XXI Pa 94/17 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Warszawie z 2017-04-18
Sygn. akt XXI Pa 94/17
Sygn. akt XXI Pz 35/17
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 18 kwietnia 2017 r.
Sąd Okręgowy w Warszawie XXI Wydział Pracy w składzie:
Przewodniczący: |
SSO Dorota Czyżewska (spr.) |
Sędziowie: |
SO Ewa Wronka SO Grzegorz Kochan |
Protokolant: |
st. sekr. sądowy Renata Socha |
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 4 kwietnia 2017 r. w Warszawie
sprawy z powództwa K. G. (1)
przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w J.
o ustalenie, odszkodowanie i wynagrodzenie
na skutek apelacji wniesionej przez powódkę
od wyroku Sądu Rejonowego dla m. st. Warszawy VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Warszawie
z dnia 14 września 2016 r. sygn. akt VII P 1937/13
oraz na skutek zażalenia wniesionego przez pozwanego
od postanowienia zawartego w punkcie III wyroku Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Warszawie
z dnia 14 września 2016 r. sygn. akt VII P 1937/13
1. zmienia zaskarżony wyrok w punkcie I w ten sposób, że zasądza od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w J. na rzecz K. G. (1) kwotę 6.450 (sześć tysięcy czterysta pięćdziesiąt) złotych tytułem premii sprzedażowej z ustawowymi odsetkami od 11 listopada 2013 r. do 31 grudnia 2015 r. oraz z odsetkami za opóźnienie w wysokości ustawowej od 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty;
2. zmienia zaskarżony wyrok w punkcie II w ten sposób, że ustala, że K. G. (1) łączyła umowa o pracę na czas nieokreślony z (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w J. oraz zasądza od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w J. na rzecz K. G. (1) następujące kwoty:
a) 45.000 (czterdzieści pięć tysięcy) złotych wraz z ustawowymi odsetkami od 19 listopada 2013 r. do 31 grudnia 2015 r. oraz z odsetkami za opóźnienie w wysokości ustawowej od 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty tytułem odszkodowania za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę;
b) 5.000 (pięć tysięcy) złotych wraz z ustawowymi odsetkami od 11 listopada 2013 r. do 31 grudnia 2015 r. oraz z odsetkami za opóźnienie w wysokości ustawowej od 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty tytułem wynagrodzenia za październik 2013 r.;
c) 10.000 (dziesięć tysięcy) złotych wraz z ustawowymi odsetkami od 11 grudnia 2013 r. do 31 grudnia 2015 r. oraz z odsetkami za opóźnienie w wysokości ustawowej od 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty tytułem wynagrodzenia za listopad 2013 r.;
d) 15.000 (piętnaście tysięcy) złotych wraz z ustawowymi odsetkami od 11 stycznia 2014 r. do 31 grudnia 2015 r. oraz z odsetkami za opóźnienie w wysokości ustawowej od 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty tytułem wynagrodzenia za grudzień 2013 r.;
e) 15.000 (piętnaście tysięcy) złotych wraz z ustawowymi odsetkami od 11 lutego 2014 r. do 31 grudnia 2015 r. oraz z odsetkami za opóźnienie w wysokości ustawowej od 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty tytułem wynagrodzenia za styczeń 2014 r.,
a w pozostałym zakresie oddala powództwo;
3. zmienia zaskarżony wyrok w punkcie III w ten sposób, że zasądza od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w J. na rzecz K. G. (1) kwotę 7445 (siedem tysięcy czterysta czterdzieści pięć) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 2820 (dwa tysiące osiemset dwadzieścia) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;
4. oddala apelację w pozostałym zakresie;
5. oddala zażalenie;
6. zasądza od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w J. na rzecz K. G. (1) kwotę 9.600 (dziewięć tysięcy sześćset) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kwotę 5100 (pięć tysięcy sto) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.
Ewa Wronka Dorota Czyżewska Grzegorz Kochan
Sygn. akt XXI Pa 94/17
XXI Pz 35/17
UZASADNIENIE
Po ostatecznym sprecyzowaniu pozwu, skierowanym przeciwko (...) sp. z o.o. w K., powódka K. G. (1) wniosła o ustalenie, że umowa łącząca strony podlegała przepisom dotyczącym umów o pracę na czas nieokreślony, a ponadto o zasądzenie następujących kwot:
- 45.000 zł tytułem niedopłaconego wynagrodzenia za okres wypowiedzenia umowy o pracę, w wymiarze 2,5 miesiąca, pełnomocnik powódki wskazał, że w powyższej kwocie zawiera się składnik wynagrodzenia nazwany przez pozwaną „premią uznaniową”, względnie tytułem odszkodowania w wysokości wyżej wskazanego wynagrodzenia oraz tytułem niedopłaconego wynagrodzenia za październik 2013 r. i połowę listopada 2013 r. wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wymagalności do dnia zapłaty;
- 45.000 zł tytułem odszkodowania za nieuzasadnione lub niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę wraz z ustawowymi odsetkami od dnia doręczenia pozwu do dnia zapłaty;
- 6.450 zł tytułem niewypłaconej premii sprzedażowej wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 14 lipca 2014 r. tj. od wymagalności do dnia zapłaty, jak również zasądzenie zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
W odpowiedzi na pozew, pozwany wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Wyrokiem z 14 września 2016 r. Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy Wydział VII Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w punkcie pierwszym - zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 6450 zł tytułem premii sprzedażowej, z ustawowymi odsetkami od dnia 14 lipca 2014 r. do dnia zapłaty; w punkcie drugim - oddalił powództwo w pozostałej części; w punkcie trzecim - zniósł pomiędzy stronami koszty postępowania; w punkcie czwartym - wyrokowi nadał rygor natychmiastowej wykonalności.
Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:
Powódka K. G. (2) w dniu 31 sierpnia 2010 r. podpisała z pozwanym (...) sp. z o.o. umowę o pracę na okres próbny od dnia 31 sierpnia 2010 r. do dnia 30 listopada 2010 r. na stanowisku Kierownika Marketingu za wynagrodzeniem 10.000 zł brutto miesięcznie plus premia uznaniowa.
W dniu 1 grudnia 2010 r. powódka została zatrudniona na podstawie umowy o pracę na czas określony od dnia 1 grudnia 2010 r. do dnia 31 grudnia 2011 r. na stanowisku Kierownika Marketingu za wynagrodzeniem 10.000 zł brutto miesięcznie plus premia uznaniowa.
Przed upływem okres obowiązywania pierwszej umowy o pracę na czas określony, pracodawca przedstawił powódce do podpisu kolejną umowę o pracę na czas określony z okresem obowiązywania od 1 stycznia 2012 r. do 31 grudnia 2016 r. i przewidującą możliwość wcześniejszego jej rozwiązania za dwutygodniowym okresem wypowiedzenia. Powódka nie zgłaszała do pracodawcy żadnych żądań ani próśb w przedmiocie zmiany charakteru przedstawionej jej do podpisu umowy o pracę. W dniu 2 stycznia 2012 r. powódka zaakceptowała charakter i warunki przedstawionej jej umowy, składając pod nią własnoręczny podpis. W ramach tej umowy powódka została zatrudniona na stanowisku Starszego Kierownika Produktu za wynagrodzeniem 10.000 zł brutto miesięcznie plus premia regulaminowa.
Zasadą obowiązującą u pozwanego było, że nowi pracownicy był najpierw zatrudniani na okres próby, a następnie pracodawca zawierał z pracownikami dwie umowy o pracę na czas określony. Powódka nie była jedyną osobą, z którą pracodawca zawarł dwie umowy o pracę na czas określony. Każda nowo zatrudniana osoba na etapie rekrutacji, była informowana na jakich zasadach będzie zatrudniana.
K. G. (2) w okresie zatrudnienia w (...) sp. z o.o. zajmowała się markami produktów czyli strategią marketingową, sprzedażową.
Pracownicy zatrudnieni u pozwanego, poza wynagrodzeniem zasadniczym byli uprawnieni do otrzymywania premii uznaniowej, a ponadto do premii regulaminowej.
Zgodnie z obowiązującym u pozwanego regulaminem wynagradzania i premiowania, wypłata premii uznaniowej miała charakter czysto uznaniowy i to pracodawca decydował, czy wypłacić taką premię pracownikowi, czy też nie.
Powódka premię uznaniową otrzymała w sierpniu 2013 r. i wrześniu 2013 r. W miesiącu październiku 2013 r. powódka nie otrzymała premii uznaniowej. Powodem nieprzyznania powódce premii uznaniowej była nieadekwatność złożonego zamówienia produktu marki C. (...) do potrzeb.
Premia sprzedażowa była wypłacana pracownikowi pod warunkiem zrealizowania planu sprzedaży na poziomie co najmniej 95 %. Od dnia 1 kwietnia 2011 r. pracownikom zatrudnionym na stanowiskach kierowników produktu przysługiwała premia wynikowa pod warunkiem zrealizowania planu sprzedaży na poziomie co najmniej 100 %. Zarówno premia sprzedażowa jak i premia wynikowa miały charakter regulaminowy (roszczeniowy), a ich wysokość uzależniona była od stopnia realizacji planu sprzedaży i procentowych wskaźników naliczania premii określonych w załącznikach nr 1,2,3 i7”.
Premia sprzedażowa składała się trzech elementów: sprzedaż I., marża trzecia i cele indywidualne. Cele indywidualne były określane na spotkaniach z pracownikami. Niezależnie od tego, pracodawca przesyłał każdemu pracownikowi na skrzynkę e-mailową cele indywidualne, aby pracownik miał świadomość zasad liczenia premii i jej wysokości za dany kwartał.
Dla każdego produktu ustalany był budżet na dany rok. W koszty budżetu na dany rok wliczano koszty reklam telewizyjnych.
W październiku 2012 r. miała miejsce emisja reklamy telewizyjnej dla produktu C. (...). Koszt emisji reklamy wyniósł 1.043,110 zł. Powódka nie była odpowiedzialna za ten produkt, jak również nie prowadziła jego kampanii.
Na podstawie wewnętrznych uzgodnień pomiędzy dyrektorem działu marketingu, a dyrektorem finansowym, zadecydowano, że koszt reklamy telewizyjnej zostanie zaksięgowany w roku następnym. Pomimo tego, że powódka nie była odpowiedzialna za ten produkt, pracodawca bez porozumienia z powódką, doliczył powyższy koszt do jej wydatków w 2013 r.
Powyższa okoliczność, spowodowała, że powódce została wypłacona premia za III kwartał 2013 r. w zaniżonej wysokości tj. w kwocie 5.675 zł. Gdyby kosztu tej reklamy nie było i nie księgowano w wydatki powódki, to powódka otrzymałaby wyższą premię, czyli dodatkowo kwotę 6.450 zł brutto.
Powódka, jak również inni pracownicy, nie mieli świadomości, na temat procedur i zasad rozliczania budżetu, ani tego, że koszty reklamy zostaną zaksięgowane do wydatków na następny rok. U pracodawcy nie było dokumentu określającego takie zasady. Powódka nie została poinformowana przez pracodawcę o zasadach rozliczania budżetu, ani tego że premia za III kwartał 2013 r. zostanie wypłacona w zaniżonej wysokości.
Pismem z dnia 29 października 2013 r. (...) sp. z o.o. złożyła powódce oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę z zachowaniem dwutygodniowego okresu wypowiedzenia, który upływał w dniu 16 listopada 2013 r.
Powyższy stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił na podstawie w/w dokumentów, zawartych w aktach sprawy, których treść nie była przez strony kwestionowana, a także na podstawie zeznań świadków: A. L., M. Z., K. G. (3), J. N., M. D., jak również na podstawie częściowych zeznań powódki K. G. (1).
Sąd Rejonowy uznał za wiarygodne zeznania wszystkich przesłuchanych świadków, wskazując że były szczere, złożone bez woli zatajania czegokolwiek lub przedstawienia zdarzeń w sposób stronniczy, wyraźnie korzystny dla którejkolwiek ze stron procesu.
Sąd pierwszej instancji uznał za wiarygodne zeznania powódki K. G. (1) w takim zakresie w jakim były zbieżne z zeznaniami świadków. Sąd ten nie dał wiary zeznaniom powódki w zakresie w jakim twierdziła, że pracodawca obiecał jej wypłatę premii uznaniowej przez cały okres zatrudnienia. Wskazano, że w tym aspekcie przedmiotowe treści nie znajdują potwierdzenia w materiale dowodowym, są sprzeczne z zeznaniami świadka J. N., a nadto są sprzeczne z naturą i charakterem tego rodzaju premii.
Sąd Rejonowy zważył, że powództwo K. G. (1) zasługiwało na uwzględnienie jedynie w zakresie premii sprzedażowej, w pozostałym zakresie jako nieudowodnione, podlegało oddaleniu.
Na wstępie wskazano, że kluczowym dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy była kwestia charakteru prawnego umowy o pracę zawartej między stronami. Zaznaczono, że powódka negowała charakter zawartej z nią w dniu 2 stycznia 2012 r. umowy o pracę na czas określony na okres od 1 stycznia 2012 r. do 31 grudnia 2016 r., wskazując że powinna ona podlegać przepisom umowy o pracę na czas nieokreślony. W ocenie strony powodowej umowa o pracę zawarta na tak długi okres czas była sprzeczna z zasadami współżycia społecznego oraz ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa.
Sąd Rejonowy zaznaczył, że zgodnie z ogólnymi zasadami rozkładu ciężaru dowodu regulowanymi art. 6 k.c. w zw. z art. 300 k.p. to na powódce, jako stronie twierdzącej, spoczywał obowiązek wykazania, że zarówno zawarcie jak i wypowiedzenie terminowej umowy o pracę z (...) sp. z o.o. naruszało normy współżycia społecznego. Sąd pierwszej instancji ocenił, że nie ma żadnych dowodów do uznania, że zawarcie z powódką umowy o pracę na czas określony od dnia 1 stycznia 2012 r. do dnia 31 grudnia 2016 r. zmierzało do obejścia zasad współżycia społecznego (art. 8 k.p.), aby stanowiło to wykorzystanie pozycji pracodawcy i w związku z tym powodowało nieważność umowy w części przewidującej jej terminowe obowiązywanie (art. 58§1 i 2 k.c. w zw. z art. 300 k.p.) i skutkowało jej zastąpieniem bezterminowym okresem obowiązywania. Zdaniem Sądu pierwszej instancji strona powodowa nie wykazała w żaden sposób, aby w dacie zawarcia umowy z dnia 2 stycznia 2012 r. istniały jakiekolwiek konkretne i obiektywne okoliczności faktyczne, które uzasadniałyby uznanie, że w istocie jest to bezterminowa umowa o pracę. Zaznaczono, że pracodawca ma prawo do zatrudniania pracowników na podstawie umowy o pracę na czas określony, regulowanej przepisami kodeksu pracy i nie można automatycznie zakładać, iż każda umowa zawarta na czas określony zmierza do obejścia prawa i pokrzywdzenia pracownika. Sąd Rejonowy podkreślił, iż umowę o pracę zawierają obydwie strony, a zatem nie tylko interes pracownika wyznacza rodzaj zawieranego stosunku pracy. Wskazano, że w niniejszej sprawie umowa o pracę, została zawarta na okres 5 lat, a więc nie na okres długotrwały. Sąd pierwszej instancji zauważył także, że stanowisko powódki miało charakter kierowniczy, związany z odpowiedzialnością, wymagający sprawdzenia, czy pracownik spełnia oczekiwane wymagania, co przemawiało za wyborem tego typu umowy. W ocenie Sądu Rejonowego czasu, przez jaki powódka pozostawała związana umową o charakterze terminowym nie można uznać za nadmierny z punktu widzenia społeczno-gospodarczego przeznaczenia prawa do zatrudnienia terminowego i z punktu widzenia zasad współżycia społecznego. Wskazano, że okres 5 lat nie jest okresem tak długim dla umowy na czas określony, by można było mówić o zawarciu umowy z obejściem prawa. Stanowi on standardowy czas trwania umów o pracę zawieranych z kadrą menedżerską. Wypowiedzenie umowy na czas określony przed zakładanym terminem końcowym nie może być ocenione jako sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, bowiem przy ocenie każdego przypadku trzeba mieć na uwadze nie tylko ochronę pracownika i stabilizację jego zatrudnienia, ale także funkcję organizatorską, jaką ma do spełnienia prawo pracy (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 października 2012 r., I PK 79/12, OSNP 2013/15-16/180).
Sąd pierwszej instancji zauważył, że powódka wiedziała, jaki rodzaj umowy o pracę zawiera, miała świadomość przewidzianego w umowie okresu wypowiedzenia. W tym stanie rzeczy nieuprawnione było zdaniem tego Sądu stwierdzenie, iż zawarcie z powódką po raz drugi umowy terminowej w miejsce umowy bezterminowej powodowane było jedynie interesem pracodawcy.
W ocenie Sądu Rejonowego nieuzasadnione okazało się żądanie powódki zapłaty premii uznaniowej za październik 2013 r. i dwa tygodnie listopada 2013 r. Podkreślono, że premia uznaniowa nie ma charakteru roszczeniowego, a jej przyznanie zależy wyłącznie od woli pracodawcy czyli od swobodnego uznania podmiotu zatrudniającego. Pracodawca może, ale nie musi pracownikowi wypłacić takiej premii. Wskazano, że twierdzenia powódki, że pracodawca obiecał jej w ciągu całego okresu zatrudnienia wypłacanie premii uznaniowej w kwocie 5.000 zł co miesiąc, nie zostało w żaden sposób wykazane. Ponadto zaznaczono, że wypłacanie premii uznaniowej co miesiąc, nie oznacza, że pracodawca powinien był również i tak uczynić w miesiącu październiku 2013 r. i w kolejnych miesiącach. Wskazano, że powyższego nie potwierdził w swoich zeznaniach świadek J. N., zeznający, że w 2013 r. zamówienie preparatu C. (...) było zbyt duże i nieadekwatne do potrzeb. Powyższa okoliczność, przyczyniła się więc do niewypłacenia powódce premii za październik 2013 r. i za dwa tygodnie listopada 2013 r. Nie bez znaczenia w ocenie Sądu Rejonowego była również okoliczność, że przesłuchiwana na rozprawie powódka sama przyznała, że nieprzyznanie jej premii uznaniowej było decyzją prezesa.
Powyższe argumenty skłoniły Sąd Rejonowy, do oddalenia powództwa zarówno w zakresie roszczenia o ustalenie, jak również zasądzenia odszkodowania za nieuzasadnione rozwiązanie umowy o pracę i wynagrodzenia za okres wypowiedzenia jak również niedopłaconego wynagrodzenia za październik 2013 r. i dwa tygodnie listopada 2013 r., o czym Sąd orzekł w pkt II wyroku.
W ocenie Sądu pierwszej instancji w pełni uzasadnione okazało się natomiast, roszczenie o zasądzenie kwoty 6.450,00 zł tytułem premii sprzedażowej. Wskazano, że premia jest jednym ze składników wynagrodzenia za pracę, a warunki wynagradzania wynikać mogą z umowy o pracę, a ponadto w przypadku pracodawców zatrudniających co najmniej 20 osób – z układu zbiorowego pracy (art. 77 1 k.p.) lub regulaminu wynagradzania (art. 77 2 § 2 k.p.). Sąd Rejonowy zaznaczył również, że premia regulaminowa jest składnikiem wynagrodzenia za pracę o charakterze roszczeniowym. Przysługuje pracownikowi w razie zajścia okoliczności opisanych w umowie o pracę, w regulaminie wynagradzania albo w innym akcie wewnętrznym obowiązującym u pracodawcy. Warunki przyznania premii regulaminowej, jej wysokość oraz termin wypłaty stanowią element stosunku pracy łączącego strony i nie cechuje ich dowolność. Wskazano, że wypłata premii regulaminowej w określonej kwocie nie jest więc zależna od swobodnej, jednostronnej decyzji pracodawcy, nie może on również bez zgody pracownika zmienić na jego niekorzyść zasad premiowania, gdyż ten element stosunku pracy (jako dotyczący zasad wynagradzania) zasadniczo podlegać może zmianie jedynie w drodze porozumienia stron lub wypowiedzenia zmieniającego. Oznacza to, że jeśli spełnione zostały przesłanki przyznania premii regulaminowej, pracownik może domagać się jej wypłacenia na drodze sądowej.
Sąd Rejonowy wskazał, że pracodawca dokonał wypłaty powódce kwoty 5.675,00 zł tytułem premii sprzedażowej za III kwartał. Nie mniej jednak oceniono, że powyższa kwota premii została w sposób nieuprawniony pomniejszona. Zaznaczono, że materiał dowodowy zebrany w sprawie, niezbicie dowodzi, że pracodawca bez zgody i akceptacji powódki zmniejszył powódce premię za 2013 r. Zeznania przesłuchanych w sprawie świadków K. G. (3) jak również J. N., wprost wskazały, że koszt kampanii reklamowej produktu marki C. (...), został zaksięgowany w następnym roku i bez porozumienia z powódką wliczony do jej wydatków na 2013 r. Co więcej świadek K. G. (3) podała, że gdyby kosztu tej reklamy nie księgowano w wydatki powódki, to powódka otrzymałaby dodatkowo premię sprzedażową w wysokości 6.450,00 zł brutto. W ocenie Sądu pierwszej instancji z powyższego wynikało, że pracodawca naruszył zasady premiowania, zmieniając na jej niekorzyść wysokość należnej jej premii, bez zgody powódki.
Mając powyższe na uwadze, Sąd Rejonowy w pkt I wyroku zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 6.450 zł tytułem premii sprzedażowej.
O odsetkach Sąd pierwszej instancji orzekł na podstawie art. 481 k.c. w zw. z art. 300 k.p., zgodnie z żądaniem pozwu tj. zasądzając je od dnia 14 lipca 2014 r. do dnia zapłaty, a o kosztach, na podstawie art. 100 k.p.c.
O rygorze natychmiastowej wykonalności orzeczono jak w pkt IV sentencji wyroku na zasadzie art. 477 2 § 1 k.p.c., gdyż zasądzone roszczenie nie przekraczało wysokości pełnego jednomiesięcznego wynagrodzenia powódki.
Apelację od wyroku złożyła powódka zaskarżając punkt pierwszy w zakresie terminu liczenia odsetek od zasądzonej kwoty, punkt drugiego wyroku oraz punkt trzeci w zakresie, w jakim orzeczenie o kosztach powinno ulec zmianie w związku z wnioskiem o zmianę wyroku. Skarżący wniósł o zmianę wyroku w zaskarżonym zakresie poprzez uwzględnienie powództwa w tej części oraz zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki zwrotu kosztów procesu według norm przepisanych, ewentualnie o uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania. Ponadto powódka wniosła o zasądzenie na jej rzecz kosztów procesu według norm przewidzianych.
Zaskarżonemu wyrokowi powódka zarzuciła naruszenie:
1) art. 227 k.p.c. i art. 233 § 1 k.p.c. poprzez błędne ustalenie stanu faktycznego w zakresie następujących faktów: (i) powódka nie zgłaszała pracodawcy żądań ani próśb w zakresie zmiany charakteru przedstawionej jej do podpisu umowy o pracę, (ii) „każda nowa osoba" (w tym - jak należy rozumieć - powódka) była informowana na etapie rekrutacji, na jakich zasadach będzie zatrudniana (jak należy rozumieć - na zasadzie dwóch kontraktów terminowych), ( (...)) powodem nieprzyznania powódce premii uznaniowej była nieadekwatność złożonego zamówienia produktu marki C. (...) do potrzeb, (iv) powódce nie obiecano wypłaty „premii" przez cały okres zatrudnienia;
2) art. 207 § 6 k.p.c. poprzez dopuszczenie dowodu ze świadka J. N. na okoliczność premii uznaniowej (dowód spóźniony);
3) art. 227 i 233 § 1 k.p.c. poprzez brak ustalenia, że powódka zajmowała stanowisko kierownicze (należała do „kadry menedżerskiej”) i mimo to oparcie wyroku na argumencie, że powódka takie stanowisko zajmowała, względnie błędne ustalenie stanu faktycznego poprzez przyjęcie, że wskazanie w umowie o pracę nazwy stanowiska „kierownik" oznacza, że powódka należała do „kadry menedżerskiej”;
4) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez wybiórcze przyjęcie niektórych dowodów i pominięcie dowodów przeciwnych, nieuzasadnione pominięcie dowodów, a także naruszenie przepisów postępowania tj. art. 328 § 2 k.p.c. poprzez niezwarcie w uzasadnieniu wyroku dlaczego tym dowodom przeciwnym i pominiętym Sąd odmówił wiarygodności;
5) art. 25 § 1 i 33 k.p. i przyjęcie, że strony łączyła umowa o pracę na czas określony, której okres wypowiedzenia wynosił dwa tygodnie i której rozwiązanie za wypowiedzeniem przez pracodawcę nie wymagał uzasadnienia;
6) art. 8, art. 30 § 4, art. 36 § 1, art. 38 i art. 45 § 1 k.p., oraz art. 58 § 1 i 2 k.c.;
7) naruszenie prawa materialnego, tj. art. 78 § l k.p. poprzez błędne przyjęcie, że składnik wynagrodzenia powódki nazwany „premią" nie był składnikiem roszczeniowym i nie stanowił części zwykłego miesięcznego wynagrodzenia powódki;
8) naruszenie prawa materialnego, tj. art. 481 k.c. w zw. z art. 300 k.p. poprzez błędne ustalenie daty początkowej wymagalności odsetek.
W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o jej oddalenie w całości oraz zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów postępowania przed sądem drugiej instancji oraz kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Pozwany złożył zażalenie na postanowienie zawarte w punkcie trzecim wyroku Sądu Rejonowego, wznosząc o jego zmianę poprzez zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 2.015,41 zł. Skarżący podniósł, że Sąd nie dokonał wnikliwej oceny stopnia, w jakim każda ze stron utrzymała się w dochodzonym roszczeniu lub podjętej obronie. Wskazano, że powódka wygrała spór w niecałych 6.69% w stosunku do dochodzonego roszczenia, a zatem Sąd powinien był zastosować zasadę stosunkowego rozdzielnia kosztów, proporcjonalnie do wyniku sporu.
Sąd Okręgowy w Warszawie XXI Wydział Pracy zważył, co następuje:
apelacja powódki co do zasady podlega uwzględnieniu.
Na wstępie należy wskazać, że Sąd Okręgowy ocenił, że w zakresie mającym znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy zmiany wymagają ustalenia Sądu Rejonowego odnośnie wysokości miesięcznego wynagrodzenia powódki, a uzupełnienia - ustalenia dotyczące zakresu jej obowiązków. Mając to na uwadze Sąd drugiej instancji ustalił, że:
Wynagrodzenie K. G. (1) określono w umowie o pracę na kwotę 10.000 zł plus premia uznaniowa. (umowa o pracę k.8)
K. G. (1) co miesiąc otrzymywała wynagrodzenie w wysokości 15.000 zł. Pracodawca rozbijał tę kwotę na 10.000 zł tytułem wynagrodzenia i 5.000 zł tytułem premii. Praktyką pracodawcy było rozbijanie kwoty wynagrodzenia, co do której strony umówiły się nawiązując stosunek pracy, na „wynagrodzenie” i „premię”. (zeznania świadków A. L. k.115, M. Z. k.118, zeznania powódki, tabele wynagrodzeń k. 97-112).
Za październik 2016 r. K. G. (1) otrzymała tytułem wynagrodzenia kwotę 10.000 zł. (tabela k.96), za listopad 2013 r. – kwotę 4.736,84 zł. (tabela k. 95)
Do zakresu obowiązków K. G. (1) nie należało zarządzanie pracownikami. (zakres obowiązków k.18 akt osobowych, zeznania świadka A. L. k.114 i 115, zeznania świadka M. Z. k.11, zeznania powódki – zapis elektroniczny 00:18:20.715).
Materiał dowodowy, który posłużył do dokonania powyższych ustaleń Sąd Okręgowy ocenił jako wiarygodny i spójny. Strony nie kwestionowały wiarygodności wskazanych tabel zawierających dane odnośnie kwot wypłacanych powódce, a wnioski z nich wynikające dotyczące faktycznego wynagrodzenia otrzymywanego przez K. G. (1) znalazły potwierdzenie w zeznaniach świadków i powódki. Mając to na uwadze Sąd Okręgowy nie podzielił ustalenia Sądu Rejonowego, zgodnie z którym miesięczne wynagrodzenie powódki wynosiło 10.000 zł. Ze wskazanych dowodów wynika bowiem, że podział na wynagrodzenie w wysokości 10.000 zł i premię 5.000 zł był pozorny, na co wprost wskazywały A. L. i M. Z..
Materiał dowodowy był spójny również w zakresie tego, czy powódka zajmowała się zarządzaniem ludźmi. Obowiązek taki nie został wymieniony w znajdującym się w aktach osobowych zakresie obowiązków powódki, a świadkowie A. L., M. Z. oraz powódka zgodnie wskazały, że powódce nie podlegali żadni pracownicy.
W pozostałym zakresie Sąd Okręgowy podzielił ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji poczynione w toku postępowania i przyjał je za własne. Sąd Rejonowy dokonał jednak nieprawidłowej wykładni zastosowanych przepisów, a wskazane nieprawidłowości w ustaleniach faktycznych spowodowały, że dokonana przez Sąd pierwszej instancji subsumpcja doprowadziła do nieprawidłowego rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. Analiza zaskarżonego rozstrzygnięcia w oparciu o materiał dowodowy zebrany w sprawie i zarzuty apelacji prowadzą do wniosku, że Sąd pierwszej instancji dopuścił się zarzucanych mu uchybień.
Odnosząc się do zarzutów naruszenia prawa materialnego należy na wstępie wskazać, że Sąd Rejonowy błędnie ocenił charakter prawny umowy łączącej strony niniejszego postępowania. Choć Sąd pierwszej instancji wskazał, że nie można automatycznie zakładać, iż każda umowa zawarta na czas określony zmierza do obejścia prawa i pokrzywdzenia pracownika, jego ocena nie była poprzedzona rozważeniem istotnych dla sprawy okoliczności. Przede wszystkim Sąd Rejonowy automatycznie założył, że skoro powódka była zatrudniona na stanowisku Starszego Kierownika Produktu, należała do kadry menadżerskiej. To zaś skutkowało oceną, że zawarcie z powódką umowy na okres 5 lat, nie było obejściem prawa, ponieważ jest to standardowy czas trwania umów o pracę zawieranych z kadrą menedżerską. Tymczasem Sąd Rejonowy oparł swoją ocenę dotyczącą rodzaju zajmowanego stanowiska jedynie na jego nazwie, nie badając tego, co faktycznie wchodziło w zakres obowiązków powódki. Powołując się na orzeczenie, w którym Sąd Najwyższy wypowiedział się odnośnie umów zawieranych z kadrą menadżerską (I PK 79/12), Sąd Rejonowy nie wziął pod uwagę, że chodziło o stanowisko wyższego szczebla, które wiązało się z zarządzaniem podległymi pracownikami. Kadrą menadżerską Sąd Najwyższy określił bowiem pracowników, którzy są zatrudnieni na szczeblach wyższych oraz odpowiadają za relacje interpersonalne z właścicielem oraz załogą. Sąd pierwszej instancji zupełnie bezrefleksyjnie odniósł wskazane orzeczenie do niniejszej sprawy. Jej stan faktyczny nie był bowiem tożsamy. Powódką w sprawie I PK 79/12 była główna księgowa, do której obowiązków należało zarządzenie podległymi pracownikami. W niniejszej sprawie natomiast powódka zajmowała się markami produktów czyli strategią marketingową, sprzedażową, jednak nie miała żadnych podległych pracowników. Nazwa stanowiska pracy (Starszy Kierownik Produktu) była związana z odpowiedzialnością za marketing i sprzedaż produktu, nie zaś z zarządzaniem personelem. Jej stanowisko nie było także usytuowane na wysokim szczeblu w strukturze zatrudnienia pozwanego, a zatem nie można uznać, aby powódka należała do kadry menadżerskiej.
Nie można zgodzić się również ze stanowiskiem Sądu Rejonowego, zgodnie z którym powódka nie wykazała, aby istniały jakiekolwiek konkretne i obiektywne okoliczności faktyczne, które uzasadniałyby uznanie, że łącząca ją z pracodawcą umowa jest w istocie bezterminową umową o pracę. Sąd pierwszej instancji nie wziął bowiem pod uwagę tego, że podstawowym standardem prawa pracy nie jest umowa na czas określony, ale umowa na czas nieokreślony. Jest to standard zdecydowanie preferowany i umacniany także w świetle dyrektywy Rady Europy z 28 czerwca 1999 r., Nr 99/70/WE. Odstąpienie od standardu umowy na czas nieokreślony, standardu wymaganego ze względu na uzasadnioną ochronę pracownika, następuje w tych tylko okolicznościach, które są odpowiednie dla umów terminowych. Umowa terminowa jest wyjątkiem, który jeśli ma być zastosowany, to tylko ze względu na usprawiedliwione interesy obu stron stosunku pracy (zob. uchwała Sądu Najwyższego 7 sędziów z dnia 16 kwietnia 1998 r. III ZP 52/97, LEX 32575; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 października 2007 r., II PK 49/07, LEX 464877). Z rozważań Sądu Rejonowego można natomiast wywnioskować, że przyjął on zatrudnienie na podstawie umowy terminowej za standard prawa pracy. Sąd ten nie wziął pod uwagę, że odstąpienie od umowy na czas nieokreślony jest uzasadnione tylko w okolicznościach, które są odpowiednie dla umów terminowych. Zasadniczo celem umowy na czas określony jest bowiem wykonywanie zadań oznaczonych w czasie. Istotą umowy na czas określony jest zapewnienie się wzajemnie przez obie strony, że zatrudnienie będzie trwało przez czas oznaczony. Zawarcie umowy terminowej powinno więc zakładać istnienie usprawiedliwionego interesu obu stron stosunku pracy. Tymczasem przedmiotem rozważań Sądu Rejonowego w ogóle nie była specyfika pracy powódki. Sąd ten nie wziął pod uwagę tego, że zawarcie z powódką umów na czas określony 5 lat nie znajduje obiektywnego uzasadnienia w przedmiocie zatrudnienia. Z okoliczności niniejszej sprawy wynika, że nie istniały żadne uzasadnione lub racjonalne przesłanki do zatrudnienia powódki w ramach długotrwałej terminowej umowy o pracę i to za krótkim, bo dwutygodniowym, okresem wypowiedzenia. Taka forma zatrudnienia nie wynikała ze specyfiki pracy powódki, której obowiązki nie miały charakteru czasowego. Wbrew stanowisku Sądu Rejonowego zawarcia terminowej umowy o pracę nie uzasadniała także potrzeba sprawdzenia, czy pracownik spełnia oczekiwane wymagania. Cel taki miała bowiem umowa zawarta z powódką na okres próbny od 31 sierpnia 2010 r. do 30 listopada 2010 r. Następnie powódka była zatrudniona na podstawie umowy na czas określony od 1 grudnia 2010 r. do 31 grudnia 2011 r., a zatem nie można uznać, aby celem kolejnej umowy tj. zawartej na okres od 1 stycznia2012 r. do 31 grudnia 2016 r. było sprawdzenie pracownika. Zaznaczenia także wymaga, że choć Sąd pierwszej instancji kilkukrotnie wskazywał, na konieczność zaistnienia przy zawieraniu umowy o pracę na czas określony słusznego interesu zarówno pracodawcy jak i pracownika, pominął te kwestie w odniesieniu do powódki. Tymczasem ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie wynika, aby powódka miała interes w zawarciu umowy na czas określony. Zawarcie z powódką umowy terminowej było realizacją przyjętej przez pozwanego polityki zatrudniania, która dawała mu możliwość rozwiązania umowy w dowolnym momencie bez konieczności wskazywania przyczyny wypowiedzenia i za krótszym okresem wypowiedzenia. W ocenie Sądu Okręgowego interes w zawarciu tego rodzaju umowy miał zatem jedynie pracodawca. Takie postępowanie pracodawcy pozostaje natomiast w sprzeczności ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa do zatrudnienia terminowego. Pozornie zapewniając pracownikowi długie zatrudnienie w celach zapewnienia sobie nieskrępowanego rozwiązania stosunku pracy należy bowiem ocenić jako instrumentalne potraktowanie pracownika, co jest wyrazem nieposzanowania zasad współżycia społecznego (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 lutego 2009 r., II PK 186/08, Legalis 242734).
Konsekwencją przyjęcia, że zawarcie umowy o pracę na czas określony było niedopuszczalne, jest ustalenie, że stosunek pracy łączący strony postępowania podlega przepisom prawa pracy o umowie na czas nieokreślony. Takie ustalenie oznacza, że wypowiedzenie powódce umowy o pracę powinno czynić zadość wymaganiom wskazanym m.in. w art. 30 § 4 k.p., tj. zawierać przyczynę uzasadniającą wypowiedzenie umowy o pracę. Ponieważ wypowiadając powódce umowę o pracę pozwany nie wskazał przyczyny uzasadniającej to wypowiedzenie, zasadne było zasądzenie na podstawie art. 45 § 2 k.p. odszkodowania za niezgodne z prawem wypowiedzenie umowy o pracę. Mając to na uwadze Sąd Okręgowy zasądził od pozwanego na rzecz powódki odszkodowanie za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę w wysokości 3-miesięczngo wynagrodzenia tj. 45.000 zł. Odsetki w tym zakresie zasądzono na podstawie art. 481 k.c. w zw. z art. 455 k.c. w zw. z art. 300 k.p., przyjmując za dzień wymagalności roszczenia o odszkodowanie dzień doręczenia pozwanemu odpisu pozwu. W myśl art. 455 k.c. roszczenie staje się bowiem wymagalne od wezwania dłużnika do wykonania świadczenia. Rolę wezwania do spełnienia świadczenia można przypisać doręczeniu dłużnikowi odpisu pozwu, w którym - zgodnie z art. 187 § 1 k.p.c. - zostaje dokładnie określone żądanie. Taką samą rolę spełnia pismo procesowe wskazujące takie żądanie (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 grudnia 2002 r., I PK 88/02, LEX nr 578131). Odpis pozwu został doręczony pozwanemu 18 listopada 2013 r., a zatem odsetki powinny być liczone od następnego dnia tj. 19 listopada 2013 r. Ponieważ powódka żądała zasądzenia odsetek od 18 listopada 2013 r., Sąd Okręgowy oddalił powództwo w zakresie odsetek za dzień 18 listopada 2013 r.
W tym miejscu należy wyjaśnić, że podstawą do wyliczenia wysokości odszkodowania było przyjęcie przez Sąd Okręgowy, że miesięczne wynagrodzenie powódki wynosiło 15.000 zł. Podkreślenia wymaga, że choć w umowie o pracę wskazano, że wynagrodzenie powódki wynosi 10.000 zł, w rzeczywistości kształtowało się ono na poziomie 15.000 zł. Z przedłożonych do akt sprawy tabel wynagrodzeń wynika, że powódka, poza kwotą 10.000 zł ustaloną w umowie o pracę, co miesiąc dostawała również kwotę 5.000 zł, nazwaną w tabelach premią. Składnik ten był wypłacany również za miesiące, w których powódka była niezdolna od pracy (tabela wynagrodzeń k.105). Co więcej z zeznań świadków A. L. i M. Z. wynika, że podział na wynagrodzenie i premie był pozorny, ponieważ premia ta była stałym składnikiem wynagrodzenia. Pracownicy negocjowali z pozwanym wynagrodzenie określonej wysokości, a później dowiadywali się, że jest ono przez pracodawcę dzielone na „wynagrodzenie” i „premię”. Mając to na uwadze Sąd Okręgowy ocenił, że podział na wynagrodzenie w wysokości 10.000 zł i premię 5.000 zł był pozorny, w związku z czym miesięczne wynagrodzenie powódki wynosiło 15.000 zł.
Konsekwencją powyższego było uznanie, że zasadne było roszczenie powódki o zasądzenie pozostałej części wynagrodzenia za październik 2016 r. Za miesiąc ten powódka otrzymała bowiem tytułem wynagrodzenia 10.000 zł. Z uwagi na to Sąd Okręgowy zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 5.000 zł tytułem wynagrodzenia za październik 2013 r.
Zasadne było również roszczenie powódki o wynagrodzenie za okres od listopada 2013 r. do stycznia 2014 r. Mając na uwadze, że strony łączyła umowa o pracę zawarta na czas nieokreślony, powódkę obowiązywał, na podstawie art. 36 § 1 pkt 3 k.p., trzymiesięczny okres wypowiedzenia. Ponieważ umowa została rozwiązana przez pracodawcę z zastosowaniem dwutygodniowego okresu wypowiedzenia, powódce należało się wynagrodzenie za okres do którego umowa powinna trwać tj. do stycznia 2014 r. Za listopad 2013 r. powódka otrzymała wynagrodzenie w wysokości 4.736,84 zł, natomiast za grudzień i styczeń powódka nie otrzymała wynagrodzenia. Ponieważ powódka domagała się zasądzenia na jej rzecz wynagrodzenia za listopad 2013 r. w wysokości 10.000 zł, Sąd Okręgowy zasądził od pozwanego na rzecz powódki wynagrodzenie za listopad 2013 r. żądanej wysokości. Wynagrodzenie za grudzień 2013 r. i styczeń 2014 r. zasądzono w wysokości pełnego miesięcznego wynagrodzenia tj. po 15.000 zł.
Odsetki od wynagrodzenia zasądzono na podstawie na podstawie art. 481 k.c. w zw. z art. 455 k.c. w zw. z art. 300 k.p., przyjmując za dzień wymagalności roszczenia 11 dzień miesiąca kalendarzowego następującego po miesiącu, za który wynagrodzenie było należne, Mając na uwadze treść art. 85 § 2 k.p., zgodnie z którym wynagrodzenie wypłaca się z dołu, nie później niż w ciągu pierwszych 10 dni następnego miesiąca kalendarzowego, należało uznać, że wynagrodzenie za październik a2013 r. stało się wymagalne 11 listopada 2013 r., wynagrodzenie za listopad 2013 r. - 11 grudnia 2013 r., wynagrodzenie za grudzień 2013 r. – w styczniu 2014 r., a wynagrodzenie za styczeń 2014 r. – 11 lutego 2014 r.
Sąd Okręgowy uwzględnił apelację również w zakresie dotyczącym odsetek od zasądzonej przez Sąd pierwszej instancji premii sprzedażowej. Wskazać należy, że Sąd Rejonowy uwzględniając powództwo w tym zakresie, zasądził od kwoty 6.450 zł odsetki ustawowe od 14 lipca 2014 r. do dnia zapłaty. Trzeba jednak zwrócić uwagę, że choć powódka domagała się początkowo zasądzenia tego roszczenia wraz z odsetkami ustawowymi od 14 lipca 2014 r. do dnia zapłaty, to jednak w piśmie z 8 marca 2016 r., w którym ostatecznie sprecyzowano powództwo, wniosła o zasądzenie kwoty 6.450 zł tytułem niewypłaconej premii sprzedażowej z odsetkami ustawowymi od dnia wymagalności do dnia zapłaty. Ponieważ premia sprzedażowa dotyczyła III kwartału 2013 r. i była wypłacana wraz z wynagrodzeniem, dniem wymagalności był w tym przypadku 10 listopada 2013 r. Mając to na uwadze Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok w punkcie pierwszym w ten sposób, że zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 6.450 zł tytułem premii sprzedażowej z odsetkami od 11 listopada 2013 r.
Przy określeniu wysokości odsetek od wszystkich zasądzonych kwot uwzględniono zmianę z 1 stycznia 2016 r. w brzmieniu art. 481 § 2 k.c. wprowadzoną ustawą z 9 października 2015 r. o zmianie ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. 2015, poz. 1830). W związku z powyższym za okres do 31 grudnia 2015 r. Sąd zasądził odsetki ustawowe, stosownie do treści art. 481 § 2 k.c. w brzmieniu obowiązującym do 31 grudnia 2015 r. Natomiast za okres od 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty zasądzono odsetki za opóźnienie w wysokości równej sumie stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i 5,5 punktów procentowych, stosownie do treści art. 481 § 2 k.c. w brzmieniu aktualnym.
Konsekwencją zmiany wyroku we wskazanym wyżej zakresie była zmiana w zakresie kosztów procesu. O kosztach tych orzeczono zgodnie z dyspozycją art. 98 § 1 k.p.c., na podstawie którego strona przegrywająca sprawę zobowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. Ponieważ powódka uległa tylko co do nieznacznej części swojego żądania, Sąd Okręgowy zgodnie z art. 100 zdanie drugie k.p.c., nałożył na pozwanego obowiązek zwrotu wszystkich kosztów. Na koszty te składała się opłata od pozwu oraz wynagrodzenie dla pełnomocnika procesowego powódki będącego radcą prawnym, ustalone zgodnie z regulacją § 6 pkt 6 w zw. § 11 ust. 1 pkt 2 oraz zgodnie z § 11 ust. 1 pkt 1 i pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu.
Kierując się przedstawioną argumentacją, Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że orzeczenie Sądu pierwszej instancji podlega zmianie we wskazanym zakresie, o czym orzeczono na podstawie art. 386 §1 k.p.c. Apelację w zakresie odsetek od zasądzonego odszkodowania za dzień 18 listopada 2013 r. oddalono na podstawie art. 385 k.p.c.
Mając na względzie powyższe na uwzględnienie nie zasługiwało zażalenie pozwanego na postanowienie w przedmiocie kosztów postępowania zawarte w wyroku Sądu pierwszej instancji. Ponieważ orzeczenie Sądu Rejonowego zostało zmienione, w tym także w zakresie kosztów postępowania, zażalenie jako bezzasadne, na podstawie art. 397 § 2 w zw. z art. 385 k.p.c. podlegało oddaleniu.
O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. Wobec oddalenia apelacji jedynie w marginalnej części, kosztami postępowania w drugiej instancji obciążono pozwanego. Na koszty te składała się opłata od apelacji oraz wynagrodzenie dla pełnomocnika procesowego powódki będącego radcą prawnym za postepowanie zażaleniowe i apelacyjne, ustalone zgodnie z regulacją rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z dnia 5 listopada 2015 r.). Z uwagi na rodzaj i zawiłość sprawy wynagrodzenie dla pełnomocnika powódki za postępowanie apelacyjne zostało przyznane w wysokości przewyższającej stawki minimalne określone dla roszczeń dochodzonych przez powódkę zgodnie z § 2 pkt 6, § 9 ust. 1 pkt 1 i 3 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 oraz ust. 2 pkt. 1 wskazanego rozporządzenia.
Mając na względzie powyższe Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji.
Ewa Wronka Dorota Czyżewska Grzegorz Kochan
Zarządzenie: odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi powódki.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację: Dorota Czyżewska, Ewa Wronka , Grzegorz Kochan
Data wytworzenia informacji: