Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

XXV C 731/13 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Warszawie z 2014-11-28

Sygn. akt XXV C 731/13

UZASADNIENIE

Skargą z dnia 28 maja 2013 r. (k. 3-7, data nadania – k. 147), G. P., D. P. i R. P. zażądali:

1) uchylenia wyroku Sądu Arbitrażowego prowadzonego przez (...) sp. z o.o. mającego siedzibę w Ł., z dnia 12 kwietnia 2013 r., w sprawie z powództwa (...) S.A. przeciwko G. P., D. P. i R. P. – i oddalenia powództwa,

2) obciążenie strony przeciwnej kosztami postępowania, poniesionymi przez skarżących.

W odpowiedzi na skargę (k. 284-286), strona przeciwna – (...) S.A. z siedzibą w W. wniosła o oddalenie skargi i zasądzenie od skarżących na rzecz strony przeciwnej kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 29 grudnia 2011 r., (...) S.A. z siedzibą w W., występujące jako wierzyciel, zawarło z G. P., występującą jako dłużnik oraz D. P. i R. P., występującymi jako poręczyciele, umowę w formie pisemnej, nazwaną „ugodą”. W umowie tej, w szczególności:

- strony umowy oświadczyły, że przedmiotem ugody jest wierzytelność przysługująca wierzycielowi względem dłużnika z tytułu zainkasowanych i nierozliczonych składek ubezpieczeniowych za okres od dnia 1 października do dnia 15 grudnia 2011 r., w kwocie 76.607,12 zł (§ 1 umowy),

- dłużnik uznał wierzytelność co do zasady i wysokości oraz stwierdził, iż nieuregulowane należności są bezsporne i wymagalne (§ 2 umowy) i zobowiązał się do spłaty długu w bliżej określonych ratach (§ 3 umowy),

- poręczyciele oświadczyli: że poręczają zapłatę należności wskazanej w § 1 umowy (§ 7 ust. 1 umowy), że dodatkowo zobowiązują się do spłaty ewentualnych przyszłych należności dłużnika względem wierzyciela z tytułu nierozliczonych składek ubezpieczeniowych do kwoty 153.000 zł (§ 7 ust. 2 umowy), że poręczenie jest nieodwołalne i że poręczają za zobowiązania przyszłe dłużnika na okres do dnia 31 grudnia 2017 r. (§ 7 ust. 3 umowy),

- strony umowy oświadczyły, że wszelkie spory wynikające z umowy lub w związku z nią, a także spory dotyczące zobowiązań dłużnika powstałych po dniu zawarcia umowy, będą rozstrzygane ostatecznie przez Sąd Arbitrażowy prowadzony przez (...) sp. z o.o. z siedzibą w Ł. – zgodnie z Regulaminem tego Sądu, zamieszczonym na stronie internetowej (...) (§ 11 umowy, kopia umowy – k. 93-94, odpis – załączone akta sądu arbitrażowego).

Sąd Arbitrażowy prowadzony przez (...) sp. z o.o. działa w oparciu o przepisy swego regulaminu z dnia 12 stycznia 2011 r. W regulaminie tym określono, w szczególności, że:

- po stwierdzeniu prawidłowości pozwu, sekretarz Sądu Arbitrażowego wysyła odpis pozwu pozwanemu, wskazując mu jednocześnie termin (nie krótszy jednak niż siedem dni) do ustosunkowania się do powództwa poprzez podniesienie wszelkich twierdzeń i dowodów na ich poparcie – pod rygorem ich pominięcia w postępowaniu (§ 7 ust. 8 regulaminu),

- skład arbitrażowy (co do zasady – jeden arbiter) decyduje o wyznaczeniu rozprawy lub rozpatrzeniu sprawy poza nią na podstawie zgromadzonych dokumentów (§ 7 ust. 14 regulaminu, kopia regulaminu – k. 312-313v).

Pozwem, wniesionym w dniu 16 stycznia 2013 r. do Sądu Arbitrażowego prowadzonego przez (...) sp. z o.o. z siedzibą w Ł., powódka (...) S.A. z siedzibą w W. zażądała:

1) zasądzenia solidarnie od pozwanych D. P. oraz R. P. na rzecz powódki kwoty 96.365,73 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty,

2) zasądzenia od pozwanej G. P. na rzecz powódki kwoty 17.974,96 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz kosztami procesu według norm przepisanych liczonych według wartości przedmiotu sporu 17.974,96 zł,

3) ustalenia, że odpowiedzialność pozwanych G. P., D. P. oraz R. P. jest solidarna do kwoty 17.974,96 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz kosztami procesu według norm przepisanych liczonych według wartości przedmiotu sporu 17.974,96 zł.

W uzasadnieniu pozwu, powódka powołała się na treść ugody z dnia 29 grudnia 2011 r., dotyczącej należności za okres od dnia 1 października do dnia 15 grudnia 2011 r., na niewykonanie ugody, a także na zobowiązanie poręczycieli z § 7 ust. 2 umowy i powstanie dodatkowych zobowiązań pozwanej za grudzień 2011 r. Powódka wskazała też, że w osobnym postępowaniu przed Sądem Rejonowym dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi dochodzi od pozwanej G. P. należności za okres od dnia 16 marca do dnia 31 marca 2012 r. oraz od dnia 16 maja do dnia 15 października 2012 r. (kopia pozwu i załącznika – k. 31-33, 34, oryginał – załączone akta Sądu Arbitrażowego).

Pismami sekretarza z dnia 17 stycznia 2013 r., Sąd Arbitrażowy zawiadomił pozwanych o wniesieniu powództwa, doręczył pozwanym odpis pozwu oraz zobowiązał pozwanych do złożenia odpowiedzi na pozew, zawierającej ustosunkowanie się do wszelkich twierdzeń i dowodów, przedstawionych w pozwie – w terminie 7 dni od doręczenia pisma Sądu, pod rygorem pominięcia stanowiska pozwanego. Sąd Arbitrażowy zobowiązał nadto każdego z pozwanych do wskazania numeru telefonu i adresu e-mail pozwanego lub jego pełnomocnika, za pośrednictwem których możliwy będzie kontakt z pozwanym lub jego pełnomocnikiem. Sąd Arbitrażowy poinformował również każdego z pozwanych, że regulamin tego Sądu jest dostępny na stronie internetowej (...). Pismo Sądu Arbitrażowego zostało doręczone każdemu z pozwanych w dniu 28 stycznia 2013 r. (odpisy pism wraz z potwierdzeniami odbioru – załączone akta Sądu Arbitrażowego).

Pismem, nadanym do Sądu Arbitrażowego pocztą w dniu 4 lutego 2013 r., pozwana G. P., reprezentowana przez pełnomocnika będącego adwokatem, wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie na jej rzecz kosztów postępowania, uzasadniła swoje stanowisko i załączyła dowody. Pismo zawierało m. in. wniosek o dopuszczenie dowodu z zeznań dwojga bliżej wskazanych świadków – „na okoliczności wskazane w uzasadnieniu pisma”, natomiast nie zawierało wniosku o rozpoznanie sprawy na rozprawie (oryginał pisma z załącznikami i kopertą – załączone akta Sądu Arbitrażowego).

Pismem, które wpłynęło do Sądu Arbitrażowego w dniu 11 lutego 2013 r., powódka podtrzymała dotychczasowe stanowisko, krytycznie odnosząc się do stanowiska pozwanej G. P.. Powódka oświadczyła też, że wobec braku wniosku o przeprowadzenie rozprawy, wnosi o wydanie wyroku „na podstawie materiału dowodowego zgromadzonego w aktach sprawy” (oryginał pisma – załączone akta Sądu Arbitrażowego).

Wyrokiem z dnia 12 kwietnia 2013 r., Sąd Arbitrażowy:

1) zasądził od pozwanych D. P. oraz R. P. solidarnie na rzecz powódki kwotę 78.390,77 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 16 stycznia 2013 r. do dnia zapłaty,

2) zasądził od pozwanych G. P. oraz D. P. oraz R. P. solidarnie na rzecz powódki kwotę 17.974,96 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 16 stycznia 2013 roku do dnia zapłaty,

3) zasądził od pozwanych G. P. oraz D. P. oraz R. P. solidarnie na rzecz powódki kwotę 3.284,37 zł tytułem kosztów postępowania, w tym kwotę 2.400 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego,

4) zasądził od pozwanych D. P. oraz R. P. solidarnie na rzecz powódki kwotę 5.065,84 zł tytułem kosztów postępowania, w tym kwotę 1.200 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego (kopia wyroku – k. 8, oryginał – załączone akta Sądu Arbitrażowego).

W uzasadnieniu swego wyroku, Sąd Arbitrażowy przeanalizował podstawy swej właściwości, przedstawił poczynione przez siebie ustalenia faktyczne i dokonał materialnoprawnej subsumpcji ustalonych faktów oraz oceny dowodów i wniosków dowodowych, wskazując w szczególności, że pominął wniosek pozwanej o przeprowadzenie dowodu z zeznań świadków, gdyż pozwana, reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika, nie wskazała, na jakie okoliczności dowód ten ma zostać przeprowadzony. Sąd Arbitrażowy wyjaśnił, że pozwana nie zdołała skutecznie zakwestionować ugody (nie złożyła oświadczenia na piśmie o uchyleniu się od skutków oświadczenia woli), ani też wysokości stwierdzonego w ugodzie zobowiązania pieniężnego, w związku z czym arbiter uznał za celowe wydanie wyroku poza rozprawą, w oparciu o niebudzące zastrzeżeń dokumenty, przedstawione przez powoda (oryginał uzasadnienia – załączone akta Sądu Arbitrażowego).

Odpis wyroku Sądu Arbitrażowego wraz z uzasadnieniem doręczony został:

- w dniu 24 kwietnia 2013 r. – G. P. (oryginał potwierdzenia odbioru – załączone akta Sądu Arbitrażowego),

- w dniu 2 maja 2013 r. – D. P. i R. P. (oryginały potwierdzeń odbioru – załączone akta Sądu Arbitrażowego).

Powyższy stan faktyczny ustalony został w oparciu o okoliczności bezsporne, a także na podstawie: kopii wyroku (k. 8), kopii pozwu z załącznikiem (k. 31-33, 34), kopii umowy (k. 93-94), kopii regulaminu Sądu Arbitrażowego (k. 312-313v), dokumentów z załączonych akt Sądu Arbitrażowego (oryginałów wyroku z uzasadnieniem i potwierdzeniami odbioru, oryginału pozwu z załącznikiem, odpisu ugody, odpisów pism Sądu z dnia 17 stycznia 2013 r. wraz z potwierdzeniami odbioru, oryginału pisma pozwanej nadanego w dniu 4 lutego 2013 r. z załącznikami i kopertą, oryginału pisma powódki złożonego w dniu 11 lutego 2013 r.).

Pozostały materiał nie dostarczył danych co do nowych, istotnych w sprawie okoliczności faktycznych.

Bezzasadny był wniosek skarżących (k. 315, 333) o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego, sporządzonej na potrzeby innego postępowania – i to na okoliczność „uzasadnienia zarzutów skargi dotyczących naruszenia przez Sąd Arbitrażowy przepisów postępowania” i „wystąpienia przesłanki sprzeczności postępowania przed Sądem Arbitrażowym z podstawowymi zasadami porządku prawnego”.

Opinia biegłego, sporządzona w innym postępowaniu, nie ma waloru takiej opinii w sprawie niniejszej. Co jednak istotniejsze, przedmiotem dowodu mogą być wyłącznie fakty (art. 227 k.p.c.). Określenie zaś, czy Sąd Arbitrażowy dopuścił się naruszenia przepisów postępowania oraz czy doszło na naruszenia podstawowych zasad porządku prawnego, należy niewątpliwie do sfery oceny prawnej. Ponadto, teza opinii („ustalenie wysokości kwot przysługujących powodowi od pozwanych…”) wskazuje, że omawianym wnioskiem dowodowym, skarżący usiłowali zakwestionować merytoryczną (materialnoprawną) słuszność wyroku. Tym samym, skarżący dążyli do obejścia przepisu art. 1206 k.p.c., z którego treści wynika, że wyrok sądu polubownego podlega – poza szczególnym wypadkiem, określonym w § 2 pkt 2 – kontroli tylko w aspekcie zgodności z normami proceduralnymi, a nie normami prawa materialnego. Omawiany wniosek dowodowy podlegał więc oddaleniu.

Skarżący złożyli alternatywnie wniosek (k. 315, 333) o dopuszczenie dowodu z akt bliżej wskazanej sprawy, toczącej się przed Sądem Okręgowym w Łodzi. W orzecznictwie wyjaśniono już jednak, że dowodem w sprawie nie mogą być akta innej sprawy, a jedynie znajdujące się w nich dokumenty. Rzeczą sądu nie jest zaś ani samodzielne identyfikowanie konkretnych dokumentów, które mogłyby być przydatne do stwierdzenia okoliczności, podnoszonych przez stronę, ani też zastępowanie w inicjatywie dowodowej strony, zwłaszcza korzystającej z usług profesjonalnego pełnomocnika (art. 6 k.c., art. 232 k.p.c., uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 30 października 2012 r., I ACa 180/12, LEX nr 1238182, wraz z powołanym tam orzecznictwem SN). Skoro więc skarżący nie wymienili konkretnych dokumentów ze wskazanych przez siebie akt, to również i ten wniosek dowodowy podlegał oddaleniu.

Tylko na marginesie wskazać należy, że okoliczność toczenia się wskazanego postępowania i jego wynik nie może mieć wpływu na wynik niniejszego postępowania. Już z twierdzeń skarżących wynika, ze owo postępowanie jest postępowaniem o zapłatę z weksla, przeciwko G. P. i A. W.. Kwestionowany wyrok Sądu Arbitrażowego nie dotyczył należności wekslowej, a A. W. nie była w ogóle stroną w postępowaniu przed tym Sądem. O ile zaś nawet wyrok Sądu Arbitrażowego wywiera materialnoprawne skutki, istotne dla treści wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi (czy też zachodzić będzie oddziaływanie odwrotne), to nie ma to znaczenia wobec wyjaśnionego już, bardzo wąskiego zakresu kontroli, w niniejszym postępowaniu, zgodności rozstrzygnięcia zawartego w wyroku Sądu Arbitrażowego z normami prawa materialnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Skarga nie zasługuje na uwzględnienie.

Strona może w drodze skargi żądać uchylenia wyroku sądu polubownego w przypadkach, o których mowa w art. 1206 § 1 pkt 1-6 i § 2 pkt 1-2 k.p.c.

Skarżący zarzucili, w pierwszym rzędzie, że zaskarżony wyrok został wydany „bez możliwości ochrony” ich praw (k. 4), tj. bez przeprowadzenia rozprawy (k. 5).

Zarzut ten, który zakwalifikować należy – co w zasadzie słusznie wskazał pełnomocnik skarżących (k. 262v) – jako dotyczący pozbawienia strony możności obrony swoich praw przed sądem polubownym (art. 1206 § 1 pkt 2 k.p.c.), ewentualnie także niezachowania podstawowych zasad postępowania przed tym sądem, wynikających z ustawy lub określonych przez strony (art. 1206 § 1 pkt 4 k.p.c.) jest bezzasadny.

Rozpoznanie sprawy poza rozprawą, samo w sobie, nie przesądza jeszcze, że strona nie miała możności obrony swych praw. Stanowisko strony przedstawione przecież być może również w formie pisemnej.

W ustalonych okolicznościach faktycznych, Sąd Arbitrażowy, zanim przystąpił do merytorycznego rozstrzygnięcia sporu, doręczył wszystkim skarżącym (pozwanym w sprawie toczącej się przed tym Sądem) odpis pozwu i zakreślił im dostateczny, zgodny z dyspozycją § 7 ust. 8 regulaminu tego Sądu, termin do zajęcia stanowiska w sprawie. Stanowisko takie zostało zresztą przedstawione przez G. P., korzystającą z usług profesjonalnego pełnomocnika. Rzeczą pozostałych skarżących jest natomiast, że z realnej możliwości przedstawienia swego stanowiska nie skorzystali.

Pozostaje zatem rozważenie, czy niewyznaczenie rozprawy stanowiło naruszenie przepisów postępowania – i to kreujących jego „podstawowe zasady”.

Żaden przepis części piątej k.p.c., regulującej postępowanie przed sądem polubownym (arbitrażowym), nie statuuje bezwarunkowego obowiązku rozpoznania przez taki sąd sprawy na rozprawie. Z treści art. 1189 § 1 zd. 1 k.p.c. wynika wręcz, że w braku odmiennego uzgodnienia stron, to sąd polubowny decyduje o tym, czy przeprowadzić rozprawę, czy też postępowanie będzie prowadzone na podstawie dokumentów i innych pism, bez wyznaczania rozprawy.

W okolicznościach niniejszej sprawy, formę „uzgodnień stron” w tej materii stanowi regulamin Sądu Arbitrażowego, zaakceptowany przez obie strony w § 11 „ugody” z dnia 29 grudnia 2011 r. Stosownie zaś do treści § 7 ust. 14 regulaminu, decyzja o wyznaczeniu rozprawy lub rozpatrzeniu sprawy poza nią, na podstawie zgromadzonych dokumentów, należy do składu arbitrażowego.

Skoro strony nie uzgodniły, że postępowanie będzie prowadzone bez wyznaczania rozprawy, to sąd polubowny był obowiązany rozpoznać sprawę na rozprawie, gdyby jedna ze stron tego zażądała (art. 1189 § 1 zd. 2 k.p.c.). Rzecz jednak w tym, że odpowiedź G. P. na pozew, sporządzona przez profesjonalnego pełnomocnika, stosownego wniosku nie zawierała. Skarżąca wniosła jedynie o dopuszczenie dowodu z zeznań bliżej wskazanych świadków.

Podnosić tu wprawdzie można, że przesłuchanie świadków wymaga wyznaczenia rozprawy. Sam jednak wniosek o przesłuchanie świadków o tyle różni się, co do skutków, od wniosku o wyznaczenie rozprawy, że o ile przesłuchanie świadków stanie się z jakichś przyczyn, jeszcze przed rozprawą, zbędne lub niedopuszczalne (w szczególności w wyniku zwrócenia, pominięcia, czy też oddalenia wniosku dowodowego), to odpada też podstawa do wyznaczenia rozprawy. Gdyby natomiast strona złożyła wniosek o wyznaczenie rozprawy, to rozprawa powinna się odbyć, niezależnie od tego, czy miałyby na niej zostać przeprowadzone jakiekolwiek dowody.

Wniosek G. P. o dopuszczenie dowodu z zeznań świadków został przez Sąd Arbitrażowy pominięty, z przyczyn formalnych, tj. ze względu na brak tezy dowodowej. Rozstrzygnięcia takiego nie sposób kwestionować w zakresie, mającym istotne znaczenie dla sprawy. Wniosek dowodowy rzeczywiście składał się tylko ze wskazania środka dowodowego. Wymogu należytego określenia tezy dowodowej nie spełnia bowiem zawarte we wniosku sformułowanie „na okoliczności wskazane w uzasadnieniu pisma”. Nie jest bowiem rzeczą Sądu samodzielne identyfikowanie, które konkretnie z okoliczności faktycznych, podniesionych w uzasadnieniu pisma, strona chciałaby wykazać za pomocą zeznań świadków. W warunkach natomiast, gdy strona korzystała z usług profesjonalnego pełnomocnika, to zastępowanie jej koniecznej aktywności przez Sąd mogłoby rodzić uzasadnione wątpliwości co do bezstronności Sądu. Nie dysponując natomiast tezą dowodową, Sąd nie jest w stanie określić, w szczególności, czy dowód z zeznań świadków jest dopuszczalny i przydatny.

Skoro zatem pominięcie dowodu z zeznań świadków nie budzi istotnych zastrzeżeń, a skarżący nie złożyli wniosku o rozpoznanie sprawy na rozprawie, to rozpoznanie sprawy poza rozprawą, w oparciu o zgromadzone dokumenty, nie jest sprzeczne ani z art. 1189 § 1 k.p.c., ani też z postanowieniami (w szczególności § 7 ust. 14) regulaminu Sądu Arbitrażowego.

Skarżący popadają natomiast w sprzeczność, gdy zarzucają Sądowi Arbitrażowemu (k. 262v) „orzekanie na podstawie załączonych do pozwu dokumentów”, a równocześnie „zaniechanie przeprowadzenia (…) postępowania dowodowego”. Rozważenie i ocena dowodów z załączonych do pozwu dokumentów stanowi przecież właśnie postać postępowania dowodowego – a nie, jak sugerują skarżący, bezkrytycznego dania wiary twierdzeniom powoda. Już zatem sama treść zarzutu wskazuje, że do sugerowanego przez skarżących naruszenia art. 230 lub 233 § 1 k.p.c. w rzeczywistości nie doszło.

Nie zaistniały zatem wystarczające przesłanki do uchylenia wyroku na podstawie art. 1206 § 1 pkt 2 lub 4 k.p.c.

Kolejny zarzut skarżących, co do rzekomej „niezrozumiałości” rozstrzygnięcia, oparty jest na nieobowiązującym już przepisie art. 712 § 1 pkt 4 k.p.c. (k. 4).

W obecnie obowiązującym stanie normatywnym, niezrozumiałość rozstrzygnięcia nie stanowi już jednak przesłanki jego uchylenia (art. 1206 k.p.c. a contrario), natomiast może zostać podniesiona na poparcie wniosku o sprostowanie omyłki (art. 1200 § 1 pkt 1 k.p.c.), względnie o rozstrzygnięcie wątpliwości co do treści wyroku art. 1200 § 1 pkt 2 k.p.c.).

Kwestionowany wyrok nie jest zresztą niezrozumiały, lecz zawiera wyraźne i jednoznaczne rozstrzygnięcia co do wysokości kwot, zasądzonych od pozwanych na rzecz powoda.

Skarżący zarzucili również (k. 4, 6) sprzeczność zaskarżonego wyroku z zasadami współżycia społecznego. Zarzut ów jest o tyle niewystarczający, że podstawą uchylenia wyroku mogłaby być jedynie jego sprzeczność sprzeczny z podstawowymi zasadami porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej (klauzula porządku publicznego, art. 1206 § 2 pkt 2 k.p.c.).

Klauzula porządku publicznego jak każda klauzula generalna jest niedookreślona, co pozostawia sądowi orzekającemu w konkretnej sprawie dużą dyskrecjonalność, niemniej na jej podstawie kontrola elementów składających się na orzeczenie sądu polubownego nie może przybierać rozmiarów właściwej kontroli merytorycznej (zasadności) takiego orzeczenia. Zakaz kontroli merytorycznej (zasadności) takiego orzeczenia, związany jest z istotą stosowania klauzuli porządku publicznego. Przy jej stosowaniu nie chodzi bowiem o to, aby oceniane orzeczenie było zgodne ze wszystkimi wchodzącymi w grę bezwzględnie obowiązującymi przepisami prawa, lecz o to, czy wywarło ono skutek sprzeczny z podstawowymi zasadami krajowego porządku prawnego (wyrok SN z dnia 9 marca 2012 r., I CSK 312/11, LEX nr 1163190).

Omawiany zarzut skarżących zmierza tymczasem wyraźnie właśnie w kierunku doprowadzenia do merytorycznej kontroli wyroku, w szczególności w aspekcie dyspozycji art. 5 k.c.

Skarżący – nawet gdy byli już reprezentowani przez profesjonalnego pełnomocnika – nie wskazali natomiast, do naruszenia jakiej konkretnie podstawowej zasady krajowego porządku prawnego miałoby dojść na skutek wydania zaskarżonego wyroku.

W tym zakresie, pełnomocnik stron powtórzył w istocie zarzuty rozpoznania sprawy poza rozprawą i oddalenia wniosków dowodowych pozwanych (k. 262v). Zaznaczyć więc jedynie można, że brak podstawowej zasady, która wymagałaby bezwzględnego i bezwarunkowego rozpoznania każdej sprawy na rozprawie – zwłaszcza w przypadku, gdy strony dobrowolnie godzą się na tryb postępowania, dopuszczający rozpoznanie poza rozprawą.

Podobnie też, żadna podstawowa zasada krajowego porządku prawnego nie stoi na przeszkodzie, by Sąd odmówił dopuszczenia dowodu ze względu na nieprawidłowe sformułowanie wniosku dowodowego przez profesjonalnego pełnomocnika strony.

Również więc i w tym zakresie brak podstaw do uchylenia wyroku.

Dopiero w piśmie procesowym z dnia 18 grudnia 2013 r. (k. 262-264v wraz z potwierdzeniem nadania) skarżący zgłosili zarzut, jakoby kwestionowany wyrok wykraczał poza zakres zapisu na sąd polubowny (art. 1206 § 1 pkt 3 k.p.c.).

Skargę o uchylenie wyroku sądu polubownego wnosi się – co do zasady – w terminie trzech miesięcy od dnia doręczenia wyroku (art. 1208 § 1 k.p.c.). O ile zaś skarga została wniesiona z zachowaniem tego terminu, to na skutek jego upływu prekluduje się możność rozszerzenia podstaw skargi (zachowujący aktualność w tym zakresie wyrok SN z dnia 28 listopada 2000 r., IV CKN 171/00, LEX nr 548753).

Skoro wyrok Sądu Arbitrażowego został doręczony: w dniu 24 kwietnia 2013 r. – G. P., a w dniu 2 maja 2013 r. pozostałym skarżącym, to termin do wniesienia skargi lub rozszerzenia jej podstaw upłynął dla skarżących z końcem dni – odpowiednio – 24 lipca i 2 sierpnia 2013 r.

W rezultacie, omawiany zarzut nie może zostać rozpoznany.

Skargę należało zatem oddalić w całości.

Skarżący, jak strona przegrywająca, obowiązany są zwrócić stronie przeciwnej, na jej żądanie, poniesione przez nią koszty procesu (art. 98 § 1 w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.).

Koszty te ograniczają się (art. 98 § 3 k.p.c.) do wynagrodzenia jednego adwokata, będącego pełnomocnikiem strony przeciwnej, w kwocie 1.200 zł (§ 11 ust. 1 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu, t. jedn.: Dz. U. z 2013 r., poz. 461).

Wobec powyższego, Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Aneta Gąsińska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Data wytworzenia informacji: