Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

XVII AmE 31/21 - zarządzenie, wyrok, uzasadnienie Sąd Okręgowy w Warszawie z 2023-06-15

Sygn. akt XVII AmE 31/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 czerwca 2023 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie, XVII Wydział Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów
w składzie:

Przewodniczący –

Sędzia SO Arkadiusz Zagrobelny

Protokolant –

Sekretarz sądowy Dominika Zajdowska

po rozpoznaniu 6 czerwca 2023 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z odwołania (...) sp. z o.o. z siedzibą
w K.

przeciwko Prezesowi Urzędu Regulacji Energetyki

o wymierzenie kary pieniężnej

na skutek odwołania (...) sp.zo.o. z siedzibą w K. od decyzji Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki z 28 września 2020 r. Nr (...)

I.  oddala odwołanie;

II.  zasądza od (...) sp. z o.o. z siedzibą w K. na rzecz Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki kwotę 720 zł (siedemset dwadzieścia złotych) z tytułu zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

/sędzia Arkadiusz Zagrobelny/

Sygn. akt XVII AmE 31/21

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 15 czerwca 2023 r.

Decyzją z dnia 28 września 2020 r. wydaną w sprawie Nr (...) Prezes Urzędu Regulacji Energetyki (dalej również jako: „Prezes URE”, „Pozwany”) na podstawie art. 56 ust. 2 i art. 56 ust. 1 pkt 3a, w związku z art 11 i art. 11d ust. 3 ustawy z dnia 10 kwietnia 1997 r. - Prawo energetyczne (Dz. U. z 2020 r. poz. 833, ze zm., dalej: „p.e.”), w związku z § 5 pkt 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 23 lipca 2007 r. w sprawie szczegółowych zasad i trybu wprowadzania ograniczeń w sprzedaży paliw stałych oraz w dostarczaniu i poborze energii elektrycznej lub ciepła (Dz. U. z 2007 r. Nr 133 poz. 924, dalej: „Rozporządzenie” ) oraz na podstawie art. 104 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. - Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. z 2020 r. poz. 256, ze zm., dalej: k.p.a.) w związku z art. 30 ust. 1 p.e., po przeprowadzeniu postępowania administracyjnego w sprawie wymierzenia kary pieniężnej przedsiębiorcy (...) sp. z o.o. z siedzibą w K. orzekł, że:

1.  (...) sp. z o.o. z siedzibą w K. w dniach 10,11 i 12 sierpnia 2015 r. w odniesieniu do punktu poboru energii zlokalizowanego pod adresem: K. (...), ul. (...) naruszył obowiązek stosowania się do ograniczeń w dostarczaniu i poborze energii elektrycznej wynikający z art 11 i art. 11d ust 3 p.e., co podlega karze pieniężnej określonej w art. 56 ust. 1 pkt 3a p.e..

2.  Za działanie wymienione w punkcie 1 wymierzył (...) sp. z o.o. z siedzibą w K. karę pieniężną w kwocie 12.006 zł.

(decyzja Prezesa URE z dnia 28 września 2020 r. k. 6-16 akt sąd.)

Odwołanie od decyzji wniósł (...) sp. z o.o. z siedzibą w K. (dalej również jako: „odwołujący”, „powód”) zarzucając jej naruszenie:

1.  art. 189g § 1 w zw. z art. art. 189h § 4 pkt. 1) k.p.a. poprzez nałożenie administracyjnej kary pieniężnej na powoda pomimo, iż upłynęło już pięć lat od dnia zarzucanego powodowi naruszenia prawa jak również od dnia wystąpienia skutków zarzucanego powodowi naruszenia prawa, a zatem pomimo wystąpienia przedawnienia karalności czynu.

Niezależnie od powyższego - działając z ostrożności procesowej - na wypadek uznania przez Sąd ww. zarzutu za niezasadny - zaskarżonej decyzji zarzucił także naruszenie:

2.  art. 6 i art. 7 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności sporządzonej w Rzymie dnia 4 listopada 1950 r., zmieniona następnie Protokołami nr 3, 5 i 8 oraz uzupełniona Protokołem nr 2. (Dz. U. z dnia 10 lipca 1993 r.), oraz naruszenie art. 42 ust. 1 Konstytucji i art. 22 w zw. z art. 31 ust. 3 Konstytucji oraz art. 8 i art. 11 ust. 1 ustawy z dnia 6 marca 2018 r. Prawo przedsiębiorców - poprzez nie zastosowanie ww. przepisów i w konsekwencji złamanie podstawowych zasad dotyczących procedowania przy nakładaniu kar, tj.: zasady "nullum crimen sine lege”, zasady "in dubio pro reo" i zakazu dokonywania wykładni rozszerzającej na niekorzyść "oskarżonego",

3.  art. 56 ust. 1 pkt 3a) w zw. z ust. 3 w zw. z ust. 6 oraz w związku z art. 11d ust. 3 p.e. - poprzez zastosowanie tych przepisów w sytuacji, gdy nie miało miejsce wprowadzenie ograniczeń na podstawie z art. 11d ust. 3 p.e., natomiast prawo energetyczne stanowi, że karze podlega jedynie ten, kto nie stosuje się do ograniczeń w dostarczaniu i poborze energii, wprowadzonych na podstawie art. 11, art. 11c ust. 3 lub art. 11d ust. 3 p.e. - a tymczasem nie zachodziła sytuacja, że powód nie zastosował się do ograniczeń, o których mowa w którymkolwiek z tych przepisów,

4.  art. 7 oraz art. 77 § 1 w zw. z art. 8 w zw. z art. 80 k.p.a., jak również art. 189d k.p.a. - polegającego na niewyczerpującym zebraniu i rozpatrzeniu całego materiału dowodowego i niepodjęciu wszelkich kroków niezbędnych do dokładnego wyjaśnienia stanu faktycznego i załatwienie w związku z tym sprawy w sytuacji niewyjaśnienia w sposób wyczerpujący stanu faktycznego sprawy,

5.  art. 80 i art. 84 k.p.a. i skutkujące tym błędne ustalenia stanu faktycznego w niniejszej sprawie poprzez uznanie, że w niniejszej sprawie zachodzi znaczna społeczna szkodliwość czynu w sytuacji, gdy w aktach sprawy brak jest jakiegokolwiek dowodu na to, że to konkretne przypisywane powodowi naruszenie przez powoda planu ograniczeń miało pośredni czy bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo krajowego systemu elektroenergetycznego.

6.  art. 56 ust. 3 i 6 p.e. w zw. z art. 56 ust. 1 pkt. 3a) p.e. - poprzez ich błędną wykładnię i przyjęcie, że w oparciu o ustalony stan faktyczny zasadne było wymierzenie powodowi kary pieniężnej w orzeczonej wysokości.

Na podstawie wskazanych zarzutów odwołujący wniósł o:

1.  uchylenie zaskarżonej decyzji w całości i orzeczenie co do istoty sprawy poprzez umorzenie postępowania z uwagi na jego bezprzedmiotowość,

ewentualnie

2.  uchylenie zaskarżonej decyzji w całości i przekazanie sprawy pozwanemu do ponownego rozpatrzenia,

3.  zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda zwrotu kosztów postępowania.

(odwołanie powoda z dnia 29 października 2020 r. k. 18-74 akt sąd.)

W odpowiedzi na odwołanie Prezes URE wniósł o jego oddalenie, oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu.

(odpowiedź Prezesa URE na odwołanie z dnia 28 maja 2021 r. k. 95-109 akt sąd.)

W dalszym toku postępowanie strony podtrzymały prezentowane stanowiska. W kontekście zarzutu naruszenia przepisów art. 56 ust. 3 i 6 p.e. powód dodatkowo wskazał, że odpowiednią dla niego karą, byłaby kara w kwocie nie wyższej aniżeli 1 000 zł. Powód wyjaśnił również, że zarzucił pozwanemu ponadto naruszenie przepisu art. 56 ust. 6a p.e. (pomimo, że wprost ten zarzut nie pojawił się w odwołaniu).

(protokół z rozprawy k. 211-212 akt sąd.)

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 16 grudnia 2015 r. (...) sp. z o.o. z siedzibą w K. zawarł z (...) S.A. z siedzibą w D. (...) „Umowę kompleksową sprzedaży energii elektrycznej i świadczenia usług dystrybucyjnych nr (...), (...)”, której przedmiotem było dostarczanie energii elektrycznej do obiektu zlokalizowanego przy ul. (...) w K..

W umowie zawarto następujące postanowienia:

§ 3 ust 2 „Zmiana mocy przyłączeniowej wymaga wydania przez Przedsiębiorstwo energetyczne nowych warunków przyłączenia oraz zawarcia i realizacji przez Strony odrębnej umowy o przyłączenie;

§ 3 ust 3 „Moc minimum technicznego przy dwudziestym stopniu zasilania, tj. minimalna moc czynna określona jako średnia wartość tej mocy w poszczególnych okresach 15-minutowych, której nie zapewnienie może spowodować zagrożenie bezpieczeństwa osób oraz uszkodzenia lub zniszczenia obiektów technologicznych wynosi 300 kW dla węzła przyłączeniowego określonego w § 2”;

§ 3 ust 4 „Moc umowna dla węzła przyłączeniowego określonego w § 2 wynosi 2200 kW”.

Zgodnie z ww. umową, odbiorca zobowiązany był do ograniczenia poboru mocy w przypadku wprowadzenia ograniczeń na podstawie powszechnie obowiązujących przepisów. Zgodnie z § 18 ust 1 umowa weszła w życie z dniem podpisania z mocą obowiązującą od 1 stycznia 2015 r.

Ponadto, odbiorca został zapoznany z opracowanym przez OSD planem ograniczeń zatytułowanym: „(...) (...) K. Sp.zo.o. dla poszczególnych stopni zasilania (kW)” w dniu 3 września 2014 r. Powód nie kwestionował faktu otrzymania planu ograniczeń.

(okoliczności bezsporne, a ponadto: umowa kompleksowa sprzedaży energii elektrycznej i świadczenia usług dystrybucyjnych nr (...) z dnia 16 grudnia 2015 r. wraz z załącznikami i aneksem z dnia 15 stycznia 2016 r. k. 24-40 akt adm., e-mail z dnia 3 września 2014 r. wraz z planem ograniczenia poboru mocy energii elektrycznej na okres od 1 września 2014 r. do 31 sierpnia 2015 r. k. 41 akt adm.)

Polskie Sieci Elektroenergetyczne (dalej również jako: „PSE” ), pełniące funkcję Operatora Systemu Przesyłowego (dalej również jako: „ OSP” ), w związku z obniżeniem dostępnych rezerw zdolności wytwórczych poniżej niezbędnych wielkości określonych w Instrukcji Ruchu i Eksploatacji Sieci Przesyłowych (dalej również jako: „IRiESP” ), spowodowanych m. in. sytuacją pogodową i hydrologiczną (wyjątkowo wysokimi temperaturami i niskimi stanami wód w zbiornikach wodnych i rzekach) oraz wynikającego z niej ograniczenia w pracy części elektrowni, stwierdziły wystąpienie zagrożenia bezpieczeństwa dostaw energii elektrycznej w rozumieniu art. 3 pkt 16d p.e. i wprowadziły na podstawie art. 11c ust. 2 pkt 2 p.e. od godz. 10.00 dnia 10 sierpnia 2015 r. ograniczenia w dostarczaniu i poborze energii elektrycznej, które obowiązywały do godziny 24:00 dnia 11 sierpnia 2015 r.

Dnia 10 sierpnia 2015 r., działając w oparciu o art. 11c ust. 3 p.e., PSE zgłosiły konieczność wprowadzenia ograniczeń na podstawie art. 11 ust. 7 p.e., tj. w drodze rozporządzenia Rady Ministrów, przewidującego na czas oznaczony, na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej lub jego części, ograniczenia w sprzedaży paliw stałych oraz w dostarczaniu i poborze energii elektrycznej i ciepła.

Rada Ministrów 11 sierpnia 2015 r. wydała rozporządzenie w sprawie wprowadzenia ograniczeń w dostarczaniu i poborze energii elektrycznej, które zostało opublikowane w Dzienniku Ustaw pod poz. 1136 i przewidywało te ograniczenia w okresie od 11 sierpnia 2015 r. od godz. 24:00 do 31 sierpnia 2015 r. do godz. 24:00 na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej dla odbiorców energii elektrycznej o mocy umownej powyżej 300 kW.

Komunikaty operatora systemu przesyłowego elektroenergetycznego o obowiązujących stopniach zasilania były ogłaszane w radiowych komunikatach energetycznych w programie(...) o godz. 7.55 i o godz. 19.55.

(okoliczności bezsporne, fakty powszechnie znane)

Odbiorca energii nie dostosował się do wprowadzonych 10 sierpnia 2015 r. ograniczeń w dostarczaniu i poborze energii elektrycznej w obiekcie zlokalizowanym przy ul. (...) w K.. Wartość przekroczenia przez odbiorcę dopuszczalnego poboru mocy [MW w godzinie] w poszczególnych dniach wyniosła odpowiednio:

10 sierpnia 2015 r. - 2,424 (MW w godzinie);

11 sierpnia 2015 r. - 1,441 (MW w godzinie);

12 sierpnia 2015 r. – 0,137 (MW w godzinie).

Łącznie, dla wyżej wymienionego okresu, odbiorca przekroczył 4,002 MW w godzinie.

(okoliczności bezsporne, a ponadto: załącznik nr 1 do zawiadomienia o wszczęciu postępowania administracyjnego – „Pobór mocy i ustalony poziom ograniczeń Odbiorcy w dniach 10-31 sierpnia 2015 r. w punkcie poboru przy ul. (...) w K.” k. 4-5 akt adm.)

Pismem z 5 sierpnia 2020 r. Prezes URE zawiadomił odbiorcę energii o wszczęciu z urzędu postępowania administracyjnego w sprawie wymierzenia przedsiębiorcy kary pieniężnej w związku z powzięciem – na podstawie dokumentów i danych przekazanych Prezesowi URE przez OSD, do którego sieci odbiorca jest przyłączony – uzasadnionego podejrzenia naruszenia przez odbiorcę obowiązku stosowania się do ograniczeń w dostarczaniu i poborze energii elektrycznej, co zgodnie z art. 56 ust. 1 pkt 3a p.e., podlega karze pieniężnej. Ponadto, pozwany wezwał przedsiębiorcę do zajęcia stanowiska w niniejszej sprawie oraz do przedstawienia informacji i dokumentów tj. kopii umowy o świadczenie usług dystrybucji energii elektrycznej lub kompleksowej wiążącej odbiorcę i operatora systemu dystrybucyjnego (dalej również jako: „OSD” ) wraz ze wszystkimi załącznikami i aneksami obowiązującymi w okresie 10-31 sierpnia 2015 r. oraz mocą zamówioną w tym okresie; kopii informacji od OSD o ustaleniu dopuszczalnego poboru mocy elektrycznej w poszczególnych stopniach zasilania dla odbiorcy (plan ograniczeń dla odbiorcy obowiązujący w okresie 10-31 sierpnia 2015 r.), jaki OSD przesłał odbiorcy lub zawarł w ww. umowach; wskazanie właściwego miejscowo dla odbiorcy Urzędu Skarbowego; rachunku zysków i strat z prowadzonej działalności gospodarczej, stanowiącego część sprawozdania finansowego odbiorcy za rok 2019 wraz z podpisem kierownika jednostki oraz osoby, której powierzono prowadzenie ksiąg rachunkowych lub oświadczenia wskazującego wielkość przychodu odbiorcy osiągniętego w 2019 r., podpisanego przez osoby upoważnione do reprezentacji odbiorcy.

(okoliczność bezsporna, a ponadto: zawiadomienie o wszczęciu postępowania z dnia 5 sierpnia 2020 r. wraz z załącznikiem nr 1 k. 1-5 akt adm.)

Pismem z dnia 21 sierpnia 2020 r. powód przedstawił swoje stanowisko w sprawie. Powód m.in. zwrócił uwagę na to, iż:

przekroczenie poboru mocy mogło mieć miejsce w dniach 10-12 sierpnia 2015 r. tj.:

- 10 sierpnia w godzinach 11-14 oraz 17-22;

- 11 sierpnia w godzinach 11-13 oraz o godzinie 15;

- 12 sierpnia o godzinie 12;

upłynął 5-letni okres, w związku z czym możliwość nałożenia kary pieniężnej z tytułu hipotetycznego naruszenia – uległa przedawnieniu;

przedawnienie naruszenia obowiązku polegającego na niedostosowaniu się do ograniczeń w dniach 10-12 sierpnia 2015 r. nastąpiło z końcem 12 sierpnia 2020 r.;

bezprzedmiotowe jest wykonywanie przez stronę wezwania do przedstawienia informacji i dokumentów, zawartego w zawiadomieniu o wszczęciu postępowania, gdyż dostarczenie tych materiałów – z uwagi na przedawnienie i tak nie mogłoby wpłynąć na wynik wszczętego postępowania, jednocześnie zbieranie informacji niezbędnych do merytorycznego ustosunkowania się do zarzutów wymagałoby znacznego nakładu pracy, przeszukiwania archiwów, konsultowania się z osobami, które już u strony nie pracują.

Powód w tym piśmie wniósł o umorzenie niniejszego postępowania jako bezprzedmiotowego.

(okoliczność bezsporna, a ponadto: pismo powoda z dnia 21 sierpnia 2020 r. k. 7-11 akt adm.)

8 września 2020 r. Prezes URE zawiadomił powoda o zakończeniu postępowania dowodowego w niniejszej sprawie. Pozwany wskazał, że do akt zostały włączone dodatkowe materiały dowodowe tj. kopia Umowy kompleksowej sprzedaży energii elektrycznej i świadczenia usług dystrybucyjnych nr (...) (...)z dnia 16 grudnia 2015 r. oraz kopia informacji o dopuszczalnych poziomach poboru mocy elektrycznej dla poszczególnych stopni zasilania w okresie od 1 września 2014 r. do 31 sierpnia 2015 r. Dodatkowo, pozwany poinformował przedsiębiorcę o możliwości złożenia dodatkowych wyjaśnień i dokumentów.

(okoliczność bezsporna; a ponadto: zawiadomienie o zakończeniu postępowania dowodowego z dnia 8 września 2020 r. k. 23-23v akt adm., umowa kompleksowa sprzedaży energii elektrycznej i świadczenia usług dystrybucyjnych nr (...) z dnia 16 grudnia 2015 r. wraz z załącznikami i aneksem z dnia 15 stycznia 2016 r. k. 24-40 akt adm., e-mail z dnia 3 września 2014 r. wraz z planem ograniczenia poboru mocy energii elektrycznej na okres od 1 września 2014 r. do 31 sierpnia 2015 r. k. 41 akt adm.)

Pismem z dnia 18 września 2020 r., powód wskazał, iż argumenty przedstawione przez niego odnoszące się do przedawnienia karalności nie zostały uwzględnione, gdyż nie zostało wydane postanowienie o umorzeniu postępowania. Przedsiębiorca odniósł się do treści nie obowiązującego już art. 15 zzr ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych i podkreślił, iż skoro ustawodawca w powyższym artykule odrębnie w stosunku do innych rodzajów przedawnień uregulował przedawnienie karalności czynu i jednocześnie przewidział, że ulega ono zawieszeniu jedynie w sprawach o przestępstwa, przestępstwa i wykroczenia skarbowe oraz w sprawach o wykroczenia to oczywiste, że termin przedawnienia karalności czynu, którego dotyczy niniejsza sprawa- nie uległ zawieszeniu, gdyż zarzucany powodowi czyn nie jest ani przestępstwem ani wykroczeniem. Strona również dodała, że „strona takiego postępowania jak niniejsze nie może być wzywana lub zobowiązywana przez organ do przedstawienia w tym postepowaniu- jakichkolwiek dokumentów lub dowodów” (k. 45 akt adm.), a także m.in. „z art. 31 ustawy z dnia 6 marca 2018 r. Prawo przedsiębiorców wynika, że organ w ogóle nie ma prawa wzywać strony do przedkładania dokumentu do którego ma dostęp, gdyż znajduje się on w publicznym, i jawnym rejestrze. Organ zatem powinien się we własnym zakresie zwrócić do właściwego sądu rejestrowego o przesłanie dokumentu, a nie naruszać jednoznaczny przepis art. 31 ustawy- Prawo przedsiębiorców – wzywając stronę do jego przedstawienia” (k. 46 akt adm.). Powód podkreślił, że w aktach brak jest jakiegokolwiek dowodu na to, że naruszenie przez przedsiębiorcę planu ograniczeń miało bezpośredni lub pośredni wpływ na bezpieczeństwo krajowego systemu elektroenergetycznego, a także brak jest dowodu w aktach potwierdzającego, że pobór energii elektrycznej przez powoda spowodował realne zagrożenia bezpieczeństwa pracy sieci elektroenergetycznej w całym kraju, a także powód wskazał na brak dowodu, iż w tym konkretnym przypadku doszło do wyłączenia któregokolwiek elementu sieci, że wstrzymano dostawy energii, jak również brak dowodu, na to, że działanie powoda mogło spowodować takie skutki. Przedsiębiorca wspomniał, że należy przyjmować, że stopień społecznej szkodliwości powinien być rozpatrywany także przy uwzględnieniu okoliczności niedostosowywania się większej liczby innych odbiorców do wprowadzanych ograniczeń. Ponadto, powód nie jest odpowiedzialny za zachowania innych uczestników rynku i w takim przypadku organ powinien przyjąć istnienie zasady odpowiedzialności zbiorowej, co jest sprzeczne z zasadniczymi regułami prawa karnego, a również z fundamentalnymi zasadami państwa prawnego. Powód podkreślił również, iż nawet gdyby hipotetycznie uznać, że nie ziściła się przesłanka przedawnienia to jedynie przekroczenie tj. w dniu 12 sierpnia 2015 r. o godzinie 12 mogłoby być rozważane w kontekście nałożenia na powoda kary pieniężnej, z uwagi na to, że ustawa prawo energetyczne w ogóle nie przewiduje możliwości nałożenia takiej kary za niedostosowanie się do ograniczeń w dostarczaniu i poborze energii elektrycznej w dniach 10-11 sierpnia 2015 r. jako że w tych dniach podstawą wprowadzania tych ograniczeń nie było jeszcze właściwe rozporządzenie Rady Ministrów, tylko tą podstawą była decyzja OSP na podstawie art. 11c ust 2 pkt 2) ustawy prawo energetyczne. W konsekwencji istotna byłaby jedynie ocena szkodliwości niedostosowania się do ograniczeń jedynie w tej jednej godzinie w dniu 12 sierpnia 2015 r.” (k. 48 akt adm.). Powód, ponownie wniósł o umorzenie niniejszego postępowania jako bezprzedmiotowego.

(okoliczności bezsporne, a ponadto: pismo powoda z dnia 18 września 2020 r. k. 43-68 akt adm.)

W roku 2019 powód uzyskał przychód netto (obejmujący przychody netto ze sprzedaży i zrównane z nimi, pozostałe przychody operacyjne oraz przychody finansowe) w wysokości (...)zł.

(okoliczność bezsporna k. 13v, k 211v akt sąd.)

Powyżej opisany stan faktyczny Sąd go ustalił w oparciu o wyżej wskazane dowody, zgromadzone w toku postępowania administracyjnego, jak i w oparciu o twierdzenia stron, oraz fakty powszechnie znane. Sąd przyznał moc dowodową wszystkim zebranym w sprawie dokumentom, które nie były kwestionowane przez strony, a i Sąd nie znalazł podstaw, aby odmówić im mocy dowodowej.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Odwołanie powoda nie zasługuje na uwzględnienie, gdyż decyzja jest prawidłowa i znajduje oparcie w przepisach prawa.

Rozstrzygnięcie zostało oparte na następującym stanie prawnym:

Zgodnie z art. 11 p.e. w przypadku zagrożenia bezpieczeństwa dostaw energii elektrycznej na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej lub jego części mogą być wprowadzone na czas oznaczony ograniczenia w sprzedaży paliw stałych oraz w dostarczaniu i poborze energii elektrycznej lub ciepła (ust 1 pkt 4). Ograniczenia w dostarczaniu i poborze energii elektrycznej polegają na ograniczeniu maksymalnego poboru mocy elektrycznej oraz dobowego poboru energii elektrycznej (art. 11 ust 3 pkt 1). Ograniczenia te (określone m.in. w ust. 3) podlegają kontroli w zakresie przestrzegania ich stosowania (art. 11 ust 4). Organem uprawnionym do kontroli stosowania ograniczeń w odniesieniu do dostarczanej sieciami energii elektrycznej jest Prezes Urzędu Regulacji Energetyki (art. 11 ust pkt 5).

Stosownie do art. 11 ust 7 Rada Ministrów, na wniosek ministra właściwego do spraw energii, w drodze rozporządzenia, może wprowadzić na czas oznaczony, na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej lub jego części, ograniczenia w dostarczaniu i poborze energii elektrycznej i ciepła, w przypadku wystąpienia zagrożeń m.in. bezpieczeństwa dostaw energii.

W myśl art. 11c ust 2 p.e. w przypadku powstania zagrożenia bezpieczeństwa dostaw energii elektrycznej, operator systemu przesyłowego elektroenergetycznego lub systemu połączonego elektroenergetycznego:

1.  podejmuje we współpracy z użytkownikami systemu elektroenergetycznego, w tym z odbiorcami energii elektrycznej, wszelkie możliwe działania przy wykorzystaniu dostępnych środków mających na celu usunięcie tego zagrożenia i zapobieżenie jego negatywnym skutkom;

2.  może wprowadzić ograniczenia w dostarczaniu i poborze energii elektrycznej na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej lub jego części do czasu wejścia w życie przepisów wydanych na podstawie art. 11 ust. 7, lecz nie dłużej niż na okres 72 godzin.

Operator systemu przesyłowego elektroenergetycznego lub systemu połączonego elektroenergetycznego niezwłocznie powiadamia ministra właściwego do spraw energii oraz Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki o wystąpieniu zagrożenia bezpieczeństwa dostaw energii elektrycznej, podjętych działaniach i środkach w celu usunięcia tego zagrożenia i zapobieżenia jego negatywnym skutkom oraz zgłasza konieczność wprowadzenia ograniczeń na podstawie art. 11 ust. 7 (art. 11 c ust 3 p.e.).

Ważny jest także przepis art. 11d ust.1 p.e., który przewiduje, że w sytuacji wystąpienia zagrożenia bezpieczeństwa dostaw energii elektrycznej w następstwie zdarzeń, o których mowa w art. 11c ust. 1, operator systemu przesyłowego elektroenergetycznego lub systemu połączonego elektroenergetycznego podejmuje w szczególności następujące działania:

1.  wydaje wytwórcy polecenia uruchomienia, odstawienia, zmiany obciążenia lub odłączenia od sieci jednostki wytwórczej centralnie dysponowanej;

2.  dokonuje zakupów interwencyjnych mocy lub energii elektrycznej;

3.  wydaje właściwemu operatorowi systemu dystrybucyjnego elektroenergetycznego polecenia uruchomienia, odstawienia, zmiany obciążenia lub odłączenia od sieci jednostki wytwórczej przyłączonej do sieci dystrybucyjnej na obszarze jego działania, która nie jest jednostką wytwórczą centralnie dysponowaną;

4.  wydaje właściwemu operatorowi systemu dystrybucyjnego elektroenergetycznego polecenia zmniejszenia ilości pobieranej energii elektrycznej przez odbiorców końcowych przyłączonych do sieci dystrybucyjnej na obszarze jego działania lub przerwania zasilania niezbędnej liczby odbiorców końcowych przyłączonych do sieci dystrybucyjnej na tym obszarze;

5.  po wyczerpaniu wszystkich możliwych działań zmierzających do pokrycia zapotrzebowania na energię elektryczną wydaje odbiorcom końcowym, przyłączonym bezpośrednio do sieci przesyłowej, polecenia zmniejszenia ilości pobieranej energii elektrycznej lub odłączenia od sieci urządzeń i instalacji należących do tych odbiorców, zgodnie z planem wprowadzania ograniczeń;

6.  dokonuje zmniejszenia wielkości zdolności przesyłowych wymiany międzysystemowej;

7.  ogłasza okres zagrożenia, o którym mowa w art. 2 ust. 1 pkt 26 ustawy z dnia 8 grudnia 2017 r. o rynku mocy (Dz.U. z 2020 r. poz. 247).

W okresie wykonywania działań, o których mowa wyżej, użytkownicy systemu, w tym odbiorcy energii elektrycznej, stosownie do treści art. 11d ust 2 p.e. są obowiązani stosować się do poleceń operatora systemu elektroenergetycznego, o ile wykonanie tych poleceń nie stwarza bezpośredniego zagrożenia życia lub zdrowia osób.

W okresie występowania zagrożenia bezpieczeństwa dostaw energii elektrycznej operatorzy systemu elektroenergetycznego mogą wprowadzać ograniczenia w świadczonych usługach przesyłania lub dystrybucji energii elektrycznej, w zakresie niezbędnym do usunięcia tego zagrożenia (art. 11d ust 3 p.e.).

Ważnym dla rozstrzygnięcia sprawy niniejszej jest również art. 56 ust 1 pkt 3a p.e., stanowiący podstawę odpowiedzialności powoda, w myśl którego karze pieniężnej podlega ten, kto nie stosuje się do ograniczeń w dostarczaniu i poborze energii, wprowadzonych na podstawie art. 11, art. 11c ust. 3 lub art. 11d ust. 3.

Należy także zaznaczyć, że w oparciu o delegację ustawową, zawartą w art. 11 ust 6 p.e. wydane zostało 23 lipca 2007 roku przez Radę Ministrów Rozporządzenia w sprawie szczegółowych zasad i trybu wprowadzania ograniczeń w sprzedaży paliw stałych oraz w dostarczaniu i poborze energii elektrycznej lub ciepła (dalej jako „Rozporządzenie”). Określone w nim zostały: sposoby wprowadzania ograniczeń w dostarczaniu i poborze energii elektrycznej, rodzaje odbiorców objętych ograniczeniami, zakresy planów wprowadzania ograniczeń oraz sposoby określania w nich wielkości tych ograniczeń a także sposoby podawania do publicznej wiadomości informacji o ograniczeniach w dostarczaniu i poborze energii elektrycznej.

Dokonując subsumpcji opisanego stanu faktycznego do powołanych norm prawnych, Sąd doszedł do przekonania, że nałożenie na powoda kary pieniężnej znajduje uzasadnienie w treści przepisu art. 56 ust 1 pkt 3a p.e.

Na samym początku należy wskazać, że powyższy przepis odwołuje się do ograniczeń w dostarczaniu i poborze energii, wprowadzonych na podstawie art. 11, art. 11c ust. 3 lub art. 11d ust. 3. Podstawą do wprowadzenia ograniczeń w poborze energii elektrycznej w dniach 11 i 12 sierpnia, był natomiast powołany w komunikacie art. 11c ust 2 pkt 2 p.e., i ten art. nie jest wymieniony wprost przez art. 56 ust 1 pkt 3a p.e. Niemniej jednak zauważyć należy, że podstawę prawną dla działań operatora podjętych w oparciu o art. 11c ust 2 pkt 2 p.e., stanowił przepis art. 11 p.e. jak też art. 11d ust 3 p.e. Przepis art. 11c ust 2 pkt 2 p.e. ma charakter uszczegóławiający dla normy o ogólniejszym charakterze zawartej w treści art. 11d ust 3 p.e. Regulacja art. 11d ust 3 p.e. stanowi bowiem zasadniczą podstawę prawną dla działań operatora podjętych w oparciu o przepis art. 11c ust. 2 pkt 2 p.e. To w artykule 11d ust 3 p.e. zostało wskazane, że w okresie występowania zagrożenia bezpieczeństwa dostaw energii elektrycznej operatorzy systemu elektroenergetycznego mogą wprowadzać ograniczenia w świadczonych usługach przesyłania lub dystrybucji energii elektrycznej, w zakresie niezbędnym do usunięcia tego zagrożenia. Jest to więc norma ogólna w stosunku do przepisu art. 11 c ust 2 pkt 2 p.e., który jedynie precyzuje, w jakim ograniczonym zakresie operator może wprowadzić ograniczenia w dostarczaniu i poborze energii elektrycznej na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej lub jego części. W szczególności przepis ten wskazuje, że może to nastąpić jedynie w odniesieniu do dostarczania i poboru energii i tylko do czasu wejścia w życie przepisów wydanych na podstawie art. 11 ust. 7, lecz nie dłużej niż na okres 72 godzin.

W ocenie Sądu, wykładnia art. 11d ust 3 p.e. prowadzi do wniosku, że PSE miał prawo wprowadzenia ograniczenia w dniu 10 sierpnia 2015 r., a w konsekwencji, podmiot, który nie dostosował się do tych ograniczeń, podlega sankcji zawartej w art. 56 ust 3a p.e.

Oczywiste jest także, że art. 11 p.e., który stanowił fundament wprowadzenia przez Radę Ministrów ograniczeń w poborze energii mocą Rozporządzenia z 11 sierpnia 2015 r. jest wprost sankcjonowany przez przepis art. 56 ust 1 pkt 3a p.e. Przy czym należy podkreślić, że art. 11 p.e., dotyczy wprowadzania wszelkich ograniczeń w poborze mocy, gdyż ograniczenia wprowadzane przez Radę Ministrów w drodze rozporządzenia zostały uregulowane w art. 11 ust 7 p.e., zaś początkowe ustępy tego przepisu wskazują zdaniem Sądu na wszelkie możliwe ograniczenia, a nie tylko te wprowadzone na mocy art. 11 ust 7 p.e. Tym samym, skoro przepis art. 11 ust 4 stanowi, że wszelkie wprowadzone ograniczenia poboru mocy podlegają kontroli w zakresie przestrzegania ich stosowania oraz, że organem uprawnionym do kontroli stosowania ograniczeń w odniesieniu do dostarczanej sieciami energii elektrycznej jest Prezes Urzędu Regulacji Energetyki (art. 11 ust 5 pkt 1 p.e.), to oczywistym jest, że przepis ten także odnosi się do odpowiedzialności za niedostosowanie się do ograniczeń wprowadzonych przez PSE, przez co art. 56 ust 1 pkt. 3a odwołując się do art. 11 p.e. sankcjonuje także ograniczenia wprowadzone przez PSE.

Ponadto, należy również wskazać, że przy tworzeniu regulacji dotyczących wprowadzenia przez operatorów ograniczeń w poborze energii elektrycznej doszło do naruszenia zasad techniki prawodawczej, a więc art. 11c ust 2 pkt 2 p.e. jako przepis uszczegóławiający winien znaleźć się po przepisie natury bardziej ogólnej (art. 11d ust. 3 p.e.), co w sprawie niniejszej nie miało miejsca. Stąd mogą się rodzić po stronie odbiorców wątpliwości interpretacyjne, jednak które przy zastosowaniu różnych metod wykładni można wyeliminować.

Zdaniem Sądu już tylko dokonana powyżej wykładnia językowa przepisu art. 11c ust 2 pkt 2 p.e. i art. 11d ust 3 p.e. oraz art. 11 p.e. wprost wskazuje na możliwość sankcjonowania przez przepis art. 56 ust 1 pkt 3a p.e. zachowań odbiorców, którzy dopuścili się naruszenia ograniczeń w poborze energii wprowadzonych w oparciu o przepis art. 11c ust 2 pkt 2 p.e., skoro jest to uprawnienie dla operatora przewidziane w art. 11d ust 3 p.e.

Jakkolwiek w demokratycznym państwie prawa zakłada się pierwszeństwo wykładni językowej (uchwała Sądu Najwyższego z 25 kwietnia 2003 r., III CZP 8/03; postanowienia Sądu Najwyższego z 20 lipca 2005 r., I KZP 25/05; z 31 sierpnia 2005 r., V KK 426/04,), to jednak powszechnie uznawane jest za konieczne posiłkowanie się również wykładnią systemową oraz wykładnią funkcjonalną (uchwała Sądu Najwyższego z 11 stycznia 2006 r., I KZP 53/05; postanowienie Sądu Najwyższego z 2 grudnia 2004 r., III KK 112/04; uchwała Sądu Najwyższego z 25 kwietnia 2003 r., III CZP 8/03; uchwała Sądu Najwyższego z 19 maja 2015 r., III CZP 114/14; wyrok Sądu Najwyższego z 11 kwietnia 2008 r., II CSK 650/07). Odstępstwo jednak od jasnego i oczywistego sensu przepisu wynikającego wprost z treści przepisu mogą jedynie uzasadniać szczególnie istotne i doniosłe racje prawne, społeczne, ekonomiczne lub moralne (tak uchwała Sądu Najwyższego z 14 października 2004 r., III CZP 37/04, wyrok Sądu Najwyższego z 21 lipca 2004 r., V CK 21/04, uchwała Sądu Najwyższego z 20 lipca 2005 r. I KZP 18/05). Dopuszcza się również odstępstwa od wyniku zastosowania wykładni językowej, gdy wynik ten prowadzi do rażąco niesprawiedliwych lub irracjonalnych konsekwencji (uchwała Sądu Najwyższego z 19 maja 2015 r., III CZP 114/14, OSNC 2015 nr 12, poz. 134; wyrok Sądu Najwyższego z 11 kwietnia 2008 r., II CSK 650/07, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 października 2003 r., I PK 409/02, OSNP 2004 nr 19, poz. 334).

Mając na względzie powyższe uwagi, Sąd w obecnym składzie nie znalazł argumentów, które pozwalałyby na zmianę kierunku wykładni treści przepisów art. 56 ust 1 pkt 3a p.e. i art. 11 c ust 2 pkt 2 oraz art. 11d ust 3 p.e. niż ustalona powyżej. Dokonana przez Sąd wykładnia systemowa i celowościowa wzmacniają argumentację, że niezastosowanie się przez odbiorców do ograniczeń w poborze energii elektrycznej wprowadzonych przez operatora sieci przesyłowej w oparciu o przepis art. 11c ust 2 pkt 2 w zw. z art. 11d ust 3 p.e. oraz tych wprowadzonych rozporządzeniem Rady Ministrów w oparciu o przepis art. 11 ust 7 p.e. podlega sankcji zawartej w art. 56 ust 1 pkt 3a pe.

Odwołując się do wykładni celowościowej należy wskazać, że głównym celem wszystkich analizowanych przepisów odnoszących się do podstaw wprowadzenia ograniczeń w poborze energii elektrycznej jest unicestwienie zagrożeń dla systemu elektroenergetycznego np. przed niekontrolowanymi awariami systemu z powodu jego przeciążenia i tym samym zapewnienie bezpieczeństwa dostaw energii elektrycznej. Uskutecznienie tego celu jest niezwykle ważne w aspekcie zagwarantowania bezpieczeństwa energetycznego kraju, dlatego też ustawodawca dla zabezpieczenia jego realizacji wprowadził sankcje w postaci kar administracyjnych dla podmiotów, które nie stosują się do wprowadzonych ograniczeń w poborze energii. Zatem ze względu na cel uregulowań należy przyjąć, że zamiarem regulacji ustawowej, o której mowa w art. 56 ust 1 pkt 3a p.e., było objęcie sankcją niestosowania się do ograniczeń w dostarczaniu i poborze energii, a tym samym wymuszenie na odbiorcach energii (jako na adresatach tej normy), wprowadzenia ograniczeń dla których podstawę prawną stanowi nie tylko art. 11 ust 7 p.e., ale art. 11c ust 2 pkt 2 p.e. w zw. z art. 11d ust 3 p.e., skoro były one wprowadzane w sytuacji zagrożenia bezpieczeństwa dostaw energii.

Ponadto, interpretując powołane regulacje za pomocą wykładni systemowej należy wskazać, że przepis w danym akcie prawnym nie jest umiejscowiony przypadkowo, lecz wynika z racjonalnego działania prawodawcy. Z takiej wykładni może wypływać wniosek że przepis ten ma mniejsze znaczenie ze względu na treść, w porównaniu do przepisu wyżej położonego. Jak już była mowa o tym wyżej, to w art. 11c i 11d nastąpiła wadliwa z punktu widzenia techniki legislacyjnej regulacja wprowadzania ograniczeń w świadczonych usługach przesyłania i dystrybucji, poprzez umiejscowienie przepisu o mniejszym znaczeniu, czyli art. 11c ust 2 pkt 2 p.e. (bo wprowadzającego ograniczenie dla bardziej ogólnej regulacji zawartej w art. 11d ust 3), przed przepisem o charakterze nadrzędnym, jakim jest art. 11d ust 3 p.e., stanowiącym generalną kompetencję dla operatora systemu przesyłowego do wprowadzenia ograniczeń w przesyłaniu i dystrybucji energii elektrycznej. Jednak ze względu na założenie spójności systemu prawa i jego logiczności, nie można uznać, że brak wyraźnego odwołania się w normie sankcjonującej art. 56 ust 1 pkt 3a do art. 11c ust 2 pkt 2 p.e. może stanowić wyraz woli ustawodawcy o zwolnieniu od sankcji niesubordynacji odbiorców, dla których podstawę dla wprowadzenia ograniczeń stanowił art. 11c ust 2 pkt 2 p.e. w zw. z art. 11d ust 3a p.e. W ocenie Sądu to właśnie dążenie do wykładni w duchu spójności systemu prawa musi prowadzić do logicznego wniosku, że wystarczające jest wskazanie przez ustawodawcę w przepisie sankcjonującym normy sankcjonowanego art. 11d ust 3 p.e., skoro to on w istocie stanowi podstawę do wprowadzenia ograniczeń w oparciu o przepis art. 11c ust 2 pkt 2 p.e. Nieracjonalne byłoby bowiem przyjęcie, że wprowadzenie znacznie dalej idących ograniczeń, dla których przyzwolenie stanowi przepis art. 11d ust 3a p.e., byłoby sankcjonowane w art. 56 ust. 1 pkt 3a p.e., a wprowadzenie tych ograniczeń w znacznie mniejszym rozmiarze, bo odnoszącym się tylko do poboru energii i to tylko na okres maksymalnie 72 godzin, sankcjonowane już by nie było. To właśnie ta zasada systemu prawnego i jego logiczności nie pozwala na taki kierunek wykładni analizowanych norm prawa.

Istotna bowiem dla wykładni przepisu art. 56 ust 1 pkt 3a p.e. jest także wykładnia logiczna art. 11 ust 2 pkt 2 p.e. posługująca się metodą logiczną "argumentum a major ad minus"- "co wolno więcej to tym bardziej wolno mniej". Jeśli zatem przepis art. 11d ust 3 p.e., do którego wprost odnosi się art. 56 ust 1 pkt 3a pe, stwarza operatorom systemu przesyłowego uprawnienie do wprowadzenia ograniczenia w świadczonych usługach przesyłania lub dystrybucji, nie wprowadzając w nim żadnych ograniczeń m.in. czasowych, to przepis art. 11 ust 2 pkt 2 p.e. wprowadzający te ograniczenia czasowe tj. maksymalnie do 72 godzin i też rzeczowe odnoszące się do dostarczania i poboru energii, jest niewątpliwie przepisem szczególnym w stosunku do art. 11d ust 3 p.e., gdyż nie rodzi on sam w sobie uprawnień po stronie operatora systemu przesyłowego do wprowadzenia takich ograniczeń, a jedynie ogranicza jego uprawnienia przyznane mu w przepisie art. 11d ust 3 p.e. Zatem operator systemu wprowadzając ograniczenia, o jakich mowa w art. 11c ust 2 pkt 2 p.e., działa zawsze także w oparciu o przepis art. 11d ust 3 p.e., gdyż to ten przepis stanowi źródło jego uprawnień do wprowadzenia ograniczeń w poborze prądu, nawet jeśli wprost przepis ten nie zostanie powołany w zarządzeniu o wprowadzeniu ograniczeń.

Niedostosowanie się odbiorcy do każdego ograniczenia dla którego podstawę stanowił przepis art. 11d ust 3 p.e., a więc także tych wprowadzonych z powołaniem się na regulację art. 11c ust 2 pkt 2 p.e., stanowi realne zagrożenie dla bezpieczeństwa dostaw energii elektrycznej, gdyż tylko w takich sytuacjach ograniczenia mogą być wprowadzane. Istotne jest więc, aby istniały realne instrumenty prawne pozwalające na sankcjonowanie zachowań, które zagrażają bezpieczeństwu. Jeśli więc ustawodawca wprowadził w sytuacji nagłego zagrożenia możliwość, aby o bezpieczeństwo systemu energetycznego mógł zadbać operator systemu przesyłowego poprzez ograniczenie poboru energii, to konieczne jest właśnie z punktu widzenia tego bezpieczeństwa, aby istniała także możliwość sankcjonowania wprowadzonych ograniczeń. Jest to szczególnie istotne w takich nagłych sytuacjach, w których organy państwa nie są jeszcze w stanie podjąć decyzji, a konieczne jest podjęcie działań natychmiastowych, które ochronią system energetyczny przed katastrofalną i rozległą awarią ( blackoutem).

Powyższe regulacje ograniczające dostarczanie energii odbiorców w poborze energii są ważne i muszą mieć dla swej skuteczności i tym samym dla zapewnienia bezpieczeństwa dostaw energii, system gwarancji przestrzegania tych ograniczeń. Tymi gwarantami są m.in. kary pieniężne, które są nakładane na podmioty nieprzestrzegające tych ograniczeń. Administracyjne kary pieniężne nie mają bowiem wyłącznie charakteru sankcji karnych, gdyż ich funkcja nie ogranicza się do represji za naruszenie nakazów bądź zakazów ustawowych, ale równie istotna jest ich funkcja prewencyjna i dyscyplinująca, motywująca adresatów norm sankcjonowanych do ich respektowania, także na przyszłość.

Jeśli jednak przyjąć wykładnię, że sankcji z art. 56 ust 1 pkt 3a p.e. nie podlegają ograniczenia wprowadzone przez PSE na podstawie art. 11c ust 2 pkt 2 p.e., to istnienie tych regulacji nie miałoby najmniejszego sensu, skoro odbiorcy nie musieliby się do nich dostosowywać, a więc mogliby nie respektować ograniczeń wprowadzanych przez operatora systemu przesyłowego, w sytuacjach nagłego zagrożenia bezpieczeństwa systemu elektroenergetycznego. Taka interpretacja pozbawiona jest sensu, bo właśnie podjęcie natychmiastowych działań, w tym jak najszybsze zmniejszenie poboru mocy w razie niedoborów tej mocy w systemie, jest najważniejsze w sytuacji istnienia realnego zagrożenia.

Zatem brak powiązania uprawnienia PSE wynikającego z art. 11c ust 2 pkt 2 p.e. z sankcją z art. 56 ust. 2 pkt 3a p.e. czyniłby te uprawnienia operatora pozbawionymi sensu i regulacja art. 11c ust. 2 pkt 2 p.e. nie miałaby racji bytu.

Warto także odnotować, dla wzmocnienia argumentacji o sankcjonowaniu przepisem art. 56 ust 1 pkt 3a p.e. wprowadzonych przez PSE na podstawie art. 11c ust 2 pkt 2 p.e. ograniczeń, że organ regulacyjny, jakim jest Prezes URE, uzyskał kompetencje do kontroli w zakresie przestrzegania ograniczeń maksymalnego poboru mocy elektrycznej oraz dobowego poboru energii elektrycznej wprowadzonych w sytuacji zagrożenia bezpieczeństwa energetycznego kraju (art. 11 ust 4 i 5 p.e.).

Konsekwencją także tych uprawnień jest również uprawnienie Prezesa URE do nałożenia kary pieniężnej na podmioty, które nie dostosowały się do wprowadzonych ograniczeń w dostarczaniu i poborze energii (art. 56 ust 1 pkt 3a p.e.).

Powyższe rozważania prowadzą do wniosku, że brak jest istotnych racji, które uzasadniałyby przyjęcie argumentacji powoda, że przepis art. 56 ust. 1 pkt 3a nie sankcjonuje naruszenia ograniczeń wprowadzonych przez PSE z powołaniem się na art. 11c ust 2 pkt 2 p.e., dla którego faktyczną podstawą prawną działania był przepis art. 11d ust 3 p.e., ewentualne także przepis art. 11c ust 3 p.e.

Za taką wykładnią omawianych przepisów opowiedział się również Sąd Najwyższy, w wyroku z dnia 5 października 2022 r.. w wyroku tym zajęto stanowisko, że „ Działanie odbiorcy, polegające na naruszeniu ograniczeń w dostarczaniu i poborze energii elektrycznej ustanowionych przez operatora na podstawie art. 11c ust. 2 pkt 2 ustawy z dnia 10 kwietnia 1997 r. - Prawo energetyczne, rodzą odpowiedzialność administracyjną po stronie odbiorcy na podstawie art. 56 ust. 1 pkt 3a tej ustawy. Założenie, że niedostosowanie się przez odbiorcę do ograniczeń w dostarczaniu i poborze energii elektrycznej, o których mowa w art. 11c ust. 2 pkt 2 Prawa energetycznego, nie jest sankcjonowane na podstawie art. 56 ust. 1 pkt 3a tego aktu, niewątpliwie nie daje się pogodzić z postulatem racjonalności ustawodawcy i jawi się jako naruszające konstytucyjną zasadę równości. Przyjęcie stricte językowej wykładni spornego art. 56 ust. 1 pkt 3a Prawa energetycznego oznaczałaby bowiem, że odbiorca, który nie dostosował się do ograniczeń w dostarczaniu i poborze energii elektrycznej, wprowadzonych przez OSP na podstawie art. 11c ust. 2 pkt 2 Prawa energetycznego, byłby w lepszej sytuacji prawnej niż odbiorca, który przekroczył ograniczenia poboru mocy energii, wprowadzone choćby na podstawie art. 11 ust. 7 Prawa energetycznego. Nieprzestrzeganie ograniczeń, wprowadzonych w trybie art. 11c ust. 2 pkt 2 Prawa energetycznego przez OSP w nagłej, kryzysowej sytuacji, w celu zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego kraju, nie podlegałoby bowiem odpowiedzialności karnoadministracyjnej. Oznacza to, że wykonanie obowiązku dostosowania się do tego rodzaju ograniczeń wprowadzonych przez OSP zostałoby w tym przypadku pozostawione jedynie dobrej woli zobowiązanego (odbiorcy) i zależałoby wyłącznie od jego poczucia odpowiedzialności za interes społeczny. Podczas gdy naruszenie ograniczeń poboru energii, wprowadzonych w tym samym celu (tj. z zamiarem zagwarantowania bezpieczeństwa energetycznego państwa), jednak już w drodze rozporządzenia, podlegałoby jednak sankcjonowaniu na mocy art. 56 ust. 1 pkt 3a Prawa energetycznego w pełnym zakresie. Ostatecznie za powyższą konkluzją przemawia również aktualna redakcja art. 56 ust. 1 pkt 3a Prawa energetycznego, nadana ustawą z dnia 20 maja 2021 r. o zmianie ustawy Prawo energetyczne oraz niektórych innych ustaw, która weszła w życie 3 lipca 2021 r. Celem tej nowelizacji nie było poszerzenie zakresu przedmiotowego tego unormowania, lecz jedynie doprecyzowanie jego treści” (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 października 2022 r., sygn. akt I NSKP 2/22).

Sąd także nie znajduje żadnych argumentów natury społecznej, ekonomicznej lub moralnej, które pozwalałyby odstąpić od dokonanej powyżej wykładni.

Wynik tej wykładni nie prowadzi do rażąco niesprawiedliwych lub irracjonalnych konsekwencji, a wręcz odwrotnie, akcentuje jednoznaczną wolę ustawodawcy do zapobiegania zagrożeniom, ale i eliminacji już powstałych zagrożeń dla bezpieczeństwa systemu elektroenergetycznego. Należy przy tym odnotować, że dokonywanie wykładni celowościowej, funkcjonalnej i systemowej dopuszczalne jest także w sprawach, w których nakładane są kary administracyjne, pomimo stawianych w orzecznictwie obostrzeń dla tego typu spraw, z uwagi na sankcyjny charakter kar i konieczność ochrony praw przedsiębiorcy, zbliżoną do tych, jakie przysługują oskarżonemu w prawie karnym (chodzi tu jednak wyłącznie o gwarancje proceduralne, a nie zrównanie standardu administracyjnego z karnym w zakresie przesłanek odpowiedzialności, w szczególności nie stosuje się w tego typu sprawach zasad prawa karnego materialnego jak np. nullum crimen sine lege, które zasadniczo wykluczają w prawie karnym wykładnię rozszerzającą). Na powyższą możliwość wskazuje liczne orzecznictwo sądów powszechnych i sądów administracyjnych oraz Sądu Najwyższego (np. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 października 2016 r. sygn. III SK 75/15, wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 19 czerwca 2015 r. w sprawie VI ACa 1061/14, wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 19 czerwca 2012 r. sygn. akt II GSK 851/11).

W tym stanie rzeczy Sąd doszedł do przekonania, że istniały podstawy prawne do zastosowania wobec powoda art. 56 ust. 1 pkt 3a p.e., skoro niewątpliwe było, że powód nie dostosował się do wprowadzonych ograniczeń w poborze energii, zarówno tych wprowadzonych przez PSE w dniach 10 i 11 sierpnia, jak i tych wprowadzonych Rozporządzeniem Rady Ministrów w okresie w dniu 12 sierpnia 2015 r.

Należy przy tym nadmienić, że nakładana przez Prezesa URE kara pieniężna ma charakter obligatoryjny, gdyż powołany przepis nie ma charakteru uznaniowego lub warunkowego („ karze pieniężnej podlega ten, kto…”).

Stosownie do treści przepisu art. 56 ust. 3 p.e. wysokość kary pieniężnej, o której mowa m.in. w art. 56 ust 1 pkt 3a p.e., nie może przekroczyć 15% przychodu ukaranego przedsiębiorcy, osiągniętego w poprzednim roku podatkowym (…). Zgodnie natomiast z art. 56 ust. 6 p.e. ustalając wysokość kary pieniężnej, Prezes URE uwzględnia stopień szkodliwości czynu, stopień zawinienia oraz dotychczasowe zachowanie podmiotu i jego możliwości finansowe.

Art. 56 ust. 6a p.e. stanowi natomiast, że Prezes URE może odstąpić od wymierzenia kary, jeżeli stopień szkodliwości czynu jest znikomy, a podmiot zaprzestał naruszania prawa lub zrealizował obowiązek.

W niniejszej sprawie, przy ocenie stopnia szkodliwości czynu nie miał pierwszorzędnego znaczenia rozmiar przekroczenia poboru mocy. Zdaniem Sądu w przekroczeniach poboru energii, o stopniu szkodliwości decyduje sam charakter czynu i jego znaczenie dla zagrożenia bezpieczeństwa dostaw energii elektrycznej, a w konsekwencji dla bezpieczeństwa energetycznego kraju. Należy bowiem mieć na uwadze, że energia elektryczna we współczesnym świecie jest niezbędna dla funkcjonowania wszystkich obszarów aktywności zarówno państwa jak i każdego z członków społeczeństwa i nietrudno sobie wyobrazić, jak katastrofalne mogą być skutki niekontrolowanych blackoutów, spowodowanych przekroczeniami krytycznych wartości podstawowych parametrów technicznych pracy systemu elektroenergetycznego na znacznym obszarze kraju. Stąd eliminacja zagrożenia dla bezpieczeństwa dostaw energii elektrycznej, do którego prowadzi skumulowanie przekroczeń mocy przez wielu odbiorców jest tak konieczna. Przekroczenie dopuszczalnego poziomu poboru energii przez jednego z odbiorców jest wprawdzie często jedynie niewielkim elementem całkowitego przekroczenia, które w ostateczności może jednak doprowadzić do przeciążenia systemu elektroenergetycznego i jego niekontrolowanych wyłączeń, niemniej jednak w takich sytuacjach nie sposób określić, który z odbiorców dopełnił krytycznego przekroczenia. Dlatego z punktu widzenia celu, jakiemu mają służyć ograniczenia w poborze mocy, należy przyjąć, że każde nawet niewielkie przekroczenie mocy nosi w sobie znaczny stopień szkodliwości. Tym samym w ocenie Sądu, w przypadku przekroczenia przez przedsiębiorcę poboru mocy nawet w nieznacznym zakresie, nie można uznać, że istnieją podstawy do odstąpienia od wymierzania kary w oparciu o przepis art. 56 ust 6a p.e., gdyż stopień szkodliwości nie jest znikomy.

Dla ustalenia stopnia szkodliwości czynu, Sąd posłużył się sposobem weryfikacji tego stopnia wypracowanym w prawie karnym. Jak orzekł Sąd Najwyższy w wyroku z 15 października 2014 r., którego tezą Sąd w składzie niniejszym się zgadza, skoro prawodawca posłużył się w art. 56 ust. 6a p.e. instytucją prawa karnego, a jednocześnie w prawie energetycznym nie dał wskazówek jakimi kryteriami należy się posługiwać dla oceny tej szkodliwości, to z uwagi na represyjny charakter kar pieniężnych przewidzianych w art. 56 prawa energetycznego, zasadne jest odwołanie się do art. 115 § 2 kodeksu karanego, który zawiera zamknięty katalog kryteriów oceny stopnia szkodliwości społecznej czynu. Przepis ten nakazuje przy ocenie stopnia społecznej szkodliwości czynu brać pod uwagę:

1) rodzaj i charakter naruszonego dobra,

2) rozmiary wyrządzonej szkody,

3) sposób i okoliczności popełnienia czynu,

4) wagę naruszonych obowiązków,

5) postać zamiaru,

6) motywację sprawcy,

7) rodzaj naruszonych reguł ostrożności i stopień ich naruszenia.

Jak ocenił Sąd Najwyższy w powołanym wyżej orzeczeniu „ o stopniu społecznej szkodliwości mają decydować wyłącznie okoliczności związane z czynem (por. wyrok Sądu Najwyższego z 11 kwietnia 2011 r., IV KK 382/10), przy czym podstawowe znaczenie dla określenia stopnia szkodliwości czynu mają rodzaj i charakter naruszonego dobra chronionego prawem, rozmiar wyrządzonej i grożącej szkody oraz zamiar i motywacja sprawcy (por. wyrok Sądu Najwyższego z 11 kwietnia 2011 r., IV KK 382/10). […] Nie uwzględnia się więc okoliczności, które pojawiły się po popełnieniu czynu, ponieważ nie mieszczą się one w regulacji art. 115 § 2 KK.”

Odnosząc powyższe kryteria do oceny szkodliwości czynu powoda, jak już wyżej Sąd wskazał, zasadnicze znaczenia dla tej oceny ma rodzaj i charakter naruszonego dobra oraz waga naruszonych obowiązków, jak również rodzaj naruszonych reguł ostrożności, które w sprawie niniejszej jednoznacznie wskazują, że powód dopuścił się naruszenia dobra szczególnie chronionego przez prawo energetyczne i niezwykle ważkiego dla wszystkich dziedzin życia oraz gałęzi przemysłu, jakim jest bezpieczeństwo systemu elektroenergetycznego. Stabilna praca tego systemu, bez zakłóceń wynikających m.in z niedostosowania się niektórych odbiorców do wprowadzonych ograniczeń w poborze mocy, ma niezwykłe znaczenie dla bezpieczeństwa, oraz życia i zdrowia ludzi.

Odnośnie przekroczenia poboru mocy w odniesieniu do kolejnych godzin po wprowadzeniu ograniczeń w dniu 10, 11 i 12 sierpnia 2015 r., to można powodowi przypisać zawinione działanie, gdyż mimo wiedzy, że pobór mocy powinien ograniczyć do poziomu określonego w planach, a więc przy 20 stopniu zasilania do poziomu 300 kW, zdecydował się jednak na większy pobór energii. W sytuacji gdy niedostosowanie się odbiorców do ograniczeń poboru mocy może prowadzić do blackautów, a więc i wyłączeń energii dla tych podmiotów, które z racji szczególnego znaczenia i charakteru działalności, ograniczeniom w poborze energii nie podlegają, należy stwierdzić, że powód przedłożył własny interes nad bezpieczeństwo wielu ludzi. Okoliczność ta nie może pozostać bez wpływu na wymiaru kary.

Moc bezpieczna (minimalna) musi być ustalona na takim poziomie, aby odbiorca energii mógł w maksymalnym stopniu zaprzestać poboru energii bez zagrożenia bezpieczeństwa osób oraz uszkodzenia lub zniszczenia obiektów technologicznych. Okoliczności dotyczące mocy minimalnej powinny być w istocie każdorazowo ustalane przez odbiorcę i operatora, a operator winien tę moc dodatkowo, tak przy zawarciu umowy jak i ustalaniu planu ograniczeń weryfikować pod kątem dyspozycji § 9 pkt 3 w związku § 3 ust 4 Rozporządzenia, stosownie do których, moc bezpieczna jest mocą minimalną niepowodującą zagrożeń i zakłóceń takich jak:

1.  zagrożenia bezpieczeństwa osób oraz uszkodzenia lub zniszczenia obiektów technologicznych;

2.  zakłóceń w funkcjonowaniu obiektów przeznaczonych do wykonywania zadań w zakresie:

a.  bezpieczeństwa lub obronności państwa określonych w przepisach odrębnych,

b.  opieki zdrowotnej,

c.  telekomunikacji,

d.  edukacji,

e.  wydobywania paliw kopalnych ze złóż, ich przeróbki i dostarczania do odbiorców,

f.  wytwarzania i dostarczania energii elektrycznej oraz ciepła do odbiorców,

g.  ochrony środowiska.

Powyższe skłania do jedynej możliwej konstatacji, że to właśnie na odbiorcy ciąży obowiązek wykazania dystrybutorowi energii, że powyższe zagrożenia determinują określony poziom mocy bezpiecznej. Przy czym uprawnienie to może być realizowane najpóźniej na etapie ustalania planu ograniczeń, lub wcześniej przy okazji zawierania umowy i wartość ta nie może być później kontestowana, szczególnie w czasie wprowadzania ograniczeń, gdyż wypaczałoby to ideę zarządzania poziomem poboru mocy przez PSE lub Radę Ministrów, w sytuacji zagrożenia bezpieczeństwa systemu elektroenergetycznego. Warto wspomnieć również, że powód nie kwestionował poziomu mocy bezpiecznej określonej w planie ograniczeń (moc dla 20 stopnia zasilania = 300 kW), co prowadzi do konkluzji, że zgodził się na informacje zawarte w planie ograniczeń i miał świadomość znaczenia tego planu i powinien się do niego, w sytuacji zagrożenia dostosować.

Odnośnie wysokości kary wymierzonej powodowi, to Sąd uznał za właściwy, przyjęty przez Prezesa URE, zasadniczy sposób ustalania podstawowej wysokości kary administracyjnej, który odnosi się do wielkości przekroczenia poboru mocy przez przedsiębiorcę i najwyższej ceny 1 MW energii elektrycznej na rynku bilansującym (odnotowanej 7 stycznia 2016 roku), której należałoby się spodziewać przy ograniczonej podaży energii elektrycznej w okresie 10-31 sierpnia 2015 roku tj. 1.500 zł. Przyjęcie tej ceny, jako najwyższej możliwej ceny rozliczeniowej w podwojonej wysokości, z racji uznania, że kwota kary ma też stanowić sankcję dla przedsiębiorcy, a więc ostatecznie kwoty 3.000 zł., znajduje zdaniem Sądu uzasadnienie w fakcie, że tak ustalona wartość ma być jednak dla przedsiębiorcy sankcją i ma stanowić dla niego odczuwalną dolegliwość, ale także ze względu na konieczność prewencyjnego oddziaływania kary, która poniżej pewnego minimum nie jest traktowana w sposób wystarczająco odstraszający. Kara w wysokości 12.006 zł. jest karą, która jest adekwatna do stopnia zawinienia i szkodliwości popełnionego czynu. Ponadto, kara w tej wysokości w oczywisty sposób uwzględnia także możliwości finansowe przedsiębiorcy (przypominając, przedsiębiorca w roku 2019 r. uzyskał przychód w wysokości (...) zł.). Kara w tej wysokości, w relacji do przychodu przedsiębiorcy, ma więc raczej wymiar symboliczny i służy jedynie temu, aby zmotywować przedsiębiorcę by w przyszłości śledził informacje o ograniczeniach w poborze mocy oraz dostosował się do tych ograniczeń stosownie do obowiązującego go planu ograniczeń, względnie też dostosował treść umowy w odniesieniu do mocy umownej i bezpiecznej do swoich rzeczywistych potrzeb i możliwości wprowadzenia ograniczeń.

Przy czym w ocenie Sądu, zastosowana przez pozwanego reguła dla ustalania wartości kary jest adekwatna również dla odbiorców o różnych poziomach ustalonej mocy bezpiecznej i o różnych poziomach przekroczenia poboru tej mocy. Pobranie każdego MW energii elektrycznej przez odbiorcę ponad dopuszczalne minimum, wiązało się z koniecznością jej wyprodukowania w ilości odpowiedniej do pobieranych MW, pomimo ograniczeń w produkcji energii. Gdyby więc przedsiębiorcy przyszło nabyć każdy z pobranych, ponad dopuszczalną wielkość, MW energii na giełdzie towarowej energii, w sytuacji jej ograniczonej podaży, to oczywiste jest, że obciążenie finansowe dla każdego z przedsiębiorców byłoby adekwatne do faktycznego poboru. Zatem przedsiębiorca, którego zapotrzebowanie na energię elektryczną jest znacznie wyższe musiałby pokryć większe koszty jej nabycia niż ten który zużywa adekwatnie mniej tej energii, i tym samym jego przekroczenia poboru były, adekwatnie do mocy umownej i mocy bezpiecznej, odpowiednio niższe. Reguła wprowadzona przez Prezesa URE jako zasadniczy sposób szacowania wysokości kary, w ocenie Sądu odpowiada więc zasadom sprawiedliwości i proporcjonalności. Tak ustalona kara podlega oczywiście weryfikacji pod kątem reguł określonych w art. 56 ust 6 p.e. Przy czym można przyjąć, że kara, która jest ustalona w odniesieniu do rzeczywistego przekroczenia poboru mocy i która różnicuje poszczególnych przedsiębiorców właśnie z powodu zakresu przekroczonego poboru mocy, uwzględnia w pewnym zakresie stopień społecznej szkodliwości, chociaż zasadniczo w ocenie Sądu stopień ten jest zawsze wysoki bez względu na wielkość przekroczenia poboru mocy, z uwagi na rodzaj i charakter naruszonego dobra, jakim jest bezpieczeństwo systemu elektroenergetycznego.

Mając na uwadze, iż powód nie stosując się do wprowadzonych ograniczeń i dokonując przekroczenia maksymalnego poziomu poboru energii elektrycznej w sposób bezpośredni oddziaływał negatywnie na bezpieczeństwo energetyczne kraju. Sąd nie znalazł żadnych okoliczności łagodzących, które mogłyby wpłynąć na obniżenie i tak symbolicznie określonej wysokości kary pieniężnej, szczególnie, że skutkiem niedostosowania się powoda do wprowadzonych ograniczeń poboru mocy mogło być wystąpienie rzeczywistego zagrożenia w pracy całego krajowego systemu elektroenergetycznego.

W ocenie Sądu ustalona w decyzji kara, mimo swojego symbolicznego wymiaru, będzie oddziaływać w przyszłości na powoda, gdyż poza jej wartością, powód poniósł także koszty związane z koniecznością zaangażowania się w postępowanie administracyjne oraz w postepowania sądowe, co także poza niedogodnością wiązało się z kosztami tego postępowania. Pozwoli to jednak w wystarczającym stopniu odczuć powodowi doniosłość dostosowywania się do ograniczeń w poborze energii i zapobiegnie podobnym zachowaniom w przyszłości.

Tak ustalona kara nie przekracza oczywiście możliwości finansowych powoda i mieści się w granicach określonych w art. 56 ust 3 p.e.

Odnośnie podniesionego przez powoda zarzutu przedawnienia nałożenia administracyjnej kary pieniężnej wskazać należy co następuje.

Aktualnie obowiązujące regulacje kodeksu postępowania administracyjnego dotyczące administracyjnych kar pieniężnych, zawarte są w dziale IV A, które weszły w życie 1 czerwca 2017 r., w art. 189g k.p.a. przewidują, że administracyjna kara pieniężna nie może zostać nałożona, jeżeli upłynęło 5 lat od dnia naruszenia prawa albo wystąpienia skutków naruszenia prawa.

Stosownie do treści art. 189a § 1 i 2 pkt 3 kpa przepisy te mogą być stosowane do wszelkich kar administracyjnych, w sytuacji gdy regulacje szczególne zawarte w innym akcie prawnym nie zawierają samodzielnych uregulowań tej kwestii. Ustawa prawo energetyczne nie zawiera regulacji dotyczących przedawnienia kar administracyjnych.

Zatem przedawnienie zgodnie z regułą wyrażoną w art. 189g k.p.a. nastąpiłoby po upływie 5 lat od zdarzenia z którym wiąże się nałożona kara, a więc co do zasady 12 sierpnia 2020 r., gdyż 12 sierpnia 2015 r. był ostatnim dniem, w którym powód nie dostosował się do ograniczeń w poborze energii elektrycznej. Rację ma przy tym pozwany, że w związku ze stanem epidemii, bieg przedawnienia uległ zawieszeniu w okresie od 31 marca 2020 r. do 23 maja 2020 r. Stosownie bowiem do treści art. 15zzr ust. 1 pkt 3 Ustawy z dnia 2 marca 2020 r. o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem covid-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych (dalej: „ Ustawa”, w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii ogłoszonego z powodu COVID-19 bieg przewidzianych przepisami prawa administracyjnego terminów przedawnienia, nie rozpoczyna się, a rozpoczęty ulega zawieszeniu na ten okres.

Z uwagi na uchylenie rzeczonego przepisu ustawą zmieniającą z 14 maja 2020 r., która weszła w życie 23 maja 2020 r., zawieszenie biegu przedawnienia trwało przez 53 dni w okresie od 31.03-23.05.2020r, a więc o tyle dni przedłuża się termin przedawnienia, który zasadniczo upłynąłby 12 sierpnia 2020 r. Ostatecznie więc termin przedawnienia w myśl powołanej regulacji nastąpiłby 4 października 2020 r. W konsekwencji wydanie decyzji o nałożeniu kary w dniu 28 września 2020 r. było dopuszczalne, gdyż w tym dniu nie upłynął jeszcze termin przedawnienia.

Regulacja art. 189g k.p.a. ma zastosowanie w niniejszej sprawie, gdyż przepis przejściowy tj. art. 16 ustawy z 7 kwietnia 2017 r., wprowadzającej regulacje dotyczące kar pieniężnych (w tym ich przedawnienia) do k.p.a., przewidywał, że do postępowań administracyjnych wszczętych i niezakończonych ostateczną decyzją przed dniem wejścia w życie ustawy zmieniającej, stosuje się przepisy w brzmieniu dotychczasowym. Zatem przepisy te co do zasady znajdują zastosowanie do spraw, w których postępowanie zostało wszczęte po wejściu w życie regulacji przepisów działu IVA k.p.a.

Skoro więc postępowanie w niniejszej sprawie zostało wszczęte 5 sierpnia 2020 r., a więc po wejściu w życie nowelizacji kodeksu postępowania administracyjnego, to nowe przepisy znajdą zastosowanie w tej sprawie. Ponadto, przepisy Ustawy zawiesiły bieg przedawnienia na okres 53 dni, a więc pozwany mógł wydać decyzję o nałożeniu na powoda kary pieniężnej, gdyż w dniu wydania decyzji nie upłynął jeszcze termin przedawnienia (patrz Wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 11 lipca 2022 r., sygn. VII AGa 235/22).

Ponadto dodać trzeba, że powód w uzasadnieniu zarzutu naruszającego art. 189g § 1 w zw. z art. 189h § 4 pkt 1) k.p.a. wskazał na fakt, iż „termin przedawnienia upłynął najpóźniej, z końcem dnia 4 października 2020 r., a zatem oczywiście przed upływem terminu do wniesienia odwołania od przedmiotowej decyzji i przed wniesieniem tego odwołania” (k. 19 akt sąd.), zatem powód przyjął, że organ musiał wiedzieć, że termin do zaskarżenia decyzji upłynie po upływie okresu przedawnienia karalności czynu objętego decyzją.

Odnosząc się do powyższego, należy zwrócić uwagę na to, iż po pierwsze, pozwany wydał decyzję w terminie, w którym nie nastąpiło jeszcze przedawnienie karalności, po drugie powód nie podejmował korespondencji od Prezesa URE zawierającej przedmiotową decyzję, po trzecie i zarazem najważniejsze, wydanie decyzji administracyjnej, zaopatrzonej we wszystkie niezbędne składniki formalne powoduje, że zostaje w ten sposób załatwiona sprawa administracyjna i to właśnie od tego momentu decyzja rozpoczyna swój byt prawny, a samo doręczenie aktu administracyjnego oznacza zakomunikowanie stronie zawartego w niej rozstrzygnięcia (patrz wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 25 września 2009 r., sygn. akt I OSK 81/09, Legalis nr 216016), a więc wydanie przez Prezesa URE decyzji dotyczącej nałożenia kary pieniężnej, w momencie, w którym nie upłynął jeszcze termin przedawnienia było możliwe.

Podobny kierunek wykładni przepisów odnoszących się do instytucji przedawnienia zaprezentował również Sąd Apelacyjny w Warszawie (wyrok z dnia 13.10.2017 r. sygn. akt VII ACa 851/17) wskazując, że istotna z punktu widzenia przerwania biegu przedawnienia jest data wydania, nie zaś doręczenia postanowienia. Jakkolwiek omawiany pogląd został sformułowany w oparciu o przepisu ustawy z dnia 16.02.2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów, niemniej w ocenie Sądu, z uwagi na podobieństwo regulacji, może znaleźć zastosowanie również w niniejszej sprawie.

Za chybiony należało uznać zarzut naruszenia art. 6 i 7 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności oraz naruszenie art. 42 ust 1 Konstytucji i art. 22 w zw. z art. 31 ust 3 Konstytucji, oraz art. 8 i art. 11 ust 1 ustawy- Prawo przedsiębiorców. Bowiem, pozwany w sposób wystarczający wyjaśnił podstawy prawne odnoszące się do nałożenia kar, w związku z powyższym nie można mówić o złamaniu przez organ fundamentalnych zasad odnośnie procedowania przy nakładaniu kar pieniężnych, tj. „nullum crimen sine lege”, zasady „in dubio pro reo” oraz zakazu dokonywania wykładni rozszerzającej na niekorzyść „oskarżonego”. Sąd we wcześniejszych wywodach odniósł się szeroko do podstawy prawnej w oparciu o która nastąpiło wymierzenie powodowi kary pieniężnej. Sąd w związku z tym nie znalazł podstaw, aby uznać, że decyzja wydana przez Prezesa URE była bezpodstawna.

Co do zarzutów naruszenia przepisów postępowania administracyjnego, to Sąd podziela pogląd, powszechnie wyrażany w orzecznictwie, iż postępowanie przed Sądem Ochrony Konkurencji i Konsumentów jest postępowaniem kontradyktoryjnym. Wniesienie odwołania od decyzji Prezesa URE wszczyna postępowanie w pierwszej instancji, którego celem nie jest weryfikacja przeprowadzonego postępowania administracyjnego. Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z 20 września 2005 r., sygn. akt III SZP 2/05 „ jurysdykcyjna funkcja Sądu Okręgowego - Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów nie może sprowadzać się tylko do oceny legalności decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Sąd ten powinien dążyć do ustalenia okoliczności faktycznych sprawy, a następnie dokonać ich prawnej oceny w zakresie zasadności odwołania” (Legalis, nr 77733). Wobec powyższego tego typu zarzuty są w ocenie Sądu nieskuteczne.

Mając powyższe na uwadze, Sąd oddalił wniesione przez powoda odwołanie na podstawie art. 479 53 § 1 k.p.c. ( pkt I wyroku).

O kosztach procesu ( pkt II wyroku) Sąd orzekł na podstawie art. 98 kpc, zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Z uwagi na oddalenie odwołania, należało powoda uznać za stronę, która przegrała proces i zasądzić od niego na rzecz pozwanego zwrot kosztów procesu, które w sprawie niniejszej obejmowały wynagrodzenie pełnomocnika pozwanego w kwocie 720 zł, ustalonej w oparciu § 14 ust. 2 pkt 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. 2015, poz. 1804 z zm.).

/sędzia Arkadiusz Zagrobelny/

Sygn. akt XVII AmE 31/21

Warszawa, dnia 22 czerwca 2023 r.

ZARZĄDZENIE

(...)

/sędzia Arkadiusz Zagrobelny)

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Aneta Gąsińska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Arkadiusz Zagrobelny
Data wytworzenia informacji: