XX GC 466/12 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Warszawie z 2015-09-22
Sygn. akt XX GC 466/12
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 22 września 2015 r.
Sąd Okręgowy w Warszawie XX Wydział Gospodarczy w składzie:
Przewodniczący: |
SSO Agnieszka Baran |
Protokolant: |
sekretarz sądowy Hanna Nowicka |
po rozpoznaniu w dniu 8 września 2015 r. w Warszawie
na rozprawie
sprawy z powództwa Huty (...) spółki akcyjnej w S.
przeciwko (...) spółce akcyjnej w W.
o zapłatę
1. zasądza od pozwanego (...) spółki akcyjnej w W. na rzecz powoda Huty (...) spółki akcyjnej w S. kwotę 360 695 zł (trzysta sześćdziesiąt tysięcy sześćset dziewięćdziesiąt pięć złotych) wraz z ustawowymi odsetkami od 1 listopada 2011 roku do dnia zapłaty,
2. w pozostałej części powództwo oddala,
3. zasądza od pozwanego (...) spółki akcyjnej w W. na rzecz powoda Huty (...) spółki akcyjnej w S. kwotę 16 881,87 zł (szesnaście tysięcy osiemset osiemdziesiąt jeden złotych osiemdziesiąt siedem groszy) tytułem stosunkowego rozdzielenia kosztów procesu,
4. nakazuje pobrać na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Warszawie tytułem zwrotu poniesionych tymczasowo wydatków: od powoda Huty (...) spółki akcyjnej w S. kwotę 540,62 zł (pięćset czterdzieści złotych sześćdziesiąt dwa grosze), od pozwanego (...) spółki akcyjnej w W. kwotę 499,04 zł (czterysta dziewięćdziesiąt dziewięć złotych dziewięć groszy).
SSO Agnieszka Baran
Sygn. akt: XX GC 466/12
UZASADNIENIE
Pozwem z 16 maja 2012 roku powód – Huta (...) SA w S. (dalej jako: powód) – wniósł o zasądzenie na jego rzecz od pozwanego (...) SA w W. (dalej jako: pozwany) kwoty 754 150,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami od 1 listopada 2011 roku. W uzasadnieniu pozwu zostało wskazane, że żądana kwota stanowi odszkodowanie za szkodę poniesioną przez powoda w związku z nienależytym wykonywaniem obowiązków przez R. D. jako syndyka masy upadłości w toku postępowania upadłościowego Zakładów (...) SA w S. (dalej jako: spółka (...)). Powód wyjaśnił, że w toku przedmiotowego postępowania upadłościowego syndyk zbył agregat stanowiący własność powoda a znajdujący się wyłącznie w posiadaniu zależnym upadłego. Powód wyjaśnił, że pozwany ponosi odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną przez syndyka, jako jego ubezpieczyciel w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia OC. Żądana pozwem kwota stanowi cenę uiszczoną przez powoda za sporny agregat (850 000 zł) pomniejszoną o kwotę 95 850 zł, z tytułu należnego upadłemu czynszu najmu, co do której szkoda została rozliczona (pozew k. 4-7v).
W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości. Pozwany potwierdził, że udzielił syndykowi ochrony ubezpieczeniowej na mocy zawartej umowy w zakresie ubezpieczenia OC. Pozwany podniósł, że adresatem roszczeń powoda winna być masa upadłości, a nie syndyk. Z tego względu – zdaniem pozwanego - nie ma podstaw do odpowiedzialności pozwanego jako ubezpieczyciela syndyka. Pozwany podniósł również zarzut przedawnienia roszczeń powoda, wskazując, iż powód jeszcze w roku 2007 powziął wiadomość o zdarzeniu, z którym związana jest szkoda. W ocenie pozwanego powództwo winno być oddalone w pierwszej kolejności dlatego, że sprawa o wyłączenie z masy upadłości została już prawomocnie rozstrzygnięta. W dalszej kolejności pozwany podniósł, że syndyk dołożył należytej staranności w celu oceny mienia upadłego, jak i wykazał inicjatywę w poszukiwaniu potencjalnych uprawnionych podmiotów, które mogłyby wykazać tytuły prawne do poszczególnych składników mienia upadłego. Pozwany podkreślił, że sporny agregat znajdował się na terenie spółki (...), a jego zbycie nastąpiło po uzyskaniu zgody sędziego komisarza. Pozwany podkreślił również, że w dokumentacji upadłego brak było dowodów potwierdzających, że prawo własności spornego urządzenia przysługuje powodowi, a skierowane do powoda wezwanie do ujawnienia własności tego urządzenia pozostało bez odpowiedzi. Z ostrożności pozwany zakwestionował również wskazaną w pozwie wysokość szkody (odpowiedź na pozew k. 116-117).
W toku dalszego postępowania w sprawie strony podtrzymały powyższe stanowiska.
Sąd ustalił, co następuje:
12 grudnia 2002 roku spółka (...) zawarła z Bankiem (...) SA w W. (dalej jako: Bank) umowę przewłaszczenia. Na jej podstawie spółka (...) przeniosła na Bank własność agregatu do produkcji łańcuchów ((...)). Umowa została zawarta w celu zabezpieczenia wierzytelności banku z tytułu kredytów obrotowych udzielonych ww. spółce. Przedmiotowy agregat pozostał we władaniu spółki (...) na zasadzie użyczenia. Zgodnie z treścią § 5 umowy przewłaszczenia, Bank zezwolił spółce (...) na bezpłatne używanie agregatu do czasu spłaty kredytów, bądź otrzymania przez spółkę (...) pisma Banku zawierającego żądanie zwrotu bankowi użyczonych rzeczy, ze względu na niespłacenie kredytów w przewidzianym terminie (umowa przewłaszczenia k. 54-55).
Pismem z 17 grudnia 2004 roku Bank wezwał spółkę (...) do zwrotu agregatu będącego przedmiotem umowy przewłaszczenia (pismo Banku k. 56).
31 grudnia 2004 roku przedmiotowy agregat został wydany przez (...) Bankowi, jako właścicielowi (protokół zdawczo – odbiorczy k. 57).
W tej samej dacie (31 grudnia 2004 roku) Bank zawarł z powodem (działającym wówczas pod firmą (...) S. A. w P.) umowę sprzedaży agregatu wydanego mu przez spółkę (...) i nabytego od tej spółki na podstawie umowy przewłaszczenia z 12 grudnia 2002 roku. Powód nabył przedmiotowy agregat od banku za cenę w kwocie 850 000 zł, która została uiszczona na rzecz Banku 11 stycznia 2005 roku (umowa sprzedaży k. 58, faktury k. 59-61, wyciąg z rachunku bankowego powoda k. 62).
Także 31 grudnia 2004 roku powód zawarł ze spółką (...) umowę dzierżawy na podstawie której spółka (...) wydzierżawiła mu działkę gruntu nr (...), wybrane elementy stanowiące Wyposażenie Wydziału Produkcji Ł. oraz budynki i budowle znajdujące się na działce (...), a także inne budynki, budowle, maszyny i urządzenia znajdujące się poza terenem spółki (...). Umowa została zawarta na okres 5 lat, począwszy od 1 stycznia 2005 roku, zaś czynsz dzierżawny został ustalony na kwotę 10 000 zł miesięcznie. W związku z zawarciem przedmiotowej umowy dzierżawy i planowanym uruchomieniem linii produkcyjnej, zakupiony przez powoda agregat pozostał na ternie spółki (...), za zgodą i wiedzą tej spółki. Zakupiony przez powoda agregat wraz z urządzeniami dzierżawionymi od spółki (...) stanowił jeden ciąg technologiczny, na którym przez pewien czas była realizowana produkcja (okoliczność bezsporna, umowa dzierżawy k. 127-128 akt VI GUo 2/10, zeznania świadka R. D. płyta 00:09:31).
Postanowieniem z 21 marca 2007 roku, wydanym w sprawie VI Gu 4/07 Sąd Rejonowy w Slupsku ogłosił upadłość spółki (...) obejmująca likwidację majątku. Sąd wyznaczył syndyka w osobie R. D. (postanowienie o ogłoszeniu upadłości wraz z uzasadnieniem k. 75-76).
W okresie przed ogłoszeniem upadłości przez okres około roku spółka (...) nie prowadziła działalności i jej przedstawiciele nie dbali w sposób należyty o majątek spółki. Syndykowi zostały przekazane jedynie fragmenty dokumentacji spółki. Jedyną osobą, która po ogłoszeniu upadłości kontaktowała się z syndykiem i udzielała mu wyjaśnień był P. M., będący przed ogłoszeniem upadłości członkiem władz spółki (...) (zeznania świadka R. D. k. 195, nagranie 00:12:08).
R. D. jest ubezpieczony u pozwanego w zakresie odpowiedzialności cywilnej syndyka masy upadłości. Ubezpieczenie obejmowało również okres w którym pełnił funkcję syndyka masy upadłości spółki (...) (okoliczność bezsporna, wniosek o zawarcie umowy ubezpieczenia s. 66 akt szkodowych, polisa s. 65 akt szkodowych).
W toku trwającego postępowania upadłościowego syndyk uzyskał informację, że jeden z agregatów wchodzących w skład ciągu technologicznego może stanowić własność powoda (może nie wchodzić w skład masy upadłości, jako urządzenie, które nie stanowiło własności upadłego). Wobec tych wątpliwości, w piśmie z 7 listopada 2007 roku, adresowanym do powoda, syndyk zwrócił się o udzielenie informacji czy agregat do produkcji łańcuchów znajdujący się na terenie łańcuchowni spółki (...) stanowi własność powoda. W piśmie została zakreślony termin 7 dni od daty jego doręczenia na udokumentowanie praw do agregatu, pod rygorem uznania, że agregat nie stanowi własności powoda (zeznania świadka R. D. k. 195, nagranie 00:17:01, pismo z 7 listopada 2007 roku k. 89).
Do syndyka nie dotarła informacja ze strony powodowej spółki, z której wynikałoby, że jest ona właścicielem przedmiotowego agregatu (zeznania świadka R. D. k. 195-196, nagranie – płyta k. 198- 00:48:50).
Syndyk posiadał wiedzę o zwarciu umowy przewłaszczenia spornego agregatu pomiędzy spółką (...) i Bankiem. W dokumentacji spółki (...) znajdowała się kopia przedmiotowej umowy. Syndyk informował sędziego komisarza o podejrzeniu, iż sporny agregat może nie wchodzić w skład masy upadłości i przedstawił działania, które zostały przez niego podjęte celem ustalenia kto jest właścicielem przedmiotowego agregatu. Po uzyskaniu zgody sędziego komisarza agregat wraz z innymi urządzeniami spółki (...) został przeznaczony do sprzedaży (oświadczenie pełnomocnika syndyka- uczestnika postępowania w sprawie VI GUo 2/10 o wyłączenie z masy upadłości k. 115, zeznania świadka R. D. k. 195-196 nagranie 00:23:35 ).
W toku postępowania upadłościowego, w listopadzie 2007 roku biegły M. W. dokonał wyceny przedmiotowego agregatu do produkcji łańcuchów. Wartość urządzenia została oszacowana na kwotę 800 000 zł brutto (raport z wyceny nr 67 wraz z materiałem poglądowym k. 77-81).
Następnie, po przeprowadzeniu sprzedaży z wolnej ręki (z uwagi ba brak zainteresowania zakupem ciągu technologicznego, w skład którego wchodził przedmiotowy agregat), 5 maja 2008 roku, syndyk zawarł umowę sprzedaży z M. S. i A. S. (prowadzącymi działalność gospodarczą w formie spółki cywilnej działającej pod firmą (...). S. A. (...) s.c.). Na podstawie tej umowy syndyk zbył ruchomości spółki (...), w tym również agregat do produkcji łańcuchów, stanowiący własność powoda, znajdujący się w posiadaniu spółki (...). Przy uwzględnieniu, że przedmiotem umowy był cały ciąg technologiczny, w proporcji do pozostałych urządzeń przedmiotowy agregat został zbyty za cenę w kwocie 95 850 zł (umowa sprzedaży z 5 maja 2008 roku k. 70-74, zeznania R. D. k. 196 nagranie 00:34:22).
Przedmiotowy agregat zbyty przez syndyka składa się z 8 urządzeń. Wartość przedmiotowego agregatu w dacie zawarcia umowy jego sprzedaży w toku postępowania upadłościowego (5 maja 2008 roku) wynosiła kwotę 456 545,00 zł (opinia biegłego J. J. k. 230-238).
W listopadzie 2009 roku syndyk poinformował powoda o zbyciu agregatu stanowiącego jego własność. Po tym zawiadomieniu powód prowadził z syndykiem korespondencję w celu ustalenia sposobu zaspokojenia roszczeń wynikających ze zbycia należącego do powoda urządzenia. Roszczenia powoda nie były uznawane przez syndyka, który powoływał się na brak dokumentacji potwierdzającej prawo własności powoda do spornego urządzenia (pisma powoda i syndyka R. D. k. 178-182).
Postanowieniem z 3 lutego 2010 roku Sąd Rejonowy w Słupsku oddalił wniosek powoda o wyłączenie z masy upadłości świadczenia wzajemnego uzyskanego przez masę w zamian za sprzedany przez syndyka agregat do produkcji łańcuchów (postanowienie k. 13).
Wobec zbycia w toku postępowania upadłościowego agregatu stanowiącego jego własność, powód wystąpił przeciwko syndykowi masy upadłości spółki (...) z powództwem o wyłącznie z masy upadłości świadczenia uzyskanego w zamian za sprzedany, stanowiący jego własność agregat. Wyrokiem z 13 sierpnia 2010 roku, wydanym w sprawie VI GUo 2/10 Sąd Rejonowy w Słupsku oddalił powództwo powoda wytoczone przeciwko syndykowi masy upadłości spółki (...). Sąd ten ustalił, że agregat do produkcji łańcuchów sprzedany przez syndyka na podstawie umowy z 5 maja 2008 roku był agregatem nabytym przez powoda od Banku i stanowiącym jego własność. Sąd uznał, że skoro agregat nie stanowił własności upadłego, będąc własnością powoda, to powód ma uzasadnione roszczenie o wyłącznie z masy upadłości świadczenia wzajemnego w kwocie 95 850 zł uzyskanego przez syndyka (a ściślej przez masę upadłości) w wyniku sprzedaży przedmiotowego agregatu. Powództwo o wyłączenie tego świadczenia z masy upadłości zostało jednak oddalone z uwagi na zgłoszony przez syndyka, uzasadniony zarzut potrącenia wierzytelności z tytułu czynszu (wynikającego umowy dzierżawy z zawartej przez powoda ze spółką (...)) z wierzytelnością powoda będącą przedmiotem żądania pozwu (wyrok z 13 sierpnia 2010 roku wraz z uzasadnieniem k. 14-23).
Wyrokiem z 31 marca 2011 roku (wydanym w sprawie XII Ga 672/10) Sąd Okręgowy w Gdańsku oddalił apelację powoda od powyższego wyroku Sądu Rejonowego w Słupsku (wyrok z 31 marca 2011 roku wraz z uzasadnieniem k. 24-53).
Pismem z 13 października 2011 roku powód wezwał pozwanego, jako ubezpieczyciela syndyka, do zapłaty na jego rzecz odszkodowania w kwocie 754 150 zł. Na zapłatę odszkodowania powód zakreślił termin do 31 października 20011 roku. W piśmie powód zastrzegł również prawo dochodzenia utraconych korzyści (wezwanie do zapłaty k. 82-84).
W odpowiedzi na powyższe pismo powoda, w piśmie z 23 grudnia 2012 roku pozwany wskazał, iż nie zachodzą podstawy jego odpowiedzialności z uwagi na to, że syndyk działał w granicach prawa, z należytą starannością. Pozwany podniósł, że sporne urządzenie znajdowało się na terenie nieruchomości upadłego, w dokumentacji spółki (...) nie było dokumentów świadczących o tym, że prawo własności agregatu przysługiwało powodowi, zbycie urządzenia nastąpiło w oparciu o zgodę sędziego komisarza wyrażoną postanowieniem z 30 kwietnia 2008 roku, po bezskutecznym wezwaniu powoda do ujawnienia prawa własności powoda do spornego urządzenia (pismo pozwanego z 23 grudnia 2011 roku k. 85-86).
Z wniosku powoda przeciwko R. D. i pozwanemu przed Sądem Rejonowym w Słupsku toczyło się postępowanie w sprawie o zawezwanie do próby ugodowej. W toku tego postępowania do ugody nie doszło (protokół posiedzenia z 8 marca 2012 roku k. 87-88).
Pismem z 26 marca 2012 roku powód ponownie wezwał pozwanego do zapłaty kwoty 754 150 zł wraz z ustawowymi odsetkami od 1 listopada 2011 roku, tytułem odszkodowania za szkodę wyrządzoną przez R. D. (wezwanie do zapłaty k. 90).
Pozwany nie uiścił na rzecz powoda żądanego przez niego odszkodowania (okoliczność bezsporna).
Powyższy stan faktyczny został ustalony w oparciu o powołane dowody. W ocenie Sądu w pełni wiarygodny dowód w niniejszej sprawie stanowią złożone do akt sprawy dokumenty oraz dokumenty znajdujące się w aktach załączonych. Nie budziły one wątpliwości Sądu co do ich wiarygodności, która nie była również kwestionowana przez żadną ze stron postępowania. Zauważyć przy tym należy, że znaczna ich część stanowi dokumenty urzędowe. W tym miejscu w ocenie Sądu należy odnieść się szczegółowo do dowodu w postaci pisma syndyka z 7 listopada 2007 roku. W ocenie Sądu okoliczności niniejszej sprawy wskazują wyłącznie na to, że pismo o takiej treści zostało przygotowane i podpisane przez syndyka. Z materiału dowodowego zgromadzonego w niniejszej sprawie nie wynika natomiast, że zostało ono doręczone, czy wysłane do powoda.
Znaczna część okoliczności niniejszej sprawy została ustalona na podstawie dowodu z zeznań świadka R. D.. W ocenie Sądu są to zeznania w pełni wiarygodne, pomimo, że świadek nie pamiętał części okoliczności, np. związanych z kontaktowaniem się z powodem w inny sposób i przy innej okazji niż dotycząca pisma z 7 listopada 2007 roku. W ocenie Sądu trudność w udzieleniu odpowiedzi na niektóre z pytań kierowanych do świadka jest usprawiedliwiona upływem czasu od daty przedmiotowych zdarzeń, w których świadek brał udział jako syndyk spółki (...). Zeznania R. D. korespondują z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w niniejszej sprawie oraz z treścią oświadczeń i protokołów w sprawie VI GUo 2/10. W szczególności z zeznań świadka wynika (nagranie 00:48:48), że miał on wiedzę o dokonanych przewłaszczeniach bankowych przedmiotowych urządzeń. Ten fragment zeznań koresponduje z oświadczeniem pełnomocnika syndyka złożonym w odpowiedzi na pozew w sprawie VI GUo 2/10 (k. 115), w której pełnomocnik syndyka złożył kopię umowy przewłaszczenia, która znajdowała się w dokumentacji upadłego.
W ocenie Sądu w pełni wiarygodny i przydatny dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy stanowi dowód z opinii biegłego J. J.. W ocenie Sądu opinia została sporządzona w sposób fachowy i rzetelny. Wnioski końcowe ze wskazaniem wartości wycenianego agregatu zostały przedstawione po analizie dokumentacji zgromadzonej aktach sprawy oraz po dokonaniu oględzin wycenianego urządzenia w miejscu jego aktualnego przechowywania. Podkreślić należy, że wątpliwości i uwagi powoda zostały przez biegłego wyczerpująco przez biegłego wyjaśnione w opinii uzupełniającej, zarówno złożonej w formie pisemnej, jak i ustnej na rozprawie w dniu 8 września 2015 r.. Dla pozytywnej oceny omawianego dowodu istotne jest również to, że ustalając stopień zużycia poszczególnych urządzeń agregatu biegły odwołał się do jednego z bardziej obiektywnych dowodów, tj. załącznika do umowy przewłaszczenia zawartej przez spółkę (...) z Bankiem. Zostało to wyjaśnione w uzupełniającej opinii biegłego (k. 291). W ocenie Sądu jest to dokument w pełni wiarygodny z uwagi na to, że w jego sporządzeniu nie brała udziału żadna ze stron postępowania.
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo częściowo zasługuje na uwzględnienie.
W pierwszej kolejności należy wskazać, że okoliczności niniejszej sprawy potwierdzają, iż co do zasady roszczenie powoda jest usprawiedliwione. Poza sporem w niniejszej sprawie pozostaje, iż pozwany jest i był ubezpieczyciele R. D. w zakresie jego odpowiedzialności OC w związku z pełnioną przez niego funkcją syndyka masy upadłości (w tym jako syndyka masy upadłości spółki (...)). Poza sporem pozostaje również w niniejszej sprawie, że w toku postępowania upadłościowego spółki (...), R. D., jako syndyk masy upadłości tej spółki zbył urządzenia stanowiące ciąg technologiczny – produkcyjny, w tym także agregat do produkcji łańcuchów, stanowiący własność powoda. Fakt sprzedaży przedmiotowego agregatu (po błędnym uznaniu go za składnik masy upadłości) wynika ze znajdującej się w aktach umowy zawartej ze (...) spółki (...); został również potwierdzony w zeznaniach świadka R. D.. Został on również ustalony przez Sad orzekający w sprawie VI GUo 2/10. Okoliczności niniejszej sprawy nie pozostawiają wątpliwości również co do tego, że przedmiotowy agregat stanowił własność powoda. Wynika to w szczególności z umowy sprzedaży zawartej przez powoda z Bankiem; prawo własności powoda do przedmiotowego agregatu nie było kwestionowane w toku postępowania w niniejszej sprawie.
Zdaniem Sądu, w świetle okoliczności niniejszej sprawy nie można mieć wątpliwości również co do tego, że opisane powyżej działania podjęte w toku postępowania upadłościowego spółki (...) doprowadziły do powstania szkody po stronie powoda. W konsekwencji dokonanej sprzedaży powód stracił składnik swego majątku w postaci przedmiotowego agregatu do produkcji łańcuchów. Na skutek rozliczenia, do jakiego faktycznie doprowadził wynik procesu w sprawie VI GUo 2/10 powód „uzyskał” kwotę 95 850 zł, co do której poniesiona przez niego szkoda została rozliczona. Jak wynika z materiału dowodowego zgromadzonego w niniejszej sprawie kwota ta nie pokryła w pełni szkody powstałej w majątku powoda. Z przeprowadzonego w niniejszej sprawie dowodu z opinii biegłego wynika, że w dacie dokonania sprzedaży agregatu w toku postępowania upadłościowego spółki (...) wynosiła kwotę 456 545,00 zł.
Na tle przedstawionych powyżej okoliczności strony pozostawały w sporze co do tego, czy można przypisać syndykowi masy upadłości spółki (...) za powyżej wskazaną szkodę powoda.
Zgodnie z treścią art. 160 ust. 3 ustawy prawo upadłościowe i naprawcze (zwanej dalej ustwą) syndyk, nadzorca sądowy i zarządca odpowiadają za szkodę wyrządzoną na skutek nienależytego wykonywania obowiązków. W wyroku z 18 października 2012 roku (V CSK 405/11) Sąd Najwyższy wskazał, że przepis art. 160 ust. 3 ustawy uzaleznia odpowiedzialność syndyka masy upadłości od wyrządzenia szkody będącej następstwem nienależytego wykonywania przez niego obowiązków o charakterze ustawowym. Powołując się na wcześniejsze orzecznictwo tego sądu, w omawianym orzeczeniu Sąd Najwyższy wskazał, że odpowiedzialność syndyka na podstawie powyższego przepisu, jest to odpowiedzialność odszkodowawcza regulowana przepisami o czynach niedozwolonych, oparta na zasadzie winy, którą uzasadnia każdy, nawet najmniejszy jej stopień. Z daniem Sądu, w niniejszej sprawie zostało wykazane, że w związku ze sprzedażą przedmiotowego agregatu mamy do czynienia z nienależytym wykonaniem obowiązków przez syndyka. W świetle okoliczności niniejszej sprawy, w ocenie Sądu, można przypisac syndykowi winę w postaci niedbalstwa polegającego na braku należytej staranności w ustalaniu przynależności do masy upadłości przedmiotowego agregatu. Wskazać należy, iż materiał dowodowy zgromadzony w niniejszej sprawie nie pozwala na ustalenie, że pozwany wykazał, że syndyk dochował należytej staranności. Przede wszystkim, w ocenie Sądu, na podstawie materiału dowodowego zgromadzonego w niniejszej sprawie nie sposób ustalić, że pismo z 7 listopada 2007 roku wzywające powoda do wykazania prawa własności agregatu zostało doręczone powodowi. Z okoliczności niniejszej sprawy nie wynika nawet, że zostało ono wysłane do powoda. Na wysłanie tego pisma do powoda powołał się w odpowiedzi na pozew pełnomocnik syndyka w postępowaniu o wyłącznie z masy upadłości. Wskazał on, że dowód nadania omawianego pisma do powoda znajduje się w aktach postępowania upadłościowego – Gup 1/07 (odpowiedź na pozew k. 67 akt VI GUo 2/10). Tymczasem w aktach postępowania upadłościowego Gup 1/07 nadesłanych do akt niniejszej sprawy nie ma nie ani dowodu wysłania omawianego pisma do powoda, nie ma w nich także samego pisma z 7 listopada 2007 roku. Uznać zatem należy, że podnoszona przez pozwanego okoliczność czynienia przez syndyka ustaleń co do osoby właściciela przedmiotowego agregatu, nie została wykazana w toku postępowania w niniejszej sprawie. Zauważyć należy, że w toku całego postępowania w niniejszej sprawie pozwany był reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, który miał wiedzę o załączeniu akt upadłościowych do niniejszej sprawy i miał możliwość zapoznania się z tymi aktami. Nie bez znaczenia w niniejszej sprawie pozostaje okoliczność, iż – w oparciu o udzielone ustnie informacje syndyk posiadał wiedzę iż sporny agregat nie stanowi własności powoda. W toku przesłuchania w niniejszej sprawie świadek R. D. mówił, iż posiadał niejasne informacje, że jeden z agregatów (stanowiących element linii technologicznej) może stanowić własność powoda. Jeżeli zestawić takie oświadczenie syndyka z tym, że w aktach spółki (...) znajdowała się kopia umowy przewłaszczenia zawartej przez spółkę (...) z Bankiem, to uznać należy, że o ile syndyk mógł nie mieć wiedzy co do osoby właściciela przedmiotowego agregatu, ale miał wiedzę, że nie wchodzi on w skład masy upadłości. Sąd podziela stanowisko powoda, w myśl którego syndyk nie wykonał wszystkich niezbędnych aktów staranności. Zwraca uwagę okoliczność, że syndyk nie zwrócił się do Banku o wyjaśnienie kwestii własności przedmiotowego agregatu. W świetle tych okoliczności o prawidłowości działań podjętych przez syndyka nie stanowi domniemanie z art. 69 ust 3 ustawy. Jak to zostało wyjaśnione w uzasadnieniu powołanego już wyroku Sadu Najwyższego z 18 października 2012 roku (V CSK 405/11) ponieważ domniemanie określone w art. 69 ust. 3 ustawy jest domniemaniem wzruszalnym, syndyk jest także zobowiązany do oceny, czy posiadanie przez upadłego danej rzeczy w dniu ogłoszenia upadłości można zakwalifikować jako posiadanie samoistne w rozumieniu art. 366 kc, bowiem tylko ten rodzaj posiadania uzasadnia jego zastosowanie. W ocenie Sądu materiał dowodowy zgromadzony w niniejszej sprawie wskazuje na to, że syndyk nie mógł ocenić posiadania przedmiotowego agregatu przez upadłego jako posiadania samoistnego. Z tego względu sprzedaży agregatu stanowiącego własność powoda nie usprawiedliwia domniemanie z art. 69 ust. 3 ustawy.
Zdaniem Sądu dla ustalenia odpowiedzialności syndyka za szkodę powstałą po stronie powoda nie ma znaczenia podnoszona przez stronę pozwaną okoliczność udzielenia zezwolenia przez sędziego komisarza na sprzedaż przedmiotowego agregatu. Udzielenie takiej zgody – co do zasady – nie zwalnia syndyka z odpowiedzialności na podstawie art. 160 ust. 3 ustawy (por. Prawo upadłościowe i naprawcze. Komentarz, Stanisław Gurgul, 2013, Legalis). W uzasadnieniu wyroku z 20 marca 2015 roku (II CSK 351/14) Sąd Najwyższy wskazał, że aczkolwiek syndyk masy upadłości podlega nadzorowi sędziego komisarza , to wykonywanie tej funkcji charakteryzuje się znacznym stopniem samodzielności i niezależności w wykonywaniu kompetencji określonych ustawowo.
Wobec powyższego należy uznać, że syndyk ponosi odpowiedzialność za szkodę powstałą w majątku powoda na skutek zbycia agregatu stanowiącego jego własność. Wobec tego, że – co pozostaje poza sporem – pozwany był ubezpieczycielem syndyka w zakresie odpowiedzialności cywilnej, co do zasady usprawiedliwione jest skierowanie do niego przez powoda żądanie naprawienia szkody.
W ocenie Sądu, w świetle materiału dowodowego zgromadzonego w niniejszej sprawie nie ma jednak podstaw do zasądzenia na rzecz powoda odszkodowania żądanej przez niego wysokości. W toku postępowania dowodowego w niniejszej sprawie nie została potwierdzona wskazywana przez powoda w pozwie wartość przedmiotowego agregatu. Zdaniem Sądu nie było uzasadnione ustalanie wartości agregatu w oparciu ocenę ustaloną w umowie sprzedaży zawartej przez powoda z Bankiem. Pamiętać należy, że przedmiotowa umowa została zawarta kilka lat przed sprzedażą agregatu w toku postępowania upadłościowego, a po jej zawarciu agregat był wykorzystywany w ramach linii produkcyjnej prowadzonej na nieruchomości dzierżawionej przez powoda od spółki (...). Wobec zakwestionowania przez pozwanego wskazanej przez powoda wartości agregatu, jego wartość należało ustalić na podstawie opinii biegłego. Dowód taki został przeprowadzony na wniosek strony pozwanej. Biegły sądowy ustalił wartość agregatu na kwotę 456 545,00 zł. Zdaniem Sądu zasadne jest ustalenie wartości agregatu (i w konsekwencji ustalenie wysokości szkody) według cen z daty sprzedaży w toku postępowania upadłościowego (8 maja 2008 roku). Zgodnie z treścią art. 363 § 2 kc, jeżeli naprawienie szkody ma nastąpić w pieniądzu, wysokość odszkodowania powinna być ustalona według cen z daty ustalenia odszkodowania, chyba że szczególne okoliczności wymagają przyjęcia za podstawę cen istniejących w innej chwili. W ocenie Sądu w związku z tym, że agregat nie był już urządzeniem nowym, ustalenie jego wartości w dacie orzekania w niniejszej sprawie (po 7 latach od sprzedaży) stałoby w sprzeczności z rzeczywistą szkodą poniesioną przez powoda. Na dokonanie wyceny według aktualnych cen miałaby wpływ dodatkowa (nieistotna w sprawie) okoliczność – upadku przemysłu stoczniowego. Ustalenie wartości agregatu według cen aktualnych powodowałoby jeszcze jedna trudność – związaną z uwzględnieniem przy ustaleniu odszkodowania kwoty już rozliczonej (pozostającej w związku z procesem o wyłącznie świadczenia z masy upadłości).
W ocenie Sądu, w świetle okoliczności niniejszej spawy nie ma podstaw do ustalenia wysokości należnego powodowi odszkodowania w oparciu o wartość spornego agregatu z daty ogłoszenia upadłości spółki (...) (na co wskazuje stanowisko powoda zawarte w piśmie powoda z 21 stycznia 2014 roku k. 270). W pozwie, jak i w dalszym toku postępowania w niniejszej spawie powód wskazywał, że dochodzone przez niego odszkodowanie wynika ze szkody jaką poniósł w związku ze zbyciem spornego agregatu w roku postępowania upadłościowego. W omawianym wniosku powód zdaje się wskazywać na dodatkowe zdarzenie powodujące szkodę – doprowadzenie przez syndyka do zmniejszenia się wartości agregatu od daty ogłoszenia upadłości spółki (...) do daty jego sprzedaży. Postępowanie dowodowe przeprowadzone w niniejszej sprawie nie potwierdza takiego stanowiska powoda. Nadto powód nie zgłosił żadnego konkretnego wniosku dowodowego na jej potwierdzenie.
Wobec tego, że w toku postępowania w niniejszej sprawie został przeprowadzony dowód z opinii biegłego na okoliczność wartości spornego agregatu, nie mają znaczenia zarzuty podnoszone przez powoda a odnoszące się do braku należytej staranności w zakresie dotyczącym sposobu oszacowania (odnoszące się do szacowania dokonanego w toku postępowania upadłościowego).
Z materiału dowodowego zgromadzonego w niniejszej sprawie wynika zatem, że szkoda poniesiona przez powoda, za którą ponosi odpowiedzialność pozwany odpowiada wartości agregatu z daty jego sprzedaży pomniejszonej o kwotę już rozliczoną (na skutek potrącenia z należnościami z tytułu czynszu dzierżawnego) – 95 850 zł. Przy czym wartość agregatu została ustalona na kwotę 456 545,00 zł w oparciu o dowód z opinii biegłego. Zatem zasądzeniu na rzecz powoda podlegała kwota 360 695,00 zł stanowiąca różnicę wskazanych powyżej wartości. Od kwoty tej, na podstawie art. 481 § 1 k.c. Sąd zasądził odsetki ustawowe, zgodnie z żądaniem pozwu, od 1 listopada 2011 roku, uwzględniając termin zapłaty odszkodowania zakreślony w piśmie powoda z 13 października 2011 roku.
W pozostałym zakresie powództwo jako niezasadne zostało oddalone.
Odnosząc się na koniec do zarzutu przedawnienia roszczenia powoda dochodzonego w niniejszej sprawie, wskazać należy, iż jest on całkowicie bezzasadny. Do oceny zarzutu przedawnienia – w świetle art. 442 1 § 1 k.c. – konieczne jest uzyskanie wiedzy o dwóch faktach – szkodzie i o osobie zobowiązanej do je naprawienia (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z 20 marca 2015 roku, II CSK 351/14). W okolicznościach niniejszej sprawy o obu tych faktach powód powziął wiedzę w momencie poinformowania go przez syndyka o dokonanym zbyciu agregatu, co miało miejsce najwcześniej w listopadzie 2009 roku. Do informacji przekazanych ustanie podczas spotkań z komornikiem nawiązuje korespondencja prowadzona przez powoda z syndykiem, a złożona do akt niniejszej sprawy przy piśmie powoda z 16 kwietnia 2013 roku (k. 177- nast.). Z materiału dowodowego zgromadzonego w niniejszej sprawie nie wynika, aby powód powziął wiadomość o sprzedaży należącego do niego agregatu w terminie wcześniejszym. W związku z tym, że zarzut przedawnienia został podniesiony przez pozwanego, po myśli art. 6 k.c., to pozwany winien wskazać i uwodnić okoliczności świadczące o tym, że usnął termin przedawnienia.
Mając na uwadze powyższe, na mocy powołanych przepisów, orzeczono jak w sentencji wyroku.
O kosztach orzeczono na podstawie art. 100 kpc, dokonując ich stosunkowego rozdzielania w oparciu o wynik procesu. W toku postępowania w niniejszej spawie powód poniósł następując koszty: 37 708 zł –opłata od pozwu, 7 200 zł – wynagrodzenie pełnomocnika, 17 zł – opłata skarbowa od pełnomocnictwa, 319 zł – wynagrodzenie biegłego (łącznie – 45 244 zł). Wobec tego, że powództwo zostało uwzględnione w około 48%, taką część kosztów poniesionych przez powoda należało zasądzić na jego rzecz od pozwanego. Jest to kwota 21 717,12 zł (45 244 zł x 48%). Kwota ta została pomniejszona o koszty nalezne pozwanemu. W toku procesu w niniejszej sprawie pozwany poniósł następujące koszty: 7 200 zł – wynagrodzenie pełnomocnika, 17 zł – opłata skarbowa od pełnomocnictwa, 2 081,55 zł – wynagrodzenie biegłego (łącznie 9 298,55 zł). Mając na uwadze wynika procesu, zasądzeniu od powoda na rzecz pozwanego z tytułu kosztów procesu, podlega kwota 4 835,25 zł (9 298,55 zł x 52%). Wobec powyższego, tytułem stosunkowego rozdzielenia kosztów procesu, po ich skompensowaniu, Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 16 881,87 zł (21 717,12 zł - 4 835,25 zł), o czym orzeczono w punkcie 3. wyroku.
Na podstawie art. 83 ust 2 w zw. z art. 113 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, Sąd nakazał pobrać od każdej ze stron postępowania na rzecz Skarbu Państwa należności tytułem zwrotu wydatków poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa w niniejszej sprawie (w łącznej kwocie 1039,66 zł). Kwota ta została zasądzona od stron postępowania w kwotach odpowiadających wynikowi procesu w niniejszej sprawie, o czym orzeczono w punkcie 4. wyroku.
SSO Agnieszka Baran
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację: Agnieszka Baran
Data wytworzenia informacji: