V Ca 4001/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Warszawie z 2024-01-30
Sygn. akt: V Ca 4001/23
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 30 stycznia 2024 r.
Sąd Okręgowy w Warszawie V Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:
Przewodniczący:sędzia Stanisław Gradus - Wojciechowski
Protokolant:Kamil Reluga
po rozpoznaniu w dniu 30 stycznia 2024 r. w Warszawie na rozprawie
sprawy z powództwa (...) spółki akcyjnej z siedzibą w W.
przeciwko (...). z siedzibą w D.
o zapłatę
na skutek apelacji strony powodowej
od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy - Mokotowa w Warszawie z dnia 11
października 2023 r., sygn. akt II C 1427/23
I.
zmienia zaskarżony wyrok w pkt. 1 i 2 w ten sposób, że zasądza od strony
pozwanej (...). z siedzibą w D. na
rzecz strony powodowej (...) spółki akcyjnej z siedzibą w W. kwotę
400 euro (czterysta euro) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 9 kwietnia 2023 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 1.117 zł (jeden tysiąc sto siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie za czas od uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty ;
II.
zasądza od strony pozwanej na rzecz strony powodowej kwotę 650 zł (sześćset pięćdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie za czas od uprawomocnienia się
orzeczenia o kosztach do dnia zapłaty .
Stanisław Gradus – Wojciechowski
Sygn. akt: V Ca 4001/23
UZASADNIENIE
wyroku z dnia 30 stycznia 2024 r.
Z uwagi, że niniejsza sprawa podlega rozpoznaniu według przepisów o postępowaniu uproszczonym, stosownie do art. 505 13 § 2 k.p.c., Sąd Okręgowy ograniczył uzasadnienie wyroku do wyjaśnienia jego podstawy prawnej z przytoczeniem przepisów prawa.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja strony powodowa podlegała uwzględnieniu w całości.
Zarzuty apelacji skutkowały zmianą zaskarżonego wyroku i rozstrzygnięciem sprawy zgodnie z żądaniem pozwu.
Dochodzone w przedmiotowej sprawie roszczenie oparte zostało na art. 5 ust. 1 lit. c) w zw. z art. 7 ust. 1 lit. c) Rozporządzenia (WE) Nr 261/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 11 lutego 2004 r. ustanawiającego wspólne zasady odszkodowania i pomocy dla pasażerów w przypadku odmowy przyjęcia na pokład albo odwołania lub dużego opóźnienia lotów, uchylającego rozporządzenie (EWG) Nr 295/91. Pierwszy z przywołanych przepisów stanowi, iż w przypadku odwołania lotu, pasażerowie, których to odwołanie dotyczy, mają prawo do odszkodowania od obsługującego przewoźnika lotniczego, zgodnie z przywołanym wyżej art. 7 Rozporządzenia, który określa wysokość zryczałtowanego odszkodowania.
Jednocześnie, art. 5 ust. 3 Rozporządzenia, na który w swojej argumentacji powoływał się pozwany, stanowi, że opóźnienie (odwołanie) lotu nie rodzi po stronie pasażerów prawa do odszkodowania, jeżeli przewoźnik lotniczy jest w stanie dowieść, że odwołanie lub duże opóźnienie lotu było spowodowane zaistnieniem nadzwyczajnych okoliczności, których nie można było uniknąć pomimo podjęcia wszelkich racjonalnych środków, to jest okoliczności, które pozostają poza zakresem skutecznej kontroli przewoźnika lotniczego (zob. ETS w wyroku z dnia 19 listopada 2009 r. w sprawach połączonych C-402/07 i C 432/07).
Przewoźnik lotniczy jest zatem zwolniony z obowiązku wypłaty pasażerom odszkodowania na podstawie art. 5 ust. 1 lit. c i art. 7 rozporządzenia nr 261/2004, jeżeli dowiedzie, że odwołanie lub opóźnienie lotu jest spowodowane zaistnieniem nadzwyczajnych okoliczności, których nie można było uniknąć pomimo podjęcia wszelkich racjonalnych środków.
W tym miejscu należy zwrócić uwagę na treść motywu (15) rozporządzenia WE nr 261/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady, zgodnie z którym za nadzwyczajne okoliczności powinno się uważać sytuację, gdy decyzja kierownictwa lotów w stosunku do danego samolotu spowodowała danego dnia powstanie dużego opóźnienia, przełożenie lotu na następny dzień albo odwołanie jednego lub więcej lotów tego samolotu pomimo podjęcia wszelkich racjonalnych środków przez zainteresowanego przewoźnika, by uniknąć tych opóźnień lub odwołań lotów.
Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem za „nadzwyczajne okoliczności” w rozumieniu art. 5 ust. 3 rozporządzenia nr 261/2004 można uznać zdarzenia, które ze względu na swój charakter lub swoje źródło nie wpisują się, jako nieodłączny element, w ramy normalnego wykonywania działalności danego przewoźnika lotniczego i nie pozwalają mu na skuteczne panowanie nad nimi, przy czym te dwie przesłanki muszą być spełnione kumulatywne (wyroki: z dnia 4 kwietnia 2019 r., G., C-501/17, EU:C:2019:288, pkt 20; z dnia 12 marca 2020 r., F., C-832/18, EU:C:2020:204, pkt 38).
Co istotne, dla przyjęcia, iż nastąpiła nadzwyczajna okoliczność, której nie można było uniknąć, pomimo podjęcia wszelkich racjonalnych środków, nie jest ważne, czy dana przyczyna powodująca opóźnienie nastąpiła w jednym z poprzedzających lotów w rotacji, czy bezpośrednio w locie, który doznał opóźnienia ponad 3 godziny. Istotne jest bowiem wyłącznie to, czy w konkretnym łańcuchu przyczyn i skutków, które wystąpiły w danej sprawie, kolejne elementy składające się na sekwencje tego łańcucha miały charakter nadzwyczajny (nie można było ich uniknąć, pomimo podjęcia wszelkich racjonalnych środków).
Jeśli odpowiedź będzie pozytywna, to zdarzenia składające się na sekwencje łańcucha przyczynowo - skutkowego należy zakwalifikować jako okoliczność nadzwyczajną, zwalniające przewoźnika z odpowiedzialności.
W niniejszej sprawie poprzednik prawny strony powodowej miał w dniu 19 czerwca 2022 r. odbyć podróż lotem nr (...) na trasie W. – A. w godz.19:05-22:20 UTC. Z uwagi na opóźnienie przylotu o 4 godziny i 31 miał on – co do zasady - prawo domagać się stosownej rekompensaty. Dlatego też kluczowe znaczenie dla rozstrzygnięcia, czy rekompensata przysługuje, miało niewątpliwie ustalenie, z jakiej przyczyny doszło do opóźnienia lotu, oraz czy opóźnienie przedmiotowego lotu nastąpiło z uwagi na wystąpienie nadzwyczajnych okoliczności, czego Sąd pierwszej instancji w ocenie Sądu Odwoławczego wnikliwie nie przeanalizował.
Sąd Okręgowy podziela trafną konstatację Sądu Rejonowego, że bezpośrednią przyczyną opóźnienia lotu powoda było zbyt późne przybycie poprzedniej rotacji oraz utracenie dalszego połączenia. Okolicznością bezsporną było to, że opóźnienie przedmiotowego lotu nastąpiło z uwagi na opóźnienie lotu rotacyjnego, tj. lotu poprzedzającego lot powoda - tj. (...) (A.-W.) o planowanym przylocie o godz. 18:50 UTC.
Z uwagi na opóźnienie startu (...) (o 2 godziny 22 minut), a wcześniej (...) i (...) pozwana przystąpiła do realizacji lotu powoda, z tym że na skutek restrykcji slotowych doszło do dalszego opóźnienia lotu (bezsporne).
Jednocześnie z raportów przedstawionych przez pozwaną wraz z odpowiedzią na pozew wynikają kody, jak i czasy opóźnienia wskazanych lotów. Powołane kody stanowią oficjalne ustandaryzowane kody opóźnień przyjęte w celu oznaczania różnych przyczyn opóźnień lotów przez wszystkie podmioty uczestniczące w transporcie lotniczym.
Sąd Okręgowy, wbrew stanowisku Sądu Rejonowego, uznał, iż pozwany w żadnej mierze nie udowodnił, iż czas opóźnienia lotu powoda był wynikiem nadzwyczajnych okoliczności, za które on odpowiedzialności nie ponosi. Zarządzanie przepływem ruchu lotniczego i wynikającego z tego restrykcje slotowe same w sobie nie stanowią w ocenie Sądu Odwoławczego okoliczności nadzwyczajnych i nie usprawiedliwiają przewoźnika.
W tym miejscu warto przypomnieć, że tzw. sloty to są przedziały czasu nadawane indywidualnie statkom powietrznym, w których mogą wystartować lub wylądować. Są one nadawane przy planowaniu przez przewoźnika godzin lotów i są mu znane wcześniej. Z ogólnie dostępnych informacji wynika również, że przedział czasowy dla slotu wynosi 15 minut, z czego rzeczywisty czas startu może się różnić w przedziale -5 min do +10 min od godziny wyszczególnionej w informacji przekazanej załodze. W przypadku, gdy niemożliwe jest wykonanie startu/lądowania w danym przedziale załoga samolotu zwraca się do służb ruchu lotniczego lub agenta handlingowego w celu opóźnienia aktualnego lub (jeśli nie jest to możliwe) przydzielenie nowego slota. Jednocześnie załoga samolotu powinna się liczyć z tym, że nowy slot może zostać przydzielony nawet kilka godzin później niż ten, który został przydzielony uprzednio.
Co prawda co do zasady restrykcje wprowadzone przez służby zarządzające ruchem lotniczym mogą stanowić okoliczność egzoneracyjną w rozumieniu art. 5 ust 3 Rozporządzania w zw. z pkt 15 preambuły zwalniającą przewoźnika z odpowiedzialności za wypłatę zryczałtowanego odszkodowania, nie mniej jednak w niniejszej sprawie odpowiedzialność za restrykcje slotowe (zmianę slota) ponosi jedynie przewoźnik, albowiem jak wynika ze zgormadzonego w sprawie materiału dowodowego godziny lotów poszczególnych rejsów rotacyjnych zostały ustalone przez niego w zbyt krótkiej odległości czasowej, co z kolei uniemożliwiło start statku powietrznego o zaplanowanej godzinie.
Pozwany nie zdążył wystartować ze swoim lotem, skutkiem czego utracił swój slot, w związku z czym musiał czekać na kolejne zezwolenie z centrum obsługi lotów na odbycie lotu. Za to opóźnienie niewątpliwie winę ponosi strona pozwana.
Wskazania bowiem wymaga, że lot poprzedzający przedmiotowy lot ( (...)) miał zarezerwowaną rotację w czasookresie 15:40-18:40 UTC, a zatem jedynie 25 minut przed skarżonym lotem (...). Przewoźnik winien zatem mieć świadomość, że opóźnienie lotu wynikającego z ciasno zaplanowanej rotacji może się wydarzyć z każdych w zasadzie zdarzeń tak losowych, jak i wynikających z normalnej obsługi lotniczej. Tym bardziej, jak sam podnosił w apelacji, na tak bardzo zatłoczonym kierunku w okresie wakacyjnym.
Jednocześnie pozwany nie wykazał, aby brak skorzystania z pierwotnie udzielonego mu slota nie był przez niego zawiniony, a przedstawione przez pozwanego twierdzenia były niewystarczające do uznania, że miały miejsce nadzwyczajne okoliczności, bowiem nie zostały poparte żadnymi miarodajnymi dowodami. Pozwany nie wykazał w szczególności, że start/lądowanie jego samolotów o zaplanowanej godzinie było spowodowane czymś nadzwyczajnym.
Ciężar udowodnienia przesłanek zwalniających stronę pozwaną z odpowiedzialności odszkodowawczej spoczywała na przewoźniku lotniczym. Wskazać bowiem należy, iż dla uzyskania zwolnienia z obowiązku wypłaty odszkodowania przewoźnik, zgodnie z treścią Rozporządzenia oraz pkt. 5 ust. 1 Wytycznych interpretacyjnych dotyczących rozporządzenia (WE) nr 261/2004 oraz rozporządzenia Rady (WE) nr 2027/97 w sprawie odpowiedzialności przewoźnika lotniczego z tytułu wypadków lotniczych zmienionego rozporządzeniem (WE) nr 889/2002 Parlamentu Europejskiego i Rady (2016/C 214/041 - stanowiącego oficjalny dokument przejęty przez Komisję Europejską, musi wykazać:
a) istnienie nadzwyczajnych okoliczności i związek między zaistnieniem nadzwyczajnych okoliczności, a opóźnieniem/odwołaniem oraz
b) fakt, że takiego opóźnienia/odwołania nie można było uniknąć pomimo podjęcia wszelkich racjonalnych środków.
Podkreślenia wymaga, iż strona pozwana nie udowodniła wystąpienia na trasie przedmiotowego lotu okoliczności nadzwyczajnej, związku między okolicznością nadzwyczajną i opóźnieniem oraz podjęcia wszelkich racjonalnych środków w celu uniknięcia opóźnienia lotu. Pozwany nie poparł swoich twierdzeń żadnymi dowodami.
Apelujący w istocie podnosił jedynie, iż opóźnienie przedmiotowego lotu wynikało z braku przepustowości na lotnisku, czyli tzw. brakiem slotów, jednakże ustalona rotacja opiewająca na 25 minut między lotami skłania do przekonania, że w istocie powód mógł takie opóźnienia przewidywać biorąc pod uwagę jak sam podnosił zatłoczony kierunek lotów w okresie wakacyjnym. Strona pozwana nie załączyła żadnego komunikatu lotniska odnośnie sytuacji nadzwyczajnej co do odwołania lotów, czy ich ograniczenia na tym lotnisku, nie wnosiła też o przeprowadzenie dowodu na poparcie swoich twierdzeń, który mógłby określić ponad wszelką wątpliwość, iż podjęła wszelkie racjonalne środki zmierzające do uniknięcia opóźnienia.
Za przyczynę opóźnienia lotu można zatem uznać za okoliczność nienadzwyczajną, niezwalniającą pozwanego od odpowiedzialności odszkodowawczej.
W realiach zatem sprawy, Sąd Okręgowy - mając na uwadze całokształt ustaleń faktycznych - uznał, iż Sąd pierwszej instancji błędnie odczytał stanowisko pozwanej co do powołanych okoliczności egzoneracyjnych. Lot został bowiem opóźniony nie bezpośrednio z powodu niekorzystnych warunków niepozwalających na jego start o zaplanowanym czasie, lecz z powodu złej organizacji lotów poprzez nieodpowiednią rotację połączeń – na które to ustalenia powód niewątpliwie ma wpływ.
Sąd Odwoławczy, odmiennie do Sądu pierwszej instancji, uznał, iż pozwana nie wykazała, że zaistniałego opóźnienia nie można było uniknąć pomimo podjęcia wszelkich racjonalnych środków. Zdaniem Sądu Okręgowego można zarzucić przewoźnikowi, że błędnie zaplanował częstotliwość rejsu samolotu, czego skutkiem było opóźnienie lotu pierwotnego wierzyciela. Oczywistym jest, iż konsument nie może ponosić odpowiedzialności za nieracjonalne planowanie godzin lotów.
W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy uznał apelację powoda za zasadną i zmienił zaskarżony wyrok na podstawie art. 386 § 1 k.p.c.
O kosztach postępowania zarówno przed Sądem I instancji, jak i Sądem odwoławczym Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z treścią rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (z § 10 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 2).
Stanisław Gradus - Wojciechowski
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację: sędzia Stanisław Gradus-Wojciechowski
Data wytworzenia informacji: