Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

IV C 860/23 - zarządzenie, wyrok, uzasadnienie Sąd Okręgowy w Warszawie z 2024-01-12

Sygn. akt IV C 860/23

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 stycznia 2024 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie Wydział IV Cywilny w składzie:

Przewodniczący: sędzia Artur Grajewski

po rozpoznaniu w dniu 12 stycznia 2024 r. w Warszawie

na posiedzeniu niejawnym

w sprawie z powództwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą we W.

przeciwko (...) Bank S.A. z siedzibą w W.

o zapłatę

1.  oddala powództwo.

2.  zasądza od powoda (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą we W. na rzecz pozwanego (...) Bank S.A. siedzibą w W. kwotę 5.417 zł (pięć tysięcy czterysta siedemnaście złotych) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od uprawomocnienia się niniejszego orzeczenia do dnia zapłaty, tytułem zwrotu kosztów procesu.

sędzia Artur Grajewski

Sygn. akt IV C 860/23

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 5 września 2023 r. (data nadania – k. 40v.) powódka (...) sp. z o.o. we W. wniosła o:

1.  nakazanie pozwanemu (...) Bank S.A. z siedzibą w W. nakazem zapłaty w postepowaniu upominawczym, aby zapłacił na rzecz powoda kwotę 108.769,69 zł tytułem zwrotu kosztów kredytu konsolidacyjnego nr (...) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od powyższej kwoty od dnia 14 sierpnia 2023 r. do dnia zapłaty;

2.  zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych oraz opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł.

W uzasadnieniu powódka podała, że w dniu 7 maja 2018 r. konsument zawarł z pozwanym umowę kredytu konsumenckiego nr (...). Następnie w dniu 18 listopada 2022 r. powódka zawarła z konsumentem umowę powierniczego przelewu wszelkich wierzytelności pieniężnych, zarówno obecnych jak i przyszłych wraz ze wszystkimi przynależnymi do wierzytelności prawami. W dniu 15 czerwca 2023 r. kredytobiorca udzielił na rzecz powódki pełnomocnictwa w zakresie umocowania powódki do złożenia w jego imieniu oświadczenia o skorzystaniu z sankcji, o której mowa w art. 45 ust. 1 ustawy
o kredycie konsumenckim
. W dniu 2 sierpnia 2023 r. na mocy udzielonego powódce przez kredytobiorcę pełnomocnictwa, powódka przesłała pozwanemu oświadczenie o skorzystaniu przez kredytobiorcę z sankcji kredytu darmowego w trybie art. 45 w zw. z art. 30 ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim z wezwaniem do zapłaty wyznaczając 7 dniowy termin do zapłaty.

(pozew – k. 3-39)

W odpowiedzi na pozew pozwany (...) Bank S.A. z siedzibą w W. wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od strony powodowej na rzecz pozwanej kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych oraz zwrotu kwoty 17,00 zł uiszczonej tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

Pozwany podniósł zarzut braku legitymacji czynnej powoda. Ponadto pozwany zarzucił wadliwość oświadczenia o skorzystaniu z sankcji określonej w art. 45 ust. 1 u.k.k. z uwagi na brak właściwego podpisu pod umową cesji powierniczej. Ponadto, nawet gdyby wierzytelność określona w art. 45 u.k.k. była objęta zawartą przez kredytobiorcę z powodem umową cesji, to pozwany podniósł, iż takowa umowa cesji byłaby nieważna ze względu na sprzeczność z właściwością zobowiązania wynikającego z zawartej umowy kredytu konsumenckiego. W dalszej kolejności pozwany zarzucił, że złożenie oświadczenia z art. 45 ust. 1 ustawy
o kredycie konsumenckim było spóźnione, roszczenie powoda jest przedawnione.
W ocenie pozwanego oświadczenie o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego stanowi nadużycie prawa podmiotowego. Odnośnie podniesionych przez powoda zarzutów merytorycznych w ocenie pozwanego są one w całości bezzasadne. Ponadto, z ostrożności pozwany podniósł, że sposób wyliczenia wartości roszczenia jest niezgodny z treścią art. 45 u.k.k.

(odpowiedź na pozew – k. 49-106)

Sąd ustalił, co następuje:

Dnia 7 maja 2018 r. R. B. zawarł z (...) Bank S.A. z siedzibą
w W. umowę o kredyt konsolidacyjny nr: (...). Na jej podstawie Bank udzielił kredytobiorcy kredytu w kwocie 200.000,00 zł, z przeznaczeniem na potrzeby konsumpcyjne kredytobiorcy w wysokości 122.651,00 zł oraz spłatę zobowiązań kredytowych kredytobiorcy: a) umowy kredytu kredyt niecelowy oraz studencki nr (...) na rachunek prowadzony w (...) Bank (...) S.A. w wysokości 2.566,00; b) umowy kredytu Kredyt na zakup towarów, usług i papierów wartościowych nr (...) na rachunek prowadzony w (...) S.A.(...), produkty bankowe dostarcza (...) w wysokości 3.882,00 zł; c) umowy kredytu Kredyt niecelowy oraz studencki nr (...) na rachunek prowadzony w (...) S.A.(...), produkty bankowe dostarcza (...) w wysokości 381,00 zł; d) umowy kredytu Kredyt niecelowy oraz studencki nr (...) na rachunek prowadzony w (...) S.A.(...), produkty bankowe dostarcza (...) w wysokości 40.520,00; a także na zapłatę kosztów kredytu w postaci prowizji za udzielenie kredytu w wysokości 30.000,00 zł. Kwotę udzielonego kredytu kredytobiorca zobowiązał się spłacić wraz z należnymi odsetkami umownymi w 120 równych ratach kapitałowo – odsetkowych płatnych nie później niż do 20 dnia każdego miesiąca (§ 1 ust. 1 i 4 umowy – k. 25). Oprocentowanie kredytu miało być liczone według stopy zmiennej. Zmiana stopy oprocentowania miała bezpośredni wpływ na wielkość zadłużenia oraz wysokość należnych odsetek. Oprocentowanie w całym okresie kredytowania stanowiło sumę stawki WIBOR 3M i marży
w wysokości 8.29 punktów procentowych, stałej w trakcie trwania Umowy. Na dzień zawarcia umowy oprocentowanie kredytu wynosiło 9,99 % w stosunku rocznym. Zmiana oprocentowania w kolejnych, 3-miesięcznych okresach obrachunkowych następowała w wyniku zmiany stawki WIBOR 3M z przedostatniego dnia roboczego poprzedzającego dzień spłaty raty kredytu (§ 2 ust. 1-3 i 5 Umowy – k. 25). Zgodnie
z postanowieniami umowy całkowita kwota kredytu wynosiła 170.000,00 zł. Kwota ta nie obejmowała kredytowanych przez Bank kosztów kredytu. Całkowita kwota do zapłaty przez kredytobiorcę na dzień zawarcia umowy wynosiła 318.526,99 zł. Na całkowitą kwotę do zapłaty składały się: 1) całkowita kwota kredytu określona w ust. 1 oraz 2) całkowity koszt kredytu, który na dzień zawarcia umowy, naliczony szacunkowo wynosił: 148.526,99 zł. Na całkowity koszt kredytu składały się:
1) należne odsetki umowne w wysokości 118.526,99 zł, 2) prowizja od udzielonego kredytu w wysokości 30.000,00 zł. Roczna rzeczywista stopa oprocentowania na dzień zawarcia umowy wynosiła 14,90 % (§ 4 ust. 1-4 Umowy – k. 25v.). W trakcie trwania umowy opłaty i prowizje mogły ulec zmianie (§ 3 ust. 2 i 3 Umowy – k. 25).

(dowód: Umowa kredytu – k. 24-26v., dyspozycja uruchomienia kredytu – k. 76, oświadczenie o numerach rachunków i wysokości rat – k. 77, oświadczenie o odstąpieniu od umowy kredytu – k. 78, oświadczenie dotyczące ryzyka zmiennej stopy procentowej – k. 79, prognozowany harmonogram spłat kredytu – k.82-83, formularz informacyjny dotyczący kredytu konsumenckiego – k. 80-81v., taryfa opłat i prowizji (...) Banku – k. 73-75)

18 listopada 2022 r. R. B. zawarł z (...) sp. z o.o. z siedzibą we W. umowę powierniczego przelewu wierzytelności. Na jej mocy cedent (R. B.) przelał w celu windykacji należności na rzecz Cesjonariusza ( (...) sp. z o.o. z siedzibą we W.) wszelkie wierzytelności pieniężne obecne
i przyszłe wraz ze wszystkimi przynależnymi do wierzytelności prawami (m. in. odsetki za zwłokę i opóźnienie) wynikające z zastosowania tzw. sankcji kredytu darmowego, określonej w art. 45 ustawy o kredycie konsumenckim, w odniesieniu do umowy kredytu konsumenckiego nr (...) z dnia 2018-05-07, wobec (...) BANK S.A., gdzie górna granica wartości wierzytelności to wszelkie zapłacone przez konsumenta koszty kredytu, tj. m.in. odsetki umowne i prowizja.
W ramach zawartej umowy przelewu wierzytelności R. B. podpisał również oświadczenie potwierdzające, że podpisał osobiście za pośrednictwem platformy (...).com z (...) sp. z o.o. z siedzibą we W. umowę przelewu wierzytelności mogących wynikać z zastosowania art. 45 ustawy o kredycie konsumenckim, przewidującego tzw. sankcję kredytu darmowego, zawiadomienie
o przelewie ww. wierzytelności na rzecz (...) sp. z o.o. z siedzibą we W., pełnomocnictwo udzielone (...) sp. z o.o. z siedzibą we W., wynikające
i powiązane z ww. umową przelewu wierzytelności, upoważniające do złożenia oświadczenia określonego w art. 45 ustawy o kredycie konsumenckim, oświadczenie obejmujące zwolnienie banku z obowiązku zachowania tajemnicy bankowej dla ww. umowy kredytu na rzecz (...) sp. z o.o. z siedzibą we W..

(dowód: Umowa przelewu wierzytelności – k. 28-29, oświadczenie – k. 30, pełnomocnictwo – k. 33)

Pismem datowanym na dzień 25 lipca 2023 r., doręczonym w dniu 3 sierpnia 2023 r. (...) sp. z o.o. z siedzibą we W. złożyła (...) Bank S.A. z siedzibą
w W. oświadczenie w trybie art. 45 w zw. z art. 30 ustawy o kredycie konsumenckim z wezwaniem do zapłaty.

(dowód: oświadczenie – k. 31-32, wydruk śledzenia przesyłek – k. 37, potwierdzenie nadania – k. 35-36)

R. B. skierował do (...) Bank S.A. z siedzibą w W. zawiadomienie o przelewie wierzytelności.

(dowód: zawiadomienie – k. 34)

Według zaświadczenia Banku (...) uzyskał kredyt w kwocie 200.000,00 zł, od 7 maja 2018 r. do 26 czerwca 2023 r. kwota spłaconego kapitału wyniosła 108.769,69 zł, od 7 maja 2018 r. do 26 czerwca 2023 r. kwota spłaconych odsetek umownych wyniosła 78.769,69 zł, od 7 maja 2018 r. do 26 czerwca 2023 r. kwota spłaconych odsetek karnych wyniosła 14,19 zł, z kolei w przedmiotowym okresie pozostałe koszty kredytu w postaci prowizji za przyznanie wyniosły 30.000,00 zł.

(dowód: opinia bankowa – k. 38-39)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie całokształtu materiału dowodowego zgromadzonego w aktach niniejszej sprawy, a w szczególności na podstawie dokumentów wskazanych we wcześniejszej części uzasadnienia.

Sąd dał wiarę załączonym do akt sprawy dokumentom, gdyż ich prawdziwość i wiarygodność w świetle wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego nie nasuwa żadnych wątpliwości i ostatecznie nie była kwestionowana przez żadną ze stron.

Sąd na podstawie art. 235 2 § 1 pkt. 2 k.p.c. pominął wniosek strony pozwanej
o przesłuchanie świadka R. B.. Sąd miał na uwadze, że przedmiotowy dowód zmierzałby jedynie do nieuzasadnionego przedłużenia postępowania,
a okoliczności na jakie świadek miałaby zeznawać zostały w dostateczny sposób wykazane za pomocą dokumentów złożonych do akt. Ostatecznie nie miały również wpływu na rozstrzygnięcie.

Sąd zważył co następuje:

Powództwo nie jest zasadne i jako takie podlega oddaleniu w całości.

W pierwszej kolejności należało odnieść się do zarzutu braku legitymacji czynnej powoda. Sąd nie podzielił tego zarzutu uznając, że doszło do skutecznego zawarcia umowy cesji i skorzystania przez powoda z prawa do złożenia oświadczenia o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego (brak było ku temu podstaw, ale sam fakt posiadania przez powoda uprawnienia do złożenia tego oświadczenia Sąd uznał za wykazany).

Zgodnie z treścią art. 509 § 1 k.p.c. wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania. Wraz
z wierzytelnością przechodzą na nabywcę wszelkie związane z nią prawa,
w szczególności roszczenie o zaległe odsetki (§ 2 art. 509 k.c.).

Przedmiotem umowy cesji jest wierzytelność, czyli prawo podmiotowe przysługujące wierzycielowi do żądania od dłużnika, aby spełnił świadczenie. Istotne jest to, aby owa wierzytelność istniała, ponadto aby cedent miał prawną możliwość nią rozporządzać.

Aby wierzytelność mogła stać się przedmiotem czynności zobowiązująco – rozporządzającej musi być w dostateczny sposób oznaczona, zindywidualizowana. Przede wszystkim powinien być wyraźnie określony stosunek zobowiązaniowy, którego elementem jest zbywana wierzytelność; takie stanowisko słusznie przyjął też Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 5 listopada 1999 r. (III CKN 423/98, OSNC 2000,
Nr 5, poz. 92). Chodzi tu głównie o oznaczanie stron tego stosunku, świadczenia oraz przedmiotu świadczenia. Wskazane elementy muszą być oznaczone bądź przynajmniej oznaczalne już w momencie zawierania umowy przenoszącej wierzytelność, do chwili zaś przejścia wierzytelności z majątku zbywcy do majątku nabywcy powinno nastąpić wyczerpujące sprecyzowanie również pozostałych elementów stosunku zobowiązaniowego, w którego ramach istnieje zbywana wierzytelność.

Z treści zawartej umowy przelewu wynika, że jej przedmiotem miały być wierzytelności pieniężne, zarówno obecne, jak i przyszłe, wynikające z umowy
o kredyt konsumencki, zawartej z (...) Bank S.A. w dniu 7 maja 2018 roku, przysługujące mu w stosunku do kredytodawcy, obejmujące w szczególności: wierzytelność o zwrot wszelkich nienależnie pobranych opłat i kosztów, wierzytelność o zwrot kosztów kredytu w związku z wcześniejszą spłatą kredytu, wierzytelność mogącą wynikać z zastosowania art. 45 u.k.k. tzw. sankcję kredytu darmowego, wraz ze wszystkimi związanymi z tymi wierzytelnościami prawami, m.in. odsetkami za zwłokę i opóźnienie (§ 1 umowy przelewu).

Nie ulega wątpliwości, że w dacie zawarcia umowy przelewu nie istniała wierzytelność dochodzona w niniejszej sprawie przez powodową Spółkę, albowiem cedent do chwili jej zawarcia nie skorzystał z sankcji kredytu darmowego. Zatem mamy do czynienia z przelewem wierzytelności przyszłej.

Zarówno w doktrynie, jak i w orzecznictwie za dopuszczalne uznaje się zawarcie umowy przelewu wierzytelności przyszłej, a zatem wierzytelności, która w chwili ich przeniesienia nie istnieje, a która ma powstać w przyszłości (vide
E. Łętowska (w:) System prawa cywilnego, t. III, cz. 1, s. 903; J. Mojak, Obrót wierzytelnościami, Lublin 1995, s. 15, por. również m.in. wyrok SA w Białymstoku
z dnia 7.06.2013 r., I ACa 72/13; wyrok SN z dnia 9.08.2005 r., IV CK 157/05; wyrok SN z dnia 30.01.2003 r., V CKN 345/2001, OSNC 2004/4/65; uchwała SN z dnia 19.09.1997 r., III CZP 45/97, OSNC 1998/2/22). Co prawda konstrukcja przelewu takiej wierzytelności nie wynika wprost z przepisów kodeksu cywilnego, ale podstawę obrotu takimi wierzytelnościami upatruje się w treści art. 555 k.c. i jak wskazał Sąd Najwyższy, sam charakter wierzytelności przyszłych nie wyklucza ich przelewu (por. cyt. uchwałę z dnia 19 września 1997 r.).

Wierzytelności przyszłe stanowią różnorodną kategorię, obejmującą wierzytelności warunkowe (terminowe), wierzytelności, u podłoża których leży częściowo zrealizowany stan faktyczny, oraz nadzieję na powstanie wierzytelności.

Wierzytelności warunkowe są następstwem czynności prawnej, której strony uzależniają powstanie wierzytelności od zdarzenia przyszłego i niepewnego (warunek zawieszający). Podobnie jest w przypadku wierzytelności terminowej (przy terminie początkowym), gdzie powstanie wierzytelności zależy od nadejścia określonego terminu. Podkreślić jednakże należy, że do chwili spełnienia się warunku zawieszającego lub nadejścia terminu początkowego wierzytelność jako prawo podmiotowe nie istnieje, a taka sytuacja jest traktowana jako ekspektatywa wierzytelności, czyli względne prawo tymczasowe (tak J. Mojak, op.cit, s. 16).

Zarówno w doktrynie, jak i w orzecznictwie nie budzi wątpliwości, że zasady cesji wierzytelności przyszłych muszą odpowiadać ogólnym regułom dotyczącym przelewu wierzytelności. Wierzytelności, u podłoża których leży tylko częściowo zrealizowany stan faktyczny uzasadniający ich powstanie, jako prawa podmiotowe powstają dopiero w momencie ziszczenia się brakującego elementu danego stanu faktycznego - condicio iuris (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 25 listopada 2016 roku, I ACa 1915/15). Tym samym warunkiem skutecznej cesji wierzytelności jest istnienie tego prawa i dlatego wierzytelność przyszła może przejść na nabywcę dopiero z chwilą jej powstania (zob. wyrok Sądu Najwyższego
z dnia 16 października 2002 roku, IV CKN 1471/00, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 marca 2016 roku, V CSK 379/15). W konsekwencji zasadnicze znaczenie ma odpowiednie oznaczenie przedmiotu przelewu. Odpowiednie oznaczenie wierzytelności przyszłej – przy założeniu, że może ona przejść na nabywcę dopiero z chwilą powstania – niewątpliwie wymaga określenia danych, pozwalających ustalić w chwili powstania konkretnej wierzytelności, że to właśnie ta wierzytelność objęta była wcześniej zawartą umową cesji. Wierzytelności przyszłe muszą być przynajmniej oznaczalne w chwili zawierania umowy przelewu. Jak konsekwentnie wskazuje się w doktrynie i orzecznictwie, minimalnym sposobem oznaczenia wierzytelności przyszłej jest wskazanie tytułu powstania wierzytelności - stosunku prawnego, z którego wierzytelność wynika, osoby dłużnika oraz wierzyciela (por. cyt. artykuł A. Szpunara; A. Szpunar, Glosa do uchwały SN z dnia 19 września 1997 r. III CZP 45/97, OSP 1998/7-8; wyrok SN z dnia 16.10.2002 r., IV CKN 1471/00, Glosa 2007/1/10; wyrok SN z dnia 11.05.1999 r., III CKN 423/98, OSNC 2000/5/92; cyt. uchwała z dnia 19.09.1997 r.). Warunkiem ogólnym cesji wierzytelności przyszłej jest zatem jej indywidualizacja, powalająca ustalić w chwili zaistnienia określonej wierzytelności, że to właśnie ona objęta była wcześniej zawartą umową (por.
M. Litwińska, Glosa do uchwały SN z dnia 19 września 1997 r., III CZP 45/97, PPH 1998/8/45-48; W. Jarzyński, Zmiany podmiotowe w umowach, artykuł, M.Zam.Pub. 2011/6/39-41, J. Widło, op. cit.).

Oznaczenie wierzytelności przyszłej w umowie stron wobec doprecyzowania stosunku, który jest podstawą jej powstania oraz rodzaju należności wynikających ze spornej umowy, tj. poprzez wskazanie, że obejmuje odsetki umowne i prowizje nienależne w skutek złożenia oświadczenia prawnoksztłatującego, w ocenie Sądu
w sposób dostateczny precyzuje wierzytelność przyszłą będącą przedmiotem umowy przelewu. Ponadto w celu realizacji umowy cedent udzielił cesjonariuszowi pełnomocnictwa w zakresie niezbędnym do realizacji przedmiotowej umowy,
w szczególności do złożenia oświadczenia wynikającego z art. 45 u.k.k., przewidującego sankcję tzw. kredytu darmowego. Konsument może przenieść – na dowolnego cesjonariusza (w tym przedsiębiorcę) – przyszłą wierzytelność o zwrot nienależnego świadczenia, kiedy jeszcze nie wykonano uprawnienia przewidzianego w art. 45 ust. 1 u.k.k. Czynność taka nie jest sprzeczna z ustawą ani właściwością zobowiązania. Uprawnienie, o którym mowa w tym przepisie przechodzi ex lege na nabywcę, na którego przelano wierzytelność przyszłą konsumenta. Stanowi ono prawo majątkowe związane z tą wierzytelnością (art. 509 § 2 k.c.). Nie ma charakteru osobistego, ponieważ dotyczy interesu majątkowego. Logiczne i racjonalne jest przypisanie tego uprawnienia cesjonariuszowi w wyniku zawarcia umowy przelewu, ponieważ wykonanie uprawnienia leży w jego interesie, zaś skutki prawne przede wszystkim odnoszą się do jego majątku.

Jak wskazuje treść powyższych regulacji, co do zasady nie ma określonej szczególnej formy prawnej dla zawarcia umowy przelewu wierzytelności, poza tym, że w sytuacji, gdy wierzytelność jest stwierdzona pismem, przelew tej wierzytelności powinien być również pismem stwierdzony. A co do ograniczeń ustawowych dotyczących przelewu wierzytelności, to dotyczą one wyłącznie wierzytelności wynikających z dokumentów na okaziciela oraz zbywanych przez indos.

Na gruncie przedmiotowej sprawy umowa cesji wierzytelności z dnia
18 listopada 2022 r., z której swoją legitymację w procesie wywodziła powódka, została zawarta w formie dokumentowej elektronicznej (art. 77 ( 2) k.c. i art. 77 ( 3) k.c.),
z podpisem złożonym w formie elektronicznej za pośrednictwem platformy (...). Jakkolwiek wierzytelności dotyczące realizacji praw wynikających z tzw. sankcji kredytu darmowego w dacie zawarcia umowy przelewu wierzytelności nie były jeszcze skonkretyzowane co do wysokości, to nie eliminuje to w odniesieniu do nich skuteczności samego przelewu. Oznaczono bowiem rodzaj wierzytelności, a jedynie do skonkretyzowania pozostała jej wysokość, której konkretyzacja mogła nastąpić dopiero po złożeniu kredytobiorcy oświadczenia o skorzystaniu z uprawnienia wynikającego z art. 45 u.k.k.

Złożony pod umową powierniczego przelewu wierzytelności z 18 listopada 2022 r. podpis elektroniczny, nie był podpisem elektronicznym kwalifikowany. Definicja podpisu elektronicznego została zawarta w art. 3 pkt 12 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 910/2014 z dnia 23 lipca 2014 r. w sprawie identyfikacji elektronicznej i usług zaufania w odniesieniu do transakcji elektronicznych na rynku wewnętrznym oraz uchylającego dyrektywę nr 1999/93/WE (tzw. Rozporządzenie eIDAS). Zgodnie z tym przepisem „kwalifikowany podpis elektroniczny” oznacza zaawansowany podpis elektroniczny, który jest składany za pomocą kwalifikowanego urządzenia do składania podpisu elektronicznego i który opiera się na kwalifikowanym certyfikacie podpisu elektronicznego. Walidacji, a więc weryfikacji i potwierdzenia ważności kwalifikowanego podpisu elektronicznego, dokonuje kwalifikowany dostawca usług zaufania, który spełnia określone w powołanym Rozporządzeniu wymagania
i któremu status kwalifikowany nadaje odpowiedni organ nadzoru (art. 3 pkt 41, art. 32, art. 33 eIDAS). Podmioty uprawnione do walidacji kwalifikowanego podpisu elektronicznego są wpisane do rejestru Ministra do Spraw Informatyzacji i Cyfryzacji prowadzonego przez Narodowe Centrum Certyfikacji (www.nccert.pl). W rejestrze tym (...) sp. z o.o. nie figuruje, zatem nie posiada ona uprawnień w zakresie udzielania certyfikatów dotyczących podpisów elektronicznych kwalifikowanych.

Wobec powyższego nie można przyjąć, aby umowa ta mogła być uznana za spełniającą kryterium z art. 78 1 k.c. jako elektroniczna czynność prawna, dla zaistnienia której konieczne jest złożenie oświadczenia woli w postaci elektronicznej
i opatrzenie go kwalifikowanym podpisem elektronicznym, ale nie eliminuje to jej ważności.

Jak wynika z treści art. 78 1 k.c., kwalifikowany podpis elektroniczny jest równoważny podpisowi własnoręcznemu, a dokument nim podpisany spełnia kryterium formy pisemnej. W myśl jednak art. 73 k.c. niezachowanie formy pisemnej przy dokonywaniu czynności prawnej skutkuje jej nieważnością, ale tylko wówczas, gdy ustawa zastrzega dla danej czynności taką formę i taki skutek. W przypadku umowy przelewu wierzytelności takiego zastrzeżenia ustawowego brak. Wprawdzie art. 511 k.c. zastrzega, że jeżeli wierzytelność jest stwierdzona pismem, przelew tej wierzytelności powinien być również pismem stwierdzony, to nawet ten przepis nie zastrzega sankcji nieważności przelewu wierzytelności w razie niezachowania wskazanej w nim formy (art. 74 § 1 k.c.). W związku z tym dla zawarcia umowy przelewu wierzytelności w formie elektronicznej nie jest konieczne podpisanie jej kwalifikowanym podpisem elektronicznym, wystarczy zwykły podpis elektroniczny i taki pod umową załączoną do pozwu cedent złożył.

Co niezwykle istotne dla niniejszej sprawy i dla ważności ww. umowy powierniczego przelewu wierzytelności, R. B. udzielił pełnomocnictwa powodowi do złożenia oświadczenia wynikającego z art. 45 ustawy o kredycie konsumenckim, przewidującego sankcję tzw. kredytu darmowego – w odniesieniu do przedmiotowej umowy kredytu już 15 czerwca 2023 r. Zgodnie z treścią art. 99 § 2 k.c. pełnomocnictwo ogólne powinno być pod rygorem nieważności udzielone na piśmie. Zgodnie z treścią art. 78 § 1 k.c. do zachowania pisemnej formy czynności prawnej wystarcza złożenie własnoręcznego podpisu na dokumencie obejmującym treść oświadczenia woli. Do zawarcia umowy wystarcza wymiana dokumentów obejmujących treść oświadczeń woli, z których każdy jest podpisany przez jedną ze stron, lub dokumentów, z których każdy obejmuje treść oświadczenia woli jednej ze stron i jest przez nią podpisany. Wobec przytoczonych przepisów przedmiotowe pełnomocnictwo zostało udzielone w prawidłowej formie. Tego samego dnia R. B. złożył pozwanemu Bankowi zawiadomienie o przelewie wszelkich wierzytelności pieniężnych, obecnych i przyszłych, wraz ze wszystkimi przynależnymi do wierzytelności prawami (m.in. odsetki za zwłokę i opóźnienie) wynikających z zastosowania tzw. sankcji kredytu darmowego, określonej w art. 45 u.k.k., w odniesieniu do ww. umowy o kredyt konsumencki – na rzecz (...)
sp. z o.o. z siedzibą we W..

Nie ulega zatem wątpliwości, że w dacie zawarcia umowy cesji nie istniała jeszcze wierzytelność dochodzona w niniejszej sprawie przez powoda, albowiem cedent do chwili jej zawarcia nie skorzystał z sankcji kredytu darmowego. Niemiej jednak, w ocenie Sądu, oświadczenie skierowane przez powoda do pozwanego,
a dokonane w imieniu kredytobiorcy, złożone w trybie art. 45 w zw. z art. 30 ustawy o kredycie konsumenckim, pismem z dnia 25 lipca 2023 r., dostarczonym 3 sierpnia 2023 r. (k. 31-32) było ważne i skuteczne. Zwrócić należy uwagę, że uprawnienie
w postaci złożenia oświadczenia o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego przysługuje bezspornie kredytobiorcy – konsumentowi, niemniej jednak, brak jest regulacji zakazującej udzielenia pełnomocnictwa przez kredytobiorcę do złożenia takiego oświadczenia w jego imieniu. Powyższe oznacza zatem, że powód – będący cesjonariuszem, działając na podstawie pełnomocnictwa udzielonego mu przez kredytobiorcę, został upoważniony do złożenia stosownego oświadczenia, w imieniu i na rzecz konsumenta. Powyższe skutkowało powstaniem wierzytelności przysługującej kredytobiorcy o zwrot świadczenia nienależnego powstałego jako sankcja kredytu darmowego, co do której R. B. zawarł umowę przelewu wierzytelności z cesjonariuszem.

W powyższym świetle traci na znaczeniu cała argumentacja pozwanego odnośnie nieważności umowy cesji z uwagi na rażące naruszenie praw konsumenta (przelew wierzytelności nastąpił za ułamek jej wartości, co może naruszać zasady współżycia społecznego). Jak to zostało wykazane kredytobiorca godził się na takie rozwiązanie i nie uważał je za niesprawiedliwe. Nie ma również uzasadnionych podstaw, by w okolicznościach niniejszej sprawy przyjąć, że umowa cesji między kredytobiorcą a powodem zawarta została w warunkach wyzysku. Jedynie na marginesie wskazać należy, że skutkiem wyzysku nie jest bezwzględna nieważność dotkniętej nim umowy, lecz umożliwienie sądowi, na żądanie pokrzywdzonego, ukształtowanie zobowiązania o równoważnych świadczeniach lub, w ostateczności, unieważnienia umowy, ale na żądanie pokrzywdzonego.

Umowa kredytu została uregulowana w art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Prawo bankowe. Zgodnie z tym przepisem przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony
w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel,
a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych
w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami
w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Udzielanie kredytów jest jedną z czynności banków przewidzianą w prawie bankowym.

Do essentialia negotii umowy kredytu należą: oddanie przez bank do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie ściśle określonej kwoty środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel oraz zobowiązanie kredytobiorcy do korzystania z oddanych do dyspozycji środków pieniężnych na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz
z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Umowa kredytu stanowi zatem odrębny typ umowy nazwanej. Jest to umowa konsensualna, dwustronnie zobowiązująca, odpłatna.

Zawarta w dnu 7 maja 2018 r. umowa podlegała również regulacji szczególnej zawartej w ustawie z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim. Zgodnie z art. 3 ust. 1 u.k.k. kredytem konsumenckim jest kredyt w wysokości nie większej niż 255.550 zł albo równowartość tej kwoty w walucie innej niż waluta polska, który kredytodawca w zakresie swojej działalności udziela lub daje przyrzeczenie udzielenia konsumentowi.

Zgodnie z powołaną wyżej ustawą, na etapie zawierania umowy kredytodawcę obciążają liczne obowiązki związane z formą umowy (art. 29 ust. 1), doręczeniem jej egzemplarza konsumentowi (art. 29 ust. 2) oraz kształtowaniem treści dokumentu umowy (art. 29 ust. 3, art. 30 – 34 u.k.k.). Postanowienia umowy nie mogą wyłączać ani ograniczać uprawnień konsumenta przewidzianych
w ustawie o kredycie konsumenckim, albowiem w takich przypadkach stosuje się przepisy ustawy (art. 47). Dokument umowy, który otrzymuje konsument, ma stanowić zwięzłe kompendium informacji prawnej dla konsumenta, tak aby nie musiał on ponosić kosztów transakcyjnych (wysiłku, wydatków) w celu uzyskania potrzebnych mu wiadomości. Dokument umowy ma być instrumentem redukującym asymetrię informacyjną między kredytodawcą a konsumentem na temat sytuacji prawnej stron. (por. T. Czech Tomasz, Komentarz do art. 30,
w; Kredyt konsumencki. Komentarz. Wydawnictwo Prawnicze LexisNexis, 2012.).

Zgodnie z art. 45 ust. 1 u.k.k. w razie uchybienia przez kredytodawcę określonym obowiązkom informacyjnym na etapie przedkontraktowym, wynikającym z przepisów art. 29 ust. 1 (forma pisemna) art. 30 ust. 1 pkt 1-8, 10, 11, 14-17, art. 31-33 (umowa o kredyt wiązany lub w formie odroczonej płatności, umowa o kredyt w rachunku, umowa restrukturyzacyjna), art. 33a (maksymalna wysokość opłat i odsetek) i 36a-36c u.k.k. (maksymalna wysokość pozaodsetkowych kosztów kredytu, odroczenie spłaty zadłużenia, koszty kredytu przy udzieleniu kolejnych kredytów przed dokonaniem spłaty kredytu wcześniejszego), konsumentowi (po złożeniu kredytodawcy pisemnego oświadczenia) przysługuje uprawnienie do zwrotu kwoty kredytu w wysokości kapitału, bez konieczności zapłaty na rzecz kredytodawcy odsetek oraz pozostałych kosztów zastrzeżonych
w umowie kredytu (określonych w art. 5 pkt 6 u.k.k.), co czyni z umowy kredytu de facto stosunek nieodpłatny (tak: M. Grochowski, Komentarz do art. 45 [w:] K. Osajda (red.), Ustawa o kredycie konsumenckim. Komentarz, Wyd. 2, Warszawa 2019,
Nb 1).

Powołany wyżej przepis art. 45 u.k.k. implementuje ogólny art. 23 dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2008/48/WE z dnia 23 kwietnia 2008 r. w sprawie umów o kredyt konsumencki oraz uchylająca dyrektywę Rady 87/102/EWG (Dz.U.UE L z dnia 22 maja 2008 r.), który nakazuje stosowanie skutecznych, proporcjonalnych i odstraszających sankcji, mających zastosowanie w przypadku naruszenia przepisów krajowych przyjętych zgodnie z tą dyrektywą. Przepis ten przewiduje sankcję bardzo daleko idącą, wysoce restrykcyjną (wręcz radykalną) wobec banków. Wprowadzona tym przepisem sankcja kredytu gratisowego polega na odebraniu kredytodawcy uprawnienia do żądania od kredytobiorcy oprocentowania i innych kosztów związanych z udzieleniem kredytu. Sankcja bardzo dotkliwa ze względu na fakt, że zapłata oprocentowania i innych kosztów stanowi główny powód, dla którego banki zawierają umowy kredytowe. W związku z tym przepis ten ma charakter wyjątkowy i nie należy go interpretować rozszerzająco (exceptiones non sunt extendendae), a jego wykładnia winna być ścisła. Sankcja kredytu darmowego nie powstaje zatem, gdy kredytodawca naruszył obowiązek, którego źródłem jest przepis niewymieniony w art. 45 ust. 1 u.k.k., postanowienie umowy, zasady współżycia społecznego lub ustalone zwyczaje (zob. art. 56 k.c.). Katalog określony w art. 45 ust. 1 u.k.k. ma charakter zamknięty i – jak już wskazywano – ze względu na wyjątkowy, sankcyjny charakter regulacji nie podlega wykładni rozszerzającej ani wnioskowaniu per analogiam.

Zastosowania sankcji kredytu darmowego może mieć miejsce jedynie
w wypadku:

1) naruszenia obowiązku zawarcia umowy o kredyt konsumencki w formie pisemnej, chyba że odrębne przepisy przewidują inną szczególną formę (art. 29 ust. 1 u.k.k.),

2) braku określenia w umowie takich elementów, jak:

• imię, nazwisko i adres konsumenta oraz imię, nazwisko (nazwa) i adres (siedziba) oraz adres do doręczeń elektronicznych wpisany do bazy adresów elektronicznych kredytodawcy i pośrednika kredytowego;

• rodzaj kredytu;

• czas obowiązywania umowy;

• całkowita kwota kredytu;

• terminy i sposoby wypłaty kredytu;

• stopy oprocentowania kredytu, warunki stosowania tej stopy, a także okresy, warunki i procedury zmiany stopy oprocentowania wraz z podaniem indeksu lub stopy referencyjnej, o ile ma zastosowanie do pierwotnej stopy oprocentowania kredytu; jeżeli umowa o kredyt konsumencki przewiduje różne stopy oprocentowania, informacje te podaje się dla wszystkich stosowanych stóp procentowych w danym okresie obowiązywania umowy;

• rzeczywista roczna stopa oprocentowania oraz całkowita kwota do zapłaty przez konsumenta ustalona w dniu zawarcia umowy o kredyt konsumencki wraz
z podaniem wszystkich założeń przyjętych do jej obliczenia;

• zasady i terminy spłaty kredytu, w szczególności kolejności zaliczania rat kredytu konsumenckiego na poczet należności kredytodawcy, w tym informacji
o prawie, o którym mowa w art. 37 ust. 1 u.k.k.; jeżeli w ramach kredytu stosuje się różne stopy oprocentowania dla różnych należności kredytodawcy, należy także podać kolejność zaliczania rat kredytu konsumenckiego na poczet różnych należnych sald, dla których stosuje się różne stopy oprocentowania;

• informacji o innych kosztach, które konsument zobowiązany jest ponieść
w związku z umową o kredyt konsumencki, w szczególności opłatach, w tym opłatach za prowadzenie jednego lub kilku rachunków, na których są zapisywane zarówno transakcje płatności, jak i wypłaty, łącznie z opłatami za korzystanie ze środków płatniczych zarówno dla transakcji płatności, jak i dla wypłat, prowizjach, marżach oraz kosztach usług dodatkowych, w szczególności ubezpieczeń, jeżeli są znane kredytodawcy, oraz warunki na jakich koszty te mogą ulec zmianie;

• roczna stopa oprocentowania zadłużenia przeterminowanego, warunki jej zmiany oraz ewentualne inne opłaty z tytułu zaległości w spłacie kredytu;

• sposób zabezpieczenia i ubezpieczenia spłaty kredytu, jeżeli umowa je przewiduje;

• termin, sposób i skutki odstąpienia konsumenta od umowy, obowiązek zwrotu przez konsumenta udostępnionego przez kredytodawcę kredytu oraz odsetek zgodnie z rozdziałem 5 u.k.k., a także kwotę odsetek należnych w stosunku dziennym;

• prawo konsumenta do spłaty kredytu przed terminem oraz procedury spłaty kredytu przed terminem;

• informacja o prawie kredytodawcy do zastrzeżenia w umowie prowizji za dokonanie spłaty kredytu przed terminem i zasady ustalenia wysokości tej prowizji.

Sankcja kredytu darmowego może znaleźć zastosowanie także w przypadku naruszenia przez kredytodawcę przepisów limitujących wysokość opłat z tytułu zaległości w spłacie kredytu, o których mowa w art. 30 ust. 1 pkt 11 u.k.k., oraz wysokość naliczonych konsumentowi odsetek za opóźnienie (art. 33a u.k.k.), jak również w razie naruszenia przez kredytodawcę przepisów ograniczających wysokość pozaodsetkowych kosztów kredytu, w rozumieniu art. 5 pkt 6a u.k.k. (art. 36a – 36c u.k.k.).

Konsument, który chce skorzystać z tego uprawnienia, musi złożyć kredytodawcy pisemne oświadczenie o zamiarze skorzystania z sankcji kredytu darmowego. Jednakże zgodnie z art. 45 ust. 5 ww. przepisu uprawnienie to wygasa po upływie roku od dnia wykonania umowy. Przez wykonanie umowy należy rozumieć wywiązanie się przez jej strony ze wszystkich obowiązków ciążących na nich na podstawie umowy (tak: A. Łukaszewski, komentarz do art. 45 [w:]
M. Stanisławska (red.), Ustawa o kredycie konsumenckim. Komentarz, Wyd. 1, Warszawa 2018, Nb 4).

W świetle powołanej wyżej regulacji uruchomienie sankcji kredytu darmowego zależy od wykonania przez konsumenta uprawnienia prawokształtującego, bowiem sformułowanie, jakie zamieszczono w art. 45 ust. 1 u.k.k.: "po złożeniu kredytodawcy pisemnego oświadczenia", jest typowe dla przypadków, w których w przepisach prawa cywilnego wprowadza się uprawnienie prawokształtujące (np. art. 88 § 1 k.c., art. 395 § 10 zd. 2 k.c., art. 499 zd. 1 k.c.). Ponadto pojęcia "oświadczenie", którym posłużono się w art. 45 ust. 1 u.k.k., ustawodawca używa w przepisach prawa cywilnego zazwyczaj dla oznaczenia oświadczenie woli, a nie oświadczenia wiedzy (informacyjne). Wykonanie uprawnienia prawokształtującego wymaga złożenia właśnie oświadczenia woli. Wykładnia językowa art. 45 ust. 1 u.k.k. wskazuje, że skutki związane z sankcją kredytu darmowego powstają - verba legis - "po złożeniu" oświadczenia (tak uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 1 lipca 2019 r., V ACa 118/18).

W drodze wykładni prounijnej (art. 10 ust. 2 in principio Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2008/48/WE z dnia 23 kwietnia 2008 r. w sprawie umów o kredyt konsumencki oraz uchylająca dyrektywę Rady 87/102/EWG) należy wyprowadzić nakaz, aby postanowienia zamieszczone w dokumencie umowy lub innym wzorcu były sformułowane w sposób zwięzły. Nakaz ten zmierza do uzyskania większej czytelności dokumentu i uniknięcia negatywnych konsekwencji po stronie konsumenta w postaci tzw. przeładowania informacyjnego, które utrudniałoby mu percepcję treści zawartych w dokumencie (wyrok SOKiK z dnia
7 marca 2005 r., XVII Ama 6/04, Dz.Urz. UOKiK z 2005 r. Nr 2, s. 26). Wymaganie zwięzłości odnosi się zwłaszcza do postanowień, które powiadamiają konsumenta
o jego uprawnieniach. Postanowienia te powinny przekazywać najistotniejsze wiadomości (esencję informacji). Nie mogą być one nadmiernie obszerne, a więc nie należy oczekiwać, że postanowienia takie dostarczą konsumentowi pełnej
i wyczerpującej informacji. Nie można postawić kredytodawcy zarzutu nieprawidłowego postępowania, gdy zwięźle – ale treściwie – sformułuje postanowienia dokumentu umowy.

W niniejszej sprawie powód zarzucał pozwanemu jako kredytodawcy naruszenie obowiązków informacyjnych wobec konsumenta w związku z zawarciem przez strony umowy o kredyt konsumencki, zawartych w art. 30 ust. 1 pkt 7, 10 i 16 u.k.k.

Zgodnie z art. 30 ust. 1 pkt 7 u.k.k. w dokumencie umowy powinna być podana rzeczywista roczna stopa oprocentowania (art. 30 ust. 1 pkt 7 u.k.k. w zw.
z art. 10 ust. 2 lit. g dyrektywy 2008/48). W myśl art. 5 pkt 12 u.k.k. jest to całkowity koszt kredytu ponoszony przez konsumenta, wyrażony jako wartość procentowa całkowitej kwoty kredytu. W dokumencie umowy należy wskazać konkretną liczbę procentową. Niedopuszczalne jest podanie rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania kredytu przez określenie jedynie przedziału między pewnymi wartościami liczbowymi. Rzeczywistą roczną stopę oprocentowania można zaokrąglić z dokładnością do – co najmniej – jednego miejsca po przecinku. Jeżeli rzeczywistą roczną stopę oprocentowania obliczono w oparciu o określone założenia (tj. gdy pewne parametry potrzebne do obliczenia wskaźnika nie są znane kredytodawcy), w dokumencie umowy należy podać wszystkie te założenia. Kredytodawca powinien również zamieścić w dokumencie umowy informację
o całkowitej kwocie do zapłaty przez konsumenta (art. 30 ust. 1 pkt 7 u.k.k. w zw.
z art. 10 ust. 2 lit. g dyrektywy 2008/48). W myśl art. 5 pkt 8 u.k.k. kwota ta stanowi sumę całkowitego kosztu kredytu i całkowitej kwoty kredytu.

W przedmiotowej umowie kredytu wskazano w § 4 ust. 1, że całkowita kwota kredytu wynosiła 170.000,00 zł. Kwota ta nie obejmowała jednak kredytowanych przez Bank kosztów kredytu w wysokości 30.000,00 zł (prowizja). Całkowita kwota do zapłaty przez kredytobiorcę na dzień zawarcia umowy wynosiła 318.526,99 zł, na którą składała się całkowita kwota kredytu w wysokości 170.000,00 zł wraz
z całkowitym kosztem kredytu, który na dzień zawarcia umowy, naliczony szacunkowo wynosił: 148.526,99 zł. Na całkowity koszt kredytu składały się należne odsetki umowne w wysokości 118.526,99 zł oraz prowizja od udzielonego kredytu
w wysokości 30.000,00 zł (§ 4 ust. 1-3 umowy kredytu). W umowie wskazano również roczną rzeczywistą stopę oprocentowania (RRSO) – 14,90% na dzień zawarcia umowy. Wskazano również sposób wyliczenia RRSO (§ 4 ust. 4 umowy kredytu).

Powód zarzucał pozwanemu Bankowi, że w sposób nieuprawniony naliczył odsetki od kredytowanej prowizji za udzielenie kredytu. Naliczenie odsetek od kredytowanych kosztów kredytu wpływa na zawyżenie całkowitego kosztu kredytu. Następuje naliczenie odsetek od kosztów kredytu, a zatem naliczenie „kosztu od kosztu”. Powyższe nie było zgodne z prawdą, albowiem jak wyraźnie wskazano
w § 4 ust. 1 umowy, całkowita kwota kredytu nie obejmowała kredytowanych przez Bank kosztów kredytu w wysokości 30.000,00 zł stanowiących prowizję.

Godzi się również podnieść, że celem zapewnienia ochrony konsumenta,
w art. 3 lit. g) dyrektywy 2008/48 przyjęto szeroką definicję pojęcia całkowitego kosztu kredytu ponoszonego przez konsumenta. Obejmuje ono wszystkie koszty łącznie z odsetkami, prowizjami, podatkami oraz wszelkimi innymi opłatami, które konsument jest zobowiązany ponieść w związku z umową o kredyt, które to koszty znane są kredytodawcy, z wyjątkiem kosztów notarialnych; uwzględnia się także koszty usług dodatkowych związanych z umową o kredyt, w szczególności składki z tytułu ubezpieczenia. Wskazana definicja odnosi się zatem zarówno do kosztów związanych z otrzymaniem kredytu, jak i wykorzystaniem go w czasie (por. wyrok TSUE z 16 lipca 2020 r. w sprawie C-686/19). Analogicznie, w art. 5 pkt 6 u.k.k. całkowity koszt kredytu określono jako wszelkie koszty, które konsument jest zobowiązany ponieść w związku z umową o kredyt, w szczególności odsetki, opłaty, prowizje, podatki i marże – jeżeli są znane kredytodawcy – oraz koszty usług dodatkowych, w szczególności ubezpieczeń, w przypadku gdy ich poniesienie jest niezbędne do uzyskania kredytu lub do uzyskania go na oferowanych warunkach – z wyjątkiem kosztów opłat notarialnych ponoszonych przez konsumenta. Definicja zawarta w ustawie o kredycie konsumenckim nie koliduje więc z definicją umieszczoną w dyrektywie.

Niezależnie od powyższego należy wskazać, że obowiązujące przepisy nie wprowadzają zakazu naliczania odsetek od kredytowanego kosztu kredytu. Wynika to z treści art. 5 pkt 7 u.k.k., w którym expressis verbis mowa jest o „kredytowanych kosztach kredytu”. Ustawa nie zakazuje kredytowania takich kosztów, a jedynie wyłącza je z zakresu pojęcia całkowitej kwoty kredytu. Składniki kosztu kredytu mogą być kredytowane przez kredytodawcę. Poza tym prowizja – nawet jeśli jest kredytowana – nie może być wykazywana w umowie zarówno w całkowitej kwocie kredytu, jak też w kosztach kredytu. Potwierdza to także wyrok Sądu Najwyższego
z dnia 30 stycznia 2019 r., I NSK 9/18, w którym Sąd Najwyższy wskazał,
że w aktualnym stanie prawnym nie jest dopuszczalne prezentowanie tej samej kwoty (np. opłaty przygotowawczej, prowizji itp.) zarówno w ramach całkowitej kwoty kredytu, jak i w kosztach kredytu. I to nawet wówczas, gdy składniki kosztów kredytu są kredytowane przez kredytodawcę. Za taką tezą, jak podniósł Sąd Najwyższy, przemawia wyraźna treść art. 5 pkt 7 u.k.k. Z tezy tej wynikają zatem dwa istotne wnioski - po pierwsze, składniki kosztu kredytu mogą być kredytowane przez kredytodawcę, a po drugie, prowizja - nawet jeśli jest kredytowana - nie może być wykazywana w umowie zarówno w całkowitej kwocie kredytu, jak też
w kosztach kredytu.

Również w literaturze wskazuje się, że dopuszczalne jest finansowanie kosztów kredytu udzielonego przez bank oraz naliczanie odsetek od kwoty przeznaczonej na ten cel. Brak jest podstaw do przyjęcia w przepisach ustawy
o kredycie konsumenckim odmiennych zasad pobierania odsetek od wykorzystanego kredytu, zależnych w szczególności od tego, czy celem kredytowania są koszty udzielanego kredytu (J. Gil, M. Szlaszyński, Problematyka odsetek od kredytowanych kosztów bankowego kredytu konsumenckiego, „Monitor Prawa Bankowego” z 2022 r. Nr 6, s. 59-74). Podobnie T. Czech (Kredyt konsumencki, Komentarz, wyd. II, Warszawa 2018r. art. 5) wskazuje, że pojęcie "wypłaconej kwoty", o której mowa w art. 5 pkt 10 u.k.k., obejmuje także część kapitału kredytu przeznaczoną na sfinansowanie kosztów związanych z tym kredytem. Przemawia za tym wykładnia językowa omawianego przepisu - przepis ten nie wymaga, aby wypłata nastąpiła do rąk konsumenta. Wypłata może być również dokonana w celu pokrycia zobowiązań konsumenta (w tym zobowiązań do zapłacenia kosztów związanych z kredytem). Wniosek ten potwierdza również wykładnia systemowa - na tle przepisów o kredycie bankowym przyjmuje się,
że odsetki nalicza się od całości kapitału kredytu, niezależnie od sposobu wypłacenia tego kapitału.

W konsekwencji przyjąć należy, że w umowie kredytu zawartej przez pozwany Bank prawidłowo wskazano zarówno rzeczywistą roczną stopę oprocentowania, jak i całkowitą kwotę do zapłaty przez konsumenta ustaloną
w dniu zawarcia umowy o kredyt konsumencki, wraz z podaniem wszystkich założeń przyjętych do jej obliczenia.

W myśl art. 30 ust. 1 pkt 10 u.k.k. w dokumencie umowy należy wymienić koszty (inne niż odsetki), które konsument jest zobowiązany ponieść w związku
z umową o kredyt konsumencki (art. 30 ust. 1 pkt 10 u.k.k. w zw. z art. 10 ust. 2 lit. k dyrektywy 2008/48). Chodzi o wszelkie elementy, które składają się – oprócz odsetek – na całkowity koszt kredytu. W szczególności kosztami takimi są opłaty
(w tym opłaty za prowadzenie rachunków), prowizje, marże oraz koszty wymaganych usług dodatkowych (w tym koszty ubezpieczeń), zastrzeżone na rzecz kredytodawcy lub osób trzecich. Opis danego kosztu powinien obejmować jego wysokość (w jednostkach pieniężnych) lub podstawy obliczania tej wysokości.
Z konstytucyjnej zasady wolności działalności gospodarczej oraz zasady wolności umów (art. 20 Konstytucji RP, art. 353 1 k.c., art. 110 pr. bank.) wynika swoboda kredytodawców co do ustalania wysokości opłat i prowizji w umowach oraz wzorcach umowy. Wysokość tych należności nie musi zasadniczo odzwierciedlać kosztów ponoszonych przez kredytodawców. Opłaty i prowizje – z pewnymi wyjątkami – mogą być dla kredytodawcy źródłem zysku.

Jeżeli wysokość kosztów lub przesłanki ich naliczania mają ulegać zmianie,
w dokumencie umowy należy odpowiednio skonkretyzować podstawy do modyfikacji tych elementów. Modyfikacja może następować automatycznie lub zależeć od decyzji kredytodawcy. We wzorcu umowy kredytodawcy nie można przyznać pełnej swobody decyzji co do zmiany wysokości oraz warunków kosztów związanych z kredytem konsumenckim, jak również wprowadzić ogólnikowych (blankietowych) podstaw takiej zmiany.

W ocenie Sądu powód niezasadnie twierdził, że pozwany Bank nie wskazał warunku determinującego zmianę kosztów kredytu oraz jakoby zastrzegł dla siebie prawo do zmiany kosztów kredytu w oparciu o przesłanki, które zostały sformułowane w sposób dowolny i niejasny. W § 3 umowy kredytu w sposób bardzo szczegółowy opisano warunki, których wystąpienie mogło generować zmiany opłat
i prowizji. Jednocześnie wskazano, że zmiany stawek opłat i prowizji miały następować na zasadach i w wysokości określonych w Taryfie Opłat i Prowizji
i miały być podawane do wiadomości Kredytobiorcy za pośrednictwem poczty lub poprzez Kanały Elektroniczne lub jeżeli Kredytobiorca wyraził zgodę, w formie elektronicznej na adres mailowy podany przez Kredytobiorcę, natomiast w sytuacji, gdy nie ma możliwości wykorzystania Kanałów Elektronicznych lub przesłania na adres mailowy – za pośrednictwem poczty. Bank nie zaniechał przy tym wskazania kosztów związanych z prowadzeniem rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego, kosztów monitoringu, czy kosztów sądowych i egzekucyjnych, albowiem zostały one wskazane w Wyciągu z Taryfy Opłat i Prowizji(...)Banku S.A. dla Klientów Indywidualnych.

Wskazanie przez kredytodawcę, w sposób określony w umowie podstaw zmiany i udzielenia informacji kredytobiorcy o zmianie opłat i prowizji nie stanowiło o niedochowaniu należytej staranności i nie można postawić Bankowi zarzutu zawinionego błędnego poinformowania kredytobiorcy. Uwzględniając zasadę proporcjonalności w zastosowaniu sankcji, w kontekście zarzutów podniesionych przez stronę powodową co do udzielania kredytobiorcy informacji co do zmian opłat i prowizji pocztą lub za pomocą Kanałów Elektronicznych, lub jeżeli klient wyrazi na to zgodę – za pomocą korespondencji mailowej, nie sposób jest uznać, że doszło do takiego naruszenia, które powinno być obarczone sankcją kredytu darmowego.

Odnośnie zaś art. 30 ust. 1 pkt 16 u.k.k., to w dokumencie umowy trzeba zamieścić zwięzłą informację o uprawnieniu konsumenta do przedterminowej spłaty, w każdym czasie, całości lub części kredytu oraz procedurze takiej spłaty (art. 30 ust. 1 pkt 16 u.k.k. w zw. z art. 10 ust. 2 lit. r dyrektywy 2008/48).

W sytuacji braku zawarcia w umowie szczegółowych postanowień
o możliwości skorzystania z prawa odstąpienia z przywołaniem norm u.k.k., jak słusznie zauważył Sąd Apelacyjny w Białymstoku w wyroku z dnia 28 czerwca
2019 r. (I ACa 281/19), celowościowa wykładnia tej normy prawnej uzasadnia uznanie, że należy konsumentowi udzielać takich informacji, które są użyteczne
i mają dla niego znaczenie w wymiarze praktycznym, a nie czysto doktrynalnym.
W uzasadnieniu powołanego orzeczenia wskazano, że przywołany w omawianym przepisie obowiązek informacyjny nie dotyczy wszelkich abstrakcyjnie opisanych przez ustawodawcę zdarzeń, od których rozpoczyna bieg termin na złożenie oświadczenia o odstąpieniu, lecz odnosi się jedynie do takich okoliczności, które choćby hipotetycznie mogłyby wystąpić w warunkach konkretnej zawieranej
z konsumentem umowy. Z tych przyczyn powinność powiadomienia o – opisanym w art. 53 ust. 2 u.k.k. – uprawnieniu kształtującym, które zostało przewidziane wyłącznie na wypadek, gdyby kontrakt nie zawierał wszystkich danych wymaganych przez art. 30 ust. 1 u.k.k., aktualizuje się tylko wtedy, kiedy w treści czynności prawnej rzeczywiście zabrakło tych elementów. Sytuacja taka nie miała miejsca w niniejszej sprawie. Analiza treści umowy prowadzi do wniosku,
że zawierała ona wszelkie wymagane przez u.k.k. postanowienia. W treści § 6 umowy przewidziano możliwość odstąpienia od umowy w terminie 14 dni kalendarzowych, o czym został konsument poinformowany. Brak wskazania na możliwość odstąpienia od umowy w związku z realizacją uprawnień wynikających
z u.k.k., z przytoczeniem w tej materii określonego przepisu tej ustawy, nie może być podstawą do uruchomienia sankcji za naruszenie obowiązków informacyjnych (art. 53 ust. 2 u.k.k.), przy ocenie rozmiaru zaciąganego zobowiązania, czy też przy porównywaniu jej z innymi ofertami.

Należy w tym miejscu odwołać się do harmonogramu spłat i do Wyciągu
z Taryfy Opłat i Prowizji (...)Banku S.A. dla Klientów Indywidualnych, stanowiących załączniki do przedmiotowej umowy kredytu. Dokument ten doprecyzowuje zasady, na jakich opłaty i prowizje stosowane przez pozwanego mogą ulec zmianie, w tym w szczególności zastrzega, że zmiana opłat i prowizji nie może być dokonywana częściej niż 4 razy w roku oraz określa maksymalny stopień ich zwiększenia lub zmniejszenia. Co jednak szczególnie istotne, zgodnie
z omawianym dokumentem prowizja za udzielenie pożyczki/kredytu jest pobierana jednorazowo od kwoty pożyczki/kredytu, w wysokości indywidualnie ustalonej. Niewątpliwie najistotniejszy z kosztów obciążających kredytobiorcę w związku
z zawartą umową, tj. prowizja za udzielenie kredytu, została określona dokładnie oznaczoną kwotą pieniężną i w związku z tym, że jest pobierana jednorazowo, nie może ulec zmianie w czasie obowiązywania umowy kredytu. Omawiane taryfy stanowią integralną część umowy, a tym samym – nie sposób jest uznać, że doszło do naruszenia zasad udzielenia należytych informacji konsumentowi o dodatkowych opłatach i kosztach (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 15 lutego 2013 r., VI ACa 1113/12: „informacje w nich zawarte nie są co prawda indywidualnie uzgadniane z konsumentem, niemniej jednak konsument poprzez to, że dokumenty te stanowią integralną część umowy pożyczki, zostaje prawidłowo poinformowany w kwestiach istotnych elementów umowy kredytowej”). W omawianej kwestii istotne znaczenie ma wyrok TS z dnia 9 listopada 2016 r. (C-42/15, (...) (...) a.s. przeciwko K. B., ECLI:EU:C:2016:842): „Umowa o kredyt niekoniecznie musi zostać sporządzona w jednym dokumencie, ale wszystkie elementy określone w art. 10 ust. 2 [...] dyrektywy [dyrektywy 2008/48] powinny zostać sporządzone w formie papierowej lub na innym trwałym nośniku”.
W przypadku gdy konsumentowi dostarczono komplet wymaganych informacji – niezależnie od tego, czy w dokumencie umowy, czy w innym dokumencie (na trwałym nośniku) – nie powinno się stosować żadnych sankcji wobec kredytodawcy. Aby więc spełnić cel art. 30 w zw. z art. 29 ust. 2, wystarczające jest dostarczenie konsumentowi – jednego lub więcej – dokumentów zawierających wymagane informacje, niezależnie od ich nazwy lub formatu.

W niniejszej sprawie nie zaktualizowały się określone w art. 45 ust. 1 u.k.k. przesłanki do złożenia w imieniu kredytobiorcy oświadczenia o skorzystaniu
z sankcji kredytu darmowego, a w związku z tym powód nie nabył od kredytobiorcy żadnych roszczeń w tym zakresie, jakie mogłyby po jego stronie powstać
w przypadku skutecznego złożenia takiego oświadczenia. Sąd uznał za zasadne twierdzenie pozwanego Banku, że postanowienia umowne były sformułowane
w sposób zwięzły, tak by uzyskać większą czytelność dokumentu i uniknięcia negatywnych konsekwencji po stronie konsumenta w postaci tzw. przeładowania informacyjnego, które utrudniałoby mu percepcję treści zawartych w dokumencie. Mając na względzie powyższe, powództwo podlegało oddaleniu, o czym orzeczono w pkt. 1 sentencji wyroku.

Na decyzję Sądu nie miał wpływu chybiony zarzut wygaśnięcia roszczenia, albowiem powodów i pozwany bank nadal wiąże umowa kredytu z dnia 8 stycznia 2016 r. Zgodnie z art. 45 ust. 5 u.k.k. uprawnienie, o którym mowa w art. 45 ust. 1 u.k.k., wygasa po upływie roku od dnia wykonania umowy. Zdaniem Sądu przez wykonanie umowy należy rozumieć sytuację, w której należycie wypełniono wszystkie obowiązki w ramach stosunku kredytu konsumenckiego, w tym obowiązki powstające z mocy ustawy (vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku
z 8 października 2021 r., sygn. akt I ACa 59/21). W ocenie Sądu należy przez to rozumieć dzień wykonania zobowiązania przez kredytobiorcę. Pomimo rozbieżności występujących w doktrynie i orzecznictwie co do kwestii ustalenia terminu wykonania umowy, termin, o którym mowa w powołanym przepisie należy oceniać
z punktu widzenia wykonania obowiązków stron stanowiących essentalia negotii zawartej umowy, w tym wypadku obowiązków umownych kredytobiorcy. W tej sytuacji roczny termin określony w art. 45 ust. 5 u.k.k. nie rozpoczął w ogóle swojego biegu, co nie uniemożliwia wykonania przyznanego konsumentowi prawa przed rozpoczęciem jego biegu.

W związku z oddaleniem powództwa z powyższych powodów nie była konieczna analiza wysokości dochodzonego roszczenia.

O kosztach procesu orzeczono w pkt. 2 sentencji wyroku zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu wynikającą z art. 98 § 1-3 k.p.c., zgodnie
z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Powództwo zostało oddalone, zatem pozwany wygrał proces
w całości, wobec czego zasadnym było obciążenie powoda całością kosztów przez pozwanego poniesionych, na które składały się koszty zastępstwa procesowego
w łącznej wysokości 5.417 zł, w tym opłata skarbowa od pełnomocnictwa
w wysokości 17 zł.

Z tych wszystkich przyczyn orzeczono jak w sentencji wyroku.

sędzia Artur Grajewski

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)

Warszawa 2 lutego 2024 r. sędzia Artur Grajewski

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Iwona Lubańska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  sędzia Artur Grajewski,  Artur Grajewski
Data wytworzenia informacji: