Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

XX GC 744/16 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Warszawie z 2022-02-15

Sygn. akt XX GC 744/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 lutego 2022 roku

Sąd Okręgowy w Warszawie XX Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący: sędzia Łukasz Oleksiuk

Protokolant: Piotr Brzóska

po rozpoznaniu w dniu 21 stycznia 2022 roku w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa: (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W.

przeciwko: Krajowej Izbie Inżynierów Budownictwa z siedzibą w W.

o zapłatę

I.  oddala powództwo;

II.  zasądza od powoda (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. na rzecz pozwanego Krajowej Izby Inżynierów Budownictwa z siedzibą w W. kwotę 15 379,78 zł (piętnaście tysięcy trzysta siedemdziesiąt dziewięć złotych siedemdziesiąt osiem groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu;

III.  nakazuje pobrać od powoda (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Warszawie kwotę 7 175,24 zł (siedem tysięcy sto siedemdziesiąt pięć złotych dwadzieścia cztery grosze) tytułem nie uiszczonych kosztów sądowych.

sędzia Łukasz Oleksiuk

Sygn. akt XX GC 744/16

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 15 lutego 2022 roku

Powód (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą
w W. złożył pozew, w którym wniósł o zasądzenie od pozwanego Krajowej Izby Inżynierów Budownictwa z siedzibą W. kwoty 5 962 678,39 złotych wraz z odsetkami ustawowymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz kosztami procesu, w tym kosztami zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu swojego stanowiska powód wskazał, że w dniu 11 grudnia 2003 roku zawarł z pozwanym umowę o współpracy, na podstawie której wykonywał na rzecz pozwanego następujące czynności: reprezentowanie pozwanego i jego członków wobec zakładów ubezpieczeń, świadczenie usług doradczych, informacyjnych i szkoleniowych na rzecz pozwanego oraz jego członków, propagowanie idei ubezpieczeń wśród jego członków, podejmowanie i wspieranie wspólnych przedsięwzięć w zakresie ubezpieczeń, redagowanie internetowego serwisu ubezpieczeniowego dla członków pozwanego, opracowywanie i rozpowszechnianie oferty ubezpieczeniowej dla członków pozwanego oraz wykonywanie czynności brokerskich w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej inżynierów zrzeszonych u pozwanego. Z kolei pozwany zobowiązany był do współdziałania z powodem w celu umożliwienia mu wykonywania zadań przewidzianych w umowie. Powód wywiązał się ze swoich obowiązków umownych. W wyniku świadczonych usług powód doprowadził do zawarcia pomiędzy pozwanym a (...) spółką akcyjną z siedzibą w S. na okres od dnia 1 stycznia 2011 roku do dnia 31 grudnia 2014 roku Umowy Ubezpieczenia Odpowiedzialności Cywilnej Inżynierów Budownictwa Członków Polskiej Izby Inżynierów Budownictwa nr (...). Następnie, po ustaleniu na podstawie pisemnego porozumienia kurtażu powoda w wysokości 26% składki, pozwany podjął działania zmierzające do pominięcia powoda przy realizacji Generalnej Umowy i uniemożliwił mu uzyskanie należnego kurtażu. Pozwany naruszył również umowę o współpracy z dnia 11 grudnia 2003 roku i dopuścił się szeregu deliktów na szkodę powodowej spółki. Po pierwsze pozwany w dniu 26 lipca 2010 roku odwołał powodowi pełnomocnictwa brokerskie. Następnie w dniu 6 października 2010 roku doszło do spotkania pomiędzy powodem, pozwanym oraz (...) spółką akcyjną z siedzibą w S., na skutek którego spółka powołując się na odwołanie pełnomocnictw brokerskich przez pozwanego, obniżyła wysokość kurtażu należnego powodowi do 16% składki. Pismem z dnia 26 października 2010 roku pozwany rozwiązał zawarte z powodem umowy o współpracy, w tym umowę z dnia 11 grudnia 2003 roku. W tym samym dniu pozwany i (...) spółka akcyjna z siedzibą w S. zawarły aneks do Umowy Generalnej z dnia 18 maja 2010 roku, w którym wprost wyeliminowały pośrednictwo powoda przy wykonywaniu tej umowy. Następnie w listopadzie 2010 roku pozwany zamieścił na swojej stronie internetowej nieprawdziwą informację o zakończeniu współpracy z powodową spółką. Informację
o zakończeniu współpracy z powodem pozwany skierował również do znajdujących się
w strukturze organizacji samorządowej inżynierów budownictwa Okręgowych Izb, polecając również tym podmiotom, aby nie podejmowały jakiejkolwiek współpracy z powodem, ale zawierały umowy bezpośrednio z (...) spółką akcyjną z siedzibą w S.. Konsekwencją powyższych działań pozwanego był drastyczny spadek szkód zgłaszanych przez członków Izby do ubezpieczycieli za pośrednictwem powodowej spółki. Następnym krokiem do wyeliminowania powoda i bezprawnego pozbawienia go kurtażu było zawarcie pomiędzy pozwanym a (...) spółką akcyjną z siedzibą w S. w dniu 2 stycznia 2011 roku nowej Umowy Generalnej Ubezpieczenia Odpowiedzialności Cywilnej (...) Budownictwa (...) Izby Inżynierów Budownictwa nr (...), stanowiącą niemalże kopię Umowy Generalnej z dnia 18 maja 2010 roku.

W odniesieniu do podstawy prawnej dochodzonego pozwem roszczenia powód wskazał, że pozwany dopuścił się naruszenia obowiązku współdziałania strony przy wykonywaniu zobowiązania stosownie do art. 354 § 2 k.c. Pozwany nie wykonał należycie zobowiązań umownych i ustawowych w zakresie współdziałania z powodem, w związku
z czym obowiązany jest do naprawienia szkody poniesionej przez powoda na podstawie art. 471 k.c. Ponadto w ocenie powoda zachowanie pozwanego należy oceniać również przy uwzględnieniu przepisów odnoszących się do czynów niedozwolonych, uregulowanych w art. 415 k.c. i nast. Jako podstawę prawną roszczenia objętego pozwem powód wskazał również art. 3 ustawy z dnia 16 kwietnia 1993 roku o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji.

Pozwany złożył odpowiedź na pozew, w której wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Pozwany wniósł również na podstawie art. 84 § 1 k.p.c. o przypozwanie (...) spółki akcyjnej z siedzibą w S. jako podmiotu, wobec którego pozwany miałby ewentualne roszczenie w przypadku niekorzystnego dla siebie rozstrzygnięcia. W uzasadnieniu swojego stanowiska pozwany wskazał, że nie był on stroną umowy o współpracy z dnia 11 grudnia 2003 roku, bowiem ww. umowę powód zawarł z Polską Izbą Inżynierów Budownictwa z siedzibą w W.. Ponadto pozwany zaprzeczył, jakoby innowacyjnością wprowadzoną przez powoda były czteroletnie umowy ubezpieczenia. Powód, wbrew jego ocenie, nie miał żadnego szczególnego wkładu w wynegocjowaniu takich umów w zakresie ich okresu obowiązywania. Powód ponadto niesłusznie przypisuje sobie innowacyjny pomysł w postaci nadwyżkowych ubezpieczeń OC oferowanych inżynierom budownictwa i architektom. Jest to bowiem powszechna praktyka w obszarze ubezpieczeń OC. Pozwany zaprzeczył, że powód zlecił wykonanie lub zobowiązał się do dystrybucji programu (...) na polecenie pozwanego. Przedmiotowy program był wyłączną inicjatywą nie samego powoda, ale (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G., która firmuje program na swojej stronie internetowej. Pozwany w żaden sposób nie opracował założeń programu, niemniej jednak nie stawiał żadnych przeszkód do jego dystrybucji pośród członków okręgowych izb inżynierów budownictwa. Z załączonego do pozwu regulaminu wynika, że program skierowany jest do poszczególnych członków okręgowych izb, a nie samorządu zawodowego czy inżynierów budownictwa jako grupy i w tym regulaminie również jako jego organizator widnieje (...), nie zaś powód. Sam pozwany nigdy nie wyrażał zainteresowania programem, bowiem była to wyłączna inicjatywa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. przy współdziałaniu z poszczególnymi okręgowymi izbami inżynierów budownictwa. Pozwany nie zobowiązał się do tego, że poszczególne okręgowe izby zawrą z powodem umowy w ramach programu. Nie wynika to z umowy o współpracy z dnia 11 grudnia 2003 roku, której (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. nie była stroną. W odniesieniu do poradnika ubezpieczeniowego „(...)” pozwany zaprzeczył, jakoby zlecił lub zobowiązał się do dystrybuowania bądź zakupu przez siebie lub poszczególne okręgowe izby tego poradnika. Pierwotnie poradnik miał zostać przygotowany przez Kancelarię (...) z siedzibą w W.. Z uwagi na zakończenie współpracy przez powoda z ww. podmiotem, pani mec. J. S. zawarła z powodem odrębną umowę o dzieło z dnia 9 lutego 2010 roku, w której zobowiązała się w imieniu własnym do stworzenia poradnika do dnia 31 marca 2010 roku za wynagrodzeniem i przeniesieniem autorskich praw majątkowych. To również pani mec. J. S. prowadziła w kwietniu i maju 2010 roku korespondencję z powodem. Pozwany nie wyraził natomiast aprobaty dla przedstawionego mu projektu poradnika. Ponadto treść poradnika nie wskazuje, że został on wydany na rzecz Polskiej Izby Inżynierów Budownictwa z siedzibą w W.. Prawa autorskie należą do powodowej spółki, a żaden z członków samorządu inżynierów budownictwa nie jest autorem poradnika. W odniesieniu do łączącej strony umowy o współpracy pozwany wskazał, że wygasła ona w dniu 31 grudnia 2011 roku na skutek wypowiedzenia złożonego przez pozwanego. Była to umowa nieodpłatna i nie zostało w niej określone wynagrodzenie lub zobowiązanie majątkowe, nie zobowiązywała również do wypłaty wynagrodzenia w formie pośredniej. Pozwany nie był stroną porozumienia kurtażowego, w związku z czym nie odpowiada on za działania lub zaniechania powoda i zakładu ubezpieczeń. Ponadto bez znaczenia pozostaje okoliczność, iż powód nie otrzymał wynagrodzenia kurtażowego, bowiem jego zapłaty dochodzi w odrębnym postępowaniu. Pozwany umieścił na swojej stronie internetowej prawdziwe informacje dotyczące odwołania pełnomocnictwa powodowi. Nie działał on również na szkodę powoda zamieszczając na stronie internetowej komunikat w przedmiocie pozostawania biura Krajowej Rady do dyspozycji inżynierów budownictwa w zakresie ubezpieczeń, bowiem na mocy ustawy pozwany zobowiązany jest do zapewnienia posiadania przez inżynierów budownictwa ubezpieczenia OC.

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 11 grudnia 2003 roku Polska Izba Inżynierów Budownictwa z siedzibą
w W. (dalej jako: Izba) zawarła z (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. (dalej jako: Broker) umowę o współpracy, której przedmiotem, zgodnie z § 1 było określenie zasad i warunków współpracy stron w zakresie realizacji statutowych zadań Izby w dziedzinie ubezpieczeń.

Zgodnie z § 2 umowy do zadań Brokera wynikających z niniejszej umowy należy
w szczególności:

1) reprezentowanie interesów Izby i jej członków wobec zakładów ubezpieczeń i innych instytucji w sprawach związanych z ubezpieczeniami,

2) świadczenie usług doradczych, informacyjnych i szkoleniowych na rzecz Izby i jej członków,

3) upowszechnianie wiedzy ubezpieczeniowej, propagowanie idei ubezpieczeń oraz etyki w dziedzinie ubezpieczeń wśród członków Izby,

4) integrowanie środowiska zawodowego członków Izby poprzez podejmowanie i wspieranie wspólnych przedsięwzięć w zakresie ubezpieczeń,

5) wykonywanie czynności brokerskich na rzecz Izby w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej inżynierów budownictwa.

Zgodnie z § 5 umowy w okresie obowiązywania niniejszej umowy Broker jest wyłącznym pełnomocnikiem Izby wobec zakładów ubezpieczeń w zakresie zadań nałożonych na niego niniejszą umową.

Zgodnie z § 6 umowy Izba zobowiązuje się do współdziałania z Brokerem w celu umożliwienia wykonywania zadań przewidzianych w paragrafach poprzedzających,
w szczególności przez:

1) udzielenie Brokerowi pisemnego pełnomocnictwa do działań na rzecz i w imieniu Izby wobec zakładów ubezpieczeń,

2) rozpowszechnianie usług i zadań wykonywanych przez Brokera wśród członków Izby,

3) udostępnienie strony internetowej Izby,

4) przedkładanie do wiadomości Brokera korespondencji kierowanej bezpośrednio do Izby przez zakłady ubezpieczeń,

5) informowanie Brokera o sprawach będących przedmiotem jego zadań w ramach niniejszej umowy.

Zgodnie z § 8 umowy umowa zostaje zawarta na czas nieokreślony, z możliwością jej wypowiedzenia przez każdą ze stron z zachowaniem sześciomiesięcznego terminu wypowiedzenia, ze skutkiem na koniec roku kalendarzowego.

(dowód: umowa o współpracy z dnia 11 grudnia 2003 roku wraz z upoważnieniem z dnia 29 października 2001roku k. 54-57)

W ramach wyżej wymienionej umowy strony współpracowały w sposób niezakłócony przez wiele lat. Broker zapoczątkował możliwość grupowego ubezpieczenia członków Izby. Pierwsza umowa z ubezpieczycielem została wynegocjowana przez Brokera w 2003 roku na okres jednego roku. Kolejne umowy przewidywały już czteroletni okres obowiązywania. Ponadto Broker zaoferował inżynierom budownictwa ubezpieczenia nadwyżkowe OC pozwalające na zawieranie dobrowolnych umów ubezpieczenia z dużo wyższymi sumami gwarancyjnymi. Władze Izby wspierały Brokera w jego działalności promując go na swojej stronie internetowej i w czasopismach branżowych. Broker prowadził wiele bezpłatnych szkoleń propagujących świadomość ubezpieczeniową wśród inżynierów budownictwa. Strony opracowały wspólnie standard obsługi pozwalający członkom Izby na dostęp do specjalnie uruchomionej infolinii oraz dedykowanych treści elektronicznych. Broker umieszczał artykuły w prasie wskazywanej przez Izbę oraz był sponsorem wielu przedsięwzięć organizowanych przez Izbę. Broker zapewniał pomoc prawną dla członków Izby w procesie likwidacji szkód na podstawie zawartej w dniu 3 sierpnia 2006 roku umowy zlecenia z Kancelarią (...) spółką komandytową z siedzibą w P..

(...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. prowadziła ożywioną współpracę gospodarczą również z Okręgowymi Izbami inżynierów budownictwa zawierając z nimi umowy o współpracy. Na ich podstawie świadczone były różnorodne usługi związane z pośrednictwem ubezpieczeniowym.

(dowód: okoliczności niesporne; listy referencyjne i podziękowania – k. 25-35; korespondencja mailowa k. 59-63, umowa zlecenia z dnia 3 sierpnia 2006 roku k. 65-67)

Na podstawie wyżej opisanej umowy o współpracy z dnia 11 grudnia 2003 roku Broker wynegocjował i doprowadził do zawarcia w dniu 18 maja 2010 roku Generalnej Umowy Ubezpieczenia Odpowiedzialności Cywilnej Inżynierów Budownictwa Członków Polskiej Izby Inżynierów Budownictwa nr (...) pomiędzy Polską Izbą Inżynierów Budownictwa z siedzibą w W. a (...) spółką akcyjną z siedzibą w S., która określała zasady i warunki ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej członków PUB za szkody wyrządzone w związku z wykonywaniem samodzielnych funkcji technicznych w budownictwie w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 7 lipca 1994 roku Prawo budowlane w zakresie posiadanych uprawnień budowlanych oraz ubezpieczeń dodatkowych. Umowa obejmowała obowiązkowe ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej inżynierów budownictwa za szkody wyrządzone w związku z wykonywaniem samodzielnych funkcji technicznych w budownictwie, dobrowolnego nadwyżkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej inżynierów budownictwa za szkody wyrządzone w związku z wykonywaniem samodzielnych funkcji technicznych w budownictwie, obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej architektów za szkody wyrządzone w związku z wykonywaniem samodzielnych funkcji technicznych w budownictwie, obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej osób sporządzających świadectwa charakterystyki energetycznej budynków, lokali mieszkalnych lub części budynku stanowiącej samodzielną całość techniczno-użytkową, ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej Ubezpieczonych w życiu prywatnym, ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej Polskiej Izby Inżynierów Budownictwa. Umowa została zawarta na okres od dnia 1 stycznia 2011 roku do dnia 31 grudnia 2014 roku.

Z uwagi na wynegocjowanie i doprowadzenie przez Brokera do zawarcia wyżej opisanej Umowy Generalnej, w dniu 29 czerwca 2010 roku (...) spółka akcyjna z siedzibą w S. oraz (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. zawarły porozumienie kurtażowe nr (...), które określało zasady i tryb wzajemnych rozliczeń w związku z zawarciem i wykonywaniem Generalnej Umowy, a także umów ubezpieczenia zawartych w wykonaniu lub na podstawie Umowy Generalnej.

(dowód: Generalna Umowa Ubezpieczenia Odpowiedzialności Cywilnej Inżynierów Budownictwa Członków Polskiej Izby Inżynierów Budownictwa nr (...)
z dnia 18 maja 2010 roku k. 69-85; porozumienie kurtażowe nr (...) z dnia 29 czerwca 2010 roku wraz z załącznikiem k. 87-92, korespondencja k. 94-98)

Pismem z dnia 26 lipca 2010 roku Polska Izba Inżynierów Budownictwa z siedzibą w W. oświadczyła, że odwołuje pełnomocnictwa brokerskie udzielone (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. oraz zobowiązała spółkę do zwrotu oryginałów odwołanych pełnomocnictw do dnia 31 sierpnia 2010 roku.

W odpowiedzi na powyższe pismem z dnia 30 lipca 2010 roku (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. poprosiła o wyjaśnienie przyczyn odwołania pełnomocnictw oraz rozważenie problemów, które spowoduje rezygnacja ze świadczonej przez spółkę obsługi brokerskiej, jednocześnie proponując podjęcie rozmów w tym zakresie.

Polska Izba Inżynierów Budownictwa z siedzibą w W. podtrzymała swoje stanowisko wskazując, iż powoływanie się przez spółkę po odwołaniu pełnomocnictw na fakt pozostawania brokerem lub pełnomocnikiem izby traktowane będzie jako naruszające prawnie chronione dobra izby.

(dowód: korespondencja k. 100-104)

W dniu 6 października 2010 roku doszło do spotkania przedstawicieli Polskiej Izby Inżynierów Budownictwa z siedzibą w W., (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. oraz (...) spółki akcyjnej z siedzibą w S., podczas którego poruszane były w szczególności kwestie wysokości kurtażu brokerskiego oraz skutków odwołania pełnomocnictw udzielonych (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. przez Polską Izbę Inżynierów Budownictwa z siedzibą w W..

(dowód: stenogram ze spotkania w dniu 6 października 2010 roku k. 107-127)

(...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą
w W. prowadziła korespondencję z (...) spółką akcyjną z siedzibą w S., w której (...) spółka akcyjna z siedzibą w S. wskazywała, że w związku z wypowiedzeniem pełnomocnictwa brokerskiego przez Polską Izbę Inżynierów Budownictwa z siedzibą w W. wygasło również zawarte pomiędzy stronami porozumienie kurtażowe i w związku z tym zaproponowała ustalenie stawki kurtażu za doprowadzenie do zawarcia umowy na 16% zainkasowanych składek. (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. kilkakrotnie wyrażała sprzeciw wobec zaoferowanej stawki kurtażu, wskazując, iż porozumienie kurtażowe nie wymaga, aby broker uczestniczył w wykonywaniu umowy ubezpieczenia, zaś główną przesłanką kurtażu jest wykonanie czynności brokerskich, w wyniku których doszło do zawarcia umów ubezpieczenia. Pomimo wyrażonego przez (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. stanowiska (...) spółka akcyjna z siedzibą w S. podtrzymała swoją ofertę stawki kurtażu na poziomie 16%.

(dowód: korespondencja k. 129-149)

Pismem z dnia 25 października 2010 roku (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. wyraziła wolę dalszej współpracy z Polską Izbą Inżynierów Budownictwa z siedzibą w W..

(dowód: pismo z dnia 25 października 2010 roku k. 151)

Pismem z dnia 26 października 2010 roku Polska Izba Inżynierów Budownictwa
z siedzibą w W. oświadczyła, iż wypowiada umowę o współpracy z dnia 19 marca 2003 roku oraz umowę o współpracy z dnia 11 grudnia 2003 roku wskazując jednocześnie, że w okresie wypowiedzenia zwalnia (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. z wykonywania obowiązków nałożonych umową.

(dowód: pismo z dnia 26 października 2010 roku k. 153)

W dniu 25 listopada 2010 roku doszło do zawarcia pomiędzy (...) spółką akcyjną z siedzibą w S. a Polską Izbą Inżynierów Budownictwa z siedzibą w W. umowy o współpracy. Tego samego dnia strony podpisały również aneks nr 1 do Generalnej Umowy Ubezpieczenia Odpowiedzialności Cywilnej (...) Budownictwa (...) Izby Inżynierów Budownictwa nr (...).

(dowód: umowa o współpracy z dnia 25 listopada 2010 roku k. 155-160, aneks nr 1
z dnia 25 listopada 2010 roku k. 162-164)

Pismem z dnia 25 października 2010 roku Polska Izba Inżynierów Budownictwa z siedzibą w W. poinformowała (...) S.A. w W. o odwołaniu pełnomocnictwa udzielonego (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W..

(dowód: pismo z dnia 25 października 2010 roku – k. 173)

W listopadzie 2010 roku Polska Izba Inżynierów Budownictwa z siedzibą
w W. zamieściła na swojej stronie internetowej komunikat o cofnięciu pełnomocnictwa brokerskiego udzielonego (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. wskazując jednocześnie, że spółka będzie świadczyć usługi brokerskie związane z umowami ubezpieczenia zawartymi na podstawie Umowy Generalnej z T.U. (...) S.A. do dnia 31 grudnia 2010 roku. Wszelkie zapytania dotyczące ubezpieczeń OC podstawowych i dodatkowych oraz wnioski o zawarcie umów dotyczących ubezpieczeń dodatkowych, których okres ubezpieczenia rozpoczyna się od dnia 1 stycznia 2011 roku i później należy kierować bezpośrednio do (...) S.A. Do dyspozycji członków Polskiej Izby Inżynierów Budownictwa w sprawach ubezpieczeń pozostaje także biuro Krajowej Rady.

(dowód: wydruk ze strony internetowej k. 166-167)

(...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. ustosunkowała się do powyższego komunikatu w piśmie z dnia 1 grudnia 2010 roku, wskazując, iż informacje zamieszczone na stronie internetowej są nieprawdziwe i w związku z tym zażądała natychmiastowego ich usunięcia, bowiem łącząca strony umowa o współpracy obowiązuje, zgodnie z terminem wypowiedzenia, do dnia 31 grudnia 2011 roku.
W odpowiedzi na powyższe pismem z dnia 8 grudnia 2010 roku Polska Izba Inżynierów Budownictwa z siedzibą w W. poinformowała, że przedmiotowy komunikat zawiera wyłącznie fakty, a nie oceny mogące mieć wpływ na dobre imię spółki.

(dowód: pismo z dnia 1 grudnia 2010 roku k. 169, pismo z dnia 8 grudnia 2010 roku k. 171)

Pismem z dnia 18 listopada 2010 roku (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. zwróciła się do Polskiej Izby Inżynierów Budownictwa z siedzibą w W. z prośbą o rozważenie argumentów przedstawionych w liście intencyjnym, wyrażając tym samym wolę polubownego zakończenia sporu.

(dowód: pismo z dnia 18 listopada 2010 roku k. 347-354)

Pismem z dnia 23 listopada 2010 roku (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. zwróciła się do (...) spółki akcyjnej z siedzibą w S. z prośbą o przekazanie wytycznych dotyczących obsługi Generalnej Umowy (...) Odpowiedzialności Cywilnej (...) Budownictwa (...) Izby Inżynierów Budownictwa nr (...). W odpowiedzi na powyższe (...) spółka akcyjna z siedzibą w S. oświadczyło, że w związku z wypowiedzeniem pełnomocnictwa brokerskiego spółka nie ma możliwości przedstawienia ww. wytycznych, bowiem (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. nie jest podmiotem uprawnionym do reprezentowania Polskiej Izby Inżynierów Budownictwa z siedzibą w W., a tym samym nie jest podmiotem uprawnionym do wykonywania przedmiotowej umowy. O tym fakcie (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. pismem z dnia 9 lutego 2011 roku poinformowała Polską Izbę Inżynierów Budownictwa z siedzibą w W., wskazując, iż brak przekazania niezbędnych materiałów skutkował uniemożliwieniem zredagowania serwisu internetowego Izby.

(dowód: korespondencja stron k. 206-214)

Pismami z dnia 11 stycznia 2011 roku (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. wezwała Polską Izbę Inżynierów Budownictwa z siedzibą w W. do zaniechania naruszeń postanowień umownych oraz do udzielenia pełnomocnictwa do działania w imieniu i na rzecz Izby wobec zakładów ubezpieczeń w każdym przypadku w terminie trzech dni od daty doręczenia pism pod rygorem skierowania sprawy na drogę postępowania sądowego.

(dowód: pisma z dnia 11 stycznia 2011 roku k. 239-241)

W kolejnych miesiącach 2011 roku (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. podejmowała czynności na podstawie umowy
o współpracy z dnia 11 grudnia 2003 roku informując w szczególności o nieprawidłowościach w zakresie wniosków ubezpieczeniowych zamieszczonych na stronie internetowej Polskiej Izby Inżynierów Budownictwa z siedzibą w W., jak również informowała o nieprawidłowościach w zakresie zgłaszania szkód do Towarzystwa (...) spółki akcyjnej z siedzibą w W.. W odpowiedzi na powyższe Polska Izba Inżynierów Budownictwa z siedzibą w W. zwróciła się
z prośbą o nie prowadzenie korespondencji z towarzystwami ubezpieczeniowymi dotyczącymi likwidacji szkód.

(dowód: korespondencja k. 243-256)

Pismem z dnia 9 listopada 2011 roku Polska Izba Inżynierów Budownictwa z siedzibą w W. poinformowała Okręgowe Izby inżynierów budownictwa, że jest stroną umowy generalnej zawartej z (...) S.A. w S.. Ubezpieczenia indywidualne zawierają szereg wyłączeń i nie są porównywalne oraz nie zapewniają porównywalnej ochrony z ubezpieczeniami objętymi umową generalną. Zwrócono się do Okręgowych Izb o uwzględnienie tych informacji w bieżącej pracy i podejmowania działań niezbędnych do zapobiegania obniżenia poziomu ochrony ubezpieczeniowej.

Z kolei pismem z dnia 12 czerwca 2012 roku Polska Izba Inżynierów Budownictwa z siedzibą w W. poinformowała Okręgowe Izby inżynierów budownictwa, że (...) S.A. w S. systematycznie rozszerza ofertę współpracy i na podstawie dotychczasowej współpracy może zarekomendować ten zakład ubezpieczeń jako solidnego partnera.

(dowód: pismo z dnia 9 listopada 2011 roku – k. 175; pismo z dnia 12 czerwca 2012 roku – k. 177)

(...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. przygotowała na prośbę Polskiej Izby Inżynierów Budownictwa z siedzibą w W. okresową analizę szkodowego przebiegu umowy ubezpieczenie członków Izby w 2010 roku. Polska Izba Inżynierów Budownictwa z siedzibą w W. kilkakrotnie prosiła o jej uzupełnienie.

(dowód: korespondencja k. 258-271, kopie przykładowych analiz k. 273-281v.)

(...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W.
w 2011 roku odnotowała znaczny spadek liczby szkód zgłaszanych przez członków Polskiej Izby Inżynierów Budownictwa z siedzibą w W. za pośrednictwem spółki
w porównaniu z 2010 rokiem.

(dowód: zestawienie szkód w roku 2010 k. 42-53, zestawienie szkód w roku 2011 k. 216-217)

W dniu 2 stycznia 2012 roku Polska Izba Inżynierów Budownictwa z siedzibą
w W., jako ubezpieczający, zawarła z (...) spółką akcyjną z siedzibą w S., jako ubezpieczycielem, Generalną Umowę Ubezpieczenia Odpowiedzialności Cywilnej Inżynierów Budownictwa Członków Polskiej Izby Inżynierów Budownictwa nr (...) na okres 4 lat.

(dowód: Generalna Umowa Ubezpieczenia Odpowiedzialności Cywilnej Inżynierów Budownictwa Członków Polskiej Izby Inżynierów Budownictwa nr (...)
z dnia 2 stycznia 2012 roku k. 219-237)

Pismami z dnia 26 stycznia 2012 roku oraz 30 czerwca 2013 roku (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. skierowała do Sądu Rejonowego dla Warszawy – Śródmieścia w Warszawie I Wydziału Cywilnego wniosek
o zawezwanie Krajowej Izby (...) z siedzibą w W. do próby ugodowej.

(dowód: wniosek o zawezwanie do próby ugodowej z dnia 26 stycznia 2012 roku k. 356-358, wniosek o przeprowadzenie postępowania pojednawczego z dnia 30 czerwca 2013 roku k. 359-365)

W czasie obowiązywania umowy o współpracy z dnia 11 grudnia 2003 roku Grupa Hanza, w skład której wchodziły m.in. (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. oraz (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. na wniosek prezesa Krajowej Rady Polskiej Izby Inżynierów Budownictwa Z. G. zdecydowała o stworzeniu publikacji książkowej w postaci poradnika ubezpieczeniowego. Miał on zostać przygotowany przez Kancelarię (...). (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. zawarła z J. S. prowadzącą Kancelarię Radcy Prawnego umowę o dzieło, na podstawie której powierzyła przygotowanie dzieła w postaci (...). Wykonawca zobowiązał się przenieść wszelkie majątkowe prawa autorskie do sporządzonego przez niego (...)z chwilą zapłaty wynagrodzenia.

(...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. kilkakrotnie zwracała się do Polskiej Izby Inżynierów Budownictwa z siedzibą w W. z prośbą o zarekomendowanie publikacji (...). Ustosunkowując się do powyższych próśb Polska Izba Inżynierów Budownictwa z siedzibą w W. wskazała, że nie widzi możliwości dystrybucji publikacji wydanej przez spółkę. Ostatecznie wydrukowano około 1 000 egzemplarzy wyżej opisanego poradnika, przy tym z uwagi na brak zainteresowania sprzedano jedynie bardzo niewielką ilość. Pozostała część niesprzedanych egzemplarzy znajduje się nadal w wynajętym magazynie.

Opracowany został ponadto program (...), kierowany do członków samorządu inżynierów budownictwa. Założeniem programu było umożliwienie zawierania prywatnych umów ubezpieczenia na sprawdzonych warunkach w cenach niedostępnych dla klientów indywidualnych. Warunkiem uczestnictwa w programie miało być posiadanie karty, na podstawie której każdy posiadacz mógł zawierać umowy ubezpieczenia dostępne w programie. Program przewidywał możliwość wydawania kart bezpłatnych, przysługujących członkom Okręgowych Izb Inżynierów Budownictwa, w przypadku gdy poszczególne Izby wykupiłyby grupowe ubezpieczenie od następstw nieszczęśliwych wypadków, jak również możliwość zakupu karty płatnej przez każdego członka danej Izby. Organizatorem programu była (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G., która udostępniła jego członkom stronę internetową (...). Na ww. stronie organizator zamieścił komunikat, w którym zaoferował podmiotom zainteresowanym możliwość ubezpieczenia mieszkania lub domu oraz ubezpieczenia komunikacyjne (OC, AC, NNW). Kody dostępu do logowania miały być dostępne w Okręgowych Izbach Inżynierów Budownictwa oraz u organizatora. Na powyższej stronie internetowej został również zamieszczony Regulamin korzystania z programu (...).

Polska Izba Inżynierów Budownictwa z siedzibą w W. nie współpracowała z Grupą Hanza przy tworzeniu ww. programu. (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. kilkakrotnie zwracała się do Polskiej Izby Inżynierów Budownictwa z siedzibą w W. o umieszczenie na stronie internetowej Izby materiałów zawierających informacje o ww. programie. Ponadto zwracała się do Polskiej Izby Inżynierów Budownictwa z siedzibą w W. o wyrażenie zgody na wykorzystanie logo Izby do umieszczenia na karcie, która miała być przekazywana członkom Izby. Polska Izba Inżynierów Budownictwa z siedzibą w W. odmówiła współpracy przy promocji ww. programu.

(dowód: (...)k. 290, recenzja k. 292-304; korespondencja k. 306-318, 320-321, 323-335, 339-345, 1113, umowa o dzieło z dnia 9 lutego 2010 roku wraz z fakturą k. 1114-1116, korespondencja mailowa k. 1117-1120; opis programu (...) k. 283-288; akt notarialny z dnia 9 maja 2014 roku Repertorium A nr(...)wraz z wydrukami ze strony internetowej (...) k. 1091-1104v; zeznania świadka J. G. (1) k. 1571-1572, zeznania świadka A. J. k. 1572-1573, zeznania świadka A. K. k. 1573-1574, zeznania świadka Z. G. k. 1577-1578, zeznania świadka B. M. k. 1580-1582, zeznania prezesa zarządu powodowej spółki (...) k. 1595v-1596v)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o twierdzenia stron wyraźnie przyznane bądź niezaprzeczone przez przeciwnika, a także na podstawie wyżej wskazanych dokumentów, które zostały załączone do akt. Złożone do akt sprawy dokumenty stanowiły
w przeważającej części dokumenty prywatne, które nie korzystają z domniemań zawartych
w treści art. 244 k.p.c. (domniemania zgodności z prawdą oświadczeń w nich zawartych), jak ma to miejsce w przypadku dokumentów urzędowych a jedynie – poza domniemaniem autentyczności – korzystają z domniemania wyłączającego potrzebę dowodu, że osoba, która dokument podpisała, złożyła zawarte w nim oświadczenie (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 15 kwietnia 1982 r., sygn. akt III CRN 65/82, Legalis nr 23089). Sąd dokonując ich oceny w ramach swobodnej oceny dowodów uznał je za wiarygodne
i przydatne dla ustalenia stanu faktycznego.

Ustalając stan faktyczny Sąd oparł się również na osobowych wnioskach dowodowych w postaci zeznań świadków: J. G. (1), A. J., A. K., Z. G., B. M. oraz zeznaniach prezesa zarządu powodowej spółki (...). Sąd uznał zeznania świadków oraz zeznania prezesa zarządu powodowej spółki za wiarygodne. Brak było podstaw do ustalenia stanu faktycznego na podstawie zeznań świadka L. Z. albowiem nie miał wiedzy o istotnych okolicznościach. Świadek potwierdził jedynie fakt zawarcia przez strony umowy o współpracy z dnia 11 grudnia 2003 roku oraz wypowiedzenie pełnomocnictw brokerskich jednakże nie znał okoliczności tego zdarzenia. Należy podkreślić, że zeznania świadków i strony powodowej miały wyłącznie posiłkowe, uzupełniające znaczenie. Z uwagi na charakter sprawy oraz ilość i rodzaj złożonych dokumentów, podstawowe znaczenie dla rozstrzygnięcia miały dowody z dokumentów.

Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego sądowego z zakresu analiz ekonomicznych i finansowych, wyceny i finansów przedsiębiorstw J. G. (1) na okoliczność ustalenia: I. jaka jest wysokość utraconych korzyści powoda w postaci zysku brutto ze sprzedaży publikacji „(...)” (dalej: Publikacja) w okresie od 1 sierpnia 2010 roku do 31 grudnia 2012 roku, przy uwzględnieniu m.in. takich czynników jak liczba członków izb okręgowych oraz czynników warunkujących wzrost sprzedaży Publikacji tj.: 1. jakie były ceny podobnych produktów na rynku ubezpieczeń w ww. okresie; 2. czym Publikacja wyróżniała się na rynku w ww. okresie; 3. czy Publikacja miała charakter innowacyjny w porównaniu z innymi podobnymi produktami na rynku, jeśli tak, to na czym polegała innowacja i czy miała wpływ na wysokość utraconych zysków powoda; II. jaka jest wysokość utraconych korzyści powoda w postaci zysku brutto, który powód osiągnąłby w związku z zawarciem przez członków izb i ich rodzin umów ubezpieczenia w zakresie ubezpieczenia majątkowego (mieszkanie, dom), OC, AC oraz NNW komunikacyjnego, ubezpieczenia medycznego przy udziale powoda tj. za pośrednictwem programu (...), w okresie od 1 sierpnia 2010 roku do 31 grudnia 2012 roku i przy uwzględnieniu m.in. wysokości średnich prowizji stanowiących wynagrodzenie brokerów ubezpieczeniowych wypłaconych przez zakłady ubezpieczeniowe; III. jaka jest wysokość utraconych korzyści powoda w postaci zysku brutto, który powód osiągnąłby w związku z zawarciem przy udziale powoda przez członków izb umów ubezpieczenia NNW w okresie od 1 sierpnia 2010 roku do 31 grudnia 2012 roku, przy uwzględnieniu m.in. historycznych przychodów powoda z lat poprzedzających ww. okres; IV. jaka jest wysokość utraconych korzyści powoda w postaci zysku brutto, który powód osiągnąłby w związku z zawarciem przy udziale powoda przez członków izb umów ubezpieczenia OC nadwyżkowego w okresie od 1 sierpnia 2010 roku do 31 grudnia 2012 roku, przy uwzględnieniu m.in. historycznych przychodów powoda z lat poprzedzających ww. okres; V. jaka jest wysokość utraconych korzyści powoda w postaci zysku brutto, który powód osiągnąłby w związku z zawarciem przy udziale powoda umów ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej działalności członków izb w okresie od 1 sierpnia 2010 r. do 31 grudnia 2012 r., przy uwzględnieniu m.in. historycznych przychodów powoda z lat poprzedzających ww. okres; VI. jaka jest wysokość utraconych korzyści powoda w postaci utraconego wizerunku i renomy w środowisku inżynierów budownictwa przy uwzględnieniu czynników kształtujących wizerunek przedsiębiorstwa usługowego takich jak: tożsamość firmy, otoczenie firmy, reputacja firmy, rodzaj oferty, personel, a w szczególności bezpośrednio kształtujących wizerunek powoda tj. rozpoznawalność na rynku, znajomość oferty wśród potencjalnych klientów, reputacja firmy oraz zaufanie wśród inżynierów budownictwa oraz towarzystw ubezpieczeniowych oraz okresu funkcjonowania powoda na rynku.

Biegły w opinii pisemnej z dnia 19 kwietnia 2018 roku wycenił wartość utraconych przez powoda korzyści na łączną kwotę 6 519 781,95 złotych, na którą składały się następujące składniki: 1) Poradnik – kwota 2 108 278,58 złotych, 2) (...) – 2 402 461,13 złotych, 3) NNW – 347 772,27 złotych, 4) OC nadwyżkowe – 36 867,79 złotych, 5) OC działalności członków izb – 476 471,47 złotych, 6) wartość utraconego wizerunku i renomy na rynku ubezpieczeń – 1 147 930,71 złotych. Biegły wskazał przy tym, że z uwagi na trudności w odzwierciedleniu czynników niefinansowych w postaci reputacji, tożsamości, otoczenia firmy w pieniądzu, za bazę do rozważań na temat odszkodowania za utracone korzyści przyjął on koszty poniesione przez powoda w związku z przygotowaniem publikacji, programu (...) i pozostałych produktów oraz koszty działań promocyjnych poniesionych przez powoda w okresie wrzesień 2010 roku – grudzień 2012 roku. Zastosowanie klasycznych metod wyceny składników aktywów mogłoby zostać uznane za nieobiektywne i w związku z tym biegły uznał, iż zwrot kosztów poniesionych przez powoda stanowi najbardziej obiektywne zadośćuczynienie za poniesione straty, wynikające z zagospodarowanego biznesowo segmentu rynku, renomy i zaufania klientów, a także zakładów ubezpieczeń.

Wobec zasadnych zarzutów do powyższej opinii zlecono sporządzenie opinii innemu biegłemu. Biegły P. P. w opinii z dnia 31 maja 2021 roku oświadczył, iż nie było możliwości udzielenia odpowiedzi na zagadnienia zawarte w tezie dowodowej z uwagi na brak możliwości sporządzenia właściwie uzasadnionej oraz udowodnionej opinii, która nie byłaby obarczona nadmierną liczbą założeń na korzyść lub niekorzyść danej strony. Uzasadniając swoje stanowisko biegły wskazał, że w jego ocenie brak jest możliwości rzetelnej oceny potencjalnego wolumenu sprzedaży publikacji (...). Założenia przyjęte w poprzednich opiniach wydają się subiektywne i nierynkowe, ponieważ zakładają uzyskanie ponadprzeciętnych przychodów w stosunku do kosztów i nakładów, wielokrotnie je przekraczając. Biegły wskazał ponadto, że tego rodzaju poradnik powinien stanowić publikację edukacyjną, wspomagającą sprzedaż i dystrybuowaną bezpłatnie do potencjalnych klientów, a nie ośrodek znaczących zysków z tytułu jego sprzedaży. O potencjale sprzedażowym świadczyć mogą również nieznaczne koszty przygotowania poradnika przez zewnętrzną kancelarię prawną oraz wydrukowanie jedynie w części sprzedanych 1 000 egzemplarzy, pomimo planowanej i nie zrealizowanej sprzedaży ponad 50 000 egzemplarzy. W odniesieniu do programu (...) biegły wskazał, że program ten miał służyć wsparciu sprzedaży produktów specjalistycznych dla inżynierów, jednakże w jego ocenie wartość takiego programu na bardzo konkurencyjnym rynku ubezpieczeń była ograniczona. W przypadku uznania, że nastąpiła szkoda w postaci spadku rentowności działalności w wyniku bezpośrednich działań pozwanego, to wartość ekonomiczną ewentualnej szkody można określić jako różnicę pomiędzy zyskiem ze sprzedaży powoda, co odpowiada zyskowi brutto z podstawowej działalności operacyjnej przed opodatkowaniem uzyskanym w 2009 roku i odpowiednio w latach 2010 – 2012, a więc po wygaśnięciu łączącej strony umowy o współpracy. W związku z tym biegły uznał, że na podstawie informacji zawartych w aktach sprawy nie był on w stanie określić wymiaru ekonomicznego utraconych korzyści w postaci utraconego wizerunku i renomy powoda. Biegły podtrzymał swoje stanowisko składając ustne wyjaśnienia na rozprawie w dniu 5 października 2021 roku.

Omówienie i analiza dwóch wyżej wymienionych opinii w kontekście ustaleń istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy znajduje się w dalszej części uzasadnienia.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powództwo jako bezzasadne podlegało oddaleniu.

Powód dochodził zasądzenia od pozwanego kwoty 5 962 678,39 złotych tytułem odszkodowania za szkodę wyrządzoną na skutek naruszenia postanowień łączącej strony umowy o współpracy z dnia 11 grudnia 2003 roku (ewentualnie z tytułu popełnienia przez pozwanego deliktu lub czynu nieuczciwej konkurencji) oraz tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, polegającą na naruszeniu dóbr osobistych w postaci wizerunku powodowej spółki oraz renomy w środowisku inżynierów. Powód podniósł, iż pozwany naruszył swoje obowiązki umowne poprzez następujące działania:

- odwołanie pismem z dnia 26 lipca 2010 roku pełnomocnictwa brokerskiego udzielonego powodowi,

- oświadczenie pismem z dnia 26 października 2010 roku o wypowiedzeniu umowy o współpracy z jednoczesnym zwolnieniem powoda z obowiązków umownych w okresie wypowiedzenia,

- zamieszczenie w listopadzie 2010 roku nieprawdziwej informacji dotyczącej zakończenia współpracy z powodem,

- skierowanie do Okręgowych Izb Inżynierów Budownictwa pism z dnia 25 października 2010 roku, 9 listopada 2011 roku oraz 12 czerwca 2012 roku zawierających informację o zakończeniu współpracy z powodem,

- zawarcie przez pozwanego z (...) spółką akcyjną z siedzibą w S. umowy o współpracy z dnia 25 listopada 2010 roku oraz Generalnej Umowy Ubezpieczenia Odpowiedzialności Cywilnej Inżynierów Budownictwa Członków Polskiej Izby Inżynierów Budownictwa nr (...) z dnia 2 stycznia 2012 roku.

Skutkiem powyższych działań było zdaniem powoda powstanie szkody i krzywdy w postaci:

- utraty korzyści ze sprzedaży publikacji (...) w latach 2010-2011 w wysokości 2 140 678,58 złotych,

- utraty korzyści ze sprzedaży usług ubezpieczeniowych w ramach programu (...), a także innych ubezpieczeń (NNW, OC nadwyżkowe, OC działalności) oferowanych przez powoda w wysokości 2 695 677,91 złotych,

- krzywdy polegającej na naruszeniu dóbr osobistych w postaci wizerunku powodowej spółki oraz renomy w wysokości 1 126 321,90 złotych.

Powód wskazywał, że zachowania pozwanego stanowiły zarówno nienależyte wykonanie zobowiązania (art. 471 i następne k.c.), jak i czyn niedozwolony (art. 415 k.c.). Ponadto zdaniem powoda zachowanie pozwanego, w szczególności odmowa dostępu do jego strony internetowej w celu zamieszczenia informacji przygotowanych przez powoda, a także odmowa dystrybucji pośród członków samorządu publikacji (...) oraz programu (...), było sprzeczne z dobrymi obyczajami kupieckimi i stanowiły czyn nieuczciwej konkurencji w świetle art. 3 i art. 15 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 16 kwietnia 1993 roku o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (dalej jako: u.z.n.k.).

Stan faktyczny był pomiędzy stronami w przeważającej części bezsporny. Pozwany wnosząc o oddalenie powództwa zaprzeczył, jakoby powód wykonał lub zobowiązał się do dystrybucji programu (...) na zlecenie pozwanego. Pozwany wskazał również, że nie współpracował z powodem przy tworzeniu tego programu, jednak nie stawiał żadnych przeszkód do jego dystrybucji pośród członków Okręgowych Izb. W odniesieniu do poradnika ubezpieczeniowego Budowlany (...) pozwany wskazał, że nie zlecił, ani nie zobowiązał się do dystrybuowania bądź zakupu przez siebie lub poszczególne okręgowe izby poradnika. Nie wyraził on również aprobaty dla projektu poradnika przedstawionego mu przez powoda w 2009 roku. W odniesieniu natomiast do łączącej strony umowy o współpracy pozwany podniósł, że wygasła ona w dniu 31 grudnia 2011 roku na skutek wypowiedzenia ze strony pozwanego. Była to umowa nieodpłatna i nie zostało w niej określone wynagrodzenie lub zobowiązanie majątkowe, nie zobowiązywała również do wypłaty wynagrodzenia w formie pośredniej. Pozwany nie był stroną porozumienia kurtażowego, w związku z czym nie odpowiada za działania lub zaniechania powoda i zakładu ubezpieczeń.

Podnoszone przez pozwanego zarzuty dotyczące braku zdolności sądowej i legitymacji biernej Krajowej Izby Inżynierów Budownictwa zostały przesądzone przez Sąd Apelacyjny w Warszawie w postanowieniach z dnia 27 listopada 2014 roku, sygn. akt VI AGz 6184/14 (k. 1218-1222) i 16 czerwca 2016 roku, sygn. akt VI AGz 577/16 (k. 1529-153). W uzasadnieniach obu postanowień wskazano, że oznaczenie strony pozwanej jako Krajowej Izby Inżynierów Budownictwa jest oznaczeniem prawidłowym i zgodnym z przepisami ustawowymi. Pozew został prawidłowo wniesiony przeciwko Krajowej Izbie Inżynierów Budownictwa. Zmiana statutu nie spowodowała, że utraciła ona osobowość prawną. Sam fakt, że działa ona pod nazwą Polska Izba Inżynierów Budownictwa nie stanowi zmiany okoliczności skutkującej odrzuceniem pozwu. Statut Polskiej Izby Inżynierów Budownictwa oparty jest bowiem na ustawie i w zakresie regulacji nie może być sprzeczny z jej postanowieniami. Kluczowy dla rozstrzygnięcia w przedmiotowej sprawie art. 7 ustawy o samorządach zawodowych architektów oraz inżynierów budownictwa przyznający izbie inżynierów budownictwa osobowość prawną nie uległ zmianie.

W pierwszej kolejności powód upatrywał odpowiedzialności pozwanego w art. 471 k.c., zgodnie z którym dłużnik obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Ponadto, zgodnie z art. 361 § 1 k.c. zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. W powyższych granicach, w braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono (§ 2). Uregulowana w art. 471 k.c. odpowiedzialność kontraktowa uzależniona jest zatem od spełnienia następujących przesłanek: 1) powstanie szkody w postaci uszczerbku majątkowego; 2) spowodowanie szkody niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem zobowiązania; 3) istnienie związku przyczynowego między niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem zobowiązania a poniesioną szkodą. Jak stwierdził Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 30 marca 2017 r., V CSK 468/16, na zasadzie powyższego przepisu naprawieniu podlega szkoda wyrządzona przez dłużnika wierzycielowi wskutek niespełnienia lub nienależytego spełnienia oznaczonego świadczenia z przyczyn, za które ponosi on odpowiedzialność; przy czym domniemywa się, że niewykonanie lub nienależyte wykonanie nastąpiło z przyczyn, za które dłużnik odpowiada, dłużnik zaś odpowiada, z zastrzeżeniem wyjątków wynikających z ustawy lub czynności prawnej, za niezachowanie należytej staranności (art. 472 k.c.), tj. takiej staranności, o jakiej mowa w art. 455 k.c. – czyli na zasadzie winy.

Powód wskazywał również na odpowiedzialność deliktową pozwanego. Zgodnie z art. 415 k.c. kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. Z powyższego wynika, że przesłankami odpowiedzialności odszkodowawczej na zasadzie winy są: zachowanie człowieka, szkoda oraz wina człowieka, którego zachowanie wyrządziło szkodę; przesłanki te uzupełniane są przez art. 361 k.c., w którym ustawodawca dodaje do nich adekwatny związek przyczynowy między zachowaniem sprawczym i naruszeniem dobra, z którego wynikła szkoda. Żadna z przesłanek odpowiedzialności wynikających z art. 415 k.c. nie jest objęta domniemaniem. W przypadku zatem gdy poszkodowany dochodzi roszczenia o naprawienie szkody na podstawie art. 415 k.c., musi wykazać wszystkie przesłanki odpowiedzialności adresata jego roszczeń (art. 6 k.c.) (zob. K. Osajda (red. serii), W. Borysiak (red. tomu), Kodeks cywilny. Komentarz. Wyd. 29, Warszawa 2021).

Ostatnią wskazywaną przez powoda podstawą odpowiedzialności były przepisy ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Zgodnie z art. 3 u.z.n.k. czynem nieuczciwej konkurencji jest działanie sprzeczne z prawem lub dobrymi obyczajami, jeżeli zagraża lub narusza interes innego przedsiębiorcy lub klienta (art. 3 ust. 1 u.z.n.k.). Powyższy przepis zawiera klauzulę generalną, która odsyła do dobrych obyczajów, czyli ocen i norm pozaprawnych i pełni trzy funkcje – definiującą, uzupełniającą i korygującą. Artykuł 3 u.z.n.k. w przypadku oznaczeń używanych w obrocie znajdzie zastosowanie w sytuacji, gdy jakiegoś zachowania nie będzie można zakwalifikować jako deliktu wymienionego w art. 5 – 17d u.z.n.k., a zachowanie to będzie sprzeczne z prawem lub dobrymi obyczajami i będzie zagrażało lub naruszało interes innego przedsiębiorcy lub klienta. Artykuł 3 u.z.n.k. można także stosować kumulatywnie, tj. w sytuacji, gdy co prawda dane zachowanie spełnia przesłanki czynów wymienionych w rozdziale 2 u.z.n.k., ale także zagraża lub narusza interes innego przedsiębiorcy lub klienta. Artykuł 3 ust. 1 może więc być samodzielną podstawą roszczeń (funkcja uzupełniająca) albo można go stosować kumulatywnie razem ze szczególnymi deliktami nieuczciwej konkurencji. W przypadku kumulatywnego stosowania, art. 3 u.z.n.k. dotyczyłby tych czynów, które nie wchodzą w zakres deliktu szczególnego (M. Kępiński, w: System Prawa Prywatnego, t. 15, 2014 r., Legalis). Nieuczciwe w rozumieniu ww. ustawy jest każde zachowanie się przedsiębiorcy, które narusza m.in. dobre obyczaje i jeżeli zachowanie takie zagraża lub narusza interes innego przedsiębiorcy lub klienta. Konieczne jest jedynie wykazanie przez uprawnionego, jaki dobry obyczaj doznał naruszenia oraz że nieprzestrzeganie tego obyczaju zagroziło lub naruszyło interes konkurenta (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 stycznia 2008 r. II CSK 363/07, Lex nr 432207, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 października 2005 r. II CK 154/05, Lex nr 187016). Dobre obyczaje kupieckie wyrażają się pozaprawnymi normami postępowania, którymi powinny kierować się przedsiębiorcy. Istotą działalności gospodarczej jest zabieganie o korzyści ekonomiczne. Pojawienie się na rynku konkurenta z reguły wiąże się z poniesieniem przez innego przedsiębiorcę uszczerbku w postaci mniejszego zysku, a w każdym razie – ryzyka utraty dotychczasowej pozycji, i jest to wpisane w samą zasadę konkurencyjności. Zatem, w stosunkach gospodarczych nie sam fakt zagrożenia lub powstania straty po stronie innego przedsiębiorcy, lecz sposób realizacji mechanizmu rywalizacji pomiędzy konkurentami podlegać musi rozważeniu przy ocenianiu działań konkurencyjnych pod kątem sprzeczności z dobrymi obyczajami. Sposób ten powinien być weryfikowany każdorazowo w okolicznościach konkretnego miejsca i czasu przy uwzględnieniu, zasługujących na aprobatę w świetle norm moralnych i etycznych, zwyczajów dochodzenia przez przedsiębiorców do osiągania korzyści gospodarczych. Wina naruszyciela nie jest elementem niezbędnym dla stwierdzenia, że dopuścił się on czynu nieuczciwej konkurencji, jednakże jej wykazanie powinno stanowić argument na rzecz przyjęcia, że doszło do naruszenia dobrego obyczaju (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 stycznia 2007 r. V CSK 311/06, Lex nr 259779). Zgodnie z art. 15 ust. 1 pkt 2 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji jest utrudnianie innym przedsiębiorcom dostępu do rynku, w szczególności poprzez nakłanianie osób trzecich do odmowy sprzedaży innym przedsiębiorcom albo niedokonywania zakupu towarów lub usług od innych przedsiębiorców. Zgodnie natomiast z art. 18 pkt 4 ustawy w razie dokonania czynu nieuczciwej konkurencji, przedsiębiorca, którego interes został zagrożony lub naruszony, może żądać naprawienia wyrządzonej szkody, na zasadach ogólnych.

Umowa o współpracy z dnia 11 grudnia 2003 roku regulowała zasady i warunki współpracy obu stron określając obowiązki każdej ze stron. Zadaniem powoda było w szczególności: reprezentowanie interesów pozwanego i jej członków wobec zakładów ubezpieczeń i innych instytucji w sprawach związanych z ubezpieczeniami, świadczenie usług doradczych, informacyjnych i szkoleniowych na rzecz pozwanego i jej członków, upowszechnianie wiedzy ubezpieczeniowej, propagowanie idei ubezpieczeń oraz etyki w dziedzinie ubezpieczeń wśród członków pozwanego, integrowanie środowiska zawodowego członków pozwanego poprzez podejmowanie i wspieranie wspólnych przedsięwzięć w zakresie ubezpieczeń, wykonywanie czynności brokerskich na rzecz pozwanego w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej inżynierów budownictwa (§2 umowy). Z kolei pozwany zobowiązał się do współdziałania z powodem w celu umożliwienia wykonywania zadań przewidzianych w paragrafach poprzedzających, w szczególności przez udzielenie powodowi pisemnego pełnomocnictwa do działań na rzecz i w imieniu pozwanego wobec zakładów ubezpieczeń, rozpowszechnianie usług i zadań wykonywanych przez powoda wśród członków pozwanego, udostępnienie strony internetowej pozwanego, przedkładanie do wiadomości powoda korespondencji kierowanej bezpośrednio do pozwanego przez zakłady ubezpieczeń oraz informowanie powoda o sprawach będących przedmiotem jego zadań w ramach niniejszej umowy (§ 6 umowy).

Powyższa umowa opisywała obowiązki stron w sposób dość ogólny ale umożliwiający ocenę, czy zachowania pozwanego opisane w pozwie stanowiły niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania.

Jeśli chodzi o zakres przedmiotowy umowy o współpracy, to niewątpliwie nie ograniczała się ona wyłącznie do obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej inżynierów budownictwa. W § 1 umowy wskazano, że przedmiotem umowy jest określenie zasad i warunków współpracy stron w zakresie realizacji statutowych zadań Izby w dziedzinie ubezpieczeń. Należy jednak wskazać, że statut Polskiej Izby Inżynierów Budownictwa nie przewidywał realizacji jakichkolwiek zadań w dziedzinie ubezpieczeń. Również ustawa z dnia 15 grudnia 2000 roku o samorządach zawodowych architektów oraz inżynierów budownictwa nie wskazywała aby zadaniem samorządu zawodowego inżynierów budownictwa było wykonywanie czynności w zakresie ubezpieczeń. Nie przewidywał tego w szczególności powoływany przez pozwanego art. 8 ww. ustawy. Z analizy treści umowy o współpracy wynika, że strony rozdzieliły uprawnienia i obowiązki stron w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej inżynierów budownictwa od pozostałych uprawnień i obowiązków. Z § 2 umowy wynika, że powód miał wykonywać czynności brokerskie na rzecz pozwanego w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej inżynierów budownictwa, a § 4 wymieniał przykładowe zadania powoda w tym zakresie. Pozostała część umowy o współpracy nie odwoływała się do obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. Wręcz przeciwnie, przewidywała uprawnienia i obowiązki w zakresie ubezpieczeń bez ich precyzowania, a nawet wskazywała wprost, że powód miał obowiązek opracowywania i rozpowszechniania oferty ubezpieczeniowej w zakresie ubezpieczeń mienia, osobowych i innych (§ 3 pkt 5 umowy) oraz prowadzić serwis informacyjny m.in. w zakresie ubezpieczeń dodatkowych (§ 4 pkt 6 umowy). W konsekwencji strony w umowie o współpracy rozróżniły uprawnienia i obowiązki stron w zakresie dotyczącym obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej inżynierów budownictwa oraz pozostałych ubezpieczeń. Umowa obejmowała więc nie tylko kwestie dotyczące obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej inżynierów budownictwa, lecz również pozostałe rodzaje ubezpieczeń. Potwierdza to również sposób wykonywania umowy przez obie strony. Pozwany przez wiele lat ułatwiał powodowi oferowanie produktów dotyczących nie tylko ubezpieczeń obowiązkowych, lecz również wielu innych produktów, w tym ubezpieczeń nadwyżkowych, dotyczących mienia, czy osobowych. Nawet zawarta przez pozwanego, a wynegocjowana przez powoda umowa generalna z dnia 18 maja 2010 roku, obejmowała obok ubezpieczenia obowiązkowego odpowiedzialności cywilnej również dobrowolne ubezpieczenia nadwyżkowe oraz ubezpieczenia OC w życiu prywatnym. Okoliczność tę potwierdza również pismo pozwanego z dnia 17 września 2009 roku, w którym zwrócił się on do powoda o wprowadzenie możliwości wykupienia na preferencyjnych warunkach dodatkowych ubezpieczeń na życie, samochody oraz nieruchomości przez członków Izby (k. 335).

Pomiędzy stronami nie było sporu co do okresu obowiązywania umowy. Zgodnie z § 8 umowy została ona zawarta na czas nieokreślony z możliwością jej wypowiedzenia przez każdą ze stron z zachowaniem sześciomiesięcznego terminu wypowiedzenia ze skutkiem na koniec roku kalendarzowego. Pozwany wypowiedział umowę o współpracy oświadczeniem z dnia 26 października 2010 roku. Umowa obowiązywała zatem do dnia 31 grudnia 2011 roku, co nie było przez pozwanego kwestionowane. W związku z tym każda ze stron powinna wykonywać obowiązki umowne do ww. daty. Pozwany jeszcze przed złożeniem oświadczenia o wypowiedzeniu umowy pismem z dnia 26 lipca 2010 roku cofnął udzielone powodowi pełnomocnictwo brokerskie, mimo tego, że na podstawie § 6 pkt 1 umowy zobowiązany był do jego udzielenia. Pozwany nie wskazał jakiejkolwiek przyczyny, która uzasadniałaby odwołanie udzielonego pełnomocnictwa. Było ono również niezbędne do prawidłowego wykonywania przez powoda obowiązków umownych, polegających na wykonywaniu przydzielonych mu zadań wobec zakładów ubezpieczeń. Czynność ta stanowiła więc naruszenie przez pozwanego obowiązku umownego, skutkujące utrudnieniem wykonywania zadań przewidzianych w postanowieniach umowy. Wypowiadając umowę o współpracy pozwany oświadczył, iż zwalnia powoda z wykonywania obowiązków nałożonych umową w okresie wypowiedzenia, pomimo tego, iż przedmiotowa umowa nie przewidywała możliwości jednostronnego zwolnienia z jej wykonywania. Powód przez cały okres obowiązywania umowy był gotowy do jej wykonywania i żądał od pozwanego wypełniania nałożonych na pozwanego obowiązków. Kierowane do pozwanego wezwania do zaniechania naruszeń i lojalnej współpracy pozwany pozostawiał bez odpowiedzi. Jak wynika z przedstawionej korespondencji po wypowiedzeniu umowy powód próbował wykonywać swoje obowiązki informując w szczególności o nieprawidłowościach w zakresie wniosków ubezpieczeniowych zamieszczonych na stronie internetowej pozwanego oraz w zakresie zgłaszania szkód do Towarzystwa (...) spółki akcyjnej z siedzibą w W.. W odpowiedzi na powyższe pozwany zwrócił się o nie prowadzenie korespondencji z towarzystwami ubezpieczeniowymi dotyczącymi likwidacji szkód.

W odniesieniu do kwestii zamieszczenia przez pozwanego na jego stronie internetowej nieprawdziwej informacji na temat zakończenia współpracy z powodem, należy wskazać, że zasadnicza część tego komunikatu dotycząca cofnięcia pełnomocnictwa brokerskiego udzielonego powodowi zawierała stwierdzenie zgodne ze stanem rzeczywistym. Jednakże komunikat ten upubliczniał fakt stanowiący naruszenie przez pozwanego jego obowiązków umownych (bez wskazania prawdziwego kontekstu). Jego umieszczenie na stronie internetowej mogło skutkować zniechęceniem potencjalnych klientów do korzystania z usług powoda. Ponadto w komunikacie tym pozwany poinformował, że wszelkie zapytania dotyczące ubezpieczeń OC oraz wnioski o zawarcie umów ubezpieczeń, których okres ubezpieczenia rozpoczyna się od dnia 1 stycznia 2011 roku należy kierować bezpośrednio do zakładu ubezpieczeń. Informacja ta utrudniała świadczenie na podstawie umowy o współpracy usług przez powoda.

Skierowane przez pozwanego do Przewodniczących Okręgowych Izb pismo z dnia 9 listopada 2011 roku podkreślało różnice w ochronie ubezpieczeniowej na podstawie umowy generalnej i na podstawie umów indywidualnych sugerując, że ochrona na podstawie umów indywidualnych może być mniejsza. Mogło to skutkować zniechęceniem poszczególnych Okręgowych Izb do współpracy z powodem, co pośrednio mogło wpłynąć również na członków tych poszczególnych Izb Okręgowych do zawierania indywidualnych umów ubezpieczenia, w tym za pośrednictwem powoda.

Zarówno informacja zamieszczona przez pozwanego na stronie internetowej, jak również pismo z dnia 9 listopada 2011 roku stanowiły naruszenie przez pozwanego obowiązku umownego w postaci rozpowszechnianie usług i zadań wykonywanych przez powoda wśród członków Izby (§ 6 pkt 2 umowy o współpracy).

Przechodząc do analizy czynności podejmowanych w związku z programem (...) oraz poradnikiem ubezpieczeniowym należy podkreślić, że powód wielokrotnie zwracał się do pozwanego z prośbą o pomoc w rozpowszechnieniu produktów objętych programem (...). Najpierw pismem z dnia 1 października 2010 roku powód zwrócił się o wyrażenie zgody na wykorzystanie logo pozwanego na karcie przekazywanej członkom Izby (k. 323), następnie pismem z dnia 10 lutego 2011 roku o umieszczenie informacji o tym programie na stronie internetowej (k. 325-329). Pozwany nie odniósł się w żaden sposób do wniosków powoda. Powód zwracał się ponadto do pozwanego z prośbami o pomoc w dystrybucji i promocji poradnika ubezpieczeniowego. Pismem z dnia 13 czerwca 2011 roku wniósł o umożliwienie dystrybucji książki na zjeździe sprawozdawczym (k. 339), a pismem z dnia 11 lipca 2011 roku o umieszczenie informacji o publikacji na stronie internetowej i w czasopiśmie pozwanego (k. 341). Pozwany odmówił uwzględnienia pierwszego wniosku pismem z dnia 15 czerwca 2011 roku (k. 343) i nie odpowiedział na drugi wniosek. Działania te stanowiły również naruszenie wyżej opisanego § 6 pkt 2 umowy o współpracy.

Fakt nienależytego wykonania zobowiązania przez pozwanego nie budzi wątpliwości. Pozwany nie podejmował czynności, do których był zobowiązany zgodnie z postanowieniami umowy o współpracy. Mimo obowiązywania tej umowy do dnia 31 grudnia 2011 roku pozwany od chwili cofnięcia pełnomocnictwa brokerskiego zaprzestał jakiejkolwiek współpracy. Powód starał się nakłonić pozwanego do wypełniania obowiązków umownych, jednak pozwany albo na prośby te nie odpowiadał albo odmawiał dokonania wnioskowanych czynności. Należy powtórzyć, że odbywało się to w czasie, gdy obowiązywała umowa o współpracy nakładająca na pozwanego określone obowiązki. Zachowanie pozwanego w kontekście art. 354 k.c. musi być uznane za nienależyte wykonanie zobowiązania.

Jeśli chodzi o powoływane przez powoda pismo z dnia 12 czerwca 2012 roku (k. 177), to brak było podstaw do uznania, że stanowiło ono naruszenie zobowiązań umownych. Zostało ono wystosowane już po zakończeniu umowy, gdy pozwany nie był zobowiązany do współpracy z powodem.

Przechodząc do analizy drugiej podstawy odpowiedzialności, tj. odpowiedzialności deliktowej należy wskazać, że do jej przesłanek należą: zdarzenie, z którym system prawny wiąże odpowiedzialność na określonej zasadzie, szkoda i związek przyczynowy między owym zdarzeniem a szkodą. Zważywszy na specyfikę deliktów, aby czyn sprawcy pociągał za sobą odpowiedzialność cywilną, musi on wykazywać także pewne cechy (znamiona) odnoszące się do strony przedmiotowej i podmiotowej. Znamiona niewłaściwości postępowania od strony przedmiotowej określa się pojęciem bezprawności czynu, natomiast od strony podmiotowej określa się jako winę w znaczeniu subiektywnym. Bezprawność zachowania oznacza, że jest ono sprzeczne z obowiązującym porządkiem prawnym. Bezprawność zachowania może polegać nie tylko na przekroczeniu mierników i wzorców wynikających z przepisów powszechnie obowiązujących, lecz również ze zwyczajów, utartej praktyki, zasad współżycia społecznego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 września 1986 r., IV CR 279/86, Lex nr 530539). W odniesieniu do przesłanki zawinienia wskazać należy, że na gruncie k.c. brak jest ustawowej definicji tego pojęcia. Z umyślnym naruszeniem reguł powinnego zachowania, mającym wpływ na zarzucalność czynu, o którym mowa w art. 415 k.c., mamy do czynienia wtedy, gdy określony podmiot ma zamiar wyrządzenia szkody albo, przewidując możliwość jej wyrządzenia, godzi się na to (por. art. 9 § 1 k.k.). Natomiast nieumyślne wyrządzenie szkody ma miejsce wtedy, gdy określony podmiot prawa cywilnego na skutek niezachowania ostrożności wymaganej w danych okolicznościach wyrządza szkodę, mimo że możliwość wyrządzenia szkody przewidywał albo mógł przewidzieć (por. art. 9 § 2 k.k.). Szczególną postać zawinienia przyjmuje zawinienie osób prawnych – jak wynika z art. 416 k.p.c., osoba prawna jest obowiązana do naprawienia szkody wyrządzonej z winy jej organu; w tym wypadku element zawinienia odnoszony jest do osób fizycznych działających jako jednoosobowe lub kolegialne organy osoby prawnej, a następnie przenoszony jest na samą osobę prawną. Związek przyczynowy między szkodą a zachowaniem osoby za nią odpowiedzialnej należy rozumieć jako adekwatny związek przyczynowy, tzn. zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła (art. 361 § 1 k.c.).

W ocenie Sądu, działaniom pozwanego nie można przypisać przesłanek odpowiedzialności deliktowej. Strony łączyła umowa o współpracy, która regulowała uprawnienia i obowiązki stron. Opisane w pozwie zachowania pozwanego należy uznać za nienależyte wykonanie umowy. Brak było podstaw do uznania, że były one bezprawne. Nie były bowiem sprzeczne z obowiązującym porządkiem prawnym, zwyczajami, utartą praktyką, czy zasadami współżycia społecznego. Działania pozwanego ograniczały się do zaprzestania współpracy i ewentualnego informowania o tym fakcie zainteresowanych podmiotów. W konsekwencji nie było możliwości przyjęcia, iż doszło do popełnienia czynu niedozwolonego, który skutkowałby powstaniem odpowiedzialności odszkodowawczej.

Przechodząc do trzeciej podnoszonej przez powoda podstawy odpowiedzialności należy wskazać, że pozwanego należy zaliczyć do podmiotów objętych ustawą o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Zgodnie z art. 1 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji ustawa reguluje zapobieganie i zwalczanie nieuczciwej konkurencji w działalności gospodarczej, w szczególności produkcji przemysłowej i rolnej, budownictwie, handlu i usługach - w interesie publicznym, przedsiębiorców oraz klientów. Przedsiębiorcami, w rozumieniu ustawy, są osoby fizyczne, osoby prawne oraz jednostki organizacyjne niemające osobowości prawnej, które prowadząc, chociażby ubocznie, działalność zarobkową lub zawodową uczestniczą w działalności gospodarczej (art. 2 ustawy). Ustawa w sposób samodzielny definiuje pojęcie przedsiębiorcy, zaznaczając wyraźnie, że ma ono charakter autonomiczny. Pojęcie przedsiębiorcy, jakim posługuje się ustawa, zostało sformułowane na jej potrzeby i w związku z jej stosowaniem. Działalność zawodowa to działalność wychodząca poza sferę prywatną podmiotu ją wykonującego. Działalność, która może być zaobserwowana przez osoby trzecie na rynku, chociaż nie musi być wcale zauważona. Cechą działalności zawodowej jest to, że czynności wykonywane w jej ramach są oferowane osobom trzecim. Nie jest bowiem istotna skala tej działalności, ale fakt, że odbywa się ona poza sferą prywatną danego podmiotu. Nie jest również konieczne, aby działalność ta była nastawiona na osiągnięcie zysku. Działalność zarobkowa to działalność nastawiona na zysk, a więc podejmowana w celu uzyskania korzyści o charakterze majątkowym, niezależnie od tego, czy faktycznie taka korzyść zostaje osiągnięta. Pojęcie to należy jednak również rozumieć szeroko, z uwzględnieniem okoliczności konkretnego stanu faktycznego. Zgodnie z orzeczeniem Trybunału Sprawiedliwości wydanym na tle dyrektywy o znakach towarowych w obrocie uczestniczą również organizacje non profit, bowiem również one, chociaż nie działają w celu osiągnięcia zysków, to jednak ich działalność jest nastawiona także na osiągnięcie przychodów, niezależnie od tego, w jakim celu są one pozyskiwane (wyrok TS z 9.12.2008 r., C-442/07, V. O.przeciwko (...), Zb.Orz. 2008, s. I-9223). Pozwany, mimo że nie jest przedsiębiorcą, uczestniczy w działalności gospodarczej, a jego działalność zawodowa wychodzi poza sferę prywatną – wywiera wpływ między innymi na sytuację członków Izby, tj. inżynierów budownictwa. Jego zachowania mogą być więc oceniane w kontekście przepisów ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji.

Czyn nieuczciwej konkurencji stanowi działanie lub zaniechanie, podjęte w związku z działalnością gospodarczą, będące szkodliwym, ponieważ zagraża lub narusza interes innego przedsiębiorcy (względnie przedsiębiorców) lub klienta (względnie klientów), jeżeli jednocześnie jest bezprawne, jako sprzeczne z prawem lub dobrymi obyczajami. Termin „dobre obyczaje” ma charakter tzw. zwrotu niedookreślonego. Naruszenie obowiązków wynikających z zawartych umów pociąga za sobą odpowiedzialność z art. 471 i następnych k.c. Jednakże nie każde naruszenie umowy stanowi czyn nieuczciwej konkurencji. Aby mogło być za takie uznane, musi spełnić hipotezę bądź jednego z typowych czynów przewidzianych w rozdz. 2, bądź art. 3 ust. 1 ustawy. W judykaturze pojęcia zasady współżycia społecznego i dobre obyczaje bywają utożsamiane. W postanowieniu z 21.1.2010 r. (I ACa 1032/09, niepubl.) Sąd Apelacyjny w Warszawie wyraził pogląd, że naruszenie dobrych obyczajów jest tożsame z naruszeniem zasad współżycia społecznego, które ograniczają zasadę swobody umów wyrażoną w art. 353 1 k.c. Dobre obyczaje to swoistego rodzaju normy moralne i zwyczajowe mające zastosowanie m.in. w działalności gospodarczej, do których prawo odsyła, a które przez to nie mieszczą się w ramach systemu prawa. Wedle tradycyjnego stanowiska głównym kryterium „dobrych obyczajów” były oceny o charakterze moralno-etycznym. Za miarę tych wymagań etycznych bierze się przeciętny poziom moralny, właściwy godziwemu życiu zarobkowemu i gospodarczemu. Współcześnie w orzecznictwie i doktrynie zachodnioeuropejskiej panuje podejście, że nie chodzi o przestrzeganie dobrych obyczajów „w ogóle”, lecz o zachowanie przedsiębiorców w działalności gospodarczej. Kryterium nie powinny więc stanowić poglądy uczciwego przeciętnego człowieka, ale oceny zorientowane na zapewnienie niezakłóconego funkcjonowania konkurencji, poprzez rzetelne i niezafałszowane współzawodnictwo jakością, ceną i innymi pożądanymi przez klientów cechami oferowanych towarów lub usług.

Przechodząc do oceny poszczególnych zachowań pozwanego wskazać należy, że w ocenie Sądu nie wypełniły one znamion czynu nieuczciwej konkurencji. Działania te stanowiły naruszenie obowiązków umownych, jednak nie zawierały cech, które powinny być negatywnie ocenione na podstawie kryterium etycznego lub w kontekście zapewnienie niezakłóconego funkcjonowania rynku czy konkurencji. Postawa pozwanego co do zasady była bierna. Zaprzestał on po prostu wykonywania wiążącej strony umowy. Nigdy nie rozpowszechniał nieprawdziwych informacji o powodzie, ani go nie oczerniał. Podanie przez pozwanego w komunikacie internetowym, że wnioski o zawarcie ubezpieczenia od dnia 1 stycznia 2011 roku powinny być kierowane bezpośrednio do zakładu ubezpieczeń było wynikiem stanowiska pozwanego, iż odwołanie pełnomocnictwa brokerskiego uniemożliwiało wykonywanie przez powoda czynności wobec zakładów ubezpieczeń. Nie stanowiło natomiast nakłaniania osób trzecich do niedokonywania zakupu usług za pośrednictwem powoda. Pozwany w szczególności nie dokonywał oceny obu przedsiębiorców (powoda i zakładu ubezpieczeń) oraz produktów przez nich oferowanych. Z kolei w piśmie z dnia 9 listopada 2011 roku, skierowanym do Przewodniczących Okręgowych Izb pozwany wskazywał na konieczność porównywania zakresu ochrony w przypadku umowy generalnej i umów indywidualnych. Pismo nie zawierało odniesienia do konkretnych ofert indywidualnych oraz podmiotu, który oferty te przedstawia. W związku z tym nie jest możliwe uznanie tego zachowania za czyn nieuczciwej konkurencji. W konsekwencji należało przyjąć, że powód nie udowodnił zaistnienia trzeciej podstawy odpowiedzialności.

Mimo wykazania nienależytego wykonania przez pozwanego zobowiązania umownego, brak było podstaw do uwzględnienia roszczenia powoda. Powód nie udowodnił bowiem, aby wskutek działań pozwanego poniósł szkodę. Należy wskazać, że udowodnienie powstania szkody konieczne jest zarówno w przypadku odpowiedzialności kontraktowej, deliktowej, a także w żądaniu odszkodowawczym na podstawie ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. W konsekwencji brak było podstaw do zasądzenia odszkodowania bez względu na przyjętą podstawę odpowiedzialności pozwanego.

Pomiędzy zdarzeniem szkodowym, a szkodą musi występować adekwatny związek przyczynowo-skutkowy. Dłużnik odpowiada bowiem jedynie za normalne następstwa swoich działań. W związku z tym dana szkoda powinna być powiązana z konkretnym zachowaniem dłużnika i pomiędzy tymi zdarzeniami powinien zachodzić odpowiedni związek.

Odnosząc się do szkody w postaci utraty zysku ze sprzedaży publikacji (...), należy wskazać, że ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie sposób wywnioskować, jaki podmiot miał z tego tytułu uzyskać korzyści. Z treści poradnika ubezpieczeniowego wynika, że jego wydawcą była spółka (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W., zaś prawa autorskie przysługiwały powodowi (k. 290). Również z przedłożonej faktury VAT wynika, że koszt projektu graficznego, składu, druku i promocji poniosła spółka (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. (k. 534). Nie przedstawiono żadnego dokumentu, z którego wynikałoby, że pomimo poniesienia przez inny podmiot kosztów związanych z produkcją poradnika, to powód miał uzyskać przychody ze sprzedaży ww. publikacji. Nie zostało ponadto wykazane, jaki skutek dla sprzedaży miały działania pozwanego. W pierwszej kolejności należy wskazać, że pozwany nie zablokował możliwości sprzedaży poradnika inżynierom budownictwa. Powód mógł przez cały czas trwania umowy o współpracy oferować swój produkt zarówno za pośrednictwem Okręgowych Izb, jak i bezpośrednio ich członkom. Działania pozwanego mogły jedynie zniechęcić poszczególne Izby Okręgowe, a pośrednio inżynierów budownictwa do zakupu i w ten sposób zmniejszyć wysokość sprzedaży. Należy jednak podkreślić, że sprzedaż poradnika była zależna od bardzo wielu czynników, w tym faktycznego zapotrzebowania na tego typu publikację, jej zawartości merytorycznej, sposobu promocji i środków przeznaczonych na marketing oraz ceny. Działania pozwanego były tylko jednym z wielu elementów, które decydowały o sukcesie sprzedaży.

Podobnie sytuacja kształtowała się w odniesieniu do programu (...).
W tym przypadku powód również nie wykazał, aby był on podmiotem uprawnionym do uzyskiwania korzyści z tytułu sprzedaży produktów w ramach tego programu. Z załączonych do akt dokumentów wynika, że to (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. jako organizator programu udostępniła jego członkom stronę internetową (...) i to w jej siedzibie znajdowały się kody dostępu do ww. programu (k. 1092-1099). Również wnioski o przystąpienie do danego ubezpieczenia w ramach tego programu, jak i składki były przekazywane nie do powoda, lecz do spółki (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G. (k. 1100-1103). Z twierdzeń powoda wynikało, że powód opracował program (...) ponosząc wszystkie związane z tym koszty, jednak z uwagi pełnioną funkcję brokera ubezpieczeniowego nie mógł zaoferować tego produktu inżynierom budownictwa w imieniu zakładu ubezpieczeń. W tym celu musiał skorzystać z pomocy agenta zakładu (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w G., która obsługiwała program, zawierała umowy ubezpieczenia z klientami oraz wystawiała polisy. Powód w toku procesu nie przedstawił dokumentów potwierdzających poniesienie kosztów związanych ze stworzeniem tego programu. Najistotniejszy był jednak brak materiału dowodowego, na podstawie którego można byłoby ustalić, że wynagrodzenie z tytułu sprzedaży produktów w ramach programu (...) otrzymywać miał powód (broker), a nie organizator programu (agent). Należy podkreślić, że umowy ubezpieczenia miały być zawierane w imieniu zakładu ubezpieczeń przez agenta, stąd logiczne wydaje się stwierdzenie, że to agent powinien otrzymać wynagrodzenie (prowizję) za doprowadzenie do zawarcia umowy. Powód nie złożył wniosków dowodowych, z których wynikałoby, że zakład ubezpieczeń zobowiązał się do zapłaty wynagrodzenia powodowi, a nie agentowi, który pośredniczył przy zawarciu umowy ubezpieczenia. Ponadto pozwany nie miał możliwości zablokowania sprzedaży produktów objętych programem. Powód mógł je przez cały okres trwania umowy o współpracy oferować, zarówno bezpośrednio, jak i poprzez Okręgowe Izby.

Powodowi nie udało się wykazać, jaki był faktyczny wpływ działań pozwanego na sprzedaż poradnika ubezpieczeniowego oraz produktów w ramach Programu (...). Strony przedstawiły pisma lub maile z Okręgowych Izb, które początkowo wyrażały zainteresowanie poradnikiem i programem, a następnie informowały o znikomej lub bardzo niewielkiej sprzedaży. Dowody takie nie były wystarczające. Należy podkreślić, że nabywcami poradnika i produktów ubezpieczeniowych mieli być inżynierowi budownictwa, a nie pozwany, czy poszczególne Okręgowe Izby. Powód powinien więc udowodnić, jaka byłaby sprzedaż poradnika i poszczególnych produktów ubezpieczeniowych w sytuacji, gdyby pozwany należycie wykonywał swoje obowiązki. Powód nie wykazał, jakie skutki miały działania pozwanego, tzn. jaki spadek sprzedaży spowodowały konkretne, opisane w pozwie zachowania. Powód przerzucał na pozwanego wyłączną odpowiedzialność za słabe wyniki sprzedażowe. Należy jednak podkreślić, że pozwany nie miał bezpośredniej możliwości oddziaływania na zachowania Okręgowych Izb (nie mógł im niczego nakazać lub zakazać), ani tym bardziej na członków Izby. Jak zostało to wskazane wcześniej, jego działania mogły jedynie zachęcić lub zniechęcić Okręgowe Izby, a pośrednio również potencjalnych odbiorców do zakupu. Sprzedaż poradnika i produktów ubezpieczeniowych była zależna od bardzo wielu innych, niezwiązanych z pozwanym, okoliczności. Ze złożonych przez pozwanego pism Okręgowych Izb wynika, że przyczyną bardzo niskiej sprzedaży był brak zainteresowania inżynierów budownictwa publikacją i dodatkowymi ubezpieczeniami. Co za tym idzie powód nie udowodnił powstania szkody wskutek działań pozwanego (nawet przy przyjęciu, że powód był podmiotem wyłącznie uprawnionym do uzyskiwania korzyści ze sprzedaży poradnika i produktów programu (...)). Powód miał zawarte umowy o współpracy również z poszczególnymi Okręgowymi Izbami. W związku z tym sposób wykonywania tych umów miał także wpływ na sprzedaż zarówno poradnika, jak i produktów z programu (...).

W celu wykazania wysokości utraconych korzyści dopuszczony został dowód z opinii biegłego sądowego z zakresu analiz ekonomicznych i finansowych, wyceny i finansów przedsiębiorstw. Pierwsza opinia została sporządzona przez biegłego J. G. (2). Opinia ta nie zawierała przekonującego uzasadnienia, a wnioski w niej sformułowane były sprzeczne z logiką i doświadczeniem życiowym. Nie mogła więc stanowić podstawę ustalenia stanu faktycznego. Należy podkreślić, że biegły poczynił dowolne założenia. Biegły przyjął, że poradnik ubezpieczeniowy zakupi 45% wszystkich inżynierów budownictwa. Wysokości przyjętego wskaźnika biegły nie umiał w sposób przekonujący uzasadnić. Mając na uwadze faktyczne, znikome wyniki sprzedażowe poradnika, założenie to było całkowicie nieadekwatne. Podobnie biegły w sposób dowolny ocenił potencjalną sprzedaż produktów w ramach program (...). Biegły bezkrytycznie przyjął podawaną przez powoda liczbę 8 000 osób, które przystąpiłyby do programu. Skutkowało to dowolnością wyliczenia wysokości szkody w tym zakresie. Wobec uzasadnionych zarzutów do wydanej opinii zgłoszonych przez pozwanego dopuszczony został dowód z opinii biegłego P. P.. Biegły P. P. w swej opinii wskazał, że brak było możliwości rzetelnej oceny potencjalnego wolumenu sprzedaży publikacji poradnika ubezpieczeniowego. Biegły wskazał ponadto, że tego rodzaju poradnik powinien stanowić publikację edukacyjną, wspomagającą sprzedaż i dystrybuowaną bezpłatnie do potencjalnych klientów, a nie ośrodek znaczących zysków z tytułu jego sprzedaży. O potencjale sprzedażowym świadczyć mogą również nieznaczne koszty przygotowania poradnika przez zewnętrzną kancelarię prawną oraz wydrukowanie jedynie w części sprzedanych 1 000 egzemplarzy, pomimo planowanej i nie zrealizowanej sprzedaży ponad 50 000 egzemplarzy. W odniesieniu do programu (...) biegły wskazał, że program ten miał służyć wsparciu sprzedaży produktów specjalistycznych dla inżynierów, jednakże wartość takiego programu na bardzo konkurencyjnym rynku ubezpieczeń była ograniczona. Zdaniem biegłego w przypadku uznania, że nastąpiła szkoda w postaci spadku rentowności działalności w wyniku bezpośrednich działań pozwanego, to zdaniem biegłego wartość ekonomiczną ewentualnej szkody można określić jako różnicę pomiędzy zyskiem ze sprzedaży powoda, co odpowiadało zyskowi brutto z podstawowej działalności operacyjnej przed opodatkowaniem uzyskanym w 2009 roku i odpowiednio w latach 2010 – 2012, a więc po wygaśnięciu łączącej strony umowy o współpracy. Należy podkreślić, że wszystkie wyliczenia przedstawione przez obu biegłych abstrahują od zdarzeń, które miały wywołać szkodę po stronie powoda. Nie odnoszą się do konkretnych zachowań pozwanego, lecz próbują wyliczać szkodę w sposób globalny - łącząc wszystkie, również całkowicie niezależne od pozwanego czynniki, w jedną całość. Należy natomiast ponownie podkreślić, że brak należytego wykonania umowy przez pozwanego stanowił jedynie jeden z bardzo wielu elementów, które składały się na ewentualny sukces oferowanych przez powoda produktów. Pozwany niczego sam nie nabywał. Nie miał również narzędzi aby zakazać lub nakazać zakup jakiemukolwiek podmiotowi, w tym w szczególności nabywcom, tj. inżynierom budownictwa. Działania pozwanego mogły więc wpływać na sprzedaż powoda jedynie w sposób pośredni. Aby ustalić szkodę wywołaną działaniami pozwanego należałoby prześledzić skutek każdego zachowania pozwanego i jego wpływ na decyzje inżynierów budownictwa co do zakupu danego produktu powoda. Przedstawiony w toku procesu materiał dowodowy nie był wystarczający do ustalenia tej okoliczności – co wskazał w swojej opinii biegły P. P..

Przechodząc do analizy roszczenia dotyczącego naruszenia dóbr osobistych powoda należy wskazać, że zgodnie z treścią art. 23 k. c. dobra osobiste człowieka, jak w szczególności zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska, pozostają pod ochroną prawa cywilnego, niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach. Stosownie natomiast do brzmienia art. 24 § 1 k.c. ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może między innymi, na zasadach przewidzianych w kodeksie, żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny. Stosownie do art. 43 k.c. przepisy o ochronie dóbr osobistych osób fizycznych stosuje się odpowiednio do osób prawnych. Nadto zgodnie z art. 448 zdanie pierwsze k.c. w razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę lub na jego żądanie zasądzić odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez niego cel społeczny, niezależnie od innych środków potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia.

W przedmiotowym postępowaniu powód podnosił, że działanie pozwanego naruszyło dobre imię powoda w postaci renomy, ugruntowanej pozycji na rynku przedsiębiorców transportowych oraz wiarygodności finansowej. Powód domagał się z tego tytułu zasądzenia zadośćuczynienia pieniężnego w wysokości 1 126 321,90 złotych.

Po pierwsze należy wskazać, iż nie jest wykluczone stosowanie art. 448 k.c. w związku z art. 24 § 1 k.c. i art. 43 k.c. i przyznanie zadośćuczynienia pieniężnego w razie naruszenia dóbr osobistych osób prawnych. Osoby prawne choć nie doświadczają cierpień fizycznych ani psychicznych to ponoszą szkodę o charakterze niemajątkowym na skutek naruszenia ich dóbr osobistych, której nie da się wymierzyć w pieniądzu. Nadto zasądzenie zadośćuczynienia pieniężnego lub odpowiedniej sumy pieniężnej na cel społeczny realizuje nie tylko funkcję kompensacyjną, ale także funkcje satysfakcjonującą, represyjną, oraz prewencyjno-wychowawczą (por. wyrok SN z dnia 9 listopada 2017 roku, sygn. akt III CZP 43/17, Legalis nr 1682591).

Przechodząc do oceny przedmiotowego roszczenia wskazać należy, iż warunkiem uwzględnienia żądań opartych na art. 448 k.c. jest wykazanie bezprawności naruszenia dóbr osobistych oraz winy sprawcy naruszenia. Przy czym podstawą zasądzenia zadośćuczynienia będzie każdy najmniejszy nawet stopień zawinienia. W ocenie Sądu nie zostało wykazane, iż w przedmiotowej sprawie doszło do bezprawnego naruszenia dóbr osobistych powoda. Po odwołaniu pełnomocnictwa brokerskiego postawa pozwanego była co do zasady bierna – zaprzestał on wykonywania umowy o współpracy. Pozwany nie składał żadnych oświadczeń, ani nie informował kogokolwiek o nieprawidłowym prowadzeniu działalności przez powoda. Nie opisywał również powoda w negatywnym świetle. Powód nie wykazał również aby działania pozwanego spowodowały utratę zaufania potrzebnego do prawidłowego funkcjonowania na rynku lub doprowadziły do utraty wiarygodności. Nie zostały zgłoszone przez powoda w tym zakresie jakiekolwiek wnioski dowodowe. W związku z tym brak było podstaw do uznania, że doszło do naruszenia dóbr osobistych powoda.

W konsekwencji należało przyjąć, że żadne ze zgłoszonych roszczeń nie zasługiwało na uwzględnienie. Mając na uwadze powyższe, na podstawie wyżej powołanych przepisów, powództwo jako bezzasadne podlegało oddaleniu.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. Przepis ten formułuje zasadę odpowiedzialności za wynik procesu oraz zasadę kosztów niezbędnych
i celowych. Wobec oddalenia powództwa w całości, za stronę przegrywającą należało uznać powoda i to jego obciążyć kosztami poniesionymi przez pozwanego. W niniejszym postępowaniu koszty procesu poniesione przez pozwanego wyniosły 15 379,78 złotych,
w tym opłata skarbowa od pełnomocnictwa w wysokości 17 złotych, wynagrodzenie pełnomocnika będącego radcą prawnym ustalone na podstawie § 6 pkt 7 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu w wysokości 7 200 złotych, opłata od zażalenia w wysokości 30 złotych plus 199,70 złotych (k. 1196, 1200), wynagrodzenie pełnomocnika będącego radcą prawnym w dwóch postępowaniach zażaleniowych ustalone na podstawie § 6 pkt 7 w zw. z § 12 ust. 2 pkt 2 ww. Rozporządzenia w kwotach dwa razy po 3 600 złotych oraz koszty związane z notarialnym otwarciem strony internetowej powoda wysokości 733,08 złotych (k. 1138). W ocenie Sądu brak było podstaw do podwyższenia stawki minimalnej wynagrodzenia pełnomocnika pozwanego. Mając na uwadze nakład pracy pełnomocnika pozwanego, a także charakter sprawy i wkład pełnomocnika pozwanego w przyczynienie się do jej wyjaśnienia i rozstrzygnięcia zasadne było przyznanie wynagrodzenia w wysokości stawki minimalnej.

Nie uiszczone koszty sądowe w postaci wypłaconego tymczasowo z sum Skarbu Państwa wynagrodzenia biegłego sądowego oraz wypłaconych tymczasowo z sum Skarbu Państwa kosztów stawiennictwa świadka L. Z. wyniosły łącznie 7 175,24 złotych. Na kwotę tę składały się: zwrot kosztów pierwszego stawiennictwa świadka L. Z. w wysokości 243,60 złotych (k. 1507), zwrot kosztów drugiego stawiennictwa świadka L. Z. w wysokości 237,60 złotych (k. 1560), wynagrodzenie biegłego J. G. (2) w wysokości 1 360,95 złotych (k. 1667), wynagrodzenie biegłego J. G. (2) za opinię uzupełniającą w wysokości 1 424,68 złotych (k. 1741), wynagrodzenie biegłego J. G. (2) za drugą opinię uzupełniającą w wysokości 1 317,21 złotych (k. 1835) oraz wynagrodzenie biegłego P. P. w wysokości 2 591,20 złotych (k. 1955). Na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych powyższymi kosztami należało obciążyć powoda jako stronę przegrywającą postępowanie.

sędzia Łukasz Oleksiuk

25 marca 2022 roku

(...)

sędzia Łukasz Oleksiuk

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Anna Leszczyńska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  sędzia Łukasz Oleksiuk
Data wytworzenia informacji: