Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

XVIII K 177/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Warszawie z 2018-11-26

Sygn. akt XVIII K. 177/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 listopada 2018 roku

Sąd Okręgowy w Warszawie w XVIII Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący: SSO Alina Sobczak-Barańska

Protokolant : prot. sąd. Maciej Otrocki

przy udziale Prokuratora Moniki Rodziewicz i oskarżyciela posiłkowego (...) SA w P.

po rozpoznaniu w dniu 19 listopada 2018r.

sprawy oskarżonego

P. P. (1) - syna A. i J. z domu J.

ur. (...) w W.

oskarżonego o to, że:

I.  w okresie od 13 września 2013r. do 30 września 2013r. w L., działając wspólnie i w porozumieniu z inną ustaloną osobą, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, przywłaszczył mienie znacznej wartości w kwocie 255.000 zł w ten sposób, że w celu uzyskania kredytu gotówkowego przedłożył w załączeniu do wniosku o kredyt z 13 września 2013r. podrobione zaświadczenie z 4 września 2013r. o zatrudnieniu w (...) sp. z o.o. z wysokością przeciętnego wynagrodzenia netto 18.252,74 zł oraz raporty miesięczne ZUS (...) z 1/05/2013, 01/06/2013, 01/07/2013 potwierdzające okoliczności mające istotne znaczenie dla uzyskania ww. kredytu, co doprowadziło do zawarcia z Bankiem (...) w L. Umowy o kredyt gotówkowy nr (...) z dnia 30 września 2013r. we wskazanej wyżej kwocie, a następnie uzyskane w ten sposób środki finansowe przekazał innej osobie,

tj. o czyn z art. 284§1 k.k. w zw. z art. 294§1 k.k. w zb. z art.297§1 k.k. w zw. z art. 11§2 k.k.

II.  w okresie od 15 listopada 2013r. do 28 listopada 2013r. w L., wspólnie i w porozumieniu z inną ustaloną osobą, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, przywłaszczył mienie znacznej wartości w kwocie 1.750.000 zł w ten sposób, że w celu uzyskania kredytu hipotecznego przedłożył w załączeniu do wniosku o kredyt z dnia 15 listopada 2013r. podrobione zaświadczenie z 8 listopada 2013r. o zatrudnieniu w (...) sp. z o.o. z wysokością przeciętnego wynagrodzenia netto 17.790,03 zł potwierdzające okoliczności mające istotne znaczenie dla uzyskania ww. kredytu, co doprowadziło do zawarcia z Bankiem (...) w L. Umowy o pożyczkę hipoteczną nr (...) z dnia 28 listopada 2013r. we wskazanej wyżej kwocie, a następnie uzyskane środki finansowe pozostawił do dyspozycji innej osoby,

tj. o czyn z art. 284§1 k.k. w zw. z art. 294§1 k.k. w zb. z art.297§1 k.k. w zw. z art. 11§2 k.k.

1.  oskarżonego P. P. (2) uznaje za winnego popełnienia czynów wyżej opisanych, przyjmując, iż oskarżony działał wspólnie i w porozumieniu z inną ustaloną osobą i osobą dotychczas nieustaloną, jak również, iż oskarżony działał w ramach ciągu przestępstw w krótkich odstępach czasu i z wykorzystaniem takiej samej sposobności i czyny te każdorazowo wyczerpują dyspozycję występku z art. 284§1 k.k. w zw. z art. 294§1 k.k. w zb. z art. 297§1 k.k. w zw. z art. 11§2 k.k. przy zastosowaniu art. 91§1 k.k. i na podstawie art. 294§1 k.k. w zw. z art. 11§3 k.k. oraz art. 91§1 k.k. przy zastosowaniu art. 33§1 i 2 k.k. wymierza mu karę 1 ( jednego) roku i 6 ( sześciu) miesięcy pozbawienia wolności oraz 100 ( stu) stawek dziennych grzywny, ustalając wysokość stawki dziennej na kwotę 100 zł ( sto złotych);

2.  na podstawie art. 69§1 i 2 k.k. oraz art. 70§1 pkt 1 k.k. oraz art. 72§2 k.k. i art. 73§1 k.k. w brzmieniu obowiązującym przed wejściem w życie ustawy z dnia 20 lutego 2015r. o zmianie ustawy- Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw ( Dz. U. 2015. 396) przy zastosowaniu art. 4§1 k.k. wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności warunkowo zawiesza oskarżonemu na okres lat 5 ( pięciu), nakładając na niego obowiązek naprawienia szkody w części poprzez zapłatę kwoty 100.000 zł ( sto tysięcy) złotych na rzecz (...)Bank SA z siedzibą w P. w okresie próby i oddając oskarżonego w okresie próby pod dozór kuratora sądowego;

3.  zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. J. Ż., Kancelaria Adwokacka w W., ul. (...), lokal (...), (...)-(...) W. koszty nieopłaconej pomocy prawnej świadczonej oskarżonemu z urzędu w postępowaniu sądowym w kwocie 738, 00 zł ( siedemset trzydzieści osiem złotych 00/100), zawierającą stawkę podatku od towarów i usług obowiązującą w dniu orzekania;

4.  na podstawie § 80 ust. 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 25 czerwca 2015 r. Regulamin urzędowania sądów powszechnych dowody rzeczowe opisane pod nr (...)- (...) ( k. 641-652) i w wykazie dowodów rzeczowych k. 653 pozostawia w aktach sprawy;

5.  zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe w części w kwocie 70 zł ( siedemdziesiąt złotych), zwalniając go od opłaty sądowej i wydatki w dalszej części przejmuje na rachunek Skarbu Państwa.

UZASADNIENIE

Na podstawie materiału dowodowego zgromadzonego w aktach sprawy i przewodu sądowego przeprowadzonego na rozprawie Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Jesienią 2013 roku P. P. (1) znalazł się w trudnej sytuacji życiowej. Rozstał się z partnerką i nie miał gdzie mieszkać. Schronienie zaoferowała mu znajoma Z. K.. P. P. (1) zamieszkał w pokoju gościnnym nad garażem, a w zamian wykonywał drobne prace i zajmował się ogrodem. W tamtym okresie był zarejestrowany jako osoba bezrobotna, ale pracował dorywczo, aby mieć pieniądze na płacenie alimentów. Po pewnym czasie Z. K. zwróciła się do niego z prośbą, aby P. P. (1) zaciągnął dla niej kredyt w Banku (...) w L., w którym pełniła funkcję Prezesa Zarządu. Jednocześnie obiecała, że sama spłaci zobowiązanie. W umówionym dniu P. P. (1) udał się do banku, gdzie były już przygotowane wszystkie dokumenty, a w wypełnianiu wniosków pomagał mu pracownik banku.

( dowód: wyjaśnienia oskarżonego P. P. (1), k. 673-676, k. 725, k. 873-873 v., częściowe zeznania Z. K., k. 875 v.-876 v.)

P. P. (1) wnioskiem z 13 września 2013 roku zwrócił się do Banku (...) w L. o przyznanie kredytu gotówkowego z przeznaczeniem na bieżące wydatki w kwocie 255.000 zł na okres 10 lat. Do wniosku załączono zaświadczenie z 4 września 2013 roku o zatrudnieniu, z którego wynikało, że P. P. (1) jest zatrudniony w (...) sp. z o.o. na stanowisku Dyrektora Pionu Sprzedaży z wynagrodzeniem 18.252,74 zł netto. Potwierdzenie zatrudnienia i otrzymywanych dochodów stanowiły także raporty miesięczne (...) za miesiące maj-lipiec 2013 roku. Do wniosku dołączono także wypis aktu notarialnego (testamentu) oraz postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku, z których wynikało, że P. P. (1) odziedziczył udział 1/3 w lokalu mieszkalnym oraz jako jedyny został powołany do spadku na podstawie testamentu, a tym samym nabędzie gospodarstwo oraz nieruchomości gruntowe.

Następnie pismem z 27 września 2013 roku P. P. (1) wystąpił do Zarządu Banku (...) w L. o obniżenie oprocentowania kredytu i prowizji. Zarząd banku wydając decyzję kredytową uwzględnił wniosek i obniżył oprocentowanie z 15,8 % w skali roku do 7,5%, zaś prowizję z 7,24% kwoty kredytu do 4,5%.

Bank był w posiadaniu informacji z Krajowego Rejestru Długów, z której wynikało, że P. P. (1) na dzień 13 września 2013 roku jest zobowiązany do zapłaty zaległych alimentów w łącznej kwocie 37.038,83 zł. Jednocześnie pracownik banku potwierdził, że autentyczność dokumentów została zweryfikowana. Przy uwzględnieniu załączonych dokumentów, z których wynikało, że osiąga wynagrodzenie w wysokości 18.252,74 zł netto uznano, że P. P. (1) posiada zdolność kredytową, jego sytuacja finansowo oceniono jako dobrą, a ryzyko udzielenia kredytu jako „akceptowalne”. Dla pozytywnego rozpatrzenia wniosku 30 września 2013 roku P. P. (1) złożył oświadczenie, w którym zobowiązał się do uregulowania zaległych zobowiązań alimentacyjnych. Ostatecznie wniosek został uwzględniony.

( dowód: wniosek, k. 197, formularz danych klienta, k. 198-200, zgoda P. P. (1), k. 201, wypis aktu notarialnego, k. 203-204, postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku, k. 205, arkusz oceny wniosku kredytowego, k. 207-208, zaświadczenie o dochodach netto, k. 211, k. 646, raporty miesięczne (...) z (...) sp. z o.o., k. 212-214,k. 647-649, zobowiązanie do uregulowania zobowiązań finansowych, k. 215, kalkulator kredytowy, k. 216-221,k. 233-239, symulacja harmonogramu spłaty kredytu, k. 222-227, k. 238-239,bankowy raport kredytowy, k. 240-241, formularz informacyjny dotyczący kredytu konsumenckiego, k. 229-232, odpis księgi wieczystej dot. nieruchomości położonej w W. przy ul. (...), k.247-255,wniosek o udzielenie kredytu, k. 262-2625 v., wniosek o obniżenie procentowania i prowizji, k.263, k. 495, informacja z (...), k. 283-284,raport z (...) S.A., k. 285-286, protokół oględzin segregatora jako P. P. (1), k. 353-357,oświadczenie P. P. (1) o zobowiązaniu do uregulowania zaległości alimentacyjnych, k. 439, zeznania świadka S. A., k. 92-101; wyjaśnienia oskarżonego P. P. (1), k. 673-676, k. 725, k. 873-873 v., częściowe zeznania Z. K., k. 875 v.-876 v., zeznania świadka M. P., k. 612, k. 876 v.-877, zeznania świadka I. K., k. 614 v.).

P. P. (1) tego samego dnia zawarł z Bankiem (...) w L. umowę o kredyt gotówkowy nr (...) w kwocie 255.000 zł. Jako zabezpieczenie ustanowiono weksel własny in blanco oraz ubezpieczenie na wypadek śmierci lub całkowitej niezdolności do pracy w (...) S.A., które ostatecznie nie zostało ustanowione. P. P. (1) złożył oświadczenie o poddaniu się egzekucji na podstawie bankowego tytułu egzekucyjnego co do roszczeń wynikających z ww. umowy. W załączniku do umowy w postaci harmonogramu ustalono, że raty będą malejące. Pierwsza rata w wysokości miała być spłacona do 31 października 2013 roku oraz do tego dnia P. P. (1) miał spłacić zaległe zobowiązania alimentacyjne, czego nie uczynił.

( dowód: umowa o kredyt gotówkowy nr (...), k. 142-145, k. 257-259 v., k. 358-360 v., deklaracja przystąpienia do ubezpieczenia na życie kredytobiorców, k. 148-149, k. 365-366 harmonogram spłaty, k. 150-151, k.367-368, , oświadczenie o poddaniu się egzekucji, k. 152, k. 361-362,k. 369, bankowe noty memoriałowe, k. 154-156,k. 371- 373, karta klienta, k. 167-168,k. 387-389, karta monitoringu kredytu, k. 169, deklaracja wystawcy weksla in blanco, k. 187-188, k. 411, weksel in blanco, k. 412, karta dokumentacyjna kredytu, k. 260-261, protokół oględzin segregatora jako P. P. (1), k. 353-357, karta informacyjna zabezpieczeń, k. 388-389, zeznania świadka S. A., k. 92-101).

Po jakimś czasie Z. K. skontaktowała się z P. P. (1) i poinformowała go, że dokumentu dotyczące drugiego kredytu są przygotowane. W dniu 15 listopada 2013 roku P. P. (1) powtórnie wystąpił z wnioskiem o przyznanie pożyczki hipotecznej w kwocie (...) zł na okres 30 lat. Do wniosku dołączono zaświadczenie z 8 listopada 2013 roku o zatrudnieniu w (...) sp. z o.o., którego wynikało, że wnioskodawca jest zatrudniony na stanowisku Dyrektora Finansowego i z tego tytułu otrzymuje wynagrodzenie w wysokości 17.790,03 zł, a także nadal pracuje w (...) sp. z o.o. za wynagrodzeniem w wysokości 18.252,74 zł. W wypełnianiu dokumentacji ponownie pomagał mu pracownik banku. Również przy zawieraniu tej umowy stwierdzono, że autentyczność dokumentów została sprawdzona przez pracownika przyjmującego wniosek, a ryzyko udzielenia kredytu oceniono jako „akceptowalne”, pomimo iż przy ocenie wiarygodności wskazano, że posiada on zaległości z tytułu niepłacenia alimentów. Jednocześnie P. P. (1) oświadczył, że spłacił całą zaległość i zobowiązał się dostarczyć stosowne zaświadczenie od komornika do 5 grudnia 2013 roku. Ponadto zwrócił się o możliwość przesunięcia spłaty odsetek i odstąpienie od pobierania prowizji za zmiany w umowie kredytowej, jednak analityk w centrali banku wydał negatywną rekomendację.

Umowa pożyczki hipotecznej nr (...) została zawarta 28 listopada 2013 roku. Dla zabezpieczenia udzielonej pożyczki w kwocie 1.750.000 zł ustanowiono hipotekę do kwoty 2.975.000 zł na nieruchomości gruntowej o pow. 0.97 ha w miejscowości R., gmina P., którą P. P. (1) nabył od K. i E. B.. Zabezpieczenie stanowił także weksel in blanco oraz pełnomocnictwo do pobierania środków z rachunku na poczet rat. W przypadku tej umowy zastosowano odstępstwo od regulacji poprzez przyznanie kwoty kredytu ponad maksymalną możliwą kwotę, obniżenie oprocentowania i prowizji, a także ustanowienie hipoteki na nieruchomości gruntowej rolnej, która ma znacznie mniejszą wartość od nieruchomości budowlanej.

Umowa sprzedaży nieruchomości w formie aktu notarialnego Rep A Nr (...) została zawarta tego samego dnia. Cena w wysokości (...) zł miała zostać uiszczona ze środków pochodzących z otrzymanej pożyczki. Za zgodą Banku (...) w L. wykreślono wcześniej ustanowią hipotekę tytułem zabezpieczenia zaciągniętego kredytu. Jednakże nieruchomość ta poprzednio również stanowiła zabezpieczenie innych kredytów udzielanych przez (...) Bank S.A., m.in. Z. K., która ówcześnie pełniła funkcję Prezesa Zarządu Banku (...) w L.. Choć w przypadku zawarcia umowy pożyczki hipotekę ustanowiono na ww. kwotę, to już w 2008 roku wartość nieruchomości ustalono na kwotę 893.000 zł. Przedmiotowa nieruchomość pierwotnie została fikcyjnie nabyta przez K. B. (1) do majątku osobistego od Z. K. na jej prośbę. Razem udali się do notariusza, gdzie wszystkie dokumenty były już przygotowane. Jednakże faktycznie K. B. (1) nigdy nie przekazał żadnych pieniędzy Z. K. tytułem ceny, ani nie otrzymał żadnych dokumentów dotyczących nieruchomości. Na działce miała zostać ustanowiona hipoteka, gdyż bank, w którym Z. K. pełniła funkcję prezesa zarządu, musiał zwiększyć liczbę zabezpieczeń hipotecznych, aby możliwe było dalsze udzielanie kredytów. Po upływie około dwóch lat Z. K. ponownie zorganizowała fikcyjną sprzedaż tej nieruchomości na rzecz P. P. (1), którego K. B. (1) wcześniej nie znał. Na prośbę Z. K. w transakcji uczestniczyła także żona K. E. B..

( dowód: umowa o pożyczkę hipoteczną nr (...) z załącznikami, k. 157-165, k. 264-267, k. 374-379, karta klienta, k. 167-168, weksel in blanco wraz z deklaracją, k.270-270, oświadczenie o poddaniu się egzekucji, k. 272, k. 380-381, pełnomocnictwo do pobierania środków z rachunku, k. 273, k. 383, karta dokumentacyjna kredytu hipotecznego, k. 275-277, wniosek o udzielenie kredytu hipotecznego, k. 278-278 v., arkusz oceny wniosku kredytowego, k. 279-280, karta dokumentacyjna kredytu hipotecznego, k. 281, formularz danych klienta, k. 287-288, zaświadczenie o zatrudnieniu w (...) sp. z o.o., k. 289-289 v., k. 651, kalkulator kredytowy, k. 290-295, symulacja spłaty kredytu, k. 296-316, wypis z aktu notarialnego z dnia 28 listopada 2013 r, Rep. A Nr (...), k. 319-321, protokół z badania księgi wieczystej, k. 322-330, zawiadomienie o dokonaniu wpisu w księdze wieczystej, k. 331-332, wniosek o wpis w księdze wieczystej, k. 333-334, oświadczenie Banku (...) w L., k. 335, oświadczenie o ustanowienie hipoteki, k. 336, harmonogram spłaty kredytu, k. 339-344, formularz informacyjny kredytu zabezpieczonego hipotecznie, k. 346-347, wydruk z księgi wieczystej nr (...), k. 601-607, zeznania świadka S. A., k. 92-101; wyjaśnienia oskarżonego P. P. (1), k. 673-676, k. 725, k. 873-873 v., częściowe zeznania Z. K., k. 875 v.-876 v., zeznania świadka E. B., k. 590-591, k. 877-877 v., zeznania świadka K. B. (1), k. 595 v.-596, k. k. 876 v.-878, zeznania świadka I. K., k. 614 v., zeznania M. U., k. 617 v.).

Następnie w dniu 26 czerwca 2014 roku P. P. (1) zwrócił się do banku o zmianę warunków umowy pożyczki hipotecznej nr (...) oraz umowy kredytu nr (...) proponując spłatę należnych odsetek do dnia 31 lipca 2015 roku. Uzasadniając wniosek wskazał, że planuje wyjazd służbowy do Francji oraz załączył oświadczenie o uzyskiwanych dochodach z tytułu zatrudnienia w (...) sp. z o.o. oraz (...) sp. z o.o. w łącznej wysokości (...) zł miesięcznie. Również w tej sytuacji dokumentację bankową wypełniał zgodnie z zaleceniami pracownika. W związku z uwzględnieniem wniosku, 30 czerwca 2014 roku podpisano aneksy do umowy kredytowej oraz umowy pożyczki hipotecznej, w którym ustalono nowy harmonogram spłaty rat pożyczki wraz z zobowiązaniem się do uiszczenia odsetek naliczonych na dzień zawarcia aneksu wraz z odsetkami bieżącymi do 31 lipca 2015 roku.

( dowód: wniosek o zmianę warunków umowy kredytowej wraz z załącznikami, k. 190-195, k. 282, k.641,k. 650, oświadczenie o źródle i wysokości dochodów, k. 416-417, k. 642-643, oświadczenie majątkowe, k. 418-419, k. 644-645, aneks do umowy o kredyt gotówkowy nr (...) z 30 września 2014 r., k. 153-153 v., k. 370-370 v., aneks do umowy o pożyczkę hipoteczną z 30 czerwca 2014 r., k. 166-166 v., k. 274-274 v., k. 384-384 v., karta klienta, k. 167-168, k. 385-386, protokół oględzin segregatora jako P. P. (1), k. 353-357, zeznania świadka S. A., k. 92-101, zeznania świadka K. K. (2), k. 58-66, zeznania świadka M. P., k. 612, k. 876 v.-877, zeznania świadka I. K., k. 614 v.).

P. P. (1) był jedną z wielu osób, które współdziałały w procederze zorganizowanym przez Z. K., która jako Prezes Zarządu Banku (...) w L. namawiała swoich znajomych do zaciągania kredytów w tej placówce. Ponadto zajmując stanowisko Prezesa Zarządu miała wpływ na wydanie decyzji o przyznaniu kredytu, pomimo że wnioskodawca nie spełniał warunków, jak miało to miejsce w przypadku P. P. (1). Pierwotnie jego wnioski o przyznanie kredytów były negatywnie opiniowane przez pracowników banku z uwagi na to, że figurował w Krajowym Rejestrze Dłużników, nie dostarczył dokumentów o spłaceniu zobowiązania alimentacyjnego, operatu szacunkowego wartości nieruchomości stanowiącej zabezpieczenie pożyczki, wyciągów bankowych potwierdzających wysokość otrzymywanego wynagrodzenia. Pomimo tego, że P. P. (1) w chwili składania wniosków o przyznanie kredytów był osobą bezrobotną, przedstawił on podrobione dokumenty o zatrudnieniu i wysokości otrzymywanego wynagrodzenia dla uwiarygodnienia swojej osoby. Jako znajomy Z. K. bezpośrednio z nią ustalał warunki podpisanych umów. Dokumentacja bankowa również była w jej posiadaniu. W związku z uruchomieniem kredytu 30 września 2013 roku utworzono rachunek bankowy w Banku (...) w L., na który wpływały środki pochodzące z kredytów. Środki przyznane na podstawie umowy kredytowej zawartej 30 września 2013 roku zostały przelane na rachunek w kwocie 253.725 zł. Tego samego dnia z rachunku dokonano dwóch wypłat gotówkowych w kwocie 240.000 zł oraz 10.000 zł. Ponadto tytułem wpłaty udziału z rachunku pobrano środki w kwocie 3.000 zł, zaś pod tytułem „paweł piwowarczyk” 600 zł. Następnie 28 listopada 2013 roku na rachunku zaksięgowano wpłatę 87.500 zł tytułem „wypłata transzy pożyczki” i tego samego dnia dokonano wypłaty gotówkowej tejże kwoty. W dniu 29 listopada 2013 roku na rachunek przelano środki w kwocie 1.653.500 zł tytułem „wypłata pożyczki hipotecznej”, które jeszcze w tym samym dniu zostały wypłacone ze wskazaniem „przekazanie środków”. W tym dniu przeprowadzono jeszcze dwie transakcje- na rachunek dokonano wpłaty własnej w kwocie 1.000 zł, zaś pod tytułem (...) pobrano kwotę 912 zł. W dniu 4 grudnia 2013 roku zasilono rachunek kwotą 38.700 zł, z czego kwotę 38.691,10 zł przelano pod tytułem „zapłata za VAT”. Do dnia zamknięcia rachunku dokonywano jedynie obciążeń z tytuły pobierania prowizji za jego prowadzenie. P. P. (1) oprócz pobranej w kasie gotówki w dniu podpisania pierwszej, którą bezpośrednio przekazał Z. K., nie otrzymał żadnych środków pochodzących z udzielonych kredytów. Nie miał wiedzy, co dzieje się z przyznanymi środkami. W ramach porozumienia z P. P. (1), Z. K. zobowiązała się do terminowego spłacania rat zaciągniętych pożyczek. Jednakże żadne z zaciągniętych przez P. P. (1) zobowiązań nie zostało spłacone. Na dzień 9 czerwca 2013 roku zobowiązania z tytułu umowy zawartej 30 września 2013 roku nr (...) wynosiło 230.093,35 zł, zaś z tytułu umowy zawartej 28 listopada 2013 roku nr (...) - 1.995.283.92 zł.

( dowód: protokół przeszukania domu mieszkalnego należącego do Z. K., k. 70-77; karta klienta, k. 167-168, karta monitoringu kredytu, k. 169, karta informacyjna zabezpieczeń, k. 170-172, zadłużenie na dzień 14 kwietnia 2014 r., k. 173, zadłużenie na dzień 20 stycznia 2016 r., k. 189, wyciąg z ksiąg rachunkowych (...) Bank S.A. w P., k. 349-350; pismo z ZUS I Oddział w W., k. 627-630, pismo z (...) Bank S.A. kierowana do P. P. (1), k. 652, pismo z (...) Bank S.A. wraz z załącznikami 702-718, wyjaśnienia oskarżonego P. P. (1), k. 673-676, k. 725, k. 873-873 v., częściowe zeznania Z. K., k. 875 v.-876 v.)

Oskarżony P. P. (1) nie był karany ( dane o karalności, k. 701, k. 783).

Sąd zważył, co następuje.

Ujawniony na rozprawie materiał dowodowy, jego analiza i interpretacja wykazały, jednoznacznie, iż oskarżony dopuścił się popełnienia zarzuconych mu czynów, z tym że Sąd przyjął, że oskarżony działał wspólnie i w porozumieniu z inną ustaloną osobą i osobą dotychczas nieustaloną. Biorąc pod uwagę, że oskarżony P. P. (1) działał w krótkich odstępach czasu i z wykorzystaniem takiej samej sposobności, uznano że zaistniała sytuacja stanowi ciąg przestępstw z art. 284 § 1 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zb. z art. 297 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k., uzasadniający wymierzenie mu na podstawie art. 91 § 1 k.k. jednej kary.

Początkowo oskarżony P. P. (1) stanął pod zarzutem popełnienia przestępstwa oszustwa, jednak nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i wyjaśnił (k. 673-676), że nie wyłudził kredytu, gdyż bank przygotował papiery, nie wziął pieniędzy i nie wie kto przygotował dokumenty dotyczące zarobków. W dalszej kolejności podał, że w tamtym okresie znalazł się trudnej sytuacji rodzinnej i materialnej, a Z. K. jako sąsiadka zaproponowała mu pokój gościnny w zamian za pielęgnację ogrodu i utrzymywanie czystości wokół domu. Rozmawiali na temat kredytów. Z. K. poprosiła go, aby wziął dla niej kredyt na kwotę 255.000 zł. Wtedy był zatrudniony jako bezrobotny, ale pracował dorywczo, aby mieć pieniądze na płacenie alimentów i własne utrzymanie. Jednak Z. K. obiecała, że sama spłaci kredyt. Oskarżony podał, że miał świadomość, iż Z. K. jest prezesem w banku, który ma udzielić kredytu, jednak nie wnikał w szczegóły. Ponadto podkreślił, że przyszedł do banku w umówionym dniu. Wszystkie dokumenty były już przygotowane, ze sobą miał jedynie dowód osobisty. Sam nie składał żadnych zaświadczeń o zarobkach. Odnośnie pieniędzy pochodzących z kredytu oskarżony wyjaśnił, że część gotówki pobrał od razu w kasie banku, było to poniżej 100.000 zł i zaniósł je do gabinetu Z. K.. Potwierdzenia kolejnych transz podpisywał, na kwotach, które przynosiła Z. K., jednak nie wie co się stało z tymi pieniędzmi.

Następnie oskarżony się odniósł do umowy o pożyczkę hipoteczną wyjaśniając, że po jakimś czasie Z. K. zadzwoniła z informacją, że jest drugi kredyt. Oskarżony wskazał, że był zdziwiony, ale po namowach pojechał do banku. Kredyt miał być na kupno ziemi w R., jednak oskarżony nie znał ludzi, od których miał kupić ziemię. U notariusza spisali akt notarialny na spotkaniu umówionym przez Z. K.. Oskarżony podkreślił, że oprócz podpisanej wcześniej umowy kredytowej w banku, nie podpisywał wypłat gotówki. Nie wykazywał też tej działki jako swojego majątku, w zasadzie nie jest jego. Nigdy tam nie był i nie zna jej wartości. Zapłaty kwota 1.700.000 zł pochodziła z kredytu, który miała spłacać Z. K.. Oskarżony nadmienił, że raz dostał upomnienie z banku i w związku z tym rozmawiał z M. K., a ona stwierdziła, że ma się on nie przejmować.

Po okazaniu dokumentów w postaci umów i aneksów oskarżony przyznał, że widnieją tam złożone przez niego podpisy, choć nawet ich nie czytał. Oskarżony stwierdził, że nawet jakby przeczytał, to nie wiedziałby o co chodzi. Po okazaniu oświadczeń o źródle i wysokości dochodów dot. (...) sp. z o.o. oraz (...) sp. z o.o. i oświadczenia majątkowego z 23 czerwca 2014 roku oskarżony wyjaśnił, że nigdy nie tam pracował, a wypełnił te dokumenty z jakąś dziewczyną z kredytów. Ona dysponowała dokumentami dotyczącymi zatrudnienia i mówiła, co ma wpisywać. P. P. (1) podniósł, że nawet rocznie nie zarobiłby (...) zł. Po okazaniu kolejnych dokumentów oskarżony wyjaśnił, że na wekslach znajdują się jego podpisy, wnioski o udzielenie kredytów i zmianę warunków umowy z 26 czerwca 2014 roku wypełniał w banku. Osoba przysłana przez Z. K. dyktowała mu jak ma wypełniać dokumentację. Zaświadczenia o zatrudnieniu w spółkach były już przygotowane w banku, choć oskarżony przyznał, że na zaświadczeniu z G. znajduje się jego podpis. Jednocześnie oskarżony podkreślił, że nie stać go na spłacanie kredytów, a od Z. K. nie dostał żadnych pieniędzy. Dostał od niej dach nad głową i miał do niej zaufanie.

Po zmianie postanowienia o przedstawieniu zarzutów oskarżony (k. 725) przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i podtrzymał swoje wyjaśnienia. Po okazaniu dokumentacji nadesłanej przez bank (k. 703-718) wyjaśnił, że podpisy na dowodach wypłat gotówkowych są autentyczne, jednak nigdy nie otrzymał tych pieniędzy do ręki. Sam nigdy nie był przy kasie wypłacić te pieniądze. Stwierdził, że zapewne dowody te dała mu do podpisania Z. K.. Oskarżony nadmienił, że siedziba banku była czynna do godziny 16, a potwierdzenia wypłat z 30 września 2013 roku zostały wydrukowane już po godzinach urzędowania, kiedy bank był zamknięty. Następnie podał, że umowa prowadzenia rachunku była już przygotowana i podpisał ją przy okienku. Pomimo iż, na umowie ze strony banku pisana jest S. M., oskarżony nigdy z nią nie podpisywał żadnych dokumentów. Jednocześnie podkreślił, że w tamtym czasie nie posiadał w ogóle rachunku bankowego. Nigdy nie korzystał z tego założonego w związku z uruchomieniem kredytu. Nadmienił także, że kwota (...) zł mogła stanowić zapłatę podatku za zakup ziemi.

W toku postępowania jurysdykcyjnego oskarżony P. P. (1) (k.873-873 v.) przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów. Podtrzymał poprzednio złożone wyjaśnienia. Oskarżony podał, że czuł potrzebę odwdzięczenia się Z. K. i zgodził się na wzięcie kredytów, gdyż zapewniała, że to ona wszystko spłaci. Wskazał także, że w tej chwili wie, że ziemia nie jest warta takich pieniędzy. Stwierdził, że za późno zapaliła się ta czerwona lampka.

Sąd ocenił wyjaśnienia oskarżonego jako wiarygodne, gdyż były spójne i konsekwentne. Wprawdzie oskarżony początkowo nie przyznał się do popełnienia przestępstwa, tj. do oszustwa, ostatecznie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów. Złożył obszerne i szczegółowe wyjaśnienia. Nie pomijał ani nie zatajał okoliczności go obciążających. Przyznał, że podpisywał przedkładane mu dokumenty, nie zapoznawał się z ich treścią. Co więcej w momencie zaciągania zobowiązań miał świadomość, że jego możliwości finansowe i majątkowe nie pozwalają na spłacenie tak dużych zobowiązań. Jednak uzgodnili z Z. K., że to ona będzie spłacać pożyczki, co sama potwierdza w swoich zeznaniach. Fakt zawarcia umów kredytowych znajduje odzwierciedlenia zarówno w zeznaniach świadków, którzy byli pracownikami banków, jak także zgromadzonej w aktach dokumentacji. Składając wyjaśnienia, logicznie przedstawił w jak doszło do zawarcia umów. Okoliczności pośrednio potwierdziła także świadek Z. K., która przyznała, że kredyty zostały zaciągnięte na jej prośbę, a oskarżony nie otrzymał z tego tytułu żadnych pieniędzy, zaś środki pochodzące z kredytów były w jej posiadaniu. Organizację całego procederu potwierdzili pracownicy banku Z. W., I. K. oraz M. P.. W zakresie podpisania umowy sprzedaży nieruchomości w R. wyjaśnienia oskarżonego są spójne zarówno z zeznaniami świadka Z. K., jak i E. i K. B. (1), i jako takie mogą stanowić podstawę ustaleń faktycznych.

Świadek Z. K. (k. 875 v.-876 v.) przyznała, że transakcja sprzedaży nieruchomości położonej we wsi R. była fikcyjna. W związku z tym przyznano dwa kredyty, przy czym ten na kwotę 1.750.000 zł miał takie przeznaczenie. Świadek podała, że nie wie czy P. P. (1) przedłożył jakieś zaświadczenia, gdyż tym zajmował się dział kredytów. Nie ma wiedzy także, gdzie w tamtym czasie pracował oskarżony. Zaznaczyła także, że był on traktowany jak każdy inny klient. Świadek zeznała, że oskarżony przekazał jej pieniądze z obu kredytów. Jednak stwierdziła, że nie pamięta na jaki cel przeznaczyła pieniądze. Właściciele nieruchomości w R. nie otrzymali żadnych pieniędzy. Dodała, że kredyty nie zostały spłacone, choć umowa między nimi była, że będzie je spłacać. Świadek w swoich zeznaniach odniosła się także do okoliczności w jakich oskarżony u niej zamieszkał, a także o poprzedniej pozornej transakcji dotyczącej nieruchomości w R. pomiędzy nią a K. B. (1).

Zeznania świadka co do zasady należy uznać za wiarygodne. Sąd odmówił wiarygodności jedynie w zakresie w jakim świadek podaje, że nie miała wiedzy, jakie zaświadczenia przedstawiono przy wnioskowaniu o kredyty, a P. P. (1) był traktowany jak zwykły klient. Takie twierdzenia są nielogiczne, skoro Z. K. jako osoba organizująca cały proceder, która informowała P. P. (1), kiedy ma się pojawić w banku, nie miała wiedzy w tym zakresie. Zwłaszcza przy uwzględnieniu wyjaśnień oskarżonego, który kilkukrotnie wskazywał, że wszelka dokumentacja była już przygotowana, a on dysponował jedynie dowodem osobistym. Ponadto pracownicy banku, tj. podlegli Z. K., w swoich zeznaniach podnosili, że to właśnie ona osobiście czuwała nad realizacją tego projektu, a P. P. (1) ustalał szczegóły w jej gabinecie. Co więcej jako Prezes Zarządu Banku (...) w L. miała bezpośrednio wpływ na wydanie pozytywnej decyzji kredytowej oraz obniżenie prowizji i oprocentowania, pomimo wstępnego ocenienia wniosku negatywnie oraz zlecała pracownikom zadania z tym związane. Oskarżony w swoich wyjaśnieniach podawał, że wszelka dokumentację wypełniał zgodnie z poleceniem pracownika, gdyż sam nawet by nie wiedział jak wypełniać wnioski. W pozostałym zakresie, tj. okoliczności wzajemnej pomocy między nią a oskarżonym, zaciągnięcia na jej rzecz kredytów, podpisania umów sprzedaży nieruchomości w R.- zeznania świadka należy ocenić jako wiarygodne, gdyż wzajemnie się uzupełniały zarówno z wyjaśnieniami oskarżonego, jak i świadków- małżonków B..

Sąd uznał zeznania świadka E. B. (k. 590-591, k. 877-877 v.) za wiarygodne. Wprawdzie świadek nie miała szczegółowej wiedzy na temat zawartych przez P. P. (1) umów z Bankiem (...) w L.. Niemniej jednak odniosła się do sytuacji, kiedy na prośbę Z. K. udała się wraz z mężem K. B. (1) do notariusza celem podpisania umowy sprzedaży nieruchomości w R. mężczyźnie, którego nie znała. Jednakże po pokazaniu tablic poglądowych (k. 593) rozpoznała na zdjęciu P. P. (1). Ponadto świadek nadmieniła, że przypadkiem dowiedziała się o kredytach, które mąż zaciągnął na prośbę Z. K., kiedy pocztą odebrała wyciąg z księgi wieczystej, z której wynikało, że mąż kupił nieruchomości o wartości około 1.000.000 zł. Podkreśliła jednocześnie, że na znalezionych w domu umowach kredytowych podpisy złożone przez nią, zostały podrobione. Świadek zeznała także, że P. P. (1) u notariusza nie przekazał mężowi żadnych pieniędzy.

Świadek K. B. (1) przesłuchany w postępowaniu przygotowawczym w charakterze podejrzanego (k. 595 v.-596) wyjaśnił, że Z. K. zwróciła się do niego z prośbą o zakup na licytacji komorniczej nieruchomości, która została zajęta przez Bank (...) w L., jednak ona jako prezes zarządu nie może jej zakupić. Umówili się, że K. B. (1) zaciągnie kredyt na jej zakup, a następnie ona odkupi od niego działkę. Ostatecznie zobowiązania zostały uregulowane, jednak żona świadka o niczym nie wiedziała. Świadek opisał także okoliczności zakupu nieruchomości położonej w R., którą pierwotnie fikcyjnie nabył od Z. K.. Odbyło się to w ramach przysługi, gdyż znali się ponad 20 lat. Na zakup działki K. B. (1) zaciągnął kredyt, gdyż jak tłumaczyła Z. K. mu, że ma to wpływ na funkcjonowanie banku. Umowa została zawarta u notariusza. Jednak nigdy nie doszło do przekazania pieniędzy, a wszelka dokumentacja związana z nieruchomością znajdowała się w posiadaniu Z. K.. Następnie świadek podał, że po około dwóch latach bycia fikcyjnie właścicielem zadzwoniła do niego Z. K., że ma klienta na zakup ziemi w R.. Razem z żoną udali się na umówione spotkanie do notariusza, gdzie była także Z. K. i nabywca. Wszystkie dokumenty były już przygotowane. Umowa została podpisana, jednak świadek nie ma wiedzy na jakiej zasadzie została wpisana nowa hipoteka, nie dysponuje też dokumentami dotyczącymi tej transakcji. Świadek podkreślił, że wszelkie formalności załatwiała Z. K., a on jedynie podpisywał dokumenty w ramach przyjacielskiej pomocy, za którą nie dostał żadnych pieniędzy.

W toku postępowania sądowego świadek podtrzymał poprzednio złożone zeznania i dodał (k. 876 v.-878), że pieniądze zostały niby przelane na jego konto, które ponoć zostało założone, ale faktycznie nigdy tych pieniędzy nie otrzymał.

Zeznania świadków E. i K. B. (2) Sąd uznał za wiarygodne. Świadkowie mieli wiedzę jedynie w zakresie podpisania umowy zbycia nieruchomości w R. na rzecz P. P. (1). Ich zeznania były wzajemnie spójne, a także korespondowały z relacjami złożonymi przez oskarżonego oraz świadka Z. K.. Ponadto przedstawiona przez świadka K. B. (1) sytuacja fikcyjnego zakupu tejże nieruchomości od Z. K. została potwierdzona przez nią samą. Jednocześnie powyższe pozwala stwierdzić, że również w tym przypadku miała miejsce fikcyjna sprzedaż.

Świadek Z. W. podczas przesłuchania w charakterze podejrzanej w toku postępowania przygotowawczego (k.114-116, k. 119) opisała zorganizowany proceder zawyżania wyników osiąganych przez bank oraz potwierdziła, że członkowie zarządu banku mieli świadomość takiego działania, gdyż było to omawiane na spotkaniach zarządu. Wskazała także, że pracownicy czasami wypełniali dokumenty. Zaś w sytuacji przyznania kredytu w wysokości powyżej 600-700 tys. złotych zgodę musiał wyrazić komitet kredytowy, który był powoływany na wniosek zarządu. Z. W. wyjaśniła także, że Z. K. przestała się interesować wyciąganiem banku z kłopotów, która początkowo przyświecała zorganizowanemu procederowi, a środki pozyskiwane z kredytów zaczęła przeznaczać na własne potrzeby. Członkowie zarządu mieli mieć wątpliwości, czy będzie w stanie spłacić te zobowiązania. Świadek nadmieniła także o powiązań K. B. (1) z Z. K..

W toku postępowania sądowego świadek podtrzymała poprzednio złożone zeznania. Dodała, że sama wcześniej wzięła kredyt dla Z. K.. Jednak później nie chciała, aby był na nią, dlatego doszło do przejęcia umowy. Jednocześnie nadmieniła, że istniały podejrzenia, że Z. K. brała kredyty dla siebie przez podstawione osoby. Nie potrafiła podać konkretnych przypadku. W odniesieniu do P. P. (1) zeznała, że nie ma wiedzy w tym zakresie, gdyż wszelkie ustalenia były między oskarżonym o Z. K.. Ona zarządzała kredytem i bezpośrednio kontaktowała się z pracownikami.

Sądu ocenił zeznania świadka jako wiarygodne. Wprawdzie nie miała ona szczegółowej wiedzy odnośnie umów zawieranych przez P. P. (1), niemniej jednak relacja przez nią przedstawiona odnośnie funkcjonowania banku, celowego zawyżania jego rentowności oraz faktu zaciągania na rzecz Z. K. pożyczek przez znajomych, tym przez nią samą stanowi uzupełnienie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego.

Świadek M. P. jako pracownik Banku (...) w L. zeznała (k. 612), że początkowo negatywnie zaopiniowała wniosek P. P. (3) o przyznanie kredytu hipotecznego, ponieważ nie dostarczył on operatu szacunkowego nieruchomości, która miała stanowić zabezpieczenie, potwierdzenia o spłaceniu zaległości alimentacyjnych, wyciągów z konta ani innych dokumentów potwierdzających otrzymywanie wynagrodzenia, ponadto widniał w Krajowym Rejestrze Dłużników. Ponadto świadek podała, że negatywnie zaopiniowała także wniosek o zmianę warunków umowy (...), gdyż naliczone odsetki były spore i istniało ryzyko, że kredyt nie będzie spłacany, gdyż od początku raty nie były uiszczane. Zawarcie ugody lub aneksu z przesunięciem spłat odsetek jest możliwe jedynie w przypadku regularnego spłacania kredytu. Świadek potwierdziła także okoliczności wynajmowania przez P. P. (1) pokoju w mieszkaniu Z. K..

Świadek składając zeznania na etapie postępowania sądowego (k. 876 v.-877) określiła kredyt oskarżonego jako „kredyt zarządowy”. Wskazała, że takie osoby nie przychodziły do analityków kredytowych, tylko do gabinetu Z. K.. Mimo tego świadek wydała opinię negatywną, gdyż brakowało dokumentów. Świadek podała, że polecenie zrobienia kredytu dostała od I. K.. Jednocześnie dodała, że znała oskarżonego, gdyż poznali się na portalu randkowych. Jednak parą nie byli.

Zeznania świadka Sąd uznał za wiarygodne. Jako pracownik banku oceniała wnioski składane przez oskarżonego negatywnie, zatem miała wiedzę o tym, że nie spełniał on określonych wymogów. Relacja przez nią przestawiona pozwala stwierdzić, że polecenie przyznania kredytu P. P. (1) dostała od przełożonych. Jednocześnie świadek potwierdziła, że takie sytuacje miały miejsce wielokrotnie. A sprawy takich klientów znajdowały się bezpośrednio pod pieczą Z. K.. Relacja świadka jest spójna z zeznaniami Z. W.. Powyższe świadczy także o tym, że taki proceder trwał nagminnie, a P. P. (1) był jedną z osób, której kredyt został przyznany wbrew obowiązującym warunkom. Pomimo iż świadek znała oskarżonego przed podpisaniem przez niego umów, nie można uznać, że relacja ta miała jakiekolwiek znaczenie na składane przez M. P. depozycje.

Sąd uznał także zeznania świadka S. A. (k. 92-101) za wiarygodne. Świadek zajmująca się windykacją opisała mechanizm odsprzedawania nieruchomości, na której zakup P. P. (1) zaciągnął pożyczkę, a także przedstawiła procedurę zawierania umów przez oskarżonego. Świadek zeznała, że na zaświadczeniu o zatrudnieniu w spółce (...) widnieje adnotacja M. P., że potwierdziła u prezesa spółki fakt zatrudnienia oskarżonego. Powyższe znajduje odzwierciedlenie w zgromadzonej w aktach dokumentacji, a także jest koherentne z wyjaśnieniami oskarżonego oraz zeznaniami świadków E. i K. B. (1).

Pracownikiem banku była także świadek I. K. , która zeznała (k. 614 v.), że P. P. (1) nie spełniał wymogów do udzielenia mu kredytów. Dodała także, że wyglądało, że dobrze zna się z Z. K. i wszelkie szczegóły ustalał z bezpośrednio z nią w gabinecie. Świadek po okazaniu dokumentów przyznała, że zarówno wniosek o zmianę warunków kredytowych umowy (...) oraz wniosek o przyznanie kredytu (...) zaopiniowała negatywnie, gdyż zapewne P. P. (1) nie spełniał warunków. Pomimo iż zeznania świadka są lakonicznie, Sąd uznał je za wiarygodne, gdyż korelują z zeznaniami M. P. i wzajemnie się uzupełniają.

Zeznania świadka K. K. (2) (k. 58-66) należy ocenić jako wiarygodne. Wprawdzie świadek nie miał szczegółowej wiedzy odnośnie umów pożyczek zawartych przez P. P. (1), jednakże opisany przez niego ogólny schemat działania banku odzwierciedla przebieg zdarzenia w przypadku aneksowania umów zawartych przez oskarżonego. Świadek podał, że kiedy kredyt nie był spłacany, bank podpisywał aneks z klientem, gdzie zmieniał harmonogram spłat i uznawał kredyt za dobry, choć w rzeczywistości był on zagrożony. Takie działanie miało podwyższać wynik finansowy banku. Również w przypadku zobowiązań zaciągniętych przez P. P. (1), pomimo iż nie były one w żadnym stopniu spłacane, zawarto aneksy, w których zmieniono harmonogram spłat.

Świadek M. U. (k. 617 v.) wskazała, że pracuje na stanowisku Głównego Koordynatora Procesów Płacowych w firmie (...). Po okazaniu „zaświadczenia o dochodach netto P. P. (1)” jednoznacznie stwierdziła, że taka osoba nigdy nie pracowała w spółce. W firmie nie istnieje takie stanowisko jak Dyrektor Pionu Sprzedaży. Dodała, że wszystkie zaświadczenia wydawane są przez firmę zewnętrzną i nigdy nie zajmował się tym dyrektor finansowy. Ponadto osoba o danych (...) nigdy nie była pracownikiem firmy. Podniosła także, że pieczątka w lewym górnym rogu nie jest zgodna z obowiązującym wzorem pieczęci firmowej.

Sąd uznał za wiarygodne zeznania świadków K. K. (2) oraz M. U.. Choć nie miały one pierwszoplanowego znaczenia dla sprawy, stanowią uzupełnienie zgromadzonego materiału dowodowego, co daje pełny obraz zaistniałej sytuacji. Jednocześnie jako pracownicy firm zewnętrznych nie byli zainteresowani rozstrzygnięciem sprawy. Zeznania M. U. jednoznacznie wskazują na to, że oskarżony przedłożył podrobione zaświadczenie o zatrudnieniu i zarobkach.

Sąd dał wiarę dokumentom zgromadzonym w aktach sprawy w postaci wydruków z ksiąg wieczystych, gdyż zgodnie z istniejącym domniemaniem prawnym wpisy w nich zamieszczone odzwierciedlają stan faktyczny. Fakt zawarcia umowy sprzedaży 28 listopada 2013 roku znajduje odzwierciedlenie w wypisie z księgi wieczystej (k. 637) jednak nie wklucza to możliwości, że była to umowa fikcyjna, która miała na celu obejście prawa. Ponadto żadna ze stron nie kwestionowała zgromadzonej w aktach dokumentacji bankowej i pochodzącej od innych instytucji.

W odniesieniu do zaświadczeń, które stanowiły podstawę przyznania kredytów, nie można uznać, że są one zgodne z rzeczywistym stanem rzeczy. Okoliczności przedłożenia sfałszowanych zaświadczeń potwierdził sam oskarżony, wielokrotnie wskazując, że wszelka dokumentacja była już przygotowana w momencie, kiedy przychodził wypełnić wniosku lub podpisać umowy. Wskazał także, że w tym zakresie pomagała mu jedna z pracownic banku. Ponadto z informacji uzyskanej z ZUS wynika, że w chwili zaciągania zobowiązań był on osobą bezrobotną, zatem nie świadczył i nie otrzymywał z tego tytułu wynagrodzenia. Na podrobienie zaświadczenia ze spółki (...) w swoich zeznaniach wskazywała także świadek M. U..

Stan faktyczny w niniejszej sprawie jest niewątpliwy i został przede wszystkim ustalony na podstawie wyjaśnień oskarżonego, spójnych i korespondujących z zeznaniami świadków oraz z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym postaci dokumentacji.

Mając na uwadze powyższe okoliczności i rozważania Sąd uznał P. P. (1) za winnego popełnienia zarzucanych mu czynów, przyjmując, że oskarżony działał wspólnie i w porozumieniu z inną ustaloną osobą i dotychczas nieustaloną, jak również, iż oskarżony działał w ramach ciągu przestępstw w krótkich odstępach czasu i z wykorzystaniem takiej samej sposobności.

Swoim zachowaniem oskarżony wyczerpał znamiona przestępstwa z art. 297 § 1 k.k. Zgodnie z tym przepisem kto, w celu uzyskania dla siebie lub kogo innego, od banku lub jednostki organizacyjnej prowadzącej podobną działalność gospodarczą na podstawie ustawy albo od organu lub instytucji dysponujących środkami publicznymi - kredytu, pożyczki pieniężnej, poręczenia, gwarancji, akredytywy, dotacji, subwencji, potwierdzenia przez bank zobowiązania wynikającego z poręczenia lub z gwarancji lub podobnego świadczenia pieniężnego na określony cel gospodarczy, instrumentu płatniczego lub zamówienia publicznego, przedkłada podrobiony, przerobiony, poświadczający nieprawdę albo nierzetelny dokument albo nierzetelne, pisemne oświadczenie dotyczące okoliczności o istotnym znaczeniu dla uzyskania wymienionego wsparcia finansowego, instrumentu płatniczego lub zamówienia, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Kryminalizowane działanie sprawcy polega na przedłożeniu wskazanego dokumentu, które składane jest przed wskazaną w ustawie instytucją publiczną lub prywatną. W niniejszej sprawie był to Bank (...) w L.. Działanie podejmowane powinno być w celu uzyskania określonego świadczenia, w tym przypadku uzyskania finansowania w ramach kredytu oraz pożyczki hipotecznej. Jak wskazano w wyr. SN z 17.10.2006 r. (WA 28/06, OSNwSK 2006, Nr 1, poz. 1964) "dokonanie przestępstwa określonego w art. 297 § 1 k.k. następuje w chwili, gdy sprawca przedłoży fałszywe lub stwierdzające nieprawdę dokumenty, bądź nierzetelne oświadczenie”.

Nie ulega wątpliwości, że dokumenty przedłożone przez P. P. (1) jako załączniki do wniosków z dnia 13 września 2013 roku i 15 listopada 2013 roku poświadczały nieprawdę. Przede wszystkim dokumenty w postaci zaświadczenia z dnia 4 września 2013 roku o zatrudnieniu w (...) sp. z o.o. z wysokością przeciętnego wynagrodzenia netto 18.252,74, raporty ZUS (...), zaświadczenie z 8 listopada 2013 roku o zatrudnieniu w (...) sp. z o.o. z wysokością przeciętnego wynagrodzenia netto 17.790,03 zł nie odzwierciedlały faktycznej sytuacji zawodowej i finansowej oskarżonego w dacie jego wystawienia oraz w momencie ubiegania się o kredyty. Danym zawartym w dokumentach przeczy informacja uzyskana z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych(...) Oddział w W., z której wynika, że w okresie do 9 maja 2013 roku P. P. (1) był osobą bezrobotną pobierającą zasiłek dla bezrobotnych. Natomiast od 10 maja 2013 roku do 2 kwietnia 2015 roku, a więc w czasie kiedy zaciągał opisane powyżej zobowiązania pozostawał osobą bezrobotną bez prawa do zasiłku. Zatrudnienie na podstawie umowy o pracę rozpoczął dopiero po tej dacie. Powyższą okoliczność potwierdził również oskarżony P. P. (1), który przyznał, że w tamtym okresie imał się jedynie dorywczych prac, a co do zasady był osobą bezrobotną. Ponadto przedłożone przez oskarżonego zaświadczenia o zatrudnieniu i dokumenty potwierdzające wysokość uzyskiwanych przez niego dochodów w dacie ubiegania się o kredyt gotówkowy oraz pożyczkę hipoteczną, było decydujące dla oceny zdolności kredytowej wyżej wymienionego i de facto przesądziły o przyznaniu P. P. (1) wnioskowanych kredytów. Jednocześnie w tym zakresie oskarżony działał wraz z inną ustaloną i dotychczas nieustaloną osobą, gdyż pojawiał się z banku w momencie, kiedy otrzymywał informację od Z. K. o przygotowaniu potrzebnych dokumentów, wypełniał wnioski zgodnie ze wskazówkami pracownika banku, któremu Z. K. zlecała takie obowiązki jako przełożona. Jednocześnie należy wyraźnie podkreślić, że zamiarem P. P. (1) od samego początku było uzyskanie wsparcia finansowego dla Z. K., które to zobowiązania obiecała spłacić osobiście, na co zgodnie wskazywali sam oskarżony oraz świadek Z. K.. Z wyjaśnień oskarżonego jednoznacznie wynika, że miał on świadomość, że jego możliwości finansowe nie pozwalały na spłatę zobowiązań w takiej wysokości.

Jednakże w niniejszej sytuacji nie można przypisać oskarżonemu przestępstwa z art. 286 § 1 k.k., gdyż zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie pozwala przyjąć, że wprowadził on w błąd osoby podejmujące decyzje o przyznaniu kredytów w imieniu banku. Działał on wspólnie i w porozumieniu z Z. K., która jako Prezes Zarządu Banku (...) w L. miała świadomość, że oskarżony nie spełnia warunków przyznania mu kredytów w takiej wysokości. Ponadto jako pomysłodawczyni kierowała przygotowaniem całego procederu i to dla niej były przeznaczone uzyskane środki.

Konsekwencją takich ustaleń jest uznanie, że oskarżony swoim zachowaniem wyczerpał także znamiona czynu opisanego w art. 284 § 1 k.k., którego istotą jest postąpienie z cudzą rzeczą (lub prawem majątkowym), tak jakby było się jej właścicielem. Zamiarem oskarżonego było doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci uzyskania środków z wnioskowanych przez oskarżonego kredytu gotówkowego i pożyczki hipotecznej. Dążąc bowiem do osiągnięcia korzyści majątkowej w postaci nienależnych mu kwot pieniężnych, przedstawił dokumenty, podając się za osobę zatrudnioną dwóch spółkach, posiadającą stałe dochody (i tzw. zdolność kredytową), a zatem zdolną i chętną do zaciągnięcia zobowiązań natury finansowej, co potwierdzały przedkładane przez oskarżonego dokumenty – podrobione i poświadczające nieprawdę zaświadczenie o zatrudnieniu. Następnie uzyskane w ten sposób środki przekazał Z. K., zgodnie z poczynionymi wcześniej ustaleniami. Sąd uznaje tym samym w świetle wyjaśnień oskarżonego, jak też w świetle obiektywnych możliwości zarobkowych oskarżonego, iż zamiarem oskarżonego już w momencie wnioskowania o zawarcie umowy było uzyskanie tych środków i następnie przekazanie ich Z. K..

W art. 294 k.k. został przewidziany kwalifikowany typ przestępstwa przywłaszczenia ze względu na wartość mienia, w stosunku do którego wspomniany czyn zabroniony zostaje popełniony, a mianowicie chodzi tu o mienie znacznej wartości, a więc mienie, którego wartość w chwili popełnienia czynu wynosi, zgodnie z treścią art. 115 § 5 k.k. przekracza 200.000 zł. Oskarżony z tytułu dwóch zawartych umów uzyskał kolejno 255.000 zł oraz 1.750.000 zł.

Nie ulega też wątpliwości, że oskarżony działał w celu osiągnięcia korzyści majątkowej (w rozumieniu art. 115 §4 kk). Wynika to wprost z wyjaśnień samego oskarżonego, w których opisywał swoją motywację, a także przyznał, że w tamtym czasie nie posiadał stałego zatrudnienia i regularnych dochodów, co spowodowało, że zgodził się na propozycję Z. K.. Działał w celu osiągnięcia korzyści majątkowej dla innej osoby. W świetle zebranych dowodów i poczynionych ustaleń jest także oczywistym, że oskarżony nie zamierzał spłacać tego kredytu, gdyż zakładał, że będzie to robiła za niego Z. K.. Biorąc zatem na siebie te zobowiązania w treści podpisanych umów (poprzez złożenie wniosków o kredyt), niewątpliwie dokonał czynności pozornej i przywłaszczył mienie Banku.

Oskarżony nie był jedynie pomocnikiem w rozumieniu art. 18 § 3 k.k., lecz wykonywał przypisany mu czyn wspólnie i w porozumieniu z inną ustaloną osobą, a także dotąd nieustalonym pracownikiem banku, który pomagał mu wypełniać dokumenty, a zatem w formie współsprawstwa (art. 18 §1 kk). Wynika to z faktu, że wspólnie uzgodnili z Z. K., na czym ten czyn ma polegać, że chodzi o pozyskanie kredytu na nazwisko oskarżonego, którego oskarżony nie będzie spłacać, pieniądze te zabierze Z. K. i ona ureguluje zaciągnięte zobowiązania. Oskarżony wiedział, że będzie musiał podpisać stosowne dokumenty, także dołączyć do wniosku podrobione i potwierdzające nieprawdziwe okoliczności zaświadczenia, gdyż dokładnie zdawał sobie sprawę, że wobec banku musi wystąpić jako osoba posiadająca pracę i stałe dochody, pomimo iż w tamtym czasie pozostawał bez stałego zatrudnienia. Udział oskarżonego w tym czynie był na tyle istotny, że należy uznać go za współsprawcę. Bez jego udziału, bez udostępnienia własnych danych, w tym przekazania kserokopii dowodu tożsamości, bez podpisania wymaganych dokumentów - do popełnienia czynów by nie doszło. To oskarżony formalnie występował przed bankiem jako kredytobiorca i zawarł dwie umowy. Przyjętej konstrukcji współsprawstwa nie podważa bynajmniej fakt, że oskarżony nie interesował się przebiegiem transakcji po podpisaniu dokumentów i nie miał wiedzy jak rozdysponowano przyznane mu pieniądze, ograniczając się jedynie do twierdzeń, że to były środki dla Z. K.. Takie było ustalenie współsprawców, gdzie oskarżony godził się na poczynione ustalenia i świadomie uczestniczył dwukrotnie w procedurach kredytowych, a także podpisywał inne dokumenty, m.in. w postaci kwitów wypłaty gotówki oraz wnioski o zmianę warunków zawartych umów. Nie było to dla niego wówczas istotne, gdyż - jak sam przyznał zaufał Z. K. i chciał się jej odwdzięczyć za udzieloną pomoc. Jak wyżej wskazywano, to Z. K. była pomysłodawcą i głównym wykonawcą czynności zmierzających do pozyskania kredytów, w tym wydawała polecenia pracownikom w związku z obsługą kredytów, zaś oskarżony miał pełnić rolę tzw. słupa. Tę właśnie relację należy mieć na uwadze określając i oceniając podział ról pomiędzy współsprawców.

Konsekwencją przyjęcia tzw. kumulatywnej kwalifikacji prawnej przypisanego oskarżonemu czynu było przywołanie także - w podstawie skazania - art. 11 §2 kk, który odnosi się do sytuacji, w których dla oddania pełnej zawartości kryminalnej czynu konieczne jest przywołanie przynajmniej dwóch różnych typów czynów zabronionych.

Jeśli chodzi o zmiany w opisach przedmiotowych czynów, poczynione ustalenia faktyczne pozwoliły przyjąć, że oskarżony działał z inną ustaloną osobą (Z. K.) i inną dotychczas nieustaloną osobą, tj. pracownikiem banku, który pomagał mu w wypełnianiu dokumentów. Ponadto oskarżony działał w krótkich odstępach czasu i z wykorzystaniem takiej samej sposobności, gdyż wnioski o przyznanie kredytów składał kolejno 13 września 2013 roku i 15 listopada 2013 roku przedstawiając podrobione zaświadczenia o zatrudnieniu, zaś środki zostały mu przyznane 30 września 2013 roku oraz 28 listopada 2013 roku, co skutkowało przyjęciem, że działał on w ramach ciągu przestępstw.

P. P. (1) działał umyślnie – z zamiarem bezpośrednim popełnienia przestępstw. Dotyczy to wszystkich znamion obu typów czynów zabronionych omówionych wyżej. Oskarżony niewątpliwie zdawał sobie sprawę z tego, że nie pracuje w (...) sp. z o.o. oraz (...) sp. z o.o., że nie posiada zdolności kredytowej niezbędnej do uzyskania kredytów i nie będzie spłacać rat kredytu, zaś uzyskane kwoty następnie przekaże osobie trzeciej, niezwiązanej z bankiem żadną umową. Tym samym działał w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i przywłaszczył środki z przyznanych kredytów. Od początku wiedział też, jaki jest cel składanych przez niego wniosków kredytowych, albowiem wynika to wprost z treści jego wyjaśnień, jak i zeznań świadka Z. K..

Z całą pewnością można oskarżonemu P. P. (1) przypisać także winę odnośnie przedmiotowego zachowania. Znał i rozumiał podstawowe normy moralne, społeczne i prawne, a zatem powinien był i mógł się im podporządkować, czego jednak nie uczynił. Wybrał jednak działanie bezprawne, gdyż złożył w banku wnioski z załączonymi do nich podrobionymi zaświadczeniami o zatrudnieniu w celu uzyskania środków, które następnie pozostawił w dyspozycji innej osoby.

Sąd przy zastosowaniu art. 91 § 1 k.k. i na podstawie art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. i art. 33 § 1 k.k. wymierzył oskarżonemu karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności i karę grzywny w wysokości 100 stawek dziennych określając wysokość jednej stawki na kwotę 100 zł.

Oskarżonemu groziła kara pozbawienia wolności od 1 roku do lat 10. Przy określaniu wymiaru kary Sąd wziął pod uwagę – zgodnie z art. 53 k.k. – okoliczności mające wpływ na ten wymiar, a zwłaszcza pobudki i sposób działania sprawcy, stopień społecznej szkodliwości czynu, stopień winy oraz właściwości i warunki osobiste oskarżonego. Jako okoliczności łagodzące Sąd miał na względzie fakt przyznania się oskarżonego do popełnienia zarzuconego mu przestępstwa i opisanie głównych okoliczności jego popełnienia, rolę oskarżonego w dokonaniu tego czynu oraz uprzednią niekaralność oskarżonego.

Wymierzając karę Sąd uznał, że kształtowanie prawidłowej postawy oskarżonego nie wymaga izolacji od społeczeństwa i pozbawienia go wolności, w związku z tym orzekł karę z warunkowym zawieszeniem jej wykonania. W myśl art. 4 § 1 k.k. sąd zastosował wobec P. P. (1) przepisy ustawy Kodeks karny z dnia 6 czerwca 1997 r. w brzmieniu obowiązującym do dnia 1 lipca 2015 r., z uwagi na to, że zgodnie z obowiązującym wówczas art. 69 § 1 k.k. sąd może warunkowo zawiesić wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności nie przekraczającej 2 lat, kary ograniczenia wolności lub grzywny orzeczonej jako kara samoistna, jeżeli jest to wystarczające dla osiągnięcia wobec sprawcy celów kary, a w szczególności zapobieżenia powrotowi do przestępstwa, co obecnie jest możliwe tylko wobec kary pozbawienia wolności nie przekraczającej roku. Sąd zawiesił wobec oskarżonego karę pozbawienia wolności na okres próby 5 lat uznając, iż będzie to wystarczające dla osiągnięcia celów kary. Oskarżony w istocie przyznał się do popełnienia przestępstwa, w toku postępowania chciał nawet dobrowolnie poddać się karze. Ponadto Sąd w okresie próby oddał oskarżonego pod dozór kuratora oraz nałożył na niego obowiązek naprawienia szkody w części poprzez zapłatę kwoty 100.000 zł na rzecz (...) Bank S.A. z siedzibą w P. w okresie próby. Sąd orzekł obowiązek naprawienia szkody w części uwzględniając okoliczność, że oskarżony nie był pomysłodawcą i głównym wykonawcą przestępczych działań, lecz osobą do pewnego stopnia wykorzystaną przez osobę zajmującą się tego typu działalnością wykorzystując swoją pozycję zawodową oraz właśnie jej przekazał wszystkie uzyskane środki pieniężne, co wynika z kontekstu opisanej sytuacji. Naprawienie szkody w całości nie jest możliwe, albowiem oskarżony w żadnym razie ( biorąc pod uwagę jego dochody i możliwości zarobkowe, które należy ocenić jako dość niskie) nie byłby w stanie uiścić kwoty prawie 2 mln zł. Dotyczy to nie tylko okresu próby, ale i w ogóle całego życia oskarżonego. Sąd nie może nakładać na oskarżonego obowiązków, których realnie rzecz oceniając, nie jest w stanie zrealizować. Sąd orzekł obowiązek naprawienia szkody w trybie art. 72§2 k.k. w zw. z art. 4§1 k.k. jako względniejszy dla sprawcy. Dodatkowo należy wskazać, że wniosek w trybie art. 46§1 k.k. przez oskarżyciela posiłkowego nie został złożony.

W związku z tym, iż oskarżony popełnił przestępstwo w celu osiągniecia korzyści majątkowej Sąd obok kary pozbawienia wolności wymierzył P. P. (1) karę grzywny, którą jest w stanie uiścić. Wymierzając karę grzywny sąd, zgodnie z art. 33 § 3 k.k., miał na uwadze dochody oskarżonego, jego warunki osobiste i rodzinne. Kary w powyższym wymiarze, spełnią w ocenie Sądu oczekiwane cele. Zapobiegną popełnieniu przez oskarżonego kolejnego przestępstwa, ukształtują w świadomości oskarżonego poczucie odpowiedzialności za swoje dotychczasowe postępowanie. Nadto są sprawiedliwe z punktu widzenia społeczeństwa. Ugruntują przekonanie o nieopłacalności takiego postępowania.

W punkcie 3 wyroku na podstawie § 17 ust. 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. J. Ż. kwotę 738 zł, zawierającą stawkę podatku VAT tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu. Substytut obrońcy oskarżonego był obecny na jednym terminie rozprawy, nakład jego pracy był adekwatny do stopnia skomplikowania niniejszej sprawy, a koszty jego udziału w sprawie nie zostały poniesione przez oskarżonego.

W punkcie 4 wyroku na podstawie § 80 ust. 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 25 czerwca 2015 r. Regulamin urzędowania sądów powszechnych dowody rzeczowe opisane pod nr (...)- (...) ( k. 641-652) i w wykazie dowodów rzeczowych k. 653 pozostawiono w aktach sprawy.

W punkcie 5 wyroku Sąd zasądził od P. P. (1) na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe w części w kwocie 70 zł, na które składają się koszty postępowania przygotowawczego (50 zł) oraz w części koszty postępowania sądowego- 20 zł ryczałt za doręczenia i zwolnił oskarżonego od pozostałych kosztów procesu oraz opłaty sądowej, przejmując je na rachunek Skarbu Państwa z uwagi na jego aktualną sytuację majątkową i zarobkową.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Wioleta Żochowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Alina Sobczak-Barańska
Data wytworzenia informacji: