X Ka 81/25 - wyrok Sąd Okręgowy w Warszawie z 2025-03-03

Sygn. akt X Ka 81/25

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 3 marca 2025 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie X Wydział Karny-Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: Sędzia SO Sebastian Ładoś

Sędzia SO Leszek Parzyszek

Sędzia SO Łukasz Kluska

Protokolant: Jakub Morton

przy udziale prokuratora Małgorzaty Ślęzak

po rozpoznaniu 3 marca 2025 r.

sprawy B. G.

na skutek apelacji wniesionej przez Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Piotrkowie Trybunalskim i pełnomocnika oskarżycielki posiłkowej

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie z dnia
30 października 2024 r., sygn. V K 902/22

orzeka:

uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sadowi Rejonowemu dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie do ponownego rozpoznania.

SSO Łukasz Kluska SSO Sebastian Ładoś SSO Leszek Parzyszek

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

X Ka 81/25

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

2

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

1.1. Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

Wyrok Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie z dnia 30 października
2024 r., sygn. akt V K 902/22

1.2. Podmiot wnoszący apelację

☒ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☒ oskarżyciel posiłkowy (pełnomocnik)

☐ oskarżyciel prywatny

☐ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

1.3. Granice zaskarżenia

1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☐ na korzyść

☒ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

2.1. Ustalenie faktów

2.1.1. Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.1.1

B. G.

- dotychczasowa wielokrotna karalność oskarżonego;

informacja z KRK

1049-1056

2.1.2. Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.2. Ocena dowodów

2.2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

2.2.2. Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

3.  STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

1

Prokurator Prokuratury Rejonowej w Piotrkowie Trybunalskim, na podstawie art. 427 § 1 i 2 k.p.k. i art. 438 pkt 1 k.p.k., zarzucił zaskarżonemu wyrokowi obrazę przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu, tj. art. 190a § 1 k.k. i art. 190 § 1 k.k., poprzez jego niezastosowanie w wyniku błędnego uznania, że czyn oskarżonego nie wypełnił znamion wyżej opisanego przestępstwa, podczas gdy
z prawidłowo poczynionych przez Sąd I instancji ustaleń faktycznych wynika wprost, że B. G. podczas rozmów telefonicznych z pokrzywdzoną, a także w kierowanych do niej listach zapowiadał, że ją zniszczy, straszył odebraniem dzieci, wyzywał w wulgarny i agresywny sposób, wreszcie zapowiadał zainicjowanie postępowania karnego przeciwko niej, obarczenie trzydziestoma zarzutami i „wsadzenie do więzienia”, czym wzbudził u pokrzywdzonej P. G. (1) poczucie zagrożenia, naruszył jej prywatność
i wywołał u pokrzywdzonej uzasadnioną obawę spełnienia gróźb, a więc literalnie dopuścił się przestępstwa uporczywego nękania oraz gróźb, stypizowanych w treści art. 190a § 1 k.k.
i art. 190 § 1 k.k. w ocenie organu prokuratorskiego.

P ełnomocnik oskarżycielki posiłkowej P. G. (2) w apelacji podniósł zarzuty:

- na podstawie przepisu art. 438 pkt. 2 k.p.k. - rażącego naruszenia przepisów postępowania, mającego wpływ na treść zapadłego orzeczenia, tj. naruszenie art. 7 k.p.k. przez Sąd Rejonowy z przekroczeniem zasady swobodnej oceny materiału dowodowego, bez wszechstronnej i wnikliwej jego analizy,
z naruszeniem zasad prawidłowego rozumowania poprzez:

1. błędne przyjęcie, że „działanie oskarżonego nie miało charakteru natarczywego” bo „strony miały kontakt w odstępach kilkudniowych” oraz że „nie sposób uznać by suma kontaktów zarówno telefonicznych, jak i za pośrednictwem listów, zwłaszcza wobec rozkładu związku i próby jego ratowania każdym sposobem - była nad wyraz intensywna oraz miała charakter uporczywy”, a tym samym, że zachowanie oskarżonego nie wypełnia znamienia uporczywości, o którym mowa w art. 190a § 1 k.k., podczas gdy o uporczywości działań sprawcy stalkingu świadczy nie tylko częstotliwość kontaktów z ofiarą, ale także postępowanie sprawcy od strony podmiotowej, które polega zaś na szczególnym nastawieniu psychicznym ujawniającym się chęcią postawienia na swoim, nieustępliwością, obojętnie z jakich pobudek, zaś w niniejszej sprawie oskarżony takie nastawienie psychiczne właśnie wykazywał i kontaktował się z pokrzywdzoną mimo jej próśb i upomnień o zaprzestanie kontaktów;

2. błędne przyjęcie, że kontakty pokrzywdzonej z oskarżonym były dobrowolne oraz że w czasie kiedy oskarżony przybywał
w AŚ w P., „wykonywanie przez niego połączeń było kontrolowane i odbywało się w określonej częstotliwości. Pokrzywdzona za każdym razem musiała wyrazić zgodę na taki kontakt, co robiła”, podczas gdy prawidłowa analiza dowodów, w szczególności zeznań świadków oraz dokumentów, a priori prowadzi, w ocenie pełnomocnika oskarżycielki posiłkowej, do wniosku odmiennego, w szczególności, że:

- z dokumentu przesłanego przez AŚ w P. z dnia 5 marca 2024 r. wynika, że tylko w czasie aresztu za oskarżonego numer telefonu wybierał funkcjonariusz, ale „po uchyleniu tymczasowego aresztowania osadzony, po doprowadzeniu do samoinkasującego aparatu, samodzielnie wybierał numer telefonu” (k. 906);

- P. G. (2) zeznała: „z aresztu jak dzwonił na samym początku zawsze przy telefonie odzywał się pracownik służby więziennej, pytał o moje imię i nazwisko i dawał B. do telefonu. W pewnym momencie ta kontrola się skończyła, dzwonił od razu B. (str. 4 protokołu rozprawy z dnia 17 maja 2023 r.);

- pokrzywdzona zwróciła się do prokuratora o zakazanie oskarżonemu wykonywania połączeń telefonicznych do niej
z zakładu karnego: „Później informowałam pana prokuratora, że może lepiej żeby dostali telefon jego rodzice, żeby on do mnie przestał dzwonić” (protokół z dnia 16 lipca 2019 r., k. 8).

- na podstawie art. 427 § 2 k.p.k. w zw. art. 438 pkt. 3 k.p.k. - błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który mógł mieć wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia, a to błędnego przyjęcia, że w niniejszej sprawie brak jest znamienia naruszenia prywatności pokrzywdzonej, podczas gdy prawidłowa analiza dowodów, w szczególności zeznań świadków oraz dokumentów, a priori prowadzi do wniosku odmiennego, w szczególności, że:

a. świadkowie zeznali, używając przy tym jednoznacznych stwierdzeń, że B. G. wzbudzał u P. G. (2) poczucie zagrożenia i naruszał jej prywatność, w tym:

- świadek M. K. zeznała: „Za każdym razem po takich rozmowach widziałam jak drżała ze strachu i płakała, nie radziła sobie. (...) Z każdym listem znów rosło zaniepokojenie
i czuła się osaczona przez niego, nie pozwalał jej normalnie funkcjonować”
(protokół z dnia 15 października 2019 r., k. 295); - świadek S. B. zeznała: „Siostra na tyle obawia się męża, że obawiała się otwierać korespondencji od B. (protokół z dnia 13 stycznia 2020 r., k. 442 verte);

- świadek M. J. zeznała: „Wobec powyższego P. bardzo się zmieniła. Z normalnej osoby z normalnym kontaktem stała się osobą zamkniętą, zestresowaną, znerwicowaną. Bardzo schudła, często płacze
i obawia się tego, co stanie się po wyjściu B. G. na wolność"
(protokół z dnia 15.10.2019 r., k. 291);

b. sama pokrzywdzona konsekwentnie, od początku postępowania zeznawała, że oskarżony B. G. swoim działaniem naruszył jej prywatność i wzbudził u niej poczucie zagrożenia m.in. słowami: „mniej więcej w lipcu 2019 r. ja zablokowałam połączenia z Aresztu Śledczego, ale próby połączeń wielokrotnie od tamtej pory były. Ja przez to kiedy widzę obcy numer w komórce, jak mi się wyświetla, czuje strach i przerażenie. Raz udało mu się z jakiegoś innego obcego numeru zadzwonić i wtedy zdenerwowałam się i wystraszyłam mówiąc, żeby już więcej nie dzwonił” (protokół z dnia 15.10.2019 r., k. 285);

c. ponadto, już z samego doświadczenia życiowego wynika, że narzucanie codziennie lub co drugi dzień komuś swojego towarzystwa, kontaktowanie się wbrew woli, znieważanie średnio raz na kilka dni, jest uciążliwe i narusza godność
i prywatność ofiary; nadto, o tym, że powyższe zachowanie
w postaci telefonowania przez B. G. do pokrzywdzonej, wysyłania jej dziesiątek odręcznych listów nawet po 10 stron, zawierających słowa znieważające i wulgarne, było dla pokrzywdzonej niepożądane, utrudniało jej odpoczynek, sen i pracę, świadczą okoliczności wskazanej przez pokrzywdzoną podczas czynności 4 przesłuchań, m.in. fakt, że pokrzywdzona podjęła szereg działań, aby się od tego nękania uwolnić, w tym:

- nie odpowiadała na jego wiadomości, poza jednym listem,
w którym sprzeciwiła się obrażaniu jej, grożeniu jej (k.46-57);

- skierowała do oskarżonego wezwanie werbalne do zaprzestania nękania, prosząc aby przestał ją nękać i do niej dzwonić i pisać;

- zablokowała od niego połączenia przychodzące;

- zwróciła się o pomoc do prawnika, psychologa oraz psychiatry;

- w końcu zdecydowała się powiadomić organy ścigania.

☐ zasadny

☒ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Apelacje skarżących skutkowały uchyleniem zaskarżonego wyroku i przekazaniem sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd ten prawidłowo przeprowadził postępowanie dowodowe. Jednak ocena dowodów - przedstawiona w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku - nie zasługuje na aprobatę.

Sąd dał wiarę wyjaśnieniom oskarżonego, gdyż (cytat z uzasadnienia) - „nie znaleziono żadnego obiektywnego dowodu, który pozwoliłby na obalenie jego twierdzeń”. Jednocześnie Sąd nie wyjaśnił, dlaczego uznał za niewiarygodne zeznania świadków, które przeczą wersji oskarżonego.

W przypadku pokrzywdzonej, uznano, że jej zeznania są wiarygodne tylko w części, która „znalazła odzwierciedlenie w ustalonym stanie faktycznym”. W pozostałej części (dotyczącej sprawstwa oskarżonego) zeznania świadka „nie znalazły odzwierciedlenia w zebranym materiale dowodowym”.

Nie sposób aprobować tego toku rozumowania, skoro pozostali świadkowie potwierdzili fakt notorycznego kierowania przez oskarżonego do pokrzywdzonej listów i połączeń telefonicznych, które miały ją zastraszyć. Z zeznań świadków (cytowanych m.in. w apelacji pełnomocnika) wynika, że na skutek tych telefonów i listów pokrzywdzona przeżywała silny lęk. Świadkowie opisali jej konkretne, silne reakcje emocjonalne. Podali szereg szczegółów zdarzeń, które trudno a limine uznać za niewiarygodne.

Nie przesądzając ostatecznej oceny materiału dowodowego, na obecnym etapie brak podstaw do aprobaty wniosku, że zeznania pokrzywdzonej nie znalazły potwierdzenia w pozostałych dowodach.

Co więcej, w uzasadnieniu stwierdzono, że zachowania oskarżonego, które miały stanowić nękanie i groźby „stoi w sprzeczności z uznaną w tym zakresie za wiarygodną relacją oskarżonego, jak i dowodami o charakterze materialnym”. Nie wyjaśniono jednak, jakie „dowody o charakterze materialnym” miały zdezawuować relację pokrzywdzonej.

Ocena materiału dowodowego dokonana przez Sąd pierwszej instancji ma zatem charakter dowolny i nie jest objęta ochroną z art. 7 k.p.k.

Można powiedzieć, że błąd tej dowolnej oceny ma charakter dwustopniowy. Najpierw Sąd uznał za wiarygodne wyjaśnienia oskarżonego, lecz nie wskazał tu konkretnych argumentów. Stwierdził tylko brak „obiektywnych dowodów”, które przeczyłyby jego wersji. Nie wyjaśnił, dlaczego za takie „obiektywne dowody” nie mogły posłużyć zeznania pokrzywdzonej i świadków, którzy jej relację potwierdzili. Następnie Sąd odmówił wiary zeznaniom pokrzywdzonej, uznając, że są sprzeczne z wersją oskarżonego.

Tak dokonanej oceny materiału dowodowego nie sposób aprobować.

Niezrozumiałe są przy tym wywody Sądu pierwszej instancji, który wskazuje, że „w kontekście całokształtu okoliczności, treści oskarżonego poza subiektywnymi odczuciami pokrzywdzonej nie sposób uznać za formę nękania jej osoby jak i gróźb karalnych”. Pomijając niejasny charakter tego wywodu, należy poniżej przytoczyć okoliczności, które ewidentnie przeczą tej konkluzji:

Kierowanie stosunkowo licznej korespondencji do pokrzywdzonej P. G. (2) zawierającej określenia wulgarne;

Kierowanie stosunkowo licznych połączeń telefonicznych w celu zastraszenia pokrzywdzonej i wzbudzenia poczucia osaczenia;

Notoryczne zapowiedzi, że oskarżony „zniszczy” pokrzywdzoną, a nadto pokrzywdzona powinna „cały czas obracać się za siebie”;

Próba zastraszenia pokrzywdzonej popełnieniem samobójstwa;

Próba wzbudzenia u pokrzywdzonej przekonania, że sama będzie musiała popełnić samobójstwo (a nawet sugerowanie w jaki sposób);

Wulgarne określenia pod adresem matki pokrzywdzonej;

Wulgarne sugestie, że pokrzywdzona świadczy usługi seksualne;

Zapowiedzi złożenia zeznań obciążających pokrzywdzoną i skierowania zawiadomień do różnych instytucji (organów ścigania, organów opieki społecznej), przy czym kontekst wypowiedzi ewidentnie wskazuje, że będą to treści fałszywe, zaś ich jedynym celem będzie odwet na pokrzywdzonej za chęć rozwodu z oskarżonym.

Suma zachowań oskarżonego (nawet tylko tych przykładowo zrelacjonowanych powyżej) może być uznana wręcz za modelowy przykład stalkingu z art. 190a § 1 Kodeksu karnego.

Należy zwrócić uwagę, że przestępstwo to polega na wielokrotnym prześladowaniu pokrzywdzonego, które wyraża się w podejmowaniu różnych czynności w celu jego udręczenia, utrapienia, dokuczenia lub niepokojenia. Zachowania składające się na czynność sprawczą mogą być zarówno legalne, jak i nielegalne. Takie było zresztą ratio legis wprowadzenia do Kodeksu karnego tego typu przestępstwa. Przed datą nowelizacji nie było bowiem podstaw do reakcji na zachowania sprawcy, które nie naruszały przepisów prawa, choć były motywowane chęcią zastraszenia pokrzywdzonego, wzbudzenia notorycznego poczucia zagrożenia czy niepokoju. W obecnym stanie prawnym na przestępstwo stalkingu mogą się składać również zachowania legalne, np. wykonywanie połączeń telefonicznych czy wysyłanie listów. Mogą to być również zachowania nielegalne, jak rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji godzących w cześć lub dobre imię pokrzywdzonego czy groźby popełnienia przestępstwa (np. złożenia fałszywego zeznania czy zawiadomienia). Zachowania te winny jednak wywołać skutek w postaci „poczucia zagrożenia” oraz „naruszenia prywatności” pokrzywdzonego (ograniczając się do konstrukcji zarzutu w niniejszej sprawie).

W tym kontekście należy podkreślić, że nie do zaakceptowania jest wniosek zawarty w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, że powyższy skutek w niniejszej sprawie nie wystąpił. Brak bowiem podstaw do przyjęcia, że poczucie zagrożenia miało wynikać tylko z „subiektywnych odczuć” pokrzywdzonej. Dla porządku należy dodać, że odczucia każdego pokrzywdzonego mają charakter subiektywny. Natomiast Sąd winien ocenić, czy poczucie zagrożenia jest uzasadnione okolicznościami w danej sprawie. Inaczej mówiąc, czy inna, przeciętna osoba również odczuwałaby zagrożenie w podobnym przypadku.

W niniejszej sprawie ten warunek wydaje się spełniony. Nie jest zaś jasne, dlaczego również w tym zakresie Sąd pierwszej instancji odmówił wiary P. G. (2) (a więc uznał, że nie miała podstaw, aby obawiać się oskarżonego). Zgromadzony materiał dowody wskazuje na osiągnięcie tego skutku przez oskarżonego. P. G. (2) zeznała, że czuła się notorycznie zastraszona i upokorzona przez oskarżonego. Przeżywała silny niepokój. Jej zeznaniom na rozprawie towarzyszyły silne reakcje emocjonalne. Trudno obecnie racjonalnie uzasadnić, że taki sposób składania zeznań nie odzwierciedlał jej rzeczywistych emocji. W tej części należy podkreślić, że właśnie po to ustawa procesowa wymaga bezpośredniego przeprowadzenia dowodów, aby całokształt reakcji towarzyszących czynności procesowej pozwolił na optymalną ocenę dowodu.

Co więcej, Sąd pierwszej instancji nie wyjaśnił, dlaczego nie dał wiary zeznaniom pozostałych świadków (wymienionych chociażby w apelacji pełnomocnika), którzy potwierdzili poważny niepokój pokrzywdzonej na skutek telefonów i listów systematycznie wysyłanych przez oskarżonego.

Zgromadzony materiał dowodowy wskazuje również, że pokrzywdzona podejmowała różne zabiegi, aby kontakt z oskarżonym ograniczyć, a nawet wyeliminować w ogóle możliwość telefonowania do niej i wysyłania listów. W tym celu miała interweniować w prokuraturze. Żądała reakcji ze strony zakładu karnego, w którym przebywał oskarżony. Jeśli Sąd pierwszej instancji uznał te zeznania za niewiarygodne, należało podjąć czynności w celu zweryfikowania tej wersji. Na chwilę obecną nie wydaje się, aby pokrzywdzona złożyła zeznania nie polegające na prawdzie. Jej opisana wyżej reakcja na uporczywy, narzucający się kontakt ze strony oskarżonego dodatkowo wskazuje na uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia.

Powyższe jest dodatkowym argumentem przeciwko tezie o jedynie „subiektywnych odczuciach” pokrzywdzonej. P. G. (2) miała świadomość, że oskarżony jest osobą karaną. Ciążyły na nim poważne zarzuty. W okresie objętym zarzutem stalkingu miał być tymczasowo aresztowany. Oskarżony prezentował się przed pokrzywdzoną jako osoba, która ma rozliczne kontakty w środowisku przestępczym. Poprzez kierowaną korespondencję i kontakty telefoniczne wzbudzał przekonanie u pokrzywdzonej, że także inne osoby powiązane ze światem przestępczym mogą działać na jej szkodę. P. G. (2) przedstawiła przy tym konkretne okoliczności, które wskazują, że musiała postrzegać oskarżonego jako człowieka skłonnego do zachowań agresywnych i nieobliczalnego.

Bezzasadnie Sąd pierwszej instancji pominął przy tym zeznania pokrzywdzonej, poparte pośrednio zeznaniami innych świadków, że obawiała się spełnienia gróźb kierowanych przez oskarżonego. Trzeba zauważyć, że poza ogólnymi zapowiedziami „zniszczenia” pokrzywdzonej, które rzeczywiście mogą być różnie interpretowane, oskarżony miał kierować w jej stronę zapowiedzi co najmniej uszkodzenia ciała. Nie inaczej bowiem można rozumieć „groźbę oblania kwasem” i stwierdzenie (w tym kontekście), aby pokrzywdzona lepiej obracała się za siebie. Jak wskazują przesłuchani świadkowie, po tych rozmowach pokrzywdzona była roztrzęsiona, pełna lęku i podejmowała różne działania, aby więcej oskarżony do niej nie pisał i nie dzwonił.

Nie sposób zgodzić się z argumentacją Sądu pierwszej instancji, że poczynione ustalenia faktyczne nie wskazują na znamiona art. 190 § 1 k.k., ponieważ oskarżony przez jakiś czas był tymczasowo aresztowany i znajdował się w „oddziale dla osób niebezpiecznych”. Nie można się zgodzić, że pokrzywdzona nie miała obiektywnych podstaw, by obawiać się oskarżonego. Pobyt w areszcie mógł się zakończyć, a pokrzywdzona nie miała konkretnych wiadomości, kiedy oskarżony może wyjść na wolność. Nadto, jak wskazano wyżej, oskarżony wzbudzał przekonanie, że pokrzywdzonej mogą zaszkodzić inne, powiązane z nim osoby.

Przede wszystkim błędny jest jednak wniosek, że jeśli pokrzywdzona zgadzała się na kontakt telefoniczny z oskarżonym, to znaczy, że stan obawy nie wystąpił. Jest to powierzchowne rozumowanie, które nie uwzględnia głębszego, kryminologicznego wymiaru stalkingu oraz interakcji ofiary i sprawcy. Ujmując rzecz w skrócie, reakcja pokrzywdzonej wskazuje na typowe mechanizmy obronne. Jak wskazuje praktyka sądowa - ofiary nękania bardzo często czują się bezsilne. Czytanie kolejnych wiadomości od sprawcy może dać złudne poczucie kontroli nad sytuacją - nawet jeśli wiąże się z lękiem. W literaturze wskazuje się również na tzw. strategię adaptacyjną - dla wielu ofiar lepiej zmierzyć się z zagrożeniem wprost, niż żyć w niepewności. Lęk przed nieznanym bywa silniejszy niż lęk przed tym, co ofierze stalkingu już wiadomo. Taki mechanizm reakcji na agresję ze strony oskarżonego jest zresztą uzasadniony postawą pokrzywdzonej, która konsekwentnie próbowała się bronić (wizyty w prokuraturze, prośba o interwencję administracji zakładu karnego). Dopóki zatem ofiara przestępstwa zachowuje się racjonalnie, to znajomość treści wiadomości pozwala lepiej ocenić zagrożenie i podjąć odpowiednie działania. Zachowanie pokrzywdzonej jest więc niemal wzorcowym przykładem teorii wypracowanych przez naukę wiktymologii. Stwierdzenie Sądu pierwszej instancji, że pokrzywdzona mogła nie otwierać listów od oskarżonego nie może być aprobowane. Tak samo jak np. brak odpowiedzi pokrzywdzonego na wiadomości stalkera wysyłane mailem nie jest żadnym kontratypem i nie legalizuje jego działań.

Zgromadzony dotychczas materiał dowodowy wskazuje również, że zachowanie oskarżonego było uporczywe, nacechowane nieustępliwością i nastawione na konsekwentne wzbudzanie u pokrzywdzonej poczucia zagrożenia. Z punktu widzenia znamion stalkingu bez znaczenia jest to, że oskarżony przez pewien okres był tymczasowo aresztowany, zaś kontakty telefoniczne z pokrzywdzoną odbywały się pod nadzorem funkcjonariusza SW. Jak wskazano bowiem wyżej, stalking może być również sumą zachowań legalnych. Poszczególne fragmenty czynu nie muszą wypełniać znamion przestępstwa. Brak reakcji funkcjonariuszy SW nie wyklucza, że suma zachowań oskarżonego powodowała uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia u pokrzywdzonej. Poza tym rację ma pełnomocnik, że oskarżony tylko przez pewien okres był tymczasowo aresztowany, a potem odbywał karę pozbawienia wolności. Oznaczało to zniesienie rygorów dotyczących kontaktów z innymi osobami i nieograniczone wręcz możliwości dalszych prób zastraszenia P. G. (2).

Wniosek

Skarżący, zarówno pełnomocnik oskarżycielki posiłkowej jak też oskarżyciel publiczny wnieśli o uchylenie zaskarżonego wyroku
i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu I instancji do ponownego rozpoznania.

☒ zasadny

☐ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Dokonana przez Sąd pierwszej instancji ocena materiału dowodowego pod kątem znamion z art. 190a § 1 k.k. i art. 190 § 1 k.k. naruszyła dyrektywy z art. 7 k.p.k.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

1.

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

5.1. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

1.

Przedmiot utrzymania w mocy

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

5.2. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

1.

Przedmiot i zakres zmiany

Zwięźle o powodach zmiany

5.3. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

5.3.1. Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

1.1.

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

Wobec uwzględnienia w niniejszej sprawie apelacji prokuratora i pełnomocnika oskarżycielki posiłkowej wniesionych na niekorzyść oskarżonego zaistniała konieczność uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania. Jest to konsekwencja obowiązywania w postępowaniu odwoławczym reguły ne peius z art. 454 § 1 k.p.k. W przypadku wniesienia zasadnej apelacji na niekorzyść oskarżonego sąd odwoławczy nie może zmienić za­skarżonego wyroku na niekorzyść oskarżonego.

Reguły ne peius zapew­niają oskarżonemu dwuinstancyjność postępowania (tzw. dwuinstan­cyjność skazania), gdyż sąd odwoławczy nie może pogorszyć sytuacji prawnej oskarżonego w instancji odwoławczej, pomimo wniesienia za­sadnej apelacji na jego niekorzyść. Reguły ne peius stanowią więc swego rodzaju przywilej dla oskarżonego ( favour defensionis), albowiem wyłączają możliwość reformatoryjnego orzekania na niekorzyść oskarżonego w instancji odwoławczej (D. Świecki, Postępowanie odwoławcze w sprawach karnych, Komentarz, Lexis Nexis Warszawa 2013).

Przy ponownym rozpoznaniu sprawy należy przeprowadzić przewód sądowy z uwzględnieniem ułatwień z art. 442 § 2 k.p.k. oraz ocenić materiał dowodowy z uwzględnieniem przedstawionych wyżej zapatrywań dotyczących znamion czynu z art. 190a § 1 k.k. oraz art. 190 § 1 k.k.

3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

4.1.

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.2. Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

Jak w Sekcji 2.1.

5.4. Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

7.  PODPIS

SSO Łukasz Kluska SSO Sebastian Ładoś SSO Leszek Parzyszek

1.3. Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

1

Podmiot wnoszący apelację

Pełnomocnik oskarżycielki posiłkowej P. G. (2)

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

Pełnomocnik oskarżycielki posiłkowej zaskarżył wyrok Sądu I instancji w całości

1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☐ na korzyść

☒ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

1.3. Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

2

Podmiot wnoszący apelację

Prokurator Prokuratury Rejonowej
w Piotrkowie Trybunalskim

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

Prokurator zaskarżył wyrok Sądu I instancji w całości

1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☐ na korzyść

☒ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sylwia Zdrojkowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Sebastian Ładoś,  Leszek Parzyszek ,  Łukasz Kluska
Data wytworzenia informacji: