wywołanej czynem niedozwolonym. Podstawowym kryterium jest rozmiar i intensywność doznanej krzywdy, ocenianej według kryteriów zobiektywizowanych, przy uwzględnieniu sytuacji osobistej i rodzinnej (nagłość zdarzenia, bliskość relacji, poczucie osamotnienia). Wysokość zadośćuczynienia ia, sąd powinien wziąć też pod uwagę te okoliczności, które dotyczą sytuacji osobistej pokrzywdzonego, które wpływają na silniejsze odczuwanie przez niego bólu i cierpienia. Rozmiar zadośćuczynienia może być odnoszony do stopy życiowej społeczeństwa, która tylko pośrednio rzutuje na umiarkowany jego wymiar i to w zasadzie bez względu na status społeczny oraz materialny poszkodowanego. Wysokość zadośćuczynienia powinna przedstawiać przy tym odczuwalną wartość ekonomiczną, adekwatną do warunków gospodarki rynkowej, jednak musi być utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa. Indywidualizacja ocen w zakresie dotyczącym rozmiaru krzywdy i wysokości zadośćuczynienia musi doznawać ograniczeń. W przypadkach, w których stopień bliskości osoby uprawnionej względem zmarłego jest taki sam, wiek uprawnionego podobny, podobna intensywność więzi między uprawnionym a zmarłym, podobna skala przeżywanego bólu i cierpień uprawnionego, podobny stopień negatywnego wpływu śmierci osoby najbliższej na życie uprawnionego, powinny być zasądzone podobne kwoty z tego tytułu (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 lipca 2022 r., II CSKP 769/22).
W literaturze zwraca się uwagę, że na rozmiar krzywdy mają przede wszystkim wpływ: dramatyzm doznań osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki, cierpienia moralne i wstrząs psychiczny wywołany śmiercią osoby najbliższej, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego z zmarłym, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem tego odejścia (np. nerwicy, depresji), roli w rodzinie pełnionej przez osobę zmarłą, stopień w jakim pokrzywdzony będzie umiał się znaleźć w nowej rzeczywistości i zdolności jej zaakceptowania, leczenie doznanej traumy, wiek pokrzywdzonego (wyrok SN z 3.06.2011 r., III CSK 279/10, LEX nr 898254).
Trudno jest wycenić tę krzywdę. W każdym razie każdy przypadek powinien być indywidualizowany z uwzględnieniem wszystkich okoliczności sprawy. Wprowadzenie do przepisu klauzuli "odpowiedniej sumy" pozostawia sądowi orzekającemu margines uznaniowości, co do wysokości zasądzanej kwoty. Jest on dodatkowo wzmocniony fakultatywnym ("może") charakterem tego przyznania, co wskazuje na konstrukcję należnego zadośćuczynienia dopiero po przekroczeniu pewnego poziomu krzywdy (por. np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 1974 r., OSPiKA 1975, nr 7, poz. 171). Swoboda ta, zwana prawem sędziowskim, nie oznacza dowolności, gdyż przyznanie odpowiedniej sumy tytułem kompensacji krzywdy, jak i jej odmowa, muszą być osadzone w stanie faktycznym sprawy i jeżeli jest sporządzane uzasadnienie powinny okoliczności te znaleźć obiektywny wyraz w motywach wyroku. Pomimo niemożności ścisłego ustalenia wysokości uszczerbku należy opierać rozstrzygnięcie na kryteriach zobiektywizowanych, a nie kierować się wyłącznie subiektywnymi odczuciami poszkodowanego (wyrok SN z 3.06.2011 r., III CSK 279/10, LEX nr 898254).
Przekładając powyższe na realia niniejszej sprawy, Sąd zważył, że krzywda, której doświadczyła powódka wskutek śmierci jej młodej, dopiero co rozpoczynającej dorosłe życie, córki ma charakter oczywisty i niewyobrażalny. Matka z córką były ze sobą bardzo zżyte, polegały na sobie, nawzajem się wspierały oraz były dla siebie oparciem. Na wieść o śmierci córki, M. K. (1) doznała silnej reakcji na stres, a po odwiedzeniu miejsca wypadku, a następnie po identyfikacji zwłok zmarłej, zemdlała ona z emocji, tracąc przy tym świadomość. Nie przyjmowała do siebie wieści o śmierci zmarłej córki, zaprzeczała jej. Matka zmarłej zmieniła się z osoby radosnej, cieszącej się towarzystwem innych osób w osobę wyizolowaną, cichą oraz smutną. Nie była w stanie normalnie funkcjonować, zajmować się samodzielnie domem, a także wymagała opieki swojej starszej córki po pogrzebie. Codziennie, a czasem nawet dwukrotnie w ciągu dnia, odczuwała potrzebę odwiedzania grobu zmarłej lub przesiadywania w jej dawnym pokoju w celu zaspokojenia potrzeby rozmowy ze zmarłą córką, opowiedzenia jej swojego dnia. M. K. (1) straciła motywację do życia, wielokrotnie płakała, także w pracy, a nawet miała (...). Zerwanie więzi z najmłodszą córką przyszło w sposób niespodziewany, nagły, a także brutalny. M. K. (1) wymagała pomocy psychologa, na którego terapię nie mogła sobie pozwolić ze względów finansowych. Musiała także zażywać leki uspokajające. Matka zmarłej nie pamięta dnia, w którym zmarła córka, do dzisiaj ma problemy z pamięcią i koncentracją. Wszystkie te okoliczności wskazują na doświadczenie przez M. K. (1) wielkiej straty po śmierci córki, a także wielkiej krzywdy w postaci cierpień psychicznych. Strata ta miała także wpływ na jej zdrowie fizyczne, bowiem matka zmarłej schudła 14 kg po śmierci córki, jej ciało stało się słabsze, a towarzyszące jej ciału omdlenia niejednokrotnie nawracały.
Ze względu na powyższe, Sąd uznał zatem za zasadne i adekwatne przyznanie zadośćuczynienie za doznaną krzywdę w dochodzonej pozwem wysokości. Sąd wziął pod uwagę wszelkie powyżej wspomniane okoliczności, dotyczące sytuacji osobistej M. K. (1), a także stopę życiową społeczeństwa, przede wszystkim w warunkach inflacji. Sąd kierował się także poczuciem sprawiedliwości, wymaganej w danym przypadku, a nie, tak jak ubezpieczyciel, jedynie wyliczeniem matematycznym ubezpieczyciela, który, jak powszechnie wiadomo, kieruje się przede wszystkim własnym interesem finansowym, który zawsze będzie zmierzał do obniżenia należnego świadczenia ze względu na charakter jego działalności gospodarczej i wynikających z tego korzyści finansowych. Ponadto, Sąd pragnie podkreślić, że pismo przyznające rodzinie A. K. zadośćuczynienie za doznaną krzywdę było pismem ogólnym, w większości adresowanym do całej rodziny z tak też wyliczonym świadczeniem. Ubezpieczyciel nie zważył na różny stopień zażyłości członków rodziny, a zatem nie podszedł do sprawy indywidualnie i nie uzasadnił konkretnych okoliczności przemawiających za przyjętą przez niego wysokością przyznanej każdemu z uprawnionych kwoty, a tylko zróżnicował ją abstrakcyjnie na samym końcu pisma.
Z kolei, w przedmiocie roszczenia odszkodowania na podstawie art. 446 § 3 k.c., należy zważyć, że zakresem odszkodowania przyznawanego na tej podstawie objęty jest uszczerbek określany mianem pogorszenia się sytuacji życiowej wskutek śmierci poszkodowanego, wywołanej uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia. Znaczne pogorszenie sytuacji życiowej może przejawiać się w utracie wsparcia i pomocy w różnych sytuacjach życiowych, a także w utracie szansy na pomoc w przyszłości, gdy byłaby szczególnie pożądana, czy poprawę warunków bytu (wyrok SN z 13 maja 1969 r., II CR 128/69, OSP 1970, z. 6, poz. 122). Nie jest warunkiem przyznania odszkodowania na podstawie art. 446 § 3 k.c. zły stan majątkowy osoby najbliższej zmarłego, ale jedynie stwierdzenie, że stan ten uległ znacznemu pogorszeniu. Sąd powinien zatem ustalić hipotetyczny stan majątkowy poszkodowanego zdarzeniem, który miałby miejsce, gdyby do zdarzenia nie doszło.
Z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, który Sąd uznał za wiarygodny, wynika, że A. K. w momencie śmierci zamieszkiwała razem z matką. Kobiety razem prowadziły gospodarstwo domowe. Pomimo, że zmarła była jeszcze uczennicą, to dokładała się do budżetu domowego z wynagrodzenia, które otrzymywała z umowy o pracę w celu przygotowania zawodowego. Jasno mówiła, że chce w ten sposób wesprzeć matkę, która nie otrzymywała wysokich dochodów. Ponadto, matka z córką ustaliły, że, gdy A. K. ukończy szkołę, to nadal będzie zamieszkiwać z matką. Dodatkowo, zmarła planowała, po ukończeniu szkoły, pójść do pracy, aby finansowo wesprzeć matkę, na co w szczególności wskazuje jej decyzja podjęcia dalszej nauki w trybie zaocznym. Kobiety także wspólnie dorabiały sobie finansowo sprzątając prywatne posesje. A. K. pomagała matce w domu poprzez jego sprzątanie, a także robienie zakupów. Mimo, że to matka w większości utrzymywała finansowo córkę, ona także podejmowała wszelkie możliwe czynności w celu odciążenia matki.
Biorąc powyższe pod uwagę, Sąd stwierdził, że oczywistym jest, że gdyby nie nagły wypadek, A. K. wspierałaby finansowo matkę, a z czasem przejęłaby najprawdopodobniej odpowiedzialność utrzymania domu. Perspektywa otrzymania przez zmarłą córkę pracy jest niemalże pewna ze względu na fakt, że dobrze uczyła się ona w szkole, a zatem jej szanse na zdanie egzaminu zawodowego były bardzo wysokie. Oznacza to, że gdyby nie wypadek, ukończyłaby ona szkołę, znalazła pracę, a zatem osiągałaby dochód co najmniej w wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę, które od dnia 1 stycznia 2019 r. ustalone zostało na 2.250,00 złotych. Wynagrodzenie to naturalnie z biegiem lat by rosło, a córka, ze względu na plany wspólnego zamieszkiwania z matką, co najmniej przez kilka następnych lat, a minimum do ukończenia nauki w trybie zaocznym, dokładałaby się do wspólnego gospodarstwa domowego.
W ocenie Sądu, dochodzone pozwem odszkodowanie w wysokości 50.000,00 złotych nie stanowi zatem wygórowanej kwoty i stanowi realną rekompensatę za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej matki zmarłej po jej śmierci. Pogorszenie to Sąd uznał za znaczne, gdyż przy aktualnej sytuacji M. K. (1), która musiała, mimo osiągnięcia wieku emerytalnego i uzyskania świadczenia w wysokości jedynie (...) złotych, kontynuować wykonywanie pracy zarobkowej. Oczywistym jest, że gdyby nie śmierć córki M. K. (1), sytuacja taka mogłaby nie wymagać od matki zmarłej podjęcia owej decyzji, bowiem córka dokładałaby się do budżetu domowego i znacznie wspierała finansowo matkę, tym samym ją odciążając w innych kwestiach codziennych.
Odnosząc się do kwestii przyczynienia się A. K. do wypadku samochodowego, podniesionej przez pozwaną, Sąd miał na uwadze art. 362 k.c., który stanowi, że jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron. Jednakże w ocenie Sądu, w okolicznościach niniejszej sprawy, brak jest przesłanek przemawiających za przyjęciem, aby A. K. w jakikolwiek sposób przyczyniła się do wypadku samochodowego z dnia (...) roku.
Pozwana podniosła, że skoro kierowcą samochodu, który uległ wypadkowi, był chłopak zmarłej, to musiała mieć ona wiedzę, że nie posiada on uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Jednakże, Sąd pragnie podkreślić, a co ustalił na podstawie materiału dowodowego zgromadzonego w niniejszej sprawie, a który w całości uznał za wiarygodny, że związek A. K.z M. K. (2) był nowy, bowiem trwał zaledwie, licząc od dnia wypadku, 3/4 miesiące. Rodzina zmarłej nie zdążyła poznać jej chłopaka, a matka widziała go jedynie raz. Ponadto, jak ustalono, M. K. (2) pracował w warsztacie samochodowym, a więc mógł sprawiać wrażenie osoby, której takie uprawnienia przysługują. Warto zważyć, że A. K., co niejednokrotnie podkreślono w sprawie, świeżo przed wypadkiem uzyskała prawo jazdy. Oznacza to, że racjonalny i odpowiedzialny kierowca, wiedząc o tym, że inna osoba nie ma uprawnień do kierowania pojazdem, zaproponowałby, a nawet naciskałby, aby to on poprowadził samochód. Sąd miał także na uwadze miejsce wypadku, które oddalone jest od Ż. średnio 15 minutową jazdą samochodem, a więc dość krótkim i osiągalnym dystansem nawet dla niedoświadczonego kierowcy.
Pozwana nie wykazała, że A. K. wiedziała o fakcie, że M. K. (2) nie posiadał uprawnień. Wskazuje ona tylko na wysokie prawdopodobieństwo takiej wiedzy, a wobec treści art. 243 k.p.c., należy taką argumentację uznać za niewystarczającą.
Wobec powyższego, roszczenie w zakresie zwrotu kosztów pogrzebu powinno zostać także spełnione przez ubezpieczyciela w pełnej wysokości, tj. 15.180,00 złotych, które powódka udowodniła w całości poprzez załączone faktury, dowody wpłaty i rachunki. Należy także podkreślić, że pozwana nie kwestionowała tego roszczenia co do zasady, a jedynie co do wysokości, a co, w razie ustalenia przez Sąd, że nie doszło do przyczynienia się A. K. do spowodowania wypadku samochodowego z dnia (...) roku, skutkować musi przyznaniem powódce zwrot tych kosztów w całości.
Natomiast, w kwestii odsetek, należy podkreślić, że w zakresie wymagalności oraz należności odsetkowej, co do zasady, znajdzie zastosowanie w stosunku do ubezpieczyciela art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych.
Zgodnie z treścią art. 14 ust. 1. o ubezpieczeniach obowiązkowych zakład wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni, licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie.
Za trafny należy uznać pogląd głoszący, że jeżeli zobowiązany do spełnienia świadczenia z tytułu zadośćuczynienia pieniężnego nie spełnia świadczenia w terminie ustalonym zgodnie z art. 455 k.c., bądź wynikającym z przepisu szczególnego (tj. art. 14 ust. 1 ustawy z 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych), poszkodowany może żądać zapłaty odsetek ustawowych od dnia opóźnienia począwszy od upływu tego terminu, w zakresie w jakim zasądzone na jego rzecz zadośćuczynienie należało mu się już w tym dniu. Jeżeli zaś sąd ustali, że żądane zadośćuczynienie w całości lub w części odpowiada rozmiarowi krzywdy istniejącej dopiero w chwili wyrokowania, uzasadnione jest zasądzenie odsetek od całości lub części tego świadczenia od tej daty (wyrok SN z 6 maja 2021 r., V CSKP 22/21).
Podkreślenia również wymaga – zgodnie z poglądem wyrażonym w powyższym orzeczeniu – że zasada wskazana w art. 14 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych nie może być uznana za podlegającą dowolnej modyfikacji poprzez odwołanie się każdorazowo do kryterium konieczności uwzględnienia okoliczności faktycznych sprawy. Wówczas bowiem zasada przewidziana w ustawie w istocie stałaby się wyjątkiem lub co najwyżej swoistą normą "programową", wskazówką interpretacyjną dla sądu orzekającego o terminie wymagalności roszczenia odszkodowawczego. Tymczasem w razie złożenia zawiadomienia o szkodzie to ubezpieczyciel jako profesjonalista obowiązany jest ocenić okoliczności sprawy i ustalić, czy i w jakiej wysokości świadczenie powinno być przezeń spełnione, zaś po bezskutecznym upływie wskazanego w art. 14 ust. 1 ustawy terminu musi liczyć się z koniecznością uiszczenia należnych odsetek. Po otrzymaniu zawiadomienia ubezpieczyciel jako profesjonalista korzystający z wyspecjalizowanej kadry i w razie potrzeby z pomocy rzeczoznawców (art. 355 § 2 k.c.) - obowiązany jest do ustalenia przesłanek swojej odpowiedzialności, czyli samodzielnego i aktywnego wyjaśnienia okoliczności wypadku oraz wysokości powstałej szkody. Nie może też wyczekiwać na prawomocne rozstrzygnięcie sądu. Bierne oczekiwanie na wynik toczącego się procesu naraża ubezpieczyciela na ryzyko popadnięcia w opóźnienie lub zwłokę w spełnieniu świadczenia odszkodowawczego. Rolą sądu w ewentualnym procesie może być jedynie kontrola prawidłowości ustalenia przez ubezpieczyciela wysokości odszkodowania.
W sytuacji, w której dowody przeprowadzone w postępowaniu potwierdziły twierdzenia powódki i nie zostały ustalone nowe okoliczności, które uzasadniałyby zasądzenie odsetek ustawowych od daty wyrokowania, odsetki ustawowe należało zasądzić, licząc od dnia następnego od daty wymagalności roszczenia. Należy także podkreślić, że od 1 stycznia 2016 r. powinny być zasądzone odsetki ustawowe za opóźnienie.
Wobec powyższego, a zatem wobec braku ustalenia nowych okoliczności faktycznych w sprawie oraz potwierdzenia twierdzeń powódki, za datę wymagalności roszczenia zadośćuczynienia za doznaną krzywdę oraz roszczenia odszkodowania należy uznać dzień 30 czerwca 2019 roku (30 dni od daty uzupełnienia braków zgłoszenia szkody), a roszczenia zwrotu kosztów pogrzebu należy uznać dzień 24 lipca 2019 roku (30 dni od daty rozszerzenia roszczenia).
Zważając na powyższe, Sąd zasądził odsetki ustawowe za opóźnienie w zakresie roszczenia zadośćuczynienia za doznaną krzywdę oraz roszczenia odszkodowania od dnia 30 czerwca 2019 roku, a w przypadku roszczenia zwrotu kosztów pogrzebu od dnia 3 sierpnia 2019 roku, zgodnie z żądaniem pozwu.
Wobec zasądzenia dochodzonych pozwem roszczeń powódki w całości Sąd, przy wyliczeniu kosztów procesu, miał na uwadze art. 98 k.p.c. Na koszty procesu złożyły się: opłata od pozwu w wysokości 7.130 złotych (zgodnie z treścią art. 13 ust. 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych), opłata od pełnomocnictwa w wysokości 17 złotych (zgodnie z załącznikiem do ustawy z 16 listopada 2006 r. o opłacie skarbowej), wynagrodzenie biegłego w wysokości 703,20 złotych (zgodnie z § 2 w zw. z § 3 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 24 kwietnia 2013 r. w sprawie określenia stawek wynagrodzenia biegłych, taryf zryczałtowanych oraz sposobu dokumentowania wydatków niezbędnych dla wydania opinii w postępowaniu cywilnym oraz rachunek nr (...), k. 141), zastępstwo procesowe powódki w osobie radcy prawnego w wysokości 5.400 złotych (zgodnie z § 2 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych).
Wobec zwolnienia powódki z kosztów sądowych postanowieniem z dnia 27 lipca 2020 roku w części, tj. od opłaty sądowej od pozwu ponad kwotę 500 złotych, powódka uiściła opłatę od pozwu w wysokości 500 złotych (potwierdzenie z OF, k. 50). Powódka w toku postępowania wpłaciła także zaliczkę w wysokości 300 złotych w celu sporządzenia opinii biegłego psychiatry.
Zważając na powyższe, Sąd ustalił, że całkowite koszty procesu na kwotę 13.250,20 złotych, w tym powódka poniosła koszty w wysokości 6.217,00 złotych (500 złotych opłata od pozwu, 17 złotych pełnomocnictwo, 300 złotych zaliczka na biegłego, 5.400 złotych zastępstwo procesowe), a Skarb Państwa w wysokości 7.033,20 złotych (6.630 złotych opłata od pozwu, 403,20 złotych pozostała kwota wynagrodzenia biegłego). Kwoty te były zatem należne owym podmiotom, co skutkowało ich orzeczeniem w sentencji wyroku.
Wobec powyższego, Sąd orzekł, jak w sentencji.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację: Sędzia Bożena Chłopecka
Data wytworzenia informacji: