XXVI GC 1344/19 - zarządzenie, wyrok, uzasadnienie Sąd Okręgowy w Warszawie z 2020-09-29
Sygn. akt XXVI GC 1344/19
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 29 września 2020 r.
Sąd Okręgowy w Warszawie XXVI Wydział Gospodarczy
w składzie:
|
Przewodniczący – |
SSR del. Henryk Walczewski |
po rozpoznaniu 29 września 2020 r. w Warszawie
na posiedzeniu niejawnym
sprawy z powództwa (...) sp. z o.o. z siedzibą w O.
przeciwko (...) sp. z o.o. z siedzibą w W.
O ochronę dóbr osobistych
1. oddala powództwo;
2. zasądza od powoda (...) sp. z o.o. z siedzibą w O. na rzecz pozwanego (...) sp. z o.o. z siedzibą w W. kwotę 1817,00 zł (jeden tysiąc osiemset siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego, w tym kwotę 17,00 zł (siedemnaście złotych) tytułem zwrotu opłaty skarbowej od pełnomocnictwa procesowego.
SSR del. Henryk Walczewski
XXVI GC 1344/19
UZASADNIENIE
wyroku z dnia 29 września 2020 r.
Powód (...) Spółka z o.o. z siedzibą w O. wnosił o ochronę dóbr osobistych naruszonych wpisami w serwisie internetowym (...), którego administratorem jest strona pozwana – (...)Spółka z o.o. z siedzibą w W.. Ponadto powód domagał się zasądzenia, aby wskazane w pozwie wpisy zostały usunięte, a także zasądzenia w ramach zadośćuczynienia kwoty 10 000 zł na rzecz (...) w G..
Strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa, ponieważ wskazane w pozwie wpisy nie naruszają swobody wolności wyrażania swoich poglądów oraz rozpowszechniania informacji (art. 54 Konstytucji RP). Ponadto wpisy naruszające zasady obowiązujące w serwisie były usuwane na bieżąco i niezwłocznie. Strona pozwana podnosi (104) że kwestionowane wpisy nie były obraźliwe, natomiast charakter polemik na forach internetowych uzasadnia przyzwolenie na ostrzejsze i przejaskrawione opinie (wyrok SN z 27 marca 2013 IV CSK 270/12)
Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny istotny dla rozstrzygnięcia niniejszego sporu.
Powód pismem z dnia 26 listopada 2018 r. wezwał stronę pozwaną do usunięcia wpisów naruszających dobra osobiste powoda.
(pismo z dnia 26 listopada 2018 r. – k. 46-47).
Pozwany e-mailem przedstawionymi w aktach sprawy odmawia skasowania wpisów o które wniósł o skasowanie powód.
(e-maila k. 50-53)
Na stronie internetowej pozwanego jest założony profil powoda, pod którym są udostępnione opinie użytkowników na temat (...) sp. z o.o.
(wydruk ze strony internetowej k. 54-88)
Sąd oddalił wnioski dowodowe strony pozwanej o przesłuchanie świadków A. W. i M. S. na okoliczność funkcjonowania (...), w tym moderowania strony i usuwania wpisów lub odmowy usunięcia wpisów. Zdaniem Sądu dopuszczenie dowodu z powyższych świadków na okoliczności na której mieliby zeznawać, nie mają znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy.(k.148)
Podsumowując Sąd ustalił, że niniejszy spór toczy się w zakresie wpisów udostępnionych na stronie internetowej pozwanego w zakresie ocen jako pracodawcy powoda, które powód uznał za naruszające jego dobra osobiste.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje.
Zgodnie z art. 23 k.c. dobra osobiste człowieka, jak w szczególności zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska, pozostają pod ochroną prawa cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach. godnie z art. 24 § 1 k.c. ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne. W razie dokonanego naruszenia może on także żądać, ażeby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności ażeby złożyła oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie. Na zasadach przewidzianych w kodeksie może on również żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny. Z treści powołanego przepisu wynika, że przesłankami ochrony dóbr osobistych, które muszą być spełnione łącznie są: istnienie dobra osobistego, zagrożenie lub naruszenie tego dobra i bezprawność zagrożenia lub naruszenia.
W pozwie nie sprecyzowano, które opinie i w jaki sposób naruszają powszechnie obowiązujące zasady lub przepisy prawa - ponieważ lista wpisów których powód żąda usunięcia nie została odpowiednio opisana. Materiał dowodowy w postaci wydruków k 54 – 88, również nie wskazuje na treści w postaci słów powszechnie uznanych za obelżywe i takich opinii. Natomiast na przedstawionych wydrukach widać wielokrotne i częste ingerencje administratora portalu, który usuwał niektóre treści uznając je za niewłaściwe. Ponadto wzywany przez Sąd pozwany miał wnieść pismo, precyzując gdzie i w których wpisach doszło do naruszenia i w jaki sposób – czego nie dopełnił. W piśmie z dnia 25 sierpnia 2020 (k142) ograniczył się do stwierdzenia, że kwestionowane wpisy zostały w większości usunięte – ale nie podano ich treści. Tym samym Sąd nie może odnieść się do twierdzeń pozwu, o przypisywanych im przez powoda cechach lub słowach mających naruszać dobra powoda. Co do kilku wpisów podanych w tym piśmie, to nie są zniesławiające gdyż nie zawierają treści ani słów obelżywych, a powód nie wskazał Sądowi konkretnych wiadomości zawierających takie treści ani ich nie przedstawił w formie cytatów.
Pozwany jako właściciel domen świadczy usługi w formie elektronicznej, będąc usługodawcą w rozumieniu art. 2 pkt 6 ustawy z dnia 18 lipca 2002 r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną (Dz.U. Nr 144, poz. 1204, ze zm.). Oznacza to, że na pozwanym ciąży obowiązek sprawdzania przekazywanych i przechowywanych na domenach informacji oraz usuwania ich, jeżeli mają charakter bezprawny; w przypadku odmowy ich usunięcia właściciel domeny odpowiada na zasadach określonych w kodeksie cywilnym. Pozwany nie usunął wpisu dotyczącego powoda uznając, że wpis jest zgodny z zasadami określonymi w regulaminie, a co za tym idzie wpis nie jest bezprawny.
Powód jest spółką która w zakresie swojej działalności zajmuje się m. in. sprzedażą hurtową, oraz jest pracodawcą - a więc osobą publiczną wykonującą określone usługi z zakresu prawa a ich realizacja podlega ocenie, która nie zawsze musi i być zgodna z oczekiwaniami powoda lub pochlebna. Ze względu na charakter działalności prowadzonej przez powoda, granice dopuszczalnej wobec niego krytyki są szersze, gdyż osoby podejmujące działalność publiczną w sposób świadomy i dobrowolny, a zarazem nieunikniony, poddają się ocenie i reakcji opinii publicznej.
Sąd zważył, że wpisom dokonywanym w Internecie (na listach, forach, portalach społeczności itd.) ze swojej natury nie sposób przypisywać, aby wyrażały opinie administratora. Tym samym zarzut naruszenia dóbr osobistych przez stronę pozwaną - co do zasady pozostaje nietrafny. Gdyby bowiem wpisy miały mieć charakter zniesławiający, to podmiotem zniesławiającym może być tylko autor wpisu. Takim sytuacjom ma jednak zapobiegać aktywność administratora, który usuwa wpisy niezgodne regulaminem. Regulamin korzystania z domeny pozwanego dotyczy użytkowników tej domeny, więc istotnie nie wywołuje skutków prawnych w stosunku do osób trzecich. Podobnie regulamin ten nie kształtuje zasad odpowiedzialności „właściciela” domeny wobec tych osób, jednak to nie postanowienia regulaminu, ale wpisy na domenie stanowiły podstawę oceny i roszczeń powoda.
Regulamin przeciwdziała wypowiedziom i słownictwu uważanemu powszechnie za ordynarne i obelżywe – jednak nie może zapobiec ostrości ocen wynikających z niektórych wypowiedzi, ponieważ swoboda wypowiedzi (wolnych od słów i ocen uznawanych powszechnie za obelżywe, a więc zgodnych z regulaminem) jest jedną z cech statuujących byt portalu założonego i prowadzonego przez pozwanego.
Kwestionowane wpisy nie dotyczą faktów, które mogłyby podlegać weryfikacji, opisują jedynie wrażenia z pracy u powoda i nie zawierają określeń obraźliwych ani wulgarnych. Oceny należy w takiej sytuacji dokonać jedynie w kontekście odczuć, jakie wpis mógł wywołać, według kryteriów obiektywnych. Mając na względzie, że przy ocenie naruszenia czci należy uwzględniać nie tylko znaczenie użytych słów, ale również cały kontekst sytuacyjny oraz jego społeczny odbiór oceniany według kryteriów właściwych dla ludzi rozsądnych i uczciwych. Powszechnie wiadomo, że nie można poczytywać swobodnych wypowiedzi zamieszczanych na forach internetowych i w Internecie, jako polegających tylko na prawdzie i niczym więcej. Takie wypowiedzi są oczywiście wyrazem emocji ich autorów, a więc mogą posłużyć uważnemu czytelnikowi do powzięcia wiadomości pobieżnych i bardzo ogólnych na dany temat. W szczególności, brak opinii przemawia za brakiem zainteresowania, a opinie tylko pochlebne lub tylko negatywne powinny skłaniać do szczególnej ostrożności przy przyjmowaniu ich treści za wiarygodne.
Ponad wszystko portal prowadzony przez stronę pozwaną nie jest podmiotem opiniodawczym, a jedynie platformą wymiany lub publikacji niesprawdzonych informacji. Dlatego nie tylko nie można przypisywać treści dostępnych na portalu stronie pozwanej, ale nade wszystko nie można ich przyjmować wprost, uznając za prawdziwe.
Strona pozwana pełniąc funkcję administratora, była zobowiązana do usuwania treści niezgodnych z regulaminem portalu. Znajdujące się w aktach sprawy wydruki dostarczone przez powoda wskazują, że takie ingerencje były częste - czyli administrator egzekwował przestrzeganie regulaminu portalu. Natomiast należy mieć na względzie, że zakwalifikowanie poszczególnych wpisów jako niezgodne z regulaminem lub innymi zasadami jest wysoce ocenne, czyli przekonanie powoda nie musi być zbieżne z poglądami administratora na poszczególne wpisy. Finalnie - powód miał na zarządzenie Sądu sprecyzować, które wpisy uznaje za niewłaściwe i z jakiego powodu żąda ich usunięcia. Tymczasem w piśmie z dnia 25 sierpnia 2020 r. (k 143) zamieszczona została wprawdzie odpowiednia tabela, ale pozbawiono ją treści kwestionowanych wpisów, a tym samym zarzuty powoda stały się gołosłowne.
Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy należy stwierdzić, iż powód nie wykazał, aby doszło do naruszenia ich dóbr osobistych. Zdaniem powoda zamieszczone we wzmiankowanym portalu informacje naruszyły dobre imię (renomę) spółki, powodującą utratę jego dobrego wizerunku jako pracodawcy oraz wpływają negatywnie na postrzeganie spółki jako lokalnego przedsiębiorcy. Dobra osobiste w postaci renomy i dobrej sławy powszechnie uznaje się za przynależne osobom prawnym. Nie są natomiast nimi godność i cześć, jako przynależne jedynie ludziom. Nie może być również miernikiem naruszenia renomy osoby prawnej odczucie osób, stanowiących jej substrat osobowy. Do naruszeni dóbr osobistych dochodzi wtedy, gdy zostają wyrażone negatywne opinie o tym podmiocie, zarzucające mu nierzetelność i przypisujące mu zachowania, które skutkują utratą zaufania do niego. Dobra osobiste osób prawnych to wartości niemajątkowe, dzięki którym osoba prawna może funkcjonować zgodnie ze swym zakresem działań (art. 43 w zw. z art. 23 k.c.). Ocena, czy dobro osobiste w postaci dobrego imienia zostało zagrożone lub naruszone wymaga zastosowania kryteriów o charakterze obiektywnym. Nie ma tu bowiem znaczenia subiektywna reakcja i odczucia pokrzywdzonego (w przypadku osób prawnych – osób piastujących funkcje w ramach organów wewnętrznych), lecz istotny jest odbiór danej wypowiedzi przez osoby trzecie i reakcja opinii publicznej (wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 7 kwietnia 2015 r. I ACa 1443/14, LEX nr 1679972). W przypadku osób fizycznych miarą obiektywizacji oceny, czy rzeczywiście doszło do naruszenia dóbr osobistych, będzie rzeczywiście zwykle odwołanie się do odczuć, przeżyć i reakcji przeciętnego człowieka. Kryterium takie, co oczywiste, zawodzi w przypadku osób prawnych, jako podmiotów o charakterze konwencjonalnym, nie dysponujących sferą przeżyć psychicznych. Nie można byłoby natomiast z tą sferą identyfikować odczuć pracowników, członków organów, właścicieli ekonomicznych itp. osoby prawnej (vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 10 lipca 2014 r., I ACa 444/14, LEX nr 1496033). Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy należy stwierdzić, że powód nie wykazał, aby opinia wyrażona na portalu wpłynęła negatywnie na postrzeganie spółki jako lokalnego przedsiębiorcy. Ze zgromadzonego materiału dowodowego jednoznacznie wynika, że na portalu(...)można zamieszczać opinie o pracodawcach. Opiniujący zatem swoją opinię zamieścili w miejscu do tego przeznaczonym. Dalej należy zważyć, że na tej stronie występuje szereg opinii o spółce, głównie opinii negatywnych. Na wskazaną stronę internetową wchodzi dużo osób, w tym potencjalnych pracowników. Powód nie wykazał, że te opinie wpływały negatywnie na dalsze funkcjonowanie spółki poprzez naruszenie ich renomy, czy też zakłócenia procesu rekrutacji W wielu przypadkach wpisy są usuwane. Usunięcie wpisu nie oznacza automatycznie, że doszło do naruszenia dóbr osobistych, albowiem inne są przesłanki usunięcia wpisu przez administratora portalu (co wynika z regulaminu), a inne są przesłanki ochrony dóbr osobistych. Powód zarzucili także, że w opinii umieszczonych na stronach pozwanego zostały zawarte nieprawdziwe informacje. Zdaniem Sądu powodowi umknęła okoliczność, że opiniujący wyrazili swoją subiektywną opinię o warunkach pracy oraz o pracodawcy, w spółce w której pracowali. Powód w przedstawionym materiale dowodowym nie odnosić się do opisanych warunków pracy, ani nie powołał na tę okoliczność żadnych dowodów.
Przechodząc zaś do oceny, czy doszło do naruszenia dóbr osobistych należy wskazać, powód zarzucił podanie nieprawdziwych informacji na jego temat, tj. że naruszał przepisy prawa, oraz że źle prowadzi firmę. Z przedstawiony na k. 54-88 komentarzy na portalu (...) wynika, że w opinii komentujących spółka jest źle prowadzona, oraz osoby na kierowniczych stanowiska źle traktują pracowników. Dlatego też Sąd potraktował te uwagi jako subiektywną opinię, a nie faktyczną okoliczność, iż dochodziło do naruszania przepisów prawa pracy, czy też brak szanowania godności przez powoda. Drugim koniecznym warunkiem do dochodzenia roszczeń jest bezprawność naruszenia dobra osobistego. Bezprawne naruszenie sfery dóbr osobistych jest przesłanką ich ochrony, natomiast wina dokonującego naruszenia nie stanowi takiej przesłanki i wywołuje tylko skutek w zakresie zastosowania niektórych środków ochrony dóbr osobistych. Naruszenie dobra osobistego polega już na samym przekroczeniu zakreślonej w art. 24 § 1 k.c. granicy zagrożenia dobra osobistego, ale dla powstania roszczenia uprawnionego konieczna jest wskazana bezprawność. Konstrukcja domniemania bezprawności wyrażona w tym przepisie, przenosi jednak ciężar dowodu braku bezprawności na podmiot naruszający sferę zakreśloną treścią osobistych praw podmiotowych. Brak bezprawności wynikać może przede wszystkim ze zgody podmiotu prawa osobistego, z działania w ramach porządku prawnego, ze szczególnych przepisów prawnych, z wykonywania prawa podmiotowego, z konieczności ochrony innego wyżej postawionego dobra oraz z ogólnej klauzuli zasad współżycia społecznego (por. także wyr. SN z dnia 19 października 1989 r., II CR 419/89, OSP 1990, z. 11-12, poz. 377). Powód musi wykazać, iż doszło do zagrożenia lub naruszenia istniejącego dobra osobistego. Dobra osobiste wymienia przykładowo art. 23 k.c. Orzecznictwo ustaliło istnienie również innych dóbr. Nie jest wystarczające powołanie się na bliżej niesprecyzowane naruszenie „dóbr osobistych”, rozumiane jako jakaś krzywda, dyskomfort, ujemne przeżycie psychiczne. Nie jest również wystarczająca sama bezprawność działania sprawcy, bo dla powstania roszczeń konieczny jest skutek działania w postaci naruszenia jednego z dóbr osobistych (tak też trafnie SN w postanowieniu z dnia 7 kwietnia 2009 r., I PK 210/08, M.P.Pr. 2009, nr 12, s. 642). To, jakie dobro zostało naruszone, może wynikać z udowodnionych okoliczności faktycznych – nie jest tutaj niezbędne posłużenie się zwrotem ustawy. Ten sam czyn może prowadzić zresztą do naruszenia wielu dóbr osobistych. Nie ma wtedy potrzeby dokładnego wymieniania ich wszystkich, co mogłoby być niewykonalne. Ocena, czy doszło do naruszenia dóbr osobistych, ma charakter obiektywny. Powód nie musi udowadniać własnych ujemnych przeżyć psychicznych związanych z zachowaniem sprawczym. Istnienie takich przeżyć jest obojętne dla stwierdzenia naruszenia, ale ich intensywność może rzutować, jako jedna z okoliczności, na rodzaj i zakres zastosowanych środków ochronnych (m.in. wysokość zadośćuczynienia; co do obiektywnego charakteru naruszenia dóbr osobistych). W toku niniejszego postępowania powód nie wykazał, aby zachowanie pozwanego było bezprawne. Bezprawność wyłącza dozwolona krytyka – mieszcząca się w granicach wyznaczonych przede wszystkim przez zasady współżycia społecznego oraz społeczny cel krytyki. Granice te nie są jednoznacznie określone, ponieważ warunkują je również takie czynniki, jak rodzaj krytyki, warunki w jakich się odbywa, wartość celu, dla którego się ją podejmuje, a także zwyczaje środowiska i osobiste właściwości ludzi. Granice dozwolonej krytyki, nawet przy braniu pod uwagę wymienionych czynników, nie powinny być nadmiernie elastyczne. Krytyka jest dozwolona, jeśli zostaje podjęta w interesie społecznym, ogólnym, jest rzeczowa i rzetelna. Nie ma takiego charakteru krytyka w celu dokuczenia innej osobie i jej szykanowania (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 14 lipca 2016 r., I ACa 1396/15, LEX nr 2096408). W orzecznictwie wskazuje się, iż wolność krytyki jest częścią wolności słowa, stanowi przy tym okoliczność uchylającą odpowiedzialność prawną – kontratyp art. 41 prawa prasowego z 1984 r. Ujemne oceny dzieł naukowych albo innej działalności twórczej, zawodowej lub publicznej służą realizacji zadań prasy określonych w art. 1 prawa prasowego i w związku z tym pozostają pod ochroną prawa; przekracza granice dozwolonej krytyki ten, kto podnosi (także rozpowszechnia) zarzuty krytyczne, zawierające zwroty uznane za obraźliwe. Wypowiedzi krytyczne i zawarte w nich ujemne oceny nie powinny dotyczyć osoby, lecz jej dzieła lub funkcji, jaką pełni w określonym układzie społecznym. Intensywność krytyki powinna być proporcjonalna do skali opisywanego negatywnego stanowiska (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 stycznia 2014 r., V KK 178/13, OSNKW 2014/8/62). Wolność wyrażania opinii, o jakiej stanowi art. 10 ust. 1 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, jest jednym z zasadniczych fundamentów demokratycznego społeczeństwa oraz jednym z podstawowych warunków społecznego rozwoju i samospełnienia obywateli. Dlatego też wolność wyrażania opinii ma zastosowanie nie tylko do „informacji” czy „idei”, które są pozytywnie odbierane lub postrzegane jako nieobraźliwe lub neutralne, lecz także do tych, które są obraźliwe, szokujące lub poruszające i to niezależnie od formy w jakiej są wypowiadane. Przewidziane w art. 10 ust. 2 Konwencji ograniczenie prawa do swobody wypowiedzi, również w odniesieniu do formułowania opinii, ocen jako wyjątki, wymagają ścisłej wykładni i dopuszczalne są po spełnieniu wskazań celowości, legalności i konieczności dla zapewnienia ochrony ważnych wartości, do których należą również dobra osobiste (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 23 stycznia 2013 r., I ACa 1023/12, LEX nr 1306049).
Należy też wskazać, że samo skasowanie przez pozwanego przedmiotowych wpisów nie może stanowić o uwzględnieniu powództwa w przypadku, gdy pozwany ewidentnie zaprzecza, aby przedmiotowe wpisy naruszały dobra osobiste pozwanego, a strona powodowa w tym zakresie dalej popiera powództwo.
Podsumowując powództwo pozostało więc bez koniecznych dowodów, a sąd nie mogąc dokonać oceny kwestionowanych wpisów, został zmuszony do oddalenia powództwa. Do oceny nadają się wyłącznie wpisy podane w tabeli w pozycji 22, 24, 28, 29, 47. Żaden z tych wpisów nie zawiera słów ordynarnych lub uznanych za obelżywe albo takich opinii. Tym samym nie można im przypisać cech wskazanych w pozwie. Z istoty rzeczy czytelnik tych opinii nie powinien ich traktować bezkrytycznie, a w szczególności jako opinię strony pozwanej. Taka jest w swej naturze i istocie cecha korzystania z opinii dostępnych w Internecie, o czym każdy użytkownik wie lub wiedzieć powinien. W związku z powyższym Sąd w pkt I wyroku oddalił powództwo.
O kosztach procesu, Sąd orzekł na zasadzie art. 98 k.p.c., zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu. Powód jako przegrywający sprawę, obowiązany jest uiścić na rzecz pozwanego poniesione przez niego koszty procesu.
Na koszty procesu strony pozwanej składają się: opłata skarbowa od dokumentu pełnomocnictwa (17,00 zł – k. 107) oraz koszty zastępstwa procesowego w kwocie 1.800,00 zł (tysiąc osiemset złotych) – zgodnie z § 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokatów.
sędzia (del.) Henryk Walczewski
ZARZĄDZENIE
(...)
sędzia (del.) Henryk Walczewski
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację: Henryk Walczewski
Data wytworzenia informacji: