XXV C 594/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Warszawie z 2016-06-23
Sygnatura akt XXV C 594/15
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 23 czerwca 2016 roku
Sąd Okręgowy w Warszawie Wydział XXV Cywilny
w składzie :
Przewodniczący: SSO Krystyna Stawecka
Protokolant : sekretarz sądowy Marta Stelmasiak
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 14 czerwca 2016 roku w Warszawie
sprawy z powództwa A. G.
przeciwko (...) s.a. z siedzibą w W.
o zapłatę :
1. Zasądza od pozwanego (...) s.a. z siedzibą w W. na rzecz powoda A. G. kwotę 290.917,12 (dwieście dziewięćdziesiąt tysięcy dziewięćset siedemnaście i 12/100) złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 9 kwietnia 2015 roku do dnia 31 grudnia 2015 r. i z odsetkami za opóźnienie w wysokości równej sumie stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i 5,5 punktów procentowych od kwoty 290.917.12 złotych od dnia 01 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty;
2. Zasądza od pozwanego (...) s.a. z siedzibą w W. na rzecz powoda A. G. kwotę 14.546 (czternaście tysięcy pięćset czterdzieści sześć) złotych z tytułu zwrotu kosztów procesu.
Sygn. akt XXV C 594/15
UZASADNIENIE
W pozwie z dnia 9 kwietnia 2015 r. (data prezentaty, k. 2-15) powód A. G. wniósł o zasądzenie od pozwanej (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. na swoją rzecz kwoty 290.917,12 zł, na którą składają się:
a) 216.823,04 zł - jako kwota należności głównej, to jest kwota tzw. „opłaty likwidacyjnej" pobranej przez pozwaną od powoda z tytułu rozwiązania umowy o (...) ubezpieczenie na życie z ubezpieczeniowymi funduszami kapitałowymi ze składką podstawową opłacaną regularnie, potwierdzonej polisą nr (...);
b) 74.094,08 zł - jako kwota skapitalizowanych na dzień wniesienia pozwu odsetek ustawowych liczonych od dnia wymagalności tj. 12 lipca 2012 roku za 1.001 dni opóźnienia wraz z ustawowymi odsetkami od całej powyższej kwoty, liczonymi od dnia wniesienia niniejszego pozwu do dnia zapłaty.
Powód A. G. wniósł ponadto o zasądzenie od pozwanej na swoją rzecz kosztów niniejszego procesu.
Powód w uzasadnieniu pozwu wskazał, że zapis § 44 OWU, stanowiący podstawę naliczenia i pobrania przez pozwaną od powoda opłaty likwidacyjnej w kwocie przekraczającej 42 % wartości polisy, winien zostać uznany za niedozwolone postanowienie umowne, a powodowi należy zwrócić pobraną opłatę likwidacyjną.
Pismem z dnia 7 marca 2016 r. (data prezentaty, k. 130-132) powód doprecyzował roszczenie w zakresie odsetek, wnosząc o:
1. zasądzenie odsetek ustawowych od kwoty 290 917,12 zł od dnia wniesienia pozwu do dnia 31 grudnia 2015 r.;
2. zasądzenie odsetek za opóźnienie w wysokości równiej sumie stopy referencyjnej NBP i 5,5, punktów procentowych od kwoty 290 917,12 zł od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapały.
W odpowiedzi na pozew pozwana (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. (k. 56-70 a.s.) wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powoda na swoją rzecz kosztów postępowania.
W uzasadnieniu pozwana wskazała, że postanowienie będące przedmiotem pozwu nie stanowi niedozwolonego postanowienia umownego tj. zapisu § 44 OWU, stanowiącego podstawę naliczenia i pobrania przez pozwaną od powoda opłaty likwidacyjnej w kwocie przekraczającej 42 % wartości polisy.
W ocenie pozwanej uznanie tego postanowienia za niedozwolone może spowodować zachwianie równości stron umowy ubezpieczeniowej, gdyż w takiej sytuacji zakład ubezpieczeń winien zwrócić ubezpieczającemu w całości wpłaconą składkę, pomimo udzielenia ochrony ubezpieczeniowej przez cały czas trwania umowy ubezpieczenia i poniesienia wysokich kosztów jej zawarcia. Wysokość opłaty likwidacyjnej w przypadku wypowiedzenia umowy w pierwszych latach jej obowiązywania wynika z wysokich kosztów obsługi.
Pozwana dodatkowo podniosła, że powód jest adwokatem, a zatem można od niego wymagać by przed zawarciem umowy zapoznał się z jej nieskomplikowanymi warunkami umownymi. W uzasadnieniu wskazano także, że powód przed zawarciem umowy ubezpieczenia otrzymał ogólne warunki ubezpieczenia oraz tabele opłat i limitów, a pozwana poinformowała powoda o tym, że w pierwszych latach obowiązywania umowy wypowiedzenie może skutkować tym, że wartość polisy będzie mniejsza od kwoty wpłaconych składek.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny.
Powód zawarł z pozwaną w dniu 28 lipca 2008 roku umowę o (...) ubezpieczenie na życie z ubezpieczeniowymi funduszami kapitałowymi ze składką podstawową opłacaną regularnie, potwierdzoną polisą nr (...).
Miesięczna składka wynosiła 11.760 zł. Składki te miały być każdorazowo alokowane pomiędzy poszczególne fundusze: L. M. (...) (...) (...) (...) (...). Sama zaś suma ubezpieczenia została określona na kwotę 100 złotych ( polisa nr (...) –k. 29-31).
Powód zawarł umowę ubezpieczenia w tym samym dniu, w którym zawierał umowę pożyczki hipotecznej z ówczesnym (...) Bank S.A. w W. (umowa – k. 134-143).
Umowa ubezpieczenia została zawarta za pośrednictwem w/w Banku. Umowa ubezpieczenia była jednym z istotnych warunków udzielenia powodowi pożyczki hipotecznej ( zeznania J. M. na k. 120 a.s.). Taki warunek zwiększał zabezpieczenie samej pożyczki.
Powód podpisał się pod oświadczeniami potwierdzającymi, że zapoznał się z ogólnymi warunkami ubezpieczenia na życie. Został poinformowany ustnie o najważniejszych punktach warunków ubezpieczenia. Doradca był nastawiony na przedstawienie jedynie zalet umowy ubezpieczenia ( zeznania A. S. na k. 123 a.s.).
W ramach zawartej umowy powoda obowiązywał wykorzystywany przez stronę pozwaną w ramach wykonywanej działalności ubezpieczeniowej wzorzec umowny o nazwie Ogólne warunki ubezpieczenia (...).
Zgodnie z § 29 ust. 4 OWU kwota wartości polisy przeznaczona do wypłaty jest pomniejszana o należną opłatę likwidacyjną oraz opłatę od wykupu w wysokości określonej w Tabeli opłat i limitów.
Zgodnie z § 44 OWU:
1. Opłata likwidacyjna jest pobierana od kwot należnych Ubezpieczającemu z tytułu:
1) wypłaty wartości polisy, z wyłączeniem wypłaty wartości polisy wskutek wypowiedzenia umowy ubezpieczenia przez Ubezpieczającego w przypadku określonym w §51ust.8; 51ust.8,
2) wypłaty części wartości podstawowej polisy, w przypadku złożenia wniosku o dokonanie takiej wypłaty lub w przypadku wypowiedzenia umowy ubezpieczenia przez Ubezpieczającego w okresie pierwszych dziesięciu lat polisy, z zastrzeżeniem postanowień § 19 ust. 7 OWU.
2. Opłata likwidacyjna stanowi iloczyn wskaźnika określonego w Tabeli opłat i limitów oraz łącznej wysokości składki podstawowej należnej za pierwszy rok polisy, z zastrzeżeniem że w przypadku wypłaty części wartości podstawowej polisy opłata likwidacyjna jest pobierana w proporcji, w jakiej kwota części wartości podstawowej polisy pozostaje w dniu naliczenia opłaty likwidacyjnej do wartości podstawowej polisy.
3. Opłata likwidacyjna jest pobierana przez Towarzystwo w dniu umorzenia jednostek uczestnictwa, dokonanego w celu wypłaty wartości polisy lub części wartości podstawowej polisy poprzez potrącenie opiaty likwidacyjnej z kwoty należnej Beneficjentowi wykupu.
4. Jeżeli wartość podstawowa polisy jest niższa od należnej opłaty likwidacyjnej, Towarzystwo pobiera opłatę likwidacyjną w wysokości wartości podstawowej polisy.
(dowód: Ogólne warunki ubezpieczenia (...) –k.32-42).
A. G. realizował wpłaty składek z tytułu umowy ubezpieczenia do 1 kwartału 2012 roku.
Powód zrezygnował z wpłat składek z tytułu umowy ubezpieczenia w związku ze swoją trudną sytuacją finansową.
W związku z powyższym pozwana rozwiązała umowę ubezpieczenia, o czym powiadomiła powoda pismem z dnia 10 kwietnia 2012 roku.
Na dzień rozwiązania umowy ubezpieczenia wartość polisy wynosiła 514.304,28 złotych.
Powód został jednocześnie poinformowany, że pozwana naliczyła tzw. „opłatę likwidacyjną" w kwocie 216.823,04 złotych; „opłata likwidacyjna" została naliczona w wysokości ponad 42% rzeczywistej wartości polisy ( pismo pozwanego – k. 43-44).
W dniu 12 lipca 2012 roku powodowi została wypłacona przez pozwaną wartość polisy pomniejszona o tzw. „opłatę likwidacyjną", to jest kwota 297.481,24 złotych ( potwierdzenie otrzymania przelewy – k. 45 ).
W reakcji na takie rozliczenie powód wezwał pozwaną pismem z dnia 27 czerwca 2014 roku do zapłaty kwoty bezprawnie - zdaniem Powoda - naliczonej i pobranej wraz z odsetkami liczonymi od dnia 12 lipca 2012 r. Wezwanie do zapłaty zostało doręczone w tym samym dniu faksowo oraz wysłanym w tym samym dniu listem poleconym.
Pozwana odmówiła spełnienia świadczenia pismem z dnia 3 lipca 2014 roku ( wezwanie do zapłaty – k. 46-47, k. 50-51, pismo pozwanej z dnia 3 lipca 2014 r. – k. 52-53).
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie powołanych wyżej dowodów z dokumentów, które uznał za wiarygodne oraz zeznań świadków J. M. ( k. 120-123) oraz A. S. ( k. 123-125) i powoda jako strony postępowania.
W ocenie Sądu powyższe zeznania świadków i powoda dowodziły faktu, iż umowa stron nie była negocjowana indywidualnie z powodem. Na rozprawie w dniu 18 lutego 2016 r. A. S. zeznał, że w praktyce zdarzały się uchybienia w postaci niedostarczania OWU przed zawarciem umów. Zaznaczył także , że ogólne warunki ubezpieczenia, w tym tabela limitów i opłat, nie są łatwe do odczytania z uwagi na mały druk i skomplikowana treść.
Jednocześnie Sąd ocenił, iż pozwana nie udowodniła, zgodnie z art. 6 k.c., iż rozwiązanie umowy ubezpieczenia zawartej z powodem wygenerowało koszty o wartości zbliżonej do opłaty likwidacyjnej naliczonej powodowi.
Sąd zważył co następuje:
W ocenie Sądu powództwo zasługuje w całości na uwzględnienie.
Poza sporem w niniejszej sprawie pozostawało, iż strony w dniu 28 lipca 2008 r. zawarły umowę ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowymi funduszami kapitałowymi. Strony nie pozostawały również w sporze co do faktu, iż ww. umowa ubezpieczenia została rozwiązana przed upływem 10 lat.
Podstawowa okoliczność sporną stanowiło natomiast uprawnienie, które przysługiwało stronie pozwanej na podstawie ogólnych warunków ubezpieczenia, do potrącenia z ogólnej wartości polisy kwoty opłaty likwidacyjnej z należności powoda w wysokości łącznej 216 823,04 zł.
W ocenie powoda postanowienia ogólnych warunków umowy, na podstawie których opłatę likwidacyjną strona pozwana pobrała stanowią niedozwolone postanowienia umowne, dlatego pobrana opłata likwidacyjna winna być powodowi zwrócona.
Natomiast zdaniem strony pozwanej postanowienia dotyczące opłaty likwidacyjnej jako części wartości polisy stanowiącej jedno z głównych świadczeń pozwanej, nie mogą być w świetle obowiązujących przepisów uznane z niedozwolone postanowienia umowne.
Zgodnie z art. 385(1)§ 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nie uzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie (§ 2).
Nie uzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (§ 3). Ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie spoczywa na tym, kto się na to powołuje (§ 4).
Na podstawie art. 385( 2) k.c. oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględniając umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny.
By określone postanowienie umowy mogło zostać uznane za niedozwolone postanowienie umowne, spełnione muszą zostać cztery warunki: umowa musi być zawarta z konsumentem, postanowienie umowy nie zostało uzgodnione indywidualnie, postanowienie kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy, a postanowienie sformułowane w sposób jednoznaczny nie dotyczy „głównych świadczeń stron".
Przechodząc na grunt rozpoznawanej sprawy należy wskazać, że na podstawie zebranego w sprawie materiału dowodowego w postaci dokumentów Sąd ustalił, iż umowa będąca przedmiotem postępowania została zawarta pomiędzy stroną pozwaną jako przedsiębiorcą a powodem jako konsumentem, jej postanowienia nie zostały w żadnym zakresie uzgodnione z powodem indywidualnie, do głównych świadczeń stron nie należała instytucja - opłaty likwidacyjnej, zaś postanowienie § 29 ust. 4 i § 44 OWU dotyczące opłaty likwidacyjnej kształtują prawa i obowiązki powoda w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy.
Odnosząc się do pierwszej z wyżej wymienionych przesłanek wskazać należy, że w myśl art. 43 (1 ) k.c. przedsiębiorcą jest osoba fizyczna, osoba prawna i jednostka organizacyjna, o której mowa w art. 33(1) § 1 k.c. , prowadząca we własnym imieniu działalność gospodarczą lub zawodową.
Strona pozwana jako osoba prawna bez wątpienia jest przedsiębiorcą w rozumieniu cytowanego przepisu.
Jak stanowi przepis art. 22 (1) k.c. za konsumenta uważa się osobę fizyczną dokonującą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową.
W niniejszej sprawie brak jest okoliczności świadczących o zawarciu umowy przez powoda w ramach prowadzonej przez niego działalności gospodarczej, w związku z czym należy powoda zaliczyć do grona konsumentów. Nie można jednak wykluczyć możliwości zakwalifikowania adwokata jako „konsumenta”, gdy adwokat ten działa w celach niemieszczących się w zakresie jego działalności zawodowej. Choćby uznane zostało, że adwokat reprezentuje wysoki poziom wiedzy fachowej, nie będzie to uzasadniać przyjęcia domniemania, iż nie jest on słabszą stroną w stosunku zawieranym z przedsiębiorcą. Słabsza pozycja konsumenta wobec przedsiębiorcy dotyczy bowiem zarówno stopnia poinformowania konsumenta, jak i jego siły przetargowej w obliczu sformułowanych z góry przez przedsiębiorcę warunków, na których treść tenże konsument nie może mieć wpływu.
Za uznaniem, że postanowienia OWU nie zostały uzgodnione z powodem indywidualnie przemawia z kolei fakt, iż stanowią one wzorzec umowy zaproponowany konsumentowi przez kontrahenta bez możliwości negocjowania treści przyszłej umowy. Wzorce (w tym regulaminy) są to bowiem klauzule, opracowane przed zawarciem umowy i wprowadzane do stosunku prawnego przez jedną ze stron w ten sposób, że druga strona (adherent) nie ma wpływu na ich treść.
Są one zwykle opracowywane w oderwaniu od konkretnego stosunku umownego i w sposób jednolity określają one treść przyszłych umów, stąd strona która wyraziła zgodę na stosowanie wzorca nie może według swojej woli i wiedzy zmieniać jego treści.
Ustawodawca w przepisie art. 385 (1) § 1 k.c. posługuje się potocznym określeniem "postanowienie umowy" obejmując nim zarówno postanowienie umowy w ścisłym znaczeniu tego terminu (czyli postanowienie treści czynności prawnej objęte konsensem stron), jak i postanowienie wzorców, które wprawdzie "postanowieniami umowy" w ścisłym znaczeniu nie są, ale kształtują, obok nich treść stosunku zobowiązaniowego ( wyrok SA w Katowicach z dnia 29.11.2011 r., V ACa 546/11, LEX Nr 1120399).
Z samej nazwy „Ogólne warunki ubezpieczenia” wynika, iż warunki te są stosowane przy zawieraniu nieoznaczonej ilości umów i nie zostały ustalone w trakcie zawierania konkretnej umowy z powodem. Zauważyć jednocześnie należy, że strona pozwana nie wykazała w toku procesu, iż postanowienia dotyczące pobierania opłaty likwidacyjnej zostały z powodem uzgodnione indywidualnie. Wprawdzie powód podpisał oświadczenia do umów ubezpieczenia z których wynika, iż zapoznał się z Ogólnymi warunkami ubezpieczenia (w tym zapisami dotyczącymi opłaty lokacyjnej, k. 79-80) i potwierdził, że zapoznał się z Tabelą opłat i limitów w szczególności wysokości opłaty likwidacyjnej, to nie zmienia to faktu, iż elementem indywidualnego uzgodnienia jest przede wszystkim możliwość modyfikacji czyli zmiany warunków umowy, a nie sama tylko wiedza zawierającego taką umowę konsumenta o treści wiążącego go postanowienia. Elementem indywidualnego uzgodnienia umowy nie jest także fakt wyboru przez powoda jednego spośród kilku zaproponowanych przez pozwaną wariantów umów ubezpieczenia i sposobu alokacji składki.
W ocenie Sądu bez wątpienia powód nie miał rzeczywistego wpływu na ukształtowanie ogólnych warunków ubezpieczenia na życie czy wpływu na wysokość opłat wskazanych w tabeli opłat i limitów, w tym wysokości opłat likwidacyjnych naliczanych w wypadku wcześniejszego rozwiązania umowy. Były to zapisy z góry narzucone i nie negocjowalne. Okoliczności tej nie zmienia również fakt, iż powód był informowany o treści ogólnych warunków umowy i warunkach naliczenia opłaty likwidacyjnej, a następnie podpisał się pod oświadczeniami o zapoznaniu się z ich treścią. W ocenie Sądu powyższe nie świadczy o tym, iż powód miał rzeczywisty wpływ na negocjowanie warunków przedmiotowych umów, a złożenie podpisu pod oświadczeniami nie dowodzi tego, iż zapisy umowy były uzgodnione indywidualnie z powodem.
Sąd ocenił, iż powód- pomimo iż jest prawnikiem z doświadczeniem, nie miał pełnego rozeznania co do skutków prawnych i finansowych, jakie wynikną lub mogą wyniknąć z zawarcia umowy. Tekst OWU i tabela opłat i limitów nie są łatwe do odczytania dla osoby nie przeszkolonej pod tym kątem. Świadek S., który był (...) Bank S.A, wskazywał, że jest to trudny tekst dla osób nie obeznanych z zagadnieniami finansowymi.
Sąd stoi na stanowisku, iż powód nie miał pełnego rozeznania co do skutków prawnych, jakie wynikną lub mogą wyniknąć z zawarcia umowy w razie rozwiązania jej. Ponadto (...) Bank był tylko pośrednikiem a sprzedawany produkt nie był produktem tego banku.
Umowa nie jest prostą konstrukcją prawna i była napisana niezrozumiałym językiem. Powód nie został też poinformowany w ramach ustnej informacji, że opłata likwidacyjna jest na tak wysokim poziomie, co wskazuje na tendencyjne podejście banku w tym zakresie. Jak wynika z zeznań powoda przedstawiano mu produkt mówiąc o samych zaletach umowy (k. 153 a.s. zeznania powoda).
Zdaniem Sądu postanowienia dotyczące naliczania opłat likwidacyjnych nie określały głównych świadczeń stron, w związku z czym mogą być one uznane i pod tym względem za klauzule niedozwolone. W doktrynie wskazuje się, że pojęcie „główne świadczenia stron" należy interpretować raczej wąsko, w nawiązaniu do pojęcia elementów umowy przedmiotowo istotnych (essentialia negotii). Do elementów tych zaliczyć będzie można wynagrodzenie i cenę oraz świadczenie wzajemne przedsiębiorcy – towar, usługę, np. elementem tym będzie ilość i cena towaru w umowie sprzedaży, ale już nie określenie jakości towaru (Rzetecka-Gil Agnieszka, Kodeks cywilny. Komentarz. Zobowiązania - część ogólna, Komentarz do art. 385(1) Kodeksu cywilnego).
W przedmiotowej sprawie do głównych świadczeń stron należało spełnienie przez ubezpieczyciela danego świadczenia w przypadku zajścia określonego w umowie wypadku, a także opłacanie składki ubezpieczeniowej przez powoda. Tylko postanowienia bezpośrednio regulujące wskazane kwestie można zatem zaliczyć do postanowień określających główne świadczenia stron. Umieszczone w OWU zapisy dotyczące opłaty likwidacyjnej regulują świadczenia poboczne, związane jedynie pośrednio z głównym przedmiotem umowy. Za tak przyjętym stanowiskiem przemawia fakt, iż opłata ta nie zostanie naliczona w każdym przypadku zawarcia umowy, a jedynie w przypadku jej rozwiązania w okresie pierwszych dziesięciu lat polisy.
Omawiane postanowienia mogą mieć więc w pewnych okolicznościach wpływ na wysokość poszczególnych świadczeń stron, jednak nie oznacza to, iż automatycznie należy je uznać za określające świadczenie główne stron. Pojęcie to należy bowiem rozumieć wąsko, zwłaszcza przy ocenie umów zawieranych pomiędzy podmiotem profesjonalnym a konsumentem.
Analizując kwestię dopuszczalności zastosowania przez stronę pozwaną postanowień z § 44 OWU wskazać również należy, że abuzywność postanowienia umowy zachodzi wówczas, gdy postanowienie to kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami oraz gdy na skutek owej sprzeczności dochodzi do rażącego naruszenia interesów konsumenta.
Pojęcie dobrych obyczajów nie jest współcześnie rozumiane jednolicie. Z jednej strony przyjmuje się, że są to normy moralne i zwyczajowe stosowane w działalności gospodarczej. Z drugiej strony wyrażony jest pogląd, iż pojęcie to należy odnieść do postępowania jednostki w określonej dziedzinie, z tym że w każdej sferze działalności wykształcają się własne wzorce dobrych obyczajów. Odnosi się ten termin także do zachowania przedsiębiorców w działalności gospodarczej, ewentualnie również do tradycyjnych kryteriów etycznych, wspólnych dla wszelkich sfer aktywności zarobkowej, także do zasad lojalności. Istotą dobrego obyczaju jest szeroko rozumiany szacunek do drugiego człowieka.
Sprzeczne z dobrymi obyczajami są więc takie działania, które zmierzają do niedoinformowania, dezinformacji, wykorzystania naiwności lub niewiedzy klienta.
Termin „interesy" konsumenta rozumiany jest szeroko, nie tylko jako interes ekonomiczny (na co wskazuje dodatkowo forma liczby mnogiej), ale również przy uwzględnieniu aspektu zdrowia konsumenta i jego bliskich oraz dyskomfortu konsumenta, spowodowanego takimi czynnikami, jak strata czasu, dezorganizacja życia, niewygoda, nierzetelne traktowanie, przykrości czy naruszenie prywatności. Ustawodawca wymaga, by naruszenie interesów konsumenta było w stopniu „rażącym".
Określenie „rażący" odnosi się do wypadków znacznego, szczególnie doniosłego odbiegania przyjętego uregulowania od zasad uczciwego wyważenia praw i obowiązków. Jako kryteria oceny przyjmuje się wielkość poniesionych lub grożących strat (kryterium obiektywne), a także względy subiektywne, związane z przedsiębiorcą lub konsumentem. Działanie wbrew "dobrym obyczajom" w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. w zakresie kształtowania treści stosunku obligacyjnego wyraża się w tworzeniu przez partnera konsumenta takich klauzul umownych, które godzą w równowagę kontraktową tego stosunku ( wyrok SA w Warszawie z dnia 13 września 2012 r., VI ACa 461/12, LEX Nr 1223500).
Mając na uwadze powyższe rozważania oraz przedstawiony przez strony materiał dowodowy Sąd stoi na stanowisku, że postanowienia ogólnych warunkowych umów dotyczące opłaty likwidacyjnej kształtują prawa i obowiązki powoda w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy.
Zgodnie bowiem z § 44 ust. 1 ogólnych warunków ubezpieczenia strona pozwana była uprawniona, po rozwiązaniu umowy, do pobrania od powoda opłaty likwidacyjnej, której wysokość ustalona została jako iloczyn wskaźnika określonego w tabeli opłat i limitów oraz łącznej wysokości składki podstawowej należnej za pierwszy rok polisy.
Powołane postanowienia OWU, w ocenie Sądu, doprowadziły do przejęcia przez stronę pozwaną aktywów sięgających ponad 40 % składki powoda, kształtując prawa i obowiązki powoda w sposób niedopuszczalny w relacji konsument – przedsiębiorca.
Strona pozwana w świetle OWU miała prawo do naliczenia rażąco wygórowanej opłaty likwidacyjnej, a powód nie miał możliwości jej uniknięcia czy uchylenia się od obowiązku jej uiszczenia, bowiem strona pozwana ustaloną przez siebie opłatę likwidacyjną pobrała sama w drodze jej potrącenia z kwot przysługujących powodowi.
Zachodziła zatem - zdaniem Sądu - rażąca dysproporcja stron stosunku zobowiązaniowego. Strona pozwana nie wykazała jednocześnie, iż potrącona przez nią opłata likwidacyjna wynikała w całości z poniesionych przez nią kosztów, związanych z rozwiązaniem umowy ubezpieczenia. W sposób ogólny wskazała jedynie, że poniosła koszty, podając wypłaconą kwotę 127 008 zł prowizji dla pośrednika. W ocenie Sądu podawane przez stronę pozwaną koszty są wydatkami ponoszonymi w związku z prowadzeniem przez nią działalności gospodarczej. Nie pozostają one w bezpośrednim związku z faktem rozwiązania umowy z powodem i w znacznej mierze dotyczą działalności strony pozwanej jako ubezpieczyciela, a nie jedynie umowy zawartej z powodem.
Przyjęcie stanowiska strony pozwanej prowadziłoby do przerzucenia wysokiego ryzyka prowadzonej działalności gospodarczej na powoda. W przypadku rozwiązania umowy musiałby on bowiem ponieść nie tylko koszty związane z jej zakończeniem, ale również koszty jakie poniosła strona pozwana w celu zawarcia umowy jak i w trakcie jej trwania. Wyliczane przez stronę pozwaną koszty nie pozostają w żadnym związku z rozwiązaniem przedmiotowej umowy.
Opieranie wysokości opłaty likwidacyjnej na wskazanych kosztach jest sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta, którym w niniejszej sprawie jest powód.
Nie bez znaczenia dla oceny abuzywności przedmiotowych postanowień jest również orzecznictwo Sądu Okręgowego w Warszawie – Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. W wyroku z dnia 7 października 2011 r. w sprawie o sygn. akt XVII Amc 1704/09 Sąd ten uznał za niedozwolone i zakazał wykorzystywania postanowienia, w którym wysokość opłaty likwidacyjnej, stanowiącej procent środków wypłacanych z subkonta składek regularnych, wynosiła w 1 i 2 roku 99 %, a następnie w kolejnych latach odpowiednio 80%, 70%, 60%, 50%, 40%, 30%, 20% i 10%. Wskazane postanowienie zostało następnie umieszczone w rejestrze postanowień wzorców umowy uznanych za niedozwolone pod nr (...).
Podobieństwo występujące pomiędzy postanowieniami stosowanymi przez stronę pozwaną a wskazanymi wyżej postanowieniami niedozwolonymi przemawia za przyjęciem, iż zapisy z § 44 OWU stanowią niedozwolone postanowienia umowne. W obu przypadkach przewidziana wysokość opłaty likwidacyjnej jest bowiem wygórowana i nie znajduje jakiegokolwiek uzasadnienia faktycznego w tej konkretnej sprawie.
Podsumowując powyższe wywody wskazać należy, że stosowane przez stronę pozwaną wzorce umów zawarte w § 44 OWU, dotyczące naliczania opłaty likwidacyjnej, stanowią niedozwolone postanowienia umowne i nie są wiążące dla powoda, a w konsekwencji strona pozwana nienależycie potrąciła kwotę 216 823,04 zł.
Okres od którego zasądzone zostały odsetki od całości dochodzonego roszczenia wynika z uregulowań art. art. 481 § 1 i 2 zdanie 1 k.c. ( w brzmieniu obowiązujący od 1 stycznia 2016 r.) , zgodnie z którym jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Roszczenie odsetkowe zostało sprecyzowane przez powoda w piśmie z 7 marca 2016 r. ( k. 130 a.s. ) i kwestia ta nie była przedmiotem sporu. Powód żądał odsetek ustawowych od dnia wniesienia pozwu tj. od 9 kwietnia 2015 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. i odsetek ustawowych za opóźnienie od 1 stycznia 2016 r. w wysokości równej stopie referencyjnej NBP i 5,5 pkt procentowych od kwoty dochodzonego roszczenia.
O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 2 k.p.c. Powód wygrał proces w całości, a na poniesione przez niego koszty składała się opłata od pozwu w kwocie 14 546 zł. Strona pozwana jako strona przegrana powinna więc zapłacić powodowi ww. kwotę. Powód nie żądał zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację: Krystyna Stawecka
Data wytworzenia informacji: