Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

XXV C 13/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Warszawie z 2022-04-28

Sygn. akt XXV C 13/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 kwietnia 2022 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie XXV Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący:

Sędzia Ewa Jończyk

po rozpoznaniu w dniu 28 kwietnia 2022 r. w Warszawie,

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa G. F., M. K.

przeciwko (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W.

o ustalenie i zapłatę

I. ustala, że Umowa kredytu hipotecznego Nr (...) zawarta pomiędzy Bankiem (...) S.A. z siedzibą w W. a G. F. i M. K. w dniu 20 lutego 2009 r. jest nieważna w całości;

II. zasądza od (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. łącznie na rzecz G. F. i M. K. kwotę 500 947, 78 zł (pięćset tysięcy dziewięćset czterdzieści siedem złotych 78/100) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 25 czerwca 2020 r. do dnia zapłaty;

III. w pozostałym zakresie powództwo oddala;

IV. zasądza od (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. łącznie na rzecz G. F. i M. K. kwotę 11 834 zł (jedenaście tysięcy osiemset trzydzieści cztery złote) tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 10 800 zł (dziesięć tysięcy osiemset złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego, wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia w sprawie niniejszej do dnia zapłaty.

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 25 czerwca 2020 r. skierowanym przeciwko (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. G. F. i M. K. domagali się:

1.  ustalenia, że umowa kredytu hipotecznego nr (...) zawarta w dniu 20 lutego 2009 r. przez powodów z pozwanym jest nieważna w całości,

2.  zasądzenia od pozwanego solidarnie (ewentualnie łącznie) na rzecz powodów kwoty 500.947,78 zł jako zwrotu świadczeń nienależnych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 12 czerwca 2020 r. do dnia zapłaty;

ewentualnie, w wypadku nieuwzględnienia powyższych roszczeń, powodowie wnieśli o:

3.  ustalenie, że zapisy § 1 ust. 2 pkt 2.1 oraz § 4 ust. 3 zd. 3 umowy kredytu hipotecznego nr (...) zawartej w dniu 20 lutego 2009 r. są bezskuteczne wobec powodów;

4.  zasądzenie od pozwanego solidarnie (ewentualnie łącznie) na rzecz powodów kwoty 97.523,95 zł wskutek pobierania przez pozwanego od powodów zawyżonych rat spłaty kredytu przez stosowanie bezskutecznych zapisów umowy wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 12 czerwca 2020 r. do dnia zapłaty.

Powodowie domagali się również zasądzenia solidarnie (ewentualnie łącznie) na ich rzecz od pozwanego zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych oraz kosztów opłaty skarbowej w kwocie 102,00 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty na zasadzie art. 98 § 1 1 k.p.c. ( pozew – k. 3-67v akt).

Uzasadniając stanowisko powodowie ponosili, że w dniu 20 lutego 2009 r. zawarli z poprzednikiem prawnym pozwanego banku umowę kredytu hipotecznego nr (...). Wskazano, iż w procesie poprzedzającym zawarcie spornej umowy kredytowej powodom nie przedstawiono oferty kredytu złotowego, ponadto powodowie nie zostali w pełny sposób poinformowani o wszystkich konsekwencjach, jakie mogą mieć miejsce w przyszłości po zawarciu tego rodzaju umowy kredytowej. Powodowie podnosili w szczególności, że nie zostali w sposób rzetelny poinformowani o mechanizmie funkcjonowania kredytu indeksowanego, a także o ryzykach wynikających z tego rodzaju produktu finansowego. Tym samym powodowie zarzucili, iż poprzednik prawny pozwanego banku nie wypełnił względem nich swego obowiązku informacyjnego odnośnie ciążącego na powodach jako kredytobiorcach ryzyka kursowego. Co więcej, powodowie wskazywali, że nie mieli możliwości negocjacji jakichkolwiek zapisów umownych. W ich ocenie nieuczciwym było pobieranie dodatkowej, ukrytej prowizji w postaci spreadu oraz wprowadzenie powodów w błąd co do ryzyka związanego z kredytem powiązanym z kursem CHF. Podniesiono, iż postanowienia zawarte w § 1 ust. 2 pkt 1.2 oraz § 4 ust. 3 zd. 3 umowy kredytowej dotyczące indeksacji kwoty kredytu należy uznać za nieważne, ewentualnie bezskuteczne wobec powodów. Powodowie zarzucili, iż pozwany nie zaproponował im żadnego zabezpieczenia przed ryzykiem, pomimo tego, że takie instrumenty były dostępne w obrocie konsumenckim. W ocenie powodów, w chwili zawierania umowy, wysokość ich zobowiązania nie została określona w umowie ani też uzależniona od miernika obiektywnego, lecz została pozostawiona do swobodnego uznania pozwanego, który nie był ograniczony żadnymi postanowieniami umownymi lub ustawowymi. Powodowie wskazywali na jednostronny rozkład ryzyka oraz brak przejrzystości przedmiotowej umowy kredytowej. Wskazali, iż postanowienia dotyczące indeksacji nie zostały z nimi indywidualnie uzgodnione, nie zostały sformułowane w sposób jasny i jednoznaczny, a przez to – są nieuczciwe. Ponadto w ocenie powodów ww. postanowienia kształtują ich prawa i obowiązki jako konsumentów w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając ich interesy. Zdaniem powodów sporna umowa jest także niezgodna z bezwzględnie obowiązującymi przepisami prawa, tj. art. 69 ust. 1 ustawy Prawo bankowe oraz art. 385 ( 1) § 1 k.c., zwłaszcza przy uwzględnieniu, że strony nie uzgodniły wszystkich jej istotnych elementów. W przekonaniu powodów posiadają oni interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c. w ustaleniu nieważności ww. umowy kredytowej. W chwili podpisania umowy faktyczna wysokość zadłużenia powodów pozostawała dla nich nieznana, zaś kwota kredytu, jego wysokość oraz raty spłaty zostały uzależnione od nieznanych im mierników, w tym w postaci kursu kupna i kursu sprzedaży waluty CHF obowiązującego w pozwanym banku, który to kurs pozwany ustalał arbitralnie, niejednoznacznie i w sposób nieweryfikowalny. Wskazano, że w związku z odpadnięciem podstawy prawnej świadczenia pozwany zobowiązany jest zwrócić powodom wszystkie dotychczas otrzymane od nich świadczenia stosownie do przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu (art. 410 § 2 k.c.), związane z umową. W przypadku natomiast nieuwzględnienia przez Sąd argumentacji w zakresie nieważności spornej umowy, powodowie wskazywali alternatywną podstawę swego żądania – w ich ocenie postanowienia umowne dotyczące przeliczenia wysokości wypłaconej im kwoty kredytu na walutę CHF oraz postanowienia dotyczące określenia wysokości należnych bankowi rat kredytu stanowią klauzule niedozwolone i jako takie nie wiążą ich jako kredytobiorców, co uzasadnia usunięcie tych postanowień z umowy oraz zwrot powodom przez bank kwoty nadpłaconych świadczeń.

(...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. w odpowiedzi na pozew z dnia 7 września 2020 r. wniósł o oddalenie powództwa w całości, kwestionując roszczenie strony powodowej zarówno co do zasady, jak i wysokości, oraz o zasądzenie od strony powodowej na rzecz pozwanego zwrotu kosztów postępowania według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego oraz opłat skarbowych od pełnomocnictw wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w spełnieniu świadczenia za czas od uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono, do dnia zapłaty (odpowiedź na pozew – k. 233-257 akt).

W ocenie strony pozwanej kwestionowane przez powodów klauzule umowne zostały indywidualnie uzgodnione, a dodatkowo - zostały sformułowane w sposób precyzyjny i jednoznaczny, przez co nie mogą stanowić niedozwolonych postanowień umownych w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. Zatem ww. postanowienia, podobnie jak cała przedmiotowa umowa kredytu są ważne i wiążą powodów. W przekonaniu strony pozwanej sporna umowa kredytowa nie jest nieważna, nie jest też sprzeczna z ustawą, zasadami współżycia społecznego ani z naturą zobowiązania. W konsekwencji powyższego powodom nie przysługuje względem pozwanego banku jakikolwiek skuteczne roszczenie z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia czy też z innego tytułu. Z powyższych przyczyn bezzasadne jest również sformułowane przez powodów roszczenie o ustalenie, któremu ponadto brak interesu prawnego. Podniesiono, iż biorąc pod uwagę sposób finansowania akcji kredytowej kredytów indeksowanych do waluty obcej oczywistym jest, że banki oferujące takie kredyty, w tym także pozwany, nie są beneficjentami osłabienia PLN do CHF. W świetle powyższego nie do pogodzenia z zasadami współżycia społecznego i dobrymi obyczajami byłoby uczynienie zadość roszczeniom powodów. Zdaniem pozwanego sporna umowa określa zarówno kwotę kredytu, jak i sposób spłaty tego kredytu, sposób jego indeksowania, a zatem spełnia wszystkie elementy stanowiące essentialia negotii umowy zgodnie z art. 69 Prawa bankowego. Ponadto przed zawarciem umowy kredytowej powodowie zostali należycie poinformowani o ryzyku kursowym, jakie występuje i może się zrealizować w przypadku kredytów indeksowanych do waluty obcej. Nadto strona pozwana na podstawie art. 5 k.c. podniosła zarzut nadużycia prawa podmiotowego przez stronę powodową w związku z wystąpieniem przez nią z roszczeniem o zapłatę opartym na całkowicie chybionym i bezzasadnym założeniu, że postanowienia umowne dotyczące indeksacji kredytu są postanowieniami niedozwolonymi, a przy tym, że skutkują nieważnością umowy kredytowej, ewentualnie przyjęciem, że umowa kredytowa była w istocie umową kredytu złotowego, oprocentowaną jak gdyby została zawarta w walucie obcej. Strona pozwana podniosła również zarzut przedawnienia roszczenia powodów z uwagi na to, że wypłata kredytu i jego przeliczenie z CHF na PLN miały miejsce ponad 10 lat przed wytoczeniem powództwa. Ewentualnie, w przypadku nieuwzględnienia ww. zarzutu, strona pozwana podniosła zarzut przedawnienia roszczeń powoda w zakresie, w jakim powód dochodzi zwrotu uiszczonych rat kredytowych (kapitałowo-odsetkowych, ewentualnie odsetkowych) przed dniem 31 grudnia 2016 r.

W dalszym toku postępowania strony podtrzymywały dotychczasowe stanowiska (replika na odpowiedź na pozew 03listopada 2020 r. – k. 377-406v akt, pismo procesowe powodów z dnia 30.03.2022 r. – k. 529-552v akt, pismo procesowe pozwanego z dnia 04 kwietnia 2022 r. – k. 559-560v akt).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

G. F. (z zawodu inżynier budowlany) i M. K. (psycholog, psychoterapeuta) w 2009 r. postanowili zaciągnąć kredyt indeksowany kursem waluty CHF w celu refinansowania złotowego kredytu mieszkaniowego zaciągniętego przez nich w innym banku. Powodowie są małżeństwem i łączy ich wspólność ustawowa małżeńska (zeznania powodów – protokół z rozprawy z dnia 15 marca 2022 r. – k. 528 akt, adnotacje w protokole pisemnym zeznań powoda G. F. – k. 525-526 akt, adnotacje w protokole pisemnym zeznań powódki M. K. – k. 526 akt).

W dniu 11 grudnia 2008 r. G. F. i M. K. złożyli wniosek o kredyt indeksowany do CHF, w treści którego wnioskowaną kwotę kredytu określili na 827 000,00 PLN, okres kredytowania - 336 miesięcy. Jako cel kredytu wskazali spłatę (refinansowanie) kredytu mieszkaniowego w innym banku. Jako walutę kredytu wskazali CHF, system spłat – raty równe. W dacie składania wniosku wnioskodawcy byli czynni zawodowo ( wniosek kredytowy – k. 261-263 akt, oświadczenie o dochodach – k. 269-271 akt).

W przedmiotowym wniosku zostało zawarte oświadczenie, że wnioskodawcy zostali poinformowani przez kredytodawcę o ponoszeniu ryzyka zmiany stopy procentowej, polegającym na tym, że w wyniku niekorzystnej zmiany stopy procentowej może ulec zwiększeniu comiesięczna rata spłaty kredytu oraz koszt obsługi zaciągniętego zobowiązania oraz że są świadomi ponoszenia ryzyka związanego z wybranym przez nich produktem kredytowym. Kredytobiorcy oświadczyli również, że zostali poinformowani o kosztach obsługi kredytu w przypadku zmiany kursu waluty kredytu, tj. o możliwości wzrostu raty kapitałowo-odsetkowej oraz zadłużenia z tytułu kredytu wyrażonej w złotych polskich oraz że informacja ta zostanie im przedstawiona w postaci symulacji wysokości rat kredytu. ( wniosek kredytowy; załącznik nr 2 – 262v akt).

Kredytobiorcy nie zostali poinformowani, w jaki sposób bank tworzy tabele kursowe oraz o ryzyku wiążącym się z kredytem indeksowanym, nie wyjaśniono im pojęcia spreadu walutowego. Kredytobiorcy mieli świadomość, że wysokość ich raty kredytu może się zmieniać i że będzie ona uzależniona od kursu waluty CHF, jednak byli przekonani, że zmiany te będą nieznaczne. Umowa kredytu była zawierana na podstawie wzorca przygotowanego przez bank. Kredytobiorcy nie mieli możliwości negocjowania jej postanowień. Powodowie refinansowany kredyt zaciągnęli w celu zakupu mieszkania, w którym to nigdy nie prowadzili działalności gospodarczej; powód zaczął prowadzić działalność gospodarczą dopiero w 2018 / 2019 r. (zeznania powodów – protokół z rozprawy z dnia 15 marca 2022 r. – k. 528 akt, adnotacje w protokole pisemnym zeznań powoda G. F. – k. 525-526 akt, adnotacje w protokole pisemnym zeznań powódki M. K. – k. 526 akt).

W dniu 20 lutego 2009 r., na skutek pozytywnej decyzji kredytowej, pomiędzy Bankiem (...) S.A. z siedzibą w W. a G. F. i M. K. została zawarta umowa kredytu hipotecznego nr (...) indeksowanego do CHF ( umowa kredytowa – k. 72-75 akt, decyzja kredytowa – k. 301-301v akt).

G. F. i M. K. jako kredytobiorcy poprzez podpisanie stosownych oświadczeń stanowiących załączniki do umowy kredytowej potwierdzili, że otrzymali od banku informację zawierającą symulację pokazującą wpływ zmiany kursu walutowego na kwotę miesięcznej raty kredytu oraz, że zapoznali się z informacją dla kredytobiorcy o skutkach związanych z ryzykiem walutowym oraz zasadach funkcjonowania kredytu indeksowanego do waluty obcej (informacja o ponoszeniu ryzyka walutowego – k. 279-280 akt).

Bank udzielił kredytobiorcom kredytu w wysokości 827.500,00 zł indeksowanego do waluty obcej CHF na warunkach określonych w umowie kredytowej oraz regulaminie udzielania kredytów i pożyczek hipotecznych przez Bank (...) S.A. dla klientów indywidualnych. Do pojęć niezdefiniowanych w umowie miały mieć zastosowanie definicje zawarte w regulaminie (§ 1 ust. 1 i § 1 ust. 2 pkt 2.1 umowy kredytowej, dyspozycja uruchomienia kredytu – k. 280v akt).

Wypłata kredytu miała nastąpić w złotych polskich według kursu kupna obowiązującego w banku w momencie uruchomienia kredytu lub w momencie uruchomienia poszczególnych transz kredytu, zgodnie z Tabelą kursów walut dla Kredytów / Pożyczek publikowaną na stronie internetowej banku lub dostępną w oddziałach banku (§ 1 ust. 2 pkt 2.1 umowy kredytowej).

Kredyt był przeznaczony na spłatę kredytu mieszkaniowego nr (...) udzielonego przez (...) Bank S.A. (§ 1 ust. 2 pkt 2.3 i § 1 ust. 3 umowy kredytowej).

Okres kredytowania wynosił 336 miesięcy licząc od daty uruchomienia kredytu (§ 1 ust. 4 umowy kredytowej).

Ustalono równe raty kapitałowo-odsetkowe oraz jednorazowy sposób uruchomienia kredytu (§ 1 ust. 5 i 6 umowy kredytowej).

Kredyt był oprocentowany według rocznej zmiennej stopy procentowej, równej stopie referencyjnej: LIBOR dla lokat 6-miesięcznych we frankach szwajcarskich zmiennej po upływie każdego 6-miesięcznego okresu, powiększonej o stałą w całym okresie kredytowania marżę w wysokości 1,55 punktów procentowych (§ 3 ust. 1 umowy kredytowej).

Stopa referencyjna z dnia 5 kwietnia 2009 r. i aktualna na dzień podpisania umowy przez bank wynosiła 0,66 % w stosunku rocznym, a zmienna roczna stopa procentowa w odniesieniu do kredytu, uwzględniająca marżę na ten dzień wynosiła 2,21 % w stosunku rocznym (§ 3 ust. 2 umowy kredytowej).

Okres obowiązywania stopy referencyjnej miał trwać 6 miesięcy od 5 dnia danego miesiąca, a wysokość tej stopy dla danego 6-miesięcznego okresu ustalana była na dwa dni robocze przed 5. dniem miesiąca rozpoczynającego 6-miesięczny okres stopy referencyjnej. Wysokość stopy dla pierwszego okresu stopy referencyjnej ustalana była na ostatni, występujący przed pierwszym uruchomieniem kredytu, 5. dzień miesiąca. W przypadku, gdy pierwsze uruchomienie kredytu przypadało na 5. dzień miesiąca, wysokość stopy referencyjnej ustalana była w tym dniu. Każdy kolejny okres stopy referencyjnej rozpoczynał się po zakończeniu poprzedniego okresu i trwał 6 miesięcy. W wypadku, gdy termin ustalenia stopy referencyjnej przypadał w dniu niebędącym dniem roboczym, wówczas ustalenie stopy referencyjnej następowało w dniu poprzedzającym dzień ustalenia wysokości stopy referencyjnej (§ 3 ust. 3 umowy kredytowej).

Zmiana stopy referencyjnej nie miała stanowić zmiany umowy i nie miała wymagać jej wypowiedzenia ani zawarcia z kredytobiorcami aneksu do umowy (§ 3 ust. 4 umowy kredytowej). Zmiana stopy referencyjnej wpływała na wysokość zmiennej stopy procentowej oraz na wysokość miesięcznej raty kredytu, jak i na wysokość kwoty przeznaczonej na comiesięczną spłatę zadłużenia z tytułu kredytu (§ 3 ust. 5 umowy kredytowej).

Rzeczywista roczna stopa oprocentowania w skali roku wynosiła 2,23 % i została obliczona zgodnie z ustawą o kredycie konsumenckim; mogła się ona różnić od podanej, gdyż jej wysokość zależała od faktycznej kwoty i okresu wykorzystania kredytu oraz od obowiązującego w całym okresie trwania umowy wysokości oprocentowania, jak i ponoszonych przez kredytobiorcę opłat i prowizji i innych kosztów związanych z umową (§ 3 ust. 9 umowy kredytowej).

Szacunkowy całkowity koszt kredytu udzielanego wynosił 282.301,22 zł, zaś do jego wyliczenia zostały przyjęte te same założenia co do wyliczenia rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania (§ 3 ust. 10 umowy kredytowej).

Łączna kwota wszystkich kosztów, opłat i prowizji, do zapłaty których zobowiązani byli kredytobiorcy, została określona na kwotę 26.455,00 zł (§ 3 ust. 11 umowy kredytowej).

Spłata należności z tytułu kredytu następowała z rachunku bankowego kredytobiorców oznaczonego w umowie poprzez obciążanie tego rachunku przez bank kwotami należności, w terminach płatności, a kredytobiorcy byli zobowiązani zapewnić na ww. rachunku bankowym wystarczającą kwotę środków do pokrycia wymagalnych należności banku z tytułu kredytu. W przypadku kredytu w złotych indeksowanego do waluty obcej spłata należności banku dokonywana była w złotych, a przeliczenie raty na złote następowało według kursu sprzedaży waluty, do której był indeksowany kredyt, obowiązującego w banku w dniu spłaty raty (§ 4 ust. 3 umowy kredytowej).

Zabezpieczenie kredytu stanowiły: 1) ustanowiona na nieruchomości hipoteka kaucyjna na pierwszym miejscu do kwoty 1.240.500,00 zł, dla zabezpieczenia spłaty kapitału kredytu, zapłaty odsetek od kapitału kredytu, opłat i prowizji oraz innych kwot należnych bankowi z tytułu umowy i innych kosztów z tytułu kredytu; 2) cesja na rzecz banku przysługującej kredytobiorcom wierzytelności z tytułu umowy ubezpieczenia nieruchomości od ognia i innych żywiołów (zdarzeń losowych), przy czym suma ubezpieczenia nie mogła być niższa niż 937.000,00 zł. (§ 6 ust. 1 pkt 1.1 i 1.2 umowy kredytowej).

W sprawach nieuregulowanych w umowie miały mieć zastosowanie postanowienia regulaminu, który stanowił integralną część umowy. Kredytobiorcy oświadczyli, że otrzymali, zapoznali się i akceptują treść i warunki regulaminu oraz że zobowiązują się przestrzegać jego postanowień, a także potwierdzili dotyczące ich zobowiązania, oświadczenia i zapewnienia w nim zawarte. W przypadku rozbieżności pomiędzy postanowieniami umowy a regulaminu pierwszeństwo miały mieć postanowienia umowy (§ 14 ust. 1 umowy, regulamin udzielania kredytów i pożyczek hipotecznych przez Bank (...) S.A. dla klientów indywidualnych – k. 289-292 akt).

Kredytobiorcy oświadczyli, że otrzymali m. in. wzorzec umowy przed jej podpisaniem. (§ 14 ust. 2 pkt 2.1 umowy kredytowej).

Zgodnie z definicjami zawartymi w § 2 regulaminu stanowiącego załącznik do umowy kredytowej:

- stopa referencyjna jest to stopa, od której zmienności zależy wysokość zmiennej stopy procentowej zgodnie z umową. Stopa referencyjna określana jako LIBOR jest to stopa procentowa, według której banki są gotowe udzielać pożyczek w walutach wymienialnych (np. we frankach szwajcarskich – CHF); indeks przy nazwie oznaczał okres, jakiego dotyczyła stopa, np. 6M – sześć miesięcy; stopa LIBOR ustalana była w dni robocze i publikowana na stronie (...) o nazwie (...) o godzinie 11.00 czasu (...);

- zmienna stopa procentowa to stopa, według której oprocentowany jest Kredyt / Pożyczka, będąca sumą stopy referencyjnej oraz wysokości marży banku;

- Tabela kursów walut dla Kredytów / Pożyczek Hipotecznych, Tabela to tabela kursów walut w banku zawierająca kursy kupna i sprzedaży walut obcych stosowanych dla Kredytów / Pożyczek; tabela mogła ulec zmianie w trakcie dnia roboczego, kolejne tabele w trakcie dnia były oznaczane datą, godziną, minutą ogłoszenia oraz kolejną literą alfabetu; tabela była publikowana na stronie internetowej banku i w oddziałach banku.

Zgodnie z § 5 ust. 1 i 2 regulaminu, kredyt oprocentowany był według zmiennej stopy procentowej z uwzględnieniem wysokości odsetek maksymalnych określonych zgodnie z powszechnie obowiązującymi przepisami prawa, które były naliczane codziennie od bieżącego salda zadłużenia. W świetle § 5 ust. 4 regulaminu, oprocentowanie kredytu ulegało zmianie w zależności od zmiany wysokości stopy referencyjnej lub wysokości marży. W myśl § 5 ust. 5 regulaminu, częstotliwość zmian wysokości stopy referencyjnej zależała od wartości indeksu przy nazwie stopy, o której mowa w umowie. Na podstawie § 5 ust. 6 regulaminu, bank mógł naliczać i pobierać opłaty i prowizje wskazane w umowie. W przypadku kredytu w kwotach indeksowanych do waluty obcej do przeliczania opłat i prowizji stosowano kurs sprzedaży zgodnie z Tabelą kursów walut dla Kredytów / Pożyczek obowiązującą w banku w momencie zapłaty należnej opłaty lub prowizji.

§ 8 ust. 2 regulaminu stanowił, że w przypadku kredytu udzielonego w walucie obcej kapitał, odsetki oraz inne zobowiązania z tytułu kredytu spłacane były w złotych jako równowartość kwoty podanej w walucie obcej przeliczonej według kursu zgodnego z Tabelą kursów walut obcych dla Kredytów / Pożyczek. Zgodnie z § 8 ust. 3 regulaminu, szczegółową informację o wysokości rat określał harmonogram przekazywany kredytobiorcy bezzwłocznie po wypłacie kredytu oraz po każdej zmianie stawki oprocentowania.

Kredyt został kredytobiorcom wypłacony jednorazowo w dniu 25 lutego 2009 r. w wysokości 281.666 ,74 CHF po kursie 2,9323 zł, tj. 825.931,39 zł ( zaświadczenie banku – k. 185-189 akt).

Przez cały okres kredytowania kredytobiorcy spłacali przedmiotowy kredyt w walucie polskiej, dokonując począwszy od dnia 5 marca 2009 r. do dnia 5 maja 2020 r. wpłat z tytułu kapitału w kwocie 370 628, 28 zł, z tytułu odsetek umownych w kwocie 130 250, 65 zł i odsetek karnych w kwocie 68, 86 zł (łącznie w kwocie 500.947,79 zł) (zaświadczenie banku – k. 185-189 akt).

Pismem z dnia 2 czerwca 2020 r. powodowie skierowali do banku przedsądowe wezwanie do zapłaty na ich rzecz kwoty 500.947,78 zł jako pobranej od nich nienależnie przez bank, powołując się na nieważność przedmiotowej umowy kredytowej oraz wynikający z tego obowiązek zwrotu świadczeń, jakie strony wzajemnie sobie świadczyły, ewentualnie zwrotu kwoty 97.523,95 zł tytułem nienależnie pobranych rat spłaty kredytu w zawyżonej wysokości w związku z tym, że umowa kredytowa zawiera nieuczciwe postanowienia umowne bezskuteczne wobec powodów. Ww. pismo stanowiące reklamację powodów zostało doręczone pozwanemu bankowi w dniu 4 czerwca 2020 r., niemniej jednak pozwany bank odmówił uwzględnienia żądań Kredytobiorców (przesądowe wezwanie do zapłaty z dnia 02 czerwca 2020 r. wraz z potwierdzeniem nadania i doręczenia – k. 76-83 akt).

Pozwany z dniem 15 listopada 2013 r. zmienił swoją firmę, pod którą występuje w obrocie gospodarczym, z Bank (...) S.A. na (...) Bank (...) S.A. (odpis z KRS – k. ).

Powodowie są świadomi skutków stwierdzenia nieważności umowy, w tym tego, że przez bank są wysuwane roszczenia z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia, w tym o tzw. wynagrodzenie za korzystanie z kapitału oraz podnoszone zarzuty potrącenia i zatrzymania (pisemne oświadczenia powodów – k. 511-511v, 520-520v akt, zeznania powodów – protokół z rozprawy w dniu 15 marca 2022 r., adnotacje w protokole pisemnym zeznań powoda G. F. – k. 525-526 akt, adnotacje w protokole pisemnym zeznań powódki M. K. – k. 526 akt).

Sąd ustalił powyższy stan faktyczny na podstawie powołanych wyżej dowodów, które obdarzył atrybutem wiary.

Jako wiarygodne Sąd ocenił dowody z dokumentów prywatnych, których prawdziwość oraz autentyczność nie była kwestionowana przez strony. Sąd oparł się ponadto na dokumentach złożonych w kserokopiach, gdyż nie kwestionowała ich żadna ze stron niniejszego postępowania, a zatem zbędne było żądanie dołączenia ich w formie oryginału.

Jako nieistotne dla ustalenia okoliczności zawarcia umowy kredytu Sąd ocenił zeznania świadka P. D. (k. 473-476 akt), który nie pamiętał okoliczności zawierania przez powodów spornej umowy kredytowej.

Nic nie wniosły do sprawy zeznania świadka K. K. ( k. 466 – 467 akt), która w dacie zawarcia spornej Umowy kredytu pracowała w Banku na stanowisku analityka, nie miała kontaktu z klientami, a jedynie zajmowała się podejmowaniem decyzji kredytowych. Analiza zeznań świadka była podstawą konstatacji, że świadek nie miała wiedzy na temat przebiegu procesu zawierania umowy z powodami.

Na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2 k.p.c. Sąd pominął dowód z przesłuchania świadków M. I. i J. D., albowiem okoliczności wskazane we wniosku dowodowym nie dotyczyły kwestii związanych z procedurą zawarcia umowy i dopełnieniem przez pozwanego obowiązków informacyjnych, jak również możliwości negocjowania postanowień umowy, a zakresem swym obejmowały fakty związane z wykonywaniem umowy, w tym procedurą ustalania kursów walut w pozwanym Banku.

Ustalając stan faktyczny w niniejszej sprawie, Sąd oparł się na zeznaniach złożonych przez powodów - G. F. (protokół z rozprawy z dnia 15 marca 2022 r. – k. 527 akt; adnotacje w protokole pisemnym - k. 525-526 akt) i M. K. (protokół z rozprawy 15 marca 2022 r. – k. 527 akt; adnotacje w protokole pisemnym - k. 526 akt). Nie ulega wątpliwości, że przesłuchanie stron jest dowodem wyłącznie posiłkowym, tym niemniej w niektórych wypadkach może się on okazać dowodem wręcz kluczowym dla odtworzenia istotnych z punktu widzenia rozstrzygnięcia okoliczności. Należy przy tym podkreślić, iż zeznania strony powodowej były w ocenie Sądu logiczne i spójne, a także korespondujące z pozostałym materiałem dowodowym zebranym w sprawie. W związku z tym Sąd przyznał wiarygodność twierdzeniom podniesionym przez powodów, w szczególności w zakresie, w jakim powodowie przedstawili procedurę zawierania spornej umowy, w tym otrzymany przez nich od pracowników banku zakres informacji. Wiarygodne były również wyjaśnienia powodów odnoszące się do celu, na który zostały przeznaczone środki pochodzące z kredytu, jak również wskazania na brak możliwości spłaty rat kredytu bezpośrednio w CHF.

Za nieistotną dla rozstrzygnięcia Sąd uznał również opinię biegłych z uwagi na ocenę prawną zawartej umowy kredytowej, która w dalszej części zważeń została uznana za nieważną. Tym samym, Sąd stanął na stanowisku, że nie było w tym zakresie potrzeby odwoływania się do wiedzy fachowej ( protokół z rozprawy z dnia 15.03.2022 r. – k. 524 akt).

Jako niemające znaczenia dla ustalenia stanu faktycznego, a stanowiące poparcie argumentacji prawnej stron Sąd ocenił przedłożone przez strony wydruki dokumentów niepowołanych w treści uzasadnienia. Dowody te, składane przez obie strony, nic nie wnosiły do okoliczności faktycznych wyznaczonych przez wykładnię przepisów mających zastosowanie do oceny spornej umowy, przy czym – przedłożone analizy, ekspertyzy, wydruki wypowiedzi doktrynalnych oraz opinie Sąd potraktował jako rozwinięcie argumentacji prawnej.

Sąd zważył, co następuje:

Sąd uwzględnił główne żądanie pozwu o ustalenie nieważności Umowy kredytu i zapłatę, oddalając częściowo żądanie odsetkowe. Z tego też względu Sąd nie dokonywał analizy żądania ewentualnego, choć ocenie została poddana kwestia abuzywności klauzul przeliczeniowych.

Dokonując merytorycznej oceny żądania ustalenia nieważności umowy Sąd w pierwszej kolejności zbadał, czy strona powodowa posiada interes prawny w jego formułowaniu (art. 189 k.p.c.).

W piśmiennictwie i przede wszystkim w orzecznictwie utrwalił się pogląd, zgodnie z którym interes prawny rozumieć należy jako obiektywnie występującą potrzebę ochrony sfery prawnej powoda, którego prawa zostały lub mogą zostać zagrożone, bądź też co do istnienia lub treści których występuje stan niepewności. Ocena interesu prawnego wymaga zindywidualizowanych, elastycznych kryteriów, uwzględniających celowościowe podstawy powództwa z art. 189 k.p.c. Jedną z przesłanek badanych przy rozważaniu celowości wykorzystania powództwa o ustalenie jest znaczenie, jakie wyrok ustalający wywarłby na sytuację prawną powoda. O występowaniu interesu prawnego świadczy możliwość stanowczego zakończenia na tej drodze sporu, natomiast przeciwko jego istnieniu - możliwość uzyskania pełniejszej ochrony praw powoda w drodze innego powództwa ( zob. m.in. wyrok SN z 15 października 2002 r. II CKN 833/00, Lex nr 483288; wyrok SN z 30 listopada 2005 r. III CK 277/05, Lex nr 346213; wyrok SN z 02 lutego 2006 r. II CK 395/05, Lex nr 192028; wyrok SN z 29 marca 2012 r., I CSK 325/11, Lex nr 1171285; wyrok SN z 05 września 2012 r., IV CSK 589/11, Lex nr 1232242). Innymi słowy interes prawny zachodzi, jeżeli sam skutek, jaki wywoła uprawomocnienie się wyroku ustalającego, zapewni stronie powodowej ochronę jej prawnie chronionych interesów, czyli definitywnie zakończy spór istniejący lub prewencyjnie zapobiegnie powstaniu takiego sporu w przyszłości. Postępowanie cywilne oparte jest bowiem na założeniu, że realizacja praw na drodze sądowej powinna być celowa i możliwie prosta, udzielana bez mnożenia postępowań. Założenie to realizuje wymaganie wykazania interesu prawnego w wypadku żądania ustalenia istnienia (nieistnienia) stosunku prawnego lub prawa i przyjęcie jako zasady, że możliwość uzyskania skuteczniejszej ochrony w drodze innego powództwa podważa interes prawny w żądaniu ustalenia. Istnienie interesu prawnego zawsze, gdy istnieje niepewność stanu prawnego lub gdy stronie nie stoi otworem droga procesu o świadczenie, a strona przeciwna kwestionuje jej prawo lub stosunek prawny ( por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 25 września 2013r., I ACa 773/13, Lex nr 1392106).

Przepis art. 365 § 1 k.p.c., z którego wynika moc wiążąca prawomocnego orzeczenia w stosunku do sądu i stron, nie reguluje wprost przedmiotowych granic mocy wiążącej orzeczenia, co wywołuje wątpliwości co do zakresu tego związania, który w istocie stanowi argument prawny przemawiający za uznaniem, iż powodowi przysługuje interes prawny w żądaniu stwierdzenia nieważności umowy. Powołany przepis wyznaczając granice mocy wiążącej orzeczenia nie abstrahuje od tego, że orzeczenie dotyczy konkretnego przedmiotu procesu, którym jest określone świadczenie, jakie ma spełnić pozwany na rzecz powodów. Sentencją wyroku objęte jest rozstrzygnięcie o żądaniach stron (art. 325 k.p.c.), którego faktyczne i prawne podstawy zawiera uzasadnienie (art. 328 § 2 k.p.c.). Z mocy wiążącej wyroku o świadczenie korzysta jedynie rozstrzygnięcie, nie rozciąga się ona na kwestie pozostające poza sentencją, w tym ustalenia i oceny dotyczące stosunku prawnego stanowiącego podstawę żądania, o którym orzeczono. Moc wiążąca w zakresie ustanowionym w art. 365 k.p.c. odnosi się tylko do „skutku prawnego”, który stanowił przedmiot orzekania i nie oznacza związania sądu (i stron) ustaleniami zawartymi w uzasadnieniu orzeczenia.

Takie wąskie ujęcie zakresu mocy wiążącej prawomocnego wyroku przeważa w piśmiennictwie i dominuje w orzecznictwie. Stanowisko to można ująć syntetycznie w tezie, że wynikająca z art. 365 § 1 k.p.c. moc wiążąca wyroku dotyczy związania sentencją, a nie uzasadnieniem wyroku sądu, czyli przesłankami faktycznymi i prawnymi przyjętymi za jego podstawę, gdyż zakresem prawomocności materialnej jest objęty tylko ostateczny wynik rozstrzygnięcia a nie jego przesłanki ( por. orzeczenia SN: z 13 stycznia 2000 r. II CKN 655/98, Lex nr 51062; z 23 maja 2002 r. IV CKN 1073/00, LEX nr 55501; z 08 czerwca 2005 r. V CK 702/04, Lex nr 402284; z 03 października 2012 r. II CSK 312/12, Lex nr 1250563). Jednostkowe orzeczenia, w których przyjęto szerszy zakres związania pozostają na uboczu głównego, dominującego nurtu orzecznictwa ( zob. m.in. wyrok SN z 19 października 2012 r. V CSK 485/11, Lex nr 1243099). Powyższe potwierdza również stanowisko wyrażone w uchwale Sądu Najwyższego z 8 listopada 2019 r. ( sygn. akt III CZP 27/19), w której uznano, iż nawet „ Wykładnia umowy, na podstawie której powód dochodził wynagrodzenia za świadczenie usług, nie jest objęta mocą wiążącą wyroku (art. 365 § 1 k.p.c.) w sprawie o inną część przewidzianego tą umową wynagrodzenia za świadczenie usług”.

W tym stanie rzeczy, fakt niepewności stanu prawnego powodujący potrzebę uzyskania ochrony prawnej w niniejszej sprawie uznać należy za niebudzący wątpliwości oraz obiektywny dla żądania ustalenia nieważności umowy. Strona powodowa zgłaszając zarzuty dotyczące zasadności wykonywania spornego stosunku prawnego, w istocie wykazała, że rozstrzygnięcie w niniejszej sprawie będzie rzutować na dalsze prawa i obowiązki stron. Wydane rozstrzygnięcie stanowić będzie definitywną odpowiedź na pytanie, czy strony są obowiązane do wykonywania Umowy w dotychczasowy sposób. W wypadku zarzutu abuzywności wskazywanych klauzul powstaje uzasadniona obiektywnie wątpliwość, czy strony są związane pozostałymi postanowieniami Umowy i czy Umowa dalej powinna być wykonywana, a jeśli tak, to w jaki sposób. Merytoryczne rozpoznanie żądań powodów zgłoszonych w niniejszym postępowaniu zakończy definitywnie powstały między stronami spór co najmniej w tym sensie, iż rozstrzygnie o tym, czy powodowie na podstawie przedmiotowej Umowy są zobowiązani do określonych świadczeń pieniężnych na rzecz pozwanego przez kolejne lata, do końca okresu obowiązywania Umowy. Strona powodowa posiada interes prawny w wytoczeniu powództwa o ustalenie, gdyż z tego stosunku wynikają jeszcze inne, dalej idące skutki, których dochodzenie w drodze powództwa o świadczenie nie jest jeszcze aktualne. Dodatkowo – wobec zgłoszonego przez pozwanego wobec powodów żądania zwrotu kapitału kredytu i roszczeń z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia – tzw. bezumownego korzystania z kapitału kredytu wyjaśnieniu podlegać będzie podstawa dochodzenia ewentualnych dalszych roszczeń.

Oceniając zasadność żądań strony powodowej Sąd ocenił najdalej idące roszczenie zapłaty kwot uiszczonych przez nich, wobec zgłoszonych zarzutów nieważności umowy kredytowej.

Analizując tę kwestię Sąd miał na uwadze to, że sporna Umowa kredytowa została zawarta pomiędzy Bankiem (profesjonalistą) a powodami, którym bezsprzecznie przysługiwał status konsumenta. W myśl art. 22 1 k.c. za konsumenta uważa się osobę fizyczną dokonującą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową. Powodowie zawarli przedmiotową Umowę będąc osobami fizycznymi, na cele niezwiązane z działalnością gospodarczą czy zawodową. Jak wynika z wniosku kredytowego, Umowy kredytowej, jak również zeznań powodów, w chwili ubiegania się o kredyt nie prowadzili oni działalności gospodarczej, a zakupiona za środki z refinansowanego kredytu nieruchomość nie była wykorzystywana na cel związany z prowadzeniem działalności gospodarczej.

Nieważność umowy, w świetle art. 58 § 1 i 2 k.c., zachodzi wówczas, gdy nie respektuje ona zakazu ustawowego oraz gdy nie zawiera treści lub innych elementów objętych nakazem wynikającym z normy prawnej. Przez czynność prawną mającą na celu obejście ustawy należy natomiast rozumieć czynność wprawdzie nieobjętą zakazem ustawowym, ale przedsięwziętą w celu osiągnięcia skutku zakazanego przez ustawodawcę. Czynność mająca na celu obejście ustawy zawiera pozór zgodności z ustawą, ponieważ jej treść nie zawiera elementów wprost sprzecznych z ustawą, ale skutki, które wywołuje i które objęte są zamiarem stron naruszają zakazy lub nakazy ustawowe ( zob. wyrok SN z 23 lutego 2006 r., II CSK 101/05, LEX nr 180197).

Ważność Umowy kredytu Sąd ocenił w pierwszym rzędzie na gruncie przepisów ustawy Prawo bankowe obowiązujących w dacie jej zawarcia tj. z dnia 29 grudnia 2008 r., mając na uwadze to, że powodowie formułowali dochodzone roszczenia odnosząc się do chwili zawarcia tej czynności prawnej. W tym zakresie ocena podnoszonych przez powodów zarzutów nie mogła uwzględniać normy z art. 69 prawa bankowego nadanego ustawą z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy - Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw. Przedmiotowa zmiana jak wynika z art. 4 ustawy nowelizującej, w przypadku kredytów lub pożyczek pieniężnych zaciągniętych przez kredytobiorcę lub pożyczkobiorcę przed dniem wejścia w życie ustawy nowelizującej ma zastosowanie art. 69 ust. 2 pkt 4a oraz art. 75b ustawy prawo bankowe, w stosunku do tych kredytów lub pożyczek pieniężnych, które nie zostały całkowicie spłacone - do tej części kredytu lub pożyczki, która pozostała do spłacenia.

Zgodnie z art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe,
w brzmieniu obowiązującym w dacie zawarcia spornej umowy pomiędzy powodami
a poprzednikiem prawnym pozwanego Banku, przez umowę kredytu bankowego bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. W myśl art. 69 ust. 2 Prawa bankowego, umowa kredytu powinna być zawarta na piśmie i określać w szczególności: 1) strony umowy, 2) kwotę i walutę kredytu, 3) cel, na który kredyt został udzielony, 4) zasady i termin spłaty kredytu, 5) wysokość oprocentowania kredytu i warunki jego zmiany, 6) sposób zabezpieczenia spłaty kredytu, 7) zakres uprawnień banku związanych z kontrolą wykorzystania i spłaty kredytu, 8) terminy i sposób postawienia do dyspozycji kredytobiorcy środków pieniężnych, 9) wysokość prowizji, jeżeli umowa ją przewiduje, 10) warunki dokonywania zmian i rozwiązania umowy.

Z treści spornej Umowy Kredytowej wynika, że strony zawarły umowę o kredyt indeksowany. Z § 1 ust. 1 w zw. z § 1 ust. 2 pkt 2.1 Umowy Kredytowej wynika, iż Bank udzielił kredytobiorcom kredytu w wysokości 827.000,00 zł indeksowanego do waluty obcej CHF na warunkach określonych w umowie kredytowej oraz regulaminie udzielania kredytów i pożyczek hipotecznych przez Bank (...) S.A. dla klientów indywidualnych ( k. 72 akt).

W ocenie Sądu nie budziła wątpliwości, w stanie prawnym obowiązującym w dacie zawierania przedmiotowej umowy kredytu, dopuszczalność konstruowania umów kredytu indeksowanego (waloryzowanego) do waluty obcej. Takie stanowisko wyraził Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 22 stycznia 2016 r. (I CSK 1049/14, OSNC z 2016 r nr 11 poz. 134), w którym wskazano, że w kredycie indeksowanym „Bank wydaje kredytobiorcy określoną sumę kredytową w złotych, przy czym jej wysokość jest określana (indeksowana) według kursu danej waluty (np. euro) w dniu wydania (indeksowanie do waluty obcej po cenie kupna). Ustalenie takie następuje też w celu określenia wysokości rat kredytowych, do których kredytobiorca będzie zobowiązany w okresie trwania stosunku kredytowego. W dniu płatności konkretnych rat taka rata jest przeliczana zgodnie z umową na złote stosownie do kursu danej waluty, tj. po kursie jej sprzedaży kontrahentowi banku. (…) Tak ujęta umowa kredytu indeksowanego mieści się oczywiście w konstrukcji ogólnej umowy kredytu bankowego i stanowi jej możliwy wariant (art. 353 1 k.c. w związku z art. 69 Prawa bankowego) (…). Kredytobiorca zwraca kredytodawcy wykorzystaną sumę kredytu, przy czym w związku z kursem waluty obcej suma ta może być wyższa odpowiednio do relacji do waluty obcej, gdyż suma wykorzystana w dniu wykonywania umowy kredytu hipotecznego może mieć inną wartość rynkową w wyniku indeksacji walutowej” ( por. również wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 marca 2015 r. IV CSK 362/14, Biuletyn SN z 2015 r., nr 5). Legalność i dopuszczalność umowy kredytu indeksowanego potwierdził również ustawodawca w art. 4 powołanej wyżej ustawy z dnia 29 lipca 2011 r. nowelizującej Prawo bankowe, zgodnie z którym, w przypadku kredytów lub pożyczek pieniężnych zaciągniętych przez kredytobiorcę lub pożyczkobiorcę przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy ma zastosowanie art. 69 ust. 2 pkt 4a oraz art. 75b Prawa bankowego, w stosunku do tych kredytów lub pożyczek pieniężnych, które nie zostały całkowicie spłacone - do tej części kredytu lub pożyczki, która pozostała do spłacenia. W tym zakresie bank dokonuje bezpłatnie stosownej zmiany umowy kredytowej lub umowy pożyczki. Skoro przepis ten wprost potwierdza stosowanie przepisów dodanych ustawą nowelizującą do umów zawartych wcześniej, to nie sposób jest uznać, że brak jest podstaw do jego zastosowania, gdyż wcześniej zawarte umowy kredytu indeksowanego czy denominowanego są nieważne.

W tej sytuacji stwierdzić należy, że wprowadzenie do umowy kredytu bankowego postanowień dotyczących indeksacji kwoty kredytu mieści się w granicach swobody umów
i nie stanowi naruszenia art. 69 ustawy Prawo bankowe. Umowa kredytu zawarta pomiędzy stronami z formalnego punktu widzenia zawiera wszystkie elementy przedmiotowo - istotne. W art. 69 ust. 2 Prawa bankowego wskazano, jakie niezbędne (obligatoryjne) postanowienia powinny być ujawnione w umowie kredytu bankowego. Do elementów tych należy zaliczyć te, które zostały objęte treścią art. 69 ust. 1 Prawa bankowego, obejmujące zobowiązanie banku do wydania kredytobiorcy określonej sumy pieniężnej oraz zobowiązanie kredytobiorcy do zwrotu wykorzystanej sumy kredytu i zapłacenia odsetek kapitałowych ( vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14, OSNC z 2016 r. nr 11 poz. 134).

W Umowie kredytowej strony przewidziały, że kredyt jest indeksowany kursem waluty obcej, a udzielony w walucie polskiej, przy czym dla celów ustalenia równowartości kwoty kredytu w złotych polskich miała zostać zastosowana klauzula przeliczeniowa, stanowiącą następnie podstawę ustalania wysokości rat kapitałowo-odsetkowych. Wysokość kolejnych rat kapitałowo-odsetkowych również była określana w walucie polskiej oraz ich spłata dokonywana miała być w walucie polskiej, po przeliczeniu według kursu wymiany walut na dzień spłaty. W § 1 ust. 1 wskazane zostało, że Bank udzielił kredytobiorcom kredytu w wysokości 827.000,00 zł indeksowanego do waluty obcej CHF na warunkach określonych w umowie kredytowej oraz regulaminie udzielania kredytów i pożyczek hipotecznych przez Bank (...) S.A. dla klientów indywidualnych, przy czym zgodnie z § 1 ust. 2 pkt 2.1 umowy kredytowej wypłata kredytu miała nastąpić w złotych polskich według kursu kupna obowiązującego w banku w momencie uruchomienia kredytu lub w momencie uruchomienia poszczególnych transz kredytu, zgodnie z Tabelą kursów walut dla Kredytów / Pożyczek publikowaną na stronie internetowej banku lub dostępną w oddziałach banku. Zgodnie zaś z § 4 ust. 3 umowy kredytowej, w przypadku kredytu w złotych indeksowanego do waluty obcej spłata należności banku dokonywana była w złotych, a przeliczenie raty na złote następowało według kursu sprzedaży waluty, do której był indeksowany kredyt, obowiązującego w banku w dniu spłaty raty. Zabezpieczenie kredytu stanowiła m. in. ustanowiona na nieruchomości hipoteka kaucyjna na pierwszym miejscu do kwoty 1.240.500,00 zł (§ 6 ust. 1 pkt 1.1 i 1.2 umowy kredytowej). Całkowity koszt kredytu został ustalony również w walucie polskiej (§ 3 ust. 10 umowy kredytowej).

Analiza powyższych postanowień wynika, że zawarta przez strony czynność prawna stanowi umowę kredytu złotowego indeksowanego do waluty obcej. W takim wypadku Bank wydaje kredytobiorcy określoną sumę kredytową w złotych, przy czym jej wysokość jest określana (indeksowana według kursu danej waluty w dniu wydania, po cenie kupna CHF). Ustalenie takie następuje też w celu określenia wysokości rat kredytowych, do których kredytobiorca będzie zobowiązany w okresie trwania stosunku kredytowego. W dniu płatności konkretnych rat są one przeliczane zgodnie z umową na złote stosownie do kursu danej waluty, tj. po kursie jej sprzedaży kontrahentowi banku.

Wątpliwości budzi w świetle treści przepisu art. 69 ust. 2 Prawa bankowego postanowienie § 1 ust. 2 pkt 2.1 oraz § 4 ust. 3 zd. 3 Umowy kredytowej. W powołanych klauzulach umownych strony nie określały wprost wysokości kwoty zobowiązania Kredytobiorcy do wypłaty kredytu, jak również świadczenia Kredytobiorców do spłaty, a jedynie określały sposób jej ustalenia w odniesieniu do kwoty wyrażonej w walucie obcej. O ile takie rozwiązanie nie jest niedopuszczalne, to przyczyną wadliwości umowy, prowadzącej do jej nieważności, był narzucony przez bank sposób ustalania wysokości kwoty kredytu. Jej ustalenie wiązało się z koniecznością odwołania się do kursów walut ustalanych przez bank w tabeli kursów. Tymczasem ani umowa, ani inne wzorce umowne stanowiące podstawę ustalenia treści łączącego strony stosunku prawnego, nie określały zasad, które odnosiłyby się do obiektywnego miernika wartości. Wymaganie dokładnego określenia w umowie kwoty kredytu mieści się w szerszym kontekście prawa zobowiązań, które wymaga dla powstania zobowiązania dokładnego oznaczenia świadczenia ( vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 1 kwietnia 2011 r., III CSK 206/10, OSNC - Zb. dodatkowy 2012 nr B, poz. 25, str. 8). Jak wskazuje W. Borysiak (w; Komentarz do art. 353, K. Osajda (red.), Tom III A. Kodeks cywilny. Komentarz. Zobowiązania. Część ogólna, Warszawa 2017), Świadczenie w łączącym strony stosunku zobowiązaniowym powinno być oznaczone w chwili zawarcia umowy lub nadawać się do oznaczenia w okresie późniejszym. Tym niemniej kryteria, według których nastąpić ma ustalenie świadczenia, powinny być oznaczone już w chwili powstania danego stosunku zobowiązaniowego. […] W doktrynie wskazuje się, że pozostawienie jednej ze stron oznaczenia świadczenia jest dopuszczalne, jeżeli ma ona tego dokonać w sposób obiektywny (…). Gdyby bowiem oznaczenie świadczenia pozostawione zostało jednej ze stron, bez jakichkolwiek ograniczeń w tym zakresie, takie postanowienie umowne – jako sprzeczne z art. 353 1 kc – byłoby nieważne, co pociągałoby zazwyczaj za sobą nieważność całego zobowiązania (…).

W obowiązującej na gruncie prawa polskiego konstrukcji zobowiązania umownego jako stosunku prawnego pomiędzy formalnie równorzędnymi podmiotami nie ma miejsca na przyznanie jednej ze stron zobowiązania możliwości jednostronnego, władczego oddziaływania na pozycję drugiej strony, a w szczególności na wysokość świadczenia albo kształt zobowiązania jednej ze stron. O ile bowiem nie sposób jest nie uznać, że podpisana przez strony Umowa kredytu pod względem formalnym spełniała wszystkie ustawowe wymogi wynikające z treści art. 69 ust. 1 i 2 ustawy Prawo bankowe, w szczególności z art. 69 ust. 2 pkt 2 i 4 Prawa bankowego, to zależność pomiędzy określonością świadczenia a dyskrecjonalnymi decyzjami silniejszej strony Umowy kredytu, co do wysokości zobowiązania Kredytodawcy, jak i wysokości świadczenia drugiej strony należy uznać za sprzeczną z naturą stosunku cywilnoprawnego, co będzie przedmiotem dalszych analiz. Wskazać jedynie w tym miejscu należy, że w analizowanej Umowie strony poprzez odwołanie do tabeli kursowej Banku określiły w umowie kredytu kwotę kredytu, walutę kredytu, jego przeznaczenie, okres kredytowania, terminy i zasady jego zwrotu przez powodów przy zastosowaniu klauzuli denominacyjnej, a także oprocentowanie kredytu i opłaty oraz prowizje związane z jego udzieleniem.

W kontekście przeprowadzonej analizy dopuszczalności zawarcia umowy kredytu indeksowanego i jej charakteru brak jest podstaw do uznania, że o nieważności umowy świadczyło właśnie zastrzeżenie spłaty kwoty wyrażonej w innej walucie niż waluta kredytu. Jak już wskazano powyżej strony umowy kredytowej, korzystając z zasady swobody umów (art. 353 1 k.c.), mogły poczynić dodatkowe zastrzeżenia, co do sposobu spełnienia świadczenia wyrażonego w walucie polskiej. Wymóg zawarcia takiego dodatkowego porozumienia wynikał właśnie z faktu, że zobowiązanie wyrażone w walucie polskiej, takie pozostaje, niezależnie od faktycznego sposobu jego wykonania. Treść art. 69 Prawa bankowego w dacie podpisania Umowy kredytu nie zawierała i w dalszym ciągu nie zawiera bowiem bezwzględnie obowiązującej normy prawnej, z której wynikałaby konieczność wyrażenia w umowie, iż waluta, w której udzielono kredyt bankowy, powinna być tożsama z walutą wypłaty i spłaty kredytu. Istota kredytu indeksowanego wiąże się bowiem z obowiązkiem zwrotu przez Kredytobiorcę wykorzystanej sumy kredytu, przy czym w związku z kursem waluty obcej suma ta może być wyższa bądź niższa odpowiednio do relacji do waluty obcej, gdyż suma wykorzystana w dniu wykonywania umowy kredytu może mieć inną wartość rynkową w wyniku denominacji walutowej ( zob. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14, Lex nr 2008735).

Nie sposób jest przyjąć, że do zmiany charakteru umowy doszło na skutek wejścia w życie ustawy antyspreadowej. Przedmiotowa regulacja ustawowa nie spowodowała nowacji spornego zobowiązania (art. 506 k.c.), która konwalidowałaby niejasne postanowienia umowne w zakresie indeksacji, a wyeliminowała spread walutowy, zarówno przy ustalaniu salda kredytu, jak również w zakresie wniesionych już rat.

Strona powodowa wskazując na nieważność Umowy kredytowej odnosiła się również do nieuzasadnionej nierównowagi stron wobec zastrzeżenia w niej prawa dla Banku do jednostronnego ustalenia wysokości zobowiązania kredytowego powodów oraz wysokości rat kredytowych z tytułu obowiązku zwrotu wykorzystanego kredytu, za pomocą klauzuli waloryzacyjnej, co pozostaje w sprzeczności z naturą umowy kredytu i naturą stosunku zobowiązaniowego.

Zgodnie z przepisem art. 353 1 k.c. strony zawierające umowę mogą określić stosunek prawny według swojego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze stosunku), ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Zasadniczym elementem każdego zobowiązania umownego jest możliwość obiektywnego i dostatecznie dokładnego określenia świadczenia. Przy określeniu świadczenia możliwe jest odwołanie się do konkretnych podstaw jego ustalenia, możliwe jest również odwołanie się w tym zakresie do woli osoby trzeciej. Jednakże w każdym wypadku umowa będzie sprzeczna z naturą zobowiązania jako takiego, jeśli określenie świadczenia zostanie pozostawione woli wyłącznie jednej ze stron.

W doktrynie przyjmuje się, że pojęcie natury stosunku umownego w zerszym znaczeniu rozumiane jest jako nakaz respektowania podstawowych cech obligacyjnego stosunku prawnego, a więc tych jego elementów, których brak może prowadzić do podważenia sensu (istoty) nawiązywanej więzi prawnej. Wywieść się on daje bądź wprost z samego charakteru stosunków obligacyjnych jako takich, bądź też z charakteru przypisywanego określonej kategorii tych stosunków. Judykatura, począwszy od daty powzięcia uchwały Sądu Najwyższego składu siedmiu sędziów z 22 maja 1991 r. ( sygn. akt III CZP 15/91, OSNCP 1992, Nr 1, poz. 1) za sprzeczne z naturą umowy gospodarczej uznaje pozostawienie w ręku jednej tylko strony możliwości dowolnej zmiany jej warunków. Klauzula umowna dopuszczająca dokonywanie jednostronnej zmiany, w dowolnym czasie, takich warunków narusza zasady słuszności kontraktowej. W literaturze podejmowane są próby klasyfikacji naruszeń natury ogólnej zobowiązania, wyodrębniające różnorodne sfery tych naruszeń, m.in. podstawy określenia świadczenia, rodzaje świadczenia, względny charakter zobowiązania, zakres odpowiedzialności dłużnika ( por. R. Trzaskowski, Właściwość (natura) zobowiązaniowego stosunku, s. 349 i n.). Przy szerszym ujęciu natury stosunku nawiązuje się również do istotnych cech pewnej określonej kategorii tych stosunków, np. zastrzeżenie nierozwiązywalności stosunku obligacyjnego o charakterze ciągłym. Za uzasadnione przyjmuje się również odwołanie do natury obrotu profesjonalnego i konsumenckiego.

Do natury Umowy kredytu hipotecznego zgodnie z art. 69 ust. 1 i 2 ustawy Prawo bankowe bezspornie należy oznaczenie w sposób pewny zobowiązania stron, w tym kredytobiorcy, które ten zgodnie z celem umowy jest zobowiązany zwrócić. Do istotnych cech przedmiotowego stosunku należy bowiem oddanie do dysponowania określoną ilością środków pieniężnych, które podlegają zwrotowi na rzecz banku na zasadach określonych w umowie. Tym samym nie ulega wątpliwości, iż oznaczenie świadczeń spoczywających na kredytobiorcy powinno nastąpić (o ile nie jest to kwota nominalna) przez odwołanie się do konkretnych podstaw, w tym również do woli osoby trzeciej. Jednakże w każdym wypadku, jak już wskazano powyżej, określenie tegoż świadczenia nie może być pozostawione woli wyłącznie jednej ze stron (realizowanej w toku wykonania umowy). Taka bowiem umowa będzie sprzeczna z naturą zobowiązania, jako takiego ( tak m.in. A. Pyrzyńska, w; Prawo zobowiązań – część ogólna, tom 5, pod redakcją prof. dr hab. Ewy Łętowskiej, str. 205; zob. także uchwalę Sądu Najwyższego z dnia 22 maja 1991 r. w sprawie III CZP 15/91, Legalis nr 27340 oraz uchwałę Sądu Najwyższego z 6 marca 1992 r. w sprawie III CZP 141/91, Legalis nr 27616, uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 19 maja 1992 r. w sprawie III CZP 50/92, Legalis nr 27697).

W sprawie niniejszej § 1 ust. 2 pkt 2.1 Umowy kredytu stanowił, że kredyt jest udzielony w walucie polskiej, przy ustaleniu zakresu obowiązku zwrotu świadczenia przez kredytobiorców za pomocą klauzul indeksacyjnych. W tożsamy sposób określono zakres obowiązku zwrotu w § 4 ust. 3 zd. 3 Umowy. Niezależnie od tego, w jaki sposób ten zapis został zastosowany w dacie jego uruchomienia, czyli jaki kurs CHF w stosunku do złotego był zastosowany na tym etapie realizacji tej umowy, dostrzec należało, że ani w Umowie, ani też w uzupełniającym ją Regulaminie nie zostało w ogóle podane znaczenie formuły „kursu kupna” czy „kursu sprzedaży” oraz sposób ich ustalania przez bank.

Przy ocenie zgodności z prawem powyższych postanowień umownych zwrócić należy uwagę, że nie odwołują się one do ustalanego w sposób obiektywny kursu CHF, do obiektywnych wskaźników, na które żadna ze stron nie ma wpływu, lecz pozwalają
w rzeczywistości bankowi kształtować ten kurs w sposób dowolny, wedle swego uznania. Na mocy powyższych postanowień bank może jednostronnie, a przy tym w sposób wiążący, modyfikować wskaźnik, według którego obliczana jest wysokość kapitału kredytu (wypłaconej kwoty kredytu) i kształtowania świadczeń kredytobiorcy (rat kredytowych i innych należności banku). Indeksacja kredytu udzielonego na podstawie umowy o kredyt hipoteczny odbywa się w oparciu o tabele kursowe sporządzane przez pozwanego, będące jego wewnętrznym dokumentem i to uprawnienie banku do określania wysokości kursu CHF na gruncie zawartej umowy nie doznaje żadnych formalnie określonych ograniczeń. Umowa nie precyzuje bowiem sposobu ustalania kursu wymiany walut wskazanego w Tabeli kursów walut obcych obowiązującej w Banku. W szczególności regulacje umowne nie przewidują wymogu, aby wysokość kursu ustalanego przez Bank pozostawała w określonej relacji do aktualnego kursu CHF ukształtowanego przez rynek walutowy lub np. kursu publikowanego przez Narodowy Bank Polski. Nie ma przy tym znaczenia, czy Bank ustalał kurs dowolnie, czy też w oparciu o kursy obowiązujące na rynku międzybankowym. Umowa nie przewiduje bowiem, że kursy mają być ustalane przez Bank na podstawie kursów obowiązujących na rynku międzybankowym, nie określa jaka ma być relacja kursu banku do kursów na rynku międzybankowym, ani czy jest to relacja stała w trakcie wykonywania umowy.

Przyznanie sobie przez pozwanego prawa do jednostronnego wyznaczania salda kredytu i regulowania wysokości rat kredytu indeksowanego kursem CHF poprzez wyznaczanie w tabelach kursowych kursów kupna i sprzedaży franka szwajcarskiego, przy pozbawieniu powodów jakiegokolwiek wpływu na to, wykracza poza zasadę swobody umów wyrażoną w art. 353 1 § 1 k.c., pozostając w sprzeczności z naturą stosunku zobowiązaniowego, który winien być oparty na zasadzie równości stron, bez przyznawania którejkolwiek z nich władczych kompetencji do kształtowania wysokości świadczeń, w tym przypadku zobowiązania powodów podlegającego spłacie, a następnie wysokości poszczególnych rat. Przywołane wyżej postanowienia umowy są sprzeczne z tym przepisem, a tym samym nieważne na podstawie art. 58 § 1 k.c.

Niezależnie od tego, wskazane postanowienia umowne należy uznać za sprzeczne
z zasadami współżycia społecznego. Skoro treść kwestionowanych postanowień umożliwia Bankowi jednostronne kształtowanie sytuacji kredytobiorcy w zakresie wysokości jego zobowiązań wobec banku, przez co naruszona zostaje równowaga pomiędzy stronami umowy, to zezwalające na to postanowienia umowne naruszają zasadę lojalności kontraktowej i są sprzeczne z dobrymi obyczajami. Zastrzeżenie przez Bank w umowie uprawnienia do dowolnego kształtowania wysokości zobowiązań kredytobiorcy, wobec braku ścisłych kryteriów ustalenia wysokości kursów waluty, do której indeksowana była kwota kredytu, przy braku przyznania drugiej stronie umowy instrumentów, które pozwoliłyby chociażby na późniejszą weryfikację prawidłowości ustalanych przez bank kursów, jest postępowaniem nieuczciwym, rażąco naruszającym równowagę stron umowy na korzyść kredytodawcy, który nie tylko może żądać spełnienia świadczenia w określonej przez siebie wysokości, ale też korzystać z szeregu postanowień o charakterze sankcji (m.in. podwyższone karne oprocentowanie, możliwość wypowiedzenia umowy), gdyby kredytobiorca takiego świadczenia nie spełniał. W tym mechanizmie należy więc dostrzec również sprzeczność w/w postanowień umownych z zasadami współżycia społecznego, co prowadzi do ich nieważności także na podstawie art. 58 § 2 k.c.

Nieważność omawianych postanowień skutkuje nieważnością całej Umowy kredytowej.

Zgodnie z art. 58 § 3 k.c., jeżeli nieważnością jest dotknięta tylko część czynności prawnej, czynność pozostaje w mocy co do pozostałych części, chyba że z okoliczności wynika, iż bez postanowień dotkniętych nieważnością czynność nie zostałaby dokonana.

W ocenie Sądu strony nie zawarłyby opisanej w pozwie umowy bez postanowień przewidujących indeksację kredytu. Wskazuje na to już ustalenie wysokości odsetek w oparciu o stopę procentową stosowaną na rynku do waluty szwajcarskiej (na podstawie stawki referencyjnej LIBOR dla waluty CHF). Na rynku finansowym nie są znane umowy kredytów złotowych oprocentowanych przy wykorzystaniu stóp procentowych charakterystycznych dla waluty CHF. Dla PLN w myśl regulacji rynku krajowego wyznaczana jest stawka WIBOR i ma zastosowanie do oprocentowania kredytów zlotowych. Stawka LIBOR dla waluty PLN nie jest znana, bo nie jest wyznaczana. Ponadto wykorzystując stawkę LIBOR dla kredytu udzielanego w PLN dochodzi do użycia niewłaściwej ceny pieniądza. Nie jest zatem możliwe użycie stawki WIBOR dla kredytów indeksowanych walutami obcymi, gdyż powoduje to duże ryzyko braku możliwości pokrycia kosztów finansowania kredytu przez Bank, co stoi w sprzeczności z zasadą odpowiedzialności za zgromadzone środki, a jednocześnie stosowanie takiego produktu prowadziłoby do uruchomienia procedur ze strony organów nadzoru bankowego. Przy udzielaniu kredytów banki muszą zapewnić sobie finansowanie (zabezpieczenie) udzielanych kredytów poprzez zaciągnięcie zobowiązań w walucie tego kredytu. Jeśli kredyt udzielony klientowi będzie oprocentowany według stopy LIBOR (z założenia niższej niż dla innych walut), a zobowiązanie banku według wyższej stopy WIBOR - właściwej dla kredytów złotowych, to doprowadzi do natychmiastowego wygenerowania straty po stronie banku. Indeksacja, czyli przeliczenie kredytu na CHF, ma umożliwić zrównoważenie wierzytelności i zobowiązań banku. Bez tej operacji (nawet dokonywanej jedynie poprzez czynności księgowe) zastosowanie stopy procentowej właściwej dla innej waluty do zobowiązania wyrażonego w złotych polskich byłoby ekonomicznie nieracjonalne.

Tym samym uznać należy, że bez klauzul indeksacyjnych nie zostałaby zawarta umowa kredytu oprocentowana przy wykorzystaniu stawki opartej na wskaźniku LIBOR właściwej dla depozytów wyrażonych we frankach szwajcarskich. To oznacza, że nieważność klauzul przeliczeniowych prowadzi do nieważności umowy kredytu w całości.

Dla oceny kwestii ważności umowy nie ma znaczenia wejście w życie wspomnianej wyżej ustawy z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy - Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw, która przyznała kredytobiorcom m.in. uprawnienie do spłaty rat kapitałowo-odsetkowych bezpośrednio w walucie obcej. Skoro Umowa kredytowa była nieważna od samego początku, to nowelizacja przepisów Prawa bankowego nie miała znaczenia dla kwestii jej ważności. Wymieniona ustawa nie usunęła pierwotnej przyczyny wadliwości klauzul indeksacyjnych (określanych w umowie jako denominacyjne), skutkujących ich nieważnością i prowadzących do nieważności całej umowy kredytu. Umożliwienie kredytobiorcy spłacania należności, od pewnego momentu wykonywania umowy, bezpośrednio w walucie indeksacyjnej CHF nie zlikwidowało źródła nieważności klauzul przeliczeniowych, jakim było zastrzeżenie dla Banku prawa do arbitralnego kształtowania kursu waluty CHF przyjętego do przeliczenia świadczeń stron (w tym kapitału kredytu) już przy wypłacie kredytu, a następnie przy wyliczaniu poszczególnych rat kredytu.

Nieważne klauzule indeksacyjne określające główne świadczenia stron, wbrew zapatrywaniom pozwanego nie mogą zostać zastąpione, innymi przepisami dyspozytywnymi. Brak jest podstaw do zastosowania w tym zakresie przepisu art. 358 § 1 i 2 k.c. w aktualnym brzemieniu, albowiem przedmiotem zobowiązania strony powodowej nie była suma wyrażona w walucie obcej, a w walucie polskiej – waloryzowana jedynie kursem CHF.

Przepisem takim nie może być także art. 354 k.c. w zw. z art. 56 k.c., których zastosowanie umożliwia według pozwanego przeliczenie zobowiązania Kredytobiorcy po średnim kursie CHF publikowanym przez NBP. W przypadku umów kredytu waloryzowanych kursem waluty obcej, sposób określania świadczeń stron za pomocą kursu średniego CHF publikowanego przez NBP, nie przyjął się powszechnie, czego pokłosiem są liczne postępowania sądowe zarzucające bankom stosowanie względem klientów kursów niejednorodzajowych, niedookreślonych, wskazujące na dowolności ustalania tabel kursowych przez banki. W tej sytuacji nie sposób więc podzielić poglądów pozwanego, odwołujących się w tej materii do ugruntowanego zwyczaju, skoro takowy nie istniał (pozwany przynajmniej odmiennej okoliczności nie wykazał), w przypadku umów waloryzowanych kursem waluty obcej.

W świetle powyższego kwestionowany przez powodów stosunek umowny należało uznać za nieważny z uwagi, jak już wskazano, na naruszające zasadę swobody umów przeliczeniowe, które dawały Bankowi możliwość wyznaczaniu kursu kupna i sprzedaży waluty indeksacji - CHF, a tym samym zastrzegały dla strony pozwanej prawo do samodzielnego kształtowania świadczenia stanowiącego zobowiązanie drugiej strony, co stanowiło o naruszeniu zasady swobody umów - art. 353 1 k.c.

Umowa ta pozostawała również w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego, wobec naruszenia równowagi kontraktowej, jak również wobec niewypełniania przez Bank obowiązku informacyjnego na etapie przedkontraktowym.

Niewywiązanie się z powyższego obowiązku nie wynikało co prawda z przepisów prawa (w takim wypadku umowa byłaby nieważna w świetle art. 58 § 1 k.c.), a z norm pozaprawnych. W tym kontekście uwzględnić należy reguły wyznaczone pkt 5.2.2. rekomendacji S z 2006 r. Na gruncie art. 58 § 2 k.c. klauzulę generalną zasad współżycia społecznego ujmuje się obowiązujące między ludźmi reguły postępowania, które są oceniane aksjologicznie, a nie wyłącznie prawnie, a ważkie dla całego społeczeństwa lub danej grupy społecznej wartości i oceny właściwego, uczciwego zachowania. W płaszczyźnie stosunków kontraktowych zasady te wyrażają się istnieniem powszechnie akceptowanych reguł prawidłowego zachowania się wobec klienta.

W kontekście oceny umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej pod kątem dyspozycji art. 58 § 2 k.c., istotnym pozostaje, to czy profesjonalny podmiot poinformował swojego klienta o ryzyku związanym z takim a nie innym ukształtowaniem stosunku prawnego zaoferowanego klientowi. Czy w konkretnych okolicznościach faktycznych, przeciętny klient i konsument, obiektywnie rzecz ujmując, winien zdawać sobie sprawę z ryzyka, jakie może nieść umowa o określonej treści. O sprzeczności z zasadami współżycia społecznego mówi się w związku z tym także, gdy na gruncie danej umowy dochodzi do naruszenia tzw. słuszności (sprawiedliwości) kontraktowej rozumianej jako równomierny rozkład uprawnień i obowiązków w stosunku prawnym czy też korzyści i ciężarów oraz szans i ryzyk związanych z powstaniem i realizacją tego stosunku. Negatywna ocena umowy ze względu na kryteria moralne uzasadniona jest w tych tylko przypadkach, gdy kontrahentowi osoby pokrzywdzonej można postawić zarzut złego postępowania, polegającego na wykorzystaniu (świadomym lub spowodowanym niedbalstwem) swojej przewagi ( P. Machnikowski [w] E. Gniewek (red.) Kodeks Cywilny, Komentarz, C.H. Beck, Warszawa 2008).

W myśl art. 353 1 k.c. kompetencja stron zawierających umowę zobowiązaniową jest ograniczona w ten sposób, że treść i cel kształtowanego przez nią stosunku zobowiązaniowego nie mogą być sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Ocenie moralnej powinno podlegać także postępowanie stron, które doprowadziło do zawarcia umowy ( por. P. Machnikowski „Swoboda umów według art. 353 1 k.c.- konstrukcja prawna, C.H. Beck, Warszawa 2005).

Obowiązki informacyjne Banku w okresie zawierania Umowy kredytu, wywodzić należy ze szczególnej funkcji banków. Winny być one rozpatrywane na płaszczyźnie etyki zawodowej banków, ich pozycji w obrocie gospodarczym, sposobu w jaki te instytucje w dacie zawierania Umowy były postrzegane przez przeciętnych klientów. Nie ulega wątpliwości, że brak należytej informacji o ryzyku kursowym miało niewątpliwy wpływ na zawarcie spornej Umowy kredytu przez powodów. Ryzyko wynikające ze zmiany kursu waluty obcej dla kredytobiorcy ma dwa zasadnicze skutki. Przede wszystkim zmieniający się kurs waluty skutkuje zmianą wysokości rat kapitałowo-odsetkowych. Wyliczenie wszakże poszczególnych rat z rozbiciem ich na część kapitałową i odsetkową (tzw. harmonogram spłaty) następuje w walucie a w przypadku pozwanej raty były równe w PLN), wysokość spłaty w złotówkach jako iloczyn kwoty w CHF i kursu zmienia się razem z tym kursem. Wskazana tu zmiana wysokości raty może na przykład oznaczać, że kredytobiorca będzie musiał wydać znacznie wyższą kwotę miesięcznych dochodów (uzyskiwanych w walucie krajowej) na pokrycie zobowiązania wobec banku (zwiększenie ekonomicznej wartości raty kredytu, która jest stała w CHF, ale jest przeliczana na złotówki, gdyż w tej walucie kredytobiorcy spełniali świadczenie należne bankowi przez cały okres kredytowania. Drugą konsekwencją związania kredytu z kursem waluty obcej jest zmiana wysokości zadłużenia pozostającego do spłaty. Przy standardowej obsłudze kredytu (przy niskiej wartości CHF) ta okoliczność nie była dostrzegana, zwłaszcza że zwiększenie raty na skutek wzrostu kursu było zazwyczaj niwelowane spadkiem stopy procentowej LIBOR. Ekonomiczne saldo zadłużenia staje się istotne przy sprzedaży nieruchomości lub przy wypowiedzeniu umowy - wiążącym się zazwyczaj z przewalutowaniem po bieżącym kursie waluty obcej. Przy wskazanym wyżej wzroście kursu pomimo uiszczania rat okazuje się, że wysokość kredytu pozostałego do spłaty (jego wartość ekonomiczna w przeliczeniu na walutę krajową) nie zmalała (nawet minimalnie), ale wręcz wzrosła. Ta ekonomiczna właściwość kredytu indeksowanego nie jest intuicyjna dla przeciętnego klienta banku i odbiega od standardowego kredytu udzielonego w złotówkach, w którym kwota pozostała do zapłaty (kapitał) praktycznie zawsze zmniejsza się z upływem czasu i płaceniem kolejnych rat. Dla wielu osób właśnie ta cecha kredytu indeksowanego stanowiła największe zaskoczenie po zawarciu umowy i kilkunastoletniej spłacie kredytu. Różnice zaczęły być tym bardziej wyraźne im wyraźniej wzrastał kurs franka szwajcarskiego (tak Sąd Okręgowy w Warszawie w uzasadnieniu wyroku z 20 grudnia 2019 r., XXV C 1597/17).

W ocenie Sądu klient Banku winien zostać także pouczony i poinformowany w zrozumiały i obrazowy sposób o sytuacji ekonomicznej, w jakiej może się znaleźć w przypadku wypowiedzenia umowy kredytu lub chęci jego wcześniejszej spłaty. Zwiększenie raty kredytu i jego salda ekonomicznego (na skutek ryzyka walutowego) w oczywisty sposób wpływa na stan majątkowy kredytobiorcy uzyskującego dochody w walucie krajowej. Dla oceny korzyści i ryzyka płynącego z zawarcia umowy kredytu związanego z walutą, a zwłaszcza porównania go z kredytem złotowym niezbędne jest określenie nie tylko bieżących parametrów, ale i możliwego niekorzystnego rozwoju sytuacji na rynku walutowym. W konsekwencji minimalny poziom informacji o ryzyku kursowym związanym z zaciągnięciem kredytu w CHF, zdaniem Sądu, obejmuje wskazanie maksymalnego dotychczasowego kursu oraz obliczenie wysokości raty i zadłużenia (salda ekonomicznego kredytu) przy zastosowaniu tego kursu. Dopiero podanie tych informacji jest na tyle jasne i precyzyjne, że pozwala przeciętnemu klientowi banku i na podjęcie racjonalnej decyzji odnośnie ewentualnej opłacalności kredytu oraz płynącego stąd ryzyka finansowego.

Zdaniem Sądu, Bank jako profesjonalista prowadzący dodatkowo działalność kantorową, zaniechał podania pełnych i rzetelnych informacji o zmianach kursu waluty indeksacyjnej, w szczególności o wcześniej zanotowanych maksimach kursowych i zmienności waluty indeksacyjnej na przestrzeni okresu poprzedzającego zawarcie Umowy. Nie podał również jak przy takim kursie (maksymalnym) będą kształtowały się konkretne zobowiązania Kredytobiorców rozumiane jako wysokość miesięcznej raty i salda kredytu tj. wzrostu kursu waluty indeksacyjnej do możliwie najwyższego z uwagi na historyczne notowania poziomu. Pouczenie konsumenta o ryzyku kursowym, nie może ograniczać się do udzielenia lakonicznych informacji zapewniających o stabilności waluty CHF, złożenia oświadczenia przez powodów zgodnie ze wzorem pozwanego na etapie składania wniosku kredytowego oraz podpisywania umowy, w ramach którego poświadcza on, że ryzyko kursowe jest im znane, jak również, że wpływa na wysokość zobowiązania powodów i wysokość rat. Istotnym jest natomiast to, że pozwany nie zobrazował powodom tego, jak wyglądać będzie saldo ekonomiczne kredytu w przypadku wzrostu kursu waluty indeksacyjnej, a także tego, jak kształtować się będzie wysokość odsetek karnych w razie powstania zadłużenia przeterminowanego (w porównaniu do kredytu złotowego). Przeciętny klient banku powinien być uważny i ostrożny. W odniesieniu do kredytu w CHF musi to oznaczać wzięcie pod uwagę zjawiska ryzyka kursowego, ale postrzeganego nie jako abstrakcyjna świadomość zmiany kursów walut obcych, lecz praktyczna świadomość wpływu tych wahań na zaciągane zobowiązanie, którego wartość ekonomiczna (zarówno rata kredytu, jak i saldo ekonomiczne pozostające do spłaty), może ulec drastycznej zmianie ze względu na to ryzyko. Nawet rozważny klient nie jest bowiem profesjonalistą w zakresie bankowości, nie posiada ani wiedzy, ani umiejętności jej profesjonalnego zastosowania.

Podsumowując powyższą część rozważań, według Sądu, Bank nie wywiązał się należycie z obowiązków udzielenia powodom rzetelnej informacji w zakresie rzeczywistego ryzyka walutowego, co skutkowało powzięciem przez powodów niekorzystnej decyzji o zaciągnięciu kredytu indeksowanego związanego z nieograniczonym ryzykiem walutowym, wpływającym na wartość ekonomiczną świadczenia spełnianego na rzecz Banku zarówno w długim horyzoncie wykonywania Umowy kredytu, jak i wcześniejszego zakończenia tego stosunku prawnego. Sposób zawarcia przedmiotowej Umowy kredytu powoduje w ocenie Sądu, że jest ona sprzeczna z zasadami współżycia społecznego, tj. zasadą uczciwości, lojalności oraz zasadą równości stron (art. 58 § 2 k.c.).

Dodatkowo wyeliminowanie kwestionowanych przez powodów klauzul, uznanych za abuzywne, skutkowałoby niemożnością dalszego wykonywania umowy. Nie byłoby bowiem możliwe określenia wysokości świadczeń wzajemnych ( Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w wyroku z dnia 02 października 2019 r., C – 260/18).

W ocenie Sądu klauzule waloryzacyjne opisujące mechanizm indeksacji, jak również zmiennej stopy procentowej, stosowane w umowach kredytowych powinny być przedmiotem oceny pod kątem ich zgodności z art. 385 1 § 2 k.c. oraz pod kątem tego, czy mogą być uznane za rażąco naruszające interesy konsumentów i sprzeczne z dobrymi obyczajami (na podstawie 385 1 § 1 k.c.).

W myśl art. 385 1 § 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidulanie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.

Z art. 385 1 § 1 k.c. wynika, że niedozwolonymi postanowieniami umownymi są klauzule umowne, które spełniają łącznie trzy przesłanki pozytywne tj.: zawarte zostały w umowach z konsumentami, kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami oraz rażąco naruszają jego interesy.

Kontrola abuzywności postanowień umowy wyłączona jest zaś jedynie w przypadku spełnienia jednej z dwóch przesłanek negatywnych, to jest gdy: postanowienie umowne zostało indywidualnie uzgodnione z konsumentem oraz postanowienie umowne określa główne świadczenia stron i jest sformułowane w sposób jednoznaczny.

W przedmiotowej sprawie powodowie domagali się uznania za abuzywne postanowień umownych zawartych w § 1 ust. 2 pkt 2.1 oraz § 4 ust. 3 d. 3 Umowy.

Oceniając treść wskazanych klauzul należało odnieść się do kwestii tego, czy zaskarżone postanowienia umowne dotyczyły głównych świadczeń stron.

Pojęcie postanowień określających główne świadczenia stron odnoszone jest ze świadczeniami charakteryzującymi daną umowę, określającymi jej istotę, czyli tzw. essentialia negotii, rozumianych jako cechy, według których dokonuje się kwalifikacji konkretnej czynności prawnej do ustawowo wyróżnionych typów czynności. Podkreśla się przy tym, że ocena powinna być dokonywana w odniesieniu do konkretnej umowy z uwzględnieniem indywidualnych okoliczności. Postanowieniem określającym świadczenie główne jest także postanowienie określające odpłatność za świadczenie charakterystyczne (cenę, wynagrodzenie), choćby sama odpłatność nie należała do elementów charakteryzujących dany typ stosunku. Dotyczy to także postanowień określających stopę oprocentowania kredytu, pożyczki lub depozyt ( vide wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie w wyroku z dnia 28 listopada 2019 r., sygn. akt V ACa 490/18). Postanowieniem określającym świadczenie główne jest także postanowienie określające odpłatność za świadczenie charakterystyczne (cenę, wynagrodzenie), choćby sama odpłatność nie należała do elementów charakteryzujących dany typ stosunku ( Prawo bankowe. Komentarz, pod red. F. Zoll, Tom II , pkt 39 do art. 109 pr.bank). Dotyczy to także postanowień określających stopę oprocentowania kredytu, pożyczki lub depozytu ( System prawa cywilnego, Tom V pod red. E. Łętowska, s. 758; Prawo bankowe, red. F. Zoll, Tom II , pkt 39 do art. 109 pr.bank.).

Stanowisko takie wyraził również Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w wyroku z dnia 03 października 2019 r., sprawa C – 260/18, w którym uznał, że takie zapisy dotyczą głównego przedmiotu umowy kredytu indeksowanego do innej waluty niż polski złoty, w tym do CHF. Trybunał Sprawiedliwości wyjaśnił, że wyrażeniom „określenie głównego przedmiotu umowy” i „relacja ceny i wynagrodzenia do dostarczonych w zamian towarów lub usług” zawartym w art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 należy nadawać w całej Unii Europejskiej autonomiczną i jednolitą wykładnię, dokonaną z uwzględnieniem kontekstu tego przepisu i celu danego uregulowania (wyrok z dnia 26 lutego 2015 r., M., C 143/13, EU:C:2015:127, 50). Jeśli chodzi o kategorię warunków umownych mieszczących się w pojęciu „głównego przedmiotu umowy” w rozumieniu art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13, Trybunał należy uważać za nie te, które określają podstawowe świadczenia w ramach danej umowy i które z tego względu charakteryzują tę umowę (wyroki: z dnia 03 czerwca 2010 r., C., C 484/08, EU:C:2010:309, pkt 34; z dnia 23 kwietnia 2015 r., V. H., C 96/14, EU:C:2015:262, pkt 33).

Rozpoznając spór na tle kredytu indeksowanego należy uwzględnić treść wyroków Trybunału Sprawiedliwości w sprawach C-26/13 (wyrok z dnia 30 kwietnia 2014 r.), C-186/16 (wyrok z dnia 20 września 2017 r.), C-51/17 (wyrok z dnia20 września 2018 r.), C-118/17 (wyrok z dnia 14 marca 2019 r.) oraz z dnia 03 października 2019 r. w sprawie C-260/18, które to orzeczenia zapadły na tle umów kredytu zawartych z konsumentami i zawierających ryzyko walutowe (kredytu indeksowanego, denominowanego lub wprost kredytu walutowego). Z orzeczeń tych wypływa wniosek, że w ocenie TSUE nie jest możliwe odrywanie klauzuli ryzyka walutowego (wyrażonej czy to przez indeksację czy też denominację) od mechanizmu przeliczania waluty krajowej na walutę obcą. Trybunał Sprawiedliwości kwalifikuje bowiem konsekwentnie klauzule dotyczące ryzyka wymiany, do których zalicza także sposób ustalania kursu wymiany, jako klauzule określające główny przedmiot umowy kredytu zarówno denominowanego, jak i indeksowanego (wyroki: C-260/18, pkt 44 wyroku; C-118/17, pkt 48, 49, 52; C-51/17, pkt 68 oraz C-186/16). Sąd orzekający w niniejszej sprawie stanowisko to podziela.

Rozważenia zatem wymagało, czy powyższe postanowienia umowne zostały sformułowane w sposób jednoznaczny, co zgodnie z art. 385 1 § 1 k.c. wykluczałoby ich kontrolę pod kątem nieuczciwego charakteru w obrocie z konsumentami.

Analiza wskazanych zapisów nie pozwala na stwierdzenie, że kurs przeliczenia kwoty kredytu na walutę obcą oraz waluty obcej na złoty polski, w jakim miały być spłacane raty, przy jednoczesnym zastosowaniu klauzuli zmiennej stopy procentowej został określony w sposób jednoznaczny. W ocenie Sądu nie sposób jest przyjąć, by przeciętny konsument mógł ustalić lub zweryfikować jego wysokość, a tym samym wysokość swojego zobowiązania, w tym obciążającej go raty spłaty kredytu, czyli by miał pełną świadomość i pełne rozeznanie co do wysokości obciążających go świadczeń. Rację zatem należy przyznać powodom, że zawarte w podpisanej przez nich umowie klauzule indeksacyjne były niejasne i nieprecyzyjne, a tym samym podlegały kontroli w ramach systemu ochrony konsumentów przed stosowaniem nieuczciwych warunków umowy przez przedsiębiorców .

Także w wyrokach z dnia 04 kwietnia 2019 r. ( sygn. akt III CSK 159/17) oraz z dnia 09 maja 2019 r. ( sygn. akt I CSK 242/18) Sąd Najwyższy uznał, że klauzule tego rodzaju jak będące przedmiotem niniejszego postepowania określają co prawda główne świadczenia stron, jednakże niejednoznaczny sposób ich sformułowania otwiera drogę do ich kontroli na podstawie art. 385 1 § 1 k.c. Stanowisko Sądu Najwyższego także jest aktualne w sprawie.

Nie ulega wątpliwości, że omawiane postanowienia umowne nie zostały z powodami ustalone indywidualnie. Art. 385 1 § 3 k.c. stanowi, że nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta.

Przez „rzeczywisty wpływ” należy rozumieć realną możliwość oddziaływania na treść postanowień umownych. Z tego też powodu okoliczność, że konsument znał treść danego postanowienia i rozumiał je, nie przesądza o tym, że zostało ono indywidualnie uzgodnione. Za uzgodnione indywidualnie trzeba bowiem uznawać tylko takie klauzule umowne, na których treść istotnie mógł on w praktyce oddziaływać. Innymi słowy, należy badać, czy konsument miał realny wpływ na ewentualną zmianę klauzul proponowanych przez przedsiębiorcę i czy z możliwości tej zdawał sobie sprawę. Zatem do tego, by skutecznie wykazać fakt, że klauzula była uzgodniona z konsumentem, nie wystarcza opatrzenie kontrolowanego postanowienia wzmiankami typu: „wyrażam zgodę", czy „przyjmuję własnoręcznym podpisem” ( por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 6 marca 2013 r., VI ACa 1241/ 12, LEX nr 1322083). W konsekwencji postanowieniami indywidualnie uzgodnionymi będą takie, które były w sposób rzeczywisty negocjowane lub włączone do umowy wskutek propozycji zgłoszonej przez samego konsumenta.

Poza sporem pozostaje, że powodowie złożyli wniosek o udzielenie im kredytu waloryzowanego do waluty obcej CHF, na przygotowanym przez Bank formularzu i nie budzi wątpliwości, że wybór rodzaju kredytu musiał być elementem indywidualnych uzgodnień. Takiego wniosku nie można jednak wyprowadzić w przypadku pozostałych postanowień umowy. Powodowie wyrazili zgodę na waloryzację, brak jest jednak jakichkolwiek dowodów, że sposób tej waloryzacji został z nimi indywidualnie uzgodniony. Zgoda na zawarcie umowy o kredyt zawierający klauzule waloryzacyjne nie jest tożsama z faktem indywidualnych negocjacji w przedmiocie treści tych klauzul.

W wyroku z dnia 20 września 2017 r. w sprawie A. (C-186/16), Trybunał Sprawiedliwości wyjaśnił, że artykuł 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że wymóg wyrażenia warunku umownego prostym i zrozumiałym językiem oznacza, że w wypadku umów kredytowych instytucje finansowe muszą zapewnić kredytobiorcom informacje wystarczające do podjęcia przez nich świadomych i rozważnych decyzji. W tym względzie wymóg ów oznacza, że warunek dotyczący spłaty kredytu w tej samej walucie obcej co waluta, w której kredyt został zaciągnięty, musi zostać zrozumiany przez konsumenta zarówno w aspekcie formalnym i gramatycznym, jak i w odniesieniu do jego konkretnego zakresu, tak aby właściwie poinformowany oraz dostatecznie uważny i rozsądny przeciętny konsument mógł nie tylko dowiedzieć się o możliwości wzrostu lub spadku wartości waluty obcej, w której kredyt został zaciągnięty, ale również oszacować – potencjalnie istotne – konsekwencje ekonomiczne takiego warunku dla swoich zobowiązań finansowych (pkt 22 wyroku w sprawie C-186/16).

W orzecznictwie prezentowane jest stanowisko, które Sąd orzekający podziela, że minimalne obowiązki banku w tym zakresie wymagały wskazania poziomu kursu wymiany CHF/PLN, przy którym rzeczywiste koszty kredytu zrównują się z kosztami kredytu złotowego i to zarówno dla spłaty zgodnie z harmonogramem spłat, jak również w wariancie uwzględniającym prawo kredytobiorcy do wcześniejszej spłaty kredytu, przedstawienia rzetelnej informacji o czynnikach mogących prowadzić do osłabienia się PLN względem CHF w perspektywie okresu, na który zawierano umowę, a także o realnych możliwościach (lub ich braku) stabilizacji lub wzmocnienia się PLN względem CHF, wskazania, jak bardzo może wzrosnąć zadłużenie w przypadku spełnienia się rzetelnych prognoz w wariancie optymistycznym (a zatem uwzględniając minimalny przewidywany w tamtym czasie wzrost kursu CHF dla okresu kredytowania) oraz z wariancie pesymistycznym, tj. na wypadek znacznego osłabienia waluty polskiej do CHF, np. wskutek kryzysu gospodarczego. Bez tych informacji kredytobiorca nie mógł podjąć świadomej, rozważnej decyzji, a tym samym takie zaniechanie ze strony banku pozwalają uznać, że klauzula ryzyka wymiany nie została wyrażona prostym i zrozumiałym dla konsumenta językiem – w znaczeniu nadanym tym pojęciom przez art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13. To z kolei oznacza, że klauzula ta – pomimo iż określa główne świadczenia stron – podlega badaniu pod kątem ukształtowania praw i obowiązków konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami oraz rażącego naruszenia jego interesów ( por. m.in. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 30 grudnia 2019 r., I ACa 697/18).

Powodowie w składanych zeznaniach zgodnie wskazywali, że byli zapewniani o tym, że ten rodzaj kredytu jest dla nich najkorzystniejszy. W świetle zasad doświadczenia życiowego nie ulega wątpliwości, że powodowie decydując się na wieloletni kredyt hipoteczny dążyli do wyboru takiego produktu, który jest dla nich bezpieczny i korzystny w długoterminowej perspektywie, a nie jedynie z pespektywy kursu wymiany z dnia zawarcia umowy lub też z pierwszego okresu obowiązywania umowy. Powodowie zdecydowali się na zawarcie umowy kredytu indeksowanego, gdyż byli zapewnieni o jego zaletach. Biorąc pod uwagę zwłaszcza niższą ratę, aniżeli ta, która powinna być spłacana w walucie polskiej. Za wiarygodne uznać należy twierdzenia powodów, że pracownicy banku akcentowali stabilność CHF i minimalizowali zagrożenia dla kredytobiorcy związane z ryzykiem kursowym ( tak też: SA w Warszawie w wyroku z dnia 30 grudnia 2019 r., I ACa 697/18).

Sąd podziela stanowisko zawarte w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 27 listopada 2019 r. (II CSK 483/18), że nie jest wystarczające wskazanie w umowie, że ryzyko związane ze zmianą kursu waluty ponosi kredytobiorca oraz odebranie od niego oświadczenia, o standardowej treści, że został poinformowany o ponoszeniu ryzyka wynikającego ze zmiany kursu waluty oraz przyjął do wiadomości i akceptuje to ryzyko. Wprowadzenie do umowy kredytowej zawieranej na wiele lat, na nabycie nieruchomości stanowiącej z reguły dorobek życia przeciętnego konsumenta, mechanizmu działania ryzyka kursowego, wymagało szczególnej staranności banku w zakresie wyraźnego wskazania zagrożeń wiążących się z oferowanym kredytem, tak by konsument miał pełne rozeznanie konsekwencji ekonomicznych zawieranej umowy. Wystawiał on bowiem na nieograniczone ryzyko kursowe kredytobiorcę. W tym stanie rzeczy przedkontraktowy obowiązek informacyjny w zakresie ryzyka kursowego powinien zostać wykonany, w sposób jednoznacznie i zrozumiale unaoczniający konsumentowi, który z reguły posiada elementarną znajomość rynku finansowego, że zaciągnięcie tego rodzaju kredytu jest bardzo ryzykowne, a efektem może być obowiązek zwrotu kwoty wielokrotnie wyższej od pożyczonej, mimo dokonywania regularnych spłat. Jak już uprzednio wskazano zdaniem Sadu pozwany bank nie wypełnił należycie, w sposób ponadstandardowy, obowiązku informacyjnego, nie dając kredytobiorcy pełnego rozeznania co do istoty transakcji.

W ocenie Sądu, nie ma żadnych podstaw do ustalenia, że powodowie zostali poinformowani przez Bank przed zawarciem umowy o ryzyku kursowym w sposób, który mógłby uzasadniać przyjęcie, że główne świadczenie zostało sformułowane w sposób jednoznaczny w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c., interpretowanego zgodnie z art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13.

Żadnego znaczenia nie mógł mieć też sposób wykonywania umowy przez pozwanego i faktyczne kształtowanie przez bank kursu walut, ani to, czy kurs ten był kursem rynkowym. W uchwale 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2018 r. ( III CZP 29/17) wyjaśniono, że oceny, czy postanowienie umowne jest niedozwolone (art. 385 1 § 1 kc), dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy.

Podsumowując tę część rozważań wskazać trzeba, że pozwany zaniechał obowiązków informacyjnych w toku procedury zawarcia umowy kredytu z powodami. Powodowie nie mieli również rzeczywistego wpływu na kwestionowane postanowienia umowne. W żaden sposób nie można mówić zatem o indywidualnym uzgodnieniu postanowień umownych. W rezultacie nie można mówić o spełnieniu przesłanki negatywnej wykluczającej możliwość uznania kwestionowanych postanowień umowy za klauzule abuzywne.

Abuzywność spornych postanowień umownych zawartych w umowie przejawia się w tym, że klauzule te nie odwoływały się do ustalanego w sposób obiektywny kursu CHF, do obiektywnych wskaźników, na które żadna ze stron nie miała wpływu. Na mocy spornych postanowień to pozwany bank mógł jednostronnie i arbitralnie, a przy tym w sposób wiążący, modyfikować wskaźnik, według którego obliczana była wysokość zobowiązania kredytobiorcy, a tym samym mógł wpływać na wysokość świadczenia powoda.

W ocenie Sądu omawiane postanowienia umowne były abuzywne wobec ich sprzeczności z dobrymi obyczajami oraz rażącego naruszenia interesów konsumenta.

Sąd podziela to stanowisko orzecznictwa, w którym stwierdzono, że postanowienia umowy, w których przyznano bankowi uprawnienie do jednostronnego określania wysokości rat kredytu waloryzowanego kursem CHF poprzez wyznaczanie w tabelach kursowych tworzonych przez bank kursu sprzedaży franka szwajcarskiego oraz wysokości różnicy pomiędzy kursem sprzedaży i zakupu waluty obcej, przy jednoczesnym braku wskazania w umowie sposobu ustalania kursów walut oraz pozbawieniu konsumenta jakiegokolwiek wpływu na te ustalenia, rażąco narusza interesy konsumenta i jest sprzeczne z dobrymi obyczajami ( tak Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 16 grudnia 2019 r., I ACa 65/19).

W orzecznictwie przyjmuje się, że postanowienie umowne jest sprzeczne z dobrymi obyczajami, jeżeli nie można racjonalnie spodziewać się, iż konsument przyjąłby takie postanowienie w drodze negocjacji indywidualnych. Natomiast w celu ustalenia, czy klauzula rażąco narusza interesy konsumenta, należy wziąć głównie pod uwagę, czy pogarsza ona jego położenie prawne w stosunku do tego, które w braku odmiennej umowy, wynikałoby z przepisów prawa, w tym mających charakter dyspozytywny (por. uzasadnienie uchwały składu siedmiu sędziów SN z dnia 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17, OSNC 2019, Nr 1, poz. 2, wyrok SN z dnia 27 lutego 2019 r., II CSK 19/18, nie pub.). Z kolei rażące naruszenie interesów konsumenta oznacza nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków wynikających z umowy na jego niekorzyść, skutkującą niekorzystnym ukształtowaniem jego sytuacji ekonomicznej oraz jego nierzetelnym traktowaniem ( por. wyroki SN z dnia 3 lutego 2006 r., I CK 297/05, z dnia 15 stycznia 2016 r., I CSK 125/15, OSNC - ZD 2017, Nr 1, poz. 9; z dnia 27 listopada 2015 r., I CSK 945/14, ; z dnia 30 września 2015 r., I CSK 800/14, i z dnia 29 sierpnia 2013 r. I CSK 660/12, wyrok SA w Warszawie z 6 maja 2013 roku, VI ACa 441/13, Legalis, I ACa 681/18 oraz I ACa 252/18). W tym znaczeniu istotne jest także zachowanie transparentności i jasności postanowień umowy, jak również równowagi kontraktowej stron. Jak wskazał Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 08 lutego 2011 r. (VI ACa 913/10) sprzeczne z dobrymi obyczajami są postanowienia regulaminów, które kształtują prawa i obowiązki konsumenta, nie pozwalając na realizację takich wartości, jak szacunek wobec partnera, uczciwość, szczerość, zaufanie, lojalność, rzetelność i fachowość. Tak zaś kwalifikowane są wszelkie postanowienia, które zmierzają do naruszenia równorzędności stron stosunku umownego, nierównomiernie rozkładając uprawnienia i obowiązki między partnerami umowy.

Niewątpliwie, o czym była już mowa wyżej, Bank przyznał sobie uprawnienie do jednostronnego określania wysokości rat kredytu waloryzowanego kursem CHF poprzez wyznaczanie w tabelach kursowych tworzonych przez bank kursu sprzedaży franka szwajcarskiego oraz wysokości różnicy pomiędzy kursem sprzedaży i zakupu waluty obcej. Jednocześnie umowa nie określała sposobu ustalania kursów walut oraz pozbawiła powodów jakiegokolwiek wpływu na te ustalenia. Postanowienia umowy były niejednoznaczne i niezrozumiałe dla konsumenta. Mając na względzie, że przyznały one pozwanemu dodatkowe nieweryfikowane uprawnienia, niewątpliwe w świetle powołanego orzecznictwa należało stwierdzić, że postanowienia te są sprzeczne z dobrymi obyczajami oraz rażąco naruszają interes powodów.

W orzecznictwie wskazuje się, w razie sporu o ważność umowy kredytu bankowego denominowanego (indeksowanego) do obcej waluty, w której treści znajduje się niedozwolona klauzula konsumencka dotycząca sposobu tej denominacji, rozpatrzeć należy kilka możliwości rozstrzygnięcia. Pierwsza, to stwierdzenie nieważności umowy, która bez klauzuli niedozwolonej nie może dalej funkcjonować w obrocie prawnym, zwłaszcza ze względu na brak (odpadnięcie) któregoś z koniecznych składników ( essentialia negotii) umowy nazwanej kredytu bankowego. Druga to przyjęcie, że umowa jest ważna, ale w miejsce bezskutecznych postanowień waloryzacyjnych nie wchodzą żadne dodatkowe postanowienia. Trzecia, to przyjęcie, że umowa jest ważna i jej uzupełnienie przez sąd przez wprowadzenie w miejsce niedozwolonych klauzul innego mechanizmu waloryzacji. Ostatnie rozwiązanie należy odrzucić ( vide wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 października 2019 r., IV CSK 308/18, wyrok SN z dnia 27 listopada 2019 r. II CSK 483/18).

Skutki abuzywności postanowień zawartych w umowach kredytowych zostały w podobny sposób sformułowane w wyroku TSUE z dnia 29 kwietnia 2021 r. ( C – 19/20), w którym wskazano, że upadek całej umowy z powodu eliminacji z niej postanowień abuzywnych jest dopuszczalny w wyjątkowych sytuacjach, a przede wszystkim, gdy dalsze obowiązywanie umowy nie daje się pogodzić z konstrukcjami prawnymi przyjętymi w krajowym ustawodawstwie i jednocześnie, przy spełnieniu warunku wedle którego upadek całej umowy nastąpi z korzyścią dla konsumenta, przy jednoczesnym braku przepisów dyspozytywnych. Stwierdzenie zatem, że umowa kredytu jest nieważna zależy od przesądzenia kwestii, czy jakiś z przepisów polskiego prawa sprzeciwiałby się utrzymaniu w mocy umowy łączącej strony po wyeliminowaniu klauzul abuzywnych dotyczących waloryzacji.

O nieważności umowy kredytu bankowego można mówić zatem wyłącznie wtedy, gdy nie zostały w niej uzgodnione minimalne, konieczne elementy umowy odzwierciedlające essentialia negotii umowy kredytu bankowego. Klauzula indeksacyjna zawarta w spornej umowie stanowi element określający główne świadczenie stron Umowy kredytu, odróżniający jednocześnie ten typ umowy od klasycznej umowy kredytu bankowego w walucie polskiej. Skutkiem uznania za abuzywne postanowień umownych dotyczących zasad ustalania kursów walut jest konieczność ich pominięcia przy ustalaniu treści stosunku prawnego wiążącego konsumenta. Postanowienia takie przestają wiązać już od momentu zawarcia umowy, a więc nie stanowią elementu treści stosunku prawnego i nie mogą być uwzględniane przy rozpoznawaniu spraw związanych z jego realizacją. W rezultacie, konieczne jest przyjęcie, że łączący strony stosunek prawny nie przewiduje zastosowania mechanizmu indeksacji w kształcie określonym pierwotnym brzmieniem umowy. W treści umowy pozostaje więc sformułowanie o przeliczeniu świadczeń bez precyzyjnego wskazania podstawy, według której miałoby to nastąpić. W konsekwencji zatem nie jest możliwe ustalenie wysokości świadczenia powodów, tj. ustalenie wysokości kwoty, która podlega zwrotowi na rzecz Banku i która stanowi podstawę naliczenia odsetek należnych od powodów. Eliminacja postanowienia określającego główne świadczenia stron – podobnie jak postanowienia określającego niektóre z essentialia negotii – prowadzi zatem do braku konsensusu co do zawarcia umowy w ogóle.

W związku z powyższym, na skutek kontroli abuzywności, przedmiotową umowę uznać należy za nieważną. Po wyeliminowaniu spornych klauzul przeliczeniowych nie jest bowiem możliwe określenie świadczeń obu stron.

Ponadto, należy wskazać, że niezależnie od powyższej oceny, gdyby uznać, że po wyeliminowaniu klauzuli indeksacyjnej pozostaje wyłącznie świadczenie w złotych polskich z opcją spłaty w złotych polskich, to tak ukształtowane zobowiązanie Banku, z uwagi na określone w umowie oprocentowanie w stawce referencyjnej LIBOR, niedostosowane do zobowiązań wyrażonych złotych polskich (w stawce WIBOR), stanowiłoby o sprzeczności stosunku prawnego w zakresie ważnych postanowień umownych z gospodarczą naturą tej umowy. Na powyższe zwrócono już uwagę we wcześniejszej części uzasadnienia, przy ocenie warunków z art. 58 § 3 k.c., które to rozważania znajdują również odniesienie w tym miejscu.

Równocześnie, zdaniem Sądu za niezasadne uznać należało twierdzenia pozwanego, iż wobec eliminacji odwołania do tabeli kursów możliwym byłoby umieszczenie w to miejsce przepisów dyspozytywnych. Przypomnieć należy, że w świetle wiążącej wykładni dokonanej przez TSUE, uzupełnianie umowy przepisami dyspozytywnymi jest uzależnione od niemożności utrzymania umowy w mocy i zgody konsumenta na takie uzupełnienie. W niniejszej sprawie powodowie takowej zgody nie wyrazili, domagając się w ramach roszczenia głównego zapłaty, przy przyjęciu, że cała przedmiotowa umowa jest nieważna. Jednocześnie powodom znane są skutki takiego orzeczenia i godzi się ona ze konsekwencjami prawnymi związanymi z zastosowaniem sankcji nieważności Umowy kredytu.

Mając na uwadze to, że w orzecznictwie TSUE (zwłaszcza w sprawie D.) wykluczono w ogóle możliwość uzupełnianie umowy przepisem art. 56 k.c. odwołującym się do zasad współżycia społecznego i ustalonych zwyczajów, a w prawie polskim brak jakiegokolwiek innego nadającego się do zastosowania przepisu. W szczególności przepisem takim nie może być art. 358 k.c. oraz art. 354 k.c. Nie można zresztą mówić o wykształceniu się w obrocie w ramach umów indeksowanych kursem waluty obcej, zwyczaju polegającego na przeliczaniu zobowiązań z zastosowaniem kursu średniego CHF publikowanego przez NBP. Co więcej, wobec prezentowanego w toku postępowania stanowiska powodów, nie zachodziła także obawa, że ustalenie nieważności umowy doprowadzi do niekorzystnych i penalizujących skutków dla konsumenta. Podkreślić bowiem należy, że powodowie domagali się stwierdzenia nieważności umowy kredytu zawartej z pozwanym, w tym również ze względu na abuzywność jej postanowień. Powodowie zostali pouczeni o ewentualnych skutkach stwierdzenia nieważności umowy i wskazali, że akceptują je.

Należy również wskazać, że jak wynika z poczynionych wyżej rozważań, Bank (poprzednik prawny pozwanego) konstruując sporną umowę kredytu naruszył szereg przepisów skutkujących jej nieważnością. Za niezasadną uznać zatem należało argumentację pozwanego wskazującą, że powodowie sami wyrazili zgodę na zastosowanie mechanizmu indeksacji, a teraz wobec podjęcia niekorzystnej decyzji przerzuca jej skutki na Bank. Obarczenie powodów odpowiedzialnością za podjętą decyzję w zakresie zobowiązania wynikającego z umowy kredytu indeksowanego byłoby tylko wówczas zasadne, gdyby Bank w sposób prawidłowy i pełny przedstawił jej informacje umożliwiające rozpoznanie skali ryzyka związanego z zawartą umową.

W okolicznościach niniejszej sprawy stwierdzenie nieważności umowy stanowiło przesłankę do uwzględnienia roszczenia głównego o zapłatę, na podstawie art. 410 § 1 i 2 k.c. oraz art. 405 k.c.

W art. 410 § 1 k.c. ustawodawca przesądził, iż samo spełnienie świadczenia nienależnego jest źródłem roszczenia zwrotnego, przysługującego zubożonemu. Przyjmuje się, że samo spełnienie świadczenia wypełnia przesłankę zubożenia po stronie powodowej, a uzyskanie tego świadczenia przez stronę pozwaną - przesłankę wzbogacenia, choćby Kredytobiorca był równolegle dłużnikiem Banku (zob. m.in. uzasadnienie wyroku SN z 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, Lex nr 2771344 oraz uchwałę [3] SN z 16 lutego 2021 r., III CZP 11/20, Lex nr 3120579).

Nie ulega wątpliwości, że wskazywany przez pozwanego przepis art. 411 pkt 1 k.c. nie ma w niniejszym przypadku zastosowania. Przepis ten stanowi, że nie można żądać zwrotu świadczenia, jeżeli spełniający świadczenie wiedział, że nie był do świadczenia zobowiązany, chyba że spełnienie świadczenia nastąpiło z zastrzeżeniem zwrotu albo w celu uniknięcia przymusu lub w wykonaniu nieważnej czynności prawnej. Wiedzę należy tu rozumieć jako całkowitą świadomość tego, że świadczenie się nie należy i że spełniający mógłby bez ujemnych dla siebie konsekwencji prawnych odmówić jego spełnienia (vide wyrok. SN z 12 grudnia 1997 r., III CKN 236/97, OSNC z 1998 r. nr 6 poz.101). Na gruncie okoliczności faktycznych niniejszej sprawy nie można było uznać, że Kredytobiorca posiadał pozytywną i pewną wiedzę, że przesunięcia majątkowe na rzecz pozwanej, tytułem spłaty rat kredytowych jest nienależne. Kwestia niedozwolonego charakteru klauzul waloryzacyjnych, jak również ważności Umowy na zasadach ogólnych, była wszak i nadal jest przedmiotem sporu pomiędzy stronami, który wymagał rozstrzygnięcia sądu. W ocenie Sądu, w ramach niniejszego postępowania zachodzi przypadek, o którym mowa w zdaniu drugim in fine art. 411 pkt 1 k.c. Spełnienie przez Kredytobiorcę omawianych świadczeń nastąpiło w wykonaniu nieważnej czynności prawnej.

Stroną pierwotnie wzbogaconą są kredytobiorcy, którzy zostali zwolnieni z długu wynikającego z obowiązku zapłaty refinansowanego kredytu. Powodowie przez wiele lat spłacali należność przede wszystkim poprzez zapłatę rat kapitałowo-odsetkowych. W ocenie Sądu przyjęta w judykaturze ( vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 lutego 2021 r., III CZP 11/20) teoria dwóch kondykcji w świetle powołanych wyżej przepisów jest podstawą do niestosowania przepisu art. 411 pkt 2 k.c. Nie ulega bowiem wątpliwości, że wskazana norma ma charakter wyjątkowy, a sytuacja faktyczna w niniejszej sprawie nie należy do ekstraordynaryjnych.

Przez cały okres kredytowania powodowie spłacali przedmiotowy kredyt w walucie polskiej, spłacając tytułem rat kapitałowo-odsetkowych, począwszy od dnia 5 marca 2009 r. do dnia 5 maja 2020 r., łączną kwotę 500.947,79 zł (zaświadczenie banku – k. 185-189 akt). Niemniej jednak obok roszczenia o ustalenie nieważności spornej umowy kredytowej powodowie sformułowali żądanie zapłaty na ich rzecz solidarnie od pozwanego kwoty 500.947,78 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 12 czerwca 2020 r. do dnia zapłaty. Wobec powyższego kwotę 500.947,78 zł należało zasądzić zgodnie z żądaniem powodów, mając na uwadze treść art. 321 k.p.c. stanowiącym zakaz orzekania ponad granice żądania wskazanego w pozwie.

Resumując, wobec stwierdzenia przez Sąd, że umowa kredytu zawarta przez strony jest nieważna, należało zasądzić na rzecz powodów od pozwanego zwrot ww. kwot uiszczonych przez powodów w związku z wykonywaniem przedmiotowej umowy. Pozwany zobowiązany jest zatem zwrócić powodom ww. kwoty na podstawie art. 405 k.c. w zw. z art. 410 § 1 i 2 k.c.

Za niezasadny Sąd uznał zarzut strony pozwanej co do przedawnienia roszczeń powodów. W świetle uchwały Sądu Najwyższego z dnia 16 lutego 2021 r. ( III CZP 11/20) roszczenia o zwrot wpłaconych rat stają się wymagalne dopiero od momentu świadomego zakwestionowania umowy kredytowej. Tym samym upada założenie przedawnienia roszczeń strony powodowej.

W przypadku roszczenia majątkowego dochodzonego przez powodów brak jest podstaw do uznania, że bieg terminu wymagalności rozpoczyna się przed datą, w której dowiedzieli się oni o niedozwolonym charakterze klauzul przeliczeniowych zastosowanych w umowie kredytowej. Jak słusznie wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 22 marca 2001 r. ( sygn. akt V CKN 769/00) w wypadku roszczeń o zwrot świadczenia nienależnego data wymagalności roszczenia co do zasady nie pokrywa się z terminem zapłaty: „Inaczej przedstawia się zagadnienie wymagalności w odniesieniu do zobowiązań bezterminowych, do których zaliczyć trzeba zobowiązanie do zwrotu nienależnego świadczenia. W tym przypadku nie jest możliwe do przyjęcia stanowisko utożsamiające terminy wymagalności i spełnienia świadczenia, gdyż art. 455 k.c., określający termin spełnienia świadczenia wyznacza go jako „niezwłoczny” po wezwaniu przez wierzyciela”.

Przepisy regulujące instytucję bezpodstawnego wzbogacenia, a więc i nienależnego świadczenia (art. 410 § 1 k.c.), nie określają terminu, w jakim nastąpić ma wykonanie obowiązku zwrotu nienależnego świadczenia. Nie można też wyznaczyć tego terminu, odwołując się do natury zobowiązania, z którego świadczenie wynika. W tym stanie rzeczy za uzasadniony uznać należy pogląd, że zobowiązanie do zwrotu nienależnego świadczenia ma charakter bezterminowy ( vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 grudnia 1976 r., sygn. III CRN 289/76, nie publ. oraz uchwała Sądu Najwyższego z dnia 6 marca 1991 r., sygn. III CZP 2/91, OSNCP 1991, Nr 7, poz. 93). Oznacza to, że termin spełnienia takiego świadczenia musi być wyznaczony zgodnie z art. 455 k.c., a więc niezwłocznie po wezwaniu skierowanym przez zubożonego.

Biorąc pod uwagę fakt dochodzenia przez powodów roszczeń z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia Sąd za niezasadny uznał ukształtowany na umownej podstawie zarzut przedawnienia.

Odsetki od kwoty 500.947,78 zł Sąd zasądził od dnia 25 czerwca 2020 r. do dnia zapłaty. Sąd oddalił przy tym żądanie powodów, którzy domagali się zasądzenia odsetek od dnia 12 czerwca 2020 do dnia zapłaty. W ocenie Sądu spełnienie świadczenia niezwłocznie po wezwaniu do zapłaty, a więc w terminie 14 dni od doręczenia pozwanemu przesądowego wezwania do zapłaty z dnia 2 czerwca 2020 r. (k. 76 akt), co nastąpiło w dniu 4 czerwca 2020 r. (k. 83 akt). Określenie terminu wymagalności żądania z tytułu nienależnego świadczenia we wskazanej dacie spełniało wymóg niezwłoczności statuowany przepisem art. 455 k.c. Z tego też względu Sąd orzekł o odsetkach na podstawie art. 481 § 1 k.c., jak w pkt II sentencji wyroku. Sąd częściowo oddalił przy tym żądanie powodów w zakresie zasądzenia odsetek (pkt III sentencji wyroku).

Brak było natomiast podstaw do zasądzenia powyższych sum pieniężnych solidarnie na rzecz powodów, lecz łącznie. Zgodnie z art. 369 k.c. zobowiązanie jest solidarne, jeżeli wynika to z ustawy lub z czynności prawnej. Żaden przepis ustawy, nie przewiduje solidarności wierzycieli w przypadku przysługiwania wierzytelności małżonkom (art. 370 k.c. dotyczy jedynie solidarności osób zaciągających zobowiązanie dotyczące wspólnego mienia, a więc osób występujących po stronie dłużników). Żaden przepis ustawy nie kreuje też solidarności jedynie z tego względu, że istnieje więcej niż jeden wierzyciel. Równocześnie nie można było przyjąć, że zobowiązanie, mimo że pieniężne, ma charakter podzielny, gdyż przysługuje ono łącznie małżonkom, których łączy ustrój wspólności majątkowej (por. E. Gniewek, O wadliwościach stosowania zasad solidarności czynnej w postępowaniu sądowym – uwag kilka. MOP nr 3 z 2009 r.). Dlatego powyższe sumy należało zasądzić łącznie na rzecz powodów będących małżonkami.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c., zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu (pkt IV sentencji wyroku). Na koszty procesu w niniejszym postępowaniu składały się: opłata sądowa od pozwu w kwocie 1.000,00 zł, opłaty skarbowe od pełnomocnictw w kwocie 34,00 zł, wynagrodzenie pełnomocnika w kwocie 10.800,00 zł (§ 2 pkt 7 rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015 r.). Odsetki od zasądzonych kosztów procesu zostały zasądzone na podstawie art. 98 § 1 1 k.p.c.

Z tych wszystkich przyczyn orzeczono jak w sentencji wyroku.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Aneta Gąsińska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Ewa Jończyk
Data wytworzenia informacji: