Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

XXIII Ga 19/13 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Warszawie z 2013-05-07

Sygn. akt XXIII Ga 19/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 maja 2013 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie XXIII Wydział Gospodarczy Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący - SSO Renata Puchalska (spr.)

Sędziowie: SO Monika Skalska

SO Andrzej Kubica

Protokolant: Aneta Tchórzewska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 7 maja 2013 r. w Warszawie

sprawy z powództwa F. O.

przeciwko (...) sp. z o.o. w W.

o zapłatę

na skutek apelacja powoda F. O.

od wyroku Sądu Rejonowego (...) w Warszawie

z dnia 9 października 2012 r. sygn. akt XVI GC 1299/11

1.  oddala apelację,

2.  zasądza od F. O. na rzecz (...) sp. z o.o. w W. kwotę 90 zł (dziewięćdziesiąt złotych) tytułem kosztów zastępstwa prawnego w postępowaniu apelacyjnym.

Sygn. akt XXIII Ga 19/13

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 8 sierpnia 2011 r. F. O. wniósł o zasądzenie od (...) Sp. z o.o. w W. kwoty 18.489,62 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 20 sierpnia 2009 r. do dnia zapłaty oraz kosztami procesu.

Podstawę powództwa stanowiło żądanie zapłaty za wykonanie przez powoda prac polegających na usunięciu awarii wodociągowej. Pozwany zapłacił jedynie część ceny. Wynagrodzenie powoda miało uwzględniać wykonywanie prac w sytuacji awaryjnej.

W sprzeciwie od nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym pozwany (...) Sp. z o.o. w W. zaskarżył nakaz zapłaty w całości oraz wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu.

Według pozwanego żądane przez powoda wynagrodzenie jest zawyżone, co zostało zweryfikowane przez rzeczoznawcę ubezpieczyciela. Należna kwota już została pozwanemu wypłacona.

Ustosunkowując się do sprzeciwu powód podtrzymał powództwo w całości. Powód stwierdził, że pozwany nie kwestionuje zakresu rzeczowego kosztorysu- tj. rodzaju, ilości i stawek za poszczególne prace, a jedynie przyjęte przez powoda koszty pośrednie. Ponadto wypłacona przez ubezpieczyciela kwota nie uwzględniała podatku VAT i franszyzy redukcyjnej.

Pozwany wniósł jeszcze o przypozwanie (...) SA w W.. Podmiot ten nie zgłosił chęci przystąpienia do procesu w charakterze interwenienta ubocznego.

Pozwany zaprzeczył, aby w umowie z ubezpieczycielem była franszyza redukcyjna.

Sąd Rejonowy (...)w Warszawie wyrokiem z dnia 9 października 2012 r. zasądził od pozwanego (...) sp. z o.o.w W.na rzecz powoda F. O.kwotę 3384,04 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 20 sierpnia 2009 r. do dnia zapłaty ( pkt I), natomiast w pozostałej części powództwo oddalił ( pkt II). Nadto, zasądził od powoda F. O.na rzecz pozwanego (...) sp. z o.o.w W.kwot 1700 zł tytułem zwrotu kosztów procesu stosunkowo rozliczonych.

Sąd Rejonowy oparł powyższe rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach faktycznych i rozważaniach prawnych.

W dniu 17 lipca 2009 r. (...) Sp. z o.o.w W.(zwany dalej (...)) zawarł z F. O.umowę o wykonanie prac związanych z usunięciem awarii linii wodociągowej na terenie (...)wraz z robotami zabezpieczającymi i remontowymi. Prace wykonywane były w weekend. Konieczne było zdjęcie chodnika, rozkopanie ziemi, naprawa rury.

Wysokość wynagrodzenia nie była dokładnie ustalona pomiędzy stronami, kosztorys powykonawczy miał być sporządzony według przeciętnych stawek rynkowych. Nie ustalono podwyższenia wynagrodzenia z tytułu usuwania awarii w warunkach nagłych. Prace zostały wykonane.

F. O.zażądał za wykonanie prac kwoty 35.443,38 zł brutto. W dniu 10 sierpnia 2012 r. wystawił fakturę VAT nr (...)na kwotę 35.443,38 zł z terminem płatności 7 dni . (...) nie zgodził się na zapłatę żądanego wynagrodzenia.

Na podstawie umowy ubezpieczenia zawartej z (...), (...)S.A. w W.zapłaciło (...)kwotę 16.953,76 zł weryfikując żądane przez powoda wynagrodzenie, a następnie kwotę tę (...)zapłacił F. O..

Wypłacając odszkodowanie ubezpieczyciel nie uwzględnił podatku VAT a dodatkowo pomniejszył ją o franszyzę redukcyjną w wysokości 200 zł. F. O. jest przedsiębiorcą.

Zwykłe wynagrodzenie za prace jakie wykonał F. O. wynosi 16.670,33 zł + podatek VAT czyli 20.337,80 zł . Fakt wykonywania robót w nagłym wypadku nie ma wpływu na wartość robót. Średnia stawka za roboczogodzinę dla prac na terenie W. wynosiła 19,43 zł netto. Wskaźnik utrudnień jaki powinien być zastosowany to 5 %.

Żadna kwota ponad kwotę 16.953,76 zł nie została już F. O. zapłacona.

Sąd Rejonowy uznał, że powód żąda zapłaty za wykonane prace w związku z usunięciem awarii wodociągowej. Zawartą między stronami umowę należy zakwalifikować jako umowę o dzieło, której przedmiotem było dokonanie naprawy rury wodociągowej. Mimo używania między stronami sformułowania zlecenie nie jest to umowa o świadczenie usług, gdyż jej istotą jest osiągniecie określonego rezultatu, i rezultat ten może być oceniany pod kątem istnienia wad itp. Należy jednak stwierdzić, iż kwalifikacja prawna umowy nie wpływa na ocenę obowiązków pozwanego.

Zgodnie z art. 627 kc przez umowę o dzieło przyjmujący zamówienie zobowiązuje się do wykonania dzieła a zamawiający do zapłaty wynagrodzenia. Zgodnie z art. 628 § 1 zd. drugie i trzecie jeżeli strony nie określiły wysokości wynagrodzenia ani nie wskazały podstaw do jego ustalenia, poczytuje się, że strony miały na myśli zwykłe wynagrodzenie za dzieło tego rodzaju, a jeśli w ten sposób nie da się ustalić wysokości należy się wynagrodzenie odpowiadające uzasadnionemu nakładowi pracy oraz innym nakładom przyjmującego zamówienie.

W niniejszej sprawie nie sporny jest fakt zawarcia umowy pomiędzy stronami i wykonanie dzieła a właśnie wysokość wynagrodzenia jest okolicznością sporną.

W tej sytuacji Sąd Rejonowy uznał, że powodowi należy się zwykłe wynagrodzenie za dzieło tego rodzaju. Nie potwierdziło się stanowisko powoda, że strony umówiły się o wyższe wynagrodzenie z uwagi na konieczność szybkiego usunięcia awarii.

W tej sytuacji biorąc pod uwagę to, że powód kwestionował nie tylko samą stawkę za roboczogodzinę ale też rozliczenie poszczególnych prac w kosztorysie powykonawczym zasadne było dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego na podstawie art. 278 kpc na okoliczność ustalenia wynagrodzenia (k. 124). Niewątpliwie ustalenie zwykłego wynagrodzenia wymaga wiadomości specjalnych.

Sąd rejonowy ocenił opinię biegłego pod względem logiczności, spójności, zrozumiałości, zasad doświadczenia życiowego. Jeżeli na podstawie tych kryteriów ocenia opinię za fachowo sporządzoną nie może kwestionować ustaleń i wniosków wynikających z wiadomości specjalnych.

Sąd uznał opinię biegłego mgr M. R. za fachowo sporządzoną i w tej sytuacji swoje rozstrzygniecie oparł na wnioskach biegłego zawartych w opinii. Warto jeszcze wskazać, iż skoro to biegły a nie sąd dysponuje wiadomościami specjalnymi do dokonywanie ustaleń sprzecznych z jego opinią byłoby nie tylko nie prawidłowe ale całkowicie nie uzasadnione i nie celowe.

Co do stawki za roboczogodzinę zastosowaną przez powoda to nie ma podstaw, aby ją zastosować gdyż nie wykazano, że na konkretną stawkę strony się umówiły.

Podsumowując należy zatem należne powodowi wynagrodzenie ustalić na kwotę taką jaką wyliczył biegły czyli 16.670,33 zł netto czyli 20.337,80 zł brutto. Nie ma podstaw, aby przyjęcia że wynagrodzenie to miałoby być wyższe. Jest oczywiste, że wynagrodzenie powodowi należy się z uwzględnieniem podatku VAT, gdyż jest on przedsiębiorcą.

Sąd Rejonowy wskazał, iż jak wynika z postępowania dowodowego wynagrodzenie wypłacone przez ubezpieczyciela nie uwzględniało podatku VAT, było także mniejsze od wyliczeń o kwotę 200 zł wynikającą z franszyzy redukcyjnej. Z tej przyczyny pozwany powinien się spodziewać, że będzie zobowiązany do dopłaty na rzecz powoda.

Jest nie sporne, że powód otrzymał już kwotę 16.953,76 zł, zatem na podstawie art. 627 kc i art. 628 § 1 kc należało na rzecz powoda od pozwanego zasądzić kwotę 3384,04 zł.

Powództwo co do kwoty 15.105,58 zł podlega na podstawie art. 628 §1 kc oddaleniu.

O odsetkach sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 kc w zw. z art. 455 kc.

O kosztach sąd orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. rozliczając je stosunkowo.

Od powyższego rozstrzygnięcia apelację złożył powód zaskarżając je w części oddalającej powództwo co do kwoty 589,78 zł wraz z odsetkami ustawowymi od tej kwoty od dnia 20 sierpnia 2009 r. do dnia zapłaty oraz w zakresie kosztów procesu. Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na wynik sprawy, tj.:

1.  Art. 229 k.p.c. w zw. z art. 278 k.p.c. I art. 233 § 1 k.p.c. poprzez pominięcie częściowego uznania roszczenia przez pozwanego i błędne przyjęcie, że przy ustaleniu wysokości wynagrodzenia należnego powodowi zachodzi konieczność oparcia się na wyliczeniach biegłego także w części, w jakiej pozwany uznał roszczenie powoda i godził się na jego zapłatę, skoro w tej części ustalenie wysokości wynagrodzenia należnego powodowi w ogóle nie wymaga dowodu i tym samym nie wymaga wiadomości specjalnych

2.  Art. 217 § 2 k.p.c. i art. 227 k.p.c. poprzez oddalenie wniosku o przeprowadzenie dowodu z rejestru zakupów VAT i deklaracji podatkowych pozwanego na okoliczność zaakceptowania przez pozwanego wysokości wynagrodzenia na tej podstawie, że pozwany częściowo zaprzeczył, a częściowo potwierdził okoliczności, które miały zostać udowodnione zgodnie z wnioskiem powoda. Okoliczności, na które zostały zgłoszone dowody były więc sporne i miały istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, a więc nie występowały przesłanki umożliwiające pominięcie dowodów zgodnie z powołanym przepisem

Mając na uwadze powyższe, wniósł o zmianę powyższego wyroku w zaskarżonej części poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 589,78 zł wraz z odsetkami od dnia 20 sierpnia 2009 r. do dnia zapłaty. Nadto, wniósł o przyznanie kosztów procesu według norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o oddalenie apelacji w całości jako bezzasadnej. Nadto, wniósł o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania za obie instancje według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd drugiej instancji podziela poczynione przez Sąd pierwszej instancji ustalenia faktyczne i ich prawną ocenę i przyjmuje je za własne. Zarzuty skarżącego stanowią jedynie polemikę z prawidłowymi rozważaniami Sądu pierwszej instancji.

Odnosząc się do zarzutów podniesionych przez powoda, należy skonstatować, iż sąd pierwszej instancji nie uchybił przepisom prawa procesowego i zasadnie uznał, że należy dopuścić dowód z opinii biegłego, gdyż okoliczności sporne nie zostały w tej sprawie dostatecznie wyjaśnione.

Zgodnie z art. 229 k.p.c. nie wymagają również dowodu fakty przyznane w toku postępowania przez stronę przeciwną, jeżeli przyznanie nie budzi wątpliwości.

Za „fakty przyznane" rozumie się w nauce i praktyce fakty twierdzone przez jedną stronę i potwierdzone, jako zgodne z prawdą, przez stronę przeciwną w drodze wyraźnego oświadczenia wiedzy (przyznania) złożonego w toku konkretnego postępowania.. Zgodnie z dyspozycją przepisu, skutkiem przyznania niebudzącego (według oceny sądu orzekającego) wątpliwości (z materiałem zgromadzonym w aktach sprawy), jest wyłączenie obligatoryjności przeprowadzania postępowania dowodowego co do przyznanych okoliczności faktycznych. Przyznanie jest więc, jak powszechnie się przyjmuje, w zasadzie oświadczeniem wiedzy strony, że twierdzenie faktyczne jej przeciwnika procesowego odpowiada rzeczywistości. Przyznanie ma ten skutek, że fakty przyznane przyjmowane są bez przeprowadzenia dowodu, z tym jednak, że przyznanie nie może budzić wątpliwości. Czy tak jest, ocenia sąd, odnosząc przyznanie do całokształtu okoliczności każdej konkretnej sprawy. Jeżeli więc przyznanie budzi wątpliwości, sąd nie może na mim poprzestać i co do tych faktów powinno być przeprowadzone postępowanie dowodowe. ( Henryk Dolecki, kodeks postępowania cywilnego. Komentarz. Tom I, 2011, opublikowano w LEX; Tomasz Demendecki, komentarz aktualizowany do ustawy kodeks postępowania cywilnego,2013, Opublikowano w LEX).

Natomiast zgodnie z art. 233 § 1 k.p.c sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Zgodnie z ugruntowaną linią orzeczniczą granice swobodnej oceny dowodów wyznaczają w szczególności: obowiązek wyprowadzenia przez sąd z zebranego materiału dowodowego wniosków logicznie prawidłowych, ramy proceduralne (ocena dowodów musi respektować warunki określone przez prawo procesowe, w szczególności art. 227-234 k.p.c.), wreszcie poziom świadomości prawnej sędziego oraz dominujące poglądy na sądowe stosowanie prawa. Swobodna ocena dowodów dokonywana jest przez pryzmat własnych przekonań sądu, jego wiedzy i posiadanego zasobu doświadczeń życiowych, uwzględnia wymagania prawa procesowego oraz reguły logicznego myślenia, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i - ważąc ich moc oraz wiarygodność - odnosi je do pozostałego materiału dowodowego. Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia art. 233 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest wystarczające natomiast przekonanie strony o innej niż przyjął Sąd doniosłości poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu ( ( Wyrok SA w Krakowie z dnia 29 listopada 2012 r. I Aca 1033/12; wyrok SA w Gdańsku z dnia 25 października 2012 r. III AUa 1380/11).

Przekładając powyższe na realia niniejszej sprawy, należy stwierdzić, iż nie sposób uznać, że pozwany uznał roszczenie w całości i w związku z tym, nie zachodziła potrzeba powołania dowodu z opinii biegłego. Pozwany w sprzeciwie od nakazu zapłaty wyraźnie zaznaczył, że nie mógł uznać zasadności roszczenia powoda o wypłatę całej żądanej kwoty, a wobec tego pozwany uznał roszczenie powoda jedynie w części. W związku z powyższym, iż powód przedstawił odmienne wyliczenia, z którymi pozwany nie mógł się zgodzić, zasadnym było powołanie biegłego z zakresu sieci wodociągowych i kanalizacyjnych w celu przedstawienia opinii w przedmiocie faktycznej wartości wykonanych przez powoda robót. Pozwany podniósł, że nie może ponosić kosztów wynikających z nierzetelnego sporządzenia kosztorysu przez powoda. Należy również nadmienić, że pozwany wniósł o przeprowadzenie dowodu z przesłuchania świadków J. B. oraz W. Z. na okoliczność informacji uzyskanych od firmy ubezpieczającej dotyczących podstaw weryfikacji kosztorysu powoda i odpowiedniego obniżenia kwoty odszkodowania przez ubezpieczyciela. W związku z tym, Sąd pierwszej instancji prawidłowo uznał, mając na uwadze całokształt okoliczności faktycznych, że przyznanie pozwanego dotyczące uznania roszczenia w całości budzi wątpliwości. Pozwany wnosząc o przeprowadzenie wyżej wymienionych dowodów, zgodnie z zasadą logicznego rozumowania, jednocześnie kwestionował w części roszczenie powoda. Strona pozwana w ocenie Sądu Okręgowego owszem uznała roszczenie powoda ale jedynie do wysokości 16.953,76 zł, a zatem kwoty, która mu przypadła z tytułu odszkodowania. Zatem, Sąd pierwszej instancji prawidłowo oparł się na dowodzie z opinii biegłego i ustalił na tej podstawie należne powodowi wynagrodzenie. Analizując treść sprzeciwu pozwanego brak jest podstaw, aby wywieść za skarżącym, iż pozwany uznał roszczenie powoda w wysokości wynikającej z wyliczenia rzeczoznawcy ubezpieczonego na kwotę 17.153,76 zł ale w zakresie, która przypadła mu faktycznie z tytułu odszkodowania tj. kwoty 16.953,76 zł. Pozwany wyraźnie stwierdził, iż stosownie do wysokości uznanego roszczenia dokonał zapłaty całej kwoty, która przypadła mu z tytułu wypłaconego odszkodowania. W pozostałym zakresie pozwany roszczenie powoda kwestionował, inicjując postępowanie dowodowe, przede wszystkim z opinii biegłego mające wykazać jaka była faktyczna wartość zrealizowanych przez powoda prac.

W świetle dokonanych rozważań, na podstawie art. 385 k.p.c, apelacja podlegała oddaleniu jako bezzasadna. Nadto, Sąd Okręgowy zasądził na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c od F. O. na rzecz (...) sp. z o.o. w W. kwotę 90 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego w postępowaniu apelacyjnym, których wysokość wynika z § 6 pkt 2 w zw. § 12 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu ( Dz.U. 2002, nr 163, poz. 1349).

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Anna Dżuła
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Renata Puchalska,  Monika Skalska ,  Andrzej Kubica
Data wytworzenia informacji: