Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

X Ka 69/14 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Warszawie z 2014-06-10

Sygn. akt X Ka 69/14

UZASADNIENIE

W. O. została oskarżona o to, że w dniu 3 kwietnia 2011 r. W. przy ul. (...), zadając swojemu mężowi – D. O. ciosy w głowę drewnianym wałkiem kuchennym, spowodowała u niego naruszenie czynności narządów ciała i rozstrój zdrowia trwający nie dłużej niż 7 dni, w postaci urazu głowy bez utraty przytomności, tj. o czyn z art. 157 § 2 k.k.

Sąd Rejonowy dla W. w W. wyrokiem z dnia 2 października 2013 r. w sprawie sygn. akt XIV K 1286/12 na podstawie art. 66 § 1 i 2 k.k., art. 67 § 1 k.k. postępowanie karne przeciwko W. O. warunkowo umorzył na okres roku próby. Na podstawie art. 67 § 3 k.k. w zw. z art. 39 pkt 7 k.k. orzekł wobec oskarżonej świadczenie pieniężne w wysokości 200,00 zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej, płatne na rachunek w Banku (...) nr konta (...). Obciążył oskarżoną kosztami postępowania w całości.

Apelację od wskazanego orzeczenia wniósł pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego D. O., zaskarżając wyrok w części, tj. w zakresie pkt I i II na niekorzyść oskarżonej. Na podstawie art. 427 § 1 i 2 w zw. z art. 438 § 2 i 3 k.p.k. wyrokowi zarzucił:

- naruszenie przepisów postępowania karnego mających wpływ na treść orzeczenia, tj. art. 366 w zw. z art. 7 w zw. z art. 2 kodeksu postępowania karnego, poprzez naruszenie przez Sąd I instancji zasady swobodnej oceny dowodów i zaniechanie baczenia, aby wszystkie istotne okoliczności sprawy zostały wyjaśnione, a w miarę możności także okoliczności sprzyjające popełnieniu przestępstwa, a przez to wydanie rozstrzygnięcia, które godzi w społeczną sprawiedliwość, jest nieadekwatne do stopnia winy i nie osiąga celów zapobiegawczych i wychowawczych, a także nie uwzględnia prawnie chronionych interesów pokrzywdzonego;

- naruszenie przepisów postępowania karnego mającego wpływ na treść orzeczenia, tj. art. 410 w zw. z art. 7 kodeksu postępowania karnego poprzez pominięcie dowodów z zeznań świadka C. A. i J. W. w części przemawiającej na niekorzyść oskarżonej oraz świadczącej o nieincydentalnym charakterze popełnionego przez oskarżoną występku, a tym samym dokonanie oceny dowodów jedynie na podstawie części materiału dowodowego zgromadzonego w niniejszej sprawie;

- błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku mających wpływ na treść orzeczenia, spowodowany naruszeniem ww. przepisów postępowania, a polegający na przyjęciu, iż wina oskarżonej i społeczna szkodliwość czynu nie są znaczne, a właściwości i warunki osobiste oraz dotychczasowy sposób życia oskarżonej uzasadniają przypuszczenie, że pomimo umorzenia postępowania będzie ona przestrzegała porządku prawnego, w szczególności nie popełni ponownie przestępstwa.

W oparciu o wskazane zarzuty pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uznanie oskarżonej winną popełnienia zarzucanego jej czynu z art. 157 § 2 k.k., skazanie oskarżonej i wymierzenie jej kary adekwatnej do stopnia winy i społecznej szkodliwości czynu, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Apelację od wymienionego wyroku wywiódł również obrońca oskarżonej zaskarżając orzeczenie Sądu Rejonowego w całości na korzyść W. O.. Na podstawie art. 427 § 1 i 2 k.p.k. oraz art. 438 pkt 2 i 3 k.p.k. zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

- obrazę przepisów prawa procesowego, która miała istotny wpływ na treść orzeczenia, tj. art. 7 k.p.k. polegającą na dowolnej, a nie swobodnej ocenie dowodów poprzez uznanie jako wiarygodnych tylko i wyłącznie zeznań pokrzywdzonego co do przebiegu zdarzenia oraz pobudek obu stron konfliktu, które to zeznania stanowiły następnie podstawę wyrokowania Sądu I instancji;

- błąd w ustaleniach faktycznych mający istotny wpływ na treść orzeczenia, polegający na uznaniu, że czyn oskarżonej cechował się wyższym niż znikomym stopniem społecznej szkodliwości czynu opisanym w art. 1 § 2 k.k. w zw. z art. 115 § 2 k.k.

Obrońca oskarżonej na podstawie art. 427 § 1 k.p.k. wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez jego uchylenie i umorzenie postępowania na podstawie art. 17 § 1 pkt 3 k.p.k.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Wywiedzione apelacje są bezzasadne w stopniu oczywistym i jako takie nie zasługują na uwzględnienie. W analizowanej w sprawie nie zachodzą bowiem uchybienia wymienione w złożonych środkach zaskarżania, ani też inne podlegające uwzględnieniu z urzędu.

Na początku wyraźnie i stanowczo powiedzieć trzeba, iż żadna ze stron nie kwestionowała tego, że W. O. popełniła przestępstwo stypizowane w art. 157 § 2 kk, którym pokrzywdzony został D. O.. Natomiast kluczowym zagadnieniem w analizowanej sprawie była ocena stopnia społecznej szkodliwości czynu oskarżonej. Odnosząc się bezpośrednio do wniesionych apelacji w pierwszej kolejności odnotować należy, iż wbrew sugestiom z nich płynących, Sąd Rejonowy procedując w sprawie, nie dopuścił się obrazy przepisów postępowania oraz wynikających z nich błędów w ustaleniach faktycznych mających wpływ na treść zaskarżonego wyroku. W opinii Sądu Odwoławczego, Sąd Rejonowy przeprowadził postępowanie dowodowe w sposób wszechstronny i wyczerpujący, ujawnione dowody poddał wnikliwej analizie i na tej podstawie wyprowadził całkowicie słuszne wnioski, co do winy oskarżonej w zakresie przypisanego jej przestępstwa.

Należy podkreślić, że dowody zgromadzone w sprawie zostały ocenione w zgodzie z zasadami logicznego rozumowania, wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego, w sposób kompleksowy i uwzględniający wzajemne korelacje, czyli zgodnie z regułą wynikającą z przepisu art. 7 k.p.k., nie przekraczając przy tym granicy swobodnej oceny dowodów, a świadczy o tym wnikliwe uzasadnienie zaskarżonego orzeczenia spełniające wszystkie wymogi określone w art. 424 k.p.k.

Wbrew zarzutom apelacji pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego, Sąd Rejonowy do całokształtu zeznań świadków J. W. oraz C. A. podszedł z należytą uwagą i dokładnością. Wskazał, iż stanowiły one podstawę do dokonania ustaleń faktycznych w zakresie tego od kogo i kiedy uzyskali oni informację o zdarzeniu jak również o jego przyczynach. W ocenie Sądu Okręgowego nie można zgodzić się z twierdzeniami pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego jakoby Sąd Rejonowy pominął zeznania tych świadków odnośnie wcześniejszych relacji między małżonkami a w konsekwencji naruszył dyspozycję art. 410 kpk. Okoliczności podnoszone przez J. W. i C. A. mogłyby owszem wskazywać na nieincydentalny charakter występku zarzucanego oskarżonej, ale tylko wtedy gdyby relacje świadków miały charakter obiektywny. Jak zaś trafnie wskazał Sąd Rejonowy bliskie stosunki panujące między świadkiem J. W., a pokrzywdzonym oraz jednostronne źródło wiedzy tego świadka w przedmiocie relacji panujących w rodzinie małżonków O. wpływają w sposób negatywny na postrzeganie przez niego obrazu ich stosunków rodzinnych. Tak samo jest w przypadku zeznań świadka C. A., który podawał jedynie ogólne stwierdzenia i oceny odnoszące się do związku państwa O.. Skarżący natomiast zdaje się tego nie dostrzegać. Mając więc powyższe na uwadze nie można twierdzić na podstawie zeznań tych świadków, że relacje między małżonkami były wynikiem jedynie negatywnego zachowania oskarżonej wobec pokrzywdzonego. Biorąc bowiem pod uwagę całokształt materiału dowodowego, prawidłowo Sąd Rejonowy ustalił, że zdarzenie będące przedmiotem oceny było wynikiem zachowania obu stron, które pozostają ze sobą w otwartym konflikcie od wielu lat, a do eskalacji inkryminowanego zachowania oskarżonej doszło na skutek jej reakcji na informację o nabyciu przez pokrzywdzonego do jego majątku osobistego domu zajmowanego przez nich wspólnie. Wbrew zarzutom apelacji pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego, Sądowi orzekającemu znane były trudne relacje panujące pomiędzy małżonkami O.. Okoliczność tę Sąd meriti należycie rozważył, wziął pod uwagę i wyciągnął z niej stosowne wnioski. Dlatego też nie sposób zgodzić się z apelującym, iż ten element został pominięty przez Sąd pierwszej instancji.

Odnosząc się z kolei do zarzutów prezentowanych w apelacji obrońcy oskarżonej wskazać należy, że nie stanowi o złamaniu zasady obiektywizmu fakt, iż Sąd Rejonowy częściowo dał wiarę wyjaśnieniom oskarżonej W. O.. Sąd pierwszej instancji zasadnie uznał za miarodajne zeznania pokrzywdzonego odnoście ilości ciosów i narzędzia którym zostały one zadane. Okoliczność zaś w jaki sposób doszło do uderzenia D. O., tj. przez dziurę w panelu drzwi łazienkowych czy też przez szparę pomiędzy drzwiami a futryną, nie ma pierwszorzędnego znaczenia. Z całą stanowczością stwierdzić bowiem trzeba, iż sama oskarżona nie kwestionowała tego, że uderzyła D. O.. Przy czym utrzymywała, iż uczyniła to chochlą do zupy. Niemniej charakter obrażeń ciała doznanych przez pokrzywdzonego opisany w załączonej do akt dokumentacji lekarskiej oraz opinii sądowo – lekarskiej wskazuje na znaczny ciężar narzędzia, którym posługiwała się oskarżona, a bez wątpienia cechy tej pozbawiona jest chochla do zupy. Nie można też mówić jak chce tego obrońca, iż uderzenia zadawane przez oskarżoną miały charakter przypadkowy. Wszak zeznania D. O. w połączeniu z analizą chronologiczną przebiegu inkryminowanego zdarzenia jednoznacznie wskazują na celowe działanie W. O..

Analizując kolejny zarzut prezentowany w apelacji obrońcy oskarżonej nie sposób podzielić twierdzeń o znikomym stopniu społecznej szkodliwości czynu W. O.. Zgodzić należy się w tym względzie z Sądem Rejonowym, iż czyn oskarżonej jest zawiniony i społecznie szkodliwy w stopniu wyższym niż znikomy. Przypomnieć trzeba w tym miejscu, iż przy ocenie stopnia społecznej szkodliwości czynu, stosownie do treści art. 115 § 2 kk, sąd bierze pod uwagę rodzaj i charakter naruszonego dobra, rozmiary wyrządzonej lub grożącej szkody, sposób i okoliczności popełnienia czynu, wagę naruszonych przez sprawcę obowiązków, jak również postać zamiaru, motywację sprawcy, rodzaj naruszonych reguł ostrożności i stopień ich naruszenia. Wymienione okoliczności Sąd meriti poddał gruntownej i należytej ocenie. Z zebranych w sprawie dowodów wynika, że działanie oskarżonej było celowe, objęte winą umyślną. Także rodzaj użytego środka jak i sposób zadania ciosów oraz determinacja oskarżonej, aby doprowadzić do konfrontacji z mężem i uderzyć go trzymanym w ręku narzędziem przesądza o tym, że jej czyn nie jest społecznie szkodliwy w stopniu znikomym. Gdyby przyjąć za W. O., że zdarzenie z dnia 3 kwietnia 2011 r. było tylko drobną sprzeczką małżeńską, to w momencie gdy pokrzywdzony podczas szamotaniny próbował zamknąć drzwi do łazienki oskarżona puściłaby klamkę drzwi i odsunęła się od nich. W. O. zaś nie tylko nie puściła klamki, ale też wykorzystywała każdą sposobność aby uderzyć pokrzywdzonego. Zdaniem Sądu Okręgowego takie zachowanie oskarżonej wskazujące na jej pewną determinację w dążeniu do celu zwiększa stopień społecznej szkodliwości czynu. Oskarżona jest osobą dorosłą, ukształtowaną w społeczeństwie i w sposób bezproblemowy rozpoznawać mogła bezprawność zachowania polegającego na zamachu drewnianym wałkiem kuchennym na inną osobę.

Mając wszystko powyższe na uwadze, słusznie Sąd Rejonowy przyjął, że społeczna szkodliwość czynu popełnionego przez oskarżoną nie jest znaczna. Takie oznaczenie stopnia społecznej szkodliwości czynu, jako przesłanki warunkowego umorzenia postępowania, pełni funkcję wyznaczającą granicę możliwej tolerancji dla sprawcy z punktu widzenia racjonalizacji sprawiedliwościowej i potrzeb w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. Zdaniem Sądu Okręgowego, dokonując tej oceny Sąd Rejonowy słusznie i zasadnie odwołał się do tych argumentów, które tyczą rodzaju i charakteru naruszonego dobra oraz tego, że skutki działania oskarżonej były niewielkie, tj. pokrzywdzony doznał urazy głowy ale bez utraty świadomości. Sąd orzekający wziął też pod uwagę motywację oskarżonej oraz zachowanie samego pokrzywdzonego. Zamiar uderzenia pokrzywdzonego nie był zamiarem poprzedzonym długotrwałym planowaniem, a wręcz przeciwnie można go zakwalifikować do znanego w praktyce zamiaru nagłego, który powstał tuż przed samym atakiem i był wynikiem nawarstwienia się subiektywnego poczucia krzywdy połączonego z brakiem „skruchy” u pokrzywdzonego co do zakupu domu. Jak zaś powszechnie się przyjmuje „nagłość” zamiaru wpływa na zmniejszenie społecznej szkodliwości czynu. Za przyjętą przez Sąd meriti oceną społecznej szkodliwości czynu oskarżonej przemawia też i to, że konflikt między stronami miał charakter osobisty i nie wykraczał poza określony krąg osób. Obydwie strony charakteryzują się brakiem zachowania powagi i powściągnięcia negatywnych emocji jakie im towarzyszą w związku ze wspomnianym konfliktem.

Ponieważ w świetle zebranego w sprawie materiału dowodowego zarówno sprawstwo, jak i wina oskarżonej nie budziły wątpliwości, trafnie Sąd Rejonowy uznał, że zachodzą przesłanki do skorzystania przez W. O. z dobrodziejstwa instytucji warunkowego umorzenia postępowania. W szczególności zaakcentować należy fakt, że do popełnienia przez oskarżoną czynu doszło na tle głębokiego konfliktu małżeńskiego. Sama oskarżona była częstokroć w pewien sposób prowokowana przez pokrzywdzonego jego zachowaniem, o czym przekonuje chociażby fakt niepoinformowania jej o zakupieniu domu do swojego majątku osobistego. Zauważyć należy również, że w dotychczasowym życiu oskarżonej nie dochodziło do naruszania przez nią porządku prawnego w inny sposób. W. O. nie była dotychczas karana, prowadzi ustabilizowany tryb życia, wychowuje troje dzieci, w tym jedno niepełnosprawne. Obarczona jest licznymi obowiązkami domowymi i zawodowymi. Oskarżona prawidłowo funkcjonuje w społeczeństwie, przestrzega zasad współżycia społecznego. Wywody te prowadzą do wniosku, że zachowanie oskarżonej spowodowane było szczególną i przerastającą ją sytuacją życiową, z którą, wobec swej bezsilności, nie potrafiła poradzić sobie w inny sposób niż doprowadzenie do bezpośredniego ataku na pokrzywdzonego.

Należało ponadto zważyć, że istotą warunkowego umorzenia postępowania, jest likwidowanie konfliktu wywołanego przestępstwem. Podstawowym zatem celem tej instytucji jest cel wychowawczy, którego spełnienie oceniane jest poprzez sprawdzenie funkcjonowania sprawcy w okresie próby. Jest to szansa dana sprawcy, by pomyślnym upływem okresu próby udowodnił, że zrozumiał naganność swego postępowania i tym samym dał gwarancję akceptowania w przyszłości obowiązujących norm prawnych. Nie można zgodzić się zatem z twierdzeniami pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego, że warunkowe umorzenie postępowania wobec oskarżonej nie zaspokoi społecznego poczucia sprawiedliwości. Podkreślenia wymaga, iż zarówno dotychczasowa postawa oskarżonej, jak i jej właściwości i warunki osobiste w pełni uzasadniają przypuszczenie, że pomimo warunkowego umorzenia postępowania będzie ona przestrzegać porządku prawnego, a w szczególności nie popełni kolejnego przestępstwa. Potwierdzają to chociażby okoliczności powstałe po popełnieniu przestępstwa, tj. przeproszenie i wyrażenie skruchy. Nie bez znaczenia jest tu fakt, iż W. O. jest matką niepełnosprawnej córki, zatem potrzeba osobistego, właściwego i niezakłóconego wykonywania obowiązków opiekuńczych wobec niej będzie motywować oskarżoną do poszanowania norm prawnych i nie wchodzenia w konflikt z prawem.

Powyższe przekonuje Sąd Okręgowy, iż wymierzenie oskarżonej kary, nawet w najniższym wymiarze, w istocie nie jest w tym przypadku konieczne. Cele postępowania zostaną osiągnięte także poprzez warunkowe umorzenie postępowania, zwłaszcza że pokrzywdzony obecnie nie mieszka z oskarżoną, a więc odpadną bezpośrednie sytuacje konfliktowe pomiędzy nimi. Przedstawione argumenty prowadzą do wniosku, iż naruszenie przez oskarżoną norm prawa karnego stanowiło w jej życiu incydent, który w ocenie Sądu Okręgowego nigdy więcej się nie powtórzy. Warunkowe umorzenie postępowania karnego spełni przy tym swoje cele z zakresu prewencji ogólnej i szczególnej, w pełni realizując społeczne poczucie sprawiedliwości, w szczególności że W. O. zobowiązana została do uiszczenia świadczenia pieniężnego. Jednocześnie wyznaczony przez Sąd Rejonowy okres próby, pozwoli zweryfikować postawioną wobec oskarżonej pozytywną prognozę kryminologiczną.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Okręgowy utrzymał w mocy zaskarżony wyrok.

O kosztach sądowych postępowania odwoławczego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 634 kpk w zw. z art. 624 § 1 k.p.k. uznając, że względy słuszności uzasadniały zwolnienie oskarżonej i oskarżyciela posiłkowego od ich ponoszenia i przejęcie wydatków na rachunek Skarbu Państwa.


Dodano:  ,  Opublikował(a):  Damian Siliwoniuk
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Data wytworzenia informacji: