IV C 776/23 - zarządzenie, wyrok, uzasadnienie Sąd Okręgowy w Warszawie z 2025-02-03

Sygn. akt IV C 776/23

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 3 lutego 2025 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie Wydział IV Cywilny w składzie:

Przewodniczący: sędzia Artur Grajewski

Protokolant: sekr. sąd. Anna Kozłowska

po rozpoznaniu w dniu 29 stycznia 2025 r. w Warszawie na rozprawie

sprawy z powództwa P. K. (1) i E. K.

przeciwko (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W.

o ustalenie i zapłatę

1.  oddala powództwo główne i ewentualne.

2.  zasądza od powodów P. K. (1) i E. K. na rzecz pozwanego (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. kwoty po 5.408,50 zł (pięć tysięcy czterysta osiem i 50/100 złotych) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od uprawomocnienia się niniejszego orzeczenia do dnia zapłaty, tytułem zwrotu kosztów procesu.

sędzia Artur Grajewski

Sygn. akt IV C 776/23

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 19 września 2023 r. (data nadania) P. K. (1) i E. K. wnieśli o:

1) zasądzenie od pozwanego solidarnie na ich rzecz kwoty 113.893,80 zł wraz
z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, oraz

ustalenie, że postanowienia:

a) Umowy kredytu nr (...)z dnia 09.12.2013 r., zawartej pomiędzy powodem i poprzednikiem prawnym pozwanego:

• cz. I pkt 30, lit b oraz pkt 48, cz. II pkt 1.7.1. oraz pkt 5.2.,

• pkt 1.1.6.1., I.I.6.4. i I.I.6.6. Regulaminu kredytowego dla konsumentów (...) Bank (...) S.A.,

- w zakresie w jakim odnoszą się do WIBOR, stanowią niedozwolone postanowienia umowne i nie wiążą powodów (są bezskuteczne wobec powodów) od chwili zawarcia Umowy;

ewentualnie zasądzenie od pozwanego solidarnie na rzecz powoda 113.893,80 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, oraz

ustalenie, że postanowienia:

a) Umowy kredytu nr (...)z dnia 09.12.2013 r., zawartej pomiędzy powodem i poprzednikiem prawnym pozwanego:

• cz. I pkt 30, lit b oraz pkt 48, cz. II pkt 1.7.1. oraz pkt 5.2.,

• pkt 1.1.6.1., 1.1.6.4. i 1.1.6.6. Regulaminu kredytowego dla konsumentów (...) Bank (...) S.A.

- w zakresie w jakim odnoszą się do WIBOR, są nieważne od chwili zawarcia Umowy.

Jednocześnie powodowie wnieśli o zasądzenie od pozwanego solidarnie na ich rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych w czterokrotności wysokości powiększonej o podatek VAT, wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

W uzasadnieniu powodowie podali, że z uwagi na znikomość transakcji stanowiących podstawę do ustalenia wysokości stawki WIBOR, jest ona ustalana na podstawie danych hipotetycznych przedstawianych przez potencjalnych uczestników obrotu międzybankowego, jakim są wyłącznie kredytodawcy. Konsekwencją tego jest w praktyce niemożliwe do zweryfikowania przez konsumenta czy indeks stanowiący podstawę do ustalenia wysokości oprocentowania udzielonego przez bank kredytu ma charakter obiektywny. Okoliczność, że na kształtowanie tegoż wskaźnika ma wpływ wyłącznie jedna strona umowy, połączona z niemożnością weryfikacji prawidłowości jego określenia, daje podstawę do stwierdzenia, że postanowienia umowne odnoszące się do niego zawierają element nadrzędności kredytodawcy wobec konsumenta, co pozostaje
w sprzeczności z dobrymi obyczajami. Sposób w jaki ustalany jest WIBOR formalnie daje bankom możliwość arbitralnego jego modyfikowania, a w konsekwencji jednostronnego określania wysokości świadczenia konsumenta. Prowadzi to ponadto do rażącego naruszenia interesów konsumenta, gdyż stanowi nieusprawiedliwioną dysproporcję, na niekorzyść konsumenta praw i obowiązków wynikających z umowy i skutkuje niekorzystnym ukształtowaniem jego sytuacji ekonomicznej. Pozwany posiada realną możliwość dowolnego kształtowania zobowiązania powodów, w szczególności jego zwiększania, niezależnie od warunków gospodarczych panujących na rynku międzybankowym oraz określonej rzeczywistości ekonomicznej. Jednocześnie powodowie nie mają jakichkolwiek możliwości kontroli prawidłowości kształtowania tego zobowiązania oraz jakiegokolwiek wpływu na prawidłowość wykonywania przez pozwanego tych czynności. Klauzule zmiennego oprocentowania powinny natomiast odwoływać się do obiektywnych wskaźników, na które żadna ze stron nie ma wpływu. Pozwany
w każdym miesiącu wykonywania Umowy pobiera od powodów bezpodstawnie zawyżoną opłatę tytułem refinansowania kosztów pozyskania przez pozwanego środków oddanych do dyspozycji powodom (ukryta marża Banku). Pozwany zapewnił powodów, że część raty odsetkowej odpowiadająca wskaźnikowi WIBOR ma na celu pokrycie kosztów, które pozwany zobligowany jest ponieść w związku
z finansowaniem akcji kredytowej, ze środków które pozyskuje z pożyczek udzielanych mu na rynku międzybankowym. Tymczasem, rzeczywisty koszt pozyskania środków nie przekraczał wysokości odsetek od środków pieniężnych zgromadzonych na rachunkach pozwanego przez jego klientów detalicznych bądź rentowności bonów pieniężnych NBP równych stopie referencyjnej NBP. Pozwany podstępem przerzucił na powodów w całości ryzyko stopy procentowej zapewniając, że zmienne oprocentowanie jest bezpieczne i znacznie korzystniejsze od oprocentowania stałego. Powodom nie przedstawiono przy tym żadnej realnie konkurencyjnej propozycji stałego oprocentowania. Pozwany, wbrew ciążących na nim obowiązkom, nie wyjaśnił powodom mechanizmu ustalania wskaźnika WIBOR ani istoty okoliczności wpływających na jego zmiany, tym samym pozwany nie wywiązał się względem powodów z obowiązku zapewnienia im kompletnej, zrozumiałej i jasnej informacji nt. okoliczności mogących mieć wpływ na wysokość ich zobowiązania. W konsekwencji powodowie nie mieli możliwości dokonania oceny celowości i opłacalności zaciąganego kredytu (zwłaszcza w kontekście podatności WIBOR na manipulacje), ani przewidzenia oraz oszacowania wysokości swojego zobowiązania przez cały okres wykonywania Umowy. Pozwany de facto nie wprowadził do Umowy treści, która regulowałaby sposób ustalania WIBOR (ani poprzez bezpośrednie uregulowanie w Umowie, ani nawet poprzez doręczenie powodom dokumentów Administratora wskaźnika opisujących metodę wyznaczania WIBOR). Klauzule umowne odnoszące się do WIBOR nie zawierają
w istocie informacji o tym, czym jest stawka WIBOR i od czego uzależniona jest jej wysokość, zaś opisany w Umowie sposób jej zmiany nie odnosi się w rzeczywistości do samej stawki referencyjnej (która jest aktualizowana codziennie) ale do sytuacji,
w której pozwany wykorzystuje ją jako podstawę zmiany oprocentowania kredytu. Spełnienie wymogu przejrzystości warunku umownego ustalającego zmienną stopę procentową wymaga takiego jego sformułowania i udzielenia konsumentowi takich pouczeń, by był on w stanie oszacować wiążące się z tym konsekwencje gospodarcze, czego pozwany niewątpliwie nie wypełnił. Pozwany wprowadził do Umowy wskaźnik referencyjny obecnie nieistniejący. Pozwany nie poinformował powodów, że w przypadku wzrostu WIBOR może dojść do sytuacji, że powodowie w zasadzie nie będą spłacali kapitału kredytu, a jedynie odsetki. Zdaniem powodów, oparcie oprocentowania o WIBOR narusza zasadę równowagi kontraktowej, ponieważ całkowicie przerzuca na powodów niczym nieograniczone ryzyko zmienności oprocentowania, zaś zastosowany wskaźnik WIBOR jest niereprezentatywny, otwarty na manipulacje, nierynkowy (tj. nie odzwierciedla
w sposób wiarygodny rynku, którego pomiar jest celem WIBOR), stworzony do odzwierciedlania relacji na rynku międzybankowym (a nie konsumenckim),
tym samym nie jest adekwatny dla relacji bank-konsument. W konsekwencji Umowa umożliwia pozwanemu określanie wysokości zobowiązania powodów w sposób, który nie został rzetelnie i jasno przedstawiony.

(pozew – k. 2-197)

W odpowiedzi na pozew pozwany (...) Bank (...) S.A. z siedzibą
w W. wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych wraz z ustawowymi odsetkami od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.

W uzasadnieniu pozwany wskazał, że w całości kwestionuje roszczenie objęte pozwem albowiem roszczenia strony powodowej są w całości bezzasadne. Wskaźnik WIBOR jest administrowany przez niezależny podmiot, „certyfikowany"
w rozumieniu przepisów Rozporządzenia BMR - administratora wskaźników referencyjnych, w tym kluczowych wskaźników referencyjnych. Powyższe oznacza, że sposób ustalania wskaźnika WIBOR pozytywnie przeszedł weryfikację ze strony właściwych organów nadzoru i został zatwierdzony decyzją Komisji Europejskiej, jako kluczowy wskaźnik referencyjny w rozumieniu przepisów Rozporządzenia BMR. Procedura ustalania wskaźnika WIBOR jest określona przez Rozporządzenie BMR, standardy techniczne ESMA wydawane na podstawie Rozporządzenia BMR oraz przez regulaminy "certyfikowanego" administratora wskaźników wydawane przez niego na podstawie Rozporządzenia BMR. Fakt, że pozwany jest uczestnikiem panelu fixingowego, a więc dostarcza dane o kwotowaniach, które administrator wskaźnika może wykorzystywać do ustalania wysokości wskaźnika WIBOR, nie powoduje by pozwany miał wpływ na wysokość wskaźnika WIBOR. To do administratora wskaźnika należy ustalanie wskaźnika, w tym weryfikacja danych wejściowych pod kątem m.in. ich wiarygodności i odpowiedniości, jak również decyzja, które z tych danych wykorzystać dla celów określenia wysokości wskaźnika, a to zgodnie z obowiązującym regulaminem administratora określającym metodę obliczania wysokości wskaźnika. „Produkt wyjściowy” w postaci oznaczenia wysokości wskaźnika WIBOR pozostaje niezależny od banku dostarczającego dane
z kwotowań. Samo zaś oparcie wskaźnika na tzw. kwotowaniach wiążących (pod warunkiem braku wystarczających danych z zawartych transakcji) pozostaje w pełni zgodne z Rozporządzeniem BMR. Procedura ustalania wskaźnika WIBOR zawiera, zgodnie z wymogami Rozporządzenia BMR, szereg instrumentów zapewniających rzetelność wskaźnika WIBOR i wykluczających możliwość manipulowania nim,
w szczególności zawyżania jego wysokości. Wysokość wskaźnika WIBOR jest w sensie ekonomicznym zdeterminowana wysokością stóp procentowanych określanych przez właściwe organy państwa (RPP), a więc pozostaje ściśle zależna od polityki monetarnej państwa. Publiczne komunikaty KNF i NBP potwierdzają pełną zgodność wskaźnika WIBOR z wymogami prawa unijnego. Kwestionowane postanowienia Umowy Kredytu określające oprocentowanie kredytu jako sumę wskaźnika WIBOR oraz „marży” banku odpowiadają wymogowi nałożonemu na bank przez bezwzględnie obowiązujące przepisy prawa (w szczególności Ustawy
o kredycie hipotecznym), które wymagają określenia oprocentowania zmiennego przez odwołanie do wskaźnika referencyjnego oraz marży. Postanowienia te, jako odpowiadające bezwzględnie obowiązującym przepisom prawa, nie podlegają ocenie pod kątem ich abuzywności ze względu na tzw. domniemanie uczciwości wynikające z Dyrektywy 93/13. Postanowienie określające wysokość oprocentowania przez odwołanie się do wysokości wskaźnika referencyjnego i stałej marży (WIBOR + marża) stanowi postanowienie określające jasno główny przedmiot umowy, a jako takie, zgodnie Dyrektywą 93/13, nie podlega ocenie z punktu widzenia przepisów o niedozwolonych postanowieniach umownych. Wysokość oprocentowania kredytu, która w żadnym wypadku nie może przekroczyć obowiązującej granicy dopuszczalnej wysokości odsetek maksymalnych, będzie zawsze zgodna z przepisami polskiego prawa i jako taka korzysta z tzw. domniemania uczciwości na gruncie przepisów Dyrektywy 93/13. Powodowie zostali ostrzeżeni, że WIBOR może znacząco wzrosnąć, co przełoży się na wzrost oprocentowania, a co w konsekwencji spowoduje wzrost całkowitej kwoty kredytu do spłaty i kosztów kredytu. Poprzez zaprezentowanie powodom kilku kalkulacji wzrostu raty w zależności od skali wzrostu WIBOR, powodowie mogli zrozumieć mechanizm i stopień wpływu wzrostu WIBOR na wzrost raty kredytu. Dodatkowo tzw. standard informacyjny wymagany przez TSUE w przypadku stosowania stopy zmiennej różni się istotnie w stosunku do wymagań stawianych przy kredytach denominowanych lub waloryzowanych do waluty obcej i związanym z nim ryzyku walutowym. W szczególności w wyroku z dnia 3 marca 2020 r. (C-125/18, G. I) TSUE podkreślił, że szczególnie istotnym elementem oceny właściwego spełnienia obowiązku informacyjnego jest to, „czy ze względu na publikację sposobu obliczania wspomnianej stopy procentowej główne elementy dotyczące obliczania tej stopy są łatwo dostępne dla każdej osoby zamierzającej zawrzeć umowę o kredyt hipoteczny". Natomiast w wyroku z dnia 17 listopada 2021 r. (C-655/20, G. I.) TSUE wskazał, że dopuszczalne jest, by umowa nie zawierała pełnej definicji wskaźnika referencyjnego służącego do obliczenia zmiennej stopy procentowej. Wskazał też, że nie jest wymagane przekazanie broszury informacyjnej przedstawiającej dotychczasowe zmiany tego wskaźnika. Przekazanie tych informacji nie jest konieczne na tej podstawie, że informacje dotyczące tego wskaźnika są oficjalnie dostępne (publikowane). Procedura ustalania w okresie administrowania WIBOR-em przez (...) Polska określona była w Regulaminie Fixingu opublikowanym na stronie internetowej Stowarzyszenia Rynków Finansowych ACI Polska. Wszystkie materiały dotyczące całego procesu ustalania wskaźnika referencyjnego WIBOR były i są dostępne, aktualnie na stronie administratora wskaźnika, tj. GPW Benchmark S.A. Jest to wymóg Rozporządzenia BMR, który weryfikował KNF przy "certyfikowaniu” wskaźnika. Tym samym wysokość wskaźników, jak również metoda ich wyliczania, są łatwo dostępne dla każdej osoby zamierzającej zawrzeć umowę o kredyt. Aktualna czy historyczna wysokość WIBOR może być w zaledwie kilka sekund sprawdzona przez każdego konsumenta, który ma dostęp do Internetu. Postanowienie dotyczące sposobu oprocentowania kredytu było również indywidualnie negocjowane z powodami, bowiem mogli oni zdecydować się na stałą stopę procentową, mieli także możliwość negocjacji marży. Sposób ustalania stawki referencyjnej nie podlega zaś w ogóle negocjacjom, gdyż w ogóle nie jest ustalany (nie może być ustalany) ani przez pozwanego, ani umownie przez obie strony. Kredyt został udzielony stronie powodowej na 30 lat. Przez ten czas koszty udzielania kredytu, które ponosi Bank, mogą niepomiernie wzrosnąć na skutek przykładowo podwyższenia składek na Bankowy Fundusz Gwarancyjny, kolejnych wakacji kredytowych (zapowiadanych
i rozważanych przez rząd), składek na Fundusz Wsparcia Kredytobiorców i innych nie dających się teraz przewidzieć kosztów nakładanych przez ustawodawcę na bank niezależnie od wysokości stóp procentowych. Bank wziął zatem na siebie ryzyko, że w długim okresie kredytowania, uzyskiwane oprocentowanie (odpowiadające części zmiennej - “WIBOR", jak i stałej oprocentowania - “marży”) nie będzie pokrywać kosztów banku udzielenia i finansowania kredytu. Regulamin opracowywany przez Administratora stawki WIBOR (wcześniej przez ACI) nie stanowi wzorca umowy uregulowanego w art. 384 k.c. przede wszystkim dlatego,
że nie został przygotowany przez którąkolwiek ze stron umowy kredytu. Ani Rozporządzenie BMR, ani żadna regulacja nie wymaga, aby część oprocentowania odpowiadająca wskaźnikowi referencyjnemu była wykorzystywana wyłącznie na koszty kredytu, a marżą banku była tylko część stała oprocentowania określana
w umowie jako "marża".

(odpowiedź na pozew – k. 244-350)

Sąd ustali, co następuje:

W dniu 6 grudnia 2013 r. P. K. (1) i E. K. zawarli z (...) Bank (...) S.A. w W. umowę o kredyt mieszkaniowy (...) z przeznaczeniem na zakup nieruchomości oraz spłatę zobowiązań finansowych zaciągniętych w innych bankach.

We wniosku kredytowym z dnia 27 listopada 2013 r., E. i P. K. (2) wnioskowali o udzielenie kredytu w kwocie 760.000,00 zł na okres 360 miesięcy. Wnioskowana kwota kredytu miała być przeznaczona na zakup od osoby fizycznej nieruchomości oraz refinansowanie innych zobowiązań finansowych. We wniosku znalazło się oświadczenie kredytobiorców, że zostali poinformowani o ryzyku związanym z oprocentowaniem kredytu, tj. zmienną stopą procentową. (wniosek
k. 270-272v.).

Umowę o kredyt mieszkaniowy (...) Nr (...) strony zawarły 9 grudnia 2013 r. Kwota kredytu wyniosła 760.000 zł,
z przeznaczeniem na nabycie nieruchomości kredytowanej oraz spłatę zobowiązań finansowych w innych bankach. Okres kredytowania ustalono od dnia zawarcia umowy do dnia 4 stycznia 2044 r. Kredyt, co bezsporne, został powodom wypłacony jednorazowo. W pkt. I 30 lit. b umowy ustalono kwestie związane
z oprocentowaniem, tj. że oprocentowanie jest zmienne, a na dzień sporządzenia umowy wynosi 6,25000%, na co składa się stopa referencyjna w postaci WIBOR 3M ustalona na dzień sporządzenia umowy kredytu w wysokości 2,65000% i marża podstawowa w wysokości 2,40 pkt procentowych (a do chwili spełnienia warunków określonych w umowie podwyższona o 1,2 pkt. procentowego). Kwestie związane
z oprocentowaniem zostały doprecyzowane w pkt. II 1.6 i 1.7 umowy. Wskazano,
że stopa referencyjna stanowi 3-miesięczną stawkę stopy referencyjnej w postaci WIBOR dla kredytów w złotych. Stopa referencyjna i stopa zmienna będą zmieniane przez bank w pierwszym dniu okresu zmiennego oprocentowania. Wysokość stopy zmiennej obliczona będzie jako suma 3-miesięcznej stawki stopy referencyjnej
z wtorku lub czwartku poprzedzającego datę zmiany oprocentowania – w zależności który z tych dni (wtorek czy czwartek) następuje bezpośrednio przed datą zmiany
i marży banku. Zmiana stopy procentowej wynikająca ze zmiany stawki stopy referencyjnej nie wymaga aneksu do umowy (pkt. II 1.7.1 umowy).

W pkt. II 5.2 umowy kredytobiorca oświadczył, że jest świadomy dodatkowego ryzyka, jakie ponosi w związku z zaciągnięciem kredytu oprocentowanego zmienną stopą oraz że w przypadku niekorzystnej zmiany stopy referencyjnej lub stopy bazowej, kwota naliczonego oprocentowania kredytu ulegnie zwiększeniu. (umowa k. 55-59v., 273-277v.).

Integralną częścią umowy kredytowej był Regulamin kredytowy dla konsumentów (...) Bank (...) S.A. Zgodnie z pkt. 1.1.6.1. Regulaminu, Stopa referencyjna oznacza zdefiniowaną w regulaminie i umowie powszechnie uznaną na krajowym lub międzynarodowym rynku bankowym/międzybankowym zmienną referencyjną stopę procentową, ogłaszaną do publicznej wiadomości w sposób opisany w regulaminie kredytowym i stanowiącą – zgodnie z Warunkami Kredytu – podstawę ustalenia oprocentowania kredytu.

Na mocy 1.1.6.4 WIBOR oznacza średnią stopę procentową dla pożyczek/kredytów w złotych na polskim rynku międzybankowym na oznaczony (podany w umowie kredytu) okres, ogłaszaną o godzinie 11:00 rano czasu (...) w zakładce WIBOR strony internetowej serwisu R., a także publikowaną w dzienniku „(...)”.

Stopa zmienna to z kolei suma stopy referencyjnej oraz znajdującej zastosowanie w danym okresie marży banku, stanowiąca – zgodnie z warunkami kredytu – oprocentowanie kredytu (pkt. 1.1.6.6. umowy). (regulamin kredytowy dla konsumentów (...) Bank (...) S.A. – k. 60-65).

Integralną częścią umowy był również Regulamin produktowy dla kredytu mieszkaniowego i kredytu konsolidacyjnego. Wskazano w nim w pkt. 2.4.4., że okres zmiennego oprocentowania oznacza okres od pierwszego dnia roboczego następującego po dacie wymagalności raty w pierwszym miesiącu kwartału do dnia poprzedzającego pierwszy dzień roboczy następujący po dacie wymagalności raty w pierwszym miesiącu kolejnego kwartału, w którym oprocentowanie kredytu naliczane jest na podstawie stopy zmiennej. (regulamin produktowy dla kredytu mieszkaniowego i kredytu konsolidacyjnego – k. 290-294v.)

Kredyt został wypłacony jednorazowo w dniu 18 grudnia 2013 r. w kwocie 760.000 zł. (zaświadczenie banku – k. 67-69).

W okresie od 4 lutego 2014 r. do 4 kwietnia 2023 r. powodowie spłacili 209.774,61 zł kapitału kredytu i 113.893,80 zł odsetek (zaświadczenie k. 67-69).

Pismem z 7 kwietnia 2023 r. P. i E. K. wystąpili do banku
z reklamacją z tytułu umowy kredytowej, domagając się usunięcia z umowy niedozwolonych klauzul. W odpowiedzi bank wskazał, że nie znajduje podstaw do uwzględnienia reklamacji.

(reklamacja – k. 73-74, odpowiedź banku na reklamację – k. 75-76).

Ocena zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego:

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie całokształtu materiału dowodowego zgromadzonego w aktach niniejszej sprawy, a w szczególności na podstawie dokumentów (ich kopii) wskazanych we wcześniejszej części uzasadnienia i zeznań powoda.

Sąd dał wiarę załączonym do akt sprawy dokumentom i ich kopiom, gdyż ich prawdziwość i wiarygodność w świetle wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego nie nasuwała żadnych wątpliwości.

Zeznania świadka I. K. były w części przydatne dla niniejszego rozstrzygnięcia. Świadek zeznał jedynie o ogólnych informacjach udzielanych klientom przy zawieraniu umów kredytów opartych na wskaźniku WIBOR
i o ogólnej procedurze kredytowej, jak również sposobie ustalania WIBOR przez panelistów wskazując, że (...) Bank (...) S.A. nie był w 2013 r. panelistą WIBOR oraz że stopy WIBOR skorelowane są ze stopami procentowymi NBP.

Również zeznania świadka A. K. były jedynie częściowo przydatne dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. Świadek zeznawała o ogólnych procedurach panujących w banku przy udzielaniu kredytów, nie pamiętała powodów i nie posiadała szczegółowych informacji odnośnie ich kredytu.

Sąd pominął dowód z zeznań świadków Ł. K. i A. U. na podstawie art. 235 2 § 1 pkt. 4 k.p.c. jako niemożliwy do przeprowadzenia, albowiem pozwany nie wskazał adresów świadków, które umożliwiłby wezwanie ich na rozprawę.

Dokonując oceny stanu faktycznego Sąd oparł się również częściowo na zeznaniach powodów, którzy opisali, jak z ich punktu widzenia wyglądało zawarcie przez nich umowy kredytu z pozwanym. Sąd nie dał wiary ich wyjaśnieniom
w zakresie, w jakim twierdzili, że nie zostali poinformowani o ryzyku związanym
z zaciągnięciem kredytu ze zmienną stopą procentową, w tym wpływu WIBOR 3M na jej wysokość. Co innego wynika bowiem z treści samej umowy oraz z pozostałych dokumentów związanych z zaciągnięciem zobowiązania przez strony, a także przedstawionych przez świadka I. K. procedur ogólnych (brak dowodów na to, że akurat w przypadku powodów te procedury miałyby być pominięte). Sąd dał im natomiast wiarę w zakresie, w jakim zeznali, że nie dopytywali pracowników poprzednika prawnego pozwanego o szczegóły związane ze sposobem ustalania oprocentowania zmiennego, w szczególności wskaźnika WIBOR i ich wpływu na wysokość i składowe raty kredytu. Powód zeznał, że wręcz nie czuł wówczas takie potrzeby.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie, tak główne, jak i ewentualne.

Zgodnie ze zgłoszonymi żądaniami, w pierwszej kolejności Sąd winien dokonać oceny zasadności żądania o ustalenie, że wskazane w petitum pozwu postanowienia umowne są bezskuteczne wobec powodów, stanowiąc niedozwolone postanowienia umowne. Jednak ocena zasadności roszczenia o ustalenie ich nieważności, jako dalej idącego, choć zgłoszonego jako ewentualne, winna poprzedzać ocenę abuzywności. Nie mogą być bowiem uznane za abuzywne zapisy umowne, które są nieważne (por. np. uchwałę SN z 13 stycznia 2011 r., III CZP 119/10, OSNC 2011, nr 9, poz. 95).

Wbrew zarzutom pozwanego, strona powodowa posiada interes prawny
w rozumieniu art. 189 k.p.c. w ustaleniu treści stosunku prawnego łączącego ją
z pozwanym bankiem w zakresie w jakim domaga się uznania, że umowa kredytu jest w części nieważna, lub w zakresie, w jakim domaga się ustalenia bezskuteczności części klauzul umownych. Wprawdzie kredytobiorca jest uprawniony do wystąpienia przeciwko bankowi z roszczeniem o zapłatę kwoty z tytułu nienależnego świadczenia spełnionego w wykonaniu nieważnej czynności prawnej
i tak też powodowie postąpili. Jednak brak ustalenia na przyszłość faktu niezwiązania kredytobiorców poszczególnymi postanowieniami umowy spowodowałoby, że w świetle stanowiska banku istniałoby znaczne ryzyko,
że musieliby w dalszym ciągu ponosić koszt kredytu wskazany w umowie. Dopiero stwierdzenie w wyroku, że poszczególne postanowienia umowne kredytu są nieważne lub bezskuteczne, gwarantuje zwolnienie strony powodowej od obowiązku regulowania rat kredytu w przyszłości w wysokości wg nich zawyżonej. Zatem po stronie powodowej występuje obecnie obiektywnie stan niepewności, co do kształtu stosunku prawnego wynikającego z umowy kredytu, zaś wydanie rozstrzygnięcia o ustaleniu zgodnie z wnioskiem kredytobiorców, doprowadziłoby do usunięcia tej niepewności i zapewniło im ochronę prawnie uzasadnionych interesów.

Zgodnie z art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe,
w brzmieniu obowiązującym w dacie zawarcia umowy pomiędzy stronami, przez umowę kredytu bankowego bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych
z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania
z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. W myśl art. 69 ust. 2 Prawa bankowego, umowa kredytu powinna być zawarta na piśmie i określać w szczególności: 1) strony umowy,
2) kwotę i walutę kredytu, 3) cel, na który kredyt został udzielony, 4) zasady i termin spłaty kredytu, 5) wysokość oprocentowania kredytu i warunki jego zmiany,
6) sposób zabezpieczenia spłaty kredytu, 7) zakres uprawnień banku związanych
z kontrolą wykorzystania i spłaty kredytu, 8) terminy i sposób postawienia do dyspozycji kredytobiorcy środków pieniężnych, 9) wysokość prowizji, jeżeli umowa ją przewiduje, 10) warunki dokonywania zmian i rozwiązania umowy.

Natomiast art. 76 Prawa bankowego stanowił, że zasady oprocentowania kredytu określa umowa kredytu, z tym że w razie stosowania stopy zmiennej należy:

1) określić w umowie kredytowej warunki zmiany stopy procentowej kredytu,

2) powiadomić w sposób określony w umowie kredytobiorcę, poręczyciela oraz, jeżeli umowa nie stanowi inaczej, inne osoby będące dłużnikami banku z tytułu zabezpieczenia kredytu o każdej zmianie stopy jego oprocentowania.

W ocenie Sądu zawarta przez strony umowa spełnia wszystkie ustawowe wymogi wynikające z treści art. 69 ust. 1 i 2 ustawy Prawo bankowe,
w szczególności spełnia wymogi z art. 69 ust. 2 pkt 2 i 4-5 Prawa bankowego oraz art. 76 Prawa bankowego. Strony określiły w umowie kredytu kwotę kredytu, walutę kredytu, jego przeznaczenie, okres kredytowania, terminy i zasady jego zwrotu przez powoda, a także oprocentowanie kredytu i sposób jego zmiany. Żaden
z zapisów umownych, w tym dotyczący sposobu ustalania oprocentowania, nie jest zatem sprzeczny z ustawą, ani zasadami współżycia społecznego (w tym ostatnim zakresie argumentacja zostanie rozwinięta w dalszej części uzasadnienia).

W ramach powództwa głównego powodowie powoływali się na ochronę, jaka przysługuje im z mocy przepisów chroniących prawa konsumentów. Art. 22 1 k.c. definiuje konsumenta jako osobę fizyczną dokonującą z przedsiębiorcą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową. Zaś art. 2 lit. b) dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, definiuje „konsumenta” jako osobę, która zawarła umowę kredytu do użytku częściowo związanego z jej działalnością gospodarczą lub zawodową, a w części niezwiązanego z tą działalnością, wspólnie z innym kredytobiorcą, który nie działał w ramach swojej działalności gospodarczej lub zawodowej, jeżeli cel działalności gospodarczej lub zawodowej jest tak ograniczony, że nie jest on dominujący w ogólnym kontekście tej umowy. W związku z zawarciem umowy kredytu przeznaczonego na zakup nieruchomości mieszkalnej, powodów należało uznać za konsumentów, zaś Sąd mógł badać umowę zawartą między stronami pod kątem ewentualnie zawartych
w niej postanowień abuzywnych.

Powodowie podnosili, że w umowie znajdują się klauzule abuzywne, które określają wysokość oprocentowania jako sumę marży wskazanej w umowie
i zmiennej stopy referencyjnej WIBOR.

Bezspornie powodowie zawierając niniejszą umowę nie mieli możliwości negocjowania treści umowy. Sporna umowa należy do grupy umów adhezyjnych, tzn. umów przez przystąpienie. Powodowie mieli do wyboru albo przystąpić do umowy sporządzonej na wzorcu umowy i uzyskać kredyt, albo nie uzyskać kredytu.

Odnosząc się do zarzutu strony powodowej dotyczącego abuzywności postanowień umownych, Sąd uznał, że postanowienie umowne dotyczące zmiennego oprocentowania w oparciu o wskaźnik referencyjny WIBOR 3M co do zasady nie powinno stanowić przedmiotu badania na podstawie przepisów dyrektywy unijnej 93/13 i przepisów krajowych o niedozwolonych postanowieniach umownych (art. 385 1 k.c.).

Stosownie do przepisu art. 1 ust. 2 dyrektywy 93/13 warunki umowy odzwierciedlające obowiązujące przepisy ustawowe lub wykonawcze oraz postanowienia lub zasady konwencji międzynarodowych, których stroną są państwa członkowskie lub Wspólnota, nie podlegają przepisom tej dyrektywy. Regułę tę potwierdził TSUE w wyroku z 9 lipca 2020 r. wydanym w sprawie o sygn. C-81/19 czy ostatnio w wyroku z 6 lipca 2023 r. w sprawie o sygn. C 593/22. Brak ochrony
w tym przypadku jest tak daleki, że do celów ustalenia, czy warunek ujęty
w umowie kredytu zawartej między konsumentem a przedsiębiorcą jest objęty wyłączeniem z zakresu stosowania tej dyrektywy przewidzianym w ww. przepisie, nie jest istotna okoliczność, że konsument ten nie wiedział o tym, że warunek ten odzwierciedla obowiązujący przepis ustawowy lub wykonawczy prawa krajowego. W ostatnim z ww. wyroków TSUE ponadto przypomniał, że wyłączenie ustanowione w tym przepisie dyrektywy 93/13 jest uzasadnione tym, że co do zasady można słusznie domniemywać, że prawodawca krajowy ustanowił równowagę pomiędzy ogółem praw i obowiązków stron niektórych umów, którą to równowagę prawodawca Unii miał wyraźnie zamiar zachować. Ponadto okoliczność, że taka równowaga została ustanowiona, nie stanowi warunku zastosowania wyłączenia, o którym mowa we wspomnianym art. 1 ust. 2, lecz uzasadnienie takiego wyłączenia, tak więc do sądu nie należy uprzednie sprawdzenie, czy poprzez ten akt ustawodawca krajowy zadbał o ustanowienie równowagi pomiędzy całością praw i obowiązków stron danej umowy.

Zgodnie zaś z aktualnie obowiązującym przepisem art. 29 ust. 2 u.k.h. jeśli strony nie uzgodniły stałej stopy oprocentowania, to sposób ustalania stopy procentowej określa się jako wartość wskaźnika referencyjnego oraz wysokość marży ustalonej w umowie.

Natomiast zgodnie z art. 4 pkt 28 u.k.h. wskaźnikiem referencyjnym jest wskaźnik opisany w art. 3 ust. 1 pkt 3 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego
i Rady (UE) 2016/1011 z dnia 8 czerwca 2016 r. w sprawie indeksów stosowanych jako wskaźniki referencyjne w instrumentach finansowych i umowach finansowych lub do pomiaru wyników funduszy inwestycyjnych i zmieniającego dyrektywy 2008/48/WE i 2014/17/UE oraz rozporządzenie (UE) nr 596/2014.

Stosownie do art. 3 ust. 1 pkt 3 ww. rozporządzenia, tym wskaźnikiem referencyjnym jest dowolny indeks stanowiący odniesienie do określenia kwoty przypadającej do zapłaty z tytułu instrumentu finansowego lub umowy finansowej lub do określenia wartości instrumentu finansowego, bądź indeks stosowany do pomiaru wyników funduszu inwestycyjnego w celu śledzenia stopy zwrotu takiego indeksu lub określenia alokacji aktywów z portfela, lub obliczania opłat za wyniki. Parametry takiego wskaźnika spełnia właśnie wskaźnik WIBOR 3M. Co więcej, został on wskazany wprost jako kluczowy wskaźnik referencyjny w załączniku do rozporządzenia wykonawczego Komisji (UE) 2016/1368 z dnia 11 sierpnia 2016 r. ustanawiającego wykaz kluczowych wskaźników referencyjnych stosowanych na rynkach finansowych.

Powyższe uzasadnia wyłączenie wskazane w art. 1 ust. 2 dyrektywy 93/13, pomimo tego, że w chwili zawierania umowy ww. akty prawne jeszcze nie obowiązywały. Sąd bierze bowiem pod uwagę stan prawny i faktyczny z dnia zamknięcia rozprawy.

Gdyby nawet uznać, że postanowienia te podlegają badaniu pod kątem zgodności z postanowieniami ww. dyrektywy, z uwago na to, że w dacie zawarcia umowy nie obowiązywały jeszcze ww. akty prawne, to klauzulę zmiennego oprocentowania uregulowaną w spornej umowie należałoby potraktować jako klauzulę dotyczącą głównego świadczenia, a ta jako transparentna nie podlegałaby kontroli pod względem abuzywności zgodnie z wyłączeniem z art. 4 (2) dyrektywy 93/13.

Zgodnie bowiem z przepisem art. 385 ( 1) § 1 k.c. niedozwolonymi postanowieniami umownymi nie są postanowienia umowy, które określają wynagrodzenie, jeśli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Na uwagę
w tym względzie zasługują tezy 54-56 wyroku TSUE z 13 lipca 2023 r. w sprawie ZR i PI v. B. S., C-265/22, gdzie TSUE wskazał, że decydującą rolę w ramach tej oceny odgrywają, po pierwsze, kwestia, czy warunki umowne zostały wyrażone prostym i zrozumiałym językiem, w taki sposób, że umożliwiają przeciętnemu konsumentowi, czyli konsumentowi właściwie poinformowanemu oraz dostatecznie uważnemu i rozsądnemu, ocenę tego kosztu (tu oprocentowania), a po drugie, wskazanie albo niewskazanie w umowie kredytu informacji uważanych w świetle charakteru towarów i usług będących jego przedmiotem za istotne (zob. podobnie wyrok z dnia 20 września 2017 r., w sprawie A. i in., C-186/16, teza 47
i przytoczone tam orzecznictwo). Co się tyczy w szczególności warunku przewidującego w ramach umowy kredytu hipotecznego wynagrodzenie za ten kredyt w postaci odsetek obliczonych na podstawie zmiennej stopy ustalonej, tak jak w sprawie w postępowaniu głównym, poprzez odniesienie do oficjalnego wskaźnika, to wymóg przejrzystości należy rozumieć w ten sposób, że wymaga on w szczególności, aby właściwie poinformowany oraz dostatecznie uważny i rozsądny przeciętny konsument był w stanie zrozumieć konkretne działanie sposobu obliczania tej stopy i oszacować w ten sposób, na podstawie jasnych i zrozumiałych kryteriów, potencjalnie istotne konsekwencje ekonomiczne takiego warunku dla jego zobowiązań finansowych (wyrok z dnia 3 marca 2020 r., w sprawie G. del M. G., C-125/18, teza 51 i przytoczone tam orzecznictwo). Wśród istotnych elementów, które sąd krajowy powinien wziąć pod uwagę przy dokonywaniu niezbędnych ustaleń w tym względzie, znajdują się nie tylko treść informacji udzielonych przez kredytodawcę w ramach negocjacji danej umowy kredytu,
lecz również okoliczność, że główne elementy dotyczące obliczania wskaźnika referencyjnego są łatwo dostępne ze względu na ich publikację (zob. podobnie przytaczany wyrok w sprawie G. del M. G., tezy 52, 53, 56).

Bank w całości wypełnił obowiązki informacyjne wobec powodów. Powodowie zostali wielokrotnie poinformowani o ryzyku zmiennej stopy procentowej, otrzymali symulacje wysokości rat w zależności od wysokości WIBOR oraz informacje o ryzykach związanych z zaciągnięciem zobowiązania. Następnie powodowie wybrali ofertę kredytu u poprzednika pozwanego, wskazali kwotę kredytu i system spłaty rat. W treści zarówno formularza informacyjnego jak
i symulacji, a także w treści Regulaminu poinformowano powodów o tym,
że oprocentowanie kredytu w razie zmiany wysokości WIBOR ulegnie również zmianie. Przedstawiono szczegółowe informacje o ryzykach zmiennej stopy procentowej. Zawarcie umowy poprzedzał wniosek o zawarcie umowy o kredyt hipoteczny. Wówczas bank także przedstawił powodom informacje związane
z ryzykami, z kosztem kredytu i wszelkie inne informacje wymagane przez obowiązujące przepisy prawa. Powodowie składając wniosek o zawarcie umowy
o kredyt hipoteczny, wnioskowali o udzielenie kredytu na warunkach wynikających z zapytania kredytowego. We wniosku tym była informacja o tym, że kredyt oprocentowany jest zmienną stopą procentową, co skutkowało tym, że przy niekorzystnej zmianie stopy procentowej rata kredytu i co za tym idzie cała kwota do spłaty mogła się zwiększyć. Powodowie byli wielokrotnie informowani, w jakiej wysokości będzie rata kredytu, jeżeli wzrośnie stawka WIBOR, co więcej pozwany wskazywał powodom, gdzie można sprawdzić wysokość tego wskaźnika
i podkreślał, że jest on ustalany poza bankiem. Bank poinformował powodów kiedy
i w jaki sposób aktualizuje stawkę bazową, która wyznaczona jest na podstawie stopy referencyjnej wskaźnika referencyjnego WIBOR 3M, który opracowywany jest przez niezależnego od banku administratora, stosowany na rynku usług finansowych, a jego notowania są dostępne w Internecie. Powodowie po analizie uzyskanych danych mogli stwierdzić, ile wynosiłyby ich raty, gdyby oprocentowanie zostało podwyższone ze względu na zmianę stawki referencyjnej WIBOR. To, że jak sam powód twierdzi, nie zwracał na to szczególnej uwagi, nie może obciążać banku. Podobnie jego przypuszczenia co do tego, że scenariusz przewidujący wzrost stawki WIBOR nie jest prawdopodobny, nawet potwierdzone w rozmowach z pracownikami banku czy doradcą kredytowym, albowiem były to tylko ich przypuszczenia. Nie są to bowiem osoby, które mogą dać stronie umowy gwarancję co do tego, jaki wzrost stopy WIBOR nastąpi i powodowie zdawali sobie
z tego sprawę.

W ocenie Sądu postanowienia umowy i regulaminu odwołujące się do WIBOR i oprocentowania zostały sformułowane prostym i zrozumiałym językiem. Powodowie, w oparciu o informacje przekazane przez Bank, byli w stanie zrozumieć metodę obliczania stopy procentowej przez Bank i oszacować w oparciu
o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria (stała marża + WIBOR 3M) potencjalnie istotne konsekwencje ekonomiczne takiego warunku dla swoich zobowiązań. Błędne jest bowiem założenie, zgodnie z którym Bank był zobowiązany do dokładnego wyjaśnienia kredytobiorcy sposobu wyznaczania wskaźnika WIBOR przez jej administratora. Nawet w chwili obecnej taki obowiązek nie istnieje – nie wynika bowiem z ustawy „o kredycie hipotecznym”, która szczegółowo reguluje informacje, jakie instytucja kredytowa ma przekazać konsumentowi. Za wystarczające należy uznać informacje zawarte w przekazanych przez Bank dokumentach, albowiem to nie Bank ustala wysokość tego wskaźnika, a jedynie bazuje na nim ustalając ostateczną stopę procentową udzielonego kredytu. Sąd nie ma podstaw, aby przypisać bankowi działanie w złej wierze, podobnie jak nie ma podstaw do przyjęcia, że kierowane do powodów informacje w zakresie ryzyka zmiennego oprocentowania były dla nich niejasne i niezrozumiałe, nie tylko pod względem gramatycznym, ale i ekonomicznym. Powodowie mieli wiedzę co do nieprzewidywalności zmienności oprocentowania przez wielość różnorodnych czynników gospodarczych i politycznych. Jak wyżej wskazano, strona powodowa otrzymała symulacje uwzględniające zmiany wskaźnika, w tym w szczególności symulacje obrazujące, jak wzrost wskaźnika może wpłynąć na wysokość spłacanych przez powodów rat. Przedstawiona powodom symulacja świadczy o dopełnieniu wymogów przedstawienia wszystkich informacji mogących mieć wpływ na zakres obowiązków kredytobiorcy i pozwalających samodzielnie ocenić m.in. całkowity koszt kredytu w zależności od zmiany tego wskaźnika.

Powodowie mogą i mogli sprawdzić we własnym zakresie, jak zmieni się ich rata z podziałem na część odsetkową i kapitałową na stronach instytucji publicznych, np. UOKiK https://finanse.uokik.gov.pl/kalkulator-zmiany-oprocentowania/.

Stawki WIBOR publikowane są i były w serwisach internetowych takich jak B., R., (...).pl, czy (...), a wcześniej poprzedniego administratora wskaźnika ACI Polska, a więc są ogólnodostępne. Ogólnodostępną jest i była również informacja o tym, jak jest wyliczany. Ogólnodostępność tych informacji oznacza, że każdy kredytobiorca ma możliwość z łatwością zapoznania się z nimi przed zawarciem umowy kredytu, w tym o jego historycznych poziomach, które mogą dać konsumentowi wyobrażenie o możliwym wzroście raty na skutek wzrostu tego wskaźnika (por. tezę 58 i 60 wyroku TSUE C-265/22).

Ostatecznie należy wskazać, że obowiązek informacyjny, który wg pozwu obciążał bank, nawet wykonany przez pracowników banku lub pośrednika,
nie miałby wpływu na ostateczną decyzję powodów o zaciągnięciu kredytu.
Po pierwsze sami nie byli zainteresowani szczegółowymi informacjami na ten temat. Po wtóre, są to tak szczegółowe informacje, które stoją w sprzeczności
z obowiązkiem informowania konsumenta o jego prawach i obowiązkach w sposób przystępny, jasnym i zrozumiałym językiem – taki obowiązek jest niewykonalny mając na uwadze regulamin ustalania stawki WIBOR.

Należało zatem uznać, że postanowienia umowne dotyczące zmiennej stopy procentowej opisanej jako suma wysokości wskaźnika referencyjnego WIBOR 3M oraz stałej marży wskazanej w umowie kredytu, regulują wynagrodzenie banku
i czynią to w sposób jednoznaczny w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. Oznacza to,
że w sprawie nie ma co do zasady podstaw do badania wskazanych w petitum pozwu postanowień umownych pod kątem ich abuzywności.

Gdyby nawet uznać, że postanowienia dotyczące oprocentowania kredytu nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny, co umożliwiałoby zbadanie ich pod kątem ich abuzywności, to należy wskazać, że zgodnie z treścią art. 385 1 § 1 k.c., postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Jeżeli postanowienie umowy zgodnie z powyższym nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie (§ 2). Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (§ 3). Ciężar dowodu,
że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje (§ 4).

Podkreślenia wymaga, że świadczenie banku stanowi odpowiednik świadczenia kredytobiorcy. Umowa kredytu zrealizowała cele zakładane przez obie strony umowy według stanu na dzień jej zawarcia. Wskazana data to właściwy moment oceny powyższej kwestii, zwrócić jednak należy uwagę na to, że cele te
w dalszym ciągu są spełnione. Strona powodowa miała i wciąż ma możliwość zmiany stopy procentowej na okresowo stałą, jednakże dobrowolnie i świadomie
z tej możliwości nie korzysta.

Niezależnie od powyższego nie można podzielić poglądu, że postanowienie umowne dotyczące zmiennego oprocentowania w oparciu o wskaźnik referencyjny WIBOR 3M jest nieuczciwe. Zarzut postawiony w tym zakresie sprowadza się
w istocie do braku rynkowego charakteru tego wskaźnika, na tym że wskaźnik ten nie jest oparty na transakcjach rzeczywistych i że jest arbitralnie ustalany przez banki.

WIBOR to wskaźnik oprocentowania pożyczek na krajowym rynku międzybankowym. Banki biorąc pod uwagę to, po jakiej stopie są w stanie sobie nawzajem pożyczać pieniądze, ustalają oprocentowanie kredytów dla klientów. Faktycznie WIBOR nie musi być oparty na rzeczywistych transakcjach pomiędzy bankami, ale na przybliżeniach, które wynikają z modeli matematycznych, a które pozwalają na złożenie oferty założenia depozytu. Te modele matematyczne nie mają bowiem abstrakcyjnego charakteru. Stawka ta wyznaczana jest każdego dnia roboczego o godzinie 11:00 podczas tzw. Fixingu, jako średnia arytmetyczna wielkości oprocentowania (w ujęciu rocznym) podawanych przez 10 największych banków działających w Polsce, które są uczestnikami panelu WIBOR, gdzie odrzucane są dwie najniższe i dwie najwyższe oferty. W wyniku takiej kalkulacji ustalana jest wysokość stawki WIBOR. W sytuacji, gdy w fixingu bierze udział mniejsza liczba banków (od 8 do 9), to odrzucane są dwie skrajne oferty - najwyższa i najniższa. W wariancie, kiedy banków jest mniej niż 8 w obliczaniu średniej biorą udział wszystkie zgłoszone oferty. WIBOR 3M nie uwzględnia tego, co dzieje się aktualnie na rynku, ale przewiduje, co wydarzy się na rynku w ciągu najbliższych trzech miesięcy, uwzględniając zachodzące procesy ekonomiczne. Co jednak najistotniejsze, stawka WIBOR zależy w istocie od stóp procentowych NBP. Banki lokują bowiem własne środki nabywając od NBP bony pieniężne, dzięki czemu zyskują odsetki w wysokości równej stopie referencyjnej NBP. Nabycie takiego bonu to odpowiednik założenia depozytu w NBP. Z uwagi na charakter oferenta tego bonu (NBP), jest to w istocie dla banku transakcja bez ryzyka. W rezultacie, aby bankowi opłacało się założyć taki depozyt w innym banku celem uzyskania odsetek, a zatem liczyć się z większym ryzykiem inwestycyjnym, kwota odsetek musi być odpowiednio wyższa od stopy referencyjnej NBP. Ponadto okres inwestycji w ww. bony pieniężne wynosi 7 dni, podczas gdy depozyt międzybankowy 1, 3 lub 6 miesięcy, a zatem ryzyko inwestycyjne jest także wydłużone w czasie. Stąd WIBOR jest zawsze powiązany ze stopą referencyjną NBP i zawsze jest notowany nieco wyższy od niej. Stopa referencyjna NBP jest zatem ekonomicznym fundamentem dla określenia stopy wskaźnika WIBOR. Celem wyznaczenia ceny, po której bankowi warto zainwestować środki w innym banku niż NBP, bank musi oszacować również, jak przez czas inwestycji może zmieniać się stopa referencyjna.

W tym stanie rzeczy brak jest podstaw do przyjęcia, że WIBOR jest wskaźnikiem arbitralnie ustalanym przez banki, bez związku z realiami ekonomicznymi na rynku.

Jednocześnie powodowie nie wykazali, aby dochodziło do manipulacji wskaźnikiem WIBOR, w szczególności aby miało to miejsce na skutek zachowania się pozwanego banku oraz by w ogóle wskaźnik ten był podatny na manipulacje, jak miało to miejsce z LIBOR.

Jak wcześniej wskazano, wysokość wskaźnika WIBOR ustalana jest na podstawie danych przekazywanych przez dziesięć banków, którymi są:

(...) Bank (...) S.A.,

(...) Bank (...) S.A.,

Bank (...) S.A.,

Bank (...),

(...) Bank (...) S.A.,

Bank (...) S.A.,

(...) S.A.,

(...) Bank (...) S.A.,

Bank (...) S.A.,

(...) Bank (...) S.A.,

natomiast korzystają z niego wszystkie banki, a nie tylko pozwany bank.

Podzielając poglądy strony powodowej, za „abuzywny” należałoby uznać również zapis ustawowy odwołujący się do średniego kursu NBP waluty obcej
(art. 358 k.c.), albowiem ustalany jest podobnie do WIBOR. Kursy walut obcych są ustalane przez NBP zgodnie regulacjami zawartymi w uchwale nr 51/2002 zarządu Narodowego Banku Polskiego z dnia 23 września 2002 r. w sprawie sposobu wyliczenia i ogłaszania bieżących kursów walut obcych (tekst jedn.: Dz. Urz. NBP
z 2022 r., poz. 10). Jak wynika z przepisów tej uchwały np. kurs CHF jest liczony co środę na podstawie wyliczonego kursu euro w złotych (na godz. 11) i kursu rynkowego EUR do tej waluty dostępnych w serwisach informacyjnych T. R. i B. (§ 1, § 2 pkt 3 w zw. z obwieszczeniem Prezesa NBP w sprawie ogłoszenie wykazu walut wymienialnych). Na to skąd się biorą kursy w tych serwisach i czy rzeczywiście są to stawki rynkowe, żaden „konsument” nie ma wpływu i nie posiada takowej wiedzy, zaś ustawodawca zdecydował, że takiej wiedzy posiadać nie musi. Mimo to ustawa nakazuje ten kurs stosować.

Podsumowując należy jednoznacznie podkreślić, że konsument nie musi rozumieć, ani nawet znać sposobu ustalania przez podmiot inny, niż kredytodawca, składowych odsetek należnych od konsumenta. Gdyby bowiem bank odwoływał się np. do jakichkolwiek odsetek ustawowych, sposobowi ich ustalania można by postawić tożsamy zarzut. Oparte są bowiem na zmiennych wskaźnikach, arbitralnie ustalanych przez Radę Polityki Pieniężnej. Notabene najniższe odsetki określone
w ustawie, tj. odsetki ustawowe (art. 359 § 2 k.c.) są zawsze wyższe niż te, które stanowią sumę marży banku i wskaźnika WIBOR.

Odnośnie rozkładu ryzyka przy umowie kredytu o zmiennym oprocentowaniu ustalanym na podstawie wskaźnika referencyjnego WIBOR, należy ponownie podnieść, że ryzyko zmiany wysokości wskaźnika WIBOR, wbrew twierdzeniom powodów, obciąża obie strony kontraktu, a nie tylko kredytobiorcę. Wskaźnik WIBOR ulega zmianom będącym odbiciem zmieniającej się sytuacji ekonomicznej w skali makro. Czynniki makroekonomiczne, które wpływają na wysokość wskaźnika WIBOR, podlegają zmianom zarówno na korzyść kredytobiorcy, jak i na korzyść kredytodawcy. Tak było także w przypadku powodów. Faktycznie interes banku był o tyle zabezpieczony, że w przypadku zerowych lub ujemnych stóp procentowych, oprocentowanie kredytu nie mogłoby spaść poniżej 3%, przy marży w wysokości 2,48%, ale nie świadczy to o nierówności stron. Jest to bowiem zwykłe wynagrodzenie za korzystanie z kapitału. Trudno bowiem przyjąć, aby mogło dojść do sytuacji, gdy to bank musiałby jeszcze płacić klientowi za pożyczenie mu pieniędzy, bo do takich aberracji mogłoby teoretycznie dojść, gdyby np. marża nie wyznaczała minimalnego oprocentowania kredytu (przy głęboko ujemnych stopach procentowych). Byłoby to sprzeczne z naturą zobowiązania kredytowego. Natomiast górną wysokość odsetek zawsze ogranicza bezwzględnie obowiązujący przepis art. 359 § 2 2 k.c., co sprawia, że w odróżnieniu od kredytów walutowych, ryzyko zmiennej stopy procentowej nie jest nieograniczone.

Faktycznie zwiększenie stawki WIBOR powoduje, że wysokość raty kapitałowej ulega pewnego zmniejszeniu w stosunku do raty odsetkowej, ale tu również, w odróżnieniu od kredytów walutowych, nie zwiększa się kapitał do spłaty, co powoduje, że z każdą spłatą jednak ulega zmniejszeniu (wysokość stopy procentowej nie wpływa na ogólną wysokość kapitału do spłaty), przy czy aby dopasować wysokość raty do okresu kredytowania, który przecież nie ulega wydłużeniu, konieczne jest podwyższenie czasowe części odsetkowej i zmniejszenie części kapitałowej. To również można sprawdzić na stronie https://finanse.uokik.gov.pl/kalkulator-zmiany-oprocentowania/. Poza tym nie jest to specyfika akurat kredytów hipotecznych, ale wszelkich kredytów opartych na zmiennym oprocentowaniu i wynika najzwyczajniej w świecie z działania matematycznego – nie jest dowolnie ustalana przez pozwanego.

Wobec powyższego Sąd nie widział podstaw do uwzględnienia roszczenia strony powodowej ani co do roszczenia o ustalenie, ani ściśle z nim związanego roszczenia o zapłatę, również w zakresie roszczeń ewentualnych, których poczynione rozważania również bezpośrednio dotyczą.

O kosztach procesu orzeczono w pkt. 2 sentencji wyroku zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu - art. 98 § 1-3 w zw. z art. 105 § 1 k.p.c. Powództwo zostało oddalone w całości, wobec czego zasadnym było obciążenie powodów całością kosztów poniesionych przez pozwanego, na które składały się koszty zastępstwa procesowego w łącznej wysokości 10.817 zł, w tym opłata skarbowa od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł.

sędzia Artur Grajewski

ZARZĄDZENIE

(...)

Warszawa, 25 lutego 2025 r.

sędzia Artur Grajewski

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Iwona Lubańska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  sędzia Artur Grajewski
Data wytworzenia informacji: