Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

XXVII Ca 1139/21 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Warszawie z 2021-12-17

Sygn. akt XXVII Ca 1139/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 grudnia 2021 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie XXVII Wydział Cywilny - Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący:

Sędzia SO Katarzyna Parczewska

po rozpoznaniu w dniu 17 grudnia 2021 r. w Warszawie

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa M. S. i K. J.

przeciwko (...) w I.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy – Mokotowa w Warszawie

z dnia 18 listopada 2020 roku, sygn. akt I C 1838/20

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od (...) w I. na rzecz M. S. i K. J. po 450 (czterysta pięćdziesiąt) złotych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty tytułem kosztów procesu w instancji odwoławczej.

XXVII Ca 1139/21

UZASADNIENIE

Powodowie M. S. i K. J. pozwem z 13 marca 2020 roku wnieśli o zasądzenie od pozwanego (...) w S. (I.) po 400 € na rzecz każdego z powodów wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od wniesienia powództwa do dnia zapłaty oraz zasądzenie od pozwanego kosztów postępowania według norm przepisanych. W uzasadnieniu wskazali, że dochodzona kwota stanowi należne odszkodowanie za opóźniony lot.

Pozwany wniósł o odrzucenie pozwu z uwagi na brak jurysdykcji sądów krajowych do rozpoznania sprawy, ewentualnie, o oddalenie powództwa jako niezasadnego oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania.

Wyrokiem z 18 listopada 2020 roku sygn. akt I C 1838/20 Sąd Rejonowy dla Warszawy - Mokotowa w Warszawie odmówił odrzucenia pozwu (pkt I wyroku), zasądził od pozwanego na rzecz każdego z powodów po 400 € wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 13 marca 2020 do dnia zapłaty (pkt II wyroku), zasądził od pozwanego na rzecz każdego z powodów kwotę 1.117 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty (pkt III wyroku).

Apelację od wyroku w zakresie punktu drugiego i trzeciego wywiódł pozwany. Zaskarżonej części wyroku zarzucał naruszenie art. 5 ust. 3 Rozporządzenia (WE) nr 261/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady z 11 lutego 2004 r. ustanawiającego wspólne zasady odszkodowania i pomocy dla pasażerów w przypadku odmowy przyjęcia na pokład albo odwołania lub dużego opóźnienia lotów, uchylającego rozporządzenie (EWG) nr 295/91 (Dz.U.UE.L.2004.46.1) - dalej: Rozporządzenie 261/2004, lub Rozporządzenie - poprzez błędną jego wykładnię, polegającą na przyjęciu, że przewoźnik ma obowiązek wykazania dokumentami, że konkretny lot nie mógł się odbyć w danej chwili, podczas gdy na taką interpretację nie pozwala nawet literalne brzmienie tego przepisu, a także naruszenie artykułu 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie dowolnej oceny oświadczenia analityka kontroli operacji lotniczych skutkujące nieuzasadnionym przyjęciem, że materiał dowodowy w przedmiotowej sprawie nie potwierdza zaistnienia nadzwyczajnych okoliczności, których nie można było uniknąć. Pozwany wniósł o zmianę wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na swoją rzecz kosztów postępowania za obie instancje.

W odpowiedzi na apelację powodowie wnieśli o oddalenie apelacji w całości oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powodów kosztów postępowania przed II instancją W uzasadnieniu wskazali, że sąd I instancji prawidłowo ocenił materiał dowodowy zgromadzony w sprawie oraz dokonał właściwej analizy przepisów Rozporządzenia 261/2004.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.

Sąd Okręgowy podzielił w całości ustalenia faktyczne sądu I instancji, jako prawidłowe wywiedzione z oferowanego przez strony materiału dowodowego i przyjął je za własne na podstawie artykułu 382 k.p.c.

Sąd I instancji uwzględnił powództwo w oparciu o art. 7 Rozporządzenia 261/2004, przewidujący odpowiedzialność odszkodowawczą przewoźnika lotniczego względem pasażerów za opóźniony lot. Pozwany w apelacji twierdził, że zaistniały okoliczności zwalniające go, na podstawie art. 5 ust. 3 Rozporządzenia z obowiązku zapłaty odszkodowania.

Zgodnie z artykułem 5 ustęp 3 Rozporządzenia 261/2004 obsługujący przewoźnik lotniczy nie jest zobowiązany do wypłaty rekompensaty przewidzianych w artykule 7, jeżeli może dowieść, że odwołanie jest spowodowane zaistnieniem nadzwyczajnych okoliczności, których nie można było uniknąć pomimo podjęcia wszelkich racjonalnych środków. W przedmiotowej sprawie Sąd I instancji uznał, że pozwany nie wykazał, by opóźnienie spowodowane było zaistnieniem nadzwyczajnych okoliczności, których nie można było uniknąć, pomimo podjęcia wszelkich racjonalnych środków. Zdaniem Sądu Rejonowego warunki pogodowe są z pewnością nadzwyczajnymi okolicznościami, jednak pomiędzy ich nastąpieniem, a opóźnieniem przedmiotowego lotu nie występuje bezpośredni związek przyczynowy. Opóźnieniu na skutek złych warunków pogodowych uległ pierwszy lot maszyny tego dnia tj. lot z K. do C., w efekcie opóźniony był lot powrotny z C. do K.. Opóźnienie lotu wynikające z opóźnienia się poprzedniego rejsu nie spełnia zdaniem Sądu Rejonowego przesłanek nadzwyczajnych okoliczności określonych w artykule 5 ust. 3 Rozporządzenia, albowiem pozwany powinien podejmować racjonalne środki, aby uniknąć ich zaistnienia, w tym wypadku tak rozplanować rotację samolotów, a jednocześnie posiadać rezerwę, aby do tego opóźnienia nie doszło. Przewoźnik powinien, mając informacje o opóźnieniu zorganizować zapasową maszynę z załogą, względnie wcześniej tak rozplanować rotację, aby jeden opóźniony lot nie powodował opóźnienia kolejnych.

Tutejszy Sąd podziela zapatrywanie Sądu Rejonowego, że przewoźnik chcąc wyłączyć swoją odpowiedzialność, powinien wykazać, że podjął wszelkie racjonalne środki, by uniknąć sytuacji, w której opóźnienie poprzedniego lotu wpłynie na opóźnienie kolejnego lotu: w szczególności powinien zapewnić odpowiednią rezerwę czasu między lotami. W apelacji pozwany podnosił, że przewidział określoną rezerwę czasu, celem wykonania całego lotu po ustaniu nadzwyczajnych okoliczności, lecz okoliczność ta nie jest udowodniona.

W wyroku z 12 maja 2011 r. sygn. akt C-294/10, Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wskazał, że artykuł 5 ust. 3 Rozporządzenia nr 261/2004 ustanawiającego wspólne zasady odszkodowania i pomocy dla pasażerów w przypadku odmowy przyjęcia na pokład albo odwołania lub dużego opóźnienia lotów powinien być interpretowany w ten sposób, że przewoźnik lotniczy, ponieważ jest zobowiązany do podjęcia wszelkich racjonalnych środków w celu uniknięcia nadzwyczajnych okoliczności, powinien rozsądnie na etapie planowania lotu uwzględnić ryzyko opóźnienia związanego z ewentualnym zaistnieniem takich okoliczności. Powinien w związku z tym przewidzieć określoną rezerwę czasu pozwalającą mu, w miarę możliwości, na wykonanie całego lotu po ustaniu nadzwyczajnych okoliczności. Ocena racjonalnego charakteru podjętych środków w celu utworzenia rezerwy czasu, która mogłaby pozwolić w miarę możliwości na uniknięcie sytuacji, w której opóźnienie wynikające z nadzwyczajnych okoliczności prowadzi do odwołania lotu powinna być dokonana nie tyle z punktu widzenia stwierdzonego opóźnienia w stosunku do przewidzianej godziny wylotu samolotu, co z uwzględnieniem opóźnienia, które mogło istnieć po zakończeniu lotu odbytego w nowych warunkach, wynikających z zaistnienia nadzwyczajnych okoliczności. W konsekwencji ocena ta powinna uwzględniać wtórne ryzyka w zakresie, w jakim składające się na nie elementy są przewidywalne i obliczalne. Z kolei rzeczony przepis nie może być interpretowany jako nakładający – tytułem racjonalnych środków – obowiązek planowania w sposób ogólny i jednolity minimalnej rezerwy czasu, mającej zastosowanie bez różnicy do wszystkich przewoźników lotniczych we wszystkich sytuacjach zaistnienia nadzwyczajnych okoliczności. Ocena zdolności przewoźnika lotniczego do zapewnienia całego przewidzianego lotu w nowych warunkach wynikających z zaistnienia tych okoliczności powinna być dokonywana z troską o to, aby wymagany zakres rezerwy czasu nie skutkował doprowadzeniem przewoźnika lotnicze go do dokonywania nadmiernych poświęceń z punktu widzenia możliwości jego przedsiębiorstwa w danym momencie.

Aby dochować standardu wyznaczonego przez cytowane orzeczenie TSUE i zwolnić się od odpowiedzialności odszkodowawczej, przewoźnik powinien wykazać, że zagwarantował odpowiednia rezerwę czasu między lotami, w celu zminimalizowania ryzyka, że opóźnienie lotu ze względu na szczególne okoliczności spowoduje opóźnienie kolejnego lotu tą samą maszyną. Pozwany powyższego nie wykazał. Dopiero w apelacji podniósł, że rezerwa czasu była odpowiednia, lecz nie wskazał ile wynosiła, ani nie podjął trudu wykazania tej okoliczności. To do pozwanego należało dokładne podanie zaplanowanej i faktycznej godziny wylotu lotu rotacyjnego, wskazanie przedziału czasowego, w którym start nie mógł zostać zrealizowany, godziny przylotu na lotnisku w C. i wykazania rezerwy czasowej jaka została przewidziana na lot rotacyjny i lot będący przedmiotem niniejszego procesu. Wobec braków w tym zakresie twierdzenia pozwanego pozostają ogólnikowe i nie podlegają weryfikacji. Obowiązek wykazania, że nie mógł przy użyciu racjonalnych środków uniknąć opóźnienia obciąża pozwanego, albowiem to on wywodzi z tych faktów skutki prawne (art. 6 k.c.). Ponieważ nie wykazano okoliczności ekskulpujących pozwanego, zarzut naruszenia art. 5 ust. 3 Rozporządzenia uznać należy za chybiony.

Niezasadny okazał się również zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. Zdaniem skarżącego Sąd I instancji błędnie ocenił dowód - oświadczenia analityka kontroli operacji lotniczych. Tymczasem Sąd Rejonowy w ustaleniach faktycznych oparł się również o ten dokument i ustalił, że przyczyną opóźnienia lotu było opóźnienie poprzedniego lotu tej samej maszyny na trasie K. - C., spowodowane złymi warunkami pogodowymi w K. (druga strona uzasadnienia wyroku). Sąd I instancji nie kwestionując tego faktu uznał, że okoliczność ta nie stanowi nadzwyczajnej okoliczności, której nie można było uniknąć mimo podjęcia wszelkich racjonalnych środków (art. 5 ust. 3 Rozporządzenia 261/2004). Skarżący zarzucając Sądowi naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. w istocie nie kwestionuje dokonanej przez Sąd oceny dowodów i faktów ustalonych na podstawie dokumentu, lecz znaczenie prawne, jakie na gruncie art. 5 ust. Rozporządzenia, Sąd Rejonowy nadał tym faktom. W szczególności skarżący nie wskazał jakich faktów Sąd nie ustalił lub jakiego ustalił, choć nie powinien. Sam dokument został przedłożony bez tłumaczenia, a zatem chociażby z tej przyczyny ustalenia faktyczne poczynione na jego podstawie ograniczały się do faktów przywołanych przez samą stronę, co też Sąd Rejonowy uczynił. Tym samym skarżący powielił zarzut naruszenia prawa materialnego - art. 5 ust. 3 Rozporządzenia, którego niezasadność została omówiona we wcześniejszej części uzasadnienia.

Wobec powyższego Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację.

O kosztach postępowania odwoławczego Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c., obciążając nimi w całości pozwanego, jako przegrywającego. Na koszty poniesione przez każdego z powodów składało się wynagrodzenie pełnomocnika będącego adwokatem ustalone na podstawie §2 pkt 3 w zw. z §10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych na kwotę 450 złotych.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Aneta Gąsińska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Katarzyna Parczewska
Data wytworzenia informacji: