I C 1700/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Warszawie z 2024-06-14
Sygn. akt I C 1700/21
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 14 czerwca 2024 r.
Sąd Okręgowy w Warszawie, I Wydział Cywilny w składzie:
Przewodniczący: sędzia Piotr Królikowski
Protokolant: Agata Chmielewska
po rozpoznaniu w dniu 14 maja 2024 r. w Warszawie
na rozprawie sprawy z powództwa D. G.
przeciwko (...) sp. z o.o. z siedzibą w P.
z udziałem interwenienta ubocznego (...) S.A. z siedzibą w W.
o zapłatę zadośćuczynienia i odszkodowania i ustalenie odpowiedzialności na przyszłość
1. zasądza od pozwanej (...) sp. z o.o. z siedzibą w P. na rzecz powódki D. G. kwotę 103.936,30 zł (sto trzy tysiące dziewięćset trzydzieści sześć złotych 30/100) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 14 czerwca 2024 r. do dnia zapłaty;
2. oddala powództwo w pozostałym zakresie;
3. stwierdza, iż pozwana (...) sp. z o.o. z siedzibą w P. winna ponieść koszty sądowe i procesu w całości, pozostawiając ich szczegółowe rozliczenie Referendarzowi Sądowemu.
sędzia Piotr Królikowski
Sygn. akt: I C 1700/21
UZASADNIENIE WYROKU
z 14 czerwca 2024 r. (k. 1108)
Pozwem skierowanym do Sądu Okręgowego w Warszawie D. G. (wcześniej: K. G.) domagała się zasądzenia od (...) sp. z o.o. w P. kwoty:
a) 90.000 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty,
b) 19.502,79 zł tytułem odszkodowania obejmującego zwrot koszów leczenia i dojazdów wraz z odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty,
c) ustalenia odpowiedzialności pozwanego z przyszłe skutki wypadku,
a ponadto zasądzenia koszów procesu w tym kosztów zastępstwa procesowego (pozew k. 5 – 177).
D. G. wskazywała że 03.01.2016 r. w Ł. na parkingu przed sklepem (...) przy ul. (...) doszło do wypadku - powódka wysiadając z samochodu przewróciła się na śliskiej powierzchni parkingu. Skutkiem tego było złamanie trójkostkowe goleni lewej z podwichnięciem w stawie skokowym. Mąż powódki zawiózł ją natychmiast do Szpitala (...), gdzie poddano ją skomplikowanej operacji. Do upadku powódki doszło na skutek zaniedbań pozwanego, na którym ciąży obowiązek utrzymywania parkingu w stanie należytym i bezpiecznym dla osób z niego korzystających, ze względu na brak jego odśnieżenia. Podstawę prawną dla odpowiedzialności pozwanego stanowi art. 415 k.c. w postaci zaniechania utrzymania parkingu w należytym stanie biorąc pod uwagę porę roku. W swoim przedprocesowym stanowisku pozwany wskazywał, że odpowiedzialność za wypadek powinna ponieść firma sprzątająca, ponieważ pozwany zlecił jej czynności związane z usuwaniem skutków zimy na parkingu. Powódka powołała w tym zakresie brzmienie art. 429 k.c. wskazując odpowiedzialność pozwanego jako zleceniodawcy. W zakresie żądania zadośćuczynienia powódka wskazywała ogromne cierpienie i bezradność spowodowane skomplikowaną operacją, bardzo bolesnym i długotrwałym procesem leczenia oraz wielomiesięczną rehabilitacją, które musiała przejść na skutek upadku i złamania nogi. W tym czasie powódką i małymi dziećmi zajmowali się głównie mąż i teściowa. Skutkiem złamania jest istotne ograniczenie aktywności życiowej powódki, odczuwanie bólu w nodze i ograniczenia jej sprawności a także rezygnacja ze sportów, które uprawiała takich jak jazda na łyżwach czy snowboard. Pomimo wezwania pozwanego do zapłaty roszczenie powódki pozostaje niezaspokojone. W zakresie żądania zwrotu kosztów dojazdów do placówek medycznych i kosztów leczenia powódka przedstawiła dokumenty oraz oświadczenie o poniesionych wydatkach. Odnośnie odszkodowania obejmującego zwrot kosztów opieki sprawowanej przez osoby drugie podstawę żądania stanowił art. 444 §1 k.c. Obliczając ich wysokość powódka oparła się na stawce za godzinę świadczenia usług opiekuńczych podaną przez GOPS I. tj. 10 zł/h.
W odpowiedzi na pozew (...) sp. z o.o. w P. wnosiło o oddalenie powództwa w całości jako bezpodstawnego i nieudowodnionego, przypozwanie (...) S.A. w W., (...) w W. a także o zasądzenie na rzecz pozwanego kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych ( odpowiedź na pozew k. 189 – 327, wniosek o przypozwanie k. 332 – 334).
Pozwany zaprzeczył odpowiedzialności za wypadek, który miał mieć miejsce 03.01.2016 r. na parkingu (...) w Ł. –podniósł ze żadne zdarzenie wypadkowe w dniu 03.01.2016 r. nie zostało odnotowane w jego dokumentacji – pierwsza informacja o zdarzeniu została przekazana pozwanej dopiero w piśmie pełnomocnika powódki z maja 2016 r. – nie została wezwana ochrona sklepu, nie wezwano karetki. Ponadto pozwany podnosił wyłączenie odpowiedzialności na podstawie art. 429 k.c. – obsługę parkingu i utrzymanie go w należytym stanie zlecił dwóm podmiotom (...) sp. z o.o. orz (...) sp. z o.o. – w szczególności dowodzi tego art. 13 ust. 1, art. 5 ust 4 umowy z (...) sp. z o.o. z 18.12.2015 r. Ponadto powódka nie wykazała zaistnienia związku przyczynowego, który generowałby odpowiedzialność pozwanego na gruncie art. 415 k.c. Sam fakt, że zdarzenie mogło mieć miejsce na terenie pozwanego nie świadczy o powstaniu takiej odpowiedzialności. Nie zostało potwierdzone oblodzenie parkingu na którym poślizgnąć się miała powódka ani to, że powódka w sposób prawidłowy dobrała obuwie do panujących warunków atmosferycznych - z dostępnych danych wynika że w tym okresie utrzymywał się silny mróz bez opadów śniegu i deszczu. W takich warunkach na parkingu nie mógł zalegać na parkingu śnieg lub lód bowiem nie było warunków atmosferycznych do jego powstania. Ponadto parking został odśnieżony po opadach śniegu po Świętach i przed nastaniem wysokich mrozów. Ze strony pozwanego zatem zostały podjęte wszelkie starania w celu utrzymania prawidłowego stanu parkingu. Ponadto nie można wykluczyć, że przyczyną upadku powódki było chwilowe zaburzenie równowagi spowodowane brakiem zachowania ostrożności oraz prawidłowego obserwowania przedpola. Zdarzenie to mogło więc być nieszczęśliwym wypadkiem, za który nie sposób przypisać odpowiedzialności pozwanemu. W zakresie żądania zadośćuczynienia i odszkodowania pozwany zarzucał iż powódka nie przedstawiła dowodów odnośnie wysokości tych roszczeń. Powódka pomimo tego, że wskazuje, iż musiała korzystać z pomocy męża i teściowej nie przedstawiła żadnych obiektywnych dowodów na tę okoliczność. Za nieudowodnione wg pozwanego należy uznać żądania powódki odnoszące się do kosztów zakupów leków i środków rehabilitacyjnych oraz kosztów dojazdu wynikających jedynie z oświadczeń powódki. W zakresie dojazdów powódka nie wykazała czy miały one miejsce oraz jaki był ich cel.
Interwenient uboczny (...) S.A. w W., który w toku postępowania przekształcił się w (...) S.A. w W., wnosił o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa wg norm przewidzianych ( interwencja uboczna po stronie pozwanej k. 335 – 369). Spółka jest następcą prawnym (...) S.A., która zawarła umowę ubezpieczenia z pozwanym. Ubezpieczyciel poparł stanowisko pozwanego o braku podstaw do zasądzenia kwot objętych pozwem ze względu na ich niewykazanie, nieudowodnienie związku przyczynowego w rozumieniu art. 361 k.c., oraz fakt że pozwany może ponosić następstwa tylko za normalne skutki zdarzenia – kluczowe jest zatem ustalenie czy powódka przed wypadkiem nie cierpiała na rozstrój zdrowia. Ubezpieczyciel podniósł także zarzut z art. 362 k.c., poprzez konieczność ustalenia czy powódka nie przyczyniła się do powstania szkody. Interwenient argumentował, że zadośćuczynienie dochodzone przez powódkę nie może prowadzić do bezpodstawnego wzbogacenia i nie może być nadmierne – wysokość żądanego zadośćuczynienia jest nieadekwatna do doznanej krzywdy jak i uszczerbku na zdrowiu, co bezpośrednio prowadzi do wypaczenia jego funkcji kompensacyjnej. W zakresie roszczenia odsetkowego Ubezpieczyciel wskazywał, iż w orzecznictwie jest bezspornym że w razie ustalenia wysokości zadośćuczynienia wg stanu rzeczy istniejącego w chwili zamknięcia rozprawy uzasadnione jest przyznanie odsetek dopiero od chwili wyrokowania.
Wniosek o wezwanie w charakterze interwenienta ubocznego(...)w W. został cofnięty pismem z 05.11.2018 r. (k. 391).
Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:
Powódka 03.01.2016 r. wraz z mężem pojechała samochodem do sklepu (...) w Ł., który należy do spółki (...) sp. z o.o. z siedzibą w P. (odpis z CI KRS pozwanego k. 196 – 263). Spółka w dacie zdarzenia była ubezpieczona w zakresie OC na podstawie polisy nr (...) wystawionej przez (...) S.A. w W. obowiązującej w okresie 01.01.2016 – 31.12.2016 r. (polisa z załącznikami oaz wydrukami z CI KRS obrazującymi przekształcenia Ubezpieczyciela k. 302 – 317, 353 - 369).
Pogoda w tym okresie była mroźna – w dniach 26 i 27.12.2015 r. występowały opady i temperatura w tym była dodatnia, natomiast od 29.12.2015 r. nastąpiły silne mrozy, sięgające – 17 stopni w nocy. Cały parking przed Centrum Handlowym (...)w Ł. 3 stycznia 2016 r. był śliski i niezabezpieczony. D. G. przy wysiadaniu z samochodu na parkingu poślizgnęła się na oblodzonej nawierzchni i upadła na lewą nogę. Powódka wysiadała w normalny sposób, była ubrana adekwatnie do pogody i miała tego dnia na nogach czarne kozaki na płaskim obcasie. Miejsce gdzie wysiadała było oblodzone – powierzchni kostki, która w tym miejscu tworzyła zagłębienie wypełnione lodem, nie posypano piaskiem ani solą. Było to w ciągu komunikacyjnym, gdzie chodzili piesi. ( informacja z (...) k. 410 – 412, zeznania G. G. k. 401 – 402 znacznik 00:01:49 – 00:32:08, zeznania G. K. k. 403 znacznik 00:34:29 – 00:45:46, zeznania powódki k. 473 – 474 znacznik 00:04:21 – 00:37:42).
W tym czasie obowiązywała umowa w świadczenie usług w zakresie utrzymania czystości zawarta 18.12.2015 r. pomiędzy (...) sp. z o.o. w P. jako Zleceniodawcą a (...) sp. z o.o. w K. jako Zleceniobiorcą (umowa z załącznikami k. 204 – 278, wydruk z CI KRS (...)sp z o, o. k. 284 – 286).
Zgodnie z jej zapisami Zleceniobiorca ponosił pełną odpowiedzialność za działania swoich pracowników bądź innych osób za pomocą których świadczy usługi objęte umową (art. 5 ust. 1 umowy). Zleceniobiorca ponosił wyłączną odpowiedzialność za działania lub zaniechania swoich pracowników, a w szczególności za działania niezgodne z prawem i za każdy błąd popełniony przez pracownika powodujący straty po stronie Zleceniodawcy, jego pracowników, straty lub szkody na rzecz osób trzecich, znajdujących się na terenie centrum handlowego. W szczególności Zleceniobiorca ponosił wyłączną odpowiedzialność za stłuczenia, uszkodzenia, obrażenia cielesne i szkody materialne spowodowane przez Zleceniobiorcę lub jego pracowników w związku z wykonywaną pracą, wobec osób trzecich powstałe wskutek winy umyślnej lub rażącego niedbalstwa przy realizacji usług (art. 5 ust. 4 umowy). Zleceniobiorca ponosił pełną odpowiedzialność za swoich pracowników bądź inne osoby za pomocą których wykonuje umowę, w zakresie szkód spowodowanych przez nich umyślnie i nieumyślnie (art. 8 ust. 14 umowy). Umowa obowiązywała od 01.01.2016 r. na czas nieokreślony (art. 14 umowy). Zgodnie z załącznikiem do umowy w zakres objęty pracami przez (...) w zakresie terenu zewnętrznego – placu manewrowego wchodziło – codzienne zamiatanie ręczne, zamiatanie wokół krawężników oraz sprzątanie rejonu kompaktorów i kontenerów (załącznik k. 236).
(...) sp. z o.o. w P. jako Zleceniodawcą a (...) sp. z o.o. w Ł. jako Zleceniobiorcą została zawarta 27.10.2015 r. umowa na usługi wiązane z zimowym utrzymaniem terenu – jezdni, dróg, placów dojazdowych oraz placów utwardzonych znajdujących się w użytkowaniu Centrum Handlowego (...) w Ł. przy ul. (...) tzw. „(...)” ( umowa z załącznikami k. 279 – 283v, wydruk z (...) sp. z o. o. w Ł. k. 287 – 291v). Zimowe utrzymanie terenów Centrum Handlowego (...) obejmowało w szczególności następujące prace:
a) likwidację śliskości zimowej przy użyciu odpowiednich środków przeznaczonych do likwidacji danego typu śliskich nawierzchni,
b) odśnieżanie nawierzchni,
c) pryzmowanie śniegu na terenie parkingu (§2 umowy).
Zlikwidowanie śliskości zimowej polegało m.in. na usuwaniu gołoledzi, lodowicy i zlodowacenia za pomocą środków zwiększających szorstkość w szczególności użycie soli lub piasku (§3 ust. 1 umowy). Strony uzgodniły że wykonywanie postanowień umowy rozpocznie się od momentu telefonicznego zgłoszenia Zleceniobiorcy przez managera ochrony Zleceniodawcy, którym był zgodnie z umową M. G. (§4 ust. 1 umowy). Zleceniobiorca zobowiązał się do stałego monitorowania stanu nawierzchni objętej przedmiotem umowy a w przypadku opadów śniegu, stwierdzenia śliskości do natychmiastowego pojęcia czynności zmierzających do ich usunięcia (§4 ust. 4 umowy). Strony ustaliły że do godziny 7:30 będzie odśnieżony i bez śliskości etap II i III obejmujące główne drogi, parkingi, drogi dojazdowe, plac manewrowy wg załącznika nr 1 oraz bieżące utrzymanie w czasie godzin otwarcia Centrum Handlowego (...) terenu objętego akcją zima w stanie zgodnym z przedmiotem umowy (§4 ust 5 lit b i c umowy). Niezależnie od postanowień §4 umowy w przypadku stwierdzenia takiej potrzeby Zleceniodawca zastrzegał sobie możliwość dokonywania zgłoszeń o konieczności likwidacji śliskości zimowej lub odśnieżenia terenu a Zleceniobiorca zobowiązał się do natychmiastowego (nie dłuższego niż 12 godzin od momentu zgłoszenia) wykonania niezbędnych czynności (§5 umowy). Strony zastrzegły karę umowną za niewykonanie lub nieprawidłowe wykonania przez Zleceniobiorcę zadań objętych przedmiotem umowy (§11 ust. 1 umowy). Zleceniobiorca ponosił pełną odpowiedzialność za swoich pracowników bądź inne osoby, które wynajmował do realizacji umowy w zakresie spowodowanych przez nich szkód w mieniu Zleceniodawcy i Klientów Zleceniodawcy (§13 ust. 1). Zleceniobiorca był prawnie odpowiedzialny przed zleceniodawcą jak i przed podmiotami trzecimi za każdego rodzaju szkodę, wyrządzoną zarówno przez Zleceniobiorcę jak i jego personel lub każdą inną osobę którą Zleceniobiorca wybrał do asystowania lub wykonywania prac na swoim miejscu, wynikających ze zobowiązań zawartych w umowie. Zleceniobiorca był odpowiedzialny za szkody wyrządzone zarówno w trakcie wykonywania zlecenia na terenie obiektu jak również po wykonaniu świadczeń, będące konsekwencją bezpośrednią lub/i pośrednią wykonywanych świadczeń, w miarę jak odpowiedzialność Zleceniobiorcy zostanie mu należycie udowodniona. (§13 ust. 3). Zleceniobiorca ponosił wyłączną odpowiedzialność za działania lub zaniechania swoich pracowników, w szczególności działania niezgodne z prawem i za każdy błąd popełniony przez pracownika powodujący straty po stornie Zleceniodawcy, jego pracowników straty lub szkody na rzecz osób trzecich znajdujących się na terenie Centrum Handlowego. W szczególności Zleceniobiorca ponosił wyłączną odpowiedzialność za stłuczenia, uszkodzenia, obrażenia cielesne i szkody materialne spowodowane przez Zleceniobiorcę lub jego pracowników w związku z wykonywaną pracą wobec osób trzecich (§13 ust. 4). Umowa ta była zawarta na czas określony od 01.11.2015 r. do 31.03.2016 r. (§14 ust. 1 umowy).
W praktyce (...)nie odpowiadał za odśnieżanie i dbanie o stan placu w sposób permanentny - Zleceniobiorca był zawiadamiany przez ochronę Centrum o oblodzeniu i zaśnieżeniu placu i wyzwany do oczyszczenia placu po porannym obchodzie parkingu. ( zeznania M. K. (1) k. 417 znacznik 00:03:48 – 00:12:33, zeznania M. K. (2) k. 446 znacznik 00:10:33 – 00:15:29). Pierwsze prace w ramach tej umowy (...) wykonał 07.01.2016 r. ( protokół odbioru prac 299-301).
Upadek powódki nie został zarejestrowany przez monitoring Centrum Handlowego, nie zawiadomiono także ochrony centrum. Mąż powódki nie wezwał karetki pogotowia, sądząc początkowo, że doznała jedynie zwichnięcia nogi – powódka została posadzona na tylnej kanapie samochodu i zawieziona do Szpitala (...). Powódka oczekiwała na przyjęcie na SOR, ból wywołany przez złamanie był dla niej szczególnie dotkliwy. Po interwencji męża została przyjęta z pominięciem kolejki oczekujących ( zeznania G. G. k. 401 – 402 znacznik 00:01:49 – 00:32:08, zeznania G. K. k. 403 znacznik 00:34:29 – 00:45:46, zeznania M. K. (1) k. 417 znacznik 00:03:48 – 00:12:33).
Powódka została przyjęta 03.01.2016 r. o godz. 14.30 na oddział chirurgii urazowo -ortopedycznej Szpitala (...) w W. z rozpoznaniem mnogiego złamania podudzia – doszło do złamania trójkostkowego ze zwinięciem w stawie skokowym i uszkodzeniem więzozrostu piszczelowo – strzałkowego. Powódka na oddziale przebywała do 12.01.2016 r. W dniu 06.01.2016 r. u powódki wykonano zabieg operacyjny – otwartą repozycję złamania, zespolenie śrubą ciągnącą tylnej krawędzi piszczeli, zespolenie kostki bocznej śrubą ciągnącą i płytką LCP 7-otworową, zespolenie kostki przyśrodkowej 2 drutami K oraz pierwotną rekonstrukcję więzozrostu strzałkowo – piszczelowego. Powódka była rehabilitowana na oddziale oraz wypisana do domu w gipsie podudziowym z zaleceniami elewacji kończyny, oszczędzającego trybu życia, ćwiczenia palców oraz chodzenia o kulach łokciowych bez obciążania kończyny ( dokumentacja medyczna z leczenia w Szpitalu (...) k. 26 – 109). Leczenie któremu powódka została poddana w Szpitalu (...) było prowadzone prawidłowo i zgodnie ze sztuką lekarską, było typowe dla tego typu urazów ( opinia biegłego ortopedy k. 584 – 604, 647 – 650, 683 - 686).
Od 20.01.2016 r. powódka poddawana była rehabilitacji w ramach pobytu dziennego na oddziale rehabilitacyjnym NZOZ w Ł. i I. – następnie w Szpitalu (...) od 21.03.2016 r. do 29.04.2016 r. i od 14.06.2016 r. Powódka przebywała na zwolnieniu lekarskim od 13.04.2016 r. do 24.05.2016 r. – powódce w tym okresie usunięto częściowo zespolenie z powodu konfliktu skóra / metal – zabieg wykonano 07.05.2016 r. – po zabiegu powódka chodziła w ortezie. Po usunięciu szwów korzystała też z rehabilitacji w ramach skierowania ZUS z zakresu prewencji rentowej z 22.06.2016 r. w Centrum (...) w W.. Poza fizykoterapią korzystała także z oddziaływań psychologicznych i edukacji zdrowotnej. ( dokumentacja medyczna z leczenia w Szpital (...) k. 26 – 109, dokumentacja medyczna powódki z zakresu rehabilitacji k. 110 – 130, dokumentacja pohospitalizacyjna k. 169 - 177).
Rehabilitacja, którą skutkiem wypadku powódka przebyła była zasadna i niezbędna, aby nie doszło do przykurczów w obrębie uszkodzonego stawu, jego usztywnienia, znacznego nasilenia dolegliwości bólowych lub znacznych zaników mięśniowych. ( opinia biegłego rehabilitanta k. 486 – 519, 549 - 556).
Orzeczeniem lekarza ZUS z 02.06.2016 r. powódka została uznana za okresowo niezdolną do pracy przez 4 miesiące i przyznano jej świadczenie rehabilitacyjne ( orzeczenie z 02.06.2016 r. k. 131). Kolejnym orzeczeniem z 27.09.2016 r. uznano powódkę za niezdolną do pracy przez 2 miesiące, przyznając świadczenie rehabilitacyjne na dalszy okres. W tym okresie powódce w prowadzeniu jej działalności gospodarczej pomagał mąż. ( orzeczenie z 27.09.2016 r. k. 132, zeznania świadka G. G. 401 – 402 znacznik 00:01:49 – 00:32:08, zeznania powódki k. 473 – 474 znacznik 00:04:21 – 00:37:42, k. 699 znacznik 00:04:48 – 00:07:05).
Powódka poniosła następujące koszty leczenia:
-
-
FV (...) – 29,90 zł, ( k. 133)
-
-
FV (...) – 100 zł, ( k. 134),
-
-
FV (...) – 89,49 zł ( k. 136),
-
-
FV (...) – 80 zł ( k. 137 – 140),
-
-
FV (...) – 20 zł ( k. 141 - 143),
-
-
FV (...) – 150 zł ( k. 144),
-
-
FV (...) – 28,95 zł ( k. 145),
-
-
FV (...) – 150 zł ( k. 146),
-
-
FV (...) – 150 zł ( k. 147),
-
-
FV (...) – 150 zł ( k. 148),
-
-
FV (...) – 207,08 zł ( k. 149),
-
-
Rachunek (...) – 100 zł ( k. 150),
-
-
FV (...)– 32 zł ( k. 150),
-
-
FV (...) – 32 zł ( k. 151),
-
-
Paragon nr (...) – 45,98 zł ( k. 152),
Powódka poniosła także koszty za uzyskanie dokumentacji medycznej – 20,40 zł ( k. 153).
Powódka po wypadku nie wymagała opieki a pomocy przy wykonywaniu zwykłych czynności życia codziennego i przy czynnościach samoobsługowych w okresie ok. miesiąca od zabiegu w wymiarze 5 godzin w tym przy wyjazdach do lekarzy, na rehabilitację, zakupy, przygotowywaniu posiłków, sprzątaniu, praniu, prasowaniu, kąpieli, myciu głowy, zakładaniu butów etc. W okresie kolejnych 3 miesiącach tygodni wymiar pomocy można szacować na 3 godziny dziennie, zaś w kolejnych 3 miesiącach na 2 godziny dziennie. Stawka za godzinę usług opiekuńczych (...)w I. wynosi 14 zł brutto +2,41 kosztów pracodawcy (zaświadczenie k. 414) Obecnie powódka nie wymaga pomocy regularnie, jedynie doraźnej przy cięższych czynnościach dnia codziennego ( zeznania G. G. k. 401 – 402 znacznik 00:01:49 – 00:32:08, zeznania powódki k. 473 – 474 znacznik 00:04:21 – 00:37:42). W maju 2016 r. powódka skierowała do pozwanego wezwanie do zapłaty za zdarzenie z 03.01.2016 r. ( przyznane przez pozwanego k. 190v).
Następstwa dla zdrowia powódki urazów doznanych 03.01.2016 r. i pozostających w bezpośrednim związku z wypadkiem to:
-
-
nieznaczne utykanie („stąpanie”) na lewą nogę,
-
-
dolegliwości bólowe podudzia i stopy lewej nogi - 6/10 w skali VAS, nasilające się podczas niewielkiego przeciążenia oraz gwałtownej zmiany warunków atmosferycznych,
-
-
niemożność wykonywania prac fizycznych,
-
-
niemożność jazdy na snowboardzie,
-
-
problemy z jazdą na rowerze,
-
-
niemożność długiego chodzenia i spacerowania,
-
-
niemożność zbyt długiego chodzenia po górach,
-
-
ograniczenia w uczęszczaniu na fitness,
-
-
15% deficytu siły mięśniowej mięśni działających na stawy bliższe stoy lewej, deficyt ruchu czynnego w stawie skokowo – goleniowym i stawach stopy lewej wynoszący średnio 12% ( opinia biegłego rehabilitanta k. 486 – 519, 549 – 556, opina biegłego ortopedy k. 647 – 650, 683 – 686).
Powódka wskutk wypadku nie jeździ obecnie na snowboardzie ani na łyżwach, pomimo że uprawiała te sporty. Porusza się samochodem ze skrzynią automatyczną, aby nie przeciążać nogi. Często skarży się na ból i ma subiektywne obawy oraz ograniczenia ze względu na świadomość pozostawania metalowych płytek w nodze oraz blizny na nodze, w czasie upałów noga jej puchnie i pojawia się obrzęk wokół kostki. Trwały uszczerbek na zdrowiu jaki powódka poniosła na skutek upadku 03.01.2016 r. wynosi 15%. Pourazowe patologie funkcjonalne i strukturalne mają charakter trwały i postępujący. ( opinia biegłego ortopedy k. 584 – 604, 647 – 650, 683 – 686, zeznania świadka G. G. 401 – 402 znacznik 00:01:49 – 00:32:08, zeznania powódki k. 473 – 474 znacznik 00:04:21 – 00:37:42, k. 699 znacznik 00:04:48 – 00:07:05). Powódka obecnie nie korzysta z rehabilitacji NFZ – zakończyła ją w 2016 r. Powinna korzystać z rehabilitacji w wymiarze dwóch 10-dniowych cykli rehabilitacji ambulatoryjnej w roku. Bólu kręgosłupa powódka nie konsultuje u lekarza – promieniuje on na ciało i jest nieprzyjemny (opinia biegłego rehabilitanta k. 515, zeznania powódki k. 699 znacznik 00:04:48 – 00:07:05).
Sąd Okręgowy ustalił powyższy stan faktyczny na podstawie dokumentacji zgromadzonej w aktach sprawy której autentyczności i rzetelności nie kwestionowały strony a i Sąd nie znalazł podstaw dla odmówienia im mocy dowodowej.
Sąd Okręgowy oparł się także na zeznaniach świadków przesłuchanych w sprawie w tym:
-
-
G. G. (protokół k. 401 – 402 znacznik 00:01:49 – 00:32:08), męża powódki, który brał bezpośredni udział w zdarzeniach tj. był obecny przy upadku żony, transportował ja do szpitala a następnie opisał skutki zdarzenia dla powódki i rozmiar jej cierpień spowodowanych złamaniem nogi zarówno na etapie przedoperacyjnym jak i późniejszym oraz w trakcie rehabilitacji. Świadek co do zasady opisał w sposób wiarygodny przebieg wypadku, przewiezienie powódki do Szpitala (...) i przebieg leczenia, ograniczenia powódki w trakcie rekonwalescencji, przy czym Sąd oceniając wymiar pomocy rodziców i świadka w codziennym funkcjonowaniu powódki i jej rodziny dał ograniczoną wiarę świadkowi. Sąd nie dał wiary świadkowi w zakresie twierdzeń że powódka obecnie jest praktycznie kaleką, oraz odnośnie szerokiej skali skutków zdarzenia dla powódki, dając w tym zakresie pierwszeństwo wnioskom płynącym z opinii biegłych dopuszczonych w sprawie;
-
-
G. K. (k. 403 znacznik 00:34:29 – 00:45:46) Sąd dał im wiarę w całości, świadek w sposób wiarygodny opisał przebieg zdarzenia które bezpośrednio obserwował tego dnia na parkingu przed (...), jego relacja była spójna, logiczna i przekonująca;
-
-
M. K. (1) (k. 417 znacznik 00:03:48 – 00:12:33) której Sąd dał wiarę w całości. Świadek wiarygodnie przedstawił sposób wykonywania umowy przez (...), fakt że upadek powódki nie został zgłoszony do ochrony w związku z czym nie zabezpieczono monitoringu z parkingu – zeznania świadka były logiczne, spójne wewnętrznie oraz z pozostałymi wiarygodnymi dowodami w sprawie;
-
-
K. M. (k. 446 znacznik 00:05:29) którego zeznania niczego nie wniosły do sprawy – świadek nie widział zdarzenia, fakt że nie zostało ono zgłoszone 03.01.2016 r. do ochrony nie był sporny;
-
-
M. K. (2) (k. 446 znacznik 00:10:33 – 00:15:29) w zakresie w jakim potwierdził sposób wykonywania umowy utrzymania zimowego przez (...) tj. przyjazd i realizację czynności ustalonych umową na wezwanie służb z Centrum Handlowego – Sąd dał wiarę zeznaniom świadka w całości jako spójnym z innymi wiarygodnymi dowodami w sprawie w szczególności treścią umowy oraz zeznaniami świadków;
Sąd oparł się także na zeznaniach stron z ograniczeniem do strony powodowej (zeznania D. G. k. 473 – 474 znacznik 00:04:21 – 00:37:42, k. 699 znacznik 00:04:48 – 00:07:05) – dając im wiarę w zakresie w jakim powódka opisała przebieg zdarzeń z 03.01.2016 r., rozmiar bólu i cierpienia spowodowanych złamaniem nogi, operacją oraz koniecznością repozycji częściowej ze względu na konflikt skóra – metal, dyskomfort związany z koniecznością utrzymywania nogi w podniesieniu, uciążliwości i ból związany z poruszeniem się w gipsie i o kulach oraz późniejszą rehabilitacją. Ograniczoną wiarę Sąd dał powódce w zakresie w jakim przedstawiała zakres koniecznej opieki nad nią i pomocy rodziny, dając w tym względzie pierwszeństwo opiniom biegłych sporządzonym w toku postępowania.
Sąd Okręgowy na skutek złożonych wniosków oraz ze względu na konieczność uzyskania informacji wymagających wiadomości specjalnych dopuścił dowód z opinii biegłych:
-
-
mgra A. W., biegłego z zakresu rehabilitacji – wraz z opinią uzupełniającą ( k. 486 – 519, 549 - 556),
-
-
dra n. med. R. K., biegłego z zakresu ortopedii, jak również o specjalności rehabilitacji medycznej, dyplomowanego fizjoterapeuty, wraz z opiniami uzupełniającymi wydanymi na skutek pytań i zastrzeżeń składanych przez strony postępowania ( k. 584 – 604, 647 – 650, 683 – 686).
Sąd miał na względzie, że badanie i opinia rehabilitanta została sporządzona w zakresie szerszym niż wynikało to z tezy dowodowej – z tego względu Sąd brał pod uwagę te elementy z opinii, które wskazywały na bezpośredni związek powstałych następstw upadku, który miał miejsce 03.01.2016 r. Opinie biegłych wraz z opiniami uzupełniającymi nie były kwestionowane przez strony, Sąd także uznał, że w sposób pełny, klarowny i zgodny z wiedzą medyczną oraz w powiązaniu z dokumentacją z przebiegu leczenia i rehabilitacji powódki przedłożoną do akt sprawy.
Sąd Okręgowy zważył co następuje:
Roszczenia powódki zasługiwały na uwzględnienie w przeważającej części.
W ramach wywiedzionego powództwa powódka domagała się zasądzenia na jej rzecz 90.000 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz 19.502,79 zł tytułem odszkodowania obejmującego zwrot koszów leczenia i dojazdów wraz z odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty a także ustalenia odpowiedzialności (...) sp. z o.o. w W. za przyszłe skutki uszczerbku na zdrowiu powódki.
W sprawie bezsporny był fakt odniesienia przez powódkę obrażeń w dniu 03.01.2016 r., które skutkowały operacją przeprowadzoną w Szpitalu (...), dalsza hospitalizacja powódki, przeprowadzenie zabiegu usunięcia śruby więzozrostowej 07.05.2016 r. a następnie fakt odbycia rehabilitacji powódki.
Sporne były legitymacja bierna pozwanego (...) sp. z o.o. oraz wysokość dochodzonych roszczeń przez powódkę i wykazanie istnienia i zakresu związku przyczynowego pomiędzy obecnym stanem zdrowia powódki a zdarzeniem z 03.01.2016 r.
W pierwszej kolejności należało zbadać legitymację bierną pozwanego, bowiem w jej braku powództwo podlegałoby oddaleniu bez konieczności prowadzenia postępowania dowodowego. Pozwany powoływał się na brzmienie art. 429 k.c. przepis przyjmuje odpowiedzialność za czyn cudzy, wyrządzony przez osobę, której powierzono wykonanie określonej czynności, przy czym przesłanką tej odpowiedzialności jest istnienie związku przyczynowego pomiędzy powierzeniem tej czynności a szkodą. Odpowiedzialność tego, kto powierza wykonanie czynności drugiemu, jest bowiem oparta o zasadę winy w wyborze (culpa in eligendo), przez co faktycznie powierzający odpowiada za cudzy czyn, a jednocześnie za czyn własny, sprowadzający się do dokonania niewłaściwego wyboru, co w konsekwencji było przyczyną szkody.
Powierzenie czynności nastąpić może na podstawie dowolnego stosunku prawnego (umowa o pracę, umowa o dzieło itp.), a nawet tylko w ramach relacji czysto faktycznych (rodzinnych, towarzyskich itp.). Nie jest konieczne, aby powierzenie takie miało charakter stały i może być ono jednorazowe, osoba wykonująca czynność nie musi też z tego tytułu otrzymywać wynagrodzenia.
Wyrządzenie szkody nastąpić musi w związku z powierzeniem czynności drugiemu, a nie tylko przy jego okazji, co oznacza, że osoba, której taka czynność została powierzona, działać musi na podstawie i w granicach posiadanego umocowania (tak Sąd Najwyższy w wyroku z 21.12.1971 r., III CRN 402/71, podobnie wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z 27.1.2021 r., V AGa 254/19; wyrok Sądu Najwyższego z 15.7.2021 r., V CSKP 132/21).
Odpowiedzialność przewidzianą przez art. 429 k.c. należy odróżnić od tej z art. 430 k.c., bowiem osoba, której powierzono wykonanie czynności, musi działać samodzielnie i nie może podlegać kierownictwu powierzającego, czyli nie może być jego podwładnym. Zwierzchnik odpowiada za szkody wyrządzone przez podwładnego na zasadzie ryzyka, a nie na zasadzie winy w wyborze, bowiem wykonujący czynność ma obowiązek stosować się do jego wskazówek. W art. 429 k.c. przyjmuje się domniemanie culpa in eligendo i dla zwolnienia się od odpowiedzialności powierzający musi udowodnić, że nie ponosi winy w wyborze. Powierzenie czynności przedsiębiorstwu lub zakładowi, które w zakresie swej działalności zawodowej trudnią się wykonywaniem takich czynności, stanowi o właściwie dokonanym wyborze, co prowadzi do wyłączenia odpowiedzialności powierzającego i nie wymaga się tu od niego dowodu braku winy w tym zakresie (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 27.3.2014 r., I ACa 893/13).
Pozwany wskazał dwa podmioty z którymi łączyły go umowy w tym okresie – pierwsza z umów zawarta 18.12.2015 r. pomiędzy (...) sp. z o.o. w P. a (...) sp. z o.o. w K. dotyczyła wykonywania czynności utrzymywania czystości. Jednakże w tym zakresie Sąd nie dopatrzył się przesłanek do zwolnienia pozwanego z odpowiedzialności względem powódki. Jak wynika z treści przedstawionej umowy Spółka wykonywała przede wszystkim czynności związane z utrzymaniem czystości w sklepie w Ł. w zakresie wnętrza centrum handlowego. W zakresie utrzymania czystości na zewnątrz budynku zgodnie z umową (...)była zobligowana jedynie codziennego zamiatania ręcznego, zamiatania wokół krawężników oraz sprzątanie rejonu kompaktorów i kontenerów placu manewrowego. Zatem z samej treści umowy załączonej do akt sprawy wynika że brak przesłanek do uwolnienia się pozwanego od odpowiedzialności odszkodowawczej, bowiem nie doszło do powierzenia (...) sp. z o.o. czynności odśnieżania ani dbania o stan powierzchni oblodzonych na parkingu.
Odnosząc się zaś do umowy z 27.10.2015 r. łączącej (...) sp. z o.o. w P. z (...) sp. z o.o. w Ł. na usługi wiązane z zimowym utrzymaniem terenu – jezdni, dróg, placów dojazdowych oraz placów utwardzonych znajdujących się w użytkowaniu Centrum Handlowego (...) w Ł. przy ul. (...) tzw. „(...)”, Sąd również doszedł do przekonania o braku powierzenia temu podmiotowi wykonywania czynności w taki sposób, aby zwalniało to pozwanego z odpowiedzialności.
W treści umowy wskazano, że wykonywanie postanowień umowy rozpocznie się od momentu telefonicznego zgłoszenia Zleceniobiorcy przez managera ochrony Zleceniodawcy, którym był zgodnie z umową M. G. (§4 ust. 1 umowy). Zleceniobiorca zobowiązał się do stałego monitorowania stanu nawierzchni objętej przedmiotem umowy a w przypadku opadów śniegu, stwierdzenia śliskości do natychmiastowego pojęcia czynności zmierzających do ich usunięcia (§4 ust. 4 umowy). Strony ustaliły że do godziny 7:30 będzie odśnieżony i bez śliskości etap II i III obejmujące główne drogi, parkingi, drogi dojazdowe, plac manewrowy wg załącznika nr 1 oraz bieżące utrzymanie w czasie godzin otwarcia Centrum Handlowego (...) terenu objętego akcją zima w stanie zgodnym z przedmiotem umowy (§4 ust 5 lit b i c umowy). Niezależnie od postanowień §4 umowy w przypadku stwierdzenia takiej potrzeby Zleceniodawca zastrzegał sobie możliwość dokonywania zgłoszeń o konieczności likwidacji śliskości zimowej lub odśnieżenia terenu a Zleceniobiorca zobowiązał się do natychmiastowego (nie dłuższego niż 12 godzin od momentu zgłoszenia) wykonania niezbędnych czynności (§5 umowy). O treści stosunku prawnego podlegającego zasadom wykładni określonym w art. 65 § 2 k.c. podlega także kwalifikacja prawna umowy wyrażona w nadanej jej przez strony nazwie decyduje istota umowy determinowana jej treścią, zgodnym zamiarem stron i celem umowy, a niekiedy także sposobem jej wykonywania. Rzeczywisty rodzaj i zakres zobowiązania ostatecznie – z uwzględnieniem wszystkich okoliczności sprawy – określa sąd (por. wyroki Sądu Najwyższego: z 26 marca 2013 r., II UK 201/12, LEX nr 1618766; z 21 marca 2013 r., III CSK 216/12 LEX nr 1324298 i powołane w tym ostatnim inne orzeczenia).
Z informacji o pogodzie przedłożonej do akt przez Instytut (...) wynika, że opady na terenie, gdzie znajduje się centrum handlowe (...) w Ł. miały miejsce w dniach 26 i 27 grudnia 2015 r. bezpośrednio potem wystąpiły zaś silne mrozy. Jak wynikało z zeznań świadków M. K. (1) i M. K. (2) każdorazowo konieczność przyjazdu (...) i wykonania czynności utrzymania placu w ramach (...) następowała na podstawie telefonu managera ochrony – takie zgodne rozumienie i wykonywanie zapisów §4 ust. 1 oraz §5 umowy przez strony nie budzi wątpliwości Sądu Okręgowego w świetle zgromadzonego materiału dowodowego. Logicznym jest, że (...) sp. z o.o. zabezpieczał się w ten sposób przed generowaniem kosztów przez Zleceniobiorcę, w przypadku gdyby zaistniał spór pomiędzy stronami odnośnie do potrzeby przeprowadzenia czynności w ramach(...)i Zleceniobiorca domagał się zapłaty za usługi zbędne zdaniem Zleceniodawcy. Niemniej odpowiedzialność za zlecenie wykonania prac na parkingu przed Centrum spoczywała na pracowniku pozwanego, nie zaś na (...). Tak też była realizowana umowa w okresie późniejszym co wynika zarówno z zeznań świadków jak i dokumentacji z wykonania. Odmienna sytuacja wystąpiłaby w przypadku niestarannego wykonania przedmiotu zlecenia przez (...)- jednakże jak wynika zaś z załączonych do akt sprawy protokołów wykonywania czynności odśnieżania i oczyszczania placu pierwsze zlecenie w 2016 r. nastąpiło dopiero 07.01.2016 r. – przed tą datą, od chwili podpisania umowy pomiędzy (...) a (...) brak jest jakichkolwiek dowodów na to, aby zlecano (...) oczyszczanie placu i prowadzenia czynności związanych z bezpieczeństwem poruszania się po parkingu przed Centrum Handlowym. W dniu wypadku nie wystąpiły też opady śniegu które Koloryt miałby usunąć niezależnie od wezwania. Z tych względów należało uznać, iż pozwany nie wykazał, aby nastąpiły przesłanki z art. 429 k.c. uwalniające go od odpowiedzialności za powstały rozstrój zdrowia powódki.
W drugiej kolejności pozwany oraz interwenient podnosili brak wykazania adekwatnego związku przyczynowego, przyczynienie się powódki do powstania szkody, uznanie zdarzenia z 03.01.2016 r. za zdarzenie losowe, któremu pozwany nie mógł zapobiec i nie może ponosić odpowiedzialności. Żaden z powyższych zarzutów pozwanego nie zasługiwał na uwzględnienie. Pozwany podniósł skutecznie zarzuty jedynie w odniesieniu do częściowego niewykazania wysokości odszkodowania oraz daty początkowej naliczenia odsetek od roszczeń pieniężnych.
Powódka swoje roszczenia pieniężne wywodziła z art. 441 §1 k.c. oraz art. 445 §1 k.c. w zw. z art. 415 k.c. i art. 361 k.c.
Przepis art. 444 § 1 k.c. ma formułę ogólną opartą na koniunkcji oznaczającej, że kompensacji będą podlegać wszelkie negatywne konsekwencje zdrowotne wynikające wyłącznie z sytuacji uszkodzenia ciała bądź rozstroju zdrowia, jak również, gdy doszło do obu tych zdarzeń jednocześnie, choć niekoniecznie symultanicznie. Takie ujęcie ma istotne znaczenie praktyczne, dlatego, że granice między uszkodzeniem ciała a rozstrojem zdrowia są rozmyte, a ponadto poważne uszkodzenia ciała zazwyczaj prowadzą do rozstroju zdrowia (por. A. Szpunar, Odszkodowanie za szkodę majątkową. Szkoda na mieniu i osobie, wyd. Brandta 1999, s. 140 - 141). Oceny trwałości skutków uszkodzenia ciała należy przeprowadzić wg kryterium funkcjonalnego. W konsekwencji za trwałe uszczerbki są uznawane stałe ograniczenia w fizycznych, psychicznych, psychofizycznych i duchowych czynnościach poszkodowanego w stabilnym stanie. Ustalenie faktu oraz rozmiaru szkody na osobie jedynie pomocniczo może się opierać na procentowym ustaleniu uszczerbku na zdrowiu, które jest stosowane m.in. w przepisach dotyczących odszkodowań w następstwie wypadku przy pracy lub choroby zawodowej.
W odniesieniu zaś do żądania wywodzonego z art. 445 §1 k.c. krzywda w rozumieniu tego przepisu stanowi niemajątkowy skutek wywołany uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia, pozbawieniem wolności, naruszeniem wolności i integralności seksualnej zarówno w postaci cierpień fizycznych, jak i psychicznych. Cierpienia te należy rozumieć szeroko, tj. nie tylko jako negatywne przeżycia związane bezpośrednio ze stanem zdrowia, ale także jako pewien dyskomfort dotyczący poczucia osamotnienia, nieprzydatności, subiektywnego poczucia wykluczenia, utraty atrakcyjności, obniżonego poczucia własnej wartości itp. (wyr. Sądu Najwyższego z 19.11.2015 r., IV CSK 792/14, Legalis).
Zgodnie z art. 6 k.c. dowód w zakresie wykazania zaistnienia i rozmiaru szkody majątkowej jak i niemajątkowej obciążał powódkę.
W ocenie Sądu nieskutecznie (...) sp. z o.o. kwestionowało miejsce zdarzenia z 03.01.2016 r. a zatem też swoją legitymację bierną. Zarówno powódka, jej mąż jak i świadek G. K. potwierdzili miejsce wypadku, podając wiarygodnie okoliczności w jakich do niego doszło – powódka wraz z mężem pojechali do centrum handlowego w celu kupienia prezentu dla teściowej powódki. Z tych samych dowodów w połączeniu z informacją z Instytutu (...) oraz zestawieniem zleceń dla (...) wynika w sposób logiczny, że parking przed Centrum Handlowym (...) w Ł. był w tym dniu nieprzygotowany pod względem utrzymania zimowego, śliski na skutek zamarznięcia opadów które miały miejsce w okresie Świąt Bożego Narodzenia 2015 r. Pozwany nie wykazał w żaden sposób poza twierdzeniami w odpowiedzi na pozew, aby przed 7 stycznia 2016 r. (w szczególności po opadach Bożonarodzeniowych) było przeprowadzone odśnieżanie i posypywanie solą parkingu.
Niezasadne były twierdzenia interwenienta że powódka powinna przedstawić choćby paragon z daty zdarzenia z centrum handlowego na wykazanie, że do wypadku doszło na terenie parkingu, w sytuacji gdy D. G. nie zdążyła do niego nawet wejść i dokonać żadnego zakupu.
Nie było podstaw do oddalenia powództwa z tego względu, że powódka ani jej mąż nie zgłosili wypadku przed upływem 30 dni przechowywania monitoringu w celu jego zabezpieczenia, ani nie wezwali karetki. W pierwszej kolejności podkreślić trzeba, że poza terminami przedawnienia nie ma ograniczeń czasowych odnośnie do zgłoszenia szkody ani także nie ma konieczności zabezpieczenia monitoringu czy natychmiastowego zgłoszenia zdarzenia ochronie – czynności te wykonuje się niezwłocznie w celu ułatwienia wykazania okoliczności i podstaw odpowiedzialności właściciela centrum handlowego. Nadto powódka nie ma żadnego wpływu na praktykę pozwanego kasowania zapisów nmonitoringu. Poszkodowany jednak może w dowolny inny sposób wykazywać odpowiedzialność pozwanego i zasadność dochodzenia od niego odszkodowania. Po wtóre wiarygodnie świadek G. K. zeznał, iż mąż powódki początkowo sądził, że skutki przewrócenia się powódki nie będą tak daleko idące, jak okazały się finalnie zarówno po operacji Szpitalu (...) jak i później, kiedy powódka musiała poddać się zabiegowi usunięcia śruby na skutek niepożądanej reakcji skóry z metalem a następnie rehabilitacji. W tym czasie dzieci powódki były małoletnie i ze względu na wiek wymagały zwiększonej opieki ojca, któremu także pomagała rodzina. Dodatkowo pomocy wymagała przez pewien czas sama powódka, która ze względu na założony gips, potem ortezę nie mogła pracować ani zajmować się w normalnym wymiarze domem i dziećmi. Logicznym jest w świetle powyższego, że powódka nie była w stanie natychmiast podjąć czynności związanych z dochodzeniem odszkodowania, szczególnie że sam proces leczenia i rehabilitacji także był bardzo obciążający i długotrwały – bezspornie wezwanie do zapłaty powódka skierowała do pozwanego w maju 2016 r. co jest rozsądnym czasem, biorąc pod uwagę sekwencje zdarzeń w niniejszej sprawie.
W ocenie Sądu strona powodowa w sposób wiarygodny i przekonujący wykazała, iż za wypadek winę ponosi (...) sp. z o.o. której pracownicy zaniedbali wezwania (...) do wykonania w dniu 03.01.2016 r. czynności związanych z utrzymaniem parkingu w Ł. w stanie odpowiednim do jego użytkowania przez klientów Centrum.
Nie było podstaw do uwzględnienia zarzutu przyczynienia się powódki do szkody – powódka w dniu zdarzenia była ubrana stosownie do pogody, miała na nogach kozaki na płaskim obcasie, poruszała się po terenie parkingu przeznaczonym do ruchu pojazdów i pieszych. Powódka wysiadała z samochodu na śliskiej, niezabezpieczonej nawierzchni, tam gdzie chodzili piesi, zatem w miejscu przeznaczonym do komunikacji pieszych. Nie można w sposób logiczny wymagać, aby powódka przyjęła założenie, że parking znajduje się w stanie niewłaściwym i w związku z tym miała podejmować jakieś dodatkowe czynności w celu upewnienia się co do jego rzeczywistego stanu. Cała powierzchnia parkingu tego dnia była śliska, co potwierdził G. K., który był bezpośrednim świadkiem zdarzenia. Winę za taki stan nawierzchni ponosi bezsprzecznie i wyłącznie pozwany. W świetle powyższego zarzuty pozwanego o przyczynieniu się powódki należało potraktować jako gołosłowne.
Zakres szkody jaką poniosła powódka na skutek wypadku z dotyczył wymiaru fizycznego i psychicznego. Ustalając na skutek zarzutów pozwanego wysokość szkody i krzywdy ze względu na następstwa wypadku Sąd oparł się na przedłożonej dokumentacji medycznej oraz opiniach biegłych – z zakresu rehabilitacji i ortopedii. Niewątpliwie skutki zdarzenia z 03.01.2016 r. są dla powódki nader znaczne i dotkliwe.
Na skutek upadku doszło bowiem do skomplikowanego złamania nogi ze zwichnięciem stawu skokowego, które musiało być leczone operacyjnie i wymagało od powódki znacznych ograniczeń w okresie rekonwalescencji a także długotrwałej i bolesnej rehabilitacji. Powódka pomimo tego, że była leczona prawidłowo, musiała przejść dodatkowy zabieg usunięcia śruby ze stopy, ze względu na niepożądaną reakcję na kontakt metal - skóra. Do obecnej chwili odczuwa bóle związane ze złamaniem – są to bóle w obrębie lewej nogi, narastające w przypadku jej przeciążenia lub przy zmianach atmosferycznych, okresowe puchnięcie kostek, lekkie utykanie. Wprawdzie skutkiem wypadku są dolegliwości bólowe także w obrębie kręgosłupa powódki ale nie mają one bezpośredniego związku z wypadkiem 03.01.2016 r. Związek bezpośredni występuje pomiędzy dolegliwościami bólowymi w obrębie stawu kolanowego lewego i stawu skokowego lewego. Skutki wypadku są nieprzemijające i nie rokują poprawy – powódka będzie odczuwać je do końca życia, wiążą się także z trwałym uszczerbkiem na zdrowiu. W pozostałym zakresie Sąd opierając się na opiniach biegłych uznał że stan zdrowia powódki – bóle w obrębie głowy, szyi, ramion etc. nie pozostają w adekwatnym i bezpośrednim związku przyczynowym z wypadkiem.
Na skutek wypadku także powódka musiała zmienić swój tryb życia – w początkowym okresie była ograniczono ruchowo na początku ze względu na założony gips, potem ortezę, konieczność utrzymywania nogi w elewacji, co poza bólem związanym z procesem leczenia ograniczało jej możliwość wykonywania zwykłych czynności dnia codziennego – zarówno dotyczących jej samej jak i funkcjonowania w domu, przy dwójce dzieci w wieku przedszkolnym, jak i w pracy. Powódka wymagała pomocy w wymiarze 5-6 godzin dziennie poprzez pierwsze 3 miesiące od wypadku oraz w wymiarze 3-4 godzin dziennie przez kolejne 3 miesiące. Obecnie powódka nie wymaga leczenia, nie wystąpiły także żadne okoliczności które pozwoliłyby na stwierdzenie, że nie wszystkie szkody na jej osobie powstały jednocześnie ze zdarzeniem, które spowodowało uszkodzenie ciała 03.01.2016 r. Rehabilitacja z której powódka korzystała była zasadna w pełnym zakresie, jak wskazał biegły.
Sąd zważył wykazanie poszczególnych roszczeń pod kątem ich wysokości, w aspekcie zarzutów podniesionych przez pozwanego oraz interwenienta.
Sąd uznał za zasadne zasądzenie na rzecz powódki odszkodowania zakresie w jakim przedstawiła faktury załączone do pozwu (k. 133-155) wyjąwszy nieczytelny (nieprawidłowo skserowany) Rachunek (...) – na kwotę 195 zł, (złe xero k. 155) i fakturę nr (...) na kwotę 149.49 zł - na łączną kwotę 1.385,80 zł. Powódka nie wykazała zasadności nabycia plastrów silikonowych, a w szczególności związku ich nabycia ze skutkami wypadku. Obaj natomiast biegli – i rehabilitant i ortopeda – wskazywali że wszystkie działania rehabilitacyjne były zasadne. W świetle powyższego Sąd w pozostałym zakresie doszedł do przekonania, iż nie ma podstaw do uznania jedynie części z dokumentów jako wiarygodne – wszystkie one niewątpliwie zostały poniesione przez powódkę i miały bezpośredni związek z procesem leczenia i rehabilitacji. Sąd jako zasadne uznał także zasądzenie kwot dochodzonych tytułem kosztów opieki sprawowanej przez osoby najbliższe wg stawek podanych przez GOPS I. – Sąd opierając się w tym zakresie na opinii biegłego z zakresu rehabilitacji uznał, iż pomoc dla powódki była niezbędna w wymiarze 5 godzin dziennie przez miesiąc, w wymiarze 3 godzin dziennie w okresie 3 miesięcy oraz w wymiarze 2 godzin dziennie w kolejnych 2 miesiącach. W tej mierze Sąd oparł się na biegłym z zakresu rehabilitacji z uwagi na jego wiedzę specjalną w tym zakresie i precyzyjne wskazanie w opinii takiego a nie innego czasu opieki. Dało to łącznie 600 godzin opieki, przy stawce 16,41 zł składa się na zasądzoną kwotę odszkodowania z tego tytułu wynoszącą 9.846 zł. Sąd uznał za zasadne także wskazane przez powódkę wydatki na dojazdy do lekarzy. Wprawdzie w tym zakresie przedstawiła jedynie wyliczenia, jednakże przedstawiona dokumentacja medyczna jak i opinie lekarzy wskazują na odbycie takich wizyt i ich związek z wypadkiem, co niewątpliwie wiązało się z poniesieniem tego kosztu, zaś przyjęty przez powódkę koszt przejazdu za km nie jest zawyżony, co pozwalało przyjęcie tego wydatku jako szkody na podstawie art. 322 k.p.c. w wysokości 2.704,50 zł. Podkreślić wypadnie, iż przedstawienie paragonów za zakup paliwa nic by nie zmieniło, bo trudno byłoby wyizolować jego zużycie związane tylko z podróżami do lekarzy, nie można także wymagać od powódki by podróżowała taksówkami podnosząc wysokość szkody tylko po to by ułatwić wykazanie jej wysokości. W pozostałym zakresie roszczenie powódki jako niewykazane w rozumieniu art. 6 k.c. podlegało oddaleniu. Sąd nie uwzględnił jako wiarygodnych dowodów z oświadczeń powódki odnośnie do poniesionych pozostałych kosztów leczenia – oświadczenia te pozostają jedynie twierdzeniami strony, niepopartymi żadnymi dowodami co do ich wysokości.
Odnośnie do zadośćuczynienia na podstawie art. 445 §1 k.c. Sąd uznał roszczenie za zasadne w całości.
Sąd miarkując wysokość zadośćuczynienia brał pod uwagę przesłanki wynikające z orzecznictwa – wskazać należy na wyrok Sądu Najwyższego z 10 czerwca 1999 r. (sygn. akt II UKN 681/98), w którym Sąd określając jego wysokość wskazał na nasilenie cierpień, długotrwałość choroby, rozmiar kalectwa, trwałość następstw zdarzenia, konsekwencje uszczerbku na zdrowiu w życiu prywatnym i społecznym. Zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego z dnia 18 stycznia 2004 r. należy mieć również na uwadze rozmiar cierpień fizycznych i psychicznych, jak i dolegliwości bólowe powstałe w następstwie urazu oraz długotrwałego leczenia. Uzupełnienie tej listy czynników przydatnych w miarkowaniu zadośćuczynienia dają inne orzeczenia, jak wyrok Sądu Apelacyjnego z dnia 3 listopada 1994 r. (sygn. akt III APr 43/94) wskazujący na rozmiar cierpień fizycznych i psychicznych poszkodowanego, wyrok Sądu Najwyższego z 22 kwietnia 1985 r. (sygn. akt II CR 94/85) mówiący o aktualnych warunkach i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa, związanej z miejscem zamieszkania, wyrok Sądu Najwyższego z 18 stycznia 1984 r. (sygn. akt I CR 407/83) oraz wyrok Sądu Najwyższego z 28 września 2001 r. (sygn. akt III CKN 427/00) wskazujące na przemiany gospodarcze w danym kraju (standard życia), wyrok Sądu Najwyższego z 18 grudnia 1975 r. (sygn. akt I CR 862/75) biorący pod uwagę utratę możliwości wykonywania pracy, korzystania z rozrywek, orzeczenia Sądu Najwyższego z 22 sierpnia 1977 r. (sygn. akt II CR 266/77) i 13 marca 1973 r. (sygn. akt II CR 50/73) podnoszące kwestię młodego wieku poszkodowanego, czy też wyrok Sądu Najwyższego z 9 marca 1973 r. (sygn. akt I CR 55/73) wskazujący na wyłączenie poszkodowanego z normalnego życia (np. trudności w opuszczaniu mieszkania). Na koniec warto zwrócić uwagę, iż nie pozostaje bez znaczenia dla miarkowania wysokości zadośćuczynienia zachowanie się i postawa osoby odpowiedzialnej za szkodę wyrządzoną czynem niedozwolonym. Obojętne zachowanie takiej osoby może pogłębić poczucie krzywdy, gdy sprawca nie wykona żadnych starań mających na celu złagodzenie następstw szkody po stronie poszkodowanego, czemu dał wyraz Sądu Najwyższego w wyroku z 9 stycznia 1978 r. (sygn. akt IV CR 510/77). Podobny wpływ na wysokość zadośćuczynienia ma intensywność winy sprawcy, na co wskazał Sąd Apelacyjny w Krakowie w wyroku z 9 marca 2003 r. (sygn. akt I ACa 124/01).
Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy Sąd wziął pod uwagę rozmiar obrażeń doznanych przez D. G., długotrwałość oraz bolesność leczenia szpitalnego i poszpitalnego powódki, długotrwałej rehabilitacji i skali cierpień powódki z tym związanych. Powódka byłą zmuszona do korzystania z pomocy osób trzecich w codziennym funkcjonowaniu, nie mogła prowadzić w normalnym wymiarze działalności gospodarczej, nie mogła w zwykły sposób opuszczać mieszkania i była zdana na pomoc w tym zakresie, nie mogła też wykonywać czynności związanych z życiem domowym i opieką nad małymi dziećmi, zajmować się sobą. Sąd miał także na uwadze długotrwałe i nieprzemijające następstwa w zdrowiu powódki, konieczność częściowej zmiany stylu życia w związku z ograniczeniami bólowymi (zaniechanie sportów, ograniczenie rekreacji, aktualne ograniczenia w życiu codziennym). Wprawdzie na obecną chwilę powódka nie wymaga już leczenia a jedynie okresowej rehabilitacji, to skutki tych zdarzeń odcisnęły trwałe piętno na jej zdrowiu. Ponadto Sąd miał na względzie stanowisko pozwanego który pomimo zgłoszenia mu przez powódkę roszczeń w maju 2016 r. odmawiał jakiejkolwiek ugody czy uznania choćby w części zdarzenia – czemu wyraz dał w złożonej odpowiedzi na pozew - i przekazania sprawy do likwidacji szkody.
Z tych przyczyn Sąd zasądził roszczenie o zadośćuczynienie w całości zaś roszczenie o odszkodowanie w części opisanej powyżej o czym orzeczono jak w sentencji w punkcie 1 (90.000 zł + 1.385,80 zł + 2.704,50 zł + 9.846 zł = 103.936,30 zł), oddalając je w pozostałym zakresie tj. częściowo w odniesieniu do odszkodowania, roszczenia o ustalenie odpowiedzialności na przyszłość w całości.
Sąd zasądził odsetki od daty wyrokowania na podstawie art. 481 §1 k.c. przyjmując za datę wymagalności świadczenia datę wyrokowania (por. postanowienie Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 26.10.2022 r., I CSK 1763/22, wyrok Sądu Najwyższego z 28.04.2021 r. V CSKP 54/21, nie publ.), o czym orzeczono jak w sentencji w punkcie 1, oddalając roszczenie odsetkowe w pozostałym zakresie o czym orzeczono jak w sentencji w punkcie 2. Sąd miał na względzie okoliczność, iż obrażenia doznane przez powódkę na pierwszy rzut oka nie niosą za sobą tak dalekosiężnych skutków dla jej zdrowia i życia jak wykazały to opinie biegłych i upływ czasu, w konsekwencji pełne ustalenie odszkodowania i zadośćuczynienia wymagało przeprowadzenia postepowania sadowego.
O kosztach postępowania Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 108 §1 k.p.c. w zw. z art. 100 k.p.c. uznając, iż wobec nieznacznego jedynie oddalenia powództwa całość kosztów procesu powinien ponieść pozwany. Szczegółowego ich wyliczenia dokona referendarz po uprawomocnieniu się orzeczenia w sprawie. Z tych względów postanowiono jak w sentencji w punkcie 3.
Sędzia Piotr Królikowski
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację: sędzia Piotr Królikowski
Data wytworzenia informacji: