X Ka 125/23 - wyrok Sąd Okręgowy w Warszawie z 2023-10-23

Sygn. akt X Ka 125/23

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 października 2023 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie X Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: Sędzia SO - Leszek Parzyszek

Sędziowie: SO - Wanda Jankowska – Bebeszko

SO - Grażyna Puchalska

Protokolant: protokolant sądowy Karolina Popowska

przy udziale Prokuratora Małgorzaty Herter – Dziurzyńskiej, Grzegorza Kieca

po rozpoznaniu w dniu 18.05.2023 r., 19.10.2023 r. sprawy

R. B. (1) oskarżonego o czyn z art. 200 § 1 k.k. w zw. z art. 12 § 1 k.k.

z powodu apelacji wniesionych przez obrońców oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy w Warszawie z dnia 27 września 2022 r. sygn. akt V K 1696/21

orzeka:

1.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że wymierzoną w pkt I karę pozbawienia wolności łagodzi do 4 (czterech) lat, a w pkt V kwotę kosztów sądowych ustala na 806 (osiemset sześć) zł,

2.  w pozostałej części wyrok utrzymuje w mocy,

3.  zasądza od oskarżonego R. B. (1) na rzecz Skarbu Państwa kwotę 400 (czterysta) zł tytułem opłaty za obie instancje oraz kwotę 50 (pięćdziesiąt) zł tytułem wydatków za postępowanie odwoławcze.

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

X Ka 125/23

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

2

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

1.1. Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

Wyrok Sądu Rejonowego dla m. st. Warszawy w Warszawie z dnia 27 września 2022 r., sygn. akt V K 1696/21

1.2. Podmiot wnoszący apelację

☐ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☒ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

1.3. Granice zaskarżenia

1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

2.1. Ustalenie faktów

2.1.1. Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

R. B. (1)

Oskarżony jest w dalszym ciągu osobą niekaraną

Informacja z KRK

360

Małoletnia pokrzywdzona już w latach 2018 - 2019 posługiwała się rozbudowanym słownictwem.

opinie sądowo psychologiczne ze sprawy VI C 22/16

25-28, 55-59 (zał. do akt z kopiami dokumentów ze sprawy VI C 22/16)

Małoletnia z matką, rodzeństwem i partnerem matki mieszkała kolejno: na ulicy (...) (mieszkanie wspólne Ł.), na ul. (...) (mieszkanie wynajmowane), na ul. (...) (budynek czterokondygnacyjny, gdzie mieściło się przedszkole (...)) oraz na ul. (...).

oświadczenie oskarżonego

dokumenty ze sprawy VI C 22/16

załącznik adresowy

407v

2-3, 73-74

Ojciec małoletniej M. Ł. ma ograniczoną władzę rodzicielską na mocy wyroku rozwodowego z dnia 3 kwietnia 2019 r. (prawomocny 27.05.2020). Ustalone zostały też kontakty ojca z M.. Dziewczynka nie utrzymuje stałego kontaktu z ojcem. W okresie 2018-2020 kontakty te były sporadyczne.

zeznania świadka J. Ł. (1)

wyrok SO w Warszawie z dnia 3.04 2019 r., VI C 22/16, postanowienie SR z 3.12.2019 r., wyrok SA z 27.05.2020 r.

378 – 379

69-70, 88, 89 (załącznik do akt z kopiami dokumentów ze sprawy VI C 22/16)

W czasie pobytu J. Ł. (1) w A. (do 4.12.2015 r.) M. kontaktowała się z nim telefonicznie i przez S..

W rozmowie z dnia 11.10.2015 r. podjęła temat bicia psa przez ojca. Dziewczynka miała wówczas 6 lat. Już wówczas zauważalny był sposób wypowiadania się przez nią w charakterystyczny sposób, z używaniem słów i wyrażeń znacznie wykraczających poza wiek metrykalny.

stenogram rozmowy z dnia 11.10.2015 r.

1a-1c (załącznik)

2.1.2. Fakty uznane za nieudowodnione

2.2. Ocena dowodów

2.2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

informacja z KRK

opinie sądowo psychologiczne ze sprawy VI C 22/16

wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z 3 kwietnia 2019 r., VI C 22/16 wraz z uzasadnieniem, wyrok SA w Warszawie z dnia 27.05.2020 r., postanowienie SR z 3.12.2019 r.

Wiarygodność dokumentów urzędowych (informacja KRK, kopia orzeczeń sądów) nie była kwestionowana przez strony postępowania. Są to dowody pełnowartościowe.

Opinie psychologiczne sporządzone w trakcie postępowania rozwodowego małżonków Ł., w części dotyczącej M. Ł., pochodzą z listopada 2018 r. i marca 2019 r. Zostały opracowane przez biegłych z zakresu psychologii oraz pedagogiki D. B. i S. O.. Zasadniczym celem biegłych było opiniowanie co do więzi emocjonalnych łączących M. z rodzicami oraz prawidłowości sprawowania przez nich władzy rodzicielskiej, co nie ma znaczenia w niniejszej sprawie. Opinie były przydatne jedynie w tej części, w której odnosiły się do zachowań M. w trakcie badań psychologicznych oraz ich oceny przez biegłych.

Przeprowadzenie dowodu z tych opinii pozostawało w związku z zarzutem apelacji (pkt I ppkt 1f) adw. B. T., stanowiąc konwalidację braku przeprowadzenia tegoż dowodu przez sąd I instancji, nadto opinie pozwalają, w szerszym kontekście, odnieść się do zarzutów apelacji, w których mowa o używaniu w liście M. do oskarżonego słów i wyrażeń nieadekwatnych dla wieku 11 lat.

W ocenie Sądu Okręgowego, stwierdzenie biegłych, iż małoletnia M. w swobodnych wypowiedziach używa rozbudowanego słownictwa (k.59) koreluje z wnioskami biegłej psycholog M. K., opiniującej w niniejszej sprawie. Ponadto, zgodnym pozostaje wniosek biegłych co do rozwoju psychofizycznego dziewczynki.

Opinie biegłych ze sprawy rozwodowej należało więc uznać za wartościowy dowód, mający znaczenie dla oceny, czy sposób wysławiania się M. Ł. stanowi jej indywidualną cechę, czy też mógł wynikać z wpływu innych osób.

oświadczenie oskarżonego na rozprawie apelacyjnej

Oświadczenie dotyczyło wskazania czterech miejsc zamieszkania M. i jej rodziny. Pozostaje ono zgodne z dokumentami zawartymi w załącznikach.

częściowo zeznania J. Ł. (1)

Zeznania tego świadka stanowiły podstawę ustalenia, iż nie był on i nie jest pozbawiony władzy rodzicielskiej nad M.. Sądowe ograniczenie władzy rodzicielskiej nastąpiło dopiero w wyroku rozwodowym. Zeznania w tej części są wiarygodne, poza tym zgodne z dokumentami zawartymi w załączniku. Pozwoliło to zweryfikować błędne ustalenie sądu I instancji i prawidłowo ustosunkować się do jednego z zarzutów apelacji.

kopia stenogramu rozmowy M. z ojcem J. Ł. (1) z dnia 11.10.2015 r.

Dowód zawnioskowany przez obrońcę. Stenogram, wg oświadczenia obrońcy miał pochodzić z akt sprawy rozwodowej, jako załącznik do pisma złożonego przez K. Ł. (akta VI C 22/16 były już zwrócone).

W rozmowie M. podjęła, m. in. temat bicia psa przez ojca. Dziewczynka miała wówczas 6 lat. Już wówczas zauważalny był sposób wypowiadania się przez nią w charakterystyczny sposób, z używaniem słów i wyrażeń znacznie wykraczających poza wiek metrykalny (np. ,,przepraszam, ale muszę się wtrącić, czemu biłeś psa ?”, ,,nie zgodzę się, wybacz, żadna z twoich sztuczek mnie nie przekona”, ,,wybacz, teraz nie mam ochoty rozmawiać z tobą”).

Można zgodzić się ze stanowiskiem obrońcy, iż rozmowa ta świadczy o pewnej asertywności dziewczynki i uporu w przeforsowywaniu swojego zdania, które to cechy nie mogą być jednak wprost przenoszone na ogół kontaktów z dorosłymi. Dodatkowo, należy uwzględnić, że rozmowa dotyczy okresu sprzed kilku lat przed okresem zarzutu. Wraz z rozwojem w okresie wczesnoszkolnym (wiek 6 lat oraz 9-11 lat) cechy charakteru i zachowania dzieci ulegają zmianom.

Powyższy dowód zatem, oprócz pośredniego potwierdzenia charakterystycznego dla M. sposobu wysławiania się, często nieadekwatnego dla jej wieku, nie miał znaczenia dla rozstrzygnięcia.

2.2.2. Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

częściowo zeznania J. Ł. (1)

Zeznania tego świadka, choć co do zasady wiarygodne, w przeważającej mierze, były nieprzydatne dla czynienia ustaleń faktycznych.

Dowód ten został dopuszczony na wniosek obrońcy oskarżonego, który nie wskazał precyzyjnie okoliczności, na jakie świadek miałby zeznawać, powołując się na ,,kluczowe dla sprawy informacje, które J. Ł. miał posiadać (k.364). Tymczasem, świadek żadnych istotnych dla przedmiotu postępowania w tej sprawie nie posiadał. Jego depozycje dotyczą relacji oraz kontaktów z córką. W okresie objętym zarzutem miał on jednak sporadyczny kontakt z M., zatem choćby z tego powodu nie mógł posiadać żadnej istotnej wiedzy o zachowaniu dziewczynki, jej relacjach rodzinnych, w szczególności z oskarżonym. Ponadto, zarówno z zeznań J. S., jak i innych dowodów zgodnie wynika, że M. nie ma dobrego kontaktu z ojcem (wręcz negatywnie się do niego odnosi), więc trudno zakładać, aby mógł być osobą, której dziewczynka by się zwierzała. J. S. oświadczył, że w okresie od czerwca 2018 do kwietnia 2020 r. rozmawiał bezpośrednio z córką zaledwie 2 – 3 razy.

Ponadto, świadek zeznał, że nie miał wiedzy, czy M. była pod opieką E. M. (1) w trakcie postępowania rozwodowego (jego czas trwania pokrywa się z czasokoresem zarzutu).

3.  STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

1.

Apelacja adw. B. W.T.

I. obraza przepisów postępowania mającą wpływ na treść wyroku, a w szczególności:

1. art. 170 § 1 pkt 2 i § 2 k.p.k. w zw. z art. 193 § 1 k.p.k. i art. 201 k.p.k. poprzez niezasadne oddalenie wniosków dowodowych obrońców oskarżonego, tj.:

a) wniosku dowodowego z dnia 24 sierpnia 2021 r. (pkt 6) - o dopuszczenie dowodu z zeznań pracowników przedszkola (...) przy ul. (...) w W. na okoliczność zaobserwowanych przez nich zachowań oskarżonego wzglądem dzieci, właściwości i warunków osobistych oskarżonego oraz tego, czy

rodzice dzieci uczęszczających do przedszkola zgłaszali jakiekolwiek zastrzeżenia do zachowań oskarżonego względem małoletnich,

b) wniosku dowodowego z dnia 24 sierpnia 2021 r. (pkt 7) - o dopuszczenie dowodu z opinii zespołu biegłych psychologów, seksuologów, specjalistów w diagnozie dzieci wykorzystywanych seksualnie celem ustalenia, czy pokrzywdzona przejawia cechy i zachowania, które świadczyłyby o wykorzystaniu seksualnym lub doznanej przemocy seksualnej oraz

c) wniosku dowodowego z dnia 11 lipca 2022 r. - o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego psychologa lub psychologa seksuologa na okoliczność m.in. poziomu intelektualnego, psychicznego i seksualnego pokrzywdzonej M. Ł., wykazywania przez świadka tendencji do zniekształcania zdarzeń w sposób zamierzony albo niezamierzony oraz, czy na podstawie analizy akt sprawy, w tym zarejestrowanych zeznań (wypowiedzi) pokrzywdzonej oraz ewentualnie przeprowadzonych badań psychologicznych można przyjąć, że pokrzywdzona przeżyła doświadczenia związane z przemocą lub wykorzystaniem seksualnym,

d) wniosku dowodowego złożonego do protokołu rozprawy w dniu 13 września 2022 r. - o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego psychografologa na okoliczność samodzielności (bez wpływu osób trzecich) sporządzenia przez pokrzywdzoną listu zatytułowanego „Kochany dziadku”, w którym, zdaniem Sądu, małoletnia zawarła swoje odczucia, w sytuacji, gdy list ten powstał, co bezsporne, zgodnie z sugestią E. M. (1), a nadto zawiera sformułowania i zwroty nietypowe dla dziecka w wieku 11 lat, takie jak: ,,sprawia mi dyskomfort", „szukał chwil sam na sam”, „list do Ciebie przemówi głosem rozsądku”, co wskazuje, że zwroty te mogły być, i najprawdopodobniej były, zasugerowane małoletniej przez inne osoby,

gdyż okoliczności, które miały zostać udowodnione, mają znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy;

e) wniosku dowodowego z dnia 18 maja 2022 r. - o dopuszczenie dowodu z przesłuchania świadków D. Ł. (ciotki pokrzywdzonej) i E.}’ S. (babki pokrzywdzonej) na okoliczność zachowań oskarżonego i pokrzywdzonej M. Ł. oraz ich wzajemnych relacji, (i) informacji dotyczących rzekomych nagannych zachowań oskarżonego względem małoletniej, przekazywanych ww. świadkom przez K. Ł., (ii) relacji przekazywanych ww. świadkom przez K. Ł. o informacjach małoletniej dotyczących rzekomych nagannych zachowań oskarżonego względem małoletniej (iii) zaobserwowanych przez ww. świadków zachowań oskarżonego względem małoletniej w trakcie potajemnego „śledzenia” przez nich oskarżonego,

f) wniosku dowodowego z dnia 18 maja 2022 r. - o dołączenie do akt niniejszej sprawy akt sprawy o rozwód o sygn. VI C 22/16 z powództwa K. Ł. przeciwko J. Ł. (1) i przeprowadzenie dowodów ze znajdującej się w ww.

aktach opinii Opiniodawczego Zespołu Sądowych Specjalistów na okoliczność wyników badań psychologicznych przeprowadzonych przez biegłych z małoletnią M. Ł. oraz wniosków ww. opinii w zakresie rozwoju małoletniej w wymiarze poznawczym, społecznym i emocjonalnym, jej procesów motywacyjnych, a także ewentualnej manipulacji małoletniej ze strony któregoś z rodziców,

g) wniosku dowodowego z dnia 18 maja 2022 r. - o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego specjalisty do spraw informatyki lub teleinformatyki celem dokonania oględzin i badania telefonu komórkowego i tabletu, którymi posługiwała się małoletnia w okresie objętym aktem oskarżenia, na okoliczność wiarygodności zeznań małoletniej dotyczących nieodwiedzania przez małoletnią stron internetowych zawierających treści przeznaczone wyłącznie dla dorosłych (o charakterze pornograficznym lub erotycznym) i jej braku zainteresowania takimi treściami,

h) wniosku dowodowego złożonego na rozprawie w dniu 13 września 2022 r. - o dopuszczenie dowodu z uzupełniającego przesłuchania świadka R. B. (2) na okoliczność częstotliwości spotkań pokrzywdzonej i matki pokrzywdzonej ze świadkiem E. M. (1) (podającą się wówczas za psychologa, a będącą w rzeczywistości pedagogiem) oraz niewiarygodności zeznań świadek E. M. (1) złożonych na rozprawie w dniu 12 lipca 2022 r. odnośnie rzekomo tylko jednego jej spotkania z małoletnią M., związanego ze zdarzeniami objętymi aktem oskarżenia oraz rzekomego braku wiedzy ww. świadka na temat relacji przekazywanych przez matkę pokrzywdzonej i samą pokrzywdzoną odnośnie zdarzeń objętych zarzutem aktu oskarżenia, co podważa wiarygodność zeznań tego świadka odnośnie okoliczności napisania listu małoletniej do oskarżonego i braku wpływu na treść tego listu osób dorosłych (św. M. i matki małoletniej), gdyż okoliczności, które miały zostać udowodnione ww. dowodami, mają znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy

Apelacja obrońcy adw. M. Z.

rażące naruszenie:

- art. 170 § 1 pkt 2 i 3 k.p.k. polegające na oddaleniu wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego proktologa i ginekologa poprzez powołanie się na fakty powszechnie znane w uncji gdy wiedza biegłych mogła przy czynił się do wyjaśnienia kwestii istotnych dla przedmiotu sprawy .

- art. 170 § 1 pkt 3 k.p.k. polegające na oddaleniu wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii biegłych psychologów i seksuologów z uzasadnieniem że żadna opinia psychologiczna nie może stanowić dowodu na okoliczność czy zeznania świadka są wiarygodne w sytuacji gdy biegli o wspomnianej wyżej specjalności posiadają wiedzę umożliwiającą ocenę wiarygodności zeznań;

- art. 170 § 1 pkt 2 k.p.k. polegające na oddaleniu wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego psychografologa jako nic mającego znaczenia dla rozstrzygnięcia w sytuacji gdy opinia tam była by wstanie wykazać czy list małoletniej został sporządzony samodzielnie przez małoletnią bez wpływu osób trzecich co ma istotne znaczenie dla przedmiotu sprawy.

☐ zasadny

☒ częściowo zasadny (zarzut z pkt 1 pkkt f)

☒ niezasadny (zarzuty pkt 1 pkt a – e i g – h – apelacja adw. B. W.T., całość apelacji M. Z.)

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Pierwsza grupa zarzutów apelacyjnych dotyczy niekompletności postępowania dowodowego na skutek niezasadnego, zdaniem skarżących, oddalenia przez sąd I instancji wniosków dowodowych obrońców (tej kwestii dotyczy całość apelacji adw. M. Z. oraz pkt I ppkt 1 lit a – h apelacji adw. B. W.T.).

Zarzuty te, poza zarzutem z pkt I ppkt 1 lit. f sformułowanym przez adw. B. W.T., są niezasadne.

Wbrew stanowisku obrońców, wydanie prawidłowego rozstrzygnięcia w tej sprawie nie wymagało przeprowadzenia szeregu wnioskowanych czynności procesowych w postaci opinii biegłych wielu specjalności oraz zeznań świadków. W związku z tym sąd odwoławczy nie stwierdził obrazy art. 170 § 1 pkt 2, 3 i 5, § 2 k.p.k., art. 193 k.p.k. bądź art. 201 k.p.k. poprzez niezasadne oddalenie wniosków dowodowych.

Zauważyć należy, że Sąd Rejonowy wobec każdego ze złożonych wniosków wydał postanowienie, żaden z nich nie został pominięty. Przy każdym orzeczeniu wskazano podstawę prawną oddalenia wniosku oraz powody takiej decyzji. Nie ma też podstaw, by odmówić merytorycznej słuszności tych decyzji, bowiem nie było potrzeby uzupełnienia materiału dowodowego w postulowanym we wnioskach zakresie.

Przede wszystkim, sąd odwoławczy podzielił stanowisko Sądu Rejonowego, iż nie istniała konieczność opiniowania przez innych biegłych niż powołani w tej sprawie. Przeprowadzanie dowodów z wnioskowanych opinii nie przyczyniłoby się bowiem do wyjaśnienia okoliczności istotnych z punktu widzenia odpowiedzialności oskarżonego, a niewątpliwie doprowadziłoby do znacznego, zbędnego przedłużenia się postępowania.

Za całkowicie bezzasadny uznać należało wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego proktologa oraz ginekologa.

Sąd Okręgowy w pełni akceptuje argumentację zawartą w postanowieniu o oddaleniu tego wniosku dowodowego (protokół rozprawy z 26 kwietnia 2022 r., k.208). Dodatkowo, o braku jego racjonalności świadczy upływ czasu od zdarzeń objętych zarzutem oraz okoliczność, iż przedmiotem sprawy są wyłącznie inne czynności seksualne, a nie stosunki seksualne z pokrzywdzoną. ,,Inne czynności” polegały na dotykaniu miejsc intymnych oraz wkładaniu palców do pochwy i odbytu, co nie musiało skutkować urazami tych narządów i to o trwałym charakterze, widocznych po upływie wielu miesięcy. Niestwierdzenie uszkodzeń ciała przez biegłych nie wpłynęłoby więc na ocenę zachowań oskarżonego. Brak śladów w okolicach intymnych nie wyklucza przecież pozytywnego ustalenia, że oskarżony dopuszczał się wobec pokrzywdzonej czynności o charakterze seksualnym. Zdaniem Sądu Okręgowego, przeprowadzenie wnioskowanych opinii miałoby sens jedynie bezpośrednio po zdarzeniu polegającym na dokonaniu aktu seksualnego z udziałem małoletniej, jeżeli działanie byłoby związane z głębszą penetracją narządów pokrzywdzonej.

Brak było również podstaw do stwierdzenia konieczności opiniowania przez zespół biegłych z zakresu psychologii i seksuologii (wniosek z 24 sierpnia 2021 r., k. 128v), ewentualnie innego biegłego psychologa celem ustalenia czy pokrzywdzona przejawia cechy dziecka wykorzystywanego seksualnie.

Autor wniosku w pierwszej kolejności powinien był postulować o uzupełnienie opinii biegłej psycholog M. G. (1), a nie żądać powołania zespołu biegłych. Natomiast wobec późniejszego wydania uzupełniającej opinii przez M. G., w której biegła odniosła się do powyższej kwestii, dalsze wnioski w tym przedmiocie mogły być oparte wyłącznie na podstawie z art. 201 k.p.k., co też Sąd Rejonowy uczynił (postanowienie z k. 252v). Decyzję sądu należy uznać za trafną.

Opinie psychologiczne były kwestionowane przez obrońcę w sposób specyficzny, bo poprzez ,,Komentarz psychologiczny dotyczący opinii biegłej M. G. (1)” autorstwa psychologa B. B. (1) (k. 254 koperta), stanowiący dokument prywatny sporządzony na zlecenie oskarżonego.

Wprawdzie pierwsza opinia M. G. nie odnosiła się do pkt 1 ppkt 4 postanowienia prokuratora z dnia 2 września 2020 (czy dziewczynka przeżyła doświadczenia związane z przemocą i wykorzystywaniem seksualnym, k. 25), jednak w opinii uzupełniającej biegła jednoznacznie już wskazała, że można przyjąć, iż M. Ł. takie doświadczenia przeżyła, stosownie uzasadniając swoje stanowisko. Biegła wyjaśniła też, na czym polegało badanie psychologiczne małoletniej. Opinia ta, jak ocenił prawidłowo sąd I instancji, stanowi dowód pełnowartościowy, pozbawiony wad wskazanych w art. 201 k.p.k.

Tymczasem krytyka obrońcy zasadza się na argumentacji zawartej w ,,komentarzu” B. B., co nie mogło okazać się skuteczne. Powyższy dokument prywatny nie stanowi opinii nie tylko w znaczeniu procesowym, lecz w ogóle nie stanowi opinii prywatnej, jedynie komentarz (zgodnie z nazwą) do opinii innego biegłego (M. G.). Zarzuty tam zawarte pod adresem opinii procesowej nie mają żadnych racjonalnych podstaw, stanowiąc dowolną polemikę autora z innym psychologiem. Podkreślić wypada, że B. B. (1), formułując określone wnioski co do wiarygodności psychologicznej zeznań pokrzywdzonej, nie miał z nią nigdy bezpośredniego kontaktu i nie znał wszystkich okoliczności sprawy. Komentarz powstał wbrew obowiązującym aktualnie zasadom opiniowania, jakie przewiduje kodeks postępowania karnego, to jest zakazem udostępniania kolejnym powoływanym biegłym opinii poprzednika, by wykluczyć zasugerowanie się. Poza tym, komentarz nie uwzględniał opinii uzupełniającej, gdyż ta została wydana później (22 lipca 2022 r.). Reasumując, zastrzeżenia zawarte w omawianym komentarzu nie uprawniały do uznania opinii psychologicznej M. G. za wadliwą, co wymagałoby powoływania innych biegłych.

Nie można z całą pewnością podzielić stanowiska obrońców, iż niezbędne było dopuszczenie opinii biegłego psychografologa. Biegły ten miałby wypowiedzieć się co do samodzielności sporządzenia przez pokrzywdzoną listu do oskarżonego, gdyż - zdaniem obrońców - użyte w nim sformułowania były prawdopodobnie zasugerowane przez osoby dorosłe. Sąd Rejonowy oddalił ten wniosek jako nie mający znaczenia dla sprawy, wskazując, że list nie jest dowodem na sprawstwo oskarżonego (k. 252v).

Należy zgodzić się z oceną sądu I instancji, iż wnioskowana opinia nie miałaby znaczenia.

Psychografologia zajmuje się oceną osobowości człowieka na podstawie analizy charakteru jego pisma. Na potrzeby tego postępowania zbędne jest dokonywanie oceny osobowości dziecka, którego charakter pisma nie jest poza tym ,,wyrobiony”. Okoliczności sporządzenia ,,Listu do dziadka” zostały natomiast dostatecznie wyjaśnione przeprowadzonymi dowodami. Sąd Rejonowy nie kwestionował tego, że sam pomysł napisania listu wypłynął od E. M. (1). Sąd podkreślił nadto w uzasadnieniu wyroku, iż nie traktował listu jako bezpośredniego dowodu popełnienia przez oskarżonego zarzucanego mu czynu. List miał wyrażać odczucia dziewczynki do niego.

Jeżeli natomiast chodzi o ocenę, czy zawarte w treści listu niektóre sformułowania były faktycznie samodzielnie użyte przez M., nie wymaga to opiniowania przez biegłego wskazanej specjalności. Spostrzeżenia biegłej psycholog K.G. co do okoliczności posługiwania się przez M. Ł. rozbudowanym, bogatym słownictwem potwierdzili biegli opiniujący w sprawie o rozwód. Świadek R. B. (2) zeznał, że dziewczynka wypowiadała się jak dorosła, używała takich samych stwierdzeń jak dorośli ( k. 89-89v). Niewątpliwie, jest to uwaga trafna, zważywszy choćby na dołączony przez obrońcę stenogram rozmowy sześcioletniej M. z ojcem. O ,,dorosłym” sposobie wypowiadania się pokrzywdzonej świadczą też jej zeznania (nagranie). W związku z ponadprzeciętnym stopniem opanowania przez M. słownictwa, nie może być wątpliwości co do tego, czy użycie w liście takich sformułowań, jak ,,dyskomfort”, ,,głos rozsądku” czy ,,szukanie chwil sam na sam” pochodziło bezpośrednio od niej.

Słusznie Sąd Rejonowy oddalił wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego informatyka celem dokonania oględzin zawartości telefonu komórkowego oraz tabletu użytkowanego przez M. Ł. (k. 224).

Zauważyć należy, iż zarówno K. Ł., jak i R. B. (2), którzy mieli codzienny, bezpośredni kontakt z M., nigdy nie zauważyli, aby dziewczynka wykazywała zainteresowanie treściami erotycznymi lub pornograficznymi. Jeśli natomiast zauważył to oskarżony, jak twierdził, powinien powiadomić o tym matkę dziewczynki, jednak tego nie uczynił.

Odwoływanie się do rzekomego zainteresowania M. treściami erotycznymi stanowiło zatem próbę podważenia wiarygodności jej zeznań. Ta okoliczność miała zdyskredytować jej wersję poprzez przedstawienie dziewczynki jako osoby rozerotyzowanej, wykazującej duże zainteresowanie sferą seksualności, nieadekwatnie do wieku.

Była to nieudolna próba zdezawuowania zeznań pokrzywdzonej. Pobocznie należy jednak stwierdzić, że gdyby faktycznie 11letnia dziewczynka zainteresowała się sferą życia intymnego i szukała w mediach informacji na ten temat, mogło to być efektem zachowań oskarżonego,. Mogła przecież samodzielnie poszukiwać informacji, by zrozumieć intencje oskarżonego, czego ani oskarżony, ani obrońca nie dostrzegają. Są to wyłącznie spekulacje. Mają jednak uświadomić zbędność dowodzenia w tym zakresie.

Nietrafne są zarzuty apelacji wskazujące na braki dowodowe na skutek niezasadnego oddalenia wniosków o przesłuchanie świadków: pracowników przedszkola, E. S. (babci M.), D. S. (ciotki M.) oraz uzupełniająco R. B. (2).

Słusznie Sąd Rejonowy oddalił wniosek o przesłuchanie pracowników przedszkola (...) (k. 208). Obrońca wskazuje, że pracownicy mieliby zeznawać na okoliczność zaobserwowanych zachowań oskarżonego wobec dzieci i ewentualnych zastrzeżeń rodziców do niego. Okoliczności te nie mają jednak znaczenia dla rozstrzygnięcia. Biegli nie stwierdzili u oskarżonego zaburzeń w postaci pedofilii. Z materiału dowodowego zgodnie wynika, że oskarżony miał – ogólnie - bardzo dobre relacje z dziećmi, nie potrzeba więc tego wykazywać kolejnymi dowodami. Nie sposób też przewidywać, by pracownicy przedszkola inaczej ocenili oskarżonego, skoro nawet matka M. nie zauważyła niepokojących jego zachowań wobec córki.

W przypadku oddalenia wniosku o przesłuchanie D. Ł. i E. S. (k. 224) decyzję Sądu Rejonowego w tym przedmiocie trzeba oceniać w kontekście zeznań K. Ł., która wskazała, że po uzyskaniu informacji od M. o nietypowym zachowaniu oskarżonego podczas kąpieli, zaczęła wraz siostrą obserwować oskarżonego, ale nie dostrzegły nic niepokojącego w jego zachowaniu. Natomiast przesłuchiwanie w/w osób na okoliczność przekazywania im przez K. Ł. informacji uzyskanych od M., dotyczących nagannych zachowań oskarżonego, jest bezcelowe ze względu na to, że byłby to kolejny wtórny przekaz.

Prawidłowo również sąd I instancji uznał, że nie jest konieczne uzupełniające przesłuchanie R. B. (2) na okoliczność częstotliwości spotkań M. i jej matki z E. M. (1) (k. 252v). Ta okoliczność pozostawała bez związku dla rozstrzygnięcia. ustalono, że świadek nie jest psychologiem, więc nie mogła prowadzić terapii psychologicznej. Nie można też uznać, aby zeznania R. B. (2) w tym zakresie mogły podważyć depozycje E. M. (1). Świadek relacjonowała bowiem o okolicznościach sporządzenia przez M. listu, potwierdziła, że w związku z podejrzeniem wykorzystania seksualnego dziewczynki zasugerowała jej napisanie listu jako formy poradzenia sobie z zaistniałą sytuacją i emocjami, jakie te zdarzenia u niej wywołały.

Sąd Okręgowy uznał jedynie, że należało zweryfikować zawartość akt sprawy o rozwód, głównie ze względu na informację o przeprowadzonej na potrzeby tego postępowania opinii psychologiczno-pedagogicznej wobec M. Ł., celem skonfrontowania jej treści z kwestionowaną opinią biegłej K.G., jak też zweryfikowania ustalenia o pozbawieniu władzy rodzicielskiej J. Ł. (1), ewentualnie innych dokumentów, które mogły mieć znaczenie dla sprawy niniejszej. W tym zakresie Sąd Okręgowy nie podzielił stanowiska sądu I instancji, który – apriori – założył, iż opinie psychologiczne ze sprawy rozwodowej nie będą mieć znaczenia dla oceny wiarygodności zeznań pokrzywdzonej (k. 224). Z tego względu, w postępowaniu odwoławczym brak powyższy został konwalidowany. Oględziny akt sprawy o rozwód, sygn. akt VI C 22/16, skutkowały dołączeniem wyszczególnionych dokumentów, z których najistotniejsze znaczenie miały opinie psychologiczne, głównie opinia uzupełniająca w części, w jakiej odnosiła się do kwestii sposobu wypowiadania się M. Ł. i używania przez nią sformułowań, które nie są typowe dla dzieci w jej wieku (problem poruszany w apelacjach).

Z treści opinii uzupełniającej biegłych z dnia 19 marca 2019 r. wynika, że „małoletnia M. prezentuje rozwój psychiczno – fizyczny adekwatny do swojego wieku (…), sposób wypowiedzi małoletniej był swobodny a słownictwo rozbudowane. Biegli wskazali, że cytaty, jakie zawiera pierwsza opinia, to bezpośrednie wypowiedzi małoletniej M., biegła dokonywała ich odręcznego zapisu.

Opinia ta, w zakresie jak wyżej, koreluje więc ze spostrzeżeniami i wnioskami biegłej M. G. (1), która badała pokrzywdzoną w przedmiotowym postępowaniu, stwierdzając m.in., że wykazuje ona „bardzo dobry rozwój słowno – pojęciowy – zasób słów i wypowiadania się, (…) wypowiada się w sposób obszerny” (k. 43v., k. 44). Opinie biegłych wydane zostały w różnym czasie i związku z innymi postępowaniami, mimo to korelują ze sobą co do predyspozycji dziewczynki do używania rozbudowanych wypowiedzi i bogatego słownictwa.

W takiej sytuacji sugestie o możliwości powtarzania przez pokrzywdzoną (w trakcie zeznań) wyuczonych zwrotów, uprzednio zasugerowanych, czy też możliwości podyktowania jej treści listu ze słowami, którymi się nie posługuje, są bezpodstawne.

Ponadto, orzeczenia wydane w sprawie o rozwód, pozwoliły negatywnie zweryfikować błędne ustalenie Sądu Rejonowego o pozbawieniu J. Ł. (1) władzy rodzicielskiej w stosunku do M., a inne dokumenty przyczyniły się do ustalenia, gdzie pokrzywdzona mieszkała wraz z rodziną (szczegóły w pkt 2 formularza).

Wniosek

o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd Rejonowy (dwie apelacje)

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

nie stwierdzono podstaw z art. 437 § 2 zd. drugie k.p.k.

Lp.

Zarzut

2.

Apelacja adw. B. W.T.

1. naruszenie art. 4 k.p.k., art. 7 k.p.k. i art. 410 k.p.k.. poprzez: (i) dowolną i jednostronną, a nie swobodną tj. zgodną z regułami logicznego rozumowania, wiedzy i doświadczenia życiowego, ocenę materiału dowodowego, (ii) nieuwzględnienie całokształtu okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej przemawiających zarówno na niekorzyść jak i na korzyść oskarżonego, oraz (iii) zaniechanie wyjaśnienia i ustosunkowania się do istotnych wątpliwości i sprzeczności w tym materiale, polegającą na:

a) dowolnym, nie wynikającym z żadnego z przeprowadzonych w sprawie dowodów ustaleniu, że ojciec pokrzywdzonej M. Ł. jest pozbawiony władzy rodzicielskiej,

b) niezasadnym odmówieniu waloru wiarygodności wyjaśnieniom oskarżonego w zakresie tego. że - za wyjątkiem jednorazowej sytuacji z kąpielą, gdy pokrzywdzona, będąc w kostiumie kąpielowym, po zabraniu z wanny jej młodszych sióstr przez matkę przez chwilę pozostała jeszcze w wannie i poprosiła oskarżonego, żeby ją umył - nie przebywał z pokrzywdzoną sam na sam - gdyż Sąd dowolnie uznał, że nie jest to możliwe .skoro [oskarżony] tak często przyjeżdżał w odwiedziny, M. Ł. lubiła spędzać z nim czas, zaś dom miał cztery kondygnacje tymczasem z materiału dowodowego nic wynika, by do zdarzeń przypisanych oskarżonemu w okresie od czerwca 2018 r. do kwietnia 2020 r. miało dochodzić w czterokondygnacyjnym domu. przeciwnie z zeznań pokrzywdzonej wynika wprost, że rodzina w tym okresie często się przeprowadzała, a list pokrzywdzonej ma adnotację „(...)”, co wskazuje, że pokrzywdzona w okresie objętym aktem oskarżenia zamieszkiwała w lokalu przy' ul. (...), a zatem nie w 4-kondygnącyjnym domu,

c) niezasadnym ustaleniu, że zeznania pokrzywdzonej M. Ł. są w pełni wiarygodne, logiczne i spójne oraz korelują z zeznaniami świadek K. Ł., i w związku z tym stanowią wystarczający dowód winy oskarżonego w zakresie zarzuconego mu czynu, gdy tymczasem zeznania te powinny budzić zasadnicze wątpliwości, gdyż nie są one wewnętrznie logiczne i częściowo nie korespondują z zeznaniami świadek K. Ł.,

d) nieprawidłowej i sprzecznej z doświadczeniem życiowym ocenie, że list zatytułowany „Kochany dziadku", został sporządzony przez M. Ł. samodzielnie i zawiera odczucia małoletniej, gdy tymczasem list powstał za sugestią E. M. (1), zaś jego układ, sposób wypowiedzi, a przede wszystkim użyte w nim sformułowania (powtarzane następnie z konsekwentną precyzją przez małoletnią w trakcie przesłuchania w dniu 02.09.2020 r.), są całkowicie nietypowe dla dziecka w wieku 11 lat i nasuwają uzasadniony wniosek, że treść listu została małoletniej zasugerowana przez osobę dorosłą lub osoby dorosłe,

e) bezzasadnej ocenie zeznań świadków R. B. (2), A. B., W. W. (1) i H. W. (1) jako niewiarygodnych w zakresie zeznanej przez tych świadków okoliczności, że przyczyną zaprzestania wpuszczania oskarżonego do domu A. B. było opuszczenie rodziny przez R. B. (2), jedynie na podstawie treści wiadomości e-mail oskarżonego do K. S. (1)Ł.,

f) nieprawidłowym ustaleniu, że opinia psychologiczna biegłej sądowej M. G. (1) z dnia 04.09.2020 r. (wydana bezpośrednio po udziale w 30- minutowym przesłuchaniu małoletniej) wraz z opinią uzupełniającą z dnia 30.07.2022 r. jest pełna i wystarczająca do uznania zeznań pokrzywdzonej jako wiarygodnych, pomimo niew-skazania i braku udostępnienia przez biegłą metod badawczych, którymi się posłużyła przy wydawaniu opinii, niewskazania badań i testów, które rzekomo przeprowadziła z udziałem małoletniej, braku znajomości całości akt sprawy, nie dysponowania przez biegłą informacjami, że małoletnia odbywała konsultacje z E. M. (2) i za jej sugestią sporządziła list zatytułowany „Kochany dziadku", nieznajomości treści tego listu, braku wiedzy o sytuacji rodzinnej małoletniej i jej relacjach z dziadkami macierzystymi, ani też o braku kontaktu małoletniej z ojcem i jego przyczynach,

g) jednostronnej i niezgodnej z zasadami wiedzy i regułami logicznego

rozumowania ocenie komentarza psychologicznego sporządzonego przez B. B. (1), psychologa-diagnostę i seksuologa z ponad 30-letnim doświadczeniem, specjalizującego się w sprawach rodzinnych {nota bene biegłego z listy Sądu Okręgowego w Warszawie), złożonego do akt sprawy na rozprawie w dniu 13 września 2022 r., jako wyrazu spekulacji i polemiki z zeznaniami małoletniej, nie zaś jako ekspertyzy sporządzonej przez osobę posiadającą odpowiednią wiedzę specjalistyczną, zawierającej konkretne merytoryczne zarzuty- i zastrzeżenia wobec opinii psychologicznej M. G. (1);

2. art. 5 § 2 k.p.k. poprzez nie powzięcie przez Sąd Rejonowy wątpliwości co do winy oskarżonego, pomimo że po dokonaniu oceny całokształtu materiału dowodowego w sposób zgodny z regułami logicznego rozumowania, wiedzy i doświadczenia życiowego, Sąd powinien był takie wątpliwości powziąć, a następnie rozstrzygnąć je na korzyść oskarżonego, w myśl zasady in dubio pro reo wyrażonej w art. 5 § 2 k.p.k.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

W pkt I. ppkt 2 i 3 apelacji B. T. sformułowane zostały zarzuty dotyczące obrazy przepisów postępowania w kontekście niewłaściwej oceny materiału dowodowego dokonanej przez Sąd Rejonowy (art. 4, 5 § 2, 7, 410 k.p.k.).

Rolą obrońcy jest akcentowanie i eksponowanie okoliczności, jakie mogłyby zakwestionować winę oskarżonego i podważyć zaskarżony wyrok. Jeżeli jednak sąd rozpoznający sprawę sprosta wymaganiom w zakresie poprawności i kompletności postępowania dowodowego oraz oceny dowodów, jak też w logiczny sposób uzasadni swoje stanowisko, nie może być mowy o uchybieniach proceduralnych, które wpływałyby na treść wyroku.

Wbrew wskazanym wyżej zarzutom, brak jest wystarczających podstaw do stwierdzenia opisanych w nich uchybień. Zdaniem Sądu Okręgowego, sąd I instancji przy rozpoznawaniu tej sprawy respektował zasady procesowe, w tym zasadę bezstronności (art. 4 k.p.k.), zasadę in dubio pro reo (art. 5 k.p.k.) oraz zasadę swobodnej oceny dowodów (art. 7 k.p.k.). Dokonane ustalenia faktyczne wolne są od błędów i uwzględniają całokształt okoliczności ujawnionych w toku rozprawy (art. 410 k.p.k.).

Ocena materiału dowodowego nie jest dowolna, stanowiąc efekt należytej analizy i obiektywnego rozważenia wszystkich okoliczności istotnych dla ustalenia sprawstwa i winy oskarżonego w zakresie zarzucanego mu czynu. W pisemnym uzasadnieniu wyroku sąd I instancji odniósł się do wszystkich dowodów, wskazując którym dowodom, ewentualnie ich części, przyznał walor wiarygodności, a które odrzucił, przy czym swoje stanowisko uzasadnił dość szczegółowo, jak na formę formularzową uzasadnienia.

Nadto, odnosząc się ogólnie do istoty naruszeń poruszanych w apelacji, należy podkreślić, że nie jest poprawne podnoszenie obrazy art. 5 § 2 k.p.k. w sytuacji, gdy sąd orzekający dokonał określonej oceny wiarygodności dowodów w oparciu o zasadę z art. 7 k.p.k. i na tej podstawie ustalił stan faktyczny. Treść przepisów art. 7 k.p.k. i art. 5 § 2 k.p.k. ma charakter rozłączny, więc łączne ich powoływanie w ramach jednego zarzutu nie jest prawidłowe.

Z kolei uchybienie przepisowi art. 410 k.p.k. nie polega na tym, że sąd orzekający nie uczynił podstawą ustaleń wszystkich dowodów, zwłaszcza tych akceptowanych przez stronę. Nie można więc skutecznie zarzucać, że niektóre dowody nie stanowiły podstawy ustaleń faktycznych, jeśli sąd je rozważył, ale odrzucił z poszanowaniem reguł wynikających z art. 7 k.p.k. jako niewiarygodne.

Mając na uwadze powyższe rozumienie zasad regulujących prawidłowy sposób dokonywania oceny dowodów, sąd odwoławczy nie dostrzegł w apelacji takich argumentów, które dyskwalifikowałyby dokonaną przez Sąd Rejonowy ocenę materiału dowodowego w tej sprawie.

Wprawdzie uznano za trafny zarzut z pkt I.2.a, jednak w istocie nie stanowi on zarzutu obrazy prawa procesowego, lecz błędu w ustaleniach faktycznych. Obrońca nie kwestionuje bowiem oceny określonego dowodu, z którego sąd I instancji wysnuł błędny wniosek o fakcie pozbawienia władzy rodzicielskiej ojca M. Ł., lecz kwestionuje prawdziwość samego ustalenia tego faktu w sytuacji, gdy nie wynika on z żadnego z dowodów.

Należy zgodzić się z twierdzeniem obrońcy, iż materiał dowodowy nie uprawniał Sądu Rejonowego do ustalenia, że ojciec pokrzywdzonej jest pozbawiony władzy rodzicielskiej. Okoliczność ta została jednak stosownie zweryfikowana w toku postępowania odwoławczego w oparciu o dowody w postaci zeznań J. Ł. (1) (rozprawa apelacyjne z dnia 18 maja 2023 r.) oraz dokumenty z akt sprawy o rozwód VI C 22/16 (prawomocny wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 3 kwietnia 2029 r.). Ze wskazanych dowodów zgodnie wynika, że J. Ł. (1) władzę rodzicielską wobec córki M. ograniczono i to dopiero wyrokiem rozwodowym.

Błędne ustalenie w powyższym zakresie nie miało jednak żadnego wpływu na ustalenia co do istoty sprawy, zatem nie wpłynęło na treść wyroku.

W pozostałym zakresie, zarzuty - choć szczegółowo opisane - są niezasadne, mając charakter odmiennej, subiektywnej oceny materiału dowodowego, dokonanej z perspektywy obrońcy, a nie rzeczywistych błędów w ocenie dowodów. Zestawiając treść poszczególnych dowodów i argumentację sądu I instancji zaprezentowaną w uzasadnieniu wyroku z argumentacją apelującej, nie można uznać, by sądowa ocena była dowolna, nieobiektywna, nie uwzględniała okoliczności na korzyść oskarżonego czy też ignorowała niewyjaśnione wątpliwości i sprzeczności.

W tej sprawie, jak i wielu innych tego rodzaju, sąd orzekający staje przed dylematem – komu dać wiarę – pokrzywdzonej czy oskarżonemu. Na ogół bowiem prezentują oni wersje przeciwne.

Sąd Rejonowy uznał za wiarygodną wersję wynikającą z zeznań pokrzywdzonej M. Ł., odrzucił zaś wyjaśnienia oskarżonego, co krytykuje obrońca, wyrażając stanowisko odmienne.

Sąd Okręgowy nie dostrzegł jednak w argumentacji obrońcy wystarczających podstaw, aby przyznać jej słuszność.

Przede wszystkim, oceny zeznań M. Ł. należy dokonywać w kontekście możliwych, choćby potencjalnie przyczyn, celowego, niezgodnego z prawdą, obciążenia oskarżonego. Trafnie Sąd Rejonowy akcentował, że takich powodów nie ujawniono (nie wskazuje ich także obrońca). Argument powyższy sąd odwoławczy w pełni podziela.

Dziewczynka nie wykazywała bowiem wrogiego nastawienia wobec oskarżonego. Traktowała go, mimo wszystko, jako swojego ,,dziadka”, choć nawet nie był z nią spokrewniony, co wynika zarówno z jej zeznań, ale i listu do niego. Wykluczyć w tej sytuacji należy, iż małoletnia bezpodstawnie oskarżyła R. B. (1) o zachowania, które nie miały miejsca.

Sąd I instancji trafnie poddał analizie wiarygodność zeznań pokrzywdzonej także z punktu widzenia oceny jej sylwetki psychologicznej. Uznał za słuszne wnioski opinii co do stopnia rozwoju emocjonalnego pokrzywdzonej, jej intelektu, zdolności do prawidłowego postrzegania i odtwarzania spostrzeżeń. Warto zaakcentować, iż biegła psycholog stwierdziła, że rozwój umysłowy pokrzywdzonej mieści się na poziomie powyżej średniej, jednak jej rozwój emocjonalny i społeczny są zgodne z wiekiem. Okoliczność ta potwierdza wiarygodność jej relacji. Nie sposób bowiem uznać, by 11-letnia dziewczynka posiadała predyspozycje do przeprowadzenia intrygi polegającej na oskarżeniu dorosłego mężczyzny o czyny z art. 200 § 1 k.k. Wymieniona musiałaby przecież niezgodnie z prawdą opowiedzieć o tych zdarzeniach matce, następnie złożyć spójne zeznania przed sądem. Ponadto, i w tym wypadku należałoby zadać pytanie, w jakim celu miałaby to uczynić.

Nie ma też żadnych podstaw do przyjęcia, iż oskarżenie było spowodowane przyczynami wskazywanymi w wyjaśnieniach (na tle zazdrości K. Ł. i jej rodziców wobec oskarżonego), które trafnie sąd I instancji odrzucił jako nielogiczne i nieprawdopodobne.

Rozważyć zatem w dalszej kolejności należało, czy przeprowadzone dowody pozwalają na ustalenie, iż R. B. (1) dopuścił się na szkodę M. Ł. zarzucanego mu przestępstwa. Innymi słowy, czy zeznania pokrzywdzonej są wystarczające do ustalenia, iż wskazywane przez nią zachowania oskarżonego faktycznie miały charakter ,,innych czynności seksualnych”. Sąd Okręgowy podzielił w tej mierze pozytywne stanowisko sądu orzekającego.

Zeznania pokrzywdzonej, oceniane jako całość, bez wątpienia cechuje spójność, jak słusznie stwierdził sąd I instancji. Nie ma bowiem w jej zeznaniach treści nielogicznych czy nieprawdopodobnych, a sposób wypowiadania się (co wynika z nagrania przesłuchania) nie wskazuje na powtarzanie wyuczonych uprzednio treści lub też treści zasugerowanych przez inne osoby. M. wypowiada się w sposób dla niej charakterystyczny (dorośle), lecz jest to związane z omawianą powyżej kwestią używania bogatego zasobu słownictwa, zdecydowanie ponad wiek metrykalny.

Zeznania małoletniej są wprawdzie ogólne, pozbawione szczegółów, gdy chodzi o opisanie konkretnych zachowań oskarżonego, ale w tej mierze nie odbiegają od typowych relacji, jakie składają dziewczynki w podobnym wieku, w tej kategorii spraw.

Należy poza tym oddzielić kwestię ogólnych zdolności do wypowiadania się dziewczynki językiem ,,dorosłym” od zdolności szczegółowego opisywania czynności seksualnych, których była obiektem. Nie ma tu, zdaniem Sądu Okręgowego, żadnych sprzeczności w ocenie jej sposobu relacjonowania i stwierdzonych predyspozycji, jak zdaje się sugerować obrońca. Z praktyki bowiem wiadomo, że ofiary przestępstw o charakterze seksualnym, nawet te znacznie starsze, mają duże opory przed opisywaniem konkretnych zachowań sprawców. Nie może zatem dziwić, że M. unika w zeznaniach określania – wprost - intymnych części ciała oraz szczegółów sposobu działań oskarżonego. Sprecyzowanie tego wymagało dodatkowych pytań przesłuchującego. Nie może jednak budzić wątpliwości, o jakich zachowaniach dziewczynka zeznała i jakie miała na myśli mówiąc np. ,,to on włożył, pogrzebał, wyjął” (k.51), w świetle dodatkowych informacji, że oskarżony robił tak palcem, ,,z przodu i z tyłu”, częściej ,,w środku”, niż na zewnątrz (k.51).

Nie można poza tym nie dostrzec, że zachowania oskarżonego nie były związane ze stosowaniem przemocy, czasem miały charakter ,,zakamuflowany”, podejmowane były jakby mimochodem. Można tu jako przykład podać sytuację opisywaną przez M., kiedy podczas zabawy oskarżony podnosił ją do góry a jednocześnie palcem dotykał jej okolic intymnych (,,podnosił mnie tak, że jeden z jego palców wędrował do mojej części intymnej, co było nieprzyjemne, ale nigdy nie zebrałam się na odwagę, tego powiedzieć, teraz tego żałuję”, k. 52v). Z tego przekazu jasno wynika, że były to zachowania o charakterze czynności seksualnej.

Trzeba też zwrócić uwagę na odczucia dziewczynki, która prawdopodobnie początkowo nie rozumiała właściwie tych zachowań, potem zaś instynktownie wyczuwała, że są to zachowania ,,złe”, niepokojące, dziwne, nieprzyjemne dla niej, powodujące zakłopotanie, dyskomfort, jak to określała. Przez dłuższy czas M. nie potrafiła sobie z tym problemem poradzić, co również jest charakterystyczne dla tego rodzaju sytuacji i nie świadczy o braku wiarygodności przekazu. Sąd Rejonowy właściwie ocenił tę okoliczność. Dodać jedynie wypada, że M. znajdowała się wówczas w trudnej sytuacji rodzinnej, gdyż toczyła się między jej rodzicami sprawa o rozwód, nadto, była najstarszym dzieckiem K. Ł., co z natury rzeczy sprawiało, iż matka poświęcała jej mniej czasu i uwagi niż młodszym siostrom.

Odnosząc się do zastrzeżeń obrońcy do tej części zeznań M., w których nie potrafiła określić częstotliwości zdarzeń, ilości poszczególnych zachowań, jak też precyzyjnie umieścić ich w czasie, stwierdzić trzeba, że obrońca, całkowicie pomijając realia sprawy, wymaga od dziewczynki w wieku 9 – 11 lat rzeczowości zeznań w stopniu przekraczającym jej możliwości. Tam, gdzie było to możliwe, M. udzielała w miarę precyzyjnych informacji. Trudno jednak oczekiwać, by określiła ilość zdarzeń, choćby szacunkowo, na przestrzeni kilku lat i w sytuacji, gdyż oskarżony bardzo często przebywał w jej domu, a zdarzenia były powtarzalne i podobnej kategorii, dotyczyły dotykania okolic intymnych, klatki piersiowej oraz wkładania palca do pochwy i odbytu. Dziewczynka oceniła, że były to zachowania podobne, ale sytuacje, w których do nich dochodziło były różne. Logicznie też argumentowała, że nigdy nie przypuszczała, że będzie o tym kiedykolwiek opowiadać, nie zapamiętywała więc szczegółów, nie zastanawiała się nad takimi szczegółami, jak czas trwania dotyku, ilości zachowań, itp.

Obrońca usiłuje dopatrywać się też przejawów nieprawidłowej oceny pokrzywdzonej w innych szczegółach. W ramach zarzutu z pkt I.1.b podnosi okoliczność, że w okresie zarzutu rodzina M. przeprowadzała się w różne miejsca, a nie mieszkała cały czas w 4 kondygnacyjnym budynku.

Nie negując trafności tej uwagi, zauważyć jednak należy, że Sąd Rejonowy argumentu o 4 kondygnacyjnym budynku, jako szerokiej możliwości odbywania się kontaktów oskarżonego z M. ,,sam na sam”, użył przy ocenie wyjaśnień oskarżonego, a nie zeznań małoletniej. Ponadto, w ustaleniach faktycznych nie ma stwierdzenia, że M. przez cały czas mieszkała w takim budynku.

Niezależnie od powyższej uwagi, Sąd Okręgowy poczynił bardziej precyzyjne ustalenia w tym zakresie na podstawie dokumentów ze sprawy rozwodowej oraz oświadczenia samego R. B. (1). Po wyprowadzeniu się z mieszkania na ul. (...) z matką, jej partnerem oraz siostrami mieszkała w mieszkaniu przy ul. (...), następnie przy ul. (...), w 4 piętrowym budynku, gdzie mieściło się przedszkole, ostatnio zaś przy ul. (...). List do dziadka był więc pisany przez dziewczynkę pod tym ostatnim adresem, na co wskazuje zresztą adnotacja cytowana przez obrońcę. Okoliczności te nie mają, zdaniem sądu odwoławczego, związku z oceną prawidłowości zeznań pokrzywdzonej.

Wiele uwagi obrońca poświęciła ocenie okoliczności powstania listu do dziadka, upatrując w tym argumentów świadczących przeciwko wiarygodności wersji oskarżenia, z sugestią powstania jakiejś intrygi ze strony matki M., przy wykorzystaniu małoletniej.

Odnosząc się do kwestii oceny ,,listu” jako dowodu w sprawie, nasuwa się przede wszystkim spostrzeżenie, iż obrońca zdecydowanie zbyt dużą wagę przypisuje temu dokumentowi.

Tymczasem prawidłowość oceny ,,listu” przez sąd I instancji, jako dowodu pośredniego, wspierającego w pewnym stopniu wersję M., nie może budzić wątpliwości. Jest on uzewnętrznionym wyrazem odczuć dziewczynki wobec zachowań oskarżonego (dziadka) podejmowanych w stosunku do niej. Wskazane w nim zostały nienazwane, nieokreślone zachowania oskarżonego, które były przez nią niechciane i nieakceptowane. Z drugiej zaś strony wynika z treści listu wola dalszego utrzymywania relacji rodzinnych z ,,dziadkiem”.

Obrońca kwestionuje autorstwo tego listu, prezentując tezę, iż z uwagi na użyte w nim słownictwo, nieadekwatne do wieku dziecka 11letniego, treść listu nie była samodzielnie sporządzona przez M., lecz podyktowana przez osobę dorosłą. Celem było natomiast bezpodstawne oskarżenie R. B. (1).

Stanowisko to nie zasługuje na uwzględnienie.

Okoliczności napisania listu zostały właściwie ustalone przez sąd I instancji. Nie jest sporne, iż to E. M. (1) zasugerowała M., by, w sytuacji, gdy nie chce czegoś powiedzieć, nie ma odwagi, by komuś wprost coś powiedzieć, uczyniła to w formie pamiętnika albo listu. Świadek M. szczegółowo i logicznie wyjaśniła swoje intencje zeznając na rozprawie w dniu12 lipca 2022 r. (k. 239v). Jej zeznania zostały potwierdzone przez K. Ł.. Nie ma więc podstaw do przyjęcia odmiennej wersji tylko z tego powodu, że inaczej twierdzi oskarżony.

W kwestii nieadekwatnego sposoby wypowiadania się M. jeszcze raz należy natomiast podkreślić, że szereg dowodów jednoznacznie wskazuje na tę dość wyjątkową cechę dziewczynki używania słownictwa typowego dla znacznie starszych osób. O bogatym, rozbudowanym słownictwie mowa jest w opinii psychologa M. G. (1), opiniach biegłych psychologów ze sprawy rozwodowej, zeznań R. B. (2) oraz E. M. (1) („M. jest bardzo dojrzała, pięknie się wypowiada i ma duży zasób słownictwa, jest rozsądna”, k.239v). Nie można też pomijać stenogramu rozmowy sześcioletniej M. z ojcem (dołączonego przez obrońcę), który stanowi oczywisty przykład charakterystycznego sposobu wypowiadania się M. już 5 lat wcześniej.

W związku z tym, wbrew stanowisku obrońcy nie ma żadnych racjonalnych podstaw do podważenia samodzielnego autorstwa listu pokrzywdzonej. W ustalonych powyżej okolicznościach nie można bowiem negować, że jedenastoletnia ponadprzeciętnie rozwinięta intelektualnie dziewczynka mogła używać takich zwrotów jak „dyskomfort”, „głos rozsądku” czy „szukanie chwil sam na sam”.

W kolejnych zarzutach obrońca usiłuje przekonywać, iż niezasadnie Sąd Rejonowy pozytywnie zweryfikował wiarygodność wersji M. Ł. innymi dowodami, jak opinia psychologiczna czy zeznania K. Ł., jednocześnie kwestionując prawidłowość sądowej oceny tych dowodów.

Sąd odwoławczy nie podzielił słuszności zastrzeżeń apelującej, jakie zawarte są w apelacji.

Niewątpliwie, opinia psychologiczna sporządzona przez biegłą M. G. (1) stanowi ważny dowód w sprawie, gdyż wspomaga dokonanie prawidłowej oceny zeznań małoletniej pokrzywdzonej. Należy jednak przypomnieć, że to nie biegły psycholog decyduje o tym, czy zeznania są prawdziwe, wiarygodne, lecz sąd orzekający. Rolą psychologa jest ustalenie jaki jest rozwój psychofizyczny małoletniego świadka, czy prawidłowo spostrzega, zapamiętuje odtwarza spostrzeżenia, czy wykazuje tendencję do fantazjowania, konfabulowania lub zniekształcania zdarzeń w sposób zamierzony lub zamierzony. W odniesieniu do małoletnich pokrzywdzonych określoną kategorią przestępstw, biegły powinien też wypowiedzieć się w kwestii prawdopodobieństwa przeżycia przez świadka doświadczeń związanych z przemocą seksualną lub wykorzystywaniem seksualnym.

Powyższe kwestie znalazły się w postanowieniu o dopuszczeniu dowodu z opinii psychologa, wydanym przez prokuratora. Biegła M. G. (1) odniosła się do nich w dwóch opiniach. Krytyka tych opinii dokonywana przez obrońcę jest bezpodstawna.

Biegła określiła, co było podstawą opinii, przy czym w opinii uzupełniającej uszczegółowiła na czym polegało badanie psychologiczne. Należy przy tym wskazać, że to biegły decyduje, w jaki sposób ma przeprowadzić badanie i jakie czynności są niezbędne do wydania opinii w danej sprawie. To biegły decyduje czy konieczne jest wykonywanie testów i nie ma obowiązku ich dołączania do opinii.

W ocenie sądu odwoławczego brak jest obiektywnych podstaw do kwestionowania opinii biegłej K.G.. Biegła uczestniczyła w przesłuchaniu pokrzywdzonej przeprowadzonym w trybie art. 185a k.p.k. W oparciu o to przesłuchanie, dowody zawarte w aktach postępowania przygotowawczego, obserwację, wywiad oraz testy psychologiczne, sporządziła opinię psychologiczną dotyczącą M. Ł.. We wnioskach stwierdziła, że zeznania M. mogą stanowić wartościowy materiał dowodowy, nie zawierają zniekształceń (k. 46). W opinii uzupełniającej biegła pozytywnie odniosła się do prawdopodobieństwa przeżycia przez świadka doświadczeń związanych z wykorzystywaniem seksualnym oraz w sposób całościowy omówiła przyjęte metody badawcze.

Zastrzeżenia obrońcy do powyższej opinii opierają się na ,,Komentarzu” sporządzonym przez innego psychologa B. B., w którym poddał on krytyce opinię procesową. Aktualną pozostaje ocena wartości dowodowej ,,Komentarza” wskazana na str. 9 n/n uzasadnienia.

Nie jest też prawdą, że biegła K. - G. nie zapoznała się z treścią listu do dziadka oraz nie znała sytuacji rodzinnej M.. Jako jedną z podstaw opracowania opinii były przecież akta sprawy, zaś list został dołączony do akt jeszcze przed przesłuchaniem małoletniej, więc w tych aktach już się znajdował. Sytuacja rodzinna wynikała natomiast z zeznań K. Ł..

Reasumując, Sąd Okręgowy nie stwierdził błędów w ocenie opinii psychologicznej dokonanej przez sąd I instancji.

Na uwzględnienie nie zasługiwały też pozostałe zarzuty odnoszące się do nieprawidłowej oceny zeznań świadków oraz wyjaśnień oskarżonego.

Próba podważenia oceny zeznań K. Ł. okazała się bezskuteczna. Świadek istotne okoliczności zdarzenia, mające podstawowe znaczenie dla ustalenia ich przebiegu, a odnoszące się do zachowania oskarżonego, przedstawiała w toku całego postępowania w sposób spójny i konsekwentny, co słusznie uwzględnił Sąd Rejonowy dokonując oceny wiarygodności jej zeznań.

Nie można natomiast przyjmować za punkt wyjścia do oceny zeznań matki małoletniej, relacji pokrzywdzonej. Zeznania M. to przede wszystkim odpowiedzi na pytania dotyczące zachowań o charakterze seksualnym podejmowanych wobec niej przez R. B. (1). Dziewczynka nie była pytana o relacje z ,,dziadkiem”. Z zeznań wynika jedynie, że dziadek często przebywał u nich w domu, co związane było albo z odwiedzinami, albo z pomocą w przedszkolu. W związku z tym nie można stwierdzić, by dziewczynka w sposób negatywny wypowiadała się o oskarżonym. Podważanie zeznań jej matki, jako odmiennych w tym zakresie, jest więc bezpodstawne.

Rzekome różnice w zeznaniach są jedynie pozorne, zeznania świadków ocenione w całości, a nie tylko w wybranych fragmentach, oraz w odniesieniu do pozostałych zeznań nie dają podstaw do podzielenia opinii obrońcy o ich niewiarygodności.

K. Ł. opisała relacje oskarżonego z jej rodziną jako bardzo dobre. Podkreślała znaczenie jego pomocy. Świadek nie miała żadnych racjonalnych powodów, by bezpodstawnie obciążać oskarżonego.

Nie nasuwa zastrzeżeń prawidłowość oceny wyjaśnień oskarżonego. Sąd Rejonowy szczegółowo wskazał powody odmowy wiarygodności jego wersji, słusznie traktując wyjaśnienia jako wyraz przyjętej linii obrony. Oskarżony negował, by kiedykolwiek dochodziło do zachowań, o jakich mówiła M., usiłował przedstawiać dziewczynkę w negatywnym świetle i sugerował, że przeciwko niemu została uknuta intryga przez matkę i dziadków M. na tle zazdrości, co nie zyskało żadnego potwierdzenia w materiale dowodowym.

Odnosząc się do argumentu sądu I instancji, iż ze względu na zamieszkiwanie M. w budynku czterokondygnacyjnym, nieprawdopodobne było twierdzenie oskarżonego, że nigdy nie przebywał w pomieszczeniu sam na sam z dziewczynką, co było przedmiotem zarzutu z pkt I ppkt 2b apelacji, należy uznać, iż nie do końca słuszność tego argumentu, nie przesądza o błędnej ocenie całości wersji oskarżonego. Wprawdzie, jak ustalił Sąd Okręgowy, pobyt rodziny M. w tym budynku (przy ul. (...)) było tylko jednym z kilku jej miejsc zamieszkania, jednak pozostaje to bez większego znaczenia dla oceny wyjaśnień. Biorąc pod uwagę fakt, iż – jak sam oskarżony twierdził – przebywał on niemal codziennie w miejscach zamieszkania rodziny M., niezależnie od warunków mieszkaniowych, nietrudno było o znalezienie czasu i miejsca na osobisty kontakt z małoletnią. Należy też uwzględnić, że jej matka oraz R. B. (2) pracowali zawodowo, nie byli więc obecni w mieszkaniu przez większość dnia.

Sąd odwoławczy nie znał podstaw do podważenia trafności oceny zeznań świadków R. B. (2), A. B., W. W. (2) i H. W. (2) co do okoliczności związanych z przyczyną zaprzestania kontaktów dzieci z poprzedniego związku (...) z oskarżonym.

Prawdą jest, że świadkowie, zeznając, przyczyn zaniechania kontaktów upatrywali w rozpadzie małżeństwa A. i R. B. (2) dla nowego związku z K. Ł.. Wersja ta budzi jednak wątpliwości, gdy zważyć na treść wiadomości mailowej z 15 czerwca 2020 r. skierowanej przez R. B. (1) do K. S.Ł., w której oskarżony wskazuje, że w przeszłości W. zarzucili mu pedofilię w stosunku do wnuczek (k. 6 ).

Odnosząc się do zarzutu obrazy art. 5 k.p.k. wskazać należy, że w świetle ugruntowanego orzecznictwa, dla oceny, czy został naruszony zakaz in dubio pro reo, nie są miarodajne wątpliwości strony procesowej, ale jedynie to, czy sąd orzekający wątpliwości takie powziął i rozstrzygnął je na niekorzyść oskarżonego, albo czy w świetle realiów konkretnej sprawy wątpliwości takie powinien był powziąć. Gdy ustalenia faktyczne zależne są od dania wiary tej lub innej grupie dowodów, nie można mówić o naruszeniu reguły in dubio pro reo, albowiem jedną z podstawowych prerogatyw sądu orzekającego jest swobodna ocena dowodów. Tymczasem obrońca skupia się właśnie na naruszeniu art. 7 k.p.k. i dokonaniu wskutek niewłaściwej oceny dowodów niewłaściwej rekonstrukcji stanu faktycznego.

Zarzut jest więc bezzasadny.

Wniosek

o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

zarzuty naruszenia wskazanych przepisów postępowania uznano za niezasadne, ponadto, nawet w przypadku ich uwzględnienia, nie stanowiłyby podstawy do uwzględnienia wniosku o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania ze względu na brak przesłanek z art. 437 § 2 zd. drugie k.p.k.

Lp.

Zarzut

3.

błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mający wpływ na jego treść, wynikający z naruszenia wyżej powołanych przepisów procedury karnej i polegający na błędnym ustaleniu, że oskarżony R. B. (1) w nieustalonych dniach, w okresie od 2 czerwca 2018 r. do kwietnia 2020 r. w W., działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, działając w warunkach czynu ciągłego, doprowadził M. Ł. do poddania się innej czynności seksualnej w ten sposób, że dotykał ją po piersiach, zarówno przez ubranie jak i wkładając ręce pod bluzkę, a nadto dotykał jej zewnętrznych narządów płciowych oraz wkładał palce do pochwy i odbytu

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

W sytuacji gdy Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw do zakwestionowania prawidłowości oceny dowodów, jakiej dokonał sąd I instancji, nie mógł zostać uwzględniony zarzut błędu w ustaleniach faktycznych będący wynikiem tej oceny. Efektem trafnej oceny zebranych dowodów są bowiem prawidłowe ustalenia faktyczne.

Ponadto, poczynione w toku postępowania ustalenia faktyczne, oprócz tego, że wynikają bezpośrednio z określonych dowodów, mogą być także konsekwencją wnioskowania z całości lub części tych dowodów, które uznane zostały za wiarygodne (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 września 2016 r., III KK 76/16). Istotnym jest natomiast to, żeby sąd orzekający swój tok rozumowania prawidłowo odtworzył w pisemnym uzasadnieniu wyroku, motywując jasno i przekonująco dlaczego dał wiarę jednym dowodom, a inne odrzucił. Sąd Rejonowy wymogom tym sprostał.

Zarzut błędu w ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę wyroku jest tylko wówczas słuszny, gdy zasadność ocen i wniosków wyprowadzonych przez sąd orzekający z okoliczności ujawnionych w toku procesu sądowego nie odpowiada prawidłowości logicznego rozumowania, czego w niniejszym przypadku sąd odwoławczy nie stwierdził. Możliwość zaś przeciwstawienia ustaleniom sądu orzekającego odmiennego poglądu nie może prowadzić do wniosku o dokonaniu przez sąd błędu w ustaleniach faktycznych

Wniosek

o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

brak było podstaw do uwzględnienia wniosku z powodów wyżej wskazanych

Lp.

Zarzut

4.

rażąca niewspółmierność kary wynikającą z naruszenia prawa materialnego tj. art. 53 k.k. poprzez: (i) nieuwzględnienie przez Sąd Rejonowy wszystkich okoliczności istotnych dla wymiaru kary, w tym właściwości i warunków osobistych oskarżonego, jego niekaralności oraz tego, że zarzucony i ewentualnie przypisany oskarżonemu czyn byłby pierwszym czynem zabronionym w jego dotychczasowym długoletnim życiu, oraz (ii) także brak oceny przez Sąd Rejonowy rozmiaru ewentualnej szkody i krzywdy pokrzywdzone, ponieważ takiej oceny nie zastępuje stwierdzenie Sądu, że negatywne następstwa dla psychiki pokrzywdzonej mogą wyniknąć dopiero później w miarę rozwoju jej świadomości i pojmowania charakteru zachowań, które to stwierdzenie jest czysto hipotetyczne (spekulatywne) i nieoparte na materiale dowodowym sprawy

☐ zasadny

☒ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Sąd odwoławczy częściowo podzielił trafność powyższego zarzutu i uznał, że wymierzona oskarżonemu kara 8 lat pozbawienia wolności jest rażąco surowa.

Czyn oskarżonego cechował niewątpliwie wysoki stopień społecznej szkodliwości czynu, co Sąd Rejonowy trafnie ocenił. Należy zgodzić się ze stanowiskiem, iż takie okoliczności, jak wielokrotność zachowań na przestrzeni znacznego okresu czasu, wiek pokrzywdzonej oraz nadużycie jej zaufania, nakazują wymierzenie kary znacznie powyżej dolnej granicy ustawowego zagrożenia. Nie można jednak zaakceptować stwierdzenia sądu I instancji, że tylko kara w wymiarze 2/3 górnej granicy zagrożenia ustawowego, czyli 8 lat pozbawienia wolności jest karą uwzględniającą prawidłowo wszystkie dyrektywy wymiaru kary. Sąd Rejonowy nie wziął bowiem pod uwagę okoliczności, których uwzględnienie czyni powyższe stwierdzenie niezasadnym.

Przede wszystkim, nie można pomijać tego, jaki był charakter czynności seksualnych podejmowanych przez oskarżonego. Czynności te ograniczały się głównie do dotykania pokrzywdzonej w miejsca intymne, zarówno przez ubranie, jak i bezpośrednio ciała. Dochodziło też do wkładanie palców do pochwy i odbytu, lecz nie były to działania sprawiające dziewczynce fizyczny ból. Nie doszło do stosunków płciowych, jak też dotykania narządów płciowych oskarżonego przez małoletnią, nie była stosowana przemoc fizyczna ani groźby. Nie może to pozostać bez wpływu na ocenę stopnia karygodności czynu, a zarazem na rozmiar szkody wyrządzonej dziecku. Sąd Rejonowy ustalił przecież, że M., mimo krzywdy doznanej od oskarżonego, nadal żywi do niego pozytywne odczucia.

Sąd Rejonowy nie uwzględnił w należytym stopniu dotychczasowej niekaralności oskarżonego, zwłaszcza w kontekście jego wieku, jak również okoliczności, iż nie stwierdzono u niego zaburzeń preferencji seksualnych pod postacią pedofilii.

Właściwe rozważenie powyższych okoliczności prowadzi do wniosku, że dla osiągnięcia celów kary nie jest konieczne wymierzanie oskarżonemu kary pozbawienia wolności w tak znacznym rozmiarze, jak w zaskarżonym wyroku.

W ocenie Sądu Okręgowego, karą adekwatną do wagi czynu, jak też spełniającą cele wychowawczo – zapobiegawcze i ogólnoprewencyjne jest kara 4 lat pozbawienia wolności, czyli dwukrotnie wyższa od minimum ustawowego. Taki wymiar kary wyklucza zastosowanie warunkowego zawieszenia jej wykonania.

Wniosek

o obniżenie wymiaru kary do dolnej granicy ustawowego zagrożenia z jednoczesnym warunkowym zawieszeniem wykonania kary

☐ zasadny

☒ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wniosek był częściowo zasadny tj. w zakresie w jakim zgłoszono postulat o obniżenia co do zasady kary pozbawienia wolności.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

5.1. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

1.

Przedmiot utrzymania w mocy

wyrok, poza zmianą wysokości kary pozbawienia wolności

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

Powodem utrzymania wyroku w tej części była niezasadność zarzutów dotyczących sprawstwa przez oskarżonego zarzucanego mu czynu oraz brak uchybień, które sąd odwoławczy ma obowiązek uwzględnić z urzędu.

5.2. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

1.

Przedmiot i zakres zmiany

Wymiar kary pozbawienia wolności (złagodzenie)

Zwięźle o powodach zmiany

Przyczyny zmiany kary opisano w pkt 3.4 formularza uzasadnienia

5.3. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

5.3.1. Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

5.3.2. Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

5.4. Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

3.

Na podstawie art. 636 § 1 k.p.k. w zw. z art. 633 k.p.k. art. 2 ust. 1 pkt 5 i art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. z o opłatach w sprawach karnych zasądzono od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa wydatki za postępowanie odwoławcze (koszty uzyskani informacji z KRK – 30 zł oraz ryczałt za doręczenia – 20 zł) oraz wymierzono mu opłatę (400 zł).

7.  PODPIS

1.3. Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

1

Podmiot wnoszący apelację

obrońca – adw. B. W.T.

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

całość wyroku

1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

1.3. Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

2

Podmiot wnoszący apelację

obrońca – adw. M. Z.

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

całość wyroku

1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Iwona Lubańska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Leszek Parzyszek,  Wanda Jankowska-Bebeszko ,  Grażyna Puchalska
Data wytworzenia informacji: