XXIII Ga 1783/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Warszawie z 2025-05-14

Sygn. akt XXIII Ga 1783/23

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 maja 2025 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie XXIII Wydział Gospodarczy Odwoławczy i Zamówień Publicznych

w składzie:

Przewodnicząca : SSO Anna Janas

Protokolant: Dariusz Ksiązyk

po rozpoznaniu w dniu 7 maja 2025 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa P. K. (1)

przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy w Warszawie

z dnia 10 sierpnia 2023 r., sygn. akt XVII GC 5172/19

I.  zmienia zaskarżony wyrok w pkt 1 oraz 2 w pkt.1 zasądza od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W. na rzecz P. K. (1) 19 552,96 zł (dziewiętnaście tysięcy pięćset pięćdziesiąt dwa 96/100 złote) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 2 stycznia 2019 r. do dnia zapłaty, zaś w pkt 2. zasądza od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W. na rzecz P. K. (1) 612,55 zł (sześćset dwanaście 55/100 złotych) wraz z odsetkami, w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, za czas po upływie tygodnia od dnia ogłoszenia niniejszego wyroku do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów procesu,

II.  oddala apelację w pozostałym zakresie,

III.  zasądza od P. K. (1) na rzecz (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W. 1 370,75 zł (jeden tysiąc trzysta siedemdziesiąt 75/100 złotych) wraz z odsetkami, w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

sędzia Anna Janas

Sygn. akt XXIII Ga 1783/23

UZASADNIENIE

Pozwem wniesionym 12 marca 2019 r. powód P. K. (1) wniósł o zasądzenie na jego rzecz od pozwanej (...) sp. z o. o. w W. 43 296 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 2 stycznia 2019 r. do dnia zapłaty oraz kosztami procesu, w tym kosztami zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W sprzeciwie od wydanego w dniu 17 kwietnia 2019 r. nakazu zapłaty pozwana wniosła o oddalenia powództwa i zasądzenia na jej rzecz kosztów procesu.

Wyrokiem z dnia 10 sierpnia 2023 r. Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie w pkt 1 zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 43 296 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 2 stycznia 2019 r. do dnia zapłaty; w pkt 2 zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 5782 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sąd I instancji ustalił, że do 21 września 2018 r. powód był zatrudniony w spółce (...) sp. z o.o. Powoda i (...) S.A. łączyła umowa o zakazie konkurencji z 22 stycznia 2015 r. Zgodnie § 1 ust. 1 tej umowy, w czasie trwania umowy o pracę i prze okres sześciu miesięcy od dnia jej rozwiązania, powód był zobowiązany do powstrzymania się od działalności konkurencyjnej, sprzecznej z interesami (...) sp. z o.o., w tym w szczególności do:

a) nieprowadzenia na własny lub cudzy rachunek jakiejkolwiek konkurencyjnej działalności gospodarczej;

b) niepodejmowania zatrudnienia na podstawie umowy o pracę lub innego stosunku prawnego bezpośrednio lub pośrednio, samodzielnie lub niesamodzielnie, odpłatne lub pod tytułem darmym u innych przedsiębiorców konkurencyjnych w stosunku do (...) sp. z o.o.;

c) nieobejmowania jakiejkolwiek funkcji, w tym doradcy, pośrednika, pełnomocnika itp. u innych przedsiębiorców prowadzących działalności konkurencyjną wobec (...) sp. z o.o.;

d) nienabywania akcji lub udziału w przedsiębiorstwach konkurencyjnych, z wyjątkiem nabywania lub obejmowania w celu lokaty kapitału akcji dostępnych w publicznym obrocie papierami wartościowymi;

e) nieprowadzenia w jakiekolwiek formie doradztwa na rzecz innych przedsiębiorców prowadzących działalność konkurencyjną.

Stosownie do § 1 ust. 2 umowy o zakazie konkurencji, dla potrzeb tej umowy za przedsiębiorstwo konkurencją lub działalność konkurencyjną uważać należało każde przedsiębiorstwo lub działalność prowadzoną w kraju lub za granicą, niezależnie od formy prawnej, która mieści się lub jest tożsama z przedmiotem działalności podstawowej i pobocznej (...) S.A., której celem jest oferowanie produktów lub usług tego samego typu, bądź ich substytutów o takich samych lub zbliżonych walorach użytkowych, skierowana do takiego samego kręgu odbiorców. W postanowieniu § 3 ust. 1 umowy o zakazie konkurencji ustalono, że przez okres sześciu miesięcy od dnia rozwiązania umowy o pracę powód w terminie trzydziestu dni od daty rozwiązania umowy i kolejnych okresach trzydziestodniowych zobowiązany będzie do pisemnego informowania (...) sp. z o.o. o wszelkich okolicznościach mających wpływ na zakaz konkurencji, niezbędnych do ustalenia, czy prowadzi działalność konkurencyjną. W szczególności dotyczyło to informacji o zatrudnieniu, prowadzonej działalności zarobkowej na własny lub cudzy rachunek, wykonywania wolnego zawodu, piastowania stanowisk w organach osób prawnych, a także funkcji doradczych oraz posiadania udziałów lub akcji w podmiocie konkurencyjnym.

Z tytułu ustanowienia zakazu konkurencji (...) sp. z o.o. miała wypłacać na rzecz powoda przez okres sześciu miesięcy odszkodowanie w wysokości 50% miesięcznego wynagrodzenia zasadniczego przysługujące w dniu rozwiązania stosunku pracy. Odszkodowanie miało być wypłacane w miesięcznych ratach, z dołu, do ostatniego dnia miesiąca kalendarzowego następującego po miesiącu złożenia informacji, o której mowa w § 3 ust. 1 umowy. Zgodnie z treścią § 4 ust. 1 umowy (...) sp. z o.o. był uprawniony do zwolnienia powoda, na jego wniosek, z zakazu konkurencji, jeśli uzna, że nie naruszy to interesów spółki. Wszelkie zmiany umowy o zakazie konkurencji wymagały dla swojej skuteczności formy pisemnej.

Sąd Rejonowy ustalił, że w październiku 2018 r. powód zwrócił się do ówczesnego prokurenta pozwanej spółki W. S. oferując świadczenie swoich usług. Powód i W. S. spotkali się celem wstępnego omówienia warunków współpracy. Powód poinformował o ustaniu umowy o pracę łączącej go z (...) sp. z o.o. oraz o obowiązującym zakazie konkurencji. Powód zapewnił o możliwości rozwiązania umowy o zakazie konkurencji. Kwestię rozwiązania umowy o zakazie konkurencji powód omówił wcześniej także z prezesem (...). Do końca listopada 2018 powód i W. S. ustalali zakres obowiązków, zasady współpracy i warunki umowne. Ustalili, że świadczenie usług powód rozpocznie w grudniu 2018. Dnia 3 grudnia 2018 r. powód rozpoczął wykonywanie działalności gospodarczej pod firmą (...).

Kolejno Sąd I instancji ustalił, że dnia 6 grudnia 2018 r. strony zawarły umowę, na podstawie której powód zobowiązał się do świadczenia na rzecz pozwanej usług konsultacyjnych i doradczych w zakresie:

- przygotowywania, realizacji, nadzoru oraz rozliczania merytorycznego zadań inwestycyjnych dla robót geologicznych;

- zagospodarowania złóż oraz produkcji;

- analiz z zakresu inżynierii złożowej.

Na podstawie łączącej strony umowy Sąd Rejonowy ustalił, że uszczegółowienie zadań i projektów miało nastąpić w trakcie wykonywania umowy. Z tytułu wykonywania usług powód miał otrzymywać miesięczne wynagrodzenie w wysokości 35 200 zł powiększonych o wartość podatku VAT. Zapłata miała następować w ciągu 14 dni od daty otrzymania przez pozwaną wystawionej przez powoda faktury. Na podstawie umowy powód był zobowiązany do sporządzania comiesięcznego sprawozdania potwierdzającego wykonanie usług. Sprawozdanie miało stanowić załącznik do faktury.

Sąd Rejonowy ustalił, że w grudniu, po podpisaniu umowy, powód brał udział w czynnościach przygotowawczych związanych z rozpoczęciem pracy, tj. konfiguracji sprzętu IT, wyborze samochodu służbowego. Wdrażał się w zakres obowiązków i czynności przypisanych do jego stanowiska. Przystąpił do porządkowania dokumentacji wiertniczej i powiertniczej pozwanej spółki. Powodowi przesłany został e-mail z polityką grupy Stena, do której należała pozwana, oraz link do strony internetowej, na której odbywało się szkolenie dla nowo zatrudnionych osób. Powód wziął udział w spotkaniu budżetowym poświęconym pracom wiertniczym zaplanowanym na kolejny rok. Powód przedstawił analizę kosztów wierceń.

Następnie ustalono, że W. B. zwrócił się do powoda o wystawienie faktury za grudzień wcześniej, tj. przed końcem miesiąca, wskazując, że w okresie między świętami - z uwagi na okres urlopowy - nie będą dokonywane płatności. Dnia 18 grudnia 2018 r. powód wystawił w ciężar pozwanej fakturę nr (...) na 43 296 zł z tytułu usług świadczonych w grudniu 2018 r. Termin zapłaty został oznaczony na 1 stycznia 2019 r.

Powyższą fakturę powód wręczył W. B.. Powód przedłożył pozwanej również dokument „Sprawozdanie z wykonania usług”, zawierający wykaz następujących czynności:

- wykonanie modelu szacowania opłacalności zakupu urządzenia wiertniczego;

- przygotowanie wzoru wiertniczej dokumentacji końcowej;

- analiza dokumentacji wiertniczej (...);

- przygotowanie danych dla dokumentacji końcowej odwiertu(...);

- analiza koncesj i poszukiwawcze-wydobywczych oraz wynikaj ący z nich zobowiązań

- zapoznanie się z procedurami bezpieczeństwa finansowego, operacyjnego (...) (...).

Dnia 20 grudnia 2018 r. powód chcąc sporządzić wypowiedzenie umowy o zakazie konkurencji z (...) sp. z o.o. zwrócił się do zatrudnionej w pozwanej spółce prawniczki I. N. o pomoc w zredagowaniu pisma pod kątem prawnym - wniosku o zwolnienie z zakazu konkurencji. Po konsultacji z prawniczką powód udał się na spotkanie z prezesem (...) sp. z o.o. Pismem z 20 grudnia 2018 r. powód zwrócił się do prezesa zarządu (...) sp. z o.o. o zwolnienie z zakazu konkurencji i rozwiązanie umowy o zakazie konkurencji ze skutkiem na 1 grudnia 2018 r. Tego samego dnia wniosek został przez prezesa zarządu (...) sp. z o.o. zaakceptowany. Tego samego dnia, to jest 20 grudnia 2018 r., gdy powód powrócił ze spotkania z prezesem (...) sp. z o.o., W. S. wręczył mu oświadczenie o uchyleniu się pozwanej od skutków oświadczenia woli o zawarciu umowy z 6 grudnia 2018 r. i poinformował o zakończeniu współpracy. W piśmie tym W. S. oświadczył, że wobec powzięcia wiadomości o obowiązującej powoda umowie o zakazie konkurencji z (...) sp. z o.o. pozwana uchyla się od skutków oświadczania woli o zawarciu z powodem umowy współpracy. Jako przyczynę złożenia oświadczenia wskazał błąd spółki, w którym pozostawała w chwili zawarcia umowy współpracy i dotyczący tego, że powód nie znajduje się w żadnym stosunku prawnym stanowiącym przeszkodę zawarcia tej umowy. Wskazał, że błąd został wywołany przez powoda, ponieważ złożył on ustne zapewnienie, że umowa o zakazie konkurencji zostanie rozwiązana przed zawarciem umowy z pozwaną.

Sąd Rejonowy ustalił także, że powód poinformował W. S., że złożył prezesowi zarządu (...) sp. z o.o. wniosek o zwolnienie z zakazu konkurencji i rozwiązanie umowy zakaz ustanawiającej. Przedłożył W. S. wniosek opatrzony wzmianką o akceptacji prezesa zarządu (...) sp. z o.o. W. S. podważył skuteczność tego pisma. Procedura wykonywania płatności wynagrodzeń w pozwanej spółce polegała na tym, że do księgowej A. P. składano faktury lub rachunki z ewentualnymi załącznikami. Księgowa przekazywała te dokumentu dyrektorowi operacyjnemu W. B. do akceptacji. W przypadku akceptacji dokumenty trafiały z powrotem do księgowej, która dokonywała płatności.

Dnia 20 grudnia 2018 r. W. S. poinformował W. B. iż powód naruszył jego zaufanie, gdyż obowiązuje go zakaz konkurencji i polecił wstrzymanie wypłaty wynagrodzenia na rzecz powoda. W. B. przekazał tę dyspozycję księgowej A. P.. Następnie 21 grudnia 2018 r. powód przyszedł do lokalu pozwanej zabrać należące do niego rzeczy. Wszystkie przedmioty służące wykonaniu umowy zostały mu wcześniej odebrane. Powodowi odebrano kartę dostępu do lokalu spółki i możliwość logowania do systemu informatycznego

W piśmie z 29 grudnia 2018 powód oświadczył, że kwestionuje oświadczenie pozwanej o uchyleniu się od skutków oświadczenia woli.

Pismem z 3 stycznia 2019 r., doręczonym 9 stycznia 2019 r. powód wezwał pozwaną do umożliwienia świadczenia przez niego usług zgodnie z umową o współpracy z 6 grudnia 2018 r. Wskazał, że mimo gotowości do świadczenia usług powodowi odebrana została karta dostępu do lokalu spółki oraz możliwość logowania do systemu informatycznego. Pismem z 8 stycznia 2019 r., doręczonym 17 stycznia 2019 r., powód wezwał pozwaną do zapłaty 43 296 zł z tytułu wynagrodzenia za grudzień 2018 r. w terminie 5 dni od daty otrzymania wezwania.

Pismem z 8 stycznia 2019 r., doręczonym 9 stycznia 2019 r., (...) sp. z o.o. poinformował powoda o zwolnieniu go z zakazu konkurencji i rozwiązaniu umowy o zakazie konkurencji ze skutkiem od 1 grudnia 2018 r. Powód nie otrzymał od (...) sp. z o.o. wynagrodzenia z tytułu umowy o zakazie konkurencji za grudzień 2018 r.

Pismem z 14 stycznia 2019 r. powód zwrócił się do pozwanej z prośbą o udostępnienie karty wejścia do lokalu spółki i umożliwienie zalogowania do jej systemu informatycznego. Do pisma powód dołączył informację (...) sp. z o.o. o zwolnieniu z zakazu konkurencji.

Dnia 18 stycznia 2019 r. pozwana oświadczyła, że nie złożyłaby oświadczenia o zawarciu umowy o współpracy z powodem, gdyby wiedziała o istnieniu zakazu konkurencji wobec (...) sp. z o.o. Wskazała, że podczas rozmów przed zawarciem umowy omawiano kwestię zakazu konkurencji i powód oświadczał, że zakaz go nie obowiązuje.

Sąd Rejonowy ustalił, że do dnia wniesienia pozwu pozwana nie uiściła wynagrodzenia na rzecz powoda.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd Rejonowy zważył, że powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości.

Sąd Rejonowy wskazał, że sporne było między stronami, czy pozwany przekazał powodowi wymóg rozwiązania umowy o zakazie konkurencji z (...) sp. z o.o. przed zawarciem umowy z (...) sp. z o.o., czy powód zataił przed pozwanym, że w chwili zawarcia umowy z 6 grudnia 2018 r, wciąż łączyła go umowa o zakazie konkurencji z (...) sp. z o.o., czy i jakie usługi powód świadczył na rzecz pozwanego w grudniu 2018 r., czy powód złożył fakturę 18 grudnia 2018 r. z własnej inicjatywy, czy na prośbę W. B. i czy dołączył do niej sprawozdanie stanowiące wymagany umową załącznik do faktury.

Powód dochodził w niniejszej sprawie zapłaty wynagrodzenia za grudzień 2018 roku z tytułu zawartej z pozwaną umowy współpracy i doradztwa. Bezsporne było, że strony umowę taką 6 grudnia 2018 r. zawarły. Zgodnie z umową powód był zobowiązany do świadczenia na rzecz pozwanej usług konsultacyjnych i doradczych w zakresie przygotowania, realizacji, nadzoru oraz rozliczania merytorycznego zadań inwestycyjnych dla robót geologicznych, zagospodarowania złóż oraz produkcji, a także analiz z zakresu inżynierii złożowej.

Sąd Rejonowy stosunek prawny łączący strony zakwalifikował w oparciu o treść art. 750 k.c. tj. jako umowę o świadczenie usług.

Pozwana spółka podnosiła, że przyczyną odmowy zapłaty wynagrodzenia było uchylenie się przez nią od skutków oświadczenia woli - zawarcia umowy współpracy i doradztwa. Pozwana wskazała, że do zawarcia umowy doszło w wyniku podstępu powoda, który zataił fakt, iż w chwili podpisania umowy stron obowiązywała go umowa o zakazie konkurencji zawarta z poprzednim pracodawcą.

Sąd Rejonowy w działaniu powoda podstępu się nie dopatrzył. Uzasadniając swoje stanowisko Sąd meriti wskazał, że zgodnie z przepisami kodeksu cywilnego podstęp stanowi szczególny rodzaj błędu (tzw. błąd kwalifikowany). Powołując się na treść art. 84 §1 i 2 k.c. i art. 86 §1 k.c. Sąd Rejonowy wskazał, że z podstępem mamy do czynienia w przypadku gdy strona działa umyślnie w celu wywołania błędu drugiej strony czynności prawnej. W kontekście argumentacji strony pozwanej, że gdyby wiedziała o związaniu powoda zakazem konkurencji, nie zawarłaby z nim umowy o współpracy i doradztwa Sąd I instancji wskazał, że twierdzenie pozwanej co do zatajenia faktu związania zakazem konkurencji i celowego wywołania przeświadczenia o jego braku było - wobec przebiegu zdarzeń z 20 grudnia 2018 r. - sprzeczne z zasadami logiki i doświadczenia życiowego.

Sąd Rejonowy zwrócił uwagę, że w dniu grudnia 2018 r. , przed złożeniem wniosku o zwolnienie z zakazu konkurencji przez (...) sp. z o.o., powód zwrócił się do zatrudnionej w pozwanej spółce prawniczki I. N. o pomoc w zredagowaniu treści pisma do byłego pracodawcy zawierającego wniosek o rozwiązanie umowy o zakazie konkurencji. Tym samym sprzeczne z doświadczeniem życiowym jest w ocenie Sądu I instancji twierdzenie pozwanego, iż powód działał podstępnie - zataił fakt nierozwiązania umowy o zakazie konkurencji z (...) sp. z o.o. Gdyby powód rzeczywiście chciał ten fakt ukryć, z pewnością nie prosiłby pracownika pozwanej spółki o konsultację. Co więcej, powód poinformował I. N., że jeszcze tego samego dnia wręczy wniosek prezesowi zarządu (...) sp. z o.o. Sąd Rejonowy wskazał przy tym, że po doręczeniu wniosku o zwolnienie z zakazu konkurencji powód poinformował pozwaną o akceptacji ustania zakazu konkurencji przez prezesa zarządu (...) sp. z o.o.

Sposób działania powoda, w szczególności fakt konsultacji z pracownikiem pozwanego i wystąpienie z wnioskiem o rozwiązanie umowy o zakazie konkurencji po 6 grudnia 2018 r. wskazuje w ocenie Sądu I instancji, iż powód nie był świadom braku wiedzy pozwanego w przedmiocie wciąż obowiązującej umowy o zakazie konkurencji, jak i był świadom ewentualnej istotności tego faktu dla pozwanego. Brak świadomości natomiast wyklucza działanie podstępne - w celu zatajenia tych okoliczności.

Nadto, powód i przedstawiciel pozwanej W. S. podczas spotkań poprzedzających podpisanie umowy omawiali kwestię związania powoda zakazem konkurencji. Powód poinformował przedstawiciela pozwanej, że z poprzednim pracodawcą łączy go umowa w tym przedmiocie. Zapewniał jednocześnie, że istnieje możliwość jej wcześniejszego rozwiązania. Postanowienie takie zawarto w § 4 ust. 1 umowy z (...) sp. z o.o., zgodnie z którym na wniosek powoda spółka ta mogła zwolnić go od obowiązku powstrzymania się od działalności konkurencyjnej. Powód podczas spotkań stron wskazywał, że konsultował się z prezesem zarządu (...) sp. z o.o. w sprawie podjęcia zatrudnienia u pozwanej i został przez niego zapewniony, że wniosek o zwolnienie z zakazu konkurencji zostanie zaakceptowany. Jednocześnie kwestia ta nie została precyzyjnie wyjaśniona przez strony [P. K.: (...) Nie było tematu daty zerwania umowy o zakazie konkurencji. Oświadczyłem jedynie, że nie będzie probłemów z zerwaniem tej umowy”.]. Sąd nie dał wiary w tym zakresie twierdzeniom W. S., przesłuchanego za stronę pozwaną, iż powód zapewniał go, że rozwiąże umowę o niekonkurowaniu przed zawarciem o współpracy z (...) sp. z o.o. W ocenie Sądu Rejonowego brak jest racjonalnego wyjaśnienia, dlaczego powód miałby najpierw złożyć takie zapewnienie a następnie się z niego nie wywiązać, mimo braku obiektywnych przeszkód, ryzykując narażenie na utratę zaufania pozwanej spółki. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy - brak wyraźnego żądania w przedmiocie braku związania zakazem konkurencji w korespondencji poprzedzającej zawarcie umowy czy zastrzeżenia w tym przedmiocie w umowie z 6 grudnia 2018 r. – wskazuje w ocenie Sądu I instancji, że pozwany nie wyartykułował wprost takiego żądania wobec powoda, co do konieczności rozwiązania umowy o niekonkurowaniu przed zawarciem umowy z (...) sp. z o.o.

Powód podnosił, że z uwagi na określony w umowie o zakazie konkurencji obowiązek informacyjny, wniosek o zwolnienie z zakazu i rozwiązanie umowy złożył 20 grudnia 2018 r., przy czym rozwiązanie umowy nastąpiło, zgodnie z zamiarem powoda, ze skutkiem na 1 grudnia 2018 r., czyli przed datą zawarcia umowy stron. Sąd Rejonowy wskazał, że taki przebieg zdarzeń potwierdza treść dokumentów - wniosku powoda i pisma (...) sp. z o.o. z 8 stycznia 2019 r.

W świetle powyższego brak było podstaw w ocenie Sądu I instancji, by działanie powoda uznać za podstępne. Pozwana nie wykazała, by zamiarem powoda było ukrycie faktu o zakazie konkurencji. Na marginesie Sąd I instancji dodał, że powód najpierw złożył wniosek o rozwiązanie umowy o zakazie konkurencji, a dopiero potem pozwana złożyła oświadczenie mające na celu unicestwienie skutków zawarcia umowy współpracy. Brak więc zdaniem Sądu meriti podstaw, by uznać, że wniosek o zwolnienie z zakazu powód złożył w obawie przed utratą zatrudnienia w pozwanej spółce. Nadto, złożenie wniosku o rozwiązanie umowy o zakazie konkurencji 20 grudnia 2018 r. ze skutkiem na 1 grudnia powodowało, że za grudzień 2018 r. powodowi odszkodowanie z tytułu obowiązywania zakazu się nie należało. Wynagrodzenie płatne było bowiem z dołu, do końca kolejnego miesiąca kalendarzowego następującego po miesiącu złożenia informacji dotyczącej przestrzegania zakazu konkurencji. Świadek S. K. potwierdziła, że odszkodowanie za grudzień nie zostało powodowi wypłacone. Również powyższe wskazuje na to, że powód nie miał na celu, by łączyć zatrudnienie w pozwanej spółce z zakazem konkurencji.

W związku z powyższym pod rozwagę poddać należało, czy pozwanej przysługiwało prawo uchylenia się od skutków oświadczenia woli na podstawie art. 84 § 1 k.c. Również w tym przypadku sąd Rejonowy podstaw do dokonania tej czynności przez pozwaną nie dostrzegł. Wskazując na treść tego przepisu Sąd Rejonowy wskazał, że ewentualne fałszywe przeświadczenie pozwanej dotyczyło okoliczności faktycznych pozostających poza treścią czynności prawnej - istnienia innego stosunku prawnego (faktu związania powoda z podmiotem trzecim umową o zakazie konkurencji). Niezgodność tego rodzaju nie daje możliwości zastosowania art. 84 § 1 k.c.

Sąd Rejonowy podkreślił, że pozwany nie wykazał by błąd był istotny; gdyby dla pozwanej brak związania zakazem konkurencji miał tak kluczowe znaczenie, jak to podnosił w toku sprawy, znalazłoby to wyraz w korespondencji stron przed zawarciem umowy lub umowie z 6 grudnia 2018 r. Pozwany nie żądał od powoda ani dokumentów potwierdzających rozwiązanie umowy o zakazie konkurencji ani stosownego oświadczenie w tym przedmiocie, nie zastrzegł również uprawnienia pozwanej do wypowiedzenia umowy ze skutkiem natychmiastowym w przypadku zatajenia takich okoliczności. Co więcej, nic nie wskazuje na to, że pozwany w ogóle interesowałby się kwestią zakazu konkurencji powoda, gdyby powód nie skonsultował z I. N. treści wniosku o rozwiązanie zakazu konkurencji a zgodę (...) sp. z o.o. zachował dla siebie bez jej przedstawiania pozwanemu.

Wobec tego, iż oświadczenie pozwanej o uchyleniu się od skutków oświadczenia woli o zawarciu z powodem umowy współpracy i doradztwa z 6 grudnia 2018 r. było nieskuteczne, Sąd Rejonowy rozważył, czy powodowi przysługiwało prawo do wynagrodzenia za grudzień 2018 r. na podstawie umowy z 6 grudnia 2018 r.

W ocenie Sądu I instancji niezasadny był zarzut pozwanej, iż powód usług w grudniu 2018 r. nie świadczył. Sama pozwana spółka przyznała, że powód zajmował się zorganizowaniem swojego miejsca pracy (zbieranie dokumentów na potrzeby zawarcia umowy leasingu samochodu służbowego). Fakt świadczenia usług Sąd Rejonowy ustalił w oparciu między innymi o zeznania świadka W. B., który wskazał, że w okresie poprzedzającym wystawienie faktury powód czynności na rzecz spółki wykonywał. O tym, że powód wykonywał usługi świadczy również fakt, że pozwana pierwotnie przyjęła fakturę i zaakceptowała ją, dopiero później złożyła oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych. Przedstawiciel pozwanej w toku zeznań kwestionował jedynie zakres oznaczonych przez powoda w sprawozdaniu czynności. Sąd Rejonowy wskazał, że fakt przyjęcia faktury i akceptacji przez W. S. dowodzi, iż pozwana spółka nie miała zastrzeżeń co do wykonywanych przez powoda usług. Do faktury powód dołączył dokument pn. „Sprawozdanie z wykonania usług” zawierający wykaz czynności realizowanych przez powoda w grudniu. Sąd Rejonowy zwrócił uwagę, że w sprzeciwie pozwana sama przyznała, że powód przedłożył kosztorys wierceń, zarzucając jedynie, że był on dla niej niezrozumiały. Świadek B. zeznał z kolei, że powód w grudniu 2018 r. pojawiał się w lokalu spółki. Na fakt świadczenia usług wskazuje również to, że pozwana pierwotnie przyjęła fakturę a W. S. zaakceptował ją, co dowodzi, iż pozwana spółka nie miała zastrzeżeń co do wykonywanych przez powoda usług. Sąd I instancji zaznaczył przy tym, że ewentualne nienależyte wykonanie czynności nie mogło pozbawić powoda prawa do otrzymania wynagrodzenia. Pozwana byłaby w takiej sytuacji jedynie uprawniona do żądania odszkodowania za nienależyte wykonanie umowy i dokonania ewentualnego potrącenia kwoty odszkodowania z należnością z tytułu wynagrodzenia. Takich twierdzeń pozwana jednak na żadnym etapie nie zgłaszała. Sąd I instancji wskazał także, że wynagrodzenie powoda miało mieć zgodnie z § 5 ust 1 umowy charakter ryczałtowy, a zatem nie było uzależnione od efektów działań powoda i oceny ich przydatności z punktu widzenia pozwanej.

W trakcie procesu pozwana podniosła, iż złożenie faktury przez powoda nastąpiło niezgodnie z określonym w umowie terminie, tj. przed końcem miesiąca kalendarzowego, a także bez sprawozdania stanowiącego załącznik do faktury. Sąd Rejonowy w całości dał wiarę powodowi w tym zakresie. Powód powoływał się na wyraźną prośbę W. B., uzasadnioną zbliżającym się okresem międzyświątecznym. Dokonywanie płatności w zakresie szeroko pojętych wynagrodzeń przed świętami potwierdziły zeznania świadka W. B. dołączone do pisma z 24 lipca 2023 r.

Jeśli o chodzi o kwestię dołączenia załącznika zawierającego sprawozdanie z wykonanych usług, Sąd Rejonowy uznał za wiarygodne zeznania powoda, iż W. B. zwrócił go powodowi jako niepotrzebny do dokonania wypłaty. Wynagrodzenie powoda miało charakter ryczałtowy, tym samym brak było podstaw do ustalania zakresu wykonanych prac i uzależnienia wypłaty od przedmiotowego sprawozdania. W świetle doświadczenia życiowego, w przypadku wynagrodzenia ryczałtowego, zastrzeżenia co do zakresu wykonanych usług pojawiają się dopiero w sytuacjach konfliktowych. Tak również było w niniejszej sprawie - pozwany zgłosił wątpliwości co do świadczonych usług dopiero po złożeniu oświadczenia o uchyleniu się od skutków oświadczenia woli.

Alternatywnie Sąd I instancji wskazał, że nawet gdyby przyjąć - co nie miało miejsca w tej sprawie - iż powód nie świadczył usług w ogóle lub świadczył w mniejszym rozmiarze niż powinien, to Sąd Rejonowy podzielił przyjęty w orzecznictwie pogląd, iż mimo niewykonania zleconej czynności przyjmującemu zlecenie należy się wynagrodzenie, jeśli wykaże, że podjął wszelkie działania w celu realizacji umowy i dołożył przy tym należytej staranności, a niewykonanie czynności nastąpiło wskutek okoliczności, za które odpowiedzialności nie ponosi. Wskazując na treść art. 486 §2 k.c. Sąd Rejonowy wskazał, że powód wykazał, iż wyrażał gotowość do świadczenia usług. Powód stawił się w siedzibie pozwanej spółki w dniu 21 grudnia 2018 r. celem świadczenia usług (pozwany nie kwestionował tej okoliczności), jednakże nie został do ich wykonywania dopuszczony. Pismami z 3 i 14 stycznia 2019 r. powód zgłaszał gotowość świadczenia usług i wezwał pozwanego do umożliwienia mu realizowania umowy z 6 grudnia 2018 r. Mimo postawy powoda pozwany żadnych czynności mu nie powierzył. Wobec powyższego należy zdaniem Sądu Rejonowego przyjąć, że niemożność wykonania czynności wynikających z umowy powstała w następstwie zachowania drugiej strony, co uzasadnia roszczenie przyjmującego zlecenie o zapłatę wynagrodzenia za samą gotowość do świadczenia usług.

Niezależnie od powyższego, nawet gdyby przyjąć, że powodowi nie należało się wynagrodzenia za świadczone usługi (co nie miało miejsca w przedmiotowej sprawie) lub za samą gotowość do świadczenia usług, to zasadność powództwa wynikała w ocenie Sądu Rejonowego również z innej podstawy prawnej - jako odszkodowania z tytułu utraconych korzyści wskazując na treść art. 471 k.c. i art. 361 §2 k.c. Sąd I instancji podkreślił, że stosownie do treści umowy stron, powód był obowiązany do świadczenia usług konsultacyjnych i doradczych zleconych przez pozwanego w ramach umowy z 6 grudnia 2018 r. Aby powód mógł usług świadczyć, konieczne było wcześniejsze zlecenie przez pozwanego wykonania określonych zadań. Brak powierzania zadań stanowił zatem w ocenie Sądu I instancji naruszenie umowy. Gdyby nie działania pozwanego, powód byłby w stanie świadczyć usługi. Powód poniósł zatem szkodę polegającą na utracie korzyści stanowiącej umowne miesięczne wynagrodzenie za grudzień 2018 r.

Mając na uwadze przedstawione wyżej okoliczności, Sąd Rejonowy uznał roszczenie powoda za uzasadnione w całości.

Apelację od powyższego rozstrzygnięcia wywiódł pozwany, zaskarżając je w całości i zarzucając naruszenie:

1. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez rażąco wybiórczą i sprzeczną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego, przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów i w konsekwencji wystąpienie błędów w ustaleniach faktycznych polegających na:

a. błędnym przyjęciu, że działanie powoda, który zaniechał formalnego rozwiązania umowy o zakazie konkurencji przed zawarciem umowy o współpracy z pozwaną spółką, nie było podstępne, podczas, gdy powód bez uzasadnionych przyczyn finalizował kwestię rozwiązania wiążącej go umowy o zakazie konkurencji miesiącami, mimo, że miał świadomość, iż jest to kwestia istotna dla pozwanej spółki i winna być uregulowana przed podjęciem współpracy stron,

b. bezpodstawnym założeniu, że rozwiązanie wiążącej powoda umowy o zakazie konkurencji było bezproblemowe oraz spotkało się oczywistą akceptacją ze strony (...) sp. z o.o. i „brakowało obiektywnych przeszkód by się z tego nie wywiązać”, podczas gdy nie było to przedmiotem dowodu, a jak wynika ze zgromadzonych w postępowaniu dowodów procedura rozwiązania rzeczonej umowy trwała co najmniej kwartał;

c. błędnym stwierdzeniu, że pozwana twierdziła, iż powód zataił, że jest związany umową o zakazie konkurencji z (...) sp. z o.o., podczas, gdy z zeznań strony pozwanej wynika, iż pozwana miała tę wiedzę, jednakże strony ustaliły, że umowa o zakazie konkurencji zostanie skutecznie rozwiązana przed dniem rozpoczęcia współpracy Stron;błędnym ustaleniu, że powód wraz z fv przedłożył pozwanemu dokument „Sprawozdanie z wykonania usług", podczas gdy taki dokument, nie został przez powoda dołączony do fv, mimo, że wymagała tego umowa wiążąca strony;

d. błędnym przyjęciu, jakoby w dniu 20 grudnia 2018 r. wniosek o zwolnienie z zakazu konkurencji został zaakceptowany przez (...) sp. z o.o., podczas gdy spółka (...) miała w owym czasie dwuosobową reprezentację, a rzekome nieoficjalne uzgodnienia nie były prawnie skuteczne, natomiast oficjalne zwolnienie powoda z zakazu konkurencji nastąpiło dopiero w dniu 8 stycznia 2019 r.;

e. błędnym przyjęciu, że fakt zwolnienia powoda z zakazu konkurencji w dniu 8 stycznia 2019 r. z mocą od początku grudnia 2018 r., pozwala przyjąć, że powód rozwiązał kwestię zwolnienia z zakazu konkurencji, podczas gdy powód nie wykazał żadnych dowodów mogących na to wskazywać;

f. przyznaniu wiarygodności i mocy dowodowej zeznaniom strony powodowej, w sytuacji, gdy zeznań tych nie można uznać za obiektywne ze względu na fakt, że powód jest żywo zainteresowany wynikiem niniejszej sprawy, jego zeznania nie dają pogodzić się z zebranym w sprawie materiałem dowodowym, a jednocześnie nie mogą stanowić dowodu zeznania powoda dotyczące wiedzy i motywacji strony pozwanej;

g. błędnym, nieznajdującym odzwierciedlenia w zebranym w sprawie materiale dowodowym uznaniu, że sam fakt zwrócenia się przez powoda do zatrudnionej w pozwanej spółce prawnik o pomoc w zredagowaniu wniosku o zwolnienie z zakazu konkurencji świadczy o tym, że powód nie zatajał tego, że nadal wiążę go zakaz konkurencji z byłym pracodawcą, podczas gdy natychmiastowa i jednoznaczna reakcja p. N. oraz pozwanej spółki na tę informacje, wskazuje wprost na to, że informacja o nadal wiążącej powoda umowie o zakazie konkurencji nie była powszechnie (nikomu) znana;

h. błędnym, nieznajdującym odzwierciedlenia w zebranym w sprawie materiale dowodowym uznaniu, że sam fakt konsultacji wniosku o zwolnienie z zakazu konkurencji ze współpracownikiem pozwanej spółki świadczy o braku świadomości powoda, iż pozwana nie ma wiedzy o wiążącym go zakazie konkurencji, podczas gdy takie działanie mogło być spowodowane np. działaniem w pośpiechu czy wolą wybrnięcia z sytuacji, która nie powinna mieć miejsca i założenia, że współpracownik spółki nie będzie informował o tym zdarzeniu zarząd pozwanej spółki;

i. błędnym uznaniu przez Sąd, że działania powoda wskazują na brak jego wiedzy o przekonaniu strony pozwanej co do rozwiązania przez niego umowy o zakazie konkurencji przed podjęciem współpracy stron, podczas gdy zgodnie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego kwestie zakazu konkurencji omawiane są przed podjęciem współpracy w celu uregulowania wszelkich formalności przed zawarciem umowy;

j. sprzecznym ze zgromadzonym materiałem dowodowym przyjęciu, że brak było uzgodnień stron w zakresie terminu rozwiązania wiążącego powoda zakazu konkurencji, skoro z zeznań świadków i przesłuchania strony pozwanej bezpośrednio wynika, że obie Strony miały świadomość, że umowa zakazie konkurencji miała zostać rozwiązana przed rozpoczęciem współpracy oraz, że był to temat istotny dla pozwanej, a inne rozumienie tych ustaleń byłoby sprzeczne z logiką;

k. sprzecznym ze zgromadzonym materiałem dowodowym, np. zeznaniami świadka W. B. i strony pozwanej, przyjęciu, ze brak związania powoda zakazem konkurencji nie był istotny dla pozwanej;

oraz art. 327 1 § 1 k.p.c. poprzez sporządzenie uzasadnienia niezawierającego wszystkich niezbędnych elementów, a w szczególności niezawierającego precyzyjnej oceny faktów i dowodów, okoliczności przesądzających o nieuwzględnieniu w szerszym zakresie zeznań W. S., braku odniesienia się do wniosków płynących z całości materiału dowodowego przesądzających o nieprawdziwości twierdzeń strony powodowe.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przypisanych.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja zasługiwała na uwzględnienie w części.

Niejako na przedpolu niniejszego uzasadnienia zasygnalizować należy, że z art. 378 § 1 k.p.c. wyraźnie wynika rozpoznawczy charakter apelacji pełnej, ponieważ przepis ten wprost wskazuje, że Sąd II instancji "rozpoznaje sprawę", a nie sam środek odwoławczy, co ma miejsce np. w wypadku skargi kasacyjnej (por. np. art. 39813 § 1 k.p.c.). Apelacja pełna polega natomiast na tym, że Sąd II instancji w granicach zaskarżenia rozpatruje sprawę ponownie, czyli w sposób w zasadzie nieograniczony jeszcze raz bada sprawę rozstrzygniętą przez Sąd I instancji. Oznacza to, że Sąd II instancji ma prawo dokonać własnych ustaleń faktycznych poddając je ocenie pod kątem zastosowania prawa materialnego. Może on również dokonać samodzielnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego i wyciągnięcia z niego odmiennych wniosków. Jednocześnie ma obowiązek naprawić wszelkie błędy Sądu I instancji stanowiące naruszenia prawa materialnego niezależnie od podniesienia ich w ramach zarzutów apelacyjnych.

Kolejno wskazania wymaga, iż Sąd Okręgowy co do zasady podziela ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd a quo i przyjmuje je za własne. Sąd Odwoławczy dokonał jednakże odmiennej oceny prawnej dochodzonego w niniejszej sprawie roszczenia. Przede wszystkim nie sposób zaaprobować stanowiska Sądu I instancji, w zakresie w jakim stwierdzono brak podstaw do zastosowania w niniejszej sprawie przepisów kodeksu cywilnego, a w szczególności przepisów, które dotyczą wad oświadczenia woli, w tym przede wszystkich tych, które dotyczyły błędu oraz skutków uchylenia się strony od oświadczenia złożonego pod wpływem błędu. W tym przedmiocie zgodzić należało się z apelującym, że pozwany wykazał iż powód zawarł umowę wywołując podstępne błędne przeświadczenie u pozwanej, że powód nie jest już związany ze spółką (...) żadną umową, w tym zakazem konkurencji.

Przypomnieć należy, że w rozpoznawanej sprawie powód dochodził od pozwanego zapłaty wynagrodzenia za grudzień 2018 r. z tytułu zawartej umowy o współpracy i doradztwa. Nie ulega wszak wątpliwości a nadto nie było sporne, że strony taką umowę zawarły. W świetle przedmiotowej umowy powód zobowiązany był do świadczenia na rzecz pozwanej usług konsultacyjnych i doradczych w zakresie przygotowania, realizacji, nadzoru oraz rozliczania merytorycznego zadań inwestycyjnych dla robót geologicznych, zagospodarowania złóż oraz produkcji, a także analiz z zakresu inżynierii złożowej.

Tego rodzaju stosunek prawny prawidłowo Sąd I instancji zakwalifikował w oparciu o treść art. 750 k.c. tj. jako umowę o świadczenie usług.

Okolicznością sporną między stronami a także wokół której ogniskują się zarzuty apelacje jest kwestia skuteczności złożonego przez pozwanego oświadczenia o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia woli – zawarcia umowy współpracy i doradztwa. W tym zakresie apelujący podnosi, że do zawarcia umowy doszło w wyniku podstępu powoda, który zataił fakt, iż w chwili podpisania umowy stron obowiązywała go umowa o zakazie konkurencji zawarta z poprzednim pracodawcą tj. (...) sp. z o.o.

Zgodnie z art. 86 §1 k.c. jeżeli błąd wywołała druga strona podstępnie, uchylenie się od skutków prawnych oświadczenia woli złożonego pod wpływem błędu może nastąpić także wtedy, gdy błąd nie był istotny, jak również wtedy, gdy nie dotyczył treści czynności prawnej.

W kodeksie cywilnym nie przewidziano definicji legalnej pojęcia podstępu. Polega on na świadomym, umyślnym wprowadzeniu drugiej osoby w błąd w celu skłonienia jej do dokonania określonej czynności prawnej. Zachowanie podmiotu działającego podstępnie stanowi niedopuszczalną ingerencję w proces decyzyjny oświadczającego, godząc w podstawową zasadę prawa cywilnego, tj. autonomię woli. Na podstęp składa się element intencjonalny – psychiczny, a także materialny – określone zachowanie się. Pierwszy polega na tym, że sprawca podstępu zawsze działa rozmyślnie. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z 23.03.2000 r. 751 wskazał, że podstęp zakłada celowe, umyślne działanie sprawcy skierowane na wywołanie takiego niezgodnego z prawdą obrazu rzeczywistości u osoby, na wolę której oddziałuje, by zdolny on był do nakłonienia jej do złożenia oświadczenia woli określonej treści. Zachowanie sprawcy jest zawinione i umyślne. Działa on w zamiarze bezpośrednim (dolus directus), a więc chce wywołać błędne przekonanie u oświadczającego, lub w zamiarze ewentualnym (dolus eventualis), czyli godzi się na to. Na gruncie art. 86 nie ma doniosłości prawnej cel, w jakim podjęto podstępne zachowanie, w szczególności chęć uzyskania dla siebie lub osoby trzeciej korzyści majątkowej albo wola zaszkodzenia podmiotowi dokonującemu czynności prawnej. Sąd Najwyższy w wyroku z 27.06.2012 r. 752 wskazał, że doprowadzenie kontrahenta do złożenia wadliwego oświadczenia woli wywołanego podstępem może być także czynem niedozwolonym. Element materialny podstępu polega na tym, że sprawca podejmuje określone zachowanie, które wywołuje błąd u oświadczającego. Wskazana przesłanka jest szeroko interpretowana w doktrynie i judykaturze. Obejmuje sytuacje, gdy sprawca wywołuje u osoby fałszywy obraz rzeczywistości lub wzmacnia jej mylne wyobrażenie o jakimś stanie rzeczy bądź utwierdza ją w błędnym przekonaniu. Działaniem podstępnym będzie niewątpliwie przekazanie oświadczającemu nieprawdziwej informacji o stanie faktycznym lub prawnym mającej dla niego znaczenie przy decydowaniu o dokonaniu czynności prawnej lub jej treści (np. fałszywe zapewnienie zbywcy samochodu, że nie uległ on nigdy wypadkowi), jak również zaprzeczenie prawdziwemu faktowi (Komentarz do art. 86 kodeksu cywilnego, Balwicka-Szczyrba Małgorzata (red.), Sylwestrzak Anna (red.), Kodeks cywilny. Komentarz aktualizowany, Lex).

Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy wskazać należy, że rację ma apelujący w zakresie w jakim twierdzi, że zawierając z powodem umowę z dnia 6 grudnia 2018 r. działał pod wpływem błędu wywołanego podstępnym działaniem powoda co do obowiązującego P. K. (1) zakazu konkurencji z poprzednim pracodawcą.

Sąd Okręgowy dokonując wnikliwej analizy akt niniejszej sprawy doszedł do przekonania, że należy dać wiarę zeznaniom strony pozwanej do tego , że wymagał od powoda zakończenia współpracy z (...) we wszystkich jej kontekstach –w tym (a może i przede wszystkim) w zakresie obowiązującego powoda zakazu konkurencji. Okoliczność, że wzmianka o tym wymaganiu nie pojawiła się w treści łączącej strony umowy nie oznacza a priori, że pozwany zawarcia umowy z powodem nie uzależniał od braku obowiązującego zakazu konkurencji. Brak literalnego zapisu o tego rodzaju warunku nie wyklucza bowiem, że wymóg ten stanowił istotny element porozumienia wzajemnych oczekiwań stron. Okoliczność ta wydaje się być oczywista biorąc pod uwagę ograniczoną możliwość wykorzystania pracownika objętego zakazem konkurencji. Nie ulega wszak wątpliwości, że powód będąc związany zakazem konkurencji w przypadku podjęcia pracy u pozwanego nie mógłby co do zasady wykonywać w istocie żadnych czynności - zwłaszcza biorąc pod uwagę specjalistyczne stanowisko na którym go zatrudniono. Celowość i rentowność zatem w podjęciu współpracy z takim podmiotem z punktu widzenia interesów pozwanego jest znikoma. W zgodzie z doświadczeniem życiowym pozostaje więc sytuacja w której pozwany oczekiwał od powoda, że ten zakończy współpracę z poprzednim pracodawcą we wszystkich jej obszarach, w szczególności w zakresie obowiązującego powoda zakazu konkurencji i z oczekiwania tego uczynił warunek do podjęcia z powodem współpracy. Wskazać należy, iż okoliczność ta wynika z zeznań powoda P. K. (1). Powód zeznał, iż rozmawiał z W. S. o formie rozwiązania umowy o zakazie konkurencji. Powód zapewniał Go , iż nie będzie z tym problemu. Sąd w pełni dał wiarę zeznaniom przedstawiciela pozwanej spółki W. S. co do okoliczności, iż powód zapewniał, iż rozwiąże umowę o zakazie konkurencji do czasu rozpoczęcia współpracy z pozwaną. Współpracę strony zamierzały rozpocząć od 1 stycznia a następnie powód zmodyfikował te datę na 1 grudnia . Zarówno powód i pozwany zgodnie potwierdzają, iż kwestia rozwiązania umowy o zakazie konkurencji była omawiana.

Zwrócić należało również uwagę, że pozwany jak tylko dowiedział się o obowiązującym powoda zakazie konkurencji podjął niezwłoczną reakcję składając oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia woli – zawarcia umowy z 6 grudnia 2018 r.. Znamienne przy tym pozostaje, że w czasie składania przez pozwanego przedmiotowego oświadczenia powód był związany zakazem konkurencji (formalne rozwiązanie zakazu nastąpiło dopiero w 2019 r.), zatem wszelkie przesłanki przepisu art. 86 k.c. zostały w ocenie Sądu Okręgowego wykazane, konsekwencją czego było uznanie, że pozwany skutecznie uchylił się od skutków prawnych oświadczenia woli złożonego pod wpływem błędu wywołanego podstępem strony powodowej.

Idąc dalej, wskazać należy, że okoliczności rozpoznawanej sprawy prowadzą do wniosku, że pozwany nie miał świadomości, że powód umową o zakaz konkurencji pozostaje związany z poprzednim pracodawcą, a to z uwagi na podstępne działanie powoda, który wykreował przy zawarciu umowy taką sytuację, że pozwany pozostawał w błędnym przekonaniu, że sytuacja zawodowa powoda jest uregulowana. Zarazem w ocenie Sądu Okręgowego działanie powoda było intencjonalne albowiem chciał mieć pewność, że otrzyma wynagrodzenie w związku z zawartą umową z dnia 6 grudnia 2018 r., a dopiero następczo rozpoczął procedurę zakończenia umowy o zakaz konkurencji. Zupełnie bez znaczenia pozostaje przy tym podnoszona przez Sąd I instancji kwestia rozmów powoda z prezesem spółki (...) odnośnie wcześniejszego zakończenia zakazu konkurencji. Nawet jeśli ewentualne rozmowy negocjacyjne odnośnie wcześniejszego zakończenia obowiązywania zakazu konkurencji były prowadzone pomiędzy P. K. (1) a prezesem spółki (...) wskazać należy, że same takie rozmowy w żaden sposób nie zmieniają obowiązków powoda (i zarazem wymagań pozwanego) do których zobowiązał względem pozwanego zawierając umowę z 6 grudnia 2018 r. Oczywistym jest bowiem, że same tego typu ustne zapewnienia bez ich rzeczywistego zmaterializowania się pozostają jedynie „obietnicą”, a już na pewno nie czynią zadość wymaganiom jakie pozwany stawiał wobec powoda. Nie należy przy tym tracić z pola widzenia, że strony umowę o świadczenie usług miały zawrzeć dopiero od stycznia 2019 r., zaś zapewnienie powoda, że może rozpocząć współprace już od grudnia 2018 r. stanowiło w ocenie Sądu Odwoławczego podstępne wprowadzenie w błąd pozwanego co do tego, że P. K. (1) nie jest już związany żądną współpracą z (...) i że uregulował wszelkie stosunki z tym podmiotem.

Zgodzić także należało się z apelującym, że sama okoliczność iż powód konsultował z prawnikiem pozwanej spółki kwestię ustania obowiązującego go zakazu konkurencji nie jest tożsama z wiedzą pozwanej o związaniu tym zakazem.

Konkludując, brak wcześniejszego ujawnienia przez powoda faktu obowiązywania zakazu konkurencji spowodował, że pozwany zawarł umowę w warunkach niepełnej informacji, a wręcz przekonaniu , iż powód zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami ma uregulowaną sytuację prawną, co miało istotne znaczenie dla legalności i realności wykonywania powierzonych mu zadań. Dopiero post factum w toku konsultacji prawniczych dotyczących przedterminowego rozwiązania zakazu pozwany powziął wiedzę o jego obowiązywaniu. Jednocześnie obowiązujący powoda zakaz konkurencji uznać należało za istotną informację dla pozwanego - wpływającą na możliwość legalnego wykonywania obowiązków. Tym samym umowa z dnia 6 grudnia 2018 r. została zawarta pod wpływem błędu wywołanego podstępem, a zatem względnie nieważna czynność prawna stała się nieważną czynnością prawną, ze skutkiem wstecznym. Jak zaś wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 5 czerwca 2014 r., sygn. akt I PK 311/13 ewentualne rozstrzygnięcie sądu ma charakter deklaratoryjny. Najczęściej przedmiotem rozstrzygnięcia sądu jest w tym kontekście kwestia stwierdzenia nieważności czynności prawnej w wyniku uchylenia się od skutków oświadczenia woli i ustalenie istnienia lub nieistnienia prawa lub stosunku prawnego. Nie ulega jednak wątpliwości, że powód przez 14 dni tj. w okresie kiedy pozostawał we wskazanej względnej nieważności czynności prawnej spełnił na rzecz pozwanego szereg usług. Zarazem okoliczność w jaki sposób powód owe usługi świadczył pozostaje bez znaczenia z uwagi na uregulowanie wynagrodzenia w sposób ryczałtowy. Wobec tego jako, że świadczenie zostało spełnione przez powoda przed uchyleniem się przez pozwanego od skutków prawnych stało się ono świadczeniem nienależnym, z uwagi na to, że jego podstawa odpadła.

Zgodnie z art. 410 §2 k.c. świadczenie jest nienależne, jeżeli ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył , albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia.

Komentowany przepis stanowi pierwszy z grupy przepisów dotyczących tzw. nienależnego świadczenia, będącego, w myśl zgodnego stanowiska doktryny, szczególną postacią bezpodstawnego wzbogacenia, określający roszczenie z nienależnego świadczenia jako swoisty przypadek w ramach instytucji bezpodstawnego wzbogacenia, uregulowaną w sposób szczególny w art. 410-413 k.c. Polega ono na spełnieniu przez jeden podmiot świadczenia na rzecz innego podmiotu, w błędnym przekonaniu, że jest do tego zobowiązany albo że zobowiązanie takie ma powstać. Tymczasem w rzeczywistości brak jest causae tego świadczenia lub też jest ona nieprawidłowa.

Sąd Okręgowy uznając, że należy powodowi zasądzić świadczenie nienależne za 14 dni kiedy to powód świadczył usługi na rzecz pozwanego, Sąd podzielił to wynagrodzenie na 31 dni i uznał, że za 14 dni z uwzględnieniem podatku VAT powodowi należy się kwota 19 552,96 zł.

W pozostałym zakresie powództwo podlegało oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.

Wydanie orzeczenia reformatoryjnego implikuje zmianę rozstrzygnięcia w zakresie kosztów postępowania przez Sądem I instancji. Sąd Odwoławczy na podstawie art. 100 k.p.c. dokonał stosunkowego rozdzielenia kosztów zarówno przed Sądem I jak i II instancji, uznając, że powód wygrał proces w 45 %, zaś pozwany 55 %.

SSO Anna Janas

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Wioleta Żochowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Anna Janas
Data wytworzenia informacji: