I C 1965/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Warszawie z 2023-12-22
Sygn. akt I C 1965/21
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
ZAOCZNY w stosunku do pozwanego K. M.
Dnia 22 grudnia 2023 r.
Sąd Okręgowy w Warszawie, I Wydział Cywilny w składzie:
Przewodniczący: sędzia Piotr Królikowski
Protokolant: sekretarz sądowy Kamila Jabłońska
po rozpoznaniu w dniu 8 grudnia 2023 r. w Warszawie
na rozprawie sprawy z powództwa M. P.
przeciwko K. M. i B. S.
o zapłatę
1. oddala powództwo;
2. zasądza od powoda M. P. na rzecz B. S. kwotę 15.000,00 zł (piętnaście tysięcy złotych 00/100) tytułem wynagrodzenia pełnomocnika z urzędu radcy prawnej M. J..
sędzia Piotr Królikowski
Sygn. akt I C 1965/21
UZASADNIENIE
Pozwem z dnia 21 maja 2019 r., sprecyzowanym pismem z dnia 10 października 2019 r., M. P. wniósł o zasądzenie solidarnie od pozwanych K. M. oraz B. S. kwoty 2 138 000 000 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 30 marca 2011 r. do dnia zapłaty. Ponadto wniósł o zasądzenie od pozwanych zwrotu kosztów procesu.
W uzasadnieniu podniósł, że we wrześniu 2009 r. wraz z B. S. założyli spółkę (...), (...) sp. j. z siedzibą w W., w której nieformalnie uczestniczył również jej syn, S. K. (obecnie K. M.). Powód zarzucił, że B. S. działała na szkodę spółki oraz szkodę powoda poprzez:
- zawarcie z S. K. umowy sprzedaży ruchomości i praw stanowiących własność spółki za cenę znacząco zaniżoną w stosunku do ich wartości rynkowej (czym naraziła spółkę na szkodę w wysokości 600 000 zł);
- zawarcie porozumienia bez wymaganej umową spółki zgody drugiego wspólnika w przedmiocie rozwiązania umowy najmu z dnia 13 listopada 2009 r. dotyczącej nieruchomości lokalowej nr(...) w Centrum Handlowym (...) w K., na mocy którego zrzekła się w imieniu spółki (...) względem wynajmującego wszelkich roszczeń i zobowiązała się do pozostawienia w lokalu części jego wyposażenia stanowiącego własność spółki, co uczyniła w celu umożliwienia S. K. wstąpienie w prawa najemcy przysługujące (...) (czym naraziła spółkę na utratę zysku z tytułu prowadzonej w wymienionym lokalu działalności przez okres dziesięciu lat w wysokości 1 500 000 zł);
- upoważnienie S. S. do korzystania z loginów spółki (...), zrzekając się jednocześnie w imieniu spółki jakichkolwiek roszczeń do zysków ze sprzedaży (co naraziło spółkę na szkodę wynoszącą co najmniej 38 000 zł).
W związku z powyższymi nieprawidłowościami powód złożył doniesienie do prokuratury, a następnie subsydiarny akt oskarżenia przeciwko pozwanym. Postępowanie toczyło się przed Sądem Okręgowym w Warszawie pod sygn. XII K 62/14), który uniewinnił pozwanych, wskazując, że sprawa powinna zostać rozpatrzona w postępowaniu cywilnym, co potwierdził Sąd Apelacyjny w Warszawie (sygn. akt II AKa 354/18) wyrokiem z dnia 12 marca 2019 r. (pozew – k. 2-5, pismo z dnia 19 października 2019 r. – k. 31-32).
B. S. wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na jej rzecz kosztów procesu. W piśmie z dnia 12 grudnia 2022 r. pozwana podniosła również zarzut przedawnienia.
Pozwana zarzuciła, że powód nie wykazał zarówno poniesionej szkody, jak również jej wysokości. Zwróciła uwagę, że powód poza powołaniem się na wyroki karne, które nie wnoszą niczego do niniejszej sprawy cywilnej, nie przedłożył żadnych wiarygodnych dowodów, jak również nie przedstawił uzasadnienia roszczenia i wysokości swojej szkody oraz zawinionego działania pozwanych. Pozwanej nie przypisano zarzutu bezprawności w postępowaniu karnym, w związku z czym nie można przypisać jej winy w postępowaniu cywilnym, szczególnie że badane były okoliczności które stanowiłyby również podstawę ustalenia stanu faktycznego i prawnego w niniejszym postępowaniu ( odpowiedź na pozew B. S. – k. 173-173v, pismo z dnia 12 grudnia 2022 r. – k. 382-388).
Do czasu zamknięcia rozprawy stanowiska stron nie uległy zmianie ( protokół – k. 694-694v).
Pozwany K. M. nie złożył odpowiedzi na pozew, ani żadnego pisma procesowego zawierającego jego stanowisko w sprawie oraz wyjaśnienia. Ponadto nie stawił się na rozprawie w dniu 8 grudnia 2023 roku, w związku z czym zaistniały podstawy do wydania wyroku zaocznego.
Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:
M. P. poznał K. M. (dawniej S. K.) w 2009 r., u którego został zatrudniony. Podjęli oni decyzję o założeniu wspólnej spółki, jednak formalnie spółka została zawarta pomiędzy M. P. a B. S. (matką K. M.).
W dniu 1 września 2009 r. powstała spółka (...),(...)sp. j. z siedzibą w W.. Osobami, które faktycznie prowadziły działalność spółki byli M. P. i K. M., B. S. nie uczestniczyła czynnie w jej zarządzaniu.
W 2010 r. M. P. i K. M. popadli w prywatny konflikt.
Założona przez nich spółka miała coraz większe zaległości w płatnościach. W związku z półroczną zaległością w płatnościach za najem lokalu w CH B. w K. B. S. zawarła ugodę z Wynajmującym, spółką (...). I tak w dniu 30 marca 2011 r. B. S. działając w imieniu (...) zawarła ze spółką (...) porozumienie o rozwiązaniu umowy najmu z dnia 13 listopada 2009 r. lokalu (...) w CH B. w K.. Na mocy tego porozumienia B. S. zrzekła się wszelkich roszczeń względem Wynajmującego oraz zobowiązała się do pozostawienia części wyposażenia stanowiącego własność (...). Następnie została zawarta umowa najmu w/w lokalu pomiędzy Wynajmującym a K. M. (dawniej S. K.) (...). Natomiast zobowiązanie wobec R. I. zostało przez B. S. uregulowane.
W dniu 6 kwietnia 2011 r. B. S. upoważniła swojego syna K. M. do korzystania z loginów spółki (...) i zrzekła się w imieniu spółki z tego tytułu jakichkolwiek roszczeń.
W grudniu 2011 r. M. P. złożył do Prokuratury Rejonowej (...) w W. zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia na szkodę (...) przez (...) spółki (...) oraz przez S. K.. Następnie, w lutym 2014 r., M. P. złożył subsydiarny akt oskarżenia przeciwko:
a) B. S. zarzucając jej popełnienie trzech występków z art. 296 § 1 k.k. w zw. z art. 284 § 2 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. oraz z art. 296 § 1 k.k.;
b) K. M. zarzucając mu popełnienie występku określonego w art. 296 § 1 i 3 k.k. w zw. z art. 284 § 2 k.k. w zw. z art. 18 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.. w zw. z art. 12 k.k.
Sąd Okręgowy w Warszawie wydał w dniu 5 kwietnia 2018 r. wyrok w postępowaniu o sygn. XII K 62/14, którym uniewinnił oboje oskarżonych od popełnienia zarzucanych im czynów.
Sąd ustalił, że B. S. i K. M. nie spowodowali szkody na majątku spółki (...). B. S. swoim zachowaniem nie nadużyła przysługujących jej uprawnień, a działania podejmowane przez B. S. i K. M. podyktowane były krytyczną sytuacją spółki, nie tylko z uwagi na problemy finansowe, ale również na konflikt między wspólnikami.
W zakresie zawarcia umowy przez B. S. w przedmiocie wypowiedzenia umowy najmu lokalu w K., Sąd podniósł, że nie można zakwalifikować tej czynności jako działania na szkodę spółki, a raczej na jej korzyść – w świetle złej kondycji (...) spółki (...) działania B. S. były jedynym racjonalnym przedsięwzięciem. Przy braku opłacania czynszu przez spółkę, umowa na przedmiotowy lokal zostałaby wypowiedzenia, zatem wyliczenie przez M. P. straty finansowej spółki w postaci utraconych korzyści poprzez pomnożenie średniego dochodu z tego oddziału przez okres trwania umowy jest błędny.
Sąd karny wskazał dalej, że nie udało się udowodnić czy i jakie szkody na majątku (...) miały wystąpić z uwagi na złożenie oświadczenia przez B. S., iż wyraża zgodę na to, aby firma (...) korzystała z loginów spółki (...). Sąd pokreślił, że genezą powstania spółki (...) była swoista pomoc firmie (...), która borykała się z problemami finansowymi. To właśnie spółka (...) przejęła zakres obowiązków firmy (...) i weszła w prawa i obowiązki wynikające z umów najmu. Nadmienił, że w swojej początkowej działalności spółka (...) korzystała z loginów firmy (...), a także obie firmy działały pod wspólnym szyldem.
Ustalając stan faktyczny w postępowaniu pod sygn. XII K 62/14 Sąd Okręgowy w Warszawie oparł się na dowodzie z przesłuchania szeregu świadków, a także na podstawie zgromadzonej korespondencji, w postaci m.in. treści umów, pism, korespondencji mailowej, faktury oraz wyciągów z rachunków. Ponadto w sprawie sporządzone zostały opinie biegłych z zakresu księgowości, zarządzania, ekonomii i finansów, którym sąd karny dał w pełni wiarę.
M. P. wniósł apelację od powyższego wyroku, rozpoznaną w dniu 12 marca 2019 r. przez Sąd Apelacyjny w Warszawie (sygn. akt II AKa 354/18), który utrzymał w mocy wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 4 kwietnia 2018 r.
W uzasadnieniu wyrok Sąd Apelacyjny w Warszawie ocenił ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego w Warszawie za znajdujące pełne oparcie w materiale dowodowym zgromadzonym w sprawie.
Sąd odwoławczy wskazał, że wniesiony subsydiarny akt oskarżenia jest wynikiem konfliktu pomiędzy wspólnikami na tle rozliczeń oraz sporu odnośnie koncepcji funkcjonowania spółki, a proces karny nie służy temu, aby skonfliktowane strony załatwiały swoje interesy i rozstrzygały swoje roszczenia o charakterze cywilnym przy pomocy Sądu karnego ( okoliczności częściowo bezsporne, ponadto wyrok SA w Warszawie z dnia 12 marca 2019 r. wraz z uzasadnieniem – k. 174-176v, wyrok SO w Warszawie z dnia 4 kwietnia 2018 r. wraz z uzasadnieniem – k. 178-200, kopie kart z postępowania karnego, w tym m.in. subsydiarny akt oskarżenia z lutego 2014 r. – k. 399-684).
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie niezaprzeczonych twierdzeń stron oraz materiału zgromadzonego w postępowaniu karnym prowadzonym przed Sądem Okręgowym w Warszawie (sygn. XII K 62/14) oraz Sądem Apelacyjnym w Warszawie (sygn. akt II AKa 354/18), których kopie zostały dołączone do niniejszej sprawy.
Sąd Okręgowy zważył co następuje:
Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.
Powód dochodził od pozwanych zapłaty na gruncie przepisu art. 415 k.c., który stanowi, że kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. Dla stosowania wyżej powołanego przepisu podstawowe znaczenie ma określenie zdarzenia, za które podmiotowi przypisywana jest odpowiedzialność. Przepis art. 415 k.c. ma zastosowanie tylko wówczas, gdy spełnione są wszystkie przesłanki odpowiedzialności deliktowej, a mianowicie: wyrządzenie szkody, zawinione działanie lub zaniechanie podmiotu odpowiedzialnego, normalny związek przyczynowy pomiędzy tym działaniem lub zaniechaniem, a wyrządzoną szkodą.
Wobec wydania wyroku zaocznego w stosunku do pozwanego K. M. w pierwszej kolejności wskazać należy, że zgodnie z treścią przepisu art. 340 § 1 k.p.c. Sąd wyda wyrok zaoczny, jeżeli mimo niezłożenia odpowiedzi na pozew skierowano sprawę do rozpoznania na rozprawie, a pozwany nie stawił się na tę rozprawę, albo mimo stawienia się nie bierze w niej udziału. W takim przypadku zastosowanie znajduje także przepis art. 339 § 2 k.p.c., zgodnie z którym, przy wydawaniu wyroku zaocznego przyjmuje się za prawdziwe twierdzenia powoda o faktach zawarte w pozwie lub pismach procesowych doręczonych pozwanemu przed posiedzeniem, chyba że budzą one uzasadnione wątpliwości albo zostały przytoczone w celu obejścia prawa.
Z uwagi na fakt, że pozwany K. M. nie złożył odpowiedzi na pozew, nie stawił się na posiedzenie wyznaczone na rozprawę, pomimo prawidłowego zawiadomienia i nie złożył żadnych wyjaśnień w sprawie, Sąd wydał w stosunku do tego pozwanego wyrok zaoczny.
Jak wskazano, przyjęcie przez Sąd, przy wydaniu wyroku zaocznego, za prawdziwe twierdzeń powoda o okolicznościach faktycznych nie rodzi domniemania prawdziwości tych twierdzeń, gdyż Sąd ocenia, czy okoliczności te nie budzą uzasadnionych wątpliwości albo nie zostały przytoczone w celu obejścia prawa. Instytucja ta rodzi fikcję czy też domniemanie przyznania okoliczności faktycznych przez pozwanego i zastępuje jedynie postępowanie dowodowe tylko wówczas, gdy twierdzenia powoda nie budzą uzasadnionych wątpliwości (orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 18 lutego 1972 r., III CRN 539/71).
Sąd ma każdorazowo obowiązek krytycznego ustosunkowania się do twierdzeń powoda z punktu widzenia ich ewentualnej zgodności z rzeczywistym stanem rzeczy. W przypadku wątpliwości w tym przedmiocie, Sąd ma obowiązek przeprowadzić postępowanie dowodowe w celu wyjaśnienia powstałych wątpliwości (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 października 1998 roku I CKU 85/98 LEX nr 1216211; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 września 1997 roku I CKU 115/97 LEX nr 1227454). Co więcej, nie ulega wątpliwości, iż brak działania ze strony pozwanego nie jest wystarczający do wydania wyroku zaocznego zgodnego z żądaniem pozwu w sytuacji, gdy dowody i twierdzenia powoda są niekompletne i pozostawiają wątpliwości co do okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sporu (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 września 1993 roku II CRN 80/93 LEX nr 156460).
Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy, wskazać należy, że twierdzenia i zarzuty powoda budzą uzasadnione wątpliwości co do zgodności ze stanem faktycznym, dlatego oparcie na nich ustaleń faktyczny było wykluczone. Podkreślić wypadnie, iż Sąd wobec podniesionych przez pozwaną zarzutów uznał powództwo za niewykazane, w konsekwencji jednoczesne przyjęcie, iż przywołane w pozwie okoliczności których powód nie potrafił udowodnić w toku niniejszego postępowania nie budzą wątpliwości Sądu prowadziłoby do wewnętrznej sprzeczności wydanego wyroku.
W tym miejscu podnieść należy, że moc wiążąca wyroku karnego w postępowaniu cywilnym, określana jako prejudycjalność (w szerokim tego słowa znaczeniu) wyroku karnego, odnosi się tylko do ustaleń co do popełnienia przestępstwa, zawarte w prawomocnym wyroku skazującym (por. art. 11 k.p.c.). Orzeczenia stwierdzające popełnienie czynu niestanowiącego przestępstwa (wykroczenia, czynu ściganego dyscyplinarnie) nie wiążą sądu cywilnego. Ustawodawca nie przyznał mocy wiążącej ustaleniom wyroku karnego uniewinniającego oskarżonego. Wiąże się to z faktem, że pojęcie winy w rozumieniu prawa karnego nie jest identyczne z pojęciem winy w prawie cywilnym (por. wyrok SN z dnia 6 marca 2014 r., I PK 289/13). Sąd cywilny może więc samodzielnie badać, czy oskarżony - uniewinniony przez sąd karny od zarzutu przestępstwa - dopuścił się czynu, który powoduje jego odpowiedzialność deliktową za szkodę. Brak winy - jako elementu niezbędnego do skazania w postępowaniu karnym - nie wyłącza bowiem naruszenia prawa cywilnego, będącego podstawą roszczenia w postępowaniu cywilnym. Wyrok uniewinniający, jako dokument urzędowy, może stanowić w postępowaniu cywilnym dowód, którego znaczenie sąd oceni według swobodnej oceny dowodów tak jak każdy inny dowód (por. wyrok SN z dnia 11 grudnia 1967 r., II PR 155/67, LEX nr 6258; wyrok SN z dnia 18 września 1969 r., II CR 308/69, OSNCP 1970, nr 7- 8, poz. 130). To samo dotyczy orzeczenia wydanego w postępowaniu karnym, na mocy którego z jakichkolwiek przyczyn postępowanie to zostało umorzone. Zgodnie z wyrokiem SN z dnia 15 października 1997 r., III CKN 238/97 (LEX nr 1632165), wyrok uniewinniający oraz orzeczenie o umorzeniu postępowania karnego mają moc dokumentu urzędowego, którego znaczenie sąd cywilny ocenia w granicach swobodnej oceny dowodów (art. 233 k.p.c.). W niniejszej sprawie toczące się postępowanie z subsydiarnego aktu oskarżenia złożonego przez powoda zostało zakończone wyrokiem uniewinniającym pozwanych, nie wiąże on więc Sadu w żadnym zakresie.
Należało zatem ustalić, czy w wyniku działania pozwanych zarzucanych w pozwie, po stronie powoda pojawiła się szkoda i ewentualnie w jakim rozmiarze.
Zgodnie z art. 232 zdanie 1 k.p.c. strony zobowiązane są wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Ciężar udowodnienia faktu spoczywa zatem na osobie, która twierdzi, a nie na osobie, która zaprzecza. Strony powinny wskazać sądowi środki dowodowe zmierzające do wykazania prawdziwości ich twierdzeń, a ocena przydatności wskazanego przez strony dowodu należy do sądu. Ewentualne ujemne skutki nie przedstawienia dowodu obciążają stronę, która nie dopełniła ciążącego na niej obowiązku. Ciężar udowodnienia faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 227 k.p.c.) spoczywa na stronie, która z faktów tych wywodzi skutki prawne (art. 6 k.p.c.).
Na powodzie spoczywał ciężar wykazania istnienia dochodzonego roszczenia od pozwanych, jego zasadność i wysokość, co jest szczególnie istotne w przypadku, gdy strona pozwana zaprzecza okolicznościom podnoszonym przez stronę przeciwną. Pozwana zakwestionowała bowiem twierdzenia strony powodowej i wnosiła o oddalenie powództwa w całości. Wówczas to właśnie strona przeciwna winna wskazać materiał, który stanowi niepodważalne oparcie dla jej stanowiska.
Podkreślić trzeba, że przy rozpoznawaniu sprawy rzeczą sądu nie jest zarządzenie dochodzenia w celu uzupełnienia lub wyjaśnienia twierdzeń stron i wykrycia środków dowodowych pozwalających na ich udowodnienia, ani też sąd nie jest zobowiązany do przeprowadzenia z urzędu dowodów zmierzających do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy ( wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 grudnia 1996 roku, sygn. I CKU 45/96, Lex nr 29440). Konieczność wyjaśnienia i przytoczenia podstawy faktycznej wyroku nie nakłada na sąd obowiązku poszukiwania dowodów, ponieważ obciąża on strony według reguł określonych w art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c. w związku z art. 3 k.p.c. ( wyrok SN z dnia 17 lutego 2005 roku, sygn. IV CK 579/04, Lex nr 176005).
Wskazać należy, że powód nie wywiązał się z zakreślonego obowiązku (zgodnie z ww. przepisami), ponieważ nie przedstawił miarodajnych dowodów dla wykazania wysokości zgłoszonego żądania.
Zwrócić trzeba uwagę, że istotnie jedyny materiał dowodowy jaki powód przedłożył w niniejszym postępowaniu jest tożsamy z materiałem dowodowym zgromadzonym w toku postępowania karnego przeciwko pozwanym. Jak zostało wskazane w stanie faktycznym, materiał ten, został przez sąd karny prawomocnie rozstrzygnięty jako nie dający podstaw, nie tylko do przypisania pozwanym odpowiedzialności karnej, ale również wykazania, że działania pozwanych skutkowały powstaniem po stronie powoda szkody, dającej podstawę do wytoczenia powództwa w postępowaniu cywilnym.
Ponownie podkreślić należy, że Sąd Okręgowy w Warszawie w postępowaniu o sygn. XII K 62/14 oraz Sąd Apelacyjny w Warszawie w postępowaniu o sygn. II AKa 354/18, przesądziły, że działania pozwanych nie tylko nie wyczerpały znamion zarzucanych subsydiarnym aktem oskarżenia czynów, ale również że działania nie niosły za sobą skutku w postaci wystąpienia szkody po stronie powoda. Sąd orzekający w niniejszej sprawie nie mógł pominąć tych wniosków. Jednocześnie powód nie wykazał jakiejkolwiek inicjatywy dowodowej, która miałaby wykazać podniesione w pozwie okoliczności wystąpienia szkody, winy pozwanych oraz związku przyczynowego pomiędzy szkodą a winą.
Powód w istocie chciał, by dowody przeprowadzone bezpośrednio przez sąd w postępowaniu karnym zostały ponownie ocenione w postępowaniu cywilnym (w którym ocena ta miałaby w znacznej mierze charakter pośredni) i skutkować miały odmiennym ustaleniem faktycznym, tak co do popełnienia przestępstwa, jak i wyrządzenia szkody powodowi. Takie postępowanie powoda reprezentowanego przez fachowego pełnomocnika musiało prowadzić do konstatacji, iż powód nie sprostał ciężarowi wykazania przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej po stronie pozwanych. Podkreślić wypadnie, że samo skierowanie powoda na drogę cywilnoprawną w uzasadnieniu wyroków karnych nie przesądza o zasadności tej drogi czy zwolnieniu powoda z obowiązku wykazania przesłanek odpowiedzialności na gruncie prawa cywilnego.
Niezależnie od powyższego na uwzględnienie zasługiwał również zarzut pozwanej B. S. w przedmiocie przedawnienia roszczenia powoda.
Do przedawnienia roszczenia wynikającego z art. 415 k.c. znajdują zastosowanie przepisy normujące przedawnienie roszczeń o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym. Zgodnie z art. 442 1 § 1 k.c. roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Jednakże termin ten nie może być dłuższy niż dziesięć lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę.
Zdaniem Sądu termin przedawnienia rozpoczął swój bieg najpóźniej z chwilą złożenia w Prokuraturze przez powoda w grudniu 2011 r. zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez pozwanych. Skoro powód nie wykazał, by doszło do popełnienia przestępstwa rodzącego odpowiedzialność odszkodowawczą pozwanych to podniesiony zarzut przedawnienia należy uznać za zasadny.
Mając powyższe na uwadze Sąd orzekł jak w punkcie 1 wyroku.
O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c., stosując zasadę odpowiedzialności za wynik procesu. Na kwotę kosztów zasądzonych od powoda na rzecz B. S. w wysokości 15 000 zł złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika z urzędu w osobie radcy prawnego. Wysokości wynagrodzenia ustalona została stosownie do § 2 pkt 8 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych.
sędzia Piotr Królikowski
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację: sędzia Piotr Królikowski
Data wytworzenia informacji: