I C 1653/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Warszawie z 2024-09-12
Sygn. akt I C 1653/21
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 12 września 2024 r.
Sąd Okręgowy w Warszawie, I Wydział Cywilny w składzie:
Przewodniczący: sędzia Piotr Królikowski
Protokolant: st. sekr. sądowy Monika Górczak
po rozpoznaniu w dniu 6 września 2024 r. w Warszawie
na rozprawie sprawy z powództwa M. S., T. S.
przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W.
o ustalenie i zapłatę
1. ustala, iż umowa o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem CHF o nr (...) z dnia 3 czerwca 2008 r. zawarta pomiędzy M. S. i T. S. a (...) S.A. z siedzibą w W. - jest nieważna;
2. zasądza od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powódki M. S. kwotę 534.471,07 zł (pięćset trzydzieści cztery złote czterysta siedemdziesiąt jeden złotych 07/100) i 69,11 CHF (sześćdziesiąt dziewięć franków szwajcarskich 11/100) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od:
a) kwot 306.156,91 zł (trzysta sześć tysięcy sto pięćdziesiąt sześć złotych 91/100) i 69,11 CHF (sześćdziesiąt dziewięć franków szwajcarskich 11/100) od dnia 17 grudnia 2019 r. do dnia zapłaty;
b) kwoty 228.314,16 zł (dwieście dwadzieścia osiem tysięcy trzysta czternaście złotych 16/100) od dnia 18 stycznia 2022 r. do dnia zapłaty;
3. zasądza od pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz powoda T. S. kwotę 534.471,07 zł (pięćset trzydzieści cztery złote czterysta siedemdziesiąt jeden złotych 07/100) i 69,11 CHF (sześćdziesiąt dziewięć franków szwajcarskich 11/100) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od:
a) kwot 306.156,91 zł (trzysta sześć tysięcy sto pięćdziesiąt sześć złotych 91/100) i 69,11 CHF (sześćdziesiąt dziewięć franków szwajcarskich 11/100) od dnia 17 grudnia 2019 r. do dnia zapłaty;
b) kwoty 228.314,16 zł (dwieście dwadzieścia osiem tysięcy trzysta czternaście złotych 16/100) od dnia 18 stycznia 2022 r. do dnia zapłaty;
4. w pozostałym zakresie powództwo oddala;
5. stwierdza, iż powodowie wygrali sprawę w całości, w związku z czym koszty postępowania w całości winien ponieść pozwany (...) S.A. z siedzibą w W., pozostawiając ich szczegółowe rozliczenie referendarzowi sądowemu.
sędzia Piotr Królikowski
Sygn. akt: I C 1653/21
UZASADNIENIE WYROKU
z 12 września 2024 r. (k 437 – 438)
Pozwem skierowanym do Sądu Okręgowego w Warszawie 11.02.2021 r. (data stempla pocztowego) i zmodyfikowanym w toku procesu M. S. i T. S. domagali się ostatecznie
1) ustalenia, że umowa nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem CHF z 03.06.2008 r. zawartej przez powodów z (...) S.A. z siedzibą w W. i
2) zasądzenia od pozwanego na rzecz powodów w częściach równych kwoty 1.068.942,14 zł i 138,22 chf wraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie:
a. dla kwoty 612.313,82 zł i 138,22 chf od 22.10.2019 r. do dnia zapłaty,
b. dla kwoty 456.628,32 zł od dnia następującego po dniu doręczenia pozwanemu modyfikacji powództwa z 07.05.2021 r. do dnia zapłaty
oraz zasądzenia kosztów procesu w tym kosztów zastępstwa procesowego.
Powodowie zgłosili także roszczenie ewentualne. (pozew k. 3 – 55, modyfikacja z 12.05.2021 r. k. 324 – 339, modyfikacja z 29.07.2021 r. k. 341 - 351 pismo precyzujące k. 421 – 423).
Uzasadniając wytoczenie powództwa powodowie podnieśli że w celu zakupu mieszkania przy ul. (...) lok. (...) w W. zawarli z poprzednikiem prawnym pozwanego (...) Bankiem Spółka Akcyjną (...) w Ł. umowę o kredyt hipoteczny waloryzowany kursem CHF na kwotę 870.000 zł. Umowa zawiera szereg regulacji składających się na klauzulę waloryzacyjną - §1 ust. 3, §1 ust. 3a, §10 ust. 2 zd. 2 umowy, §10 ust. 4, §12 ust 5 i §15 ust. 4 umowy. Przed zawarciem umowy powodowie nie zostali poinformowani o ryzyku związanym z indeksowaniem do waluty obcej a także o zasadach funkcjonowania mechanizmu tego produktu, wszelkie oświadczenia załączone do umowy stanowiły jedynie formalność, bez dopełnienia której nie było możliwe zyskanie kredytu, przedstawiony wzorzec nie podlegał żadnym negocjacjom. Dodatkowo umowa nie zawiera żadnego postanowienia na podstawie którego bank mógł dokonać przeliczenia kwoty udzielonego w złotówkach kredytu na CHF. Umowa nie zawiera bowiem wskazania po jakim kursie mogłoby dojść do takiego przeliczenia – kwota podana w walucie waloryzacji w umowie ma charakter jedynie informacyjny i nie stanowiła zobowiązania banku zgodnie z zastrzeżeniem z §1 ust. 3a. Kredyt został wypłacony w złotych polskich i powodowie spłacają go w tej walucie. Powodowie zawarli z pozwanym aneks do umowy wydłużający okres spłat do 468 miesięcy. W dniu 10.10.2019 r. powodowie wezwali pozwanego do zapłaty jednak pozwany nie wyraził woli polubownego rozwiązania sprawy. Powodowie zarzucali nieważność umowy ze względu na:
a) naruszenie art. 69 ust. 1 ustawy z 29.08.1997 r. Prawo bankowe oraz art. 358 1 §5 k.c.,
b) naruszenie zasady określoności świadczenia i nieuzgodnienie istotnych przedmiotowo elementów umowy, naruszenie zasady swobody umów wyrażonej w art. 353 1 k.c. poprzez nadanie jednej ze stron umowy możliwości kształtowania zobowiązania drugiej strony umowy,
c) konieczność eliminacji z umowy klauzul abuzywnych w rozumieniu art. 385 1 §1 i §3 k.c. co oznacza niewykonalność a przez to nieważność całej umowy oraz
d) brak rzetelnego poinformowania o ryzyku walutowym jakie ponosić będzie konsument.
W ramach kontroli abstrakcyjnej wzorca umownego stosowanego przez pozwany Bank zapis dot. §10 ust 4 umowy został uznany za niedowolny i wpisany do rejestru klauzul niedozwolonych pod nr 5743. Jako podstawę roszczenia zapłaty powodowie wskazali art. 410 k.c.
W zakresie żądania odsetkowego żądania pierwotnego powodowie wskazali, że w terminie zakreślonym wezwaniem do zapłaty, który upłynął z dniem 22.10.2019 r. Bank nie zrealizował ich żądania.
W odpowiedzi na pozew (...) S.A. w W. domagał się oddalenia powództwa w całości i zasądzenia kosztów procesu (odpowiedź na pozew k. 84 – 321).
Bank zarzucał brak interesu prawnego powodów do wytoczenia powództwa o ustalenie, brak abuzywności zapisów umownych a także brak podstaw do uznania nieważności umowy. Bank podnosił że przed zawarciem spornej umowy powodowie byli już stroną analogicznego produktu bankowego a zatem posiadali ponadprzeciętną wiedzę zakresie negocjowania, zawierania i wykonywania tego typu umów, powodowie mogli wybrać dowolny inny produkt bankowy a mimo tego zdecydowali się na zawarcie kredytu waloryzowanego chf, co do którego ryzyk zostali w pełni poinformowani. Bank przy tym nie zapewniał powodów o stabilności kursu chf zaś istnienie ryzyka kursowego i świadomość konsumentów odnośnie tej kwestii jest okolicznością notoryjną. Dodatkowo kurs publikowany w tabeli kursowej miał charakter rynkowy i brak było możliwości dowolnego ustalenia go przez Bank – procedura obliczania kursów walut została opracowana przed stworzeniem oferty kredytów waloryzowanych. Wypłata kredytu w złotówkach oraz spłata tych zobowiązań walutowych uzyskanymi przez pozwanego od powodów środkami w złotych polskich wiąże się z ponoszeniem przez bank kosztów spreadu na rynku międzybankowym. Dodatkowo ujemna stopa Libor 3M zmniejsza wysokość raty w chf i konsumuje marżę zaś spread nie jest zyskiem banku. Bank nie zarabia na kredytach waloryzowanych do chf więcej niż na kredytach złotowych. Ponadto powodowie mieli od 01.07.2009 r. możliwość spłaty kredytu bezpośrednio w walucie indeksacyjnej.
W toku postępowania strony podtrzymywały swoją argumentację.
Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:
Pozwany prowadzi koncesjonowaną działalność gospodarczą polegającą m. in na udzielaniu kredytów w tym kredytów hipotecznych. (...) S.A. w W. jest następcą prawnym (...) Bank S.A. w W.. Bank posługiwał się w 2008 r. nazwą handlową (...) (wydruk z CI KRS pozwanego k. 44 – 53v).
Powodowie poszukiwali finansowania zakupu nieruchomości celem zaspokojenia ich potrzeb mieszkaniowych – chcieli kupić większe mieszkanie. Poszukiwali ofert kredytowych na rynku, w związku z czym udali się do doradcy firmy (...). Najkorzystniejsza była dla powodów oferta Banku, w którym powodowie spłacali już kredyt mieszkaniowy indeksowany do chf, zaciągnięty ok 3 lat wcześniej. Powodom zależało na najtańszym kredycie z punktu widzenia spłacanych rat kredytowych. (zeznania M. S. k. 140 – 411 znacznik 00:06:46 – 00:20:43, zeznania T. S. k. 411 – 411v znacznik 00:22:25 – 00:24:50). Powodowie podpisali oświadczenie dla kredytów i pożyczek hipotecznych zgodnie z którym oświadczyli że w pierwszej kolejności przedstawiono im ofertę kredytu złotowego oraz, że zostali poinformowani o ryzyku kursowym powodującym wzrost rat spłaty oraz salda kredytu a także o ryzyku zmian stopy procentowej – zgodnie z regulaminem udzielania kredytów i pożyczek hipotecznych dla osób fizycznych. (oświadczenie z 10.04.2008 r. k. 241 – 242, regulamin udzielania pożyczek k. 257 - 261). W związku z tym oświadczeniem powodom nie przedstawiono żadnych symulacji kredytowych, żadnych wykresów dotyczących kursu franka na przestrzeni lat. Powodowie otrzymali wprawdzie wzór umowy ale była jej treść omawiania czy też wyjaśniana – poinformowano powodów że nie ma możliwości jej negocjowania, poza próbą negocjacji marży (zeznania M. S. k. 140 – 411 znacznik 00:06:46 – 00:20:43, zeznania T. S. k. 411 – 411v znacznik 00:22:25 – 00:24:50).
Powodowie złożyli wniosek o udzielnie kredytu na kwotę 870.000 zł w walucie chf, na okres 30 lat – powódka była wówczas (...) zaś powód specjalistą (...)w (...) S.A. (wniosek kredytowy z 23.04.2008 r. k. 235 – 240). Powodowie nigdy nie prowadzili działalności gospodarczej w kredytowanej nieruchomości (zeznania M. S. k. 140 – 411 znacznik 00:06:46 – 00:20:43, zeznania T. S. k. 411 – 411v znacznik 00:22:25 – 00:24:50).
Bank wydał pozytywną decyzję kredytową dla powodów z 08.05.2008 r. (decyzja k. 243 – 245).
Powodowie w dniu 03.06.2008 r. zawarli z poprzednikiem prawnym pozwanego (...) Bankiem S.A. w W. (...)w Ł. umowę nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem CHF w celu zakupu lokalu mieszkalnego nr (...) położonego przy ul. (...) w W., częściowego refinansowania nakładów poniesionych na ww. cel oraz finansowanie kosztów związanych udzieleniem przedmiotowego kredytu na kwotę 870.000 zł (§1 ist 1 i 2) z walutą waloryzacji kredytu chf. (§1 ust. 3 umowy). Kwota kredytu wyrażona w walucie waloryzacji na koniec dnia 07.05.2008 r. wg kursu kupna waluty z tabeli kursowej (...) Banku SA. Wynosiła 424.162,64 chf. Kwota niniejsza miała jedynie charakter informacyjny i nie stanowiła zobowiązania Banku. Wartość kredytu wyrażona w walucie obcej w dniu uruchomienia kredytu mogła być różna od podanej w niniejszym punkcie (§1 ust. 3a umowy). Okres kredytowania ustalono na 360 mies. tj. do dnia 10.06.2038 r. (§1 ust 4 umowy). Powodowie zostali obciążeni opłatą z tytułu ubezpieczenia spłat kredytu w (...) S.A. w wysokości 1.740 zł (§1 ust. 7A). Z godnie z §1 ust. 8 umowy na dzień wydania decyzji kredytowej przez (...) oprocentowanie kredytu wynosiło 3,69% zaś marża 0,80%.
Zabezpieczeniem kredytu jest hipoteka umowna na kredytowanej nieruchomości dla której Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa w Warszawie prowadzi KW nr (...) do kwoty 1.305.000 zł (§3 ust. 1 umowy) oraz ubezpieczenie niskiego wkładu własnego Kredytu(...) S.A. na 36 miesięczny okres ubezpieczenia. Jeżeli z upływem pełnych 36 miesięcy okresu ubezpieczenia nie nastąpi całkowita spłata zadłużenia objętego ubezpieczeniem ani inne zdarzenie kończące okres ubezpieczenia, ubezpieczenie podlega automatycznej kontynuacji, przy czym łączny okres ubezpieczenia nie może przekroczyć 108 miesięcy, licząc od miesiąca, w którym nastąpiła wypłata kredytu. Kredytobiorca upoważniał (...) do pobrania środków z tytułu zwrotu kosztów ubezpieczenia w wysokości 3,50% kwoty kredytu objętej ubezpieczeniem tj. 966 zł oraz zwrotu kosztów z tytułu kontynuacji przedmiotowego ubezpieczenia z rachunku wskazanego § 6 bez odrębnej dyspozycji.” (§3 ust. 3 umowy).
Wypłata kredytu następowała w złotych polskich w sposób określony w §5 ust. 1 umowy. Kredyt jest oprocentowany wg zmiennej stopy procentowej, która w dniu wydania decyzji została określona jako stawka bazowa LIBOR 3M dla waluty, w której został udzielony kredyt z dnia 28.03.2008 r. wynosząca 2,89% powiększona o stałą w całym okresie kredytowania marżę (...)w wysokości 0,80% (§9 ust. 2 umowy).
Raty kapitałowo-odsetkowe oraz raty odsetkowe miały być spłacane w złotych po uprzednim ich przeliczeniu wg kursu sprzedaży CHF z tabeli kursowej (...) Banku S.A. obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14:50. (§ 10 ust. 4 umowy). Wcześniejsza spłata całości Kredytu lub raty kapitało-odsetkowej a także spłata przekraczająca wysokość raty powodowały, że kwota spłaty była przeliczana po kursie CHF z tabeli kursowej (...) Banku S.A. obowiązującym w dniu i godzinie spłaty. (§ 12 ust. 5 umowy). Z chwilą wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego / od dnia wytoczenia powództwa o zapłatę wierzytelności (...) z tytułu umowy kredytowej, (...)dokonywał przeliczenia wierzytelności na złote po kursie sprzedaży CHF z tabeli kursowej (...) Banku S.A. z dnia wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego lub wytoczenia powództwa (§15 ust. 4 umowy). W §19 umowy wskazano opłaty i prowizje związane z kredytem – nie wymieniono w nich marży banku ani spreadu zwartych w tabeli kursowej (...) Bank S.A.
W §29 ust. 2 umowy zawarte zostały oświadczenia Kredytobiorców w tym o tym, że zostali z warunkami udzielania kredytu złotowego waloryzowanego kursem waluty obcej, w tym zakresie zasad dotyczących spłaty kredytu i w pełni je akceptują. Kredytobiorcy oświadczali że są świadomi ryzyka kursowego a jego konsekwencje wynikające z niekorzystnych wahań kursu złotego wobec walut obcych mogą mieć wpływ na wzrost kosztów obsługi kredytu (umowa kredytu hipotecznego k. 30 – 34).
Zgodnie z §25 ust. 1 umowy integralna jej częścią był Regulamin udzielania kredytu hipotecznego dla osób fizycznych (...) (regulamin k. 218 – 234). Regulamin nie zawierał zapisów opisujących tabelę kursową (...) Bank S.A.. Zgodnie z jego §1 ust. 2 i 3 (...) udzialał kredytów waloryzowanych kursem chf według tabeli kursowej (...) Banku S.A. Kredytu waloryzowany udzielany był w złotych, przy jednoczesnym przeliczeniu na wybraną przez kredytobiorcę walutę. Zgodnie z §23 ust. 2 regulaminu wysokość każdej raty odsetkowej lub kapitałowo – odsetkowej kredytu waloryzowanego kursem przyjętej waluty określana jest w walucie, natomiast jej spłata dokonywana jest w złotych po uprzednim jej przeliczeniu wg kursu sprzedaży danej waluty, określonym w tabeli kursowej (...) Banku S.A. na dzień spłaty. Wcześniejsza spłata całości kredytu lub raty kapitałowo odsetkowej kredytu waloryzowanego, a także spłata przekraczająca wysokość raty przeliczana była po kursie sprzedaży danej waluty ogłaszanym na dzień spłaty (§26 ust. 2 regulaminu). Zgodnie z §31 ust. 3 Regulaminu w przypadku kredytów złotych waloryzowanych kursem waluty bankowy tytuł egzekucyjny wystawiany jest w złotych, por przeliczeniu wierzytelności (...) na dzień sporządzenia tytułu egzekucyjnego wg średniego kursu danej waluty w tym dniu, wg tabeli kursowej (...) Banku S.A. Przewalutowanie kredytu waloryzowanego na złotowy odbywało się po kursie sprzedaży dotychczasowej waluty kredytu wg tabeli kursowej (...) Banku S.A. zaś przewalutowanie kredytu złotowego na waloryzowany odbywało się po kursie kupna waluty, wg której kredyt ma być waloryzowany z tabeli kursowej (...) Bank S.A. (§35 ust. 1 i 2 Regulaminu).
Wypłata kredytu nastąpiła zgodnie z dyspozycją powodów z dnia 15.07.2008 r. w dniu następnym tj. 16.07/2008 r. Kwota kredytu wyniosła 443.244,35 chf. Bank pobrał prowizję za ocenę wniosku w wysokości 12.080,30 zł. Bank przekazał powodom harmonogram spłat kredytu (wniosek o wypłatę kredytu k. 246 – 247, potwierdzenie uruchomienia kredytu k. 248, harmonogram k. 249 - 256).
Od 01.07.2009 r. klienci (...) Bank S.A. mogli składać wnioski o zawarcie aneksu do umów kredytowych o zmianę waluty spłaty kredytów waloryzowanych na walutę waloryzacji (pismo okólne z 01.07.2009 r. k. 262 – 265).
Powodowie zawarli z Bankiem aneks do umowy w dniu 21.08.2012 r. zawieszając spłatę 6 rat kredytowych bez odroczenia spłaty części odsetkowej w tym okresie – z tytułu aneksu bank pobrał opłatę w wysokości 100 zł (aneks z 21.08.2012 r. k. 34v). W tej samej dacie powodowie zawarli z Bankiem aneks do umowy kredytu zapewniający im możliwość dokonywania zmian waluty spłaty kredytu hipotecznego ze złotych polskich na walutę waloryzacji. W przypadku dalszej spłaty kredytu w złotych polskich spłata była dokonywana w złotych po uprzednim przeliczeniu rat kapitałowo odsetkowych wg kursu sprzedaży waluty waloryzacji określonej w tabeli kursowej (...) Banku S.A. obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14.50 (§6 ust. 1 lit a) aneksu). Bank zarazem wskazał że w tabeli jest stosowany spread walutowy a oraz podał adresy gdzie spread banku był do wglądu (§6 ust. 3 aneksu) – aneks był zgodny ze wzorem stosowanym w Banku na podstawie pisma okólnego z 25.08.2011 r. (aneks z 21.08.2012 r. k. 35 – 36v, pismo okólne k. 266 - 269)
Kolejnym aneksem z 15.09.2017 r. strony wydłużyły okres kredytowania do 468 miesięcy (aneks z 15.09.2017 r. k. 37 – 38)
Powodowie spłacali kredyt zgodnie z dostarczonymi im harmonogramami. Dla celów spłat Bank obciążał konto założone do obsługi kredytu zaś powodowie rozliczali się potem po połowie. Tytułem umowy powodowie uiścili na rzecz Banku łącznie kwotę 1.938.942,15 zł i 138,22 chf na którą składają się:
1) spłaty w złotych polskich: 1.892.315,32 zł,
2) spłaty we frankach szwajcarskich: 138,22 chf,
3) odsetki karne: 1,91 zł
4) opłata z tytułu ubezpieczenia: 1.740 zł,
5) składki ubezpieczeniowe NNW: 966 zł,
6) składki za ubezpieczenie nieruchomości 10.801,60 zł,
7) składki Pakiet Bezpieczna Spłata: 33.117,32 zł
(zaświadczenie z 20.04.2020 r. k. 39 – 42, 43, zaświadczenie k. 327 332, 333-336, zeznania M. S. k. 140 – 411 znacznik 00:06:46 – 00:20:43, zeznania T. S. k. 411 – 411v znacznik 00:22:25 – 00:24:50).
Pismem z 19.10.2019 r. powodowie wezwali pozwany Bank do zapłaty kwoty 597.337,26 zł i 107,64 chf jako świadczenia nienależnego od dnia zawarcia umowy do dnia 12.08.2019 r. w związku z nieważnością umowy albo zwrotu kwoty 239.541,25 zł ze względu na zawarcie w umowie postanowień bezskutecznych wobec powodów. Powodowie zakreślili termin 7 dni od otrzymania wezwania. (wezwanie wraz z potwierdzeniem nadania k. 44 - 46). Bank pismem z 10.12.2019 r. odmówił żądaniu powodów zaprzeczając aby umowa kredytu hipotecznego miała być nieważna (odpowiedź na reklamację k. 47 – 48).
Ustalenia stanu faktycznego zostały poczynione przez Sąd na podstawie dokumentów zgromadzonych w aktach sprawy, których prawdziwość i autentyczność nie budziła wątpliwości i nie była kwestionowana przez żadną ze stron.
Wniosek o przesłuchanie świadka M. P. został cofnięty pismem pozwanego z 04.02.2022 r. (k. 386).
Zeznania świadka M. D. ze sprawy III C 1071/18 (k. 321) nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia, bowiem świadek nie miał żadnego kontaktu z powodami, na jakimkolwiek etapie zawierania i wykonywania badanej umowy.
Stan faktyczny został ustalony przez Sąd także na podstawie zeznań złożonych przez powodów w ramach przesłuchania w charakterze strony (protokół z 19.04.2024 r.)
- M. S. (k. 410 – 411 znacznik 00:06:46 – 00:20:43)
- T. S. (k. 411 – 411v znacznik 00:22:25 – 00:24:50).
W ocenie Sądu zeznania powodów były wiarygodne jedynie w takim zakresie, w jakim korespondowały z dokumentacją zgromadzoną w aktach sprawy. Powódka wielokrotnie zasłaniała się niepamięcią odnośnie do kwestii, które wprost wynikały z dokumentacji złożonej przy pozwie, niekonsekwentnie także zeznawała o ofertach przedstawionych powodom w związku z zaciąganiem kredytu w pozwanym Banku, wyliczeniu zdolności kredytowej i ofercie kredytowej w złotych – jednak pomimo tego, że zeznania powódki w tym zakresie (a także powoda który je potwierdził) były częściowo niewiarygodne nie miało to wpływu na rozstrzygnięcie, ze względu na rozkład ciężaru dowodu w sprawie.
Ze względu na to, że złożone do sprawy zestawienia stanowiące dokumenty pochodzące od pozwanego nie budziły wątpliwości Sądu co do prawidłowości wyliczeń sumy spłat dokonanych przez powodów, Sąd pominął dowód z opinii biegłego z zakresu finansów i bankowości na podstawie art. 235 2 §1 pkt 2 k.p.c. jako zbędny dla wyrokowania (postanowienie k. 411v znacznik 00:25:20).
Sąd nie poczynił ustaleń faktycznych w oparciu o pozostałe, niewymienione a przedłożone przez strony dokumenty, które stanowiły dokumenty prywatne przedstawiające stanowiska stron je składających do akt sprawy, nie zawierały natomiast wiążącej Sąd rozpoznający niniejszą sprawę wykładni przepisów prawa, dotyczyły kwestii niezwiązanych z tą konkretną umową kredytową, a zatem nie stanowiły w niniejszej sprawie faktów mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia (art. 227 k.p.c.). Sąd potraktował je jedynie jako wyraz poglądów wzmacniających argumentację stron postępowania – podobnie jak dołączone orzecznictwo sądów.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Powództwo zasługiwało na uwzględnienie, poza nieznacznym oddaleniem w zakresie żądania odsetkowego.
Pierwszym, początkowym i koniecznym elementem dokonania oczekiwanej przez powodów kontroli umowy jest ustalenie czy przysługuje im przymiot konsumentów. W tym celu należy odwołać się do legalnej definicji tego pojęcia zawartej w art. 22 1 k.c. Przy czym zmiana brzmienia tego przepisu dokonana 25 grudnia 2014 roku nie ma znaczenia, skoro nie budzi żadnej wątpliwości, iż kontrahentem powoda jest przedsiębiorca. Mając zaś na uwadze elementy definiujące stronę czynności prawnej jako konsumenta, nie sposób przyjąć, by M. S. oraz T. S. przystępując do spornej umowy działali bezpośrednio w związku z działalnością zawodową – powodowie poszukiwali finansowania w celu zakupu mieszkania w którym wówczas zamieszkiwali na większe. Odzwierciedleniem tego jest zapis § 1 ust. 1 umowy. Powyższe środki miały zatem dotyczyć nieruchomości przeznaczonej dla własnych, osobistych celów powodów. Powodowie nie prowadzili nigdy nie prowadzili działalności gospodarczej w zakupionym mieszkaniu. Posiadają zatem przymiot konsumentów w niniejszej sprawie.
Podstawę materialnoprawną wniesionego powództwa stanowiły przepisy ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 2488). Zgodnie z art. 69 ust. 1 wskazanej ustawy, przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu.
Zgodnie z ust. 2 powyższego przepisu, umowa kredytu powinna być zawarta na piśmie i określać w szczególności: strony umowy; kwotę i walutę kredytu; cel, na który kredyt został udzielony; zasady i termin spłaty kredytu; w przypadku umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, szczegółowe zasady określania sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego w szczególności wyliczana jest kwota kredytu, jego transz i rat kapitałowo-odsetkowych oraz zasad przeliczania na walutę wypłaty albo spłaty kredytu; czy też warunki dokonywania zmian i rozwiązania umowy. Jak z tego wynika, kwota i waluta kredytu, są jednymi z essentialia negotii umowy kredytu i muszą być w sposób jednoznaczny i niebudzący wątpliwości określone przez strony umowy.
Należy więc sprecyzować, że na podstawie art. 69 prawa bankowego, w przypadku zawarcia umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, szczegółowe zasady określania sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego w szczególności wyliczana jest kwota kredytu, jego transz i rat kapitałowo-odsetkowych oraz zasad przeliczania na walutę wypłaty albo spłaty kredytu, powinna określać umowa kredytu. Oznacza to, że kredytobiorca już na etapie umowy kredytowej powinien być odpowiednio poinformowany przez bank o istotnych dla niego zasadach związanych ze spłatą kredytu. W związku z tym rozwiązaniem banki mogą konkurować pomiędzy sobą wysokością tzw. spreadu. Kredytobiorca może przy tym spłacać raty kapitałowo-odsetkowe albo w walucie, do której kredyt został denominowany lub indeksowany albo w walucie polskiej, po uprzednim przeliczeniu raty wyrażonej w walucie, do której kredyt denominowano lub indeksowano, według kursu wymiany waluty z dnia płatności raty. Powodowie spłacali co do zasady raty kredytu w złotych polskich, pomimo zawarcia w 2012 r aneksu umożlwiającego spłaty bezpośrednio w walucie indeksacji.
Jak podkreślane jest w doktrynie i orzecznictwie, w wykonaniu umowy o kredyt denominowany lub indeksowany bank nie dokonuje realnego zakupu lub sprzedaży waluty klientowi dokonującemu spłaty raty. Oznacza to, że wszelkie operacje wykonywane są jedynie „na papierze”, a więc dla celów księgowych, natomiast do faktycznego transferu wartości dewizowych w którąkolwiek stronę nie dochodzi (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 7 maja 2013 roku, sygn. akt VI ACa 441/13, wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 14 maja 2015 roku, sygn. akt I ACa 16/15). Kredyt walutowy natomiast, to kredyt udzielony w innej niż PLN walucie, a zatem również w tej walucie wypłacany i spłacany.
W tym miejscu należy zaakcentować, iż w uzasadnieniu wyroku nie ma potrzeby i obowiązku wyrażania szczegółowego stanowiska do wszystkich poglądów prezentowanych przez strony, o ile nie miały one istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 października 1998 roku, II UKN 282/98, Legalis nr 44600). Celem uzasadnienia wyroku nie jest bowiem ocena stanowisk stron, ale wyjaśnienie motywów rozstrzygnięcia. Dopuszczalne jest rozprawienie się z poszczególnymi zarzutami niejako en bloc, poprzez zaprezentowanie odmiennego zapatrywania w kwestii faktów lub prawa, nie pozostawiając przestrzeni dla racjonalnej obrony pozostałych zarzutów, które – przy uwzględnieniu koncepcji sądu – stają się wówczas bezprzedmiotowe (uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 20 grudnia 2017 roku, VI ACa 1651/15, Legalis nr 1733044).
Nie ulega wątpliwości, iż istotą wszystkich umów - w tym także umów kredytowych - jest oparcie ich na zgodnej woli stron co do treści, a więc charakter konsensualny. Przez zgodny zamiar stron należy rozumieć uzgodnione elementy faktyczne i prawne kształtujące istotne postanowienia umowy. Należy również stwierdzić, że samo wprowadzenie do umowy kredytu bankowego, postanowień dotyczących indeksacji kredytu, mieści się co do zasady, w granicach swobody umów i nie stanowi naruszenia przepisów ustawy. Mieściło się także w tych granicach także w dacie zawarcia ww. umowy. W art. 69 ust. 2 Prawa bankowego wskazano, jakie niezbędne (obligatoryjne) postanowienia powinny być ujawnione w umowie kredytu bankowego. Natomiast umowa kredytu indeksowanego mieści się w konstrukcji ogólnej umowy kredytu bankowego i stanowi jej możliwy wariant (vide: wyrok Sądu Najwyższego z 22 stycznia 2016 roku, I CSK 1049/14, OSNC 2016/11/134; wyrok Sądu Najwyższego z 11 grudnia 2019 roku, V CSK 382/18, LEX 2771344).
Kredyt indeksowany kursem waluty obcej, to kredyt udzielany w walucie polskiej, przy czym na dany dzień (najczęściej dzień uruchomienia kredytu), kwota kapitału kredytu (lub jej część) przeliczana jest na walutę obcą (według bieżącego kursu wymiany waluty), która to kwota stanowi następnie podstawę ustalania wysokości rat kapitałowo-odsetkowych. Wysokość kolejnych rat kapitałowo-odsetkowych określana jest zatem w walucie obcej, ale ich spłata dokonywana jest w walucie polskiej, po przeliczeniu według kursu wymiany walut na dany dzień (najczęściej na dzień spłaty). Taki charakter miała umowa zawarta przez strony w niniejszej sprawie.
Powodowie niniejszym postępowaniu wnosili o ustalenie nieważności umowy nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem CHF z 03.06.2008 r. Oceniając więc zasadność zgłoszonego żądania zauważyć należy że zgodnie z art. 353 § 1 k.c., zobowiązanie polega na tym, że wierzyciel może żądać od dłużnika świadczenia, a dłużnik powinien świadczenie spełnić. Zgodnie zaś z art. 353 1 k.c., strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Istotą umowy jest zatem złożenie przez strony zgodnych oświadczeń woli, których treść określa prawa i obowiązki stron. Umowa powstaje, gdy zostanie uzgodniony katalog istotnych dla danej umowy obowiązków stron i odpowiadających im uprawnień. W konsekwencji, nie jest dopuszczalne, aby postanowienia umowne dawały jednej ze stron uprawnienie do kształtowania według swojej woli zakresu obowiązków drugiej strony. Byłoby to sprzeczne z naturą umowy.
Powołać w tym miejscu należy, również słuszny zdaniem Sądu, pogląd wyrażony w doktrynie przez Agnieszkę Pyrzyńską w Systemie Prawa Prywatnego ( zob. Prawo zobowiązań – część ogólna, tom 5, pod red. prof. dr hab. Ewy Łętowskiej, str. 205). Autorka ta wskazała, iż w sytuacji kiedy oznaczenie świadczenia zostało pozostawione jednej ze stron, powinno być ono w zasadzie oparte na obiektywnej podstawie, a nie pozostawione do swobodnego uznania strony, w przeciwnym razie zobowiązanie w większości przypadków byłoby nieważne. Gdyby bowiem wierzyciel miał dokonać oznaczenia świadczenia w sposób dowolny, byłoby to niezgodne z zasadami współżycia społecznego, ponieważ nazbyt zagrażałoby interesom dłużnika. Z kolei pozostawienie dowolności dłużnikowi oznaczałoby całkowity brak jego związania, co byłoby sprzeczne z naturą zobowiązania. W każdym razie stanowiłoby to naruszenie 353 ( 1) k.c.
Wskazać należy także na ugruntowane już w doktrynie zapatrywanie, że o nieważności czynności prawnej decyduje jej treść lub cel ( tak P. Machnikowski, komentarz do art. 58 k.c., wydawnictwo SIP Legalis). Tak też ujął to Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 12 października 2001 roku (III CZP 55/01, Lex nr 49101), w której czytamy, że art. 58 k.c. dotyczy tylko zgodności z ustawą i zasadami współżycia społecznego treści oraz celu czynności prawnej. Powyższe przesądza o tym, że oceniając ważność czynności prawnej, nie można przypisywać dominującego znaczenia ani okolicznościom poprzedzającym zawarcie umowy, ani sposobowi jej wykonania. W konsekwencji nie miało znaczenia czy kurs stosowany przez pozwanego przy przeliczeniach do wyliczania kolejnych rat w okresie objętym sporem, był kursem rynkowym, gdyż o ważności umowy orzeka się oceniając jej treść i cel z daty zawarcia umowy, a nie sposób jej faktycznego wykonania..
Sąd, dokonując oceny postanowień spornej umowy doszedł do wniosku, iż zabrakło w umowie precyzyjnego wskazania sposobów przeliczenia waluty zobowiązania (z PLN na CHF), czy wysokości rat kapitałowo-odsetkowych do uiszczania których zobowiązani zostali powodowie.
Podkreślić w tym miejscu należy brzmienie § 1 ust. 3A umowy, w którym wskazano, iż kwota kredytu wyrażona w walucie waloryzacji na koniec dnia 07.05.2008 r. wg kursu kupna waluty z tabeli kursowej (...) Banku SA. Wynosiła 424.162,64 chf.. Kwota niniejsza, zgodnie z umową, miała charakter informacyjny i nie stanowiła zobowiązania Banku. Zgodnie zaś z § 10 umowy, kredytobiorca zobowiązał się do spłaty kapitału wraz z odsetkami miesięcznie w ratach kapitałowo-odsetkowych określonych w § 1 ust. 5, w terminach i kwotach zawartych w Harmonogramie spłat (ust. 1). Harmonogram spłat miał zostać doręczony kredytobiorcy listem poleconym w terminie 14 dni od daty uruchomienia kredytu. Harmonogram spłat miał być sporządzany w CHF (ust. 2). Raty kapitałowo-odsetkowe miały być spłacane w złotych po uprzednim ich przeliczeniu według kursu sprzedaży CHF z tabeli kursowej (...) Banku S.A., obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14:50 (ust. 4). Z postanowienia wskazanego wyżej nie wynikało, po jakim kursie Bank będzie przeliczał wysokość rat kapitałowo-odsetkowych. Zapisy umowy korespondowały z odpowiednimi zapisami regulaminu, przywołanymi w stanie faktycznym, stanowiącego integralną jej część.
W konsekwencji, tak ukształtowane postanowienia umowne, dawały Bankowi, a więc stronie mającej ekonomiczną przewagę, uprawnienie do kształtowania według swojego uznania zakresu obowiązków kredytobiorcy. Tabela kursów Banku mogła bowiem być zmieniana wedle uznania pozwanego nawet kilka razy w ciągu dnia – określenie że dla spłaty będzie stosowany kurs z określonej godziny nie gwarantowało w żaden sposób że będzie to kurs rynkowy. Pozwany mógł de facto w sposób swobodny ustalić kurs, który był dla niej najkorzystniejszy, a najmniej korzystny dla konsumenta (kurs mógł zostać ustalony w sposób odmienny od średniego kursu ustalanego przez NBP). Postanowienia umowne o takiej treści, zawarte w umowie kredytu, niewątpliwie naruszają równowagę kontraktową stron umowy kredytu . Pozwany Bank w ten sposób kształtując postanowienia umowy kredytu przyznał sobie uprawnienie do jednostronnego ustalania wysokości rat i salda kredytu, a w umowie nie wskazano żadnych ograniczeń z tym związanych. Klauzula skonstruowana w taki sposób, jak w § 10 ust. 4 spornej umowy, przyznawała Bankowi tzw. subiektywną możliwość określenia wysokości świadczenia. Taka subiektywna możliwość określenia wysokości świadczenia stanowi typowy przykład naruszenia zasady równości podmiotów prawa cywilnego w stosunkach kontraktowych, a w konsekwencji także zasady swobody umów. Nie zmieniłaby tego faktu nawet okoliczność, gdyby w konkretnym przypadku Bank kształtował tabele kursów według średniego kursu ustalanego przez NBP (a więc w sposób obiektywny).
Za trafne w konsekwencji należy również uznać stanowisko wyrażone w uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego ( sygn. akt I CSK 1049/14), w którym Sąd wskazał – odwołując się do klauzuli odnoszącej się do spreadu – że bankowi znane są wszystkie parametry pozwalające określić poziom spłacanej przez kredytobiorcę raty kredytowej w odpowiednim czasie. Bank zna nie tylko średni kurs NBP, ale również tworzy dziennie zmieniające się własne tabele kursów i sam określa to, jaka tabela kursów będzie obowiązująca w chwili dokonania spłaty raty kredytu przez kredytobiorcę. Również w niniejszej sprawie pozwany Bank dysponował wiedzą dotyczącą średniego kursu NBP, a także sam tworzył własne tabele kursów, bez uzgodnienia tego z drugą stroną umowy – konsumentami. Powodowało to w konsekwencji nierównowagę informacyjną pomiędzy stronami spornej umowy kredytu. Nie mając takiej wiedzy jak pozwany, Powodowie mogli jedynie w przybliżeniu oszacować wysokość rat kapitałowo-odsetkowych, które będą musieli zapłacić. Postanowienia umowne były więc w konsekwencji nieoczywiste z punktu widzenia kredytobiorcy. Powodowie też na żadnym etapie zawierania umowy nie zostali również poinformowani o sposobie tworzenia Tabel przez pozwany Bank – nie wynikało to także ani z treści umowy ani regulaminu. To natomiast na pozwanym spoczywał obowiązek wyjaśnienia istoty kreowanego stosunku prawnego.
W ocenie Sądu zastosowana w spornej umowie konstrukcja indeksacji obarczona była wadą, która zdaniem Sądu ostatecznie dyskwalifikowała umowę i doprowadziła do jej nieważności. Przyczyną wadliwości umowy był narzucony przez Bank sposób ustalania wysokości kwoty podlegającej zwrotowi, a w konsekwencji i wysokości odsetek – a więc głównych świadczeń kredytobiorcy. Ustalenie ich wysokości wiązało się z koniecznością odwołania się do kursów walut ustalanych przez Bank w tabeli kursów. Tymczasem ani umowa, ani inne wzorce umowne stanowiące podstawę ustalenia treści łączącego strony stosunku prawnego, nie określały prawidłowo zasad ustalania tych kursów. Kwota więc podlegająca zwrotowi nie jest w umowie ściśle oznaczona, jak również nie są wskazane szczegółowe, obiektywne zasady jej określenia. Zawarta więc w umowie regulacja dotycząca zasad ustalania kursów stwarza jedynie pozór jej ustalenia. Bank może zatem w zasadzie dowolnie określić kursy walut w Tabeli kursów, a następnie przy ich wykorzystaniu jednostronnie określić kwotę (we frankach), którą kredytobiorca ma zwrócić. Następnie, w trakcie określania wysokości świadczenia spełnianego przez kredytobiorcę, powtórzona zostanie zbliżona operacja – Bank w oparciu o ustalony przez siebie kurs określi wysokość świadczenia kredytobiorcy wyrażonego w złotych polskich. Takie ukształtowanie stosunku zobowiązaniowego narusza jego istotę, gdyż wprowadza do stosunku zobowiązaniowego element nadrzędności jednej ze stron i podporządkowania drugiej strony, bez odwołania do jakichkolwiek obiektywnych kryteriów, zakreślających granice swobody jednej ze stron. Naruszenie istoty stosunku zobowiązaniowego oznacza przekroczenie granic swobody umów określonych w art. 353 1 k.c. i prowadzi do nieważności czynności prawnej jako sprzecznej z ustawą (art. 58 k.c.).
Należało zatem uznać, że umowa z 03.06.2008 r. nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem CHF zawarta przez M. S. i T. S. z (...) Bankiem S.A. w W. była nieważna z uwagi choćby na te dwie jej istotne wady prawne. Po pierwsze w umowie brak było określenia wysokości świadczenia, do spełniania którego zobowiązany był kredytobiorca, to jest nie określono kwot rat, w których miał być spłacany kredyt, ani obiektywnego i weryfikowalnego sposobu ich ustalenia. Po wtóre treść umowy była sprzeczna z art. 69 prawa bankowego w tym aspekcie, że zastosowany w umowie sposób indeksacji powodował, że kredytobiorca mógł być – i w okolicznościach tej sprawy był – zobowiązany do zwrócenia Bankowi kwoty dowolnie innej niż kwota przekazanego mu wcześniej kredytu.
Z uwagi na powyższe, wobec braku określenia dokładnej i ściśle sprecyzowanej wysokości świadczenia kredytobiorcy (a więc wobec nie zawarcia w umowie essentialia negotii zobowiązania), należało uznać, iż umowa jest sprzeczna z przepisami art. 353 1 k.c. i art. 69 prawa bankowego. Jak wskazuje bowiem art. 58 k.c., czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy jest nieważna, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, w szczególności ten, iż na miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy (§1). Nieważna jest także czynność prawna sprzeczna z zasadami współżycia społecznego (§2). Jeżeli nieważnością jest dotknięta tylko część czynności prawnej, czynność pozostaje w mocy co do pozostałych części, chyba że z okoliczności wynika, iż bez postanowień dotkniętych nieważnością czynność nie zostałaby dokonana (§3). Mając na uwadze okoliczności niniejszej sprawy, Sąd doszedł do przekonania, iż bez postanowień umownych umożliwiających Bankowi kształtowanie wedle jego woli, w trakcie wykonywania umowy, wysokości świadczenia kredytobiorcy, a zwłaszcza bez klauzuli waloryzacyjnej, sporna umowa nie zostałaby zawarta, w konsekwencji należało więc uznać, iż była ona nieważna. Należy przy tym podkreślić, że choć ograniczenia swobody umów obowiązują ex lege, to faktycznie nie wywołają skutku prawnego, dopóty dopóki jedna ze stron umowy jej nie zakwestionuje. W rezultacie, jeżeli dany kontrakt jest sprzeczny z ustawą, może on być wykonywany tak długo, jak obie strony się na to godzą i żadna nie wystąpi do sądu o stwierdzenie nieważności tej umowy ze względu na naruszenie art. 353 1 k.c. ( zob. Komentarz do k.c. pod red. Konrada Osajdy, teza 38. do art. 353 1 ). Wynika stąd, że wieloletnie wykonywanie przez strony spornej umowy kredytu, nie stanowiło przeszkody do badania jej ważności i ostatecznie ustalenia, że była ona nieważna.
Nawet gdyby stwierdzić, że umowa z 03.06.2008 r. roku jest zgodna z art. 69 ust. 1 prawa bankowego oraz z art. 353 1 k.c., to należy podzielić argumentację powodów, że zawarte w umowie klauzule określające sposób ustalenia świadczeń kredytobiorcy w sposób odwołujący się do tabel kursowych Banku są postanowieniami niedozwolonymi w rozumieniu art. 385 1 k.c., a zatem nie wiążą ich.
Zgodnie z art. 385 1 § 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie (§ 2). Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (§ 3). Ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie spoczywa na tym, kto się na to powołuje (§ 4). Na podstawie art. 385 2 k.c., oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględniając umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny.
W świetle powyższych uregulowań prawnych w pierwszej kolejności należało rozważyć, czy kwestionowane przez powodów klauzule indeksacyjne określają główne świadczenie stron umowy łączącej strony, ponieważ stwierdzenie tej okoliczności eliminuje możliwość rozpatrywania tych klauzul pod kątem ich abuzywności, chyba że takie postanowienie zostało sformułowane niejednoznacznie.
W orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej przyjmuje się, że w przypadku kredytu indeksowanego za warunki, które mieszczą się w pojęciu określenia głównego przedmiotu umowy w rozumieniu art. 4 ust. 2 Dyrektywy 93/13 należy uważać te, które określają podstawowe świadczenia w ramach danej umowy i które z tego względu charakteryzują tę umowę (por. wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie C - 26/13 (...)i (...) przeciwko (...) ). Przy czym sformułowania „podstawowe świadczenia” oraz „charakteryzują umowę” oznaczają, że pojęcie głównego przedmiotu umowy powinno być wykładane w odniesieniu do elementów przedmiotowo istotnych umowy kredytu, jakim są wypłacana i spłacana kwota kredytu. W spornej umowie obowiązek zwrotu wykorzystanego kredytu został ukształtowany poprzez odniesienie do kursów kupna i kursów sprzedaży CHF, zawartych w tabeli kursowej tworzonej przez Bank. Bez przeliczeń dokonywanych na podstawie tabel kursowych nie jest możliwe ustalenie świadczeń kredytobiorców, którymi jest spłata kredytu. W związku z tym kwestionowane postanowienia umowne dotyczą świadczeń głównych stron (takie stanowisko zajął również Sąd Najwyższy w wyrokach z 4 kwietnia 2019 r., sygn. akt III CSK 159/17 i z 9 maja 2019 r., sygn. akt I CSK 242/18). Jednak z uwagi na ich niejednoznaczne, budzące wątpliwości sformułowanie, możliwa jest ich kontrola pod kątem spełnienia przesłanek określonych w art. 385 ( 1) k.c. Postanowienia te odwołują się bowiem do nieokreślonych w umowie wielkości, a mianowicie kursów z tabel kursowych Banku, przy czym umowa nie określa jak takie tabele są tworzone.
Powodowie – jak już zostało to wcześniej ustalone – zawarli niniejszą umowę jako konsumenci, zaś pozwany w ramach prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej.
Przystępując do analizy zakwestionowanych postanowień pod kątem spełnienia przesłanek z art. 385 1 k.c. należy wskazać, że powyższe postanowienia nie były indywidualnie uzgodnione z powodami. Zostały one bowiem zawarte we wzorze umowy, który wyznaczył treść stosunku prawnego łączącego strony i na których brzmienie nie mieli rzeczywistego wpływu. Wzorce umowne są to bowiem klauzule, opracowane przed zawarciem umowy i wprowadzane do stosunku prawnego przez jedną ze stron w ten sposób, że druga strona (adherent) nie ma wpływu na ich treść. Są one zwykle opracowywane w oderwaniu od konkretnego stosunku umownego i w sposób jednolity określają one treść przyszłych umów. Okoliczność, że konsument znał i rozumiał treść postanowienia oraz zgodził się na wprowadzenie go do umowy nie stoi na przeszkodzie uznaniu, że nie zostało ono indywidualnie uzgodnione, jeśli jego treść nie została sformułowana w toku negocjacji z konsumentem. Postanowieniem indywidualnie uzgodnionym w myśl przepisu art. 385 1 § 1 k.c. nie jest takie postanowienie, którego treść konsument mógł negocjować, lecz takie postanowienie, które rzeczywiście powstało na skutek indywidualnego uzgodnienia. Wpływ powoda na kształt łączącej strony umowy ograniczał się przede wszystkim do uzgodnienia kwoty kredytu, wyboru waluty i celu na jaki ten kredyt jest zaciągany. Pozwany w toku procesu nie wykazał, że klauzule indeksacyjne zostały wprowadzone do umowy na skutek negocjacji.
W ocenie sądu klauzule indeksacyjne poprzez odwołanie się do sporządzanych przez pozwanego tabel kursowych kształtują prawa i obowiązki stron w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają interesy konsumentów.
W doktrynie i orzecznictwie przyjmuje się, że istotą „dobrego obyczaju” jest szeroko rozumiany szacunek do drugiego człowieka. Dobre obyczaje odwołują się do takich wartości, jak uczciwość, szczerość, zaufanie, lojalność, rzetelność i fachowość. Sprzeczne z dobrymi obyczajami będą działania uniemożliwiające realizację tych wartości, w tym również takie, które zmierzają do niedoinformowania, dezinformacji, wykorzystania naiwności lub niewiedzy konsumenta. W orzecznictwie Sądu Najwyższego wskazuje się, że działanie wbrew dobrym obyczajom wyraża się w tworzeniu klauzul umownych, które godzą w równowagę kontraktową stosunku obligacyjnego. Jeśli chodzi o przesłankę „rażącego naruszenia interesów konsumenta”, to znaczenie mają nie tylko (choć w przeważającym zakresie) interesy o charakterze ekonomicznym, lecz także takie dobra konsumenta jak jego czas, prywatność, wygoda, zdrowie konsumenta i jego bliskich, rzetelne traktowanie, prywatność, poczucie godności osobistej, satysfakcja z zawarcia umowy o określonej treści. Naruszenie jest „rażące”, jeśli poważnie i znacząco odbiega od sprawiedliwego wyważenia praw i obowiązków stron. (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 15 lutego 2017 r., sygn. akt VI ACa 1918/15, LEX nr 2300206).
O abuzywnym charakterze klauzul indeksacyjnych przesądza to, że zgodnie z ich treścią Bank uzyskał prawo do jednostronnego kształtowania świadczeń kredytobiorcy poprzez możliwość dowolnego określenia kursów franka szwajcarskiego w tabeli kursowej, który stanowił podstawę do określenia wysokości zobowiązania powoda. Umowa nie zawierała żadnych ograniczeń w ustaleniu tego kursu i nie określała w sposób precyzyjny kryteriów i sposobu jego określania przez pozwanego. Konsument był zatem uzależniony od dowolnej decyzji Banku, co tworzyło po jego stronie ryzyko naruszenia jego interesów, któremu nie mógł przeciwdziałać. Nie miał bowiem żadnego wpływu na ustalenie kursu przez Bank, nie mógł też w żaden sposób zweryfikować prawidłowości jego ustalenia. Mógł wyłącznie podporządkować się w tym zakresie decyzji Banku i spełnić świadczenie w wysokości ukształtowanej w niejasny sposób przez kredytodawcę. Taki rozkład praw i obowiązków stron bez wątpienia prowadzi do zachwiania równowagi kontraktowej i naruszenia dobrych obyczajów. Dodatkowo należy podkreślić, że Bank poprzez wprowadzenie mechanizmu indeksacji, w którym stosowane były dwa kursy – kurs kupna i kurs sprzedaży, zapewnił sobie możliwość pobierania ukrytej opłaty. Taką opłatę stanowił spread, któremu nie odpowiadała żadna usługa świadczona przez Bank. Co więcej, wysokość tej opłaty była nieznana konsumentowi w dacie zawarcia umowy i niemożliwa do oszacowania. O stosowaniu spreadu Bank de facto powiadomił swoich klientów zawierając aneks do umowy z 2012 r. wskazując w jego treści fakt stosowania spreadów i wyjaśniając czym one są. Bank swoimi decyzjami mógł wpływać na wysokość tego dodatkowego kosztu kredytu i nie miał w tym względzie żadnych umownych, jak również ustawowych ograniczeń. O niedozwolonym charakterze klauzul indeksacyjnych świadczy również to, że nie zawierają w sobie żadnych ograniczeń co do możliwego wzrostu kursu franka szwajcarskiego. W związku z tym w przypadku znacznego wzrostu kursu tej waluty w stosunku do złotego polskiego (ustalanego w nieokreślony sposób przez Bank) kredytobiorca może być zobowiązany do zwrotu kwoty nieporównywalnej do kwoty otrzymanych środków, co z oczywistych względów jest dla niego niekorzystne i narusza jego interesy.
Wobec tego, że zgodnie z art. 385 ( 1) § 1 k.c. skutkiem niedozwolonego charakteru klauzul umownych jest ich bezskuteczność, należało rozważyć jakie konsekwencje dla umowy niesie ich eliminacja. W świetle § 2 powołanego przepisu jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie. Zgodnie z treścią umowy kredytu z dnia 03.06.2008 roku po usunięciu z niej wadliwych postanowień kredytodawca udzielił kredytobiorcom kredytu w złotych polskich, a kredytobiorcy zobowiązali się do zwrotu kwoty otrzymanych środków wraz z odsetkami ustalonym w oparciu o stawkę LIBOR. Taką umowę należało ocenić pod kątem przesłanek z art. 58 k.c. Przepisy art. 385 ( 1) k.c. i następne nie stanowią normy szczególnej względem przepisów części ogólnej kodeksu cywilnego dotyczących czynności prawnych i części ogólnej tego kodeksu dotyczącej zobowiązań. Nie wyłączają stosowania tych przepisów. Ich celem jest bowiem naprawianie wadliwych, ale ważnych umów i usuwania z nich postanowień, które w sposób nieuczciwy wobec konsumenta mają gwarantować jak największe zyski po stronie przedsiębiorcy. Wskazuje na to art. 6 dyrektywy Rady 93/13/EWG, którego treść nie znalazła pełnego odzwierciedla w regulacji zawartej w art. 385 ( 1) k.c., stanowiącego jego implementację. Zgodnie z powołanym przepisem dyrektywy państwa członkowskie stanowią, że na mocy prawa krajowego nieuczciwe warunki w umowach zawieranych przez sprzedawców lub dostawców z konsumentami nie będą wiążące dla konsumenta, a umowa w pozostałej części będzie nadal obowiązywała strony, jeżeli jest to możliwe po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków. Ostatnia część przytoczonej normy była niejednokrotnie przedmiotem interpretacji przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Trybunał podkreślał, że po wyeliminowaniu nieuczciwych klauzul umowa powinna dalej obowiązywać, o ile jest to zgodne z prawem krajowym, przy czym do tej oceny powinny być brane pod uwagę czynniki obiektywne (tak TSUE w: wyroku z dnia 14 marca 2019 roku w sprawie o sygn. akt C - 118/17 (...)przeciwko (...); wyroku z dnia 3 kwietnia 2017 roku sygn.. akt C – 421/14(...) - (...), wyroku z dnia 15 marca 2012 roku sygn. akt C – 453/10 (...) i (...) przeciwko (...) ; w wyroku z dnia 3 października 2019 roku, sygn. akt C - 260 K. D. i J. D.przeciwko (...) ). Możliwość dalszego obowiązywania umowy musi mieć więc charakter prawny, a nie wyłącznie faktyczny. W powołanym wyroku z dnia 15 marca 2012 roku, wydanym w sprawie C-453/10 Trybunał rozwinął stanowisko dotyczące kwestii obowiązywania umowy po usunięciu z niej niedozwolonych klauzul i wskazał, że zarówno brzmienie art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13/EWG, jak i wymogi pewności prawa przy prowadzeniu działalności gospodarczej przemawiają za przyjęciem przy wykładni tego przepisu podejścia obiektywnego, w ramach którego, sytuacja jednej ze stron umowy, w niniejszym przypadku konsumenta, nie może zostać uznana za decydujące kryterium rozstrzygające o dalszym losie tej umowy. Należy po raz kolejny podkreślić, że celem dyrektywy 93/13/EWG jest przywrócenie równowagi pomiędzy stronami, nie zaś postawienie konsumenta w uprzywilejowanej pozycji. Dokonując oceny spornej umowy po usunięciu z niej abuzywnych postanowień sąd stwierdził, że taka umowa spełniałaby wymogi określone w art. 69 ust. 1 Prawa bankowego. Określałaby kwotę i cel kredytu, okres jego spłaty, jak również wynagrodzenie banku w postaci odsetek. Byłaby więc możliwa do wykonania w sensie faktycznym, gdyż zostałyby ustalone wszelkie elementy kluczowe dla tego rodzaju kontraktu. Taka umowa nie mogłaby jednak dalej obowiązywać z przyczyn prawnych, gdyż jest ona sprzeczna z naturą stosunku prawnego, który strony miały zamiar nawiązać podpisując umowę z dnia 6 lutego 2009 roku. Jak zostało wyżej podkreślone – dla oceny możliwości obowiązywania umowy w zakresie pozostałym po usunięciu jej wadliwości, decydujące jest kryterium zgodności z prawem, a nie faktyczna/techniczna możliwość jej wykonania. Zawierając umowę intencją stron było nawiązanie konkretnego stosunku prawnego tj. zawarcie umowy kredytu waloryzowanego do franka szwajcarskiego. W doktrynie i orzecznictwie przyjmuje się, że tego rodzaju umowa stanowi podtyp umowy kredytu, a jej odrębność wynika z wbudowanego w nią mechanizmu indeksacji, który jest powiązany ze stawką oprocentowania, właściwą dla danej waluty obcej. Oznacza to, że w tego rodzaju umowie wysokość zobowiązania kredytobiorców jest ustalana w walucie obcej i do tak ustalonej wartości stosowana jest odpowiednia stawka oprocentowania. W przypadku umów kredytu indeksowanego do franka szwajcarskiego wysokość salda zadłużenia i poszczególnych rat wyrażana jest w walucie CHF, dla której właściwą stawką jest LIBOR. Nie było kontrowersyjne pomiędzy stronami, że celem zastosowania indeksacji w umowie kredytu do waluty CHF było skorzystanie z oprocentowania adekwatnego do tej waluty, które z reguły kształtuje się na niższym poziomie niż oprocentowanie kredytów stricte złotówkowych, ustalane w oparciu o stawkę właściwą dla tej waluty, czyli WIBOR. Oznacza to, że umowę kredytu indeksowanego do waluty obcej jako podtyp umowy kredytu charakteryzują dwa elementy, które wyodrębniają ją od klasycznego kredytu w złotych polskich. Pierwszym elementem jest mechanizm przeliczenia zobowiązania kredytobiorców i wyrażenie go w walucie obecnej, zaś drugim zastosowanie oprocentowania adekwatnego do tej waluty. Treść umowy z dnia 6 lutego 2009 roku, która pozostałaby po wyeliminowaniu z niej nieuczciwych klauzul indeksacyjnych, byłaby więc pozbawiona elementu charakteryzującego tę umowę. W związku z tym umowa ta byłaby sprzeczna z naturą stosunku prawnego, który strony chciały nawiązać. Nie można następczo przyjąć, że wolą stron było zawarcie umowy innego rodzaju, tj. kredytu stricte złotowego, tylko dlatego, że eliminacja niedozwolonych klauzul umownych prowadziłaby do upadku umowy. Wola stron przy zawarciu umowy była jasno wyrażona i było nią związanie się stron umową kredytu waloryzowanego do franka szwajcarskiego. Wobec tego, że sąd uznał, że po wyeliminowaniu abuzywnych postanowień z umowy zawartej przez strony jej treść wykracza poza granice swobody umów, należałoby na podstawie art. 353 ( 1) k.c. w zw. z art. 58 k.c. uznać ją za nieważną. Takiej ocenie nie sprzeciwia się art. 6 dyrektywy Rady 93/13/EWG w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich. W wyroku z 3 października 2019 r., wydanym w sprawie C-260/19 K. D. i J. D. przeciwko(...) Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wskazał, że powołany przepis należy interpretować w ten sposób, że nie stoi on na przeszkodzie temu, aby sąd krajowy, po stwierdzeniu nieuczciwego charakteru niektórych warunków umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej i oprocentowanego według stopy procentowej bezpośrednio powiązanej ze stopą międzybankową danej waluty, przyjął, zgodnie z prawem krajowym, że ta umowa nie może nadal obowiązywać bez takich warunków z tego powodu, że ich usunięcie spowodowałoby zmianę charakteru głównego przedmiotu umowy. Stwierdzenie przez sąd nieważności danej umowy może mieć niekiedy niekorzystne ekonomicznie skutki dla konsumenta. Trybunał w wyroku w sprawie C-260/19 podał, że ocena tych skutków powinna być dokonana w świetle okoliczności istniejących lub możliwych do przewidzenia w chwili zaistnienia sporu, a z drugiej strony, do celów tej oceny decydująca jest wola wyrażona przez konsumenta w tym względzie, wskazując, że dyrektywa 93/13/EWG nie zmierza tak daleko, że ustanawia obowiązkowy system ochrony przed stosowaniem nieuczciwych warunków umowy przez przedsiębiorców, który wprowadziła na korzyść konsumentów. W konsekwencji w wypadku gdy konsument woli nie powoływać się na ten system ochrony, nie jest on stosowany. W ocenie Sądu z tez zawartych w omawianym wyroku nie wynika jednak, że z uwagi na sprzeciw konsumenta co do unieważnienia umowy Sąd może uznać, że obowiązuje ona dalej z pominięciem spornych klauzul, nawet jeżeli taka umowa byłaby niezgodna z prawem krajowym. Trybunał nie wycofał się i nie zmodyfikował prezentowanego dotychczas w orzecznictwie poglądu, że możliwość utrzymania umowy po jej oczyszczeniu z nieuczciwych klauzul jest uzależniona od jej zgodności z prawem krajowym. Wskazał jedynie, że to konsument decyduje, czy chce korzystać z ochrony przewidzianej dyrektywą 93/13/EWG i godzi się na możliwe skutki tej ochrony czy rezygnuje z niej, chcąc uniknąć konsekwencji nieważności kontraktu i zgadza się na dalsze wykonywanie umowy zgodnie treścią uwzględniającą abuzywne postanowienia. Powodowie wywodząc niniejsze powództwo wyrazili wolę unieważnienia umowy, nadto zeznali, iż rozumie skutki takiego unieważnienia i akceptuje je.
Na koniec należy jeszcze dodać, że brak było możliwości wypełnienia luki powstałej po wyeliminowaniu niedozwolonych postanowień umowy zawartej przez strony (tego typu roszczenie Powodowie sformułowali ewentualnie, w razie nie uznania umowy za nieważną). W wyroku w sprawie C-26/13(...) i (...)przeciwko (...) Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej dopuścił możliwość zastąpienia nieuczciwego postanowienia umownego przepisem prawa krajowego o charakterze dyspozytywnym albo przepisem mającym zastosowanie, gdy strony danej umowy wyrażą na to zgodę, przy czym możliwość ta jest ograniczona do przypadków, w których usunięcie nieuczciwego postanowienia umownego zobowiązywałoby sąd do unieważnienia umowy jako całości, narażając tym samym konsumenta na szczególnie szkodliwe skutki, tak że ten ostatni zostałby tym ukarany. W polskim prawie w dacie zawarcia umowy nie było jednak odpowiedniego przepisu dyspozytywnego. Przepis art. 358 § 2 k.c., zgodnie z którym wartość waluty obcej określa się według kursu średniego ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski z dnia wymagalności roszczenia, chyba że ustawa, orzeczenie sądowe lub czynność prawna zastrzega inaczej, obowiązuje dopiero od dnia 24 stycznia 2009 r. Ponadto przepis ten odnosi się do możliwości ustalenia kursu waluty obcej w przypadku spełnienia świadczenia w walucie polskiej, natomiast nie reguluje sytuacji, w której dochodzi do przeliczenia wysokości zobowiązania z waluty polskiej na obcą. Dodatkowo, zgodnie z powołanym wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie C-260/18 art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13/EWG sprzeciwia się wypełnieniu luk w umowie, spowodowanych usunięciem z niej nieuczciwych warunków, które się w niej znajdowały, wyłącznie na podstawie przepisów krajowych o charakterze ogólnym, przewidujących, że skutki wyrażone w treści czynności prawnej są uzupełniane w szczególności przez skutki wynikające z zasad słuszności lub ustalonych zwyczajów, które nie stanowią przepisów dyspozytywnych lub przepisów mających zastosowanie, jeżeli strony umowy wyrażą na to zgodę. Z przytoczonego poglądu Trybunału wynika, że niedopuszczalne jest zastępowanie kursów stosowanych przez bank przez kurs średni Narodowego Banku Polskiego, co było dotychczas stosowane w niektórych orzeczeniach sądów.
Powyższe rozważania prowadzą do wniosku, że nawet gdyby uznać, że umowa nie jest pierwotnie nieważna, to jej nieważność wynika z usunięcia klauzul abuzywnych, których miejsca w umowie nie da się wypełnić. Umowa o treści, która pozostałaby po wyeliminowaniu z niej nieuczciwych postanowień byłaby sprzeczna z naturą stosunku prawnego, który strony chciały nawiązać. Nie zawierałaby bowiem elementów, które charakteryzują umowę kredytu indeksowanego do waluty obecnej i decydują o tym, że stanowi ona podtyp umowy kredytu. Niemniej jednak przesłanką rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie było stwierdzenie pierwotnej nieważności umowy z przyczyn opisanych we wcześniejszej części uzasadnienia.
Zarazem podowie nie zostali w sposób należyty poinformowani i ryzykach związanych z zaciągniętym kredytem – wprawdzie podpisali oni oświadczenia o treści ustalonej przez Bank, jednakże pozwany nie wykazał – zgodnie z rozkładem ciężaru dowodu – jakie realnie informacje i pouczenia przekazał powodom w związku z zawieraną umową. Z treści tych pouczeń nie sposób wywieść czy powodom przedstawiono jakiekolwiek symulacje dotyczące skutków wzrostu kursu waluty, zarówno w odniesieniu do kwoty rat kapitałowo – odsetkowych jak i odnośnie do salda kredytu. Niezasadnie przy tym pozwany wskazywał, że powodowie posiadali niezbędną na ten temat z racji zaciągnięcia wcześniej kredytu indeksowanego do chf – pozwany nie przedstawił bowiem żadnych dowodów na to, że powodowie zostali wcześniej poinformowani o wszelkich ryzkach, w sposób umożliwiający podjęcie im świadomej i rozważnej decyzji również przy zaciąganiu kredytu na podstawie umowy z 03.06.2008 r. Nie sposób przekonująco dowodzić znajomości takich ryzyk z wymiany waluty w kantorze – zawarcie umowy kredytu hipotecznego na okres ponad 30 lat tworzy długoterminową relację prawną o znacznie dalej idących ekonomicznych skutkach dla konsumentów niż jednorazowe operacje kantorowe.
Na nieważność umowy nie miało wpływu zawarcie w 2012 r. aneksu wprowadzającego możliwość spłaty kredytu bezpośrednio w walucie indeksacyjnej – aneks taki nie działa bowiem wstecz, a obowiązuje od daty złożenia zgodnych oświadczeń stron. Nie ma zatem możliwości utrzymania stosunku prawnego obarczonego od początku wadliwością, w sytuacji też gdy strony aneksem nie dążyły do nowacji tego stosunku prawnego w rozumieniu art. 506 k.c.
Z tych przyczyn orzeczono jak w sentencji w punkcie 1.
Wobec stwierdzenia, że zawarta przez strony umowa była nieważna, wszystkie uiszczone przez powodów od chwili podpisania umowy świadczenia z niej wynikające stanowiły nienależne świadczenia w rozumieniu art. 410 k.c. W świetle § 2 tego przepisu świadczenie jest nienależne, jeżeli ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia. Zgodnie zaś z art. 405 k.c. kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości. Przepis ten ma zgodnie z art. 410 § 1 k.c. zastosowanie do świadczenia nienależnego. W przedmiotowej sprawie Powodowie domagali się zwrotu kwot uiszczonych na rzecz pozwanego w zakresie w jakim przekraczały one kwotę wypłaconego im kapitału w wysokości 870.000,01 zł tj. 1.068.942,14 zł i 138,22 chf – po ½ na rzecz każdego z powodów i takie kwoty łącznie zasądził Sąd.
Zauważyć przy tym należy, że nie znajduje uzasadnienia w przepisach Kodeksu cywilnego pojawiająca się niekiedy w orzecznictwie tzw. teoria salda. Z treści art. 410 k.c. wynika, że każde świadczenie spełnione w ramach wykonywania nieważnej czynności prawnej (np. umowy) jest świadczeniem nienależnym i co do każdego z tych świadczeń powstaje odrębne zobowiązanie do jego zwrotu. Przepisy prawa nie nakazują w przypadku stwierdzenia nieważności umowy już po tym jak strony spełniły swoje świadczenia w całości lub części sporządzenia swoistego bilansu i ustalenia, która strona stała się wzbogacona na skutek wykonywania nieważnej umowy. Należy podkreślić, że nienależne świadczenie jest szczególnym przypadkiem bezpodstawnego wzbogacenia, gdzie wzbogacenie uzyskiwane jest na drodze świadczenia zubożonego. Przesłanki bezpodstawnego wzbogacenia w przypadku nienależnego świadczenia należy rozumieć specyficznie. Sam fakt spełnienia nienależnego świadczenia uzasadnia roszczenie kondykcyjne. W takim też przypadku nie zachodzi potrzeba badania, czy i w jakim zakresie spełnione świadczenie wzbogaciło osobę, na rzecz której świadczenie zostało spełnione ( accipiensa), jak również, czy majątek spełniającego świadczenie ( solvensa) uległ zmniejszeniu. Uzyskanie nienależnego świadczenia wypełnia bowiem przesłankę powstania wzbogacenia, a spełnienie tego świadczenia przesłankę zubożenia (tak Sąd Najwyższy w wyroku z 24 listopada 2011 r., sygn. akt I CSK 66/11 i z 26 listopada 2016 r., sygn. akt I CSK 798/15, Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z 12 lutego 2018 r., sygn. akt VII AGa 68/18). Sąd był jedynie związany granicami żądania powodów, stosownie do art. 321 k.p.c.
W związku z tym powództwo co do należności głównej w całości podlegało uwzględnieniu, w kwotach żądanych przez powodów i sprecyzowanych pismem z 14.08.2024 r.
Odnosząc się do roszczenia w zakresie odsetek należy wskazać, że roszczenie o zwrot nienależnego świadczenia ma charakter bezterminowy. Jego wymagalność zależy zatem od wezwania wzbogaconego do zwrotu nienależnego świadczenia zgodnie z art. 455 k.c. Zgodnie z treścią tego przepisu jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania, w związku z czym odsetki od kwoty żądanych pozwem należało zasądzić od dnia wymagalności, który został przez powodów wykazany poprzez wezwanie do zapłaty i odpowiedź pozwanego Banku na reklamację. W zakresie zaś kwoty wynikającej z rozszerzenia powództwa pismem z 12.05.2021 r. (nie jak omyłkowo wskazywała strona powodowa z 07.05.2021 r.) Sąd jako datę wymagalności roszczenia w tej części przyjął datę następnego dnia po doręczeniu odpowiedzi na modyfikację powództwa które nastąpiło 17.01.2022 r. Jako, że z umowy ani ustawy nie wynikała solidarność powodów jako wierzycieli względem Banku, roszczenie należało zasądzić na rzecz każdego z nich w udziałach przez powodów wskazanych tj po ½ z dochodzonej kwoty.
Z tych względów orzeczono jak w sentencji w punkcie 2 i 3, oddalając w marginalnym stopniu roszczenie odsetkowe, o czym orzeczono jak w sentencji w punkcie 4.
O kosztach procesu rozstrzygnięto w oparciu o art. 108 §1 k.p.c. w zw. z art. 100 k.p.c. obciążając ich całością Bank, jako przegrywającego proces. Sąd orzekł jedynie o zasadzie poniesienia przez strony kosztów procesu, pozostawiając szczegółowe, matematyczne ich wyliczenie Referendarzowi sądowemu. Jednocześnie biorąc pod uwagę typowy charakter sprawy, brak w niej jakiegokolwiek elementu który wymagałby nakładu pracy ponad przeciętny, stwierdzić wypadnie, iż wniosek o zasądzenie kosztów postępowania ponad normę nie zasługiwał na uwzględnienie. Z tych przyczyn postanowiono jak w sentencji w punkcie 5.
Mając na uwadze całokształt przedstawionych powyżej rozważań, Sąd orzekł jak w sentencji wyroku.
Sędzia Piotr Królikowski
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację: sędzia Piotr Królikowski
Data wytworzenia informacji: