Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

XXVII Ca 121/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Warszawie z 2023-01-19

Sygn. akt XXVII Ca 121/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 stycznia 2023 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie XXVII Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący:

Sędzia Katarzyna Małysa

Protokolant:

sekr. sądowy Klaudia Pielech

po rozpoznaniu w dniu 19 stycznia 2023r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa A. M. i M. M. (1)

przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powodów i pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy - Śródmieścia w Warszawie

z dnia 11 sierpnia 2017 r., sygn. akt I C 639/17

1.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że zasądza od (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz A. M. i M. M. (1) kwotę 45 183,60 (czterdzieści pięć tysięcy sto osiemdziesiąt trzy tysiące 60/100) złotych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 9 maja 2017 roku do dnia zapłaty oraz kwotę 4617 (cztery tysiące sześćset siedemnaście) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu;

2.  oddala apelację pozwanego;

3.  zasądza od (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz A. M. i M. M. (1) kwotę 2800 (dwa tysiące osiemset) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu w instancji odwoławczej;

4.  kwotę 2728,54 (dwa tysiące siedemset dwadzieścia osiem 54/100) złotych tytułem wynagrodzenia biegłego przyjmuje na rachunek Skarbu Państwa.

Sygn. akt XXVII Ca 121/18

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 15 marca 2017 roku A. M. oraz M. M. (1), wnieśli o zasądzenie od (...) S.A. z siedzibą w W. kwoty 45.183,60 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia doręczenia pozwu do dnia zapłaty, jak również zasądzenie na rzecz powodów zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu pozwu pełnomocnik powodów wskazał, że powodowie zawarli z bankiem umowę o kredyt hipoteczny, w której znajdowały się postanowienia § 1 ust. 3, § 3 ust. 3, § 7 ust. 1 i § 11 ust. 4, które te są niedozwolonymi klauzulami umownymi, a dotyczą ubezpieczenia niskiego wkładu własnego i waloryzacji wysokości kredytu zaciągniętego przez powodów oraz wysokości rat spłaty w relacji do waluty obcej - franka szwajcarskiego. Wskazano, iż na dochodzoną niniejszym pozwem kwotę składa się kwota 6.389,33 zł tytułem zwrotu składek pobranych przez pozwanego na UNWW oraz kwota 38.793,77 zł stanowiąca różnicę pomiędzy sumą rat pobranych w wysokości ustalonej przez bank a sumą należnych bankowi rat kapitałowo-odsetkowych.

W odpowiedzi na pozew pozwany (...) S.A. wniósł o oddalenie powództwa w całości, co do zasady oraz co do wysokości, a także o zasądzenie zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Podniesiono, iż w ocenie pozwanego w niniejszej sprawie nie doszło do naruszenia równowagi kontraktowej stosunku obligacyjnego w postaci umowy o kredyt hipoteczny, w konsekwencji nie doszło do powstania nienależnego świadczenia dochodzonego powództwem, które jako nieudowodnione i w całości bezzasadne winno podlegać oddaleniu w całości. Nadto strona pozwana wskazała, iż strona powodowa powołała w pozwie regulamin dla kredytów hipotecznych, który nie ma zastosowania w niniejszej sprawie

Wyrokiem z dnia 11 sierpnia 2017 roku Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie:

I.  zasądził solidarnie na rzecz powodów A. M. i M. M. (1) od

pozwanego (...) S.A. kwotę 6.389,83 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 9 maja 2017 r. do dnia zapłaty;

II.  oddalił powództwo w pozostałej części;

III.  zasądził solidarnie od powodów na rzecz pozwanego kwotę 2431,31 zł tytułem zwrotu kosztów procesu

Apelację od powyższego wyroku złożyły obie strony.

Powodowie zaskarżyli wyrok w części co do pkt. II i zarzucili naruszenie:

1. naruszenie przepisów prawa materialnego, a mianowicie:

a) art. 385 1 § 1 k.c. poprzez zaniechanie zbadania materialnej podstawy żądania pozwu tj. kwestionowanych klauzul waloryzacyjnych zawartych w § 1 ust. 3 oraz § 7 ust. 1 i § 11 ust. 4 Umowy kredytu Powodów pod kątem przesłanek materialnych zawartych w tym przepisie, a dokonanie oceny niestanowiących podstawy roszczenia Powodów postanowień umownych dotyczących tzw. zmiennego oprocentowania, co stanowiło nierozpoznanie istoty sprawy.

b) art. 385 1 § 1 k.c. poprzez przyjęcie, iż zawarte w umowie kredytowej Powodów postanowienia dotyczące waloryzacji walutowej kredytu, nie stanowią niedozwolonych postanowień umownych pomimo, że pozwalają bankowi na dowolne wyznaczanie kursu waluty według którego waloryzowane są świadczenia kredytobiorcy oraz są nietransparentne, wprowadzając w ten sposób rażącą dysproporcję praw i obowiązków kontraktowych na niekorzyść kredytobiorcy;

c) art. 385 1 § 1 k.c. poprzez przyjęcie, że zawarte w umowie kredytowej Powodów postanowienia dotyczące waloryzacji walutowej kredytu nie stanowią niedozwolonych postanowień umownych pomimo, że pozwalają bankowi na stosowanie tzw. spreadu walutowego będącego w istocie ukrytą prowizją na rzecz banku, o której wysokości decyduje w sposób dowolny bank, a której nie odpowiada żadne świadczenie banku na rzecz kredytobiorcy;

d) art. 385 1 § 1 k.c. w zw. z art. 385 k.c. poprzez przyjęcie, że wprowadzenie zalecenia Rekomendacją S Komisji Nadzoru Finansowego dla banków umożliwienia kredytobiorcom spłacania kredytu bezpośrednio w walucie waloryzacji ma wpływ na ocenę abuzywnego charakteru zamieszczonej w umowie kredytu walutowej klauzuli waloryzacyjnej uprawniającej bank do dowolnego wyznaczania kursu waluty waloryzacji.

2. Mające istotny wpływ na rozstrzygnięcie sprawy- naruszenie przepisów postepowania, a mianowicie:

a) art. 365 § 1 k.p.c. w zw. z art. 479 43 k.p.c. poprzez rozstrzygnięcie istotnego zagadnienia prawnego w sposób odmienny niż w prejudycjalnym dla niniejszej sprawy prawomocnym wyroku Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z dnia 27 grudnia 2010 r. (sygn. akt XVII Amc 1531/09);

b) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez błędną, sprzeczną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ocenę materiału dowodowego polegająca na bezzasadnym przyjęciu, że świadomość Powodów o ryzyku zmiany kursów walut wyłącza możliwość uznania kwestionowanych klauzul za niedozwolone postanowienia umowne podczas gdy czym innym jest świadomość ryzyka wahania kursów walut, a czym innym arbitralne i niczym nieograniczone uprawnienie do wyznaczania kursów walut przez bank;

c) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez błędną, sprzeczną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ocenę materiału dowodowego polegająca bezzasadnym przyjęciu, że uprawnienie Powodów do przedterminowej spłaty kredytu w świetle zastosowania w Umowie kredytu Powodów klauzul waloryzacyjnych do CHF nie powoduje sprzecznego z dobrymi obyczajami postępowania pozwanego banku wobec Powodów, podczas gdy Powodowie nie kwestionują co do zasady samej waloryzacji kredytu, lecz fakt iż jest ona dokonywana w sposób nieuczciwy i nieobiektywny bowiem wedle kursu jednostronnie wyznaczanego przez bank.

Wskazując na powyższe zarzuty, powodowie wnieśli o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w całości, ewentualnie na wypadek uznania przez Sąd, że zachodzi konieczność przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości, lub że Sąd I instancji nie rozpoznał istoty sprawy oraz na wypadek nieuwzględnienia wniosku - o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji. Nadto wnieśli o zasądzenie od pozwanego na rzecz powodów zwrotu kosztów procesu wraz z kosztami postępowania odwoławczego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Pozwany zaskarżył wyrok w części co do pkt. I i zarzucił naruszenie:

I) mające wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia naruszenie prawa procesowego, tj.

a) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez:

-uznanie, że pomimo, iż powodowie nie byli stroną umowy ubezpieczenia, to powinni mieć możliwość zapoznania się warunkami umowy ubezpieczenia niskiego wkładu własnego zawartej przez pozwany bank z (...) S.A. czy ogólnymi warunkami ubezpieczenia, podczas, gdy powodowie nie byli stroną tejże umowy ubezpieczenia, zaś dowód z tejże umowy nie został przeprowadzony;

-uznanie, że pobieranie przez pozwanego od powodów opłat w wysokości poniesionych przez pozwanego składek na ubezpieczenie niskiego wkładu własnego, na podstawie którego tylko pozwany był uposażony, było niezgodne z istotą zawartej umowy ubezpieczenia, podczas gdy powodowie nie byli stroną umowy ubezpieczenia, przeprowadzone postępowanie dowodowe nie obejmowało swoim zakresem treści umowy ubezpieczenia, pozwany zaś nie odnosił kosztem powodów nieuzasadnionych korzyści, korzyści te zaś nie zostały wykazane dowodowo;

- uznanie, że umowa kredytu hipotecznego zawarta przez powodów (tj. umowa z dnia 01 września 2008 roku numer (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...)) z pozwanym odnosząca się do kwestii związanej z ubezpieczeniem niskiego wkładu własnego była sformułowana w sposób niejednoznaczny niepozwalający powodom jako konsumentom zrozumienia treści i znaczenia kwestionowanego postanowienia umowy kredytu w zakresie zabezpieczenia w postaci ubezpieczenia niskiego wkładu własnego, podczas gdy z treści umowy kredytu, w sposób obiektywny i jednoznaczny wynika, że pozwany opierał się na obiektywnych, jednoznacznych i mierzalnych parametrach, powodowie zaś mogli na podstawie zawartej umowy kredytu uzyskać informacje co do wysokości brakującego wkładu własnego objętego zabezpieczeniem w postaci ubezpieczenia niskiego wkładu własnego, wysokości pierwszej opłaty z tego tytułu, zastosowanej stawki ubezpieczeniowej, warunków odnowienia zabezpieczenia na kolejny okres rozliczeniowy, okresu odnowienia tegoż zabezpieczenia, maksymalnego okresu objętego zabezpieczeniem ubezpieczenia niskiego wkładu, w tym także powodowie na podstawie zawartej umowy kredytu i regulaminu stanowiącego jej integralny załącznik (tj. Regulaminu udzielania kredytów i pożyczek hipotecznych dla osób fizycznych w ramach (...) hipotecznych) - mogli, na podstawie umownego uprawnienia do złożenia stosownej dyspozycji bądź reklamacji, uzyskać od pozwanego, na każdym etapie trwania tejże umowy kredytu, już od chwili jej zawarcia - wszelkie informacje w zakresie stosowanych przez pozwanego na podstawie umowy kredytu parametrów składających się na przedmiotowe zabezpieczenie, mogli także za akceptacją pozwanego zmienić zabezpieczenie na inne;

-uznanie, że gdyby powodowie byli stroną ubezpieczającą to wówczas zachodziłaby równowaga interesów obydwóch stron umowy kredytu, podczas gdy są to rozważania czysto hipotetycznie niemające znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy;

-uznanie, że powodowie nie mogli negocjować treści Umowy w kwestionowanym zakresie, podczas gdy z dowodu przesłuchania strony powodowej wynika, że przed zawarciem umowy kredytu powodowie mieli możliwość zmiany zabezpieczenia, o którym byli szczegółowo pouczeni wraz ze wskazaniem przybliżonego pierwotnego kosztu związanego z tymże zabezpieczenie;

-uznanie, że ponoszona przez powodów opłata z tytułu zabezpieczenia w postaci ubezpieczenia niskiego wkładu własnego pokrywała „z nawiązką" koszty banku z tegoż tytułu, podczas gdy, ta okoliczność nie została wykazana w postępowaniu dowodowym, powodowie nie wykazali w jakiej mierze pozwany miałby uzyskać ową „nawiązkę" tj. nieuzasadnioną nadwyżkę opłaty ponad opłatę należną;

-uznanie, że powodowie nie posiadali możliwości weryfikacji kosztów z tytułu zabezpieczenia w postaci ubezpieczenia niskiego wkładu własnego, podczas gdy zgodnie ich zeznaniami mieli jeszcze przed podpisaniem umowy kredytu wiedzę nt. mechanizmu tegoż zabezpieczenia w postaci ubezpieczenia niskiego wkładu własnego, mieli wskazany przez pośrednika procentowo rozmiar brakującego wkładu własnego, znali zatem wówczas przybliżony koszt tegoż ubezpieczenia, zaś przed każdym kolejnym upływem okresu trwania ubezpieczenia mogli ustalić koszt związany z odnowieniem tegoż zabezpieczenia na kolejny okres, ewentualnie mogli złożyć w tym zakresie swoje zastrzeżenia, czego nie poczynili;

-uznanie, że ubezpieczenie niskiego wkładu własnego było zasadniczo jedynym akceptowanym dodatkowym zabezpieczeniem kredytu, podczas gdy zgodnie z Regulaminem udzielania kredytów i pożyczek hipotecznych dla osób fizycznych w ramach (...) hipotecznych stanowiącego integralną część umowy kredytu powodów - powodowie mogli za akceptacją pozwanego ustanowić inne zabezpieczenie tejże umowy kredytu, czego nie poczynili i za co nie może negatywnych konsekwencji ponosić pozwany;

-uznanie, że gdyby powodowie byli ubezpieczeni nie byliby zobowiązani do zwrotu wypłaconego odszkodowania podczas gdy rozważania Sądu są w tym zakresie rozważaniami czysto hipotetycznymi niemającymi istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy;

-uznanie, że poprzez sporne postanowienie umowy kredytu, pozwany niezasadnie przerzucił na powodów koszty i ryzyka związane z prowadzoną działalnością gospodarczą;

-uznanie, że treść kwestionowanego postanowienia umowy kredytu tj. § 3 ust. 3 Umowy nie wskazuje na parametry po których można ustalić wysokość ponoszonych kosztów podwyższonego ryzyka z tego tytułu przez powodów, podczas gdy pierwszy taki koszt został wskazany bezpośrednio w treści tegoż postanowienia, zaś kolejne koszty związane z odnowieniem tegoż zabezpieczenia na kolejne okresy były skonkretyzowane co do ich wysokości najpóźniej w dniu poprzedzającym przedmiotowe odnowienia, a więc przed pobraniem środków pieniężnych przez bank z tegoż tytułu;

- poprzez zaniechanie wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego przez pominięcie istotnego dla rozstrzygnięcia dowodu - wydruku wiadomości elektronicznej (e-mail) pozwanego do powodów z dnia 27 sierpnia 2014 r. wykazującego istotny fakt, że pozwany przed odnowieniem kolejnego okresu trwania zabezpieczenia w postaci ubezpieczenia niskiego wkładu własnego podjął działania mające na celu uzyskanie od powodów informacji, czy wyrażają zgodę na zmianę przedmiotowego zabezpieczenia na inne (podwyższenie marży), co do której wiadomości powodowie pozostali całkowicie obojętni;

b) art. 232 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c. w zw. z art 233 § 1 k.p.c. poprzez uznanie, że powodowie wykazali, że spełnili świadczenie nienależne wobec banku, podczas gdy powodowie nie udowodnili faktu zaistnienia nienależnego świadczenia poprzez brak wykazania kumulatywnego zaistnienia przesłanek dla uznania § 3 ust. 3 umowy kredytu powodów jako postanowienia rażąco naruszającego ich interesy i sprzecznego z dobrymi obyczajami, podczas gdy z zebranego materiału dowodowego wynika, iż nie może być mowy o abuzywności treści tegoż postanowienia umowy w kontroli in concreto

II) naruszenie prawa materialnego tj.

1. art. 385 1 § 1 k.c. poprzez błędną jego wykładnię i przyjęcie przez Sąd I instancji, że postanowienie § 3 ust. 3 umowy zawartej pomiędzy powodami a pozwanym Bankiem jako nieuzgodnione indywidualnie z powodami kształtuje prawa i obowiązki powodów w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami rażąco naruszając interesy powodów jako konsumentów, co zdaniem pozwanego Banku nie zachodzi albowiem klauzula ta nie jest sprzeczna ani z dobrymi obyczajami, ani nie narusza w sposób kwalifikowany tj. rażący - interesów powodów, powodowie zaś w chwili zawierania umowy kredytu nie kwestionowali spornego postanowienia, posiadali wówczas wiedzę co do funkcjonowania zabezpieczenia w postaci ubezpieczenia niskiego wkładu własnego uzyskaną od pośrednika banku

2. art. 385 1 § 1 k.c. w zw. z art. 385 2 k.c. w z art. 221 k.c. poprzez ich błędną wykładnię i; uznanie, że przepis art. 385 1 § 1 k.c. stanowi wyraz paternalistycznej ochrony przyznanej konsumentowi jako stronie umowy zawartej z przedsiębiorcą w taki sposób, iż konsument nie jest obowiązany do wykazania żadnej, chociażby elementarnej staranności, przy podejmowaniu decyzji o wstąpieniu w relację kontraktową z przedsiębiorcą uprawniony jest kierować się wyłącznie własnymi, uzasadnionymi oczekiwaniami co do zawieranej umowy;

3. art. 385 2 k.c. poprzez jego niezastosowanie i nieuwzględnienie stanu z chwili zawarcia umowy kredytu w kontekście analizy sprawy w zakresie dobrych obyczajów, pomimo dyrektyw zawartych w tym przepisie,

4. art. 410 § 2 k.c. w zw. z art. 385 1 k.c. poprzez przyjęcie, iż świadczenie spełnione przez powodów tytułem zwrotu kosztów ubezpieczenia niskiego wkładu własnego stanowi świadczenie nienależne;

5. art. 411 pkt 1 k.c. poprzez jego niezastosowanie i uwzględnienie roszczenia powodów dotyczącego ubezpieczenia niskiego wkładu własnego, podczas gdy zachodziły w niniejszej sprawie przesłanki negatywne z tegoż przepisu polegające na tym, iż powodowie nie spełniali świadczenia pod przymusem, a także nie złożyli oświadczenia o zastrzeżeniu zwrotu świadczenia przy uiszczeniu kosztów ubezpieczenia za okres pierwszych 36 miesięcy ubezpieczenia ani przy uiszczeniu kosztów na kolejne 36 miesięczne okresy ubezpieczenia.

Mając na względzie powyżej sformułowane zarzuty, pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w punkcie I i oddalenie powództwa w całości, a także zasądzenie od powodów na rzecz pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego za II instancję według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powodów okazała się zasadna, natomiast apelacja pozwanego została oddalona w całości.

W niniejszej sprawie Sąd Rejonowy przeprowadził błędną wykładnię przepisów prawa materialnego i postanowień umowy kredytowej w zakresie klauzuli przeliczeniowej. W związku z tym Sąd I instancji nieprawidłowo uznał, iż nie doszło do naruszenia równowagi kontraktowej stosunku obligacyjnego w postaci umowy o kredyt hipoteczny, co skutkowało oddaleniem powództwa w tym zakresie. Wypada podkreślić, że od dnia wyrokowania przez Sąd I instancji do dnia rozpoznania apelacji nastąpiła istotna zmiana co do poglądów orzeczniczych w zakresie oceny klauzul waloryzacyjnych zawieranych w umowach kredytów denominowanych i indeksowanych do waluty obcej. Zaskarżone orzeczenie było spójne z linią orzeczniczą dominującą w dniu jego wydania. Nie mogło jednak dalej pozostawać w obrocie prawnym.

W pozostałym zakresie, tj. co do ubezpieczenia niskiego wkładu własnego (UNWW), Sąd Rejonowy poczynił prawidłowe ustalenia i wywiódł słuszne wnioski co do stosowania prawa. Sąd Okręgowy odniesie się jednak w pierwszej kolejności do kwestii związanych z apelacją powodów, gdyż orzeczenie w jej przedmiocie wywarło dalej idące skutki niż orzeczenie co do apelacji pozwanego.

Zgodnie z uchwałą składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z 20 listopada 2015 r., sygn. akt III CZP 17/15, przewidziana w art. 479 43 k.p.c. rozszerzona skuteczność prawomocnego wyroku będącego podstawą tego wpisu rozciąga się na inne postępowania przeciwko temu samemu przedsiębiorcy, stosującemu wzorzec umowny objęty wpisem. Stąd analizowana w drodze kontroli in abstracto może być tylko § 11 ust. 4 umowy kredytu, według którego raty kapitałowo-odsetkowe spłacane są w złotych po uprzednim ich przeliczeniu wg kursu sprzedaży CHF z tabeli kursowej (...) Banku S.A., obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14:50. Klauzula o tożsamej treści została wpisana do rejestru klauzul niedozwolonych pod nr. (...) na mocy wyroku Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów przeciwko (...) Bank S.A. w sprawie o sygn. akt XVII AmC 1531/09. Samo podobieństwo treści postanowień mieszczących się w rejestrze prowadzonym przez Prezesa UOKiK i postanowień zawartych w umowie kredytu nr (...) nie uprawnia do stosowania skutku w postaci rozszerzonej prawomocności.

Choć przepis art. 479 43 k.p.c. został uchylony na mocy ustawy z 5 sierpnia 2015 r. o zmianie ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów oraz niektórych innych ustaw, to stosownie do art. 9 ustawy zmieniającej w odniesieniu do postanowień wzorców umów, które zostały wpisane do rejestru postanowień wzorców umów uznanych za niedozwolone, o którym mowa w art. 479 45 k.p.c., stosuje się przepisy k.p.c. w brzmieniu dotychczasowym, nie dłużej niż przez 10 lat od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy. Ustawa zmieniająca weszła w życie 17 kwietnia 2016 r., zatem wpisy do rejestru klauzul niedozwolonych mają wciąż moc obowiązującą.

Zasadniczym celem wprowadzenia do porządku prawnego wpisów do rejestru klauzul niedozwolonych i rozszerzonej prawomocności wyroków SOKiK było dążenie do eliminacji nieuczciwych postanowień we wzorcach umownych, a nie w konkretnych umowach. Niemniej, stwierdzenie, że dane postanowienie jest treściowo identyczne z postanowieniem wpisanym do rejestru prowadzonego przez Prezesa UOKiK, jest cenną wskazówką interpretacyjną, która może być wykorzystywana na potrzeby incydentalnego badania abuzywności postanowienia umownego. Stwierdzenie nieuczciwego charakteru postanowienia pochodzącego z wzorca umownego, ujętego w przywołanym rejestrze, nie wyklucza samodzielnie możliwości prowadzenia kontroli in concreto.

Zgodnie z art. 385 1 § 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.

Sąd Rejonowy w uzasadnieniu swojego wyroku odniósł się jedynie do kwestii statusu powodów jako konsumentów, sprzeczności klauzuli z dobrymi obyczajami i rażącego naruszenia interesu konsumentów. Tylko pierwsza z nich nie była zakwestionowana w niniejszym postępowaniu. Pozostałe okoliczności nie zostały zaś należycie zbadane, zatem nie mogły być one pominięte w rozważaniach Sądu II instancji.

W pierwszej kolejności trzeba było stwierdzić, czy sporne postanowienia (czyli odnoszące się do metody indeksacji) poddają się kontroli pod kątem ich abuzywności. Gdyby bowiem uznać je za postanowienia określające główne świadczenia stron w sposób jednoznaczny, nie można byłoby badać spełnienia przesłanek z art. 385 1 § 1 k.c.

Z orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej wynika, że postanowienia umowne mieszczące się w pojęciu głównego przedmiotu umowy w rozumieniu art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 to postanowienia określające podstawowe świadczenia w ramach danej umowy i charakteryzujące z tego względu umowę. Takimi postanowienia są również klauzule ryzyka walutowego, które wiążą się z obciążeniem kredytobiorcy ryzykiem zmiany kursu waluty i związanym z tym ryzykiem zwiększenia kosztu kredytu (por.: wyroki TSUE z 20 września 2017 r., w sprawie A., sygn. akt C-186/16, z 20 września 2018 r., w sprawie (...) Bank (...). I (...) F. K. Z.., sygn. akt C-51/17, z 14 marca 2019 r. w sprawie D., sygn. akt C-118/17). Trybunał precyzyjnie wskazał, że powyższe klauzule określają główny przedmiot umowy kredytu, gdyż ich usunięcie doprowadziłoby do zaniknięcia ryzyka kursowego, bezpośrednio związanego z indeksacją kredytu do waluty, a nie tylko zniesienia mechanizmu indeksacji oraz różnic kursów. Stąd zastrzeżone w umowie kredytu złotowego indeksowanego/denominowanego/waloryzowanego do waluty obcej klauzule kształtujące mechanizm waloryzacji określają główne świadczenie kredytobiorcy (por.: wyrok SN z 4 kwietnia 2019 r., sygn. akt III CSK 159/17).

Analogiczne wnioski wynikają z treści art. 69 ust. 1 ustawy Prawo bankowe. Zgodnie z tym przepisem głównym świadczeniem kredytobiorcy ( essentialia negotii) jest otrzymanie sumy kredytu oraz jej zwrot. Zawarte w umowie klauzule waloryzacyjne określają właśnie to świadczenie, gdyż bez ich zastosowania nie dałoby się ustalić ogólnej kwoty zadłużenia ani poszczególnych rat (por. postanowienie SN z 15 kwietnia 2021 r., sygn. akt I CSK 737/20).

Pozwany nie zdołał udowodnić, że sporne postanowienia przeliczeniowe odwołujące się do tabel kursowych są jednoznaczne i zrozumiałe. W wyroku z 10 czerwca 2021 r. w sprawach od C‑776/19 do C‑782/19 ( (...)) Trybunał Sprawiedliwości UE doszedł do przekonania, że dyrektywę 93/13 należy interpretować jako stojącą na przeszkodzie temu, by ciężar dowodu w zakresie zrozumiałego charakteru warunku umownego w myśl art. 4 ust. 2 tej dyrektywy spoczywał na konsumencie.

Wymóg wyrażenia warunku umownego zrozumiałym językiem nie polega wyłącznie na jednoznaczności językowej. Umowa powinna czytelnie prezentować konkretne działanie mechanizmu wymiany waluty, a także związek między tym mechanizmem a mechanizmem przewidzianym w innych warunkach dotyczących uruchomienia kredytu. To zaś ma pozwalać właściwie poinformowanemu, dostatecznie uważnemu i racjonalnemu przeciętnemu konsumentowi na zrozumienie reguł nawiązania i obowiązywania umowy. W ocenie Sądu Okręgowego da się bowiem przewidzieć taki przypadek, że postanowienie umowy było spisane prostym językiem, zaś faktycznie nie pozwalało na określenie treści podstawowych zobowiązań (por. wyroki TSUE z 30 kwietnia 2014 r. w sprawie K., sygn. akt C-26/13; z 20 września 2017 r., w sprawie A., sygn. akt C-186/16).

W odniesieniu do kursów waluty wymóg zrozumiałego zredagowania umowy oznacza, że z jego treści konsument ma się nie tylko dowiedzieć o możliwości wzrostu lub spadku wartości waluty indeksacji, ale również oszacować konsekwencje ekonomiczne takiego warunku dla swoich zobowiązań finansowych. Konsument powinien otrzymać w ten sposób odpowiednie narzędzia, aby potem samodzielnie ustalić kurs wymiany stosowany przez przedsiębiorcę w celu obliczenia kwoty rat kredytu (por. wyrok TSUE z 18 listopada 2021 r., sygn. akt C-212/20 i postanowienie z 22 lutego 2018 r. w sprawie L., sygn. akt C-119/17).

Postanowienie umowne wywodzące się z wzorca jest jednoznaczne, gdy wynika z niego jedna możliwa interpretacja dla przeciętnego konsumenta. Istotne jest tylko to, czy konsument rozumie treść klauzuli, a nie czy ją akceptuje.

W przedmiotowej sprawie kredytobiorcy nie mogli samodzielnie obliczyć lub oszacować wysokości uiszczanych przez nich świadczeń. Zasady przeliczenia kwoty świadczenia były ustalane jednostronnie przez kredytodawcę. Powodowie nie posiadali pełnej informacji o sposobie ustalania wartości kursów walut w wewnętrznej tabeli kursowej banku. (por. wyroki SN z 4 listopada 2011 r., sygn. akt I CSK 46/11; z 15 lutego 2013 r., sygn. akt I CSK 313/12). Sąd Okręgowy uznał więc sporne postanowienia za niejednoznaczne.

Udzielając kredytu indeksowanego do waluty obcej, bank przeliczał kwotę wypłaconą w złotych polskich na franki szwajcarskie, a później czynił to ponownie przy spłacie każdej raty, tym razem z waluty obcej na krajową. Obie operacje opierały się na kursie ustalanym jednostronnie przez kredytodawcę. Zdaniem Sądu takie działanie nie zasługuje na aprobatę. Zachowując dla siebie uprawnienie do jednostronnego oznaczenia kursu waluty, pozwany uzależnił wysokość podstawowego świadczenia kredytobiorców od własnej decyzji. Konsumenci nie mogli zaś określić wskaźników kursów waluty obcej ani wysokości rat kapitałowo-odsetkowych bez ingerencji banku – tylko bank miał takie informacje. Uwzględnienie w wewnętrznej tabeli kursowej wartości kursów na rynku międzybankowym nie oznacza oparcia ich o sprawdzalne czynniki, ponieważ konsumenci są pozbawieni dostępu do tych danych. Gdyby natomiast faktycznie istniały obiektywne, powszechnie obowiązujące kryteria kształtowania kursu walut, banki nie musiałyby sporządzać własnych tabel kursowych.

Stąd powyższe postanowienia poddawały się kontroli abuzywności.

Kolejną przesłanką do zbadania było indywidualne uzgodnienie treści postanowień umownych. Zdaniem Sądu Okręgowego decyzja powodów w przedmiocie zawarcia umowy kredytu złotowego indeksowanego do CHF zamiast kredytu złotowego nie świadczy o indywidualnym uzgodnieniu warunków umownych. Wybór jednej z opcji oferowanych przez przedsiębiorcę nie wypełnia przesłanki indywidualnego uzgodnienia warunków umowy. Należy udowodnić, że sporna klauzula została wprowadzona do umowy na skutek rzeczywistego porozumienia stron. Nie wystarczy w tym celu twierdzenie, że konsument miał teroretyczną możliwość negocjacji (por. wyrok SA w Białymstoku z 14 grudnia 2017 r., sygn. akt I ACa 447/17). Ciężar udowodnienia tej okoliczności spoczywał na pozwanym (art. 385 1 § 4 k.c.), który to nie dostarczył odpowiednich dowodów.

Wprowadzona w 2009 r. na podstawie ustawy antyspreadowej i rekomendacji KNF możliwość spłaty rat kredytu bezpośrednio w walucie waloryzacji nie miała żadnego znaczenia prawnego w badanej sprawie. Kontrola charakteru postanowień pod kątem ich potencjalnej abuzywności jest dokonywana według stanu z chwili zawarcia umowy. Wprowadzona później możliwość zmiany okoliczności wykonywania umowy nie mogły usprawiedliwiać wcześniejszych nieuczciwych działań banku.

Tym samym jedynymi faktycznie uzgodnionymi elementami umowy były kwota kredytu i daty obowiązywania umowy. Pozostałe treści kontraktu zostały narzucone przez bank.

Dalej należało zbadać, czy zakwestionowane postanowienia umowne są sprzeczne z dobrymi obyczajami i prowadzą do rażącego naruszenia interesu konsumenta. Sprzeczne z dobrymi obyczajami są działania zmierzające do dezinformacji lub wywołania błędnego mniemania konsumenta, wykorzystania jego niewiedzy, ukształtowania stosunku zobowiązaniowego niezgodnie z zasadą równorzędności stron, nierównomiernego rozłożenia praw i obowiązków między partnerami kontraktowymi. Jeżeli przedsiębiorca, traktując konsumenta sprawiedliwie i uwzględniając jego uzasadnione prawnie roszczenia, nie mógłby racjonalnie zakładać, że konsument zaakceptowałby w ramach negocjacji klauzulę będącą źródłem braku równowagi stron, to taką klauzulę można uznać za abuzywną (por. wyrok SN z 15 stycznia 2016 r., sygn. akt I CSK 125/15). Rażące naruszenie interesów konsumenta występuje, gdy postanowienie umowne odbiega od sprawiedliwego wyważenia praw i obowiązków stron w sposób kwalifikowany.

Zamieszczenie w umowie mechanizmu ustalającego saldo zadłużenia oraz wysokość raty z uwzględnieniem indeksacji kwoty do waluty obcej jest co do zasady dopuszczalne, o ile zasady tego mechanizmu są precyzyjnie określone w oparciu o jednoznaczne i obiektywne kryteria. Klauzule przeliczeniowe zawarte w umowie nr (...) nie opierały się o obiektywne wskaźniki, lecz pozwalały bankowi na arbitralne określenie miernika wysokości kursu. Taka metoda obliczania wartości świadczenia wiązała konsumentów, którzy to nie mieli żadnych informacji potrzebnych do ustalenia wysokości ich zobowiązania. Umowa kredytowa nie określała szczegółowego sposobu ustalania kursu CHF, przez co powodowie byli zdani na uznaniowe decyzje banku w tej kwestii. Co więcej, były to decyzje podjęte po zawarciu umowy. W konsekwencji nie można było ustalić, w jaki sposób bank tworzył tabele kursowe, będące podstawą ustalenia świadczeń kredytobiorców. Formalnie dysponował więc pełną swobodą ustalania wysokości kursu i wysokości świadczenia kredytobiorców. Umowa nie przewidywała bowiem ograniczeń dla działania banku. Zaniechanie podania w umowie konkretnych kryteriów indeksacji pozbawiało konsumentów szansy weryfikacji działania banku. Nadto kredytobiorcy ponosili podwójne ryzyko związane ze zmianą kursu waluty: ogólne ryzyko kursowe, ściśle powiązane z kredytami denominowanymi, indeksowanymi oraz walutowymi, a także ryzyko dowolnego kształtowania mechanizmu indeksacji przez bank. O wartości sumy kredytu i zadłużenia ratalnego dowiadywali się oni post factum (por. wyrok SN z 22 stycznia 2016 r., sygn. akt I CSK 1049/14).

Nie było przy tym istotne, czy mechanizm przeliczeniowy był wykorzystywany przez bank w nieuczciwy sposób. Znaczenie prawne miało to, że mechanizm dawał przedsiębiorcy możliwość działania w sposób rażąco naruszający interesy konsumentów. Jeżeli badana klauzula umowna pozwala przedsiębiorcy na podejmowanie działań sprzecznych z dobrymi obyczajami, naruszających słuszny interes konsumenta, to już z tego względu taka klauzula może być uznawana za abuzywną. Podczas kontroli postanowienia w trybie art. 385 1 § 1 k.c. sąd nie bada sposobu wykonywania umowy przez strony, w tym czy doszło do skorzystania przez przedsiębiorcę z możliwości, jakie zapewnia mu nieuczciwe postanowienie; wystarcza stwierdzenie istnienia samej możliwości.

Bank poprzez wprowadzenie mechanizmu waloryzacji do waluty obcej, w którym stosowane były dwa kursy – kurs kupna (ustalenia salda zadłużenia) i kurs sprzedaży (do przeliczenia rat na złote polskie), zapewnił sobie możliwość pobierania dodatkowego zarobku. Bank uzyskiwał więc wynagrodzenie w postaci spreadu, opłaty nieznanej konsumentom w dacie zawarcia umowy, w kwocie niemożliwej do oszacowania. Jednocześnie obciążył kredytobiorców wszelkimi ujemnymi następstwami zmiany ryzyka kursowego franka szwajcarskiego.

Aktualnie powszechnie przyjmuje się, że mechanizm jednostronnego ustalania przez bank kursów waluty jest w sposób oczywisty sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta. Klauzula przeliczeniowa pozbawiona jednoznacznej treści, odniesienia do konkretnych, sprawdzalnych czynników, a przez to przyznająca przedsiębiorcy pełną swobodę decyzyjną w kwestiach kluczowych dla konsumenta ma charakter niedozwolony (por. wyroki SN z 22 stycznia 2016 r., sygn. akt I CSK 1049/14; z 27 lutego 2019 r., sygn. akt II CSK 19/18; z 29 października 2019 r., sygn. akt IV CSK 309/18).

Zdaniem Sądu pozwany nie wykonał swoich obowiązków informacyjnych z należytą starannością, wymaganą w stosunkach między konsumentem a przedsiębiorcą. Nie przedstawił całościowej informacji o tym, w jaki sposób silna deprecjacja złotego polskiego względem franka szwajcarskiego będzie wpływać na sytuację kredytobiorców spłacających raty kredytu indeksowanego. Wiadomości przekazane powodom koncentrowały się wokół eksponowania korzyści umowy, czyli stosunkowo niskiego oprocentowania i niskiej wartości rat według stanu z 2008 r. Taki komunikat był zbyt ogólnikowy i nie uświadamiał konsumentom realnego ryzyka wahań kursu waluty krajowej względem obcej i ich wpływu na sytuację kredytobiorców.

Podpisanie przez powodów oświadczenia o świadomości istnienia ryzyka zmiany wartości walut nie było wystarczającym dowodem na fakt wywiązania się przez pozwanego z obowiązków informacyjnych. Na podstawie treści oświadczenia nie można stwierdzić, jakie informacje otrzymali konsumenci. Warunki otrzymania kredytu opisane w umowie nie były natomiast dostatecznie czytelne i precyzyjne, by powodowie mogli zrozumieć konsekwencje wiążące się z wprowadzeniem do umowy mechanizmu przeliczeniowego.

Klauzula ryzyka walutowego oraz kursowa (spreadowa) stanowią elementy składające się na całościowy mechanizm indeksacyjny (waloryzacyjny). Ze względu na ich ścisłe powiązanie abuzywności choćby jednej z tych klauzul skutkuje abuzywnością całego mechanizmu indeksacyjnego (por.: wyrok SA w Gdańsku z 14 lipca 2021 r., sygn. akt V ACa 259/21). Gdyby nawet kredytobiorcy zostali dokładnie pouczeni o ryzyku kursowym, to klauzula waloryzacyjna nadal byłaby abuzywna z uwagi na abuzywność postanowień odwołujących się do kursu waluty zawartego w tabeli bankowej.

Tym samym sporne postanowienia umowne należało uznać za abuzywne i niewiążące w myśl art. 385 1 § 1 k.c. W realiach niniejszej sprawy nie skutkowało to jednak wyłączeniem z umowy abuzywnych postanowień, ale upadkiem całej umowy.

Podstawowym skutkiem uznania postanowienia umownego za abuzywne jest obowiązek zaniechania jego stosowania, bez upoważnienia do zmiany jej treści. Konsument może się temu sprzeciwić, gdyż prawo do skutecznej ochrony zawiera w sobie także uprawnienie do niedochodzenia swoich praw (por. wyroki TSUE z 21 grudnia 2016 r. w sprawie N., sygn. akt C-154/15, C-307/15 i C-308/15; z 31 maja 2018 r. w sprawie Z. S., sygn. akt C-483/16, z 3 marca 2020 r. w sprawie M. M. (2) G., sygn. akt C-125/18). Konsument może również dokonać wyboru co do unieważnienia umowy. Gdyby uznał wyeliminowanie nieuczciwej klauzuli, a w związku z tym całkowity upadek umowy za niekorzystny dla siebie, to może następczo udzielić świadomej i wolnej zgody na niedozwolone postanowienie, przywracając mu skuteczność z mocą wsteczną (por. uchwałę SN – zasadę prawną z 7 maja 2021 r., sygn. akt III CZP 6/21; wyrok SN z 29 października 2019 r., sygn. akt IV CSK 309/18). Nie można jednak dopuszczać unieważnienia umowy, gdyby jego następstwem było postawienie konsumenta w szczególnie niekorzystnej sytuacji.

Powodowie godzili się z możliwością stwierdzenia nieważności umowy kredytu. Wyrazili oni takie stanowisko już w pozwie, traktując wpłacone raty jako świadczenie nienależne i podtrzymywali je w toku postępowania apelacyjnego. Ponadto otrzymali sądowe pouczenie o skutkach uznania postanowień umownych za abuzywne i w odpowiedzi na nie, złożyli w dniu 14 września 2022 r. (data stempla, k. 802 ) wyraźne oświadczenie o uznaniu zawartej umowy za nieważną. Co więcej wskazali, że nie wyrażają zgody na uzupełnienie powstałej „luki” w umowie w jakikolwiek sposób.

W wyroku z 3 października 2019 r. w sprawie D., sygn. akt C-260/18, Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej uznał dopuszczalność uzupełnienia luki powstałej po eliminacji klauzuli przeliczeniowej za pomocą szczegółowej normy ustawowej, chyba że konsument domaga się unieważnienia umowy. Przepis art. 6 ust. 1 Dyrektywy 93/13 stoi na przeszkodzie wypełnieniu luk w umowie wyłącznie na podstawie przepisów krajowych o charakterze ogólnym, według których skutki wyrażone w treści czynności prawnej są uzupełniane w szczególności przez skutki wynikające z zasad słuszności lub ustalonych zwyczajów, które nie stanowią przepisów dyspozytywnych lub przepisów mających zastosowanie, jeżeli strony umowy wyrażą na to zgodę. Sąd krajowy, orzekając o żądaniu konsumentów, jest obowiązany zagwarantować im realną ochronę w świetle norm Dyrektywy.

Brak było podstaw do utrzymania w mocy umowy kredytu poprzez zastąpienie jej abuzywnych postanowień za pomocą innych przepisów. W szczególności nie można było zastosować w tym celu kursu średniego Narodowego Banku Polskiego wynikającego z art. 358 § 2 k.c. Norma weszła w życie już po zawarciu umowy, a zatem jest niemiarodajna dla określenia treści zobowiązania nawiązanego w 2007 r. Ponadto nie stanowi przepisu dyspozytywnego. Z przytoczonego wyżej uzasadnienia wyroku w sprawie C-260/18 wynika, że możliwość substytucji luki jest ograniczona do przypadków, w których usunięcie nieuczciwego postanowienia nakazywałoby unieważnienie umowy jako całości, zaś taka sytuacja narażałaby konsumenta na szczególnie szkodliwe skutki, prowadzące faktycznie do ukarania konsumenta. Norma art. 358 § 2 k.c. wprowadzała rezygnację z zasady walutowości oraz pozwalała stronom na wybór waluty w ich własnych zobowiązaniach. Nie odnosiła się do zagadnień związanych z zapewnieniem równowagi kontraktowej na wypadek uznania abuzywności postanowień umownych. Sąd zaznacza również, że nie istnieje powszechnie przyjęta praktyka, pozwalająca na stosowanie kursu średniego NBP dla przeliczeń walutowych.

O unieważnieniu analizowanej umowy decydował również charakter postanowień wyeliminowanych na skutek uznania ich abuzywności. Jak już podkreślono, klauzule przeliczeniowe zawarte w umowach kredytów indeksowanych lub denominowanych do CHF określają główne świadczenia stron umowy kredytu. Bezpośrednio rzutują więc na ustalenie łącznej sumy kredytu podlegającego zwrotowi przez kredytobiorców oraz poszczególnych rat kapitałowo-odsetkowych. Pozbawienie takiej umowy mechanizmu waloryzacyjnego skutkuje zupełnym usunięciem ryzyka kursowego, immanentnego dla tego typu umowy. W rezultacie dochodzi do całkowitego przekształcenia charakteru umowy. Stąd utrzymanie umowy w takim kształcie, jak przewidywały to strony, staje się niemożliwe.

Z tych przyczyn Sąd Okręgowy stwierdził nieważność umowy kredytu indeksowanego, pozbawionej następczo mechanizmu waloryzacyjnego (por. wyroki SN z 11 grudnia 2019 r., sygn. akt V CSK 382/18, z 3 lutego 2022 r., sygn. akt II CSKP 459/22; wyroki SA w Warszawie z 13 listopada 2019 r., sygn. akt I ACa 268/19, z 29 stycznia 2020 r., sygn. akt I ACa 67/19). Powodowie byli świadomi skutków unieważnienia umowy. Nie zachodziła więc sytuacja, w której byliby postawieni przed wyborem spomiędzy dwóch niekorzystnych rozwiązań.

Na skutek zakwalifikowania umowy jako nieważnej, wszystkie świadczenia spełnione przez konsumentów na rzecz banku podlegały zwrotowi jako świadczenia nienależne (por.: wyrok SN z 4 kwietnia 2019 r., sygn. akt III CSK 159/17). W sprawach o zwrot świadczeń nienależnych, spełnionych z tytułu nieważnej umowy kredytu denominowanego lub indeksowanego do waluty obcej nie zachodzą jakiekolwiek przeszkody do zasądzenia zwrotu świadczenia na rzecz kredytobiorcy mimo jego statusu dłużnika względem banku. Zgodnie z teorią dwóch kondykcji, powszechnie obowiązującą w orzecznictwie na mocy uchwały Sądu Najwyższego z 16 lutego 2021 r., sygn. akt III CZP 11/20, w razie stwierdzenia nieważności umowy roszczenia obu stron umowy kredytu należy traktować oddzielnie. Sam fakt spełnienia nienależnego świadczenia uzasadnia roszczenie kondykcyjne. Uzyskanie nienależnego świadczenia wypełnia bowiem przesłankę powstania wzbogacenia, a jego spełnienie – przesłankę zubożenia (por. wyrok SN z 24 listopada 2011 r., sygn. akt I CSK 66/11).

Zgodnie z żądaniem powodów od zasądzanej kwoty należały się odsetki ustawowe za opóźnienie (art. 455 k.c. w zw. z art. 481 § 1 k.c.). Z konstrukcji bezpodstawnego wzbogacenia nie wynika, by zobowiązanie do jego zwrotu miało charakter terminowy. Ustawodawca w art. 405 k.c. nie odniósł się w ogóle do kwestii czasu zwrotu korzyści. Stąd należy przyjmować termin spełnienia świadczenia zgodnie z regułą art. 455 k.c. Według tego przepisu jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania. Nie ma jakichkolwiek logicznych, uzasadnionych podstaw do przyjęcia w niniejszej sprawie innego sposobu oznaczenia terminu. Potwierdza to również uchwała Sądu Najwyższego z 26 listopada 2009 r., która nakazuje stosowanie art. 455 k.c. w celu stwierdzenia terminu wymagalności roszczenia o zwrot nienależnego świadczenia (sygn. akt III CZP 102/09, por. także uchwałę SN z 6 marca 1991 r., sygn. akt III CZP 2/91). Zgodnie z powyższym Sąd Okręgowy zasądził odsetki zgodnie z żądaniem pozwu tj. od dnia doręczenia odpisu pozwu pozwanemu, tj. 9 maja 2017 roku.

Wobec rozpoznania apelacji powodów należało przejść do rozważenia apelacji strony pozwanej. Apelacja ta zdaniem Sądu Okręgowego nie mogła zostać uwzględniona. Po pierwsze stwierdzenie nieważności całej umowy kredytu powodowało, że przedmiot ubezpieczenia niskiego wkładu własnego przestał istnieć. Nie sposób było bowiem zabezpieczać spłaty kredytu, jeżeli cała umowa okazała się nieważna. Ponadto postanowienie o tożsamej treści co § 3 ust. 3 umowy zostało wpisane do rejestru Prezesa UOKiK pod numerem 6068 na podstawie prawomocnego wyroku Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z 24 sierpnia 2012 r. w sprawie XVII AmC 2600/11. Nadto pozwany ma świadomość, że obowiązuje spójna linia orzecznicza w przedmiocie abuzywności postanowień UNWW, o czym Sąd ma wiedzę z urzędu (art. 228 § 2 k.p.c.). Nie zachodzi więc potrzeba przywoływania tychże orzeczeń. Wystarczy porządkowo podkreślić, że niejednokrotnie stwierdzano niedozwolony charakter postanowień o identycznej treści, co postanowienie regulujące UNWW w niniejszej sprawie. W konsekwencji postanowienia te nie mogły wiązać stron umowy kredytu, a żaden z zarzutów apelacji pozwanego nie mógł zostać uwzględniony. W zakresie tym Sąd Okręgowy w całości podziela ustalenia i ocenę prawną sądu I instancji.

Wobec stwierdzenia umowy za nieważną, również świadczenia uiszczone przez powodów na poczet składki z tytułu ubezpieczenia podlegały zwrotowi na ich rzecz jako świadczenia nienależne.

Mając powyższe na względzie, Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. poprzez uwzględnienie powództwa kredytobiorców również co do części nieobejmującej składek z tytułu UNWW. Bank był zobowiązany do zwrotu kwoty 45 183,60 zł jako pobranej od powodów nienależnie, na podstawie niewiążącego postanowienia umownego (art. 385 1 § 1 k.c. w zw. z art. 405 k.c. w zw. z art. 410 § 2 k.c.).

Apelacja pozwanego została natomiast oddalona w całości stosownie do art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania w obu instancjach Sąd orzekł zgodnie z art. 98 k.p.c. i art. 99 k.p.c., uznając powodów za wygrywających spór w całości.

Sąd Okręgowy odstąpił od obciążania pozwanego kosztami wynagrodzenia biegłego za sporządzoną opinię na podstawie art. 102 k.p.c. Sąd ma na uwadze, że od momentu wydania postanowienia z dnia 14 grudnia 2020 r. w sprawie dopuszczenia dowodu z pisemnej opinii biegłego sądowego z dziedziny bankowości, do chwili wydania wyroku przez Sąd II instancji, ukształtowała się bogata linia orzecznicza w sprawach kredytów frankowych, wobec czego opinia w niniejszej sprawie okazała się nieprzydatna i nie miała wpływu na treść orzeczenia wydanego w sprawie, dlatego też brak było podstaw aby kosztami tymi obciążać stronę pozwaną.

Na koszty postępowania należne stronie powodowej od pozwanego przed Sądem I instancji złożyły się: opłata od pozwu (1 000 zł), opłata od pełnomocnictwa (17 zł) i koszty zastępstwa procesowego w wysokości ustalonej zgodnie z § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (3 600 zł). Koszty postępowania apelacyjnego obejmowały: opłatę od apelacji (1 000 zł) i koszty zastępstwa procesowego w wysokości ustalonej zgodnie z § 2 pkt 5 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 ww. rozporządzenia (1 800 zł).

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Iwona Lubańska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Katarzyna Małysa
Data wytworzenia informacji: