III C 123/18 - zarządzenie, wyrok, uzasadnienie Sąd Okręgowy w Warszawie z 2019-10-30

Sygn. akt III C 123/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 października 2019 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie III Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

Sędzia del. Ewa Uchman

Protokolant:

protokolant Daria Rakwiał

po rozpoznaniu w dniu 18 października 2019 r. w Warszawie na rozprawie

sprawy z powództwa A. M.

przeciwko

Skarbowi Państwa - Centralnemu Zarządowi Służby Więziennej

o ochronę dóbr osobistych

1.  powództwo oddala;

2.  nie obciąża powoda A. M. obowiązkiem zwrotu kosztów procesu pozwanemu;

3.  koszty sądowe przejmuje na rachunek Skarbu Państwa;

4.  nakazuje wypłacić adw. K. M. ze Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Warszawie kwotę 120 zł (sto dwadzieścia złotych), powiększoną o należny podatek od towarów i usług, tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powodowi A. M. z urzędu.

Sygn. akt III C 123/18

UZASADNIENIE

A. M. pozwem złożonym w dniu 17 stycznia 2018 r. wniósł o zasądzenie od pozwanego Skarbu Państwa - Centralnego Zarządu Służby Więziennej kwoty 300.000 zł z tytułu zadośćuczynienia oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania w sprawie, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, że w dniu 29 lipca 1999 r. został zatrzymany i aresztowany. Po aresztowaniu został zakwalifikowany jako więzień niebezpieczny i umieszczono go na oddziale „N”. Status ten był mu wielokrotnie i rutynowo przedłużany od momentu aresztowania do dnia 07 października 2009 r. niezależnie od jednostki, w której przebywał. Powód wskazał, że z uwagi na nadaną kwalifikację był izolowany, nie mógł utrzymywać kontaktu z najbliższą rodziną, gdyż kontakt ten był znacząco ograniczany i utrudniany. Powyższe, jak wskazał, doprowadziło do zaniku więzi rodzinnych. Podniósł też, że jego rodzina w czasie odwiedzin była poddawana szczegółowym kontrolom osobistym, bardziej restrykcyjnym niż pozostali wizytujący. Podał, że nadmierna izolacja od rodziny i świata zewnętrznego stanowiły dla niego obciążenie emocjonalne i psychiczne. Ponadto wskazał, że przez 10 lat był codziennie poddawany poniżającej praktyce przeszukiwań, w ramach których musiał rozbierać się do naga, co pomniejszało jego poczucie godności, wywoływało u niego uczucie strachu, udręczenia, spotęgowanego bólu. Powód podał również, że wyjście na spacer, widzenia były cały czas monitorowane. Podniósł, że przez cały czas pobytu poza celą miał założone kajdanki na ręce trzymane z tyłu. Poruszał się po zakładzie w składzie jednoosobowym. Zdaniem powoda nie było podstaw do zakwalifikowania go jako więźnia niebezpiecznego i stosowania powyższego statusu przez okres 10 lat. Powód wskazał, że zakwalifikowanie go jako więźnia niebezpiecznego powodowało, że był on pozbawiony możliwości korzystania z szerokiej gamy propozycji nauki, pracy czy uczestniczenia w programach resocjalizujących, przysługiwał mu jedynie godzinny spacer w składzie jednoosobowym na odseparowanym oddziale (pozew k. 3 – 57).

W odpowiedzi na pozew pozwany Skarb Państwa wniósł o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie od powoda na rzecz Skarbu Państwa – Dyrektora Generalnego Służby Więziennej kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego na rzecz Skarbu Państwa – Prokuratorii Generalnej Rzeczpospolitej Polskiej, według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwany podniósł zarzut przedawnienia roszczenia powoda w oparciu o art. 442 1 k.c. Pozwany wskazał, że z uwagi na datę pozwu decyzje zapadłe do 14 stycznia 2008 r. uległy przedawnieniu. Podniósł, że status osadzonego niebezpiecznego został cofnięty powodowi w 2009 r. w związku z czym roszczenia majątkowe powoda, które miały miejsce przed dniem 15 stycznia 2015 r. uległy przedawnieniu. Ostatnia decyzja utrzymująca status osadzonego niebezpiecznego, jak wskazał pozwany, została wydana w dniu 07 lipca 2009 r., a zatem w odniesieniu do powyższego termin przedawnienia minął w dniu 07 lipca 2012r.

Jedocześnie odnosząc się do twierdzeń pozwu, pozwany wskazał, że nadanie powodowi statusu osadzonego niebezpiecznego wynikało z podejrzenia powoda o dokonanie przestępstw o znaczącym stopniu społecznej szkodliwości. Pozwany wskazał, że powód był podejrzany o nielegalne posiadanie broni, zabójstwo 3 osób, w tym przypadkowego przechodnia, usiłowanie zabójstwa oraz udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Prawomocnym wyrokiem z dnia 21 czerwca 2010 r. został skazany na karę dożywotniego pozbawienia wolności. Pozwany podniósł również, że powód nie wykazał, aby doszło do naruszenia jego dóbr osobistych. Wskazał, że nie można mówić o bezprawności działania pozwanego, z uwagi na treść art. 88 § 3 k.k.w. oraz 209 k.k.w. Zdaniem pozwanego sytuacja faktyczna, w jakiej znajdował się powód, uzasadniała nadanie mu statusu osadzonego niebezpiecznego, bowiem w świetle obowiązujących przepisów samo podejrzenie o popełnienie przestępstwa w zorganizowanej grupie albo w związku mającym na celu popełnianie przestępstw uprawniało do nadania powodowi statusu osadzonego niebezpiecznego. Nadto pozwany podniósł, że powodowi przysługiwała możliwość zaskarżenia powyższej decyzji do sędziego i sądu penitencjarnego. Pozwany zarzucił również, że powód nie wykazał, aby w doznał krzywdy w żądanej wysokości (odpowiedź na pozew k. 127 – 187).

Pismem z dnia 03 marca 2019 r. powód zakwestionował, aby doszło do przedawnienia jego roszczenia, wskazując, że dziesięcioletni termin przedawnienia nie upłynął (pismo k. 192 -213).

Następnie pismem z dnia 26 sierpnia 2019 r. powód wniósł o zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kwoty 300.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia doręczenia pozwanemu odpisu pozwu do dnia zapłaty oraz zasądzenie od pozwanego na jego rzecz zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Odnosząc się do zarzutu przedawnienia, powód podniósł, że brak jest podstaw do liczenia terminu przedawnienia oddzielnie dla każdej decyzji przedłużającej powodowi zakwalifikowanie do kategorii osadzonych niebezpiecznych. Powód wskazał, że dochodzi zadośćuczynienia z tytułu naruszenia dóbr osobistych w związku z tym, że powyższa kategoria była mu przypisana przez 10 lat. Zdaniem powoda termin przedawnienia rozpoczyna swój bieg z chwilą ustania przyczyny. Naruszenie jego dóbr osobistych stanowiące podstawę roszczenia miało charakter ciągły, składało się na niego szereg okoliczności. Do ustania powyższych okoliczności, jak wskazał powód, doszło dopiero w 2009 r. a zatem zdarzeniem wywołującym szkodę w rozumieniu art. 442 ( 1) k.c. było „zdjęcie” kwalifikacji „N”. Zasadności powyższego twierdzenia powód upatrywał w tym, że będąc osadzonym z kwalifikacją „N”, nie mógł wiedzieć, że zapadają wyroki ETPCZ, w których wskazywano, iż zbyt długie kwalifikowanie osadzonych z kwalifikacją osadzonego niebezpiecznego narusza ich dobra osobiste. Powód podał, że informację taką pozyskał dopiero od innych osadzonych w 2016 – 2017 r. Zdaniem powoda uwzględnienie zarzutu przedawnienia byłoby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego (pismo k. 266-276).

Pozwany pismem z dnia 26 września 2019 r. podtrzymał stanowisko wyrażone w odpowiedzi na pozew. Odnosząc się do kwestii odsetek pozwany wskazał, iż w przypadku zadośćuczynienia brak jest podstaw do naliczania odsetek od innej daty niż data wyrokowania w sprawie. Pozwany podtrzymał również zarzut przedawnienia (pismo k. 281-285).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W okresie od 15 maja 2003 r do 29 lipca 1999 r. oraz od 26 października 2011r. do 27 grudnia 2011 r., powód A. M. przebywał w Areszcie Śledczym (...). Od 15 maja 2003 r do 03 czerwca 2005 powód był osadzony w Zakładzie Karnym w W.. Od 03 czerwca 2005 r. do 14 lipca 2010 r. przebywał w Areszcie Śledczym (...) (informacja o pobytach i orzeczeniach k.138).

W dniu 08 sierpnia 1999 r. Kierownik Działu Ochrony Aresztu Śledczego w W. wystąpił z wnioskiem o zakwalifikowanie powoda do kategorii tymczasowo aresztowanych niebezpiecznych. W uzasadnieniu wskazano, że osadzony „jest osobnikiem wysoce zdemoralizowanym. Forma popełnionych przestępstw stwarza poważne zagrożenie dla społeczeństwa oraz porządku i bezpieczeństwa aresztu śledczego”. Wskazano również, że A. M. podejrzany jest o działalność w zorganizowanej grupie przestępczej (tzw. (...) grupie K.) oraz zabójstwo 3 osób przy użyciu nielegalnie posiadanej broni palnej (wniosek k. 141). Powyższy wniosek został uwzględniony decyzją Komisji Penitencjarnej z dnia 02 sierpnia 1999 r. (decyzja k. 141 verte). W dniu 02 listopada 1999 r. Komisja Penitencjarna przedłużyła okres zakwalifikowania powoda do osadzonych niebezpiecznych na okres do trzech miesięcy (decyzja k. 142). Następnie powyższa kwalifikacja została przedłużona decyzją Komisji Penitencjarnej z dnia 01 lutego 2000 r. (k. 143), 27 kwietnia 2000 r. (k. 144), 27 lipca 2000 r. (k. 145), 26 października 2000 r. (k. 146), 25 stycznia 2001 r. (k. 147), 24 kwietnia 2001 r. (k. 148), 24 lipca 2001 r. (k. 149), 23 października 2001 r. (k. 150), 22 stycznia 2002 r. (k. 151), 18 kwietnia 2002 r. (k. 152), 18 lutego 2002 r. (k. 153), 17 października 2002 r. (k. 154), 16 stycznia 2003 r. (k. 155), 15 kwietnia 2003 r. (k. 156), 09 września 2003 r. (k. 157), 03 grudnia 2013 r. (k. 158), 03 marca 2004 r. (k. 159), 02 czerwca 2004 r. (k. 160), 01 września 2004 r. (k. 161), 01 grudnia 2004 r. (k. 162), 25 lutego 2005 r. (k. 163), 25 maja 2005 r. (k. 164), 23 sierpnia 2005 r. (k. 165), 22 listopada 2005 r. (k. 166), 21 lutego 200 6r. (k. 167), 16 maja 2006 r. (k. 168), 08 sierpnia 2006 r. (k. 169), 07 listopada 2006r. (k. 170), 06 lutego 2007 r. (k. 171), 24 kwietnia 2007 r. (k. 172), 24 lipca 2007 r. (k. 173), 23 października 2007 r. (k. 174), 22 stycznia 2008 r. (k. 178), 22 kwietnia 2008 r. (k. 176), 22 lipca 2008 r. (k. 177), 21 października 2008 r. (k. 178), 20 stycznia 2009 r. (k. 179), 14 kwietnia 2009 r. (k.180), 07 lipca 2009 r. (k. 181).

W dniu 02 października 2007 r. Sąd Okręgowy Warszawa – Praga w Warszawie VIII Wydział Penitencjarny i Nadzoru nad wykonywaniem orzeczeń karnych uchylił decyzję Komisji Penitencjarnej Aresztu Śledczego (...) z dnia 24 lipca 2007 r. w przedmiocie kwalifikowania powoda do kategorii osadzonych niebezpiecznych. W uzasadnieniu wskazano, że zaskarżona decyzja nie zawiera wystarczającego uzasadnia w przedmiocie zaliczenia skazanego do kategorii „N”. Wskazano również, że decyzja jest lakoniczna i nie spełniania ustawowych wymagań (postanowienie k. 275-276, zeznania powoda k. 289 v – 291). Powyższy status więźnia niebezpiecznego był nadawany powodowi w Areszcie

Śledczym (...), Areszcie Śledczym (...) jak również w Areszcie Śledczym w W. (zeznania powoda k. 289 -290). Z uwagi na zakwalifikowanie powoda do kategorii „N” powód miał zakładane kajdanki z tyłu, podczas rewizji był rozbierany do naga, wielokrotnie podczas rewizji zaglądano do odbytu. Powód nie mógł korzystać ze świetlic i nauki. Nie mógł również podjąć pracy. Widzenia powoda z rodziną odbywały się przez telefon i przy stoliku. W obecności syna był skuwany w kajdanki, kontrolowano korespondencję powoda. Ponadto powód nie miał kontaktu z innymi osadzonymi. Powód mógł oglądać telewizję, korzystać z książek, miał zapewniony kontakt z pełnomocnikiem. Decyzja o pozbawieniu powoda statusu więźnia niebezpiecznego została wydana w dniu 07 października 2009 r. (zeznania powoda k. 289 v -290).

Po 2005 r. A. M. odwoływał się od każdej decyzji komisji penitencjarnej o zakwalifikowaniu go do kategorii więźniów „N”. Odwołania te nie były uwzględniane. Kolejne decyzje zapadały co 3 miesiące (przesłuchanie powoda k.290).

Po trzech miesiącach od pierwszego osadzenia powód zorientował się, że jego dobra osobiste zostały naruszone. W 2016 r. powziął informację od współosadzonego kolegi, że można dostać odszkodowanie za osadzenie w warunkach kwalifikacji „N” (przesłuchanie powoda k.289-290).

Wyrokiem z dnia 21 czerwca 2010 r. powód został uznany za winnego dokonania czynu z art. 148 § 1 k.k., art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 148 § 1 k.k. w w zb. z art. 156 § 1 pkt. 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.. z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 148 k.k., art. 13 § 1 k.k. w art. 148 § 1 k.k. art. 148 § 1 k.k., 262 § 2 k.k. i skazany na karę dożywotniego pozbawienia wolności (wyrok Sądu I instancji k. 182-184, wyrok Sądu II instancji k. 185-186).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o przedłożone dokumenty, których strony nie kwestionowały, a także w oparciu o dowód z przesłuchania powoda. Zeznania powoda w zakresie, w jakim dotyczyły wydanych decyzji, korespondowały z przedstawionymi przez pozwanego dokumentami (k. 289-290).

Sąd oddalił wniosek powoda o dopuszczenie dowodu z zeznań świadków M. Ś., M. B. i R. B., albowiem okoliczności, na które mieliby zeznawać ci świadkowie, nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy. Zważyć bowiem należy, że moment uzyskania wiedzy przez pokrzywdzonego o istnieniu korzystnego orzecznictwa nie ma znaczenia dla oceny roszczenia z punktu widzenia art. 442 1§1 k.c. (o czym mowa poniżej). Sąd uznał nadto, że warunki, w jakich przebywał powód w trakcie osadzenia, nie wymagają przeprowadzenia dowodu, z uwagi na przedawnienie roszczenia. Okoliczność możliwości korzystania przez powoda z porad prawnych została natomiast ustalona na podstawie innych dowodów, tj. dowodu z przesłuchania powoda.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na oddalenie ze względu na przedawnienie roszczenia.

Powód wywodził roszczenie z faktu naruszenia jego dóbr osobistych poprzez niezasadną, jego zdaniem, kwalifikację jego osoby jako więźnia niebezpiecznego (tzw. więźnia „N”).

Zgodnie z art. 442 1§1 k.c. roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i osobie obowiązanej do jej naprawienia.

Sąd Okręgowy zważył, że ostatnia decyzja Komisji Penitencjarnej dotycząca powoda zapadła bezspornie w dniu 07 lipca 2009 r. (k. 181 – decyzja), a 07 października 2009 r. powód został pozbawiony statusu „N”. Od tej daty, tj. 07 lipca 2009 r. należy zatem liczyć 3 – letni termin przedawnienia roszczeń, o którym mowa w art. 442 1 § 1 k.c. Skoro zatem powód złożył pozew w dniu 17 stycznia 2018 r. (k. 58), to roszczenie nim objęte uległo przedawnieniu.

Wbrew zarzutom powoda i jego pełnomocnika termin dochodzenia roszczenia z art. 442 1 § 1 k.c. nie rozpoczął się w dniu, kiedy powód dowiedział się od kolegi – współosadzonego, że Europejski Trybunał Praw Człowieka przyznaje zadośćuczynienie za osadzenie w podobnych warunkach. Art. 442 1 § 1 k.c. wymaga ustalenia momentu uzyskania świadomości o tym, kto wyrządził szkodę (krzywdę), a nie wiedzy o możliwości skierowania przeciwko danej osobie konkretnego roszczenia (por. uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 31 stycznia 2013 r., I ACa 937/12). Okoliczność, że powód nie miał świadomości że przysługuje mu roszczenie o zadośćuczynienie, nie ma znaczenia dla biegu przedawnienia (por. uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 9 maja 2013r., I Aca 1472/12). Skoro, jak zeznał powód (k.290), doznał uczucia pokrzywdzenia działaniami pozwanego już po trzech miesiącach od pierwszego osadzenia i w dacie każdej kolejnej decyzji komisji penitencjarnej – to od tej chwili należy liczyć bieg przedawnienia.

Jednocześnie Sąd ocenił, iż w przedmiotowej sprawie brak jest podstaw do nieuwzględnienia podniesionego przez pozwanego zarzutu przedawnienia na podstawie art. 5 kc (o co wnosił powód).

Sąd zważył, że co do zasady podniesienie zarzutu przedawnienia przez pozwanego jest działaniem zgodnym z prawem (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 31 sierpnia 2017 r., VI ACa 893/16; wyrok Sądu Najwyższego z 9 lipca 2008 r., V CSK 43/08, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 listopada 2003 r., V CK 399/02).

Odmowa spełnienia świadczenia przez podniesienie zarzutu przedawnienia podlega ocenie Sądu z punktu widzenia nadużycia prawa. Sąd może nie brać tego zarzutu pod uwagę, jeżeli dostrzeże w jego podniesieniu sprzeczność z zasadami współżycia społecznego (por. wyrok Sądu Najwyższego z 19 lutego 2002 r., II UKN 702/00).

Do uznania zarzutu przedawnienia za nadużycie prawa konieczne jest wykazanie, że bezczynność w dochodzeniu roszczenia wynikała z wyjątkowych, nadzwyczajnych przyczyn. Jeżeli natomiast w okresie biegu przedawnienia nie istniały zasadnicze, usprawiedliwione przeszkody w zakresie dochodzenia roszczenia, to wierzyciel nie może kwestionować skuteczności podniesionego zarzutu przedawnienia z powołaniem się na konstrukcję nadużycia prawa z art. 5 kc (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 23 czerwca 2017 r., I ACa 1805/15). Ciężar udowodnienia powyższych okoliczności spoczywa – na podstawie art. 6 kc - na kwestionującym uprawnienie do podniesienia zarzutu przedawnienia (por. wyrok Sądu Najwyższego z 9 lipca 2008 r., V CSK 43/08).

W przedmiotowej sprawie powód nie wykazał (art. 6 kc), że istniały jakieś wyjątkowe okoliczności, z powodu których nie mógł wcześniej wystąpić z roszczeniem objętym pozwem. Ograniczył się jedynie do wskazania, że wcześniej nie miał wiedzy, że zapadają orzeczenia sądowe przyznające zadośćuczynienia za osadzenie w podobnych warunkach. Jednocześnie zeznał, że podczas osadzenia miał dostęp do telewizji, książek, mógł skontaktować się z prawnikiem, a po trzech miesiącach od pierwszego osadzenia zorientował się, że jego dobra osobiste zostały naruszone. W ocenie Sądu powyższe okoliczności świadczą o tym, że powód – mając świadomość pokrzywdzenia i podmiotu odpowiedzialnego za ten stan rzeczy – mógł wystąpić z roszczeniem wcześniej. Jak już wskazano powyżej, art. 442 1 § 1 k.c. wymaga ustalenia momentu uzyskania świadomości o tym, kto wyrządził szkodę (krzywdę), a nie wiedzy o możliwości skierowania przeciwko danej osobie konkretnego roszczenia Podnieść przy tym również należy, że w orzecznictwie przyjęto, iż sama nieświadomość powoda, wobec kogo można wysunąć roszczenia, nie świadczy w żadnej mierze o nieznajomości sprawcy szkody. Poszkodowany winien zachować się w swoich sprawach w sposób zapobiegliwy i dołożyć starań o uzyskanie informacji istotnych z punktu widzenia przesłanek odpowiedzialności za doznaną szkodę (zob. uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 31 stycznia 2013 r., I ACa 937/12, wyroki SN z 10.04.2002 r. IV 949/00, z 13.01.2004 r. V CK 173/03). Uwzględniając powyższe, w przedmiotowej sprawie Sąd uznał, że nie istniały żadne wyjątkowe przyczyny usprawiedliwiające bezczynność wierzyciela (powoda) w zakresie dochodzenia roszczenia. Dlatego też Sąd Okręgowy ocenił, iż w przedmiotowej sprawie brak jest podstaw do uznania zarzutu przedawnienia za nadużycie prawa na podstawie art. 5 kc.

Z tych też względów orzeczono jak w pkt. 1 wyroku.

O kosztach procesy rozstrzygnięto na podstawie art. 102 k.p.c. W ocenie Sądu z uwagi na fakt, że powód od 1999 r. jest osadzony, odbywa karę dożywotniego pozbawienia wolności, nie dysponuje żadnym majątkiem, a uzyskiwane zarobki są niewysokie, obciążenie powoda obowiązkiem zwrotu kosztów procesu na rzecz pozwanego stanowiłoby dla powoda nadmierne obciążenie.

O kosztach postępowania w pkt. 3 wyroku orzeczono w oparciu o art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

ZARZĄDZENIE

(...)

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Iwona Lubańska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Ewa Uchman
Data wytworzenia informacji: