XXV C 1466/17 - zarządzenie, wyrok, uzasadnienie Sąd Okręgowy w Warszawie z 2017-11-09
Sygn. akt XXV C 1466/17
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 9 listopada 2017 r.
Sąd Okręgowy w Warszawie XXV Wydział Cywilny w składzie:
Przewodniczący: |
SSO Monika Włodarczyk |
Protokolant: |
sekretarz sądowy Arkadiusz Połaniecki |
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 9 listopada 2017 r. w Warszawie
sprawy z powództwa (...) Bank S.A. z siedzibą w W.
przeciwko P. B.
o zapłatę
1. oddala powództwo;
2. zasądza od (...) Bank S.A. z siedzibą w W. na rzecz P. B. kwotę 5 400 zł. (pięć tysięcy czterysta złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania w sprawie;
3. nakazuje pobrać od (...) Bank S.A. z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Warszawie kwotę 5 571 zł (pięć tysięcy pięćset siedemdziesiąt jeden złotych) tytułem brakującej opłaty od pozwu.
Sygn. akt XXV C 1466/17
UZASADNIENIE
Pozwem z dnia 15 lutego 2017 roku wniesionym w elektronicznym postępowaniu upominawczym (...) Bank S.A. z siedzibą w W. wniósł o zasądzenie na swoją rzecz od pozwanego P. B. kwoty 148.553,55 zł. oraz kosztów postępowania sądowego.
W uzasadnieniu powód podał, iż z pozwanym łączył go stosunek umowy kredytu zawartej
w dniu 4 sierpnia 2014 roku nr (...). Z uwagi na brak spłaty wymagalnych rat powód wypowiedział pozwanemu przedmiotową umowę i całość należności postawił w stan wymagalności. Z uwagi na brak zapłaty żądanej kwoty w dniu 10 lutego 2017 roku powód wystawił bankowy tytuł egzekucyjny stwierdzający zadłużenie strony pozwanej, na które składała się kwota 143.332,04 zł. z tytułu niespłaconego kapitału, kwota 3.914,44 zł. z tytułu odsetek umownych za okres korzystania z kapitału w wysokości 10% za okres od dnia 1 sierpnia 2016 roku do dnia 24 stycznia 2017 roku oraz kwota 1.303,93 zł. z tytułu odsetek za opóźnienie w wysokości 10% ustalonych za okres od dnia 1 sierpnia 2016 roku do dnia 10 lutego 2017 roku i kwota 3,14 zł. tytułem opłaty i prowizji.
Z uwagi na powyższe zdaniem powoda roszczenie było w pełni zasadne ( pozew k. 2-5).
W dniu 09 marca 2017 roku Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w Lublinie w sprawie sygn. akt VI Nc-e 250411/17 wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, którym w całości uwzględnił żądanie pozwu ( nakaz zapłaty k. 8).
Pozwany w dniu 29 marca 2017 roku skutecznie złożył sprzeciw od nakazu zapłaty,
którym wydane orzeczenie zaskarżył w całości oraz wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego.
Uzasadniając swoje stanowisko pozwany wskazał, że dochodzone roszczenie jest bezzasadne, zakwestionował je zarówno co do zasady jak i co do wysokości.
Pozwany zarzucił brak należytego umocowania strony powodowej oraz zakwestionował dowody zgłoszone w pozwie, w tym umowę w zakresie jakim miała dowodzić istnienia stosunku zobowiązaniowego pomiędzy stronami i jego treści oraz bankowy tytuł egzekucyjny z dnia 10 lutego 2017 roku, w zakresie w jakim miał stanowić dowód na wysokość wierzytelności. Zakwestionował istnienie stosunku zobowiązaniowego w postaci umowy kredytu, a także fakt postawienia środków wynikających z umowy do dyspozycji pozwanego, a tym samym podniósł nie istnienie roszczenia po stronie powoda wobec nie wykorzystania kwoty kredytu.
W dalszej kolejności, tj. na wypadek uznania, że umowa została zawarta, pozwany wskazał, że powództwo jest przedwczesne albowiem nie doszło do skutecznego wypowiedzenia umowy. Zakwestionował datę wymagalności roszczenia określoną na dzień 1 sierpnia 2016 roku, na którą to okoliczność powód nie przedstawił żadnego dowodu. Ponadto twierdzenie o przedwczesności dochodzonego roszczenia argumentował również brakiem sygnalizacji ze strony powodowej
w zakresie istnienia konieczności regulowania należności.
Odnosząc się do złożonego wyciągu z ksiąg rachunkowych banku pozwany wskazał, iż ma on charakter dokumentu prywatnego przez co stanowi jedynie dowód tego, że zostało złożone oświadczenie w nim zawarte przez osobę, która się podpisała, a przy braku innych dowodów nie jest on wystarczający do potwierdzenia wysokości dochodzonego roszczenia. Ponadto nie stanowi dowodu, że zawarte w nim oświadczenie odpowiada prawdzie.
Kwestionując wysokość dochodzonego roszczenia pozwany podniósł, iż powód nie wyjaśnił podstawy i sposobu wyliczenia kwot dochodzonych tytułem odsetek oraz kwoty pobranej tytułem opłaty i prowizji.
Podniesione zarzuty zdaniem pozwanego uzasadniały oddalenie powództwa ( odpowiedź na pozew k. 54-57).
Postanowieniem z dnia 27 kwietnia 2017 roku Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w Lublinie przekazał niniejszą sprawę do tut. Sądu. ( postanowienie k. 18)
W toku postępowania pozwany podtrzymał swoje stanowisko wskazując dodatkowo po złożeniu dokumentów, na które powód powołał się w pozwie, że Bank nadal nie wykazał aby wezwanie do zapłaty z dnia 12 października 2016 roku faktycznie zostało nadane do pozwanego, a tym samym aby mógł on zapoznać się z nim, co dopiero umożliwiałoby powodowi złożenie skutecznie oświadczenia o wypowiedzeniu umowy. Zarzucił również, aby oświadczenie o wypowiedzeniu umowy zostało do niego skierowane w taki sposób, aby pozwany mógł się z nim zapoznać a ponadto dla wykazania faktu doręczenia ostatecznego wezwania do zapłaty nie jest wystarczające złożenie kopii książki nadawczej. ( pismo z dnia 3 października 2017 r. k. 77-80, pismo z dnia 3 listopada 2017 r. k. 98-101).
Również powód podtrzymał swoje stanowisko, powołując się dodatkowo na zapisy § 17 umowy potwierdzające przekazanie środków na rachunki podane przez pozwanego, fakt skierowania przed wypowiedzeniem umowy wezwania do zapłaty na adres pozwanego podany
w umowie, a także fakt skutecznego doręczenia oświadczenia o wypowiedzeniu umowy, z którym pozwany mógł się zapoznać zgodnie z treścią art. 61 k.c. albowiem zostało ono odebrane przez A. K.. Ponadto powołując się na zasady rozkładu ciężaru dowodu powód podniósł, że za pomocą wyciągu z ksiąg bankowych wykazał wysokość wymagalnej należności. (
pismo z dnia 16 października 2017 r. k. 85-86v).
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 4 sierpnia 2014 roku pozwany P. B. zawarł z (...) Bank S.A. z siedzibą w W. umowę konsolidacyjnego kredytu gotówkowego nr (...), na podstawie której bank oddał mu do dyspozycji kwotę kredytu w wysokości 138.967 zł.
z przeznaczeniem na sfinansowanie potrzeb konsumpcyjnych kredytobiorcy i w kwocie 11.033 zł. na spłatę kredytów w Banku (...) S.A.
Okres kredytowania został określony na 96 miesięcy. Kredyt został oprocentowany wg zmiennej stopy procentowej, która na dzień sporządzenia Umowy wynosiła 16 % w stosunku rocznym. Roczna rzeczywista stopa oprocentowania została oznaczona na poziomie 23,4%. Całkowity koszt kredytu został wyliczony na kwotę 288.554,01 zł. ( d: § 1-3 umowy k. 35-35v).
Pozwany zobowiązał się do spłaty kredytu w równych miesięcznych ratach, płatnych do 1 dnia każdego miesiąca, obejmujących część kapitałową i odsetkową w terminach i wysokościach określonych w umowie, tj. w kwocie 2 779,32 zł. a w przypadku uzyskania kredytu dodatkowego
w wysokości 17.056,41 zł. łączna wysokość raty wynosiła 3.185,83 zł. Pierwsza rata kredytu i kredytu dodatkowego podlegała zapłacie w terminie do dnia 1 września 2014 roku.
W związku z zawarciem umowy Kredytu powód zobowiązał się otworzyć i prowadzić na rzecz pozwanego rachunek oszczędnościowo-rozliczeniowy, tzw. rachunek ROR, na warunkach określonych w odrębnej umowie.
Kredytobiorca zobowiązał się do zapewnienia na rachunku ROR, a w przypadku gdy umowa ROR w okresie kredytowania zostanie rozwiązana, na rachunku technicznym, środków na pokrycie wymagalnych należności Banku wynikających z Umowy, w terminach ich wymagalności, w tym w szczególności na pokrycie rat Kredytu i Kredytu dodatkowego w terminach i w kwotach odpowiadających wysokości ustalonej raty ( d: umowa kredytu § 4 k. 35v-36).
W przypadku opóźnienia w terminowym regulowaniu rat Kredytu i Kredytu dodatkowego, Bank został uprawniony do pobierania od niespłaconego w terminie Kredytu i Kredytu Dodatkowego podwyższonych odsetek, naliczonych według stopy procentowej w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego, która w dniu zawarcia umowy wynosiła 16%
w stosunku rocznym (
d: § 8 umowy k. 37).
Bank został uprawniony do wypowiedzenia umowy kredytu z zachowaniem 1-miesięcznego okresu wypowiedzenia w przypadku m.in. zwłoki Klienta z zapłatą pełnych rat, wynikających z harmonogramu spłat, za co najmniej dwa okresy płatności, po uprzednim pisemnym wezwaniu Kredytobiorcy do spłaty wymagalnych należności w terminie nie krótszym niż 7 dni od otrzymania wezwania. Po upływie okresu wypowiedzeniu umowy pozwany był zobowiązany do niezwłocznego zwrotu wykorzystanego Kredytu i Kredytu Dodatkowego wraz z odsetkami należnymi Bankowi za okres korzystania z Kredytu i Kredytu Dodatkowego ( d: § 10 ust. 1 lit. a i ust. 2 umowy k. 37).
W myśl § 12 ust. 2 umowy bank był uprawniony do kierowania do pozwanego wszelkiej korespondencji na adres korespondencyjny podany przez Kredytobiorcę przy zawarciu niniejszej umowy, tj. ul. (...) W., chyba że Kredytobiorca powiadomił Bank o zmianie tego adresu.
Zgodnie z umową Bank postawił do dyspozycji pozwanego kwotę 171.939,48 zł., której wypłata miała nastąpić na podstawie dyspozycji złożonej przez pozwanego, przy czym nie mogła nastąpić wcześniej niż ustanowienie zabezpieczeń wskazanych w § 5 ust. 1 umowy. Chwila podpisania umowy stanowiła dyspozycję pozwanego do uruchomienia Kredytu oraz Kredytu Dodatkowego, zgodnie z którą kwota 138.967,00 zł. podlegała przelaniu na rachunek (...) nr (...), kwota 11.033 zł. na rachunek banku (...), kwota 4.281,30 zł. na poczet prowizji bankowej oraz kwota 17.658,18 zł. na opłaty za objęcie Kredytobiorcy ubezpieczeniem grupowym. ( d: § 17 umowy k. 38).
W dniu 4 sierpnia 2014 roku powód przelał na rachunek pozwanego nr (...) kwotę 143.248,30 zł. ( d: potwierdzenie złożenia dyspozycji przelewu k. 91).
W dniu 12 października 2016 r. powód wystosował do pozwanego wezwanie do zapłaty pod rygorem wypowiedzenia umowy w terminie 14 dni od daty doręczenia monitu. Kwota zaległości została określona na 7.935,07 zł., na którą składała się kwota 4.262,48 zł. z tytułu kapitału, 3.610,95 zł. z tytułu odsetek umownych, kwota 48,23 zł. z tytułu odsetek podwyższonych za opóźnienie
w spłacie należności kapitałowej, 10,27 zł. i 3,14 zł. z tytułu kosztów i opłat za czynności bankowe zgodnie z zapisami umownymi i Tabelą Opłat i Prowizji. Wezwanie zostało zaadresowane na ul. (...) W. (
d: wezwanie do zapłaty k. 39).
W dniu 14 listopada 2016 r. Bank sporządził oświadczenie o wypowiedzeniu umowy kredytu nr (...) w związku z nieuregulowaniem zaległości w jego spłacie z zachowaniem okresu wypowiedzenia określonego w umowie liczonego od dnia doręczenia pisma. Wskazał również, że w następnym dniu po upływie okresu wypowiedzenia całość środków stanie się wymagalna, w tym wraz z odsetkami i kosztami i będzie podlegała natychmiastowemu zwrotowi. Ponadto powód zawarł informację o możliwości cofnięcia oświadczenia o wypowiedzeniu
w przypadku uregulowania w okresie wypowiedzenia całości zaległości obejmujących na dzień sporządzenia pisma kwoty 5.771,48 zł. z tytułu kapitału, 4.731,23 zł. z tytułu odsetek umownych, 91,15 zł. z tytułu odsetek podwyższonych za opóźnienie, 13,41 zł. z tytułu kosztów i opłat za czynności bankowe (
d: oświadczenie o wypowiedzeniu umowy k. 41).
Następnie w dniu 24 stycznia 2017 roku powód wystawił ostateczne wezwanie do zapłaty,
w którym w związku z wypowiedzeniem umowy kredytu i postawieniem całej należności w stan wymagalności wezwał pozwanego do zapłaty w terminie 7 dni od daty doręczenia całości należności, na którą składa się kwota kapitału – 143.332,40 zł., odsetki umowne w wysokości 3.914,44 zł., odsetki podwyższone za opóźnienie – 666,90 zł i koszty w kwocie 3,14 zł. (
d: ostateczne wezwanie do zapłaty k. 43). Wezwanie zostało nadane do pozwanego w dniu 26 stycznia 2017 roku (
d: potwierdzenie nadania k. 44-45).
W dniu 10 lutego 2017 roku (...) Bank S.A. z siedzibą w W. wystawił wyciąg z ksiąg bankowych nr (...), w którym wskazał, że P. B. w związku z brakiem spłaty wszystkich zobowiązań na dzień 10 lutego 2017 roku z tytułu umowy kredytu nr (...) z dnia 4 sierpnia 2014 roku posiada zadłużenie w wysokości 148.553,55 zł., na którą składają się należności z tytułu:
a/ kapitału w wysokości 143.332,04 zł.;
b/ odsetek umownych, za okres korzystania z kapitału w wysokości 10% naliczonych za okres od dnia 1 sierpnia 2016 roku do dnia 24 stycznia 2017 roku w wysokości 3.914,44 zł.;
c/ odsetek za opóźnienie naliczonych od kwoty niespłaconego kapitału w wysokości 10% , naliczonych za okres od dnia 01 sierpnia 2016 roku do dnia 10 lutego 2017 roku., w wysokości 1.303,93 zł.;
d/ opłat i innych prowizji w wysokości 3,14 zł.
Jednocześnie bank wskazał, że od kwoty kapitału należą mu się odsetki umowne za opóźnienie w spłacie wymagalnych rat w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego NBP rocznie od dnia 11 lutego 2017 roku do dnia zapłaty ( d: wyciąg z ksiąg bankowych k. 34).
Powyższe okoliczności Sąd ustalił wyłącznie w oparciu o kopie dokumentów prywatnych wymienione w stanie faktycznym, których zgodność z oryginałem nie była kwestionowana przez stronę pozwaną.
Zaznaczyć należy, iż wszystkie dokumenty stanowiące podstawę ustaleń odpowiadały dyspozycji art. 245 k.p.c. i stanowiły bezspornie dowód tego, że osoba, która się podpisała złożyła zawarte w nim oświadczenie woli. Z tych też względów w ocenie Sądu, pomimo kwestionowania przez pozwanego faktu zawarcia umowy, nie ulegało wątpliwości, iż strony łączył stosunek umowy kredytu, która została zawarta 4 sierpnia 2014 roku. Jak wynika bowiem ze złożonej do akt kopii umowy, została ona podpisana zarówno przez osoby działające w imieniu powoda jak również pozwanego, który w toku postępowania nie podnosił zarzutów polegających na kwestionowaniu autentyczność widniejącego na dokumencie podpisu.
W ocenie Sądu, również za wykazany, należało uznać, fakt postawienia do dyspozycji pozwanego co najmniej kwoty przeznaczonej na cel konsumpcyjny, która jak wynika z § 4 ust. 3 umowy podlegała przekazaniu na rachunek ROR prowadzony na rzecz powoda w wysokości 138.967,00 zł. (§ 17 ust. 3a umowy). Powyższe wynika nie tylko z zapisu umowy, w której jednoznacznie wskazano, że jej podpisanie przez pozwanego oznacza jednocześnie złożenie dyspozycji uruchomienia Kredytu ale również i z załączonego do pisma z dnia 18 października 2017 roku, potwierdzenia złożenia dyspozycji przelewu w dniu 4 sierpnia 2014 roku ( k. 91).
W zakresie dokumentów w postaci wezwania do zapłaty z dnia 12 października 2016 roku przed wypowiedzeniem umowy, oświadczenia z dnia 14 listopada 2016 roku o wypowiedzeniu umowy oraz ostatecznego wezwania do zapłaty z dnia 24 stycznia 2017 roku, Sąd uznał, iż stanowią wyłącznie dowód tego, iż faktycznie zostały sporządzone, albowiem powód nie przedstawił środków dowodowych, które potwierdzałyby fakt ich skutecznego doręczenia stronie pozwanej. W tym miejscu jedynie wskazać wypada, iż brak jest możliwości identyfikacji pisma z dnia 12 października 2016 roku z złączoną kserokopią jednej strony koperty ( k. 40), albowiem nie widnieje na niej informacja o adresacie przesyłki, nie ma oznaczenia, którego pisma ona dotyczy a ponadto ciąg numerów na kopii koperty nie odpowiada numerowi wskazanemu na piśmie. Zwrócić również należy uwagę na fakt, że na złożonej kopercie nie ma jakiekolwiek informacji o awizacji przesyłki oraz terminach, w których podjęto taką czynność, przez co nie jest również możliwe ustalenie czy faktycznie zostały zachowane warunki konieczne do przyjęcia, że nawet w przypadku jej niedoręczenia, można by było uznać, że pozwany miał realną możliwość zapoznać się z jego treścią.
Również kopia potwierdzenia odbioru oraz kopia koperty ( k. 42) nie mogły stanowić dowodu prawidłowego, a tym samym skutecznego doręczenia oświadczenie o wypowiedzenia umowy, w sytuacji gdy dokonano wyłącznie jednorazowej awizacji przesyłki, przez co nie zostały spełnione przesłanki, dotyczące przyjęcia fikcji doręczenia określone w art. 139 § 1 k.p.c. Jak słusznie wskazał pozwany, wystosowanie do dłużnika oświadczenia o wypowiedzeniu, które wywołuje najdalej idące skutki, w przypadku nie odebrania przesyłki, dla swej skuteczności wymaga w zakresie sposobu doręczenia spełnienia warunków określonych w art. 139 § 1 k.p.c. W tym miejscu zwrócić również wypada uwagę na fakt, iż twierdzenia powoda zawarte w piśmie z dnia 16 października 2017 roku odnośnie osoby, która potwierdziła odbiór w/w oświadczenia (strona trzecia pisma), w świetle złożonych dokumentów, nie odpowiadają prawdzie. Powód, na którym spoczywał ciężar dowodu wykazania zasadności roszczenia, dla której to okoliczności istotne było dokonanie skutecznego doręczenia oświadczenia o wypowiedzeniu umowy, wskazał, że przesyłkę odebrała A. K.. Przedmiotowe twierdzenie nie wynika jednakże z dokumentów złożonych przez powoda, wśród których nie ma i nie było potwierdzenia odbioru w/w przesyłki przez wskazaną osobę, której, jak stwierdził pozwany, nigdy nie znał.
W ocenie Sądu żaden z w/w dokumentów, jak również Wyciąg z Ksiąg Bankowych nie stanowiły dowodu istnienia zobowiązania pozwanego P. B. wobec Banku, jak również jego wysokości. Z uwagi na powyższe oraz fakt, iż wysokość zobowiązania została zakwestionowana przez pozwanego Sąd czyniąc ustalenia faktyczne uznał jedynie, iż taki dokument został wystawiony a wskazane w nim kwoty stanowią jedynie wyliczenia przeprowadzone przez powoda, które jednak w świetle materiału dołączonego do pism z dnia 11 sierpnia 2017 roku i 16 października 2017 roku nie poddają się jakiekolwiek kontroli. Sąd również w oparciu o postanowienia umowy i nawet zawartą w niej kwotę kredytu oddaną do korzystania pozwanemu oraz określoną stopę procentową nie był w stanie dokonać weryfikacji należności ujętej w w/w dokumentach. Dodać wypada, iż strona powodowa nie przedstawiła w ramach składanej dokumentacji sposobu wyliczenia odsetek umownych i odsetek od należności przeterminowanej,
w tym kwoty, której dotyczą i okresu, za który zostały określone.
W tym miejscu wskazać również należy, że Sąd nie znalazł podstaw do uznania potwierdzenia dyspozycji złożenia przelewu za dowód spóźniony i podlegający pominięciu zgodnie z dyspozycją art. 207 § 6 k.p.c. W ocenie Sądu pismo, wraz z którym zostało złożone, co prawda z uchybieniem terminu zakreślonego stronie powodowej zarządzeniem z dnia 22 września 2017 roku, nie podlegało rygorowi z art. 207 § 6 k.p.c. gdyż przeprowadzenie z niego dowodu nie powodowało przedłużenia postepowania oraz nie skutkowało odroczeniem wyznaczonego terminu rozprawy. Odpis przedmiotowego dokumentu został również doręczony pełnomocnikowi pozwanego, który mógł się z nim zapoznać przed wyznaczonym terminem rozprawy, a ponadto wobec postawienia kwoty wskazanej w umowie przeznaczonej na cele konsumpcyjne do dyspozycji pozwanego, z której pozwany korzystał, nie sposób uznać aby stanowił dla niego novum a tym samym aby nie było możliwe zajęcie stanowiska co do w/w dokumentu.
Odnośnie natomiast załączonego szczegółowego rozliczenia umowy ( k. 87-88) Sąd po zapoznaniu się z dokumentem, złożonym w zakreślonym terminie, nie mógł uznać go za podstawę do poczynienia ustaleń faktycznych. Podkreślić bowiem wypada, iż nie dotyczy on umowy kredytu podpisanej przez strony w dniu 4 sierpnia 2014 roku. Jak wynika z danych mających identyfikować stosunek umowny, rozliczenie odnosi się do umowy zawartej z K. M., nr umowy (...), zawartej na okres 61 miesięcy, tj. do 15 marca 2016 roku, na kwotę 18.054,89 zł. Przywołane dane prowadzą do oczywistego wniosku, iż strona powodowa, która zawodowo/profesjonalnie zajmuje się działalnością bankową i w tym celu posiada wykwalifikowanych pracowników, złożyła dokumenty, które nie dotyczą spornego stosunku umownego, a które z uwagi na powyższe, należało uznać za nieprzydatne i nie pozwalające na ustalenie zaległości, sposobu jej obliczenia oraz ustalenie wysokości żądanych odsetek. Ubocznie już tylko dodać wypada, że działania powoda są nieprofesjonalne, a przede wszystkim to sam powód własnym postępowaniem polegającym na braku należytej staranności i nie podjęciu prawidłowej inicjatywy dowodowe, uniemożliwił poczynienie ustaleń w zakresie okoliczności istotnych dla niniejszej sprawy, które miałyby potwierdzać zasadność i wysokość roszczenia. Dodać także wypada, iż zgodnie z art. 6 § 2 k.p.c. strona powodowa była zobowiązana do przytoczenia wszystkich faktów i dowodów już w chwili złożenia pozwu, a z uwagi na sprzeciw pozwanego, sąd umożliwiła takie czynności również w kolejnym piśmie procesowym. Powyższe niewątpliwie odnosi się również do wysokości roszczenia. Powód domagając się bowiem określonej kwoty pieniężnej zobowiązany był wykazać co najmniej istnienie stosunku zobowiązaniowego oraz jego wysokość, w tym sposób jej wyliczenia tak aby strona pozwana mogła się zorientować z czego, za jaki okres oraz w jaki sposób została naliczona dochodzona należność, tym bardziej iż na skutek doręczenia odpisu sprzeciwu powód powziął wiadomość o kwestionowaniu wyciągu z ksiąg bankowych jako dowodu wystarczającego na określenie wysokości dochodzonej należności. Jak już wskazano powyżej powód nie podjął właściwych działań, na co bezspornie wskazuje treść pisma z dnia 16 października 2017 roku zawierająca błędne twierdzenia co do osoby, która miała odebrać oświadczenie o wypowiedzeniu umowy, oraz dołączony dokument stanowiący rozliczenie umowy zawartej z inna osobą niż pozwany.
Sąd Okręgowy zważył co następuje:
Po analizie całokształtu materiału dowodowego Sąd uznał, iż powództwo w całości podlega oddaleniu z powodu braku wykazania przez powpda zasadności i wysokości dochodzonego roszczenia.
Wskazać należy, że w polskim systemie prawnym, co wynika zarówno z przepisów prawa, jak i z orzecznictwa sądowego ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z tego faktu wywodzi określone skutki prawne, o czym stanowi art. 6 k.c. Z powołanego przepisu wynika jedna z naczelnych zasad procesu sądowego polegająca na tym, że dowód wykazania prawdziwości określonego twierdzenia obciąża tego, kto się na dany fakt powołuje dla uzasadnienia dochodzonego przed sądem prawa.
Dodatkowo podkreślić należy, iż zgodnie z art. 3 k.p.c. strony obowiązane są dawać wyjaśnienia co do okoliczności sprawy zgodnie z prawdą i bez zatajania czegokolwiek oraz przedstawiać dowody (zasada kontradyktoryjności). Rzeczą sądu nie jest zatem zarządzenie dochodzeń w celu uzupełnienia lub wyjaśnienia twierdzeń stron i wykrycia środków dowodowych pozwalających na ich udowodnienie, ani też sąd nie jest zobowiązany do przeprowadzenia z urzędu dowodów zmierzających do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy (art. 232 k.p.c.). Obowiązek przedstawienia dowodów spoczywa na stronach (art. 3 k.p.c.), a ciężar udowodnienia faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 227 k.p.c.) spoczywa na stronie, która z faktów tych wywodzi skutki prawne (art. 6 k.c.). Nie obowiązuje obecnie zasada odpowiedzialności sądu za wynik postępowania dowodowego ( por. wyrok SN z dnia 17.12.1996 r., I CKU 45/96, OSNC 1997, z. 6-7, poz. 76; wyrok SN z dnia 7.10.1997 r., II UKN 244/98, OSNP 1999, z. 20, poz. 662; wyrok SN z dnia 16.12.1997 r. II UKN 406/97, OSNP 1998, z. 21, poz. 643; wyrok SN z dnia 11.10.2000 r., II UKN 33/00, OSNP 2002, z. 10, poz. 251). Reguła ta znajduje uzasadnienie nawet w przypadku stron występujących w sprawie bez adwokata lub radcy prawnego ( por. cyt. wyrok SN z dnia 11.10.2000 r.). Za niedopuszczalne proceduralnie należy przy tym uznać przerzucanie ciężaru dowodu na pozwanego, a tym bardziej na sąd. To nie sąd, ani też pozwany ma wykazać, że wierzytelność istnieje oraz w jakiej wysokości, obowiązek ten spoczywa wyłącznie na powodzie.
Mając na uwadze powyższe, to na powodzie jako stronie, która z podnoszonych przez siebie twierdzeń pragnie wywodzić określony skutek prawny w postaci żądania zapłaty kwoty dochodzonej pozwem, spoczywał obowiązek wykazania zarówno zasady odpowiedzialności pozwanego jaki i obowiązek udowodnienia wysokości żądania. Zaznaczyć również należy, iż
w toku postępowania zasada i wysokość dochodzonej należności została zakwestionowana przez stronę pozwaną, czemu wyraz dała już w sprzeciwie od nakazu zapłaty wydanego
w elektronicznym postępowaniu upominawczym, które to stanowisko podtrzymała do chwili zamknięcia rozprawy.
W kontekście powyższego, podnieść więc należy, iż w toku procesu okoliczności te nie zostały udowodnione. Powód nie wykazał bowiem, w sposób nie pozostawiający wątpliwości, podnoszonych przez siebie okoliczności, które uzasadniały zasądzenie od pozwanego na jego rzecz żądanej kwoty, stanowiącej – jak twierdzi powód – należność wynikającą z umowy kredytu zawartej w dniu 4 sierpnia 2014 roku.
Przechodząc już do oceny roszczenia wskazać należy, iż Bank wykazał, że pomiędzy stronami doszło do zawarcia umowy kredytu opiewającego na kwotę 171.939,48 zł., podlegającego zwrotowi w stałych miesięcznych 96 ratach.
Przedmiotowa umowa bezspornie stanowiła czynność bankową w myśl art. 5 ust. 2 pkt 3 prawa bankowego. Ponadto zgodnie z art. 69 ust. 1 i 2 cyt. ustawy przez umowę kredytu bank zobowiązał się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązał się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami
w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Umowa kredytu powinna być zawarta na piśmie i określać w szczególności: strony umowy, kwotę i walutę kredytu, cel, na który kredyt został udzielony, zasady i termin spłaty kredytu, wysokość oprocentowania kredytu i warunki jego zmiany, sposób zabezpieczenia spłaty kredytu, zakres uprawnień banku związanych z kontrolą wykorzystania i spłaty kredytu, terminy i sposób postawienia do dyspozycji kredytobiorcy środków pieniężnych, wysokość prowizji, jeżeli umowa ją przewiduje, warunki dokonywania zmian i rozwiązania umowy.
Mając na uwadze powyższe wymagania, bezsporne jest, iż umowa została zawarta w formie pisemnej, a także zawierała postanowienia dotyczące kwoty postawionej do dyspozycji pozwanemu, oprocentowania i zasad spłaty.
Ponadto, dokonując analizy treści zawartej pomiędzy stronami umowy z dnia 4 sierpnia 2014 roku, Sąd Okręgowy stanął na stanowisku, że zarzut pozwanego sprowadzający się do twierdzenia, że suma kredytu nie została mu wypłacona, był gołosłowny. Zdaniem Sądu Okręgowego, sugerowanie po 3 latach, od daty zawarcia umowy, że pozwany środków pieniężnych nie dostał, stanowiło wyłącznie jego linię obrony, obraną w celu uniknięcia odpowiedzialności majątkowej. Zwrócić należy uwagę na fakt, że przeznaczenie środków z Kredytu i jak to wskazano w umowie z Kredytu dodatkowego, zostało tak określone, że tylko kwota 138.967,00 zł. podlegała przelaniu na rachunek pozwanego. Pozostała kwota kredytu zgodnie z wolą pozwanego wyrażoną w umowie, podpisanej przez pozwanego, została od razu przekazana odpowiednio na spłatę kredytu w Banku (...) S.A., na prowizję powoda za udzielony kredyt oraz na składkę z tytułu objęcia Kredytobiorcy ubezpieczeniem grupowym ( k. 88). Powód w zakresie należności podlegającej przekazaniu na rachunek ROR przedstawił dodatkowo dyspozycję wykonania przelewu kwoty 138.967,00 zł wraz z kwotą 4.281,30 zł., który to dokument nie został przez pozwanego skutecznie podważony. Pozwany nie twierdził przy tym aby powód nie wykonał zobowiązania w pozostałym zakresie, tj. aby jego zadłużenie w Banku (...) S.A. nie zostało spłacone, jak również aby nie doszło do wypełnienia warunków objęcia go ubezpieczeniem grupowym na skutek nie uregulowania należnej składki.
Zdaniem Sądu Okręgowego zasadny był natomiast zarzut nie wykazania wysokości dochodzonego roszczenia, zwłaszcza w aspekcie braku wykazania przesłanek uzasadniających wypowiedzenie umowy kredytu.
W myśl art. 75 ust. 1 prawa bankowego w przypadku niedotrzymania przez kredytobiorcę warunków udzielenia kredytu albo w razie utraty przez kredytobiorcę zdolności kredytowej bank może obniżyć kwotę przyznanego kredytu albo wypowiedzieć umowę kredytu. Termin wypowiedzenia, o którym mowa w ust. 1, o ile strony nie określą w umowie dłuższego terminu, wynosi 30 dni.
W doktrynie wskazuje się, iż przesłanka naruszenia „warunków udzielenia kredytu”, o której mowa we wspomnianym przepisie, powinna być rozumiana szeroko, jako obejmująca wszelkie wypadki naruszenia umowy kredytu, w tym również naruszenie przez kredytobiorcę obowiązku terminowej spłaty należnych rat. Reżim prawny wypowiedzenia ma charakter obiektywny, nie uwzględnia przesłanki winy, złej woli, czy braku należytej staranności ze strony kredytobiorcy oraz że, przepis ten nie przewiduje żadnego okresu opóźnienia, którego upływ aktualizowałby uprawnienie banku do wypowiedzenia umowy kredytowej, jak również nie wspomina o minimalnej zaległości.
Ponadto podkreślić wypada, że ustawodawca w ramach przywołanej regulacji nie sformułował bezwzględnego nakazu zastosowania przez bank wyżej wymienionych środków prawnych. Bank może zastosować takie środki prawne, co nie powinno być rozumiane jako pełna swoboda działania banku w sytuacji powstałego zagrożenia w spłacie kredytu lub naruszania postanowień umowy przez kredytobiorcę. Banki obowiązane są bezpiecznie zarządzać ryzykiem kredytowym, utrzymywać płynność płatniczą oraz działać w sposób bezpieczny w odniesieniu do środków pieniężnych gromadzonych na rachunkach bankowych. Nie mogą zatem ignorować sytuacji, w których środki kredytowe są wykorzystywane przez kredytobiorców wbrew ustaleniom przyjętym w umowach, a terminowość spłaty kredytów jest zagrożona ( tak komentarz do ustawy prawo bankowe z 2013 r. Zbigniew Ofiarski).
Ponadto wskazać należy, iż zapisy umowy w przedmiocie zasad wypowiedzenia stosunku nie mogą być mniej korzystne niż zawarte w cyt. przepisie.
Reasumując powyższe podkreślić wypada, iż zaistnienie sytuacji skutkującej ustaleniem istnienia zagrożenia w zakresie spłaty czy terminowej spłaty kredytu występuje np. z powodu złego stanu majątkowego kredytobiorcy, może skutkować podjęciem przez Bank decyzji o wypowiedzeniu kredytu, niemniej jednak jak już zwracano na powyższe uwagę nigdy nie należy tegoż uprawnienia utożsamiać z nałożeniem na Bank obowiązku podjęcia takich działań. To czy faktycznie takie działania zostaną podjęte wymaga od Banku wdrożenia określonego postępowania, które po pierwsze będzie zmierzało do poinformowania kredytobiorcy o planowanych działaniach a po drugie pozwoli na poczynienie ustaleń w zakresie utraty zdolności kredytowej przez kredytobiorcę.
W doktrynie i orzecznictwie ukształtował się również pogląd, iż wypowiedzenie to jednostronne oświadczenie woli będące emanacją uprawnienia kształtującego podmiotu prawa, o charakterze indywidualnie adresowanym, co oznacza, że uważa się je za złożone z chwilą, gdy doszło do kredytobiorcy w taki sposób, że mógł on zapoznać się z jego treścią (art. 61 § 1 k.c.).( por. A. Wolter, J. Ignatowicz, K. Stefaniuk, Prawo..., s. 135). Prawne skutki wypowiedzenia aktualizują się z upływem okresu wypowiedzenia określonego w art. 75 ust. 2 ustawy prawo bankowe. Przedmiotem wypowiedzenia pozostaje stosunek kredytowy powstały na skutek zawarcia umowy.
Dodać także wypada, iż wypowiedzenie umowy o kredyt będące uprawnieniem kształtującym banku, prowadzącym do zakończenia nawiązanego stosunku prawnego, nie może być czynnością nagłą, zaskakującą dla kredytobiorcy, nawet, jeżeli istnieją podstawy do podjęcia go zgodnie z treścią umowy. Jest ono bardzo dotkliwe dla kredytobiorcy, dlatego skorzystanie z niego powinno nastąpić po wyczerpaniu środków mniej dolegliwych, odpowiednich wezwań ( tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 8 września 2016 r. sygn. akt II CSK 750/15 niepubl. LEX nr 2182659, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 września 2015 r. sygn. akt V CSK 698/14 niepubl. LEX nr 1805901).
Z tych też względów badanie skuteczności oświadczenia o wypowiedzeniu obejmuje wszystkie czynniki, które powinny się ziścić oraz działania, których powód musiał dopełnić żeby doprowadzić do złożenia pozwanemu oświadczenia o rozwiązaniu umowy, które to skutkuje natychmiastową wymagalnością wierzytelności wynikającej z umowy.
Przed przystąpieniem do oceny, czy w świetle przedstawionych okoliczności powód złożył pozwanemu w sposób skuteczny oświadczenie o wypowiedzeniu umowy, wskazać należy, na zapisy umowy, określające rodzaj czynności, czy też konieczną procedurę, której przeprowadzenie przez pozwanego, umożliwia dopiero złożenie oświadczenie rozwiązującego umowę.
Zgodnie z § 10 umowy jedną z przesłanek wypowiedzenia umowy kredytu, którą uzgodniły strony, zastrzeżonego w sytuacji gdy kredytobiorca nie zapłaci w terminach wynikających z umowy kredytu pełnych rat kredytu, wnikających z harmonogramu spłat, za co najmniej dwa okresy płatności, było uprzednie, pisemne wezwanie kredytobiorcy do zapłaty zaległych rat lub ich części w terminie nie krótszym niż 7 dni od daty otrzymania wezwania wystosowane pod rygorem wypowiedzenia umowy kredytu.
Mając na uwadze powyższe wskazać należy, iż powód złożył do akt wezwanie do zapłaty sporządzone na datę 12 października 2016 roku, w którym jednakże nie doprecyzował za jaki okres zaległości dotyczy, w tym czy obejmuje ono części nieuiszczonych rat czy też pełnych rat kapitałowo-odsetkowych. Co jednak najistotniejsze nie sposób uznać aby powód wykazał fakt doręczenia przedmiotowego wezwania do zapłaty, którym, jak wynika z treści zakreślił termin 14 dni (czyli nawet dłuższy niż wynikał z umowy) na spełnienie zaległości.
W tym miejscu powtórzyć jedynie wypada, że powód w celu wykazania okoliczności istotnej i zaistnienie, której warunkowało skuteczność złożonego oświadczenia o wypowiedzeniu umowy, załączył jedynie kopię jakiejś koperty. Analiza tegoż dowodu, z uwagi na brak informacji o adresacie i oznaczeniu rodzaju przesyłki, której miała dotyczyć, prowadziła do wniosku, iż nie stanowiła ona potwierdzenia doręczenia wezwania pozwanemu lub też przyjęcia nawet fikcji doręczenia zgodnie z art. 139 § 1 k.p.c.
Nie spełnienie w/w warunku w postaci wezwania do zapłaty w zakreślonym dodatkowym terminie, które służy uzyskaniu wiedzy o zaległości przez dłużnika i uprzedzeniu o ewentualnych dalszych działaniach powoda, skutkowało brakiem podstaw na gruncie niniejszej sprawy do uznania skuteczności wypowiedzenia z dnia 14 listopada 2016 roku, w którym również poza wysokością zaległości, nadal nie doprecyzowano czy odpowiada ono a jeżeli tak to jakim dwóm całym płatnościom oraz w jaki sposób została wyliczona.
Przechodząc do oceny oświadczenia o wypowiedzeniu umowy sporządzonego w dniu 14 listopada 2016 roku, które miało doprowadzić do definitywnego zakończenia stosunku umownego, nie sposób uznać aby dotarło ono do pozwanego w taki sposób, że po jego wystosowaniu mógł się z nim zapoznać, przez co nie doszło, tak jak twierdzi powód, do rozwiązania umowy z dniem 1 sierpnia 2016 roku (data wymagalności wskazana przez powoda) ani też w styczniu 2017 roku.
Jak wskazał Sąd Najwyższy w przywołanym już powyżej orzeczeniu z dnia 8 września 2016 r. sygn. akt II CSK 750/16 „Przepis art. 61 § 1 k.c. określa chwilę skutecznego złożenia oświadczenia woli składanego innej osobie. Następuje to, jak tylko dotrze ono do tej osoby, w taki sposób, że mogła się z nim zapoznać. Jeżeli treść oświadczenia woli składanego innej osobie zawarta jest w piśmie przesyłanym pocztą, a przesyłka - wobec niemożności doręczenia - zostanie pozostawiona w urzędzie pocztowym z powiadomieniem o tym adresata, dojście oświadczenia do wiadomości tej osoby, w rozumieniu art. 61 § 1 k.c., następuje z chwilą doręczenia pisma w dniu, przyjętym analogiczne do doręczania pisma sądowego, w trybie art. 139 § 1 k.p.c. Zasadniczym celem doręczenia jest to, aby odbiorca faktycznie pismo otrzymał i zapoznał się z jego treścią. Chodzi zatem o to, żeby adresat odebrał korespondencję z urzędu pocztowego w wyznaczonym czasie, co pozwala mu na realne zapoznanie się z treścią oświadczenia. Dopuszczona została możliwość zastosowania do składania i przyjmowania oświadczeń woli w sferze prawa materialnego tzw. doręczeń zastępczych, w rozumieniu kodeksu postępowania cywilnego. Ustawodawca przyjął kwalifikowaną teorię doręczenia, odnoszącą się do konieczności ustalenia możliwości zapoznania się adresata z oświadczeniem w zwykłym toku rzeczy. Oznacza to, że jeśli nadawca oświadczenia doręcza pismo w miejsce, które stanowi adres zamieszkania odbiorcy albo miejsce jego stałej aktywności, za decydujący dla uznania go za doręczone uważana jest chwila dostarczenia pisma w to miejsce. Domniemywa się skuteczność doręczenia”.
W ocenie Sądu powód nie wykazał aby faktycznie w/w warunki zostały spełnione pomimo, iż pismo zostało wyekspediowane na adres ul. (...) W. ( k. 42), czyli adres do korespondencji podany przez pozwanego w umowie. Przedmiotowa przesyłka, na którą powołuje się powód nie została bowiem prawidłowo awizowana, tj. zgodnie z art. 139 § 1 k.p.c. albowiem jak wynika z adnotacji uczynionych przez placówkę pocztową dokonana była wyłącznie jedna awizacja w dniu 22 listopada 2016 roku ( k. 42). Tym samym bezsporne jest, że nie pozostawienie powtórnego zawiadomienia, i zwrot przesyłki bez przeprowadzenia właściwego procesu doręczenia, w ocenie Sądu uniemożliwiało zastosowanie fikcji doręczenia przewidzianej w art. 139 § 1 k.p.c.
Z tych już formalnych powodów nie sposób uznać, aby oświadczenie z dnia 14 listopada 2016 roku było skuteczne i doprowadziło do definitywnego rozwiązania stosunku umownego zawartego w dniu 4 sierpnia 2014 roku.
Ponadto również pozew nie mógł być uznany za oświadczenie o wypowiedzeniu umowy kredytu albowiem przed jego złożeniem powód nie wezwał pozwanego do zapłaty zaległości,
w dodatkowym siedmiodniowym terminie. Takiego charakteru z pewnością nie można przypisać ostatecznemu wezwaniu do zapłaty z dnia 24 stycznia 2017 roku, które dotyczy żądania zapłaty całej kwoty kredytu, określonej przez powoda przy przyjęciu skutecznego wypowiedzenia umowy. Po drugie nadal nie pozwala na powzięcie wiedzy, które konkretnie zaległości i czy w wysokości odpowiadającej dwóm pełnym spłatom legły u podstaw wezwania do zapłaty a po trzecie, pomimo złożenia potwierdzenia nadania przesyłki, nadal powód nie wykazał czy i kiedy zostało ono doręczone pozwanemu i kiedy upłynąłby zakreślony termin. W tym miejscu dodać wypada, iż kwestia wykazania daty doręczenia przesyłki nie powinna nastręczać powodowi problemów albowiem uzyskanie takich informacji jest możliwe nawet gdy przesyłka nie została nadana za potwierdzeniem odbioru.
Jak już wskazano powyżej, w ocenie Sądu w świetle zgormadzonego w sprawie materiału dowodowego, nie istniały podstawy do złożenia przez pozwanego oświadczenia o wypowiedzeniu umowy, tj. nie zaistniały a bynajmniej pozwany nie udowodnił aby zostały spełnione warunki wskazane w § 10 ust. 1 a umowy. Powód określając w wypowiedzeniu kwotę, która legła u podstaw podjęcia decyzji o zakończeniu realizacji umowy nie wskazał sposobu jej ustalenia, jak również, które z rat stały się wymagalne i nie zostały zaspokojone.
Zgodnie z postanowieniami umowy powód mógł zakończyć stosunek kredytowy w razie stwierdzenia, że pozwany zalega z zapłatą pełnych rat, za co najmniej dwa pełne okresy płatności, wynikających z harmonogramu. Analizując w/w zapis wskazać należy, że powód nie złożył haromonogramu spłaty, przez co ostatecznie wysokość wymagalnych rat na dzień złożenia oświadczenia o wypowiedzeniu nie była możliwa do ustalenia. Nawet jeżeli można by było przyjąć, że wysokość rat odpowiadała kwocie 3.185,83 zł. to i tak analiza kwot wskazanych w oświadczeniu z dnia 14 listopada 2016 roku nie pozwala na ustalenie, których wymagalnych rat dotyczą, czy pełnych rat i jak został naliczona wysokość zaległości odsetkowej. Dane podane w w/w oświadczeniu są nieweryfikowalne, skoro powód nie złożył historii rachunku prowadzonego w celu rozliczenia w/w kredytu.
Reasumując powyższe, w ocenie Sądu należało w rezultacie uznać, że powód nie wykazał dopełnienia procedury określonej w § 10 ust. 1a umowy w związku z art. 75 ust. 1 i 2 prawa bankowego, a także możliwości zapoznania się z pismem z dnia 12 października 2016 roku, z oświadczeniem z dnia 14 listopada 2016 roku i z wezwaniem z dnia 24 stycznia 2017 roku przez co nie można przyjąć, że na skutek wypowiedzenia umowy doszło do zakończenia stosunku umowy kredytu z woli powoda i powstania wymagalności całości należności.
Wskazując na brak zasadności dochodzonego roszczenia zwrócić należy uwagę na fakt, iż w świetle treści art. 354 § 1 k.c. i art. 471 i n. k.c. i art. 6 k.c., powód winien był wykazać zarówno okoliczność niewykonania zobowiązania przez pozwanego, jak również wysokość dochodzonego roszczenia, a także sposób naliczenia odsetek umownych i dodatkowych opłat, a które to, jak wynika z materiału dowodowego nie zostały udowodnione
Powołując powyższe, w ocenie Sądu, powód nie wykazał również, od jakiego momentu pozwany nie dokonywał wpłat z tytułu należnych rat kredytowych. Wątpliwości Sądu Okręgowego budziły przy tym zasady ustalenia należności z tytułu nieuiszczonych przez pozwanego na rzecz powoda zaległości. W celu wykazania w/w okoliczności powód złożył wyciąg z ksiąg bankowych sporządzony na dzień 10 lutego 2017 roku, który jednakże w ocenie Sądu nie korzystał z przymiotu domniemania zgodności z rzeczywistym stanem rzeczy a przede wszystkim nadal nie pozwalał na weryfikację sposobu ustalenia dochodzonych kwot i ich zasadności.
Powyższe stanowisko w pełni uzasadnia charakter dokumentu w postaci wyciągu z ksiąg bankowych albowiem w myśl art. 95 ust. 1 prawa bankowego nie ma on charakteru dokumentu urzędowego w postępowaniu cywilnym, lecz jedynie dokumentu prywatnego przez co zgodnie z treścią art. 245 k.p.c. stanowi jedynie dowód tego, że osoba, która go podpisała, złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie. Dokument prywatny nie jest wyposażony w domniemanie zgodności z prawdą złożonych w nim oświadczeń, lecz jedynie w domniemanie wyłączające potrzebę dowodu, że osoba, która dokument podpisała, złożyła zawarte w nim oświadczenie.
Formalna moc dowodowa dokumentu prywatnego w tym się wyraża, iż zawarte w nim oświadczenie pochodzi od osoby, która złożyła podpis na dokumencie lecz nie rozciąga się na okoliczności towarzyszące złożeniu oświadczenia woli, nie przesądza kwestii, czy oświadczenie jest ważne lub skuteczne prawnie w świetle przepisów prawa cywilnego, a przede wszystkim prawdziwości oświadczenia przez co dokument prywatny nie jest sam przez się dowodem rzeczywistego stanu rzeczy.
W świetle przepisu art. 234 k.p.c. domniemania ustanowione przez prawo wiążą sąd. Mogą być jednak obalone, ilekroć ustawa tego nie wyłącza. Nie oznacza to jednak, że moc dowodowa dokumentu prywatnego ogranicza się do konsekwencji wynikających z przewidzianego w art. 245 k.p.c. domniemania. W pozostałym zakresie — nieobjętym tym domniemaniem — moc dowodowa dokumentu prywatnego podlega ocenie przez sąd zgodnie z regułami zawartymi w art. 233 § 1 k.p.c., tak jak każdego innego dowodu. Ramy swobodnej oceny dowodów muszą być zakreślone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego, regułami logicznego myślenia oraz pewnego poziomu świadomości prawnej, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność odnosi je do pozostałego materiału dowodowego.
Uznanie wyciągu z ksiąg bankowych za dokument prywatny, jak słusznie wskazała strona pozwana podyktowane było treścią orzeczenia wydanego przez Trybunał Konstytucyjny z dnia 15 marca 2011 r. sygn. akt P 7/09 (publ. Dz.U. Nr 72, poz. 388), w którym wskazano na przyczyny uzasadniające brak podstaw do traktowania przedmiotowego dokumentu za urzędowy, albowiem prowadziłoby to do zmiany rozkładu ciężaru dowodu przerzucając go na konsumenta (kredytobiorcę) co w stosunkach umownych powstałych pomiędzy bankiem a konsumentem jest nieuzasadnione.
Skoro zatem złożony przez powoda dokument w postaci wyciągu z ksiąg bankowych nie może być uznany za dowód potwierdzający istnienie a przede wszystkim wysokość należności, a ponadto sam w sobie nadal nie pozwala na określenie sposobu ustalenia dochodzonej należności, podzielić należało stanowisko pozwanego, iż powód nie podołał obowiązkowi wynikającemu z art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c. w postaci ciężaru wykazania zasadności i wysokości dochodzonego roszczenia.
Ponadto w ocenie Sądu Okręgowego, przedłożony przez powoda wyciąg z ksiąg rachunkowych Banku, również wobec braku jakichkolwiek innych dowodów stanowiących podstawę ustalenia wysokości należnej powodowi kwoty, nie mógł stanowić wystarczającego dowodu na potwierdzenie istnienia wierzytelności, jej wysokości i wymagalności. Treść wyciągu z ksiąg bankowych oceniona zgodnie z regułami wskazanymi w art. 233 k.p.c., jak już wskazano powyżej, nie dowodziła faktu istnienia zadłużenia pozwanego oraz jego wysokości.
Mając zatem na uwadze fakt, iż powód nie wykazał zasadności i skuteczności wypowiedzenia umowy kredytu, jak również wysokości dochodzonego roszczenia, powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.
O kosztach postępowania Sąd orzekł zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik postępowania. Z uwagi zatem na oddalenie powództwa, na podstawie art. 108 § 1 k.p.c., art. 98 § 1 i 3 k.p.c., § 2 pkt. 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015 r. ( Dz.U. z 2015 r. poz. 1800 ze zm.) Sąd zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 5.400 zł., odpowiadającą wynagrodzeniu pełnomocnika.
Ponadto wobec uiszczenia przez powoda opłaty od pozwu odpowiadającej ¼ części zgodnie z art. 19 ust. 2 pkt 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (j.t. Dz. U. z 2016 r. poz. 623 ze zm.),Sąd na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z art. 113 ust.1 powołanej ustawy nakazał pobrać od powoda na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Warszawie kwotę 5.571 zł. odpowiadającą pozostałej części (3/4) opłaty stosunkowej ustalonej zgodnie z art. 13 ust. 1 cyt. ustawy (5% x 148.554 zł. = 7 428 zł. – 1857 zł. = 5.571 zł.).
W tych okolicznościach Sąd orzekł jak w sentencji wyroku.
ZARZĄDZENIE
1. (...)
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację: Monika Włodarczyk
Data wytworzenia informacji: