XXV C 487/14 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Warszawie z 2016-05-11

Sygn. XXV C 487/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 maja 2016 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie XXV Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący:

SSO Dorota Kalata

Protokolant:

protokolant sądowy Amanda Mioduszewska

po rozpoznaniu w dniu 27 kwietnia 2016 r. w Warszawie

sprawy z powództwa S. P.

przeciwko D. P., B. P., K. P.

o ustalenie

1.  ustala, że czynność prawna dokonana w dniu 4 lutego 2010 r. przed notariuszem A. K. za Rep. (...), pomiędzy D. P., a K. P. i B. P. dotycząca przeniesienia spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w budynku przy ul. (...)w W., o powierzchni 46 m ( 2), pozostającego w zasobach (...) Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w W., jest nieważna;

2.  zasądza solidarnie od D. P., B. P. i K. P. na rzecz S. P. kwotę 19.867 zł (dziewiętnaście tysięcy osiemset sześćdziesiąt siedem złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 7.200 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sygn. akt XXV C 487/14

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 10 kwietnia 2014 r. S. P. wniósł przeciwko D. P., B. P. i K. P. o ustalenie, że czynność prawna dokonana w dniu 4 lutego 2010 roku przed notariuszem A. K., Rep. (...) pomiędzy D. P. a K. P. i B. P. dotycząca przeniesienia własności spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu nr (...) położonego w budynku przy ul. (...) w W., o powierzchni 46,00 m ( 2), pozostającego w zasobach (...) Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w W., nazwana „umową sprzedaży”, jest nieważna. Nadto wniósł o zasądzenie solidarnie od pozwanych na rzecz powoda, kosztów procesu według norm prawem przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego. Powód podtrzymał swoje stanowisko w piśmie z dnia 22 lipca 2014 r. (k. 258 i n.) przecząc nagannemu stosunkowi do matki. Złożył także dokumentacje medyczną z 2009 r. z doznanych stłuczeń głowy wskazując, iż zostały spowodowane przez matkę. ( k. 274-278).

Pozwani D. P., B. P. i K. P. w odpowiedzi na pozew (k. 93 i n. i k. 229 i n.) wnieśli o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych. W uzasadnieniu stanowiska podnieśli brak opieki, a wręcz naganne zachowanie powoda względem matki - pozwanej D. P. skutkiem, czego Sąd Rejonowy dla (...) W. nakazał eksmisję powoda z mieszkania matki będącego przedmiotem zaskarżonej czynności prawnej. Pozwany K. P. wskazał, iż od 36 lat zarobkuje, prowadzi dwie działalności gospodarcze, w świetle czego twierdzenia powoda o braku środków na zapłatę ceny nabycia lokalu są nieprawdziwe. Pozwani podnieśli zarzuty, co do ustaleń Sądów w sprawie o podział majątku w sprawie I Ns 292/09. Wskazali, iż to zły stan zdrowia D. P. wywołał potrzebę sprzedaży mieszkania znajdującego się na 4 piętrze. Załączyli dokumentację lekarską pozwanej. Argumentowali, iż wola sprzedaży mieszkania zaistniała już w 2005, 2006 r. wobec pogarszającego się z stanu zdrowia D. P., ale nikt nie chciał kupić mieszkania z zameldowanym lokatorem, wobec czego pozwany zakupił lokal od matki. Podnieśli, że w chwili dokonywania zaskarżonej czynności D. P. nie była dłużnikiem, a pozwani nie mieli wiedzy 9 miesięcy przed wydaniem orzeczenia, że postanowienia w sprawie I Ns 292/09 będzie dla nich niekorzystne. D. P. utrzymywała się również z pożyczek, bowiem jej uposażenie emerytalne było niewystarczające. Pozwana D. P. próbowała porozumieć się z powodem jednakże powód nie chciał rozwiązać istniejącego problemu. W pismach procesowych z 9 września 2009 r. i 11 lutego 2015 r. podtrzymali stanowisko w sprawie. Podnosili zły stan techniczny przedmiotowego mieszkania ( k. 318 i n. i 343 i n., k. 401 i n.).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powód i pozwany K. P. są synami pozwanej D. P.. Powód był zameldowany i zamieszkiwał wraz z matką w lokalu nr (...) przy ul. (...) w W.. Powód pozostaje z bratem w konflikcie.

Pozwana D. P. także nie pozostawała w dobrych relacjach z powodem. Prawomocnym wyrokiem z dnia 11 grudnia 2008 r. Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy sygn. akt I C 111/08 w sprawie z powództwa D. P. nakazał S. P. opuszczenie i opróżnienie lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w budynku przy ul. (...) w W.. Wyrok został wykonany w trybie egzekucji komorniczej (wyrok z uzasadnieniem w aktach I C 111/08 k. 136, 138-142, kopie protokołów z czynności komorniczych k. 66-67 i k. 152-153, protokół z akt 111/08 k. 268-271, badanie sądowo lekarskie wskazujące na pobicie przez powoda k. 105-106, korespondencja pozwanej do powoda k. 132-145 , dokumentacja medyczna wskazująca na popchnięcie powoda i uraz w konsekwencji 2009 r. k. 273- 278).

Pozwana D. P. występowała także przeciwko powodowi z powództwem o zapłatę kosztów utrzymania mieszkania. Powyższe powództwo zostało oddalone (wyrok oddalający powództwo D. P. o zapłatę – akta I C 1402/10 k.264, uzasadnienie k. 268-274).

Od kwietnia 2009 r. toczyło się między stronami przed Sądem Rejonowym dla m.st. Warszawy w Warszawie z wniosku powoda postępowanie w sprawie o sygn. akt I Ns 292/09 o podział majątku dorobkowego M. P. (1) i D. P. oraz o działu spadku po M. P. (1) ( akta sprawy I Ns 292/09 wniosek k. 1-4).

W dniu 4 lutego 2010 r. D. P. zawarła z synem K. P. oraz jego żoną B. P. umowę sprzedaży spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu nr (...) położonego w budynku przy ul. (...) w W., o powierzchni 46 m ( 2), pozostającego w zasobach (...) Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w W. za cenę 300 000 zł. W akcie notarialnym D. P. oświadczyła, że otrzymała całą cenę nabycia lokalu (kopia umowy sprzedaży z 4 lutego 2010 roku k. 14-17, zaświadczenie z (...) Spółdzielni Mieszkaniowej (...) z dnia 9 maja 2011 roku k. 27, zeznania świadka A. K. nagranie z rozprawy z dnia 9 września 2015 r. czas nagrania 00:10:36-00:19:08 e.p. k. 461).

Nie doszło do przekazania przez K. i B. P. kwoty 300.000 zł na rzecz D. P. ( zeznania świadka A. K. nagranie z rozprawy z dnia 9 września 2015 r. czas nagrania 00:10:36-00:19:08 e.p. k. 461).

Postanowieniem z dnia 4 listopada 2010 r. Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w Warszawie dokonał podziału majątku dorobkowego M. P. (1) oraz D. P. i działu spadku po M. P. (1) w ten sposób, iż przyznał spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w budynku przy ul. (...) w W. na rzecz D. P. ze spłatą na rzecz pozostałych spadkobierców. Niniejszym postanowieniem Sąd zobowiązał D. P. min. do zapłaty na rzecz syna S. P. kwoty 51.366,14 zł tytułem spłaty należnego mu udziału w spadku, w terminie 3 miesięcy od uprawomocnienia się postanowienia (postanowienie Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy z dnia 4 listopada 2010r. w aktach I Ns 292/09 k. 283-284 i uzasadnienie k. 291-298, zaświadczenie spółdzielni k. 125, k. 128, pisma i orzeczenia z akta sprawy I Ns 292/09 k. 108-122, zaświadczenie o spłacie kredytu lokatorskiego z 1992 r. k. 126 i pokwitowania wpłat wkładu budowlanego z 1998 k. 127 i k. 129, zaświadczenie o przekształceniu lokalu lokatorskiego na spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu z 1998 k. 130, zaświadczenie ze Spółdzielni k. 124).

Wobec braku zapłaty przez D. P. na rzecz powoda kwoty 51.366,14 zł, powód w dniu 28 kwietnia 2011 roku wystąpił do Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym dla (...) w W. - S. G. o wszczęcie egzekucji względem zobowiązanej. Komornik miał jedynie możliwość prowadzenia egzekucji ze świadczenia emerytalno-rentowego D. P., bowiem na skutek ww. umowy sprzedaży, zobowiązana nie posiadała już innego majątku (żadnych ruchomości, nieruchomości, ani oszczędności). Komornik wyegzekwował jedynie część zasądzonej kwoty. Dokonuje potrąceń z emerytury pozwanej. Stan zaległości na 9 czerwca 2014 r. wynosił 64.275,53 zł. (wniosek egzekucyjnego akta Km 602/11k. 1, informacja o zaległości akt: k. 61 KM 602/11).

W dniu 27 czerwca 2011 r. powód wytoczył przeciwko pozwanym powództwo o uznanie zawartej pomiędzy pozwanymi umowy sprzedaży spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu za bezskuteczną. Sąd oddalił powództwo w całości, uznał bowiem, że ww. czynność prawna została dokonana przez strony dla pozoru, celem uniknięcia przyszłej egzekucji z majątku potencjalnej dłużniczki i z tego powodu jest nieważna, a zatem nie można następczo domagać się stwierdzenia jej bezskuteczności. Sąd orzekający skonstatował, że „niezbędnym do uznania czynności prawnej dłużnika z pokrzywdzeniem wierzyciela za bezskuteczną jest ważność tej czynności, a więc w niniejszej sprawie - ważność umowy sprzedaży zawartej w formie aktu notarialnego Rep (...) z dnia 4 lutego 2010 roku”. Sąd ustalił, że kupujący nie uiścili ceny ustalonej w treści umowy, nigdy nie mieli na to środków, a ich jedynym celem było wyzbycie się składnika majątku przez D. P. i pokrzywdzenie wierzyciela, którym jest powód. W ocenie Sądu orzekającego okoliczności umowy zawartej przez pozwanych wskazują, iż zamiarem stron nie była sprzedaż lokalu mieszkalnego, a jego darowanie, co jest równoznaczne z nieważnością umowy sprzedaży z dnia 04 lutego 2010 roku (wyrok z uzasadnieniem Sądu Rejonowego dla Warszawy -Woli w Warszawie z dnia 30 kwietnia 2013 roku o uznanie czynności prawnej za bezskuteczną sygn. akt: II C 614/11k. 18-26, postanowienie V Cz 3017/113 z 26 września 2013 r. S O w Warszawie k. 28 ).

Pozwany K. P. wraz z pozwaną B. P. są wieloletnim małżeństwem i prowadzą wspólne gospodarstwo domowe. Pozwany od lat 80- tych ubiegłego wieku prowadzi działalność gospodarczą związaną z budownictwem uzyskując z tego tytułu dochody. Pozwana B. P. w 2004 r. nabyła spadek po ojcu J. S., w skład którego wchodziło mieszkanie położone w W. przy ul. (...) oraz jednostki uczestnictwa Funduszy (...). Mieszkanie to nadal znajduje się w dyspozycji pozwanych (postanowienie Sądu Rejonowego dla m. st. Warszawy IV Ns 249/04 z 2 kwietnia 2004 r. w przedmiocie stwierdzenia nabycia spadku na rzecz pozwanej po jej ojcu 186-187 i k. 450-456, pismo funduszy (...) k. 188, kopie PIT-ów z 2004-2010 K. P. k. 68-74, k. 164-170, informacji z ZUS k. 75-79 i 171-175, zaświadczenia o wpisie o działalności gospodarczej K. P. k. 80-83 i 180-183, rozliczenie podatków za rok 1989 k. 84-85 i 177-179 PITY za 2003-2009 k. 440, rozliczenia podatku z ZUS k. 442, zestawienie przychodów powoda k. 87 i 176)

W dniu 29 grudnia 2009 r. pozwany K. P. wypłacił ze swojego rachunku bankowego kwoty 15 000 i 3000 USD, które sprzedał po 2,89 zł na początku 2010 r. w kantorze ( tj. 52.020 zł) (potwierdzenia wypłaty z rachunku bankowego k. 88-89 i k. 184-185, zeznania pozwanego K. P. czas nagrania 00:24:56 e.p. k. 487).

Na początku roku 2010 r. córka B. P. i K. P. K. G. (1) nabywała z mężem mieszkanie. Pozwani rodzice partycypowali w kosztach nabycia tego lokalu i pożyczyli im na ten cele środki finansowe (zeznania I. P. czas nagrania 00:40:20 e.p. k. k. 487).

Pozwana D. P. wraz z wiekiem podupadała na zdrowiu. W 2007 r. orzeczono u niej trwały, znaczny stopień niepełnosprawności istniejący od 2006 r. Pozwana już wówczas cierpiała na astmę oskrzelową, nadciśnienie tętnicze, cukrzycę typu 2 oraz zwyrodnienie stawów kręgosłupa. Dolegliwości zdrowotne powodowały u niej utrudnienia związane z dotarciem do mieszkania znajdującego się na 4 piętrze. Choroby powodowały również wydatki związane z leczeniem. Pozwana utrzymująca się z emerytury zaciągała drobne pożyczki u sąsiadów lub rodziny, jak też kredyty bankowe. Były to pożyczki w wysokościach paruset złotych do paru tysięcy złotych. Nie stać jej było na remont mieszkania. Dopóki była bardziej samodzielna mieszkała w mieszkaniu pozwanej B. P. przy ul. (...) w W.. Kwestią remontu mieszkań przy (...)oraz przy ul. (...) zajmował się pozwany. Koszty wynosiły około 10 000 zł. Aktualnie pozwana D. P. mieszka wraz pozwanymi K. i B. P. przy ul. (...). (orzeczenie o stopniu niepełnosprawności z 2007 r. k. 146, karty leczenia szpitalnego, wyniki badań k. 147-151 i k. 209 -224 i 225, recepty i rachunki za usługi medyczne k. 358- 369, kredyty bankowe z 1999 r, 2005,2006,2008 r. k. 189-208 i z 2014 r. k. 346-349, na aparat słuchowy k. 349 i odstąpienie od niniejszej k. 350 z korektą k. 351, faktura za wczasy k. 353 i 356 z biletami k. 354-355, umowa najmu koncentratora k. 357, zdjęcia mieszkania k. 329- 342, zeznania świadków na rozprawie z dnia 9 września 2015 r k.461, H. S. czas nagrania 00:10:14- 00:30:16, M. P. (2) czas nagrania 00:30:16-00:43:52, K. G. (1) czas nagrania 00:43:52-01:04:23 e.p. k.46, zeznania świadków na rozprawie z dnia 21 grudnia 2015 r. e.p. k. 487 M. G. czas nagrania 00:03:07 -00:16:06, B. S. czas nagrania 00:16:44-00:28:32, I. P. czas nagrania 00:28:5800:47:51, zeznania powoda na rozprawie z dnia 21 grudnia 2015 r. k. 487 czas nagrania 00:54:17- 01:04:21, zeznania pozwanego K. P. na rozprawie z dnia 21 grudnia 2015 r. k. 487 czas nagrania 01:04:48-02:02:55, zeznania pozwanej D. P. k. 495 verte - 496 verte k. , zeznania pozwanej B. P. k. 496 verte-498, kopie umowy w zakresie remontu na 2000 zł oraz karta gwarancyjną drzwi antywłamaniowych bez wskazania ich ceny (k. 508-509)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o ww. dowody, które uznał za wiarygodne. Złożone do akt sprawy dokumenty prywatne, zgodnie z art. 245 k.p.c., stanowiły jedynie dowód tego że osoby, które go podpisały złożyły oświadczenie zawarte w tym dokumencie. Dokumentom tym jednak, w przeciwieństwie do dokumentów urzędowych (art. 244 k.p.c.) ustawa nie nadaje waloru dowodu, iż okoliczności stwierdzone w oświadczeniu są zgodne z prawdą. Załączona do akt sprawy kopia aktu notarialnego nie była kwestionowana przez stronę pozwaną, którą mimo wezwania do złożenia oryginału umowy nie złożyła oryginału aktu notarialnego w zakreślonym terminie. Zgodność załączonej do akt sprawy kserokopii aktu notarialnego z oryginałem została potwierdzona przez świadka - notariusza A. K..

Ustalając stan faktyczny Sąd oparł się na zeznaniach świadków H. S. czas nagrania 00:10:14- 00:30:16, M. P. (2) czas nagrania 00:30:16-00:43:52, K. G. (1) czas nagrania 00:43:52-01:04:23, M. G. czas nagrania 00:03:07 -00:16:06, B. S. czas nagrania 00:16:44-00:28:32, I. P. czas nagrania 00:28:5800:47:51 oraz na zeznaniach powoda czas nagrania 00:54:17- 01:04:21, pozwanego K. P. czas nagrania 01:04:48-02:02:55, pozwanej D. P. k. 495 verte - 496 verte oraz zeznaniach pozwanej B. P. k. 496 verte – 498, w zakresie w jakim wskazywały one na zły stan zdrowia D. P., pomoc pozwanych B. i K. P. dla pozwanej D. P., zaciągania przez D. P. drobnych pożyczek. Aktualnie pozwana ma 83 lata zaś od 2006 r. jest osobą niepełnosprawną, co wynika z orzeczenia o niepełnosprawności. Z racji wieku i wielu schorzeń jej samodzielna egzystencja w mieszkaniu na czwartym piętrze nie była już możliwa. Niniejsze nie było sporne między stronami. Za wiarygodne w świetle powyższej sytuacji należało uznać fakt, iż pozwana zwróciła się o pomoc do synów w rozwiązanie jej problemu życiowego. Pozwana potrzebowała już wówczas wsparcia i opieki. Pozwana była wdową, posiadała na własność mieszkanie będące przedmiotem sporu, ale obciążona była zobowiązaniem na rzecz powoda z tytułu jego udziału w spadku po ojcu.

W oparciu o przedłożone dokumenty dotyczące prowadzenia działalności gospodarczej przez pozwanego K. P. w branży budowlanej, w szczególności zaświadczenia o jej prowadzeniu oraz zeznań podatkowych PIT Sąd uznał, iż wiarygodnym jest twierdzenie pozwanego, że posiadał środki finansowe w wysokości 300.000 zł na zakup przedmiotowego mieszkania. Jego możliwości i dochody były znaczne, a z zeznań świadków - jego córek i zięcia wynikało, że jest on osobą gospodarną i zaradną. Nadto fakt, iż pozwana B. P. odziedziczyła mieszkanie po swoim ojcu również wpływał na dochody małżonków z racji możliwości wynajmu tegoż lokalu. Mieszkanie nadal pozostaje własnością pozwanej.

Istotną okolicznością w niniejszej sprawie jest jednak nie tylko to, czy pozwani małżonkowie posiadali środki finansowe na zakup przedmiotowego lokalu, ale także to czy środki te zostały faktycznie przekazane przez B. i K. P. na rzecz D. P..

W tym zakresie Sąd nie dał wiary zeznaniom pozwanych, jak i zeznaniom zgłoszonych przez nich świadków K. G. (1), M. G., B. S. i I. P., którzy potwierdzali tę okoliczność. Żaden ze zgłoszonych świadków nie uczestniczył i nie widział momentu przekazywania gotówki pozwanej D. P.. Świadkowie potwierdzając, iż doszło do przekazania gotówki na rzecz D. P. powołują się jedynie na twierdzenia samych pozwanych D. P., K. P. i B. P., które usłyszeli podczas rozmowy z pozwanymi. Z kolei świadkowie związani z pozwaną D. P. H., U. S. i M. P. (2) nigdy nie słyszały od pozwanej o wysokości kwoty, jaką otrzymała z tytułu sprzedaży mieszkania.

Zauważyć należy, iż zeznania świadków, co do przekazania kwoty pozwanej różnią się między sobą, a także różnią się z zeznaniami pozwanych. Nadto zeznania samych pozwanych są ze sobą sprzeczne, co podważyło ostatecznie ich wiarygodność. Pozwana D. P. zeznała, iż notariusz przy stronach liczył pieniądze, które były w 30 paczkach po 1000 zł każda. Zeznała, że pieniądze były w reklamówce, tymczasem z zeznań pozwanej B. P. wynikało, iż pieniądze liczył notariusz jednakże znajdowały się one w torbie podróżnej. Z kolei zeznając jako świadek w sprawie pod sygn. akt II C 614/11 przed Sądem Rejonowym dla Warszawy – Woli pozwana D. P. zeznała, że pozwani K. i B. P. najpierw dali jej pieniądze, a następnie razem udali się do notariusza (zeznania k. 66-67 sygn. II C 614/11). Powyższych okoliczności nie potwierdził notariusz sporządzający akt notarialny - A. K., zaprzeczył aby w jego obecności były liczone i przekazywane pozwanej pieniądze w kwocie 300.000 zł (nagranie z rozprawy z dnia 9 września 2015 r. czas nagrania 00:10:36-00:19:08 k. 461). Notariusz wyjaśnił, iż przy tak znacznych kwotach uiszczenie ceny w gotówce nie jest standardem i nie odbywa się przy notariuszu. Notariusz nie uczestniczy bowiem w bezpośredniej zapłacie, a jedynie odbiera od stron oświadczenia w tym zakresie. Z kolei zeznania pozwanego K. P. wskazują, iż pieniądze były w torbie czarnej podróżnej i nie były liczone przez notariusza, ale przez pracownika notariusza, który przygotowywał akt notarialny, u którego skorzystano z maszynki do liczenia banknotów. Zważywszy na brak zgodność zeznań pozwanych w tym zakresie Sąd odmówił im wiary co do faktu przekazania gotówki pozwanej u notariusza. Zauważyć należy, iż powyższe byłoby sprzeczne także z zasadami doświadczenia życiowego, ze zwykłą roztropnością i ostrożnością. Przekazanie starszej osobie pieniędzy w gotówce u notariusza, by następnie przewieźć je z powrotem do miejsca zamieszkania pozwanej, w którym sama zamieszkuje, razi nielogicznością i brakiem rozsądku.

Ponadto fakt pobrania z banku przez pozwanego w grudniu 2009 r. waluty obcej i wymiany jej na kwotę 52.000 zł nie dowodzi tego, iż pieniądze te zostały przeznaczone na poczet zakupu lokalu D. P.. Zauważyć należy, iż córka pozwanych K. G. (1) zakupiła w styczniu 2010 r. mieszkanie, o czym świadek sama zeznała. Z kolei pozwany przekazał jej ten cel środki finansowe, co potwierdziła świadek I. P.. Okoliczności tej nie potwierdził wprawdzie pozwany, ale Sąd w tym zakresie nie dał mu wiary. Przemawia to za wnioskiem, iż kwota ta została przeznaczona min. na poczet zakupu mieszkania dla córki pozwanych, a nie na poczet nabycia lokalu D. P.. Transakcja ta odbyła się dopiero w lutym 2010 r., przechowywanie gotówki w domu od końca grudnia 2009 r. do chwili zawarcia aktu notarialnego w lutym 2010 r. razi brakiem roztropności.

Trudno też w tym zakresie pogodzić zeznania świadka K. G. (1), która zeznała, że pozwana D. P. mówiła świadkowi, że dostała pieniądze kilka dni po akcie notarialnym, z zeznaniami jej ojca K. P., matki B. P. i babci D. P., którzy zeznawali, iż pieniądze wręczono D. P. przy zawarciu aktu notarialnego.

Zeznania K. G. (2) były sprzeczne nawet z zeznaniami jej męża M. G., który zeznał, iż pieniądze zostały przekazane u notariusza podczas podpisywania aktu notarialnego (czas nagrania 00:15:02 e.p. k. 487). Świadek ten zeznając wskazał, iż wie to z relacji żony, teścia i jego żony.

W ocenie Sądu zeznania powyższych świadków nawiązują do § 3 aktu notarialnego, w którym pozwana D. P. złożyła oświadczenie o przyjęciu pieniędzy. Powyższe, zdaniem Sądu stanowi linię obrony pozwanych. Jednakże brak spójności i logiczności z punktu widzenia zasad doświadczenia życiowego w zeznaniach pozwanych i ww. świadków powoduje, iż Sąd omówił im wiary.

Pozwana D. P. nie wykazała także, na co ewentualna kwota 300.000 zł została wydatkowana, skoro w dniu 28 kwietnia 2011 roku w obliczu prowadzonej egzekucji nie posiadała już żadnych składników majątkowych ani oszczędności, prócz świadczenia emerytalno –rentowego. Zeznania świadków, jak i pozwanych w tym zakresie nie dookreślały kwot, podawane były drobne kwoty pożyczek zaciąganych przez pozwaną. Powyższe potwierdzają też złożone do akt sprawy dokumenty w postaci umów pożyczek i kredytów. Kwoty te oscylują w granicach kilkuset do kilku tysięcy złotych, co wynika ze złożonych dokumentów oraz z zeznań H. S., która podawała kwoty pożyczek na 50-200 zł.

Pozwana D. P. zeznawała, iż spłatą jej długów zajmował się pozwany K. P., to on miał wiedzieć ile pieniędzy i komu należy zwrócić. Tymczasem pozwany nie przedstawił na tę okoliczność dowodów poczynionych przez pozwaną wydatków na kwotę 300.000 zł. Fakt, iż do zaskarżonej czynności prawnej doszło w trakcie trwania postępowania o dział spadku po zmarłym mężu D. P. nie pozostaje bez znaczenia dla oceny materiału dowodowego w sprawie. Pozwany sam przyznał, iż nie chciał darowizny od matki mając wiedzę, iż mogłoby dojść ewentualnie do wliczenia jej w skład schedy po matce.

D. P. odmiennie zeznała w zakresie spłat swoich zadłużeń. W sprawie II C 614/11 wskazała, iż jej dług u jednej tylko osoby wynosił 100 000 zł. W niniejszym postepowaniu wskazała na kwotę 25 000 zł. Tymczasem pozwany K. P. w swoich zeznaniach wskazywał na 70 000 zł zadłużenia łącznie. Rozbieżne są również zeznania pozwanych D. P. i K. P. w zakresie przeznaczenia kwoty uzyskanej z ceny zakupu mieszkania. Pozwana D. P. wskazała, iż to syn zajął się spłatą jej długów, tymczasem pozwany wskazuje, iż matka nie przyznała się do wszystkich długów, jakie posiadała. Nie wie ile pieniędzy matka jeszcze posiada. M. K. zeznała, że pozwana nigdy nie mówiła na temat otrzymanych pieniędzy. Żaden ze świadków nie posiadał wiedzy o dokładnym przeznaczeniu środków uzyskanych ze sprzedaży mieszkania. Ponadto strona pozwana, ani żaden ze świadków nie wskazali podmiotu, od którego pozwana pożyczyłaby znaczne kwoty pieniężne. Wszystko to utwierdziło Sąd w przekonaniu, iż pozwana D. P. nie otrzymała od pozwanych K. P. i B. P. zapłaty za spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu w kwocie 300.000 zł.

Pozwany wskazywał na fakt, iż to on zajmuje się matką, zaś powód nie wykazuje chęci opieki. Podnosił, iż zachowanie powoda względem matki, jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Niniejsze okoliczności nie mogły być przedmiotem badania w sprawie i wszelkie wnioski dowodowe w tym zakresie, podlegały oddaleniu. Okoliczności te nie mają bowiem istotnego znaczenia dla niniejszej sprawy, jej przedmiotem jest ustalenie ważności czynności prawnej.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo o ustalenie nieważności umowy zasługiwało na uwzględnienie.

Powód domagał się ustalenia nieważności umowy sprzedaży spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego nr (...) o powierzchni 46 m2 przy ul. (...) w W.. Powód wskazywał, iż jest wierzycielem pozwanej D. P. jednakże zaskarżona czynność prawna uniemożliwiła skuteczną egzekucję. Podniósł, że umowa sprzedaży jest nieważna, bowiem cena nabycia prawa własności nigdy nie była uiszczona, a zamiarem stron było dokonanie umowy darowizny. Celem umowy sprzedaży było jedynie uniemożliwienie powodowi zaspokojenie jego roszczeń oraz przyszłe ograniczenie jego praw spadkowych po pozwanej D. P. – jego matce.

Podstawą dochodzenia roszczeń przez stronę powodową w niniejszej sprawie jest przepis art. 189 k.p.c., który stanowi, że powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny.

Interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c. to obiektywna (czyli rzeczywiście istniejąca), a nie tylko hipotetyczna (czyli w subiektywnym odczuciu strony) potrzeba prawna uzyskania wyroku odpowiedniej treści występująca wówczas, gdy powstała sytuacja rzeczywistego naruszenia albo zagrożenia naruszenia określonej sfery prawnej. Interes prawny występuje zatem wtedy, gdy sam skutek, jaki wywoła uprawomocnienie się wyroku ustalającego, zapewni powodowi ochronę jego prawnie chronionych interesów, czyli definitywnie zakończy spór istniejący lub prewencyjnie zapobiegnie powstaniu takiego sporu w przyszłości, a jednocześnie interes ten nie podlega ochronie w drodze innego środka (vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 7 lutego 2014 r., sygn. I ACa 408/13, LEX

nr 1437870).

W niniejszej sprawie powód wykazał istnienie interesu prawnego, o którym stanowi art. 189 k.p.c. Interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c. istnieje wówczas, gdy zachodzi stan niepewności co do istnienia stosunku prawnego lub prawa, a wynik postępowania doprowadzi do usunięcia niejasności i wątpliwości w tym zakresie i zapewni powodowi ochronę jego prawnie chronionych interesów, czyli definitywnie zakończy spór istniejący lub prewencyjnie zapobiegnie powstaniu takiego sporu w przyszłości ( wyrok SN z dnia 7 kwietnia 2010 r., II PK 342/09, LEX nr 585783).

Powód ma zasądzone świadczenie pieniężne od pozwanej D. P. tytułem spłaty udziału w spadku po zmarłym ojcu M. P. (1). Powyższemu postanowieniu została nadana klauzula wykonalności. Powód występował ze skargą pauliańską wobec problemów z wyegzekwowaniem świadczenia. Jednakże jego powództwo zostało oddalone. Sąd wskazał, bowiem że niezbędnym do uznania czynności prawnej dłużnika z pokrzywdzeniem wierzyciela za bezskuteczną jest ważność tej czynności, a przedmiotowa umowa sprzedaży zawarta w formie aktu notarialnego Rep (...) z dnia 4 lutego 2010 r., jest nieważna. Sąd ten ustalił, że kupujący nie uiścili ceny ustalonej, a ich jedynym celem było wyzbycie się składnika majątku przez D. P. i pokrzywdzenie wierzyciela, którym jest powód. Niemniej jednak wobec zgłoszonego żądania uznania umowy za bezskuteczną nie pozwoliło to Sądowi na uwzględnienie powództwa z przyczyn formalnych ( wyrok wraz z uzasadnieniem w sprawie o sygn. akt II C 614/11).

Postępowanie egzekucyjne prowadzone przez powoda przeciwko pozwanej D. P., jest nieskuteczne i nie zaspokoiło powoda. Stan zaległości na 9 czerwca 2014 r. wynosił 64. 275,53 zł, komornik prowadzi egzekucję jedynie ze świadczenia emerytalno- rentowego pozwanej (informacja komornika S. G. k. 61 akt KM 602/11). W powyższych okolicznościach Sąd uznał, iż powód wykazał interes prawny, bowiem koniecznym jest ustalenie nieważności zaskarżonej umowy, aby powód mógł egzekwować swoją wierzytelność ze spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego nr (...) przy ul. (...)w W., należącego do pozwanej.

Materiał dowodowy zgromadzony w sprawie przemawia za uznaniem powództwa za uzasadnione. W myśl art. 83 § 1 k.c. nieważne jest oświadczenie woli złożone drugiej stronie za jej zgodą dla pozoru. Jeżeli oświadczenie takie zostało złożone dla ukrycia innej czynności prawnej, ważność oświadczenia woli ocenia się według właściwości tej czynności. Przewidzianą wadę pozorności oświadczenia woli wyznaczają zachodzące łącznie elementy obejmujące oświadczenie woli złożone drugiej stronie jedynie dla pozoru oraz zgodę odbiorcy tego oświadczenia ( por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 września 2011 r. III CSK 349/10, LEX nr 1044016). Oświadczenie woli złożone drugiej stronie za jej zgodą dla pozoru albo w ogóle nie ma wywołać skutków prawnych - wtedy czynność prawna jest bezwzględnie nieważna, albo ma wywołać skutki prawne inne niż te, które wynikają z treści czynności prawnej- wówczas ważność jest oceniana według ukrytej czynności prawnej.

W sprawie niniejszej Sąd uznał, iż doszło do złożenia oświadczenia woli drugiej stronie za jej zgodą dla pozoru, które to oświadczenie ma wprawdzie wywołać skutki prawne, ale inne niż te, które wynikają z treści czynności prawnej. W rzeczywistości, bowiem strony jedynie pozorowały zawarcie umowy sprzedaży, ukrywając pod nią umowę darowizny.

Utrwalone jest w orzecznictwie stanowisko, że ukryta pod pozorną umową sprzedaży nieruchomości darowizna nie czyni zadość wymaganiu formy aktu notarialnego ( art. 158 zdanie pierwsze k.c.) także wtedy, gdy w formie tej nastąpiła umowa pozorna. Umowa taka jest zawsze nieważna - art. 73 § 2 zd. pierwsze k.c. ( por. uchwała Sadu Najwyższego z 9 grudnia 2011 r. III CZP 79/11, wyrok Sądu Najwyższego z 12 października 2001 V CKN 631/00, uchwała Sądu Najwyższego z 22 maja 2009 r. III CZP 21/09).

Analogiczna sytuacja dotyczy przeniesienia spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego albowiem zgodnie z art. 17 2 ust. 4 zd. 1 ustawy z dnia z dnia 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych (Dz.U.2003.119.1116 j.t. ze zm.) umowa zbycia spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu powinna być zawarta w formie aktu notarialnego. W przypadku ustawowego zastrzeżenia innej niż pisemna formy szczególnej brak zachowania tej formy powoduje bezwzględną nieważność czynności prawnej ( art. 73§2 k.c.).

Zatem choć obydwie czynności symulowana i dysymulowana dotyczą tych samych podmiotów i tego samego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego to jednak dokonane przez strony ukryte oświadczenie woli o nieodpłatnym przeniesieniu własności nie zostało wyrażone z zachowaniem formy aktu notarialnego pod rygorem nieważności.

Stan bezwzględnej nieważności jest brany pod uwagę przez Sąd z urzędu ( por. orz. SN z 19.12.1984, III CRN 183/84). Nieważność bezwzględna czynności prawnej oznacza, iż czynność prawna nie wywołuje żadnych konsekwencji w sferze cywilnoprawnej. Stąd nietrafiony jest zarzut pozwanych nadużycia prawa podmiotowego strony powodowej, jeśli idzie o żądanie ustalenia nieważności przedmiotowej umowy. Podkreślić należy, iż zastosowanie art. 5 k.c. nie może prowadzić do nabycia bądź utraty prawa podmiotowego (por. orz. SN 05.06.1997 r. I CKN 126/97, nie publ.)

Kluczową kwestią dla rozstrzygnięcia niniejszego sporu było poczynienie ustaleń, czy pozwani B. i K. P. zapłacili pozwanej D. P. cenę wskazaną w umowie tj. 300 000 zł. Powód wskazywał na fakt nieuiszczenia pozwanej ceny sprzedaży. Pozwani podnosili fakt, iż byli w posiadaniu kwoty 300 000 zł, zatem było ich stać na zakup przedmiotowego lokalu. Niniejsze nie było jednak w sprawie sporne. Sąd na podstawie złożonych PIT-ów i zaświadczeń o prowadzeniu działalności gospodarczej przez pozwanego K. P. oraz zeznań świadków uznał, iż pozwani małżonkowie byli w stanie uiścić cenę wskazaną w zaskarżonej umowie.

Kluczową jednak kwestią było ustalenie, czy pozwani małżonkowie przekazali całą kwotę 300 000 zł pozwanej D. P.. Całokształt okoliczności sprawy ustalony na podstawie materiału dowodowego wskazuje, iż do zapłaty ceny nabycia lokalu 300.000 zł nie doszło na rzecz pozwanej.

Na podstawie zeznań pozwanego K. P. można wysnuć, jaki był prawdziwy cel umowy z dnia 4 lutego 2010 r., pozwany przyznał bowiem, że nie chce by ewentualny udział w spadku powoda po D. P. był ustalany z uwzględnieniem przedmiotu zaskarżonej umowy. W ocenie pozwanego powód nie zasługuje na żadne prawa spadkowe, bowiem nie wywiązuje się ze swoich obowiązków względem matki. To pozwany zajmuje się schorowaną matką. Takie przekonanie powód ujawnia także względem zasądzonej na rzecz powoda kwoty z tytułu dziedziczenia po ojcu, uważając iż powodowi nic się nie należy.

Z przyczyn omówionych szczegółowo wyżej Sąd omówił wiary pozwanym co faktu przekazania D. P. kwoty 300.000 zł. Sprzeczność zeznań samych stron, co do szczegółów przekazania gotówki D. P. oraz odmienność zeznań notariusza sporządzającego akt notarialny zaskarżonej umowy przemawia za niewiarygodnością zeznań pozwanych. Ponadto pozwani K. i B. P. nie wykazali na co zostały wydatkowane pieniądze przekazane D. P. w kwocie 300.000 zł. Z kolei D. P. zeznała, iż sama nigdy nie liczyła tych pieniędzy, pieniądze zaś powierzyła synowi K., który nimi rozporządzał.

Wykazywane przez pozwanych pożyczki, jakie miała zaciągać pozwana w swoich kwotach znacząco odbiegają od ceny wskazanej w umowie sprzedaży lokalu mieszkalnego i dotyczą dawniejszych okresów. Były to kwoty rzędu kilkaset lub kilku tysięcy, a zatem drobne, potrzebne na sprawy życia codziennego. Ponadto umowy złożone przez stronę pozwaną dotyczyły lat 90-tych ubiegłego wieku. Zatem wątpliwym jest by te zobowiązania nie zostały uprzednio spłacone. Pozwana D. P. złożyła odmienne zeznania w tym zakresie, od wcześniej składanych zeznań w sprawie ze skargi pauliańskiej. Kwoty pożyczek wedle D. P. oscylowały od 25 000 zł do 100 000 zł. Pozwany wskazywał zaś na 70 000 zł łącznie. Są to zbyt duże rozbieżności by Sąd w aspekcie zasad logiki i doświadczenia życiowego mógł dać wiarę.

Wskazywane przez stronę pozwaną jak i przez nią świadków wydatki na potrzeby pozwanej D. P. nie zostały dokładnie przybliżone. Powódka z racji wieku ponosi dodatkowe koszty związane z leczeniem. Ponadto musi opłacić mieszkanie. Nie zostały jednak wykazane ponadstandardowe wydatki w tym zakresie oscylujące choćby wokół wskazanej ceny nabycia lokalu. Pozwana ma stałe dochody w postaci świadczenia emerytalno–rentowego. Ponadto remont mieszkania przy ul. (...) należącego do pozwanej B. P., jak mieszkania przy (...) również stanowił niewielką kwotę w porównaniu z ceną wskazaną w akcie notarialnym. Pozwany wskazywał ją na około 10 000 zł. Przeciwko przyjęciu, iż pozwani małżonkowie przekazali kwotę 300.000 zł D. P. przemawia także fakt, iż w tym czasie przekazywali córce K. środki finansowe na zakup mieszkania. Pozwani małżonkowie nie udowodnili, aby w okresie późniejszym, tuż przed zawarciem umowy w lutym 2010 r. wypłacali pieniądze z banku, aby dokonywali wewnętrznych przelewów bankowych. W tym zakresie nie wykazali jakiegokolwiek zaangażowania finansowego.

W konsekwencji powyższa ocena skutkowała stwierdzeniem nieważności przedmiotowej umowy sprzedaży, skoro brak jest możliwości uznania, iż przedmiotowa umowa wywołała skutki prawne umowy darowizny.

Z tych przyczyn Sąd orzekł jak w sentencji.

O kosztach procesu Sąd orzekł, na zasadzie art. 98 k.p.c. w zw. z art. 105 k.p.c. Wynagrodzenie pełnomocnika pozwanego zostało ustalone wedle § 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U.2013.461 j.t. ze zm.) w zw. z § 21 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U.2015.1800) stanowiącym, że do spraw wszczętych i niezakończonych przed dniem wejścia w życie rozporządzenia stosuje się przepisy dotychczasowe do czasu zakończenia postępowania w danej instancji. Na koszty powoda składała się opłata od pozwu w kwocie 12.650 zł oraz koszty zastępstwa procesowego w kwocie 7.200 zł i opłaty skarbowej od pełnomocnictwa 17 zł.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Aneta Krasuska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Dorota Kalata
Data wytworzenia informacji: