XXIV C 356/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Warszawie z 2016-02-25

Sygn. akt XXIV C 356/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 lutego 2016 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie XXIV Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Urszula Idzikowska

Protokolant: sekretarz sądowy Marzena Mikołajewska

po rozpoznaniu w dniu 18 lutego 2016 r. w Warszawie na rozprawie

sprawy z powództwa A. P.

przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W.

o zapłatę

1/  zasądza od (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz A. P. kwotę 94.323,84 zł (dziewięćdziesiąt cztery tysiące trzysta dwadzieścia trzy złote osiemdziesiąt cztery grosze) z ustawowymi odsetkami od dnia 4 marca 2015 r. do dnia zapłaty,

2/  zasądza od (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz A. P. kwotę 8.334 zł (osiem tysięcy trzysta trzydzieści cztery złote) tytułem kosztów procesu w tym kwotę 3.600 zł (trzy tysiące sześćset złotych) tytułem kosztów zastępstwa procesowego.

Sygn. akt XXIV C 356/15

UZASADNIENIE

Pozwem z 16 kwietnia 2015 roku A. P. wniosła o zasądzenie od (...) S.A. z siedzibą w W. kwoty 94.323,84 zł wraz z odsetkami ustawowymi od 4 marca 2015 roku do dnia zapłaty oraz zwrotu kosztów postępowania według norm przepisanych.

W uzasadnieniu powódka wskazała, że zawarła z pozwaną umowę ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym (tzw. polisę inwestycyjną). Powódka straciła zdolność do opłacania składek w wysokości wskazanej w polisie. W momencie likwidacji polisy pozwana ze zgromadzonych przez powódkę środków na polisie w wysokości 134.748,34 zł przejęła kwotę 94.323,84 zł tytułem opłaty za całkowity wykup (tj. 70%). Opłata za wykup została pobrana zgodnie z tabelą opłat i limitów mieszczącej się na str.22 Ogólnych Warunków Ubezpieczenia (OWU) – wzorca umowy jednostronnie przygotowanego przez pozwaną. Zdaniem powódki postanowienie dotyczące wysokości opłaty za wykup polisy ma charakter niedozwolonego postanowienia umownego. Powódka wskazała, że postanowienie to jest abuzywne, bowiem w sposób automatyczny i na zasadzie ryczałtu ustala wysokość opłaty za wykup, w oderwaniu od faktycznie poniesionych przez pozwaną kosztów likwidacji polisy. Wysokość opłaty, zdaniem powódki, była rażąco zawyżona, tym samym naruszała zasady współżycia społecznego i jej interesy jako konsumenta, gdyż prowadziła do jej zubożenia i nieuzasadnionego przysporzenia na rzecz pozwanej. Powódka podkreśliła, że żadne postanowienia wzorca umowy lub formularzy nie zawierają ani ostrzeżenia , ani jednoznacznej informacji o ryzyku utraty na rzecz pozwanej niemal wszystkich lub znacznej części oszczędności w sytuacji likwidacji przez niego polisy. Powódka wskazała, że brak jest związku pomiędzy przejmowaniem środków przez pozwaną w sytuacji likwidacji polisy a kosztami pozwanej związanymi z zawarciem umowy ubezpieczenia. Powódka wskazała, że podobne postanowienia umowne zostały zakwalifikowane przez UOKiK jako niedozwolone, co znalazło potwierdzenie w orzecznictwie (k. 3-14 - pozew).

W odpowiedzi na pozew pozwana (...) SA z siedzibą w W. wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów postępowania.

Pozwana przyznała, że zawarła z powodem umowę ubezpieczenia na życie, której integralną częścią były Ogólne Warunki Ubezpieczenia na życie (...). Powódka otrzymał tenże dokument i podpisała oświadczenie o zapoznaniu się z nim, nie zgłaszała żadnych wątpliwości co do jego treści. Pozwana wskazała, że wartość opłaty za wykup polisy była jasno i przejrzyście określona w OWU. Zdaniem pozwanej opłata nie służyła penalizacji wcześniejszego rozwiązania umowy czy też uzyskania wygórowanej kompensaty tytułem rozwiązania umowy, albowiem uwzględniała one poniesione przez pozwaną koszty związane z zawarciem umowy i prowadzeniem działalności ubezpieczeniowej. Pozwana pokrywała ryzyko ubezpieczeniowe w odniesieniu do powoda, ponosiła opłaty administracyjne, opłaty za zarządzanie i opłaty dystrybucyjne. Pozwana wskazała, że specyfika umów ubezpieczenia polega na tym, że przedsiębiorca ubezpieczeniowy na początku umowy ponosi znaczne koszty, które odzyskuje następnie przez czas trwania umowy w kolejnych latach. Jeżeli jednak umowa taka zostaje rozwiązana w początkowych latach jej trwania, to opłata za wykup musi być wyższa. Zdaniem pozwanej postanowienia OWU dotyczące przedmiotowej opłaty nie miały abuzywnego charakteru bowiem określały świadczenie główne i zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Postanowienia te nie były sprzeczne z dobrymi obyczajami i nie naruszały interesów powoda, kwota nie była rażąco wygórowana, gdyż stanowiła kompensację poniesionych przez pozwaną kosztów świadczonej przez czas trwania umowy ochrony ubezpieczeniowej (k. 96-105 - odpowiedź na pozew).

Na rozprawie strony podtrzymały swoje stanowiska w sprawie.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 04 października 2011 roku powódka A. P. podpisała skierowany do pozwanej (...) S.A. z siedzibą w W. wniosek o ubezpieczenie na życie z ubezpieczeniowymi funduszami kapitałowymi (...) ze składką regularną – roczną w wysokości 40.000 zł. Powódka zawarła z pozwaną umowę ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym na warunkach określonych w Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia (...). (niesporne, wniosek - k.39, kopia polisy – k. 40).

Integralną część umowy stanowił dokument zatytułowany Ogólne warunki ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowymi funduszami kapitałowymi (...) ze składką regularną (OWU). Podpisując wniosek o ubezpieczenie powódka potwierdziła, że otrzymała Ogólne Warunki Ubezpieczenia. Zawarcie umowy zostało potwierdzone poprzez doręczenie powódce w dniu 30 października 2011 roku pakietu ubezpieczeniowego polisy numer (...) z dnia 10 października 2011 roku. Zgodnie z art. I OWU pozwane Towarzystwo zobowiązało się wypłacić świadczenie w przypadku zajścia w życiu ubezpieczonego zdarzenia przewidzianego w umowie, a powódka zobowiązała się terminowo opłacać składki. (k. 118 - potwierdzenie doręczenia pakietu , k. 15-33 - OWU).

Do dnia rozwiązania umowy powódka zgromadziła w ramach polisy nr (...) na rachunku ubezpieczeniowym kwotę 134.748,34 zł (niesporne).

W związku z rozwiązaniem umowy przez powódkę, pozwana pismem z 12 marca 2015 roku poinformowała ją o dokonaniu 04 marca 2015 roku transakcji „całkowitej wypłaty wartości wykupu” polisy w wysokości 134.748,34 zł i o pobraniu opłaty za wykup w wysokości 94.323,84 zł. Wysokość wypłaconych środków i wysokość opłaty za wykup została ustalona na podstawie artykułu IX OWU. W myśl art. IX ust. 2 OWU polisa ma wartość wykupu równą sumie wartości polisy i wartości dodatkowej pomniejszonej o opłatę za całkowity wykup wartości polisy oraz opłatę za całkowity wykup wartości dodatkowej. Wysokości powyższych opłat określone są w Tabeli opłat i limitów. Zgodnie z art. IX ust. 5 OWU opłata z tytułu całkowitego lub częściowego wykupu wartości polisy określona jest jako procent wypłacanej wartości polisy powstałej ze składek regularnych należnych w pierwszych pięciu latach polisy. Zgodnie z dołączoną do OWU Tabelą opłat i limitów wysokość opłaty za całkowity wykup wartości polisy wynosi w pierwszym roku polisy 98 % wartości polisy utworzonej ze składki regularnej należnej w pierwszych pięciu latach polisy, w drugim roku – 95 %, w trzecim roku – 85 %, w czwartym roku – 70 %, w piątym roku – 55 %, w szóstym roku – 40 %, w siódmym roku – 25 %, w ósmym roku – 20 %, w dziewiątym roku – 10 %, w dziesiątym roku – 5 %, w jedenastym i następnych latach – 0 % (niesporne, k. 15-33 - OWU, k. 48 - potwierdzenie wypłaty środków).

Pismem z 27 marca 2015 roku powódka wezwała pozwaną do zwrotu kwoty pobranej tytułem opłaty za wykup polisy jako pobranej na podstawie postanowienia abuzywnego, a tym samym niewiążącego. Do dnia zamknięcia rozprawy pozwana nie zwróciła powodowi kwoty pobranej z tytułu opłaty za wykup. (niesporne, k. 49 - wezwanie).

Powyższych ustaleń Sąd dokonał na podstawie dołączonych do akt sprawy dokumentów. Należy podkreślić, że stan faktyczny był w przedstawionym zakresie pomiędzy stronami niesporny, a spór dotyczył jego oceny prawnej.

Sąd oddalił wniosek pozwanej o przesłuchanie A. B.. Z odpowiedzi na pozew wynika, że dowód ten miał zostać przeprowadzony na okoliczność warunków zawierania umowy ubezpieczenia i dopełnienia obowiązków informacyjnych przez pozwaną. Okoliczności te okazały się pomiędzy stronami niesporne. Powódka przyznała, że to ona skierowała wniosek do pozwanej o zawarcie umowy ubezpieczenia i że przed podpisaniem umowy zostały jej doręczone OWU. Nie było więc potrzeby wyjaśniania tych okoliczności, przy pomocy wnioskowanych przez pozwaną środków dowodowych.

Sąd oddalił także wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego aktuariusza, który miał się wypowiedzieć, co do zasad kalkulacji pobieranych przez pozwaną opłat związanych z przedterminową rezygnacją z ochrony ubezpieczeniowej i faktycznych kosztów tejże ochrony oraz wpływu tych kosztów na wysokość opłaty likwidacyjnej, kosztów objęcia powoda ubezpieczeniem oraz oszacowania ryzyka ubezpieczeniowego pozwanej. Należało zauważyć, że pozwana w odpowiedzi na pozew wskazała jedynie, że opłata za wykup jest rekompensatą za poniesione przez nią koszty, nie podając przy tym nawet przybliżonej wysokości tychże kosztów, nie przedstawiając ich kalkulacji, ani materiału dowodowego, na którym byłaby oparta. Brak było więc konkretnych twierdzeń pozwanej, który miały zostać wykazane za pomocą wnioskowanego dowodu, jak też materiału dowodowego, który miałby podlegać opracowaniu przez biegłego. Wniosek pozwanej nie nadawał się w tej sytuacji do uwzględnienia.

Sąd oddalił wniosek pozwanej o przesłuchanie powódki ponieważ na podstawie dowodów zebranych w sprawie zostały wyjaśnione fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy.

Sąd zważył, co następuje:

Powódka domagała się zasądzenia od pozwanej kwoty 94.323,84 zł wraz z ustawowymi odsetkami od 04 marca 2015 roku wskazując, że pozwana zatrzymała wyżej wymienioną kwotę na podstawie niedozwolonego postanowienia umowy ubezpieczenia.

Zgodnie z art. 385 1 § 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nie uzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie (art. 385 1 § 2 k.c.). Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta ( § 3 ). Ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje (§ 4). Na podstawie art. 385 2 k.c. oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględniając umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny.

Analiza wyżej przytoczonych przepisów prowadzi do wniosku, że postanowienie umowy może zostać uznane za niedozwolone postanowienie umowne, wtedy gdy spełnione będą cztery warunki: umowa będzie zawarta z konsumentem, postanowienie umowy nie zostanie uzgodnione indywidualnie, postanowienie ukształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami rażąco naruszając jego interesy, postanowienie nie będzie dotyczyć głównych świadczeń stron określonych w sposób jednoznaczny.

Wobec powyższego Sąd rozważył, czy umowę ubezpieczenia zawartą przez powoda można zakwalifikować, jako umowę zawartą z konsumentem. Zgodnie z art. 22 1 k.c. za konsumenta uważa się osobę fizyczną dokonującą z przedsiębiorcą czynności niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową.

Powódka zawierała umowę z pozwaną we własnym imieniu, jako osoba fizyczna. Brak było okoliczności świadczących o prowadzeniu przez powódkę działalności gospodarczej, wobec tego nie ulegało wątpliwości, że powódka w niniejszej sprawie jest konsumentem.

Następnie należało rozważyć kwestię indywidualnego uzgodnienia spornego postanowienia. OWU stanowią wzorzec umowy, stosowany przez pozwaną przy zawieraniu nieoznaczonej ilości umów. Już z samej nazwy dokumentu „Ogólne warunki ubezpieczenia” wynika, że postanowienia, które dokument ten zawiera nie były uzgadniane z każdym kolejnym konsumentem oddzielnie.

Za uznaniem, że warunki umowy były indywidualnie uzgadniane z powodem, z całą pewnością nie przemawiały argumenty strony pozwanej dotyczące tego, że powód przed zawarciem umowy zapoznał się z OWU, w tym także z kwestionowanym postanowieniem oraz że miał prawo odstąpić od zawartej umowy w terminie 30 dni od daty podpisania, miał więc szansę i czas na rozważenie konsekwencji wynikających z zawarcia umowy. Z wniosku o ubezpieczenie wynika, że powódka podpisując wniosek oświadczyła, „ doręczony mi został tekst Ogólnych Warunków Ubezpieczenia przed zawarciem umowy”. Zapis ten świadczy jedynie o tym, że powódka mogła zapoznać się z treścią kwestionowanego postanowienia, natomiast nie wskazuje, by powódka miał możliwość modyfikacji warunków umowy. Możliwość zapoznania się z umową (w tym wypadku z wzorcem umowy) nie przesądza o możliwości negocjowania jej postanowień. To samo dotyczy umożliwienia konsumentowi odstąpienia od umowy, jak i uświadomienia mu treści jej postanowień.

Z powyższych względów należało uznać, że postanowienia dotyczące wysokości opłaty za wykup nie były postanowieniami uzgodnionymi indywidualnie, tak zresztą jak i inne zapisy OWU.

Dalsze rozważania Sądu dotyczyły stwierdzenia czy postanowienia OWU dotyczące opłaty za wykup polisy kształtowały prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami oraz czy na skutek owej sprzeczności doszło do rażącego naruszenia interesów konsumenta.

Brak jest ustawowej definicji pojęcia dobrych obyczajów. W doktrynie przyjmuje się, że są to normy moralne i zwyczajowe stosowane w działalności gospodarczej. Mówiąc o dobrych obyczajach podkreśla się przede wszystkim zasadę lojalności oraz szeroko rozumiany szacunek pomiędzy stronami stosunku prawnego. Za sprzeczne z dobrymi obyczajami, uważa się takie działania, które zmierzają do niedoinformowania, dezinformacji, wykorzystania naiwności lub niewiedzy drugiej strony. Działanie wbrew „dobrym obyczajom” w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c., w zakresie kształtowania treści stosunku obligacyjnego, wyraża się w tworzeniu przez partnera konsumenta takich klauzul umownych, które godzą w równowagę kontraktową tego stosunku ( por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 13 września 2012 r., VI ACa 461/12, LEX nr 1223500).

Termin „interesy konsumenta” rozumiany jest szeroko (na co wskazuje dodatkowo forma liczby mnogiej), nie tylko jako interes ekonomiczny, ale również przy uwzględnieniu aspektu zdrowia konsumenta i jego bliskich oraz dyskomfortu konsumenta, spowodowanego takimi czynnikami, jak strata czasu, dezorganizacja życia, niewygoda, nierzetelne traktowanie, przykrości czy naruszenie prywatności. W przepisie mowa jest o rażącym naruszeniu interesów konsumenta. Rażące będą wszystkie te wypadki, w których dojdzie do szczególnie odczuwalnego odbiegania od zasad uczciwego wyważenia praw i obowiązków stron.

Biorąc pod uwagę powyższe rozważania oraz ustalony stan faktyczny, Sąd doszedł do przekonania, że postanowienia OWU dotyczące opłaty za wykup ukształtowały prawa i obowiązki powódki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jej interesy. Wysokość pobranej przez pozwaną opłaty za wykup wartości polisy była uregulowana z góry, w sposób sztywny i automatyczny. Z OWU nie wynika, aby opłata za wykup polisy miała związek z faktycznie poniesionymi przez pozwaną kosztami likwidacji ( wykupu) polisy. Wartość opłaty była w początkowych latach trwania polisy znacząco wygórowana w porównaniu do kwoty zgromadzonych środków.

Sąd nie znalazł podstaw do uznania, czego domagała się pozwana, aby wysokość opłaty likwidacyjnej była uzasadniona kosztami poniesionymi przez pozwaną na utrzymywanie ochrony ubezpieczeniowej i likwidację polisy. Z umowy nie wynika, aby wartość wykupu miała związek z kosztami ponoszonymi przez pozwaną. Po drugie, pozwana ponoszenia takich kosztów w żaden sposób nie udowodniła. Po trzecie, wskazywane w odpowiedzi na pozew koszty dotyczące prowizji pośredników ubezpieczeniowych, wynagrodzenia akwizytorów, koszty badań lekarskich, koszty atestów i ekspertyz i wystawienia polis, koszty reklamy czy koszty ogólne związane z badaniem wniosków były wydatkami ponoszonymi w związku z prowadzoną przez pozwaną działalnością gospodarczą w ogóle, a nie były związane z konkretną umową zawartą z powodem. Nie jest generalnie wykluczona możliwość pobierania przez pozwaną opłat od konsumentów za świadczenie im usług, jednakże opłaty te nie mogą być „ukrywane” w opłacie za wykup. Pozwana pobierając tę opłatę, nie może obciążać powoda kosztami prowadzenia działalności gospodarczej, niepozostającymi w bezpośrednim związku z rozwiązaniem umowy. W czasie trwania umowy pozwana była uprawniona do pobierania od powoda różnych opłat związanych z umową takich jak: opłata administracyjna, opłata za zmianę podziału składki regularnej pomiędzy poszczególne fundusze, opłata za przeniesienie jednostek uczestnictwa, opłata manipulacyjna, opłata za przekazanie informacji o stanie rachunku, opłata za zarządzanie. Pozwana otrzymywała więc wynagrodzenie za szereg swoich działań, nie było więc podstaw, by obciążać powódkę kosztami działalności pozwanej także poprzez pobieranie od niej wygórowanej opłaty za wykup polisy.

Pozwana określiła świadczenie należne po rozwiązaniu umowy jako „opłatę za wykup wartości polisy”. Wykładnia językowa tej nazwy, każe nadać bardzo wąskie znaczenie i dla typowego konsumenta oznacza, że będzie to koszt tylko i wyłącznie czynności wykupu, a nie wszelkich działań pozwanej związanych z umową. Nadając temu świadczeniu taką a nie inną nazwę pozwana wprowadziła swojego kontrahenta w błąd. W OWU nie sposób doszukać się informacji, które wskazywałyby za co dokładnie pobierana jest ta opłata, wobec tego konsument miał prawo oczekiwać, że opłata za wykup polisy posłuży wyłącznie skompensowaniu kosztów likwidacyjnych. W ocenie Sądu zamiarem pozwanej było zagwarantowanie , że niezależnie od czasu trwania umowy klient skompensuje wszelkie koszty działalności pozwanej, także te, które nie są związane bezpośrednio z wykonywaniem samej umowy i które wynikały z procedur marketingowych i akwizycyjnych związanych z pozyskaniem klienta.

Wobec powyższego należało uznać, że pozwana postąpiła niezgodnie z dobrymi obyczajami, nielojalnie wobec powódki, wprowadzając ją w błąd użytą nazwą świadczenia. Ponadto rażąco naruszyła interesy powódki pozbawiając ją ponad połowy zgromadzonych przez nią na rachunku ubezpieczeniowym środków, stosując opłatę automatycznie, bez powiązania jej z rzeczywiście poniesionymi kosztami.

Ostatnią przesłanką stwierdzenia abuzywności postanowienia OWU było rozważenie czy postanowienie nie dotyczy głównych świadczeń stron określonych w sposób jednoznaczny.

W doktrynie wskazuje się, że pojęcie „główne świadczenia stron” należy interpretować raczej wąsko, w nawiązaniu do pojęcia elementów umowy przedmiotowo istotnych (essentialia negotii). Wobec tego świadczenia główne stron umowy ubezpieczenia należało oceniać w oparciu o art. 805 § 1 i § 2 pkt 2 k.c. w związku z art. 829 § 1 pkt 1 k.c.

Świadczeniem głównym powódki była zapłata składki ubezpieczeniowej, świadczeniem głównym pozwanej była wypłata określonych sum pieniężnych w razie zajścia wypadku przewidzianego w umowie . Potwierdzeniem takiego uregulowania wzajemnych obowiązków i praw stron jest także art. I OWU.

Pozostałe obowiązki stron, w tym obowiązek powódki do uiszczenia na rzecz pozwanej opłaty za wykup wartości polisy nie stanowią świadczeń głównych w rozumieniu powołanych wyżej przepisów, a więc stwierdzenie ich abuzywności jest możliwe.

Mając na uwadze wskazane okoliczności Sąd stwierdził, na podstawie art. 385 1 k.c., że kwestionowane przez powoda postanowienie OWU miało charakter niedozwolonej klauzuli umownej.

Abuzywność postanowień umów zbliżonych do postanowienia ocenianego w niniejszej sprawie była przedmiotem kontroli abstrakcyjnej przeprowadzanej przez Sąd Okręgowy w Warszawie – Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. W wyroku z 7 października 2011 r. (sygn. akt XVII Amc 1704/09) Sąd ten uznał za niedozwolone i zakazał wykorzystywania postanowienia, w którym wysokość opłaty likwidacyjnej, stanowiącej procent środków wypłacanych z subkonta składek regularnych, wynosiła 99 % w 1 i 2 roku polisy, a następnie w kolejnych latach odpowiednio 80%, 70%, 60%, 50%, 40%, 30%, 20% i 10%. Wskazane postanowienie zostało umieszczone w rejestrze postanowień wzorców umowy uznanych za niedozwolone. Podobieństwo występujące pomiędzy postanowieniami stosowanymi przez pozwaną a wskazanymi wyżej postanowieniami niedozwolonymi przemawia za przyjęciem, iż zapis z art. IX ust. 2 OWU stanowi niedozwolone postanowienie umowne. W obu przypadkach przewidziana wysokość opłaty jest bowiem oderwana od jakichkolwiek kosztów ponoszonych przez ubezpieczyciela.

Sankcją stwierdzenia, że dane postanowienie umowy jest „niedozwolonym postanowieniem” w rozumieniu art. 385 1 k.c. jest brak związania tym postanowieniem w stosunku nawiązanym przez strony, natomiast pozostała część umowy nadal pozostaje w mocy. Wobec tego należało uznać, że pobranie przez pozwaną opłaty nie miało umocowania w umowie łączącej strony. Kwota opłaty powinna być w całości wypłacona powódce, tak jak uiszczona już część wartości polisy, bowiem ani OWU, ani ogólne przepisy o zobowiązaniach nie dawały podstaw do przyjęcia, że w miejsce zakwestionowanego postanowienia wchodzą inne postanowienia, kształtujące wysokość opłaty za wykup wartości polisy.

Okres od którego zasądzone zostały odsetki od dochodzonego roszczenia wynika z uregulowań art. 481 § 1 k.c., zgodnie z którym jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Zgodnie natomiast z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 22 marca 2001 r., sygn. akt V CKN 769/00, roszczenie z tytułu nienależnego świadczenia, mającego taki charakter już w chwili spełnienia, staje się wymagalne od tej chwili. Z uwagi na nienależyte pobranie przez stronę pozwaną kwoty 94.323,84 zł w dniu 04 marca 2015 roku od tej daty należało zasądzić odsetki. Sąd zasądził odsetki ustawowe, o których mowa art.481 § 1k.c. i art.359 § 2 k.c. bowiem powódka nie sprecyzowała roszczenia odsetkowego w zakresie odsetek od dnia 01 stycznia 2016 roku.

Mając na uwadze powyższe Sąd orzekł jak w punkcie 1 wyroku.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. i wynikającej z niego zasady odpowiedzialności za wynik procesu. Pozwana przegrała sprawę w całości, wobec tego powódce przysługiwało roszczenie o zwrot poniesionych przez nią kosztów procesu. Na koszty te złożyły się opłata od pozwu w wysokości 4.714 zł, koszty zastępstwa procesowego w wysokości 3.600 zł (§ 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu) oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł, łącznie 8.334 zł.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Aneta Krasuska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Urszula Idzikowska
Data wytworzenia informacji: