Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

XXIV C 1209/17 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Warszawie z 2020-09-25

Sygn. akt XXIV C 1209/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 września 2020 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie XXIV Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący:

sędzia Maria Piasecka

Protokolant:

sekretarz sądowy Weronika Buchnat

po rozpoznaniu w dniu 7 września 2020 r. w Warszawie na rozprawie

sprawy z powództwa M. N. (1), M. N. (2)

przeciwko Bankowi (...) S.A. z siedzibą w W.

o zapłatę

I.  zasądza od Banku (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz M. N. (1) i M. N. (2) kwotę 77 782, 42 zł (siedemdziesiąt siedem tysięcy siedemset osiemdziesiąt dwa złote czterdzieści dwa grosz) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 10 stycznia 2018 r. do dnia zapłaty,

II.  kosztami procesu obciąża pozwanego szczegółowe wyliczenie pozostawiając referendarzowi sądowemu.

Sygn. akt XXIV C 1209/17

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 20 listopada 2017 r. M. N. (1) i M. N. (2) wnieśli o zasądzanie solidarnie na ich rzecz od Banku (...) S.A. z siedzibą w W. kwoty 77 782,42 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty. Ponadto wnieśli o zasądzanie od pozwanego solidarnie na rzecz powodów kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu powodowie podnieśli, że w dniu 11 maja 2007 r. zawarli z pozwanym umowę o pożyczkę hipoteczną nr (...). Wskazali, że pożyczka była indeksowana do franka szwajcarskiego, jednakże zdaniem powodów była to umowa kredytu zawarta w walucie polskiej, gdyż pozwany wypłacił im kwotę 150 000 zł. Spłata pożyczki następowała w złotych polskich według kurs z tabeli ustalanej przez bank. Podali, że od marca 2013 r. spłacali kredyt bezpośrednio w walucie CHF na podstawie zawartego aneksu. Wskazali, że pracownik pozwanego podczas zawierania umowy zapewniał powodów, że umowa jest bezpieczna i bardziej opłacalna niż umowa kredytu w złotych polskich oraz, że nie byli informowani o wszystkich ryzykach związanych z zawarciem umowy ani o sposobie działania i powstawania tabeli czy dodatkowym obciążeniu wynikającym z pobierania od nich tzw. spreadu tj. różnicy kursowej pomiędzy kursem sprzedaży i kursem kupna waluty. Powodowie kwestionowali zasadność pobierania przez pozwanego dodatkowej marży wynikającej z różnic kursowych. Zdaniem powodów umowa jest nieważna, gdy ustawodawca nie przewidział w art. 69 prawa bankowego tego typu umów przed nowelizacją prawa bankowego z 2011 r., a zatem zawarcie umowy stoi w sprzeczności z tą ustawą, zasadami współżycia społecznego oraz stanowi jej obejście. Podali, że § 2 ust. 2 i § 7 ust. 1 umowy stanowią niedozwolone klauzule umowne, a powodowie nie mieli możliwości negocjacji umowy, ani innej możliwości pozyskania finasowania nieruchomości. W ocenie pozwanych klauzule abuzywne zawarte w umowie powodują jej nieważność, gdyż prowadzą do wyzysku. Ponadto wskazali, że zaszła nadzwyczajna zmiana stosunków wynikająca ze zmiany kursów frank szwajcarskiego. Podali, że od 15 grudnia 2007 r. wpłacili na rzecz powoda łączną kwotę 240 004,37 zł, zaś po eliminacja klauzul raty powinny wynieść 166 221,95 zł, a różnica pomiędzy tymi kwotami w wysokości 77 782,42 zł stanowi bezpodstawna nadpłatę.

W odpowiedzi na pozew Bank (...) SA w W. wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie solidarnie od powodów na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwany zakwestionował powództwo zarówno co do zasady, jak i wysokości. Podniósł, że strony zawarły umowę pożyczki, a nie kredytu, gdyż w umowie nie wskazano celu, na jaki pożyczka miała zostać udzielona. Zakwestionował wyliczenie przedstawione przez powodów oraz poniósł zarzut przedawnienia roszczenia, wskazując, że miesięczne raty uiszczane przez powodów stanowiły świadczenia okresowe. Zdaniem pozwanego zawarta umowa jest pożyczką walutową indeksowaną do CHF, co wyklucza jej kwalifikacje jako pożyczki złotowej. Podał, że powodowie dobrowolnie zrezygnowali z oferty kredytu złotowego przedstawionego im w pierwszej kolejności. Zdaniem pozwanego, umowa kredytu indeksowanego mieści się w konstrukcji umowy kredytu wskazanego w art. 69 prawa bankowego i była dopuszczalna jeszcze w stanie prawnym sprzed nowelizacji prawa bankowego z 2011 r. Zdaniem pozwanego tzw. ustawa antyspreadowa wyeliminowała abuzywność postanowień umownych. Pozwany uzasadnił również, że klauzule indeksacyjne zostały indywidualnie uzgodnione z powodami i zostały wprowadzone na wyraźny wniosek powodów, zaś pozwany w sposób wyczerpujący poinformował powodów o ryzyku kredytowym. W ocenie pozwanego orzeczenie, które zostało wydane w ramach kontroli abstrakcyjnej nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Wskazał, że powodowie znali kurs wymiany walut stosowany przez pozwanego w chwili wypłaty środków. Zdaniem pozwanego nawet uznanie bezskuteczności postanowień odnoszący się do tabel nie jest równoznaczne z upadkiem całego mechanizm indeksacji. Zdaniem poznawanego, w przypadku abuzywności klauzuli, kurs powinien być ustalony na podstawie zasad współżycia społecznego oraz zwyczajów jako kurs rynkowy, zaś kursy ustalane w tabeli banku stanowiły kursy rynkowe. Jako sprzeczne z zasadami współżycia społecznego uznał natomiast przerzucanie skutków niekorzystnych zmian na rynku walut na pozwanego oraz innych kredytobiorców, którzy wybrali kredyt złotowy. Zdaniem pozwanego powodowie nie mogą żądać zwrotu spełnionych świadczeń z uwagi na treść art. 411 pkt 1 i 2 k.c.

Na rozprawie w dniu 7 września 2020 r. powodowie sprecyzowali, że nie wnoszą o stwierdzenie nieważności umowy, wnoszą jednak o uznanie, że umowa jest nieważna z uwagi na abuzywność klauzul indeksacyjnych.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny w sprawie:

W dniu 6 kwietnia 2007 roku M. N. (3) i M. N. (4) zwrócili się do Banku (...) S.A. w W. o udzielenie im kredytu lub pożyczki w kwocie 200 000 zł w walucie frank szwajcarski, na okres 300 miesięcy, na zakup nieruchomości. Zabezpieczeniem umowy miała być nieruchomość przy ul. (...) w U., którą powodowie zamierzali zakupić za udzielony kredyt. ( wniosek- k. 251-153, zeznania powoda – k.914-915).

W dniu 11 maja 2007 roku M. N. (3) i M. N. (4) zawarli z Bankiem (...) S.A. z siedzibą w W. umowę zatytułowaną jako „Umowa o pożyczkę hipoteczną nr (...)” na podstawie, której bank udzielił powodom pożyczki w kwocie 150 000 zł, na okres 300 miesięcy (25 lat), oprocentowanej według zmiennej stopy procentowej. Pożyczkobiorcy zobowiązali się do spłaty pożyczki wraz z odsetkami oraz opłatami i prowizjami wynikającymi z umowy i aktualnego cennika w oznaczonych terminach spłaty oraz wywiązania się z pozostałych postanowień umowy (§ 1 ust. 2 ).

W § 2 ust. 2 zawarta została klauzula indeksująca pożyczkę do waluty CHF, zgodnie z którą wypłacona kwota miała być przeliczona zgodnie z kursem kupna CHF według tabeli kursów walut obcych Banku (...) w dniu uruchomienia pożyczki lub transzy. Po uruchomieniu pożyczki lub pierwszej transzy bank zobowiązał się wysłać do pożyczkobiorcy pismo informujące o wysokości pierwszej raty pożyczki, kwocie pożyczki w CHF oraz jej równowartości w złotych polskich, zgodnie z kursem kupna CHF według tabeli kursów walut obcych obowiązującej w Banku (...) w dniu uruchomienia pożyczki/transzy, przy czym zmiany kursów walut w trakcie okresu kredytowania miały mieć wpływ na wysokość kwoty zaciągniętej pożyczki oraz raty kapitałowo-odsetkowej.

Wypłata pożyczki miała nastąpić jednorazowo, po spełnieniu przewidzianych w § 3 umowy warunków (§ 3 umowy).

Pożyczkobiorcy oświadczyli, że wraz z wnioskiem kredytowym otrzymali pismo „Informacja dla wnioskodawców ubiegających się o produkty hipoteczne indeksowane kursem waluty obcej, oparte na zmiennej stopie procentowej” i zapoznali się z nim (§ 5 ust. 3 umowy).

Oprocentowanie pożyczki według zmiennej stopy procentowej stanowiło sumę zmiennej stopy referencyjnej LIBOR 3M (CHF) i oraz stałej marży banku wynoszącej 3,500 punktu procentowego. Odsetki miały być naliczane za każdy dzień od aktualnego salda zadłużenia.

Umowa zawierała zapis, że pożyczkobiorca ponosi ryzyko zmian stóp procentowych, co oznacza, że w przypadku wzrostu stopy referencyjnej wyższe będzie oprocentowanie pożyczki i wzrośnie wysokość miesięcznej raty kapitałowo-odsetkowej. Stopa referencyjna LIBOR 3M zmieniała się co kwartał (§ 6 umowy).

Zgodnie z § 7 ust. 1 umowy pożyczkobiorca zobowiązał się spłacić kwotę pożyczki w CHF ustaloną zgodnie z § 2 w złotych polskich, z zastosowaniem kursu sprzedaży CHF obowiązującego w dniu płatności raty pożyczki, zgodnie z tabelą kursów walut obcych Banku (...) S.A. W myśl § 7 ust. 2 umowy pożyczka miała być spłacana w 300 równych ratach miesięcznych, które zawierały malejącą część odsetek oraz rosnącą część raty kapitałowej. Spłata pożyczki następować miała poprzez bezpośrednie potrącanie przez bank należnych mu kwot z rachunku pożyczkobiorcy (ust. 3 § 7 umowy). Spłaty rat kapitałowo-odsetkowych miały następować w tym samym dniu miesiąca, w którym miała miejsce wypłata pożyczki lub jej pierwszej transzy, począwszy od miesiąca następnego po pierwszej wypłacie środków z pożyczki (§ 7 ust. 5 umowy).

Zgodnie z § 8 umowy na zabezpieczenie spłaty pożyczki wraz z odsetkami i innymi kosztami pożyczkobiorcy ustanowili na rzecz banku hipotekę kaucyjną do kwoty 255 000 zł na nieruchomości położonej przy ul. (...) w U. ( umowa – k. 19-23).

W § 11 umowy wskazano, że pożyczka jest objęta rygorem ustawy z dnia 20 lipca 2001 r. o kredycie konsumenckim.

Za integralną część umowy strony uznały Regulamin kredytowania osób fizycznych w ramach usług bankowości hipotecznej w Banku (...) S.A., zwany dalej Regulaminem.

W myśl § 2 pkt 19 regulaminu, poprzez określenie „kredyt w walucie obcej” należy rozumieć kredyt udzielony w PLN, indeksowany kursem waluty obcej według tabeli kursów walut obcych obowiązującej w banku.

W § 3 ust. 1 regulaminu wskazano, że kredyt udzielony jest w złotych polskich. Kredyt może być indeksowany kursem waluty obcej na podstawie obowiązującej w banku tabeli kursów walut obcych (ust. 2).

Zgodnie z § 5 ust. 16 regulaminu, w przypadku kredytu w walucie obcej: 1) wnioskodawca we wniosku o udzielenie kredytu określa kwotę kredytu w złotych polskich z zaznaczeniem waluty wnioskowanego kredytu, 2) kredyt jest kredytem indeksowanym do walut wymienialnych i jest udzielany w złotych polskich. W umowie kredytowej kwota kredytu jest określona w PLN 3) uruchomienie środków z kredytu następuje w sposób określony w dyspozycji uruchomienia kredytu, po jej akceptacji przez bank.

W § 6 ust. 1 regulaminu wskazano, że kredyt oprocentowany jest według zmiennej stopy procentowej, na podstawie stopy referencyjnej powiększonej o marżę zgodnie z umową kredytu. Odsetki są naliczane za każdy dzień od salda zadłużenia przy założeniu, że rok ma 360 dni, a każdy miesiąc 30 dni. Odsetki są płatne razem z miesięcznymi spłatami raty kapitału kredytu (ust. 5).

Jak stanowi § 8 ust. 4 regulaminu, w przypadku kredytu w walucie obcej kredytobiorca może zastrzec w umowie kredytu, że bank będzie pobierał ratę spłaty z rachunku w walucie, do której kredyt jest indeksowany, o ile rachunek ten jest dostępny w aktualnej ofercie banku ( regulamin – k. 260-269).

W piśmie stanowiącym „Informację dla wnioskodawców ubiegających się o produkty hipoteczne indeksowane kursem waluty obcej, oparte na zmiennej stopie procentowej”, o której mowa w § 5 ust. 3 umowy, pozwany pouczał przyszłych kredytobiorców, że zaciągając zobowiązanie w walucie obcej są narażeni na ryzyko zmiany kursów walutowych, w wyniku którego następuje ciągłe wahanie zarówno wysokości rat spłaty, jak i wysokości zadłużenia z tytułu kredytu w przeliczeniu na PLN. Wskazywał również, że mimo atrakcyjnych warunków cenowych w długim okresie czasu kredyt walutowy może okazać się droższy niż kredyt w PLN. Informował także o ryzyku zmiany stóp procentowych. W piśmie przedstawiono sytuację modelową dla kwoty kredytu 100 000 zł (przy walucie kredytu CHF i okresie kredytowania 20 lat) w przypadku wzrostu kursu CHF o 10,88% (dane za 12 miesięcy) wskazując, że wysokość raty wzrośnie z kwoty 577,24 zł na kwotę 640,05 zł. Pismo nie zostało podpisane przez strony ( informacja – k. 281).

W dniu 17 maja 2007 r., na podstawie dyspozycji powodów z dnia 11 maja 2007 r., pozwany wypłacił powodom kwotę 150 000 zł, co stanowiło 67 358,21 CHF według kursu kupna waluty zgodnie z tabelą obowiązującą w banku w dniu wypłaty. W piśmie informującym o wypłacie wskazano, że wysokość zadłużenia oraz kolejnych rat wyrażona w PLN jest uzależniona od wahań kursu waluty kredytu i może ulegać zmianie w trakcie trwania umowy kredytu ( pismo – k. 26, dyspozycja – k. 283).

W dniu 11 grudnia 2007 r. strony zawarły aneks do umowy, na podstawie którego ustalono, że okres spłaty pożyczki wynosi 144 miesiące (12 lat) ( aneks – k. 24-25).

Następnie, w dniu 12 lutego 2013 r. strony zawarły drugi aneks do umowy, w którym w § 2 umowy dodano zapis, że kurs wymiany walut obcych, na podstawie którego przeliczane są na złote polskie zobowiązania kredytobiorcy wyrażone w walucie obcej, podawany jest w tabeli kursów walut obcych banku. Podstawą do ustalania kursów kupna i sprzedaży zawartych w tabeli kursów walut obcych banku jest kurs bazowy, stanowiący średnią arytmetyczną z ofert kupna i ofert sprzedaży tej waluty oferowanych przez profesjonalnych uczestników rynku walutowego i podanych na stronie serwisu (...) w chwili tworzenia tabeli kursów walut obcych. Wartości kursu kupna i wartości kursu sprzedaży z tabeli kursów walut obcych mogą odbiegać od kursu bazowego o nie więcej niż 10 %. W przypadku, gdy Tabela Kursów Walut Obcych tworzona jest w danym dniu co najmniej dwukrotnie, do ustalenia wysokości zobowiązania wyrażonego w walucie obcej przyjmowany jest kurs sprzedaży dewiz dla danej waluty najkorzystniejszy dla Kredytobiorcy spośród kursów sprzedaży dewiz obowiązujących w Banku w dniu przeliczania zobowiązania na złote polskie. Tabela Kursów Walut Obcych Banku tworzona jest przynajmniej raz dziennie każdego dnia roboczego. Pierwsza Tabela Kursów Walut Obcych Banku tworzona jest pomiędzy godziną 8.00 a godziną 10.00 danego dnia. Tabela kursów Walut Obcych Banku publikowana jest każdorazowo na stronie (...) W przypadku, gdy Tabela Kursów Walut Obcych tworzona jest w danym dniu co najmniej dwukrotnie, do ustalenia wysokości zobowiązania wyrażonego w walucie obcej przyjmowany jest kurs sprzedaży dewiz dla danej waluty najkorzystniejszy dla Kredytobiorcy spośród kursów sprzedaży dewiz obowiązujących w Banku w dniu przeliczania zobowiązania na złote polskie. W przypadku wcześniejszej częściowej spłaty kredytu będzie to najkorzystniejszy kurs sprzedaży dewiz spośród kursów obowiązujących w banku danego dnia do chwili złożenia dyspozycji wcześniejszej częściowej spłaty.

Paragrafowi 7 ust. 1 i 3 umowy pożyczki nadano nowe brzmienie, zgodnie z którym kredytobiorca zobowiązał się spłacić kwotę kredytu w walucie, do której kredyt jest indeksowany lub denominowany. Otwarcie i prowadzenie odpowiedniego rachunku walutowego miało być bezpłatne ( aneks – k. 250).

Na podstawie powyższego aneksu, od marca 2013 r. powodowie spłacali pożyczkę w walucie CHF.

Powodowie systematycznie spłacali zobowiązanie (potwierdzenia przelewów k. 27-156). W 2017 r. powodowie spłacili zadłużenie (niesporne, zeznania powoda).

Od 15 czerwca 2007 r. do 13 listopada 2017 r. powodowie uiścili na rzecz banku łączną kwotę 246 141,19 zł, przy czym od 15 grudnia 2007 r. do 13 listopada 2017 r. uiścili kwotę 240 004,37 zł.

W przypadku wyłączenia indeksacji kredytu i przy zachowaniu pozostałych postanowień umowy w mocy, powodowie spłaciliby w okresie od 15 czerwca 2007 r. do 13 listopada 2017 r. kwotę 166 590,52 zł, przy czym w okresie od 15 grudnia 2007 r. do 13 listopada 2017 r. spłaciliby kwotę 156 072,06 zł. W związku z tym, że okresie od 15 grudnia 2007 r. do 13 listopada 2017 r. wpłaty powodów wynosiły 240 004,37 zł, różnica między kwotą wpłaconą faktycznie, a kwotą, którą powodowie zapłaciłaby w tym okresie, wynosi 83 932,32 zł (opinia biegłego z zakresu finansów - k. 831-852)

Powodowie przed zawarciem umowy byli zapewniani przez pracownika banku, że kredyt w innej walucie jest bezpieczny, gdyż waluta jest stabilna, a kredyt jest bardziej opłacalny niż kredyt złotowy z uwagi na niskie oprocentowanie. Otrzymali oni informację że kurs może wzrosnąć o kilka ewentualnie o kilkanaście procent. Powodowie nie mogli negocjować postanowień umownych, w szczególności nie mieli możliwości negocjowania kursu CHF ( zeznania powodów – k. 914-915).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o wymienione uprzednio dokumenty, których wartości dowodowej strony nie kwestionowały. Sąd również nie znalazł podstaw, aby odmówić im wiarygodności.

Sąd uznał za wiarygodne zeznania J. C. (k. 674-675) i K. M. (1) (k. 805), gdyż zeznania te były spójne i wzajemnie się uzupełniały.

Świadek K. M. (1) zeznał, że tabela kursów walut obcych tworzona jest codziennie na podstawie bieżących notowań na rynku międzybankowym, w oparciu o dane z serwisu (...). Kursy ustalane są dla transakcji gotówkowych, bezgotówkowych oraz specjalnych, dla obsługi kredytów indeksowanych do walut obcych, gdzie ma zastosowanie niższa, preferencyjna marża podstawowa. Kursy ustalane w pozwanym banku generalnie nie odbiegały od kursów oferowanych w innych bankach komercyjnych. Podobnie tworzone były kursy walut w NBP. Świadek zeznał także, że bank pozyskiwał walutę CHF w wyniku transakcji na rynku międzybankowym, które są wolne od ryzyka kursowego, a w ich rezultacie zmiana waluty nie powoduje zysku ani straty po stronie banku. Ponadto zeznał, że w przypadku kredytu indeksowanego, w chwili wypłaty środków, następuje ich przewalutowanie. Z ekonomicznego punktu widzenia dochodzi wówczas do sytuacji, w której kredytobiorca tak jakby sprzedaje walutę bankowi i transakcja ta odbywa się po kursie kupna określanym przez bank natomiast, gdy kredytobiorca spłaca kredyt, dokonuje transakcji kupna waluty od banku - wówczas jest stosowany kurs sprzedaży określany przez bank w tabeli kursowej. Świadek wyjaśnił także, że Libor jest to indeks obrazujący koszty pozyskania waluty (w tym wypadku CHF) w pożyczkach na rynku międzybankowym. Obrazuje on cenę CHF na tym rynku.

Zeznania świadka K. M. były zgodne z zeznaniami świadka J. C., który zeznał, że bank zabezpiecza swoje pozycje walutowe związane z ryzykiem kursowym poprzez transakcje na rynku bankowym. Bank jest zobowiązany równoważyć aktywa i pasywa, co również pozwala wyeliminować ryzyko kursowe. Kredyt indeksowany to kredyt walutowy jednakże wypłacany w złotówkach. Świadek potwierdził także, że kredytobiorca jest narażony ryzyko kursowe, a także potwierdził, że bank stosował wzorce umowne.

Sąd ocenił również jako wiarygodne zeznania świadka A. K. (1) (k. 801-803), jednakże ostatecznie uznał je za nieprzydatne dla rozstrzygnięcia sprawy. Świadek nie pamiętała czy zawierała umowę z powodami, a opisywała jedynie ogólne procedury banku związane z zawieraniem umów z klientami. Oceniając, czy doszło do indywidualnego uzgodnienia postanowień umownych, sąd wziął pod uwagę okoliczności związane z zawieraniem konkretnej spornej w niniejszej sprawie umowy, a nie ogólne procedury, które obowiązywał w bankach (...).

Sąd oddalił wniosek o przesłuchanie świadka M. S., z uwagi na to, że okoliczności wskazane w tezie dowodowej nie miały znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Okoliczności związane z podpisaniem aneksu, który w imieniu pozwanego podpisywała M. S., nie miały znaczenia dla oceny abuzywności kwestionowanych postanowień umownych. Oceny tej należy bowiem dokonać na chwilę zawarcia umowy, a nie jej późniejszej zmiany. Świadek zaś nie brała udział w zawarciu umowy w 2007 r., stąd nie mogła znać okoliczności wskazanych w tezie dowodowej.

Sąd uznał za wiarygodne zeznania powodów (k. 914-915), który były spójne, logiczne i nie wynikały z nich wewnętrzne sprzeczności.

Sąd oddalił wniosek pozwanego o dopuszczenie biegłego z zakresu finansów i bankowości na okoliczność a) obiegu środków finansowych, w tym walut obcych, jaki towarzyszył udzielaniu powodom pożyczki; b) konieczności pozyskiwania przez pozwanego środków w walucie obcej na potrzeby udzielenia pożyczek, w tym uczelnia pożyczki powodom; c) sposobów pozyskiwania środków w walucie obcej na potrzeby sfinansowania akcji pożyczkowej dla pożyczek indeksowanych do CHF; d) kosztów jakie pozwany ponosi w związku z finansowaniem ww. akcji; e) charakterystyki oraz funkcji transakcji typu SWAP w finansowaniu pożyczek indeksowanych do CHF; f) ustaleniu czy zawarte transakcje SWAP mogły służyć finasowaniu pożyczki udzielonej powodom; g) czynników wpływających na zamiany kursów walut oraz spreadu stosowanego przez kreatorów rynku walutowego; h) ustalenia czy metoda wyznaczania kursów walut stosowana przez pozwanego jest metodą zwyczajową. Wyżej wymienione okoliczności nie miały bowiem istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Pozwany nie wykazał, czy ustalanie takich okoliczności mogłoby wpłynąć na ocenę ważności umowy zawartej przez strony tudzież ustalenie, czy niektóre jej postanowienia miały charakter niedozwolony. Z kolei sposób realizacji umowy przez strony w zasadzie pozostawał nieistotny dla rozstrzygnięcia, gdyż tak kwestia ważności jak i ewentualnego abuzywnego charakteru niektórych postanowień umowy podlegały ocenie według stanu z chwili zawarcia umowy, co oznacza, że nie miało znaczenia, w jaki sposób była ona następnie wykonywana.

Sąd uznał za miarodajną dla rozstrzygnięcia sprawy opinię biegłego z zakresu finansów (k. 831-852) na okoliczność wyliczenia różnicy pomiędzy sumą wpłat dokonanych przez powodów z tytułu rat wynikających z umowy kredytu a sumą rat jakie musieliby zapłacić po wyeliminowaniu klauzul waloryzacyjnych. W ocenie Sądu, opinia została sporządzona w sposób rzeczowy, rzetelny oraz przekonywujący, w oparciu o wiedzę fachową. Biegły posiada określone kompetencje, w tym specjalistyczne wykształcenie i wieloletnie doświadczenie zawodowe. Sposób badań zaprezentowany przez biegłego wskazuje na prawidłowy tok podejmowania kolejnych czynności analitycznych. Przedmiotowa opinia jest jasna i logiczna. Bez znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy pozostawały natomiast pozostałe ustalenia biegłego, gdyż niedozwolonych postanowień w zakresie tabel kursów walut obcych obowiązujących w banku nie można zastępować kursami ustalonymi w sposób zwyczajowy czy kursami rynkowymi, o czym szerzej zostanie wyjaśnione w części rozważań prawnych.

Sąd zważył, co następuje:

Powodowie wnieśli o zasądzenie od pozwanego na ich rzecz solidarnie kwoty 77 782,42 zł stanowiącej różnicę pomiędzy wysokością spłaconego przez powodów kredytu, a kredytem, który spłaciliby po wyeliminowaniu abuzywnych postanowień umowy w okresie od 15 grudnia 2007 r. do dnia 15 listopada 2017 r.

Okolicznością niesporną jest zawarcie między stronami umowy, na podstawie której bank udzielił powodom pożyczki w kwocie 150 000 zł na warunkach określonych szczegółowo w umowie, zaś powodowie zobowiązali się do zwrotu ww. kwoty wraz z odsetkami w terminach oznaczonych w umowie, a także do zapłaty na rzecz banku prowizji, opłat i innych należności.

Zawarta między stronami umowa określała kwotę i walutę pożyczki, zasady i termin spłaty pożyczki, wysokość oprocentowania pożyczki i warunki jego zmiany, sposób zabezpieczenia spłaty, terminy i sposób postawienia do dyspozycji kredytobiorcy środków pieniężnych, wysokość prowizji, warunki dokonywania zmian i rozwiązania umowy.

Kwestią sporną pozostaje kwalifikacja zawartej umowy. Powodowie twierdzą, że zawarta pomiędzy stronami umowa jest umową kredytu, zaś pozwany bank stoi na stanowisku, że umowa ta jest umową pożyczki.

Zgodnie z art. 69 ust. 1 ustawy z 29 sierpnia 1997 roku prawo bankowe (w brzmieniu obowiązującym w dacie zawarcia przez strony umowy, tekst jedn. Dz. U. z 2002 r., nr 72, poz. 665 ze zm.), przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu.

Stosownie do ust. 2 ww. artykułu prawa bankowego, umowa kredytu powinna być zawarta na piśmie i określać w szczególności: strony umowy, kwotę i walutę kredytu, cel, na który kredyt został udzielony, zasady i termin spłaty kredytu, wysokość oprocentowania kredytu i warunki jego zmiany, sposób zabezpieczenia spłaty kredytu, zakres uprawnień banku związanych z kontrolą wykorzystania i spłaty kredytu, terminy i sposób postawienia do dyspozycji kredytobiorcy środków pieniężnych, wysokość prowizji, jeżeli umowa ją przewiduje, warunki dokonywania zmian i rozwiązania umowy.

Z powyższego wynika, że umowa kredytu jest umową nazwaną. Wynikająca z ustawy definicja tej umowy wskazuje, że jest ona umową dwustronnie zobowiązującą. Z jednej strony, bank zobowiązuje się bowiem do udzielenia kredytu, a jednocześnie staje się uprawniony do uzyskania spłaty oddanej do dyspozycji kredytobiorcy kwoty. Z drugiej strony, kredytobiorca ma prawo domagać się od banku wypłaty kredytu, a następnie obciąża go obowiązek zwrotu oddanej do jego dyspozycji kwoty. Wobec nałożenia na kredytobiorcę obowiązku zapłacenia bankowi odsetek oraz prowizji, które mają charakter wynagrodzenia za korzystanie ze środków pieniężnych banku, umowa kredytu ma również charakter odpłatny. Jest też umową konsensualną, to znaczy dochodzi do skutku w wyniku samego uzgodnienia przez strony jej podstawowych postanowień. Przedmiotem kredytu musi być określona kwota pieniężna. W umowie muszą być też określone zasady spłaty sumy kredytu. Jak się przyjmuje w literaturze, kredyt bankowy to stosunek ekonomiczny pomiędzy bankiem a kredytobiorcą, którego istota polega na dostarczeniu przez bank określonej kwoty środków pieniężnych kredytobiorcy, pod warunkiem jej późniejszego zwrotu wraz z wynagrodzeniem dla banku w postaci odsetek, prowizji i opłat manipulacyjnych (tak R. Sikorski (red.), Prawo Bankowe. Komentarz, wyd. 1, Warszawa 2015 i cytowani przez niego Z. Ofiarski, Prawo bankowe, teza 1 do art. 69; W. Srokosz, Udzielanie, s. 217).

Zawarta między stronami umowa w znaczącej części odpowiadała treści umowy kredytu określonej w przepisach prawa bankowego.

Do postanowień przedmiotowo istotnych umowy kredytu zalicza się jednak postanowienia określające nie tylko kwotę kredytu, wysokość odsetek i termin zwrotu kredytu ale również cel, na który kredyt zostaje udzielony.

Zawarta między stronami umowa nie zawierała wskazania celu kredytu, chociaż pośrednio wynika on z wniosku o udzielenie kredytu/pożyczki, jak również z treści samej umowy określającej przedmiot umowy, a także zeznań powodów. Nie ulega jednak wątpliwości, że pożyczka zabezpieczona hipotecznie również jest czynnością bankową, a zatem czynnością, do której wykonania jest uprawniony bank na podstawie przepisów o pożyczce oraz przepisów prawa bankowego. Dodatkowo, zawarta między stronami umowa, poza brakiem wskazania celu kredytu, zawiera wszystkie postanowienia odpowiadające treści umowy kredytu i gdyby nie ten brak, mogłaby być zakwalifikowana jako umowa kredytu w rozumieniu przepisów prawa bankowego.

Zgodnie z treścią art. 720 § 1 k.c. przez umowę pożyczki dający pożyczkę zobowiązuje się przenieść na własność biorącego określoną ilość pieniędzy albo rzeczy oznaczonych tylko co do gatunku, a biorący zobowiązuje się zwrócić tę samą ilość pieniędzy albo tę samą ilość rzeczy tego samego gatunku i tej samej jakości.

W doktrynie wskazuje się, że istotą umowy pożyczki, w przeciwieństwie do kredytu, jest fakt przeniesienia własności pożyczanych środków pieniężnych przez pożyczkodawcę na pożyczkobiorcę. Może to nastąpić w drodze wydania gotówki, przelewu bankowego, otwarcia kredytu na rachunku bankowym czy też w drodze wręczenia weksla [tak Komentarz do kodeksu cywilnego (red. G. Bieniek), s. 331] i na tej podstawie uzyskania środków pieniężnych. Doktryna prawa cywilnego wskazuje istnienie odrębnego rodzaju pożyczki – pożyczki bankowej [ ibidem, s. 332; tak też W. Srokosz, w: Prawo bankowe (red. E. Fojcik-Mastalska), s. 258]. Pożyczkę bankową regulują przepisy Kodeksu cywilnego i ustawy prawo bankowe. Przy czym nie każda pożyczka w rozumieniu prawa cywilnego może być uznana za pożyczkę bankową. Pożyczka bankowa dotyczy przeniesienia własności wyłącznie środków pieniężnych. Z punktu widzenia prawa bankowego udzielanie pożyczek (bankowych) należy do czynności bankowych sensu largo, a więc takich, których udzielanie należy do wyłącznej kompetencji banków (art. 5 ust. 2 pkt 1) (komentarz H. Gronkiewicz-Walz. Legalis)

W doktrynie podnosi się, że za cechy charakterystyczne umowy o kredyt, odróżniające ją zarazem od umowy pożyczki, można uznać:

1) kwalifikację podmiotową kredytodawcy; może nim być tylko bank, a zatem jednostka organizacyjna będąca bankiem w rozumieniu (...) (art. 2 w zw. z art. 5 ust. 1 i 4 (...));

2) zobowiązanie kredytodawcy do postawienia do dyspozycji kredytobiorcy środków pieniężnych bez ich wydania do jego rąk (bezgotówkowy pieniądz bankowy), ale z możliwością dokonywania przez kredytodawcę rozliczeń lub wypłat na rzecz osób trzecich;

3) skonkretyzowanie w umowie celu wykorzystania kredytu;

4) odpłatność (oprocentowanie i prowizja);

5) zawarcie umowy na czas oznaczony.

Pożyczkodawcą może być zatem w zasadzie każdy podmiot – również osoba fizyczna. Do istoty umowy pożyczki nie należy także odpłatność. Umowa pożyczki może być więc umową odpłatną, jeżeli zastrzeżono zapłatę odsetek przez pożyczkobiorcę, lub nieodpłatną, natomiast umowa kredytu jest zawsze umową odpłatną. Autorzy, którzy uważają, że świadczenie pożyczkodawcy polega na przeniesieniu własności określonej ilości pieniędzy, podkreślają, że świadczenie pożyczkodawcy ma charakter jednorazowy. Nie jest to jednak pogląd przyjmowany bez zastrzeżeń. W nowszych opracowaniach prezentowane jest zapatrywanie, że świadczenie pożyczkodawcy polega na oddaniu pożyczkobiorcy do czasowego korzystania określonej kwoty pieniędzy i zaniechaniu żądania jej zwrotu, a więc ma charakter świadczenia ciągłego. W odniesieniu do umowy kredytu jednomyślnie w zasadzie przyjmuje się, że świadczenie kredytodawcy ma charakter ciągły. Umowa pożyczki nie musi i na ogół nie określa przeznaczenia pożyczki, pożyczkobiorca – jako właściciel przedmiotu pożyczki – może więc wykorzystać przedmiot pożyczki na dowolny cel. W umowie kredytu powinien być natomiast oznaczony cel kredytu, zaś kredytobiorca zobowiązany jest do korzystania z udostępnionych przez kredytodawcę środków zgodnie z tym celem pod rygorem wypowiedzenia umowy. W umowie pożyczki nie musi być oznaczony czas, na który zostaje zawarta umowa. Przepisy Prawa bankowego wskazują z kolei, że umowa kredytu zostaje zawarta na czas oznaczony (Komentarz pod red. Panowicz-Lipska, Legalis).

Zgodnie z art. 78 prawa bankowego, do umów pożyczek pieniężnych zawieranych przez bank stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące zabezpieczenia spłaty i oprocentowania kredytu.

Zgodnie z art. 78a, przepisy ustawy stosuje się do umów kredytu i pożyczki pieniężnej, zawieranych przez bank zgodnie z przepisami ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim, w zakresie nieuregulowanym w tej ustawie.

Z kolei, w art. 75b ust. 4 prawa bankowego nakazano stosowanie zasad określonych w art. 75b również do umów pożyczek. Pożyczkobiorca nie może więc być narażony na dodatkowe koszty związane ze spłatą pożyczki, nie mogą go obowiązywać inne ograniczenia w szczególności nie można zobowiązać kredytobiorcy do nabywania waluty przeznaczonej na spłatę rat kredytu, jego całości lub części, od określonego podmiotu, jak również, jeśli jest konsumentem w rozumieniu ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny, nie ponosi opłat związanych z rachunkiem bankowym służącym do dokonywania spłat.

Po nowelizacji ustawy z 29.7. 2011 r. wprowadzono także zapisy, że również umowa pożyczki denominowanej lub indeksowanej do waluty obcej musi określać sposoby i terminy ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego m.in. wyliczana jest kwota kredytu, jego transz i rat kapitałowo-odsetkowych oraz zasad przeliczania na walutę wypłaty albo spłaty kredytu oraz, że pożyczkobiorca może dokonywać spłaty rat kapitałowo-odsetkowych oraz dokonać przedterminowej spłaty pełnej lub częściowej kwoty pożyczki bezpośrednio w tej walucie. W tym przypadku, w umowie o pożyczkę określa się także zasady otwarcia i prowadzenia rachunku służącego do gromadzenia środków przeznaczonych na spłatę oraz zasady dokonywania spłaty za pośrednictwem tego rachunku.

Przedmiotowa umowa odpowiada zatem umowie pożyczki bankowej, a to ze względu na brak oznaczonego celu, na jaki została udzielona.

Na podstawie zawartej umowy, pozwany bank przeniósł własność oznaczonej kwoty pieniędzy na powodów, którzy zobowiązali się do ich zwrotu w oznaczonym czasie i na opisanych w umowie warunkach, z zabezpieczeniem jej spłaty, odpłatnie tj. z oprocentowaniem i prowizją. Umowa zawierała również klauzulę indeksacyjną dotyczącą wypłaty świadczenia oraz spłaty rat pożyczki.

Jak wynika z § 11 umowy, pożyczka udzielona powodom została objęta przepisami ustawy z dnia 20 lipca 2001 r. o kredycie konsumenckim (Dz. Ust. z 18. 09. 2001, z późn. zm.). Zgodnie z art. 2 powołanej ustawy, w brzmieniu obowiązującym w dacie zawarcia umowy, przez umowę o kredyt konsumencki rozumie się umowę, na mocy której przedsiębiorca w zakresie swojej działalności, udziela lub daje przyrzeczenie udzielenia konsumentowi kredytu w jakiejkolwiek postaci. Za umowę o kredyt konsumencki uważa się w szczególności: 1). umowę pożyczki, 2) umowę kredytu w rozumieniu przepisów prawa bankowego (…). Konsumentem jest osoba fizyczna, która zawiera umowę z przedsiębiorcą w celu bezpośrednio niezwiązanym z działalnością gospodarczą. Zgodnie z art. 3 ustawy, nie stosuje się jej do umów o kredyt konsumencki (a więc również umów pożyczki) o wysokości większej niż 80 000 zł albo równowartości tej kwoty w innej walucie niż waluta polska, przy czym wartość waluty obcej oblicza się według średniego kursu ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski dla danej waluty, obowiązującego w dniu poprzedzającym dzień zawarcia umowy.

Zawarta umowa pożyczki nie odpowiadała w swojej treści wymogom ustawy o kredycie konsumenckim, które znajdowały zastosowanie do umów o wysokości nie wyższej niż 80 000 zł. Tymczasem powodowie zaciągnęli zobowiązanie na kwotę 150 000 zł, a zatem zawarta umowa nie była w istocie umową pożyczki konsumenckiej.

Należy przyjąć, że zawarta między stronami umowa pożyczki, zawierająca klauzule waloryzacyjne, mieściła się w ogólnej konstrukcji umowy pożyczki bankowej stanowiąc jej możliwy wariant oparty na ogólnych zasadach prawa cywilnego, w szczególności zasadzie swobody kontraktowej, zgodnie z którą strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego (art. 353 1 k.c.).

W chwili zawarcia przedmiotowej umowy, prawo bankowe nie przewidywało literalnie możliwości udzielania pożyczek (jak również kredytów) denominowanych i indeksowanych. Dopiero ustawą o zmianie ustawy - prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw z 29 lipca 2011 r. (Dz.U. nr 165, poz. 984), która weszła w życie 26 sierpnia 2011 r., dodano w art. 69 ust. 2 punkt 4a zapis, zgodnie z którym umowa o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, powinna określać szczegółowe zasady określania sposobów i terminów ustalania kursu wymiany walut, na podstawie którego w szczególności wyliczana jest kwota kredytu, jego transz i rat kapitałowo-odsetkowych oraz zasad przeliczania na walutę wypłaty albo spłaty kredytu. Ponadto do art. 69 dodano ust. 3, zgodnie z którym w przypadku umowy o kredyt denominowany lub indeksowany do waluty innej niż waluta polska, kredytobiorca może dokonywać spłaty rat kapitałowo-odsetkowych oraz dokonać przedterminowej spłaty pełnej lub częściowej kwoty kredytu bezpośrednio w tej walucie. W tym przypadku w umowie o kredyt określa się także zasady otwarcia i prowadzenia rachunku służącego do gromadzenia środków przeznaczonych na spłatę kredytu oraz zasady dokonywania spłaty za pośrednictwem tego rachunku.

Stosownie do art. 75b dodanego ustawą z dnia 29.07.2011 r., art. 69 ust. 2 pkt 4a oraz ust. 3 ustawy stosuje się odpowiednio do umów pożyczek pieniężnych.

Zawarta umowa zawierała wszystkie niezbędne elementy umowy pożyczki, a dodatkowo wprowadzała mechanizm waloryzacyjny polegający na indeksacji kwoty pożyczki udzielonej w walucie polskiej do kursu waluty obcej (w tym wypadku waluty CHF), który to mechanizm nie może być co do zasady uznany za niedopuszczalny w świetle art. 358 1 k.c.

Przy tym wskazać należy, że immamentną cechą umowy pożyczki w odróżnieniu od umowy kredytu jest przeniesienie przedmiotu pożyczki na własność pożyczkobiorcy. Skoro przedmiotem pożyczki indeksowanej, zdaniem pozwanego, miała być waluta obca, to winien on przenieść taka walutę na własność powodów, zaś takie zobowiązanie nie wynikało z zawartej przez strony umowy, gdyż do dyspozycji powodów miały zostać przekazane złote polskie.

Zdaniem Sądu zakwalifikowanie przedmiotowej umowy jako umowy kredytu czy umowy pożyczki pozostaje zasadniczo bez wpływu na ocenę czy postanowienia kwestionowane przez powodów stanowią klauzule abuzywne.

Sąd Okręgowy podziela stanowisko wyrażone min. w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 22 stycznia 2016 r. (I CSK 1049/14), w którym Sąd ten potwierdził, że tzw. „ umowa kredytu indeksowanego” mieści się, w konstrukcji ogólnej umowy kredytu bankowego i stanowi jej możliwy wariant (art. 353 1 k.c. w zw. z art. 69 prawa bankowego). Nie ma zatem podstaw do twierdzenia, że w obrocie prawnym doszło do wykształcenia się jakiegoś odrębnego, oryginalnego typu umowy bankowej, powiązanej w sposób szczególny z kursem złotego do walut obcych w chwili wydania i zwrotu sumy kredytowej i tym samym - zakładającej szczególny sposób określania wysokości zadłużenia kredytobiorcy w stosunku kredytowym. W zakresie „umowy kredytu indeksowanego” także dochodzi do wydania (udostępnienia, wypłaty) sumy kredytu kredytobiorcy i zwrotu wykorzystanej sumy kredytu z reguły w ratach kredytowych w dłuższych odcinku czasowym (…). Kredytobiorca zwraca kredytodawcy wykorzystaną sumę kredytu, przy czym w związku z kursem waluty obcej, suma ta może być wyższa odpowiednio do relacji do waluty obcej. Suma wykorzystana w dniu wykonywania umowy kredytu hipotecznego może mieć bowiem inną wartość rynkową w wyniku indeksacji walutowej. Innymi słowy, kredytobiorca może być zobowiązany do zwrotu bankowi sumy pierwotnie wykorzystanego kredytu (w chwili wykonania umowy przez bank), ale taka wykorzystana suma (w całości lub części) może mieć inną (wyższą) wartość rynkową w okresie spłaty kredytu. W takiej sytuacji nie można twierdzić, że klauzula regulująca tzw. spread walutowy (…) określa główne świadczenia stron umowy kredytu bankowego (indeksowanego) w rozumieniu art. 385 1 § 2 zdanie drugie k.c. De facto odnosi się ona bowiem bezpośrednio nie do samych elementów przedmiotowo istotnych umowy kredytu bankowego, tj. do oddania i zwrotu podstawowej sumy kredytowej. Kształtuje jedynie dodatkowy, zawarty we wzorcu umownym, mechanizm indeksacyjny wspomnianych głównych świadczeń stron stosunku kredytowego, tj. sposób określania rynkowej wartości wydanej i wykorzystywanej sumy kredytu w złotych w relacji do walut obcych (…). Umowna klauzula waloryzacyjna nie jest objęta wyłączeniem zawartym w art. 3851 § 1 zdanie drugie k.c. Klauzula taka nie określa bowiem bezpośrednio świadczenia głównego, a wprowadza jedynie umowny reżim jego podwyższenia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 lutego 2015 r., I CSK 257/14, nie publ.). Cel abstrakcyjnej kontroli postanowień wzorców umownych nie przemawia za szerokim rozumieniem formuły „postanowień określających główne świadczenie stron”. W tej sytuacji należy stwierdzić, że postanowienia bankowego wzorca umownego, zawierającego uprawnienie banku do przeliczania sumy wykorzystanego przez kredytobiorcę kredytu do waluty obcej (klauzula tzw. spreadu walutowego), nie dotyczą głównych świadczeń stron w rozumieniu art.385 1 § 1 zdanie drugie k.c.”. Orzeczenie to znajduje zastosowanie również w niniejszej sprawie.

Postanowienia umowy dotyczące waloryzacji podlegają zatem ocenie na podstawie art. 385 1 § 1 k.c.

Zgodnie z art. 385 1 § 1 k.c., postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.

Regulacja zawarta w art. 385 1 - 385 3 k.c. stanowi implementację w prawie polskim dyrektywy Rady Wspólnot Europejskich nr 93/13/EWG z 5 kwietnia 1993 r. o nieuczciwych warunkach w umowach konsumenckich (Dz. Urz. WE z 1993 r. L 95, s. 29).

Z przywołanego przepisu wynika zatem, że postanowienie umowne jest niedozwolone, jeżeli spełnione zostały następujące przesłanki:

1. umowa została zawarta pomiędzy konsumentem a przedsiębiorcą,

2. postanowienie nie było indywidualnie uzgodnione (nie było negocjowane),

3. postanowienie nie dotyczy sformułowanych jednoznacznie głównych świadczeń stron,

4. w wyniku zawarcia w umowie tego postanowienia prawa i obowiązki konsumenta zostały ukształtowane w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami,

5. doszło tym samym do rażącego naruszenia interesów konsumenta.

W tym miejscu wskazania wymagają postanowienia umowy kredytu, które zawierają klauzule abuzywne:

1.  § 2 ust. 2 umowy „pożyczka jest indeksowana do CHF po przeliczeniu wypłaconej kwoty zgodnie z kursem kupna CHF według tabeli kursów walut obcych Banku (...) w dniu uruchomienia kredytu lub transzy. Po uruchomieniu pożyczki lub pierwszej transzy bank wysyła do pożyczkobiorcy pismo informujące o wysokości pierwszej raty pożyczki, kwocie pożyczki w CHF oraz jej równowartości w złotych polskich, zgodnie z kursem kupna CHF według tabeli kursów walut obcych obowiązującej w Banku (...) w dniu uruchomienia pożyczki/transzy, przy czym zmiany kursów walut w trakcie okresu kredytowania mają wpływ na wysokość kwoty zaciągniętej pożyczki oraz raty kapitałowo-odsetkowej”;

2.  § 7 ust. 1 umowy „pożyczkobiorca zobowiązuje się spłacić kwotę pożyczki w CHF ustaloną zgodnie z § 2 w złotych polskich, z zastosowaniem kursu sprzedaży CHF obowiązującego w dniu płatności raty pożyczki, zgodnie z tabelą kursów walut obcych Banku (...) S.A.

Nie było sporne pomiędzy stronami, że powodowie zawierając sporną umowę działali jako konsumenci. Zgodnie z art. 22 1 k.c. za konsumenta uważa się osobę fizyczną dokonującą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową. Powodowie w dacie zawarcia umowy nie prowadzili działalności gospodarczej czy zawodowej, która byłaby bezpośrednio czy nawet pośrednio związana z zawartą przez strony umową.

Stosownie do art. 385 2 k.c., również badanie pozostałych przesłanek abuzywności postanowień umowy dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględniając umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny (także: wyrok TSUE z dnia 20 września 2017 r. C – 186/16).

Należy wskazać, że w świetle art. 385 1 k.c. kontroli podlega treść umowy, a nie sposób jej wykonania czy też sposób ewentualnego wykorzystania badanego postanowienia umownego przez przedsiębiorcę, na którego korzyść postanowienie to zostało zastrzeżone. Postanowienie umowne skutkujące rażącą dysproporcją uprawnień i obowiązków kontraktowych na niekorzyść konsumenta jest abuzywne od chwili zawarcia umowy, bez względu czy i jak przedsiębiorca skorzysta z przewidzianych nim uprawnień. Ocena zgodności postanowień umowy z dobrymi obyczajami dokonywana jest na dzień zawarcia umowy. Oznacza to, że kontroli podlega samo uprawnienie do stosowania danej klauzuli, a nie sposób jego wykorzystania. Gdyby, oceniając pod kątem ewentualnej abuzywności postanowienia umowy, należało brać pod uwagę sposób wykonywania umowy, to o stwierdzenie dozwolonego czy też niedozwolonego charakteru jej postanowień można byłoby się pokusić dopiero po wykonaniu umowy. Poglądu takiego nie można zaakceptować z przyczyn oczywistych (por. uzasadnienie wyroku tut. Sądu z 28 września 2016 r., XXVII Ca 678/16 i przedstawione tam argumenty).

W okolicznościach niniejszej sprawy nie budziło wątpliwości Sądu, że powodowie nie mieli żadnego wpływu na kształt kwestionowanych postanowień umownych. Od decyzji powodów zależało wyłącznie, czy zawrzeć umowę, w jakiej wysokości chcieliby zaciągnąć pożyczkę i na jaki okres. Pozostałe postanowienia umowne znajdowały się we wzorcu umowy zaproponowanym przez bank, który nie podlegał negocjacjom i nie był negocjowany. Powód zeznał, że bank wykluczał jakiekolwiek negocjacje, chociaż kilkakrotnie o nie dopytywał. Pomimo kilkakrotnych spotkań, negocjacje umowne sprowadziły się w rzeczywistości do złożenia wniosku, który to wniosek mógł być przez bank zaakceptowany lub odrzucony oraz akceptacji lub odrzucenia przez konsumenta przygotowanego przez przedsiębiorcę (pozwany bank) wzorca umownego. Pozwany, na którym spoczął ciężar wykazania, że kwestionowane klauzule abuzywne były negocjowane indywidualnie, nie przedstawił na te okoliczności żadnych miarodajnych dowodów, gdyż świadkowie wskazani przez stronę pozwaną nie brali udziału w zawarciu umowy przez powodów. Opisywana przez świadka A. K. procedura zawierania umowy opisuje wyłącznie standardy, które miały obowiązywać w banku natomiast świadek nie miała wiedzy w jaki sposób zawierana była umowa z powodami, gdyż nie uczestniczyła w tej czynności. Zeznania świadka miały zatem wyłącznie walor informacyjny o przyjętych w banku zasadach jednakże nie odnosiły się do okoliczności związanych z zawarciem umowy przez małżonków N.. W tym znaczeniu, zeznania świadka nie wniosły do sprawy istotnych okoliczności i ostatecznie okazały się nieprzydatne dla jej rozstrzygnięcia. Pozwany nie wykazał, aby powodów poinformowano o możliwości negocjowania zapisów umownych w szczególności dotyczących treści klauzul waloryzacyjnych, czy ustalania kursu waluty. Jak wynika ponadto z zeznań powoda, umowa była zawierana pod pewną presją, w niekomfortowych warunkach, w obecności innych osób, co uniemożliwiało rzetelne przedstawienie treści umowy i jej zrozumienie.

W ocenie Sądu, już z samego charakteru zawartej umowy – opartej o treść stosowanego przez bank wzorca umownego – wynika brak indywidualnego uzgodnienia kwestionowanych przez stronę powodową postanowień umownych dotyczących klauzul waloryzacyjnych. Taki sposób zawierania umowy w zasadzie wyklucza możliwość indywidualnego wpływania przez konsumenta na treść powstałego stosunku prawnego, poza uzgodnieniem kwoty pożyczki, rodzaju oprocentowania (stałe/zmienne), rodzaju zabezpieczenia umowy, gdyż wpływ konsumenta powinien mieć charakter realny, rzeczywiście zostać mu zaoferowany, a nie polegać na teoretycznej możliwości wystąpienia z wnioskiem o zmianę określonych postanowień umowy. Dodatkowo sposób zawarcia umowy, krótki okres czasu na samą czynność podpisania umowy, brak odpowiednich warunków dla przedstawienia treści umowy, brak rzetelnego wyjaśnienia zapisów umowy i jednoczesne zapewnianie, że waluta CHF jest walutą stabilną, a sama umowa jest korzystna, wskazują na znaczące ograniczenie możliwości indywidualnego uzgadniania treści umowy.

Ogólna procedura zawierania umów w banku nie świadczy w żadnym zakresie, że taka procedura została dochowana w stosunku do powodów. Konieczne jest bowiem ustalenie, że indywidualne negocjacje miały miejsce w odniesieniu do tej konkretnej, spornej w niniejszej sprawie umowy, co nie zostało przez pozwanego wykazane i pozostaje w sferze jego gołosłownych twierdzeń.

O tym, że postanowienia umowy były indywidualnie uzgadniane nie świadczy fakt, że powodowie złożyli wniosek o przyznanie im pożyczki indeksowanej, w którym oznaczyli kwotę pożyczki, dokonali wyboru waluty, gdyż złożony wniosek podlegał akceptacji lub odrzuceniu przez pozwany bank. O powyższym nie świadczy również formalna zgoda powodów na indeksację, gdyż zapisy umowy dotyczące tego sposobu waloryzacji, były zawarte w formularzu umowy, a nadto brak jest jednak jakichkolwiek dowodów, aby powodowie mieli możliwość zaoferowania bankowi na przykład innego sposobu indeksacji, a więc, że sposób tej indeksacji został z nimi indywidualnie uzgodniony. Ze zgromadzonych dowodów nie wynika, aby przedmiotem negocjacji był sposób waloryzacji lub mechanizm polegający na przeliczeniu kwoty przyznanej pożyczki oraz wysokości rat, a także salda pożyczki według bieżącego kursu waluty CHF zgodnie z tabelą kursu obowiązującego w pozwanym banku. Co więcej, ten sposób waloryzacji był powszechnie i standardowo stosowany przez pozwany bank w umowach kredytu indeksowanego do kursu CHF i został zastosowany również w zawartej przez strony umowie pożyczki. Powód zeznał zaś, że bank wykluczył możliwość negocjacji jakichkolwiek postanowień umowy.

Ustalenia między stronami nie dotyczyły także sposobu spłaty pożyczki. Wprawdzie z § 8 ust. 4 regulaminu wynikało, że w przypadku kredytu indeksowanego kursem waluty obcej kredytobiorca może zastrzec w umowie kredytu, iż Bank będzie pobierał ratę spłaty z rachunku w walucie, do jakiej kredyt jest indeksowany, o ile ten rachunek jest dostępny w aktualnej ofercie Banku, jednakże pozwany nie wykazał, że taką ofertę jego pracownicy przestawili powodom, a zatem nie sposób było uznać, że powodowie mieli realną możliwość wyboru rachunku walutowego i dokonywania spłaty pożyczki bezpośrednio w CHF w chwili zawarcia umowy. Powód zaprzeczył, aby możliwość spłaty pożyczki w walucie została mu przedstawiona w dacie zawarcia umowy. Zeznał, że o możliwości tej dowiedział się dopiero po czterech latach od jej podpisania i wówczas niezwłocznie założył konto walutowe oraz podpisał aneks do umowy. Dopiero w aneksie zawartym w 2013 r. strony wspólnie uzgodniły możliwość spłaty pożyczki we frankach szwajcarskich. Jednakże jak już wyżej wskazano abuzywność postanowień umownych bada się na chwilę zawarcia umowy, nie zaś na dzień późniejszej jej modyfikacji. Zmiana umowy nie mogła usunąć ze skutkiem wstecznym abuzywnych postanowień umownych, a dotyczyła jedynie rat spłacanych w przyszłości.

Stosownie do treści art. 385 1 par. 3 kc nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. Zgodnie z art. 385 1 par. 4 kc, ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na nie powołuje. Podkreślić trzeba, że art. 385 1 kc stanowi implementację art. 3 dyrektywy Rady Wspólnot Europejskich 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1999 r w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, który stanowi, że warunki umowy, które nie były indywidualnie negocjowane mogą być uznane za nieuczciwe, jeśli stoją w sprzeczności z wymogami dobrej wiary, powodują nierównowagę wynikających z umowy, praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta. Zauważyć należy, że w art. 384 1 par. 4 kc, ustawodawca wprowadził „domniemanie” braku indywidualnych uzgodnień postanowień umowy w przypadku, gdy postanowienie zostało zaczerpnięte z wzorca umowy. W powyższej kwestii wypowiedział się Sąd Apelacyjny w Warszawie stwierdzając w wyroku z dnia 20 maja 2015 r. (sygn. VI ACa 995/14), że postanowieniem indywidualnie uzgodnionym nie jest postanowienie, którego treść konsument mógł negocjować, lecz takie postanowienie, które rzeczywiście powstało na skutek indywidualnego uzgodnienia, co potwierdza, że potencjalna możliwość wywarcia wpływu przez konsumenta na treść postanowienia nie wystarcza, by uznać je indywidualnie uzgodnione. Warunkiem koniecznym dla ustalenia, że postanowienie zostało indywidualnie uzgodnione z konsumentem, jest przedstawienie przez przedsiębiorcę dowodu, iż treść tego postanowienia była przedmiotem negocjacji z konsumentem, mając przy tym na uwadze, iż zgodnie z art. 3 ust. 2 ww. dyrektywy fakt, że niektóre postanowienia umowy były negocjowane indywidualnie, nie wyłącza uznania innych postanowień za nieuzgodnione indywidualnie, zwłaszcza jeżeli ogólna ocena umowy wskazuje na to, że została ona sporządzona na podstawie uprzednio sformułowanego wzorca. W nauce prawa nie budzi wątpliwości, że za nieuzgodnione indywidualnie trzeba uznać postanowienia, które konsument wybrał spośród kilku zaproponowanych przez przedsiębiorcę. Okoliczność, że bank oferował również umowy kredytu innego niż denominowany lub indeksowany, nie stanowi podstawy, aby uznać, że treść zamieszczonych w umowie kredytowej zawartej z powodami postanowień dotyczących sposobu przeliczania waluty, czyli w istocie sposobu waloryzacji zadłużenia została z nimi indywidualnie uzgodniona. W świetle art. 385 1 kc bez znaczenia jest, czy powodowie „świadomie” dokonali wyboru umowy o kredyt, jeśli tekst umowy został opracowany przez bank (por. A. Olejniczak, Komentarz do art. 385, w kodeks cywilny. Komentarz. Tom III. Zobowiązania – część ogólna, red. A. Kidyba. LEX 2014, i powołana tam literatura, A. Rzetecka-Gil. Komentarz do art. 385 (1), w: Kodeks cywilny. Komentarz. Zobowiązania – część ogólna, tejże, LEX 2011). Powyższe orzeczenie znajduje zastosowanie również w niniejszej sprawie.

W tej sytuacji, to na pozwanym banku spoczywał obowiązek wykazania, że postanowienia dotyczące odesłania do sporządzonych przez bank tabel kursowych, były przedmiotem indywidualnych uzgodnień między stronami, jednak bank, obowiązkowi temu nie sprostał.

Analizowane zapisy umowy były sprzeczne z dobrymi obyczajami jak również nie zostały wyrażone „prostym i zrozumiałym językiem”. Jak wynika z orzeczenia TSUE z dnia 20 września 2017 r. (C – 186/16), art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że wymóg wyrażenia warunku umownego prostym i zrozumiały językiem oznacza, że w przypadku umów kredytowych instytucje finansowe muszą zapewnić kredytobiorcom informacje wystarczające do podjęcia świadomych i rozważnych decyzji. W tym względzie wymóg ten oznacza, że (…) musi zostać zrozumiany przez konsumenta zarówno w aspekcie formalnych i gramatycznym jak i w odniesieniu do jego konkretnego zakresu, tak aby właściwie poinformowany oraz dostatecznie uważny i rozsądny przeciętny konsument mógł nie tylko dowiedzieć się o możliwości wzrostu lub spadku waluty obcej (…), ale również oszacować – potencjalnie istotne konsekwencje ekonomiczne takiego warunku dla swoich zobowiązań finansowych.

W świetle powyższego orzeczenia należy przyjąć, że nie jest wystarczające powiadomienie konsumenta o tym, że udzielony mu kredyt lub pożyczka oraz raty kredytu lub pożyczki bankowej będą indeksowane według określonego miernika wartości (w tym wypadku do waluty obcej). Nie jest również wystarczające poinformowanie klienta o tym, że wartość kredytu lub pożyczki i wysokość rat będzie się wahać w zależności od kursu waluty, gdyż przeciętny uczestnik rynku posiada ogólną wiedzę, że kurs waluty zmienia się w czasie. Staranność banku powinna natomiast polegać na rzetelnym przedstawieniu konsumentowi skutków zmiany kursów dla zaciągniętego przez niego zobowiązania pożyczkowego, w szczególności zmiany nie tylko wysokości raty, ale również całego salda pożyczki. Sąd nie miał wątpliwości, że sposób prezentacji pożyczki indeksowanej do waluty CHF przez pozwany bank nie był wystarczający dla podjęcia przez powodów świadomej, racjonalnej i przemyślanej decyzji. W szczególności nie świadczy o powyższym oświadczenie powodów, że wraz z wnioskiem kredytowym otrzymali pismo „Informacja dla wnioskodawców ubiegających się o produkty hipoteczne indeksowane kursem waluty obcej, oparte na zmiennej stopie procentowej” i zapoznali się z nim. Z informacja tej bowiem wynika, że przedstawiono powodom przykład, w którym wahania kurs wyniosły nieco ponad 10%, w ciągu 12 miesięcy, a zatem przykład ten daleko odbiegał od rzeczywistych realiów rynkowych, gdzie wahania kursu wynosiły nawet 100%, w szczególności nie dotyczyły dłuższego okresu czasu na jaki została zawarta umowa (25 lat). Z zeznań powoda wynikało ponadto, że oferta pożyczki indeksowanej została mu przedstawiona jako produkt bezpieczny i bardziej opłacalny niż kredyt w złotych polskich, że waluta ta jest stabilna. Nie przedstawiono powodom historycznych danych dotyczących zmiany kursu, nie przedstawiono im również symulacji rat pożyczki oraz salda pożyczki dla wysokiego poziomu kursu waluty np. 3, 4 lub 5 zł. W szczególności powodowie nie zostali należycie poinformowani o zależności między wysokością kursu, a wysokością salda pożyczki, co byłoby okolicznością decydującą dla zaciągnięcia zobowiązania. Powodowie nie rozumieli również na czym właściwie polega umowa i w jaki sposób bank oblicza raty kredytu. Powodowie myśleli, że kredyt będzie przeliczany według jakiegoś kursu ogólnopolskiego, nie otrzymali informacji o tym, w jaki sposób kształtuje się kurs waluty.

Przedstawione informacje dotyczące walorów pożyczki indeksowanej do waluty obcej, stabilności tej waluty, poparte symulacją zawierającą nieznaczne wzrosty kursu waluty, skupienie się przede wszystkim na przedstawieniu korzyści płynących z płacenia niższej raty i symulacji dotyczącej wzrostu tej raty, przy jednoczesnym niezapewnieniu powodom warunków do zapoznania się i zrozumienia treści umowy i mechanizmu indeksacji, a w szczególności niedostateczne poinformowanie powodów, że kurs waluty będzie określał także wysokość salda powodują, że umowy tej nie sposób uznać za zawartą bez naruszenia praw powodów jako konsumentów. Okolicznością istotną dla konsumenta powinna być wiedza o tym, w jaki sposób będzie kształtowało się jego zadłużenie w związku ze wzrostem kursu CHF. Konsument niewątpliwie powinien zostać poinformowany, że saldo kredytu wyrażone w złotych polskich będzie wówczas rosnąć zaś radykalny wzrost kursu CHF spowoduje również radykalny wzrost zadłużenia i może doprowadzić do sytuacji, w której znalazło się wielu kredytobiorców „frankowych”, a więc w sytuacji, gdy pomimo wieloletniego, systematycznego spłacania zadłużenia, saldo kredytu w złotych polskich rosło. W przypadku powodów, powyższe potwierdziła również opinia biegłego. Nie były przekonujące twierdzenia strony pozwanej, że saldo kredytu wyrażone w CHF spadało wraz ze spłatą kolejnych rat kredytu, albowiem wówczas, konsument kupując walutę nawet poza bankiem, jest zmuszony do wydatkowania coraz większych środków na zapłatę rat. Również o takiej sytuacji powodowie nie zostali poinformowani przy zawieraniu umowy. W ocenie sądu okoliczność niedostatecznego poinformowania powodów o zależności między wysokością kursu, a wysokością salda kredytu, było okolicznością decydującą dla zaciągnięcia zobowiązania. Powodowie nie zostali także poinformowani o sposobie przeliczenia kwoty udzielonej pożyczki na frank szwajcarski oraz franka szwajcarskiego na złoty polski, w szczególności kursu waluty, w jakim miały być spłacane raty pożyczki. Nie sposób jest przyjąć, aby przeciętny konsument mógł ustalić lub zweryfikować jego wysokość, a tym samym wysokość swojego zobowiązania, w tym obciążającej go raty spłaty pożyczki, czyli aby miał pełną świadomość i pełne rozeznanie co do wysokości obciążających go świadczeń. Wskazanych postanowień nie można też było uznać za jednoznaczne, gdyż odsyłały do nieokreślonych w umowie wielkości, a mianowicie kursów z tabel kursów walut obowiązujących w pozwanym banku. Wielkości tych nie dawało się sprecyzować w świetle treści umowy, która nie stanowiła również, w jaki sposób kursy sprzedaży i kupna będą określane, a odwoływała się jedynie do wspomnianych tabel. Zdaniem Sądu ww. klauzule indeksacyjne były niejasne i nieprecyzyjne, a tym samym podlegały kontroli w ramach systemu ochrony konsumenta przed stosowaniem nieuczciwych warunków umowy przez przedsiębiorców.

W dalszej kolejności należało przejść do ustalenia czy klauzule umowne kwestionowane przez powodów kształtowały ich prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszały ich interesy.

Dobre obyczaje to reguły postępowania niesprzeczne z etyką i moralnością. Sprzeczne z dobrymi obyczajami są: niedoinformowanie drugiej strony umowy, spowodowanie jej dezorientacji, wywołanie u klienta błędnego przekonania, wykorzystanie niewiedzy klienta lub jego naiwności, ukształtowanie stosunku prawnego niezgodnie z zasadą równorzędności stron. Sprzeczne z dobrymi obyczajami są działanie potocznie określane jako nieuczciwe, nierzetelne, odbiegające od przyjętych standardów postępowania (T. Szanciło w glosie do uchwały SN z 13 stycznia 2011 r., III CZP 119/10, (...) 2012/2/71-75).

Rażące naruszenie interesów konsumenta ma miejsce, gdy umowa przewiduje nieusprawiedliwione dysproporcje, na niekorzyść konsumenta, w rozłożeniu umownych praw i obowiązków. Chodzi o zawarcie w umowie postanowień, które szczególnie mocno godzą w interesy majątkowe konsumenta. Z takim rażącym naruszeniem mamy do czynienia w razie istotnej i nieusprawiedliwionej dysproporcji praw i obowiązków konsumenta na jego niekorzyść w określonym stosunku obligacyjnym (por. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 13 lipca 2005 r., I CK 832/04, Legalis nr 71468).

W ocenie Sądu sama indeksacja nie stanowi instrumentu kształtującego obowiązki kredytobiorców jak i pożyczkobiorców sprzecznie z dobrymi obyczajami ani też nie narusza w sposób rażący interesów konsumenta. Potwierdza to nowelizacja prawa bankowego wprowadzona ustawą z 26 lipca 2011 r. o zmianie ustawy Prawo bankowe, która dopuściła mechanizm indeksacji, nie uznając go za działanie rażąco sprzeczne z interesami konsumentów.

Jak wyżej już wskazywano, zgodnie z art. 385 2 kc oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględniając umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienia będące przedmiotem oceny. Również zgodnie z brzmieniem art. 4 powoływanej dyrektywy, nieuczciwy charakter warunków umowy jest określany z uwzględnieniem rodzaju towarów lub usług, których umowa dotyczy i z odniesieniem, w momencie zawarcia umowy, do wszelkich okoliczności związanych z zawarciem umowy oraz do innych warunków tej umowy lub innej umowy, od której ta jest zależna. W odniesieniu do powyższego przepisu, bez znaczenia pozostaje zatem wiedza powodów, jaką nabyli na temat umowy, po kilku latach jej wykonywania i na skutek jej wykonywania oraz wskutek nagłośnienia problemu tzw. kredytów frankowych. Istotna jest wiedza powodów w dacie zawierania umowy. Już sposób prezentacji pożyczki przed zawarciem umowy reklamowanej jako produkt bezpieczny, stabilny i wyjątkowo korzystny dla pożyczkobiorców z uwagi na niższy poziom raty kredytowej, wskazuje na niedostateczny zakres przekazanej powodom wiedzy. Powodów nie poinformowano bowiem o rzeczywistych konsekwencjach zaciągnięcia takiego zobowiązania, w szczególności o skutku w postaci zmiany salda pożyczki i jego wzrostu wraz ze wzrostem jednostronnie ustalanego przez bank kursu waluty. Także sposób zawierania umowy wskazuje, że interesy powodów zostały naruszone na etapie podpisywania umowy.

Wprowadzony do umowy mechanizm indeksacji powodował dodatkowo nierównomierne rozłożenie pomiędzy stronami umowy ryzyka wynikającego z waloryzacji kwoty pożyczki do zmiennego w czasie kursu waluty obcej. Jak wynika z zapisów umowy, kwota udzielonej powodom pożyczki została przeliczona według kursu kupna waluty CHF (ustalonego w oparciu o tabele obowiązującą w banku) z daty uruchomienia środków natomiast raty pożyczki indeksowane były w dacie wymagalności według kuru sprzedaży CHF z tabeli obowiązującej w banku w danym dniu. Jednocześnie indeksacji podlegała kwota pożyczki pozostałego do spłaty. Powyższy mechanizm powodował następujące skutki dla konsumenta: 1. kwota udzielonej pożyczki nie zawsze odpowiadała kwocie wnioskowanej przez pożyczkobiorców, gdyż kurs banku mógł być różny w dacie podpisania umowy i w dacie faktycznej wypłaty środków, 2. saldo pożyczki wahało się w zależności od kursu waluty, 3. wysokość rat pożyczki również podlegała wahaniom w zależności od kursu sprzedaży waluty. W rezultacie zastosowanego mechanizmu konsument nie był w stanie ustalić wysokości raty pożyczki w danym miesiącu jak również faktycznej wysokości pożyczki pozostałej do spłaty. Mechanizm ten powodował narażenie konsumenta na skutki nieograniczonych zmian wysokości zobowiązania bez jednoczesnego zagwarantowania jakichkolwiek mechanizmów, które mogłyby powyższe ryzyko ograniczyć. Skutkiem mechanizmu indeksacji jest nierównomierne rozłożenie ryzyka na strony umowy. Bank, udzielając kredytu lub pożyczki indeksowanej, poza ryzkiem wynikającym z zawarcia umowy i potencjalnej możliwości braku spłaty zobowiązania przez konsumenta, ryzykuje jedynie stratę wynikającą z utraty kwoty wypłaconej konsumentowi. Strata taka ma jednak charakter teoretyczny, gdyż wiąże się z radykalnym spadkiem wartości waluty wskazanej jako kwota indeksacji. W przypadku wystąpienia takiego zdarzenia, bank odzyskiwałby jednak część zainwestowanego kapitału pozyskanego w ramach spłacanego zadłużenia. Odmienna jest natomiast sytuacji konsumenta, który jest narażony na zwiększenie zadłużenia w zasadzie do nieograniczonej możliwości i to na każdym etapie wykonywania umowy, również po wielu latach jej wykonywania. Może zatem okazać się, że w przypadku zawartej umowy na okres 25 lat, po 20 latach spłacania pożyczki, konsument, będzie musiał spłacić zadłużenie wielokrotnie przewyższające wysokość pierwotnego zobowiązania.

W ocenie sądu, powyższej nierówności nie niweluje fakt oprocentowania kredytu w oparciu o stopę referencyjną LIBOR 3M powszechnie stosowanej przy kredytach waloryzowanych kursem CHF i zastosowanego również w przedmiotowej umowie pożyczki hipotecznej. Należy zauważyć, że zmiana stawki LIBOR3M tylko częściowo kompensowała wyższe raty w sytuacji aprecjacji waluty frank szwajcarski w stosunku do waluty złoty polski, a nadto stosowanie tej stawki nie eliminowało elementu niepewności przy ustalaniu wartości świadczenia. Stawka LIBOR3M również podlegała zmianie wpływając na zmianę wysokości salda pożyczki i rat pożyczki. Nie miała ona zatem wpływu na eliminację ryzyka ponoszonego przez konsumenta, gdyż poprzez swoją niedookreśloność i zmienność w czasie nie eliminowała negatywnych skutków mechanizmu indeksacji.

Nie ulega wątpliwości, w świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, że powodowie nie zostali nie tylko poinformowani o sposobie ustalania kursów w tabelach obowiązujących w banku, ale również nie mieli nawet potencjalnej możliwości negocjowania z pozwanym wysokości kursu, do którego miałaby być indeksowana pożyczka, jak również nie mieli żadnego wpływu na sposób ustalania tego kursu. Kurs ten został ustalony de facto jednostronnie przez pozwanego, zaś zapis umowny dotyczący mechanizmu waloryzacji bez wątpienia, został jednostronnie ustalony przez bank i narzucony powodom, którzy na treść tego zapisu, nie mieli żadnego wpływu.

Postanowienia umowy w tym zakresie kształtowały więc prawa i obowiązki powodów w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, gdyż przyznawały profesjonalnej stronie umowy uprawnienie do ustalenia wysokości świadczenia kredytobiorcy w sposób dowolny, co wynikało z przyznanej bankowi swobody we wskazywaniu kursu waluty obcej używanego w obu etapach waloryzacji. Sprzeczności z dobrymi obyczajami nie wyłącza przy tym oświadczenie powodów zawarte w § 5 ust. 3 umowy, że wraz z wnioskiem kredytowym otrzymali pismo „Informacja dla wnioskodawców ubiegających się o produkty hipoteczne indeksowane kursem waluty obcej, oparte na zmiennej stopie procentowej” i zapoznali się z nim, w której to informacji wskazano, że zaciągając zobowiązanie w walucie obcej są narażeni na ryzyko zmiany kursów walutowych, w wyniku którego następuje ciągłe wahanie zarówno wysokości rat spłaty, jak i wysokości zadłużenia z tytułu kredytu w przeliczeniu na PLN, albowiem powodowie nie zostali faktycznie, w sposób pełny i rzetelny zaznajomieni z mechanizmem działania i skutkami powyższych zapisów. Co więcej ww. pismo zawierające te informacje nie zostało podpisane przez powodów, co budzi wątpliwości czy w ogóle zostało im przedstawione.

W zapisach umowy nie wskazano również precyzyjnie, jak ustalany będzie spread walutowy banku korygujący in plus lub in minus kurs kupna lub sprzedaży waluty. Również w tym zakresie umowa nie jest precyzyjna, nie została sporządzona w sposób jasny i klarowny dla konsumenta jak również nie była faktycznie negocjowana z powodami i nie została z nimi indywidualnie uzgodniona. Umowa nie reguluje ponadto zasad ustalania spreadu walutowego, co powoduje, że bank miał w zasadzie pełną swobodę w zakresie jego ustalenia, na co kredytobiorca nie miał żadnego wpływu. Powyższe skutkowało tym, że powodowie byli narażeni na niczym nieograniczone roszczenia ze strony banku. Ponadto powodowie byli pozbawieni realnej kontroli działania banku, a w chwili zawarcia umowy nie byli w stanie ocenić wysokości jego wynagrodzenia (spreadu walutowego), które ten zastrzeże z tytułu uprawnienia do ustalania kursu wymiany walut. Podkreślenia wymaga, że niejasne i nie poddające się weryfikacji określenie sposobu ustalania kursów wymiany walut oraz spreadu walutowego w istocie może skutkować przyznaniem bankowi dodatkowego, ukrytego i nieweryfikowalnego przez konsumenta wynagrodzenia w wysokości różnicy między stosowanymi przez niego kursami walut obcych a ich kursami rynkowymi czy średnimi. Przedmiotowe klauzule skutkują również tym, że na konsumenta zostaje przerzucone ryzyko całkowicie dowolnego kształtowania kursów wymiany walut przez kredytodawcę. W przypadku umów o kredyt hipoteczny lub pożyczkę hipoteczną jest to zaś o tyle istotne, że pożyczkobiorcy są narażeni na to ryzyko przez wiele lat trwania umowy. Powyższej oceny nie zmienia fakt, iż wysokość kursów pozwanego nie odbiegała od kursów innych banków zaś marża nie była wygórowana w stosunku do marż stosowanych przez inne banki. Wysokość kursu ustalanego przez bank poprzez doliczenie marży określanej jednostronnie przez bank, nie stanowiła w rzeczywistości kursu średniego ani rynkowego, a kurs obowiązujący u pozwanego. Powodowie nie mieli żadnego wpływu na ustalenie tej wysokości, ani nie znali mechanizmu jego ustalenia, w szczególności wysokości wspomnianego spreadu walutowego. Tym samym kredytobiorcy nie mieli możliwości samodzielnego ustalenia wysokości rat, byli całkowicie uzależnieni od decyzji pozwanego, który ustali kursy walut (wliczając w to spread walutowy) w sposób znany wyłącznie jemu, zaś powodowie nie mieli żadnego wpływu na taką arbitralną decyzję, nie mogli jej w żaden sposób zweryfikować. Zaburzało to w sposób rażący równowagę kontraktową stron, przyznając bankowi jako przedsiębiorcy pozycję uprzywilejowaną.

O ile zatem samej konstrukcji kredytu indeksowanego i pożyczki indeksowanej nie można uznać za sprzeczne z prawem, jak również nie można ich stosowania ogólnie wykluczyć w umowach zawieranych z konsumentami, w przedmiotowej sprawie opisane wyżej ułomności czynią wspomniane klauzule indeksacyjne abuzywnymi w całości. Opisane konstrukcje prowadzą do wniosku, że nastąpiło rażące naruszenie interesów konsumenta, gdyż brak jest sprawiedliwego i uczciwego wyważenia praw i obowiązków stron umowy. Równocześnie wspomniane klauzule należy uznać za naruszające dobre obyczaje, gdyż ich wprowadzenie wiązało się z wykorzystaniem przewagi kontraktowej banku. Bank jako instytucja profesjonalnie trudniąca się udzielaniem pożyczek bankowych, jest w stanie w znacznie większym zakresie oszacować ryzyko związane udzieleniem pożyczki indeksowanej oraz zminimalizować a nawet wykluczyć ryzyko po swojej stronie. Należy mieć na uwadze, że oczywiście kredyt lub pożyczka indeksowana pozwalały na wprowadzenie instrumentu umożliwiającego zaoferowanie konsumentowi niższego oprocentowania, a w rezultacie, przynajmniej w dacie zaciągnięcia zobowiązania, atrakcyjnej raty kredytowej do spłaty. Jednocześnie jednak, do umów nie wprowadzono żadnych mechanizmów pozwalających ograniczyć ryzyko konsumenta w sytuacji wzrostu kursu lub stawki oprocentowania. Ponadto, pomimo profesjonalnego charakteru działalności bankowej, nie zaoferowano konsumentowi dostatecznych, rzetelnych informacji o wybranym produkcie umożliwiających powodom podjęcie w pełni świadomej decyzji. Wprowadzając do umowy klauzule indeksacyjne treści jak w zawartej między stronami umowie, bank nadużył swojej pozycji, w tym nie dopełnił obowiązków informacyjnych. Z tych względów kwestionowane przez powodów klauzule umowne należało uznać za niedozwolone w świetle postanowień art. 385 1 k.c.

Z kolei wejście w życie art. 4 i 5 ust. 2 ustawy z 29 lipca 2011 roku o zmianie ustawy prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw w odniesieniu do umów o pożyczkę bankową zawartych przed 26 sierpnia 2011 r. i wykonywanych w tej dacie, wywarło taki skutek, że strony umowy, w formie aneksu do umowy o kredyt, mogły ukształtować odmiennie niż w umowie sposób i termin ustalenia kursu wymiany walut, na podstawie którego wyliczona została kwota pożyczki indeksowanej w walucie obcej, wysokość jej transz i rat kapitałowo-odsetkowych oraz zasady przeliczania na spłatę kredytu. Nowelizacja ta potwierdziła tylko dotychczasowe nieprawidłowości w umowach o pożyczkę denominowaną/indeksowaną w zakresie arbitralnego i nie poddającego się weryfikacji ustalenia przez bank kursów wymiany walut. Dlatego również zawarcie przez strony aneksu do umowy w 2013 r., na podstawie którego powodowie zaczęli spłacać raty kredytu bezpośrednio we frankach szwajcarskich nie mogła sanować abuzywności kwestionowanych postanowień, w szczególności w zakresie salda kredytu oraz spłaconych do chwili zawarcia przedmiotowego aneksu rat. Powyższa zmiana umowy nie wyeliminowała abuzywnych klauzul umownych.

Stosownie do art. 385 1 § 2 k.c., jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 tego przepisu nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie. Przepis ten może znaleźć zastosowanie, jeżeli to co po wyeliminowaniu postanowień niedozwolonych wciąż stanowi umowę, nadaje się do wykonania. Powyższa sankcja zamieszczenia w umowie postanowienia niedozwolonego działa ex tunc i ex lege (wyrok Sądu Najwyższego z 21 lutego 2013 r., I CSK 408/12). Wyżej wskazana regulacja stanowi implementację do art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13, którego wykładnia była przedmiotem orzeczeń TSUE. Zgodnie z tą wykładnią umowa zawierająca nieuczciwe warunki powinna zasadniczo nadal obowiązywać, bez jakiejkolwiek zmiany innej niż wynikająca z uchylenia nieuczciwych warunków, o ile takie dalsze obowiązywanie umowy jest prawnie możliwe, zgodnie z zasadami prawa krajowego (m.in. wyrok z dnia 3 października 2019 r., C-260/18).

Stwierdzenie abuzywności postanowień umowy, po jej wykonaniu przez strony, stawia pytanie o skutki dokonania oceny umowy ex post.

Należało rozważyć, jakie znaczenie dla bytu całej umowy pożyczki ma abuzywność powyższych postanowień. W ocenie Sądu, strony nie zawarłyby opisanej w pozwie umowy bez postanowień przewidujących indeksację pożyczki, tj. § 2 ust. 2 i § 7 ust.1 umowy. Wskazuje na to już ustalenie wysokości odsetek w oparciu o stopę procentową stosowaną na rynku do waluty szwajcarskiej (w oparciu o stawkę referencyjną LIBOR dla waluty CHF). Na rynku finansowym nie są znane umowy kredytów złotowych i pożyczek złotowych oprocentowanych przy wykorzystaniu stóp procentowych charakterystycznych dla waluty CHF, na co wskazał również biegły sądowy R. P. podnosząc, iż obowiązujące regulacje dotyczące stawek referencyjnych i waluty zadłużenia nie przewidują zastosowania stawki referencyjnej wyznaczonej dla waluty obcej - CHF dla innej waluty - jak PLN. Dla PLN zgodnie z regulacjami rynku krajowego wyznaczana jest stawka WIBOR i ma zastosowanie do oprocentowania kredytów zlotowych. Stawka LIBOR dla waluty PLN nie jest znana, bo nie jest wyznaczana.

Kolejnym argumentem na potwierdzenie powyższej tezy jest sama konstrukcja umowy. Pożyczki indeksowane zostały szczegółowo uregulowane w umowie i regulaminie ustalanym przez organy banku, a więc w sposób wskazujący na wyłączenie opisanych tam warunków od możliwości negocjacji. Potencjalny pożyczkobiorca nie miał możliwości zawarcia umowy pożyczki w złotych z oprocentowaniem innym niż oparte o stawkę WIBOR, inaczej niż poprzez zastosowanie konstrukcji kredytu indeksowanego. Mógł jedynie zawrzeć taką umowę albo z niej zrezygnować.

W sprawie niniejszej zachodzi właśnie taka sytuacja, że bez klauzul indeksacyjnych nie zostałaby zawarta umowa pożyczki oprocentowana przy wykorzystaniu stawki opartej na wskaźniku LIBOR właściwej dla depozytów wyrażonych we frankach szwajcarskich. Jak wskazano wyżej, nie tylko pozwany, ale i żaden inny bank nie oferował umów zarówno pożyczki jak i kredytu złotowego oprocentowanego - jak w sprawie niniejszej - poprzez odwołanie do stopy LIBOR stosowanej do CHF. Bez zakwestionowanych postanowień umowa nie zostałaby zawarta w ogóle, względnie zostałaby zawarta na innych warunkach (np. jako pożyczka w złotówkach oprocentowana według stopy WIBOR). To oznacza, że abuzywność klauzul indeksacyjnych prowadzi do nieważności umowy pożyczki w całości.

Dla oceny kwestii ważności umowy nie ma znaczenia wejście w życie ustawy z dnia 29 lipca 2011 roku o zmianie ustawy - Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw, która przyznała kredytobiorcom i pożyczkobiorcom m.in. uprawnienie do spłaty rat kapitałowo-odsetkowych bezpośrednio w walucie obcej (indeksacyjnej). Nieważność przedmiotowej umowy pożyczki występuje bowiem od samego początku, zatem wskazane zdarzenie prawne, które nastąpiło po zawarciu umowy, pozostawało bez znaczenia dla kwestii jej ważności. Wymieniona ustawa nie usunęła pierwotnej przyczyny wadliwości klauzul indeksacyjnych, skutkujących ich abuzywnością i prowadzących do nieważności całej umowy pożyczki. Umożliwienie pożyczkobiorcy spłacania należności, od pewnego momentu wykonywania umowy, bezpośrednio w walucie indeksacyjnej CHF nie zlikwidowało źródła abuzywności klauzul indeksacyjnych, jakim było zastrzeżone dla banku prawo do arbitralnego kształtowania kursu waluty CHF przyjętego do przeliczenia świadczeń stron (w tym kapitału pożyczki) już przy wypłacie pożyczki, a następnie przy wyliczaniu poszczególnych rat pożyczki.

Powyższe nie zostało również osiągnięte poprzez podpisanie przez strony Aneksu nr 1 z 14 grudnia 2009 r. ustalającego dokonywanie przeliczeń raty po kursie sprzedaży NBP, co nastąpiło kilka lat od zawarcia umowy i miało na celu jedynie zmianę techniczną
w zakresie formy spłaty kredytu. Co istotne przedmiotowa zmiana w żaden sposób nie wpływała na ukształtowanie regulacji w postaci tabeli kursowej zastosowanej dla określenia wysokości zobowiązania powodów wyrażonego w walucie CHF, do przeliczenia którego, jak
i całej pożyczki, pomimo zawarcia aneksu, ponownie nie doszło. Dodatkowo analizując Aneks zaznaczyć wypada, iż pomimo wprowadzenia do określenia wysokości świadczenia powodów kursu sprzedaży NBP, w § 3 aneksu do wyliczenia opłaty za sporządzenie aneksu, nadal w zakresie podwójnego przewalutowania posłużono się kursem wynikającym z Tabeli kursów pozwanego banku a nie kursem sprzedaży NBP, czy chociażby jednym kursem średnim NBP, a co miało istotny wpływ na określenia salda kredytu.

W świetle powyższego kwestionowany przez powodów stosunek umowny należało uznać za nieważny z uwagi na abuzywność postanowień indeksacyjnych, które wobec dowolności w wyznaczaniu kursu kupna i sprzedaży waluty indeksacji - CHF, zastrzegały dla strony pozwanej prawo do samodzielnego kształtowania świadczenia stanowiącego zobowiązanie powodów, na co nie miała wpływu strona powodowa, a co stanowiło również o naruszeniu zasady swobody umów - art. 353 1 k.c. Przedmiotowa ocena stanowiła tym samym podstawę do uwzględnienia roszczenia powodów o przesłankowe ustalenie nieważności umowy pożyczki.

Powodowie domagali się zasądzenia wyłącznie różnicy między kwotą spłaconą przez powodów z tytułu umowy pożyczki, a kwotą, którą powodowie powinni byli zapłacić pozwanemu, gdyby umowa nie zawierała kwestionowanych postanowień. Różnica ta stanowi nienależne świadczenie banku.

Świadczenie jest nienależne, jeżeli ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia (art. 410 § 1 k.c.).

Od dnia 15 grudnia 2007 r. do 13 listopada 2017 r. powodowie uiścili tytułem spłaty rat kredytowych na rzecz pozwanego kwotę 240 004, 37 zł. Wysokość zobowiązania wobec banku obliczona z pominięciem klauzuli waloryzacyjnej w tym samym okresie czasu wynosiłaby 156 072,06 zł. Oznacza to, że powodom przysługuje roszczenie o zwrot różnicy tych kwot, czyli kwoty 83 932,32 zł. Dochodzona w pozwie kwota 77 782,42 za ww. okres miesić się w ww. kwocie, co uzasadnia uwzględnienie powództwa w całości w odniesieniu do żądania pozwu.

Przy tym wskazać należy, że w odniesieniu do kwot spłacanych przez powodów od 2013 r. bezpośrednio w CHF, co do zasady ich zwrot winien również nastąpić w tej samej walucie, tj. we franku szwajcarskim. Jednakże zgodnie z art. 358 § 3 k.c. jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia, wierzyciel może żądać spełnienia świadczenia w walucie polskiej według kursu średniego ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski z dnia, w którym zapłata jest dokonywana. Sąd Najwyższy w wyroku z 23 marca 2017 r. (V CSK 449/16) stwierdził, że „uchylenie zasady walutowości, przewidzianej w dawnym art. 358 k.c., oznacza, że wierzyciel może obecnie żądać wykonania zobowiązania pieniężnego z każdego tytułu w dowolnej walucie, natomiast dłużnik może wykazać, że żądanie przez wierzyciela zapłaty w walucie obcej jest sprzeczne z treścią zobowiązania, jego celem społeczno-gospodarczym, zasadami współżycia społecznego lub ustalonymi zwyczajami (art. 354 § 1 k.c.)”.

Strony nie kwestionowały opinii biegłego w zakresie przeliczenia kwot spłaconych przez powodów we frankach szwajcarskich na złote polskie oraz zastosowanego przez biegłego kursu waluty i, Sąd również nie znalazł podstaw do ich kwestionowania.

Za niezasadny Sąd uznał zarzutu przedawnienia roszczenia powodów. Roszczenie z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia przedawnia się z upływem ogólnego terminu przedawnienia roszczeń wynikającego z art. 118 k.c. tj. 10 lat [art. 5 ust. 3 ustawy o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw z dnia 13 kwietnia 2018 r. (Dz.U. z 2018 r. poz. 1104)]. Mając zaś na uwadze fakt, że pierwsze ze świadczeń objętych pozwem zostało spełnione 15 grudnia 2007 r. (powodowie nie objęli pozwem spłaconych rat kredytu przed tym dniem), a pozew złożony 20 listopada 2017 r., termin ten w dniu wniesienia pozwu w niniejszej sprawie nie upłynął. Roszczenie powodów nie jest związane z działalnością gospodarczą, nie jest też roszczeniem o świadczenia okresowe.

Na podstawie art. 481 k.c. w zw. art. 455 k.c. Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki roszczenie główne i odsetki ustawowe za opóźnienie od dnia 10 stycznia 2018 r. do dnia zapłaty. Roszczenie o zwrot kwot nadpłaconych rat stało się wymagalne w odniesieniu do każdej nadpłaty w dniach zapłaty poszczególnych rat. Powodowie wezwali natomiast pozwanego do spełnienia świadczenia - stosownie do treści art. 455 k.c. - dopiero w pozwie wniesionym w niniejszej sprawie. Pozew został doręczonym pozwanemu bankowi w dniu 2 stycznia 2018 r., co oznacza, przyjmując zwyczajowe siedem dni od daty wezwania na spełnienie świadczenia, że pozwany powinien spełnić świadczenie do dnia 9 stycznia 2018 r. zaś od dnia 10 stycznia 2018 r. pozostaje w opóźnieniu. Od tego dnia należą się powodom odsetki za opóźnienie.

Dodatkowo wskazać jeszcze należy, że brak jest podstaw do zasądzenia kwoty z tytułu zwrotu nadpłacanych rat solidarnie na rzecz powodów. Zgodnie z treścią art. 369 k.c. zobowiązanie jest solidarne, jeżeli to wynika z ustawy lub z czynności prawnej. Strona powodowa nie wskazała normy prawnej ani zapisu umowy, z którego solidarność czynna po stronie powodów by wynikała. Okoliczność, że powodowie pozostają w związku małżeńskim oraz istnieje pomiędzy nimi wspólność majątkowa nie uzasadniają zastosowania przyjęcia solidarności czynnej na podstawie przepisów k.r.o., jak i przepisów k.c., w szczególności przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu nie uzasadniają solidarności po stronie wierzycieli. Solidarność bierna małżonków (jako dłużników) wynika z art. 1034 k.c. w związku z art. 46 k.r.o., natomiast normy te nie odnoszą się do solidarności czynnej małżonków (jako wierzycieli) i brak jest takiego przepisu, który by ją wprowadzał.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na mocy art. 98 k.p.c. Roszczenie powodów zostało uwzględnione w całości, co oznacza, że pozwany przegrał niniejsze postępowanie i w związku z tym został obciążony kosztami postępowania w całości. Szczegółowe wyliczenie tych kosztów Sąd na podstawie art. 108 § 2 k.p.c. pozostawił referendarzowi sądowemu.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Wioleta Żochowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  sędzia Maria Piasecka
Data wytworzenia informacji: