XII Ko 97/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Warszawie z 2025-01-13

Sygn. akt XII Ko 97/24

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 stycznia 2025 roku

Sąd Okręgowy w Warszawie w XII Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący: SSO Piotr Gąciarek

Protokolant: Ewelina Sidz

w obecności Prokuratora Joanny Augustyniak

przy udziale Komendanta (...) Policji jako organu reprezentującego Skarb Państwa

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 13 stycznia 2025r.

sprawy z wniosku H. K.

przeciwko Skarbowi Państwa

o zadośćuczynienie za krzywdę wynikłą z niewątpliwie niesłusznego zatrzymania w dniu 8 sierpnia 2024 roku

na podstawie art. 552 § 4 k.p.k. i art. 554 § 4 k.p.k.

orzeka

1.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz wnioskodawcy H. K. kwotę 8.000 (osiem tysięcy) złotych tytułem zadośćuczynienia za niewątpliwie niesłuszne zatrzymanie dokonane w dniu 8 sierpnia 2024 roku przez Policję wraz z ustawowymi odsetkami od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty;

2.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz wnioskodawcy H. K. kwotę 288 (dwieście osiemdziesiąt osiem) złotych plus należny podatek VAT z tytułu ustanowienia pełnomocnika w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji;

3.  kosztami postępowania obciąża Skarb Państwa.

Sąd mając na względzie prawo stron do poznania rzeczywistych motywów wydania wyroku a także respektując prawo stron do poznania logicznego wywodu, odzwierciedlającego przebieg narady odstąpił od sporządzania uzasadnienia na urzędowym formularzu. Posłużenie się urzędowym formularzem utrudniałoby w znaczący sposób sprostanie przez Sąd wymogom określonym w art. 424 § 1 i 2 kpk

Sygn. akt XII Ko 97/24

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 13.01.2025

Na podstawie dowodów ujawnionych w toku przewodu sądowego Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

H. K. został zatrzymany przez pięciu funkcjonariuszy policji w dniu 8 sierpnia 2024 roku o godz. 13.50 na terenie firmy (...) w G.. Policjanci wyrwali mu telefon z ręki. Następnie przeszukali kabinę samochodu ciężarowego, który wcześniej H. K. przestawił pod rampę Na pytanie policjantów H. K. wskazał im miejsce zaparkowania swojego samochodu osobowego. Także i ten pojazd został przeszukany. W policyjnym samochodzie H. K. dowiedział się, że jest podejrzany o kradzież samochodu. Policjanci pytali, gdzie jest samochód, który miał ukraść. Tłumaczyli, że najlepiej jak się przyzna. H. K. wskazał policjantom miejsce zaparkowania samochodu osobowego C. (...) należącego do jego pracownika E. D. Po przeszukaniu tego samochodu policjanci znaleźli w nim przedmioty osobiste zgłoszone jako skradzione wraz z autem. Następnie policjanci udali się wraz z H. K. do jego miejsca zamieszkania w celu przeprowadzenia przeszukania. W tym czasie w mieszkaniu była żona H. K.P. K. ich roczne dziecko i prowadząca zajęcia z dzieckiem rehabilitantka, która po przybyciu policji opuściła mieszkanie. W trakcie przeszukania mieszkania córka małżonków K. płakała. Po przeszukaniu funkcjonariusze wraz z zatrzymanym pojechali do Komendy Rejonowej Policji W. (...) na Ż.. Przed dojechaniem do komendy H. K. założono kajdanki. Na komendzie został rozpytany. Następnie przeprowadzono przeszukanie, w toku którego policjanci kazali H. K. rozebrać się do naga. W czasie tej czynności drzwi pomieszczania w którym odbywało się przeszukanie nie były zamknięte do końca, osoby przechodzące korytarzem mogły dostrzec co się dzieje. Od zatrzymanego zdjęto odciski palców.

H. K. przedstawiono zarzuty dokonania kradzieży z włamaniem samochodu marku C. (...) na szkodę P. D.. – to jest czyny z art. 279 § 1 kk

Przesłuchująca H. K. funkcjonariuszka zapytała go, czy chce grzywnę, czy „idziemy do sądu”. Następnie policjantka przy H. K. zadzwoniła do prokuratora i przeczytała protokół przesłuchania i zapytała co robić z zatrzymanym. H. K. zgodził się dobrowolnie poddać się karze grzywny i obowiązkowi zapłaty świadczenia pieniężnego.

O godz. 17.50 H. K. został zwolniony.

Postanowieniem z dnia 29.10.2024 roku prokurator Prokuratury Rejonowej W. umorzył postępowanie karne wobec H. K. wobec stwierdzenia, że czyn nie zawiera znamion czynu zabronionego – na podstawie art. 17 § 1 pkt 2 kpk. Postanowienie to jest prawomocne.

(zeznania: H. K. i P. K. złożone na rozprawie w dniu 13 stycznia 2025 roku, akta sprawy Prokuratury Rejonowej W. o sygn. (...)

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Zatrzymanie H. K. było niewątpliwie niesłuszne. Nie popełnił on bowiem przestępstwa. Podstawy do jego zatrzymania nie istniały obiektywnie od samego początku. Jak wskazuje się w orzecznictwie: Podstawy zatrzymania muszą istnieć obiektywnie, a nie jedynie w odczuciu organu dokonującego lub zarządzającego zatrzymanie. Ryzyko w takim przypadku obciąża Skarb Państwa. Przy ocenie czy zatrzymanie było niewątpliwie niesłuszne należy także mieć na względzie prawomocne orzeczenie kończące postępowanie w sprawie. (por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 23 maja 2006 roku, I KZP 5/06, publ. OSNKW 2006/6/55)

Prawidłowa ocena okoliczności znanych policjantom już w dniu 8 sierpnia 2024 roku powinna doprowadzić ich do powstrzymania się od przeprowadzania zatrzymania wnioskodawcy.

Okoliczności wskazane przez zgłaszającą kradzież wymagały weryfikacji. Uwadze policjantów umknęło, że sprawca kradzieży samochodu nie zachowuje się w taki sposób jak H. K.. Nie potwierdza policjantem dokąd zmierza, nie przyjeżdża na ich wezwanie i nie wskazuje miejsca zaparkowania auta będącego w zainteresowaniu funkcjonariuszy.

Brak podstaw do zatrzymania wnioskodawcy i prawomocne umorzenie postępowania karnego wszczętego przeciwko niemu jednoznacznie przesądza o tym, że zatrzymanie H. K. było niewątpliwie niesłuszne.

Sąd w takiej sytuacji obowiązany był ocenić, czy żądane przez wnioskodawcę zadośćuczynienie jest w odpowiedniej wysokości. Pokrzywdzenie wynikające z faktu niesłusznego pozbawienia wolności jest odczuciem z natury rzeczy subiektywnym. Oceniając zasadność zgłoszonego roszczenia Sąd obowiązany był wnikliwie rozważyć wszystkie istotne okoliczności sprawy.

Podstawą poczynionych przez Sąd ustaleń były akta sprawy Prokuratury Rejonowej W. oraz zeznania złożone na rozprawie przez wnioskodawcę i jego żonę. Sąd nie stwierdził występowania żadnych okoliczności mogących podważać wiarygodność ich relacji. Świadkowie zrelacjonowali w sposób

Z jednej strony Sąd nie tracił z pola uwagi, że zatrzymanie H. K. trwało jedynie kilka godzin.

Z drugiej jednak strony zaistniało kilka doniosłych okoliczności niewątpliwie wpływających na stopień dolegliwości krótkotrwałego pozbawienia wolności wnioskodawcy.

Po pierwsze do zatrzymania doszło na placu manewrowym firmy logistycznej (...), która była zleceniodawcą w zakresie wykonywanych przewozów dla prowadzącego własną działalność gospodarczą H. K.. Działania policjantów wobec wnioskodawcy były widoczne dla innych kontrahentów w/w firmy i jej pracowników. Zeznania wnioskodawcy co do tego, że pogorszyła się w ten sposób jego reputacja w oczach głównego kontrahenta, zlecającego mu przewozy, nie budzą wątpliwości. Zatrzymanie H. K. było widoczne dla innych osób. Bezzasadność tej czynności i późniejsze umorzenie postępowania karnego nie były okolicznościami powszechnie znanymi innym osobom. Za tego rodzaju skutki niesłusznego zatrzymania Skarb Państwa musi odpowiadać na zasadzie ryzyka.

Po drugie, przyjeżdżając na przeszukanie mieszkania H. K. policjanci przerwali trwającą tam rehabilitację rocznej córki wnioskodawcy. Oczywiście nie było to intencjonalne, ale niewątpliwie dla wnioskodawcy i jego żony było to wydarzenie mocno stresujące.

Po trzecie Sąd wziął pod uwagę okoliczności związane z pobytem wnioskodawcy w KRP W.. Sąd w uzasadnieniu wyroku nie będzie dokonywał analizy policyjnych przepisów dotyczących stosowania środków przymusu w postaci kajdanek. Nie można jednak nie zauważyć swoistej absurdalności sytuacji. Oto bowiem w czasie czynności na terenie firmy (...) (gdzie doszło do zatrzymania) i w czasie przeszukania w miejscu zamieszkania (czyli w miejscach gdzie potencjalnie mogłoby dojść do próby ucieczki) wnioskodawca był bez kajdanek, a założono mu je przed wejściem na teren komendy, w której znajdowało się co najmniej kilkudziesięciu policjantów i z której nie można tak sobie wyjść, bez zezwolenia. Prowadzenie przez policjantów czynności wobec osoby zatrzymanej w czasie gdy ma ona założone kajdanki jest powszechnie spotykaną praktyką policyjną. I taki sposób postępowania należy jednoznacznie krytycznie ocenić. H. K. nie był podejrzany o czyn popełniony z użyciem przemocy, nie był także karany. Te okoliczności były znane policjantom. Nie stawiał także oporu w czasie zatrzymania ani nie utrudniał wykonywanych po zatrzymaniu czynności procesowych. Nie było zatem żadnego racjonalnego powodu, aby przez cały czas pobytu w jednostce policji wnioskodawca pozostawał w kajdankach. Jednoznacznie krytycznie Sąd ocenia przeprowadzenie zarówno nieformalnego rozpytania przez policjantów jak i formalnego przesłuchania H. K., gdy miał on cały czas założone kajdanki. Taka sytuacja w sposób oczywisty wpływa na swobodę osoby przesłuchiwanej, potęgując jej obawy co do dalszych losów.

W tej konkretnej sytuacji, funkcjonariusze nadużyli swoich uprawnień stosując kajdanki wobec wnioskodawcy.

Swego rodzaju dolegliwością, której Sąd nie może pominąć, było także namawianie wnioskodawcy do dobrowolnego poddania się karze, w sytuacji, gdy okoliczności sprawy w ogóle nie uzasadniały przestawienia mu zarzutów.

Reasumując: H. K. poniósł wymierne i odczuwalne dolegliwości w związku ze swoim zatrzymaniem, do którego nie powinno dojść.

Oceniając wysokość należnego i sprawiedliwego zadośćuczynienia Sąd doszedł do przekonania, że wskazana we wniosku suma 8.000 zł nie jest wygórowana ani nieodpowiadająca okolicznościom sprawy. Kwotę tę należy odnieść do zobiektywizowanych wskaźników. Zasądzone na rzecz wnioskodawcy zadośćuczynienie nie przekracza wysokości przeciętnego wynagrodzenia, które w III kwartale 2024 roku wynosiło 8.162,62 zł (Komunikat Prezesa GUS z dnia 13.11.2024 r. ). H. K. prowadził (i prowadzi) działalność gospodarczą w zakresie przewozów. Nie ma podstaw aby zakładać, że osiągał dochody mniejsze niż przeciętne wynagrodzenie. Zadośćuczynienie jak wskazuje się w orzecznictwie nie powinno służyć nieuzasadnionemu wzbogaceniu. Z drugiej jednak strony powinno mieć odczuwalny wymiar ekonomiczny, łagodzący negatywne skutki zatrzymania. Zasądzona kwota zadośćuczynienia pozostaje we właściwym związku do stopy życiowej wnioskodawcy i jego rodziny. Nie sposób uznać aby zadośćuczynienie nieprzekraczające wysokości przeciętnego wynagrodzenia było nadmiernie wysokie. Zasądzona kwota musi skompensować wnioskodawcy całość negatywach konsekwencji związanych z jego niezasadnym zatrzymaniem, w tym: - utrata dobrej opinii u wiodącego zleceniodawcy

- dotkliwe skutki przeszukania mieszkania w obecności rocznego dziecka

- przebieg czynności podejmowanych wobec H. K. w (...) W.

Z tych wszystkich powodów Sąd orzekł jak w wyroku, uznając, że miarkowanie żądanej kwoty zadośćuczynienia w tym konkretnym przypadku nie byłoby czynieniem sprawiedliwości, a nieznajdującym racjonalnego uzasadnienia deprecjonowaniem krzywdy odniesionej przez wnioskodawcę z powodu zatrzymania do którego nie powinno dojść.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Aneta Gąsińska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Piotr Gąciarek
Data wytworzenia informacji: