Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 3168/20 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Warszawie z 2024-05-24

Sygn. akt I C 3168/20

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 maja 2024 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie, I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: SSO Ewa Ligoń-Krawczyk

Protokolant: sekretarz sądowy Oliwia Goliszewska

po rozpoznaniu w dniu 23 kwietnia 2024 r. w Warszawie

na rozprawie sprawy z powództwa J. K.

przeciwko (...) Bank S.A. z siedzibą we W.

o ustalenie i zapłatę ewentualnie o zapłatę

I.  oddala powództwo,

II.  ustala, że powód przegrał proces w 100% i pozostawia rozliczenie kosztów postępowania referendarzowi sądowemu po uprawomocnieniu się niniejszego wyroku.

Sygn. akt I C 3168/20

UZASADNIENIE

W dniu 2 grudnia 2020 r. (data prezentaty Sądu, k. 3) J. K.,, zastępowany przez profesjonalnego pełnomocnika, skierował wobec (...) Bank (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. pozew wnosząc o:

1.  ustalenie nieważności całej umowy kredytu hipotecznego nominowanego do CHF nr (...) zawartej w dniu 29 sierpnia 2005 r. na podstawie art. 58 k.c. w zw. z art. 189 k.p.c. oraz zasądzenie od pozwanego (...) Bank Spółka Akcyjna z siedzibą we W. na rzecz powoda kwoty 51.170,22 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie, liczonymi od dnia następnego po dniu otrzymania przez pozwanego odpisu pozwu do dnia zapłaty tytułem zwrotu nadpłaty powstałej nad udostępnionym przez pozwanego kapitałem wynikającym z przedmiotowej umowy

ewentualnie – to jest w przypadku nieuznania żądania zawartego w pkt 1 za zasadne, wniósł o:

2.  zasądzenie od pozwanego (...) Bank Spółka Akcyjna z siedzibą we W. na rzecz powoda zwrotu kwoty 61.087,27 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie, liczonymi od dnia następnego po dniu doręczenia odpisu pozwu pozwanemu do dnia zapłaty, wskutek uznania niektórych postanowień umowy kredytu hipotecznego nominowanego do CHF nr (...) zawartego w dniu 29 sierpnia 2005 r. za abuzywne w rozumieniu art. 385 1 k.c. i tym samym bezskuteczne względem powoda;

w każdym przypadku wniósł o:

3.  zasądzenie od pozwanego (...) Bank Spółka Akcyjna z siedzibą we W. na rzecz powoda zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty (pozew, k. 3-29).

W odpowiedzi na pozew (...) Bank (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. wniósł o oddalenie powództwa w całości, zarówno w zakresie roszczenia głównego jak i roszczenia ewentualnego, oraz zasądzenie od powoda na rzecz strony pozwanej kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych z odsetkami ustawowymi za opóźnienie za czas od uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty (odpowiedź na pozew, k. 70-101).

W dniu 27 lutego 2023 r. powód dokonał modyfikacji powództwa, wnosząc o:

1.  ustalenie nieważności całej umowy kredytu hipotecznego nominowanego do CHF nr (...) zawartej w dniu 29 sierpnia 2005 r. na podstawie art. 58 k.c. w zw. z art. 189 k.p.c. oraz zasądzenie od pozwanego (...) Bank Spółka Akcyjna z siedzibą we W. na rzecz powoda kwoty 319.188,90 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie, liczonymi od kwoty:

a)  51.170,22 zł od dnia następnego po dniu doręczenia pozwu do dnia zapłaty;

b)  268.018,68 zł od dnia następnego po dniu doręczenia odpisu niniejszego pisma pozwanemu do dnia zapłaty, tytułem zwrotu nienależnie pobranych od powoda na rzecz pozwanego świadczeń pieniężnych w wykonaniu nieważnej umowy kredytu hipotecznego nominowanego do CHF nr (...) z 29 sierpnia 2005 r.;

ewentualnie – to jest w przypadku nieuznania żądania zawartego w pkt 1 za zasadne, wniósł o:

2.  zasądzenie od pozwanego (...) Bank Spółka Akcyjna z siedzibą we W. na rzecz powoda zwrotu kwoty 83.435,90 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie, liczonymi od kwoty:

a)  61.087,27 zł od dnia następnego po dniu doręczenia pozwu do dnia zapłaty,

b)  22.348,63 zł od dnia następnego po dniu doręczenia odpisu pisma pozwanemu do dnia zapłaty wskutek uznania niektórych postanowień umowy kredytu hipotecznego nominowanego do CHF nr (...) z 29 sierpnia 2005 r. za abuzywne w rozumieniu art. 385 1 k.c. i tym samym bezskuteczne względem powoda;

w każdym przypadku wniósł o:

3.  zasądzenie od pozwanego (...) Bank Spółka Akcyjna z siedzibą we W. na rzecz powoda zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty (pismo procesowe strony powodowej zawierające modyfikację powództwa, k. 324-327).

W odpowiedzi na modyfikację strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości, tak w zakresie żądań głównych jak i ewentualnych, w tym również w zakresie powództwa zmodyfikowanego pismem z dnia 27 lutego 2023 r. oraz wniosła o zasądzenie od powoda na rzecz strony pozwanej kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych z odsetkami ustawowymi za opóźnienie za czas od uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty oraz zwrotu uiszczonych w sprawie opłat skarbowych (pismo procesowe pozwanego, k. 348-358).

Do zamknięcia rozprawy strony podtrzymały dotychczasowe stanowiska w sprawie (protokół rozprawy z 23 kwietnia 2024 r., k. 463).

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

J. K. poszukiwał środków na sfinansowanie remontu domu jednorodzinnego oraz sfinansowanie spłaty kredytu zaciągniętego na cele mieszkaniowe w banku (...) S.A., którego pierwotnym celem była budowa domu jednorodzinnego. J. K. w grudniu 2003 r. zawarł z (...) S.A. umowę kredytu mieszkaniowego w walucie EURO na kwotę 34.340 EURO. Nadto w kwietniu 2005 r. zawarł w tym samym banku umowę kredytu konsumenckiego (...) na kwotę 3.763 CHF. Oba kredyty były regularnie spłacane. J. K. udał się bezpośrednio do (...) Bank S.A. Nie miał zdolności kredytowej w PLN i nie mógł uzyskać kredytu w kwocie, o jaką się starał. W banku przedstawiono mu ofertę kredytu w CHF. J. K. mógł dzięki przedstawionym kredycie w CHF uzyskać kwotę kredytu, która go interesowała, przy niższej racie i to była bardzo korzystna oferta. Mechanizm umów w walucie EURO i CHF był podobny (zeznania powoda J. K., protokół rozprawy z 3 marca 2023 r., k. 340-341, nagranie 00:05:30-00:22:13; zaświadczenie (...) S.A. z 21 lipca 2005 r., k. 139; umowa kredytu mieszkaniowego (...) nr (...) z 31 grudnia 2002 r., k. 140-144 wraz z aneksem nr (...) z 9 lipca 2004 r., k. 145-146; umowa o kredyt nr (...) z 20 kwietnia 2005 r., k. 147-148).

Podczas rozmowy pracownika banku z klientem przekazywano informacje o produkcie kredytowym, wykonywano symulację kredytową, obliczano zdolność kredytową, kompletowano dokumentację kredytową oraz podpisywano wniosek o kredyt. Potem następowało podpisywanie umowy i kompletowanie dokumentów potrzebnych do wypłaty kredytu. To klienci wypełniali dokumenty, wybierali rodzaj i wysokość kredytu, okres kredytowania, dzień spłaty, rodzaj rat i walutę. Tabele kursów walut obcych obowiązujące w Banku były dostępne w placówkach banku, na stronie internetowej i infolinii banku. Klienci otrzymywali też informację, że zadłużenie oraz raty kredytu będą podane w walucie, które to raty należy co miesiąc przeliczać po aktualnym kursie waluty (zeznania na piśmie świadka K. N., k. 288-289).

W dniu 17 sierpnia 2005 r. J. K. złożył wniosek kredytowy na sfinansowanie remontu domu jednorodzinnego oraz sfinansowanie spłaty pożyczki zaciągniętej na cele mieszkaniowe w innym banku na kwotę 211.996,07 zł w walucie CHF z okresem kredytowania 300 miesięcy. Wartość inwestycji wynosiła 376.100 zł, a udział własny w inwestycji wynosił 168.810,24 zł co stanowiło 44,88 %. W dacie składania wniosku J. K. pracował na umowę o pracę na czas nieokreślony w (...) S.A. na stanowisku specjalisty ds. zakupów za wynagrodzeniem w wysokości 3.971,33 zł brutto miesięcznie, co dawało 2.992,25 zł netto miesięcznie (wniosek kredytowy, k. 112-113; zaświadczenie o zatrudnieniu i wysokości dochodu, k. 115; oświadczenie o zobowiązaniach, k. 114; oświadczenie, k. 116).

W dniu 26 sierpnia 2005 r. J. K. otrzymał pozytywną decyzję kredytową (decyzja kredytowa, k. 118; ocena wniosku kredytowego, k. 117).

W dniu 29 sierpnia 2005 r. J. K. zawarł z (...) Bank S.A. z siedzibą we W. umowę kredytu hipotecznego nominowanego do CHF nr (...) standardowe oprocentowanie (dalej: Umowa). W § 2 ust. 1 i 2 w zw. z § 1 ust. 1 Umowy wskazano, iż na wniosek kredytobiorcy bank udziela kredytu w kwocie 211.996,07 zł, nominowanego do waluty CHF, według kursu kupn walut dla CHF obowiązującego w Banku w dniu uruchomienia całości kredytu lub jego poszczególnych transz, na sfinansowanie remontu domu jednorodzinnego oraz sfinansowanie spłaty kredytu zaciągniętego na cele mieszkaniowe w innym banku, którego pierwotnym celem była budowa domu jednorodzinnego położonego w S. przy ul. (...). Kredyt został udzielony na okres 300 miesięcy (zwany dalej „okresem kredytowania”). Okres kredytowania rozpoczyna się w dniu podpisania niniejszej Umowy.

Stosownie do § 2 ust. 3 Umowy, prowizja przygotowawcza zawarta w kwocie kredytu i wynosi 3.179,94 zł.

Oprocentowanie kredytu było zmienne i na dzień sporządzenia Umowy wynosiło 2,96% w stosunku rocznym (p.a.) (§ 2 ust. 4 Umowy).

Zgodnie z § 3 ust. 2 Umowy, kredyt wypłacany jest w złotych polskich przy jednoczesnym przeliczeniu wysokości wypłaconej kwoty na CHF według kursu kupna walut dla CHF ustalonego przez Bank i obowiązującego w Banku w dniu wypłaty środków.

Stosownie do treści § 4 ust. 1 Umowy wysokość stopy oprocentowania może ulegać zmianie w każdym czasie, odpowiednio do zmiany jednego lub kilku z niżej wymienionych czynników:

1) zmiany stopy procentowej kredytu lombardowego, ustalane i ogłaszanej przez Radę Polityki Pieniężnej na podstawie ustawy o Narodowym Banku Polskim wysokości stóp procentowych lub/oraz tzw. Stopy Interwencyjnej NBP,

2) zmiany oprocentowania 1 miesięcznych lokat na rynku międzybankowym według notowań Reutersa (strona WIBOR, LIBOR, EURIBOR),

3) zmiany stopy rezerwy obowiązkowej banków wynikające z obowiązujących Bank przepisów,

4) zmiany publikowanego przez Prezesa GUS średniorocznego wskaźnika wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem,

5) zmiany marży uzyskiwanej przez Bank w odniesieniu do danego Kredytobiorcy, obliczanej jako różnica pomiędzy nominalnym oprocentowaniem danego kredytu, zweryfikowanym o rezerwę utworzoną przez Bank, a stawką WIBOR 1M, LIBOR 1M albo EURIBOR 1M, przy czym dokonywana przez Bank zmiana oprocentowania nie przekroczy (odpowiednio) najwyższej zmiany wymienionych wyżej wskaźników, które miały wpływ na zmianę stopy procentowej.

Zgodnie z § 4 ust. 2 Umowy, decyzję w przedmiocie ustalenia zasad oprocentowania kredytów na bazie stopy zmiennej oraz ich wysokości i zmianie podejmuje Zarząd Banku. Zaś stopa oprocentowania zmieniona zgodnie z postanowieniami ust. 1 i 2 niniejszego paragrafu obowiązuje od dnia wprowadzenia zmienionej sławki przez Bank. Bank pisemnie zawiadomi Kredytobiorcę o zmianie oprocentowania przesyłając aktualny "Harmonogram spłat". Koszt korespondencji ponosi Kredytobiorca ( § 4 ust. 4 Umowy). Od kredytu naliczane są odsetki od faktycznego zadłużenia kredytobiorcy z zastrzeżeniem postanowień § 5 ust. 8 i 9 niniejszej Umowy ( § 4 ust. 5 Umowy).

Zmiana oprocentowania kredytu, zgodnie z postanowieniem ust. 1-3 nie stanowi zmiany niniejszej Umowy i nie wymaga aneksu ( § 4 ust. 3 Umowy).

W celu zabezpieczenia wierzytelności banku z tytułu udzielonego kredytu, ustanowiono następujące prawne formy zabezpieczenia spłaty kredytu:

a)  hipotekę kaucyjną do wysokości 423.992,14 zł na kredytowanej nieruchomości;

b)  weksel in blanco z wystawienia kredytobiorcy wraz z deklaracją wekslową;

c)  cesja praw z polisy ubezpieczenia przedmiotu zabezpieczenia od ognia i innych zdarzeń losowych;

d)  wskazanie banku jako pierwszego uposażonego z tytułu ubezpieczenia na życie kredytobiorcy do wysokości całkowitego zadłużenia z tytułu umowy kredytu (§ 11 ust. 1 Umowy).

W § 13 Umowy kredytobiorca oświadczył, że przed zawarciem Umowy doręczono mu Regulamin udzielania kredytów/pożyczek hipotecznych oraz informacyjny egzemplarz umowy. Ponadto potwierdził fakt zapoznania się z tymi dokumentami i zgodził się na przestrzeganie ich postanowień (umowa kredytu hipotecznego nominowanego do CHF nr (...) standardowe oprocentowanie z 29 sierpnia 2005 r., k. 41-43; Regulamin udzielania kredytów/pożyczek hipotecznych przez (...) Bank S.A, k. 44-47).

Zgodnie z § 7 ust. 2 Regulaminu udzielania kredytów/pożyczek hipotecznych przez (...) Bank S.A. (dalej: Regulamin), decyzje odnośnie wysokości oprocentowania kredytów/pożyczek na bazie stopy zmiennej podejmuje Zarząd Banku (Regulamin udzielania kredytów/pożyczek hipotecznych przez (...) Bank S.A, k. 44-47).

J. K. pobieżnie przeczytał umowę w dniu jej podpisania (zeznania powoda J. K., protokół rozprawy z 3 marca 2023 r., k. 342, nagranie 00:27:56).

Uruchomienie kredytu nastąpiło 31 sierpnia 2005 r. w wysokości 211.996,07 zł, która po przeliczeniu według kursu waluty banku w wysokości 2,5490, dała kwotę 83.168,33 CHF. W skład kwoty wypłaty transzy kredytu wchodziły opłaty: prowizja banku – 3.179,94 zł, ubezpieczenie kredytu – 932,78 zł oraz ubezpieczenie na życie – 593,59 zł (harmonogram spłat z 4 stycznia 2021 r., k. 129-131; zaświadczenie z 29 grudnia 2022 r., k. 331).

Przyjmując, że kwota udzielonego kredytu byłaby przeliczona na walutę CHF po kursie średnim NBP, to kwota 211.996,07 zł zostałaby przeliczona na 81.168,68 CHF, a więc różnica pomiędzy kwotą faktycznie przeliczoną przez bank a ww. kwotą wynosiłaby 1 999,65 CHF (83.168,33 CHF minus 81.168,68 CHF) (opinia biegłego sądowego P. M. (1) w dziedzinie bankowość i rynki finansowe z 3 listopada 2023 r., k. 422).
Aneksem z dnia 1 sierpnia 2006 r. do ww. Umowy strony ustaliły, że zmianie ulegają zapisy Umowy w części dotyczącej ubezpieczenia na życie (Aneks z 1 sierpnia 2006 r., k. 138).

Mechanizm ustalania przez bank kursów kupna CHF w dniu zawarcia umowy i w dniu jej uruchomienia w stosunku do kursów ustalanych przez NBP oraz inne banki w Polsce, ze względu na to, że bazował na bieżących kwotowaniach z rynku walutowego oraz uwzględniał kursy kupna opublikowane w tym dniu przez wybrane największe banki krajowe oraz stosował arbitralnie marżę kursową był co do zasady z nimi zbieżny. Pewną różnicą było wyliczenie kursów dla sobót, bowiem NBP dla sobót nie publikuje kursów a inne banki zwyczajowo stosowały bądź kursy obowiązujące w tabeli kursów walut w poprzednim bądź w kolejnym dniu roboczym. Z kolei kurs kupna banku był niższy od kursu kupna z Tabeli C (tak jak w przypadku innych banków). Kurs banku był jednym z niższych w badanej grupie banków ( (...) S.A, (...) S.A., Bank (...), (...), (...), (...), Bank (...) S.A). (opinia biegłego sądowego P. M. (1) w dziedzinie bankowość i rynki finansowe z 3 listopada 2023 r., k. 403v0-404v).

J. K. mieszkał w kredytowanej nieruchomości, jednak od około 2017-2018 r. mieszka w Szwecji. Dom okresowo był wynajmowany (zeznania powoda J. K., protokół rozprawy z 3 marca 2023 r., k. 340, nagranie 00:04:20-00:04:51).

Do chwili obecnej kredytobiorca spłaca raty kapitałowo-odsetkowe w złotych. W okresie od 2 października 2005 r. do 2 czerwca 2020 r. kredytobiorca spłacił tytułem rat kapitałowo-kredytowych kwotę 264.787,46 zł, co bank przeliczył na 79.711,37 CHF (harmonogram zarejestrowanych wpłat w okresie od 30 września 2005 r. do 15 czerwca 2020 r., k. 132-134).

Przyjmując, że wysokość początkowego salda kredytu zostałaby w dniu uruchomienia przeliczona po kursie kupna banku dla CHF z dnia zawarcia Umowy oraz spłaty zostałyby przeliczone po kursie sprzedaży NBP dla CHF oraz z zachowaniem zmiennego oprocentowania zgodnie z Umową, to w okresie od 2 października 2005 r. do 2 czerwca 2020 r. kredytobiorca spłaciłby tytułem rat kapitałowo-odsetkowych łącznie 263.540,67 zł, w tym 130.463,28 zł tytułem raty kapitałowej oraz 133.077,39 zł tytułem raty odsetkowej (opinia biegłego sądowego P. M. (1) w dziedzinie bankowość i rynki finansowe z 3 listopada 2023 r., k. 405-405v oraz załącznik nr 2, k. 416-417v).

Z kolei przy założeniu, że wysokość początkowego salda kredytu oraz spłaty kredytu zostałyby przeliczone po kursie sprzedaży NBP dla CHF z zachowaniem zmiennego oprocentowania zgodnie z Umową, to w okresie od 2 października 2005 r. do 2 czerwca 2020 r. kredytobiorca spłaciłby tytułem rat kapitałowo-odsetkowych łącznie 254.774,97 zł, w tym 126.651,07 zł tytułem raty kapitałowej oraz 128.651,07 zł tytułem raty odsetkowej (opinia biegłego sądowego P. M. (1) w dziedzinie bankowość i rynki finansowe z 3 listopada 2023 r., k. 405v oraz załącznik nr 3, k. 419-471v).

Przyjmując natomiast, że wysokość początkowego salda kredytu oraz spłaty kredytu zostałyby przeliczone po kursie średnim NBP dla CHF z zachowaniem zmiennego oprocentowania zgodnie z Umową, to w okresie od 2 października 2005 r. do 2 czerwca 2020 r. kredytobiorca spłaciłby tytułem rat kapitałowo-odsetkowych łącznie 254.625.49 zł, w tym 126.053,90 zł tytułem raty kapitałowej oraz 128.571,59 zł tytułem raty odsetkowej (opinia biegłego sądowego P. M. (1) w dziedzinie bankowość i rynki finansowe z 3 listopada 2023 r., k. 405v-406 oraz załącznik nr 4, k. 422-424).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie złożonych do akt sprawy dokumentów. Sąd w całości dał wiarę dokumentom wymienionym w stanie faktycznym, bowiem żadna ze stron nie kwestionowała ich autentyczności, a Sąd nie miał podstaw do podważenia ich wiarygodności bądź zawartej w nich treści z urzędu.

Sąd ustalając stan faktyczny oparł się również na zeznaniach świadka K. N. (zeznania na piśmie, k. 286-289) w zakresie wskazanym w stanie faktycznym. Świadek uczestniczyła w zawarciu spornej Umowy, a do jej obowiązków należało m. in. przekazanie informacji o produkcie kredytowym, wykonanie symulacji kredytowej, obliczenie zdolności kredytowej, kompletowanie dokumentacji, potwierdzenie tożsamości, a także podpisanie z klientem wniosku o kredyt i umowy kredytowej. Świadek nie pamiętał jednak powoda ani samej procedury zawierania spornej Umowy.

Sąd nie opierał ustaleń stanu faktycznego na zeznaniach świadka K. B. ( zeznania na piśmie, k. 308-309), który w imieniu banku zawierał sporną Umowę, gdyż ww. świadek co do większości pytań zasłaniał się niepamięcią.

Dokonując ustaleń faktycznych Sąd oparł się również częściowo na dowodzie z przesłuchania powoda J. K. (protokół rozprawy z 3 marca 2023 r., k. 339-342) w zakresie wskazanym w ustalonym stanie faktycznym. Jakkolwiek w ocenie Sądu powód rzetelnie przedstawił informacje na temat przyczyn i samego zawarcia Umowy to w przypadku pozostałych okoliczności (niespełnienie w sposób należyty obowiązków informacyjnych przez bank itd.) jego relacje nie znajdują potwierdzenia w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym. Zebrane w sprawie dowody i ustalony stan faktyczny wskazują, że w chwili zawierania Umowy powód został należycie poinformowany i posiadał pełną świadomość różnicy pomiędzy kredytem złotowym, a oferowanym kredytem indeksowanym, ryzyku walutowym, itd. W oparciu o otrzymane dane dokonał własnej analizy opłacalności produktów bankowych i zdecydował się na skorzystanie z kredytu waloryzowanego do waluty obcej.

Ustalając stan faktyczny Sąd oparł się również na opinii biegłego sądowego P. M. (1) z dziedziny bankowość i rynki finansowe z dnia 3 listopada 2023 r., dopuszczonej postanowieniem tut. Sądu z dnia 13 lipca 2023 r. (k. 394). Zdaniem Sądu opinia sporządzona została zgodnie z zasadami przyjętymi przy opracowaniu tego rodzaju dokumentów w oparciu o całokształt materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie. Opinia ta w sposób dokładny, zwięzły i wyczerpujący odpowiada na zadane w tezie dowodowej pytania (opinia biegłego sądowego P. M. (1) z dziedziny bankowość i rynki finansowe z dnia 3 listopada 2023 r., k. 402-435).

Jednocześnie, postanowieniem z dnia 13 lipca 2023 r., na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c., Sąd oddalił wniosek strony pozwanej o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego w pozostałym zakresie oraz oddalił wniosek strony powodowej o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego jako nieistotny dla rozstrzygnięcia sprawy (postanowienie tut. Sądu z 13 lipca 2023 r., k. 395) oraz z przyczyn jakie legły u podstaw oddaleniu powództwa w niniejszej sprawie.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powództwo główne oraz ewentualne nie zasługiwały na uwzględnienie.

W niniejszej sprawie strona powodowa domagała się ustalenie nieważności całej umowy kredytu hipotecznego nominowanego do CHF nr (...) zawartej w dniu 29 sierpnia 2005 r. oraz zasądzenia od pozwanego na rzecz powoda kwoty 319.188,90 zł (tytułem uiszczonych przez powoda na rzecz pozwanego rat kapitałowo-odsetkowych, 1.121,75 zł wpłat nierozliczonych oraz 1.643,98 zł pozostałych kosztów) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie, liczonymi od kwoty 51.170,22 zł od dnia następnego po dniu doręczenia pozwu do dnia zapłaty i 268.018,68 zł od dnia następnego po dniu doręczenia odpisu niniejszego pisma pozwanemu do dnia zapłaty, tytułem zwrotu nienależnie pobranych od powoda na rzecz pozwanego świadczeń pieniężnych w wykonaniu nieważnej umowy kredytu hipotecznego nominowanego do CHF nr (...) z 29 sierpnia 2005r.

Ewentualnie powód wniósł o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda zwrotu kwoty 83.435,90 zł (stanowiącą nadpłaty dokonane przez powoda na rzecz pozwanego z uwagi na zastosowanie klauzul abuzywnych) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie, liczonymi od kwoty: 61.087,27 zł od dnia następnego po dniu doręczenia pozwu do dnia zapłaty i 22.348,63 zł od dnia następnego po dniu doręczenia odpisu pisma pozwanemu do dnia zapłaty wskutek uznania niektórych postanowień umowy kredytu hipotecznego nominowanego do CHF nr (...) z 29 sierpnia 2005 r. za abuzywne i tym samym bezskuteczne względem powoda. Jako zawierające niedozwolony charakter powód wskazał postanowienia § 2 ust. 1, § 3 ust. 2 oraz § 4 Umowy w zakresie, w jakim przewidują przeliczenie udzielonego kredytu na walutę, do której indeksowany jest kredyt według kursu kupna dla CHF zgodnie z tabelą kursów walut obcych obowiązującą w Banku w dniu wypłaty oraz w zakresie w jakim zmiana oprocentowania ma następować w oparciu o jednostronna decyzję Zarządu Banku (pozew, k. 11).

Przechodząc do oceny zgłoszonego powództwa o ustalenie, wskazać należy na podstawę prawną dochodzonego przez powoda roszczenia, a więc art. 189 k.p.c. Stosownie do wymienionego przepisu powód może żądać ustalenia przez Sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny. Zgodnie z ogólną zasadą wynikającą z art. 6 k.c. strona powodowa powinna wykazać istnienie po jej stronie interesu prawnego. Sąd z urzędu bada interes prawny będący materialno-prawną przesłanką powództwa o ustalenie, a ustalenie jego braku skutkuje oddaleniem powództwa wprost bez analizy żądania strony powodowej.

Interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c. występuje wówczas, gdy istnieje niepewność stanu prawnego lub prawa; niepewność ta powinna być obiektywna, tj. zachodzić według rozumnej oceny sytuacji, a nie tylko subiektywna, tj. według odczucia powoda. Interes ten należy rozumieć jako potrzebę wprowadzenia jasności co do konkretnego prawa lub stosunku prawnego – w celu ochrony przed grożącym naruszeniem sfery uprawnień powoda (wyrok Sądu Najwyższego z 24 marca 1987 r., sygn. akt III CRN 57/87, OSNPG 1987, Nr 7, poz. 27). Skuteczne powołanie się na interes prawny wymaga wykazania, że oczekiwane rozstrzygnięcie wywoła takie skutki w stosunkach między stronami, w następstwie których ich sytuacja prawna zostanie określona jednoznacznie i tym samym wyeliminowane zostanie ryzyko naruszenia w przyszłości praw powoda. W przypadku, gdy dojdzie już do naruszenia prawa, w związku z którym stronie służy dalej idące roszczenie np. o świadczenie (danie, czynienie, zaniechanie lub znoszenie), wyłączona jest możliwość skutecznego wystąpienia z powództwem o ustalenie, skoro sfera podlegająca ochronie jest w takiej sytuacji szersza, a rozstrzygnięcie o różnicy zdań w stanowiskach stron nabiera charakteru przesłankowego. Takie stanowisko wyraził Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 15 marca 2002 r. sygn. akt: II CKN 919/99 (LEX nr 54376), które Sąd Okręgowy w całości podziela.

Biorąc pod uwagę powyższe rozważania, Sąd doszedł do przekonania, że strona powodowa ma interes prawny w wytoczeniu powództwa o ustalenie. Zdaniem Sądu, w przedmiotowej sprawie, oceniając interes prawny w powództwie o ustalenie, szczególną uwagę zwrócić należy na fakt, iż powodów oraz pozwany bank w dalszym ciągu łączy Umowa kredytowa, jak również brak spłaty całości zadłużenia wygenerowanego w oparciu o zawartą między stronami Umowę. W tej sytuacji nie sposób jest przyjąć, że powodowi służy dalej idące roszczenie, w szczególności o przyszłe należności przysługujące bankowi, które mógłby on uiścić na podstawie nieważnej w jego ocenie Umowy. Można rozważać, czy skoro strona powodowa spłaca kredyt w wysokości podawanej przez bank, to czy istnieje jakakolwiek niepewność jego sytuacji prawnej zważywszy na pogląd zaprezentowany w cytowanym wyżej wyroku Sądu Najwyższego z dnia 19 marca 2015 r. (sygn. IV CSK 362/14). Biorąc pod uwagę podnoszone przez stronę powodową twierdzenia o abuzywności postanowień dotyczących indeksacji zawartych w Umowie oraz nieważności Umowy, uznać należy, że niepewność sytuacji prawnej powoda została wykazana w sposób uzasadniający rozpoznanie sprawy merytorycznie w zakresie powództwa o ustalenie.

W ocenie Sądu, nie ma jednak racji strona powodowa, iż Umowa łącząca strony jest nieważna.

Zgodnie z art. 58 § 1 i 2 k.c. czynność sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy jest nieważna, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, w szczególności ten, iż w miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy. Nieważna jest czynność prawna sprzeczna z zasadami współżycia społecznego.

Istotne z punktu widzenia rozstrzygnięcia sprawy jest również wskazanie przepisów regulujących umowę kredytu bankowego, tj. art. 69 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe (dalej: prawo bankowe). Zgodnie z art. 69 ust. 1 prawa bankowego, w brzmieniu obowiązującym na datę zawarcia umowy kredytowej, przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Stosownie do ust. 2 wskazanego przepisu, umowa kredytu powinna być zawarta na piśmie i określać w szczególności: strony umowy, kwotę i walutę kredytu, cel, na który kredyt został udzielony, zasady i termin spłaty kredytu, wysokość oprocentowania kredytu i warunki jego zmiany, sposób zabezpieczenia spłaty kredytu, zakres uprawnień banku związanych z kontrolą wykorzystania i spłaty kredytu, terminy i sposób postawienia do dyspozycji kredytobiorcy środków pieniężnych, wysokość prowizji, jeżeli umowa ją przewiduje, warunki dokonywania zmian i rozwiązania umowy.

W treści art. 69 ust. 2 prawa bankowego wskazano zatem, jakie niezbędne postanowienia powinny być zawsze ujawnione w umowie bankowej. Nie wszystkie z tych elementów stanowią essentialia negotii umowy kredytowej. Elementów konstrukcyjnych tej umowy poszukiwać należy w art. 69 ust. 1 prawa bankowego.

W ocenie Sądu przedmiotowa Umowa zgodna jest z art. 69 ustawy prawo bankowe i spełnia wszystkie wymogi zawarte w przytoczonym artykule, nie jest próbą obejścia przepisów prawa bankowego, jak również nie wypacza natury umowy kredytu. W Umowie kwotę kredytu ustalono na 211.996,07 zł, zaś walutę waloryzacji na CHF i w efekcie w chwili wypłaty kredytu jego kwotę poddano waloryzacji do CHF, wyrażając ostatecznie saldo kredytu w kwocie 83.168,33 CHF (§ 2 ust. 1 i 2 Umowy, k. 41; zaświadczenie (...)z 13 czerwca 2020 r., k. 48). Zdaniem Sądu odpowiadają prawu również postanowienia Umowy odnoszące się do oprocentowania kredytu, w tym wysokość oprocentowania kredytu i warunki jego zmiany. Umowa przewidywała też okoliczności, w jakich może dojść do zmiany oprocentowania oraz sposoby jakimi kredytobiorca o tej zmianie zostanie poinformowany (§ 4 Umowy, k. 41). Okoliczność, że zgodnie z § 4 ust. 2 Umowy, decyzję w przedmiocie ustalenia zasad oprocentowania kredytów na bazie stopy zmiennej oraz ich wysokości i zmianie podejmuje Zarząd Banku nie prowadzą do stwierdzenia, iż było ono ustalane dowolnie, w szczególności z pokrzywdzeniem interesów kredytobiorców. Okoliczności tej nie wykazała również strona powodowa.

Zauważyć też należy, że w dacie podpisania Umowy przepisy prawa bankowego nie przewidywały obowiązku zawarcia w umowie postanowień określających mechanizm tworzenia tabel kursowych, kursów walut, czy też umożliwiających stronie wpływanie na ww. elementy. Zawarcia w umowach takich postanowień nie domagał się również powód.

Umowa kredytu waloryzowanego mieści się w konstrukcji ogólnej umowy kredytu bankowego i stanowi jej możliwy wariant (art. 353 1 k.c. w zw. z art. 69 ustawy Prawo bankowe). Umowa ta nie jest zatem sprzeczna z art. 358 1 § 2 k.c. wedle którego strony mogą zastrzec w umowie, że wysokość świadczenia pieniężnego zostanie ustalona według innego niż pieniądz miernika wartości. Natomiast § 3 tego przepisu stanowi podstawę sądowej waloryzacji świadczeń. Należy wyjaśnić, że przepis art. 69 prawa bankowego nie należy do przepisów określających w sposób sztywny wysokości świadczenia pieniężnego, w szczególności świadczenia kredytobiorcy, tj. kwoty kredytu, którą powinien zwrócić w wykonaniu zobowiązania wynikającego z umowy kredytu. Z tego względu waloryzacja umowna tego świadczenia była dopuszczalna na podstawie art. 358 1 § 2 k.c. Przyjęcie za miernik waloryzacji waluty obcej nie stanowiło również naruszenia bezwzględnie obowiązujących przepisów ani zasad współżycia społecznego. Waloryzacja umowna przy zastosowaniu jako jej miernika waluty obcej wyraża się w tym, że kredytobiorca zwraca kredytodawcy wykorzystaną sumę kredytu, przy czym w związku z kursem waluty obcej suma ta może być wyższa odpowiednio do relacji do waluty obcej. Suma wykorzystana w dniu wykonywania umowy kredytu może mieć bowiem inną wartość rynkową w wyniku indeksacji walutowej. Innymi słowy, kredytobiorca może być zobowiązany do zwrotu bankowi sumy pierwotnie wykorzystanego kredytu (w chwili wykonania umowy przez bank), ale taka wykorzystana suma (w całości lub części) może mieć inną (wyższą) wartość rynkową w okresie spłaty kredytu. Tym samym należy zaznaczyć, że zasada nominalizmu zawarta w artykule 358 1 k.c., znajduje rozszerzenie w ustępie 2 wspomnianego artykułu, umożliwiającego waloryzację w drodze umowy (wyrok Sądu Najwyższy z 22 stycznia 2016 r., sygn. akt I CSK 1049/14).

Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 29 kwietnia 2015 r. (sygn. V CSK 445/14, Lex nr 1751291), który to pogląd Sąd Okręgowy podziela i odnosi do przedmiotowej sprawy, potwierdził, że dopuszczalne jest ułożenie stosunku prawnego w taki sposób, że strony ustalą w umowie inną walutę zobowiązania i inną walutę wykonania zobowiązania. Wspomniany powyżej art. 69 Prawa bankowego statuuje, że waluty samego kredytu oraz waluta jego spłaty nie muszą być tożsame. Tym samym, dopuszczalne jest tworzenie umów realizujących essentialia negotii umowy kredytu przy założeniu spłaty wierzytelności w walucie obcej.

Biorący kredyt, zwłaszcza długoterminowy z przeliczeniem zobowiązań okresowych (rat spłacanego kredytu) według umówionej waluty (klauzula walutowa) ponosi ryzyko polegające albo na płaceniu mniejszych rat w walucie kredytu, albo większych, niż to wynika z obliczenia w tej walucie, gdyż na wysokość każdej raty miesięcznej wpływa wartość kursowa waluty kredytu w stosunku do waloryzacji tego kredytu (wyrok Sądu Najwyższego z 24 maja 2012 r., sygn. akt II CSK 429/11, Legalis nr 526856). Podkreślenia wymaga więc, że istotną konsekwencją umowy kredytu jest brak pewności w zakresie ostatecznego całkowitego jego kosztu zarówno ze strony banku, jak i kredytobiorcy. Dotyczy to także kredytów wyrażonych w PLN, nieindeksowanych do waluty obcej, szczególnie w przypadku zastosowania zmiennego oprocentowania kredytu, zależnego od szeregu czynników, na które kredytobiorca także nie ma wpływu. W przypadku wzrostu oprocentowania w okresie kredytowania, tak samo jak w przypadku zmian na rynku walutowym, które mogą dotykać CHF, kwota wierzytelności wobec banku może ulegać zmianie, jednak nawet wówczas będzie to jedno i to samo zobowiązanie z tego samego tytułu, bez cech innych stosunków zobowiązaniowych. Zjawisko to nie stanowi naruszenia ustawy Prawo bankowe, ani Kodeksu cywilnego w zakresie prawa zobowiązań. Brak ekwiwalentności świadczeń jest więc pozorny, z uwagi na konieczność zachowania wzajemnej wartości waluty PLN i CHF. Nie można oczekiwać od banku (który, jako spółka prawa handlowego, prowadzi nastawioną na zysk działalność gospodarczą) udzielania kredytów bez umożliwienia mu osiągnięcia korzyści z umowy kredytu, bo tylko wówczas nie dochodziłoby do rozbieżności pomiędzy udzielonym kredytem, a zobowiązaniem do zwrotu wykorzystanego kredytu. Kredytobiorca, niedysponujący własnymi środkami pieniężnymi oraz taki kredytobiorca, który nie zamierza zaangażować posiadanych przez siebie środków finansowych, korzysta z finansowego wsparcia ze strony banku, dla którego umowa kredytu jest źródłem przychodu, tym samym dochodzi do naruszenia równowagi między stroną konsumencką a spółką prawa bankowego. Nie jest to jednak równoznaczne z nieważnością umowy kredytu, ponieważ wykorzystanie mechanizmu waloryzacji nie narusza natury kredytu, gdyż zapewnia kredytodawcy zarobek w zamian za udzielenie kredytu.

W sprawie bezsporne jest, że powód zawarł przedmiotową Umowę jako konsument w rozumieniu art. 22 1 k.c. Zgodnie z przywołanym przepisem, konsumentem można być wyłącznie w zakresie czynności prawnych niezwiązanych bezpośrednio z własną działalnością gospodarczą lub zawodową. Decyduje więc brak związku danej czynności z wymienioną działalnością, a nie to, czy taka działalność jest w ogóle prowadzona przez osobę dokonującą czynności prawnej. Do uznania, że mamy do czynienia z konsumentem, wystarczy brak bezpośredniego związku czynności z działalnością gospodarczą lub zawodową; istnienie pośredniego związku nie wyklucza zatem uznania danej osoby za konsumenta (K. Osajda (red.), P. Miklaszewicz, Kodeks cywilny, Komentarz, wyd. 20, 2018, Legalis).

Zawarcie umowy jako konsument nie oznacza jednak „gwarancji satysfakcji”, tj. że umowa – w szczególności taka, która wiąże się z ryzykiem i uzależniona jest od czynników zewnętrznych, niezależnych od stron – będzie ostatecznie zawsze dla konsumenta korzystna. Jak wskazał Sąd Okręgowy w Warszawie w wyroku z dnia 18 kwietnia 2016 r. (sygn. III C 275/15, Mon.Pr.Bank. 2016 nr 10, str. 3) „działanie Państwa w zakresie ochrony konsumentów winno bowiem ograniczać się do ochrony przed działaniami podstępnymi bądź nieuczciwymi, nie mogą oni natomiast oczekiwać, że państwo ochroni ich przed wszelkimi negatywnymi konsekwencjami podejmowanych przez nich decyzji gospodarczych”, który to pogląd Sąd w tym składzie w pełni podziela. Podkreślić należy, że zawarcie umowy w charakterze konsumenta nie oznacza zwolnienia konsumenta z obowiązku dokonania przy zawieraniu umowy oceny rozmiaru zaciąganego zobowiązania i związanych z nim ryzyk. Jednocześnie żadne przepisy nie zabraniają konsumentom zawierania umów wiążących się z ryzykiem, jeżeli są oni gotowi je ponieść. Od konsumenta, należycie dbającego o własne interesy, należy oczekiwać aktywności i dążenia do wyjaśnienia wszelkich wątpliwości czy wszelkich niezrozumiałych kwestii szczególnie w kontekście umowy, która stanowi dla niego zobowiązanie. Jak słusznie wskazał Sąd Apelacyjny w Białymstoku w wyroku z dnia 5 października 2016 r. „w relacjach cywilnoprawnych nie jest dopuszczalne faworyzowanie żadnej ze stron, choćby była konsumentem, kosztem praw profesjonalisty. Trzeba też uwzględnić stale podnoszący się poziom wykształcenia, wiedzy, doświadczenia i świadomości prawnej ogółu społeczeństwa, w tym konsumentów, coraz lepiej przygotowanych do asertywnego uczestnictwa w obrocie prawnym” (wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z 5 października 2016 r., sygn. I ACa 47/16, Legalis nr 1533035). W ocenie Sądu, nie ma podstaw do przyznania stronie powodowej uprzywilejowanej pozycji, w której powód w niniejszej sprawie byłby zwolniony z obowiązku przejawiania jakiejkolwiek staranności przy dokonywaniu oceny treści zawieranej umowy i od odpowiedzialności za jej skutki.

Oceny wymaga więc czy przed zawarciem przedmiotowej Umowy powód został w sposób należyty poinformowany o treści umowy o kredyt hipoteczny indeksowany do waluty obcej i związanych z jej zawarciem ryzykach.

W ocenie Sądu, z materiału dowodowego zgromadzonego w niniejszej sprawie wynika, że strona powodowa została poinformowana m.in. o ryzyku związanym z zaciągnięciem kredytu hipotecznego indeksowanego kursem waluty obcej, a przede wszystkim o ryzyku kursowym i tabelach kursowych, co wynika również wprost z postanowień zawartej przez strony Umowy (k. 41-43). Strona powodowa nie wykazała, aby pozwany bank nie wypełnił względem powoda ciążącego na banku obowiązku informacyjnego. W ocenie Sądu kredytobiorca posiadał pełną i niezbędną wiedzę na temat spłaty rat kredytu oraz świadomość istnienia kursu walutowego, jego wahań i tabel kursowych. Powód został poinformowany, iż uruchomienie kredytu i spłata rat kredytowych następuje według kursu kupna i sprzedaży waluty obcej, do której waloryzowany jest kredyt. Powyższe wynika z postanowień Umowy i Regulaminu udzielania kredytów/pożyczek hipotecznych przez (...) Bank S.A, stanowiącego integralną część umowy (§ 13 ust. 3 Umowy, k. 42v; Regulamin udzielania kredytów/pożyczek hipotecznych przez (...) Bank S.A, k. 44-47).

Podnoszone przez stronę powodową zarzuty dotyczące umowy o kredyt hipoteczny indeksowany do waluty CHF wynikają, w ocenie Sądu, ze wzrostu kursu franka szwajcarskiego, na który pozwany bank nie miał żadnego wpływu i z którego to wzrostu nie odniósł żadnej korzyści. Wzrost kursu CHF wynikał bowiem z działań Centralnego Banku Szwajcarii, który w 2011 r. i 2015 r. doprowadził do uwolnienia sztywnego kursu CHF do innych walut. Zmiana kursu waluty, obiektywnie niekorzystna dla kredytobiorcy, nie może stanowić podstawy do stwierdzenia, że zawarta przez niego umowa jest nieważna.

Uznać również należy, iż dopuszczalne było zawarcie z bankiem umowy o kredyt waloryzowany do waluty obcej. Przedmiotowa Umowa nie może być zatem uznana za bezwzględnie nieważną w związku z art. 58 k.c., gdyż nie narusza przepisów prawa, ani nie zmierza do obejścia ustawy, jak również nie jest sprzeczna z zasadami współżycia społecznego.

Uznanie kwestionowanych przez stronę powodową postanowień za abuzywne wymaga subsumpcji przepisu art. 385 1 § 1 k.c., zgodnie z którym postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Paragraf 2 powołanego przepisu wskazuje, że jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie. Z kolei paragraf 3 wskazanego artykułu definiuje nieuzgodnione indywidualnie postanowienia umowy jako te, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. Zgodnie z § 4 powołanego przepisu ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie spoczywa na tym, kto się na to powołuje.

Zakres zastosowania przytoczonej regulacji art. 385 1 k.c. sprowadza się do umów zawieranych przez przedsiębiorców z konsumentami. Dotyczy on jedynie postanowień innych niż określające główne świadczenia stron, nieuzgodnionych z konsumentem indywidualnie. Ponadto przesłankami uznania postanowień umownych jest taka ich treść, która kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając ich interesy. Należy wobec tego zbadać Umowę wiążącą strony w aspekcie wszystkich powołanych przesłanek.

W ocenie Sądu w niniejszej sprawie należy zastosować tzw. kontrolę incydentalną, tj. zbadanie spornych postanowień pod kątem tego, czy wypełniły one znamiona przewidziane w art. 385 1 § 1 k.c.

Strona powodowa wskazała, że postanowienia § 2 ust. 1, § 3 ust. 2 oraz § 4 Umowy (klauzule indeksacyjne) – stanowią klauzule niedozwolone (abuzywne).

W ocenie Sądu strona powodowa nie podołała wykazaniu abuzywności ww. postanowień Umowy, o czym szerzej w dalszej części uzasadnienia.

Zdaniem Sądu niedopuszczalne jest uproszczenie rozpoznania niniejszej sprawy poprzez odwołanie się tylko i wyłącznie do prejudycjalnego charakteru wyroków Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Tym samym dotychczasowe orzecznictwo nie ma decydującego wpływu na interpretację sprawy, albowiem każdorazowo Sąd obowiązany jest do dokonania całościowej oceny materiału dowodowego w celu ustalenia wiążącej strony treści stosunku prawnego. Jak stwierdził Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 19 grudnia 2003 r. (sygn. akt III CZP 95/03, Legalis nr 60309), kontrola dokonywana w trybie przepisów art. 479 36 -479 45 k.p.c. dotyczy nie analizy konkretnego stosunku zobowiązaniowego, lecz abstrakcyjnie rozumianej treści normatywnej wzorca umownego (niezależnie od tego nawet, czy znalazł on zastosowanie w następstwie zawarcia umowy), tj. na kontroli wzorca jako takiego, w oderwaniu od konkretnej umowy, której wzorzec dotyczy.

Rozszerzona prawomocność wyroku uznającego postanowienie wzorca umowy za niedozwolone, stosownie do obecnie dominującej linii orzeczniczej, o której mowa w art. 479 43 k.p.c., pod względem podmiotowym działa na rzecz wszystkich osób trzecich, ale wyłącznie przeciw pozwanemu przedsiębiorcy. Oznacza to, że omawiany wyrok od chwili wpisania uznanego niedozwolonego postanowienia wzorca umowy do rejestru prowadzonego przez Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów działa na rzecz wszystkich (strony powodowej i wszystkich osób trzecich), ale tylko przeciwko konkretnemu pozwanemu przedsiębiorcy (por. uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z 20 listopada 2015 r., sygn. III CZP 17/15, MoP 2016 nr 2, str. 59). Regulacja dotycząca rozszerzonej prawomocności wyroku Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumenta ma jednak to ograniczone znaczenie, że dotyczy wyłącznie postanowień objętych wzorcami umownymi, będących przedmiotem kontroli abstrakcyjnej (ogólne warunki umów, regulaminy), nie dotyczy zaś postanowień umów zawartych indywidualnie pomiędzy stronami. Sąd, w sytuacji ustalenia niedozwolonego charakteru postanowienia umownego powinien dokonać oceny skutków abuzywności klauzuli waloryzacyjnej, a w szczególności jej wpływu na wysokość świadczeń spełnionych przez powodów na rzecz pozwanego przy zastosowaniu niedozwolonego postanowienia (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 24 października 2018 r., sygn. I ACa 324/18, niepubl.).

Postanowienia umowy kredytu, które łączą strony postępowania ustalone zostały w oparciu o preferencje powoda (konsumenta), zgłoszone we wniosku o udzielenie kredytu. Ostatecznie sama treść Umowy, z wyjątkiem postanowień odzwierciedlających dane zawarte we wniosku kredytowym, nie była indywidualnie uzgadniana co do końcowego słownego brzmienia, lecz na kształt ostatecznie przyjętego wariantu tej umowy i w ogóle na decyzję o jej zawarciu decydujący wpływ miał sam powód, o czym w dalszej części uzasadnienia.

W judykaturze istnieje spór co do przyjęcia czy klauzule waloryzacyjne regulują świadczenie główne, czy też nie.

Zdaniem Sądu regulacje umowne związane z waloryzacją kredytu dotyczą głównych świadczeń stron. Co prawda ustawodawca nie określił, co należy rozumieć przez sformułowanie „główne świadczenia stron”, wskazane w art. 385 1 § 1 k.c., ale niewątpliwie są to takie elementy konstrukcyjne umowy, bez których uzgodnienia nie doszłoby do jej zawarcia. Pojęcie to z pewnością należy interpretować w nawiązaniu do elementów przedmiotowo istotnych umowy. Strona powodowa kwestionowała zapisy przedmiotowej umowy dotyczące indeksacji, a zatem sposobu przeliczenia udzielonego im kredytu i rozliczenia wpłat dokonywanych przez nich na rzecz pozwanego tytułem spłaty zaciągniętego zobowiązania. Pojęcie „głównych świadczeń stron” w odniesieniu do umowy należy rozpatrywać w kontekście art. 69 ust. 1 Prawa bankowego, zawierającego essentialia negotii umowy kredytu. Analizując kwestionowane przez powoda postanowienia umowne stwierdzić należy, że miały one wpływ na wysokość kredytu oraz wysokość poszczególnych rat. Stanowiły częściowo klauzulę waloryzacyjną, która wprost oddziałuje na wysokość świadczenia głównego stron. Z uwagi na powyższe, nie ulega wątpliwości, że w niniejszej sprawie nie wystąpiła podstawowa przesłanka wynikająca z art. 385 1 § 1 k.c. Kwestionowane postanowienia określały bowiem główne świadczenia stron, a strona powodowa nie wykazała, aby zostały one sformułowane w sposób niejednoznaczny. Omawiane regulacje odwołują się wprost do kursu kupna lub sprzedaży waluty obowiązującego w pozwanym banku w chwili wypłaty lub spłaty kredytu. Wskazać również należy, że kredytujący bank de facto nie miał technicznej możliwości wykonania Umowy w inny sposób niż w oparciu o własne tabele kursów. Zdaniem Sądu treść tych postanowień nie budzi też wątpliwości.

Przyjmując nawet, że postanowienia te – jako dotyczące głównych świadczeń stron – nie zostały określone w sposób jednoznaczny, ewentualnie, że regulacje dotyczące waloryzacji nie regulują głównych świadczeń stron, to żądanie pozwu również nie zasługiwało na uwzględnienie.

W przedmiotowej sprawie należy zwrócić uwagę na realia zawierania umów w sprawach takich jak niniejsza, polegające na tym, że z jednej strony bank posiada pewną paletę produktów finansowych do wyboru i uzgodnienia, zaś z drugiej strony konsument zgłasza swoje konkretne potrzeby najpierw w drodze ustnej, a po dopasowaniu konkretnego instrumentu do jego potrzeb – w drodze wniosku o udzielenie kredytu.

Niewątpliwie, z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie wynika, że powód chciał sfinansować zakup oraz wyposażyć lokal mieszkalny i poszukiwał produktu finansowego (kredytu), który zapewniłby uzyskanie potrzebnej im kwoty, przy jednocześnie możliwie najniższych kosztach uzyskania kredytu. Skorzystanie z kredytu waloryzowanego kursem CHF oferowanym przez bank był dla powoda jedyną szansą na uzyskanie potrzebnych mu środków, gdyż nie miał zdolności kredytowej w PLN i nie mógł uzyskać kredytu w kwocie, o jaką się starał. Kredyt w CHF pozwolił mu uzyskać kwotę kredytu, która go interesowała, przy niższej racie i – powód uznał, że była to była bardzo korzystna oferta (zeznania powoda J. K., protokół rozprawy z 3 marca 2023 r., k. 340-341, nagranie 00:05:30-00:22:13). W rezultacie zgłoszone przez kredytobiorcę potrzeby wywołały reakcję w postaci przedstawienia oferty, która mogłaby sprostać zgłoszonym potrzebom. Po otrzymaniu satysfakcjonującej oferty de facto kredytobiorca nie pretendował nawet do ingerencji w treść postanowień. Trudno natomiast podważyć fakt, że mimo braku prób wpływania na kształt Umowy, miał prawo to zrobić. Jakkolwiek kredytobiorca w okolicznościach niniejszej sprawy w zasadzie nie wywierał wpływu na konkretne brzmienie kwestionowanych postanowień końcowej Umowy, to należy zauważyć, że kształt zaproponowanych warunków umownych był zdeterminowany potrzebami powoda świadomie przez niego zgłoszonymi. Ponadto strona powodowa nie podnosiła twierdzeń jakoby poszczególne zapisy umowy były dla niego nieodpowiednie w momencie zawierania Umowy. Należy zaznaczyć, że wskazane okoliczności nie obalają wprawdzie przesłanki nieuzgodnienia indywidualnego kwestionowanych postanowień z konsumentem, ale mają zdecydowany wpływ na ocenę zaistnienia dalszych przesłanek, o których mowa w przepisie art. 385 1 k.p.c. (rażącego naruszenia interesu konsumenta i sprzeczności dobrymi obyczajami).

W odniesieniu do przesłanek sprzeczności postanowień z dobrymi obyczajami i rażącego naruszenia interesów konsumenta, a także naruszenia zasad współżycia społecznego Sąd uznał, że strona powodowa nie wykazała spełnienia tychże przesłanek w niniejszym postępowaniu, co do żadnej ze spornych klauzul.

Jak podnosi się w doktrynie i orzecznictwie „dobre obyczaje” są w zasadzie odpowiednikiem „zasad współżycia społecznego”. Zgodnie z utrwaloną judykaturą do zasad tych zalicza się reguły postępowania niesprzeczne z etyką, moralnością, aprobowanymi społecznie zasadami. W rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. „działanie wbrew dobrym obyczajom” w zakresie kształtowania treści stosunku obligacyjnego wyraża się w tworzeniu przez partnera konsumenta takich klauzul umownych, które godzą w równowagę kontraktową tego stosunku, zaś „rażące naruszenie interesów konsumenta” oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków na jego niekorzyść w określonym stosunku zobowiązaniowym. Rażące naruszenie należy interpretować jako znaczne odbieganie przyjętego uregulowania od zasad uczciwego wyważenia praw i obowiązków. Naruszenie interesów konsumenta ma być niewątpliwe, bezsporne i nacechowane znacznym ujemnym ładunkiem (por. m. in. wyrok Sądu Najwyższego z 13 lipca 2005 r., sygn. I CK 832/04, Biul. SN 2005 nr 11).

Wskazane w tym przepisie formuły prawne, służą do oceny tego, czy standardowe klauzule umowne zawarte we wzorcu umownym przekraczają zakreślone przez ustawodawcę granice rzetelności kontraktowej twórcy wzorca w zakresie kształtowania praw i obowiązków konsumenta (por. wyrok Sądu Najwyższego z 13 lipca 2005 r., sygn. I CK 832/2004, Biul. SN 2005/11/13). Nie jest zatem wystarczające ustalenie nierównomiernego rozkładu praw i obowiązków stron umowy (sprzeczność z dobrymi obyczajami), lecz konieczne jest stwierdzenie prawnie relewantnego znaczenia tej nierównowagi (rażące naruszenie interesów konsumenta).

W kontekście stosunków prawnych łączących bank z jego klientami (stosunków umownych o charakterze ekonomicznym) przyjąć należy, że zasady współżycia społecznego wymagają od stron tych stosunków uczciwości (uczciwego obrotu) oraz lojalności. Powód złożył wniosek kredytowy, został zapoznany z ryzykiem kursowym i zaakceptował zasady funkcjonowania kredytu denominowanego (waloryzowanego), podpisując Umowę. W takiej sytuacji brak jest podstaw dla twierdzenia, że Umowa, którą zawarł powód, narusza zasady współżycia społecznego czy też dobre obyczaje.

Strona powodowa nie wykazała również, by kurs CHF z tabeli kursowej pozwanego banku był ustalony dowolnie, a w szczególności z rażącym pokrzywdzeniem interesów kredytobiorców. Sąd zważył, że ustawodawca nie sprecyzował stopnia szczegółowości postanowień przewidujących sposób i termin ustalania przez bank kursu wymiany walut, na podstawie którego obliczane są raty kapitałowo-odsetkowe. Zdaniem Sądu, sporne postanowienia zostały też sformułowane na tyle precyzyjnie, na ile pozwala na to materia, której one dotyczą.

W niniejszej sprawie biegły sądowy P. M. (2) w dziedzinie bankowość i rynki finansowe wyliczył jaka byłaby różnica w wysokości początkowego salda kredytu, gdyby kwota udzielonego kredytu została w dniu wypłaty przeliczona przy zastosowaniu kursu średniego NBP, a nie po kursie z Tabeli kursów walut banku. Przyjmując, że kwota udzielonego kredytu byłaby przeliczona na walutę CHF po kursie średnim NBP, to kwota 211.996,07 zł zostałaby przeliczona na 81.168,68 CHF, a więc różnica pomiędzy kwotą faktycznie przeliczoną przez bank a ww. kwotą wynosiłaby 1 999,65 CHF (83.168,33 CHF minus 81.168,68 CHF) (opinia biegłego sądowego P. M. (1) w dziedzinie bankowość i rynki finansowe z 3 listopada 2023 r., k. 422).

W okresie od 2 października 2005 r. do 2 czerwca 2020 r. kredytobiorca spłacił tytułem rat kapitałowo-kredytowych kwotę 264.787,46 zł, co bank przeliczył na 79.711,37 CHF (harmonogram zarejestrowanych wpłat w okresie od 30 września 2005 r. do 15 czerwca 2020 r., k. 132-134).

Biegły sądowy wyliczył w niniejszej sprawie koszt spłat rat kapitałowo-kredytowych w okresie od 2 października 2005 r. do 2 czerwca 2020 r. przy założeniu, że wysokość początkowego salda kredytu zostałaby w dniu uruchomienia przeliczona po kursie kupna banku dla CHF z dnia zawarcia Umowy oraz spłaty zostałyby przeliczone po kursie sprzedaży NBP dla CHF oraz z zachowaniem zmiennego oprocentowania zgodnie z Umową. Przyjmując powyższe założenie, kredytobiorca spłaciłby tytułem rat kapitałowo-odsetkowych łącznie 263.540,67 zł (opinia biegłego sądowego P. M. (1) w dziedzinie bankowość i rynki finansowe z 3 listopada 2023 r., k. 405-405v oraz załącznik nr 2, k. 416-417v). Tym samym różnica pomiędzy ww. kwotami a faktycznie uiszczonymi przez kredytobiorcę we wskazanym okresie wyniosłaby 1.246,79 zł (264.787,46 zł minus 263.540,67 zł).

Z kolei przy założeniu, że wysokość początkowego salda kredytu oraz spłaty kredytu zostałyby przeliczone po kursie sprzedaży NBP dla CHF z zachowaniem zmiennego oprocentowania zgodnie z Umową, to w okresie od 2 października 2005 r. do 2 czerwca 2020 r. kredytobiorca spłaciłby tytułem rat kapitałowo-odsetkowych łącznie 254.774,97 zł (opinia biegłego sądowego P. M. (1) w dziedzinie bankowość i rynki finansowe z 3 listopada 2023 r., k. 405v oraz załącznik nr 3, k. 419-471v). Różnica pomiędzy ww. kwotami a faktycznie uiszczonymi przez kredytobiorcę we wskazanym okresie wynosiłaby więc 10.012,49 zł (264.787,46 zł minus 254.774,97 zł).

Przyjmując natomiast, że wysokość początkowego salda kredytu oraz spłaty kredytu zostałyby przeliczone po kursie średnim NBP dla CHF z zachowaniem zmiennego oprocentowania zgodnie z Umową, to w okresie od 2 października 2005 r. do 2 czerwca 2020 r. kredytobiorca spłaciłby tytułem rat kapitałowo-odsetkowych łącznie 254.625.49 zł (opinia biegłego sądowego P. M. (1) w dziedzinie bankowość i rynki finansowe z 3 listopada 2023 r., k. 405v-406 oraz załącznik nr 4, k. 422-424). Tym samym różnica pomiędzy ww. kwotami a faktycznie uiszczonymi przez kredytobiorcę we wskazanym okresie wynosiłaby 10.161.97 zł (264.787,46 zł minus 254.625.49 zł).

W ocenie Sądu z powyższego wynika, że zastosowany przez pozwany bank kurs CHF/PLN pochodzący z Tabeli Kursów Walut Obcych pozwanego banku nie odbiegał w sposób istotny od kursów rynkowych a nawet od kursu średniego NBP, tym samym nie można uznać, że doszło do rażącego pokrzywdzenia interesów kredytobiorcy.

Zdaniem Sądu, nie do zaakceptowania natomiast jest koncepcja przedstawiona przez stronę powodową we wniosku o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego dotycząca kredytu złotowego z oprocentowaniem LIBOR, a de facto taką koncepcję zawierał wniosek dowodowy strony powodowej w tym zakresie, w którym powód domagał się przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego przy przyjęciu kwoty udzielonego kredytu zgodnie z umową w złotych polskich, spłacanych przy zastosowaniu oprocentowania umownego tj. LIBOR + stała marża banku, bez uwzględnienia zakwestionowanych klauzul indeksacyjnych (pkt 5.4. pozwu, k. 4). Przyjmując koncepcję ferowaną przez stronę powodową nastąpiłaby niedopuszczalna zmiana przedmiotu świadczenia głównego. W takim przypadku doszłoby bowiem do zniekształcenia konstrukcji prawnej i ekonomicznej takiego typu kredytów z uwagi na zastosowanie nieadekwatnego wskaźnika oprocentowania. Kredyt złotówkowy podlega bowiem oprocentowaniu zmiennym wskaźnikiem WIBOR (plus stała marża banku), o którego wahaniach decydują inne czynniki, aniżeli czynniki w odniesieniu do wskaźnika LIBOR. Sąd nie ma też wątpliwości, że wybierając zadłużenie w walucie szwajcarskiej powód świadomie chciał skorzystać z niższego oprocentowania (LIBOR) w porównaniu z kredytem złotowym (gdzie obowiązywał WIBOR) i tym samym miesięcznie niższej raty kredytu. Modyfikacja treści Umowy jedynie poprzez wyeliminowanie klauzul uznanych za niedozwolone w sposób zaproponowany przez powoda nie może zyskać aprobaty. Proste wyeliminowanie zakwestionowanych klauzul doprowadziłoby do niedopuszczalnej zmiany pierwotnego charakteru stosunku prawnego, łączącego strony. Doszłoby bowiem do zastąpienia kredytu indeksowanego kursem waluty CHF, kredytem złotowym. Sąd podziela w tym zakresie pogląd wyrażony przez Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z dnia 29 marca 2017 r. (sygn. akt I ACa 1233/16, LEX nr 2287417 , iż „zmiana charakteru zobowiązania (z kredytu walutowego na kredyt stricte złotowy) musiałaby pociągać za sobą konsekwentnie zmianę stawki referencyjnej oprocentowania na stawkę WIBOR (znacznie mniej korzystną dla kredytobiorców), czyli indeks funkcjonujący dla obrotu złotowego przy giełdzie (...)”.

Z uwagi na powyższe Sąd oddalił wniosek strony powodowej w tym zakresie jako nieistotny dla rozstrzygnięcia sprawy (postanowienie tut. Sądu z 13 lipca 2023 r., k. 395).

O rażącym naruszeniu interesów konsumenta można mówić wtedy, gdy dochodzi do istotnej oraz nieusprawiedliwionej dysproporcji praw i obowiązków na niekorzyść konsumenta. Rażące naruszenie należy interpretować jako znaczne odbieganie przyjętego uregulowania od zasad uczciwego wyważenia praw i obowiązków. Naruszenie interesów konsumenta ma być niewątpliwe, bezsporne i nacechowane znacznym ujemnym ładunkiem (por. m. in. wyrok Sądu Najwyższego z 13 lipca 2005 r., sygn. I CK 832/04, Legalis nr 71468).

Mając powyższe na uwadze, zdaniem Sądu, strona powodowa nie wykazała, aby interes powoda jako konsumenta w omawianym stosunku zobowiązaniowym został naruszony. W chwili zawierania Umowy wiedział o tym, że kredyt jest waloryzowany do waluty obcej, mieli wiedzę w zakresie postanowień dotyczących ryzyka walutowego, oprocentowania, zabezpieczenia kredytu i początkowo odnosił wymierne korzyści z wyboru tego rodzaju instrumentu finansowego.

Okoliczności sprawy i dokonana ocena dowodów prowadzą do wniosku, iż wpłacane przez kredytobiorcę na rzecz pozwanego banku na podstawie postanowień Umowy kredytu kwoty nie stanowią świadczenia nienależnego. Uiszczane były na ważnej podstawie, a powód był i nadal jest zobowiązany względem pozwanego banku.

Żądanie powoda, zdaniem Sądu, jest również sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, tj. zasadą uczciwego postępowania w obrocie gospodarczym, równego traktowania kontrahentów czy lojalności. Gdyby bowiem roszczenie strony powodowej zostało uwzględnione, a pozwany bank zobowiązany zostałby do zapłaty dochodzonych przez powoda kwot, pomimo że zrealizował on cel Umowy, tj. przez wiele lat korzystał z udostępnionego mu kapitału, to stanowiłoby to naruszenie praw osób, które w tym samym okresie planowały zaciągnięcie kredytu, jednak z uwagi na ryzyko związane z kredytem indeksowanym nie zdecydowały się na jego zawarcie i zaciągnęły kredyt złotówkowy, który w tym czasie był znacznie mniej korzystny finansowo.

Zasadą jest, że każde przejście wartości majątkowej z jednej osoby na drugą musi być prawnie uzasadnione. W związku z tym stosownie do art. 405 k.c., kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby nie było to możliwe, do zwrotu jej wartości.

Przepis ten – w myśl art. 410 § 1 k.c. – stosuje się w szczególności do świadczenia nienależnego. Świadczenie jest nienależne, jeżeli ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia (§ 2).

Okoliczności sprawy i dokonana ocena dowodów prowadzą do wniosku, iż wpłacone przez powoda na rzecz pozwanego, na podstawie postanowień Umowy kredytu kwoty nie stanowią świadczenia nienależnego. Uiszczone zostały na ważnej podstawie, a powód był i nadal jest zobowiązany względem pozwanego banku. Sąd przyjął, iż brak jest podstaw do stwierdzenia nieważności przedmiotowej Umowy, w związku z tym żądania zapłaty od pozwanego na rzecz powoda nie znajdują uzasadnienia. Sąd nie uznał również kwestionowanych postanowień Umowy za niedozwolone, tym samym powództwo główne oraz ewentualne, podlegały oddaleniu w całości (pkt I wyroku).

Zgodnie z art. 108 § 1 k.c. sąd rozstrzyga o kosztach w każdym orzeczeniu kończącym postępowanie w instancji. Podstawę rozstrzygnięcia o kosztach procesu w niniejszej sprawie stanowi przepis art. 98 § 1 k.p.c., zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu).

W niniejszej sprawie Sąd w myśl przepisu art. 108 § 1 zd. 2 k.p.c. rozstrzygnął jedynie o zasadach ponoszenia kosztów procesu ustalając, że powód przegrał proces w 100% i pozostawił ich szczegółowe wyliczenie referendarzowi sądowemu po uprawomocnieniu się orzeczenia kończącego postępowanie w sprawie, o czym orzekł w punkcie II wyroku.

Mając na uwadze powyższe Sąd orzekł jak w wyroku.

sędzia Ewa Ligoń-Krawczyk

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Teresa Sielczak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Ewa Ligoń-Krawczyk
Data wytworzenia informacji: