Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

XVIII K 70/18 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Warszawie z 2020-11-30

UZASADNIENIE

Formularz UK 1

Sygnatura akt

XVIII K 70/18

Jeżeli wniosek o uzasadnienie wyroku dotyczy tylko niektórych czynów lub niektórych oskarżonych, sąd może ograniczyć uzasadnienie do części wyroku objętych wnioskiem. Jeżeli wyrok został wydany w trybie art. 343, art. 343a lub art. 387 k.p.k. albo jeżeli wniosek o uzasadnienie wyroku obejmuje jedynie rozstrzygnięcie o karze i o innych konsekwencjach prawnych czynu, sąd może ograniczyć uzasadnienie do informacji zawartych w częściach 3–8 formularza.

7.USTALENIE FAKTÓW

0.1. Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Czyn przypisany oskarżonemu (ewentualnie zarzucany, jeżeli czynu nie przypisano)

1.1.1.

B. S. (1)

Wczyn przypisany w pkt I sentencji wyroku - w nieustalonym okresie, nie wcześniej niż 2 sierpnia 2016 r. i nie później niż do dnia 5 października 2016 r. w W., przywłaszczył dokument stwierdzający tożsamość innej osoby w postaci dowodu osobistego nr (...) na nazwisko ustalonej osoby, a także ukrywał dokumenty, którymi nie miał prawa wyłącznie rozporządzać w postaci prawa jazdy nr (...), wydanego na dane osobowe ustalonej osoby, kartę płatniczą (...) (...) o nr (...), kartę miejską oraz legitymację studencką na dane osobowe ustalonej osoby.

Przy każdym czynie wskazać fakty uznane za udowodnione

Dowód

Numer karty

W lipcu 2016 roku K. J. (1) skradziono w (...) metrze dokumenty w postaci: dowodu osobistego, prawa jazdy, karty płatniczej, legitymacji studenckiej oraz innych dokumentów, które znajdowały się w portfelu w torebce. Kradzież została zgłoszona policji.

zeznania świadka K. J. (1)

t. VI, k. 1196-1197

Skradzione K. J. przedmioty (portfel z następującymi dokumentami: dowodem osobistym nr (...) wydanym na dane K. J. (1), prawem jazdy nr (...) wydanym na dane K. J. (1), kartą płatniczą (...) (...) o nr (...), legitymacją studencką wydaną na dane K. J. (1), (...) Kartą Miejską nr (...)) znalazły się w posiadaniu oskarżonego B. S. (1), który – świadomy, że nie ma prawa nimi dysponować - przetrzymywał je, ani nie zwracając pokrzywdzonej ani nie przekazując policji. Zostały zatrzymane w wyniku przeszukania pomieszczeń zajmowanych przez tego oskarżonego w budynku przy Al. (...) w W., przeprowadzonego przez funkcjonariuszy Straży Granicznej w dniu 5 października 2016 roku.

protokół przeszukania wraz ze spisem rzeczy

t. I, k. 75-105

materiał fotograficzny

t. V, k. 830

częściowo wyjaśnienia B. S. (1)

t. IV, k. 406-407

Lp.

Oskarżony

Czyn przypisany oskarżonemu (ewentualnie zarzucany, jeżeli czynu nie przypisano)

1.1.2.

B. S. (1)

Czyn przypisany w pkt II sentencji wyroku (w ramach czynów z pkt 2 i 3 komparycji wyroku):

w okresie od 1 lipca 2015 r. do 5 października 2016 r. w W., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wspólnie i w porozumieniu z M. K. (1) i inną ustaloną osobą, dopuścił się handlu ludźmi w ten sposób, że werbował do pracy w Polsce, a następnie przechowywał w hostelu przy Al. (...) w W. oraz w lokalach przy ul. (...) i ul. (...) w W. obywateli (...), tj. I. S. oraz Y. K., jak również obywateli (...), tj. O. P. (1), O. P. (2), N. T. (1), N. B., N. S., Y. B., T. B. (1), S. S., R. S., B. D. (1), M. G., K. Z. (1), H. N., O. M. (1), R. T., L. L. oraz małoletniego obywatela Rzeczypospolitej Polskiej B. L. (1) z zastosowaniem nadużycia stosunku zależności wytworzonego przez siebie poprzez brak wskazania precyzyjnych warunków pracy i płacy, arbitralność i uznaniowość w ich realizacji, w tym wstrzymywanie wypłat, uniemożliwianie korzystania z dni wolnych od pracy, stosowanie przemocy psychicznej w postaci krzyczenia, używania w stosunku do pokrzywdzonych słów obelżywych i wulgarnych, arbitralnym nakładaniu irracjonalnych kar finansowych, poniżającego traktowania, a także z zastosowaniem groźby popełnienia przestępstwa polegającego na wypełnieniu blankietów wekslowych i umów pożyczek niezgodnie z wolą osób na tych dokumentach podpisanych, jak również z zastosowaniem wprowadzenia w błąd co do warunków oferowanej pracy i zakwaterowania, w celu wykorzystania tych osób do wielogodzinnej pracy w wymiarze przekraczającym 350 godzin miesięcznie w ustalonych lokalach gastronomicznych na terenie W., za którą to pracę nie wypłacał w terminie wynagrodzenia lub też uzależniał jego wypłatę od dalszego wykonywania pracy, utrudniając wskazanym osobom samodzielne zrezygnowanie z pracy w obawie przed utratą zarobionych pieniędzy, przy czym z przedmiotowego przestępstwa uczynił sobie stałe źródło dochodu.

1.1.3.

M. K. (1)

Czyn przypisany w pkt. VI sentencji wyroku (w ramach czynów z pkt 1 i 2 komparycji):

w okresie od 1 lipca 2015 r. do 5 października 2016 r. w W., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wspólnie i w porozumieniu z B. S. (1) i inną ustaloną osobą, dopuścił się handlu ludźmi w ten sposób, że werbował do pracy w Polsce, a następnie przechowywał w hostelu przy Al. (...) w W. oraz w lokalach przy ul. (...) i ul. (...) w W. obywateli (...), tj. I. S. oraz Y. K., jak również obywateli (...), tj. O. P. (1), O. P. (2), N. T. (1), N. B., N. S., Y. B., T. B. (1), S. S., R. S., B. D. (1), M. G., K. Z. (1), H. N., O. M. (1), R. T., L. L. oraz małoletniego obywatela Rzeczypospolitej Polskiej B. L. (1) z zastosowaniem nadużycia stosunku zależności wytworzonego przez siebie poprzez brak wskazania precyzyjnych warunków pracy i płacy arbitralność i uznaniowość w ich realizacji, w tym wstrzymywanie wypłat, uniemożliwianie korzystania z dni wolnych od pracy, nadto poprzez stosowanie przemocy psychicznej w postaci krzyczenia, używania w stosunku do pokrzywdzonych słów obelżywych i wulgarnych, arbitralnym nakładaniu irracjonalnych kar finansowych, poniżającego traktowania, a także z zastosowaniem groźby popełnienia przestępstwa polegającego na wypełnieniu blankietów wekslowych i umów pożyczek niezgodnie z wolą osób na tych dokumentach podpisanych, jak również z zastosowaniem wprowadzenia w błąd co do warunków oferowanej pracy i zakwaterowania, w celu wykorzystania tych osób do wielogodzinnej pracy w wymiarze przekraczającym 350 godzin miesięcznie w ustalonych lokalach gastronomicznych na terenie W., za którą to pracę nie wypłacał w terminie wynagrodzenia lub też uzależniał jego wypłatę od dalszego wykonywania pracy, utrudniając wskazanym osobom samodzielne zrezygnowanie z pracy w obawie przed utratą zarobionych pieniędzy, przy czym z przedmiotowego przestępstwa uczynił sobie stałe źródło dochodu.

Przy każdym czynie wskazać fakty uznane za udowodnione

Dowód

Numer karty

M. K. (1) – w latach 2015-2016 - prowadził działalność gospodarczą pod firmą (...), w ramach której zajmował się między innymi pośrednictwem w zatrudnianiu cudzoziemców, głównie z Ukrainy i Białorusi, do pracy w lokalach gastronomicznych na terenie W.. Cudzoziemcy zatrudniani byli do pracy w kuchni (w większości jako zmywający naczynia, obierający warzywa, sprzątający itp.), ewentualnie jako pomoc kelnerska.

wyjaśnienia oskarżonego B. S. (1)

t. III, k. 406-411, t. VI, k. 1183-1186, t. VIII, k. 1484-1485, t. X, k. 1932-1933, t. XI, k. 2039-2040, t. XXI, k. 3701-3715

wydruk z Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej RP

t. I, k. 70

notatka urzędowa

t. XI, k. 2180-2181

dokumentacja dotycząca współpracy z restauracją (...)

t. XII, k. 2341-2359

protokół przeszukania

t. XVI, k. 3105-3108

protokół oględzin z materiałem fotograficznym

t. XIX, k. 3166-3200

zeznania K. P.

t. VII, k. 1345-1346

zeznania Ł. G.

t. t. VIII, k. 1512-1514, t. XXII. k. 3934-3937

zeznania A. M. (1)

t. XII, k. 2368-2369, t. XXIII, k. 4121-4122

zeznania P. G.

t. XII, k. 2363-2364

zeznania R. W.

t. XII, k. 2373-2374

zeznania K. C.

t. XIII, k. 2585, t. XXIII, k. 3997-4000

Zeznania A. Ż. (1)

k. 4122-4124

zeznania A. Ż. (2)

t. XVI, k. 3060-3062, t. XXIII, k. 4124-4126

zeznania P. T.

k. 4937-4940

zeznania R. M.

k. 4234-4237

zeznania O. M. (2)

k. 4168-4169

Zeznania J. W.

k. 4167-4168

Zeznania T. K.

k. 4064-4066

Zeznania M. P. (1)

k. 4063-4064

Zeznania D. S.

k. 4061-4062

Zeznania N. Z.

k. 4057-4061

Zeznania M. W.

k. 5025-5026

Oskarżony M. K. werbował cudzoziemców do pracy w Polsce m. in. za pomocą anonsów internetowych i pośredników (O. I., K. W., W. O., T. T., A. Y.), w tym agencji zatrudnienia na Ukrainie. W pozyskiwaniu pracowników współpracował z M. K. także B. S. (1), który w porozumieniu ze współoskarżonym umieszczał oferty pracy na stronie (...)

W wielu przypadkach cudzoziemcy byli wprowadzani przez oskarżonych (poprzez pośredników) w błąd co do rodzaju pracy, którą mieliby świadczyć w Polsce, jej legalności (w rozumieniu zgodnego z przepisami sformalizowania zatrudnienia i zyskania stabilnego statusu prawnego i ekonomicznego), warunków tej pracy i płacy oferowanej za nią, kosztów i warunków zakwaterowania (proponowano im wyższe stawki, lepszą pracę, darmowe mieszkanie).

Cudzoziemcy rekrutowani przez oskarżonych decydowali się na emigrację zarobkową z uwagi na ciężką sytuację materialną, ograniczone możliwości zarobku w rodzimym kraju, jak też ze względu na panującą tam niepewną sytuację geopolityczną.

Na pokrycie kosztów wyjazdu, w tym wynagrodzenie dla pośredników (np. B. S. pobierał 200-250 zł, w przypadku zatrudnienia w wyniku skorzystania z umieszczonej przez niego oferty pracy), cudzoziemcy częstokroć przeznaczali całe swoje oszczędności (lub nawet zadłużali się w tym celu), w rezultacie czego, po przyjeździe do Polski, nie dysponowali żadnymi bądź jedynie niewielkimi środkami finansowymi, pozostając w całkowitej zależności ekonomicznej od pracodawcy. Pracownicy oskarżonych poddani byli presji konieczności zarobkowania w celu utrzymania swoich rodzin pozostałych w ojczyźnie, pozbawieni jednocześnie byli wsparcia bliskich i znajomych, w przeważającej mierze nie znali języka polskiego ani realiów życia w Polsce, co wywoływało obniżenie poczucia własnej wartości i podatność na manipulacyjne działania pracodawcy.

Oskarżeni byli w pełni świadomi powyżej wskazanych uwarunkowań, w jakich znajdowali się cudzoziemcy i z premedytacją wykorzystywali je dla osiągniecia zysków z ich pracy.

Po przyjeździe do Polski, cudzoziemcy odbierani byli przez M. K., B. S. lub inne osoby, przewożeni i kwaterowani w budynku przy Al. (...) w W. (lub sporadycznie w innych mieszkaniach, którymi dysponował M. K.). Na miejscu, przed podjęciem pracy, nie otrzymywali oni umów o pracę z klarownie wskazanymi warunkami pracy i płacy, uzyskiwali co najwyżej ogólnikowe, zdawkowe informacje na ten temat, częstokroć rozbieżne z tymi, które otrzymywali przed przyjazdem. W rezultacie, nie mając uregulowanego statusu prawnego i poczucia stabilizacji, poddani byli arbitralnym, nieprzewidywalnym decyzjom oskarżonych. Tego samego lub następnego dnia byli przez oskarżonych kierowani do pracy, by – poprzez zaangażowanie w podjęcie pracy i związane z tym oczekiwanie na zapłatę – uzależnić ich ekonomicznie od siebie i utrudnić podjęcie decyzji o rezygnacji z pracy, jeśli łączyć by się miała z utratą wypracowanych pieniędzy.

M. K. lub B. S. polecali cudzoziemcom przekazanie im paszportów, oświadczeń o zamiarze powierzenia im pracy, tłumacząc to potrzebą załatwienia bliżej nieokreślonych formalności. Paszporty przetrzymywali kilka dni, oddając je przeważnie dopiero na usilne żądania pracowników, często w sposób dorozumiany uzależniając ich oddanie od podpisania podsuwanych dokumentów. Tzw. „zaproszeń do pracy” oskarżeni w zasadzie w ogóle nie oddawali, czym dodatkowo uzależniali od siebie cudzoziemców, uniemożliwiając lub co najmniej znacznie utrudniając im w ten sposób podjęcie innej pracy.

Po kilku dniach, pracownicy otrzymywali (przeważnie od B. S., działającego na polecenie M. K.) do podpisania szereg dokumentów w języku polskim, w przeważającej liczbie przypadków niezrozumiałym dla nich. Część z podsuwanych do podpisu dokumentów była in blanco, bądź z pozostawionymi do wypełnienia miejscami. Na pytania o treść i znaczenie tych dokumentów, oskarżeni nie udzielali odpowiedzi bądź odpowiadali zdawkowo, wymijająco, a przy tym niezgodnie z rzeczywistością, że dokumenty są konieczne w celu ich zatrudnienia, że potrzebne są w celu ubezpieczenia, że dotyczą szkolenia BHP itp. W rzeczywistości oskarżony M. K. nie opłacał składek ubezpieczeniowych za pokrzywdzonych, cudzoziemcy nie przechodzili szkoleń, jak też badań lekarskich. Dokumentami podsuwanymi do podpisu był m. in.: formularz umowy zlecenia (na wykonanie pracy w charakterze pomocy kuchennej za kwotę 400 złotych), rachunek z potwierdzeniem przyjęcia wskazanej w nim zapłaty, karta szkolenia BHP, potwierdzenie odbycia takiego szkolenia, karta z nagłówkiem: „oświadczenie”, umowa pożyczki z M. K. (1), z pozostającymi do wypełnienia danymi dotyczącymi kwoty pożyczki, daty zawarcia umowy, weksel in blanco, deklaracja wekslowa, potwierdzenie otrzymania wezwania do wykupu weksla. Uzyskanie podpisów pod wskazanymi dokumentami służyło oskarżonemu M. K. jako zabezpieczenie przed roszczeniami finansowymi pracowników, jako swoista „karta przetargowa”. Oskarżony niejednokrotnie groził zatrudnionym cudzoziemcom wykorzystaniem przeciwko nim tychże dokumentów, straszył, że wobec ich treści nie znajdą przeciwko niemu skutecznej ochrony prawnej. Wielu z nich widziało lub słyszało o tym, że w rezultacie przedstawienia przez M. K. takich dokumentów policja odstąpiła od interwencji na rzecz jednego z pracowników. W przypadku odmowy podpisania dokumentów, oskarżeni M. K. i B. S. grozili pracownikom wyrzuceniem z pracy i odmową zapłaty wypracowanych dotąd pieniędzy.

Osoby przysyłane przez M. K. (1) i B. S. (1) do pracy wielokrotnie wykonywały ją w wymiarze 16-18 godzin dziennie (nierzadko nie mogąc wcześniej opuścić pracy w obawie przed zbesztaniem przez M. K. lub B. S., nałożeniem kary finansowej, a nawet pozbawieniem pracy), niejednokrotnie pozbawiane były przez oskarżonych prawa do wypoczynku, poprzez nakazywanie pracy w dni wolne pod groźbą kar finansowych, budzenie w nocy w celu pójścia do pracy, odebrania kolejnej osoby do pracy lub przeprowadzenia rozliczenia za pracę. Do pracy zmuszali też osoby chore lub ranne.

M. K. (1) w wielu przypadkach wstrzymywał wypłaty wynagrodzenia, wypłacał tylko część należnego wynagrodzenia lub uzależniał jego wypłacenie od kontynuowania pracy, szantażując pracowników, że nie wypłaci reszty w przypadku rezygnacji z pracy. Stosował system arbitralnie nakładanych kar, nawet za drobne przewinienia i zachowania podejmowane przez mieszkańców niezgodne z jego wolą (odmowę pójścia do pracy, palenie papierosów, picie alkoholu, niewyrzucenie śmieci, otwarcie furtki za pomocą patyka, domaganie się wypłaty, domaganie się zwrotu dokumentów, nie dość pokorną postawę wobec M. K.). Wyszukiwał preteksty do nakładania kar i stwarzał sytuacje, w których mogło dochodzić do zachowań prowokujących nałożenie kary. W powyższych praktykach uczestniczyli również B. S. (1) i O. M. (3), którzy krzyczeli na mieszkańców, donosili M. K. (1) na ich zachowanie. M. K. (1) konsultował się z nimi przy wypłacaniu wynagrodzenia szukając pretekstów do odliczenia określonych kwot tytułem nałożonej kary.

M. K. (1), B. S. (1) i O. M. (3) stosowali wobec mieszkańców hostelu i innych lokali przemoc psychiczną wzmagając stosunek zależności cudzoziemców od siebie, wywołując ich niską samoocenę i poczucie bezsilności. M. K. (1) wyrażał się z pogardą wobec mieszkających u niego cudzoziemców, wyzywał ich, poniżał i wyszydzał, zazwyczaj podniesionym głosem. Kreował poczucie własnej wszechwładności, swobody w decydowaniu o losach pracowników, a zarazem wytwarzał u nich przeświadczenie o własnej nietykalności, znajomości z przedstawicielami władz (Policji, Straży Granicznej).

W hostelu przy Al. (...) panowały złe warunki mieszkaniowe, pokoje były zatłoczone, ludzie zajmowali także korytarzach, brak było łóżek (spano na ciasno ułożonych obok siebie materacach), szaf, gdzie można było trzymać swoje rzeczy. Do łazienek tworzyły się kolejki, brakowało cieplej wody.

Oskarżony M. K. (1) organizował i kierował całym przedsięwzięciem związanym z pracą cudzoziemców - wyszukiwał pracowników, zawierał umowy z restauracjami, do których kierował pracowników, odbierał pieniądze od restauracji, decydował o wysokości i czasie zapłaty wynagrodzeń, w tym o nałożonych karach finansowych. B. S. (1) również poszukiwał pracowników, umieszczając ogłoszenia w internecie; pobierał za to prowizję; zarządzał hostelem, kwaterując tam pracowników, wskazując im miejsce do spania; wysyłał ludzi do pracy, wskazując im miejsce jej świadczenia; pośredniczył w kontaktach pracowników z M. K., przekazując im polecenia. B. S. przekazywał M. K. informacje o „przewinieniach” pracowników w celu nałożenia na nich kar finansowych.

Z oskarżonym M. K. współdziałała także O. M. (4), której zakres zadań zbliżony był do tych B. S., a nadto pilnowała czystości i porządku w hostelu.

Częściowo wyjaśnienia oskarżonego B. S. (1)

(t. III, k. 406-411, t. VI, k. 1183-1186, t. VIII, k. 1484-1485, t. X, k. 1932-1933, t. XI, k. 2039-2040, t. XXI, k. 3701-3715

zeznania N. T. (2)

k. 2-4

Zeznania M. D.

k. 912, 17-18, 539-542, 2627-2631

Zeznania O. B.

k. 25-28, 489-492, 2632-2635, 4066-4073

Zeznania T. P.

k. 112-116

Zeznania O. Y.

k. 122-123

częściowo zeznania K. I.

k. 181-182, 1412-1414, 2661-2662

Zeznania R. S.

k. 194-199, 915-918, 2591-2595, 3826-3830

Zeznania L. P.

k. 205-207

Zeznania T. S.

k. 210-215, 2637-2640, 3830-3834

Zeznania L. V.

k. 22-223, 1074-1075, 2604-2607, 3864-3867

Zeznania V. B.

k. 228-230

Zeznania L. K.

k. 238-241

Zeznania N. B.

k. 245-249, 464-471

Zeznania M. G.

k. 256-265, 1021-1024, 2641-2648, 4190-4197

Zeznania Y. B.

k. 269-271

Zeznania L. L.

k. 277-280, 974-975, 2655-2657, 3722-3730

Zeznania B. L. (1)

k. 287-289, 2623-2626, 3834-3836

Zeznania R. K.

k. 296-299, 4126-4128

Zeznania V. S.

k. 319-321

Zeznania H. D.

k. 23-239, 604-606, 2616-2618

Zeznania H. S.

k. 339-340

Zeznania O. P. (1)

k. 344-346, 1201-1202, 2658-2660, 3867-3871

Zeznania S. S.

k. 353-355, 1909-1910, 2597-2599, 3738-3740

Zeznania T. B.

k. 363-365, 1913-1914, 2609-2611

Zeznania N. S.

k. 377-380, 864-868, 2619-2621

Zeznania K. Z. (2)

k. 389-391, 712-716, 1905-1906, 2649-2654, 3731-3737

Zeznania A. I.

k. 419-420

Zeznania V. S.

k. 422-423

Zeznania V. V.

k. 701-705, 3967-3969

Zeznania B. D. (1)

k. 1121-1125, 2600-2603, 3792-3794

Zeznania S. I.

k. 1300-1303

Zeznania Ł. G.

k. 1512-1514

Zeznania O. P.

k. 1548-1551

Zeznania O. V.

k. 1946-1948

Zeznania Y. K.

k. 1964-1968, 3753-3756

Zeznania I. S.

k. 2182-2186, 3757-3760

zeznania R. T.

k. 2208-2211, 3782-3786

Zeznania N. P.

k. 2477-2479

Zeznania O. M. (1)

k. 2487-2492, 3786-3788

Zeznania H. N.

k. 2760-2762, 3788-3792

Zeznania A. B.

k. 2769-2771, 3922-3927

Częściowo zeznania V. I.

k. 2784-2785

Zeznania O. P.

k. 2794-2796

Zeznania M. P. (2)

k. 2799-2800

Zeznania N. T. (1)

k. 1492-1493, 2612-2615, 3750-3753

Zeznania A. Y.

k. 3005-3006

Zeznania O. K.

k. 5083-5085

Protokół przeszukania wraz ze spisem rzeczy

k. 75-105, 185-191

Materiał poglądowy

k. 494-588, 607-698, 717-808, 811-833, 834-846, 849-850

Protokół oględzin rzeczy

k. 1578-1665, 1666-1896, 2987-2997

Protokół oględzin dysku twardego

k. 2044-2178

Opinie sądowo-psychologiczne z przesłuchania świadków

(t. XIV, k. 2686-2721)

Wydruki korespondencji elektronicznej między V. I. a I. S.

k. 2298-2325, 2919-2985

Opinia psychologiczna

k. 1543-1547

Pokrzywdzeni Y. K. i I. S. ofertę pracy u M. K. otrzymali za pośrednictwem O. I.; mieli pracować jako pomoc kuchenna i zarabiać 10 zł za godzinę, zakwaterowanie miało być darmowe; do Polski przyjechali 25 lipca 2016 roku, odebrał ich B. S., informował ich, że stawka to 8 zł/h a mieszkanie jest płatne. B. S. zabrał ich paszporty i zaproszenia, paszporty oddał po kilku dniach, gdy zażądali ich zwrotu po ukaraniu mandatem przez Straż Miejską; B. S. dał im do podpisu dokumenty, które miały być potrzebne do pracy; groził, że odmowa podpisania spowoduje niemożność kontynuowania pracy i otrzymania wynagrodzenia. B. S. i M. K. odmawiali im prawa do wypoczynku, zmuszając (pod groźbą braku zapłaty lub kary finansowej) do wyjścia do pracy w dni wolne. Pokrzywdzenie nie otrzymali zapłaty za pracę w lipcu i sierpniu; we wrześniu postanowili zrezygnować z pracy i wyjechać, M. K. wszakże odmawiał rozliczenia z nimi, każąc znaleźć osobę na zastępstwo, dopiero po interwencji menagera restauracji, w której pracowali, M. K. wypłacił im po 2500 złotych, podczas gdy należało im się po 1000 złotych więcej. Oskarżony groził też I. S. wypełnieniem i użyciem podpisanych przez niego dokumentów.

Zeznania Y. K.

k. 1964-1968, 3753-3756

Zeznania I. S.

k. 2182-2186, 3757-3760

Wydruki korespondencji elektronicznej między V. I. a I. S.

k. 2298-2325, 2919-2985

Pokrzywdzona O. P. (1) podjęła pracę u M. K. pod koniec sierpnia 2016 roku, po kontakcie z pośredniczką A. Y., która obiecała jej bezpłatne mieszkanie i stawkę 10 zł na godzinę, na miejscu B. S. poinformował ją, że za mieszkanie ma płacić 450 złotych miesięcznie, a stawka za godzinę pracy wynosi 8 zł. Za sierpień nie otrzymała pełnej zapłaty. Oskarżeni zmuszali pokrzywdzoną do ciągłej pracy, bez dnia wolnego, kazali jej pracować także gdy była chora; została również pod groźbą kary finansowej zmuszona przez B. S., by wstać o 4 rano i zaprowadzić inną pracownicę do pracy; oskarżony M. K. zabrał jej paszport i kartę pobytu, oddał – za pośrednictwem O. M. (3) – dopiero po 2 tygodniach, na wyraźne żądanie pokrzywdzonej, po zagrożeniu policją. Oskarżony obiecał legalne zatrudnienie, w tym ubezpieczenie, czego nie dopełnił. B. S. kazał jej podpisać plik dokumentów, mówiąc, że to dokumenty związane z pracą. Zapłatę (w kwocie 2782 zł) uzyskała w ambasadzie Ukrainy w dniu 7.10.2020 r..

Zeznania O. P. (1)

k. 344-346, 12201-1202, 2658-2660, 3867-3871

Notatka urzędowa z listą wypłat

k. 589-591

Pokrzywdzona O. P. (2) pracowała dla M. K. od 1 lipca 2015 roku; początkowo została przez oskarżonego zakwaterowana w mieszkaniu przy ul. (...), a następnie przeniesiona na Al. (...). Pokrzywdzona pracowała w różnych restauracjach na terenie (...), początkowo „na zmywaku”, po 2 miesiącach jako kucharz; uzgodniona z oskarżonym stawka wynosiła 7zł/h; O. P. pracowała od 10-15 godzin dziennie; M. K. odmawiał jej udzielenia dnia wolnego, jeśli nie znajdzie za siebie zastępstwa, dlatego przez 4 miesiące pracowała bez dnia wolnego. Gdy pokrzywdzona wyjeżdżała do domu, jej koleżanka – N. T. (1) - była dla oskarżonego gwarancją jej powrotu do pracy, gdyby nie wróciła, koleżanka nie otrzymałaby zapłaty; Oskarżony potrącał jej miesięcznie 200 złotych z wynagrodzenia na rzekome ubezpieczenia, które w rzeczywistości nie było przez niego opłacane.

M. K. obiecał także pokrzywdzonej załatwienie formalności związanych z uzyskaniem karty pobytu, zwodząc ją co do terminu odbioru karty, nie chcąc, by zrezygnowała z pracy u niego.

Oskarżony nie zapłacił wynagrodzenia za ostatni miesiąc pracy w kwocie 2000 złotych.

Zeznania O. P.

k. 1548-1551

Pokrzywdzona N. T. (1) uzyskała pracę u M. K. za pośrednictwem agencji pracy na Ukrainie; do Polski przyjechała 1 lipca 2015 roku; pokrzywdzona zarabiała początkowo 7 zł/h, następnie – 8 zł/h. M. K. nakładał na nią kary finansowe po 300-500 złotych (za skargi innej pracownicy, albo za to , ze inna pracownica pila alkohol); oskarżony zalega pokrzywdzonej 5000 złotych tytułem wynagrodzenia;

M. K. obiecał także pokrzywdzonej załatwienie formalności związanych z uzyskaniem karty pobytu, zwodząc ją co do terminu odbioru karty, nie chcąc, by zrezygnowała z pracy u niego.

Gdy pokrzywdzona wyjeżdżała do domu, jej koleżanka – O. P. (2) - była dla oskarżonego gwarancją jej powrotu do pracy, gdyby nie wróciła, koleżanka nie otrzymałaby zapłaty;

Zeznania N. T.

k. 1492-1493, 2612-2615, 3750-3753

Pokrzywdzona N. B. podjęła pracę u M. K. za pośrednictwem agencji pracy w msc. Równe na Ukrainie; tam obiecano jej pracę jako pomoc kucharza, podpisanie umowy o pracę, stawkę 8 złotych za godzinę, zakwaterowanie za 250 złotych miesięcznie. Po przyjeździe do Polski, w dniu 26 kwietnia 2016 roku, B. S. poinformował ją, że stawka wynosi 7 zł/h, a za mieszkanie musi płacić 450 złotych miesięcznie; musiała zgodzić się na te warunki, bo nie miała pieniędzy.

B. S. zabrał jej paszport, oddał po 2 dniach, po błaganiach pokrzywdzonej. Ten sam oskarżony dla jej również do podpisu plik dokumentów w języku polskim, podając, że wśród nich znajduje się umowa o pracę, co nie było prawdą.

Pokrzywdzona pracowała początkowo w restauracji (...), a następnie w pizzeriach(...) i (...)w godzinach 9-2 w nocy; po 4 dniach pracy miał być dzień wolny, ale w praktyce od czerwca do października udzielono jej tylko 1 dnia wolnego. We wrześniu kazano jej pracować dodatkowo w restauracji (...), bała się odmówić spodziewając się kar finansowych. Pokrzywdzona pracowała „na zmywaku” i przy sprzątaniu restauracji.

Oskarżony M. K. spóźniał się z wypłatą (pierwszą otrzymała po 2 miesiącach pracy, w tym czasie nie miała pieniędzy na jedzenie), nigdy nie wiedziała, czy i kiedy ją otrzyma.

Pokrzywdzona dostała uczulenia skóry dłoni od środków czyszczących, mimo to pod presją O. M. (3) i B. S. (1) musiała świadczyć pracę; podobnie było, gdy była chora i miała gorączkę.

Zeznania N. B. wraz z załącznikami w postaci kserokopii notatek

k. 245-249, 464-471, 482-488

Pokrzywdzona N. S. znalazła ogłoszenie o pracy u M. K. w Internecie; zaczęła pracę od 1 lipca 2016 roku; B. S. przedstawił jej warunki pracy – 8 zł za godzinę, oplata 450 złotych za mieszkanie. Oskarżony zabrał jej paszport i zaproszenie, zwlekał z ich oddaniem, po 3-4 dniach wymusiła na nim ich zwrot. Po tygodniu pracy B. S. dał jej do podpisu plik dokumentów, których treści nie rozumiała; gdy pokrzywdzona nie chciała ich podpisać, zagroził, ze nie otrzyma wynagrodzenia za przepracowany czas; nie pozwolił pokrzywdzonej zrobić zdjęć dokumentów.

Wynagrodzenie za lipiec, mimo próśb i nalegań, otrzymała od M. K. dopiero pod koniec sierpnia a za sierpień – pod koniec września. M. K. odmawiał pokrzywdzonej prawa do wypoczynku, nakazując pójście do pracy w przysługujący jej dzień wolny, mimo złego samopoczucia.

Zaległe wynagrodzenie zapłacone zostało, za pośrednictwem O. M. (3), w ambasadzie Ukrainy w dniu 7 .10.2016 r.

Zeznania N. S.

k. k. 377-380, 864-868, 2619-2621

Pokrzywdzona Y. B. znalazła ogłoszenie o pracy u M. K. w Internecie; o pracy rozmawiała z pośredniczką – W. O.; po przybyciu na miejsce, warunki pracy omawiała z M. K. – miała zarabiać 8 zł za godzinę, po 8 godzin dziennie, za hostel miała płacić 450 złotych; pracowała od 29 czerwca 2016 roku, zapłatę za lipiec otrzymała na początku sierpnia, zapłaty za kolejny okres pracy – od sierpnia do początku października 2016 r. – nie otrzymała; M. K. nie wypłacił pokrzywdzonej wynagrodzenia w wysokości 4000 złotych.

Zeznania Y. B.

k. 269-271

Pokrzywdzona T. B. (2) znalazła ogłoszenie o pracy u M. K. w Internecie; o pracy rozmawiała z pośredniczką – A. Y.; ta zawiozła ją do hostelu na Al. (...), gdzie poznała B. S.. Oskarżony obiecał jej stawkę 8 zł/h; pokrzywdzona pracowała 2 tygodnie, początkowo po 17 godzin dziennie, potem – po zmianie miejsca pracy – po 12 godzin. B. S. wziął od niej paszport i zaproszenie, paszport oddał po 3 dniach, zaproszenia nie oddał. Podsunął jej także dokumenty do podpisu, z wolnym miejscem do wypełnienia, wśród których – jak się okazało – była umowa pożyczki i weksel in blanco;

Zaległe wynagrodzenie zapłacone zostało, za pośrednictwem O. M. (3), w ambasadzie Ukrainy w dniu 7 .10.2016 r.

Zeznania T. B.

k. 363-365, 1913-1914, 2609-2611

Pokrzywdzona S. S. będąc w Polsce znalazła ogłoszenie o pracy dla piekarza, jej zgłoszenie odebrała O. M. (3), która obiecała jej pracę przy lepieniu pierogów, płatna 8 zł/ h po 12-13 godzin dziennie. Po przyjeździe na Al. (...), spotkała się z B. S., który wysłał ją do pracy na zmywak, mimo obiecanej innej pracy. Pokrzywdzona pracowała od 15 IX przez 2 tygodnie.

Na żądanie B. S. pokrzywdzona podpisała plik dokumentów, oskarżony zapewniał ją, że podpisuje umowę o pracę, podczas gdy w rzeczywistości podpisała m. in. umowę zlecenia oraz umowę pożyczki, weksel, deklarację wekslową i potwierdzenie odbioru wezwania do wykupu weksla.

Zaległe wynagrodzenie zapłacone zostało, za pośrednictwem O. M. (3), w ambasadzie Ukrainy w dniu 7 .10.2016 r.

Zeznania S. S.

k. 353-355, 1909-1910, 2597-2599, 3738-3740

Pokrzywdzona R. S. do Polski przyjechała 30.06.2016, po tym jak na Ukrainie dostała od znajomej kontakt do M. K.; z dworca odebrał ją B. S., który przekazał jej, że dostanie 8 zł/h. Pracowała „na zmywaku” w restauracji (...); po tym, jak poparzyła sobie dłonie, prosiła oskarżonego o zmianę miejsca pracy, ten zaś krzyczał, że ma pracować, gdzie on każe. Przez 2 miesiące nie miała ani dnia wolnego, pracowała nie mniej niż 13 h dziennie.

Pod koniec sierpnia chciała wyjechać do domu, wówczas dostała od M. K. pieniądze za lipiec a za sierpień miał dostać po powrocie 2450 zł. Przy tej okazji oskarżony wyzywał ją, ona klęczała przed nim, błagając o pieniądze. Po powrocie z Ukrainy, nie dostała od oskarżonego obiecanych pieniędzy.

Zeznania R. S.

k. 194-199, 915-918, 2591-2595, 3826-3830

Pokrzywdzony B. D. (1) znalazł kontakt do pracy u M. K. na Ukrainie w agencji pracy w R.; obiecana stawka miała wynosić 12 zł/h, praca miał być w pizzerii, mieszkanie za darmo; do Polski przyjechał 11 lutego 2016; odebrał go B. S., który powiedział, że obiecanej stawki 12 zł pokrzywdzony nie otrzyma; pytał na miejscu M. K., ile będzie zarabiać, ten jednak nie udzielił konkretnej odpowiedzi. O tym, ile będzie zarabiał dowiedział się dopiero po 3 tygodniach - ostatecznie zarabiał 7 zł/h. Po tygodniu pracy M. K. zabrał mu paszport, trzymał go 5 dni, gdy odbierał paszport, oskarżeni kazali mu podpisać dokumenty, jeśli chce nadal pracować. B. D. pracował 2,5 miesiąca w restauracji (...), po 12-13 godzin dziennie. Gdy pod koniec kwietnia domagał się od M. K. pieniędzy, ten powiedział mu, że może wypełnić podpisane przez pokrzywdzonego dokumenty, z których będzie wynikać, że pożyczył mu 2000 zł. Pokrzywdzony słyszał o policji odstępującej od interwencji na rzecz pracownika oskarżonego, właśnie z powodu treści podpisanych przez niego dokumentów. Gdy pokrzywdzony odmówił pracy z powodu braku zapłaty, M. K. krzyczał, że to on decyduje, czy będzie pracował, czy nie i jeśli chce zapłaty, to musi nadal pracować. Wypłatę za luty dostał na początku kwietnia, musiał w tym celu interweniować w restauracji, otrzymał 500 zł, 300 odliczono mu za mieszkanie. Oskarżony M. K. jest mu winien 2500 zł za 305 godzin pracy w marcu i 190 w kwietniu.. M. K. przy wypłatach krzyczał, żeby zastraszyć pracowników. 17 kwietnia nie poszedł już do pracy.

Zeznania B. D.

k. 1121-1125, 2600-2603, 3792-3794

Pokrzywdzona M. G. przyjechała do Polski 14.07.2016 r. Po przyjeździe spotkała się z B. S., do którego kontakt miała od znajomych. Dała mu 200 zł za załatwienie pracy, 450 złotych miało być za hostel. Oskarżony obiecał jej stawkę 8 zł/h, mówił jej, gdzie ma pracować, Dała M. K. swój paszport, trzymał go 3-4 dni. Podpisała na polecenie B. S. plik dokumentów jęz. polskim, wtedy zwrócono jej paszport. Pokrzywdzona pracowała 16-17 godzin dziennie. Na początku sierpnia prosiła M. K. o pieniądze, dał jej 780 zł (za 98H), nie dał za 110 h. W połowie sierpnia pokrzywdzona wyjeżdżała, M. K. dał jej przed wyjazdem 100 zł a resztę miał dać po powrocie. Ona na kolanach prosiła o pieniądze. Gdy rozpaczała i błagała go o pieniądze, ten machał jej przed twarzą dokumentami, mówiąc, że podpisała dokument, że żaden sąd jej nie pomoże. Wróciła 18 IX, prosiła M. K. o pieniądze, oskarżony uzależnił zapłatę od pozostania u niego w pracy, pokrzywdzona odmówiła, pieniędzy nie dostała, oskarżony wyzywał ją. Słyszała, że ktoś podpisał dokument o pożyczkę i musi ją oskarżonemu spłacać.

Pokrzywdzona zaległą zapłatę otrzymała 7.10.2016 r. w ambasadzie Ukrainy.

Zeznania M. G.

k. 256-265, 1021-1024, 2641-2648, 4190-4197

Pokrzywdzona K. Z. (2) pracę dla M. K. zaczęła we wrześniu 2016 r.; kontakt do niego znalazła przez internet, Obiecaną miała pracę jako pomoc kelnera, stawkę 9 zl/h, tymczasem pracowała 1,5 tygodnia, na zmywaku, po 18 godzin, co miało być rzekomo rozwiązaniem tymczasowym. Nie powiedziano jej, kiedy ma dostać wynagrodzenie, nie miała pieniędzy; chciała od M. K. zaliczkę, ale ten jej nie dał. B. S. zabrał jej paszport i zaproszenie, paszport oddal na drugi dzień, zaproszenia nie oddał. Oskarżony na nią krzyczał i wyzywał. Na jego żądanie podpisała dokumenty z pustymi miejscami, oskarżony zapewniał ją, że to dokumenty potrzebne do urzędu skarbowego, do oficjalnego załatwienia pracy tymczasem – jak się okazało – pokrzywdzona podpisała m.in. umowę pożyczki, weksel, deklarację wekslowa i oświadczenie o otrzymaniu wezwania do wykupu weksla.

Oskarżeni odmawiali pokrzywdzonej dnia wolnego, nawet, gdy miała gorączkę.

Pokrzywdzona zaległą zapłatę otrzymała 7.10.2016 r. w ambasadzie Ukrainy.

Zeznania K. Z.

k. 389-391, 712-716, 1905-1906, 2649-2654, 3731-3737

Pokrzywdzona H. N. pracowała dla oskarżonego M. K. od 24 maja 2015, znalazła prace przez agencje w msc. Równe, na warunkach: stawka 8 zł/h, jako pomoc kuchenna, kucharz lub na zmywaku, mieszkanie za darmo, 2-3 osoby w pokoju, zapewnione 3 posiłki dziennie. Pierwsze kilka dni pracowała na budowie, M. K. zapłacił jej za to, potem pracowała w restauracji (...) (od 2 VI do 26 IX 15); w rzeczywistości za mieszkanie musiała płacić 200 zł, dostawała stawkę 7 zł/h. Oskarżony M. K. nie wypłacał na czas pieniędzy, nakładał na nią kary finansowe, zmuszał do pracy za darmo (sprzątanie mieszkania K. C.). Pokrzywdzona nie mogła mieć wolnego, bo B. S. dzwonił i wysyłał ją do innej pracy. W kwietniu 2016 r. pokrzywdzona chciała wyjechać, prosiła M. K. o zaległe pieniądze, przywiózł jedynie część, był winny 1200 zł, miał zapłacić po powrocie, ale ostatecznie odmówił.

Oskarżony mówił, że był policjantem, wszystkich zna, nikt nic nie może mu zrobić.

Zeznania H. N.

k. 2760-2762, 3788-3792

Pokrzywdzeni O. M. (1) i jej mąż R. T. przyjechali do pracy 15 I 2016, kontakt z oskarżonym B. S. uzyskali od pośrednika - T. T., praca miał być legalna, stawka godzinowa miał wynosić 7 zł przy 12 godzinach pracy dziennie, hostel miał kosztować 10 zł/doba, mieli zajmować osobny pokój, po przyjeździe okazało się, że trzeba płacić o 190 złotych więcej, a pokój zajmowały jeszcze 3 inne osoby. Na miejscu M. K. potwierdził stawkę godzinową. Pierwszy dzień nie był płatny, miał być rzekomym szkolenie, w rzeczywistości szkolenia nie było. M. K. dał im pod podpisu czyste kartki, zabrał zaproszenia, i paszporty, długo nie mogli ich odzyskać – ok miesiąca, pracowali do końca kwietnia 2016 r. Mieli pracować systemem 3 dni praca potem wolne, ale w praktyce rzadko udzielano wolnego, bo oskarżeni wysyłali do pracy, twierdząc, że nie maja ludzi do pracy. Potem pokrzywdzeni zaczęli rano wychodzić z hostelu, by tego uniknąć. Pokrzywdzeni pracowali po 15-17 godzin na dobę. M. K. stosował kary finansowe, np. za odmowę wyjścia do pracy; oni dostali kary za nieumycie okien – po 250 zł. Wypłaty miały być do 20-go dnia miesiąca, ale nigdy termin nie został dochowany, najczęściej wypłata była około 30-go lub na początku kolejnego miesiąca. M. K. opóźniał wypłaty, zwłaszcza jeśli zbliżał się termin ważności wizy, czasem w ogóle nie wypłacał. O. M. (3) i B. S. (1) wskazywali, za co naliczać kary. M. K. mówił, że był policjantem i może wszystko załatwi. Gdy chcieli zrezygnować z pracy i domagali się wypłaty, M. K. odmówił, mówiąc pokrzywdzonym, że podpisali dokument, że są mu winni 10000 dolarów. Oskarżony zalega im z zapłatą w wysokości ponad 4000 złotych.

Zeznania O. M.

k. 2487-2492, 3786-3788

Zeznania R. T.

k. 2208-2211, 3782-3786

Pokrzywdzeni L. L. i jej małoletni syn - B. L. (1) przyjechali do pracy u M. K. na początku lipca 2016 r.; ofertę pracy znaleźli przez pośrednika – W. O.; obiecano jej pracę w kuchni za stawkę 10 zł/h, darmowe mieszkanie. Po przyjeździe B. S. zawiadomił ja jednak, że stawka wynosi 8 zł/h a za mieszkanie trzeba płacić 450 zł miesięcznie, miała, pracował po 16h,. syn po 12 h, zgodziła się na te warunki, bo nic innego nie mogła znaleźć.

B. S. zabrał i trzymał paszporty i zaproszenia 2 tygodnie, po kilku dniach dał plik dokumentów do podpisania, zagroził, że jak nie podpiszą, nie da pieniędzy, wśród nich była też umowa pożyczki, która podpisali w obawie przed utratą wypracowanych już pieniędzy..

Oskarżeni odmawiali pokrzywdzonym prawa do wypoczynku, nawet w przypadku choroby. Pracowali bez wolnego po 15-16 godzin na dobę.

Pokrzywdzeni wyjeżdżali z kraju 25 VIII, M. K. zapłacił im wówczas za lipiec (synowi nie wszystko), mimo że zapłata miała nastąpić do 10-go każdego miesiąca; resztę zapłaty miał dać po ich powrocie, wrócili w połowie września, jednak oskarżony nie zapłacił aż do końca miesiąca a i wtedy nie całość.

M. K. wyzywał pokrzywdzoną.

Zaległa zaplatę pokrzywdzeni otrzymali 7.10.2016 r. w ambasadzie Ukrainy za pośrednictwem O. M. (5).

Zeznania L. L.

k. 277-280, 974-975, 2655-2657, 3722-3730

Zeznania B. L.

k. 287-289, 2623-2626, 3834-3836

Lp.

1.1.4

M. K. (1)

Czyn przypisany w pkt. VII sentencji wyroku (czyn z pkt 3 komparycji): w dniu 5 października 2016 r. w W. przy Al. (...), działając w zamiarze, aby L. L. złożyła fałszywe zeznania, nakłaniał ją do tego, poprzez polecenie jej za pomocą przesłania wiadomości SMS oraz rozmowy telefonicznej, aby zeznała, że pracuje ona wraz z synem po 2 godziny dziennie, za co otrzymuje wynagrodzenie w kwocie 400 zł dziennie, a także, że przechodziła bliżej nieustalone szkolenie.

Przy każdym czynie wskazać fakty uznane za udowodnione

Dowód

Numer karty

Wskutek informacji uzyskanych z zeznań świadków: N. T. (2), M. D. i O. B., iż między innymi w budynku przy Al. (...) znajdują się obywatele Ukrainy wykorzystywani przez pracodawcę o imieniu M. oraz ich współpracowników, B. i O., funkcjonariusze Straży Granicznej przeprowadzili w tym miejscu przeszukanie. W budynku znajdowała się między innymi L. L..

Protokół przeszukania wraz ze spisem rzeczy

t. I, k. 75-105

Po przeprowadzeniu czynności przeszukania przez Straż Graniczną M. K. (1) kilkakrotnie dzwonił do L. L. i polecił jej podczas ewentualnego przyszłego przesłuchania w charakterze świadka fałszywie zeznać, że zarówno ona, jak i jej syn, B. L. (1), pracują 2 godziny dziennie, za co otrzymują po 400 złotych miesięcznie oraz że przechodzili szkolenie. Ponadto, przesłał jej kilka wiadomości tekstowych SMS, w których przy pomocy haseł powtórzył powyższą treść, którą L. L. miała zeznać w czasie przesłuchania.

Zeznania świadka L. L.

t. II, k. 277-280, t. V, k. 974-975, t. XIV, k. 2655-2657, 3722-3730

Zdjęcia ekranu telefonu L. L. przedstawiającego wykaz wiadomości SMS oraz połączeń telefonicznych

t. II, k. 281-283

W rzeczywistości L. L. i B. L. (1) pracowali za stawkę 8 zł za godzinę, do 15-16 godzin dziennie i nie odbywali żadnych szkoleń.

Zeznania świadka L. L.

t. II, k. 277-280, t. V, k. 974-975, t. XIV, k. 2655-2657, 3722-3730

Zeznania świadka B. L. (1)

t. II, k. 287-289, t. XIV, k. 2523-2626, 3834-3836

0.1. Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Czyn przypisany oskarżonemu (ewentualnie zarzucany, jeżeli czynu nie przypisano)

Przy każdym czynie wskazać fakty uznane za nieudowodnione

Dowód

Numer karty

7.OCena DOWOdów

0.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

1.1.1., 1.1.2, 1.1.3.

Wyjaśnienia oskarżonego B. S. (1) (t. III, k. 406-411, t. VI, k. 1183-1186, t. VIII, k. 1484-1485, t. X, k. 1932-1933, t. XI, k. 2039-2040, protokół rozprawy z dn. 28.11.2018 r.)

Wyjaśnienia oskarżonego w przeważającej mierze zostały uznane za wiarygodne. Stanowiły bowiem wyczerpującą, spójną i konsekwentną relację z przebiegu zdarzeń, a przy tym bogatą w szczegóły, które stanowiły wartościowe źródło informacji z punktu widzenia przedmiotowego postępowania. Oskarżony wyjaśnił odnośnie początków jego pracy dla M. K. (1), która przekształciła się we współpracę, opisał rolę współoskarżonego w zdarzeniach, sposób działania, wyrażania się i traktowania osób, które werbowane były do pracy, system kar, okoliczności przynoszenia przez M. K. (1) alkoholu do hostelu, a następnie karania za jego spożywanie. Wskazał również, że wśród pracowników panowała atmosfera strachu stworzona przez współoskarżonego. B. S. (1) przytaczał przykłady zachowań M. K. (1), jako potwierdzenie przedstawionej przez siebie wersji. Wyjaśnienia te zasługują na wiarę również ze względu na fakt, iż korespondują z pozostałym zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym, w szczególności licznymi zeznaniami pokrzywdzonych i innych świadków przesłuchanych w toku postępowania.

1.1.1.

Zeznania świadka K. J. (1) (t. VI, k. 1196-1197)

Zeznania zostały uznane za wiarygodne. Świadek w sposób spójny i konsekwentny zeznawała odnośnie faktu kradzieży dokumentów i zgłoszenia tego zdarzenia w Komisariacie Policji w Metrze. Nie wiedziała, w jakich okolicznościach zostały odnalezione. Nie znała uczestników postępowania i nie była z nimi skonfliktowana, a zatem nie miała podstaw, by fałszywie obciążać oskarżonego.

1.1.2., 1.1.3.

Zeznania świadka I. S. (t. XI, k. 2182-2186, protokół rozprawy z dn. 7.12.2018 r.)

Zeznania tego świadka sąd uznał za wiarygodne, albowiem były spójne, logiczne, pozbawione wewnętrznych sprzeczności, stanowiły szczegółową i wartościową pod względem dowodowym relację. Sąd zważył, iż zeznania tego świadka były zbieżne z relacją świadka Y. K., z którą stanowią parę, jednakże okoliczność ta nie wpływa negatywnie na ocenę wiarygodności zeznań, albowiem świadkowie część zdarzeń relacjonowali na podstawie wzajemnych rozmów na ten temat, część zaś na podstawie własnych obserwacji i potrafili przy tym rozróżnić te dwa źródła pochodzenia informacji. Świadek nie znał wcześniej oskarżonych i nie była z nimi skonfliktowana, nie miała zatem podstaw, aby ich bezpodstawnie, bezprawnie obciążać.

Zeznania świadka Y. K. (t. X, k. 1964-1968, protokół przesłuchania podczas rozprawy z dn. 7.12.2018 r.)

Zeznania tego świadka sąd uznał za wiarygodne, albowiem były spójne, logiczne, pozbawione wewnętrznych sprzeczności, stanowiły szczegółową i wartościową pod względem dowodowym relację. Sąd zważył, iż zeznania tego świadka były zbieżne z relacją świadka I. S., z którą stanowią parę, jednakże okoliczność ta nie wpływa negatywnie na ocenę wiarygodności zeznań, albowiem świadkowie część zdarzeń relacjonowali na podstawie wzajemnych rozmów na ten temat, część zaś na podstawie własnych obserwacji i potrafili przy tym rozróżnić te dwa źródła pochodzenia informacji. Świadek nie znała wcześniej oskarżonych i nie była z nimi skonfliktowana, nie miała zatem podstaw, aby ich bezpodstawnie, bezprawnie obciążać.

Zeznania świadka R. S. (t. II, k. 194-199, t. X, k. 915-918, t. XIII, k. 2591-2595, protokół przesłuchania na rozprawie w dniu 3.01.2019 r.)

Zeznania tego świadka sąd uznał za wiarygodne, albowiem były spójne, logiczne, pozbawione wewnętrznych sprzeczności, stanowiły szczegółową i wartościową pod względem dowodowym relację. Świadek nie znała wcześniej oskarżonych i nie była z nimi skonfliktowana, nie miała zatem podstaw, aby ich bezpodstawnie, bezprawnie obciążać. Zeznania świadka – co do sposobu traktowania cudzoziemców przez oskarżonych, metod ich wykorzystywania - znajdują potwierdzenie w innych dowodach.

Zeznania świadka B. D. (1) (t. VI, k. 1121-1125, t. XIV, k. 2600-2603, protokół rozprawy z dn. 13.12.2018 r.)

Zeznania tego świadka sąd uznał za wiarygodne, albowiem były spójne, logiczne, pozbawione wewnętrznych sprzeczności, stanowiły szczegółową i wartościową pod względem dowodowym relację. Świadek nie znał wcześniej oskarżonych i nie był z nimi skonfliktowany, nie miał zatem podstaw, aby ich bezpodstawnie, bezprawnie obciążać.

Zeznania świadka M. G. (t. II, k. 256-265, t. VI, k. 1021-1024, t. XIV, k. 2641-2648, protokół rozprawy z dn. 23.10.2019 r.)

Zeznania tego świadka sąd uznał za wiarygodne, albowiem były spójne, logiczne, pozbawione wewnętrznych sprzeczności, stanowiły szczegółową i wartościową pod względem dowodowym relację. Świadek nie znała wcześniej oskarżonych i nie była z nimi skonfliktowana, nie miała zatem podstaw, aby ich bezpodstawnie, bezprawnie obciążać. Zeznania – co do sposobu traktowania cudzoziemców przez oskarżonych, metod ich wykorzystywania - znajdują potwierdzenie w innych dowodach.

Zeznania świadka K. Z. (2) (t. II, k. 389-391, t. IV, k. 712-716, t. X, k. 1905-1906, t. XIV, k. 2649-2654, protokół rozprawy z dn. 4.12.2018 r.)

Zeznania tego świadka sąd uznał za wiarygodne, albowiem były spójne, logiczne, pozbawione wewnętrznych sprzeczności, stanowiły szczegółową i wartościową pod względem dowodowym relację. Świadek nie znała wcześniej oskarżonych i nie była z nimi skonfliktowana, nie miała zatem podstaw, aby ich bezpodstawnie, bezprawnie obciążać. Zeznania – co do sposobu traktowania cudzoziemców przez oskarżonych, metod ich wykorzystywania - znajdują potwierdzenie w innych dowodach.

Zeznania świadka H. N. (t. XV, k. 2760-2762, protokół rozprawy z dn. 13.12.2018 r.)

Zeznania tego świadka sąd uznał za wiarygodne, albowiem były spójne, logiczne, pozbawione wewnętrznych sprzeczności, stanowiły szczegółową i wartościową pod względem dowodowym relację. Świadek nie znała wcześniej oskarżonych i nie była z nimi skonfliktowana, nie miała zatem podstaw, aby ich bezpodstawnie, bezprawnie obciążać. Zeznania – co do sposobu traktowania cudzoziemców przez oskarżonych, metod ich wykorzystywania - znajdują potwierdzenie w innych dowodach.

Zeznania świadka O. M. (1) (t. XIII, k. 2488-2491, protokół rozprawy z dn. 13.12.2018 r.)

Świadek jest żoną R. T.. Zeznania tego świadka sąd uznał za wiarygodne, albowiem były spójne, logiczne, pozbawione wewnętrznych sprzeczności, stanowiły szczegółową i wartościową pod względem dowodowym relację. Sąd zważył, iż zeznania tego świadka były zbieżne z relacją męża, jednakże okoliczność ta nie wpływa negatywnie na ocenę wiarygodności zeznań, albowiem świadkowie część zdarzeń relacjonowali na podstawie wzajemnych rozmów na ten temat, część zaś na podstawie własnych obserwacji i potrafili przy tym rozróżnić te dwa źródła pochodzenia informacji. Świadek nie znała wcześniej oskarżonych i nie była z nimi skonfliktowana, nie miała zatem podstaw, aby ich bezpodstawnie, bezprawnie obciążać. Zeznania – co do sposobu traktowania cudzoziemców przez oskarżonych, metod ich wykorzystywania - znajdują potwierdzenie w innych dowodach..

Zeznania świadka R. T. (t. XII, k. 2208-2211, protokół rozprawy z dn. 13.12.2018 r)

Świadek przyjechał do pracy z żoną O. M. (1). Zeznania tego świadka sąd uznał za wiarygodne, albowiem były spójne, logiczne, pozbawione wewnętrznych sprzeczności, stanowiły szczegółową i wartościową pod względem dowodowym relację. Sąd zważył, iż zeznania tego świadka były zbieżne z relacją żony, jednakże okoliczność ta nie wpływa negatywnie na ocenę wiarygodności zeznań, albowiem świadkowie część zdarzeń relacjonowali na podstawie wzajemnych rozmów na ten temat, część zaś na podstawie własnych obserwacji i potrafili przy tym rozróżnić te dwa źródła pochodzenia informacji. Świadek nie znał wcześniej oskarżonych i nie był z nimi skonfliktowany, nie miał zatem podstaw, aby ich bezpodstawnie, bezprawnie obciążać. Zeznania – co do sposobu traktowania cudzoziemców przez oskarżonych, metod ich wykorzystywania - znajdują potwierdzenie w innych dowodach.

Zeznania świadka L. L. (t. II, k. 277-280, t. V, k. 974-975, t. XIV, k. 2655-2657, protokół rozprawy z 4.12.2018 r.)

Zeznania tego świadka sąd uznał za wiarygodne, albowiem były spójne, logiczne, pozbawione wewnętrznych sprzeczności, stanowiły szczegółową i wartościową pod względem dowodowym relację. Świadek nie znała wcześniej oskarżonych i nie była z nimi skonfliktowana, nie miała zatem podstaw, aby ich bezpodstawnie, bezprawnie obciążać. Zeznania – co do sposobu traktowania cudzoziemców przez oskarżonych, metod ich wykorzystywania - znajdują potwierdzenie w innych dowodach.

Zeznania świadka B. L. (1) (t. II, k. 287-289, t. XIV, k. 2623-2626, protokół rozprawy z dn.3.01.2019 r.)

Zeznania tego świadka sąd uznał za wiarygodne, albowiem były spójne, logiczne, pozbawione wewnętrznych sprzeczności, stanowiły szczegółową i wartościową pod względem dowodowym relację. Świadek nie znał wcześniej oskarżonych i nie był z nimi skonfliktowany, nie miał zatem podstaw, aby ich bezpodstawnie, bezprawnie obciążać. Zeznania – co do sposobu traktowania cudzoziemców przez oskarżonych, metod ich wykorzystywania - znajdują potwierdzenie w innych dowodach.

Zeznania świadka N. T. (2) (t. I, k. 2-4)

Zeznania te zostały złożone w dniu 26 września 2016 roku i stanowiły asumpt do podjęcia czynności procesowych w niniejszej sprawie i wszczęcia postępowania karnego. Zeznania tego świadka sąd uznał za wiarygodne, albowiem były spójne, logiczne, pozbawione wewnętrznych sprzeczności, stanowiły szczegółową i wartościową pod względem dowodowym relację. Świadek nie znała wcześniej oskarżonych i nie była z nimi skonfliktowana, nie miała zatem podstaw, aby ich bezpodstawnie, bezprawnie obciążać. Zeznania – co do sposobu traktowania cudzoziemców przez oskarżonych, metod ich wykorzystywania - znajdują potwierdzenie w innych dowodach.

Zeznania świadka M. D. (t. I, k. 9-12, 15-16, t. III, k. 539-542, t. XIV, k. 2627-2631)

Zeznania tego świadka sąd uznał za wiarygodne, albowiem były spójne, logiczne, pozbawione wewnętrznych sprzeczności, stanowiły szczegółową i wartościową pod względem dowodowym relację. Sąd zważył, iż zeznania tego świadka były zbieżne z relacją brata, jednakże okoliczność ta nie wpływa negatywnie na ocenę wiarygodności zeznań, albowiem świadkowie część zdarzeń relacjonowali na podstawie wzajemnych rozmów na ten temat, część zaś na podstawie własnych obserwacji i potrafili przy tym rozróżnić te dwa źródła pochodzenia informacji. Świadek nie znał wcześniej oskarżonych i nie był z nimi skonfliktowany, nie miał zatem podstaw, aby ich bezpodstawnie, bezprawnie obciążać. Zeznania – co do sposobu traktowania cudzoziemców przez oskarżonych, metod ich wykorzystywania - znajdują potwierdzenie w innych dowodach.

Zeznania świadka O. B. (t. I, k. 25-27, t. III, k. 489-492, t. XIV, k. 2632-2635, protokół rozprawy z 3.06.2019 r.)

Zeznania tego świadka sąd uznał za wiarygodne, albowiem były spójne, logiczne, pozbawione wewnętrznych sprzeczności, stanowiły szczegółową i wartościową pod względem dowodowym relację. Sąd zważył, iż zeznania tego świadka były zbieżne z relacją męża, jednakże okoliczność ta nie wpływa negatywnie na ocenę wiarygodności zeznań, albowiem świadkowie część zdarzeń relacjonowali na podstawie wzajemnych rozmów na ten temat, część zaś na podstawie własnych obserwacji i potrafili przy tym rozróżnić te dwa źródła pochodzenia informacji. Świadek nie znał wcześniej oskarżonych i nie był z nimi skonfliktowany, nie miał zatem podstaw, aby ich bezpodstawnie, bezprawnie obciążać. Zeznania – co do sposobu traktowania cudzoziemców przez oskarżonych, metod ich wykorzystywania - znajdują potwierdzenie w innych dowodach.

Zeznania świadka Y. Y. (t. I, k. 107-108)

Zeznania tego świadka sąd uznał za wiarygodne, albowiem były spójne, logiczne, pozbawione wewnętrznych sprzeczności, stanowiły szczegółową i wartościową pod względem dowodowym relację. Świadek nie znała wcześniej oskarżonych i nie była z nimi skonfliktowana, nie miała zatem podstaw, aby ich bezpodstawnie, bezprawnie obciążać. Zeznania – co do sposobu traktowania cudzoziemców przez oskarżonych, metod ich wykorzystywania - znajdują potwierdzenie w innych dowodach.

Zeznania świadka T. P. (t. I, k. 112-116)

. Zeznania tego świadka sąd uznał za wiarygodne, albowiem były spójne, logiczne, pozbawione wewnętrznych sprzeczności, stanowiły szczegółową i wartościową pod względem dowodowym relację. Świadek nie znała wcześniej oskarżonych i nie była z nimi skonfliktowana, nie miała zatem podstaw, aby ich bezpodstawnie, bezprawnie obciążać. Zeznania – co do sposobu traktowania cudzoziemców przez oskarżonych, metod ich wykorzystywania - znajdują potwierdzenie w innych dowodach.

Zeznania świadka O. Y. (t. I, k. 122-123)

Zeznania tego świadka sąd uznał za wiarygodne, albowiem były spójne, logiczne, pozbawione wewnętrznych sprzeczności, stanowiły szczegółową i wartościową pod względem dowodowym relację. Świadek nie znała wcześniej oskarżonych i nie była z nimi skonfliktowana, nie miała zatem podstaw, aby ich bezpodstawnie, bezprawnie obciążać. Zeznania – co do sposobu traktowania cudzoziemców przez oskarżonych, metod ich wykorzystywania - znajdują potwierdzenie w innych dowodach.

Zeznania świadka A. K. (t. I, k. 128-132)

Zeznania tego świadka sąd uznał za wiarygodne, albowiem były spójne, logiczne, pozbawione wewnętrznych sprzeczności, stanowiły szczegółową i wartościową pod względem dowodowym relację. Świadek nie znała wcześniej oskarżonych i nie była z nimi skonfliktowana, nie miała zatem podstaw, aby ich bezpodstawnie, bezprawnie obciążać. Zeznania – co do sposobu traktowania cudzoziemców przez oskarżonych, metod ich wykorzystywania - znajdują potwierdzenie w innych dowodach.

Zeznania świadka D. H. (t. I, k. 135-136)

Zeznania tego świadka sąd uznał za wiarygodne, albowiem były spójne, logiczne, pozbawione wewnętrznych sprzeczności, stanowiły szczegółową i wartościową pod względem dowodowym relację. Świadek nie znał wcześniej oskarżonych i nie był z nimi skonfliktowana, nie miał zatem podstaw, aby ich bezpodstawnie, bezprawnie obciążać. Zeznania – co do sposobu traktowania cudzoziemców przez oskarżonych, metod ich wykorzystywania - znajdują potwierdzenie w innych dowodach.

Zeznania świadka L. P. (t. II, k. 205-207)

Zeznania tego świadka sąd uznał za wiarygodne, albowiem były spójne, logiczne, pozbawione wewnętrznych sprzeczności, stanowiły szczegółową i wartościową pod względem dowodowym relację. Świadek nie znała wcześniej oskarżonych i nie była z nimi skonfliktowana, nie miała zatem podstaw, aby ich bezpodstawnie, bezprawnie obciążać. Zeznania – co do sposobu traktowania cudzoziemców przez oskarżonych, metod ich wykorzystywania - znajdują potwierdzenie w innych dowodach.

Zeznania świadka T. S. (t. II, k. 210-215,

Zeznania tego świadka sąd uznał za wiarygodne, albowiem były spójne, logiczne, pozbawione wewnętrznych sprzeczności, stanowiły szczegółową i wartościową pod względem dowodowym relację. Świadek nie znała wcześniej oskarżonych i nie była z nimi skonfliktowana, nie miała zatem podstaw, aby ich bezpodstawnie, bezprawnie obciążać. Zeznania – co do sposobu traktowania cudzoziemców przez oskarżonych, metod ich wykorzystywania - znajdują potwierdzenie w innych dowodach.

Zeznania świadka L. V.

Zeznania tego świadka sąd uznał za wiarygodne, albowiem były spójne, logiczne, pozbawione wewnętrznych sprzeczności, stanowiły szczegółową i wartościową pod względem dowodowym relację. Świadek nie znała wcześniej oskarżonych i nie była z nimi skonfliktowana, nie miała zatem podstaw, aby ich bezpodstawnie, bezprawnie obciążać. Zeznania – co do sposobu traktowania cudzoziemców przez oskarżonych, metod ich wykorzystywania - znajdują potwierdzenie w innych dowodach.

Zeznania świadka V. B. (t. II, k. 228-230)

Zeznania tego świadka sąd uznał za wiarygodne, albowiem były spójne, logiczne, pozbawione wewnętrznych sprzeczności, stanowiły szczegółową i wartościową pod względem dowodowym relację. Świadek nie znał wcześniej oskarżonych i nie był z nimi skonfliktowana, nie miał zatem podstaw, aby ich bezpodstawnie, bezprawnie obciążać. Zeznania – co do sposobu traktowania cudzoziemców przez oskarżonych, metod ich wykorzystywania - znajdują potwierdzenie w innych dowodach.

Zeznania świadka L. K. (t. II, k. 238-241)

Zeznania tego świadka sąd uznał za wiarygodne, albowiem były spójne, logiczne, pozbawione wewnętrznych sprzeczności, stanowiły szczegółową i wartościową pod względem dowodowym relację. Świadek nie znała wcześniej oskarżonych i nie była z nimi skonfliktowana, nie miała zatem podstaw, aby ich bezpodstawnie, bezprawnie obciążać. Zeznania – co do sposobu traktowania cudzoziemców przez oskarżonych, metod ich wykorzystywania - znajdują potwierdzenie w innych dowodach.

Zeznania świadka N. B. (t. II, k. 245-249, t. III, k. 464-471)

Zeznania tego świadka sąd uznał za wiarygodne, albowiem były spójne, logiczne, pozbawione wewnętrznych sprzeczności, stanowiły szczegółową i wartościową pod względem dowodowym relację. Świadek nie znała wcześniej oskarżonych i nie była z nimi skonfliktowana, nie miała zatem podstaw, aby ich bezpodstawnie, bezprawnie obciążać. Zeznania – co do sposobu traktowania cudzoziemców przez oskarżonych, metod ich wykorzystywania - znajdują potwierdzenie w innych dowodach.

Zeznania świadka Y. B. (t. II, k. 269-271)

Zeznania tego świadka sąd uznał za wiarygodne, albowiem były spójne, logiczne, pozbawione wewnętrznych sprzeczności, stanowiły szczegółową i wartościową pod względem dowodowym relację. Świadek nie znała wcześniej oskarżonych i nie była z nimi skonfliktowana, nie miała zatem podstaw, aby ich bezpodstawnie, bezprawnie obciążać. Zeznania – co do sposobu traktowania cudzoziemców przez oskarżonych, metod ich wykorzystywania - znajdują potwierdzenie w innych dowodach.

Zeznania świadka S. S. (t. II, k. 353-355, t. X, k. 1909-1910, t. XIII, k. 2597-2599)

Zeznania tego świadka sąd uznał za wiarygodne, albowiem były spójne, logiczne, pozbawione wewnętrznych sprzeczności, stanowiły szczegółową i wartościową pod względem dowodowym relację. Świadek nie znała wcześniej oskarżonych i nie była z nimi skonfliktowana, nie miała zatem podstaw, aby ich bezpodstawnie, bezprawnie obciążać. Zeznania – co do sposobu traktowania cudzoziemców przez oskarżonych, metod ich wykorzystywania - znajdują potwierdzenie w innych dowodach.

Zeznania świadka T. B. (t. II, k. 363-365, t. X, k. 1913-1914, t. XIV, k. 2609-2611)

Zeznania tego świadka sąd uznał za wiarygodne, albowiem były spójne, logiczne, pozbawione wewnętrznych sprzeczności, stanowiły szczegółową i wartościową pod względem dowodowym relację. Świadek nie znała wcześniej oskarżonych i nie była z nimi skonfliktowana, nie miała zatem podstaw, aby ich bezpodstawnie, bezprawnie obciążać. Zeznania – co do sposobu traktowania cudzoziemców przez oskarżonych, metod ich wykorzystywania - znajdują potwierdzenie w innych dowodach.

Zeznania świadka V. S. (t. III, k. 422-423)

Zeznania tego świadka sąd uznał za wiarygodne, albowiem były spójne, logiczne, pozbawione wewnętrznych sprzeczności, stanowiły szczegółową i wartościową pod względem dowodowym relację. Świadek nie znał wcześniej oskarżonych i nie był z nimi skonfliktowana, nie miał zatem podstaw, aby ich bezpodstawnie, bezprawnie obciążać. Zeznania – co do sposobu traktowania cudzoziemców przez oskarżonych, metod ich wykorzystywania - znajdują potwierdzenie w innych dowodach.

Zeznania świadka V. V. (t. IV, k. 701-705)

Zeznania tego świadka sąd uznał za wiarygodne, albowiem były spójne, logiczne, pozbawione wewnętrznych sprzeczności, stanowiły szczegółową i wartościową pod względem dowodowym relację. Świadek nie znał wcześniej oskarżonych i nie był z nimi skonfliktowana, nie miał zatem podstaw, aby ich bezpodstawnie, bezprawnie obciążać. Zeznania – co do sposobu traktowania cudzoziemców przez oskarżonych, metod ich wykorzystywania - znajdują potwierdzenie w innych dowodach.

Zeznania świadka K. I. (r. I, k. 181-182t. VIII, k. 1412-1416, 2661-2662)

Świadek pracowała dla M. K. (1), przygotowując i dostarczając dokumenty dla cudzoziemców chcących pracować w Polsce. Mieszkała również w lokalu przy ul. (...). Potwierdziła, że M. K. (1) przyjmował ludzi od B. i O. i nie wiedziała, aby ktoś inny dostarczał ludzi do pracy. Świadek nie otrzymywała wynagrodzenia od oskarżonego za tą pracę. Świadek początkowo zaprzeczyła, aby przygotowywała dla M. K. (1) umowy pożyczek, szkoleń BHP, weksli, umów zleceń, nie dawała również ogłoszeń o pracę, by w kolejnych zeznaniach potwierdzić, że w pewnym okresie umieszczała takie ogłoszenia w internecie. Zeznania świadka są wiarygodne w zakresie, w jakim potwierdza swoja współprace z M. K. co do werbowania cudzoziemców do pracy, jak tez udział w załatwianiu formalności pobytowych, w tym bowiem zakresie zeznania te potwierdzone są innym dowodami - protokołami przeszukania, oględzin dokumentów, wyjaśnieniami B. S., zeznaniami świadków.

Zeznania świadka N. T. (3) (t. VIII, k. 1492-1493, k. 2612-2615)

Zeznania tego świadka sąd uznał za wiarygodne, albowiem były spójne, logiczne, pozbawione wewnętrznych sprzeczności, stanowiły szczegółową i wartościową pod względem dowodowym relację. Świadek nie znała wcześniej oskarżonych i nie była z nimi skonfliktowana, nie miała zatem podstaw, aby ich bezpodstawnie, bezprawnie obciążać. Zeznania – co do sposobu traktowania cudzoziemców przez oskarżonych, metod ich wykorzystywania - znajdują potwierdzenie w innych dowodach.

Zeznania świadka Ł. G. (t. VIII, k. 1512-1514)

Świadek pracował w restauracji (...) i znał B. S. (1). Z rozmów z nim i innymi pracownikami narodowości ukraińskiej świadek dowiedział się, że M. K. (1), który współpracował z menedżerami restauracji, nie wypłacał im pełnego wynagrodzenia, pracowali kilkanaście godzin dziennie i otrzymywali do podpisu dokumenty w języku polskim i karty in blanco. B. S. (1) miał mu pomagać sprowadzając pracowników do Polski i kierując konkretne osoby do pracy w restauracjach. Zeznania tego świadka sąd uznał za wiarygodne, albowiem były spójne, logiczne, znajdujące potwierdzenie w innych dowodach.

Zeznania świadka O. P. (2) (t. VII, k. 1548-1551)

Zeznania tego świadka sąd uznał za wiarygodne, albowiem były spójne, logiczne, pozbawione wewnętrznych sprzeczności, stanowiły szczegółową i wartościową pod względem dowodowym relację. Świadek nie znała wcześniej oskarżonych i nie była z nimi skonfliktowana, nie miała zatem podstaw, aby ich bezpodstawnie, bezprawnie obciążać. Zeznania – co do sposobu traktowania cudzoziemców przez oskarżonych, metod ich wykorzystywania - znajdują potwierdzenie w innych dowodach.

Zeznania świadka O. V. (t. X, k. 1946-1948)

Zeznania tego świadka sąd uznał za wiarygodne, albowiem były spójne, logiczne, pozbawione wewnętrznych sprzeczności, stanowiły szczegółową i wartościową pod względem dowodowym relację. Świadek nie znała wcześniej oskarżonych i nie była z nimi skonfliktowana, nie miała zatem podstaw, aby ich bezpodstawnie, bezprawnie obciążać. Zeznania – co do sposobu traktowania cudzoziemców przez oskarżonych, metod ich wykorzystywania - znajdują potwierdzenie w innych dowodach.

Zeznania świadka A. M. (1) (t. XII, k. 2368-2369

Świadek jest menadżerem restauracji, która współpracowała z M. K. (1), który zapewniał pracowników. Potwierdziła fakt niewypłacenia przez niego wynagrodzenia jednemu z pracowników restauracji. Zeznania tego świadka sąd uznał za wiarygodne, albowiem były spójne, logiczne, znajdujące potwierdzenie w innych dowodach.

Zeznania świadka N. Z.

Świadek jest pracownikiem restauracji, która współpracowała z M. K. (1), który zapewniał pracowników. Potwierdziła skargi pracowników na niewłaściwe ich traktowanie przez M. K.. Zeznania tego świadka sąd uznał za wiarygodne, albowiem były spójne, logiczne, znajdujące potwierdzenie w innych dowodach.

Zeznania świadka N. P. (t. XIII, k. 2477-2479)

Zeznania tego świadka sąd uznał za wiarygodne, albowiem były spójne, logiczne, pozbawione wewnętrznych sprzeczności, stanowiły szczegółową i wartościową pod względem dowodowym relację. Świadek nie znała wcześniej oskarżonych i nie była z nimi skonfliktowana, nie miała zatem podstaw, aby ich bezpodstawnie, bezprawnie obciążać. Zeznania – co do sposobu traktowania cudzoziemców przez oskarżonych, metod ich wykorzystywania - znajdują potwierdzenie w innych dowodach.

Zeznania świadka A. B. (t. XV, k. 2769-2771)

Zeznania tego świadka sąd uznał za wiarygodne, albowiem były spójne, logiczne, pozbawione wewnętrznych sprzeczności, stanowiły szczegółową i wartościową pod względem dowodowym relację. Świadek nie znała wcześniej oskarżonych i nie była z nimi skonfliktowana, nie miała zatem podstaw, aby ich bezpodstawnie, bezprawnie obciążać. Zeznania – co do sposobu traktowania cudzoziemców przez oskarżonych, metod ich wykorzystywania - znajdują potwierdzenie w innych dowodach.

Zeznania świadka V. I. (t. XV, k. 2784-2785)

Świadek jest siostrą K. I. i w czerwcu 2016 roku uzyskała od niej informację, że M. K. (1) poszukuje osób do pracy. Nie była zainteresowana pracą przy zmywaniu naczyń, ale przekazała kontakt do oskarżonego znajomym, którzy byli zadowoleni z pracy i otrzymali wynagrodzenie. Jedynie w niewielkim zakresie zeznania świadka uznano za wiarygodne i uczyniono podstawą ustaleń faktycznych – w zakresie, w jakim świadek potwierdziła pośredniczenie w zatrudnianiu pracowników dla M. K.. Świadek wszakże rażąco pomniejsza swoją rolę, z zeznań świadków (A. K., Y. K., I. S.) wynika bowiem, że zarobkowo i wcale nie incydentalnie, zajmowała się takim pośrednictwem. Z zeznań świadków i przedstawionej przez nich kserokopii korespondencji elektronicznej wynika również, że docierały do niej skargi na M. K..

Zeznania świadka O. P. (t. XV, k. 2794-2796)

Zeznania tego świadka sąd uznał za wiarygodne, albowiem były spójne, logiczne, pozbawione wewnętrznych sprzeczności, stanowiły szczegółową i wartościową pod względem dowodowym relację. Świadek nie znała wcześniej oskarżonych i nie była z nimi skonfliktowana, nie miała zatem podstaw, aby ich bezpodstawnie, bezprawnie obciążać. Zeznania – co do sposobu traktowania cudzoziemców przez oskarżonych, metod ich wykorzystywania - znajdują potwierdzenie w innych dowodach.

Zeznania świadka M. P. (2) (t. XV, k. 2799-2800)

Świadek prowadził kuchnie w różnych restauracjach i współpracował z M. K. (1), który przysyłał mu pracowników. Świadek wskazał, że usłyszał kiedyś od oskarżonego, że w razie problemów z pracownikami narodowości ukraińskiej, on „weźmie ich za mordę”, jednakże w obecności świadka M. K. (1) nigdy nikogo nie uderzył. M. K. (1) nazywany był „panem niewolników”. Zeznania tego świadka sąd uznał za wiarygodne, albowiem były spójne, logiczne, znajdujące potwierdzenie w innych dowodach.

Zeznania świadka O. K.

Zeznania tego świadka sąd uznał za wiarygodne, albowiem były spójne, logiczne, pozbawione wewnętrznych sprzeczności, stanowiły szczegółową i wartościową pod względem dowodowym relację. Zeznania – co do sposobu traktowania cudzoziemców przez oskarżonych, metod ich wykorzystywania - znajdują potwierdzenie w innych dowodach.

Zeznania świadków: K. P., P. G., R. w., K. C., A. Ż. (1), A. Ż. (2), P. T., R. M., O. M. (2), J. W., T. K., M. P. (1), D. S., m. W.

Zeznania świadków- pracowników restauracji, są wiarygodne w zakresie, w jakim potwierdzają współpracę z M. K.. W pozostałym zakresie, w tym w kwestii traktowania pracowników przez oskarżonych i wywiązywania się przez nich z obowiązków wobec pracowników, zeznania te nie są przydatne, w szczególności fakt, że nie docierały do nich żadne skargi, bądź nie byli świadkami nagannego zachowania wobec pracowników, nie oznacza, że takowe nie miały miejsca.

Protokoły przeszukania miejsca i samochodu (t. VIII, k. 1415-1418, 1474-1477, t. X, k. 1899-1902, k. 1378-1381, 1382-1387, 1389-1393, 1397-1400, 1415-1418), protokoły oględzin zabezpieczonych rzeczy (t. VIII, k. 1578-1583, t. IX, k. 1666-1676)

Czynności przeprowadzone w sposób prawidłowy, przez upoważnione osoby. Brak było zastrzeżeń ze strony uczestników, co do sposobu i prawidłowości przeprowadzenia. Dostarczyły bogatego materiału dowodowego w postaci dokumentów gromadzonych przez oskarżonych, a także nośników danych, które uznane zostały za wartościowe z punktu widzenia niniejszego postępowania źródło informacji.

Opinia biegłej psycholog przygotowana na potrzeby Fundacji (...) (t. VIII, k. 1543-1547

Opinia biegłej psycholog sporządzona na potrzeby niniejszego postępowania była jasna, wewnętrznie spójna, logiczna, pozbawiona sprzeczności, a nadto, sporządzona przez wykwalifikowaną do tej czynności osobę. Odpowiadała w sposób wyczerpujący na postawione pytanie. Brak było zastrzeżeń ze strony uczestników postępowania. Zgodnie z jej wnioskami M. K. (1) i jego współpracownicy stosowali przemoc psychiczną wobec ofiar oraz różne techniki manipulacji w celu wzmagania u nich poczucia niższej wartości i bezradności, wymuszając posłuszeństwo i uległość, w konsekwencji wykorzystując do pracy niewolniczej. Poprzez niewypłacanie zarobionych pieniędzy, a tym samym pozostawianie bez środków do życia, stosowali wobec pokrzywdzonych również przemoc psychiczną.

Opinie sądowo-psychologiczne z przesłuchania świadków (t. XIV, k. 2686-2721)

Opinie biegłej psycholog sporządzone na potrzeby niniejszego postępowania były jasne, wewnętrznie spójne, logiczne, pozbawione sprzeczności, a nadto, sporządzone przez wykwalifikowaną do tej czynności osobę. Odpowiadały w sposób wyczerpujący na postawione pytanie, tj. ocenę zeznań świadków podczas uczestnictwa w przesłuchaniu po zapoznaniu się z aktami sprawy oraz na podstawie obserwacji i uzyskanego wywiadu diagnostycznego. Biegła oceniła zeznania: O. B., T. B., L. V., R. S., B. D. (2), T. S., S. S., K. Z. (2), H. D., L. L., N. T. (3), N. S., M. G., M. D., B. L. (1), O. P. (1). Biegła wskazała, iż stan psychiczny świadków R. S., K. Z. (2) wskazywał na poddawanie jej środkom przemocy psychicznej i manipulacji interpersonalnej, stan psychiczny M. G., B. L. (1) nie wskazywał na możliwość poddawania ich technikom manipulacji i przemocy psychicznej, natomiast M. G. pozostawała w zależności finansowej od M. K. (1), a co do B. L. (1) istniało takie podejrzenie.

Opinia biegłego dot. zabezpieczenia danych użytkownika zawartych w materiale dowodowym (t. X, k. 1921-1929)

Opinia biegłego z dziedziny informatyki sporządzona na potrzeby niniejszego postępowania była jasna, wewnętrznie spójna, logiczna, pozbawiona sprzeczności, a nadto, sporządzona przez wykwalifikowaną do tej czynności osobę. Odpowiadała w sposób wyczerpujący na postawione pytanie. Brak było zastrzeżeń ze strony uczestników postępowania. Biegły, zgodnie z poleceniem prowadzącego czynności w ramach postępowania zabezpieczył dane dotyczące B. S. (1) zgromadzone na materiale dowodowym.

Notatka służbowa do analizy kryminalnej (t. X, k. 1983-1988)

Notatka ukazuje sieć relacji oskarżonych, powiązanych i współpracujących z nimi osób i pokrzywdzonych. Stanowi wartościowe uzupełnienie materiału dowodowego.

Protokoły oględzin zawartości twardego dysku

Czynności przeprowadzone bez zastrzeżeń odnośnie ich prawidłowości, przez uprawnione osoby. Część tych czynności doprowadziła do ujawnienia materiałów przydatnych z punktu widzenia niniejszego postępowania.

Informacje o osobie z KRK

Dowody te pozyskane zostały zgodnie z obowiązującymi przepisami, wydane przez uprawniony do tego organ oraz nie zawierają sprzeczności, przez co brak było podstaw do podważania ich wiarygodności.

Notatka służbowa do analizy kryminalnej (t. X, k. 1983-1988)

Notatka ukazuje sieć relacji oskarżonych, powiązanych i współpracujących z nimi osób i pokrzywdzonych. Stanowi wartościowe uzupełnienie materiału dowodowego.

0.1.Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 1.1 albo 1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

1.1.2-1.1.4

Wyjaśnienia oskarżonego M. K. (1) (t. XVI, k. 3119-3120, 3158-3160, t. XVII, k. 3342-3343, protokół rozprawy z dnia 18.11.2018 r.)

Wyjaśnienia oskarżonego nie zostały uznane za wiarygodne, albowiem stoją w sprzeczności z pozostałym zgromadzonym w sprawie, uznanym za wiarygodny, materiałem dowodowym. Nie ulega wątpliwości, że jak przyznał M. K. (1), panowały konflikty pomiędzy nim a osobami przyjeżdżającymi do pracy, jednakże przejawiał on tendencję do przerzucania odpowiedzialności za nie na pracowników, którzy wysuwali nierealne w ocenie oskarżonego oczekiwania, jak również wskazywania na przyczynę napiętej sytuacji leżącą w presji wywieranej na niego przez restauratorów. Powyższe stwierdzenia nie mogą zostać uznane za wiarygodne, albowiem z treści zeznań przesłuchanych w sprawie osób kierowanych do pracy przez M. K. (1) wynika, iż opierali swoje żądania na zapewnieniach odnośnie warunków pracy i wynagrodzenia uzyskanych przed podjęciem zatrudnienia w agencji pracy, czy z kontaktu z osobami, które pomagały w werbowaniu pracowników. Większość świadków wskazała, iż oferta skierowana do nich przed przyjazdem do pracy była korzystniejsza niż okazało się to po przyjeździe. Sąd nie obdarzył również walorem wiarygodności wyjaśnień oskarżonego, zgodnie z którymi miał nie więzić, ani nie zmuszać nikogo do pracy, a pracownicy mogli swobodnie wyjechać. Wprawdzie faktycznie oskarżony fizycznie nie pozbawiał pracowników wolności, ale z treści zeznań świadków wynika, iż ich wyjazd faktycznie był co najmniej znacznie utrudniony, czy to z uwagi na opóźniony zwrot paszportu, brak zwrotu tzw. zaproszenia do pracy, czy ze względu na uzależnienie ekonomiczne – brak zapłaty za pracę, przez oskarżonego wypłaty wynagrodzenia od ponownego przyjazdu do Polski, czy znalezienia kogoś na zastępstwo.

1.1.1., 1.1.2, 1.1.3.

Wyjaśnienia oskarżonego B. S. (1) (t. III, k. 406-411, t. VI, k. 1183-1186, t. VIII, k. 1484-1485, t. X, k. 1932-1933, t. XI, k. 2039-2040, protokół rozprawy z dn. 28.11.2018 r.)

Mimo uznania w znaczącej mierze wyjaśnień oskarżonego za wiarygodne i wartościowe źródło informacji przy ustalaniu stanu faktycznego, sąd przy ich ocenie podszedł zarazem z dużą ostrożnością. Zwrócił bowiem uwagę, że oskarżony – w szczególności w wyjaśnieniach składanych w toku rozprawy głównej - przejawiał tendencję do pomniejszania swojej roli, negowania pewnych zachowań wynikających zarówno z zeznań świadków, jak i nawet wcześniejszych wyjaśnień samego oskarżonego, do przedstawiania współoskarżonego M. K. (1) jako głównego inicjatora wszelkich zachowań podejmowanych wobec pokrzywdzonych, eksponując jego dominującą rolę. Podkreślić należy, że sąd nie neguje takiej relacji między oskarżonymi zdarzeń, nie może jednak pozostać niezauważonym, że oskarżony przedstawił własną rolę jako zdecydowanie podrzędną, całkowicie uzależnioną od decyzji M. K. (1), co pozostawało w sprzeczności z zeznaniami świadków. Określali oni wprawdzie, że B. S. (1) wydawał się być kimś w rodzaju pomocnika, prawej ręki dla M. K. (1), jednakże niejednokrotnie zachowywał się w stosunku do nich w sposób bardzo podobny do zachowania współoskarżonego. Z ich relacji wynika, że B. S. (1) potrafił wszczynać awantury, powodować sytuacje konfliktowe, gdy postępowanie któregoś z mieszkańców przebiegało nie po myśli oskarżonych, jak również wyrzucić pracownika. Ponadto, informował M. K. (1) o przewinieniach mieszkańców, które mogły stać się przyczyną do nałożenia na nich kary. Z relacji świadków wynika, iż M. K. (1) polegał tu na ocenie sytuacji dokonanej przez B. S. (1) i na tej podstawie potrącał z wynagrodzeń pracowników określone kwoty. Oskarżony w treści wyjaśnień kreował swój wizerunek jako osoby niemal w równy sposób z pokrzywdzonymi sprowadzony do roli ofiary zachowania M. K. (1), co nie znajduje potwierdzenia w zeznaniach świadków, którzy postrzegali go jako osobę, do której można się było zwrócić ze sprawami, z którym kierowali się do M. K. (1).

1.1.2., 1.1.3.

Zeznania świadka A. N. (t. I, k. 149-150)

Zeznania zostały uznane za wiarygodne, ale nie przyczyniły się w znaczący sposób do ustalenia stanu faktycznego. Świadek nie znał osobiście M. K. (1) i nie wiedział, czym się zajmuje. Wynajął oskarżonemu pokój w domu przy ul. (...) w R..

1.1.2., 1.1.3.

Zeznania świadka O. P. (3) (t. I, k. 154-155)

Zeznania zostały uznane za wiarygodne, ale nie przyczyniły się w znaczący sposób do ustalenia stanu faktycznego. Świadek wynajmowała pokój przy ul. (...) w R.. Nie znała M. K. (1) ani B. S. (1) i nie wiedziała, czym zajmują się oni ani osoby u nich zatrudnione.

1.1.2., 1.1.3.

Zeznania świadka J. P. (t. I, k. 160-163)

Zeznania zostały uznane za wiarygodne, ale nie przyczyniły się w znaczący sposób do ustalenia stanu faktycznego. Świadek wynajmował pokój przy ul. (...) w R.. Nie znał M. K. (1) ani B. S. (1) i nie wiedziała, czym zajmują się oni ani osoby u nich zatrudnione.

1.1.2., 1.1.3

Zeznania świadka G. G. (t. I, k. 166-169)

Zeznania zostały uznane za wiarygodne, ale nie przyczyniły się w znaczący sposób do ustalenia stanu faktycznego. Świadek 3 października 2016 roku przyjechał do kuzyna mieszkającego przy ul. (...) w R.. Nie znał M. K. (1) ani B. S. (1) i nie wiedział, czym zajmują się oni ani osoby u nich zatrudnione. Nie wiedział, kto pomógł kuzynowi załatwić pracę.

1.1.2., 1.1.3.

Zeznania świadka S. P. (t. II, k. 316-317)

Zeznania tego świadka zostały uznane za wiarygodne, jednakże nie przyczyniły się w znacznym stopniu do ustalenia stanu faktycznego. Świadek pracował w Polsce, ale nie dla M. K. (1) i nie znał osoby o takim nazwisku, ani osób o imionach B. i O..

1.1.2., 1.1.3.

Zeznania świadka G. D. (t. VII, k. 1371-1373)

Zeznania zostały uznane za wiarygodne, ale nie przyczyniły się w znaczący sposób do ustalenia stanu faktycznego. Świadek nie znała M. K. (1) i zaprzeczyła, aby wynajmowała swoje mieszkanie i aby mieszkali tam cudzoziemcy.

1.1.2., 1.1.3

Zeznania świadka S. I. (t. VII, k. 1300-1303)

Zeznania tego świadka zostały uznane za wiarygodne, jednakże nie przyczyniły się w znacznym stopniu do ustalenia stanu faktycznego. Świadek skontaktował się z B. S. (1) w sprawie pomocy w wyrobieniu karty pobytu i poszukiwania mieszkania. Potwierdził, iż oskarżony przedstawił mu dokumenty w języku polskim do podpisania, jak również że zabrano mu paszport i nie zdążył go odzyskać. Nie miał żadnych informacji odnośnie mieszkańców przy Al. (...).

1.1.2., 1.1.3

Zeznania świadka I. I. (t. VIII, k. 1409-1410)

Zeznania tego świadka zostały uznane za wiarygodne, jednakże nie przyczyniły się w znacznym stopniu do ustalenia stanu faktycznego. Świadek mieszkała z córką K. I. przy ul. (...), gdzie mieściło się biuro M. K. (1), ale nie przychodzili tam żadni cudzoziemcy. Na prośbę córki oskarżony załatwił świadkowi pracę.

1.1.2., 1.1.3.

Zeznania świadka D. P. (t. XII, k. 2360-2361)

Zeznania tego świadka zostały uznane za wiarygodne, jednakże nie przyczyniły się w znacznym stopniu do ustalenia stanu faktycznego. Świadek jest kierownikiem kawiarni. Nie znała M. K. (1) i nie rozpoznała go na tablicy rozpoznawczej.

1.1.2., 1.1.3.

Zeznania świadka K. Y. (t. XIII, k. 2501-2502)

Zeznania tego świadka zostały uznane za wiarygodne, jednakże nie przyczyniły się w znacznym stopniu do ustalenia stanu faktycznego. Świadek kontaktowała się z M. K. (1) w sprawie pracy, a on zaproponował jej koordynowanie kelnerek, których świadek miała znaleźć 30. Współpraca nie została nawiązana.

1.1.2., 1.1.3.

Zeznania świadka K. C. (t. XIII, k. 2585)

Świadek jest dyrektorem gastronomii w spółce (...) i zarządza restauracją (...), współpracującą z firmą (...), który przysyłał pracowników i wystawiał faktury. Świadek podkreśliła, że cudzoziemcy pracują 6-8 godzin, ale nigdy dłużej niż 12 godzin. Zeznania te zostały uznane za niewiarygodne, albowiem stoją w sprzeczności z treścią zeznań H. N., którym sąd przyznał wiarygodność, a świadek podkreśliła, że K. C. wiedziała o postępowaniu M. K. (1) i je akceptowała.

1.1.2.. 1.1.3

Zeznania świadka I. A.

Zeznania nie przyczyniły się w znaczący sposób do ustalenia stanu faktycznego.

1.1.2, 1.1.3

Zeznania K. J.

Zeznania nie przyczyniły się w znaczący sposób do ustalenia stanu faktycznego.

1.1.2, 1.1.3

Zeznania A. L.

Zeznania nie przyczyniły się do ustalenia stanu faktycznego.

1.1.2, 1.1.3

Zeznania N. H.

Zeznania nie przyczyniły się w znaczący sposób do ustalenia stanu faktycznego. Świadek zatrudniona była przez M. K., nie doświadczyła ani nie zaobserwowała nagannych zachowań ze strony oskarżonych. Powyższe – choćby wiarygodne - nie prowadzą do zdezawuowania zeznań pokrzywdzonych i innych świadków, i w tym sensie są nieprzydatne. Z zebranych dowodów wynika nadto, że M. K. nie traktował wszystkich swoich pracowników jednakowy – byli tacy, którzy nie doświadczali z jego strony szykan czy naruszania swoich praw pracowniczych.

1.1.2, 1.1.3

Zeznania A. K.

Zeznania nie przyczyniły się do ustalenia stanu faktycznego.

1.1.2, 1.1.3

Zeznania O. Z.

Zeznania nie przyczyniły się w znaczący sposób do ustalenia stanu faktycznego. Świadek zatrudniona była przez M. K., nie doświadczyła ani nie zaobserwowała nagannych zachowań ze strony oskarżonych. Powyższe – choćby wiarygodne - nie prowadzą do zdezawuowania zeznań pokrzywdzonych i innych świadków, i w tym sensie są nieprzydatne. Z zebranych dowodów wynika nadto, że M. K. nie traktował wszystkich swoich pracowników jednakowy – byli tacy, którzy nie doświadczali z jego strony szykan czy naruszania swoich praw pracowniczych.

1.1.2, 1.1.3

Zeznania L. K.

Zeznania nie przyczyniły się w znaczący sposób do ustalenia stanu faktycznego. Świadek zatrudniona była przez M. K., nie doświadczyła ani nie zaobserwowała nagannych zachowań ze strony oskarżonych. Powyższe – choćby wiarygodne - nie prowadzą do zdezawuowania zeznań pokrzywdzonych i innych świadków, i w tym sensie są nieprzydatne. Z zebranych dowodów wynika nadto, że M. K. nie traktował wszystkich swoich pracowników jednakowy – byli tacy, którzy nie doświadczali z jego strony szykan czy naruszania swoich praw pracowniczych.

1.1.2, 1.1.3

Zeznania P. K.

Zeznania nie przyczyniły się do ustalenia stanu faktycznego.

1.1.2, 1.1.3

dokumentacja Państwowej Inspekcji Pracy k. 4261-4934

Dokumentacja ta nie miała istotnego znaczenia w sprawie, dotyczyła w przeważającej mierze okresu nieobjętego zarzutami. w tym zakresie, w jakim pokrywała się czasowo z przedmiotem niniejszego postępowania nie dotyczyła osób występujących w niniejszej sprawie, nie mniej i w tym zakresie wykryto nieprawidłowości polegające na zatrudnieniu cudzoziemca, który nie miał uprawnienia do legalnego wykonywania pracy na terytorium RP i na spóźnionym zgłaszaniu pracownika do ubezpieczenia społecznego.

1.1.2, 1.1.3

Materiały z kontroli operacyjnej

Materiały z kontroli operacyjnej nie miały istotnego znaczenia w sprawie. Wynika to z jednej strony z faktu, że kontrola ta została zarządzona po okresie objętym zarzutami w sprawie, a nadto nie ujawniła treści mogących mieć istotne znaczenie w sprawie.

7.PODSTAWA PRAWNA WYROKU

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Oskarżony

1.1.  Podstawa prawna skazania albo warunkowego umorzenia postępowania zgodna z zarzutem

I

B. S. (1)

Zwięźle o powodach przyjętej kwalifikacji prawnej

Na podstawie analizy materiału dowodowego sąd doszedł do przekonania, że zachowanie oskarżonego wypełniło znamiona występku z art. 275 par 1 k.k. w zw. z art. 276 k.k. w zw. z art. 11 par 2 k.k.. Przypisując sprawcy popełnienie przestępstwa określonego w art 275 par 1 k.k., baczył, iż oskarżony w sposób bezprawny potraktował cudzą rzecz, jak swoją własną, wiedząc, że nie dysponuje tytułem prawnym do postępowania z przedmiotem tego przestępstwa. Zważyć należy, iż oskarżony zdawał sobie sprawę, że w otrzymanym portfelu znajdują się dokumenty, albowiem jak wyjaśnił, zajrzał do środka i wysunął je, z czego wynika, że miał również świadomość, że dokumenty nie należą do niego, a zatem nie był uprawniony do zatrzymania tych rzeczy. Ponadto, zgodnie z jego wyjaśnieniami, wiedział, że posiadanie cudzych dokumentów jest przestępstwem. Do dokonania przywłaszczenia rzeczy sprawca musi podjąć chociażby jedną czynność w stosunku do niej, która wskazuje, że traktuje on rzecz, jakby był jej właścicielem / por. wyr. SA w Gdańsku z 27.9.2016 r., II AKa 237/16, Legalis/. W ocenie sądu czynnością taką było ukrycie przedmiotowych dokumentów, które to zachowanie z kolei wypełnia znamiona przestępstwa z art. 276 § 1 k.k.. Oskarżony schował je bowiem i uniemożliwił tym samym dostęp do nich i uniemożliwił uprawnionej osobie korzystanie z nich, poprzez fakt, iż zaniechał podjęcia jakichkolwiek działań prowadzących do zwrócenia ich uprawnionej osobie. Bez wpływu na ocenę zachowania oskarżonego pozostaje jego wyjaśnienie, iż zapomniał o ukrytych przedmiotach. Świadomość, że posiadanie dokumentów wystawionych na dane innej osoby, która niewątpliwie występowania u oskarżonego już w chwili zapoznania się z nimi, winna stanowić motywację do przywrócenia więzi prawnej pomiędzy cudzą rzeczą ruchomą, a jej właścicielem.

S

1.2.  Podstawa prawna skazania albo warunkowego umorzenia postępowania zgodna z zarzutem

II

B. S. (1)

Zwięźle o powodach przyjętej kwalifikacji prawnej

Na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego sąd doszedł do przekonania, iż oskarżony w ramach czynów zarzuconych mu w punktach 2 i 3 aktu oskarżenia dopuścił się popełnienia przestępstwa z art. 189a par 1 k.k. w zw. z art. 65 par 1 k.k..

Na podstawie analizy materiału dowodowego nie ulega wątpliwości, że oskarżeni dopuścili się popełnienia zarzucanego przestępstwa wspólnie i w porozumieniu ze sobą nawzajem oraz z O. M. (3), której sprawa została wyłączona do odrębnego rozpoznania. Jednakże bezsprzecznym jest również, że M. K. (1) był inicjatorem przedsięwzięcia, jak również poszczególnych zachowań podejmowanych w ramach prowadzonej działalności. B. S. (1) określany był przez świadków jako pomocnik M. K. (1), który realizował jego pomysły i pomagał mu, natomiast M. K. (1) konsultował z nim kwestie związane z zachowaniem zwerbowanych pracowników w domu oraz w pracy, radził się w sytuacjach wypłaty wynagrodzeń, które były okazją do naliczania kar i potrącania ich z należnych pracownikom pieniędzy. B. S. (1) nie tylko wykonywał polecenia wydawane przez M. K. (1), ale również naśladował jego zachowania, co przejawiało się choćby w podnoszeniu głosu na mieszkańców. Zważyć należy, że z racji przebywania z pracownikami w jednym domu, B. S. (1) niejednokrotnie podejmował próby łagodzenia sytuacji konfliktowych, zamiast prowadzić do ich eskalacji, pośredniczył w kontaktach pracowników z M. K. (1), a przy tym zakres spraw, w których podejmował decyzje, był znacznie mniejszy. Z powyższego wynika, że role obu oskarżonych i ich zachowania wobec pokrzywdzonych różniły się. Należy jednak zwrócić uwagę na przyjęty w literaturze i orzecznictwie pogląd, zgodnie z którym do uznania działania osób dopuszczających się popełnienia przestępstwa wspólnie i w porozumieniu nie jest niezbędne, aby każdy z nich realizował te same czynności czasownikowe w ramach przypisanego czynu. Ich role mogą wzajemnie dopełniać się, a razem wzięte wyczerpują całość przestępstwa. Z istoty działania wspólnego lub w porozumieniu wynika to, że rola sprawców może być podzielona i każdy z nich w granicach porozumienia akceptuje działanie pozostałych /por. wyr. SN z dnia 22 sierpnia 1983 r., III KR 177/83, OSNPG 1984, Nr 3/. Zachowanie B. S. (1) stanowiło dopełnienie tego, czego M. K. (1) z różnych względów nie podejmował się. Podstawą odpowiedzialności karnej za całość czynu jest porozumienie, w ramach którego każdy ze współsprawców został uświadomiony, jakie fragmenty zachowania przestępnego zostaną przez niego wykonane, a jakie obejmuje tylko wolą w postaci zaakceptowania podziału ról /por. G. Rejman [w:] Kodeks karny. Część ogólna. Komentarz pod red G. Rejman, C.H. Beck, 1999/.

Analizując zachowanie oskarżonego B. S. (1) pod kątem wypełnienia znamion przypisanej mu zbrodni sąd miał na uwadze, iż legalna definicja handlu ludźmi zawarta została w treści art. 115 par 22 k.k. i zgodnie z nią stanowi polega on na takich zachowaniach jak: werbowanie, transport, dostarczanie, przekazywanie, przechowywanie lub przyjmowanie osoby z zastosowaniem: przemocy lub groźby bezprawnej, uprowadzenia, podstępu, wprowadzenia w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, nadużycia stosunku zależności, wykorzystania krytycznego położenia lub stanu bezradności, udzielenia albo przyjęcia korzyści majątkowej lub osobistej albo jej obietnicy osobie sprawującej opiekę lub nadzór nad inną osobą - w celu jej wykorzystania, nawet za jej zgodą, w szczególności w prostytucji, pornografii lub innych formach seksualnego wykorzystania, w pracy lub usługach o charakterze przymusowym, w żebractwie, w niewolnictwie lub innych formach wykorzystania poniżających godność człowieka albo w celu pozyskania komórek, tkanek lub narządów wbrew przepisom ustawy.

Zaznaczyć przy tym należy, iż do wypełnienia znamion przestępstwa handlu ludźmi wystarczające jest, aby sprawca przystąpił do którejkolwiek z czynności wykonawczych określonych w treści przytoczonego powyżej przepisu / por. wyr. SN z dn. 21 stycznia 2015 roku, sygn. V KK 285/14/. Ponadto, podkreśla się, że kwalifikacji prawnej z art. 189a par 1 k.k. podlega zachowanie niezależnie, ile razy zostało podjęte i ilu osób dotyczy, natomiast konieczne jest, aby odbyło się w ramach jakiejkolwiek działalności w tym zakresie wyr. /SA w Lublinie z dn. 7 maja 2013 roku, sygn. II Aka 42/13/. Mając na uwadze tę analizę sąd zwrócił uwagę, iż wspomniane wyżej cechy charakterystyczne dla omawianego przestępstwa znajdują odniesienie do zachowania, jakiego dopuścił się oskarżony. Godzi się podkreślić, iż w ramach działalności prowadzonej przez M. K. (1) B. S. (1) werbował (poprzez umieszczanie anonsów internetowych) do pracy obywateli Ukrainy i Białorusi zainteresowanych pracą, przewoził zwerbowane osoby do określonych lokali lub do hostelu, gdzie warunki mieszkaniowe dalece odbiegały od obiecanych im wcześniej w procesie rekrutacji, choćby poprzez fakt, iż nie miały zapewnionych łóżek, tylko materace, umieszczane były po kilka osób w jednym pokoju, co znacznie ograniczało komfort i swobodę. Również warunki pracy różniły się od przedstawionych zwerbowanym pracownikom przed ich przyjazdem do Polski, nie tylko pod względem wynagrodzenia, które okazało się niższe obiecanym, ale również terminu jego wypłacania oraz rodzaju oferowanej pracy, jej wymiaru czasowego czy możliwości korzystania z dni wolnych od pracy. Pracownicy, którzy mieli dzień wolny zgodnie z grafikiem ustalonym w lokalach gastronomicznych, do których byli kierowani, musieli tego dnia stawiać się w innym miejscu pracy, gdy konieczne było zapewnienie zastępstwa. Oskarżony kierował poszczególne osoby do, często mimo zgłaszania przez nich zmęczenia, czy dolegliwości zdrowotnych, informując, że odmowa może spotkać się z negatywną reakcją ze strony M. K. (1), nałożeniem kary, czy awanturą. Oznaczało to w praktyce, że po kilku dniach pracy po kilkanaście godzin na dobę, nie stwarzano dla zwerbowanych pracowników warunków do regeneracji organizmu, co niejednokrotnie skutkowało pogorszeniem się stanu zdrowia. Ponadto, wymiar takiej pracy wzrastał do powyżej 350 godzin w stosunku miesięcznym. Należy też zwrócić uwagę, że z pracownikami sprowadzanymi przez M. K. (1) do Polski nie były podpisywane żadne umowy dotyczące warunków ich zatrudnienia. Te przekazywane były ustnie również przez B. S. (1), co stanowiło pole do nadużyć, manipulacji i arbitralnych, nieprzewidywalnych dla pracowników zachowań, a w połączeniu z pozostałymi metodami i środkami przestępnego działania tworzyło układ uzależniający pracowników od oskarżonego M. K. (1) i osób współpracujących z nim. Poza wyżej wymienionymi należało do tych metod stosowanie przemocy psychicznej poprzez krzyczenie na nich (również przez oskarżonego B. S. (1)) i używanie wobec nich słów powszechnie uznawanych za obelżywe i wulgarne, poniżające traktowanie, przejawiające się choćby zmuszaniem do odbioru pieniędzy w pozycji klęczącej, ignorowaniem pytań i próśb, czy odkładaniem udzielenia na nie odpowiedzi na późniejszy czas, a ponadto, stosowanie arbitralnie nakładanych kar, nieproporcjonalnych w swej dolegliwości do wagi i konsekwencji zachowań, za które były stosowane. B. S. (1) uczestniczył w przyznawaniu wynagrodzeń, a M. K. (1) konsultował z nim jako osobą mieszkającą z pokrzywdzonymi ich zachowanie, które to konsultacje przyczyniały się do karania ich poprzez potrącanie części wynagrodzenia. B. S. (1) potrafił również wyrzucić z domu mieszkańca, którego zachowanie nie było akceptowane przez M. K. (1). W domu stwarzane były również warunki, w których utrudniona była rezygnacja przez osoby zwerbowane przez niego do pracy w ten sposób, że wstrzymywał wypłaty wynagrodzenia i uzależniał je od dalszego wykonywania pracy, zaś umożliwienie wyjazdu – od znalezienia przez pracownika osoby na zastępstwo za siebie. Pracownicy traktowani w ten sposób popadali w rodzaj zniewolenia – uzależnienia ekonomicznego, poddając się w większości woli oskarżonych po to, by nie stracić możliwości uzyskania wypracowanych pieniędzy. Pracownikom przedstawiano do podpisu dokumenty sporządzone w języku polskim, niezrozumiałym dla nich i bez wytłumaczenia, czego dotyczą, a służyły one do późniejszego ewentualnego stosowania gróźb wypełnienia ich niezgodnie z wolą osób, których podpisy widniały na dokumentach, czy gróźb zawierania niekorzystnych dla nich umów. Oskarżony B. S. (1) również wręczał pokrzywdzonym takie dokumenty do podpisu, jednakże jako osoba dysponująca pewną znajomością języka polskiego i będąca w stanie wyjaśnić znaczenie tekstów naniesionych na podpisywane dokumenty nie czynił tego, udzielając jedynie wymijających lub nieprawdziwych odpowiedzi na zadawane przez pracowników pytania. Nawet jeśli przyjąć przedstawioną przez oskarżonego wersję, iż jego znajomość języka polskiego nie była wystarczająca, to z pewnością wiedział w czasie, kiedy wręczał do podpisu dokumenty, jakie jest ich znaczenie i przeznaczenie. Był świadomy, że są wśród nich umowy pożyczki, których pokrzywdzeni nie mieli woli ani świadomości zawierania. Była mu również znana taktyka polegająca na zabieraniu pokrzywdzonym paszportów i oddawaniu dopiero wtedy, gdy dokumenty zostały podpisane.

Cały opisany powyżej zespół metod i środków stanowił precyzyjnie zorganizowany i z góry zaplanowany mechanizm, w który zaangażowane zostały inne osoby działające wspólnie i w porozumieniu, który miał służyć do stworzenia stosunku podległości i wykorzystania położenia osób zgłaszających się do pracy w Polsce, zmuszając do podejmowania zachowań, niejednokrotnie niezgodnych z ich wolą, zmierzający do uzyskania faktycznego władztwa nad nimi i utrzymania tego władztwa przez pewien czas. Bez wpływu na przyjęcie kwalifikacji prawnej pozostaje fakt, iż pokrzywdzeni dobrowolnie zgłaszali się do pracy i akceptowali warunki proponowane przez oskarżonego. Nie pozostawia wątpliwości, iż B. S. (1) poprzez swoje zachowanie wypełnił samym znamiona przestępstwa stypizowanego w art. 189a par 1 k.k., tj. dopuścił się handlu ludźmi. Wskazuje się wprawdzie, że nie jest wymagane, aby do przypisania sprawca działał w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, jednakże niewątpliwym jest, że oskarżony podejmował zachowanie wyczerpujące znamiona z omawianego artykułu we wskazanym wyżej celu. Przemawia za tym fakt, iż oskarżony przyjmował pieniądze za pomoc oskarżonemu M. K. (1). Ponadto, zachowania te podejmowane były w sposób powtarzalny, przez kilka miesięcy, z czego należy wnioskować, iż przestępstwo to stanowiło dla oskarżonego stałe źródło dochodu, a co legło u podstaw przyjęcia przy kwalifikacji prawnej również art. 65 par 1 k.k.. Wskazuje się przy tym, że do uznania sprawcy za przestępcę zawodowego wystarczające jest, że źródło dochodu stanowi źródło uboczne, a jego stałość nie wymaga regularności zbliżonej do stałości dochodów uzyskiwanych z pożytecznej społecznej pracy, ani nie musi wystarczać na zaspokojenie potrzeb życiowych sprawcy por. wyrok SN z dn. 20.12.1971 roku, I KR 249/71, OSNKW 1972, Nr 5, poz. 87, A. M., E. P., Ustawowy model zwalczania przestępczości zawodowej w Polsce, Państwo i Prawo, R. 43, z. 11, s. 99-100, B. K., Dyrektywy wymiaru kary wobec sprawców określonych art. 65 k.k., Prok. i Pr. 2002, nr 5, s. 41-42/.

Sąd, przypisując oskarżonym zarzucone im przestępstwa, uznał, że czyny z pkt. 2 i 3 aktu oskarżenia stanowią de iure jeden czyn, bowiem działania podjęte wobec pokrzywdzonych T. B. i S. S. stanowiły już dokonanie przestępstwa handlu ludźmi a nie przygotowanie do niego. Wobec pokrzywdzonych podjęto bowiem działania składające się na znamiona przestępstwa z art. 189a § 1 kk, doprowadzając je w efekcie do świadczenia pracy.

1.3.  Podstawa prawna skazania albo warunkowego umorzenia postępowania zgodna z zarzutem

VI

M. K. (1)

Zwięźle o powodach przyjętej kwalifikacji prawnej

Na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego sąd doszedł do przekonania, iż oskarżony w ramach czynów zarzuconych mu w punktach 1 i 2 aktu oskarżenia dopuścił się popełnienia przestępstwa z art. 189a par 1 k.k. w zw. z art. 65 par 1 k.k.. Analizując jego zachowanie pod kątem wypełnienia znamion przedmiotowej zbrodni, miał na uwadze, iż legalna definicja handlu ludźmi zawarta została w treści art. 115 par 22 k.k. i zgodnie z nią stanowi polega on na takich zachowaniach jak: werbowanie, transport, dostarczanie, przekazywanie, przechowywanie lub przyjmowanie osoby z zastosowaniem: przemocy lub groźby bezprawnej, uprowadzenia, podstępu, wprowadzenia w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, nadużycia stosunku zależności, wykorzystania krytycznego położenia lub stanu bezradności, udzielenia albo przyjęcia korzyści majątkowej lub osobistej albo jej obietnicy osobie sprawującej opiekę lub nadzór nad inną osobą - w celu jej wykorzystania, nawet za jej zgodą, w szczególności w prostytucji, pornografii lub innych formach seksualnego wykorzystania, w pracy lub usługach o charakterze przymusowym, w żebractwie, w niewolnictwie lub innych formach wykorzystania poniżających godność człowieka albo w celu pozyskania komórek, tkanek lub narządów wbrew przepisom ustawy.

Zaznaczyć przy tym należy, iż do wypełnienia znamion przestępstwa handlu ludźmi wystarczające jest, aby sprawca przystąpił do którejkolwiek z czynności wykonawczych określonych w treści przytoczonego powyżej przepisu / por. wyr. SN z dn. 21 stycznia 2015 roku, sygn. V KK 285/14/. Ponadto, podkreśla się, że kwalifikacji prawnej z art. 189a par 1 k.k. podlega zachowanie niezależnie, ile razy zostało podjęte i ilu osób dotyczy, natomiast konieczne jest, aby odbyło się w ramach jakiejkolwiek działalności w tym zakresie wyr. /SA w Lublinie z dn. 7 maja 2013 roku, sygn. II Aka 42/13/. Mając na uwadze tę analizę sąd zwrócił uwagę, iż wspomniane wyżej cechy charakterystyczne dla omawianego przestępstwa znajdują odniesienie do zachowania, jakiego dopuścił się oskarżony. Godzi się podkreślić, iż M. K. (1) werbował do pracy obywateli Ukrainy i Białorusi zainteresowanych pracą w Polsce poprzez zamieszczanie w sieci internetowej ogłoszeń, jak również poprzez osoby współdziałające z nim, z którymi kontaktowali się chętni do podjęcia pracy. Przedstawione im zostały atrakcyjne dla nich warunki pracy, płacy i pobytu. Oskarżony zapewniał transport i przewoził zwerbowane osoby do określonych lokali lub do hostelu, gdzie warunki mieszkaniowe dalece odbiegały od obiecanych im wcześniej w procesie rekrutacji, choćby poprzez fakt, iż nie miały zapewnionych łóżek, tylko materace, umieszczane były po kilka osób w jednym pokoju, co znacznie ograniczało komfort i swobodę. Również warunki pracy różniły się od przedstawionych zwerbowanym pracownikom przed ich przyjazdem do Polski, nie tylko pod względem wynagrodzenia, które okazało się niższe obiecanym, ale również terminu jego wypłacania oraz możliwości korzystania z dni wolnych od pracy. Pracownicy, którzy mieli dzień wolny zgodnie z grafikiem ustalonym w lokalach gastronomicznych, do których byli kierowani, musieli tego dnia stawiać się w innym miejscu pracy, gdy konieczne było zapewnienie zastępstwa. Oznaczało to w praktyce, że po kilku dniach pracy po kilkanaście godzin na dobę, nie stwarzano dla nich warunków do regeneracji organizmu, co niejednokrotnie skutkowało pogorszeniem się stanu zdrowia. Ponadto, wymiar takiej pracy wzrastał do powyżej 350 godzin w stosunku miesięcznym. Należy też zwrócić uwagę, że z pracownikami sprowadzanymi przez M. K. (1) do Polski nie były podpisywane żadne umowy dotyczące warunków ich zatrudnienia. Te przekazywane były ustnie, co stanowiło pole do nadużyć i manipulacji, a w połączeniu z pozostałymi metodami i środkami przestępnego działania tworzyło układ uzależniający pracowników od oskarżonego. Poza wyżej wymienionymi należało do tych metod stosowanie przemocy psychicznej poprzez krzyczenie na nich i używanie wobec nich słów powszechnie uznawanych za obelżywe i wulgarne, poniżające traktowanie, przejawiające się choćby zmuszaniem do odbioru pieniędzy w pozycji klęczącej, ignorowaniem pytań i próśb, czy odkładaniem udzielenia na nie odpowiedzi na późniejszy czas, a ponadto, stosowanie arbitralnie nakładanych kar, nieproporcjonalnych w swej dolegliwości do wagi i konsekwencji zachowań, za które były stosowane. Oskarżony stwarzał również warunki, w których utrudniona była rezygnacja przez osoby zwerbowane przez niego do pracy w ten sposób, że wstrzymywał wypłaty wynagrodzenia i uzależniał je od dalszego wykonywania pracy, zaś umożliwienie wyjazdu – od znalezienia przez pracownika osoby na zastępstwo za siebie. Pracownikom przedstawiano do podpisu dokumenty sporządzone w języku polskim, niezrozumiałym dla nich i bez wytłumaczenia, czego dotyczą, a służyły one do późniejszego ewentualnego stosowania gróźb wypełnienia ich niezgodnie z wolą osób, których podpisy widniały na dokumentach, czy gróźb zawierania niekorzystnych dla nich umów.

Cały opisany powyżej zespół metod i środków stanowił precyzyjnie zorganizowany i z góry zaplanowany mechanizm, w który zaangażowane zostały inne osoby działające wspólnie i w porozumieniu z oskarżonym, który miał służyć do stworzenia stosunku podległości i wykorzystania położenia osób zgłaszających się do pracy w Polsce, zmuszając do podejmowania zachowań, niejednokrotnie niezgodnych z ich wolą, zmierzający do uzyskania faktycznego władztwa nad nimi i utrzymania tego władztwa przez pewien czas. Bez wpływu na przyjęcie kwalifikacji prawnej pozostaje fakt, iż pokrzywdzeni dobrowolnie zgłaszali się do pracy i akceptowali warunki proponowane przez oskarżonego. Nie pozostawia wątpliwości, iż M. K. (1) poprzez swoje zachowanie wypełnił samym znamiona przestępstwa stypizowanego w art. 189a par 1 k.k., tj. dopuścił się handlu ludźmi. Wskazuje się wprawdzie, że nie jest wymagane, aby do przypisania sprawca działał w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, jednakże niewątpliwym jest, że oskarżony podejmował zachowanie wyczerpujące znamiona z omawianego artykułu we wskazanym wyżej celu. Przemawia za tym fakt, iż oskarżony przyjmował od przedstawicieli lokali gastronomicznych wynagrodzenie przeznaczone dla pracowników i rozdysponowywał wedle własnego uznania, zatrzymując część środków dla siebie, choćby w ramach stosowanego w sposób dowolny systemu kar. Ponadto, zachowania te podejmowane były w sposób powtarzalny, przez kilka miesięcy, z czego należy wnioskować, iż przestępstwo to stanowiło dla oskarżonego stałe źródło dochodu, a co legło u podstaw przyjęcia przy kwalifikacji prawnej również art. 65 par 1 k.k.. Wskazuje się przy tym, że do uznania sprawcy za przestępcę zawodowego wystarczające jest, że źródło dochodu stanowi źródło uboczne, a jego stałość nie wymaga regularności zbliżonej do stałości dochodów uzyskiwanych z pożytecznej społecznej pracy, ani nie musi wystarczać na zaspokojenie potrzeb życiowych sprawcy por. wyrok SN z dn. 20.12.1971 roku, I KR 249/71, OSNKW 1972, Nr 5, poz. 87, A.Marek, E.Pływaczewski, Ustawowy model zwalczania przestępczości zawodowej w Polsce, Państwo i Prawo, R. 43, z. 11, s. 99-100, B. Kolasiński, Dyrektywy wymiaru kary wobec sprawców określonych art. 65 k.k., Prok. i Pr. 2002, nr 5, s. 41-42/.

Jak zaznaczono w części uzasadnienia poświęconej analizie kwestii wypełnienia przez niego znamion czynu z art. 189a k.k. sprawcy, a w tym M. K. (1), dopuścili się popełnienia czynu wspólnie i w porozumieniu. Ich role były podzielone, a zachowania różniły się od siebie jednakże jak wynika z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, pomiędzy sprawcami istniało porozumienie co do całokształtu działalności.

Sąd, przypisując oskarżonym zarzucone im przestępstwa, uznał, że czyny z pkt. 1 i 2 aktu oskarżenia stanowią de iure jeden czyn, bowiem działania podjęte wobec pokrzywdzonych T. B. i S. S. stanowiły już dokonanie przestępstwa handlu ludźmi a nie przygotowanie do niego. Wobec pokrzywdzonych podjęto bowiem działania składające się na znamiona przestępstwa z art. 189a § 1 kk, doprowadzając je w efekcie do świadczenia pracy.

1.4.  Podstawa prawna skazania albo warunkowego umorzenia postępowania zgodna z zarzutem

VII

M. K. (1)

Zwięźle o powodach przyjętej kwalifikacji prawnej

Na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego sąd doszedł do przekonania, iż oskarżony swoim działaniem dopuścił się czynu z art. 18 par 2 k.k. w zw. z art. 233 par 1 k.k., czyli podżegania do popełnienia przestępstwa składania fałszywych zeznań. Zachowanie to przejawiało się poprzez wybór dwóch form przekazu, tj. w drodze rozmowy telefonicznej i wysłania wiadomości SMS, zawierających polecenie wykonania określonych czynności zgodnie z wolą oskarżonego. Stanowiło ono reakcję wyżej wymienionego na przeprowadzenie przez funkcjonariuszy Straży Granicznej przeszukania w domu przy Al. (...), która to czynność stanowiła asumpt do przypuszczenia, że jej konsekwencją może być wszczęcie przez organy śledcze postępowania karnego przeciwko oskarżonemu. W związku z powyższym przekazał osobie, odnośnie której przyjął, że zostanie przesłuchana w charakterze świadka na potrzeby tego postępowania, treści mające przedstawić go w korzystnym świetle i wpłynąć na jego sytuację procesową. Informacje te nie znajdowały odzwierciedlenia w rzeczywistości zarówno w zakresie liczby godzin przepracowanych przez świadka oraz jej syna, jak również pod względem wysokości otrzymanego wynagrodzenia i rzekomego odbycia szkolenia, co wynika z analizy materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie. Zeznania o treści podanej przez M. K. (1) byłyby zatem zeznaniami fałszywymi, a zatem, gdyby świadek je złożyła, swoim działaniem wypełniłaby znamiona czynu opisanego w treści art. 233 par 1 k.k., czego był on w pełni świadomy, jak również świadomy był, że świadek będzie składała zeznania zgodnie z prawdą. Podejmowanie takich działań nie wpisuje się w zakres realizacji własnego prawa do obrony, albowiem wykracza poza granice wytyczone prawem /por. wyr. SA w Warszawie z dn. 27.02.2017 roku, II Aka 278/16, teza redakcyjna Legalis/.Oskarżony dopuścił się zatem formy popełnienia przestępstwa podżegania, albowiem przez dwukrotne przekazanie L. L. polecenia określonego zachowania wobec organu prowadzącego postępowanie przygotowawcze, działał on w celu wzbudzenia w psychice świadka woli popełnienia przestępstwa złożenia fałszywych zeznań. Zważyć należy, że podżeganie zachodzi wówczas, gdy stało się intelektualną przyczyną powzięcia zamiaru przez osobę, która wcześniej o popełnieniu przestępstwa nie myślała /por. G. Rejman [w:] Kodeks karny. Część ogólna. Komentarz pod red G. Rejman, C.H. Beck, 1999, s. 625/. Zamiarem L. L. nie było składanie fałszywych zeznań o treści wskazanej przez M. K. (1), albowiem w toku niniejszego postępowania przedstawiła relację z przebiegu zdarzeń wiarygodną i korespondującą z materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie.

1.5.  Podstawa prawna skazania albo warunkowego umorzenia postępowania niezgodna z zarzutem

Zwięźle o powodach przyjętej kwalifikacji prawnej

1.6.  Warunkowe umorzenie postępowania

Zwięzłe wyjaśnienie podstawy prawnej oraz zwięźle o powodach warunkowego umorzenia postępowania

1.7.  Umorzenie postępowania

Zwięzłe wyjaśnienie podstawy prawnej oraz zwięźle o powodach umorzenia postępowania

1.8.  Uniewinnienie

Zwięzłe wyjaśnienie podstawy prawnej oraz zwięźle o powodach uniewinnienia

7.KARY, Środki Karne, PRzepadek, Środki Kompensacyjne i środki związane z poddaniem sprawcy próbie

Oskarżony

Punkt rozstrzygnięcia
z wyroku

Punkt z wyroku odnoszący się
do przypisanego czynu

Przytoczyć okoliczności

B. S. (1)

I.

I.

Na podstawie art. 275 par 1 k.k. w zw. z art. 11 par 3 k.k. wymierzono karę 3 (trzech) miesięcy pozbawienia wolności.

Przy jej wymiarze uwzględnił granice ustawowego zagrożenia oraz ogólne zasady wymiaru kary, których podstawą jest swobodne uznanie sędziowskie oraz dyrektywy wymiaru kary wskazane w art. 53 § 1 kk. Sąd baczył, by kara była współmierna do stopnia winy i do stopnia społecznej szkodliwości czynu, a także by spełniała cele zapobiegawcze i wychowawczo oddziaływała na sprawcę przestępstwa (prewencja indywidualna) oraz całe społeczeństwo (prewencja ogólna).

Przy wymiarze kary sąd brał nadto pod uwagę okoliczności wymienione w art. 53 § 2 kk motywację i sposób zachowania się oskarżonego, rodzaj i rozmiar ujemnych następstw przestępstw, właściwości i warunki osobiste sprawcy, sposób życia przed popełnieniem przestępstw i jego zachowanie się po popełnieniu czynów zabronionych, a zwłaszcza staranie się o naprawienie szkody lub zadośćuczynienie w innej formie społecznemu poczuciu sprawiedliwości.

Sąd zważył, iż w chwili wydawania orzeczenia oskarżony był 35-letnim bezdzietnym kawalerem o wyższym wykształceniu, z zawodu programistą i finansistą, zatrudnionym na budowie, bez majątku. Oskarżony miał na utrzymaniu babkę i siostrę, przebywające na Ukrainie. Nie był leczony odwykowo, ani psychiatrycznie.

Sąd zważył, iż dobrem prawnie chronionym przez przepis, na podstawie którego wymierzono karę jest wiarygodność dokumentów, zaś ubocznym przedmiotem ochrony może być porządek prawny. Choć wina B. S. (1) i społeczna szkodliwość czynu nie budzą wątpliwości, zważyć należy, iż było to jednostkowe zachowanie podjęte ze strony oskarżonego, a przy tym poza uniemożliwieniem przez swoje działania wykonywania władztwa nad dokumentami przez osobę uprawnioną, nie wykonywał żadnych nieuprawnionych czynności przy użyciu tych przedmiotów.

Przy ustalaniu wymiaru kary sąd brał pod uwagę, iż dysponuje możliwością orzeczenia grzywny, kary ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Uwzględniając okoliczności sprawy, jak również sytuację materialną oskarżonego, uznał, że zasadnym będzie wymierzenie kary pozbawienia wolności w wysokości zbliżonej do dolnej granicy ustawowego zagrożenia.

B. S. (1)

II.

II.

Na podstawie art. 189a par 1 k.k., stosując przepis art. 60 par 3 k.k. w zw. z art. 60 par 6 pkt 2 k.k. wymierzono karę 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności, a n podstawie art. 33 par 2 k.k. wymierzono karę 100 (stu) stawek dziennych grzywny, określając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 20 (dwudziestu) złotych.

Przy jej wymiarze uwzględnił granice ustawowego zagrożenia oraz ogólne zasady wymiaru kary, których podstawą jest swobodne uznanie sędziowskie oraz dyrektywy wymiaru kary wskazane w art. 53 § 1 k.k. i brał nadto pod uwagę okoliczności wymienione w art. 53 § 2 k.k., opisane w rozważaniach dotyczących czynu przypisanego w ramach punktu I sentencji wyroku.

Przestępstwo stypizowane w treści art. 189a k.k., którego dopuścił się oskarżony, godzi w dobra chronione w postaci wolności i godności ludzkiej, a przy tym stanowi niezwykle szkodliwe i rozbudowane zjawisko, w ramach którego wykorzystywane jest przymusowe położenie osób dążących do poprawy własnej sytuacji majątkowej. Sąd uznał za okoliczność obciążającą rozmiar działalności przestępczej, wyrażający się w liczbie przedsiębranych czynności przestępczych, liczbie pokrzywdzonych, a ponadto, kilkumiesięczny okres przestępczej aktywności i sposób działania oskarżonego, tj. przemyślany, metodycznie zorganizowany, działanie wspólnie i w porozumieniu ze współoskarżonym i inną osobą, ale również wykorzystywanie przy czynnościach podejmowanych w ramach inkryminowanej działalności innych osób, tj. właścicieli i pracowników lokali gastronomicznych, czasem niezdających sobie sprawy z charakteru działalności prowadzonej przez oskarżonych. Nie bez znaczenia pozostają pobudki kierujące oskarżonym przy podjęciu działań w ramach czynu przypisanego w punkcie II wyroku, polegające na chęci wzbogacenia się w drodze popełniania przestępstwa, jak również faktycznie osiągnięte korzyści finansowe.

Za okoliczność łagodzącą przy wymiarze kary sąd uznał uprzednią niekaralność B. S. (1) oraz fakt posiadania na utrzymaniu dwóch osób. Ponadto uwzględnił okoliczność częściowego rozliczenia się z pokrzywdzonymi z należnych im środków.

Biorąc pod uwagę powyższe rozważania odnośnie sytuacji osobistej oskarżonego oraz okoliczności popełnienia czynu oraz ustawowe zagrożenie karą, sąd zwrócił również fakt na postawę procesową oskarżonego, który zdecydował się na współpracę z organami prowadzącymi postępowanie w niniejszej sprawie i ujawnił informacje dotyczące osób uczestniczących w popełnieniu przestępstwa oraz istotne okoliczności jego popełnienia. Skorzystał przy tym możliwości, w którą wyposaża sąd art. 60 par 3 k.k. i zastosował wobec oskarżonego nadzwyczajne złagodzenie kary. Zważywszy, iż przypisany czyn stanowi zbrodnię zagrożoną karą pozbawienia wolności nie krótszą od lat 3, na podstawie art. 60 par 6 pkt 2 k.k. wymierzył karę 2 lat pozbawienia wolności.

B. S. (1)

III.

Pkt I i II sentencji wyroku

Na podstawie art. 85 k.k. i art. 86 par 1 i 2 k.k. połączono jednostkowe kary pozbawienia wolności i orzeczono karę łączną 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności.

Przy jej wymiarze uwzględniono cele zapobiegawcze i wychowawcze, które tak ukształtowana kara ma osiągnąć w stosunku do oskarżonego, a także potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. Zważył na przedmiotowy i podmiotowy związek między zbiegającymi się przestępstwami, ich liczbę oraz bliskość czasową między nimi, a także rodzaj dobra prawnego naruszonego. Nie bez znaczenia pozostały dyrektywy podmiotowe wymiaru kary łącznej w postaci rodzaju i formy winy, a także motywów i pobudek, którymi kierował się oskarżony popełniając przestępstwa. Mając powyższe na uwadze, i bacząc na wysokość kar orzeczonych za poszczególne przestępstwa pozostające w zbiegu, sąd doszedł do przekonania, iż zasadnym jest orzeczenie kary łącznej na zasadzie asperacji w wymiarze zbliżonym do wysokości najwyższej z kar.

Sąd miał na uwadze fakt, iż w chwili popełnienia przestępstw przez oskarżonego obowiązywał przepis art. 86 par 1 k.k. w brzmieniu przed wejściem w życie ustawy z dnia 19 czerwca 2020 roku o dopłatach do oprocentowania kredytów bankowych udzielanych przedsiębiorcom dotkniętym skutkami COVID-19 oraz o uproszczonym postępowaniu o zatwierdzenie układu w związku z wystąpieniem /COVID-19 Dz.U.2020.1086/, który umożliwiał ukształtowanie kary łącznej w granicach od najwyższej z kar wymierzonych za poszczególne przestępstwa do ich sumy. Z tego też względu orzekł o karze łącznej pozbawienia wolności przy zastosowaniu zasady absorpcji według tego brzmienia przepisu, nie zaś według brzmienia z chwili wydawania orzeczenia.

B. S. (1)

IV.

III.

Na podstawie art. 60 par 5 k.k. wykonanie orzeczonej łącznej kary pozbawienia wolności warunkowo zawieszono na okres 5 (pięciu) lat próby.

Sąd miał tu na względzie, iż przepis ten umożliwia warunkowe zawieszenie na okres próby wynoszący do 10 lat kary pozbawienia wolności wymierzonej do 5 lat między innymi wobec sprawcy współdziałającego z innymi osobami w popełnieniu przestępstwa, jeżeli ujawni on wobec organu powołanego do ścigania przestępstw informacje dotyczące osób uczestniczących w popełnieniu przestępstwa oraz istotne okoliczności jego popełnienia. Z uwagi na fakt, iż B. S. (1) swoją postawą procesową spełnił warunki wskazane w przepisie art. 60 par 3 k.k. sąd warunkowo zawiesił orzeczoną wobec niego karę 2 lat pozbawienia wolności na okres 5 lat próby, uznając, że mimo jej niewykonania oskarżony nie popełni ponownie przestępstwa.

B. S. (1)

V.

IV.

Na podstawie art. 72 par 1 pkt 1 k.k. orzeczono obowiązek informowania sądu o przebiegu okresu próby. Celem nałożenia tego środka probacyjnego jest wychowawcze oddziaływanie na oskarżonego w okresie próby, jak również zapobieżenie ponownemu popełnieniu przez niego przestępstwa. W ocenie sądu nie będzie on zbyt dolegliwy dla oskarżonego i nie przekroczy stopnia zawinienia.

M. K. (1)

VI.

VI.

Na podstawie art. 189a par 1 k.k. w zw. z art. 65 par 1 k.k. wymierzono karę 3 (trzech) lat i 5 (pięciu) miesięcy pozbawienia wolności.

Przy wymiarze kar uwzględnił granice ustawowego zagrożenia oraz ogólne zasady wymiaru kary, których podstawą jest swobodne uznanie sędziowskie oraz dyrektywy wymiaru kary wskazane w art. 53 § 1 kk. Sąd baczył, by kara była współmierna do stopnia winy i do stopnia społecznej szkodliwości czynu, a także by spełniała cele zapobiegawcze i wychowawczo oddziaływała na sprawcę przestępstwa (prewencja indywidualna) oraz całe społeczeństwo (prewencja ogólna).

Przy wymiarze kary zostały nadto wzięte pod uwagę okoliczności wymienione w art. 53 § 2 kk motywację i sposób zachowania się oskarżonej, rodzaj i stopień naruszenia ciążących na niej obowiązków, rodzaj i rozmiar ujemnych następstw przestępstw, właściwości i warunki osobiste sprawców, sposób życia przed popełnieniem przestępstw i ich zachowanie się po popełnieniu czynów zabronionych, a zwłaszcza staranie się o naprawienie szkody lub zadośćuczynienie w innej formie społecznemu poczuciu sprawiedliwości.

Sąd zważył, iż oskarżony jest 47-letnim kawalerem, mającym jedno dziecko na utrzymaniu wraz z jego matką, posiadającym średnie wykształcenie, prowadzącym własną działalność gospodarczą, z której osiąga dochód w wysokości (...) złotych miesięcznie. Posiada mieszkanie o powierzchni 49 m 2 oraz 9-letni samochód osobowy marki M. (...). Sąd zważył również, iż oskarżony leczył się psychiatrycznie

Przestępstwo stypizowane w treści art. 189a k.k., którego dopuścił się oskarżony, godzi w dobra chronione w postaci wolności i godności ludzkiej, a przy tym stanowi niezwykle szkodliwe i rozbudowane zjawisko, w ramach którego wykorzystywane jest przymusowe położenie osób dążących do poprawy własnej sytuacji majątkowej. Sąd uznał za okoliczność obciążającą rozmiar działalności przestępczej, wyrażający się w liczbie przedsiębranych czynności przestępczych, liczbie pokrzywdzonych, a ponadto, kilkumiesięczny okres przestępczej aktywności i sposób działania oskarżonego, tj. przemyślany, metodycznie zorganizowany, działanie wspólnie i w porozumieniu ze współoskarżonym i inną osobą, ale również wykorzystywanie przy czynnościach podejmowanych w ramach inkryminowanej działalności innych osób, tj. właścicieli i pracowników lokali gastronomicznych, czasem niezdających sobie sprawy z charakteru działalności prowadzonej przez oskarżonych. Nie bez znaczenia pozostają pobudki kierujące oskarżonym przy podjęciu działań w ramach czynu przypisanego w punkcie VI wyroku, polegające na chęci wzbogacenia się w drodze popełniania przestępstwa, jak również faktycznie osiągnięte korzyści finansowe.

Za okoliczność łagodzącą przy wymiarze kary sąd uznał uprzednią niekaralność M. K. (1) oraz fakt posiadania na utrzymaniu małoletniego dziecka. Ponadto uwzględnił okoliczność częściowego rozliczenia się z pokrzywdzonymi z należnych im środków.

Biorąc pod uwagę powyższe rozważania odnośnie sytuacji osobistej oskarżonego oraz okoliczności popełnienia czynu, a także fakt, iż stanowi ono zbrodnię zagrożoną karą pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3, wymierzył karę 3 lat i 5 miesięcy pozbawienia wolności.

Obok kary pozbawienia wolności sąd orzekł również na podstawie art. 33 par 2 k.k. karę 300 (trzystu) stawek dziennych grzywny, określając wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 200 (dwustu) złotych. Ustalając stawkę dzienną, poza okolicznościami wskazanymi powyżej, zgodnie z treścią art. 33 § 3 k.k., sąd miał na uwadze dochody oskarżonego, jego warunki osobiste, rodzinne, stosunki majątkowe i możliwości zarobkowe. Ponadto, za wymierzeniem grzywny przemawiała okoliczność, iż oskarżony osiągnął z popełnienia czynu korzyść majątkową.

Sąd zwrócił uwagę, iż dokonując zapisu wymiaru kary grzywny w pkt VI sentencji wyroku podał liczbę stawek dziennych jako „300 dwustu)”. Zapis ten jest wynikiem oczywistej omyłki pisarskiej, albowiem z całokształtu orzeczenia wynika, iż kara grzywny orzeczona wobec M. K. (1) wynosiła 300 (trzysta) stawek dziennych przy ustaleniu wysokości jednej stawki na kwotę 200 (dwustu) złotych, czyli 60.000 złotych. Powyższe znajduje odzwierciedlenie choćby w wysokości opłaty od kar orzeczonych wobec oskarżonego. Na kwotę 12.400 złotych składają się bowiem: opłata od łącznej kary pozbawienia wolności w wysokości 400 złotych oraz opłata 12.000 złotych, która stanowi 20% kwoty 60.000 złotych grzywny (wyliczone na podstawie i art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych /Dz.U..1983.49.223 ze zm./).

M. K. (1)

VII.

VII.

Na podstawie art. 19 par 1 k.k. w zw. z art. 233 par 1 k.k. wymierzono karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności.

Przy jej wymiarze uwzględnił granice ustawowego zagrożenia oraz ogólne zasady wymiaru kary, których podstawą jest swobodne uznanie sędziowskie oraz dyrektywy wymiaru kary wskazane w art. 53 § 1 k.k. i brał nadto pod uwagę okoliczności wymienione w art. 53 § 2 k.k., opisane w rozważaniach dotyczących czynu przypisanego w ramach punktu VI sentencji wyroku.

Przy ocenie społecznej szkodliwości należy zwrócić uwagę, że czyn przypisany w tym punkcie sentencji wyroku godzi w dobro chronione, jakim jest prawidłowe funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości oraz że indywidualnym przedmiotem ochrony przez omawiany przepis jest wydanie w konkretnej sprawie prawdziwego orzeczenia, nieopartego na fałszywych dowodach / por. uchw. SN(7) z 22.1.2003 r., I KZP 39/02, OSNKW 2003, Nr 1–2, poz.1/. Nie bez znaczenia pozostaje tu motywacja sprawcy, którą była wola uzyskania korzystnego dla siebie orzeczenia, jak również fakt, iż przez swoje postępowanie oskarżony naraził inną osobę na odpowiedzialność karną.

Biorąc pod uwagę, że zgodnie z treścią art. 19 par 1 k.k. sąd za podżeganie wymierza karę za podżeganie w granicach zagrożenia przewidzianego za sprawstwo oraz granice ustawowego zagrożenia karą za popełnienie czynu z art. 233 par 1 k.k. od 6 miesięcy do 6 lat, zasadnym było orzeczenie kary 1 roku pozbawienia wolności.

M. K. (1)

VIII.

VI., VII.

Na podstawie art. 85 k.k. i art. 86 par 1 i 2 k.k. połączono jednostkowe kary pozbawienia wolności i orzeczono karę łączną 5 (pięciu) lat pozbawienia wolności.

Przy jej wymiarze uwzględniono cele zapobiegawcze i wychowawcze, które tak ukształtowana kara ma osiągnąć w stosunku do oskarżonego, a także potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. Zważył na przedmiotowy i podmiotowy związek między zbiegającymi się przestępstwami, ich liczbę oraz bliskość czasową między nimi, a także rodzaj dobra prawnego naruszonego. Nie bez znaczenia pozostały dyrektywy podmiotowe wymiaru kary łącznej w postaci rodzaju i formy winy, a także motywów i pobudek, którymi kierował się oskarżony popełniając przestępstwa. Mając powyższe na uwadze, i bacząc na wysokość kar orzeczonych za poszczególne przestępstwa pozostające w zbiegu, sąd doszedł do przekonania, iż zasadnym jest orzeczenie kary łącznej na zasadzie asperacji w wymiarze zbliżonym do wysokości wyższej z kar.

Sąd miał na uwadze fakt, iż w chwili popełnienia przestępstw przez oskarżonego obowiązywał przepis art. 86 par 1 k.k. w brzmieniu przed wejściem w życie ustawy z dnia 19 czerwca 2020 roku o dopłatach do oprocentowania kredytów bankowych udzielanych przedsiębiorcom dotkniętym skutkami COVID-19 oraz o uproszczonym postępowaniu o zatwierdzenie układu w związku z wystąpieniem /COVID-19 Dz.U.2020.1086/, który umożliwiał ukształtowanie kary łącznej w granicach od najwyższej z kar wymierzonych za poszczególne przestępstwa do ich sumy. Nie powołał się jednak na ten przepis, albowiem z uwagi na przedstawione powyżej okoliczności i warunki osobiste sprawcy, orzeczenie wobec niego kary łącznej w oparciu o zasadę absorpcji nie było możliwe. Z tego względu sąd orzekał w oparciu o przepis w brzmieniu z chwili wydania orzeczenia.

M. K. (1)

IX.

VIII.

Na podstawie art. 63 par 1 k.k. na poczet orzeczonej wobec oskarżonego łącznej kary pozbawienia wolności zaliczono okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 16 października 2017 roku godz. 10:25 do dnia 13 kwietnia 2018 roku godz. 16:40.

7.1Inne ROZSTRZYGNIĘCIA ZAwarte w WYROKU

Oskarżony

Punkt rozstrzygnięcia
z wyroku

Punkt z wyroku odnoszący się do przypisanego czynu

Przytoczyć okoliczności

7.6. inne zagadnienia

W tym miejscu sąd może odnieść się do innych kwestii mających znaczenie dla rozstrzygnięcia,
a niewyjaśnionych w innych częściach uzasadnienia, w tym do wyjaśnienia, dlaczego nie zastosował określonej instytucji prawa karnego, zwłaszcza w przypadku wnioskowania orzeczenia takiej instytucji przez stronę

7.KOszty procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

X.

Na podstawie art. 627 k.p.k. w zw. z art. 633 k.k. zasądzono od oskarżonych na rzecz Skarbu Państwa tytułem części kosztów procesu:

- od B. S. (1) – kwotę 4.500 (cztery tysiące pięćset) złotych, w tym zasądzono 700 złotych tytułem opłat od orzeczonej kary na podstawie art. 2 ust. 1 pkt 4 i art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych /Dz.U..1983.49.223 ze zm./,

- od M. K. (1) – kwotę 22.000 (dwudziestu dwóch tysięcy) złotych, w tym zasądzono 12.400 złotych tytułem opłaty od orzeczonej kary na podstawie art. 2 ust. 1 pkt 5 i art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych /Dz.U..1983.49.223 ze zm./.;

Na koszty procesu zasądzone od oskarżonych złożyły się: koszty opinii biegłych psychiatrów, opinii z dziedziny informatyki, wynagrodzenia dla tłumaczy, opłaty za doręczenia wezwań i pism w sprawie, ryczałt za konwojowanie, opłaty za uzyskanie danych z KRK.

na podstawie art. 624 par 1 k.p.k. zwolniono oskarżonych w pozostałym zakresie od uiszczania kosztów sądowych, przejmując je na rachunek Skarbu Państwa.

7.1Podpis

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Aneta Gąsińska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Data wytworzenia informacji: