V Ca 1797/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Warszawie z 2023-08-30

Sygn. akt: V Ca 1797/23

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 sierpnia 2023 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie V Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: sędzia Stanisław Gradus - Wojciechowski

Protokolant: Norbert Ziółek

po rozpoznaniu w dniu 30 sierpnia 2023 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą we W.

przeciwko (...) Bank spółce akcyjnej z siedzibą w W.

o zapłatę

na skutek apelacji strony powodowej

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy - Mokotowa w Warszawie z dnia 28 marca 2023 r., sygn. akt II C 3768/22

oddala apelację;

zasądza od strony powodowej na rzecz strony pozwanej kwotę 1.800 zł (jeden tysiąc osiemset złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie za czas od uprawomocnienia się orzeczenia o kosztach do dnia zapłaty .


Stanisław Gradus - Wojciechowski

Sygn. akt: V Ca 1797/23

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 30 sierpnia 2023 r.

W pozwie złożonym 14 lipca 2022 roku strona powodowa (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą we W. wniosła o zasądzenie od strony pozwanej (...) spółki akcyjnej z siedzibą w W. kwoty 30.445,22 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 2 czerwca 2022 roku do dnia zapłaty oraz zwrotu kosztów procesu.

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym, wydanym w dniu 27 lipca 2022 r, pod sygn. II Nc 6196/22, żądanie pozwu zostało uwzględnione w całości.

W złożonym sprzeciwie strona pozwana zaskarżyła nakaz zapłaty w całości i wniosła o oddalenie powództwa oraz zasądzenia od strony powodowej kosztów postępowania.

Wyrokiem z 28 marca 2023 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy - Mokotowa w Warszawie oddalił powództwo (pkt. I) oraz zasądził od strony powodowej na rzecz strony pozwanej kwotę 3.617 zł (pkt. II) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów procesu.

Apelację od powyższego wyroku wywiodła strona powodowa zaskarżając go w całości. Orzeczeniu zarzuciła:

naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:

art. 45 ust. 1 ustawy z 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim poprzez jego niezastosowanie i oddalenie powództwa,

art. 45 ust. 5 u.k.k. w zw. z art. 45 ust. 1 u.k.k. poprzez błędną wykładnię przepisu i przyjęcie, że pojęcie „wykonanie umowy” należy rozumieć dzień udostępnienia środków pożyczkobiorcy;

art. 6 k.c. w zw. z art. 454 § 1 k.c. poprzez błędną wykładnię i ocenę, że ciężar dowodu w zakresie wysokości spłaconych odsetek umownych spoczywał na stronie powodowej;

art. 98 k.c. zw. z art. 65 § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i uznanie, że w sprawie sporządzono pełnomocnictwo ogólne w sytuacji, gdy o rodzaju pełnomocnictwa świadczy nie tylko zwrot „ogólne”, ale cała treść udzielonego pełnomocnictwa;

art. 98 k.c. zw. z art. 74 k.c. w zw. z art. 45 ust. 1 u.k.k. poprzez jego błędną wykładnię i uznanie, że pełnomocnictwo do poszczególnych czynności wymaga zachowania formy pisemnej;

art. 30 ust. 1 pkt 7 u.k.k. w zw. z art. 5 ust. 6-7 i 10 oraz 12 u.k.k. w zw. z art. 45 ust. 1 u.k.k. poprzez jego błędną wykładnię i uznanie, że pozwana nie naruszyła obowiązku informacyjnego poprzez wskazanie RRSO i całkowitej kwoty do zapłaty;

art. 6 k.c. w zw. z art. 5 i 8 Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2008/48/WE z dnia 23 kwietnia 2008 r. w sprawie umów o kredyt konsumencki oraz uchylającej dyrektywę Rady 87/102/EWG poprzez błędną wykładnię i ocenę, że samo wskazanie dowolnej wartości i założeń przyjętych do jej obliczenia RRSO stanowi spełnienie obowiązku informacyjnego;

art. 30 ust. 1 pkt 10 w zw. z art. 45 ust. 1 u.k.k. poprzez jego błędną wykładnię i uznanie, że samo odesłanie do Tabeli Opłat i Prowizji za czynności związane z obsługą kredytu stanowi wypełnienie obowiązków informacyjnych wobec konsumenta;

art. 30 ust. 1 pkt 15 u.k.k. w zw. z art. 53 ust 1 i 2 u.k.k. poprzez jego błędną wykładnię i uznanie, że umowa o kredyt konsumencki nie musi zawierać informacji o terminie do odstąpienia od umowy opisanym w art. 53 ust. 2 u.k.k.;

art. 30 ust. 1 pkt 16 u.k.k. w zw. z art. 30 ust. 1 pkt 10 u.k.k poprzez błędną wykładnię i uznanie, że ww. przepis nie wymaga od kredytodawcy zamieszczenia w umowie kredytu konsumenckiego informacji o tym, że całkowity koszt kredytu w razie jego wcześniejszej spłaty ulega obniżeniu o te koszty, które dotyczą okresu, o który skrócono czas obowiązywania umowy;

naruszenie przepisów prawa procesowego, mające wpływ na rozstrzygnięcie, tj.:

art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie wewnętrznie sprzecznych ustaleń faktycznych, błędne ustalenie, że umowa kredytowa zawiera warunki, na jakich koszty opisane w art. 30 ust. 1 pkt 10 u.k.k. mogą ulec zmianie, błędne ustalenie, że w umowie wskazane były RRSO i całkowita kwota do zapłaty;

art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 232 k.p.c. i dowolną ocenę dowodów oraz sprzeczne z zasadami logicznego rozumowania uznanie, że strona pozwana wykazała prawidłowość RRSO poprzez zamieszczenie w umowie kredytowej dowolnej wartości;

art. 233 k.p.c. w zw. z art. 231 k.p.c. w zw. z art. 232 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego polegający na uznaniu, że strona powodowa nie wykazała wysokości spłaconych odsetek umownych i prowizji;

art. 233 § 1 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego i niedostrzeżenie, że wysokość poniesionej przez Konsumenta prowizji wynika wprost z umowy i faktu wypłaty kredytu, wysokość poniesionych przez Konsumenta odsetek umownych została udowodniona co najmniej w części;

art. 248 § 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez jego błędne niezastosowanie i niezobowiązanie strony pozwanej do przedłożenia historii rachunku kredytodawcy;

art. 227 k.p.c. w zw. z art. 232 k.p.c. oraz w zw. z art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c. w zw. z art. 248 § 1 k.p.c. poprzez pominięcie dowodu z pkt V pozwu.

W związku z podniesionymi zarzutami apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w pkt 1 poprzez uwzględnienie powództwa w całości, a w konsekwencji zmianę wyroku w pkt 2 poprzez zasądzenie od strony pozwanej na rzecz strony powodowej kosztów procesu za postępowanie przed Sądem I instancji, według norm przepisanych oraz zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.


Sąd Okręgowy zważył, co następuje:


Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy co do zasady podziela i przyjmuje za własne ustalenia faktyczne oraz rozważania prawne Sądu I instancji, jako prawidłowo osadzone w zgromadzonym materiale dowodowym i obowiązujących przepisach. Sąd drugiej instancji nie podzielił jedynie poglądu Sądu Rejonowego w zakresie, w jakim Sąd ten uznał, iż umowa jest wykonana z chwilą, kiedy kredytodawca wypłaci kredyt, bowiem należy brać pod uwagę zarówno prawa i obowiązki obu stron. Nie mniej jednak pomimo słuszności zarzutu apelacyjnego w tym zakresie ww. stanowisko pozostaje bez wpływu na prawidłowość rozstrzygnięcia Sądu pierwszej instancji w niniejszej sprawie. Odnosząc się do zarzutów apelacji w ocenie Sądu Okręgowego nie zasługują one na uwzględnienie, bowiem Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy zastosował w sprawie niniejszej prawo materialne.

W ocenie Sądu Okręgowego podniesiony w apelacji zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie był zasadny. Zgodnie z ugruntowaną linią orzeczniczą dokonana przez Sąd ocena dowodów może być skutecznie zakwestionowana tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu jest sprzeczne z doświadczeniem życiowym (m.in. wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 23 czerwca 2016 r., III AUa 164/16). Nie jest wobec tego, dla uznania zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. za zasadny, wystarczającym poprzestanie przez stronę na wyrażeniu odmiennej oceny poszczególnych dowodów i przedstawieniu własnej wersji zdarzeń, jej zdaniem prawdziwej, opartej na takiej właśnie ocenie, odmiennej od tej, którą została dokonana przez Sąd (m.in. wyrok Sądu Najwyższego z 23 stycznia 2001, sygn. IV CKN 970/00 i z 6 lipca 2005 r., sygn. III CK 3/05). W niniejszej sprawie nie doszło do naruszenia powyższego przepisu. Sąd Rejonowy obszernie i prawidłowo ocenił zebrany w sprawie materiał dowodowy i wyciągnął na jego podstawie prawidłowe i logiczne wnioski.

W ocenie Sądu Okręgowego istota rozstrzygnięcia niniejszej sprawy sprowadzała się m.in. do udzielenia odpowiedzi na pytanie, czy strona powodowa była prawidłowo umocowana do złożenia oświadczenia z art. 45 ustawy o kredycie konsumenckim. Zgodnie z art. 509 § 1 k.c. wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania. Wraz z wierzytelnością przechodzą na nabywcę wszelkie związane z nią prawa, w szczególności roszczenie o zaległe odsetki (§ 2). Na podstawie ustalonego stanu faktycznego należało stwierdzić, że strony łączyła umowa cesji, której przedmiotem były wszelkie wierzytelności pieniężne obecne, jak i przyszłe wynikające z umowy o kredyt konsumencki z dnia 17 maja 2018 r., obejmujące w szczególności wierzytelność o zwrot wszelkich nienależnie pobranych opłat i kosztów, wierzytelności o zwrot kosztów w związku z wcześniejszą spłatą kredytu, wierzytelności mogące wynikać z zastosowania art. 45 ustawy o kredycie konsumenckim przewidujące tzw. sankcję kredytu darmowego wraz z wszelkimi związanymi z tymi wierzytelnościami prawami (m.in. odsetkami za zwłokę i opóźnienie). Cesjonariusz, czyli strona powodowa przyjęła przelew tych wierzytelności.

Sąd Okręgowy nie podziela stanowiska Sądu Rejonowego, że umowa cesji nie przewidywała uprawnienia dla cesjonariusza do złożenia oświadczenia prawnokształtującego określonego w art. 45 u.k.k., albowiem skutkiem prawnym dokonania przelewu z mocy samego prawa (art. 509 § 2 k.c.) jest przejście na cesjonariusza nie tylko samej wierzytelności, ale także związanych z nią praw, w tym także uprawnień prawnokształtujących (zob. z wielu K. Osajda (red. serii), W. Borysiak (red. tomu), Kodeks cywilny. Komentarz. Wyd. 31, Warszawa 2023). Skutek ten wynika również z umowy cesji, albowiem kredytobiorca przelał na stronę powodową wszelkie prawa związane z przelewaną wierzytelnością (§ 1 umowy).

Jednocześnie nie można tego oświadczenia w ocenie Sądu Okręgowego uznać za skuteczne, bo w gruncie rzeczy nie wiadomo, czy strona powodowa złożyła je w imieniu własnym, czy też w imieniu kredytobiorcy. Brak skutecznego złożenia oświadczenia w trybie art. 45 u.k.k. implikuje oczywisty wniosek o braku legitymacji czynnej po stronie powoda.

Nawet gdyby uznać za słuszne stanowisko Sądu Rejonowego, że kredytobiorca nie przeniósł na stronę powodową uprawnienia do złożenia ww. oświadczenia, powództwo również podlegałoby oddaleniu wobec nieważności pełnomocnictwa, na co trafnie zwrócił uwagę Sąd pierwszej instancji. W konsekwencji zarzuty apelacji w zakresie naruszenia przepisów prawa materialnego, tj. art. 98 k.c. w zw. z art. 65 k.c. oraz art. 98 k.c. w zw. z art. 74 k.c. w zw. z art. 45 ust. 1 u.k.k. Sąd Okręgowy uznał za bezzasadne.

Stosownie bowiem do art. 98 k.c. pełnomocnictwo ogólne obejmuje umocowanie do czynności zwykłego zarządu. Do czynności przekraczających zakres zwykłego zarządu potrzebne jest pełnomocnictwo określające ich rodzaj, chyba że ustawa wymaga pełnomocnictwa do poszczególnej czynności.

Z przepisu tego wynika, że kryterium wyróżnienia poszczególnych rodzajów pełnomocnictwa stanowi zakres umocowania pełnomocnika. Należy podzielić pogląd wyrażony w doktrynie, że za pełnomocnictwo ogólne należy uznać takie, w treści którego pełnomocnik zostaje umocowany do dokonywania nieokreślonych indywidualnie ani niesprecyzowanych co do rodzaju czynności prawnych. Przy czym, jako że ustawa limituje dopuszczalność udzielenia takiego pełnomocnictwa do czynności zwykłego zarządu, czynnościami tymi będą zawsze czynności o takim właśnie charakterze ( E. Gniewek, P. Machnikowski (red.), Kodeks cywilny. Komentarz. Wyd. 10, Warszawa 2021).

Pełnomocnictwem ogólnym zatem jest przede wszystkim pełnomocnictwo, w którym w ogóle nie sprecyzowano czynności prawnych, do jakich zostaje umocowany pełnomocnik, poprzestając na stwierdzeniu, że umocowuje ono do dokonywania czynności zwykłego zarządu (wyr. SN z 4.11.1998 r., II CKN 866/97, Legalis; wyr. SN z 15.10.2002 r., II CKN 1479/00, Legalis). Z uwagi na ustawowo określony zakres dopuszczalnego umocowania, samo posłużenie się pojęciem pełnomocnictwa ogólnego w treści oświadczenia o udzieleniu pełnomocnictwa, pozwala na przyjęcie, że zakres umocowania obejmuje wszelkie czynności zwykłego zarządu.

Właśnie z takim pełnomocnictwem mamy do czynienia w niniejszej sprawie. Użycie w nim zwrotu „udzielam pełnomocnictwa ogólnego”, a następnie „pełnomocnictwo uprawnia także do składania wszelkich pism i oświadczeń” eliminuje zdaniem Sądu Okręgowego wszelkie wątpliwości interpretacyjne co do rodzaju tego pełnomocnictwa. Pełnomocnictwo to bowiem ani nie umocowuje do poszczególnej czynności (przekraczającej zakres zwykłego zarządu) ani też nie określa typu (grupę) czynności prawnych.

Należy w tym miejscu podkreślić, że wskazanie w pełnomocnictwie konkretnego stosunku prawnego (umowa o kredyt konsumencki zawarta w dniu 17 maja 2018 r.) bynajmniej nie podważa oceny, że jest to pełnomocnictwo ogólne, a nie szczególne, czy też rodzajowe, albowiem kryterium rozróżnienia, jak już wskazano wyżej, jest, czy czynność, do której umocowuje pełnomocnictwo, jest czynnością z zakresu zwykłego zarządu, czy też czynnością przekraczającą zakres zwykłego zarządu. Poza tym, jak słusznie podkreśla się w doktrynie, czynność udzielenia pełnomocnictwa globalnego, umocowującego do dokonywania wszelkich czynności w imieniu pełnomocnika jest nieważna jako sprzeczna z art. 58 § 1 k.c. (zob. więcej na ten temat M. Pazdan, w: SPP, t. 2, 2008, s. 489; K. Kopaczyńska - Pieczniak, w: A. Kidyba, Komentarz KC, t. 1, 2012, s. 614), w związku z czym wskazanie w pełnomocnictwie ogólnym konkretnego stosunku prawnego jest jak najbardziej zasadne, gdyż w ramach tego samego stosunku prawnego podejmuje się czynności zarówno zwykłego zarządu, jak i czynności przekraczające zakres zwykłego zarządu.

Na koniec trzeba dodać, że jednostronna czynność prawna w postaci złożenia oświadczenia w trybie art. 45 u.k.k. jest niewątpliwie czynnością zwykłego zarządu, w związku z czym brak było podstaw do ewentualnego zakwalifikowania rzeczonego dokumentu pełnomocnictwa jako kilka odrębnych pełnomocnictw (ogólne oraz szczególne).

Reasumując powyższe wywody należy wskazać, że udzielone pełnomocnictwo wobec faktu, że nie zostało udzielona na piśmie, jest nieważne, co implikuje uznanie oświadczenia złożonego w trybie art. 45 u.k.k. również za nieważne na mocy art. 104 k.c., zgodnie z którym jednostronna czynność prawna dokonana w cudzym imieniu bez umocowania lub z przekroczeniem jego zakresu jest nieważna.

Pozostałe zarzuty naruszenia prawa materialnego również nie zasługiwały na uwzględnienie. Strona pozwana niewątpliwie w sposób prawidłowy wskazała w umowie kredytu zarówno całkowitą kwotę kredytu, która nie obejmowała kwoty prowizji, jak i rzeczywistą stopę oprocentowania. Znamiennym w sprawie jest fakt, że strona powodowa w swojej apelacji nawet nie pokusiła się o wskazanie (nie uczyniła tego również w pozwie), jaka jej zdaniem jest prawidłowa całkowita kwota kredytu, czy też rzeczywista stopa oprocentowania, lecz ograniczyła się jedynie do sformułowania rzeczonego zarzutu oraz do podania teoretycznych przykładów.

Dlatego też w tym miejscu godzi się przypomnieć, że całkowita kwota do zapłaty przez konsumenta to suma całkowitego kosztu kredytu i całkowitej kwoty kredytu (art. 5 pkt 8 u.k.k.). Całkowity koszt kredytu to wszelkie koszty, które konsument jest zobowiązany ponieść w związku z umową o kredyt, w szczególności odsetki, opłaty, prowizje, podatki i marże jeżeli są znane kredytodawcy oraz koszty usług dodatkowych, w szczególności ubezpieczeń, w przypadku gdy ich poniesienie jest niezbędne do uzyskania kredytu lub do uzyskania go na oferowanych warunkach - z wyjątkiem jednak kosztów opłat notarialnych ponoszonych przez konsumenta (art. 5 pkt 6 u.k.k.). Z kolei całkowita kwota kredytu to maksymalna kwota wszystkich środków pieniężnych nieobejmujących kredytowanych kosztów kredytu, które kredytodawca udostępnia konsumentowi na podstawie umowy o kredyt, a w przypadku umów, dla których nie przewidziano tej maksymalnej kwoty, suma wszystkich środków pieniężnych nieobejmujących kredytowanych kosztów kredytu, które kredytodawca udostępnia konsumentowi na podstawie umowy o kredyt (art. 5 pkt 7 u.k.k.).

W umowie kredytu zawartej z konsumentami wyraźnie wskazano, że całkowita kwota kredytu wynosi 46.503 zł i jest to kwota, która nie obejmuje kredytowanego kosztu kredytu w postaci prowizji. W umowie wskazano również kwotę przeznaczoną na sfinansowanie prowizji w wysokości 10.138,90 zł. Wskazano również całkowitą kwotę do zapłaty, która stanowiła sumę całkowitej kwoty kredytu oraz prowizji.

Ponadto wskazano również w sposób prawidłowy rzeczywistą roczną stopę oprocentowania, której pojęcie jest szersze niż pojęcie stopy oprocentowania kredytu, gdyż odwołuje się do pojęcia całkowitego kosztu kredytu ponoszonego przez konsumenta i oznacza go jako określoną wartość procentową całkowitej kwoty kredytu w stosunku rocznym (art. 5 pkt 12 u.k.k.).

Wobec powyższego nie sposób w tym zakresie czynić jakiegokolwiek zarzutu naruszenia przez stronę pozwaną obowiązków informacyjnych wynikających z ustawy o kredycie konsumenckim.

Sąd Okręgowy podziela również stanowisko o zasadności pobierania odsetek od prowizji, gdyż kwestia ta wynika z art. 5 pkt. 10 ustawy o kredycie konsumenckim, w którym expressis verbis mowa jest o „kredytowanych kosztach kredytu”. Ustawa nie zakazuje kredytowania takich kosztów, a jedynie wyłącza je z zakresu pojęcia całkowitej kwoty kredytu. Potwierdza to także wyrok z dnia 30 stycznia 2019 r., I NSK 9/18, w którym Sąd Najwyższy wskazał, że w aktualnym stanie prawnym nie jest dopuszczalne prezentowanie tej samej kwoty (np. opłaty przygotowawczej, prowizji itp.) zarówno w ramach całkowitej kwoty kredytu, jak i w kosztach kredytu. I to nawet wówczas, gdy składniki kosztów kredytu są kredytowane przez kredytodawcę.

Za taką tezą, jak podniósł Sąd Najwyższy, przemawia wyraźna treść art. 5 pkt 7 u.k.k. Z tezy tej wynikają zatem dwa istotne wnioski – po pierwsze, składniki kosztu kredytu mogą być kredytowane przez kredytodawcę, a po drugie, prowizja – nawet jeśli jest kredytowana – nie może być wykazywana w umowie zarówno w całkowitej kwocie kredytu, jak też w kosztach kredytu. Istota omawianego w tym miejscu zagadnienia została wyjaśniona w wyroku TSUE z dnia 21 kwietnia 2016 r., C-377/14. Sprowadza się ona, najogólniej rzecz ujmując, do tego, że w włączenie jakiejkolwiek kwoty należącej do całkowitego kosztu kredytu do całkowitej kwoty kredytu może mieć wpływ na obliczenie rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania i w konsekwencji może wpłynąć na prawidłowość informacji, które kredytodawca powinien wskazać w danej umowie o kredyt ( vide pkt 89 i 91 uzasadnienia).

Również w literaturze wskazuje się, iż dopuszczalne jest finansowanie kosztów kredytu udzielonego przez bank oraz naliczanie odsetek od kwoty przeznaczonej na ten cel. Brak jest podstaw do przyjęcia w przepisach ustawy o kredycie konsumenckim odmiennych zasad pobierania odsetek od wykorzystanego kredytu, zależnych w szczególności od tego, czy celem kredytowania są koszty udzielanego kredytu (J. Gil, M. Szlaszyński, Problematyka odsetek od kredytowanych kosztów bankowego kredytu konsumenckiego, „Monitor Prawa Bankowego” z 2022 r. Nr 6, s. 59-74). Podobnie T. Czech ([w:] Kredyt konsumencki. Komentarz, wyd. II, Warszawa 2018 r., art. 5) wskazuje, że pojęcie „wypłaconej kwoty”, o której mowa w art. 5 pkt 10 u.k.k., obejmuje także część kapitału kredytu przeznaczoną na sfinansowanie koszów związanych z tym kredytem. Przemawia za tym wykładnia językowa omawianego przepisu – przepis ten nie wymaga, aby wypłata nastąpiła do rąk konsumenta. Wypłata może być również dokonana w celu pokrycia zobowiązań konsumenta (w tym zobowiązań do zapłacenia kosztów związanych z kredytem). Wniosek ten potwierdza również wykładnia systemowa – na tle przepisów o kredycie bankowym przyjmuje się, że odsetki nalicza się od całości kapitału kredytu, niezależnie od sposobu wypłacenia tego kapitału. W danym momencie kwota wypłaconego kredytu może być bowiem niższa od całkowitej kwoty kredytu udostępnianej kredytobiorcy na podstawie zawartej umowy o kredyt konsumencki.

W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy nie dopatrzył się żadnych dostatecznych względów przemawiających za ingerencją w treść kontrolowanego wyroku, wobec czego na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił niezasadną apelację wywiedzioną przez stronę powodową.

O kosztach postępowania w instancji odwoławczej orzeczono na podstawie art. 98 § 1, 1 1 i 3 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 5 i § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015 r., zasądzając od strony powodowej na rzecz strony pozwanej kwotę w wysokości 1.800 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia o kosztach do dnia zapłaty.


Stanisław Gradus - Wojciechowski





Dodano:  ,  Opublikował(a):  Aneta Gąsińska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  sędzia Stanisław Gradus-Wojciechowski
Data wytworzenia informacji: