I C 1877/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Warszawie z 2024-05-24
Sygn. akt I C 1877/21
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 24 maja 2024 r.
Sąd Okręgowy w Warszawie, I Wydział Cywilny w składzie:
Przewodniczący: sędzia Piotr Królikowski
Protokolant: Agata Chmielewska
po rozpoznaniu w dniu 25 kwietnia 2024 r. w Warszawie
na rozprawie sprawy z powództwa A. K. (1) i R. M. (1)
przeciwko H. M.
o zachowek po R. M. (2)
1. zasądza od pozwanej H. M. na rzecz powódki A. K. (1) kwotę 175.404,87 zł (sto siedemdziesiąt pięć tysięcy czterysta cztery złote 87/100) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 14 lipca 2018 r. do dnia zapłaty;
2. zasądza od pozwanej H. M. na rzecz powoda R. M. (1) kwotę 175.404,87 zł (sto siedemdziesiąt pięć tysięcy czterysta cztery złote 87/100) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 14 lipca 2018 r. do dnia zapłaty;
3. dalej idące powództwo oddala;
4. ustala, iż powodowie A. K. (1) i R. M. (1) winni ponieść koszty postępowania solidarnie w 56%, zaś pozwana H. M. w 44%, pozostawiając ich szczegółowe rozliczenie Referendarzowi Sądowemu.
sędzia Piotr Królikowski
Sygn. akt: I C 1877/21
UZASADNIENIE WYROKU
z 24 maja 2024 r. (k. 938)
Pozwem skierowanym 26.06.2018 r. (koperta k. 73) do Sądu Okręgowego w Warszawie A. K. (1) i R. M. (1) domagali się od pozwanej H. M. zasądzenia kwoty po 250.000 zł tytułem należnego powodom zachowku wraz o odsetkami ustawowymi od 23 marca 2018 r. od dnia doręczenia pozwu pozwanej do dnia zapłaty (pozew k. 3 – 72).
Powodowie wskazywali, że spadek po zmarłym R. M. (2) nabyła żona H. M.. Spadkodawca był mężem pozwanej oraz miał dwoje dzieci – powodów. W skład masy spadkowej wchodzi szereg nieruchomości i udziałów nieruchomości, a także samochód osobowy i suma środków pieniężnych na rachunkach bankowych – nieruchomości częściowo nie zostały wymienione w dokumentach dziedziczenia a stanowiły przedmiot darowizn pomiędzy R. M. (2) a jego żoną - H.. Pozwana nie wypłaciła powodom zachowku, pomimo wezwania do ugodowego załatwienia sprawy, który z uwzględnieniem darowizn i zapisów windykacyjnych powodowie oszacowali na kwotę po 250.000 zł ze względu na wartość całego majątku spadkowego w wysokości 1.500.000 zł.
W odpowiedzi na pozew H. M. uznała żądanie pozwu do kwoty 93.425,50 zł na rzecz każdego z powodów, zaproponowała także ustalenie wartości nieruchomości położonych w M. – 600.000 zł, w W. przy ul. (...) – 350.000 zł oraz w K. przy ul. (...) - 200.000 zł. Ponadto wniosła o zasądzenie kosztów procesu (odpowiedź na pozew k. 83 – 113).
Pozwana kwestionowała wysokość żądania wskazując, że powodowie nie wykazali w jaki sposób oszacowali wartość nieruchomości wchodzących w skład spadku. Ponadto powodowie zaliczyli nieruchomości które nie były przedmiotem darowizn a – pomimo nazw umów zawartych w aktach notarialnych – zamiany, względnie majątkowej umowy małżeńskiej. Natomiast zdecydowanie czynność ta nie było pod tytułem darmym. Z tego względu nie ma podstaw do wliczania tych nieruchomości do masy spadkowej. Pozwana wskazała, że w skład spadku wszedł także udział ½ w samochodzie osobowym (...) który został sprzedany przez pozwaną 14.03.2018 r. za kwotę 2.000 zł. Ponadto do długów spadkowych należało także zaliczyć koszty pogrzebu w sumie 19.447,04 zł, pomniejszone o kwotę zasiłku pogrzebowego 4.000 zł, zatem suma poniesionych kosztów pogrzebu wynosi 15.447,04 zł. Wg stanowiska pozwanej spadek po R. M. (2) wynosił 560.552,96 zł w związku z czym każdy ze spadkobierców otrzymałby po 186.850,99 zł, połowa zaś tej kwoty wynosi 93.425,50 zł i jest to kwota, której pozwana nie kwestionowała przed wniesieniem pozwu i na chwilę złożenia odpowiedzi na pozew była gotowa na wypłacenie jej powodom. Pozwana powoływała także, że po rozwodzie z matką powodów T. M. zrzekł się na rzecz dzieci mieszkania w W.. W ocenie pozwanej darowane mieszkanie mogło całkowicie lub przynajmniej w części pokryć należy powodom zachowek.
Pismem z 08 marca 2024 r. (data stempla pocztowego) powodowie rozszerzyli powództwo w ten sposób, że wnosili o zasądzenie od pozwanej H. M. na rzecz każdego z powodów kwoty po 390.646 zł tytułem należnego powodom zachowku wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi:
a) Od kwoty 250.000 zł od 23 marca 2018 r. do dnia zapłaty,
b) Od kwoty 140.646 zł od dnia wyroku do dnia zapłaty (modyfikacja k. k. 907 – 909).
W toku postępowania strony podtrzymywały swoje stanowiska.
Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:
R. M. (2) był mężem H. M. oraz ojcem – dzieci z poprzedniego małżeństwa z A. R. M. i A. K. (1). Pozwana H. K. ma z poprzedniego małżeństwa córkę B. K.. Spadkodawca miał ograniczony kontakt z dziećmi z poprzedniego małżeństwa – pomimo orzeczenia przez Sąd rozwodu z winy żony A. M. nie realizował kontaktów z dziećmi – matka je uniemożliwiała, wywożąc syna i córkę w dniu poprzedzającym ustalone spotkania. R. M. (2) zrzekł się mieszkania, które przyznano mu z racji objęcia funkcji dyrektora Szpitala w W. na rzecz dzieci – mieszkanie A. M. darowała powódce A. K. (1). A. M. pisała donosy na byłego męża do wydziału paszportowego, aby odmówić mu możliwości wyjazdu zagranicę, twierdząc że profesor nie płaci zasądzonych alimentów oraz nie wróci z wyjazdów. Na skutek nastawienia matki dzieci nie utrzymywały kontaktów z ojcem – dopiero kiedy powód miał 17 lat w tajemnicy przed A. M. spotkał się z ojcem, z córką nawiązał kontakt jeszcze później, bo dopiero po 20 latach. Kontakty profesora z córką pozostały sporadyczne. Profesor miał żal do synowej i syna o brak zainteresowania się i kontaktów w okresie kiedy pozostawał samotny, bardzo ciepło traktował córkę żony z poprzedniego związku - B.. B. w 2010 r. zaczęła pracować w klinice medycyny ekstatycznej, po dwóch latach założyła swoją firmę. Pierwotnie planowała otwarcie kliniki w nieruchomości w K. jednakże gmina uznała, że lokal ma charakter mieszkalny i nie ma możliwości prowadzenia w nim kliniki. Powód prowadził od 2004 r. działalność gospodarczą. Córka pozwanej wyemigrowała do L.. Matka i ojczym nie wspomagali jej finansowo, ponieważ posiadała ona swoje środki. Profesor utrzymywał później kontakty z synem, odwiedzali się wzajemnie wielokrotnie. Powódka nie utrzymywała takich kontaktów z ojcem jak powód, rozmawiała z nim telefonicznie (R. M. (2) „(...) k. 108 – 113, 176 – 191, wydruk z (...) k. 167, protokół dziedziczenia k. 62-66, kopia z teczki IPN k. 117 – 175, zeznania powoda k. 697 – 697v znacznik 00:09:50 – 00:16:09, zeznania powódki k. 697v – 698 znacznik 00:28:21 – 00:35:13, zeznania pozwanej k. 698 – 698v znacznik 00:39:38 – 01:12:32).
Pozwana zawarła z mężem 05.10.2012 r. umowę w formie aktu notarialnego sporządzonego przez M. P. – notariusza w P., w której R. M. (2) oświadczył, że daruje żonie H. M., pozostające w jego majątku odrębnym:
1) zabudowaną działkę o powierzchni 180 mkw stanowią tereny mieszkaniowe oznaczonej numerem (...) i symbolem (...)w M. obręb (...), j. ew. (...), miejscowość M. gmina L., powiat (...) dla której prowadzona jest KW (...),
2) udział wynoszący 1/42 części w niezabudowanych działkach gruntu położonych obręb (...), M., jednostka ewidencyjna (...)_2, L. stanowiących grunty orne dla których prowadzone jest KW nr (...), i to:
a. o powierzchni wynoszącej 534 mkw oznaczonej numerem (...) i symbolem (...) i
b. o powierzchni wynoszącej 805 mkw, oznaczonej numerem (...) i symbolem (...) oraz
3) lokal mieszkalny numer (...) o powierzchni użytkowej wynoszącej 32,10 mkw z którym jest udział wynoszący (...) części w nieruchomości wspólnej tj. w prawie wieczystego użytkowania działki gruntu na której posadowiony jest przedmiotowy budynek z którego lokal jest wyodrębniony oraz w prawie własności części wspólnych budynku i innych urządzeń, które nie służą do wyłącznego użytku właścicieli poszczególnych lokali położony w W. przy ul. (...) dla którego prowadzone jest KW nr (...),
- postanawiając, że przedmiot darowizny objęty będzie wspólnością ustawową małżeńską istniejącą między nimi.
Zarazem H. M. oświadczyła, że darowuje R. M. (2) należący do jej majątku odrębnego lokal niemieszkalny nr (...) o powierzchni użytkowej 45,20 mkw z którym to lokalem związany jest udział wynoszący (...) części w prawie użytkowanie wieczystego działki gruntu, oznaczonej numerem (...) o powierzchni wynoszącej (...), na której znajduje się budynek oraz w tych samych częściach w prawie własności części wspólnych budynku z którego lokal powyższy został wyodrębniony i innych urządzeń, które nie służą do wyłącznego użytku właścicieli poszczególnych lokali – w budynku wielomieszkaniowym położonym w K. nr (...) dla którego prowadzona jest KW nr (...) – przedmiot darowizny również został objęty wspólnością ustawową małżeńską.
Obdarowani wyrazili zgody na darowizny. Wartość przedmiotu darowizny na rzecz H. M. strony oszacowały na kwotę 200.000 zł zaś wartość przedmiotu darowizny na rzecz R. M. (2) na kwotę 150.000 zł (umowa darowizny z (...) r. k. 67 – 70, 90 – 97, wydruk z (...) k. 12 - 55). Celem tego aktu było stworzenie wspólności małżeńskiej tak, by małżonkowie mogli zarządzać wszystkimi swoimi nieruchomościami należącymi wcześniej do majątków odrębnych, a także aby pozwana posiadała majątek po mężu w przypadku jego śmierci (zeznania pozwanej k. 698 znacznik 00:42:01, 00:48:18, k. 778v znacznik 00:26:13, k. 778v – 779v znacznik 00:24:51 - 00:43:25).
R. M. (2) w swoich wspomnieniach wskazał, iż posiadał znaczną kwotę pieniędzy – ok 300.000 dolarów w (...) (ewentualnie 6 mln zł) jednakże z rachunków bankowych zgromadzonych w aktach sprawy nie wynika taka kwota. R. M. (2) brał udział w loterii, w której miał wygrać znaczną kwotę pieniędzy ale okazała się ona oszustwem. R. M. (2) zachorował na nowotwór prostaty, w związku z tym wykupywał drogie nierefundowane leki – refundacja objęła je dopiero od 2017 r. Ze wspólnych środków państwa M. opłacane było leczenie a także pomoc opiekunki – w ostatnim roku życia spadkodawca był osobą leżącą, wymagającą szerokiego wsparcia. Pozwana zrezygnowała na pewien czas z pracy żeby zajmować się mężem, w sytuacji kiedy oszczędności zaczęły się wyczerpywać musiała powrócić do pracy zarobkowej. (zeznania pozwanej k. 333 – 334 znacznik 00:46:15 – 01:09:58, k. 778v – 779v znacznik 00:24:51 - 00:43:25).
R. M. (2) zmarł 16 grudnia 2017 r. w M. (protokół dziedziczenia k. 62-66). Oboje powodowie odwiedzali ojca w okresie kiedy był w szpitalu - pozwana skontaktowała się z dziećmi profesora, zawiadamiając je o ciężkim stanie ojca. (zeznania powoda k. 697v znacznik 00:16:09, zeznania powódki k. 698 znacznik 00:35:13, zeznania pozwanej k. 698v 00:54:29, k. 778v – 779v znacznik 00:24:51 - 00:43:25).
M. S. - notariusz w P. aktem z 04 stycznia 2018 r. (...) poświadczył, że spadek po R. M. (2) na podstawie testamentu notarialnego z 24 maja 2016 r. nabyła żona H. M. (akt notarialny k. 60 – 61).
W skład masy spadkowej po R. M. (2) wchodzi:
1) udział ½ części we współwłasności nieruchomości położonej w M., gmina L. dz. Ew. (...) o obszarze 0,0180 ha dla której to nieruchomości Sąd Rejonowy w Piasecznie IV Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi KW nr (...),
2) udział 1/84 części we współwłasności nieruchomości położonej w M., przy ul (...) w gminie L., oznaczonej jako dz. Ew. nr (...) i (...) o łącznej powierzchni 1,339 mkw dla której nieruchomości Sąd Rejonowy w Piasecznie prowadzi KW nr (...),
3) udział ½ części we współwłasności lokalu niemieszkalnego stanowiącego odrębną nieruchomość oznaczonego numerem (...) usytuowanego w budynku położonym przy ul. (...) w K. wraz ze związanymi z nim prawami dla którego to lokalu Sąd Rejonowy w Piasecznie prowadzi KW nr (...),
4) udział ½ we współwłasności lokalu mieszkalnego stanowiącego odrębną nieruchomość oznaczonego nr (...) usytuowanego przy ul. (...) w W. wraz ze związanymi z nim prawami dla którego to lokalu Sąd Rejonowy dla Warszawy – Mokotowa w W. prowadzi KW nr (...). (protokół dziedziczenia k. 62 – 66).
Wartość rynkowa przedmiotowych nieruchomości wg stanu na dzień 05.10.2012 i 16.12.2017 r. a cen aktualnych na datę 04 grudnia 2023 r. wynosiła:
1) dla zabudowanej działki nr (...) w M. - 1.276.800 zł,
2) dla działek nr (...) w M. - 662.805 zł,
3) dla lokalu przy (...) (...) w W. - 625.308 zł,
4) dla lokalu w K. przy ul. (...) – 366.030 zł (opinia biegłego J. S. k. 807 – 879, poprawa wyliczenia k. 911).
W chwili śmierci R. M. (2) na rachunkach bankowych pozostawały kwoty 4.843,13 zł, 42,14 zł, 246,47 zł (zaświadczenia bankowe k. 2563625 - 262, 264, 265- 308, 310 – 312, 315, 317 – 321, 501 – 502, 504 – 522, 526 - 528).
Pozwana sprzedała samochód (...) nr nadwozia (...) za cenę 2.000 zł (umowa sprzedaży k. 98). Samochód był w kiepskim stanie technicznym nie był używany przez długi czas, miał rozładowany akumulator. Samochód należał do R. M. (2), pozwana posiadała swoje auto. Proponowała powodom, że odda im ten samochód ale nie wyrazili zainteresowania, proponowała także oddanie obrazów należących do zmarłego ale propozycja także pozostała bez zainteresowania drugiej strony (zdjęcia obrazów k. 400 – 450, zeznania pozwanej k. 698 znacznik 00:40:09- 01:07:47, k. 333 – 334 znacznik 00:46:15 – 01:09:58).
Pozwana poniosła koszty pogrzebu i pomnika dla zmarłego R. M. (2) w łącznej wysokości 19.447,04 zł, z czego 4.000 zł pokryte zostało z zasiłku pogrzebowego. Pozwana wykupiła miejsce w P. i tam został pochowany oraz wystawiono mu pomnik (rachunki i faktury k. 99 – 106).
Pozwana sprzedała 31.07.2018 r. lokal położony w K. przy ul. (...) za cenę 200.000 zł aktem notarialnym sporządzonym przez B. M., notariusza w K. za rep A nr (...)(akt notarialny k. 191 – 196, zawiadomienie o wpisie do KW nieruchomości k. 197 – 198). Lokal ten był początkowo użytkowy jednakże z czasem gmina przyjęła nowy plan zagospodarowania przestrzennego wskazując’ że w budynku nie może znajdować się lokal usługowy – pierwotnie pozwana wystawiła go za cenę 350.000 zł (zeznania pozwanej k. 698 -698v znacznik 00:48:50)
Sąd Okręgowy ustalił stan faktyczny w pierwszej kolejności na podstawie dokumentów zgromadzonych w aktach sprawy w tym załączonych do pozwu, odpowiedzi na pozew oraz kolejnych pism procesowych a także przedstawionych przez instytucje finansowe na żądanie sądu. Strony nie kwestionowały ich autentyczności i rzetelności, a i Sąd nie znalazł podstaw dla odmówienia im mocy dowodowej.
Sąd Okręgowy oparł się także na zeznaniach przesłuchanych w sprawie:
1) powoda R. M. (1) (protokół k. 332 – 333 znacznik 00:25:06 – 00:43:19, protokół k. 697 – 697v znacznik 00:09:50 – 00:16:09) – Sad dał wiarę powodowi w zakresie w jakim opisywał on swoje relacje z ojcem w sposób spójny z pozostałą dokumentacją w sprawie, podnosił że nie otrzymał od ojca darowizny – ciężar dowodu w tym zakresie obciążał pozwaną i nie sprostała mu - opisywał zakres i częstotliwość kontaktów z profesorem. Natomiast Sąd nie dał wiary twierdzeniom powoda o posiadaniu przez ojca znacznie większego majątku niż zostało to ustalone w toku niniejszego postępowania – twierdzenia o posiadaniu przez niego kwoty 6 mln zł czy też 300.000 dolarów, oszustwie nigeryjskim i rozmiarze kwot wpłaconych przez zmarłego z tego tytułu pozostały niewiarygodne. Niewiarygodne okazały się także twierdzenia strony powodowej o wyższych kwotach za samochód profesora który został sprzedany przez pozwaną. Sąd miał na względzie, że powód pozostaje w konflikcie personalnym z pozwaną, którą traktuje nie jak rodzinę zmarłego profesora ale jak obcą osobę, która w sposób niezasadny otrzymała majątek po ojcu, który powinien całości przypaść wnukom - wbrew woli spadkodawcy, niezależnie od tego że przyznał, iż całe życie rodzinne i opiekę nad profesorem od chwili ślubu z pozwaną sprawowała ona, wniosła także swój majątek osobisty do wspólności małżeńskiej oraz pracowała uzyskując środki finansowe na koszty życia i opieki nad chorym mężem, zaś dzieci miały swoje własne gospodarstwa i nie łożyły żadnych środków na utrzymanie ojca. Powód również ma żal do zmarłego za w jego odczuciu „faworyzowanie” córki pozwanej, pomijając przy tym fakt, iż kwestia ukształtowania relacji z ojcem nie spoczywała jednostronnie na profesorze - co rzutowało na treść zeznań R. M. (1),
2) powódki A. K. (1) (protokół k. 331 – 332 znacznik 00:05:13 – 00:14:28, k. 697 v – 698 znacznik 00:28:21 – 00:35:13) którym Sąd dał również wiarę w części analogicznie jak w przypadku zeznań powoda, bowiem oboje powodowie prezentowali bardzo zbliżone stanowiska z analogicznych powodów. Zeznania powódki były wiarygodne odnośnie do zakresu kontaktów z ojcem, okoliczności otrzymania od matki darowizny mieszkania, które pierwotnie było mieszkaniem służbowym profesora były wiarygodne ale nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia w sprawie. Niewiarygodne okazały się zeznania powódki w zakresie w jakim podnosiła ona, że meble w domu profesora miały wysoką wartość – brak było jakichkolwiek innych dowodów na potwierdzenie tej tezy, podobnie jak w przypadku twierdzeń o milionach zgromadzonych na zagranicznych kontach czy też skali środków utraconych przez profesora na skutek oszustwa – kwestia oszustwa nie miałaby zresztą znaczenia dla ustalenia masy czynnej spadku i zakresu żądania powodów,
3) pozwanej H. M. (protokół k. 333 – 334 znacznik 00:46:15 – 01:09:58, k. 698 – 698v znacznik 00:39:38 – 01:12:32, k. 778v – 779v znacznik 00:24:51 - 00:43:25), którym Sąd Okręgowy dał wiarę w części. Sąd dał wiarę pozwanej w zakresie w jakim zaprzeczała rzekomym wielomilionowym kwotom zgromadzonym na zagranicznych kontach, darowiźnie profesora na rzecz jej córki B., wysokiej wartości ruchomości pozostawionych przez profesora oraz w zakresie w jakim opisywała ona relacje pomiędzy mężem a jego dziećmi. Wiarygodnie pozwana zeznała o intencji przyświecającej jej i mężowi w związku z aktem notarialnym z 05.10.2012 r. – był to spójne z treścią aktu i stanem prawnym jaki powstał na skutek dokonanej czynności. Sąd dał także wiarę pozwanej w zakresie w jakim opisała ona sprawę oszustwa którego ofiarą padł profesor, a ujawnionej zostało w czasie podróży małżonków do (...) – jak wskazywało jednak nie miało to znaczenia dla uwzględnienia żądania. Sąd nie dał wiary pozwanej w zakresie w jakim twierdziła ona o darowiźnie dokonanej przez profesora na rzecz syna – brak było jakichkolwiek dowodów na tę okoliczność poza twierdzeniami samej pozwanej. Wiarygodnie pozwana zeznała na temat nakładów poniesionych w 2020 r. na remont i wymianę mebli w domu w M. jednakże nie miały one znaczenia dla rozstrzygnięcia w sprawie.
Na skutek wniosków złożonych w toku postępowania Sąd Okręgowy dopuścił dowód z opinii biegłego z zakresu szacowania wartości nieruchomości (postanowienie z 02.12.2021 r. k. 554)
Sąd Okręgowy pominął opinię sporządzoną przez biegłego A. K. (2) (opinia k. 639-660). Na skutek zarzutów do opinii złożonych przez stronę pozwaną (pismo k. 674, 720) po wysłuchaniu ustnych wyjaśnień opinii na rozprawie 29 czerwca 2023 r. (protokół k. 778-779) Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, iż przedstawiona opinia nie jest rzetelna i nie może stanowić podstawy do ustaleń w sprawie, w związku z czym dopuścił dowód z opinii innego biegłego (postanowienie z 13.07.2023 r. k. 780).
Sąd oparł się na opinii biegłego z zakresu (...) (opinia biegłego k. 807 – 879, poprawa wyliczenia k. 911) wraz z ustnymi wyjaśnieniami złożonymi na rozprawie 14 marca 2024 r. (protokół k. 914 – 915 znacznik 00:03:48 – 00:20:17). Sąd uznał je za rzetelne, sporządzone zgodnie z metodyką wynikającą z rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie wyceny nieruchomości i sporządzania operatu szacunkowego a także ustawy o gospodarce nieruchomościami. Biegły wskazał, że wycenę przeprowadził podejściem porównawczym metodą korygowania ceny średniej, po dokonaniu analizy danych dotyczących transakcji nieruchomościami i charakterystyki rynku nieruchomości. Baza danych dotyczących transakcji wziętych do obliczeń nie budziła zastrzeżeń sądu, podobnie jak i skorygowane w stosunku do jednej z nieruchomości wagi poszczególnych wskaźników. Biegły przeprowadził także wizję lokalną wycenianych nieruchomości na której nie stawili się powodowie, zaś informacji o stanie lokali udzieliła pozwana H. M.. Ze względu na zastrzeżenia do opinii zgłoszone przez stronę pozwaną Sąd Okręgowy wezwał biegłego na rozprawę, gdzie złożył on ustne wyjaśnienia opinii. W ocenie Sądu informacje przedstawione przez biegłego są pełne, przekonujące, logiczne i rzetelne. Z tego też względu Sąd Okręgowy pominął wniosek pozwanej o dopuszczenie dowodu z opinii kolejnego biegłego (postanowienie k. 915 znacznik 00:29:01). Decyzji tej nie podważyło pismo pozwanej z 18.03.2024 r. (k. 922). Biegły w sposób wyczerpujący i przekonujący wskazał kryteria którymi kierował się przy wyborze poszczególnych transakcji i które odrzucił. Sam fakt, że przedstawione w piśmie pozwanej transakcje miały miejsce rok wcześniej oraz były w bliskiej odległości od nieruchomości wycenianej nie przesądza o tym że były to nieruchomości podobne – przy określaniu podobieństwa brane są pod uwagę też takie cechy jak wiek budynku, jego stan techniczny, powierzchnia, etc. - ani, że ich nieuwzględnienie wpłynęło w jakikolwiek sposób na sporządzoną wycenę.
Sąd Okręgowy ustalił co następuje:
Roszczenie zasługiwało na uwzględnienie w części.
W sprawie bezsporne było iż na podstawie testamentu R. M. (2) spadkobiercą jego majątku jest pozwana H. M., zaś powodowie – A. K. (1) i R. M. (1) którzy są jego dziećmi z pierwszego małżeństwa zostali pominięci przez testatora w jego ostatniej woli. Pomiędzy stronami sporny był skład i wartość czystej masy spadkowej, a to ze względu na kształt umów zawartych pomiędzy R. M. (2) a H. M. w formie aktu notarialnego z 05.10.2012 r., kwoty zgromadzone na rachunkach bankowych profesora oraz wspólnych testatora i pozwanej, wartość poszczególnych nieruchomości w tym sprzedanej przez pozwaną w 2018 r. za cenę 200.000 zł wartości nieruchomości w K., możliwość pomniejszenia wartości nieruchomości ze względu na nakłady poniesione przez pozwaną na nieruchomość w M. oraz zmniejszenie czystej masy spadku poprzez odliczenie kosztów pogrzebu,
Zgodnie z art. 991§1 k.c. zstępnym (…) którzy byliby powołani do spadku z ustawy należą się, jeżeli uprawniony jest trwale niezdolny do pracy albo jeżeli zstępny uprawniony jest małoletni – 2/3 wartości udziału spadkowego, który by mu przypadł przy dziedziczeniu ustawowym, w innych zaś wypadkach – połowa wartości tego udziału (zachowek). Uprawnionym z rozumieniu art. 991 k.c. etc. również spadkobierca który został powołany do spadku z ustawy i przysługuje mu również roszczenie przeciwko współspadkobiercom roszczenie o zapłatę sumy pieniężnej potrzebnej do uzupełnienia zachowku (postanowienie SN z 30.03.2011 r. III CZP 136/10).
Zgodnie z art. 993 k.c. przy obliczaniu zachowku nie uwzględnia się zapisów zwykłych i poleceń, natomiast dolicza się do spadku, stosownie do przepisów poniższych darowizny oraz zapisy windykacyjne dokonane przez spadkodawcę.
Zgodnie z art. 1000 §1 k.c., jeżeli uprawniony nie może otrzymać należnego mu zachowku od spadkobiercy lub osoby na której rzecz został uczyniony zapis windykacyjny, może on żądać od osoby, która otrzymała od spadkodawcy darowiznę doliczoną do spadku, sumy pieniężnej potrzebnej do uzupełnienia zachowku.
Gdyby ustawodawca chciał aby przy obliczaniu zachowku doliczać do schedy spadkowej zaliczać wszystkie czynności pod tytułem darmym, w sposób jednoznaczny uregulowałby to w przepisach. Tymczasem w art. 993 i art. 1000 k.c. w sposób jednoznaczny i enumeratywny wymieniono czynności prawne, które mogą zastać zaliczone do spadku i stanowić podstawę ustalenia zachowku, co oznacza, iż tylko umowy darowizny oraz zapisy windykacyjne (zbliżone w swoje konstrukcji do umowy darowizny) mogą stanowić podstawę uzupełnienia zachowku. Kwestia darowizn podlegających doliczeniu do substratu zachowku została uregulowana w art. 993 i 994 k.c. – wyjątek od doliczenia stanowią drobne darowizny na rzecz osób niebędących spadkobiercami ani uprawnionymi do zachowku dokonane ponad 10 lat przed otwarciem spadku. Ustawodawca nie uzależnił kwestii doliczania darowizn do substratu od celu w jakim darowizna została dokonana.
Osią sporu była kwestia umowy zatytułowanej jako umowa darowizny z 05.10.2012 r. mocą której pozwana oraz jej mąż stworzyli z majątków odrębnych wniesionych do małżeństwa wspólnotę majątkową w zakresie nieruchomości wskazanych w treści aktu notarialnego. Taki zamiar wynika zarówno z wiarygodnych zeznań pozwanej jak i z treści aktu notarialnego. Wprawdzie umowa profesora i żony nazwana jest umową darowizny jednakże – zgodnie z tym co zeznawała pozwana i co w ocenie Sądu Okręgowego jest logiczne i spójne z treścią aktu notarialnego – tytuł taki został wybrany ze względów podatkowych. Ocena charakteru umowy zależy nie od jej nazwy, ale od rzeczywistej treści oraz celu i zgodnego zamiaru stron (art. 65 § 2 k.c.) (por. wyrok Sądu Najwyższego z 25.11.2010 r., I CSK 703/09, LEX nr 724984). Stwierdzenie, czy przedmiotem konkretnej umowy jest darowizna wymaga więc ustalenia jej treści, dokonania wykładni oświadczeń woli stron oraz ich oceny – zdaniem Sądu analiza treści aktu notarialnego w połączeniu z wiarygodnymi zeznanymi pozwanej świadczą o tym że nie było objęte zgodną wolą stron dokonanie darowizn a stworzenie wspólnego majątku poprzez zawarcie umowy małżeńskiej. Zgodnie z art. 888 § 1 k.p.c. przez umowę darowizny darczyńca zobowiązuje się do bezpłatnego świadczenia na rzecz obdarowanego. Oceniając w tym świetle charakter dokonanej czynności nie można mówić o darowiźnie bowiem do tworzonej wspólnoty obie strony wniosły swój wkład – wprawdzie wartość tego wkładu nie była równa to nie sposób mówić by obie strony świadcząc sobie wzajemnie przysporzenia majątkowe dokonały rozporządzeń nieodpłatnych. Umowie z 05.10.2012 r. można przypisać zatem walor umowy zamiany. Umowa ta także nie ma charakteru pozornego bowiem jej wykładnia jest taka jak strony miedzy sobą ustaliły a ustaleniem było stworzenie wspólnego majątku małżeńskiego z majątków odrębnych i taki zgodny z ustawą cel osiągnęły. Nierównowaga zaś świadczeń stron w żadnym wypadku nie oznacza bezpłatności. Z tych względów Sąd nie podzielił stanowiska powodów i nie doliczył darowizn do masy spadkowej, prowadziłoby to do sytuacji gdy pozwana ma zapłacić zachowek od całego majątku męża powiększonego o połowę jej majątku która mu darowała, bez odliczenia części którą otrzymała, co w ocenie Sadu byłoby nie tylko sprzeczne z prawem ale i poczuciem sprawiedliwości.
Strona pozwana w odpowiedzi na pozew zarzucała, iż ze względu na niegodne zachowania powodów (a także ich matki) zachowek należałoby obniżyć lub uznać jego dochodzenie za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego – a jednocześnie uznała roszczenia powodów do kwoty po 93.425,50 zł na rzecz każdego z powodów. Przy tym nie wypłaciła im tej kwoty ani przed ani w toku trwania postępowania.
Wskazać należy, że w judykaturze ukształtowany jest pogląd o dopuszczalności obniżenia zachowku na podstawie art. 5 k.c., jednakże jest to rozwiązanie o wyjątkowym charakterze. W orzecznictwie Sądu Najwyższego często podkreśla się szczególna rolę jaką pełni instytucja zachowku w polskim porządku prawnym. Instytucja zachowku służy ochronie interesów majątkowych najbliższych członków rodziny spadkodawcy, wymienionych w art. 991 § 1 k.c., przez zapewnienie im, niezależnie od woli spadkodawcy, a nawet wbrew jego woli, roszczenia pieniężnego odpowiadającego określonemu w powołanym przepisie ułamkowi wartości ich udziału w spadku, który by im przypadał przy dziedziczeniu ustawowym (tak: wyrok Sądu Najwyższego sygn. V CSK 385/12). Instytucja zachowku służy urzeczywistnieniu pewnych obowiązków moralnych, jakie spadkodawca ma wobec najbliższych. Roszczenie o zachowek może stanowić naruszenie prawa podmiotowego, sprzeczne z zasadami współżycia społecznego wówczas, gdyby w świetle zasad lub wartości moralnych, powszechnie, społecznie akceptowanych, żądanie zapłaty należności z tytułu zachowku musiało być ocenione negatywnie.
Podkreślić również należy, że w doktrynie i orzecznictwie wskazuje się, że o nadużyciu prawa przez żądanie zapłaty zachowku decydować mogą jedynie okoliczności istniejące w płaszczyźnie uprawniony - spadkodawca. Nie można bowiem zapominać, iż wyłączenia prawa do zachowku, z uwagi na niewłaściwe postępowanie w stosunku do spadkodawcy, dokonuje sam spadkodawca w drodze wydziedziczenia. Okoliczności występujące na linii uprawniony - spadkodawca nie są oczywiście pozbawione znaczenia. Powinny jednak co do zasady zostać uwzględnione tylko jako dodatkowe, potęgujące stan sprzeczności z kryteriami nadużycia prawa (tak:. T. Juszyński, Glosa do wyroku Sądu Najwyższego z 7 kwietnia 2004 r., sygn. akt IV CK 215/03, opubl. Państwo i Prawo 2005/6/111). Ponadto, w świetle orzecznictwa przy ocenie istnienia podstaw do zastosowania art. 5 k.c. należy brać pod uwagę wszystkie okoliczności konkretnego przypadku, zachodzące tak po stronie zobowiązanego, jak i po stronie uprawnionego (tak: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 lipca 2009 roku, sygn. akt IV CSK 163/09).
Sam fakt, że matka powodów donosiła na byłego męża w celu uniemożliwienia mu lub choćby utrudnienia wyjazdów zagranicznych, wskazując na ryzyko niepłacenia przez niego zasądzonych alimentów nie może obciążać powodów. Nie sposób poczytywać także za zawinienie powodów faktu że na skutek alienacji rodzicielskiej profesora od dzieci dokonanej przez A. M., powodowie nie mieli z ojcem prawidłowych stosunków, tak zażyłych jak miałoby to miejsce gdyby ich więź rodzinna nie została zerwana. W ocenie Sądu postawa A. M. także miała wpływ na postawę powodów prezentowaną w toku niniejszego postępowania, o tym że pozwana jako kolejna żona jest postrzegana przez nich jako obca osoba która zagarnęła dla siebie i swojej córki majątek należny powodom i ich dzieciom, czego wyraz bezpośredni dał R. M. (1) w swoich zeznaniach. Z tego też względu Sąd nie uznał za kluczowe dla rozstrzygnięcia okoliczności opisanych w książce przez samego profesora – samotnego spędzenia Świąt bez zaproszenia ze strony dzieci po śmierci jego drugiej żony. Sąd miał na względzie że powodowie jednak kontakt z ojcem nawiązali, pomimo swoich tego „odziedziczenia” po matce wykreowanego w dzieciach obrazu profesora i kontakty te utrzymywali – córka głównie telefonicznie zaś syn odwiedzając ojca i przyjmując go z rewizytą u siebie w domu. Dowodem tych spotkań są opisy w książce profesora wraz ze zdjęciami. Wprawdzie relacje te nie były tak regularne i intensywne jak przedstawiał to w swoich zeznaniach powód, jednakże bez wątpienia istniały i były podtrzymywane. Trudno oczekiwać i wymagać by były bardziej zażyłe uwzględniając wpływ rozwodu oraz matki powodów na nie.
Z tych względów zarzuty pozwanej nie mogą zostać uznane przez Sąd za wystarczające do oddalenia powództwa z uwagi na naruszenie z art. 5 k.c.
Sąd na podstawie złożonych dokumentów oraz opinii biegłego z zakresu szacowania nieruchomości ustalił czynny skład spadku.
Złożyły się na niego wartości nieruchomości w M. ustalone przez biegłego na kwotę 1.276.800 zł oraz 662.805 zł, wartość nieruchomości przy ul. (...) w wysokości 625.308 zł. Sąd też uznał kwotę 200.000 zł jako wartość nieruchomości w K. – jest to cena sprzedaży nieruchomości do której doszło w toku postępowania. Wprawdzie biegły na datę wyceny wskazywał wartość nieruchomości na kwotę 366.030 zł jednakże powodowie nie wykazali aby pozwana była w stanie taką cenę uzyskać oraz aby cena 200.000 zł nie była ceną rynkową. Sąd podziela przy tym stanowisko pozwanej, że w wypadku, gdy przedmiot wchodzący w skład spadku został zbyty, jego wartość powinna być określona według chwili zbycia (vide: P. Księżak, Zachowek w polskim prawie spadkowym, Warszawa 2010, str. 242; wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 28.12.2012 r., sygn. I ACa 1294/12, LEX nr 1281169). Podkreślić należy, że ceny nieruchomości wynikają z uregulowań, warunków zaistniałych na rynku i nie ma na nie wpływu żadna ze stron. Tym samym nie może być tak, że znaczne różnice w wysokości tych cen zaistniałe w określonym, często znacznym czasie (tj. pomiędzy datą otwarcia spadku, a datą orzekania w sprawie o zachowek), w sytuacji gdy nieruchomość została sprzedana przez spadkobiercę za cenę rynkową (a nie miał on żadnego obowiązku powstrzymywania się z jej zbyciem), będą wyłącznie obciążać bądź spadkobiercę (gdy nastąpił wzrost cen nieruchomości) bądź uprawnionego do zachowku (w sytuacji gdy ceny te spadły). W takich zaś okolicznościach należy raczej przyjąć, że wartość nieruchomości stanowi cena uzyskana za nią przez spadkobiercę. Zauważyć przy tym należy, iż także Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały z dnia 26 marca 1985 r., III CZP 75/84 wskazał, iż w sprawie o zachowek konieczne jest zagwarantowanie, uwzględnienie realnej wartości spadku, która może ulegać zmianie w czasie na skutek rożnych przemian i zdarzeń ekonomicznych. Zaznaczyć zaś trzeba, że nie zawsze realna wartość spadku odpowiada, w przypadku nieruchomości, aktualnej cenie tej nieruchomości ustalonej według stanu nieruchomości na datę otwarcia spadku. Analogiczne stanowisko zajmowały także Sąd Apelacyjny w Krakowie w wyroku z 16 października 2013 r. I ACa 957/13, Sądu Apelacyjny w Katowicach z 12 maja 2015 r., I ACa 118/15 a także Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z 11 czerwca 2021 r. VI ACa 253/20).
Sąd uwzględnił w masie spadkowej kwoty zgromadzone w Banku (...) (k. 264) w łącznej wysokości 4.843,13, na rachunku w (...) (k. 305) 42,14 zł oraz w (...) S.A. (k. 317) w łącznej kwocie 246,47 zł stanowiącej przeliczenie kwot zgromadzonych w walutach na złoty polski z daty otwarcia spadku wg średniego kursu NBP. Sąd przyjął także wartość samochodu sprzedanego przez pozwaną w wysokości 2.000 zł. Łącznie masa spadkowa wyniosła zatem (biorąc pod uwagę udział ½ we współwłasności w ramach umowy małżeńskiej) 1.066.076,27 zł. Sąd Okręgowy długi spadkowe określił na kwotę 15.4747,04 zł uznając, że kwota 1800 zł za dodatkowe kondygnacje nie była wydatkiem niezbędnym związanym z pochówkiem spadkodawcy a służyć ma przyszłym pochówkom. Czynna masa spadku wobec powyższego wyniosła 1.052.429,23 zł z czego wysokość należnego każdemu z powodów zachowku (po 1/6) wynosi 175.404,87 zł. Bez znaczenia były nakłady pozwanej na nieruchomość, bowiem wycenie podlegają przedmioty wchodzące w skład masy spadkowej bowiem obaj biegli opiniujący w sprawie wskazali, że z stan nieruchomości tak na dzień dokonania darowizn jak i otwarcia spadku nie wpływa na jej wartość.
O odsetkach Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 481 §1 k.c. w zw. z art. 455 k.c. uznając iż datą początkową zasadna w realiach sprawy jest dzień następny od doręczenia pozwanej odpisu pozwu co miało miejsce 13.07.2018 r. zatem datą wymagalności jest 14.07.2018 r., którą to datę przyjął Sąd biorąc pod uwagę także częściowe uznanie zasadności powództwa – w ocenie Sądu uznanie powództwa nie prowadziło do obejścia prawa aczkolwiek ze względu na fakt że pozwana nie wypłaciła uznanych kwot powodom ani na etapie przedprocesowm ani w toku postępowania, Sąd zasądził ustalone kwoty w całości.
Z powyższych względów orzeczono jak w sentencji w punkcie 1 i 2, oddalając dalej idące roszczenie jako niewykazane, o czym orzeczono jak w sentencji w punkcie 3.
O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 108 §1 k.p.c. w zw. z art. 100 k.p.c. Powodowie w stosunku do zmodyfikowanego powództwa wygrali sprawę w 44% zaś pozwana w 56% i stosownie do tego Sąd rozdzielił koszty postępowania, pozostawiając ich szczegółowe wyliczenie referendarzowi sądowemu. Przy tym uznanie powództwa części nie miało wpływu na sposób wyliczenia kosztów, bowiem jak wskazano powyżej pozwana pomimo uznania powództwa każdego z powodów do kwoty 93.425,20 zł nie wpłaciła tych sum powodom. Z tych względów postanowiono jak w sentencji w punkcie 4.
Sędzia Piotr Królikowski
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację: sędzia Piotr Królikowski
Data wytworzenia informacji: