V Ca 4082/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Warszawie z 2024-05-22
Sygn. akt V Ca 4082/23
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 22 maja 2024 r.
Sąd Okręgowy w Warszawie V Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:
Przewodniczący: |
Sędzia Iwona Lizakowska - Bytof |
Protokolant: |
Aneta Obcowska |
po rozpoznaniu w dniu 22 maja 2024 r. w Warszawie
na rozprawie
sprawy z powództwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W.
przeciwko (...) z siedzibą w D. Oddział w P.
o zapłatę
na skutek apelacji powoda
od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy - Mokotowa w Warszawie
z dnia 13 października 2023 r., sygn. akt I C 534/23
1. oddala apelację;
2. zasądza od (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz (...) z siedzibą w D. Oddział w P. kwotę 450 (czterysta pięćdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku w tym zakresie do dnia zapłaty.
Iwona Lizakowska - Bytof
Sygn. akt V Ca 4082/23
UZASADNIENIE
W pozwie z 23 marca 2023 r. powód (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. żądał zasądzenia od pozwanego (...) z siedzibą w D.– (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością Oddziału w P. z siedzibą w W. kwoty 400 EUR wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 14 października 2022 r. do dnia zapłaty. Powód żądał ponadto zasądzenia na jego rzecz kosztów procesu według norm przepisanych.
W odpowiedzi na pozew pozwany żądał oddalenia powództwa oraz zasądzenia kosztów procesu według norm przepisanych.
Wyrokiem z dnia 13 października 2023 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy – Mokotowa w Warszawie w pkt. I oddalił powództwo; w pkt II zasądził od (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz (...) z siedzibą w D. – (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością Oddziału w P. z siedzibą w W. kwotę 917,00 PLN kosztów procesu wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się niniejszego wyroku do dnia zapłaty.
Apelację od powyższego wyroku wywiódł powód, zaskarżając rozstrzygniecie
Sądu Rejonowego w całości. Orzeczeniu Sądu I instancji zarzucił naruszenie:
a) art. 7 ust 1 lit. b w zw. z art. 6 ust. 1 w zw. z art. 5 ust 1 lit. c w zw. z art 5 ust. 3 w zw. z motywem 15 preambuły rozporządzenia (WE) nr 261/2004 poprzez ich błędną wykładnię i przyjęcie, że w przedmiotowej sprawie wystąpiły nadzwyczajne okoliczności zwalniające przewoźnika z odpowiedzialności z tytułu dużego opóźnienia lotu albowiem każde opóźnienie spowodowane decyzją kierownictwa lotów należy uznać za okoliczność nadzwyczajną, jak również, że Pozwany podjął wszelkie racjonalne środki celem przeciwdziałania lub minimalizacji negatywnych skutków dużego opóźnienia lotu, a przez co, że niezasadnym jest ubieganie się przez Powoda o odszkodowanie za duże opóźnienie w dotarciu do miejsca docelowego, podczas gdy prawidłowa wykładnia tego przepisu, uwzględniająca orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 19 listopada 2009 r. w sprawach połączonych C. S., G. S., A. S. przeciwko (...) (C-402/07), oraz S. B., C. L. przeciwko (...)SA (C-432/07), powinna prowadzić do wniosku, że za okoliczność nadzwyczajną należy uznać jedynie te decyzje kontroli ruchu lotniczego, których wpływ na dany statek powietrzny wynosił co najmniej trzy godziny:
b) art. 5 ust. 3 Rozporządzenia (WE) nr 261/2004 poprzez jego błędną wykładnię polegającą na błędnym przyjęciu, że Pozwany podjął „wszelkie racjonalne środki”, gdyż nie miał możliwości podjęcia działań przeciwdziałających nałożonym przez Służbę Kontroli Lotów restrykcjom, co w konsekwencji doprowadziło do oddalenia powództwa i braku obowiązku wypłaty odszkodowania na rzecz Powoda, podczas gdy z utrwalonego orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, jak również z treści Wytycznych interpretacyjnych dotyczących rozporządzenia (WE) nr 261/2004 wynika, że na przewoźniku lotniczym powołującym się na zaistnienie „nadzwyczajnej okoliczności” ciąży obowiązek wykazania, że podjął „wszelkie racjonalne środki” w celu minimalizacji negatywnych skutków odwołania lotu lub dużego opóźnienia lotu, a nie jak wskazał Sąd I instancji braku możliwości podjęcia działań przeciwdziałających zaistnieniu danej okoliczności nadzwyczajnej;
c) art. 6 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i błędne przyjęcie, że Pozwany sprostał ciężarowi dowodu w zakresie wykazania, że przyczyną dużego opóźnienia lotu przez poprzednika prawnego Powoda były nadzwyczajne okoliczności, jak również, że Pozwany podjął wszelkie racjonalne środki celem przeciwdziałania lub minimalizacji negatywnych skutków dużego opóźnienia lotu, podczas gdy z materiałów zebranych w sprawie nie wynikają takie okoliczności;
2. naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na wynik sprawy, tj.
a) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie dowolnej oceny zgromadzonego materiału dowodowego, wyrażające się w niezasadnym przyjęciu, że:
- duże opóźnienie lotu zostało spowodowane nadzwyczajnymi okolicznościami w rozumieniu art. 5 ust. 3 rozporządzenia (WE) nr 261/2004;
- ograniczenia ATFM prowadzące do niedużego opóźnienia lotu stanowią okoliczność nadzwyczajną w rozumieniu art. 5 ust. 3 rozporządzenia (WE) nr 261/2004;
- warunki atmosferyczne w postaci burz z chmurami cumulonimbus w brytyjskiej przestrzeni powietrznej utrudniające wykonywanie operacji lotniczych (a nie uniemożliwiające ich) stanowią nadzwyczajną okoliczność w rozumieniu art. 5 ust. 3 rozporządzenia (WE) nr 261/2004;
- Pozwany podjął wszelkie „racjonalne środki" w rozumieniu art. 5 ust. 3 rozporządzenia (WE) nr 261/2004 w celu przeciwdziałania lub minimalizacji negatywnych skutków dużego opóźnienia lotu albowiem nie miał on możliwości podjęcia działań przeciwdziałających nałożonym przez Służbę Kontroli Lotów restrykcjom, co skutkowało błędem w ustaleniach faktycznych co do braku ponoszenia przez Pozwanego odpowiedzialności odszkodowawczej za duże opóźnienie spornego lotu.
Powołując się na powyższe zarzuty, powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i zasądzenie od Pozwanego na rzecz Powoda kwoty 400 EUR wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 14 października 2022 r. do dnia zapłaty oraz zasądzenie od Pozwanego na rzecz Powoda kosztów postępowania za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.
W odpowiedzi na apelację, pozwany wniósł o jej oddalenie w całości oraz o zasądzenie na swoją rzecz od powoda kosztów postepowania w instancji odwoławczej.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.
Z uwagi na to, że niniejsza sprawa podlega rozpoznaniu według przepisów o postępowaniu uproszczonym, stosownie do art. 505 13 § 2 k.p.c. Sąd Okręgowy ograniczył uzasadnienie wyroku do wyjaśnienia jego podstawy prawnej z przytoczeniem przepisów prawa.
Sąd Okręgowy podziela ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Rejonowy oraz akceptuje wnioski wywiedzione z tych ustaleń, wskazując iż podjęte rozstrzygnięcie znajduje oparcie w obowiązujących przepisach oraz w wywiedzionych na ich podstawie niewadliwych rozważaniach prawnych, które Sąd Okręgowy w pełni podziela i przyjmuje za własne.
Za chybiony należało uznać zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. Przepis ten przyznaje sądowi swobodę w ocenie zebranego materiału dowodowego, zaś zarzut naruszenia tego uprawnienia tylko wtedy można uznać za usprawiedliwiony, jeżeli sąd zaprezentuje rozumowanie sprzeczne z regułami logiki bądź doświadczeniem życiowym. Dla skuteczności zarzutu naruszenia ww. przepisu nie wystarcza samo twierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Konieczne jest wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu w tym zakresie. Jeżeli zaś z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu na podstawie tego samego materiału dowodowego dawały się wysnuć wnioski odmienne ( por. wyrok SN z dnia 27 września 2002 r., II CKN 817/00). Zwalczanie oceny dowodów nie może polegać tylko na przedstawieniu własnej, korzystnej dla apelującego wersji ustaleń opartej na jego subiektywnej ocenie, lecz konieczne jest przy posłużeniu się argumentami wyłącznie jurydycznymi wykazanie, że określone w art. 233 § 1 k.p.c. kryteria oceny wiarygodności i mocy dowodów zostały naruszone, co miało wpływ na wynik sprawy. Analizując treść zarzutów podniesionych w apelacji należy dojść do wniosku, iż stanowią one jedynie niezasadną polemikę z prawidłowymi ustaleniami poczynionymi w toku niniejszej sprawy przez Sąd Rejonowy.
Nie doszło również do naruszenia art. 7 ust 1 lit. b w zw. z art. 6 ust. 1 w zw. z art. 5 ust 1 lit. c w zw. z art 5 ust. 3 w zw. z motywem 15 preambuły rozporządzenia (WE) nr 261/2004 poprzez ich błędną wykładnię i przyjęcie, że w przedmiotowej sprawie wystąpiły nadzwyczajne okoliczności zwalniające przewoźnika z odpowiedzialności z tytułu dużego opóźnienia lotu. Zgodnie z art. 5 ust. 3 rozporządzenia nr 261/2004 obsługujący przewoźnik lotniczy nie jest zobowiązany do wypłaty rekompensaty przewidzianej w art. 7, jeżeli może dowieść, że odwołanie jest spowodowane zaistnieniem nadzwyczajnych okoliczności, których nie można było uniknąć pomimo podjęcia wszelkich racjonalnych środków. Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem za „nadzwyczajne okoliczności” w rozumieniu art. 5 ust. 3 rozporządzenia nr 261/2004 można uznać zdarzenia, które ze względu na swój charakter lub swoje źródło nie wpisują się, jako nieodłączny element, w ramy normalnego wykonywania działalności danego przewoźnika lotniczego i nie pozwalają mu na skuteczne panowanie nad nimi, przy czym te dwie przesłanki muszą być spełnione kumulatywnie (wyroki: z dnia 4 kwietnia 2019 r., G., C-501/17, EU:C:2019:288, pkt 20; z dnia 12 marca 2020 r., F., C-832/18, EU:C:2020:204, pkt 38). Sąd Rejonowy prawidłowo przyjął na kanwie niniejszej sprawy, że pozwany udowodnił zaistnienie okoliczności zwalniających go z obowiązku wypłaty odszkodowania, o którym mowa w art. 7 ust. 1 ww. rozporządzenia.
Zgodzić należy się z Sądem Rejonowym, iż restrykcje slotowe wprowadzone przez Służbę Kontroli Lotów w dniu 8 września 2022 r. ze względu na niekorzystne warunki meteorologiczne nastąpiły podczas lotu na trasie D.-L.-D., poprzedzającego zaplanowany lot na trasie D.-K., który miał być wykonywany tym samym statkiem powietrznym. Bezpośredni związek przyczyn nie budził zatem jakichkolwiek wątpliwości. Jak z kolei wskazał Trybunał Sprawiedliwości w wyroku z dnia 11 czerwca 2020 r. w sprawie C-74/19, art. 5 ust. 3 rozporządzenia nr 261/2004 w związku z motywem 14 tego rozporządzenia należy interpretować w ten sposób, że w celu uzyskania zwolnienia z obowiązku wypłaty odszkodowania pasażerom w przypadku dużego opóźnienia lub odwołania lotu obsługujący przewoźnik lotniczy może powołać się na „nadzwyczajną okoliczność”, która miała wpływ na poprzedni lot obsługiwany przez tego samego przewoźnika za pośrednictwem tego samego statku powietrznego, pod warunkiem że istnieje bezpośredni związek przyczynowy między wystąpieniem owej okoliczności a opóźnieniem, względnie odwołaniem kolejnego lotu, czego ocena należy do sądu odsyłającego z uwzględnieniem w szczególności sposobu eksploatacji danego statku powietrznego. Również w wyroku z dnia 22 kwietnia 2021 r. w sprawie C-826/19 Trybunał Sprawiedliwości podkreślił, że również w sytuacji, w której dany samolot jest opóźniony w swojej rotacji, gdyż podczas wykonywania jednego z poprzednich lotów wystąpiły niekorzystne warunki pogodowe klasyfikujące się jako okoliczności nadzwyczajne, sąd krajowy może stwierdzić zaistnienie związku przyczynowego między wystąpieniem owej okoliczności a opóźnieniem kolejnych lotów danego samolotu. Konsekwentnie, dalsze opóźnienia w rotacji również mogą zostać przez obsługujących przewoźników lotniczych usprawiedliwione zaistnieniem okoliczności nadzwyczajnych.
Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy dojść należy do wniosku, iż opóźnienie lotu nr (...) ma swoje źródło w zdarzeniach, które w miały miejsce w dniu 8 września 2022 r. podczas wykonywania lotu poprzedzającego lot skarżony tj. lotu nr (...) oraz w trakcie wykonywania lotu skarżonego. Z powodu złych warunków atmosferycznych, które uniemożliwiły wykonywanie na danym lotnisku operacji lotniczych, doszło do opóźnienia kolejnych lotów w rotacji danego samolotu (...) przy czym opóźnienie zaistniałe podczas tego pierwszego rejsu nie powiększało się i pozostało stałe również dla kolejnych lotów. W konsekwencji uznać należy, że istnieje bezpośredni związek przyczynowy między wystąpieniem okoliczności nadzwyczajnych mających wpływ na opóźnienie lotu nr (...) a opóźnieniem lotu nr (...) wykonywanego przez ten sam statek powietrzny. Zatem uznać należy, iż pozwany nie mógł uniknąć opóźnienia. Przeważający czas opóźnienia związany był z wystąpieniem problemów z systemem zarządzania przepływem ruchu lotniczego, który jest całkowicie niezależny od przewoźnika. Należy zwrócić uwagę, że lot (...) bezpośrednio poprzedzający skarżony - lądował w D. z opóźnieniem wynoszącym mniej niż 3 godziny.
Sąd Okręgowy nie miał wątpliwości, że warunki pogodowe wpływające na możliwość kursowania lotów są zdarzeniami nadzwyczajnymi, którym przewoźnik, mając na względzie wszelkie dostępne osiągnięcia w dziedzinie komunikacji powietrznej, nie może przeciwdziałać ani na nie wpłynąć. Uznać jednocześnie należy, że owe warunki pogodowe nie muszą wpływać wyłącznie na dany lot, lecz mogą one również wpływać na niego w sposób pośredni. Warunki pogodowe mające wpływ na terminowe wykonanie określonych lotów są zatem okolicznościami, które niewątpliwie powinny zostać uznane za okoliczności wyjątkowe w rozumieniu art. 5 ust. 3 ww. rozporządzenia.
Sąd odwoławczy uwzględnił również stanowisko Trybunału Sprawiedliwości wyrażone w wyroku z dnia 12 maja 2011 r. w sprawie C-294/10. W uzasadnieniu powyższego judykatu Trybunał Sprawiedliwości stwierdził, że: „art. 5 ust. 3 rozporządzenia nr 261/2004 powinien być interpretowany w ten sposób, iż przewoźnik lotniczy, ponieważ jest zobowiązany do podjęcia wszelkich racjonalnych środków w celu uniknięcia nadzwyczajnych okoliczności, powinien rozsądnie na etapie planowania lotu uwzględnić ryzyko opóźnienia związanego z ewentualnym zaistnieniem takich okoliczności. Powinien w związku z tym przewidzieć określoną rezerwę czasu pozwalającą mu, w miarę możliwości, na wykonanie całego lotu po ustaniu nadzwyczajnych okoliczności. Z kolei rzeczony przepis nie może być interpretowany jako nakładający - tytułem racjonalnych środków - obowiązek planowania w sposób ogólny i jednolity minimalnej rezerwy czasu, mającej zastosowanie bez różnicy do wszystkich przewoźników lotniczych we wszystkich sytuacjach zaistnienia nadzwyczajnych okoliczności. Ocena zdolności przewoźnika lotniczego do zapewnienia całego przewidzianego lotu w nowych warunkach wynikających z zaistnienia tych okoliczności powinna być dokonywana z troską o to, aby wymagany zakres rezerwy czasu nie skutkował doprowadzeniem przewoźnika lotniczego do dokonywania nadmiernych poświęceń z punktu widzenia możliwości jego przedsiębiorstwa w danym momencie”.
W istocie przewoźnik lotniczy, ponieważ ma obowiązek na podstawie art. 5 ust. 3 rozporządzenia nr 261/2004 podjęcia wszelkich rozsądnych środków w celu uniknięcia nadzwyczajnych okoliczności, powinien rozsądnie na etapie planowania lotu wziąć pod uwagę ryzyko opóźnienia związanego z ewentualnym zaistnieniem nadzwyczajnych okoliczności. O ile jednak uwzględnienie ryzyka wystąpienia niekorzystnych warunków atmosferycznych niewątpliwie powinno mieć miejsce, jako okoliczność wpisana w prowadzenie działalności przewoźnika lotniczego, należy rozróżnić sytuację, w której opóźnienie lotu występuje na dwóch płaszczyznach – opóźnienia lotu poprzedzającego i następczego w rotacji. W tej sytuacji bowiem uwzględnienie potencjalnie mogących wystąpić opóźnień w ramach zaplanowanych lotów byłoby niewspółmierne do ryzyka ich wystąpienia. Złe warunki atmosferyczne powodując opóźnienie części zaplanowanych lotów, wywołują efekt domina i opóźnieniom i odwołaniom ulegają również dalsze loty - zaplanowane na późniejsze godziny. W obliczu nadzwyczajnych okoliczności takich jak złe warunki atmosferyczne (uniemożliwiające bezpieczny przelot) sytuacja rozwija się dynamicznie a opóźnieniom nie ulegają jedynie loty zaplanowane dla danego statku powietrznego, ale dla różnych statków powietrznych i nie tylko należących do floty danego przewoźnika, ale i innych operujących w danym porcie lotniczym przewoźników. Poziom dezorganizacji pracy przewoźników i lotniska jest ogromny i nie pozwala na dokładne dokumentowanie każdego opóźnienia każdego statku powietrznego, w tym zaplanowanie odpowiednich przepustów czasowych niwelujących całkowicie wystąpienie nadzwyczajnych okoliczności. Podkreślić należy, że wszystkie działania pozwanego winny być oceniane przez pryzmat tego, iż priorytetem dla przewoźnika jest zapewnienie osobom podróżującym odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa przelotu, nawet jeśli ma się to odbyć kosztem punktualności realizowanych rejsów.
Za chybiony uznać należy zarzut naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 6 k.c.
Nie ulega bowiem wątpliwości, iż postępowanie sądowe prowadzone w przedmiocie roszczeń wynikających z rozporządzenia 261/2004 nie zawiera żadnych, szczególnych, wymogów co do formy dowodowej przedkładanych do akt sprawy dowodów na potwierdzenie okoliczności faktycznych. Podlegają one normalnym rygorom przewidzianym dla postępowania dowodowego w procesie cywilnym. Twierdzenia te znajdują potwierdzenie chociażby wśród stanowisk literatury (np. J. Luzak w: K. Osajda (red.) Rozporządzenie (WE) nr 261/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady ustanawiające wspólne zasady odszkodowania i pomocy dla pasażerów w przypadku odmowy przyjęcia na pokład albo odwołania lub dużego opóźnienia lotów, uchylające rozporządzenie (EWG) nr 295/91. Komentarz.) w której wskazuje się, że jako dowód przewoźnik lotniczy może przedstawić wewnętrzne wyciągi z dzienników pokładowych lub sprawozdań dotyczących zaistniałych nadzwyczajnych okoliczności oraz ich konsekwencji, zaszłych incydentów. Dopuszczalne jest przedstawienie również zewnętrznych dokumentów i oświadczeń. Ten sposób prowadzenia dowodów został zresztą zaakceptowany przez Komisję Europejską w wytycznych interpretacyjnych dotyczących rozporządzenia (WE) Nr 261/2004 (por. pkt 5.1 Zawiadomienia Komisji Europejskiej Wytyczne interpretacyjne dotyczące rozporządzenia (WE) Nr 261/2004, 2016/C 214/04, Dz.Urz. UE C z 2016 r. Nr 214, s. 5). Na gruncie niniejszego procesu, uwzględniając normy wynikające z Kodeksu postępowania cywilnego, brak jest podstaw do dyskwalifikowania dowodów przedłożonych w niniejszej sprawie pozwanego tylko z tego powodu, że nie stanowią one dowodu którego oczekiwałaby strona przeciwna. Sąd odwoławczy nie stwierdził przy tym podstaw do zakwestionowania informacji znajdujących się na przedłożonych przez pozwanego dowodach tylko ze względu na ich formę czy też charakter. Twierdzenia strony powodowej w tym zakresie nie posiadają, poza wskazaniem alternatywnych źródeł pozyskiwania informacji, doniosłości w zakresie w jakim pozwoliłyby na dyskwalifikację przedłożonych dowodów.
W tym miejscu zgodzić należy się ze stanowiskiem pozwanego zawartym w odpowiedzi na pozew, iż pozwany posiada własne systemy, które zawierają raporty z poszczególnych lotów, gromadzi dane i je porządkuje, aby możliwe było odtworzenie przyczyn opóźnienia każdego z lotów, na potrzeby późniejszych statystyk. Dane te są automatycznie importowane z depesz lotniczych wykorzystywanych podczas wykonania lotu, gdyż niemożliwie by było wprowadzanie takiej ilości danych odręcznie. Dlatego też dane w systemie D. S. oraz (...) stanowią wierne odtworzenie informacji przesyłanych w depeszach (...) (M. M.), L. (L. M.), oraz(...) i (...) z systemu (...), który zawiera korespondencję z (...) Dane te obrazujące wykonane przez Pozwaną loty samolotem (...) (D. S.) są automatycznie importowane z oficjalnych depesz (...) (M. M.) oraz L. (L. M.). Depesze te służą do przekazania informacji o statusie samolotu wylatującego lub przylatującego.
Z tych względów trafnie Sąd Rejonowy uznał, że w realiach niniejszej sprawy pozwany zdołał wykazać, że opóźnienie lotu nr (...) nastąpiło z powodu nadzwyczajnych okoliczności, których nie można było uniknąć pomimo podjęcia wszelkich racjonalnych środków, to jest okoliczności, które pozostają poza zakresem skutecznej kontroli przewoźnika lotniczego (art. 5 ust. 3 Rozporządzenia). Wskazać należy, że nie sposób wymagać od przewoźnika aby planując loty w danej rotacji stosował nadmierne rezerwy czasu pomiędzy poszczególnymi lotami wykonywanymi przez dany samolot jedynie „na wszelki wypadek”. Powyższe czyniłoby bowiem jego działalność nieopłacalną, a ostatecznie przyczyniłoby się do wzrostu cen usług lotniczych. Nie można również oczekiwać od przewoźnika, że na każdym lotnisku na trasie wykonywanej przez konkretny samolot w danej rotacji będzie utrzymywał zapasowy statek lotniczy na wypadek zajścia okoliczności nadzwyczajnych.
Prawidłowo zatem Sąd Rejonowy oddalił powództwo uznając, iż pozwany wykazał istnienie przesłanki egzoneracyjnej, o której mowa w art. 5 ust. 3 ww. rozporządzenia.
W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy nie dopatrzył się żadnych względów przemawiających za ingerencją w treść kontrolowanego wyroku, wobec czego na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił niezasadną apelację wywiedzioną przez powoda.
O kosztach postępowania w instancji odwoławczej Sąd Okręgowy orzekł na podstawie zasady odpowiedzialności za wynik procesu, wyrażonej w art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. w zw. § 10 ust. 1 pkt. 1 w zw. z § 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych, w brzmieniu obowiązującym w dacie wniesienia apelacji. O odsetkach ustawowych za opóźnienie od powyższej kwoty orzeczono na podstawie art. 98 § 1 1 k.p.c.
Iwona Lizakowska – Bytof
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację: Sędzia Iwona Lizakowska-Bytof
Data wytworzenia informacji: