XXV C 2002/19 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Warszawie z 2024-05-29
Sygn. akt XXV C 2002/19
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 29 maja 2024 r.
Sąd Okręgowy w Warszawie XXV Wydział Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący: sędzia Paweł Duda
Protokolant: sekretarz sądowy Monika Wrona
po rozpoznaniu w dniu 29 maja 2024 r. w Warszawie
na rozprawie
sprawy z powództwa A. K., G. K., B. K., P. K.
przeciwko
M. W. (1), (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W., (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością
z siedzibą w B., (...) Spółce Akcyjnej
z siedzibą w W.
o zadośćuczynienie
I. zasądza na rzecz A. K.:
1. solidarnie od M. W. (1) i (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w B. kwotę 30.000 zł (trzydzieści tysięcy złotych) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie:
a. od M. W. (1) od dnia 14 kwietnia 2016 r. do dnia zapłaty,
b.
od (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą
w B. od dnia 18 lutego 2016 r. do dnia zapłaty,
2.
od (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą
w W. kwotę 30.000 zł (trzydzieści tysięcy złotych) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 14 kwietnia 2016 r. do dnia zapłaty,
3.
od (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą
w W. kwotę 30.000 zł (trzydzieści tysięcy złotych) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 18 lutego 2016 r. do dnia zapłaty,
z zastrzeżeniem, że spełnienie świadczenia przez M. W. (1) lub (...) Spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w B. zwalnia
z odpowiedzialności (...) Spółkę Akcyjną
z siedzibą w W.i (...) Spółkę Akcyjną z siedzibą w W. do wysokości dokonanej zapłaty, zaś spełnienie świadczenia przez (...) Spółkę Akcyjną z siedzibą
w W. lub(...)Spółkę Akcyjną
z siedzibą w W. zwalnia z odpowiedzialności M. W. (1) i(...) Spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w B. do wysokości dokonanej zapłaty;
II. oddala powództwo w pozostałej części;
III. odstępuje od obciążania powodów kosztami zastępstwa procesowego pozwanych;
IV. nieuiszczone koszty sądowe przejmuje na rachunek Skarbu Państwa.
Sygn. akt XXV C 2002/19
UZASADNIENIE
wyroku z dnia 29 maja 2024 r.
Powodowie A. K., G. K., B. K., K. K. (1) i P. K. pozwem z dnia 29 sierpnia 2019 r., sprecyzowanym pismem procesowym z dnia 25 marca 2020 r., skierowanym przeciwko pozwanym M. W. (1), (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą
w W., (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą
w B., (...)Spółce Akcyjnej z siedzibą w W., wnieśli o:
1.
zasądzenie na rzecz powódki A. K. od pozwanych kwoty 150.000 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie
w stosunku do: a) M. W. (1) od dnia 29 marca 2016 r. do dnia zapłaty,
b) (...) S.A. od kwoty 80.000 zł od dnia 18 maja 2013 r. do dnia zapłaty i od kwoty 70.000 zł od 24 maja 2013 r. do dnia zapłaty,
c) (...) Sp. z o.o. od dnia 18 lutego 2016 r. do dnia zapłaty,
d) (...) S.A. od dnia 18 lutego 2016 r. do dnia zapłaty – z zastrzeżeniem, że spełnienie świadczenia przez jednego z pozwanych zwalnia pozostałych;
2. zasądzenie na rzecz powódki A. K. od pozwanych kwoty 50.000 zł tytułem zadośćuczynienia za naruszenie praw pacjenta wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w stosunku do: a) M. W. (1) od dnia 29 marca 2016 r. do dnia zapłaty, b) (...) S.A. od dnia 14 kwietnia 2016 r. do dnia zapłaty, c) (...) Sp. z o.o. od dnia 18 lutego 2016 r. do dnia zapłaty, d) (...) S.A. od dnia 18 lutego 2016 r. do dnia zapłaty – z zastrzeżeniem, że spełnienie świadczenia przez jednego z pozwanych zwalnia pozostałych;
3.
zasądzenie na rzecz powoda G. K. od pozwanych kwoty 150.000 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w stosunku do pozwanych: a) M. W. (1) od dnia 27 lipca 2017 r. do dnia zapłaty, b) (...) S.A. od dnia 16 sierpnia 2016 r. do dnia zapłaty, c) (...) Sp. z o.o. od dnia 20 lipca 2016 r. do dnia zapłaty,
d) (...) S.A. od dnia 16 sierpnia 2016 r. do dnia zapłaty – z zastrzeżeniem, że spełnienie świadczenia przez jednego z pozwanych zwalnia pozostałych;
4.
zasądzenie na rzecz powoda B. K. od pozwanych kwoty 50.000 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie
w stosunku do pozwanych: a) M. W. (1) od dnia 27 lipca 2017 r. do dnia zapłaty, b) (...) S.A. od dnia 16 sierpnia 2016 r. do dnia zapłaty, c) (...) Sp. z o.o. od dnia 20 lipca 2016 r. do dnia zapłaty,
d) (...) S.A. od dnia 16 sierpnia 2016 r. do dnia zapłaty – z zastrzeżeniem, że spełnienie świadczenia przez jednego z pozwanych zwalnia pozostałych;
5.
zasądzenie na rzecz powódki K. K. (2) od pozwanych kwoty 20.000 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie
w stosunku do pozwanych: a) M. W. (1) od dnia 27 lipca 2017 r. do dnia zapłaty, b) (...) S.A. od dnia 16 sierpnia 2016 r. do dnia zapłaty, c) (...) Sp. z o.o. od dnia 20 lipca 2016 r. do dnia zapłaty,
d) (...) S.A. od dnia 16 sierpnia 2016 r. do dnia zapłaty – z zastrzeżeniem, że spełnienie świadczenia przez jednego z pozwanych zwalnia pozostałych;
6.
zasądzenie na rzecz powoda P. K. od pozwanych kwoty 20.000 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie
w stosunku do pozwanych: a) M. W. (1) od dnia 27 lipca 2017 r. do dnia zapłaty, b) (...) S.A. od dnia 16 sierpnia 2016 r. do dnia zapłaty, c) (...) Sp. z o.o. od dnia 20 lipca 2016 r. do dnia zapłaty,
d)(...)S.A. od dnia 16 sierpnia 2016 r. do dnia zapłaty – z zastrzeżeniem, że spełnienie świadczenia przez jednego z pozwanych zwalnia pozostałych;
7. zasądzenie solidarnie od pozwanych na rzecz każdego powodów kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz kosztów sporządzenia opinii medycznej z dnia 17 lipca 2018 r. w kwocie 1.476 zł i opinii grafologicznej z dnia 1 lipca 2019 r. w kwocie 492 zł.
Na uzasadnienie powyższych żądań powodowie podali, że A. K. w 2012 r. zaszła w ciążę, która była ciążą bliźniaczą. W trakcie ciąży powódka pozostawała od 2 lipca 2013 r. pod opiekę lekarza M. W. (1), przyjmującej powódkę w poradni ginekologiczno-położniczej (...) Sp. z o.o. z siedzibą w B. (zwaną dalej również (...)) oraz w swoim prywatnym gabinecie lekarskim w B.. Przeprowadzone w trakcie ciąży badania u A. K., wykonywane przez M. W. (1), nie wykazywały nieprawidłowości w rozwoju płodów. Jedynie podczas badania USG wykonywanego w dniu 21 grudnia 2012 r. w prywatnym gabinecie M. W. (2) powódka została poinformowała, iż brzuszek jednego z płodów jest wklęśnięty, gdyż prawdopodobnie drugi płód na niego naciska. W dniu 21 stycznia 2013 r. powódka zgłosiła się do Szpitala (...) w G., gdzie w tym dniu urodzili się W. K. i P. K.. Po urodzeniu lekarze rozpoznali u W. K. przepuklinę przeponową lewostronną, wcześniactwo oraz niewydolność oddechową. Mimo intensywnego leczenia stan W. K. pogarszał się i w dniu
22 stycznia 2013 r. stwierdzono jej zgon. Powodowie podnieśli, że w trakcie ciąży powódki nie przeprowadzono z należytą starannością oceny anatomii płodu, błędnie oceniono badania ultrasonograficzne, zlekceważono objawy niedokrwistości u powódki, co skutkowało brakiem rozpoznania przepukliny przeponowej i skierowania powódki od badania płodu
w odpowiednim ośrodku referencyjnym. Według powodów, gdyby w okresie ciąży powódki rozpoznano wadę rozwojową płodu i wdrożono skuteczne leczenie, jeszcze w okresie prenatalnym życia dziecka, to nastąpienia skutku w postaci śmierci dziecka można było by uniknąć. W związku z tym powodowie dochodzą zadośćuczynienia na podstawie art. 446 § 4 k.c. za krzywdę doznaną na skutek śmierci W. K.. Powódka A. K. wskazała nadto, że w wyniku niewłaściwie przeprowadzonej diagnostyki przez lekarza prowadzącego ciążę zostało naruszone jej prawo do świadczeń zdrowotnych odpowiadających wymaganiom aktualnej wiedzy medycznej i prawo pacjenta do informacji
o swoim stanie zdrowia, tj. prawa pacjenta, o których mowa w art. 6 ust. 1 i art. 9 ust. 1 ustawy z dnia 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta. Brak informacji o wadach płodu sprawił, że powódka utraciła szansę na przygotowanie się do urodzenia dziecka z tak poważną wadą rozwojową, jaką jest przepuklina przeponowa. Powódka przez okres ciąży była przekonana, że z dzieckiem nie dzieje się nic niepokojącego. W związku z tym A. K. dochodzi dodatkowo zasądzenia zadośćuczynienia za naruszenia praw pacjenta na podstawie art. 448 k.c. w zw. z art. 4 ust. 1, art. 6 ust. 1 i art. 9 ust. 1 przywołanej ustawy o prawach pacjenta. Powodowie podnieśli, że w czasie ciąży powódki opiekę nad nią sprawowała zarówno M. W. (1) w ramach indywidualnie prowadzonej praktyki lekarskiej, jak i personel (...), w tym M. W. (1) w związku ze współpracą z (...). Wobec tego za zaniedbania w trakcie prowadzenia ciąży powódki odpowiedzialność ponoszą obydwa te podmioty. Natomiast odpowiedzialność ubezpieczycieli wynika z tytułu ochrony ubezpieczeniowej udzielanej pozwanym lekarzowi i placówce medycznej.
Pozwana M. W. (1) w odpowiedzi na pozew wniosła o oddalenie powództwa w całości. W uzasadnieniu pozwana wskazała, że w 2008 r. uzyskała tytułu specjalisty z zakresu ginekologii i położnictwa, w trakcie specjalizacji przechodziła indywidulany kurs wykonywania USG, a w kolejnych latach podnosiła swoje kwalifikacje zawodowe na kolejnych szkoleniach i kursach. Badania USG u A. K. były wykonywane przez nią w sposób wskazywany na szkoleniach i w standardach Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego. Pozwana trzykrotnie kierowała powódkę na oddział patologii ciąży, ale dwa pierwsze skierowania zostały niezrealizowane przez pacjentkę, która dopiero po trzecim skierowaniu w dniu 8 stycznia 2013 r. udała się na oddział ratunkowy do szpitala. Ponadto pozwana nie była jedynym lekarzem, który wykonywał USG w trakcie ciąży powódki i żaden z pozostałych lekarzy nie stwierdził nieprawidłowości rozwojowych
u jednego z bliźniąt. Oznacza to, że rozpoznanie wad rozwojowych u W. K. nie było oczywiste i jednoznaczne. Pozwana zaprzeczyła twierdzeniom powodów, jakoby prowadzona przez nią dokumentacja medyczna byłą przerabiana lub uzupełniana w czasie odległym po jej sporządzeniu oraz wskazała, że udzielała powódce wszelkich informacji dotyczących rozpoznań. Pozwana zaprzeczyła, by powodom przysługiwało roszczenie
o zadośćuczynienie za doznaną krzywdę i by dodatkowo A. K. przysługiwało zadośćuczynienie za naruszenie praw pacjenta. Z ostrożności procesowej pozwana podniosła, że żądane przez powodów kwoty zadośćuczynienia są wygórowane oraz zakwestionowała terminy początkowe żądanych odsetek za opóźnienie.
Pozwany (...) S.A. w odpowiedzi na pozew wniósł
o oddalenia powództwa w całości. Pozwany potwierdził, że udzielał M. W. (1) ochrony ubezpieczeniowej z tytułu umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej lekarza, przy czym zgodnie z warunkami ubezpieczenia suma gwarancyjna na jedno zdarzenie ograniczona jest kwotą 50.000 zł. Pozwany podniósł, że brak jest pewności, że przeprowadzenie porodu zabiegowego uchroniłoby dziecko przed śmiercią, bowiem wczesna śmiertelność przy wadzie przepukliny przeponowej z przemieszczeniem narządów wewnętrznych do klatki piersiowej przekracza 50%. Brak jest podstaw do przypisania (...) odpowiedzialności w zakresie żądania opartego na przepisach o prawach pacjenta, bowiem lekarzowi nie można przypisać bezprawności zachowania, skutkującego naruszeniem prawa pacjenta.
Pozwany (...) Sp. z o.o. w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa w całości w stosunku do tego pozwanego. Pozwany przyznał, że A. K. była pacjentką poradni Ginekologiczno-Położniczej Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej (...) w B., gdzie przebywała m.in. pod opieką lekarza M. W. (1) do 33 tygodnia ciąży. Ciąża powódki była prowadzona równolegle również w prywatnym gabinecie ginekologicznym M. W. (1). Pozwany wskazał, że brak jest związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy opieką świadczoną powódce
w placówce pozwanego a śmiercią W. K.. Śmierć dziecka była konsekwencją zaistnienia wady w postaci przepukliny przeponowej, jednak wada ta nie powstała w wyniku świadczeń udzielanych przez (...) lub w wyniku jakichkolwiek zaniedbań z jego strony. W tym przypadku nie było możliwości prowadzenia terapii wewnątrzmacicznej płodu, nawet gdyby zostało postawione rozpoznanie przepukliny przeponowej, ze względu na wysokie ryzyko przedwczesnego zakończenia ciąży i niedojrzałość drugiego, prawidłowo rozwijającego się płodu. Pozwany zarzucił, że pacjentka uniemożliwiła placówce prowadzenie pełniejszej i poszerzonej opieki położniczej poprzez odmowę wykonania pogłębionych badań prenatalnych oraz zlekceważenie skierowania na oddział patologii ciąży wystawione w 19 tygodniu ciąży. Pozwany wskazał, że bezzasadny jest zarzut powódki dotyczący naruszenia jej prawa pacjenta do informacji o stanie zdrowia płodu, bowiem do momentu porodu lekarz nie posiadał wiedzy o letalnej patologii u W. K., stwierdzonej dopiero po jej urodzeniu. Powódka nie wykonywała w (...) badań USG, a pozwany nie miał wpływu na przeprowadzenie tych badań przez lekarza w ramach prywatnej przychodni.
Pozwany (...) S.A. w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenia powództwa. Pozwany podniósł, że wyniki badań USG i badań laboratoryjnych powódki nie dawały podstaw do dalszej diagnostyki inwazyjnej. Na podstawie dostępnych zdjęć oraz opisów z badania USG można stwierdzić, że badania zostały wykonane w sposób prawidłowy z dołożeniem wszelkiej staranności ze strony lekarzy wykonujących badania.
W żadnym z wykonanych badań przez kilku różnych lekarzy nie jest widoczna wada, jaka wystąpiła u W. K.. Wada ta nie była widoczna w czasie ciąży i ujawniła się dopiero po porodzie – jak ma to miejsce aż w około 40-50% przypadków. Ciąża powódki była prowadzona w oparciu o standardy NFZ. W obecnym czasie w Polsce nie istnieje możliwość leczenia operacyjnego wewnątrzmacicznego takiej wady, a leczenie następuje po porodzie. Wobec tego personelowi medycznemu ubezpieczonego nie można zarzucić nieprawidłowości w działaniu oraz brak jest związku przyczynowego między działaniem personelu a szkodą powodów. Z ostrożności procesowej pozwany podniósł zarzut rażącego wygórowania żądanych przez powodów kwot zadośćuczynienia.
Powódka K. K. (1) zmarła w dniu (...) r., a spadek po niej nabyli w udziałach wynoszących po 1/2 części A. K. i G. K..
Postanowieniem z dnia 6 marca 2024 r. wydanym w niniejszej sprawie Sąd zawiesił postepowanie na podstawie art. 174 § 1 pkt 4 k.p.c. w części dotyczącej żądania K. K. (1) oraz podjął zawieszone postępowanie z udziałem A. K. i G. K. jako następców prawnych zmarłej K. K. (1).
A. K. i G. K. w piśmie procesowym z dnia 23 lutego
2024 r., w zakresie dotychczasowego roszczenia K. K. (1), wnieśli o zasądzenie od pozwanych na rzecz A. K. kwoty 10.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od tej kwoty liczonymi od terminów wskazanych w pozwie oraz na rzecz G. K. kwoty 10.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od tej kwoty liczonymi od terminów wskazanych w pozwie.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
A. K. zaszła w swoją trzecią ciążę w wieku 25 lat. Na pierwszą wizytę powódka zgłosiła się do w dniu 18 czerwca 2012 r. do lekarza ginekologa-położnika J. H. która podczas badania USG rozpoznała u powódki ciążę bliźniaczą i zaleciła badanie kontrolne za 7 dni. W dniu 25 czerwca 2012 r. A. K. ponownie stawiła się na badanie kontrolne u lekarza J. H., która podczas badania USG potwierdziła ciążę bliźniaczą i skierowała ciężarną pod opiekę lekarza ginekologa-położnika M. W. (1). M. W. (1) przyjmowała powódkę zarówno w swoim prywatnym gabinecie w B., jak i w Poradni Ginekologiczno-Położniczej Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej (...) w B., prowadzonej przez (...) Sp. z o.o.
Kolejne wizyty powódki w prywatnym gabinecie M. W. (1) przebiegały następująco:
1.
3 lipca 2012 r.: 8 tydzień ciąży, odnotowano nasilone wymioty ciężarnej
i zaproponowano jej hospitalizację, na co powódka się nie zgodziła;
2. 6 sierpnia 2012 r.: 12 tydzień ciąży plus 4 dni, powódce zaproponowano badania prenatalne (...) i (...), na co powódka się nie zgodziła; wykonano badanie przesiewowe USG w I trymestrze ciąży (lekarz J. H.), podczas którego odnotowano ograniczoną widoczność płodu z powodu otyłości ciężarnej;
3. 16 października 2012 r., 22 tydzień ciąży, odnotowano bóle kręgosłupa, osłabienie, nudności, wykonano badanie USG sondą brzuszną (lek. M. W. (1)), odnotowano „zła wizualizacja jednego z płodów” oraz „nie hospitalizowano po skierowaniu z 24.09.2012r.”;
4.
19 listopada 2012 r., odnotowano utrzymujące się wymioty, wykonano badanie USG (lek. M. W. (1)), podczas którego odnotowano słabą wizualizację jednego
z płodów;
5. 30 listopada 2012 r.: wykonano badanie USG (lek. M. W. (1)), odnotowano w jamie macicy dwa żywe płody, stwierdzono że obraz klatki piersiowej prawidłowy, serce położone prawidłowo – czterojamowe, powłoki jamy brzusznej o zachowanej ciągłości, żołądek typowo położony, miernie wypełniony, prawidłowego kształtu;
6.
21 grudnia 2012 r.: 33 tydzień ciąży, wykonano badanie USG (lek. M. W. (1)), odnotowano w jamie macicy dwa żywe płody, stwierdzono że obraz klatki piersiowej prawidłowy, serce położone prawidłowo – czterojamowe, powłoki jamy brzusznej o zachowanej ciągłości, żołądek typowo położony, miernie wypełniony, prawidłowego kształtu, wskazano, że badania jest trudne technicznie
i zalecono kontrolę za dwa tygodnie; podczas badania USG powódka została poinformowana, że jeden z płodów ma wklęsły brzuszek, ponieważ prawdopodobnie drugi płód na niego naciska;
Natomiast kolejne wizyty powódki w poradni (...) przebiegały następująco:
1. 2 lipca 2012 r.: 7 tydzień ciąży, wykonano badanie USG, stwierdzono w jamie macicy dwa pęcherzyki ciążowe, uwidoczniono akcję serca zarodków, badanie wykonała lekarz M. W. (1);
2. 27 sierpnia 2012 r.: odnotowano, że USG przezbrzuszne jest prawidłowe – słabe obrazowanie, badanie trudne technicznie;
3. 24 września 2012 r.: 19 tydzień ciąży, odnotowano wymioty, bóle głowy, osłabienie, zbadano tętno płodów, wykonano badanie ginekologiczne, zlecono badania do karty ciąży, wystawiono skierowanie do oddziału patologii ciąży;
4. 12 listopada 2012 r.: 26 tydzień ciąży, wykonano badanie ginekologiczne, zbadano tętno płodów, odnotowano brak wymiotów;
5. 17 grudnia 2012 r.: 31 tydzień ciąży, odnotowano nieprawidłowy test OGTT, zalecono dietę cukrzycową, przeprowadzono badanie ginekologiczne, zbadano tętno płodów;
6. 7 stycznia 2013 r.:, 34 tydzień ciąży, przeprowadzono badanie ginekologiczne, zbadano tętno płodów, skierowano do szpital na oddział ciąży powikłanej.
( dokumentacja medyczna dotycząca powódki z (...), gabinetu ginekologicznego M. W. (1), gabinetu ginekologicznego J. H. – k. 50-73, 462-476, zeznania świadka M. K. (1) – k. 431v.-432, przesłuchanie powódki A. K.– k. 434-436v. i k. 834-835, przesłuchanie pozwanej M. W. (1) – k. 435-436v. i k. 436v.).
W dniu 8 stycznia 2013 r. A. K. zgłosiła się na (...)w G., gdzie wykonane badania przez lekarza nie wskazywało potrzeby hospitalizacji ( karta pobytu w (...)– k. 74).
W dniu 15 stycznia 2013 r. A. K. zgłosiła się na wizytę do lekarza ginekologa T. S., który przeprowadził u powódki badanie ginekologiczne i badanie USG oraz skierował powódkę na oddział szpitalny patologii ciąży, ze względu na występowanie u powódki objawów zatrucia ciążowego. Podczas tej wizyty lekarz nie badał szczegółowo stanu płodów ( dokumentacja medyczna powódki od lekarza T. S. – k. 75, przesłuchanie świadka T. S. – k. 433-433v.).
W dniu 21 stycznia 2013 r. A. K. zgłosiła się na Oddział Ratunkowy Szpitala (...) w G., skąd została przekazana na Oddział Położniczo-Ginekologiczny. O godz. 11:08 urodziła się W. K., a o godz. 11:17 urodził się P. K.. Po narodzinach W. K. znajdowała się w stanie ogólnym ciężkim, była resuscytowania, zaintubowana i wentylowana, została przyjęta na Oddział Neonatologii, gdzie rozpoznano u niej przepuklinę przeponową lewostronną, wcześniactwo oraz niewydolność oddechową. Dziewczynka miała duży obwód głowy, rozszerzone szwy czaszkowe, szeroko rozstawioną wdechowo klatkę piersiową i łódkowaty zapadnięty brzuch. Po ustabilizowaniu parametrów dziecka, przekazano je na Oddział Intensywnej Opieki Medycznej w G.. W badaniu Echo stwierdzono przesunięcie serca na prawą stronę klatki piersiowej oraz cechy nadciśnienia płucnego w krążeniu płucnym. Pomimo wdrożonego leczenia stan W. K. pogarszał się, zwalniała akcja serca, w dniu (...) r. o godz. 16:40 nastąpił zgon dziecka poprzez zatrzymanie akcji serca. Jako wyjściową przyczynę zgonu uznano przepuklinę przeponową lewostronną,
a wtórną nadciśnienie płucne, natomiast bezpośrednią przyczyną zgonu była niewydolność oddechowo krążeniowa. A. K. wypisała się ze Szpitala (...) w G. w dniu 23 stycznia 2013 r. na własne żądanie. Sekcję zwłok W. K. wykonano w dniu 24 stycznia 2013 r. w której ujawniono, iż „ płuca są przesunięte razem z sercem w stronę prawą, lewe płuco jest znacznie mniejsze, w jamie opłucnej po stronie lewej widoczne są: lewy płat wątroby, śledziona, żołądek wraz z pętlami jelita cienkiego oraz częścią jelita grubego. narządy jamy brzusznej przesunęły się przez ubytek w przeponie o śr. ok. 3 cm.
(odpis skrócony aktu urodzenia W. K. –
k. 45, odpis skrócony aktu zgonu W. K. – k. 46, szpitalna dokumentacja medyczna – k. 76-177).
Ciąża A. K. nie była prowadzona poprawnie (zgodnie z wytycznymi Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego) w Poradni Ginekologiczno-Położniczej (...) i w ramach indywidualnej praktyki lekarskiej M. W. (1). Ciąża powódki nie była ciążą o przebiegu fizjologicznym, lecz ciążą bliźniaczą, dwukosmówkową-dwuowodniową, a więc ciążą wysokiego ryzyka. Ponadto ciąża dotyczyła kobiety otyłej, co stanowiło utrudnienie w prowadzeniu ciąży oraz wykonywania badań diagnostycznych. Dodatkowo w ciąży powódki stwierdzono nieprawidłowe wyniki badań testu obciążeniowego glukozy, co stało się kolejnym obciążeniem przebiegu ciąży, zwiększając ryzyko powikłań dla ciężarnej i dla płodów. Wskazane wyżej placówki medyczne, w których udzielano porad powódce nie były właściwie przygotowane do prowadzenia tego rodzaju ciąży, popełniono błąd organizacyjny, a opieka ciążowa nad powódką nie wypełniała kryterium opieki interdyscyplinarnej. Powódka powinna być przekazana do opieki prenatalnej w ośrodku do tego przygotowanym, o II lub III stopniu referencyjności, gdzie opieka interdyscyplinarna jest możliwa.
Zasadnicze nieprawidłowości w prowadzeniu ciąży powódki dotyczą prenatalnej diagnostyki USG. Zgodnie ze standardami Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego badanie ultrasonograficzne jest podstawowym badaniem diagnostycznym w przebiegu ciąży
i powinno być wykonane w przypadku ciąży o przebiegu prawidłowym co najmniej 3 razy
w trakcie trwania ciąży. Ciąża bliźniacza wymaga częstszych badań USG ze względu na zagrożenia związane z wielopłodowością. Badanie USG powinno być wykonywane przez osoby posiadające uprawnienia i kwalifikacje do jego wykonywania, potwierdzone odpowiednimi dokumentami wydawanymi przez organizacje krajowe i międzynarodowe
(w Polsce: Polskie Towarzystwo Ultrasonograficzne lub Sekcja USG Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego albo (...)). Prowadząca początkowo ciążę lekarz J. H. była osobą legitymującą się stosownym przeszkoleniem według zasad (...), jednak do czasu prowadzenia ciąży przez J. H.niemożliwe było rozpoznanie przepukliny u płodu. Natomiast lekarz M. W. (1) w okresie przedmiotowej ciąży powódki nie legitymowała się stosownym certyfikatem pozwalającym na samodzielne wykonywanie USG przesiewowego ciąży zgodnie z wymaganiami Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego.
W takiej sytuacji M. W. (1) nie powinna wykonywać badań przesiewowych USG samodzielnie, lecz powinna kierować ciężarną na badania do placówki, w której takie badania są wykonywane przez osoby wyszkolone. Obowiązkiem każdego lekarza prowadzącego ciążę jest bowiem wydanie ciężarnej skierowań na właściwe badania diagnostyczne, w tym badania przesiewowe, w odpowiednich tygodniach ciąży oraz według wskazań medycznych.
Badanie przesiewowe w I trymestrze ciąży zostało wykonane przez lekarza J. H. zgodnie z zasadami określonymi przez (...) ((...)), w poprawnym zakresie. Od 16 tygodnia ciąży powódka pozostawała pod opieką lekarza M. W. (1), w placówce (...) oraz w jej prywatnym gabinecie ginekologicznym. M. W. (1), pracująca w placówce (...), powinna zadbać o to, aby II badanie przesiewowe było wykonane w 18-22 tygodniu ciąży powódki,
a III badanie przesiewowe w 28-32 tygodniu ciąży, wydając skierowanie do odpowiedniej placówki, skoro sama nie posiadała wystarczających kwalifikacji do przeprowadzenia takich badań. Kolejne badania USG, które były wykonywane w placówce (...) nie były badaniami przesiewowymi, lecz miały charakter doraźny, sprawdzający tylko określoną okoliczność. M. W. (1), jako osoba pracująca w (...), skierowała A. K. na badania USG do swojego gabinetu, a więc do osoby nie posiadającej potwierdzonych kompetencji do przeprowadzonych tego rodzaju badań. Z tych przyczyn postępowanie M. W. (1) nacechowane było brakiem należytej staranności, zarówno w swoim prywatnym gabinecie, jak i w placówce (...).
Wykrycie przepukliny przeponowej jest możliwe w okresie prenatalnym. Warunkiem jest poprawne przeprowadzenie przesiewowej diagnostyki ultrasonograficznej w okresie pomiędzy 18-22 tygodniem ciąży. Rozpoznana wada jest wówczas widoczna także w każdym późniejszym badaniu USG. Zdjęcia wykonane podczas badania 21 grudnia 2012 r.
w gabinecie ginekologicznym M. W. (1) pozwalały na jednoznaczne rozpoznanie wady rozwojowej W. K. w postaci przepukliny przeponowej, bowiem widoczne było serce, które wyraźnie w całości jest przesunięte w stronę klatki piersiowej, zaś obok serca jest widoczna torbielowata przestrzeń płynowa, która jest bańką żołądka, znajdującą się w klatce piersiowej. Nie można z całą pewnością stwierdzić, kiedy doszło
u płodu do przemieszczenia się żołądka do klatki piersiowej. Jeśli nastąpiło oto wcześniej
w ciąży, to zostało przeoczone z powodu nieprawidłowej diagnostyki przesiewowej USG.
Chory bliźniak nie kwalifikował się do leczenia wewnątrzłonowego, gdyż naraziłoby to na nieakceptowalnie duże ryzyko drugie z bliźniąt. Każda operacja wewnątrzmaciczna naraża ciążę na przedwczesny poród, co w tym wieku ciążowym wiązałoby się z bardzo dużym ryzykiem śmierci obu płodów lub przynajmniej spowodowania poważnego uszczerbku zdrowotnego dla drugiego, zdrowego płodu. Hipotetycznie wcześniejsze rozwiązanie ciąży mogłoby okazać się korzystne dla chorego płodu i dać mu szansę na przeżycie, prawdopodobnie w stanie inwalidztwa oddechowego, natomiast mogłoby być niekorzystne dla zdrowego płodu, sprawiając, że stałby się wcześniakiem z wszelkimi konsekwencjami tego stanu, w tym z możliwością śmierci obojga dzieci. Wobec tego wcześniejsze rozpoznanie wady rozwojowej nie kwalifikowałoby chorego płodu do leczenia wewnątrzłonowego. Natomiast zdiagnozowanie wady rozwojowej wcześniej skutkowałoby bezzwłocznym objęciem powódki opieką jednego z ośrodków klinicznych III stopnia.
Dokumentacja ciążowa powódki była prowadzona szczegółowo i zawiera niezbędne dane do prześledzenia przebiegu ciąży z pewnymi niedociągnięciami, które nie mają jednak bezpośredniego związku z wadą i zgonem noworodka.
(opinia biegłego sądowego z zakresu ginekologii i położnictwa M. W. (3) – k. 534-544v., k. 624-630v. i 786-797v.).
Nierozpoznanie przepukliny przeponowej okresie prenatalnym przy urodzeniu W. K., w stanie ciężkim, nie miało znaczenia w podjęciu działań resuscytacyjnych w pierwszych minutach życia, ani w dalszym postępowaniu terapeutycznym i rokowaniach co do przeżycia, z uwagi na bardzo ciężką postać przepukliny przeponowej
i inne współistniejące wady. Rozpoznanie prenatalne przepukliny przeponowej mogłoby mieć znaczenie tylko w podjęciu decyzji przez lekarza prowadzącego ciążę o urodzeniu dziecka
w wysokospecjalistycznej placówce. Działania podjęte na sali porodowej przez lekarzy były prawidłowe i odpowiednie do urodzenia dziecka w ciężkim stanie z pojedynczymi uderzeniami serca, bez własnego oddechu. Postępowanie lekarzy wobec W. K. w związku z brakiem wiedzy o wrodzonej wadzie przepukliny przeponowej nie miało wpływu na rokowanie co do stanu zdrowia noworodka. Złe rokowanie było związane
z ciężką postacią przepukliny i wadami współistniejącymi. Możliwość operacyjnego leczenia wady ujawnionej u W. K. istniałaby jedynie w momencie stabilizacji wydolności oddechowo-krążeniowej, czyli przede wszystkim ustąpienia cech nadciśnienia płucnego. W przypadku W. K. ciężkość wady spowodowała, że nie udało się ustabilizować parametrów życiowych
(opinia biegłego sądowego z zakresu pediatrii
i neonatologii M. K. (2) – k. 589-592 i k. 728-730, opinia biegłego
z zakresu neurochirurgii, neurotraumatologii i chirurgii dziecięcej J. C. – k. 663-667, k. 802-804).
A. K. i G. K. do chwili porodu nie wiedzieli, że jeden
z płodów ma wadę w postaci przepukliny przeponowej, spodziewali się, że dwójki zdrowych dzieci i szykowali się do przyjęcia dwójki dzieci. Po uzyskaniu wiadomości o śmierci W. K. powódka wypisała się ze Szpitala na własne żądanie, była w ciężkim stanie psychicznym, nie mogła wytrzymać słysząc płacz dzieci, dostała środki uspokajające. Po powrocie do domu powódka musiał tłumaczyć starszemu synowi, który był przygotowany na dwójkę rodzeństwa, dlaczego ze szpitala zostało przywiezione tylko jedno dziecko (
przesłuchanie powódki A. K. – 434-436v. i k. 834-835, przesłuchanie powoda G. K. – k. 835-835v.).
M. W. (1), prowadząca indywidualną praktykę lekarską, w okresie od
12 czerwca 2012 r. do 11 czerwca 2013 r. objęta była obowiązkowym ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej podmiotu wykonującego działalność leczniczą w (...) S.A. W ramach tego ubezpieczenia suma gwarancyjna wynosiła równowartość 350.000 euro na wszystkie zdarzenia i 75.000 euro na jedno zdarzenie
w okresie ubezpieczenia
(polisa Seria (...) – k. 851-852).
Ponadto M. W. (1), prowadząca indywidualną praktykę lekarską, w okresie od 12 czerwca 2012 r. do 11 czerwca 2013 r. ubezpieczona była w (...) S.A. w zakresie dobrowolnego ubezpieczenia OC lekarza, z sumą gwarancyjną 50.000 zł na zdarzenie, na zasadach określonych w Ogólnych warunkach ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej podmiotów leczniczych, osób wykonujących zawód lekarza, pielęgniarki oraz inny zawód medyczny dla klienta indywidualnego, małego i średniego przedsiębiorcy, zatwierdzonych uchwałą nr (...) z dnia 27 grudnia 2011 r. Zarządu (...) S.A. (
potwierdzenie pokrycia ubezpieczeniowego –
k. 853-854, OWU – k. 855-861).
(...) Sp. z o.o. w okresie od 1 stycznia 2012 r. do 31 grudnia 2012 r. ubezpieczona była w (...) S.A. obowiązkowym ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej podmiotu wykonującego działalność leczniczą W ramach tego ubezpieczenia suma gwarancyjna wynosiła równowartość 275.000 euro na wszystkie zdarzenia i 46.500 euro na jedno zdarzenie w okresie ubezpieczenia, a także dobrowolnym ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej z tytułu udzielania świadczeń zdrowotnych przez zakład opieki zdrowotnej, z sumą gwarancyjną 200.000 zł na jedno
i wszystkie zdarzenia, na zasadach określonych w Ogólnych Warunkach Dobrowolnego Ubezpieczenia Odpowiedzialności Cywilnej z Tytułu Wykonywania Świadczeń Zdrowotnych przez Zakład Opieki Zdrowotnej, przyjętych uchwałą Zarządu (...) S.A. nr (...) z dnia 06.01.2010 r.
(polisa Seria (...) wraz z aneksami – k. 839-843v., OWU Dobrowolnego Ubezpieczenia OC – k. 844-846v., OWU Obowiązkowego Ubezpieczenia OC – k. 847-848v.).
W dniu 17 kwietnia 2013 r. A. K. zgłosiła (...) S.A. szkode z ubezpieczenia OC M. W. (1), żądając zapłaty kwoty 80.000 zł tytułem zadośćuczynienia za śmierć córki W. K.. W piśmie
z 23 kwietnia 2013 r. A. K. podwyższyła swoje żądanie do kwoty 150.000 zł
(zgłoszenie szkody – k. 192-194, pismo A. K. z 23.04.2011 r. – k. 195).
(...) S.A. pismem z 26 czerwca 2013 r. poinformował A. K., że brak jest podstaw do przyjęcia odpowiedzialności przez (...) i wypłaty świadczenia z tytułu umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej M. W. (1) z tytułu szkody osobowej doznanej w wyniku popełnienia błędu medycznego (pismo (...) S.A. z 26.06.2013 r. – k. 196-197).
Pismem z 15 stycznia 2016 r. skierowanym do (...) S.A. i przesłanym do wiadomości (...) Sp. z o.o., A. K. wezwała do zapłaty w terminie 30 dni kwoty 230.000 zł, w tym 80.000 zł za naruszenie dóbr osobistych na podstawie art. 448 k.c. w zw. z art. 4 ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta oraz 150.000 zł z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę na podstawie art.
446 § 4 k.c., w związku z nieprawidłowościami w trakcie prowadzenia jej ciąży
i nierozpoznaniem wady rozwojowej płodu. Pismo powyższe zostało doręczone (...) S.A. i (...) Sp. z o.o. 18 stycznia 2016 r.
(wezwanie do zapłaty
z 15.01.2016 r. – k. 215-224, zwrotne potwierdzenia odbioru – k. 211-212, 213-214).
W odpowiedz na wezwanie(...) S.A. pismem
z 31 maja 2016 r. poinformowało A. K., że nie znajduje podstaw do przyjęcia odpowiedzialności, a tym samym odmawia wypłaty odszkodowania za zaistniałe zdarzenie
(pismo ubezpieczyciela z 31.05.2016 r. – k. 225-226).
Pismem z 8 marca 2016 r. skierowanym do (...) S.A. S.A. i przesłanym do wiadomości M. W. (1), A. K. wezwała do zapłaty w terminie 30 dni kwoty 230.000 zł, w tym 80.000 zł za naruszenie dóbr osobistych na podstawie art. 448 k.c. w zw. z art. 4 ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta oraz 150.000 zł z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę na podstawie art.
446 § 4 k.c., w związku z nieprawidłowościami w trakcie prowadzenia jej ciąży
i nierozpoznaniem wady rozwojowej płodu. Pismo powyższe zostało doręczone (...) S.A.
i M. W. (1) 14 marca 2016 r. W odpowiedzi na wezwanie ubezpieczyciel pismami z 8 kwietnia 2016 r. i z 13 kwietnia 2016 r. poinformował A. K., że brak jest podstaw do przyjęcia odpowiedzialności deliktowej lekarza i zapłaty żądanych świadczeń
(wezwanie do zapłaty z 08.03.2016 r. – k. 199-207, zwrotne potwierdzenie odbioru – k. 198, pisma ubezpieczyciela z 08.04.2016 r. i z 13.04.2016 r. – k. 208-210).
Pismem datowanym na 18 stycznia 2016 r. A. K., G. K., B. K., K. K. (1) i P. K. wnieśli do Sądu Rejonowego
w Kartuzach wniosek o zawezwanie M. W. (1), (...) Sp. z o.o., (...) oraz (...) S.A. do próby ugodowej o zapłatę na rzecz:
1) A. K. 80.000 zł tytułem zadośćuczynienia za naruszenie prawa do informacji oraz 150.000 zł za doznaną krzywdę;
2) G. K. 150.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę;
3) B. K. 100.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę;
4) K. K. (1) 100.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę;
5) P. K. 100 000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.
Przeciwnicy nie wyrazili zgody na zawarcie ugody z wnioskodawcami
(wniosek
o zawezwanie do próby ugodowej – k. 228-237, potwierdzenie nadania i odbioru wniosku –
k. 227, odpowiedzi na wniosek o zawezwanie do próby ugodowej – k. 238-239, 240-244).
A. K. poniosła koszty sporządzenia prywatnej opinii medycznej przez (...) w dniu 20 lipca 2018 r. w kwocie 1476 zł oraz koszty sporządzenia opinii pismoznawczej w dniu 22 lipca 2019 r. w kwocie 492 zł (
faktura VAT nr (...)/ (...) z 20.07.2018 r. –
k. 245, faktura nr (...) z 22.07.2019 r. – k. 246).
Sąd ustalił powyższy stan faktyczny na podstawie powołanych wyżej dowodów.
Sąd uznał za wiarygodne obiektywne dowody z wymienionych dokumentów, które nie budziły wątpliwości co do ich autentyczności.
Sąd dał wiarę zeznaniom świadka T. S., który opisał przebieg wizyty powódki odbytej przez powódkę w jego gabinecie bezpośrednio przed udaniem się do szpitala w celu porodu. Zeznania świadka pozostawały w zgodzie z wpisami dokumentacji medycznej sporządzonej przez świadka. Podkreślić trzeba jednak, że świadek nie pamiętał powódki, a składają zeznania opierał się na dokumentacji medycznej opisującej przebieg tej wizyty.
Sąd uznał za wiarygodne zeznania świadka M. K. (1) oraz zeznania złożone w charakterze stron postępowania przez powodów A. K. i G. K.. Osoby te przekazały informacje dotyczące przebiegu ciąży powódki i jej prowadzenia przez lekarza M. W. (1) w placówce (...) i w ramach prywatnego gabinetu, badań wykonywanych u powódki podczas ciąży, okoliczności dowiedzenia się przez powódkę o wadzie rozwojowej W. K. – dopiero po urodzeniu dziecka, a także co do stanu psychicznego powódki A. K. po dowiedzeniu się przez powódkę o urodzeniu chorego dziecka i o śmierci dziecka. Zeznania tych osób korespondowały z dowodami z dokumentacji medycznej, składając się na spójną
i logiczną całość tworzącą opisany wyżej stan faktyczny sprawy.
Na wiarę zasługiwały też zeznania pozwanej M. W. (1), w których pozwana opisała sposób prowadzenia ciąży powódki, przebieg tej ciąży, wykonywanych u powódki badań podczas ciąży. Zeznania pozwanej w zakresie faktów nie były sprzeczne
z informacjami zapisanymi w dokumentacji medycznej, wobec czego nie było podstaw do odmówienia im wiarygodności.
Sąd nie dokonał ustaleń faktycznych na podstawie zeznań świadków J. H. A. C. i J. L., bowiem świadkowie ci nie pamiętali swojej pacjentki A. K. (jak J. H. i J. L.) bądź nie podejmowali wobec powódki żadnych czynności leczniczych (jak A. C.), wobec czego nie przekazali żadnych informacji o faktach istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy.
Dokonując ustaleń w zakresie prawidłowości prowadzenia ciąży powódki przez pozwaną (zarówno w ramach placówki medycznej (...), jak własnego prywatnego gabinetu lekarskiego), możliwości wykrycia wady rozwojowej u jednego z płodów podczas badań USG, możliwości leczenia chorego płodu w okresie prenatalnym i rokowaniach co do przeżycia chorego dziecka w razie wykrycia wady w okresie płodowym, Sąd oparł się na opiniach biegłych sądowych: lekarza z zakresu ginekologii i położnictwa dr. n. med. M. W. (3), lekarza z zakresu pediatrii i neonatologii prof. dr. hab. n. med. M. K. (2) i lekarza z zakresu chirurgii dziecięcej J. C., uznając te opinie za w pełni wiarygodne. Biegli sporządzili opinie w sposób charakterystyczny dla tego rodzaju dokumentów, w oparciu o dokumentację medyczną dotyczącą powódki oraz dokumentację zmarłej W. K., swoje doświadczenie zawodowe i fachową wiedzę medyczną. Biegli w sposób przekonujący uzasadnili podstawy dokonanych w opinii ocen i wniosków co do prawidłowości postępowania lekarzy podczas prowadzenia ciąży powódki, możliwości leczenia płodu dotkniętego wadą rozwojową w okresie prenatalnym oraz braku pozytywnych rokowań co do przeżycia chorego dziecka nawet w razie wykrycia wady rozwojowej w okresie płodowym. Wnioski opinii wszystkich biegłych korespondowały ze sobą, a opinie były kompletne, udzielające jednoznacznych odpowiedzi na postawione pytania, niezbędne do rozstrzygnięcia problemów opiniowanych przez biegłych. Biegli
w opiniach uzupełniających odpowiedzieli również rzeczowo i przekonująco na wszelkie pytania bądź zastrzeżenia stron do opinii. W tej sytuacji nie było żadnych wątpliwości co do wiedzy i fachowości autorów opinii, a opinie nie budziły zastrzeżeń z punktu widzenia zasad logiki czy prawidłowego rozumowania i mogły być podstawą ustaleń faktycznych
w niniejszej sprawie.
Sąd na podstawie art. 235
2 § 1 pkt. 2 i 5 k.p.c. pominął dowody z opinii biegłego ad hoc M. W. (4) i z opinii innego biegłego lekarza neonatologa oraz wnioski stron
o zwrócenie się o udzielenie informacji do NFZ i konsultantów krajowych z dziedziny medycyny i o zwrócenie się o udzielenie informacji do konsultanta wojewódzkiego. Zgodnie
z ukształtowanym orzecznictwem, Sąd nie jest obowiązany do uwzględniania kolejnych wniosków dowodowych strony tak długo, aż udowodni ona korzystną dla siebie tezę, i pomija je od momentu dostatecznego wyjaśnienia spornych okoliczności sprawy. Nie można przyjmować, że Sąd obowiązany jest dopuścić dowód z kolejnej opinii w każdym wypadku, gdy złożona opinia jest dla strony niekorzystna. Sporządzone w niniejszej sprawie opinie biegłych sądowych lekarzy (zasadnicze, jak i uzupełaniające) w sposób jasny i przekonujący oraz wystarczający do rozstrzygnięcia niniejszej sprawy udzielają odpowiedzi na zagadnienia sformułowane w postanowieniach dowodowych, a ich wnioski korespondują wzajemnie ze sobą. W tej sytuacji prowadzenie dowodów z kolejnych opinii biegłych bądź z informacji od NFZ czy konsultantów medycznych było zbędne, a prowadziłoby tylko do nieuzasadnionego przedłużania postępowania.
Sąd pominął także na podstawie art. 235
2 § 1 pkt 2 k.p.c. dowód z opinii biegłego sądowego z zakresu badania pisma ręcznego, z opinii biegłego sądowego psychologa oraz
z zeznań świadka R. K., zgłoszone przez powodów. Jeśli chodzi o biegłego
z zakresu badania pisma ręcznego, którym strona powoda chciała wykazać przerabianie lub uzupełnienia kart ciąży powódki przez lekarza, to sposób prowadzania dokumentacji medycznej podczas ciąży powódki został przeanalizowany i poddany ocenie przez biegłego lekarza z zakresu ginekologii i położnictwa, który nie stwierdził w tym zakresie żadnych uchybień ani nie zgłosił żadnych zastrzeżeń co do niekompletności czy nierzetelności dokumentacji medycznej, które mogłyby mieć wpływ na wydanie przez niego opinii. Natomiast prowadzenie dowodów z opinii biegłego sądowego psychologa i z zeznań świadka R. K., zmierzających do wykazania więzi łączącej powodów ze zmarłą W. K. i stanu psychicznego powodów na skutek jej śmierci, nie było potrzebne w sytuacji, gdy nie udowodniono, żeby występował związek przyczynowy pomiędzy śmiercią W. K. a zaniedbaniami popełnionymi przez lekarza podczas prowadzenia ciąży powódki.
Nie stanowiły przydatnych dowodów do poczynienia ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie złożone przez strony do akt sprawy ekspertyzy, artykuły, opinie, bowiem należało je uznać za dokumenty prywatne, które stanowią jedynie dowód tego, że osoby, które je podpisały złożyły oświadczenia o wskazanej treści. Dokumenty te wyrażają tylko poglądy różnych osób i nie są w żadnym razie wiążące dla Sądu orzekającego w niniejszej sprawie.
Sąd zważył, co następuje:
W rozpatrywanej sprawie oceny istnienia samej zasady odpowiedzialności wobec powódki pozwanych M. W. (1) i (...) Sp. z o.o., za skutki ewentualnych nieprawidłowości przy wykonywaniu czynności medycznych (udzielaniu świadczeń medycznych) należy dokonywać na gruncie art. 415 k.c. (w przypadku M. W. (1)) i art. 416 k.c. w zw. z art. 415 k.c. (w przypadku (...) Sp. z o.o. Zgodnie z art. 415 k.c., kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. W myśl art. 416 k.c., osoba prawna jest odpowiedzialna za szkodę wyrządzoną z winy jej organu. Przesłankami odpowiedzialności deliktowej, wynikającymi z ogólnego przepisu regulującego tę kwestię, tj. art. 415 k.c., są: powstanie szkody, zdarzenie, z którym ustawa łączy obowiązek odszkodowawczy oznaczonego podmiotu (czyn niedozwolony) oraz związek przyczynowy między owym zdarzeniem a szkodą. Przepis ten statuuje zasadę winy jako naczelną zasadę odpowiedzialności z tytułu czynu niedozwolonego. Za czynności zatrudnianego personelu medycznego podmiot leczniczy ponosi przy tym odpowiedzialność na podstawie art. 430 k.c., w myśl którego, kto na własny rachunek powierza wykonanie czynności osobie, która przy wykonywaniu tej czynności podlega jego kierownictwu i ma obowiązek stosować się do jego wskazówek, ten jest odpowiedzialny za szkodę wyrządzoną z winy tej osoby przy wykonywaniu powierzonej jej czynności.
Z kolei podstawy odpowiedzialności pozwanych (...) S.A. i (...) S.A. za skutki działań lub zaniechań ubezpieczonego (ubezpieczonych pozwanych) poszukiwać należy w treści art. 822 § 1 k.c., zgodnie z którym przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń w ramach ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej wyznaczona jest – zarówno co do zasady, jak i granic – odpowiedzialnością podmiotu ubezpieczonego. Dochodząc roszczeń od ubezpieczyciela poszkodowany musi przede wszystkim wykazać przesłanki odpowiedzialności samego sprawcy szkody (krzywdy), bez których w ogóle nie powstaje odpowiedzialność ubezpieczyciela.
Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Finansów z dnia 22 grudnia 2011 r. w sprawie obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej podmiotu wykonującego działalność leczniczą (Dz.U. nr 293, poz. 1729), mającego zastosowania do umów obowiązkowego ubezpieczenia zawartych przez pozwanych ubezpieczycieli z M. W. (1) i z (...) Sp. z o.o., ubezpieczeniem OC jest objęta odpowiedzialność cywilna świadczeniodawcy, o którym mowa w art. 5 pkt 41 lit. b i d ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, za szkody wyrządzone działaniem lub zaniechaniem ubezpieczonego, w okresie trwania ochrony ubezpieczeniowej, przy udzielaniu świadczeń opieki zdrowotnej wykonywanych na podstawie umowy o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej (§ 2 ust. 1 Rozporządzenia). Ubezpieczenie OC nie obejmuje szkód: 1) polegających na uszkodzeniu, zniszczeniu lub utracie rzeczy; 2) polegających na zapłacie kar umownych; 3) powstałych wskutek działań wojennych, stanu wojennego, rozruchów i zamieszek, a także aktów terroru (§ 2 ust. 2 Rozporządzenia). Ubezpieczenie OC obejmuje wszystkie szkody w zakresie, o którym mowa w ust. 1, z zastrzeżeniem ust. 2, bez możliwości umownego ograniczenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń (§ 2 ust. 3 Rozporządzenia).
Zwrócić trzeba również uwagę, że odpowiedzialność pozwanych ubezpieczycieli ograniczona jest do zastrzeżonych w umowach ubezpieczenia sum gwarancyjnych. Jeśli chodzi o sumy gwarancyjne wskazane w polisach obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej podmiotu wykonującego działalność leczniczą, wyrażone
w walucie euro, to wysokość tych sum w złotych polskich ustala się przy zastosowaniu średniego kursu euro ogłoszonego przez Narodowy Bank Polski po raz pierwszy w roku,
w którym umowa ubezpieczenia OC została zawarta, stosownie do § 3 ust. 3 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 22 grudnia 2011 r. w sprawie obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej podmiotu wykonującego działalność leczniczą (Dz.U. nr 293, poz. 1729). Ogłoszony po raz pierwszy przez Narodowy Bank Polski w 2012 r., w którym zawarte zostały przedmiotowe umowa ubezpieczenia, kurs średni waluty euro wynosił 4,4640 zł (kurs z 2 stycznia 2012 r.). Oznacza to, że górną granicą odpowiedzialności (...) S.A. jest kwota 334.800 zł na jedno darzenie (75.000 euro x 4,4640 zł/euro), a (...) S.A. kwota 207.576 zł na jedno zdarzenie (46.500 euro x 4,4640 zł/euro). Dodatkowo ubezpieczyciel (...) S.A. objął ochroną ubezpieczeniową M. W. (1) w ramach OC dobrowolnego lekarza z sumą gwarancyjną 50.000 zł za zdarzenie, zaś ubezpieczyciel
(...) S.A. objął ochroną ubezpieczeniową (...) Sp. z o.o. w ramach dobrowolnego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej z tytułu udzielania świadczeń zdrowotnych przez zakład ubezpieczeń zdrowotnej z sumą gwarancyjną 200.000 zł na jedno
i wszystkie zdarzenia.
Zawiniony czyn sprawcy, pociągający za sobą odpowiedzialność cywilną, musi wykazywać znamiona niewłaściwości postępowania zarówno od strony przedmiotowej, co określa się mianem bezprawności czynu, jak i od strony podmiotowej, co określa się jako winę w znaczeniu subiektywnym. Bezprawność – jako przedmiotowa cecha sprawcy czynu – jest ujmowana jako sprzeczność z obowiązującym porządkiem prawnym, przez który rozumie się nakazy i zakazy wynikające nie tylko z norm prawnych, lecz także wynikające z norm moralnych i obyczajowych określanych jako „zasady współżycia społecznego” lub „dobre obyczaje”. Bezprawność zaniechania następuje wówczas, gdy istniał nakaz działania, zakaz zaniechania, czy też zakaz sprowadzenia skutku, jaki przez zaniechanie może nastąpić (por. Gerard Bieniek, w: Komentarz do kodeksu cywilnego. Księga trzecia. Zobowiązania, tom 2, Warszawa 2005, s. 235-236; orz. SN z dnia 19.07.2003 r., V CKN 1681/00, LEX nr 121742). Wina w znaczeniu subiektywnym odnosi się natomiast do sfery zjawisk psychicznych człowieka i rozumie się ją jako naganną decyzję odnoszącą się do podjętego przez niego bezprawnego czynu, z tym że w przypadku osób prawnych kwalifikacja ta odnosić będzie się do członków organu uprawnionego do reprezentacji osoby prawnej. Zatem na gruncie prawa cywilnego winę można przypisać podmiotowi prawa, kiedy istnieją podstawy do negatywnej oceny jego zachowania zarówno z punktu widzenia obiektywnego, jak i subiektywnego – tzw. zarzucalność postępowania ( tak SN w orz. z dnia 26.09.2003 r., IV CK 32/02, LEX nr 146462).
W dziedzinie odpowiedzialności cywilnej za wyrządzoną szkodę szczególnie istotne jest zagadnienie miernika staranności, gdyż zgodnie z art. 355 § 1 k.c. dłużnik jest zobowiązany do staranności ogólnie wymaganej w stosunkach danego rodzaju (należyta staranność). W myśl art. 355 § 2 k.c. należytą staranność dłużnika w zakresie prowadzonej przez niego działalności gospodarczej określa się przy uwzględnieniu zawodowego charakteru tej działalności. Model starannego działania kształtowany jest przez przepisy prawa, zasady współżycia społecznego, zwyczaje, zasady wykonywania zawodu, itp. Wzorzec należytej staranności ma przy tym charakter obiektywny oraz abstrakcyjny.
W praktyce jego zastosowanie polega na wyznaczeniu stosownego modelu, ustalającego optymalny w danych warunkach sposób postępowania, odpowiednio skonkretyzowanego
i aprobowanego społecznie, a następnie na porównaniu zachowania danego podmiotu z tak określonym wzorcem. O tym czy na tle konkretnych okoliczności można danej osobie postawić zarzut braku należytej staranności w dopełnieniu obowiązków decyduje jednak nie tylko niezgodność jej postępowania z wyznaczonym modelem, lecz także empirycznie uwarunkowana możliwość oraz powinność przewidywania odpowiednich następstw zachowania. Miernik postępowania, w istocie odnoszący się do miary należytej staranności, nie powinien być formułowany na poziomie obowiązków niedających się wyegzekwować, oderwanych od doświadczeń oraz uwzględniających reguły zawodowe i konkretne okoliczności a także – jak tego wymaga art. 355 § 2 k.c. – typ stosunków (
tak również SN
w orz. z dnia 08.07.1998r., III CKN 574/97, Legalis). W przypadku staranności lekarzy
i innego personelu placówek medycznych poziom wymagań w sferze diagnozy i terapii musi wyznaczać stan wiedzy medycznej, który należy pojmować szeroko. Obejmuje on nie tylko metody leczenia, ale również stosowanie leków i wyposażenie medyczne placówek zdrowia (
tak SN w orz. z dnia 28.10.1983 r., II CR 358/83, LEX nr 1286409).
Wobec tego, gdy przedmiotem oceny jest przeprowadzenie jakiejś procedury medycznej, za bezprawne należy uznać dokonanie jej niezgodnie ze sztuką lekarską, bez zachowania najwyższej staranności wymaganej od profesjonalistów w zakresie medycyny. Do obowiązków lekarzy oraz personelu medycznego należy podjęcie takiego sposobu postępowania (leczenia), które gwarantować powinno, przy zachowaniu aktualnego stanu wiedzy i zasad staranności, przewidywalny efekt w postaci wyleczenia, a przede wszystkim nienarażanie pacjentów na pogorszenie stanu zdrowia (
por. orz. SN z 10.02.2010 r., V CSK 287/09, LEX nr 786561). Za wadliwe i bezprawne należy uznać także stosowanie metod
i środków starych, nie rokujących (czy gorzej rokujących) skuteczności, jeśli są one powszechnie zastępowane innymi metodami leczenia (
tak SN w orz. z 01.12.1998 r.,
III CKN 741/98, LEX nr 35751). Jeżeli więc działanie personelu medycznego w danym przypadku było prawidłowe i zgodne ze sztuką lekarską, to ani ten personel, ani zatrudniający go szpital nie ponoszą odpowiedzialności odszkodowawczej za powikłania wynikłe z zabiegu, choćby istniał związek przyczynowo-skutkowy pomiędzy zachowaniem personelu a wystąpieniem powikłań. Szczególnie w dziedzinie medycyny nawet zachowanie najwyższej staranności nie wykluczy nigdy ze stuprocentową pewnością wystąpienia pewnych negatywnych skutków zabiegu, wynikających już z samej ingerencji w organizm człowieka czy też indywidualnych cech organizmu.
Na gruncie powyższych reguł, należy stwierdzić, że w analizowanym przypadku doszło do uchybień przy prowadzeniu ciąży A. K. przez lekarza M. W. (1), podejmującą czynności medyczne względem powódki zarówno w(...), jak i w ramach jej indywidualnej praktyki lekarskiej. Jak ustalono w sprawie, ciąża A. K. nie była ciążą o przebiegu fizjologicznym, lecz ciążą bliźniaczą, dwukosmówkową-dwuowodniową, a więc ciążą wysokiego ryzyka. Ponadto ciąża ta dotyczyła kobiety otyłej, co stanowiło utrudnienie
w prowadzeniu ciąży oraz wykonywaniu badań diagnostycznych. Dodatkowo w trakcie ciąży powódki stwierdzono nieprawidłowe wyniki badań testu obciążeniowego glukozy, co stało się kolejnym obciążeniem przebiegu ciąży, zwiększając ryzyko powikłań dla ciężarnej i dla płodów. Placówki medyczne, w których udzielano porad powódce nie były właściwie przygotowane do prowadzenia tego rodzaju ciąży, wobec czego powódka powinna być przekazana do opieki prenatalnej w ośrodku do tego przygotowanym, o II lub III stopniu referencyjności, gdzie możliwa była opieka dyscyplinarna. Zasadnicze nieprawidłowości
w prowadzeniu ciąży powódki dotyczą jednak prenatalnej diagnostyki USG. Badanie USG, które jest podstawowym badaniem w przebiegu ciąży, powinno być wykonywane przez osoby posiadające uprawnienia i kwalifikacje do jego wykonywania, potwierdzone odpowiednimi dokumentami wydawanymi przez organizacje krajowe lub międzynarodowe. Lekarz M. W. (1) w okresie prowadzenia przedmiotowej ciąży powódki nie legitymowała się stosownym certyfikatem pozwalającym na samodzielne wykonywanie USG przesiewowego ciąży zgodnie z wymaganiami Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego. W takiej sytuacji M. W. (1) nie powinna była wykonywać badań przesiewowych USG samodzielnie, lecz powinna skierować ciężarną powódkę na badania do placówki, w której takie badania są wykonywane przez osoby odpowiednio wyszkolone. Obowiązkiem każdego lekarza prowadzącego ciążę jest bowiem wydanie ciężarnej skierowań na właściwe badania diagnostyczne, w tym badania przesiewowe, w odpowiednich tygodniach ciąży oraz według wskazań medycznych. Tymczasem M. W. (1), jako osoba pracująca w (...), skierowała A. K. na badania do swojego gabinetu, a więc do osoby nie posiadającej potwierdzonych kompetencji do przeprowadzonych tego rodzaju badań. Postępowanie M. W. (1) cechowało się w tym zakresie brakiem należytej staranności, zarówno w ramach czynności podejmowanych w placówce (...), jak
i w swoim prywatnym gabinecie.
Z materiału dowodowego niniejszej sprawy wynikało przy tym, że możliwe było wykrycie przepukliny przeponowej u jednego z płodów w okresie prenatalnym. Warunkiem tego było poprawne przeprowadzenie przesiewowej diagnostyki ultrasonograficznej w okresie pomiędzy 18-22 tygodniem ciąży. Wada tak jest wówczas widoczna także w każdym późniejszym badaniu USG. Zdjęcia wykonane podczas badania 21 grudnia 2012 r.
w gabinecie ginekologicznym M. W. (1) pozwalały na jednoznaczne rozpoznanie wady rozwojowej W. K. w postaci przepukliny przeponowej, bowiem widoczne było serce, które wyraźnie w całości jest przesunięte w stronę klatki piersiowej, zaś obok serca jest widoczna torbielowata przestrzeń płynowa, która jest bańką żołądka, znajdującą się w klatce piersiowej. Wada taka nie została rozpoznana ani w czasie badania USG z 21 grudnia 2012 r., ani w okresie wcześniejszym ze względu na nieprawidłową diagnostykę przesiewową USG. Zaniedbanie to obciąża obydwa pozwanego podmioty medyczne, tj. zarówno M. W. (1), jak i (...), bowiem ciąża powódki była prowadzona przez M. W. (1) zarówno w placówce (...), jak
i w swoim prywatnym gabinecie lekarskim. Lekarz M. W. (1) zobowiązana była do zadbać o to, aby II badanie przesiewowe było wykonane w 18-22 tygodniu ciąży powódki, a III badanie przesiewowe w 28-32 tygodniu ciąży, wydając skierowanie do odpowiedniej placówki, skoro sama nie posiadała wystarczających kwalifikacji do prowadzenia takich badań. Zaniechanie tego obowiązku skutkowało brakiem rozpoznania wady rozwojowej jednego z płodów, możliwej do wykrycia w okresie prenatalnym.
Brak jest jednak podstaw do przypisania pozwanym odpowiedzialności za śmierć W. K.. Nie występuje bowiem adekwatny związek przyczynowego,
w rozumieniu art. 361 § 1 k.c., pomiędzy stwierdzonymi błędami (zaniedbaniami) lekarza prowadzącego ciążę powódki a śmiercią W. K.. Nierozpoznanie przepukliny przeponowej okresie prenatalnym nie miało bowiem znaczenia dla rokowań co do przeżycia W. K., z uwagi na występujące u niej bardzo ciężką postać przepukliny przeponowej i inne współistniejące wady. W szczególności chora W. K. nie kwalifikowała się do leczenia wewnątrzłonowego, gdyż naraziłoby to na nieakceptowalnie duże ryzyko drugie, zdrowe dziecko i mogłoby spowodować śmierć lub ciężkie uszkodzenie obydwu płodów. W konsekwencji rozpoznanie u W. K. w okresie płodowym wady rozwojowej nie zapobiegłoby jej śmierci po urodzeniu.
W tej sytuacji pozwani nie ponoszą względem powodów odpowiedzialności cywilnej za skutki śmierci W. K.. W szczególności powodowie nie mogą domagać się od pozwanych zasądzenia zadośćuczynienia pieniężnego za krzywdę doznaną na skutek śmierci osoby bliskiej, o którym mowa w art. 446 § 4 k.c. Roszczenia o zapłatę takiego zadośćuczynienia były zatem bezzasadne i podlegały oddaleniu.
Odmiennej ocenie podlega natomiast roszczenie powódki A. K.
o zadośćuczynienie z tytułu naruszenie jej praw pacjenta, o których mowa w ustawie
z dnia 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta (Dz.U. z 2009 r., nr 52, poz. 417 z późn. zm.). Zgodnie z art. 4 ust. 1 przywołanej ustawy, w razie zawinionego naruszenia praw pacjenta sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę na podstawie art. 448 Kodeksu cywilnego. Przepis art. 448 k.c. stanowi natomiast, ze w razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.
Z kolejnych przepisów ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw pacjenta wynika, że pacjent ma prawo do świadczeń zdrowotnych odpowiadających wymaganiom aktualnej wiedzy medycznej (art. 6 ust. 1 ustawy), pacjent ma prawo do świadczeń zdrowotnych udzielanych z należytą starannością (art. 8 ustawy), pacjent ma prawo do informacji o swoim stanie zdrowia (art. 9 ust. 1 ustawy), prawo do uzyskania od osoby wykonującej zawód medyczny przystępnej informacji o stanie zdrowia, rozpoznaniu, proponowanych oraz możliwych metodach diagnostycznych i leczniczych, dających się przewidzieć następstwach ich zastosowania albo zaniechania, wynikach leczenia oraz rokowaniu (art. 9 ust. 2 ustawy).
Postępowanie dowodowe w niniejszej sprawie wykazało, że sposób postępowania lekarza M. W. (1), prowadzącej ciążę powódki zarówno w ramach indywidualnej praktyki lekarskiej w swoim prywatnym gabinecie, jak i w ramach placówki (...), nie było w pełni prawidłowe. Popełnione zostały bowiem przez lekarza zaniedbania,
zwłaszcza w zakresie diagnostyki przesiewowej USG, które zostały szczegółowo wyżej opisane. Jak już wskazano M. W. (5) nie legitymowała się kompetencjami potwierdzonymi odpowiednim certyfikatem, które pozwalałyby na samodzielne wykonywanie badań przesiewowych USG. M. W. (1) popełniła też uchybienia przy badaniach USG wykonywanych u powódki, bowiem podczas badania USG w dniu
16 października 2012 r. nie zostały wykonane zdjęcia poprzecznych przekrojów poprzecznych, a możliwe, że cechy przepukliny były już wówczas widoczne. Natomiast zdjęcia i pomiary wykonane podczas badania USG z 21 rudnia 2012 r. nie spełniały odpowiednich wymagań, tym niemniej analiza zdjęć wykonanych podczas tego badania umożliwiała rozpoznanie u jednego z płodów wady rozwojowej w postaci przepukliny rozwojowej, co umknęło uwadze M. W. (1).
Konsekwencją powyższych zaniedbań, naruszających wymagania wynikające
z przywołanych przepisów ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta (art. 6
ust. 1, art. 8) było naruszenie art. 9 ust. 1 w/w ustawy, bowiem każda kobieta ciężarna ma prawo swobodnego dostępu niezbędnych badań oraz do informacji o swoim stanie zdrowia, przez który należy rozumieć również stan płodu. Nieudzielenie przez lekarza takich informacji, udzielenie informacji nierzetelnych, niewydanie skierowania na odpowiednie badania specjalistyczne do odpowiednich jednostek medycznych, gdy jest to konieczne do określenia stanu zdrowia pacjenta, stanowi naruszenie praw pacjenta. Naruszenia prawa do informacji w zakresie, o jakim mowa w art. 9 ustawy o prawach pacjenta, należy doszukiwać się bez względu na to, czy wystąpiły skutki w postaci uszkodzenia lub rozstroju zdrowia. Naruszenie dobra osobistego, jakim jest prawo pacjenta do informacji o swoim stanie zdrowia, występuje już z chwilą nieudzielenia pacjentowi informacji. Ma to ten skutek, że na podstawie tego przepisu, można domagać się zadośćuczynienia za samo nieudzielenie prawidłowej, pełnej informacji (
vide orz. Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 17.06.2019 r.,
I ACa 316/18, LEX nr 2726857).
Zaniedbania w zakresie właściwej diagnostyki popełnione przez lekarza M. W. (1) sprawiły, że A. K. nie wiedziała, że jeden z płodów ma bardzo ciężką wadę rozwojową, prowadzącą nieuchronnie do jego śmierci po urodzeniu. Powódka
o wadzie letalnej dziecka dowiedziała się dopiero po urodzeniu córki, na sali porodowej, mimo że mogła i powinna się o tym dowiedzieć się w trakcie ciąży. Powódka na podstawie informacji przekazywanych przez lekarza prowadzącego ciążę była przekona, że oboje dzieci urodzą się zdrowe, wobec czego nie miała możliwości przygotowania się mentalnie do narodzin ciężko chorego dziecka i związanych z tym konsekwencji, w tym do objęcia
w okresie ciąży interdyscyplinarną opieką ze strony wyspecjalizowanej jednostki medycznej czy do ewentualnego skorzystania z pomocy psychologa. Wobec braku wady o ciężkiej wadzie rozwojowej, śmierć dziecka w krótkim czasie po urodzeniu była dla powódki szokiem, wywołującym po jej stronie olbrzymie cierpienia moralne.
W związku tym, na uwzględnienie zasługuje co do zasady żądanie powódki
o zadośćuczynienie pieniężne za naruszenie jej praw pacjenta, tj. prawa do świadczeń zdrowotnych odpowiadających wymaganiom aktualnej wiedzy medycznej oraz prawa do informacji o swoim stanie zdrowia, co w przypadku kobiety ciężarnej dotyczy również do informacji o stanie płodu. Natomiast jeśli chodzi o wysokość zadośćuczynienia pieniężnego należnego powódce, to stwierdzić należy, że kwota zasądzana jako zadośćuczynienie z tytułu naruszenia dóbr osobistych, na podstawie art. 448 k.c. w zw. z art. 4 ust. 1 ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, ma pełnić funkcję kompensacyjną, zatem musi korespondować z rodzajem i stopniem naruszenia dóbr osobistych oraz z winą sprawcy naruszenia dóbr osobistych. W okolicznościach niniejszej sprawy, stopień (intensywność) naruszenia naruszenia dóbr osobistych powódki i stopień winy pozwanych podmiotów medycznych, a w konsekwencji i rozmiar krzywdy po stronie powódki, należało ocenić jako dość znaczne. Zaniechania w zakresie prowadzenia ciąży powódki, skutkujące naruszeniem wskazanych wyżej praw powódki jako pacjenta, dotyczyły bowiem kwestii o dużym ciężarze gatunkowym, jaką jest dla kobiety w ciąży stan płodu, w tym wiedza o jego ewentualnych wadach rozwojowych. Z drugiej strony należy mieć na uwadze, że zaniedbania ze strony lekarza prowadzącego ciążę nie przyczyniły się w żaden sposób do śmierci dziecka powódki, która nastąpiłaby nawet w razie wykrycia jego wady rozwojowej w okresie prenatalnym, ze względu na ciężki charakter wady i brak możliwości jej skutecznego leczenia. Z tych wszystkich przyczyn Sąd uznał, że odpowiednia rekompensatą dla powódki będzie zadośćuczynienie pieniężne w kwocie 30.000 zł. Zadośćuczynienie w tej kwocie nie będzie nadmierne, lecz utrzymane w rozsądnych rozmiarach w stosunku do skali naruszenia praw powódki jako pacjenta i doznanej przez nią krzywdy. Suma taka będzie spełniać należycie funkcję kompensacyjną, dając powódce odpowiednią satysfakcję moralną w związku
z naruszeniem jej praw pacjenta (dóbr osobistych).
M. W. (1) i (...)Sp. z o.o. odpowiadają względem powódki za zapłatę zadośćuczynienia solidarnie. Odpowiedzialność tych pozwanych wobec powódki jest bowiem odpowiedzialnością deliktową (z tytułu czynu niedozwolonego, którym jest naruszenie praw pacjenta), wobec tego zastosowanie tu znajdzie art. 441 § 1 k.c., który stanowi, że jeżeli kilka osób ponosi odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną czynem niedozwolonym, ich odpowiedzialność jest solidarna.
(...) S.A. i (...) S.A. odpowiadają wobec powódki wspólnie z M. W. (1) i z (...) Sp. z o.o., lecz na podstawie odrębnego tytułu prawnego, tj. z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, jakim ci ubezpieczyciele objęli ochroną ubezpieczeniową odpowiednioM. W. (1) i (...) Sp. z o.o. Z treści polis złożonych do akt sprawy wynika, że obejmowały one wszystkie zdarzenia medyczne, a więc także błędy diagnostyczne i organizacyjne, skutkujące naruszeniem praw pacjenta, a przyznane przez Sąd zadośćuczynienie mieści się w granicach sum gwarancyjnych określonych w polisach.
W sytuacji takiej dopuszczalne jest stosowanie per analogiam tych przepisów o solidarności dłużników, które odpowiadają celowi i charakterowi danego stosunku prawnego, przede wszystkim art. 366 k.c., co oznacza zwłaszcza możność pozwania według wyboru i woli wierzyciela wszystkich dłużników in solidum, tylko kilku z nich lub jednego oraz przyjęcie, że do zupełnego zaspokojenia wierzyciela wszyscy dłużnicy pozostają zobowiązani, zaś spełnienie świadczenia przez jednego z dłużników in solidum zwalnia pozostałych
w odpowiedniej części (
vide orz. SN z 27.04.2016 r., II CSK 361/15, LEX nr 2051475). Wobec tego należało zasądzić tytułem zadośćuczynienia na rzecz powódki A. K.: 1) solidarnie od pozwanych M. W. (1) i (...) Sp. z o.o. kwotę 30.000 zł, 2) od (...) S.A. kwotę 30.000 zł,
3) od(...) S.A. kwotę 30.000 zł – z zastrzeżeniem, że spełnienie świadczenia przezM. W. (1) i (...) Sp. z o. o. zwalnia
z odpowiedzialności (...) S.A. i (...) S.A. do wysokości dokonanej zapłaty, zaś spełnienie świadczenia przez (...) S.A. lub(...) S.A. zwalnia
z odpowiedzialności M. W. (1) i (...)Sp. z o.o. do wysokości dokonanej zapłaty.
Oprócz wskazanej kwoty zadośćuczynienia powódce należą się również odsetki ustawowe za opóźnienie w jej zapłacie przez pozwanych, stosownie do art. 481 § 1 i 2 k.c. Wskazać tu trzeba, że orzeczenie sądu przyznające zadośćuczynienie ma charakter rozstrzygnięcia deklaratoryjnego, a nie konstytutywnego. Zobowiązanie do zapłaty zadośćuczynienia ma charakter zobowiązania bezterminowego. Przekształcenie się go
w zobowiązanie terminowe może nastąpić w wyniku wezwania dłużnika przez wierzyciela (pokrzywdzonego) do spełnienia świadczenia, zgodnie z zasada z art. 455 k.c. (
vide: orz. SN
z dnia 22.02.2007 r., I CSK 433/06, LEX nr 274209). W okolicznościach niniejszej sprawy należało przyjąć, że odpowiednim terminem do zapłaty przez pozwanych na rzecz powódki zadośćuczynienia w związku z naruszeniem praw pacjenta był termin 30 dni od daty wezwania do zapłaty (co w przypadku ubezpieczycieli jest także zgodnie z art. 817 § 1 k.c.). Czas taki był wystarczający do dokonania przez pozwanych oceny żądania powódki
o zadośćuczynienie i do dokonania wypłaty, skoro pozwani zajmują się zawodowo działalnością medyczną lub ubezpieczeniową. Powódka wezwała do zapłaty zadośćuczynienia z tytułu naruszenia prawa pacjenta pozwanych M. W. (1) i (...) S.A. w dniu 14 marca 2016 r., zaś pozwanych (...) Sp. z o.o. i (...) S.A. w dniu 18 stycznia 2016 r. Pozwani znaleźli się zatem w opóźnieniu w zapłacie należnego powódce zadośćuczynienia odpowiednio w dniu 14 kwietnia 2016 r. (M. W. (1)i (...) S.A.) i w dniu 18 lutego 2016 r. ( (...) Sp. z o.o. i (...) S.A.), co uzasadniało zasądzenie odsetek za opóźnienie od tych dat.
Mając to wszystko na uwadze Sąd orzekł jak w pkt. I i II sentencji wyroku, na podstawie powołanych przepisów.
Rozstrzygając o kosztach procesu w pkt. III sentencji wyroku, Sąd odstąpił od obciążania powodów kosztami postępowania pozwanych na podstawie art. 102 k.p.c., zgodnie z którym, w wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami. Do takich szczególnych okoliczności należy zaliczyć zarówno fakty związane z samym przebiegiem procesu, jak i leżące na zewnątrz procesu, zwłaszcza dotyczące stanu majątkowego i sytuacji życiowej strony. Odstępując od obciążania powodów kosztami procesu Sąd miał na względzie ich trudną sytuację materialną, która stała się podstawą do zwolnienie ich od kosztów sądowych oraz skomplikowany charakter sprawy, który mógł uzasadniać subiektywne przekonanie powodów o zasadności wszystkich ich roszczeń kierowanych do pozwanych (zwłaszcza, że wystąpiły zaniedbania ze strony lekarza prowadzącego ciążę powódki). Uzasadniało to zastosowanie przy orzekaniu o kosztach procesu pomiędzy powodami a pozwanymi art. 102 k.p.c. i odstąpienie od obciążania powodów kosztami postępowania poniesionymi przez pozwanych, mimo że powodowie są strona przegrywającą sprawę w przeważającej części (jak A. K.) lub w całości (jak pozostali powodowie).
Natomiast ze względu na wskazany wynik sprawy, pozwani nie są zobowiązani do zwracania powodom, w ramach kosztów postępowania, kosztów prywatnych opinii medycznej i opinii z zakresu badania pisma, bowiem w razie rozstrzygania o kosztach procesu na podstawie art. 98 k.p.c. lub art.100 zd. 1 k.p.c., to powodowie obowiązani byliby do zwrotu kosztów na rzecz pozwanych.
Nieuiszczone w niniejszej sprawie koszty sądowe Sąd w pkt. IV przejął na rachunek Skarbu Państwa na podstawie art. 113 ust. 4 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację: sędzia Paweł Duda
Data wytworzenia informacji: