V Ca 713/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Warszawie z 2023-04-26
Sygn. akt V Ca 713/22
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 26 kwietnia 2023 r.
Sąd Okręgowy w Warszawie V Wydział Cywilny Odwoławczy
w składzie:
Przewodniczący: Sędzia Agnieszka Łukaszuk
po rozpoznaniu w dniu 26 kwietnia 2023 r. w Warszawie
na posiedzeniu niejawnym
sprawy z powództwa (...) sp. z o.o. z siedzibą we W.
przeciwko (...) Bank S.A. z siedzibą w W.
o zapłatę
na skutek apelacji powoda
od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy - Woli w Warszawie
z dnia 26 stycznia 2022 r., sygn. akt I C 3974/21
oddala apelację.
Sygn. akt V Ca 713/22
UZASADNIENIE
W pozwie z dnia 5 maja 2021 r. powód (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą we W. (dalej także jako: (...) sp. z o.o.) wniósł o zasądzenie do pozwanego (...) Bank spółki akcyjnej z siedzibą w W. (dalej także jako: (...) S.A.) kwoty 204,72 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od tej kwoty od dnia 25 kwietnia 2021 r. do dnia zapłaty. Ponadto powód wniósł o zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
W uzasadnieniu pozwu wskazano, że powód jest następcą prawnym konsumenta, z którym strona pozwana zawarła umowę kredytu konsumenckiego. Z twierdzeń pozwu wynika, że (...) S.A. w czasie trwania tej umowy zgodnie z jej warunkami pobierał odsetki według zmiennej stopy procentowej wynoszącej 8,79% w stosunku rocznym, liczone od całkowitej kwoty udzielonego kredytu w wysokości 35.909,26 zł, na którą składały się kwota udostępniona kredytobiorcy w wysokości 33.323,26 zł oraz kwota przeznaczona na pokrycie prowizji w wysokości 2.586 zł. Powód wskazał, że odsetki powinny być naliczane przez kredytodawcę od wypłaconej kwoty kredytu, tj. środków, które zostały wypłacone konsumentowi. Zdaniem (...) sp. z o.o. pozwany bank bezpodstawnie pobierał odsetki od całkowitej kwoty udzielonego kredytu, w tym od kwoty pobranej prowizji. Jako podstawę prawną tego roszczenia powód podał art. 410 k.c. w zw. z art. 5 pkt 10 ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim (Dz.U.2019.1083 t.j.; dalej jako: u.k.k.). Z pozwu wynika, że dochodzona kwota 204,72 zł stanowi skapitalizowane odsetki od wspomnianej wyżej kwoty 2.586 zł będącej proporcjonalnym rozliczeniem prowizji, liczone od dnia udzielenia kredytu, tj. od dnia 17 kwietnia 2018 r. do dnia spłaty przez konsumenta kredytu, tj. do dnia 15 kwietnia 2019 r.
W sprzeciwie od wydanego w tej sprawie nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym strona pozwana, zaskarżając ten nakaz w całości, wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na swoją rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu pozwany podniósł zarzut braku legitymacji czynnej, wskazując, że powód nie nabył roszczenia, o którym mowa w pozwie. Pozwany powoływał się także na okoliczność, że powód nie wykazał wysokości dochodzonego roszczenia oraz faktu spełnienia nienależnego świadczenia. Jednocześnie pozwany zakwestionował wyliczenie wysokości dochodzonego roszczenia. Strona pozwana argumentowała ponadto, że nieuzasadnione są twierdzenia powoda co do tego, że część kredytu przeznaczona na sfinansowanie prowizji nie stanowiła kwoty oddanej do dyspozycji konsumenta.
Wyrokiem z dnia 26 stycznia 2022 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy – Woli w Warszawie w punkcie I oddalił powództwo; w punkcie II zasądził od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą we W. na rzecz (...) Bank spółki akcyjnej z siedzibą w W. kwotę 107 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu wraz z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego liczonymi od tej kwoty za czas od dnia uprawomocnienia się niniejszego wyroku do dnia zapłaty, w tym kwotę 90 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.
Apelację od powyższego orzeczenia wywiódł powód, zaskarżając je w całości.
Powyższemu orzeczeniu zarzucił:
I. naruszenie przepisów prawa procesowego, a mianowicie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną a nie swobodną ocenę materiału dowodowego, sprzeczną z zasadami doświadczenia życiowego i prawidłowego rozumowania, skutkującego przyjęciem, iż całkowita kwota kredytu nie obejmuje kredytowanych kosztów kredyt w sytuacji, w której przy prawidłowo ustalonym stanie faktycznym kwota ta obejmowała również prowizję za udzielenie kredytu;
II. naruszenie przepisów prawa materialnego a mianowicie:
a. art. 5 pkt 7 i 10 ustawy o kredycie konsumenckim przez jego błędne niezastosowanie i przyjęcie, iż wskazana w umowie kredytu konsumenckiego nr (...) całkowita kwota kredytu nie obejmuje kredytowanych kosztów kredyt, w sytuacji, w której przy prawidłowo ustalonym stanie faktycznym kwota ta obejmowała również prowizję za udzielenie kredytu.
b. art. 410 § 2 w zw. z art. 405 przez jego niezastosowanie, w sytuacji, w której w prawidłowo ustalonym stanie faktycznym doszło do bezpodstawnego wzbogacenia na rzecz strony pozwanej w postaci zapłaconych odsetek od prowizji tj. kwoty nieudostępnionej kredytobiorcy, która to podlega zwrotowi na rzecz powoda.
Wobec powyższych zarzutów powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda łącznej kwoty 204,72 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 25 kwietnia 2021 r. do dnia zapłaty oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu za obie instancje, ewentualnie o uchylenie wyroku Sądu I instancji i o przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.
Sąd Okręgowy zważył co następuje:
Apelacja powoda nie zasługiwała na uwzględnienie, gdyż zaskarżony wyrok odpowiada prawu, pomimo częściowo błędnego uzasadnienia.
Z uwagi na to, że niniejsza sprawa podlega rozpoznaniu według przepisów o postępowaniu uproszczonym, stosownie do art. 505 13 § 2 k.p.c. Sąd Okręgowy ograniczył uzasadnienie wyroku do wyjaśnienia jego podstawy prawnej z przytoczeniem przepisów prawa.
Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje za własne dokonane przez Sąd Rejonowy ustalenia faktyczne, czyniąc je równocześnie integralną częścią poniższych wywodów. Stały się one podstawą rozważań Sądu Okręgowego, który jednak odmiennie niż Sąd Rejonowy uznał, że niedopuszczalne było naliczanie odsetek od części kapitału kredytu stanowiącego koszt w postaci prowizji za udzielenie kredytu. Sąd II instancji stoi tym samym na stanowisku, że pobrane przez pozwanego odsetki od części kredytu stanowiącego prowizję stanowią świadczenie nienależne banku. Natomiast zdaniem Sądu odwoławczego powód nie wykazał wysokości swojego roszczenia i z tych względów apelacja nie mogła odnieść skutku.
Odnosząc się do zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. wskazać należy, że stanowił on przede wszystkim polemikę z oceną prawną prawidłowo ustalonego stanu faktycznego, które to ustalenia zgodne były z treścią zebranego materiału dowodowego. Dla skuteczności zarzutu naruszenia ww. przepisu nie wystarcza samo twierdzenie o wadliwości oceny materiału dowodowego, a konieczne jest wskazanie przyczyn dyskwalifikujących rozumowanie sądu w tym zakresie. Zwalczanie oceny dowodów nie może polegać tylko na przedstawieniu własnej, korzystnej dla apelującego wersji ustaleń opartej na jego subiektywnej ocenie, lecz konieczne jest przy posłużeniu się argumentami wyłącznie jurydycznymi wykazanie, że określone w art. 233 § 1 k.p.c. kryteria oceny wiarygodności i mocy dowodów zostały naruszone, co miało wpływ na wynik sprawy. W niniejszej sprawie zarzut ten okazał się niezasadny. Spór stron sprowadzał się bowiem zasadniczo do kwestii prawnych, które pozwany błędnie wskazuje jako odnoszące się do sfery faktów.
Jako trafny należało uznać natomiast zarzut naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 5 pkt. 7 i 10 ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim poprzez przyjęcie, iż wskazana w umowie kredytu konsumenckiego nr (...) całkowita kwota kredytu nie obejmuje kredytowanych kosztów kredytu.
Rozważania w tym zakresie należy rozpocząć od wskazania, że ustawa o kredycie konsumenckim stanowi implementację dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2008/48/WE z dnia 23 kwietnia 2008 r. w sprawie umów o kredyt konsumencki oraz uchylającej dyrektywę 87/102/EGW. Jak z kolei wynika z uchwały Sądu Najwyższego 12 grudnia 2019 r. sygn. akt III CZP 45/19 kompetencja do dokonania przez TSUE wiążącej wykładni omawianej Dyrektywy wynika z treści art. 267 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej (wersja skonsolidowana Dz. Urz. UE C 202 z 2016 r., s. 47 dalej TFUE). Zgodnie z jego treścią Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej jest właściwy do orzekania w trybie prejudycjalnym o wykładni Traktatów oraz o ważności i wykładni aktów przyjętych przez instytucje, organy lub jednostki organizacyjne Unii, co oznacza, że dokonana przez Trybunał wykładnia wspomnianych aktów ma charakter wiążący. Jeżeli zatem TSUE dokonał wykładni konkretnego przepisu prawa unijnego, np. zawartego w dyrektywie, przesądzając, który z dwóch lub więcej potencjalnie wchodzących w grę sposobów rozumienia tego przepisu uważa za prawidłowy to taki sam sposób interpretacji powinien być przyjmowany w później wydawanych wyrokach sądów krajowych, w których znajdzie zastosowanie ten przepis.
W wyroku z 21 kwietnia 2016 r., C-377/14, E. R. i Helena Radlingerova V. F. A.S. Trybunał Sprawiedliwości wskazał, że artykuł 3 lit. I) i art. 10 ust. 2 dyrektywy 2008/48 w sprawie umów o kredyt konsumencki, a także pkt I załącznika I do rzeczonej dyrektywy należy interpretować w ten sposób, że „całkowita kwota kredytu i kwota wypłat określają całość kwot udostępnianych konsumentowi, co wyklucza kwoty powiązane przez kredytodawcę z pokryciem kosztów związanych przez kredytodawcę z udzieleniem odnośnego kredytu, które to kwoty nie są w rzeczywistości wypłacane konsumentowi” oraz, iż przeciwne rozwiązanie prowadziłoby do zaniżenia wysokości rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania. TSUE stwierdził również, że ,,poinformowanie konsumenta o całkowitym koszcie kredytu w postaci RRSO obliczanej za pomocą swoistej formuły matematycznej jest [...], jak wskazują w istocie motywy 31 i 43 dyrektywy 2008/48, niezmiernie istotne. Po pierwsze bowiem informacja ta przyczynia się do przejrzystości rynku, ponieważ umożliwia ona konsumentowi porównanie ofert kredytowych. Po drugie, umożliwia ona konsumentowi dokonanie oceny zakresu podejmowanego zobowiązania”. TSUE w przywołanym wyroku wskazał, iż pojęcie „całkowitej kwoty do zapłaty przez konsumenta” zostało zdefiniowane w art. 3 lit. h) dyrektywy 2008/48 jako ,,suma całkowitej kwoty kredytu i całkowitego kosztu kredytu ponoszonego przez konsumenta”, wynika z tego, że całkowita kwota kredytu i całkowity koszt kredytu ponoszony przez konsumenta są pojęciami odrębnymi i że w związku z tym całkowita kwota kredytu nie może obejmować żadnych kwot należących do całkowitego kosztu kredytu ponoszonego przez konsumenta oraz, że całkowita kwota kredytu w rozumieniu art. 3 lit. I) i art. 10 ust. 2 dyrektywy 2008/48 nie obejmuje żadnych kwot, których przeznaczeniem jest wywiązanie się ze zobowiązań podjętych w ramach odnośnej umowy o kredyt, takich jak koszty administracyjne, odsetki, opłata za udzielenie kredytu czy wszelkie inne typy kosztów, które musi ponieść konsument.
.Do powyższego wyroku nawiązał również wyrok Trybunału Sprawiedliwości z dnia 16 lipca 2020 r., sygn. C-686/19 w sprawie (...) (...) przeciwko P., gdzie wskazano, iż „jako że pojęcie „całkowitej kwoty do zapłaty przez konsumenta” zostało zdefiniowane w art. 3 lit. h) dyrektywy 2008/48 jako ,,suma całkowitej kwoty kredytu i całkowitego kosztu kredytu ponoszonego przez konsumenta", wynika z tego, że pojęcia „całkowitej kwoty kredytu” i „całkowitego kosztu kredytu ponoszonego przez konsumenta” wykluczają się wzajemnie i że w związku z tym „całkowita kwota kredytu” nie może obejmować żadnej z kwot należących do całkowitego kosztu kredytu ponoszonego przez konsumenta".
Również Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 30 stycznia 2019 r., sygn. I NSK 9/18 uznał, iż pojęcie kredytu użyte w art. 54 ust. 1 ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim nie może być interpretowane w oderwaniu od „całkowitej kwoty kredytu”. Skoro na tle art. 5 pkt 7 ustawy o kredycie konsumenckim „całkowita kwota kredytu” oznacza środki faktycznie udostępnione konsumentowi (art. 3 lit.1 dyrektywy 2008/48/WE), to w wypadku odstąpienia od umowy konsument jest zobowiązany do uiszczenia odsetek naliczanych tylko od środków faktycznie mu udostępnionych, czyli od „całkowitej kwoty kredytu”. Brak więc podstaw do obciążania konsumenta odsetkami od kosztów kredytu, nawet w wypadku udzielenia kredytu w celu sfinansowania tych kosztów.
Sąd II instancji podziela nadto stanowisko zaprezentowane przez Sąd Okręgowy - Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w wyroku z dnia 26 stycznia 2016 r. w sprawie o sygn. akt XVII AmA 165/13, stosownie do którego pożyczkodawca ma prawo domagać się jedynie zwrotu kwoty kredytu, która została wypłacona konsumentowi do swobodnej dyspozycji, a także odsetek od tej kwoty za okres od dnia wypłaty do dnia spłaty (zwrotu). Jeżeli koszty kredytu były kredytowane łącznie z wnioskowaną kwotą, przedsiębiorca ma prawo naliczyć i żądać zwrotu odsetek należnych wyłącznie od kwoty wypłaty. Odsetki, które w klasycznym ujęciu stanowią wynagrodzenie za korzystanie ze środków pieniężnych należą się więc od kwoty realnie wypłaconej konsumentowi, a zatem tej, którą swobodnie dysponuje, nie zaś kwoty odpowiadającej kosztom kredytu, która de facto nigdy nie jest wypłacana pożyczkobiorcy i z której nie korzysta. Na aprobatę zasługuje również stanowisko Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 30 października 2017 r. sygn. akt VII ACa 879/17, z którego wynika, że całkowita kwota kredytu powinna obejmować jedynie kwotę przekazaną konsumentowi do swobodnej dyspozycji i nie powinno się do niej zaliczać kosztów związanych z udzieleniem kredytu, nawet wówczas, gdy są one kredytowane przez kredytodawcę. Takie zaliczenie może sugerować konsumentowi, że kredyt jest tańszy niż w rzeczywistości i może wywoływać u konsumenta błędne mniemanie co do proporcji kosztów, jakie musi on ponieść z faktycznie udostępnioną mu kwotą pożyczki, a nadto może sugerować konsumentowi, że poniesie niższe koszty uzyskania pożyczki, gdyż znaczna część kosztów jest wliczona w samą pożyczkę. Niemniej konsument otrzymuje „na rękę” kwotę niższą od tej, która została wskazana pod pozycją „całkowita kwota pożyczki”.
Mając na uwadze powyższe uznać należy, iż – wbrew zapatrywaniu Sądu I instancji -pozwany pobierając odsetki powinien pobierać je od kwoty udostępnionej kredytobiorcy, nie zaś – od kwoty stanowiącej sumę kwoty rzeczywiście udzielonej kredytobiorcy oraz kwoty przeznaczanej na prowizję bankową. Tak pobrana przez pozwanego dodatkowa opłata stanowiąca odsetki od kwoty prowizji, stanowi de facto dodatkowe wynagrodzenie banku do którego nie jest on uprawiony. Z tych względów naliczenie odsetek od kwoty kredytowanej prowizji pobranej przez bank stanowi świadczenie nienależne w myśl art. 410 § 2 k.c. Z powyższym przepisem koresponduje art. 405 k.c., stosownie do którego, kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości.
Pomimo powyższych rozważań Sąd Okręgowy uznał jednakże, iż zaskarżony wyrok odpowiada prawu, gdyż zasadnie Sąd Rejonowy przyjął, że powód nie udowodnił, jaka dokładnie kwota została uiszczona przez E. K. tytułem odsetek od kwoty przeznaczonej na pokrycie prowizji. Nie ulega wątpliwości, iż powód, jako strona inicjująca proces, jest obowiązana do udowodnienia wszystkich twierdzeń pozwu, w oparciu o które sformułował swoje roszczenie. Powinność taka wynika wprost z treści art. 6 k.c., zgodnie z którym ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Reguła ta znajduje również swój procesowy odpowiednik w treści art. 232 k.p.c., w świetle którego to strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Oznacza to, że Sąd nie jest odpowiedzialny za wynik postępowania dowodowego, a ryzyko nieudowodnienia podstawy faktycznej żądania ponosi powód. Rzeczą sądu nie jest zarządzenie dochodzeń w celu uzupełnienia lub wyjaśnienia twierdzeń stron i wykrycia środków dowodowych pozwalających na ich udowodnienie ani też sąd nie jest zobowiązany do przeprowadzenia z urzędu dowodów zmierzających do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, w szczególności, jeżeli strona jest reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika. Na powodzie spoczywał obowiązek wykazania istnienia, jak i wysokości dochodzonych wierzytelności.
Odnosząc powyższe do przedmiotowej sprawy wskazać należy, iż pozwany już w sprzeciwie od nakazu zapłaty zakwestionował wysokość roszczenia powoda w oparciu o przedłożone do pozwu wyliczenia powoda. Wyliczenia te z jednej strony nie poddają się weryfikacji, z drugiej zaś nie sposób na ich podstawie przyjąć, że kredytobiorca faktycznie uiścił na rzecz banku odsetki we wskazanej w nich wysokości. Niepodpisany wydruk zawierający wyliczenia odsetek od prowizji (k. 25) nie może być uznany za dokument w rozumieniu art. 244 k.p.c. i art. 245 k.p.c. (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 11 czerwca 2015r., sygn. akt I ACa 1833/15), co za tym idzie nie może stanowić podstawy wyrokowania.
Odnosząc się z kolei do zarzutów apelacji, z których wynika, iż wyliczenie przedmiotowych odsetek od udzielonej prowizji nie wymagało wiadomości specjalnych z zakresu rachunkowości i bankowości, to wskazać należy, iż z treści przedłożonego przez powoda wydruku komputerowego nie wynika przy użyciu jakich obliczeń matematycznych została wyliczona wysokość odsetek od kredytowanej kwoty prowizji. Zdaniem Sądu Okręgowego zaoferowany przez powoda materiał dowodowy nie daje podstaw do wyliczenia wysokości dochodzonego roszczenia, natomiast na podstawie przedłożonego przez powoda wydruku nie jest możliwe przez Sąd zweryfikowanie prawidłowości dokonanych przez powoda obliczeń.
Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy uznał powództwo za nieudowodnione co do wysokości, wobec czego nie podlegające uwzględnieniu i na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację.
Agnieszka Łukaszuk
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację: Sędzia Agnieszka Łukaszuk
Data wytworzenia informacji: