XVIII K 190/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Warszawie z 2019-09-18

Sygn. akt XVIII K 190/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 września 2019 roku

Sąd Okręgowy w Warszawie w XVIII Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący: sędzia Jolanta Marek – Trocha

Protokolant: Marcin Cybulski, Kamila Wincenciak

przy udziale Prokuratora: Macieja Nowickiego, Agaty Bomze, Aleksandry Lutek

po rozpoznaniu w dniach: 19 grudnia 2018 roku, 4 stycznia, 14 stycznia, 15 marca, 20 maja, 11 czerwca, 25 lipca, 18 września 2019r.

sprawy A. W. - s. T. i J., urodzonego (...) w W.,

oskarżonego o to, że:

I.  działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru w okresie od początku 2009r. do 2012r. w W. przywłaszczył samochód marki S. (...) o nr rej. (...) o wartości 16.000 zł, samochód S. (...) o nr rej. (...) o wartości 12.000 zł, samochód marki M. (...) o nr rej. (...) o wartości 18.000 zł, samochód marki P. (...) o nr rej. (...) o wartości 20.000 zł, motocykl marki (...) o nr rej. (...) o wartości 18.000 zł i ukrył dokumenty dotyczące zakupu ww. pojazdów, dokumenty związane z ukończeniem szkoły, dokumenty z pracy, a także przywłaszczył telewizor (...) o wartości (...) zł, urządzenie medyczne do rehabilitacji typu (...) system sztuk 5 o wartości (...) zł, złoty zegarek z bransoletką marki T., naszyjniki złote sztuk 6, naszyjniki srebrne sztuk 4, pierścionki złote ze szlachetnymi kamieniami turkus, rubin, granat, szmaragd, cytryn sztuk 5, trzy pary obrączek ze złota grawerowanych, trzy komplety spinek ze złota, wisior złoty, kopertę srebrna na zdjęcia z wisiorem ze srebra, pierścienie srebrne z szafirem sztuk 2, sygnety złote z herbem sztuk 2, monety złote dolary sztuk 6, monety srebrne specjalna kolekcja sztuk 4 o łącznej wartości 730.000 zł na szkodę E. M. (1), tj. o czyn z art. 284 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k.;

II.  posiadał bez wymaganego zezwolenia w okresie od początku 2009r. do marca 2014r. w W. 225 sztuk amunicji różnego rodzaju, tj. o czyn z art. 263 § 2 k.k.

orzeka

I.  oskarżonego A. W. w ramach czynu zarzucanego mu w pkt I aktu oskarżenia uznaje za winnego tego, że działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru w okresie od początku 2009r. do 2012r. w W. przywłaszczył samochód marki S. (...) o nr rej. (...) o wartości (...) zł, samochód S. (...) o nr rej. (...) o wartości 7 000 zł, samochód marki M. (...) o nr rej. (...) o wartości 10 000 zł, samochód marki P. (...) o nr rej. (...) o wartości 6 000 zł, motocykl marki Y. (...) o nr rej. (...) o wartości 18 000 zł, 5 sztuk urządzeń medycznych do rehabilitacji typu (...) system o łącznej wartości 50.000 zł oraz biżuterię, tj. złoty zegarek z bransoletką marki T., sześć złotych naszyjników, cztery srebrne naszyjniki, pierścionki złote ze szlachetnymi kamieniami: turkus, rubin, granat, szmaragd, cytryn – sztuk 5, trzy pary obrączek ze złota grawerowanych, trzy komplety spinek ze złota, wisior złoty, kopertę srebrną na zdjęcia z wisiorem ze srebra, dwa pierścienie srebrne z szafirem, dwa sygnety złote z herbem, sześć monet – złote dolary, cztery monety srebrne - specjalna kolekcja o łącznej wartości co najmniej 17 183,37 zł, tj. rzeczy ruchome o łącznej wartości co najmniej 124 183,37 zł na szkodę E. M. (1), tj. czynu z art. 284 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w brzmieniu obowiązującym przed dniem 1 lipca 2015r. w zw. z art. 4 §1 k.k. i za to na podstawie art. 284 § 2 k.k. skazuje go na karę 2 (dwóch) lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

II.  oskarżonego A. W. uznaje za winnego popełnienia czynu zarzucanego mu w pkt II aktu oskarżenia i za to na podstawie art. 263 § 2 k.k. skazuje go na karę 8 (ośmiu) miesięcy pozbawienia wolności;

III.  na podstawie art. 85 § 1 k.k. i art. 86 § 1 k.k. orzeka wobec oskarżonego karę łączną 3 (trzech) lat pozbawienia wolności;

IV.  na podstawie art. 46 § 1 k.k. w brzmieniu obowiązującym przed dniem 1 lipca 2015r. w zw. z art. 4 §1 k.k. zasądza od oskarżonego na rzecz E. M. (1) kwotę 106 183,37 zł tytułem naprawienia szkody;

V.  na podstawie § 11 ust. 2 pkt. 5 w zw. z § 17 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015 r. (Dz.U. z 2015 r. poz. 1800) zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. K. K. kwotę 2.640 (dwa tysiące sześćset czterdzieści) złotych powiększonych o należną stawkę podatku VAT – tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu z urzędu;

VI.  na podstawie art. 626 § 1 k.p.k. i art. 627 k.p.k. zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 913,66 (dziewięćset trzynaście 66/00) złotych tytułem zwrotu kosztów sądowych w tym 400 (czterysta) złotych tytułem opłaty.

Jolanta Marek-Trocha

Sygn. akt XVIII K 190/18

UZASADNIENIE

W oparciu o całokształt materiału dowodowego zebranego w niniejszej sprawie, a ujawnionego w toku rozprawy głównej, Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

E. M. (1) poznała A. W. jesienią 2005 roku. Poinformował wówczas pokrzywdzoną, że pracuje w agencji ochrony, jest w czynnej służbie jednostki (...), jest rozwiedziony i ma dwóch synów. Nosił przy sobie broń krótką i kajdanki. Pokrzywdzona i oskarżony na początku 2006 roku zamieszkali razem z rodzicami pokrzywdzonej – B. i J. M. (1) w mieszkaniu przy ul. (...) w W.. W 2006 roku pokrzywdzona przeszła poważną operację, po której nie była w stanie chodzić po schodach. A. W. opiekował się pokrzywdzoną i zaproponował, by B. M. sprzedała mieszkanie i by wszyscy przeprowadzili się do jego mieszkania, natomiast docelowo zaproponował kupno domu. Pod koniec 2006 roku matka pokrzywdzonej sprzedała mieszkanie za około 700.000 zł. Środki z jego sprzedaży wpłynęły na jej rachunek bankowy. Pokrzywdzona miała upoważnienie do dysponowania tymi środkami. Po sprzedaży mieszkania oskarżony, pokrzywdzona i jej matka zamieszkali w dwóch wynajętych od C. S. (1) pokojach w K.. Znaczna część wyposażenia ze sprzedanego mieszkania, np. meble, obrazy, książki została umieszczona w wynajętym przez oskarżonego magazynie. Pieniądze na wynajem pokoi i magazynu oskarżony otrzymywał od pokrzywdzonej, jednakże nie opłacał wszystkich należności, w związku z czym powstały zaległości. W pokoju, który pokrzywdzona dzieliła z oskarżonym trzymała szkatułkę z biżuterią, wśród której znajdowały się: złoty zegarek T. z bransoletką, sześć złotych naszyjników, cztery srebrne naszyjniki, pięć złotych pierścionków z kamieniami szlachetnymi (turkus, rubin, granat, szmaragd, cytryn), trzy pary złotych, grawerowanych obrączek, trzy komplety złotych spinek, złoty wisior, srebrna koperta na zdjęcia ze srebrnym wisiorem, dwa srebrne pierścienie z szafirem, dwa złote sygnety, sześć złotych monet (dolary), cztery srebrne monety ze specjalnej kolekcji.

(dowód: zeznania E. M. (1) – k. 5-6, 39, t. I, k. 447-448, t. III; zeznania C. S. (1) – k. 51-51, t. I, k. 467-469, t. III; opinia biegłego rzeczoznawcy – k. 522-527, k. 556-557, t. III)

Ze środków pochodzących ze sprzedaży mieszkania pokrzywdzona 15 listopada 2006 r. zakupiła w autokomisie pod P. za (...) zł samochód S. (...) (w wersji trzydrzwiowej) z 1990 r. o nr rej. (...), nr VIN (...) należący uprzednio do D. H.. Samochód ten był prezentem od matki pokrzywdzonej. Następnie 21 listopada 2006 r. pokrzywdzona zakupiła od K. N. za 6.000 zł samochód P. (...) o nr rej. (...), nr VIN (...) z 1985 roku. Umowa została zawarta w K., samochód został odebrany przez pokrzywdzoną i oskarżonego.

(dowód: zeznania E. M. (1) – k. 5-6, t. I, k. 448- zeznania świadka K. N. – k. 58, t. I; k. 19-20 akt IX Ko 13/19 SR w Bielsku-Białej; umowa sprzedaży samochodu P. – k. 59; zeznania świadka D. H. – k. 63, t. I, k. 470-471, t. III; umowa sprzedaży samochodu S. (...) – k. 66, t. I)

Na początku 2007 roku pokrzywdzona zakupiła od P. T. samochód M. (...) z 1994 roku o nr rej. (...), nr VIN (...) o wartości 10.000 zł. Użytkował go wyłącznie A. W.. W dniu 15 grudnia 2008 r. pokrzywdzona, z myślą zakupu pojazdu zdolnego do holowania przyczepy z końmi, zakupiła od R. C. za 7.000 zł samochód marki S. (...) z 1996 roku o nr rej. (...), nr VIN (...). Pokrzywdzona wraz z oskarżonym udali się pociągiem do sprzedającej, gdzie E. M. (1) podpisała umowę. Samochód ten również był użytkowany przez A. W.. Pokrzywdzona – zgodnie z sugestią oskarżonego – nie przerejestrowała na siebie żadnego z zakupionych samochodów.

(dowód: zeznania E. M. (1) – k. 449, t. III; zeznania świadka R. C. – k. 68, t. I; k. 14-15 akt XIV Ko 10/19 SR w Słupsku; umowa sprzedaży samochodu S. (...) – k. 69, t. I; częściowo wyjaśnienia A. W. – k .433, t. III)

Pokrzywdzona – zgodnie z sugestią oskarżonego – nie przerejestrowała na siebie żadnego z zakupionych samochodów. Oskarżony twierdził bowiem, że jego była partnerka zna nazwisko pokrzywdzonej i z zemsty może te samochody zniszczyć. W tym samym roku pokrzywdzona, za namową oskarżonego, kupiła od I. L. za 18.000 zł motocykl Y. (...) o nr rej. (...) z 1989 roku. Motocykl był użytkowany wyłącznie przez A. W..

(dowód: zeznania E. M. (1) – k. 97, t. I, k. 453, t. III; zeznania świadka I. L. – k. 61, t. I; protokół oględzin motocykla Y. – k. 214-215, t. II)

Oskarżony A. W. wpadł na pomysł zakupu urządzenia medycznego przyspieszającego rehabilitację. Zakup uzasadniał możliwością skorzystania z tego urządzenia przez pokrzywdzoną i jej matkę, która miał złamana rękę, ale również możliwością zarobku. Pokrzywdzona, po zapoznaniu się z funkcjonalnością urządzenia, przekazała oskarżonemu kwotę 50.000 zł na zakup pięciu urządzeń (...). Cztery z nich oskarżony wstawił do placówek zajmujących się rehabilitacją, co przynosiło zysk, z którego się utrzymywał, a z pozostałego urządzenia korzystała pokrzywdzona i jej matka.

(dowód: zeznania E. M. (1) – k. 6, t. I, k. 450-453, t. III, częściowo wyjaśnienia A. W. – k. 431-432, t. III)

W okresie wynajmowania pokoi w K. pokrzywdzona z matką wyjechały do sanatorium. Rzeczy, których ze sobą nie zabrały, w tym dokumenty i biżuterię zostawiły pod opieką oskarżonego w wynajętych pokojach. A. W. miał wynająć dom, lecz nie doszło to do skutku. Podczas nieobecności pokrzywdzonej i jej matki oskarżony, w wyniku konfliktu z C. S. (2) spowodowanym zaległościami w płatnościach, zorganizował przeprowadzkę. Wtedy też, zabrał należącą do pokrzywdzonej biżuterię i monety o łącznej wartości co najmniej 124.183,37 zł. Oskarżony odwiedził pokrzywdzoną i jej matkę w sanatorium i poinformował je, że nie będą już wracać do miejsca wynajmowanego od C. S. (1). Po powrocie z sanatorium B. M. zamieszkała w wynajętym mieszkaniu, a pokrzywdzona wraz z oskarżonym w swoim mieszkaniu, które wcześniej było wynajmowane. (dowód: zeznania E. M. (1) – k. 448-453, t. III; zeznania C. S. (1) – k. 51-51, t. I, k. 467-469, t. III;)

Matka pokrzywdzonej wymagała opieki, dlatego też A. W. przeprowadził się do niej. W tym czasie pokrzywdzona przeszła zawał serca. E. M. (1) nie posiadała wiedzy odnośnie miejsc przechowywania należących do niej pojazdów, dlatego też wielokrotnie prosiła oskarżonego, by powiedział jej, gdzie się one znajdują. Oskarżony informował ją jedynie, że są zabezpieczone, nie podając jej konkretnych adresów. Faktycznie oskarżony zmieniał miejsca postoju tych pojazdów. Samochód S. (...) zaparkowany był m.in. przy ul. (...), S. (...) w wynajmowanym od A. Z. garażu na S. Ż., P. (...) pozostał na posesji C. S. (1), gdzie niszczał i nie nadawał się do dalszego użytkowania. W dniu 8 lutego 2010 r. A. W. zawarł ze Wspólnotą Mieszkaniową K. z s. w W. przy ul. (...) umowę najmu miejsca postojowego nr A3 na poziomie -1, na którym następnie zaparkował motocykl Y.. Opłata miesięczna wynosiła 50 zł. Po pewnym czasie jednak przestał opłacać to miejsce parkingowe. Dnia 2 stycznia 2015 r. listownie wypowiedziano mu umowę. Wezwany do usunięcia motocykla A. W. nie podjął żadnych czynności – korespondencja nie została przez niego odebrana. Wszczęte postępowania egzekucyjne okazały się bezskuteczne. Motocykl odholowano 21 lutego 2018 r. na parking depozytowy (...) przy ul. (...) w W., o czym poinformowano pokrzywdzoną. Dnia 26 kwietnia 2018 r. pokrzywdzona odebrała motocykl.

(dowód: zeznania E. M. (1) – k. 6, t. I, k. 251-252, t. II, k. 449-453, t. III; zeznania świadka L. W. – k. 217-218, t. II, k. 471, t. III; umowa najmu miejsca postojowego – k. 225, t. II; wypowiedzenie umowy najmu miejsca postojowego – k. 220, t. II; pokwitowanie odbioru pojazdu – k. 268, t. II; częściowo wyjaśnienia A. W. – k. 182-183. t. I, k. 432, t. III)

Na początku 2013 roku B. M. przeprowadziła się do pokrzywdzonej, z którą oskarżony pozostawał w kontakcie – odwiedzał ją średnio trzy razy w tygodniu. W lutym 2013 roku oskarżony kilkukrotnie prosił pokrzywdzoną o pożyczenie mu samochodu – pomarańczowego S. (...), gdyż jego S. (...) zepsuło się. Pokrzywdzona zgodziła się. W końcu oskarżony zaczął jeździć tym samochodem na stałe. W kwietniu 2013 r. oskarżony za pośrednictwem pracownika ochrony osiedla skontaktował się z J. W., który wynajmował od R. P. mieszkanie przy ul. (...) w W.. J. W., który nie posiadał samochodu zezwolił oskarżonemu na zaparkowanie na przynależnym do mieszkania miejscu postojowym samochodu S. (...) na czas weekendu majowego. Oskarżony pozostawił go na kilka miesięcy. Samochód miał uszkodzone drzwi kierowcy i pozbawiony był numerów rejestracyjnych.

(dowód: zeznania J. W. wraz z dokumentacją fotograficzną – k. 307-316, t. II, k. 473-474, t. III; zeznania R. P. – k. 239-240, t. II, k. 471-472, t. III, częściowo wyjaśnienia A. W. – k. 182, t. I, k. 433, t. III)

Samochód M. (...) z uwagi na awarię skrzyni biegów przechowywany był przez oskarżonego na parkingu płatnym przy ul. (...) w W., o czym oskarżony nie poinformował pokrzywdzonej. Z powodu braku opłat, samochód został wystawiony przez Straż Miejską na drogę publiczną. Oskarżony nie interesował się pojazdem i na żądania pokrzywdzonej nie poinformował jej o miejscu jego postoju. Samochód z uwagi na zniszczenia i kradzież elementów karoserii dokonane przez nieznanych sprawców, został w dniu 10 stycznia 2013 r. usunięty z ulicy przez Straż Miejską i przetransportowany na parking strzeżony przy ul. (...)/C. w W., po czym go wyrejestrowano i przekazano do demontażu.

(dowód: dokumentacja dotycząca samochodu M. (...) – k. 95, t. I; zeznania E. M. (1) – k. 251-252, t. II; częściowo wyjaśnienia A. W. – k. 183-183, t. I, k. 433, t. III)

W listopadzie 2013 roku oskarżony zerwał kontakt z pokrzywdzoną. Usiłowała ona wielokrotnie się do niego dodzwonić na ostatni, znany jej numer telefonu, jednak bezskutecznie. Oskarżony nie przyszedł na umówione spotkanie, na którym miał oddać pokrzywdzonej pieniądze i urządzenia medyczne do rehabilitacji (...). Wtedy też pokrzywdzona zaczęła poszukiwać zakupionych przez siebie pojazdów. W tym celu udała się na ul. (...), gdzie znajdowały się warsztaty, w których – zgodnie z informacjami uzyskanymi wcześniej od oskarżonego – miały być naprawiane oba samochody S.. Okazało się, że warsztat pod numerem (...) został zamknięty, natomiast właściciel drugiego warsztatu R. L. poinformował pokrzywdzoną, że oba te samochody były u niego pozostawione na krótką chwilę, ale naprawy te nie były długotrwałe. Pokrzywdzona udała się następnie do K., gdzie zaparkowany miał być samochód P. (...), lecz C. S. (1) poinformował ją, że oskarżony zabrał wszystkie rzeczy około 1,5 roku wcześniej. Wraz z nowym partnerem J. M. (2) pokrzywdzona udała się na komisariat Policji przy ul. (...) w W., gdzie została poinformowana przez funkcjonariusza, że A. W. jest poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności. Funkcjonariusz ten polecił pokrzywdzonej, aby odnalazła rzeczy oskarżonego, gdyż mogą się wśród nich znajdować dokumenty, które ułatwiłyby jego odszukanie. Pokrzywdzona wraz z partnerem udali się do mieszkania przy ul. (...), gdzie w pawlaczu znaleźli zamknięty na szyfr neseser oskarżonego. Przy pomocy noża wyłamali zamki i go otworzyli. Wewnątrz znajdowały się jego prywatne zdjęcia, różne dokumenty i amunicja – 225 sztuk nabojów różnego rodzaju, w tym: 100 sztuk nabojów W. kal. 5,6 mm, 100 sztuk nabojów rewolwerowych (...) kal. 38, 25 sztuk nabojów myśliwskich śrutowych (...) kal. 12/70, na które A. W. nie posiadał zezwolenia.

(dowód: zeznania E. M. (1) – k. 450-454, t. III; zeznania J. M. (2) – k. 19-20, t. I, k. 463-467, t. III; protokół zatrzymania rzeczy – k. 15-17, t. I; opinia biegłego z zakresu broni, amunicji i balistyki – k. 102-105, t. I, zeznania R. L. – k. 284-285, t. II, k. 472-473, t. III)

Stan faktyczny został ustalony na podstawie wymienionych wyżej dowodów z osobowych i pozaosobowych źródeł dowodowych. Sąd oparł się w szczególności na: zeznaniach pokrzywdzonej E. M. (1) (k. 2-7, 38-39, 96-97, t. I, k. 251-252, t. II, k. 447-459, t. III) oraz świadków: J. M. (2) (k. 19-20, t. I, k. 463-469, t. III), K. N. (k. 58, t. I; k. 19-20 akt IX Ko 13/19 SR w Bielsku-Białej), D. H. (k. 63, t. I, k. 470-471, t. III), R. C. (k. 68, t. I; k. 14-15 akt XIV Ko 10/19 SR w Słupsku), C. S. (1) (k. 51-51, t. I, k. 467-469, t. III), I. L. (k. 61, t. I, k. 467, t. III), L. W. (k. 217-218, t. II, k. 471, t. III), J. W. (k. 307-308, t. II, k. 473-474, t. III), R. P. (k. 239-240, t. II, k. 471-472, t. III) i R. L. (k. 284-285, t. II, k. 472-473, t. III), a także częściowo: wyjaśnieniach oskarżonego A. W. (k. 180-184, t. II, k. 430-433, t. III).

Zeznania pokrzywdzonej w głównej mierze były spójne i logiczne, na każdym etapie postępowania. Sąd dał im w pełni wiarę, mimo że pokrzywdzona nie była w stanie dokładnie umiejscowić w czasie niektórych zdarzeń. Zostały one jednak potwierdzone przez zeznania pozostałych świadków, jak i materiał dowodowy w postaci dokumentów. W szczególności za wiarygodne Sąd uznał zeznania dotyczące zakupu przez pokrzywdzoną dwóch samochodów S., samochodu M. (...), samochodu P. (...) i motocykla Y., jak i co do okoliczności użyczenia tych pojazdów oskarżonemu. Ponadto za wiarygodne Sąd uznał zeznania na okoliczność przekazania oskarżonemu środków pieniężnych w wysokości 50.000 zł w gotówce na zakup urządzeń medycznych, a także dotyczące przywłaszczenia przez oskarżonego biżuterii pokrzywdzonej.

Zeznania K. N., D. H. i R. C. potwierdziły, zeznania pokrzywdzonej, że zakupiła ona od tych osób samochody. Świadkowi ci, mimo upływu znacznego upływu czasu, stosunkowo dokładnie przywołali okoliczności zawieranych przez pokrzywdzoną umów sprzedaży pojazdów. Świadkowie potwierdzili, że w chwili zawierania umów obecny był także mężczyzna. Zdaniem Sądu depozycje złożone przez tych świadków – mając na uwadze, że w aktach sprawy znajdują się kopie umów sprzedaży samochodów P. (...), S. (...) i S. (...) – stanowią wiarygodny materiał dowodowy. Świadek I. L. w toku postępowania przygotowawczego potwierdziła fakt sprzedaży motocykla Y. (...) V.. Nie posiadała już umowy jego sprzedaży, ale stwierdziła, że został on sprzedany mężczyźnie z L.. W tym też zakresie Sąd uwzględnił znaczy upływ czasu i uznał zeznania świadka za wiarygodne.

Świadek J. M. (2) jest obecnym partnerem pokrzywdzonej. W głównej mierze jego depozycje ograniczały się do zreferowania wiedzy przekazanej mu przez pokrzywdzoną, gdyż jak stwierdził nigdy nie spotkał oskarżonego. Było mu wiadome, że oskarżony był wcześniej jej partnerem, że mieszkali ze sobą w Ł., że przywłaszczył sobie jej samochody, motocykl i pieniądze. Opisał szczegółowo proces poszukiwania przez pokrzywdzoną zakupionych przez nią samochodów i jej koni, którymi miał się zajmować A. W.. Zeznał, że na zdjęciu satelitarnym, na terenie jednej ze stajni odnaleźli oni samochód P. (...), ale jak pojechali na miejsce już go tam nie było – właściciel posesji poinformował ich, że oskarżony przyjechał lawetą i go zabrał. J. M. (2) potwierdził, że E. M. (2) zaczęła szukać samochodów, motocykla, koni i kosztowności, gdy oskarżony przestał dawać oznaki życia. Dodał, że wraz z pokrzywdzoną poszukiwali samochodów jeżdżąc po okolicy i pytając o nie w praktycznie wszystkich warsztatach samochodowych w Ł. i L.. Świadek dodał, że z tego co mu wiadomo, gdy pokrzywdzona była po operacji nie mogła się poruszać. Wszystkim zajmował się A. W.. Ponadto świadek opisał okoliczności odnalezienia amunicji w mieszkaniu wynajmowanym przez oskarżonego. Stwierdził, że na Komendzie Policji polecono im poszukać przedmiotów, które pozwoliłyby odnaleźć oskarżonego. W mieszkaniu nr (...) przy ul. (...) znaleźli należącą do oskarżonego walizkę z zamkami szyfrowymi. Po ich uszkodzeniu nożem i otwarciu walizki, znaleźli w niej zdjęcia oskarżonego, różnego rodzaju dokumenty i amunicję – cztery pełne opakowania różnego kalibru, którą tego samego dnia zanieśli na Policję. Sąd wziął te zeznania pod uwagę, pomimo tego, iż J. M. (2) jest osobą bliską dla pokrzywdzonej. Jego zeznania pokrywają się i uzupełniają z zeznaniami innych świadków, które są osobami obcymi i nie mają powodów by zeznawać nieprawdę.

C. S. (1) potwierdził, że E. M. (1) i A. W. mieszkali u niego przez około 1,5 roku. Świadek prowadzi agroturystykę i te osoby mieszkały u niego w gospodarstwie. Wynajmowali dwa pokoje – w jednym mieszkała pokrzywdzona z oskarżonym, a w drugim matka pokrzywdzonej. Potwierdził, że na posesji parkowali oni swoje samochody: P. (...), dwa samochody S. – pomarańczowy, którym jeździła pokrzywdzona i granatowy oskarżonego – a także motocykl. Płatności regulował oskarżony, ale nie uregulował ich do końca. Po pewnym czasie przestał płacić, po czym wszyscy, bez jego wiedzy opuścili teren jego posesji, na której pozostał jedynie P. (...). Nie oddali mu kluczy, przez co nie mógł wejść do pokoi. Po pewnym czasie skontaktował się z nim oskarżony i powiedział, że przyjedzie po resztę rzeczy, po czym nie odzywał się kilka kolejnych miesięcy. Świadek rozwiercił zamki. Mieszkanie nadawało się do remontu, było w nim pełno śmieci. Nie było żadnych wartościowych przedmiotów. Świadek dodał, że P. (...) stał u niego na posesji przez kolejne 4 czy 5 lat, aż zgnił, po czym wywiózł go na działkę, gdzie stał kolejne 5 lat i gnił. Stwierdził, że trochę go porozkradali. Został u świadka za zgodą oskarżonego do czasu rozliczenia się za mieszkanie. Około dwa lata przed pierwszym przesłuchaniem świadka, oskarżony przyjechał do niego po resztę rzeczy osobistych. Zeznania świadka były logiczne i spójne. Świadek nie miał powodów by kłamać w tej kwestii. Jednakże Sąd dostrzegł, iż jego depozycje dotyczące samochodu P. (...) są nieco odmienne, niż zeznania świadka J. M. (2), według których oskarżony przyjechał lawetą i zabrał ten pojazd. Mimo to Sąd uznał zeznania świadka za wiarygodne.

L. W. potwierdziła, że 8 lutego 2010 r. A. W. zawarł ze Wspólnotą Mieszkaniową K. przy ul. (...) w W. umowę najmu miejsca parkingowego nr (...) na poziomie -1. Na tym miejscu miał być parkowany motocykl Y. V. o nr rej (...). Oskarżony zobowiązał się uiszczać opłatę miesięczną w wysokości 50 zł. Po pewnym czasie przestał uiszczać opłaty. Był wzywany listownie do uiszczenia zaległości, korespondencja wysyłana pod wskazany przez niego adres wracała niepodjęta. Motocykl cały czas stał na miejscu parkingowym. W dniu 2 stycznia 2015 r. wypowiedziano oskarżonemu umowę, ale korespondencji nie podjął , tak jak przedsądowego wezwania do zapłaty i nakazu zapłaty wydanego w postępowaniu upominawczym. Po otrzymaniu nakazu z klauzulą wykonalności Wspólnota zwróciła się do komornika, który dokonał zajęcia motocykla, lecz po ustaleniu, że nie jest on własnością dłużnika postępowanie komornicze umorzono, a motocykl pozostał. 21 lutego 2018 r. świadek skontaktowała się z dzielnicowym, który po sprawdzeniu danych ustalił, że motocykl jest poszukiwany jako utracony. Tego dnia motocykl został zabrany przez Policję. Świadek jest osobą zupełnie postronną, a zatem jej zeznania stanowią wiarygodny materiał dowodowy.

Sąd dał również w pełni wiarę zeznaniom świadków R. P. i J. W., którzy zeznawali na okoliczność udostępnienia A. W. miejsca parkingowego nr 114 przy al. (...) w W.. Zgodnie z depozycjami świadków J. W. wynajmował mieszkanie od R. P.. Przed długim weekendem w 2013 roku A. W. skontaktował się z J. W.. Poprosił o użyczenie miejsca parkingowego na czas weekendu (3-4 dni) na postój jego samochodu. J. W. wyraził zgodę, po czym oskarżony postawił na tym miejscu pomarańczowe S. (...). Po około miesiącu J. W. zorientował się, że samochód ten nadal tam stoi. Dzwonił do A. W., ale ten najpierw nie odbierał telefonu, a potem go wyłączył. J. W. wyprowadził się z wynajmowanego mieszkania 31 sierpnia 2013 r. Samochód stał na tym miejscu cały czas. Stał tam jeszcze miesiąc później, gdy J. W. przyjechał zobaczyć to miejsce. Samochód nadal był zaparkowany w tym samym miejscu, był uszkodzony, nie miał tablic rejestracyjnych. R. P. również próbował skontaktować się z A. W., ale ten miał wyłączony telefon. Wysyłał mu smsy, zostawiał na samochodzie kartki z prośbą o kontakt. Wezwał Policję, która stwierdziła, że samochód nie jest poszukiwany. Funkcjonariusz skontaktował się z właścicielem pojazdu, który figurował w rejestrze, ale osoba ta oznajmiła, że nie jest już jego właścicielem. Po kilku tygodniach samochód zniknął. Świadek stwierdził, że nie wie kto go usunął. Powyższe depozycje należało ocenić jako spójne, logiczne i uzupełniające się.

R. L. również jest osobą postronną. Sąd uznał jego zeznania za wiarygodne. Potwierdzają one fakt, iż A. W. oddawał do prowadzonego przez świadka warsztatu samochód S. (...). Zgodnie z treścią zeznań świadka naprawy te nie były długotrwałe. Świadek dopuścił możliwość, że samochód ten mógł zostać na noc w jego warsztacie, maksymalnie samochód mógł stać do tygodnia. Przyznał, że naprawiał jeszcze jakiś drugi samochód oskarżonego. Raczej był to sedan. Świadek potwierdził, że po któryś z samochodów A. W. przyszedł z kobietą, chyba blondynką. Świadek potwierdził także, że pokrzywdzona kontaktowała się z nim telefonicznie i pytała, czy oskarżony bywa u niego samochodem S. (...), czy się z nim widuje i czy wie, gdzie samochód ten może przebywać. Świadek stwierdził ponadto, że nie było zaległości w płatności za usługi. To były drobne naprawy.

Materiał dowodowy w postaci dokumentów, tj. protokół zatrzymania rzeczy (k. 15-17), umowa sprzedaży samochodu P. (k. 59), umowa sprzedaży samochodu S. (...) (k. 66), umowa sprzedaży samochodu S. (...) (k. 69), dokumentacja dotycząca samochodu M. (...) (k. 95), protokół oględzin motocykla Y. (k. 214-215), umowa najmu miejsca postojowego (k. 225), kserokopie dowodów rejestracyjnych (k. 232), wypowiedzenie umowy najmu miejsca postojowego (k. 220), pokwitowanie odbioru pojazdu (k. 268), odpisy wyroków (k. 246-249, 276-277), dokumentacja fotograficzna (k. 310-316), opinia biegłego z zakresu broni, amunicji i balistyki (k. 102-105), opinia sądowo-psychiatryczna (k. 197-200), opinia biegłego rzeczoznawcy z zakresu biżuterii (k. 522-527) wraz z ustną opinią uzupełniającą biegłego rzeczoznawcy (k. 556-557), dane o karalności oskarżonego (k. 171-172) nie były kwestionowane przez strony. Do ustaleń faktycznych przyczyniły się w szczególności: umowy zakupu pojazdów, dokumentacja dotycząca M. (...), fotografie pojazdu S. (...).

Przesłuchany pierwszy raz w charakterze podejrzanego A. W. nie zajął jednoznacznego stanowiska. Przyznał się jedynie częściowo do pierwszego z zarzutów (k. 180-184, t. I). Wyjaśnił, że to co mu zarzucono to nie jest nieprawda. Jego zdaniem prawdziwe jest to, że rzeczy wskazane w zarzucie I. zostały nabyte przez E. M. (1) za jej zgodą, z jej środków pieniężnych i razem z nich korzystali. Stwierdził, że gdzieś są, tylko musi sobie przypomnieć gdzie. Zaprzeczył, że pokrzywdzona żądała od niego zwrotu tych rzeczy. Prosiła go tylko, żeby w razie gdyby coś mu się stało podał jej adresy, gdzie te rzeczy się znajdują. Nie pamiętał, czy jej podał. Wiedziała gdzie jest P. (...), bo tam mieszkali. W W. za Ł. poza samochodem były również dwa urządzenia do rehabilitacji typu V.. Miał je odzyskać, ale był winien ludziom pieniądze, od których wynajmowali dwa mieszkania. Potwierdził, że był z pokrzywdzoną w nieformalnym związku, bardziej się nią opiekował. Ona jemu też pomagała. Poznali się na targach medycyny naturalnej. Dodał, że ma problemy z pamięcią związane z obrażeniami głowy i wstrząśnieniami mózgu. Potwierdził, że dosyć często jeździł czarnym S. (...) o numerach rejestracyjnych rozpoczynających się od liter GS. Był to samochód E. M. (1), razem go kupowali na Śląsku. W samochodzie tym pękł pasek klinowy i zatarł się silnik. Zawiózł go do warsztatu w L.. Dał właścicielowi zaliczkę, ale koszt był bardzo duży i wówczas pokrzywdzona powiedziała mu, żeby sam zapłacił. Potwierdził, że gdy E. M. (1) zrobiła prawo jazdy kupiła drugi samochód – pomarańczowe S. (...), którym jeździł także oskarżony, aż do czasu, gdy odzyskał czarne S.. Samochodem pokrzywdzonej jeździł pół roku i miał nim kolizję. Zostały uszkodzone drzwi. Potwierdził, że samochód został zholowany do parkingu podziemnego na rogu ul. (...) i al. (...) w W.. Pokrzywdzonej powiedział, że samochód się popsuł. Nie powiedział jej o kolizji, bo – jak stwierdził – bardzo kochała ten samochód. Szukał blacharza, ale żaden za rozsądną cenę nie chciał naprawić samochodu. Potwierdził, że samochód został na tym parkingu i nie wie co się z nim stało. Odnośnie M. oskarżony wyjaśnił, że został wystawiony z parkingu przy ul. (...). Potwierdził, że go tam zaprowadził, bo zepsuła się w nim skrzynia biegów – trzeba było ją wymienić, ale nie było go na to stać. Przyznał, że pokrzywdzona nie wiedziała, gdzie on stoi. Nie płacił za parking, bo nie miał pieniędzy. Samochód został wystawiony na zewnątrz. Samochód został rozkradziony – stracił lusterka, reflektory, pokrywę silnika. Potem został zabrany przez Straż Miejską. Oskarżony stwierdził, że wydaje mu się, że nie mówił o tym pokrzywdzonej. Co do motocykla Y. oskarżony potwierdził, że był własnością E. M. (1) i stał na parkingu przy ul. (...), na tyłach Urzędu Dzielnicy W. B.. Widział go przed pobytem w zakładzie karnym, gdzie od 4 lutego 2017 r. odbywał karę. Przyznał, że pokrzywdzona nie znała dokładnego adresu, ale wiedziała, że jest bezpieczny. Następnie oskarżony potwierdził, że dostał zegarek T., ale był on pozłacany, na czarnym skórzanym pasku. Sprzedał go na W. za 500 zł, bo potrzebował pieniędzy na zakup chińskich ziół. Wart był 750-1.000 zł. W pozostałym zakresie oskarżony nie przyznał się. Wyjaśnił, że nie widział biżuterii pokrzywdzonej i nigdy by jej nie sprzedał. Stwierdził, że matka pokrzywdzonej przed przeprowadzką przewoziła cenne rzeczy do swojej siostry. Oprócz pokoi w Ł. wynajmowali także magazyn, w którym mogli trzymać swoje rzeczy z mieszkania przy ul. (...). Wynajmujący – z uwagi, że oskarżony nie chciał jeździć z nim na polowania – robił im wiele „świństw”, mimo, że nie było zaległości z płatnościami. Oskarżony stwierdził, że mężczyzna ten powiedział Policji, że może ich wyrzucić a oni nie mieli gdzie mieszkać. Wszystkie ich rzeczy pojechały do innego magazynu. On mieszkał pół roku w kamperze, pokrzywdzona i jej matka mieszkały u jej siostry. Co do czynu II. oskarżony nie był w stanie wytłumaczyć okoliczności posiadania amunicji. Twierdził, że została mu powierzona przez jego przyjaciela K. F. na przechowanie. Wydawało mu się, że neseser oddał jego żonie, bo on zmarł. Podsumowując oskarżony stwierdził, że nigdy nie działał z zamiarem pozbawienia E. i B. M. majątku.

Podczas rozprawy głównej oskarżony nie przyznał się do zarzucanych mu czynów, nie zgodził się z zarzutami. Odmówił składania wyjaśnień – zgłosił chęć odpowiedzi na pytania obrońcy (k. 430-433, t. III). Oskarżony stwierdził, że ma bardzo poważne problemy z pamięcią. W większości potwierdził swoje wcześniejsze wyjaśnienia. Odnośnie przeprowadzki z wynajmowanych pokoi dodał, że był wtedy obecny, ale nie uczestniczył w wyprowadzaniu jego rzeczy osobiście, bo zabroniła mu tego Policja. Wszystkie rzeczy były noszone przez ludzi z transportu. ¼ tego magazynu były to rzeczy właściciela – reszta ich, nie były niczym odgrodzone. W momencie wyprowadzki był bardzo zdenerwowany, pilnował, żeby wszystkie rzeczy zostały zabrane, był cały czas kontrolowany przez Policję. Odnośnie drugiego zarzutu oskarżony zaprzeczył, że posiadał amunicję w mieszkaniu przy ul. (...). Starał się zabrać wszystkie rzeczy po wyprowadzeniu. Nigdy nie miał walizki z zamkami cyfrowymi. Potwierdził, że w przeszłości miał pozwolenie na broń, przez kilka lat miał także swoją jednostkę broni. Nigdy nie posługiwał się amunicją myśliwską, ani nie miał pozwolenia na taką broń. Oskarżony potwierdził zakup urządzeń medycznych. Stwierdził, że część ze środków należała do niego (około 10.000 zł), a w części, tj. 25.000 zł pożyczył od przyjaciółki pokrzywdzonej. Udział pokrzywdzonej określił na co najmniej 5.000 zł. Potwierdził, że wtedy uważał, że jest właścicielem tych urządzeń. Chciał na nich zarabiać wykonując z pokrzywdzoną zabiegi. Pokrzywdzona i jej matka bardzo dużo korzystały z tych urządzeń. Przyznał, że dwa z tych urządzeń zatrzymał na poczet zadłużenia mężczyzna od stajni, który wynajmował im pokoje, a dwa zabrał on sam. Dodał, że pokrzywdzona wiedziała o okolicznościach pozostawienia tych urządzeń. Odnośnie biżuterii oskarżony potwierdził, że widział, że pokrzywdzona i jej matka nosiły biżuterię, głównie srebrną. Nigdy nie widział złotych męskich spinek, sygnetów, ani monet srebrnych i złotych. Jego zdaniem biżuteria ta nie była warta 600.000 zł. Nigdy nie widział, gdzie pokrzywdzona przechowywała biżuterię. Nie widział biżuterii poza tą noszona przez pokrzywdzoną i przechowywaną w podręcznej szkatułce. Ponownie potwierdził, że dostał od pokrzywdzonej pozłacany zegarek T., który znalazła na wspólnej konnej wycieczce w Puszczy (...). Oskarżony wyjaśnił, że poza tym zegarkiem od pokrzywdzonej otrzymał motocykl, konia i samochód S. (...), którym jeździł. Stwierdził, że powiedział pokrzywdzonej, że jak stanie na nogi to jej zwróci pieniądze. Potwierdził jednak, że to pokrzywdzona za niego zapłaciła. Zaprzeczył, że chciał przywłaszczyć któryś z pojazdów. Pokrzywdzona przekazując mu motocykl i samochód S. (...) nie zastrzegła ich zwrotu. Dodał, że wcześniej miał (...), który sprzedał i dołożył pieniądze do zakupu Y.. Przyznał, że za właściciela wszystkich pojazdów uznawał pokrzywdzoną – chciała, żeby umowy były na nią. Twierdził, że nigdy nie uniemożliwiał pokrzywdzonej rozporządzania którymś z samochodów. Gdy w jego S. (...) pękł pasek klinowy – jego zdaniem – pokrzywdzona sama zaproponowała, że użyczy mu swój samochód. Oskarżony wyjaśnił, że pokrzywdzona wiedziała o umowie wynajmu miejsca parkingowego dla motocykla, bo on nie mógł stać na dworze. Zakładał zwrot samochodów i motocykla, gdyby tego pokrzywdzona zażądała, ale tego nie zrobiła. Nie ukrywał ich, nie wskazywał adresów ich postoju, bo pokrzywdzona wiedziała, gdzie są samochody S. i motocykl. Nie próbował ich zbyć i nie negował własności samochodów pokrzywdzonej. (...) i motocykl są do dzisiaj w doskonałym stanie.

Sąd dał wiarę wyjaśnieniom oskarżonego jedynie w części, w której nie negował on faktu, iż wraz z pokrzywdzoną mieszkał i się opiekował nią ze względu na zły stan zdrowia. Sąd także uznał za wiarygodne wyjaśnienia, w których oskarżony potwierdził, że to pokrzywdzona zakupiła wszystkie samochody i motocykl. Wiarygodne były także wyjaśnienia oskarżonego dotyczące stanu technicznego samochodów, miejsc, w których były zaparkowane, a także okoliczności dotyczących braku opłacania miejsc w przypadku M. (...), który finalnie został wystawiony na parking publiczny, zniszczony przez wandali, odholowany przez Straż Miejską, a następnie poddany demontażowi i motocykla Y., co do którego oskarżony przyznał, że pokrzywdzona nie wiedziała, gdzie się znajdował. Wiarygodne były także wyjaśnienia, że pokrzywdzona nie wiedziała o miejscu, w którym zaparkowany był M. (...). Ponadto Sąd dał wiarę wyjaśnieniom w zakresie przekazania przez pokrzywdzoną środków na zakup urządzeń rehabilitacyjnych, z wyjątkiem ich wysokości.

W pozostałym zakresie, w ocenie Sądu, wyjaśnienia oskarżonego, zwłaszcza dotyczące przekazywania pokrzywdzonej informacji o położeniu zakupionych przez nią pojazdów nie były wiarygodne, bowiem jak wynika z zeznań pokrzywdzonej wielokrotnie usiłowała dowiedzieć się, gdzie się one znajdują, ale była przez niego zbywana i zapewniana, że pojazdy są bezpieczne.

Wyjaśnienia oskarżonego niejednokrotnie były nielogiczne. Oskarżony sam sobie przeczył i zasłaniał się niepamięcią spowodowaną obrażeniami odniesionymi wskutek wypadków. Nielogiczne są wyjaśnienia oskarżonego, w których twierdził on, że pokrzywdzona znała miejsce postoju P. (...). Gdyby faktycznie pokrzywdzona znała to miejsce nie szukałaby tego samochodu wraz obecnym partnerem za pośrednictwem zdjęć satelitarnych i nie jechałaby do C. S. (1), na którego posesji miał się on znajdować. Nielogiczne są także wyjaśnienia dotyczące biżuterii. Oskarżony wyjaśnił bowiem, że nie widział u pokrzywdzonej i jej matki biżuterii o przywłaszczenie, której został oskarżony, po czym twierdzi, że matka pokrzywdzonej przed przeprowadzką przewiozła ją do swojej siostry. Pokrzywdzona w sposób stosunkowo dokładny opisała biżuterię, jak i szkatułkę, w której biżuteria znajdowała się w czasie, gdy zamieszkiwała z oskarżonym w pokoju wynajętym od C. S. (1). Nielogiczne jest, aby biżuterię, której nie nosiła, co przyznaje również oskarżony, zabierała ze sobą do sanatorium. Oskarżony wskazał, że niektóre rzeczy mogły zostać w magazynie, który dzielony był z wynajmującym. Tymczasem C. S. (1) w sposób przekonujący zeznał, że oskarżony nie pozostawił żadnych wartościowych przedmiotów. Co prawda zostały różne przedmioty, głównie stare ubrania, które wyrzucił, ale po dłuższym czasie oskarżony przyjechał do niego i zabrał pozostałe rzeczy. Z tego też powodu – uznając zeznania świadka za wiarygodne – Sąd nie dał wiary w tym zakresie wyjaśnieniom oskarżonego.

Nie zasługują na wiarę wyjaśnienia dotyczące amunicji, albowiem są niekonsekwentne. Należy podnieść, że w tej kwestii oskarżony zajął dwa odmienne stanowiska. W toku postępowania przygotowawczego twierdził, że dał mu ją na przechowanie kolega. Z kolei przed Sądem oskarżony nie przyznał się do jej posiadania twierdząc, że nigdy nie miał walizki z zamkiem cyfrowym.

Sąd zważył, co następuje:

Na podstawie zebranego i ocenionego materiału dowodowego Sąd uznał, iż A. W. swoim zachowaniem wyczerpał znamiona przestępstwa z art. 284 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w brzmieniu przed dniem 1 lipca 2015 r. w zw. z art. 4 § 1 k.k. i z art. 263 § 2 k.k.

W myśl art. 284 § 2 k.k. tego przepisu kto przywłaszcza sobie powierzoną mu rzecz ruchomą, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Art. 12 k.k. w brzmieniu sprzed 1 lipca 2015 r. stanowił, że dwa lub więcej zachowań, podjętych w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, uważa się za jeden czyn zabroniony; jeżeli przedmiotem zamachu jest dobro osobiste, warunkiem uznania wielości zachowań za jeden czyn zabroniony jest tożsamość pokrzywdzonego.

Przywłaszczenie wiąże się z uprzednim posiadaniem rzeczy lub prawa majątkowego przez sprawcę. W przeciwieństwie do kradzieży, gdzie sprawca czynu zabiera spod władztwa osoby uprawnionej określoną rzecz, w przypadku przywłaszczenia, sprawca w chwili czynu jest już w legalnym posiadaniu określonej rzeczy (wyr. SN z 17.07.1978 r., Rw 258/78, OSNKW 1978, Nr 10, poz. 109).

Nie ulega wątpliwości, że E. M. (1) przekazała do użytkowania oskarżonemu pojazdy: S. (...) i (...), M. (...), P. (...) i motocykl Y. oraz pięć urządzeń medycznych (...). Ponadto pokrzywdzona na czas swojego wyjazdu do sanatorium pozostawiła w pieczy oskarżonego biżuterię, w tym: złoty zegarek T. z bransoletką, sześć złotych naszyjników, cztery srebrne naszyjniki, pięć złotych pierścionków z kamieniami szlachetnymi (turkus, rubin, granat, szmaragd, cytryn), trzy pary złotych, grawerowanych obrączek, trzy komplety złotych spinek, złoty wisior, srebrna koperta na zdjęcia ze srebrnym wisiorem, dwa srebrne pierścienie z szafirem, dwa złote sygnety, sześć złotych monet (dolary), cztery srebrne monety ze specjalnej kolekcji. Bez wątpienia wymienione przedmioty – stosownie do treści art. 115 § 9 k.k. – stanowią rzecz ruchomą. Istota przywłaszczenia sprawcy polega na bezprawnym potraktowaniu uzyskanej wcześniej cudzej rzeczy jak swojej własnej. W niniejszej sprawie ustalenia wymagało, czy zostało zrealizowane znamię czynu polegające na bezprawnym zatrzymaniu ww. przedmiotów przez oskarżonego.

Najczęściej w rachubę wchodzić będzie takie zachowanie, które będzie jednoznacznie wskazywać na traktowanie cudzej rzeczy lub prawa majątkowego jak swojego własnego (wyr. SN z 2.12.2008 r., II KK 221/08, Prok. i Pr. – wkł. 2009, Nr 5, poz. 13). Oskarżony A. W. z całą pewnością uzyskane od E. M. (1) pojazdy potraktował jako własne. Z powierzonych mu samochodów i motocykla do pewnego momentu korzystał za zgodą pokrzywdzonej. Natomiast na żądanie właścicielki nie przekazał jej informacji o miejscach, w których pojazdy te się znajdowały. Za każdym razem zbywał ją twierdząc, że są one bezpieczne. Oskarżony wykorzystał łatwowierność pokrzywdzonej, która wierzyła oskarżonemu, że pojazdy są w dobrym stanie i prawidłowo zabezpieczone przed utratą. W przypadku samochodów S. (...), P., M. i motocykla Y. oskarżony porzucając je, postąpił z nimi jak właściciel.

Oskarżony nie zwrócił również powierzonych mu przez pokrzywdzoną urządzeń do rehabilitacji, których była właścicielką. Odnośnie biżuterii i pozostałych kosztowności, Sąd również uznał, że oskarżony dokonał ich przywłaszczenia, bowiem pokrzywdzona powierzyła mu te przedmioty pod opiekę na czas wyjazdu wraz z matką do sanatorium. Oskarżony nie miał jakiegokolwiek tytułu prawnego, aby rozporządzać opisanymi powyżej, powierzonymi mu przedmiotami jak swoją własnością.

Zgromadzony materiał dowodowy pozwala w ocenie Sądu na przypisanie winy oskarżonemu A. W. za pierwszy z zarzucanych mu w akcie oskarżenia czynów, przy niewielkiej modyfikacji jego opisu.

Sąd wyeliminował z opisu czynu przywłaszczenie telewizora, albowiem materiał dowodowy, w tym zeznania pokrzywdzonej wskazują, że przedmiot ten oskarżony otrzymał od pokrzywdzonej w prezencie.

Odnośnie przywłaszczonych pojazdów, mimo oczywistego spadku ich wartości od chwili zakupu do czasu ich przywłaszczenia Sąd przyjął ich wartość określoną w dokumentach, mając na uwadze, że międzyczasie były naprawiane i doinwestowywane. Natomiast modyfikacji uległa wartość przywłaszczonej przez oskarżonego biżuterii i pozostałych kosztowności. W celu oszacowana wartości tych przedmiotów Sąd powołał biegłego rzeczoznawcę, który przyjmując uśrednioną wartość opisanych przez pokrzywdzoną przedmiotów oszacował ich łączną wartość. Zdaniem Sądu przyjęcie najniższych szacunkowych kwot, co postulował obrońca oskarżonego, byłoby dla E. M. (1) niekorzystne i niesprawiedliwe, tak samo, jak przyjęcie przedstawianych przez obrońcę oskarżonego wartości przedmiotów oferowanych na sprzedaż na portalach aukcyjnych. W przypadku zabytkowej biżuterii przedstawiającej dla pokrzywdzonej nie tylko wartość materialną, ale i wartość niematerialną takie założenie byłoby dla niej najzwyczajniej krzywdzące, zważywszy, że przedmioty te były w posiadaniu rodziny pokrzywdzonej od kilku pokoleń.

Sąd przyjął, iż oskarżony przywłaszczył powierzone mu przez pokrzywdzoną przedmioty o łącznej wartości 124.183,37 zł. W związku z powyższym, z kwalifikacji prawnej czynu należało wyeliminować art. 294 § 1 k.k., gdyż mienie przywłaszczone przez A. W. nie przedstawiało znacznej wartości.

Uznając A. W. za winnego pierwszego z zarzucanych mu przestępstw, w myśl art. 4 § 1 k.k. Sąd zastosował wobec niego przepisy ustawy Kodeks karny z dnia 6 czerwca 1997 r. w brzmieniu obowiązującym przed dniem 1 lipca 2015 r.

Sąd na podstawie art. 284 § 2 k.k. wymierzył oskarżonemu karę 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności, kierując się przy tym dyrektywami wyznaczonymi w art. 53 k.k., zgodnie z którym sąd wymierza karę według swojego uznania, w granicach przewidzianych przez ustawę, bacząc, by jej dolegliwość nie przekraczała stopnia winy, uwzględniając stopień społecznej szkodliwości czynu oraz biorąc pod uwagę cele zapobiegawcze i wychowawcze, które ma osiągnąć w stosunku do skazanego, a także potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa (§ 1). Wymierzając karę, sąd uwzględnia w szczególności motywację i sposób zachowania się sprawcy, popełnienie przestępstwa wspólnie z nieletnim, rodzaj i stopień naruszenia ciążących na sprawcy obowiązków, rodzaj i rozmiar ujemnych następstw przestępstwa, właściwości i warunki osobiste sprawcy, sposób życia przed popełnieniem przestępstwa i zachowanie się po jego popełnieniu, a zwłaszcza staranie o naprawienie szkody lub zadośćuczynienie w innej formie społecznemu poczuciu sprawiedliwości, a także zachowanie się pokrzywdzonego (§ 2 k.k.).

Oskarżonemu groziła kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Ustalając wymiar kary Sąd wziął pod uwagę, że A. W. był już karany za dwa przestępstwa przeciwko mieniu: wyrokiem Sądu Rejonowego dla Warszawy-Woli w Warszawie z dnia 6 maja 2009 r., sygn. akt IV K 862/09 za czyn z art. 286 § 1 k.k. został skazany na karę 1 roku i 6 miesięcy z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na okres próby lat 4 oraz wyrokiem Sądu Rejonowego dla Warszawy-Żoliborza w Warszawie z dnia 26 września 2011 r. za czyn z art. 286 § 1 k.k. i z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. na karę łączną 2 lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na okres próby lat 5. (k. 171-172, t. I; k. 246-249, 276-277, t. II).

Przy wymiarze kary również za okoliczność obciążającą Sąd uznał wysoką szkodliwość społeczną przypisanego oskarżonemu czynu, która wynika nie tylko z wysokości wyrządzonej szkody, ale także ze sposobu działania pozbawionego jakichkolwiek skrupułów. Pobudki działania A. W., tj. wykorzystanie bezgranicznego zaufania jakim obdarzała go pokrzywdzona zasługują na szczególne napiętnowanie. Oskarżony wykorzystał bezspornie łatwowierność i nieporadność życiową pokrzywdzonej. Jawi się on jako osoba w umiarkowanym stopniu zdemoralizowana, lecz nastawiona na łatwy i przyjemny sposób życia, o czym mogą świadczyć poprzednie skazania za oszustwa dokonane na szkodę innych kobiet. Z tych względów Sąd za ten czyn wymierzył karę w wysokości połowy ustawowego zagrożenia.

Odnośnie czynu z punktu drugiego, zgodnie z art. 263 § 2 k.k. kto bez wymaganego zezwolenia posiada broń palną lub amunicję, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. Za Sądem Najwyższym (wyrok z 13.08.1993 r., WR 107/93, OSNKW 1993/11–12, poz. 74) „posiadaniem” broni palnej lub amunicji [...] jest każde władanie nimi, jeżeli tylko towarzyszy sprawcy taki zamiar, nawet bez chęci zatrzymania tych rzeczy na własność. Przestępstwo [...] jest przestępstwem trwałym, polegającym na utrzymywaniu określonego stanu bezprawnego, który zaczyna się z chwilą wejścia w „posiadanie” broni palnej lub amunicji, a kończy się w wyniku przekazania tych rzeczy organom ścigania albo innej osobie do całkowitej dyspozycji bądź nieodwracalnego zniszczenia lub porzucenia. Zakres pojęcia posiadania jest bardzo szeroki, nie jest ograniczony do posiadania samoistnego lub zależnego, lecz obejmuje każde faktyczne władanie rzeczą (por. wyrok SA w Gdańsku z 5.04.2000 r., II AKa 14/00, Prok. i Pr.-wkł. 2001/4, poz. 22). Jak zauważył Sąd Najwyższy w postanowieniu z 8.04.2014 r. (sygn. akt IV KK 44/14, LEX nr 1458832) posiadanie broni na gruncie art. 263 § 2 k.k. nie może być pojmowane cywilistycznie, a zatem wiązać się z fizycznym władztwem nad rzeczą. Jest nim już zachowanie pasywne polegające na świadomym i celowym przyjęciu jej od innej osoby (por. też wyrok SA we Wrocławiu z 1.07.2014 r., II AKa 161/14, LEX nr 1489206; wyrok SA we Wrocławiu z 25.07.2018 r., LEX nr 2567678). Fakt przyjęcia na przechowanie broni oraz amunicji stanowi formę posiadania tych przedmiotów zgodnie z dyspozycją art. 263 § 2 k.k. (SA w Katowicach w wyroku z dnia 20.07.2017 r., II AKa 23/17, LEX nr 2382789).

A. W. posiadał amunicję w łącznej ilości 225 sztuk nabojów różnego rodzaju, w tym: 100 sztuk nabojów W. kal. 5,6 mm, 100 sztuk nabojów rewolwerowych (...) kal. 38 oraz 25 sztuk nabojów myśliwskich śrutowych (...) kal. 12/70.

Uznając A. W. za winnego przestępstwa z art. 263 § 2 k.k. Sąd wymierzył mu karę 8 miesięcy pozbawienia wolności. Sąd również i w tym zakresie kierował się dyrektywami z art. 53 k.k. Oskarżonemu groziła kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. A. W. posiadał amunicję w łącznej ilości 225 sztuk nabojów różnego rodzaju, w tym: 100 sztuk nabojów W. kal. 5,6 mm, 100 sztuk nabojów rewolwerowych (...) kal. 38 oraz 25 sztuk nabojów myśliwskich śrutowych (...) kal. 12/70. Sąd wymierzył oskarżonemu karę w wysokości niemalże odpowiadającej dolnej granicy ustawowego zagrożenia.

Kary w powyższym wymiarze, spełnią w ocenie Sądu oczekiwane cele. Zapobiegną popełnieniu przez oskarżonego kolejnych przestępstw, a także ukształtują w świadomości oskarżonego poczucie odpowiedzialności za swoje dotychczasowe postępowanie. Nadto kary te są sprawiedliwe z punktu widzenia społeczeństwa. Ugruntują one przekonanie o nieopłacalności takiego postępowania.

W punkcie III. wyroku na podstawie art. 85 § 1 k.k. i art. 86 § 1 k.k., przy zastosowaniu asperacji Sąd wymierzył A. W. karę łączną 3 lat pozbawienia wolności. Orzeczona w tym wymiarze kara łączna jest adekwatna do stopnia winy oskarżonego, uwzględnia społeczną szkodliwość czynów, spełniając przy tym cele zapobiegawcze i wychowawcze, które ma osiągnąć w stosunku do sprawcy czynu przestępnego, a także potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa.

W punkcie IV. wyroku, w oparciu o art. 46 § 1 k.k. w brzmieniu obowiązującym przed dniem 1 lipca 2015 r. w zw. z art. 4 § 1 k.k. Sąd na wniosek Prokuratora zasądził od oskarżonego obowiązek naprawienia wyrządzonej E. M. (1) szkody w wysokości 106.183,37 zł. Orzeczenie o obowiązku kompensacyjnym w ramach art. 46 k.k. w brzmieniu obowiązującym przed dniem 1 lipca 2015 r. uzależnione jest od skazania sprawcy oraz wyrządzenia przez niego szkody. Równocześnie wysokość nałożonego obowiązku nie może przekraczać wysokości szkody wyrządzonej przestępstwem. Niewątpliwie wartość przedmiotów przywłaszczonych przez oskarżonego wynosiła 124.183,37 zł, jednakże zauważyć należy, iż pokrzywdzona odzyskała motocykl Y. o przyjętej przez Sąd wartości 18.000 zł, w związku z czym wyrządzoną szkodę pokrzywdzonej należało pomniejszyć o tę kwotę. Pokrzywdzonej należy się zatem naprawienie szkody w wysokości 106.183,37 zł. Należy zwrócić uwagę, iż środek karny naprawienia szkody pełni, obok funkcji represyjnej, także funkcję kompensacyjną. Chroni więc interes pokrzywdzonego, poprzez ułatwienie mu dochodzenia restytucji uszczerbku doznanego w wyniku przestępstwa (wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu – II Wydział Karny z dnia 1 marca 2013 r. sygn. II AKa 37/13).

W punkcie V. wyroku, na podstawie § 11 ust. 2 pkt 5 w zw. z § 17 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015 r. (Dz. U. z 2015 r. poz. 1800) Sąd tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu z urzędu zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. K. K. kwotę 2.640 zł powiększoną o stawkę podatku VAT.

Nie znajdując podstaw do zwolnienia oskarżonego od poniesienia kosztów procesu Sąd na podstawie art. 626 § 1 k.p.k. i art. 627 k.p.k. zasądził od A. W. 913,66 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania, w tym 400 zł tytułem opłaty w sprawach karnych.

Jolanta Marek-Trocha

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Wioleta Żochowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  sędzia Jolanta Marek – Trocha
Data wytworzenia informacji: