Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II C 47/12 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Warszawie z 2013-04-11

Sygn. akt II C 47/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 kwietnia 2013 roku

Sąd Okręgowy w Warszawie – II Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Sylwia Urbańska

Protokolant: sekr. sąd. Wioletta Powała

po rozpoznaniu w dniu 11 kwietnia 2013 roku w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa J. S.

przeciwko Miastu Stołecznemu Warszawa

o zobowiązanie do złożenia oświadczenia woli

I.  oddala powództwo;

II.  zasądza od powoda J. S. na rzecz pozwanego Miasta Stołecznego Warszawy kwotę 7.200,00 zł (siedem tysięcy dwieście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt II C 47/12

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 09 stycznia 2012 roku powód J. S. wniósł o zobowiązanie pozwanego Miasta Stołecznego W. do złożenia oświadczenia woli, że ustanawia na rzecz powoda wieczyste użytkowanie gruntu położonego w W. przy ul. (...) o pow. 1300 m ( 2), stanowiącego część działki ewidencyjnej nr (...) z obrębu (...), objętej księgą wieczystą prowadzoną dla nieruchomości przy ul. (...) (która obejmuje także grunt i warsztat objęty pozwem, przy ul. (...)) nr (...) prowadzoną przez Sąd Rejonowy dla Warszawy – Mokotowa, opisaną na mapie sporządzonej przez uprawnionego geodetę A. C. i oznaczoną literami (...) (po jej zaewidencjonowaniu w zasobie geodezyjnym i kartograficznym, lub po zweryfikowaniu przez biegłego sądowego geodetę) oraz przenosi nieodpłatnie na rzecz J. S. własność budynku warsztatowego położonego na tym gruncie, na co J. S. wyraża zgodę i zobowiązuje się uiścić w terminie 14 dni od dnia uprawomocnienia się wyroku pierwszą opłatę w wysokości odpowiadającej 25% wartości gruntu ustalonego na datę orzekania przez biegłego sądowego – rzeczoznawcę majątkowego oraz uiszczać opłaty roczne do 31 marca każdego roku, poczynając od roku następującego po roku zastępczego wykonania wyrokiem obowiązku ustanowienia przez gminę Miasta Stołecznego Warszawy użytkowania wieczystego tego gruntu na rzecz powoda, w wysokości 3% wartości gruntu.

Uzasadniając żądanie pozwu powód wskazał, że jest nieprzerwanie od 1971 roku do chwili obecnej posiadaczem nieruchomości przy ul. (...) w W. o pow. 1300 m ( 2), która stanowi część działki ewidencyjnej nr (...) z obrębu (...)i jest objęta księgą wieczystą nr (...). Powód wskazał także, że na nieruchomości prowadzi stację obsługi samochodów – warsztat samochodowy, do którego prawa nabył od uprawnionych do jego wybudowania poprzednich posiadaczy – dzierżawców gruntu, podobnie jak i prawo do władania gruntem (wejście w stosunek dzierżawy), którą to umowę następnie, już samodzielnie, przedłużał. W ocenie powoda z umów tych wynikało, że powód nabył między innymi wszelkie związane z wybudowanym budynkiem prawa i stał się prawnym i faktycznym ich dysponentem. Ponadto, powód podniósł, że stacja obsługi pojazdów – warsztat samochodowy, została wybudowana na podstawie zatwierdzonego w dniu 31 grudnia 1957 roku projektu budowlanego, po wydaniu zezwolenia z dnia 31 stycznia 1958 roku na wykonanie robót budowlanych. Po wybudowaniu obiektu, w dniu 19 września 1961 roku Prezydium Dzielnicowej Rady Narodowej W. W. wydało decyzję o pozwoleniu na użytkowanie budynku stacji obsługi samochodów. Powód wskazał również, że nabywając prawo własności warsztatu samochodowego wszedł w dotychczasową umowę dzierżawy gruntu, a później już samodzielnie zawierał z właścicielem gruntu kilka umów dzierżawy, ostatnią w dniu 23 października 2001 roku – na okres do 30 czerwca 2004 roku, a obecnie zajmuje teren stacji bez tytułu prawnego. Wskazał, że już w latach 70. ubiegłego wieku występował o wieczyste użytkowanie gruntu, a wobec odmowy, starał się w latach 90. o jego ekwiwalent w postaci 30 – letniej dzierżawy, a następnie o wieczyste użytkowanie. Z końcem roku 1999 i na początku 2000 roku powód zgłosił taki wniosek do władz Urzędu Dzielnicy W. w W. – Naczelnika Wydziału i Dyrektora Dzielnicy. Jak wskazał powód, czynił to w formie ustnej, w trakcie wizyt i rozmów w Wydziale Gospodarki Nieruchomościami i Geodezji oraz w Zarządzie D. W.. Wnioski te nie odniosły zamierzonego skutku, bowiem wówczas pozwany stał na stanowisku, że takie roszczenie powodowi nie służy i doszło do zawarcia w 2001 roku jedynie umowy dzierżawy, która wyekspirowała w połowie 2004 roku. Od tego czasu strona pozwana żadnych umów z powodem nie podpisywała, nie przyznawała powodowi prawa do uzyskania użytkowania wieczystego zajmowanego gruntu. Jako podstawę prawną roszczenia powód wskazał art. 208 ust. 1 ustawy o gospodarce nieruchomościami. Powód wskazał, że dopiero obecnie wystąpił z takim roszczeniem na drogę sądową, bowiem w latach 2006 – 2011 ubiegał się o wieczyste użytkowanie na podstawie art. 207 ust. 1 ustawy o gospodarce nieruchomościami. Powód wyjaśnił, że reprezentujący go wówczas pełnomocnik nie wskazał, że powód zgłosił wniosek o użytkowanie wieczyste do gminy w 1999 roku i 2000 roku oraz nie zgłosił wniosków dowodowych o wycenę gruntu i sporządzenie mapy. Te błędy spowodowały, że chociaż powód spełniał także przesłanki z art. 207 u.g.n., jego roszczenie zostało prawomocnie oddalone.

W odpowiedzi na pozew pozwany Miasto Stołeczne Warszawa wniosło o oddalenie powództwa w całości.

Pozwany przytaczając treść art. 208 ust. 1 ustawy o gospodarce nieruchomościami będącą podstawą prawną wytoczonego powództwa podniósł, że z brzemienia powyższego przepisu wynika, że roszczenie o ustanowienie prawa użytkowania wieczystego przysługuje jedynie wówczas, gdy spełnione są dwie przesłanki, tj. uzyskanie przez uprawnionego przed dniem 05 grudnia 1990 roku ostatecznej decyzji lokalizacyjnej lub pozwolenia na budowę na nieruchomości stanowiącej własność Skarbu Państwa lub gminy oraz złożenie wniosku o ustanowienie prawa użytkowania wieczystego przed dniem utraty ważności tych decyzji, jednak nie później niż do dnia 31 grudnia 2000 roku. Zdaniem pozwanego, powód nie wykazał, że złożył wniosek o ustanowienie prawa użytkowania wieczystego w terminie do dnia 31 grudnia 2000 roku. Ponadto, pozwany zakwestionował spełnienie przez powoda pierwszej z przesłanek określonych w tym artykule – to jest uzyskanie przez powoda ostatecznego pozwolenia na budowę. Pozwany podniósł, że w świetle obowiązujących przepisów prawa brak jest podstaw do nieodpłatnego przeniesienia na rzecz powoda prawa własności budynku warsztatowego położonego na gruncie. Z treści art. 31 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 roku o gospodarce nieruchomościami wynika bowiem, że „oddanie w użytkowanie wieczyste nieruchomości gruntowej zabudowanej następuje z równoczesną sprzedażą położonych na tej nieruchomości budynków i innych urządzeń” a zatem, że przeniesienie własności budynków położonych na nieruchomości następuje w sposób odpłatny. Ponadto pozwany wskazał, że roszczenie powoda nie precyzuje wszystkich elementów umowy, w tym między innymi okresu trwania umowy oraz wysokości opłaty za użytkowanie wieczyste.

Ostatecznie pozwany wniósł o oddalenie powództwa, a dodatkowo podniósł również zarzut przedawnienia roszczenia, wskazując że uprawnienie uregulowane w art. 208 ust. 1 ustawy o gospodarce nieruchomościami ma charakter roszczenia majątkowego, do którego zastosowanie znajduje art. 117 k.c. i przedawnia się z upływem 10 lat. Zdaniem pozwanego brak jest bowiem przepisu, który wyłączałby instytucję przedawnienia do tego typu roszczeń. Ustawa o gospodarce nieruchomościami weszła w życie z dniem 1 stycznia 1998 roku. Z uwagi na to, iż roszczenie o oddanie nieruchomości w użytkowanie wieczyste jest roszczeniem bezterminowym, to zgodnie z art. 455 kc powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania, a zatem z tym dniem staje się wykonalne. Jednocześnie najwcześniejszym możliwym terminem do wezwania pozwanego do oddania nieruchomości w użytkowanie wieczyste była data wejścia w życie ustawy o gospodarce nieruchomościami, tj. 1 stycznia 1998 roku. Zatem powództwo winno zostać wytoczone w terminie 10 lat od tej daty, tj. do dnia 1 stycznia 2008 roku. Jednakże nawet gdyby przyjąć, iż 10-letni termin przedawnienia roszczenia, winien być liczony od wezwania dłużnika, które powinno nastąpić do 31 grudnia 2000 roku, przedawnienie nastąpiłoby w dniu 31 grudnia 2010 roku. Niniejsza sprawa została zainicjowana pozwem z dnia 09 stycznia 2012 roku, a zatem niezależnie od przyjęcia, od jakiej daty należy liczyć bieg terminu przedawnienia, roszczenie powoda uległo przedawnieniu.

Odnosząc się do zgłoszonego przez pozwanego zarzutu przedawnienia roszczeń powód podniósł, że nastąpiło przerwanie biegu przedawnienia, na skutek pozwu złożonego w sprawie XXV C 1320/06 przed Sądem Okręgowym w Warszawie. W sprawie tamtej powód wskazał jako podstawę prawną żądania art. 207 ustawy o gospodarce nieruchomościami ale w opisie roszczenia przytoczył okoliczności faktyczne istotne dla obu tych przepisów (także z art. 208 ugn). Sąd Okręgowy i Sąd Apelacyjny w tamtej sprawie odniosły się tylko do podstawy z art. 207 ugn Nie rozstrzygały natomiast o roszczeniu z art. 208 ugn Skoro tak, to zdaniem powoda, bieg tamtej sprawy przerwał bieg zasiedzenia, stosownie do art. 123 § 1 pkt 1 kc i rozpoczął bieg na nowo po prawomocnym zakończeniu tamtej sprawy, co miało miejsce 23 stycznia 2009 roku.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

J. S. na podstawie szeregu umów sprzedaży praw do stacji obsługi samochodów (...) i wynikających z nich następstw prawnych (umowy z dnia: 4 kwietnia 1971 roku, 29 kwietnia 1971 roku, 30 grudnia 1975 roku i 10 czerwca 1977 roku) nabył stację obsługi samochodów (...) położoną w W. przy ul. (...) oraz wszedł w prawa dzierżawcy gruntu, położonego pod tą stacją obsługi samochodów, należącego do Skarbu Państwa. Nieruchomość ta położona jest przy ul. (...) w W. ma powierzchnię 1300 m ( 2) i stanowi część działki ewidencyjnej nr (...) z obrębu(...)Objęta jest księgą wieczystą nr (...) prowadzoną przez Sąd Rejonowy dla Warszawy – Mokotowa w Warszawie (umowy – k. 14 – 18, odpis z księgi wieczystej k. 11 – 13).

W dniu 31 stycznia 1958 roku Prezydium Rady Narodowej Miasta Stołecznego Warszawy wydało pozwolenie S. B. na wykonanie robót budowlanych na nieruchomości położonej w W. przy ul. (...) według projektu zatwierdzonego w dniu 31 grudnia 1957 roku związanych z budową stacji obsługi samochodów. Następnie po wykonaniu robót budowlanych Prezydium Rady Narodowej Miasta Stołecznego Warszawy w dniu 19 września 1961 roku wydało pozwolenie na użytkowanie wybudowanej stacji obsługi samochodów. Pozwolenie to zostało wydane firmie (...) W., ul. (...) na skutek podania z dnia 18 marca 1961 roku (zatwierdzenie projektu budowlanego – k. 160, pozwolenie na wykonanie robót budowlanych – k. 161, pozwolenie na użytkowanie – k. 162).

Po przejęciu praw do stacji obsługi samochodów, J. S. wszedł w prawa dzierżawcy gruntu znajdującego się pod tą stacją. Następnie umowy dzierżawy przedłużał osobiście. Od 1994 roku J. S. ubiegał się o przedłużenie umowy dzierżawy nieruchomości oraz szukał innych rozwiązań prawnych, które dałyby prawo do władania nieruchomością na podstawie innego tytułu prawnego. Do końca 2000 roku J. S. nie złożył w urzędzie Miasta Stołecznego Warszawy formalnego wniosku o ustanowienie prawa wieczystego użytkowania omawianego gruntu – ani pisemnego, ani ustnego. Mimo iż uczestniczył w spotkaniu z R. F. u K. K. – Naczelnika Wydziału Gospodarki Nieruchomościami i Geodezji w Urzędzie D. W. w W., jak również na temat możliwości ustanowienia wieczystego użytkowania gruntu lub jego dzierżawy rozmawiał również z P. F. (1) – Dyrektorem Dzielnicy W. W.– to wprost, żaden wniosek ze strony J. S. o ustanowienie wieczystego użytkowania gruntu nie został złożony. Ostatecznie J. S. zawierał z Miastem Stołecznym Warszawa kilka umów dzierżawy gruntu, ostatnią w dniu 23 października 2001 roku – na okres do dnia 30 czerwca 2004 roku, a obecnie zajmuje teren stacji bez tytułu prawnego (podanie powoda z dnia 30 kwietnia 1997 roku (data prezentaty) – k. 117, pismo Urzędu D. W. Gminy W. C. z dnia 3 czerwca 1998 roku – k. 118, pismo powoda z dnia 4 kwietnia 2000 roku – k. 119, pismo powoda z dnia 4 czerwca 2001 roku –k. 120, podanie powoda z dnia 23 kwietnia 2004 roku (data prezentaty) – k. 121, częściowo zeznania świadka R. F. k. 134,137, częściowo zeznania świadka P. F. (1) - k. 192-193,197, częściowo zeznania powoda J. S. – k. 194, 197, częściowo okoliczności bezsporne).

J. S. wniosek o oddanie nieruchomości w użytkowanie wieczyste po raz pierwszy złożył w dniu 30 maja 2005 roku, a następnie w dniu 21 lutego 2006 roku. Jako podstawę prawną wniosku wskazał art. 207 ust. 1 ustawy o gospodarce nieruchomościami (wniosek powoda z dnia 30 maja 2005 roku (data prezentaty kancelarii Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy) – k. 122 – 123 wniosek powoda z dnia 21 lutego 2006 roku (data prezentaty kancelarii Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy) – k. 124 – 125).

Przed Sądem Okręgowym w Warszawie w sprawie XXV C 140/06 toczyło się postępowanie na skutek pozwu Miasta Stołecznego Warszawy przeciwko J. S. o wydanie spornej nieruchomości i zapłatę, zakończone wyrokiem z dnia 17 stycznia 2012 roku. Na skutek apelacji J. S. od tego wyroku, Sąd Apelacyjny w Warszawie w sprawie VI ACa 889/12 wyrokiem z dnia 22 listopada 2012 roku oddalił apelację J. S.. Przed Sądem Okręgowym w Warszawie za sygn. akt XXV C 1320/06 toczyło się również postępowanie z powództwa J. S. przeciwko Miastu Stołecznemu Warszawa o ustanowienie prawa wieczystego użytkowania omawianego gruntu na podstawie art. 207 ust. 1 ustawy o gospodarce nieruchomościami, zakończone oddaleniem powództwa (odpis wyroku – k. 99).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie powołanych dowodów. Sąd dał wiarę przedłożonym do akt sprawy kserokopiom dokumentów, opierając się na nich jako na dowodach, o których mowa w art. 308 kpc, jako że żadna ze stron nie kwestionowała tak istnienia wyżej wymienionych dokumentów jak i zgodności ich kserokopii złożonych do akt z oryginałami. Zbędne było zatem żądanie złożenia oryginałów tych dokumentów.

Za zasadniczo wiarogodne Sąd uznał zeznania świadków P. F. (1) (k. 192-193, 197) oraz R. F. (k. 134,137) a także zeznania powoda J. S. (k. 194,197). Sąd na podstawie zeznań tych świadków i powoda nie mógł jednak ustalić, iż powód w rzeczywistości przed końcem 2000 roku złożył pozwanemu formalny wniosek o ustanowienie prawa wieczystego użytkowania omawianej nieruchomości.

Jak wynika z zeznań R. F., znajomego powoda, był on zainteresowany tą sprawą, bo działa na rzecz popularyzacji bezpieczeństwa na drodze. Jednakże, co znamienne, o okolicznościach dotyczących występowania przez powoda z wnioskiem o ustanowienie prawa wieczystego użytkowania z okresu 1999 – 2000 świadek miał sobie przypomnieć dopiero w lutym 2010 roku. Nie kwestionując faktu, iż świadek mógł uczestniczyć w grudniu 1999 roku w spotkaniu powoda u Naczelnika Wydziału Gospodarki Nieruchomościami i Geodezji w Urzędzie D. W. w W. K. K., należy jednak stwierdzić, że w sprawie brak jest obiektywnych dowodów, które świadczyłyby o tym, że powód w rzeczywistości w trakcie tego spotkania złożył formalny wniosek o ustanowienie prawa wieczystego użytkowania gruntu. Nie można bowiem wykluczyć, że w trakcie tych rozmów były jedynie podnoszone ogólne możliwości rozwiązania kwestii ustanowienia na rzecz powoda jakiegokolwiek prawa do posiadanego przez niego gruntu. Brak jest natomiast podstaw by twierdzić, iż powód złożył w trakcie tego spotkania formalny wniosek o ustanowienie na jego rzecz prawa wieczystego użytkowania gruntu. Należy zauważyć, że zeznaniom tego świadka w zakresie składanych przez powoda wniosków o ustanowienie wieczystego użytkowania przeczą dołączone do akt sprawy poszczególne pisma i podania powoda.

Odnośnie zeznań świadka P. F. (1), który w latach 1998 – 2000 pełnił funkcję Dyrektora Zarządu D.W. w W. i kilka razy stykał się ze sprawą powoda, wskazać należy, na sprzeczności w relacji świadka. Z zeznań P. F. (1) nie wynika, by powód wprost złożył wniosek o ustanowienie prawa wieczystego użytkowania do omawianego gruntu. Świadkowi dobrze znana byłą „sprawa” powoda, bowiem powód był u świadka 2 – 3 razy i świadek prowadził z nim rozmowy na temat uregulowań prawnych dotyczących posiadanej nieruchomości. W ocenie Sądu, gdyby powód w rzeczywistości złożył świadkowi wprost wniosek o ustanowienie prawa wieczystego użytkowania gruntu, wówczas świadek okoliczność tę by pamiętał. Tymczasem P. F. (1) sam nie potrafił wskazać, czy wniosek taki został złożony, czy też nie. Jakkolwiek świadek wskazał, że wizyty powoda u niego dotyczyły w pierwszym okresie przejęcia działki w wieczyste użytkowanie a później dzierżawy, to nie przypominał sobie momentu złożenia wniosku, bowiem wnioski były składane w formie pisma w sekretariacie. Mimo iż świadek rozmowę z powodem odczytał jako ustne zgłoszenie wniosku, to z drugiej strony nie potrafił powiedzieć, czy jeżeli wniosek nie był pisemnie złożony, to czy był mu nadawany bieg, jednakże przyznał, że nie ma ustnego zgłoszenia wniosku.

Co więcej, należy zauważyć, że powód w swoim piśmie z dnia 4 kwietnia 2000 roku adresowanym do P. F. (1) jako Dyrektora D.W. w W. wprost wskazał, ze pismo to składane był „w nawiązaniu do rozmowy przeprowadzonej z Panem Dyrektorem w dniu 31 marca br.” I w związku z tym powód wprost pisemnie wskazał, że „ponawia prośbę o przedłużenie z nim umowy dzierżawy nieruchomości”. Powód w żadnym miejscu tego pisma (podania) nie wskazywał, by składał czy to pisemnie, czy to ustnie wniosek o ustanowienie wieczystego użytkowania na jego rzecz. Co więcej, nawet w tym piśmie nie wnosił o stanowienie prawa wieczystego użytkowania, co mógł uczynić.

Analogicznie Sąd ocenił zeznania złożone przez powoda J. S.. Ocena relacji powoda musi uwzględniać fakt, że jest on bezpośrednio zainteresowany rozstrzygnięciem. Sąd nie dał wiary powodowi w zakresie, w jakim wskazał on, że po raz pierwszy w 1994 roku starał się o ustanowienie użytkowania wieczystego. Powód mógł podejmować z pracownikami pozwanego rozmowy na temat prawnych możliwości uregulowania stanu posiadanej przez niego nieruchomości, to jednak formalnego wniosku o ustanowienie prawa wieczystego użytkowania nie złożył. Brak jest zatem podstaw do przyjęcia twierdzeń powoda, że był w styczniu 2000 roku pierwszy raz u P. F. (1) właśnie w celu złożenia „wniosku ustnego” o ustanowienie prawa wieczystego użytkowania gruntu. Co więcej, powód sam potwierdził, że nie złożył formalnego, pisemnego wniosku, bowiem w rozmowie z P. F. (2) dowiedział się, że nie ma decyzji pozwalającej na budowę, a zatem wniosek jego nie zostałby uwzględniony. Ponadto należy zauważyć, że powód – jak sam stwierdził – już od 1971 roku prowadził korespondencję z urzędem i miał pełną świadomość, że w instytucjach publicznych co do zasady przed urzędami obowiązuje zasada pisemności i że każdy jego wniosek złożony w tej formie był rozpatrywany. Dotyczyło to też jego wniosku pisemnego o przedłużenie dzierżawy.

Przy ocenie czy powód złożył formalny wniosek o ustanowienie na jego rzecz prawa wieczystego użytkowania nieruchomości przed końcem 2000 roku, czy to w formie pisemnej, czy też ustnej nie bez znaczenia jest także fakt, iż powód w latach 2006 – 2011 ubiegał się o wieczyste użytkowanie na podstawie art. 207 ust. 1 ustawy o gospodarce nieruchomościami, jednakże w postępowaniu tym nie powoływał się na fakt, iż zgłosił wniosek o użytkowanie wieczyste pozwanemu w 1999 i 2000 roku. Z pewnością, gdyby okoliczność ta rzeczywiście miała miejsce, a nie wynikała z przyjętej na potrzeby niniejszego postępowania interpretacji zdarzeń oraz oświadczeń składanych w trakcie rozmów z pracownikami pozwanego, wówczas i ta kwestia zostałby podniesiona na wcześniejszym etapie postępowania.

Sąd oddalił wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłych z uwagi na fakt, iż nie miały one znaczenia do rozstrzygnięcia sprawy bowiem powództwo podlegało oddaleniu niezależnie od ciężaru dowodowego w zakresie ustalenia rzeczywistych granic nieruchomości objętej pozwem oraz wartości prawa wieczystego użytkowania tej nieruchomości i poczynionych przez powoda nakładów na rzecz.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo podlegało oddaleniu.

Powód J. S. w pozwie domagał się zobowiązania pozwanego do złożenia oświadczenia woli, zgodnie z którym pozwany ustanowiłby na rzecz powoda prawo wieczystego użytkowania gruntu na podstawie art. 208 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 roku o gospodarce nieruchomościami (tekst jednolity Dz. U z 2010 roku, nr 102, poz. 651 z późn. zm.).

Zgodnie z powołanym art. 208 ust. 1 ustawy o gospodarce nieruchomościami osobom fizycznym oraz prawnym, które do dnia 5 grudnia 1990 roku uzyskały ostateczne decyzje lokalizacyjne lub pozwolenia na budowę na nieruchomości stanowiącej własność Skarbu Państwa lub własność gminy, oddaje się te nieruchomości w użytkowanie wieczyste w trybie bezprzetargowym, jeżeli wnioski o oddanie tych nieruchomości zostały złożone przed dniem utraty ważności tych decyzji, jednak nie później niż do dnia 31 grudnia 2000 roku.

Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z 6 czerwca 2001 roku w sprawie sygn. akt V CKN 1053/00 (niepublikowany) warunkiem powstania tego roszczenia jest kumulatywne spełnienie się następujących przesłanek: 1) uzyskanie przez osobę fizyczną bądź prawną w terminie do dnia 5 grudnia 1990 roku ostatecznej decyzji lokalizacyjnej lub pozwolenia na budowę na nieruchomości stanowiącej własność Skarbu Państwa lub własność gminy, 2) złożenie wniosku o oddanie owych gruntów przed dniem utraty ważności tych decyzji, jednak nie później niż do dnia 31 grudnia 2000 roku. (…). Z grona osób, którym przysługuje omawiane roszczenie z art. 208 ustawy o gospodarce nieruchomościami, nie wyłączono dzierżawców gruntów stanowiących własność Skarbu Państwa lub gminy. Takie też stanowisko zajął Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 7 maja 1998 r., w sprawie III CZP 14/98 (OSN 1998, z. 11, poz. 173).

Odnosząc do realiów faktycznych niniejszej sprawy treść wyżej powołanej normy zawartej w art. 208 ust. 1 ustawy o gospodarce nieruchomościami – bowiem to ona stanowiła podstawę prawną zgłoszonego przez powoda roszczenia – oraz wyżej cytowane orzecznictwo Sądu Najwyższego, należy stwierdzić, że pierwszą, kluczową przesłanką warunkującą zasadność powództwa, była kwestia złożenia przez powoda wniosku o ustanowienie wieczystego użytkowania do dnia 31 grudnia 2000 roku, którą to okoliczność strona pozwana skutecznie zakwestionowała.

W ocenie Sądu, przekonanie powoda, że w sposób skuteczny złożył wniosek o ustanowienie prawa wieczystego użytkowania gruntu w rozumieniu art. 208 ust. 1 ustawy o gospodarce nieruchomościami i przedstawiana przez niego wersja, że wniosek przez niego został złożony w formie ustnej – nie są przekonujące – na co wskazano szczegółowo, dokonując oceny zeznań złożonych przez świadków i powoda.

W ocenie Sądu prezentowane przez powoda stanowisko, jest w istocie tylko dokonywaną przez powoda interpretacją jego działań z przeszłości na użytek niniejszego postępowania. Liczne rozmowy, jakie powód odbył z pracownikami pozwanego, a dotyczące uregulowania stanu prawnego władanej przez niego nieruchomości, nie mogą być uznane za działania, które na tamtym etapie postępowania i w tamtym stanie wiedzy oraz woli osób w tych rozmowach uczestniczących, mogły być traktowane jako formalne złożenie wniosku o ustanowienie prawa wieczystego użytkowania gruntu w trybie art. 208 ust. 1 ustawy o gospodarce nieruchomościami. Pomimo twierdzeń powoda w tym zakresie i zeznań przesłuchanych w sprawie świadków, nie można stwierdzić, by formalnie taki wniosek przez powoda został wyartykułowany. Należy bowiem zauważyć, że świadek P. F. (1), który miał być adresatem tego wniosku sam raz wskazywał przed Sądem, że to był wniosek, raz że rozmowa z powodem nie była traktowana jako wniosek, bowiem wnioski składało się pisemnie i dlatego też temu zdarzeniu nie został nadany jakikolwiek bieg.

Ponieważ powód wprost wobec P. F. (1) nie artykułował wniosku o ustanowienie prawa wieczystego użytkowania gruntu i przez P. F. (1) rozmowa z powodem nie była traktowana jako formalne złożenie wniosku, dlatego też w ocenie Sądu oświadczeniu powoda, że chciałby przejąć grunt na zasadzie prawa wieczystego użytkowania gruntu – przyjmując nawet życzliwą dla powoda interpretację, że wniosek mógł być złożony w formie ustnej – to w ocenie Sądu wniosek w rozumieniu omawianej ustawy nie został złożony.

Co więcej, za twierdzeniem iż powód nie złożył formalnego wniosku o ustanowienie prawa wieczystego użytkowania gruntu i nie oczekiwał jego pozytywnego rozpatrzenia, przemawia również fakt, iż po kolejnej rozmowie z pracownikiem pozwanego P. F. (2), z powodem została zawarta umowa dzierżawy.

Wobec tego, w ocenie Sądu, przeprowadzenie przez J. S. rozmowy z P. F. (2) na temat uregulowania stanu prawnego nieruchomości nie może być traktowane jako złożenie wniosku w rozumieniu ustawy.

Już z tego względu powództwo nie podlegało uwzględnieniu.

Ponadto za nieuwzględnieniem powództwa przemawiał również dodatkowy argument.

Sąd podziela bowiem stanowisko wyrażone w literaturze że roszczenie z art. 208 ust. 1 ustawy o gospodarce nieruchomościami przysługuje osobie, która uzyskała przed 5 grudnia 1990 roku ostateczną decyzję lokalizacyjną lub pozwolenie na budowę we własnym imieniu i na własną rzecz (tak też Ewa Bończak – Kucharczyk w “Ustawa o gospodarce nieruchomościami. Kometarz” publ. Lex).

Również opierając się na wykładni gramatycznej art. 208 ust. 1 ustawy o gospodarce nieruchomościami, należy uznać, iż roszczenie przewidziane w tym przepisie przysługuje wyłącznie tym osobom, które we własnym imieniu i na własną rzecz uzyskały do dnia 5 grudnia 1990 roku ostateczne decyzje lokalizacyjne lub pozwolenie na budowę.

J. S. natomiast zezwolenia takiego nie uzyskał. Powód wszedł w posiadanie gruntu na podstawie kolejnych umów dzierżawy, a pierwotne pozwolenie na budowę warsztatu samochodowego nie było wydane na rzecz powoda. Powód wszedł jedynie w uprawnienia swoich poprzedników.

Niemniej jednak, nawet gdyby uznać, że te formalne przesłanki dopuszczalności powództwa w niniejszej sprawie zostały spełnione, mianowicie iż powód w ustawowym terminie złożył wniosek o ustanowienie prawa wieczystego użytkowania gruntu i uzyskał w terminie do dnia 5 grudnia 1990 roku ostateczną decyzje lokalizacyjną lub pozwalającą na budowę na nieruchomości, to trzeba uznać, że zasadny był zgłoszony przez pozwanego zarzut przedawnienia roszczeń powoda.

Zgodnie bowiem z art 117 § 1 i 2 zd. 1 kc z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych, roszczenia majątkowe ulegają przedawnieniu a po upływie terminu przedawnienia ten, przeciwko komu przysługuje roszczenie, może uchylić się od jego zaspokojenia chyba że zrzeka się korzystania z zarzutu przedawnienia

Nie ulega wątpliwości, że roszczenie z art. 208 ust. 1 ustawy o gospodarce nieruchomościami jest roszczeniem o charakterze majątkowym, a zatem na ogólnych zasadach podlega ono przedawnieniu.

Zgodnie z art 118 kc jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi lat dziesięć, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz związane z prowadzeniem działalności gospodarczej – trzy lata.

W ocenie Sądu roszczenie powoda miało związek z prowadzoną przez J. S. działalnością gospodarczą. Należy bowiem zauważyć, że do takich celów była ta nieruchomość przeznaczona i to w ocenie Sądu determinuje 3 – letni termin przedawnienia roszczeń.

Nawet gdyby przyjąć, że termin przedawnienia roszczeń, jaki winien mieć zastosowanie w niniejszej sprawie nie dotyczy roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej, to upłynął również ogólny 10 - letni termin przedawnienia roszczeń określony w art. 118 kc. Sąd podziela bowiem stanowisko, że ewentualny 10 – letni termin przedawnienia roszczenia winien być liczony od dnia 31 grudnia 2000 roku, a zatem przedawnienie nastąpiło w dniu 31 grudnia 2010 roku. Niniejsza sprawa została zainicjowana pozwem z dnia 09 stycznia 2012 roku, a zatem roszczenie powoda uległo przedawnieniu i podlegało oddaleniu na skutecznie zgłoszony przez pozwanego zarzut przedawnienia.

W ocenie Sądu, wbrew twierdzeniom powoda nie doszło w sprawie do przerwania biegu przedawnienia roszczeń, tak jak to stanowi art. 123 § 1 pkt 1 kpc.

Fakt, iż przed Sądem Okręgowym w Warszawie za sygn. akt XXV C 1320/06 toczyło się postępowanie z powództwa J. S. przeciwko Miastu Stołecznemu Warszawa o ustanowienie prawa wieczystego użytkowania omawianego gruntu na podstawie art. 207 ust. 1 ustawy o gospodarce nieruchomościami nie uzasadnia twierdzenia, że złożenie pozwu w tamtej sprawie, przerwało bieg terminu przedawnienia i zaczął on na nowo swój bieg od dnia 23 stycznia 2009 roku. Należy bowiem zauważyć, że w tamtej sprawie powód dochodził ustanowienia prawa wieczystego użytkowania omawianej nieruchomości na podstawie art. 207 ust. 1 ustawy o gospodarce nieruchomościami. Inne są natomiast okoliczności faktyczne prawnie relewantne w przypadku roszczenia opartego o dyspozycję art. 207 ust. 1 ustawy o gospodarce nieruchomościami a inne oparte o normę art. 208 ust. 1 tej ustawy. Fakt, iż przepisy te niejako „krzyżują się” nie uzasadnia twierdzenia, że dochodzenie roszczenia głównego na jednej podstawie prawnej, przerywa bieg terminu przedawnienia tego samego roszczenia dochodzonego na innej podstawie prawnej.

Sąd podziela stanowisko pozwanego powołującego się na orzecznictwo Sądu Najwyższego oraz poglądy doktryny, że „przerwaniu ulega bieg przedawnienia roszczenia objętego żądaniem i w takim rozmiarze, jaki został zgłoszony w żądaniu. (Kodeks cywilny, tom I, Komentarz do art. 1-534, pod red. E. Gniewka, Warszawa 2004, str. 425). W innym przepadku Sąd orzekłby ponad żądanie strony. Zgodnie z art. 321 § 1 kpc Sąd nie może wyrokować co do przedmiotu który nie był objęty żądaniem, ani zasądzać ponad żądanie. Sąd związany jest żądaniem zgłoszonym przez powoda w powództwie, zaś przez wnioskodawcę we wniosku. Ponadto, jak słusznie wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 19 maja 2010 roku (sygn. akt III PK 73/09) zakres żądania powoda, poddanego rozpoznaniu w danej sprawie wynika nie tylko z określenia bezpośrednio dotyczącego dochodzonego roszczenia, ale także ze wskazanej podstawy prawnej tego roszczenia. Tymczasem powód – reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, swe roszczenie w sprawie zawisłej przed Sądem Okręgowym w Warszawie, sygn. akt XXV C 1320/06, opierał na podstawie art. 207 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 roku o gospodarce nieruchomościami.

Reasumując – powód nie złożył skutecznie wniosku wymaganego w art. 208 ust 1 ustawy o gospodarce nieruchomościami, nie uzyskał też na swoją rzecz pozwolenia na budowę, co skutkować musiało uznaniem, że nie spełnił przesłanek wymaganych w powołanym przepisie i nie nabył roszczenia jakie przepis ten ustanawia. Nawet jednak w razie odmiennej interpretacji, roszczenie powoda, mające charakter roszczenia majątkowego, należałoby uznać za przedawnione.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 kpc zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. Powoda jako przegrywającego obciążać muszą koszty procesu, które stanowi w niniejszej sprawie kwota 7.200,00 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego – zgodnie z § 6 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. z 2003 r., nr 163, poz. 1349 z późn. zm.).

Z tych względów, na podstawie powołanych przepisów, Sąd orzekł jak w wyroku.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Aleksandra Dębek
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Sylwia Urbańska
Data wytworzenia informacji: