II C 68/21 - zarządzenie, wyrok, uzasadnienie Sąd Okręgowy w Warszawie z 2023-12-29
sygn. akt II C 68/21
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 29 grudnia 2023 roku
Sąd Okręgowy w Warszawie II Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczącysędzia Marcin Polakowski
ProtokolantAnna Frymus
po rozpoznaniu w dniu 7 grudnia 2023 roku w Warszawie na rozprawie
sprawy z powództwa T. W. i N. W.
przeciwko Bankowi (...) Spółce Akcyjnej w G.
o zapłatę ewentualnie o zapłatę ewentualnie o zapłatę
1. zasądza od Banku (...) Spółki Akcyjnej w G. na rzecz T. W. i N. W. kwotę 205.361,59 (dwieście pięć tysięcy trzysta sześćdziesiąt jeden 59/100) złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 28 stycznia 2021 r. do dnia zapłaty;
2. zasądza od Banku (...) Spółki Akcyjnej w G. na rzecz T. W. i N. W. kwotę 92.158,82 (dziewięćdziesiąt dwa tysiące sto pięćdziesiąt osiem 82/100) franki szwajcarskie wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od kwoty 72.801,66 (siedemdziesiąt dwa tysiące osiemset jeden 66/100) franków szwajcarskich od 28 stycznia 2021 r. do dnia zapłaty oraz od kwoty 19.357,16 (dziewiętnaście tysięcy trzysta pięćdziesiąt siedem 16/100) franków szwajcarskich) od 01 września 2022 r. do dnia zapłaty;
3. ustala, iż powodowie wygrali sprawę w całości, w związku z tym pozwany winien ponieść 100 % kosztów procesu i kosztów sądowych, przy przyjęciu jednokrotności stawki minimalnej kosztów zastępstwa procesowego, zaś szczegółowe wyliczenie tychże kosztów pozostawia referendarzowi sądowemu.
sygn. akt II C 68/21
UZASADNIENIE
Pozwem z dnia 14 stycznia 2021 r. (data prezentaty tut. Sądu – k. 3) T. W. i N. W. wnieśli od Banku (...) S.A. z siedzibą w G. tytułem żądań głównych o zapłatę i ustalenie nieważności umowy kredytu. Ponadto zgłosili żądania ewentualne o zapłatę i ustalenie bezskuteczności postanowień umowy .
Powodowie zażądali także zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych w wysokości dwukrotności stawki minimalnej.
T. W. i N. W. podali, że jako konsumenci zawarli z poprzednikiem prawnym pozwanego umowę kredytu.
Przedmiotowy kredyt został udzielony i wykorzystany w złotym, jednakże w świetle postanowień przedmiotowej umowy był indeksowany do franka szwajcarskiego. Oznacza to, że udostępniona przez pozwaną kwota została przeliczona w dniu wypłaty na walutę frank szwajcarski zgodnie z kursem kupna obowiązującym w pozwanym banku w dniu uruchomienia każdej transzy kredytu.
Postanowienia umowy kredytu nie były indywidualnie uzgodnione przez strony. Były to standardowe zapisy stosowane przez pozwaną we wzorcach tego rodzaju umów o kredyt hipoteczny, a powód nie miał możliwości ich negocjowania.
Powodowie wskazali, że w okresie od 19 grudnia 2006 r. do dnia 20 lipca 2020 r. zapłacili na rzecz pozwanej kwotę 205.361,59 zł 72.801,66 CHF (bez przeliczeń).
Powodowie wywiedli, że umowa kredytu jest czynnością sprzeczną z ustawą, ponieważ nie oznaczono świadczenia. Ponadto, mechanizm indeksacji został wykorzystany w sposób sprzeczny z funkcją waloryzacji. Ponadto wskazali, że przedmiotowa umowa jest sprzeczna z zasadami współżycia społecznego, ponieważ nierównomiernie rozłożono uprawnienia i obowiązki pomiędzy stronami postepowania na podstawie spornej umowy kredytu. Powodowie powołali się także na obarczenie ich ryzykiem kursowym.
W ocenie powodów przedmiotowa umowa o kredyt hipoteczny łącząca strony niniejszego postępowania jest nieważna, ponieważ: jest sprzeczna z normą wynikającą z art. 69 ust. 1 ustawy prawo bankowe i zmierza do jej obejścia, gdyż pozwany bank nakazuje powodom zwrot innej kwoty kapitału, niż rzeczywiście oddana im do korzystania i rzeczywiście przez nich wykorzystana; nie doszło do jednoznacznego oznaczenia świadczenia kredytowego; pozwana wykorzystała mechanizm indeksacji w sposób sprzeczny z funkcją waloryzacji, jest niezgodna z zasadami współżycia społecznego (pozew – k. 3-63).
W odpowiedzi na pozew Bank (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w G. wniosła o oddalenie powództwa w całości. Wniosła również o zasądzenie solidarnie od powodów zwrotu kosztów procesu.
Pozwany zakwestionował powództwo w całości zarówno co do zasady, jak i co do wysokości. Wskazał, że umowa kredytowa zawarta przez strony jest ważna i skuteczna, natomiast postanowienia przewidujące indeksację nie stanowią klauzul niedozwolonych. Pozwany zakwestionował wszelkie wyliczenia przedstawione przez powodów. Zaprzeczył, aby powodowie nie mieli możliwości jakichkolwiek negocjacji warunków umowy kredytowej oraz wpływu na jej treść; bank ustalał wysokość rat kapitałowo - odsetkowych w sposób całkowicie dowolny, jednostronny oraz w oparciu o dowolnie i arbitralnie ustalane przez siebie kursy kupna i sprzedaży CHF; bank w sposób jednostronny kształtował treść stosunku prawnego łączącego strony oraz zakres obowiązków strony powodowej. Ponadto pozwany zanegował, aby istniały podstawy do ustalenia nieważności zawartej przez strony umowy kredytowej. Zdaniem pozwanego nie może być mowy o sprzeczności umowy z art. 69 ust. 1 i 2 ustawy Prawo bankowe, naturą stosunku zobowiązaniowego czy też zasadami współżycia społecznego. Pozwany zaprzeczył nadto, by wprowadzenie mechanizmów indeksacji do umowy miało na celu obejście przepisów ustawy. W ocenie pozwanego postanowienia §2 ust. 2 oraz §7 ust. 1 umowy kredytowej nie są abuzywne. Nadto, w ocenie pozwanego, nawet w razie hipotetycznego usunięcia klauzul indeksacyjnych z umowy podlega ono uzupełnieniu w oparciu o kurs średni NBP. Tym samym nie zasługują na aprobatę twierdzenia powodów o rzekomym skutku abuzywności w postaci nieważności umowy kredytowej w całości. Ponadto, został podniesiony zarzut przedawnienia roszczenia. Wskazano, że umowa kredytowa została zawarta na ponad 10 lat przed wniesieniem pozwu w niniejszej sprawie. W ocenie pozwanego nie ulega wątpliwości, że wszelkie roszczenia strony powodowej wynikające z umowy przedawniły się przed złożeniem pozwu w niniejszej sprawie (odpowiedź na pozew – k.202-240v.).
Pismem z dnia 11 lipca 2022 r. (data nadania przesyłki poleconej – k.432) T. W. i N. W. dokonali zmiany powództwa i wnieśli w zakresie roszczeni głównego:
o zasądzenie łącznie kwoty 205.361,59 zł oraz kwoty 92.158,82 CHF tytułem zwrotu korzyści majątkowej uzyskanej przez pozwaną kosztem powodów bez podstawy prawnej, które to świadczenie było nienależne wraz z ustawowymi odsetkami za czas opóźnienia począwszy:
i. co do kwoty 205.361,59 zł od dnia następującego po dniu doręczenia odpisu pozwu aż do dnia zapłaty;
ii. co do kwoty 72.801,66 CHF – od dnia następującego po dniu doręczenia odpisu pozwu aż do dnia zapłaty;
(...). co do kwoty 19.357,16 CHF – od dnia następującego po dniu doręczenia niniejszego pisma aż do dnia zapłaty,
która to kwota stanowi całość spełnionego przez powodów świadczenia z tytułu nieważnej umowy kredytu nr (...) zawartej w dniu 20 listopada 2006 r.
T. W. i N. W. ewentualnie o:
zasądzenie łącznie kwoty 564.285,97 zł tytułem zwrotu korzyści majątkowej uzyskanej przez pozwaną kosztem powodów bez podstawy prawnej, które to świadczenie było nienależne wraz z ustawowymi odsetkami za czas opóźnienia począwszy:
i. co do kwoty 481.721,95 zł – od dnia następującego po dniu doręczania odpisu pozwu aż do dnia zapłaty;
ii. co do kwoty 82.564,02 zł – od dnia następującego po dniu doręczenia odpisu niniejszego pisma aż do dnia zapłaty,
która to kwota stanowi całość wpłaconego przez powodów świadczenia z tytułu nieważnej umowy o kredyt hipoteczny, o której mowa powyżej – roszczenie zmienione.
T. W. i N. W. ponadto ewentualnie wnieśli o:
zasądzenie łącznie kwoty 44.532,39 zł oraz kwoty 92.158,82 CHF tytułem zwrotu korzyści majątkowej uzyskanej przez pozwaną kosztem powodów bez podstawy prawnej, które to świadczenie było nienależne wraz z ustawowymi odsetkami za czas opóźnienie począwszy:
i. co do kwoty 40.105,88 zł – począwszy od dnia następującego po dniu doręczenia odpisu pozwu do dnia zapłaty;
ii. co do kwoty 72.801,66 CHF – począwszy od dnia następującego po dniu doręczenia odpisu pozwu do dnia zapłaty;
(...). co do kwoty 4426,51 zł – począwszy od dnia następującego po dniu doręczenia odpisu niniejszego pisma aż do dnia zapłaty;
iv. co do kwoty 19.357,16 CHF – począwszy od dnia następującego po dniu doręczenia odpisu niniejszego pisma aż do dnia zapłaty,
co będzie stanowić różnicę pomiędzy pobraną przez pozwaną od powodów kwotą tytułem spłaty przedmiotowego kredytu naliczoną z zastosowaniem niedozwolonych klauzul umownych, a należną pozwanej kwotą obliczoną z wyłączeniem ich zastosowania oraz całość wpłacanego świadczenia we frankach szwajcarskich jako, że nie podlega ono rozliczeniu w inny sposób, a po usunięciu spornych klauzul spłacanie bezpośrednio we franku szwajcarskim nie było możliwe i również stanowi świadczenia nienależne – roszczenie zmienione,
T. W. i N. W. ponadto ewentualnie wnieśli o:
zasądzenie łącznie kwoty 191.116,50 zł tytułem zwrotu korzyści majątkowej uzyskanej przez pozwaną kosztem powodów bez podstawy prawnej, które to świadczenie było nienależne wraz z ustawowymi odsetkami za czas opóźnienia począwszy:
i. co do kwoty 141.990,33 zł – począwszy od dnia następującego po dniu doręczenia odpisu pozwu do dnia zapłaty;
ii. co do kwoty 49.126,17 zł – począwszy od dnia następującego po dniu doręczenia odpisu niniejszego pisma aż do dnia zapłaty,
co będzie stanowić różnicę pobraną przez pozwaną od powodów kwotą tytułem spłaty przedmiotowego kredytu naliczoną z zastosowaniem opisanych w pkt B.I. petitum powyżej niedozwolonych klauzul umownych, a należną pozwanej kwotą obliczoną z wyłączeniem ich zastosowania – roszczenie zmienione (pismo powodów modyfikujące powództwo – k. 418-431).
Sąd ustalił następując fakty:
Małżonkowie T. W. i N. W. poszukiwali środków na zakup mieszkania dla ich syna i jego rodziny. Wcześniej nie mieli oni żadnego kredytu powiązanego z walutą obcą. W tym celu udali się do doradcy kredytowego, aby uzyskać tam pomoc w znalezieniu najkorzystniejszej oferty. Doradca poinformował ich o tym, że mogą uzyskać kredyt powiązanego z walutą obcą w (...) Banku S.A..
Małżonkowie mieli przeświadczenie, że frank szwajcarski jest walutą stabilną,. Pracownik wskazanego banku zapewnił ich, że kurs przedmiotowej waluty nie będzie się zmieniać, podobnie jak wartość kredytu. Zostały im przedstawione historyczne kursy tej waluty. Dokument umowy przeczytał jedynie N. W.. T. W. upoważniła, go do podjęcia w ich imieniu decyzji, ponieważ ufała mężowi (zeznania powoda N. W. – k. 378-380; zeznania powódki T. W. – k. 380-381).
W dniu 16 października 2006 r. T. W. i N. W. złożyli w (...) Bank S.A w G. wniosek o udzielenie kredytu hipotecznego z przeznaczeniem na zakup lokalu mieszkalnego. Wnioskowana kwota kredytu została określona na 290.966,42 zł, a okres kredytowania na 15 lat. We wniosku wskazano, że kredyt udzielony w złotym polskim ma zostać indeksowany do franka szwajcarskiego, a spłata ma się odbywać w równych ratach ( wniosek kredytowy – k. 290-293).
W dniu 16 października 2006 r. T. W. i N. W. złożyli także podpis na dokumentach, w których oświadczyli, że przedstawiono im oferty kredytu hipotecznego (...)Banku w złotych polskich oraz, że wybrali kredyt w walucie obcej, będąc uprzednio poinformowani o ryzykach związanych z zaciągnięciem kredytu hipotecznego w walucie obcej (oświadczenia – k. 295-296).
W dniu 20 listopada 2006 r. r. (...) Bank S.A. w G. oraz T. W. i N. W. zawarli umowę kredytu nr (...) w oparciu o formularz przygotowany w dniu 13 listopada 2006 r. przez bank.
W dokumencie umowy podano, że kwota kredytu to 296.989,75 zł indeksowana jest kursem CHF. Kredytobiorca zobowiązał się do wykorzystania kredytu zgodnie z postanowieniami umowy, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami, w terminach oznaczonych w umowie oraz zapłaty bankowi prowizji, opłat i innych należności wynikających z umowy. Na kwotę kredytu składała się: kwota pozostawiona do dyspozycji kredytobiorców wysokości 290.966,42 zł, przeznaczona na realizację celu określonego w ust. 2, koszt ubezpieczenia od ryzyka utraty pracy w wysokości 3494,00 zł oraz koszty z tytułu opłaty sądowej należnej za wpis hipoteki w wysokości 200 zł. W dniu wypłaty saldo miało być wyrażone w walucie, do której indeksowany był kredyt według kursu kupna waluty do której indeksowany był kredyt, podanego w tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A., opisanej szczegółowo w § 17, następnie saldo walutowe miało być przeliczane dziennie na złote polskie według kursu sprzedaży waluty do której indeksowany był kredyt, podanego w tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez bank, opisanej szczegółowo w § 17. (§ 1 ust. 1 umowy)
Kredyt był przeznaczony na pokrycie części ceny budowy samodzielnego lokalu mieszkalnego (§ 1 ust. 2 umowy).
Spłata kredytu wraz z odsetkami miała nastąpić w 180 równych miesięcznych ratach kapitałowo-odsetkowych na zasadach określonych w § 10 (§ 1 ust. 5 umowy).
Stosownie do § 2 ust. 1 umowy, oprocentowanie kredytu na dzień sporządzenia umowy wynosiło 4,0% w skali roku i stanowiło sumę następujących pozycji: marży banku niezmiennej w okresie trwania umowy wysokości 1,390 % oraz aktualnie obwiązującego indeksu L3, opisanego szczegółowo w § 8 oraz 1,00 punktu procentowego do czasu określonego w ust. 2. W ust. 2 wskazano, że po przedstawieniu w banku odpisu z księgi wieczystej dla każdej nieruchomości opisanej w § 3 ust. 1 zawierającego prawomocny wpis hipoteki na rzecz banku zgodnie z postanowieniami § 12 ust. 1 oraz prawa osób wymienionych w § 3 ust. 1 do nieruchomości opisanych w § 3 ust. 1 i niezawierającego niezaakceptowanych przez bank obciążeń, oprocentowanie kredytu będzie obniżone o 0,95 punktu procentowego. Obniżenie oprocentowania miało nastąpić w tym samym dniu kalendarzowym miesiąca, w którym nastąpiła wypłata I transzy kredytu najbliższym po dniu, w którym został przedstawiony w banku odpis księgi wieczystej dla każdej nieruchomości opisanej w § 3 ust. 1. Jeżeli wypłata I transzy kredytu miała miejsce w dniu, który nie ma swojego odpowiednika w danym miesiącu, to zmiana oprocentowania miała nastąpić w ostatnim dniu kalendarzowym danego miesiąca.
Zgodnie z § 7 ust. 1, z zastrzeżeniem postanowień § 18 ust. 3, wypłata każdej transzy kredytu miała nastąpić w terminie nie dłuższym niż 5 dni roboczych po spełnieniu warunków określonych w § 4 umowy, i otrzymaniu przez bank wniosku o wypłatę, sporządzonego prawidłowo przez kredytobiorcę na formularzu, którego wzór stanowi załącznik B, z tym jednak zastrzeżeniem, że jeżeli umowa była zawarta poza lokalem przedsiębiorstwa banku, wypłata miała nastąpić nie wcześniej niż po upływie 10 dni od jej zawarcia. Wniosek o wypłatę powinien zostać złożony przez kredytobiorcę na formularzu, którego wzór stanowi załącznik B do umowy w terminie dłuższym niż 14 dni przed datą wypłaty transzy po drogowe niedokonania wypłaty. Wnioskowana kwota wypłaty nie mogła być wyższa niż kwota przypadająca do zapłaty danym ternie zgodnie z załącznikiem A. W ust. 2 wskazano, że wypłata wskazanej we wniosku o wypłatę kwoty kredytu będzie dokonana przelewem na wskazane w tym wniosku rachunki bankowe prowadzone w banku krajowym. Za prawidłowe wskazanie tego rachunku bankowego odpowiedzialność ponosił wyłącznie kredytobiorca. Dzień dokonania takiego przelewu miał być uważany za dzień wypłaty wykorzystanego kredytu. Każdorazowo wypłacona kwota złotych polskich, miała zostać przeliczona na walutę do której indeksowany jest kredyt według kosztu kupna waluty kredytu podanego w tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez bank, obowiązującego w dniu dokonania wypłaty przez bank.
W § 8 ust. 1 wskazano, że oprocentowanie kredytu jest zmienne i ulega zmianie w tym samym dniu kalendarzowym, w jakim nastąpiła wypłata I transzy kredytu najbliższego miesiąca następującego po ostatniej zmianie indeksu L3. W ust. 2 wskazano że indeks L3 uległa zmianie zgodnie z następującymi zasadami:
a) indeks L3 dla każdego kwartału kalendarzowego oblicza się jako arytmetyczną średnią stawek LIBOR 3M (dla lokat międzybankowych trzymiesięcznych), obowiązujących w dniach roboczych w okresie od 26 dnia miesiąca zamykającego kwartał poprzedzający ostatni kwartał kalendarzowy do 25 dnia miesiąca kończącego kwartał poprzedni.
b) indeks L3 ulega zmianie w okresach kwartalnych, w przypadku, gdy bieżąca wartość indeksu jest różna od obowiązującej poprzednio o przynajmniej 0,1 punktu procentowego i obowiązuje od 1 dnia kalendarzowego kwartału.
c) Indeks L3 ulega zmianie w okresach miesięcznych i obowiązuje od 1 dnia miesiąca, jeśli średnia arytmetyczna stawek LIBOR 3M, obwiązujących w dniach roboczych w okresie liczonym od 26 dnia miesiąca, poprzedzającego miesiąc ostatni do 25 dnia miesiąca poprzedzającego zmianę, jest różna od obowiązującej stawki indeksu L3 o przynajmniej 0,5 punktu procentowego.
d) w przypadkach określonych w punkcie b i c powyżej indeks L3 przyjmuje wartość obliczoną jako średnia arytmetyczna stawek LIBOR 3M dla wyżej wskazanych okresów.
e) w kwartałach, w których nastąpiła zmiana indeksu L3 w okresach krótszych niż kwartalne, sprawdzenie czy występuje konieczność zmiany indeksu na koniec kwartału kalendarzowego odbywa się poprzez porównanie średniej arytmetycznej stawek LIBOR 3M, obwiązujących w dniach roboczych w okresie od 26 dnia miesiąca, poprzedzającego ostatnią zmianę do 25 dnia miesiąca kończącego kwartał kalendarzowy.
f) w przypadku, gdy 26 dzień miesiąca jest dniem wolnym od pracy, średnia stawek LIBOR 3M obliczana jest od najbliższego dnia roboczego następującego po tym dniu. W przypadku, gdy 25 dzień miesiąca jest dniem wolnym od pracy, średnia stawek LIBOR 3M obliczana jest od najbliższego dnia roboczego poprzedzającego ten dzień.
g) Indeks L3 obliczany jest do dwóch miejsc po przecinku.
Ust. 3 wskazywał, że odsetki naliczane są dziennie, od pozostałej do spłaty kwoty wykorzystanego kredytu, według aktualnej stopy procentowej, począwszy od dnia wypłaty kredytu w całości lub w części do dnia poprzedzającego jego całkowitą spłatę włącznie. Przy naliczaniu odsetek przyjmuje się, że rok liczy 360 dni, a każdy miesiąc jest równy i liczy 30 dni bez względu na liczbę dni kalendarzowych w miesiącu. Naliczone zgodnie z ust. 3 odsetki płatne były miesięcznie z dołu w terminie określonym w § 10 ust. 1, co wskazywał ust. 4 tego paragrafu.
W § 9 ust. 6 wskazano, że wszelkie opłaty i prowizje podawane są w walucie do której indeksowany jest kredyt a ich zapłata odbywa się poprzez doliczenie opłaty do raty, o której mowa w § 10 ust. 2, chyba że strony podejmą odmienne ustalenia w tym zakresie.
W § 10 ust. 1 ustalono, że spłata kredytu wraz odsetkami, miała być dokonywana nie później niż w tym samym dniu kalendarzowym każdego miesiąca, w którym nastąpiła wypłata I transzy kredytu, zwanym dalej: Terminem płatności. Jeżeli termin płatności ustalony według powyższych zasad przypadał na dzień, którego nie ma w danym miesiącu, to termin płatności za ten miesiąc następował w ostatnim dniu kalendarzowym danego miesiąca. Jeżeli termin płatności był dniem wolnym od pracy, płatność miała nastąpić w najbliższym dniu roboczym następującym po tym dniu, z zastrzeżeniem, że za czas pomiędzy terminem płatności przypadającym w dniu wolnym od pracy, a najbliższym dniem roboczym bank pobiera odsetki umowne od części kapitałowej raty, które są doliczane do kolejnej raty pomniejszając jej część kapitałową. Korekta kapitału miała zostać uwzględniona w kolejnym harmonogramie spłat kredytu. W przypadku, gdy kredytobiorca dokona spłaty raty przed terminem płatności przypadającym w dniu wolnym od pracy, bank miał nie pobierać odsetek umownych od części kapitałowej raty za czas pomiędzy terminem płatności przypadającym w dniu wolnym od pracy, a najbliższym dniem roboczym. W ust. 2 określono, że spłata wykorzystanego kredytu wraz odsetkami ustalonymi stosownie do postanowień § 2 dokonywana będzie w sposób następujący: a) w okresie wypłaty transz, kredytobiorca będzie dokonywał spłat wyłącznie odsetek, poczynając od terminu płatności przypadającego w następnym miesiącu po wypłacie I transzy, bank zawiadomi kredytobiorcę o wysokości należnej płatności poprzez przesłanie pisemnej informacji niezwłocznie po wypłacie każdej transzy; jeżeli wypłata kolejnej transzy nastąpi w terminie krótszym niż 10 dni kalendarzowych przed najbliższym terminem płatności, kredytobiorca zobowiązany jest do spłaty odsetek od wypłacanej transzy w terminie płatności przypadającym w następnym miesiącu; b) począwszy od pierwszego terminu płatności następującego po wypłacie ostatniej transzy kredytu, kredytobiorca będzie spłacał kwotę kredytu wraz odsetkami w miesięcznych ratach, zwanych dalej ratami, określonymi w § 1 ust. 5, obejmujących łącznie część spłaconego kredytu oraz odsetki, z tym jednak zastrzeżeniem, że jeżeli wypłata ostatniej transzy kredytu nastąpi w terminie krótszym niż 10 dni kalendarzowych przed najbliższym terminem płatności kredytobiorca zobowiązany jest do spłaty pierwszej raty kapitałowo-odsetkowej w terminie płatności przypadającym w następnym miesiącu. W § 10 ust. 6 wskazano, że rozliczenie każdej wypłaty dokonanej przez kredytobiorcę, będzie następować według kursu sprzedaży waluty do której jest indeksowany kredyt, podanego w tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez bank, obowiązującego w dniu wpływu środków do banku. W przypadku dokonania nadpłaty, o ile kredytobiorca nie złoży wniosku o dokonanie zmiany wysokości raty, okres kredytowania ulega odpowiedniemu skróceniu, z zastrzeżeniem, że w przypadku zmiany oprocentowania zostanie przywrócony pierwotny okres kredytowania określony w § 10. ust. 11 wskazywał, że na wniosek kredytobiorcy bank może dokonać zmiany waluty do której jest indeksowany kredyt w okresie kredytowania. Za zmianę waluty kredytobiorca nie poniesie opłaty zgodnie z tabelą prowizji i opłat bankowych dla kredytów hipotecznych. Wszelkie opłaty związane ze zmianą waluty do której jest indeksowany kredyt, w szczególności opłaty sądowe ponosi kredytobiorca.
W § 11 ust. 3 kredytobiorcy oświadczyli, że postanowienia umowy zostały z nimi indywidualnie uzgodnione.
Postanowienie § 17 ust. 1 określało, że do rozliczania transakcji wypłat i spłat kredytów stosowane są odpowiednio kursy kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A. walut zawartych w ofercie banku obowiązujące w dniu dokonania transakcji. W ust. 2 wskazano, że kursy kupna określa się jako średnie kursy złotego do danych walut ogłoszone w tabeli kursów średnich NBP minus marża kupna. Ustęp 3 określał, że kursy sprzedaży określa się jako średnie kursy złotego do danych walut ogłoszone w tabeli kursów średnich NBP plus marża sprzedaży. Do wyliczenia kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A. stosuje się kursy złotego do danych walut ogłoszone w tabeli kursów średnich NBP w danym dniu roboczym skorygowane o marże (...) Banku S.A., co wskazano w ust. 4. W ust. 5 określono, że obowiązujące w danym dniu roboczym kursy kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A. walut zawartych w ofercie banku określane są przez bank po godz. 15:00 poprzedniego dnia roboczego i wywieszone są w siedzibie banku oraz publikowane na stronie internetowej (...) Bank S.A.( umowa kredytu – k. 72-84 i k. 298-310;).
W dniu 11 października 2007 r. małżonkowie złożyli wniosek o podwyższenie kwoty kredytu nr (...). Wnioskowana kwota podwyższenia to 25.899,76 zł (wniosek o podwyższenie kwoty kredytu – k. 312-315).
W dniu 20 grudnia 2007 r. strony zawarły aneks do przedmiotowej umowy kredytu (sporządzony w dniu 18 grudnia 2007 r.), na podstawie którego strony postanowiły zwiększyć kwotę kredytu o kwotę w wysokości 26.049,76 zł, do kwoty wysokości 323.039,51 zł, w tym 150 zł tytułem opłaty sądowej. W związku z tym dokonano zmiany § 1 ust. 1 i 2, § 2 ust. 1 i 3, § 6, § 11 umowy (aneks – k.85-88i k. 317-320; sprostowanie aneksu – k. 89-91).
Strony zawarły jeszcze dwa aneksy sporządzone 18 marca 2008 r. i 16 maja 2008 r. (aneksy – k. 92-94).
Kredyt został wypłacony małżonkom w pięciu transzach tj. 32.497,76 CHF w dniu 23 listopada 2006 r. przy kursie 2,3242 – 75.531,29 zł; 26.154,63 CHF w dniu 3 stycznia 2007 r. przy kursie 2,3103 – 60.425,04 zł; 25.917,92 CHF w dniu 15 lutego 2007 r. przy kursie 2,3314 – 60.425,04 zł; 26.580,32 CHF w dniu 16 kwietnia 2007 r. przy kursie 2,2733 – 60.425,04 zł; 15.120,40 zł w dniu 14 czerwca 2007 r. przy kursie 2,2592 – 34.160,01 zł (zaświadczenie – k. 322-330).
Kredytobiorcy spłacali kredyt początkowo w złotym a następnie we franku szwajcarski (zeznania powoda N. W. – k. 378-380; zeznania powódki T. W. – k. 380-381).
T. W. i N. W. zwrócili bankowi całą nominalną kwotę kredytu w okresie os 23 listopada 2006 r. do 23 lipca 2020 r. poprzez zapłatę 205.361,509 zł i 92.158,82 CHF. ( fakt niezaprzeczony przez pozwanego co do twierdzenia powodów zawartego w piśmie z 11.07.2022 r. k. 418-430v., wynikający z historii operacji k. 430-430v, zestawienia operacji k. 322-330, 95-103
T. W. i N. W. wybrali najkorzystniejszą wedle siebie ofertę, która została przedstawiona przez (...) Bank S.A. Nie mieli możliwości negocjowania umowy. T. W. i N. W. nie wiedzieli jaka będzie kwota na koniec spłaty kredytu..
Kredytowany lokal był przez pewnie mokre czasu przedmiotem umowy najmu. Nigdy nie była w nim prowadzona działalność gospodarcza (zeznania powoda N. W. – k. 378-380; zeznania powódki T. W. – k. 380-381).
Bank (...) S.A. w G. jest następcą prawnym (...) Bankiem S.A. z siedzibą w G. ( fakt bezsporny)
Sąd ustalił powyższe fakty w oparciu o wyżej wskazane dokumenty, których prawdziwość i autentyczność nie była kwestionowana przez strony w toku postępowania, nie budzą one także wątpliwości Sądu.
W zakresie, w jakim zgromadzone w aktach dokumenty nie zostały wskazane w toku dotychczasowych ustaleń, zostały przez Sąd pominięte jako irrelewantne dla rozstrzygnięcia sprawy w rozumieniu art. 227 k.p.c.
Sąd na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c. pominął także zawnioskowane przez pozwanego dowody z zeznań świadka W. Z. (k. 378).
Sąd wskazuje, iż istotą sprawy nie było wszak ustalenie modelu funkcjonowania pozwanego banku i przyjętych przez niego założeń przy udzielaniu kredytów dla konsumentów. Pozwany poprzez własne wnioski dowodowe, w tym te z zeznań świadków, nie zmierzał do wykazania, że powodowie indywidualnie uzgodnili umowę, w szczególności te jej postanowienie, które wiązały wartości wyrażone w walucie polskiej z walutą szwajcarską, a to w ocenie Sądu jest kluczowe dla dokonania rozstrzygnięcia.
Dokonując rekonstrukcji stanu faktycznego, Sąd oparł się również o informacje wskazywane przez powodów w toku przesłuchania stron. Odnośnie więc do oceny ich przesłuchania Sąd miał na uwadze, że dowód w tym zakresie ze swej istoty ma subsydiarny charakter i powinien być oceniony z ostrożnością, jako że strona powodowa niewątpliwie była bezpośrednio zainteresowana uzyskaniem korzystnego dla siebie rozstrzygnięcia. Tak przeprowadzony dowód dostarczył jednak istotnych informacji na fakty związane z zawarciem umowy, w tym w szczególności zakresu informacji udzielonych powodom przy jej zawarciu
Sąd pominął także na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c. (k. 446v.) wnioski o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego. W ocenie Sądu dowód ten nie był istotny dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy, skoro zachodzi nieważność umowy. W takim zaś przypadku zbędne jest prowadzenie obliczeń przy założeniu, iż umowa nie wiąże stron. Sąd podziela rachunkowe twierdzenia powodów co do sumy świadczeń spełnionych przez nich na rzecz pozwanego, gdyż znajdują one potwierdzenie w danych wynikających w zaświadczeniu wystawionym przez niego oraz potwierdzeniach dokonania transakcji.
Sąd zważył co następuje:
Powództwo podlegało uwzględnieniu w zakresie należności głównej.
Sąd przyjął, iż pismo powodów oznaczone datą 11 lipca 2022 r. (k. 418) stanowiło zmianę powództwa o której mowa w art. 193 k.p.c. poprzez którą powodowie sformułowali ostateczne żądanie, eliminując w sposób dorozumiany dotychczasowe roszczenia procesowe o ustalenie
Zważyć należy na kanwie zachowującego aktualność poglądu Sądu Najwyższego (orzeczenie z 28 lutego 1958 r. 3 CR 464/57), że w myśl d. art. 206 k.p.c. powód może zmienić powództwo z tym jedynie zastrzeżeniem, że nie może tą zmianą naruszać właściwości sądu. Przepis d. art. 206 k.p.c. nie zawiera dalszych ograniczeń, z czego wynika że powód może zmieniać powództwo w najszerszym tego słowa znaczeniu. Za zmianę powództwa należy zaś uważać zmianę jego istotnych elementów, tj. żądania i podstawy powództwa. Będzie więc zmianą powództwa zgłoszenie nowego żądania w oparciu o dotychczasowy stan faktyczny, względnie powołanie na uzasadnienie dotychczasowego żądania nowych okoliczności faktycznych, doprowadzające tym samym do jego nowego prawnego uzasadnienia.
W związku z tym zmiana powództwa z reguły stanowi zgłoszenie nowego powództwa z równoczesnym dorozumianym cofnięciem poprzedniego.
Intencją stron postępowania było zawarcie umowy kredytu tj. uzyskanie przez kredytobiorców od poprzednika prawnego pozwanego środków pieniężnych na sfinansowanie określonego celu – zakupu samodzielnego lokalu mieszkalnego. Wprost wynika to z twierdzeń podanych w toku sprawy, a także z dokumentów wytworzonych wcześniej, w tym przede wszystkim umowy tak określonej.
Stan sprawy uzasadnia przyjęcie, że powodowie występowali wobec pozwanego jako konsument w rozumieniu art. 22 1 k.c. Pozwany nie wykazał by przedmiotowa umowa była związana z działalnością gospodarczą powoda bądź by jej służyła.
Ogólną definicję konsumenta zawiera właśnie art. 22 1 k.c. Zgodnie z jego treścią według stanu obowiązującego w dacie zawierania umowy, za konsumenta uważa się osobę fizyczną dokonującą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową. Zgodnie zaś z ogólną zasadą rozkładu ciężaru dowodu wynikającą z art. 6 k.c. uznać należy, że obowiązek wykazania posiadania statusu konsumenta ciąży na osobie powołującej się na ten status.
Powodowie wykazali, że zawierając umowę kredytu działali jako konsumenci. W pierwszej kolejności wynika to z treści samej umowy, która nie zawiera żadnego odniesienia do działalności gospodarczej. Również cel kredytu – sfinansowanie nabycia samodzielnego lokalu mieszkalnego dla syna kredytobiorców nie wskazuje na związek z działalnością gospodarczą. Pozwany nie przytoczył i tym bardziej nie wykazał żadnych okoliczności, które nasuwałyby wątpliwości odnośnie konsumenckiego charakteru umowy.
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w postanowieniu z dnia 14 września 2016 r. (w sprawie C-534/15) wskazał, iż pojęcie konsumenta w rozumieniu art. 2 lit. b) dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich ma charakter obiektywny i należy je oceniać w świetle kryterium funkcjonalnego, polegającego na ocenie, czy dany stosunek umowny wpisuje się w ramy działalności niezwiązanej z wykonywaniem zawodu. Do sądu krajowego rozpoznającego spór dotyczący umowy mogącej wchodzić w zakres stosowania omawianej dyrektywy należy sprawdzenie, z uwzględnieniem wszystkich okoliczności sprawy i dowodów, czy danego kredytobiorcę można zakwalifikować jako „konsumenta” w rozumieniu tej dyrektywy.
Cel jakim zasadniczo powinien kierować się konsument to zaspokajanie potrzeb własnych, osobistych, „prywatnych” podmiotu, jego rodziny, domowników, zapewnienie funkcjonowania gospodarstwa domowego. By czynność miała konsumencki charakter powinna pozostawać w określonej relacji z rolą społeczną konsumenta ( wyrok SN z 26 września 2007 r., IV CSK 122/07, M. Spół. 2008, nr 1, s. 48, wyrok SA w Warszawie z 28 kwietnia 2015 r., VI ACa 775/14, LEX nr 1712704). Uprawnione jest zatem stwierdzenie, że konsumentem nie jest osoba podejmująca działania niezwiązane bezpośrednio z konsumpcją dóbr.
W orzecznictwie Sądu Najwyższego wyrażono zasługujący na podzielenie pogląd, że normatywna definicja konsumenta wynikająca z art. 22 1 k.c. nie odnosi się do cech osobowych konkretnego podmiotu, w tym jego wiedzy i doświadczenia, a ocenie statusu konsumenta nie powinny służyć okoliczności pozaustawowe, nie wynikające z tego przepisu ( por. m.in. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 17 kwietnia 2015 r., I CSK 216/14, Glosa 2016, nr 3, str. 66, z dnia 13 czerwca 2013 r., II CSK 515/11, nie publ., z dnia 13 czerwca 2012 r., II CSK 515/11, nie publ., i z dnia 8 czerwca 2004 r., I CK 635/03, nie publ.).
W konsekwencji wedle judykatury znajomość zagadnień związanych z obrotem instrumentami finansowymi, dążenie do odniesienia korzyści finansowych z takich transakcji, świadome podejmowanie ryzyka inwestycyjnego nie świadczy per se o tym, że czynności te nie zmierzają do zaspokojenia osobistych potrzeb konsumpcyjnych ( por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 10 marca 2016 r., III CSK 167/15, OSNC 2017, nr 2, poz. 23, z dnia 1 marca 2017 r., IV CSK 285/16, z dnia 28 czerwca 2017 r., IV CSK 483/16, oraz postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 12 grudnia 2017 r., IV CSK 667/16).
Nie sposób uznać za niekonsumenta każdego kto wykonuje inną aktywność niż praca etatowa. W konsekwencji - w realiach sprawy fakt prowadzenia działalności gospodarczej przez powoda jest irrelewantny dla rozstrzygnięcia.
Marginalnie należy zauważyć, iż z uwagi na bezwzględną nieważność przedmiotowej umowy, która stanowi jedną z przesłanek uzasadnianego orzeczenia – kwestia konsumenckiego statusu tego stosunku prawnego nie ma pierwszorzędnego znaczenia.
Zgodnie z 69 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe, istotą umowy kredytu jest to, że bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji. Ponadto art. 69 ust. 2 tej ustawy określa elementy powinny w szczególności zostać zawarte w zawieranej przez strony umowie kredytu.
Umowa kredytu jest to czynność prawna konsensualna, dwustronnie zobowiązująca, odpłatna, ale nie wzajemna (Z. Radwański, J. Panowicz-Lipska, Zobowiązania-część szczegółowa, 2 wydanie 2, s. 170). W ramach tej umowy nie dochodzi do przeniesienia (ani konsensualnego, ani faktycznego) własności środków pieniężnych przez bank na rzecz kredytobiorcy (E. Niezbecka, A. Jakubecki, J. Mojak, Prawne zabezpieczenia wierzytelności bankowych, Kraków 2000, s. 27–28). Z umowy kredytu wynika natomiast zobowiązanie banku polegające na oddaniu do dyspozycji kredytobiorcy określonej kwoty środków pieniężnych. Bank powinien więc dokonać stosownych czynności faktycznych umożliwiających kredytobiorcy korzystanie z udzielonego mu kredytu. Określa je bliżej umowa; ogólnie biorąc sposoby postawienia do dyspozycji środków pieniężnych sprowadzają się do realizowania przez bank rozliczeń pieniężnych w granicach sumy kredytu (forma bezgotówkowa) albo polegają na wypłacie sumy kredytu w całości albo częściami (por. Z. Radwański, J. Panowicz-Lipska, Zobowiązania…, s. 172 oraz B. Paxford [w:] Prawo bankowe. Komentarz. pod red. H. Gronkiewicz-Waltz, Legalis 2013, kom. do art. 69 Pr. bankowego). Oddanie do dyspozycji środków pieniężnych ma zapewnić kredytobiorcy ich wykorzystanie w sposób odpowiadający interesom tego ostatniego, uwidoczniony w umowie kredytowej ( wyrok Sądu Najwyższego z 10.02.2004 r., IV CK 437/02, Legalis ).
W art. 69 ustawy nie przesądzono samego sposobu wykonania przez bank świadczenia polegającego na oddaniu środków pieniężnych do dyspozycji kredytobiorcy. Jest to zwykłe oddanie środków pieniężnych kredytobiorcy (kredytobiorca wie o istnieniu „rachunku kredytowego”, wykorzystywanie sumy kredytowej następuje z jego inicjatywy i powoduje zarazem obowiązek zwrotu sumy wykorzystanej) (por. M. Bączyk, Prawo umów handlowych [w:] System…, s. 1010).
Dla rozstrzygnięcia sprawy istotne jest zatem rozważenie czy strony porozumiały się, co do wysokości kwoty, jaka miała być postawiona do dyspozycji powodów.
Zgodnie z art. 358 § 1 k.c. w brzmieniu obowiązującym do dnia 23 stycznia 2009 r. oraz wyrażonej w nim zasady walutowości - z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych, zobowiązania pieniężne na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej mogły być wyrażone tylko w pieniądzu polskim.
Wyjątki od powyższej zasady zostały wyrażone w ustawie z dnia 27 lipca 2002 r. Prawo dewizowe , w brzmieniu obowiązującym w dniu zawarcia umowy. Powyższa ustawa ustanawia ograniczenia obrotu wartościami dewizowymi w kraju, który stosownie do art. 2 ust. 1 pkt. 18 ustawy, należy rozumieć jako zawarcie umowy lub dokonanie innej czynności prawnej powodującej lub mogącej powodować dokonywanie w kraju między rezydentami lub między nierezydentami rozliczeń w walutach obcych albo przeniesienie w kraju między rezydentami lub między nierezydentami własności wartości dewizowych, a także wykonywanie takich umów lub czynności. Wobec określenia kwoty kredytu w walucie obcej zasadne jest przyjęcie, iż rozliczenia między stronami następują w tej walucie obcej, nawet jeżeli fizycznie zapłata jest dokonywana w walucie polskiej. Jednocześnie art. 3 ust. 3 ustawy stanowi, iż ograniczeń w obrocie dewizowym, określonych w art. 9 ustawy, w postaci konieczności uzyskania zezwolenia dewizowego nie stosuje się do obrotu dewizowego dokonywanego z udziałem banków.
W konsekwencji w odniesieniu do banków zachodził ustawowy wyjątek od zasady walutowości określonej w art. 358 § 1 k.c., tym samym dopuszczalne było zawarcie przedmiotowego kredytu walutowego bez konieczności uzyskania zezwolenia dewizowego. Ten aspekt sporu nie uzasadnia zatem jeszcze żądania powodów.
Bezsporne pomiędzy stronami było samo zawarcie – w istocie złożenie podpisów przez kredytobiorcę za pozwanego na dokumencie umowy kredytu z 20 listopada 2006 r.
Ocena dokonywana w ramach indywidulanej kontroli umowy odnosi się do chwili jej zawarcia, co wprost wynika z normy z art. 385 2 k.c., który to przepis nakazuje ponadto rozważenie jej treści, okoliczności zawarcia oraz uwzględnienie umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem badania. W niniejszej sprawie znaczenia nie ma zatem sposób i skutki wykonywania umowy. Takie ujęcie mogło by powodować powstawanie i ustawanie stanu abuzywności danej umowy. W konsekwencji ostateczna ocena stosunku prawnego byłaby możliwa dopiero po wykonaniu przez jego strony wszystkich obowiązków i realizacji wszystkich zobowiązań. To zaś przeczyłoby jednemu z założeń wyrażonych dyrektywą nr 93/13 tj. bieżącej lub uprzedniej, a nie aposteriorycznej kontroli umowy pod kątem nieuczciwych postanowień. Art. 6 tego aktu prawnego, a za nim art. 358 1 § 2 k.c. wyrażają bowiem jednoznaczną zasadę, że niedozwolone postanowienie w umowie nie wiąże konsumenta, natomiast strony tej umową są nią związane w pozostałym zakresie. Ponadto niedozwolone postanowienie umowne jest eliminowane z konstrukcji danego stosunku prawnego na zasadzie ex lege i ex tunc. Orzeczenie sądu, także przy przesłankowym badaniu abuzywności postanowień umownych w sprawie o świadczenie, ma zatem charakter deklaratoryjny. To wszystko zaś skutkuje tym, iż bezprzedmiotowe są zarzuty odnoszące się do sposobu wykonywania przedmiotowej umowy oraz jej uciążliwości ekonomicznej dla powodów w szczególności w odniesieniu do hipotetycznej sytuacji związania się umową kredytu bez elementu walutowego.
Literalna treść, w tym tytuł, umowy zawartej 20 listopada 2006 r. wskazuje, iż stanowi ona umowę o kredyt w rozumieniu art. 69 ust. 1 ustawy Prawo bankowe. Z tego dokumentu w sposób niebudzący wątpliwości wynika, iż powodowie jako kredytobiorcy mieli otrzymać od pozwanego jako kredytodawcy kwotę 296.989,75 zł, (powiększona na skutek podpisanego aneksu to kwoty 323.039,51 zł), która miała zostać następnie przeliczona w celu ustalenia salda do waluty indeksacji – zgodnie z § 1 ust1 umowy. Odwrotny mechanizm przeliczenia- na potrzeby ustalenia wysokości rat przewiduje zaś § 10 ust 6 umowy.
Konsekwencją powyższych rozważań jest stwierdzenie, iż badana umowa w zakresie określonym w § 1 ust 1 oraz § 10 ust 6 umowy kształtuje prawa i obowiązki strony powodowej w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami albowiem w trakcie wykonywania umowy i od początku jej obowiązywania pozbawiona była ona wpływu na ustalanie wysokości wskaźnika waloryzacyjnego, a wpływ na to miał wyłącznie pozwany. Taki zaś kształt umowy rażąco narusza interesy powodów, gdyż wyłącznie ich kontrahent – pozwany decyduje o wysokości świadczeń pieniężnych spełnianych w ramach zwrotu kredytu.
Ustawodawca poprzez art. 385 1 § 1 k.c. jednoznacznie sformułował skutek stwierdzenia abuzywności. Pomimo sygnalizowanych w doktrynie wątpliwości co do rzeczywistych wymagań dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. ( „Klauzule abuzywne w polskim prawie ochrony konsumenta”, M. Skory, Lex), przyjęta przez polskiego ustawodawcę sankcja bezskuteczności odpowiada art. 6 ust. 1 dyrektywy o treści jak następuje: Państwa Członkowskie stanowią, że na mocy prawa krajowego nieuczciwe warunki w umowach zawieranych przez sprzedawców lub dostawców z konsumentami nie będą wiążące dla konsumenta, a umowa w pozostałej części będzie nadal obowiązywała strony, jeżeli jest to możliwe po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków. Prawodawca europejski wskazał, iż celem wdrożenia dyrektywy nie jest terminacja całego stosunku, a wyłącznie automatyczne i od początku trwania umowy pozbawienie go skuteczności w określonej części.
Sąd rozstrzygając niniejszą sprawę miał na uwadze kierunki interpretacyjne wynikające z wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 29 kwietnia 2021 r. (C-19/20), z których wynika, że:
- wykładni art. 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 dyrektywy 93/13 należy dokonywać w ten sposób, że z jednej strony nie stoją one na przeszkodzie temu, by sąd krajowy usunął jedynie nieuczciwy element warunku umowy zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem, w wypadku gdy zniechęcający cel tej dyrektywy jest realizowany przez krajowe przepisy ustawowe regulujące korzystanie z niego, o ile element ten stanowi odrębne zobowiązanie umowne, które może być przedmiotem indywidualnej kontroli pod kątem nieuczciwego charakteru. Z drugiej strony, przepisy te stoją na przeszkodzie temu, by sąd usunął jedynie nieuczciwy element warunku umowy zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem, jeżeli takie usunięcie sprowadzałoby się do zmiany treści tego warunku poprzez zmianę jego istoty, czego zbadanie należy do tego sądu;
- wykładni art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 należy dokonywać w ten sposób, że skutki stwierdzenia przez sąd istnienia nieuczciwego warunku w umowie zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem podlegają przepisom prawa krajowego, przy czym kwestia utrzymywania się w mocy takiej umowy powinna być oceniana z urzędu przez sąd krajowy zgodnie z obiektywnym podejściem na podstawie tych przepisów .
Powodowie ostatecznie domagali się przesłankowego ustalenia nieważności i zapłaty jako skutku tej nieważności, będąc reprezentowanymi w sprawie przez zawodowego pełnomocnika procesowego. Trudno przyjąć zatem, by ich żądanie nie było osadzone na kompleksowej refleksji co do skutków takiej oceny przedmiotowego stosunku prawnego. Ocenę tą wyrazili wprost i kategorycznie w toku rozprawy w dniu 21 czerwca 2022 r. Sąd nie stwierdza zatem żadnej przeszkody wywodzonej z zasad ochrony konsumentów dla dokonanego w sprawie rozstrzygnięcia.
W związku powyższym: Sąd stwierdza, że stosownie do art. 353 § 1 k.c. zobowiązanie polega na tym, że wierzyciel może żądać od dłużnika świadczenia, a dłużnik powinien świadczenie spełnić. Stosownie zaś do art. 353 1 k.c., strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego.
Istotą umowy jest złożenie przez strony zgodnych oświadczeń woli, których treść określa prawa i obowiązki stron. Umowa powstaje, gdy zostanie uzgodniony katalog istotnych dla danej umowy obowiązków stron i odpowiadających im uprawnień. W konsekwencji, nie jest dopuszczalne, aby postanowienia umowne dawały jednej ze stron uprawnienie do kształtowania według swojej woli zakresu obowiązków drugiej strony. Byłoby to sprzeczne z naturą umowy.
Konsekwencją powyższych rozważań jest przywołane już wyżej stwierdzenie, iż badana umowa w zakresie określonym w § 1 ust 1 oraz § 10 ust 6 umowy kształtuje prawa i obowiązki strony powodowej w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami albowiem w trakcie wykonywania umowy i od początku jej obowiązywania pozbawiona była ona wpływu na ustalanie wysokości wskaźnika waloryzacyjnego, a wpływ na to miał wyłącznie pozwany. Taki zaś kształt umowy rażąco narusza interesy powodów, gdyż wyłącznie ich kontrahent – pozwany decyduje o wysokości świadczeń pieniężnych spełnianych w ramach zwrotu kredytu.
Powyższego zapatrywania nie zmienia treść § 17 umowy.
W związku z tym spełniona jest hipoteza normy z art. 385 1 § 1 k.c. Pociąga to za sobą jak się wydaje aktualizację sankcji, którą jest bezskuteczność wadliwych postanowień, wobec powodów, która w konsekwencji prowadzi do upadku całej umowy.
Ustawodawca bowiem poprzez art. 385 1 § 1 k.c. jednoznacznie sformułował skutek stwierdzenia abuzywności. Pomimo sygnalizowanych w doktrynie wątpliwości co do rzeczywistych wymagań dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. ( „Klauzule abuzywne w polskim prawie ochrony konsumenta”, M. Skory, Lex), przyjęta przez polskiego ustawodawcę sankcja bezskuteczności odpowiada art. 6 ust. 1 dyrektywy o treści jak następuje: Państwa Członkowskie stanowią, że na mocy prawa krajowego nieuczciwe warunki w umowach zawieranych przez sprzedawców lub dostawców z konsumentami nie będą wiążące dla konsumenta, a umowa w pozostałej części będzie nadal obowiązywała strony, jeżeli jest to możliwe po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków. Stan taki jednak nie zachodzi w niniejszej sprawie gdyż eliminacja wskazanych postanowień prowadzi do upadku całej umowy.
Sąd rozstrzygając niniejszą sprawę miał na uwadze kierunki interpretacyjne wynikające z wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 29 kwietnia 2021r. (C-19/20), z których wynika, że:
- wykładni art. 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 dyrektywy 93/13 należy dokonywać w ten sposób, że z jednej strony nie stoją one na przeszkodzie temu, by sąd krajowy usunął jedynie nieuczciwy element warunku umowy zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem, w wypadku gdy zniechęcający cel tej dyrektywy jest realizowany przez krajowe przepisy ustawowe regulujące korzystanie z niego, o ile element ten stanowi odrębne zobowiązanie umowne, które może być przedmiotem indywidualnej kontroli pod kątem nieuczciwego charakteru. Z drugiej strony, przepisy te stoją na przeszkodzie temu, by sąd usunął jedynie nieuczciwy element warunku umowy zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem, jeżeli takie usunięcie sprowadzałoby się do zmiany treści tego warunku poprzez zmianę jego istoty, czego zbadanie należy do tego sądu;
- wykładni art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 należy dokonywać w ten sposób, że skutki stwierdzenia przez sąd istnienia nieuczciwego warunku w umowie zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem podlegają przepisom prawa krajowego, przy czym kwestia utrzymywania się w mocy takiej umowy powinna być oceniana z urzędu przez sąd krajowy zgodnie z obiektywnym podejściem na podstawie tych przepisów.
Powodowie domagali się ustalenia nieważności umowy i zapłaty jako skutku tej nieważności, będąc reprezentowanymi w sprawie przez adwokata. Trudno przyjąć zatem, by ich żądanie nie było osadzone na kompleksowej refleksji co do skutków takiej oceny przedmiotowego stosunku prawnego. Ocenę tą wyrazili wprost i kategorycznie w toku rozprawy (k. 490, 490v, 491). Sąd nie stwierdza zatem żadnej przeszkody wywodzonej z zasad ochrony konsumentów dla dokonanego w sprawie rozstrzygnięcia.
W związku powyższym: Sąd stwierdza, że stosownie do art. 353 § 1 k.c. zobowiązanie polega na tym, że wierzyciel może żądać od dłużnika świadczenia, a dłużnik powinien świadczenie spełnić. Stosownie zaś do art. 353 1 k.c., strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego.
Istotą umowy jest złożenie przez strony zgodnych oświadczeń woli, których treść określa prawa i obowiązki stron. Umowa powstaje, gdy zostanie uzgodniony katalog istotnych dla danej umowy obowiązków stron i odpowiadających im uprawnień. W konsekwencji, nie jest dopuszczalne, aby postanowienia umowne dawały jednej ze stron uprawnienie do kształtowania według swojej woli zakresu obowiązków drugiej strony. Byłoby to sprzeczne z naturą umowy.
Sporna umowa zawiera sposób ustalania kursu w tabeli - na potrzeby wykonania czynności z § 1 ust 1 i z § 10 ust 6 umowy. Otóż wg. § 17 do kursu średniego NBP pozwany miał prawo doliczyć nieokreśloną marżę kupna lub sprzedaży. Mimo użycia nazwy „marża” nie było podstaw umownych, które pozwalałyby na jej weryfikację: wskazanie każdej wartości – nawet równej podwojonemu kursowi NBP byłoby zgodne z umową. Praktyka banku obliczania marży w oparciu o marże stosowane na rynku przez inne banki nie zmienia możliwości ustalania tej marży – a więc i całego kursu waluty – w sposób dowolny.
W ten sposób pozwany bank zastrzegł dla siebie możliwość jednostronnej zmiany wysokości zobowiązania drugiej strony: poprzez zwiększenie wartości świadczenia wyrażonego walucie szwajcarskiej za pomocą obniżenia kursu zakupu przy wypłacie kredytu (co ma również bezpośredni wypływ również na ostateczną kwotę uzyskanych przez bank odsetek) oraz przez podniesienie kursu sprzedaży przy spłacie poszczególnych rat. Ten sam mechanizm sprawia, że świadczenie należne od kredytobiorcy pozostaje niedookreślone.
Sąd podziela zapatrywania, iż w umowie określona została wyłącznie kwota uruchomienia kredytu, tj. zobowiązanie banku do wypłaty określonej kwoty wyrażonej walucie polskiej. W umowie nie zostały natomiast określone świadczenia powodów, tj. wysokość salda kredytu, sposób jego wyliczenia oraz zasady, w oparciu o które miały być określone jego zobowiązania w postaci spłaty rat. W konsekwencji powodowie według stanu na dzień zawarcia umowy w żaden sposób nie byli w stanie określić wysokości swojego zadłużenia (salda kredytu) i to nawet przy założeniu, że zarówno oprocentowanie jak i kurs średni NBP waluty CHF były niezmienne przez cały okres trwania umowy.
Pozwany bank mógł bowiem dowolnie kształtować wysokość zobowiązania powodów według postanowień umowy i wyłącznie od jego woli zależała wysokość tych świadczeń.
Ponadto próba eliminacji z treści § 17 umowy postanowień dotyczących marży byłoby sprzeczne z art. 385 1 § 1 k.c. w świetle art. 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 dyrektywy 93/13.
Tego rodzaju zabieg miałby postać redukcji utrzymującej skuteczność polegającej na przyjęciu, że niedozwolonymi postanowieniami umownymi są tylko części postanowień zawartych w § 17 ust 2 i 3 umowy tj. odpowiednio „minus marża kupna” i „plus marża sprzedaży” skorygowane o marże kupna sprzedaży zgodnie z § 17 ust. 4. Wynikiem tego zabiegu byłoby zastosowanie kursów średnich Narodowego Banku Polskiego.
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w wyroku z 29 kwietnia 2021 r. (C-19/20) wydanego w sprawie na kanwie tożsamej umowy wskazał, że wykładni art. 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 dyrektywy 93/13 należy dokonywać w ten sposób, że z jednej strony nie stoją one na przeszkodzie temu, by sąd krajowy usunął jedynie nieuczciwy element warunku umowy zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem, w wypadku gdy zniechęcający cel tej dyrektywy jest realizowany przez krajowe przepisy ustawowe regulujące korzystanie z niego, o ile element ten stanowi odrębne zobowiązanie umowne, które może być przedmiotem indywidualnej kontroli pod kątem nieuczciwego charakteru. Z drugiej strony, przepisy te stoją na przeszkodzie temu, by sąd odsyłający usunął jedynie nieuczciwy element warunku umowy zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem, jeżeli takie usunięcie sprowadzałoby się do zmiany treści tego warunku poprzez zmianę jego istoty, czego zbadanie należy do tego sądu.
Wydaje się zaś, że postanowienia dotyczące wskazanych marż nie są owymi odrębnymi zobowiązaniami umownymi - samodzielnymi względem pozostałych postanowień umowy. Przedmiotowe marże nie odgrywają autonomicznie żadnej roli w wykonywaniu spornej umowy. Stanowi zaś tylko jeden z elementów ustalania wartości kursu franka szwajcarskiego przez pozwanego.
Usunięcie z postanowień zawartych w § 17 umowy elementu marży przy pozostawienie kursu średniego Narodowego Banku Polskiego stanowiłoby niedozwoloną ingerencję w treść umowy, co prowadzi do konieczności uznania za niedozwolone całego tego postanowienia.
Sąd zatem ostatecznie (choć postanowienie dowodowe z 18 maja 2023 r. -k. 600v było próbą ustalenia wysokości należnego pozwanemu świadczenia) nie podziela stanowiska wyrażonego w wyroku Sądu Najwyższego z 1 czerwca 2022 r. (II CSKP 364/22).
W przypadku określenia wysokości świadczenia w wyniku waloryzacji (indeksacji) należy przyjąć, że miernik wartości służący tejże waloryzacji (indeksacji), powinien być określany w sposób precyzyjny. To znaczy taki, aby możliwe było jego obiektywne oznaczenie. W przeciwnym razie nie zostanie spełniony wymóg oznaczoności świadczenia. Pozostawienie jednej ze stron możliwości swobodnego kształtowania wskaźnika waloryzacji skutkowałoby w istocie brakiem określenia wysokości świadczenia, a zatem – jak zasadnie wskazała strona powodowa – brakiem uzgodnienia tego elementu umowy.
Klauzule przeliczeniowe określają świadczenia główne w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c., ponieważ zarówno powiązanie kredytu z walutą obcą, ale również sposób dokonywania przeliczeń kursowych w celu wykonania umowy określają samą istotę badanego stosunku prawnego mającego postać umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej.
Zatem strony nie określiły w umowie wzajemnych głównych świadczeń stron, a taka sytuacja jest sprzeczna z naturą stosunku umowy, której istotą jest uzgodnienie jej postanowień przez strony (art. 353 1 k.c.). Konstrukcja przyjęta przez bank we wzorcu umownym jedynie stwarzała pozory uzgodnienia z powodami istotnych warunków umowy. Strony nie ustaliły marży na konkretnym poziomie, a jedynie pozostawiły tą kwestię przyszłym, niezależnym od nich, a w szczególności powodów - zdarzeniom. W umowie nie zostały przez to określone zasady spłaty kredytu. Umowa nie precyzowała zatem w jaki sposób bank będzie ustalał kursy w tabelach, które miały mieć zastosowanie do dokonywanych przez powodów spłat w walucie polskiej. Przyjmując zatem, że klauzula waloryzacyjna określała główne świadczenia stron przedmiotowa umowa nie została nigdy skutecznie zawarta.
Jak zostało już wyżej wskazane, w kwestionowanych przez powodów postanowieniach pozwany przyznał sobie prawo do jednostronnego regulowania wysokości salda kredytu, jak również wysokości rat kredytu waloryzowanego kursem franka szwajcarskiego, poprzez dowolne niczym nieograniczone wyznaczanie w tabelach kursów kupna lub sprzedaży franka szwajcarskiego. Dotyczyło to tak uruchomienia kredytu, jak i jego późniejszej spłaty. Jednocześnie prawo banku do ustalania kursu waluty w świetle umowy nie doznawało żadnych formalnych ograniczeń. Bank przyznał sobie prawo do jednostronnego określania zobowiązań umownych, a to wysokości salda kredytu oraz rat kredytowych, a tym samym i wysokości świadczeń powodów. Niewątpliwie zatem regulacja ta stanowi o naruszeniu przez bank dobrych obyczajów, które nakazują, aby ponoszone przez konsumenta koszty związane z zawarciem umowy były możliwe do przewidzenia.
Pojęcie „dobrych obyczajów” na gruncie art. 385 1 § 1 k.c. powinno zostać odniesione do „szeroko rozumianego szacunku drugiego człowieka,, wskutek czego sprzeczne z nimi są działania wykorzystujące m. in. niewiedzę, brak doświadczenia drugiej strony, naruszenie zasady równorzędności stron” (K. Zgrobelny [w:] Kodeks cywilny. Komentarz. Wydanie 2; red. E. Gniewek; Warszawa 2006, s. 593, nb 9). Powyższe stanowisko jest tożsame z zapatrywaniami wyrażonymi w orzecznictwie, w tym między innymi w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 13 lipca 2005r. (I CK 832/2004), zgodnie z którym działanie wbrew dobrym obyczajom (w zakresie kształtowania treści stosunku obligacyjnego) oznacza tworzenie przez partnera konsumenta takich klauzul umownych, które godzą w równowagę kontraktową stron takiego stosunku. Do dobrych obyczajów zalicza się zatem przede wszystkim wymaganie od przedsiębiorcy wysokiego poziomu świadczonych usług oraz stosowania we wzorcach umownych takich zapisów, aby dla zwykłego konsumenta były one jasne, czytelne i proste, a ponadto by postanowienia umowę w zakresie łączącego konsumenta z przedsiębiorcą stosunku prawnego należycie zabezpieczały interesy konsumenta i odwzorowywały przysługujące mu uprawnienia wynikające z przepisów prawa. W orzecznictwie przyjmuje się, że jako sprzeczne z dobrymi obyczajami kwalifikowane są w szczególności wszelkie postanowienia, które zmierzają do naruszenia równorzędności stron umowy, nierównomiernie rozkładając uprawnienia i obowiązki między partnerami stosunku obligacyjnego.
Powodowie nie mieli możliwości kontroli sposobu wykonywania przez bank przedmiotowej umowy w kwestionowanym w toku niniejszego postępowania zakresie,
a w szczególności w zakresie wysokości salda kredytu i wysokości rat kredytowych. Powodowie zawierając umowę, nie mogli również w żaden sposób określić potencjalnego ryzyka z tym związanego, także nie mogli oszacować całkowitych kosztów związanych
z kredytem. Co istotne, bank nie ponosił żadnego ryzyka, gdyż w każdej sytuacji ewentualne ryzyku kursowe mógł zniwelować poprzez ustalenie kursu w tabeli bankowej. Podkreślić przy tym należy, że powodowie na dzień zawarcia umowy nie znali wysokości swoich świadczeń na rzecz banku.
Powyższe skutkuje naruszeniem zasady ekwiwalentności wzajemnych świadczeń powodów oraz banku. Pozwany w całości bowiem przeniósł na powodów ryzyko kursowe, zabezpieczając w ten sposób wyłącznie swoje interesy, bez przyznania w zamian jakichkolwiek korzyści na rzecz powodów oraz możliwości kontrolowania przez nich działań podejmowanych przez bank w przedmiotowym zakresie.
Ocena klauzul waloryzacyjnych zawartych w umowie jako abuzywne i jednocześnie brak możliwości zastąpienia jej innymi klauzulami, skutkuje brakiem zgodnych oświadczeń woli stron w chwili zawarcia umowy w tym zakresie, a zatem skutek prawny jest taki sam jak przy stwierdzeniu nieważności na podstawie art. 69 ust. 1 i 2 ustawy Prawo bankowe
w związku z 351
1 k.c. i art. 58 § 1 k.c.
Polski porządek prawny dopuszcza możliwość zawierania umów o kredyt w walucie polskiej indeksowany do waluty obcej. Stanowi o tym wprost art. 69 ust. 2 pkt 4a i art. 69 ust. 3 ustawy Prawo bankowe. O tym, że umowa kredytu indeksowanego do waluty obcej mieści się w konstrukcji ogólnej umowy kredytu bankowego i stanowi jej możliwy wariant (art. 353 k.c. w zw. z art. 69 Prawa bankowego) wypowiedział się również Sąd Najwyższy w wyroku z 22 stycznia 2016 r. (sygn. akt I CSK 1049/14, Legalis 1450586). Jednak okoliczność, że polski system prawny dopuszcza zawieranie umów o kredyt denominowany lub indeksowany nie wyczerpuje problematyki zgodności z prawem każdej umowy o kredyt indeksowany.
Klauzule waloryzacyjne opisujące mechanizm indeksacji stosowane w umowach kredytowych powinny być przedmiotem badania pod kątem ich zgodności z art. 358
1§2 k.c. oraz pod kątem tego, czy mogą być uznane za rażąco naruszające interesy konsumentów
i sprzeczne z dobrymi obyczajami (na podstawie 385
1
§1 k.c.)
Niezależnie od tego Sąd przyjmuje także że, w razie stwierdzenia abuzywności postanowienia, którego eliminacja wyklucza ustalenie praw i obowiązków strona danego stosunku zobowiązaniowego i bez którego nie jest możliwe wykonywanie umowy, co do zasady wyłączone jest jej utrzymanie, z zastrzeżeniem jednak odmienności związanej ze stanowczym sprzeciwem właściwie poinformowanego konsumenta. Jego wola może więc doprowadzić do utrzymania umowy w dotychczasowym kształcie, co stanowi dodatkowy argument przemawiający przeciwko możliwości równoległego przyjęcia skutku bezwzględnej nieważności. W takiej sytuacji, zastosowanie szczególnej sankcji z art. 385 1 § 2 k.c. wyłącza potrzebę stosowania art. 58 § 3 k.c. Stwierdzenie nieważności umowy jako konsekwencji upadku umowy nie wymaga też odwołania się do treści art. 58 § 1 k.c.
Trybunał Sprawiedliwości przyjmuje, że stwierdzenie niedozwolonego charakteru postanowień umownych zmierzać powinno do przywrócenia sytuacji prawnej i faktycznej konsumenta w jakiej znajdowałby się w braku owego warunku, w tym uzyskania zwrotu nienależnie pobranych przez przedsiębiorcę korzyści (wyrok z 14 marca 2019 r, C – 118/17). Konsument może je następczo sanować, udzielając świadomej i wyraźnej woli na jego obowiązywanie (wyrok z 3 października 2019 r., C – 260/18). Takie potwierdzenie może nastąpić w drodze jednostronnej czynności konsumenta bądź umowy, w której strony wyrażą wolę nadania skuteczności określonym postanowieniom umownym albo wreszcie w wyniku interwencji normatywnej (uchwała Sądu Najwyższego z 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17). Takiego skutku nie sposób jednak wywodzić z faktu wykonywania umowy czy zawarcia przez strony aneksów. Nie można uznać, że strony dokonały w ten sposób odnowienia, natomiast zamiaru umorzenia istniejącego zobowiązania nie powinno się domniemywać, lecz musi być on na tyle uzewnętrzniony, by nie powstała wątpliwość czy w ogóle istniał (wyroki Sądu Najwyższego: z 10 marca 2004 r., IV CK 95/03, z dnia 9 listopada 2006 r., IV CSK 191/06 i z dnia 9 stycznia 2008 r., II CSK 407/07).
Fakty w sprawie nie pozwalają stwierdzić, że powodowie mieli świadomość abuzywności klauzul waloryzacyjnych i ich działania zostały podjęte w celu przywrócenia tym klauzulom skuteczności. Wejście w życie tzw. ustawy antyspreadowej, której przepisy stwarzały jedynie warunki do określenia na przyszłość sposobów i terminów ustalania kursów wymiany oraz zasad przeliczania, a także zakładały możliwość spłaty bezpośrednio w walucie waloryzacji nie usuwało pierwotnej wady mechanizmu przeliczeniowego i nie rozliczało wszystkich dotychczasowych spłat z jego pominięciem . Przepisy ustawy ani nie uznawały konkretnych postanowień za abuzywne, ani nie zawierały gotowych do zastosowania przepisów, które mogłyby je zastąpić (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18 i powołane tam orzecznictwo).
Trybunał Sprawiedliwości odrzucił koncepcję redukcji utrzymującej skuteczność niedozwolonego postanowienia poprzez jego uzupełnienie ustalonym zwyczajem czy zasadami słuszności (powołany już wyżej wyrok C – 260/18), chociaż wcześniej nie wykluczał zastąpienia nieuczciwego postanowienia właściwym przepisem dyspozytywnym, zastrzegając jednak, że może to nastąpić w razie wyrażenia zgody przez strony, a nadto jedynie w tych przypadkach, w których usunięcie nieuczciwego postanowienia umownego, wbrew woli konsumenta, zobowiązywałoby sąd do unieważnienia umowy jako całości, narażając go tym samym na szczególnie szkodliwe skutki (wyroki: z dnia 30 kwietnia 2014 r., C – 26/13 i z dnia 26 marca 2019 r., C – 70/17).
Ustawodawca krajowy nie wprowadził przepisów, które uprawniałaby zastosowanie określonego kursu wymiany waluty obcej w miejsce niedozwolonych postanowień stwierdzonych w zawartej umowie. Nie wydaje się możliwe, aby przepisem mogącym znaleźć zastosowanie jako norma zastępcza był art. 358 § 2 k.c., ponieważ nie obowiązywał on w dacie zawarcia umowy.
W świetle orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, eliminując klauzulę abuzywną, sąd krajowy co do zasady nie jest upoważniony do zmiany treści umowy. Gdyby bowiem mógł zmieniać treść nieuczciwych warunków zawartych w takich umowach, to takie uprawnienie mogłoby zagrażać realizacji długoterminowego celu ustanowionego w art. 7 dyrektywy 93/13. Uprawnienie to przyczyniałoby się bowiem do wyeliminowania zniechęcającego skutku wywieranego na przedsiębiorców poprzez sam brak stosowania takich nieuczciwych warunków wobec konsumentów, ponieważ nadal byliby oni skłonni do stosowania rzeczonych warunków, wiedząc, że nawet gdyby miały one być unieważnione, to jednak umowa mogłaby zostać uzupełniona w niezbędnym zakresie przez sąd krajowy, tak aby zagwarantować w ten sposób interes rzeczonych przedsiębiorców, gdyż eliminowałaby ona skutek zniechęcający do stosowania danej klauzuli (wyroki z 9 lipca 2020 r., C-698/18 i C-699/18, pkt 53).
Co do niemożności zastąpienia klauzul abuzywnych postanowieniami dotyczącymi kredytu złotowego czy waloryzowanego do średniego kursu CHF w NBP z uwagi na brak normy prawnej pozwalającej na taką operację, a nadto nieobjęcie takiego rozwiązania zgodnym zamiarem stron umowy wypowiedział się też Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 11 grudnia 2019r. (V CSK 382/18).
Ponadto samo już wprowadzenie do umowy ryzyka walutowego stanowi niedozwolone postanowienie umowne. Strona powodowa nie została bowiem w sposób wyraźny uprzedzona co do mechanizmu polegającego na powiązaniu jej długu z umowy z wartością franka szwajcarskiego, niezależnie od sposobu ustalania tego kursu, a tym samym o jej ekspozycji na nieograniczoną odpowiedzialność względem pozwanego.
Za Sądem Apelacyjnym w Warszawie należy powołać się na Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który w wyroku z 20 września 2018 r. C -51/17 Trybunał (pkt 78) wyjaśnił, że art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że wymóg, zgodnie z którym warunki umowy powinny być wyrażone prostym i zrozumiałym językiem, zobowiązuje instytucje finansowe do dostarczenia kredytobiorcom informacji wystarczających do podjęcia przez nich świadomych i rozważnych decyzji. W tym względzie wymóg ów oznacza, że warunek dotyczący ryzyka kursowego musi zostać zrozumiany przez konsumenta zarówno w aspekcie formalnym i gramatycznym, jak i w odniesieniu do jego konkretnego zakresu, tak aby właściwie poinformowany oraz dostatecznie uważny i rozsądny przeciętny konsument mógł nie tylko dowiedzieć się o możliwości spadku wartości waluty krajowej względem waluty obcej, w której kredyt był denominowany, ale również oszacować – potencjalnie istotne – konsekwencje ekonomiczne takiego warunku dla swoich zobowiązań finansowych (podobnie TSUE w wyroku z 20 września 2017 r., C- 186/16, pkt 49). Odwołując się do wcześniejszego orzecznictwa, TSUE wskazał, że kredytobiorca musi zostać jasno poinformowany, że podpisując umowę kredytu denominowanego w walucie obcej ponosi pewne ryzyko kursowe, które z ekonomicznego punktu widzenia może okazać się dla niego trudne do udźwignięcia w przypadku spadku wartości waluty, w której otrzymuje wynagrodzenie w stosunku do waluty obcej, w której kredyt został udzielony. Ponadto przedsiębiorca, w niniejszym przypadku instytucja bankowa, musi przedstawić ewentualne wahania kursów wymiany i ryzyko wiążące się z zaciągnięciem kredytu w walucie obcej.
Ponadto Trybunał w tej kwestii wypowiedział się w wyroku z 21 września 2023 r. (C-139/22).
Przejaw tej linii orzeczniczej stanowi wyrok z 10 czerwca 2021 r. (C- 776/19, pkt 65), w którym Trybunał wyjaśnił, że w ramach umowy kredytu denominowanego w walucie obcej, narażającej konsumenta na ryzyko kursowe, nie spełnia wymogu przejrzystości przekazywanie temu konsumentowi informacji, nawet licznych, jeżeli opierają się one na założeniu, że równość między walutą rozliczeniową a walutą spłaty pozostanie stabilna przez cały okres obowiązywania tej umowy. Jest tak w szczególności wówczas, gdy konsument nie został powiadomiony przez przedsiębiorcę o kontekście gospodarczym mogącym wpłynąć na zmiany kursów wymiany walut, tak że konsument nie miał możliwości konkretnego zrozumienia potencjalnie poważnych konsekwencji dla jego sytuacji finansowej, które mogą wyniknąć z zaciągnięcia kredytu denominowanego w walucie obcej (por. pkt 74 wyroku TSUE z 10 czerwca 2021 r., C-776/19).
Takie stanowisko prezentowane jest również w orzecznictwie Sądu Najwyższego, który za niewystarczające uznaje złożenie przez kredytobiorcę pisemnego oświadczenia o akceptacji ryzyka kursowego, jeżeli nie było to poprzedzone pouczeniem go przez bank o skali tego ryzyka. W uzasadnieniu wyroku z 13 maja 2022 r. (II CSKP 464/22, Legalis) Sąd Najwyższy wyjaśnił, że prawidłowa informacja powinna uświadamiać konsumentowi - wyraźnie i z należytą powagą - że ryzyko silnej deprecjacji jest trudne do oszacowania w perspektywie długookresowej i nie powinno być lekceważone (pozostaje realne). Wymaganiu temu nie czyni zadość np. podawanie „uspokajających” informacji o historycznych wahaniach waluty indeksacji w okresie nieproporcjonalnym do przewidywanego czasu trwania umowy kredytu, które może wręcz usypiać czujność kredytobiorcy, wywołując wrażenie o jedynie hipotetycznym charakterze zagrożeń. Istotne jest również zwrócenie uwagi na powagę tego zagrożenia w aspekcie możliwego rozmiaru deprecjacji waluty krajowej, a w szczególności podkreślenie, że może być ona gwałtowna i drastyczna (przekraczać nawet kilkadziesiąt procent), z uwzględnieniem sytuacji majątkowej konkretnego konsumenta, decydującej o tym, jaki stopień deprecjacji waluty indeksacji przekraczać będzie granice jego zdolność do spłacania kredytu. Sąd Najwyższy doprecyzował te wymogi w wyroku z dnia 24 czerwca 2022 r. (II CSKP 10/22), wskazując iż konsument przy zawarciu umowy powinien uzyskać nie tyle przedstawienie danych choćby z długiego okresu, w którym nie miały miejsce zdarzenia powodujące istotne wahania kursu, co wyłącznie lub także przez przedstawienie zagrożeń będących konsekwencjami wydarzeń nadzwyczajnych, mogących spowodować 100 - 200% zmiany kursu waluty.
Ponadto przy przyjęciu tożsamych faktów dopuszczalne jest wnioskowanie prowadzące do ocenie, że zachodzi również sprzeczność umowy z normami z art. 351 1 k.c. i art. 69 ust. 1 i 2 ustawy Prawo bankowe, a w konsekwencji w świetle art. 58 § 1 k.c. stwierdzić należy, iż umowa jest bezwzględnie nieważna (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 1 kwietnia 2011 r., sygn. akt III CSK 206/10, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 czerwca 2014r., sygn. akt IV CSK 585/13). Sąd Najwyższy wskazał, że warunkiem powstania ważnego zobowiązania, którego treścią jest obowiązek spełnienia świadczenia przez dłużnika na rzecz wierzyciela, jest dokładne określenie treści tego świadczenia albo przesłanek pozwalających na jego dokładne określenie. Badana umowa takich postanowień zaś nie zawiera.
W tym stanie rzeczy powództwo już w zakresie żądania głównego okazało się uzasadnione.
Skoro zatem powodowie zapłacili na rzecz pozwanego tytułem zwrotu kredytu kwot 205.36159 zł oraz co najmniej 92.158,82 CHF, to powyższe kwoty powinny zostać im zwrócone jako świadczenie nienależne, w tym kwoty dochodzone pozwem.
Sąd nie znalazł argumentów, by odwołać się na korzyść pozwanego do art. 411 pkt 4 k.c. Przepis ten stanowi, że nie można żądać zwrotu świadczenia jeżeli świadczenie zostało spełnione, zanim wierzytelność stała się wymagalna.
Sąd Najwyższy w uchwale z 16 lutego 2021 r. w sprawie III CZP 11/20 przesądził, że stronie, która w wykonaniu umowy kredytu, dotkniętej nieważnością, spłacała kredyt, przysługuje roszczenie o zwrot spłaconych środków pieniężnych jako świadczenia nienależnego (art. 410 § 1 w zw. z art. 405 k.c.) niezależnie od tego, czy i w jakim zakresie jest dłużnikiem banku z tytułu zwrotu nienależnie otrzymanej kwoty kredytu.
W uchwale składu siedmiu z 7 maja 2021 r. po rozstrzygnięciu zagadnienia prawnego przedstawionego przez Rzecznika Finansowego w sprawie III CZP 6/21, mającej moc zasady prawnej, Sąd Najwyższy przesądził, że jeżeli bez bezskutecznego postanowienia umowa kredytu nie może wiązać, konsumentom i kredytodawcy przysługują odrębne roszczenia o zwrot świadczeń pieniężnych spełnionych w wykonaniu tej umowy (art. 410 § 1 w zw. z art. 405 k.c.). Kredytodawca może żądać zwrotu świadczenia od chwili, w której umowa kredytu stała się trwale bezskuteczna.
Sąd Najwyższy podkreślił, że nie przekonuje ponadto ogólna teza, że konsument spłacający kredyt udzielony mu na podstawie umowy dotkniętej nieważnością, czyni zadość zasadom współżycia społecznego w rozumieniu art. 411 pkt 2 k.c. Przepis ten jest w orzecznictwie interpretowany wąsko i stosowany w praktyce w odniesieniu do świadczeń quasi-alimentacyjnych czy związanych ze stosunkiem pracy ( por. wyrok SN z 3 lutego 2011 r., I CSK 286/10, M. Praw. 2011, nr 24, s. 134). W zasadzie nie ma zaś potrzeby sięgania do niego w sytuacji, w której wzbogacony środkami pieniężnymi wypłaconymi przez bank w wykonaniu nieważnej umowy kredytu jest prawnie (a nie tylko moralnie) zobowiązany do jej zwrotu. W szczególności wtedy, gdy dodatkowe, wyżej omówione instrumenty prawne wystarczająco zabezpieczają interesy banku związane z zaspokojeniem tego zobowiązania i jedynie od jego aktywności zależy ich wykorzystanie ( tak uchwała SN z 16 lutego 2021 r. w sprawie III CZP 11/20, Sip Legalis ). Stanowisko to jest w podzielane przez tut. Sąd, który wobec siły powyższych argumentów odstępuje od dotychczasowego zapatrywania co do wzajemnych rozliczeń kondycyjnych na zasadzie salda i przy powołaniu na normę z art. 411 pkt 2 k.c.
W związku z tym Sąd na zasadzie art. 410 k.c. uwzględnił powództwo w zakresie roszczenia o zapłatę w całości co do należności głównych.
O odsetkach od zasądzonych kwot Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 k.c., zgodnie z którym jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Zgodnie z art. 455 k.c. jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania.
Roszczenie kondykcyjne staje się wymagalne na skutek wezwania osoby świadczącej nienależnie. Powodowie co do kwot 205.361,59 zł i 72.901,66 chf uczynili poprzez żądanie pozwu. .Mając na uwadze powyższe w zakresie ww. kwot Sąd orzekł o odsetkach zgodnie z żądaniem powodów, tj. od dnia 28 stycznia 2021 r. do dnia zapłaty, bowiem odpis pozwu został dołączony 27 stycznia 2021 r. . W zakresie natomiast kwoty 19357,16 chf o którą powodowie dokonali rozszerzenia powództwa (k. 418). Sąd zasądził odsetki od dnia 01 września 2022 r. do dnia zapłaty, albowiem w dniu 31 sierpnia 2022 r. pozwany odebrał odpis przedmiotowego pisma. Sąd uznał, iż od dnia następnego pozwany pozostawał w zwłoce w spełnieniu świadczenia na rzecz powodów.
W związku z wynikiem sprawy Sąd, w pkt. 3 wyroku rozstrzygnął o kosztach procesu na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu. Sąd uznał, że powodowie wygrali niniejszy spór w całości w związku z tym pozwany winien ponieść 100 % kosztów procesu i kosztów sądowych, zaś szczegółowe ich wyliczenie na podstawie art. 108 § 1 k.p.c Sąd pozostawił referendarzowi sądowemu, który dokona ich rozliczenia po uprawomocnieniu się orzeczenia w niniejszej sprawie.
W ocenie Sądu w niniejszej sprawie nie zaszły podstawy do zasądzenia na rzecz powodów kosztów zastępstwa procesowego w wysokości wyższej niż stawka minimalna. Niniejsza sprawa nie wymagała nadzwyczajnego nakładu pracy pełnomocnika powodów. Nie była szczególnie skomplikowana, zarówno w aspekcie prawnym, jak i w zakresie stanu faktycznego. Nie zaszły zatem przesłanki z § 15 ust 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie.
Mając na uwadze powyższe, Sąd orzekł jak w sentencji wyroku.
Marcin Polakowski
ZARZĄDZENIE
(...)
02.02.2024 r. (urlop s. referenta 15-26.01.24).
Marcin Polakowski
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Data wytworzenia informacji: