XXVII Ca 621/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Warszawie z 2024-08-01
Sygn. akt XXVII Ca 621/23
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 01 sierpnia 2024 roku
Sąd Okręgowy w Warszawie XXVII Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:
Przewodniczący: sędzia (del.) Grzegorz Goss
po rozpoznaniu w dniu 01 sierpnia 2024 roku w Warszawie
na posiedzeniu niejawnym
sprawy z powództwa (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą we W.
przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.
o zapłatę
na skutek apelacji powoda
od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy-Woli w Warszawie
z dnia 20 grudnia 2022 roku, sygn. akt II C 830/22
1) oddala apelację;
2) zasądza od (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą we W. na rzecz (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. 1.800 (jeden tysiąc osiemset) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono, do dnia zapłaty.
Sygn. akt XXVII Ca 621/23
UZASADNIENIE
Pozwem z 09 marca 2022 r. (...) Spółka z o. o. z siedzibą we W. wniosła o zasądzenie od (...) Bank S.A. z siedzibą w W. kwoty 29397,11 zł wraz odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 23 lutego 2022 r. do dnia zapłaty oraz kosztów procesu według norm przepisanych. W uzasadnieniu powodowa spółka wskazała, iż dochodzona kwota stanowi wszelkie poniesione przez konsumenta i niezwrócone przez bank koszty wynikające z umowy kredytu nr (...), zawartej pomiędzy pozwaną a A. K. w dniu 7 czerwca 2019 r., a które to roszczenia z ww. umowy powódka nabyła od kredytobiorcy na podstawie umowy powierniczego przelewu wierzytelności z 11 lutego 2022 r. Materialnoprawną podstawę dochodzenia roszczeń w niniejszej sprawie stanowi art. 45 w zw. art. 30 ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim (tekst jedn.: Dz.U. z 2018 r. poz. 993).
W sprzeciwie od nakazu zapłaty wydanego w dniu 29 marca 2022 roku (...) Bank S.A. w W. zaskarżył nakaz zapłaty w całości i wniósł o oddalenie powództwa oraz zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego. Zarzucił, że dochodzone roszczenie pozostaje nieudowodnione oraz bezzasadne zarówno co do zasady jak i co do wysokości, a nadto wskazał na brak legitymacji czynnej z uwagi na to, że podpisy zawarte pod umową cesji są niewiarygodne, jako że tożsamość osób je składających nie została nigdy i przez nikogo niezależnie potwierdzona. Ponadto pozwana Spółka wskazała, że formułowane przez powoda zarzuty sprzeczności umowy kredytowej z treścią art. 30 ust. 1 u.k.k. są całkowicie chybione i nie mają oparcia w faktach, ani w prawidłowej wykładni przedmiotowego przepisu, zatem oświadczenia o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego pozostaje nieskuteczne. Pozwana zarzuciła także, że nie zostało wykazane, aby kredytobiorca poniósł jakiekolwiek koszty związane z zawarciem umowy kredytu, w szczególności by dokonał jakiejkolwiek zapłaty kredytu, w tym by istniała wierzytelność mogąca być przedmiotem przelewu wierzytelności. Nadto podniesiono, że upłynął roczny termin na złożenie oświadczenia o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego, który powinien być liczony od dnia wypłaty kredytu przez bank
Zgodnie z decyzją z 29 września 2022 r. (...) Bankowy Fundusz Gwarancyjny, wobec pogarszającej się sytuacji finansowej pozwanego Banku, wszczął przymusową restrukturyzację. Na mocy ust. 5 tej decyzji wobec (...) zastosowano instrument przymusowej restrukturyzacji w postaci instytucji pomostowej – Bank (...) S.A. z siedzibą w W. (obecnie po zmianie firmy (...) S.A. z siedzibą w W.), do której przeniesiono przedsiębiorstwo w restrukturyzacji obejmujące ogół praw majątkowych (...) Banku S.A. w restrukturyzacji według stanu na koniec dnia wszczęcia przymusowej restrukturyzacji, z wyłączeniem enumeratywnie wskazanych w decyzji praw majątkowych i zobowiązań. Zgodnie z art. 191 ust. 1 ustawy z dnia z dnia 10 czerwca 2016 r. o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym, systemie gwarantowania depozytów oraz przymusowej restrukturyzacji (Dz.U. z 2016 r. poz. 996 z późn.zm.), z dniem określonym w decyzji, o której mowa w art. 188 ust. 1 pkt 2 i 3, instytucja pomostowa wstępuje w miejsce podmiotu w restrukturyzacji w zakresie przejętych praw majątkowych i zobowiązań, w tym do postępowań sądowych. Tym samym, adresatem niniejszego roszczenia i stroną pozwaną pozostaje obecnie (...) S.A. z siedzibą w W..
Wyrokiem z dnia 20 grudnia 2022 roku Sąd Rejonowy dla Warszawy-Woli w Warszawie oddalił powództwo i zasądził od powoda na rzecz pozwanego 3.617 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego i opłaty skarbowej od dokumentu pełnomocnictwa wraz z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie od zasądzonych kosztów procesu od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.
Z powyższym rozstrzygnięciem nie zgodziła się strona powodowa, zaskarżając wyrok w całości. W ramach wywiedzionej apelacji zarzuciła zaskarżonemu wyrokowi naruszenie przepisów prawa materialnego mających wpływ na rozstrzygnięcie, tj. art. 45 ust. 1, art. 30 ust. 1 pkt 7, art. 30 ust. 1 pkt 6 i 11, art. 30 ust. 1 pkt 15 w zw. z art. 53 ust. 1 i 2, art. 30 ust. 1 pkt 10 w zw. z art. 30 ust. 1 pkt 16 ustawy z 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim, art. 5 k.c. w zw. z art. 353 1 k.c., a także naruszenie przepisów prawa procesowego mające wpływ na rozstrzygnięcie, tj. art. 233 § 1 k.p.c. , art. 232 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c. w zw. z art. 3 k.c., art. 248 § 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c., art. 235 2 § 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c.
Mając na względzie powyższe uchybienia Sądu I instancji powodowa spółka wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki 29.397,11 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 23 lutego 2022 r. do dnia zapłaty oraz kosztami procesu za obie instancje za obie instancje, według norm przepisanych.
W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o jej oddalenie oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym według norm przepisanych.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja powoda jako bezzasadna podlegała oddaleniu.
Sąd Odwoławczy w całości podziela ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji, przyjmując je za własne i czyniąc je integralną częścią poniższych rozważań. Ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Rejonowy mają oparcie w należycie zebranym w sprawie materiale dowodowym. Sąd Rejonowy powołał właściwe przepisy prawne i przeprowadził ich prawidłową wykładnię. Ostateczną ocenę materiału dowodowego i wnioski Sądu Rejonowego Sąd Okręgowy uznał za trafne.
W ocenie Sądu Okręgowego wszystkie zarzuty apelacji należało uznać za bezzasadne. W ocenie Sądu Okręgowego niniejsze powództwo nie zasługuje na uwzględnienie z kilku powodów. Pierwszy odnosi się do braku wskazania wysokości dochodzonego roszczenia, drugi zaś do braku naruszenia przez kredytodawcę obowiązków informacyjnych.
Sąd Okręgowy wskazuje, że pierwszym powodem oddalenia powództwa był brak wykazania wysokości roszczenia oraz próba samodzielnego wyliczenia roszczenia strony powodowej. Powód powinien udowodnić wysokość swego roszczenia, a błędem jest próba samodzielnego wyliczania bądź obarczanie tym zobowiązaniem sąd rozpatrujący sprawę. Powód dążył do sytuacji, w której sąd miał zobowiązać pozwanego do przedstawienia wysokości dochodzonej kwoty przy jednoczesnym braku podejmowania jakichkolwiek samodzielnych działań w tym zakresie, podczas gdy miał taką możliwość czy to poprzez załączenie do akt harmonogramu spłat (będącego załącznikiem do umowy) lub zobowiązanie pozwanego przed procesem do przedłożenia stosownych informacji. Dopiero brak odpowiedzi od pozwanego mógł dać podstawę do wnoszenia w toku postępowania o zobowiązanie pozwanego do przedłożenia informacji w tym przedmiocie. Tymczasem powód ograniczył się do powoływania się na nabycie wierzytelności, załączenia umowy z której wywodzi roszczenie i przedstawienia kalkulacji wysokości ewentualnych roszczeń.
Takie działania powodowej spółki pozwalają na stwierdzenie, że nie przygotowuje ona pozwu w sposób pełny, a dopiero na etapie sądowym bada wysokość dochodzonego od pozwanego roszczenia.
Z brzmienia art. 322 k.p.c. wyraźnie wynika, że przepis ten może mieć zastosowanie tylko wówczas, gdy ścisłe udowodnienie wysokości żądania jest niemożliwe lub nader utrudnione. Ścisłe udowodnienie wysokości odszkodowania nie jest możliwe albo jest nader utrudnione, gdy nie ma odpowiednich środków dowodowych zdatnych do ustalenia wysokości żądanej sumy albo gdy wprawdzie one istnieją, ale doraźnie albo trwale nie są dostępne albo sięgnięcie do nich przekracza możliwości sądu, albo też - ze względów faktycznych lub prawnych, niemożliwe jest ich przeprowadzenie lub wykorzystanie (Wyrok SA we Wrocławiu z 14.07.2021 r., I ACa 125/21, LEX nr 3416052).
W ocenie Sądu Okręgowego, wobec poczynionych na wstępie rozważań, cytowany powyżej przepis nie może znaleźć zastosowania w przedmiotowej sprawie, z uwagi na możliwość wyliczenia wspomnianych kosztów m.in. właśnie na podstawie harmonogramu spłat, bądź - jeżeli takiego harmonogramu klient przed procesem nie posiadał - musi on wykazać ten fakt oraz udowodnić, że przed procesem podjął działania dążące do uzyskania takiego harmonogramu, dzięki którym chciał wysokość swojego roszczenia wyliczyć, lecz zostało to uniemożliwione przez pozwany bank. Wobec powyższego dążenie przez powoda do wyliczenia wysokości roszczenia dopiero w toku procesu musiało skutkować oddaleniem powództwa.
W postępowaniu cywilnym jedną z podstawowych zasad jest zasada szybkości postępowania, wyrażona w art. 6 § 1 i 2 k.p.c., zgodnie z którym sąd powinien przeciwdziałać przewlekaniu postępowania i dążyć do tego, aby rozstrzygnięcie nastąpiło na pierwszym posiedzeniu, jeżeli jest to możliwe bez szkody dla wyjaśnienia sprawy. Strony i uczestnicy postępowania obowiązani są zatem przytaczać wszystkie fakty i dowody bez zwłoki, aby postępowanie mogło być przeprowadzone sprawnie i szybko.
Niezależnie od powyższej kwestii, w ocenie Sądu Okręgowego przedmiotowa umowa kredytu zawiera wszystkie wymagane prawem (a w szczególności treścią ustawy o kredycie konsumenckim) elementy i tym samym nie zaktualizowały się ustawowe przesłanki do złożenia w imieniu kredytobiorcy oświadczenia o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego. Przesłanki te zostały określone w art. 45 ust. 1 u.k.k., który stanowi, że w przypadku naruszenia przez kredytodawcę art. 29 ust. 1, art. 30 ust. 1 pkt 1-8, 10, 11, 14-17, art. 31-33, art. 33a i art. 36a-36c konsument, po złożeniu kredytodawcy pisemnego oświadczenia, zwraca kredyt bez odsetek i innych kosztów kredytu należnych kredytodawcy w terminie i w sposób ustalony w umowie.
Podkreślenia w tym miejscu wymaga to, że o zastosowaniu sankcji kredytu darmowego – wbrew twierdzeniom strony apelującej - nie przesądzają wszystkie wadliwości reguł przewidzianych w art. 29 ust. 1, art. 30 ust. 1 pkt 1-8, 10, 11, 14-17, art. 31-33, art. 33a i art. 36a-36c ustawy o kredycie konsumenckim, a jedynie takie z nich, które naruszają ochronę konsumentów poprzez niewłaściwe sformułowanie umowy. Zgodnie z orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, artykuł 23 dyrektywy 2008/48 będący podstawą wprowadzenia do polskiego porządku prawnego sankcji kredytu darmowego „należy interpretować w ten sposób, iż nie stoi on na przeszkodzie temu, by państwo członkowskie przewidziało w uregulowaniu krajowym, że w wypadku gdy umowa o kredyt nie zawiera wszystkich elementów wymaganych w art. 10 ust. 2 tej dyrektywy, umowę tę uważa się za nieoprocentowaną i bezpłatną, o ile chodzi o element, którego brak może podważyć możliwość dokonania przez konsumenta oceny zakresu ciążącego na nim zobowiązania” (zob. wyrok Trybunału Sprawiedliwości z 9 listopada 2016 r., C-42/15, (...) a.s. przeciwko K. B., ECLI:EU:C:2016:842).
Z tego też względu naruszenie przepisów musi być na tyle poważne, że sformułowana umowa o treści przedstawionej konsumentowi przed związaniem się nią, uniemożliwia zweryfikowanie przez konsumenta jakie zobowiązania wobec banku zaciąga. Oznacza to zatem, że przesłanki „naruszenia” nie spełniają wszystkie wadliwości umowy związane z przepisami wymienionymi w art. 45 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim, a jedynie te nieprawidłowości, które naruszają cel ochrony konsumenckiej oraz które uniemożliwiają upewnienie się przez konsumenta co do treści zobowiązania. Sąd Okręgowy choć podziela pogląd, że rozmiar naruszenia nie ma znaczenia dla zastosowania sankcji kredytu darmowego (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 8 października 2021 r., I ACa 59/21), to wskazuje jednak, że interpretacja funkcjonalna i celowościowa przepisu zgodna z orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości wskazuje na ww. uwarunkowania pojęcia „naruszenie”.
Powód zarzucając, że umowa nie spełnia warunków niezbędnych dla umowy zawartej z konsumentem wskazał, że: nieprawidłowo opisano procedurę wcześniejszej spłaty kredytu (art. 30 ust. 1 pkt 10 i 16 u.k.k.), nieprecyzyjnie wskazano wysokość rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania i całkowitej kwoty kredytu do zapłaty przez konsumenta wraz z podaniem założeń przyjętych do jej obliczenia (art. 30 ust. 1 pkt 7 u.k.k.), nie wskazano sposobu odstąpienia od umowy (art. 30 ust. 1 pkt 15 u.k.k.) oraz nie uwzględniono w treści umowy wszystkich kosztów i opłat, które kredytobiorca musiał ponieść lub z uiszczeniem których musiał się liczyć (art. 30 ust. 1 pkt 10 u.k.k.). Powód nie udowodnił jednak, w jaki sposób, jego zdaniem występujące wadliwości umowy przekładały się na brak ochrony konsumenta, zagwarantowanej zgodnie z zasadą prawną jego szczególnej ochrony, a także że umowa w istocie nie przedstawia treści zobowiązania konsumenta.
Odnosząc się do przedstawianych przez powoda względem analizowanej umowy zarzutów, Sąd Odwoławczy wskazuje, że podnoszone przez powoda zarzuty są zasadniczo na tyle ogólne, że nie jest możliwym ich uwzględnienie. Stwierdzić wręcz należy, że w zakresie dotyczącym poinformowania o skutkach zaistnienia sankcji kredytu darmowego, czy też wcześniejszej spłaty kredytu, opierają się one w dużej mierze o twierdzenia, których uwzględnienie prowadzić musiałoby do absurdalnego w swojej interpretacji rozumienia ochrony wynikającej z art. 45 u.k.k., zgodnie z którą kredytodawca obowiązany byłby do przytaczania obszernych wyciągów z aktów prawnych prezentujących nie tyle kwestie związane ze zmianami w umowie, lecz niezwiązanego bezpośrednio z jej treścią zagadnienia nienależności świadczeń.
Uzasadniając swoje stanowisko co do wadliwości wskazania w umowie stopy RRSO, skarżący twierdził, że bank w sposób błędny dokonał wyliczenia odsetek umownych nie od całkowitej kwoty kredytu, ale od sumy tej kwoty i kwoty prowizji, co prowadziło do zawyżenia kwoty odsetek, a w dalszej kolejności do wadliwego wyliczenia stopy RRSO.
Sąd Okręgowy wskazuje, że abstrahując od ostatecznego przesądzania, czy dopuszczalne jest dokonywanie poboru odsetek od kredytowanych kosztów kredytu, to zauważyć należy, że kwestia ta nie stanowi jednoznacznie wyjaśnionego zagadnienia w judykaturze. Co istotne, w orzecznictwie występują poglądy, zgodnie z którymi takie działanie kredytodawcy jest dopuszczalne. Wyrazem obecności takiego stanowiska jest chociażby wyrok Sądu Okręgowego w Poznaniu z dnia 31 stycznia 2022 r., sygn. akt XII C 2191/21. W związku z powyższym nie sposób twierdzić, że przyjmując określony sposób wyliczenia i oznaczenia RRSO, pozwany bank miał na celu wprowadzenie w błąd kredytobiorcy, poprzez zastosowanie mechanizmu jednoznacznie sprzecznego w przepisami prawa i nieznajdującego jakiegokolwiek umocowania w systemie norm dotyczących udzielania kredytów. Przeciwnie, była to wówczas obowiązująca praktyka na rynku bankowym.
Nawet jeżeli działanie pozwanego banku w analizowanym zakresie uznać za nieprawidłowe, to nie sposób wskazać, by działanie to wywierało decydujący wpływ na stopień poinformowania konsumenta, podważając możliwość weryfikacji kształtu zaciąganego zobowiązania. Materiał zgromadzony w sprawie nie daje podstaw do przyjęcia stanowiska, że kredytobiorca zawierając umowę nie zdawał sobie sprawy z wysokości udzielonego mu kredytu oraz warunków spłaty tego świadczenia. Z umowy wprost wynika, jakie zobowiązanie konsument zaciągnął i jak ustalana jest wysokość raty kredytu. Wskazano także w sposób jednoznaczny zagadnienie oprocentowania kredytu oraz warunki jego zmiany.
Zdaniem Sądu Okręgowego, A. K. dysponował więc pełnią danych dotyczących zasadniczego kształtu zaciąganego zobowiązania, zgodnie z którymi mógł on podjąć świadomą decyzję co do związania się przedmiotowym kontraktem, jak również ocenić skutki ekonomiczne umowy dla jego majątku. Treść umowy jednoznacznie wskazywała bowiem całkowity koszt kredytu, jak również kwotę wyliczonych na dzień zawarcia umowy odsetek. Te informacje są zaś kluczowe dla określenia głównego zobowiązania kredytobiorcy. Ewentualna wątpliwość jaka powstać mogłaby w związku z przyjętym sposobem określenia RRSO w istocie nie była na tyle poważna, aby cel ustawy nie został zachowany. Strona powodowa nie wykazała, aby kredytobiorca miał wątpliwości wobec sposobu jak ustalane jest zobowiązanie i jaki jest jego wymiar.
Podsumowując powyższe rozważania należy stwierdzić, że nawet gdyby uznać zasadność samej istoty zarzutu, jaki powód podnosił w stosunku do sposobu przedstawienia w przedmiotowej umowie RRSO, to te ewentualne nieprawidłowości nie mogą osiągnąć takiego skutku dla zawartej umowy, że konsument byłby uprawniony do złożenia oświadczenia w trybie art. 45 ustawy o kredycie konsumenckim. Skala wątpliwości dotyczących umowy okazuje się być bowiem na tyle marginalna, że nie uzasadnia ona objęcia konsumenta, czy też dochodzącego w jego miejsce świadczenia powoda, ochroną konsumencką wynikającą z art. 45 u.k.k.
Powyższe argumenty o braku wykazania jednoznacznej wadliwości kwestionowanych postanowień umownych, jak również nieznacznego wpływu ewentualnego stopnia niedoinformowania na sytuację kredytobiorcy i jego stopień świadomości co do kluczowych szczegółów kontraktu, odnieść można również do pozostałych elementów umowy, które kwestionuje strona powodowa. W ich zakresie pozostaje aktualna również ogólna refleksja, iż całościowy kształt umowy prowadzi do przekonania, iż przeciętny, uważny konsument, dysponował w przedmiotowym stanie sprawy pełnią informacji niezbędnych do właściwej oceny skutków zawieranej umowy i ich wpływu na swoją sytuację prawną i majątkową.
Odnosząc się w sposób szczegółowy do zarzucanej wadliwości poinformowania konsumenta w przedmiocie okoliczności zmian opłat i prowizji mających zastosowanie w odniesieniu do przedmiotowej umowy, Sąd Okręgowy podkreśla, że nie odnajduje w tym zakresie naruszeń, które uzasadniałyby zastosowanie w sprawie sankcji kredytu darmowego. Rozpatrywany w niniejszej sprawie mechanizm sankcji odróżnić należy od innych instytucji prawnych, których celem jest ochrona kontraktowa konsumentów, takich jak chociażby powoływanie się na abuzywność postanowień umownych. Oba rozwiązania różnią się od siebie zasadniczo nie tylko odrębnością regulacji, ale także odmiennością wskazanych przez ustawodawcę przesłanek i skutków ich zastosowania. Wskazać należy, jak było to już szerzej opisywane wyżej, że przesłanką zastosowania sankcji kredytu darmowego jest naruszenie konkretnych przepisów ustawy o kredycie konsumenckim, wyszczególnionych w art. 45 ust. 1 tej ustawy. Ratio legis tej instytucji jest zaś przeciwdziałanie przede wszystkim wadliwemu ukształtowaniu umów o kredyt konsumencki, które naruszać mogłoby interes konsumenta w tym, by przystępował on do kontraktowania jako strona w pełni świadoma istotnych konsekwencji związanych z zawarciem umowy. Sankcją za naruszenie tego wymogu jest zaś zmiana charakteru umowy z odpłatnej, na nieodpłatną. Owe cechy szczególne sankcji różnią się od cech właściwych stwierdzeniu abuzywności postanowień, które opiera się przede wszystkim na przesłance kształtowania praw konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszającym jego interesy, co skutkuje przede wszystkim eliminacją przymiotu wiązania kwestionowanego postanowienia. Biorąc pod uwagę wskazaną odmienność obu instytucji, wyjaśnić należy, że nie jest możliwe pełne przenoszenie argumentacji, znajdującej zastosowanie w przedmiocie abuzywności postanowień, na kwestię zasadności zastosowania sankcji kredytu darmowego.
Odnosząc powyższe do stanu niniejszej sprawy, Sąd Okręgowy wskazuje, że powołane przez powoda kwestie niejasności mechanizmu zmiany opłat i prowizji umownych muszą być w stanie sprawy niniejszej oceniane nie tyle przez pryzmat tego, czy brak stosownej informacji w zakresie tych kwestii rażąco naruszał interes konsumenta, poprzez przyznanie bankowi dowolności w zakresie dokonywania omawianych zmian, lecz muszą być ocenione w ogólniejszym, opisywanym wcześniej zakresie naruszenia interesu konsumenta w uzyskaniu informacji niezbędnych do oceny przez niego istotnych szczegółów kredytowania. W ocenie Sądu Okręgowego tego rodzaju naruszenie nie miało miejsca w niniejszej sprawie.
Sąd Odwoławczy wskazuje, że treść umowy w relewantnym zakresie w sposób wystarczający zawiera informację o tym, iż zmiana rzeczonych opłat może mieć miejsce oraz wyszczególnia jakie okoliczności mogą prowadzić do tego rodzaju zmiany. Wskazując w umowie katalog okoliczności prowadzących do zmiany, sporządzający wzór umowy bank niejednokrotnie musi godzić ze sobą dwa cele, z których jednym jest możliwie dalece precyzyjne wskazanie wszystkich ewentualnych przypadków zmiany, a z drugiej dostatecznie szerokie ich ujęcie, pozwalające na elastyczne reagowanie na okoliczności, które mogą zaistnieć w toku wykonania umowy. W przekonaniu Sądu Okręgowego wskazane w umowie kategorie okoliczności w sposób dostateczny pozwalają świadomemu konsumentowi na powzięcie informacji, jakie zdarzenia prowadzić będą do zmian wysokości opłat i jaki będzie kierunek tych zmian. Zagadnienie to jest klarowne w zakresie zmiany wywołanej zmianą wskaźnika cen lub stanu prawnego, zaś zmiany wywołane alteracją cen usług, z których korzysta bank, uzasadnione są specyfiką bieżącej działalności banku.
Abstrahując od wskazanej prawidłowości określenia warunków zmiany opłat i prowizji umownych, Sąd Okręgowy wskazuje, że nawet gdyby przyjąć wadliwość w tym zakresie, to jej niewielkie znaczenie w perspektywie całej umowy świadczy przeciwko możliwości stwierdzenia naruszenia interesów konsumenta, na których straży stoi norma art. 45 ustawy o kredycie konsumenckim. Zauważyć bowiem należy, że zagadnienie opłat i prowizji kredytowych, które mogą ulegać zmianie w toku trwania kontraktu, stanowi kwestię marginalną, szczególnie w zestawieniu z głównymi świadczeniami i warunkami, co do których zobowiązują się kontraktujące strony. Wynika to nie tylko z zestawienia znaczącej różnicy kwot jakie obejmują te świadczenia, ale także z ewentualnego charakteru zmian taryfikatora banku. O ile bowiem konieczność zwrotu kwoty głównej kredytu, czy też odsetek zawsze wystąpi w toku wykonania umowy, o tyle zmiana wysokości opłat bankowych może w ogóle nie nastąpić w czasie związania kontraktem z bankiem. Nie sposób więc przypisać zasadniczego znaczenia przy ocenie własnej sytuacji przez kredytobiorcę w czasie kontraktowania, co wyklucza zastosowanie sankcji kredytu darmowego z tego względu.
Podkreślenia wymaga również fakt daleko idących skutków zastosowania opisanej w ustawie sankcji kredytu darmowego. Zastosowanie bowiem w okolicznościach konkretnej sprawy tego mechanizmu skutkowałoby przekształceniem, co do zasady odpłatnej umowy, w kontrakt o charakterze nieodpłatnym, pociągając za sobą dotkliwy wobec banku skutek w postaci pozbawienia go wynagrodzenia za udostępnienie kapitału. Ów sankcyjny wymiar darmowości kredytu stawia przed stosującymi go wymaganie, by przesłanki jego zastosowania interpretowane były w sposób ścisły, bez dokonywania niewynikających z brzmienia, jak również celu ustawy wykładni rozszerzającej.
W ocenie Sądu Okręgowego w niniejszym przypadku nie doszło do naruszenia uprawnień konsumenckich, na straży których stoi norma art. 45 u.k.k., wobec czego jej zastosowanie stanowiłoby nadużycie, sprzeczne z przeznaczeniem, jakie ustawodawca założył wprowadzając ją do porządku prawnego.
Złożone zatem oświadczenie powoda było bezskuteczne, gdyż nie został spełniony warunek naruszenia określonych przepisów. „Naruszenie” nie oznacza tylko nieprawidłowości. Wadliwość ta musi wiązać się z naruszeniem zasady ochrony praw konsumenckich oraz braku możliwości ustalenia przez konsumenta zobowiązania, które zawarł z bankiem.
Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację powoda jako bezzasadną.
O kosztach procesu w instancji odwoławczej orzeczono, w punkcie 2 wyroku, na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c., zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sprawy, w związku z § 2 pkt 5 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych, wraz z odsetkami za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, do dnia zapłaty (art. 98 § 1 1 k.p.c.).
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację: sędzia () Grzegorz Goss
Data wytworzenia informacji: