Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

XXVII Ca 765/24 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Warszawie z 2024-09-19

Sygn. akt XXVII Ca 765/24

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 września 2024 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie XXVII Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący:

Sędzia Małgorzata Szymkiewicz-Trelka

po rozpoznaniu w dniu 19 września 2024 r. w Warszawie

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa (...) S.A. z siedzibą w W.

przeciwko (...) sp. z o.o. z siedzibą w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego dla m. st. Warszawy w Warszawie

z dnia 31 października 2023 r., sygn. akt I C 506/23

1.  oddala apelację,

2.  zasądza od (...) sp. z o.o. z siedzibą w W. na rzecz (...) S.A. z siedzibą w W. kwotę 135 zł (sto trzydzieści pięć złotych) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie należnymi od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego przed sądem drugiej instancji.

Sygn. akt XXVII Ca 765/24

UZASADNIENIE

Niniejsza sprawa podlegała rozpoznaniu według przepisów o postępowaniu uproszczonym stosownie do art. 505 13 § 2 k.p.c., dlatego też Sąd Okręgowy ograniczył uzasadnienie wyroku do wyjaśnienia jego podstawy prawnej z przytoczeniem przepisów prawa.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy po przeprowadzeniu wnikliwej analizy motywów jakimi kierował się Sąd pierwszej instancji wydając zaskarżony wyrok, ocenił również prawidłowość przeprowadzonego postępowania dowodowego, trafność subsumcji stanu faktycznego do zastosowanych przepisów prawa jak również prawidłowość przedstawionych rozważań, zarówno w zakresie poczynionych ustaleń faktycznych, oceny zebranych w sprawie dowodów jak również w zakresie zastosowanych przepisów prawa i ich wykładni.

Ustalenia stanowiące podstawę rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego są prawidłowe i wszechstronne, a Sąd Okręgowy przyjmuje je jako podstawę także własnego rozstrzygnięcia.

Istota problemu w niniejszej sprawie sprowadza się do odpowiedzi na pytanie, czy sporny lot doznał opóźnienia na skutek zaistnienia usterki technicznej sygnalizującej pożar w bagażniku samolotu stanowi nadzwyczajną okoliczność skutkującą wygaśnięciem po stronie powoda prawa do odszkodowania w oparciu o przepisy Rozporządzenia (WE) nr 261/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 11 lutego 2004 roku ustanawiającego wspólne zasady odszkodowania i pomocy dla pasażerów w przypadku odmowy przyjęcia na pokład albo odwołania lub dużego opóźnienia lotów.

W tym miejscu przypomnieć należy, iż opóźnienie w przylocie nie kreuje po stronie pasażerów prawa do odszkodowania, jeżeli przewoźnik lotniczy jest w stanie dowieść, że odwołanie lub duże opóźnienie lotu zostało spowodowane zaistnieniem nadzwyczajnych okoliczności, których nie można było uniknąć pomimo podjęcia wszelkich racjonalnych środków (art. 5 ust. 3 rozporządzenia (WE) nr 261/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 11 lutego 2004 r. ustanawiającego wspólne zasady odszkodowania i pomocy dla pasażerów w przypadku odmowy przyjęcia na pokład albo odwołania lub dużego opóźnienia lotów (dalej jako: rozporządzenie), to jest okoliczności, które pozostają poza zakresem skutecznej kontroli przewoźnika lotniczego (vide: ETS w wyroku z dnia 19 listopada 2009 r. w sprawach połączonych C-402/07 i C 432/07). Wobec powyższego przewoźnik lotniczy jest zwolniony z obowiązku wypłaty pasażerom odszkodowania na podstawie art. 5 ust. 1 lit. c i art. 7 rozporządzenia nr 261/2004, wówczas gdy dowiedzie, że odwołanie lub opóźnienie lotu wynika z nadzwyczajnych okoliczności, których nie można było uniknąć pomimo podjęcia wszelkich racjonalnych środków.

Na takie właśnie okoliczności, powoływał się pozwany, wskazując na usterkę powodującą konieczność awaryjnego lądowania. W konsekwencji istotą sporu pozostawała ocena tego czy stwierdzona usterka faktycznie mogła być uznana za „nadzwyczajną okoliczność” w rozumieniu art. 5 ust. 3 rozporządzenia nr 261/2004.

Jak słusznie zauważa strona powodowa Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wypowiedział się w kilku orzeczeniach na temat tego, czy problemy techniczne wchodzą w zakres nadzwyczajnych okoliczności.

Jak wyjaśnił Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w wyroku w sprawie C-549/07 odnosząc się do pkt 14 preambuły rozporządzenia nr 261/04, wolą ustawodawcy wspólnotowego nie było uznanie samych tych zdarzeń, których wykaz jest zresztą jedynie przykładowy, za nadzwyczajne okoliczności, lecz stwierdzenie, że mogą one takie okoliczności spowodować. Mimo, że ustawodawca wspólnotowy wymienił w tym wykazie „nieoczekiwane wady mogące wpłynąć na bezpieczeństwo lotu” i mimo, że problem techniczny statku powietrznego można zaliczyć do takich wad, okoliczności związane z takim zdarzeniem mogą zostać uznane za „nadzwyczajne” w rozumieniu art. 5 ust. 3 rozporządzenia nr 261/2004 tylko wówczas gdy odnoszą się do zdarzenia, które na wzór okoliczności wymienionych w motywie czternastym tego rozporządzenia, nie wpisuje się w ramy normalnego wykonywania działalności danego przewoźnika lotniczego i nie pozwala na skuteczne nad nim panowanie ze względu na jego charakter lub źródło.

Dalej wskazano, że problemy techniczne wykryte podczas przeglądu statków lotniczych lub z powodu braku takiego przeglądu nie mogą stanowić, jako takie, „nadzwyczajnych okoliczności”, o których mowa w art. 5 ust. 3 rozporządzenia nr 261/2004”. Trybunał wyjaśnił również, że „okoliczność, iż przewoźnik lotniczy przestrzegał minimalnych wymogów w zakresie przeglądów statku powietrznego nie może sama w sobie wystarczyć dla wykazania, że ten przewoźnik podjął „wszelkie racjonalne środki” w rozumieniu art. 5 ust. 3 rozporządzenia nr 261/2004, a w konsekwencji dla zwolnienia go z ciążącego na nim obowiązku wypłacenia odszkodowania przewidzianego w art. 5 ust. 1 lit. c) i art. 7 ust. 1 tego rozporządzenia”.

W ocenie Trybunału Sprawiedliwości „problem techniczny, który wystąpił w statku powietrznym, skutkujący odwołaniem lotu, nie jest objęty pojęciem „nadzwyczajnych okoliczności” w rozumieniu tego przepisu, chyba że problem ten jest następstwem zdarzeń, które - ze względu na swój charakter lub źródło - nie wpisują się w ramy normalnego wykonywania działalności danego przewoźnika lotniczego i nie pozwalają mu na skuteczne nad nimi panowanie”.

W wyroku z dnia 17 września 2015 r. ((...) L., C-257/14, EU:C:2015:618) Trybunał stwierdził, że ze względu na to, że funkcjonowanie statku powietrznego nieuchronnie wiąże się z występowaniem problemów technicznych, przewoźnicy lotniczy są stale narażeni - w ramach prowadzonej działalności - na takie problemy (pkt 37). Pewne problemy techniczne mogą jednak zaliczać się do takich nadzwyczajnych okoliczności. Taka sytuacja ma miejsce w szczególności w przypadku ujawnienia przez producenta maszyn stanowiących flotę danego przewoźnika lotniczego lub przez właściwy organ, że te będące już w użyciu maszyny zawierają ukrytą wadę produkcyjną zagrażającą bezpieczeństwu lotów, (pkt 38). W sprawie (...) L. Trybunał uznał za istotne, że ani producent maszyn wchodzących w skład floty danego przewoźnika lotniczego, ani właściwy organ nie podali, że także pozostałe statki powietrzne tej floty, poza określonym statkiem powietrznym, zawierały ukrytą wadę produkcyjną zagrażającą bezpieczeństwu lotów (pkt 39 i 40).

W nowszym orzecznictwie (zob. np. wyrok z dnia 7 lipca 2022 r., S. (...), C-308/21, EU:C:2022:533, pkt 25) Trybunał Sprawiedliwości wskazał, że przy ocenie pojęcia nadzwyczajnych okoliczności zdarzenia, których pochodzenie ma charakter „wewnętrzny” wobec obsługującego przewoźnika lotniczego, należy odróżnić od zdarzeń, których pochodzenie ma charakter „zewnętrzny". Pojęcie to obejmuje, w związku z wystąpieniem takich zdarzeń „zewnętrznych”, zdarzenia, które częściowo wynikają z działalności przewoźnika lotniczego, a częściowo z okoliczności zewnętrznych, spotykanych w praktyce z różną częstotliwością, nad którymi jednak przewoźnik lotniczy nie panuje, ponieważ są one spowodowane zdarzeniem naturalnym lub zachowaniem osoby trzeciej, takiej jak inny przewoźnik lotniczy lub podmiot publiczny, względnie prywatny, ingerującym w działalność lotniczą lub działalność portu lotniczego.

Z powyższych orzeczeń TSUE wynika, że istnieją takie problemy techniczne, które mogą być uznane za okoliczności nadzwyczajne - m.in. takie, które ze względu na swój charakter lub źródło nie pozwalają przewoźnikowi na skuteczne nad nimi panowanie, a sąd krajowy powinien w każdej sytuacji dokonać oceny, czy przedstawiona przez przewoźnika lotniczego okoliczność mogła wpłynąć na bezpieczeństwo lotu i czy pewne okoliczności pozostawały poza jego kontrolą. Zdarzenie takie nie może również wpisując się w normalną działalność przewoźnika lotniczego.

W końcu należy wskazać, że stosownie do art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne. Nie ulega zatem wątpliwości, że wykazanie przesłanek egzoneracyjnych obciąża przewoźnika lotniczego, ad casum pozwanego. Jednocześnie jedną z naczelnych zasad postępowania cywilnego jest zasada kontradyktoryjności, zgodnie z którą trzon materiału procesowego i podstawę rozstrzygnięcia stanowią twierdzenia i dowody przedstawione przez strony. Wyrazem tej zasady jest m.in. art. 6 k.c., a także art. 232 k.p.c., zgodnie z którym strony są obowiązane powoływać dowody na potwierdzenie faktów, z których wywodzą skutki prawne, sąd zaś może (ale nie musi) dopuścić dowód niewskazany przez strony. Ustawodawca systematycznie wzmacnia kontradyktoryjność postępowania cywilnego, zwalniając sąd z obowiązku przeprowadzania dowodów z urzędu. Konsekwencją obciążenia podmiotu powołującego się na określony fakt ciężarem udowodnienia tego faktu, jest przyjęcie przez twierdzącego ryzyka niepowodzenia dowodu.

Biorąc pod uwagę powyższe rozważania stwierdzić należy, że zarzuty naruszenia art. 232 zd. 2 k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. nie zasługuje na uwzględnienie. Strona apelująca wskazuje, że sąd I instancji powinien skorzystać z możliwości dopuszczenia dowodu z opinii biegłego w miejsce poczynionych ustaleń i oceny, że pozwany nie zaoferował dowodów, które przekonywałyby, że wzbudzenie alarmu pożarowego miało swoją przyczynę w zjawiskach , które w normalnej eksploatacji statku powietrznego nie występują, bądź występują na tyle rzadko i niezależnie od staranności przewoźnika, że nie miałby on żadnych możliwości ich przewidzieć ani zapobiec ich wystąpieniu. Tymczasem to pozwany na skutek swej bierności nie wystąpił wnioskiem o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego na żadnym etapie postępowania, a zatem ponosi tego konsekwencje. Można jedynie przypomnieć, że w związku z kontradyktoryjnym charakterem procesu to na stronie, która z danego faktu wywodzi określone korzystne dla siebie skutki prawne spoczywa obowiązek jego wykazania przy pomocy stosownych dowodów (art. 232 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c.).

Bezzasadnym są również zarzuty naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. oraz art. 228 § 1 k.p.c..

Sąd Rejonowy dokonując oceny zebranych dowodów nie naruszył art. 233 § 1 k.p.c. Przepis ten - regulujący kwestię zasad sądowej oceny dowodów - uprawnia sąd do oceny wiarygodności i mocy dowodów według własnego przekonania na podstawie wszechstronnego rozważenia materiału sprawy. Uprawnienie sądu do oceny dowodów według własnego przekonania nie oznacza jednak dowolności w tej ocenie. Sąd nie może bowiem ignorować zasad logiki, osiągnięć nauki, doświadczenia życiowego czy też wyciągać wniosków nie wynikających z materiału dowodowego. Dopuszczenie się obrazy art. 233 § 1 k.p.c. przez sąd może zatem polegać albo na przekroczeniu granic swobody oceny wyznaczonej logiką, doświadczeniem życiowym, zasadami nauki albo też na niedokonaniu przez sąd wszechstronnego rozważania sprawy. Zdaniem Sądu Okręgowego dokonana w sprawie ocena dowodów nie narusza zasady wyrażonej w powyższym przepisie, ponieważ Sąd I instancji wyprowadził ze zgromadzonego materiału dowodowego wnioski, które są poprawne zarówno pod względem logicznym, jak i zgodne z doświadczeniem życiowym.

Dla skuteczności podniesionego zarzutu nie wystarcza stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujących się do stanu faktycznego, który w przekonaniu strony odpowiada rzeczywistości. Warunkiem skuteczności zarzutu jest bowiem wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu w tym zakresie. W szczególności należy wskazać kryteria oceny, które zostały przez sąd naruszone przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności lub mocy dowodowej lub niesłusznie im je przyznając.

Jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logiczne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena ta nie narusza zasad swobodnej oceny dowodów i nie może zostać obalona, choćby w równym stopniu, na podstawie tego samego materiału dowodowego, dały się wysnuć inne wnioski. Tylko gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schemat logiki formalnej, albo wbrew doświadczeniu życiowemu, nie uwzględnia jednoznacznych, praktycznych związków przyczynowo–skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (wyrok Sądu Najwyższego z 27 września 2002 roku, II CKN 817/00).

Tymczasem przedstawiona przez apelującego polemika z ustaleniami Sądu I instancji powyższych zasad nie spełnia, sprowadzając się wyłącznie do przedstawienia własnej, korzystnej dla siebie interpretacji zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego. Rację ma Sąd I instancji wskazując, że strona pozwana nie wykazała, że usterki kontrolki sygnalizacji pożarowej w luku bagażowym doszło w okolicznościach umożliwiających uznanie jej za sytuację nadzwyczajną. Trafnym jest również uwaga Sądu I instancji, że mając na względzie charakter działalności pozwanego, nie można wykluczyć, że faktyczną przyczyną takiego stanu rzeczy mogła być zwyczajna bądź nadmierna eksploatacja urządzenia, brak regularnych przeglądów technicznych czy inspekcji, nawet brak dbałości o jakość wykorzystywanych części, czy wreszcie działanie pracowników pozwanego bądź osób trzecich, które doprowadziło do włączenia czujnika. W tym zakresie trafnym jest również ocena Sądu I instancji, że ciężar wykazania, że aktywacja tego urządzenia była okolicznością nieprzewidywalną i atypową, której nie można było uniknąć pomimo podjęcia wszelkich racjonalnych środków, spoczywał na pozwanym przewoźniku lotniczym. Której to obowiązkowi strona pozwana nie sprostała.

W tym zakresie na uwzględnienie nie zasługują zarzuty naruszenia art. 7 ust. 1 lit. c i art. 5 rozporządzenia (WE) nr 261/2004. Stwierdzona usterka (włączenie się czujnika) samodzielnie nie stanowiła zdarzenia bezpośrednio zagrażała bezpieczeństwu operacji lotniczej. Taką okolicznością byłby chociażby pożar na pokładzie samolotu, czy też usterka faktycznie uniemożliwiająca kontynuację lotu. Samodzielnie natomiast awaria czujnika, która – oczywiście – musiała wiązać się z przerwaniem lotu, aby zostać uznana za nadzwyczajną okoliczność uzasadniającą zwolnienie pozwanego z odpowiedzialności za opóźniony lot, musiałaby wynikać ze źródła, które nie pozwalały przewoźnikowi na skuteczne nad nimi panowanie, w okolicznościach które pozostawały poza jego kontrolą. Tego rodzaju okoliczności pozwany nie wykazał, a w konsekwencji Sąd I instancji zasadnie uznał jego odpowiedzialność w niniejszej sprawie.

Mając na względzie powyższe Sąd odwoławczy oddalił apelację na podstawie art. 385 k.p.c..

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono zgodnie z art. 98 § 1, 1 1 i 3 k.p.c., w zw. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. obciążając nimi w całości pozwanego, gdyż jego apelacja podlegała oddaleniu w całości. Zasądzone koszty na rzecz powoda obejmują wynagrodzenie jego pełnomocnika w wysokości ustalonej zgodnie z § 10 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 2 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Iwona Lubańska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Małgorzata Szymkiewicz-Trelka
Data wytworzenia informacji: