Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

XXVII Ca 1998/19 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Warszawie z 2023-01-10

Sygn. akt XXVII Ca 1998/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 stycznia 2023 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie XXVII Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący:

Sędzia Maja Smoderek

Protokolant:

sekr. sądowy Magdalena Kacprzyk

po rozpoznaniu w dniu 10 stycznia 2023r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa M. P.

przeciwko (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy - Mokotowa w Warszawie

z dnia 31 stycznia 2019 r., sygn. akt I C 5205/16

1.  zmienia zaskarżony wyrok nadając mu następującą treść:

„ 1. zasądza od (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz M. P. kwotę 24 564,20 zł (dwadzieścia cztery tysiące pięćset sześćdziesiąt cztery złote 20 groszy) z ustawowymi odsetkami od dnia 1 marca 2017 roku do dnia zapłaty,

2. oddala powództwo w pozostałej części,

3. zasądza od (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz M. P. kwotę 4 617 zł (cztery tysiące sześćset siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania.”;

2.  zasądza (...) Bank (...) od S.A. z siedzibą w W. na rzecz M. P. kwotę 2 800 zł (dwa tysiące osiemset złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania w instancji odwoławczej.

Sygn. akt XXVII Ca 1998/19

UZASADNIENIE

Powód M. P. wniósł o zasądzenie od (...) Bank S.A. z siedzibą w W. kwoty 24 564,20 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w wysokości 7% w skali roku, począwszy od dnia doręczenia pozwu do dnia zapłaty. Powód wniósł również o zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kosztów procesu.

Żądana kwota stanowiła sumę świadczeń wpłaconych w ocenie powoda bezpodstawnie na rzecz pozwanego na mocy abuzywnej klauzuli waloryzacyjnej (odnoszącej się do waluty euro) zamieszczonej w umowie kredytu hipotecznego z 5 października 2011 r. nr (...).

W odpowiedzi pozwany wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie na jego rzecz od powoda kosztów procesu według norm przepisanych, w wysokości sześciokrotności stawki minimalnej.

Wyrokiem z 31 stycznia 2019 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie oddalił powództwo i zasądził na rzecz pozwanego zwrot kosztów procesu wraz z kosztami zastępstwa procesowego w wysokości minimalnej.

Sąd Okręgowy na podstawie art. 387 § 2 1 pkt 1 k.p.c. przyjął za własne ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego, co czyniło zbędnym ich przytaczanie w tym miejscu.

Sąd Rejonowy doszedł do przekonania, że postanowienie zawarte w pkt 3.2 załącznika nr 6 do umowy kredytu nie reguluje świadczeń głównych stron postępowania. Dalej, w ramach kontroli abuzywności postanowienia Sąd potwierdził, że umowa została zawarta z konsumentem, sporne postanowienie nie zostało indywidualnie uzgodnione oraz jest sprzeczne z dobrymi obyczajami. W konsekwencji Sąd I instancji stwierdził, że umowa kredytu obowiązuje dalej po usunięciu spornego postanowienia.

Zdaniem Sądu roszczenie powoda nie zostało udowodnione co do zasady i wysokości. Nie zostało wykazane, że kwota żądana w pozwie wyszła z majątku powoda jako zubożonego do majątku pozwanego jako wzbogaconego.

Apelację od powyższego wyroku złożył powód, zaskarżając orzeczenie w całości. Jednocześnie zarzucił naruszenie:

1.  art. 65 k.c. w zw. z art. 385 1 k.c. poprzez niedokonanie wykładni pozostałej części umowy w kontekście stwierdzenia abuzywności postanowień zawartych w pkt. 3.2 załącznika nr 6, przez co powód nie uzyskał rozstrzygnięcia co do kształtu prawnego umowy kredytu z wyłączeniem postanowienia abuzywnego,

2.  art. 65 k.c. w zw. z art. 385 1 k.c. poprzez zawężenie wykładni umowy pomiędzy stronami do postanowień załącznika nr 6 pkt. 3.2, co jest sprzeczne z celem dyrektywy z 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich 93/13/EWG,

3.  art. 354 k.c. poprzez jego niezastosowanie do oceny treści zobowiązania powoda do spłaty kredytu w walucie,

4.  art. 6 k.c. w zw. z art. 232 k.p.c. poprzez błędne przyjęcie, że powód nie sprostał obowiązkowi wykazania faktów co do zasadności roszczenia w zakresie wskazanych podstaw prawnych powództwa,

5.  art. 232 k.p.c. poprzez niepowołanie z urzędu dowodu z biegłego sądowego w sytuacji, gdy zaistniała wątpliwość Sądu co do wysokości dochodzonego przez powoda roszczenia,

6.  art. 233 k.p.c. poprzez wywiedzenie, że powód nie spełnił nienależnego świadczenia na rzecz pozwanego mimo spłacania rat kredytu.

Mając powyższe na uwadze, powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie na rzecz powodu kwoty 24 564,20 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia doręczenia pozwu do dnia zapłat, ewentualnie uchylenie zaskarżonego orzeczenia w całości i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania. W każdym wypadku skarżący wnosił o zasądzenie od pozwanego zwrotu kosztów procesu za obie instancje. W razie oddalenia apelacji skarżący domagał się odstąpienia od obciążania go kosztami procesu.

W odpowiedzi pozwany żądał oddalenia apelacji i zasądzenia od powoda zwrotu kosztów postępowania w instancji odwoławczej.

Pismem z 8 marca 2021 r. powód rozszerzył powództwo poprzez dochodzenie kwoty 43 469,72 euro stanowiącej nienależne świadczenie powoda na rzecz pozwanego w okresie od 13 października 2011 r. do 5 stycznia 2021 r.

W odpowiedzi pozwany zakwestionował modyfikację żądania pozwu.

Pismem z 8 marca 2022 r. powód ponownie rozszerzył powództwo poprzez dochodzenie kwoty 47 861,67 euro stanowiącej nienależne świadczenie powoda na rzecz pozwanego w okresie od 13 października 2011 r. do 3 grudnia 2022 r. oraz kwoty 318 129,47 zł stanowiącej nienależne świadczenie powoda na rzecz pozwanego w dniu 14 grudnia 2021 r. zrealizowane w wyniku przedterminowej całkowitej spłaty zaciągniętego kredytu.

Pismem z 9 stycznia 2023 r. pozwany zgłosił zarzuty zatrzymania. Do pisma zostało załączone oświadczenie z tego samego dnia o skorzystaniu z prawa zatrzymania i odmowie uiszczenia kwoty 43 469,72 euro do momentu zaofiarowania zwrotu bankowi kwoty 415 145,40 zł albo zabezpieczenia roszczenia o zwrot tej kwoty. Oświadczenie zostało podpisane przez pełnomocnika pozwanego – r. pr. P. C.. Pełnomocnik był umocowany do złożenia oświadczeń w imieniu banku w przedmiocie zatrzymania świadczenia wzajemnego z tytułu zawartych przez bank umów kredytu waloryzowanych do waluty obcej na podstawie pełnomocnictwa rodzajowego nr (...) z 17 maja 2022 r.

Oświadczenie ani pismo o zatrzymaniu nie zostało doręczone powodowi ani jego pełnomocnikowi do zamknięcia rozprawy. Pełnomocnik powoda nie wnosił o odroczenie rozprawy celem oczekiwania na doręczenie.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja okazała się w przeważającej części zasadna.

Sąd Okręgowy zwraca uwagę, że w znacznej mierze argumentacja przedstawiona w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku jest zasadna, bowiem zmierza do stwierdzenia abuzywności pkt 3.2 zamieszczonego w załączniku nr 6 do umowy. Sąd I instancji doszedł jednak do nieprawidłowych wniosków co do charakteru spornego postanowienia i skutków jego abuzywności, a także co do sprostania przez powoda ciężarowi udowodnienia jego roszczenia. Skarżone orzeczenie nie mogło się ostać na gruncie aktualnej wykładni przepisów prawa.

Na wstępie Sąd Okręgowy podkreśla, że próby rozszerzenia powództwa na etapie postępowania apelacyjnego były bezskuteczne. Zgodnie z art. 383 k.p.c. rozszerzenie żądania jest zasadniczo objęte zakazem, acz obowiązują dwa wyjątki. Pierwszym z nich jest zmiana okoliczności sprawy. Wówczas można żądać zamiast pierwotnego przedmiotu sporu jego wartości lub innego przedmiotu sporu. Drugim takim przypadkiem jest rozszerzenie żądania o świadczenia za dalsze okresy w przypadku świadczenia powtarzających się. Przykładowo może to dotyczyć zapłaty czynszu najmu, dzierżawy, świadczeń alimentacyjnych, renty czy świadczeń z tytułu dożywocia. Nie można jednak na tej podstawie dokonywać zmiany powództwa poprzez podwyższenie wysokości kwoty dochodzonej pozwem z uwagi na zmianę powszechnie przyjętej wykładni przepisów. Co więcej niedopuszczalne jest rozszerzenie powództwa w postępowaniu apelacyjnym o dalsze kwoty uiszczone przez kredytobiorcę w ramach spłacania rat kredytu, które to zdaniem kredytobiorcy zostały uiszczone nienależnie. Zgłoszone roszczenie nie dotyczy świadczeń powtarzających się, ponieważ żądanie zwrotu świadczenia nienależnego stanowi roszczenie jednorazowe. Przedmiotem żądania rozszerzonego pozwu nie są kolejne raty kredytu, lecz jest nim całe dotychczas wpłacone przez konsumenta świadczenie (ewentualnie ograniczone co do wysokości, zgodnie z wolą powoda). Ubocznie wypada wskazać, że sumaryczna wartość takiego świadczenia znacznie przekracza wartość przedmiotu sporu spraw rozpoznawanych w pierwszej instancji przed Sądem Rejonowym. Zmiana linii orzeczniczej sądów nie stanowi zmiany okoliczności sprawy w rozumieniu art. 383 k.p.c. i nie może prowadzić do podwyższenia kwoty żądanej pozwem.

Sąd drugiej instancji władny jest do rozstrzygnięcia sprawy jedynie w zakresie, w jakim rozpoznawał ją sąd pierwszej instancji. Tymczasem rozszerzając powództwo, powód przedstawił pod rozstrzygnięcie kolejne roszczenie, które nie stanowiło przedmiotu rozstrzygnięcia sądu rejonowego. Co do zasady postępowanie apelacyjne dotyczy ponownego rozpoznania wszystkich okoliczności przedstawionych w ramach sporu i w tym kontekście weryfikacji zasadności orzeczenia wydanego przez sąd pierwszej instancji według przyjętego w art. 382 k.p.c. modelu apelacji pełnej. W postępowaniu cywilnym należy zapewnić stronom możliwość wniesienia środka zaskarżenia od każdego rozstrzygnięcie merytorycznego, jeśli taki środek zaskarżenia przysługuje, tak by zapewnić stronom realizację zasady dwuinstancyjności postępowania cywilnego. Dokonywanie ustaleń i rozstrzygnięć co do nowego roszczenia wyłącznie przez sąd drugiej instancji odbierałoby stronie możliwość dalszego zaskarżenia orzeczenia wydanego w takich warunkach. Stąd na sądzie ciąży zakaz badania rozszerzonego roszczenia pod kątem merytorycznych podstaw i obowiązek wyjaśnienia przyczyn odmowy rozpoznania rozszerzonego roszczenia w uzasadnieniu wyroku (por. postanowienia SN z 9 maja 2014 r., sygn. akt I PZ 3/14 i z 22 czerwca 2001 r., sygn. akt I PZ 22/01).

Z tych względów Sąd Okręgowy wyrokował w granicach objętych pierwotnym przedmiotem pozwu. Powyższe nie wyklucza możliwości wystąpienia z kolejnym pozwem w celu zaspokojenia całości roszczenia o zwrot świadczenia nienależnego.

Przechodząc do meritum niniejszej sprawy, należy mieć na uwadze, że częściowo Sąd Okręgowy zgadza się z rozważaniami prawnym poczynionymi przez Sąd Rejonowy. W związku z tym nie zachodziła potrzeba szczegółowej analizy wszystkich przesłanek wymienionych w art. 385 1 § 1 k.c. Sąd I instancji prawidłowo stwierdził, że umowa kredytu została zawarta z konsumentem, sporne postanowienia nie zostały uzgodnione w sposób indywidualny oraz są sprzeczne z dobrymi obyczajami. Skarżący nie kwestionował tych ustaleń, jako że są dla niego korzystne.

Zmiana orzeczenia wynika z przekształcenia aktualnej linii orzeczniczej, dotyczącej charakteru klauzul przeliczeniowych zawartych w umowie kredytu denominowanego bądź indeksowanego do waluty obcej oraz skutków abuzywności takich klauzul. Klauzula ryzyka walutowego (walutowa) oraz klauzula kursowa (spreadowa) stanowią elementy składające się na całościowy mechanizm indeksacyjny (waloryzacyjny). Abuzywność jednej z tych klauzul jest wystarczająca do uznania całego mechanizmu za niedozwoloną klauzulę umowną. W sprawach dotyczących kredytów denominowanych lub indeksowanych do walut obcych Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej nie zawęża swojej oceny do klauzul przeliczeniowych, czy klauzuli spreadu walutowego, lecz odnosi się kompleksowo do klauzuli ryzyka walutowego (por. wyrok z 14 marca 2019 r. w sprawie D., sygn. akt C-118/17). W swoim orzecznictwie Sąd Najwyższy odrzucił odróżnienie części kursowej od części przeliczeniowej, podkreślając, że bez unormowania kursu miarodajnego dla poszczególnych przeliczeń takie przeliczenia nie mogą być dokonane, a postanowienia przeliczeniowe nie mogą wywrzeć skutku. Eliminacja klauzuli waloryzacyjnej obejmuje wszystkie postanowienia umowy, które się na nią składają, ponieważ mogą one rozsądnie funkcjonować tylko łącznie. Działanie całego mechanizmu indeksacji zastosowanego w umowie kredytu bazowało na odesłaniu do kursów waluty w tabeli kursów banku (klauzula spreadowa) w celu wypełnienia treścią ryzyka walutowego (por. wyroki z 4 kwietnia 2019 r., sygn. akt III CSK 159/17 i z 11 grudnia 2019 r., sygn. akt V CSK 382/18).

Wprowadzony do umowy mechanizm indeksacyjny interpretowany w powiązaniu z ryzkiem kursowym miał w rzeczywistości charakter świadczenia głównego, a nie ubocznego. Trybunał Sprawiedliwości wyjaśnił, że wyrażeniom „określenie głównego przedmiotu umowy” i „relacja ceny i wynagrodzenia do dostarczonych w zamian towarów lub usług” zawartym w art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 należy nadawać w całej Unii Europejskiej autonomiczną i jednolitą wykładnię, dokonaną z uwzględnieniem kontekstu i celu danej regulacji (por. wyrok z 26 lutego 2015 r. w sprawie M., sygn. akt C 143/13). Trybunał orzekł, że do kategorii warunków umownych mieszczących się w pojęciu „głównego przedmiotu umowy” zaliczają się takie postanowienia umowne, które określają podstawowe świadczenia w ramach danej umowy i które z tego względu charakteryzują tę umowę. Wobec powyższego klauzule dotyczące ryzyka wymiany świadczeń z tytułu umowy kredytu denominowanego i indeksowanego określają główny przedmiot umowy kredytu (por. wyroki z 3 października 2019 r. w sprawie D., sygn. akt C-260/18, z 14 marca 2019 r. w sprawie D., sygn. akt C-118/17, z 20 września 2017 r. w sprawie A., sygn. akt C-51/17).

Klauzule przeliczeniowe wpływają na wysokość głównego świadczenia kredytobiorcy, tj. wartość łącznej sumy zobowiązania oraz poszczególnych rat kapitałowo-odsetkowych (por. postanowienie SN z 15 kwietnia 2021 r., sygn. akt I CSK 737/20). Te postanowienia wciąż mogą poddawać się kontroli pod kątem ich abuzywności, jeżeli zostały sformułowane w sposób niejednoznaczny. W niniejszej sprawie nie udowodniono, by można było uznać te postanowienia za jasne i czytelne. Ciężar dowodu spoczywał w tej mierze na pozwanym – przedsiębiorcy posługującym się danym wzorcem umownym (por. wyrok TSUE z 10 czerwca 2021 r. w sprawach połączonych od C‑776/19 do C‑782/19).

Postanowienie umowne pochodzące z wzorca jest jednoznaczne, gdy wynika z niego jedna możliwa interpretacja dla przeciętnego konsumenta. Nie ma przy tym znaczenia, czy dla konsument treść takiego postanowienia jest akceptowalna, ale czy jest zrozumiała (por. wyrok SN z 10 lipca 2014 r., sygn. akt I CSK 531/13). Ów wymóg nie może odnosić się wyłącznie do jednoznaczności językowej. Nie można wykluczać sytuacji, w której postanowienie byłoby spisane prostym językiem, zaś faktycznie nie pozwalałoby na określenie treści podstawowych zobowiązań umownych (por. wyrok TSUE z 20 września 2017 r., sygn. akt C-186/16).

W badanej sprawie kredytobiorca nie miał możliwości samodzielnego obliczenia bądź chociażby oszacowania wysokości swoich świadczeń. Zasady indeksacji były ustalane jednostronnie przez pozwany bank w ramach granic wyznaczonych w pkt. 3.2 załącznika nr 6. Powodowi nie przedstawiono kompleksowych wiadomości o sposobie ustalania wartości kursów walut w wewnętrznej tabeli kursowej banku. Stąd należało dojść do wniosku, że sporna klauzula była sformułowana w sposób niejednoznaczny. Zapewniając sobie uprawnienie oznaczenia kursu waluty będącego podstawą określenia wysokości zobowiązania kredytobiorcy, pozwany faktycznie uzależnił wysokość świadczenia głównego od własnej decyzji. Kredytobiorca musi zostać jasno poinformowany, że podpisując umowę kredytu indeksowanego do waluty obcej, ponosi ryzyko kursowe, które z ekonomicznego punktu widzenia może okazać się dla niego trudne do udźwignięcia w przypadku spadku wartości waluty, w której otrzymuje wynagrodzenie w stosunku do waluty, do której jest przeliczany kredyt. Przedsiębiorca natomiast musi przedstawić ewentualne wahania kursów wymiany i ryzyko wiążące się z zaciągnięciem kredytu w walucie obcej. Przekazywana informacja nie może jednak opierać się na założeniu, że stosunek waluty rozliczeniowej do waluty spłaty pozostanie stabilny przez cały okres obowiązywania umowy (por. wyroki TSUE z 20 września 2018 r. w sprawie K., sygn. akt C-51/17, i z 10 czerwca 2021 r. w sprawie (...) przeciwko (...), sygn. akt C-776/19). Inaczej kredytobiorca nie może podjąć świadomej i rozważnej decyzję co do nawiązania stosunku umownego.

Trafnie zważył Sąd Rejonowy, że sporne postanowienie umowne miało charakter sprzeczny z dobrymi obyczajami i prowadziło do rażącego naruszenia interesu konsumenta.

Niebagatelne znaczenie ma w tym przypadku również wpisanie spornego postanowienia wzorca umowy do rejestru klauzul niedozwolonych prowadzonego przez Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów pod pozycją nr (...). Wyrokiem z 25 czerwca 2014 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie w sprawie VI Aca 1930/13, na skutek apelacji od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie – Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z 5 września 2013 r. w sprawie o sygn. akt XVII AmC 8868/12, uznał za niedozwolone i zakazał stosowania przez Bank (...) S.A. w W. w obrocie z konsumentami postanowień wzorca umowy o treści: Do określenia własnego kursu kupna i sprzedaży waluty w Tabeli Bank stosuje odchylenie od średniego kursu danej waluty, określanej przez Narodowy Bank Polski. Różnica pomiędzy kursem kupna waluty a kursem sprzedaży waluty wynosi maksymalnie 10% od wartości obu kursów waluty. Różnica ta stanowi spread walutowy. Wskazane wyżej postanowienie wzorca załącznika nr 6 do umowy kredytu zostało wpisane do rejestru w dniu 25 kwietnia 2016 r.

Choć przepis art. 479 43 k.p.c. został uchylony na mocy ustawy z 5 sierpnia 2015 r. o zmianie ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów oraz niektórych innych ustaw, to stosownie do art. 9 ustawy zmieniającej w odniesieniu do postanowień wzorców umów, które zostały wpisane do rejestru postanowień wzorców umów uznanych za niedozwolone, o którym mowa w art. 479 45 k.p.c., stosuje się przepisy k.p.c. w brzmieniu dotychczasowym, nie dłużej niż przez 10 lat od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy. Ustawa zmieniająca weszła w życie 17 kwietnia 2016 r., zatem wpisy do rejestru klauzul niedozwolonych mają wciąż moc obowiązującą.

Kontrola abstrakcyjna ma skłaniać przedsiębiorcę do zaniechania stosowania niedozwolonych postanowień wzorca umownego. Stwierdzenie nieuczciwego charakteru postanowienia pochodzącego z wzorca umownego, ujętego w przywołanym rejestrze, nie wyklucza samodzielnie możliwości prowadzenia kontroli in concreto. Niemniej, stwierdzenie, że dane postanowienie jest tożsame treściowo z postanowieniem wpisanym do rejestru prowadzonego przez Prezesa UOKiK, jest cenną wskazówką interpretacyjną, która może być wykorzystywana na potrzeby incydentalnego badania abuzywności postanowienia umownego.

Należy mieć na uwadze, że postanowienia umowy powinny być wykładane łącznie – stąd nie można poddawać pkt 3.2. załącznika nr 6 interpretacji w oderwaniu od pozostałej części umowy. Choć pkt 3.2. załącznika nr 6 nie przewiduje bezpośrednio odesłania do tabeli kursowej banku, to w praktyce nie można go stosować bez skorzystania z wartości podanych w tabeli. Nadto bank nie przedstawił, jaką metodą posługuje się w celu obliczenia własnego kursu, który następnie staje się podstawą obliczenia wysokości świadczenia spełnianego przez kredytobiorcę. Badana klauzula przyznaje bankowi prawo kształtowania kursu waluty w sposób dowolny; mimo wprowadzenia w umowie granicy 10% w stosunku do kursu średniego NBP, umowa nie zawiera transparentnych zasad definiujących warunki zmiany kursu waluty. Co więcej, nie określa jakiemu świadczeniu konsumenta odpowiada ukształtowane w ten sposób świadczenie banku.

Pozwany uregulował zatem prawa i obowiązki stron umowy kredytu w sposób prowadzący do powstania znaczącej nierównowagi praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta. Jeśli przedsiębiorca przestrzegając wymogu przejrzystości w stosunku do konsumenta nie mógł racjonalnie oczekiwać, że konsument zaakceptowałby w następstwie indywidualnych negocjacji ryzyko kursowe wynikające z takich warunków umowy, taką klauzulę należy poczytywać za abuzywną (por. wyrok TSUE 10 czerwca 2021 r. w sprawie (...) przeciwko (...), sygn. akt C-776/19). Zagwarantowanie sobie przez bank jednostronnego uprawnienia do określania wysokości zobowiązania drugiej strony umowy skutkuje rażącym naruszeniem interesu ekonomicznego konsumenta.

Tym samym sporne postanowienia umowne należało uznać za abuzywne i niewiążące w myśl art. 385 1 § 1 k.c. Podstawowym skutkiem stwierdzenia niedozwolonego charakteru postanowienia umownego jest obowiązek zaniechania jego stosowania, bez upoważnienia do zmiany jej treści. Zgodnie z orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, iż warunek umowny uznany za nieuczciwy należy co do zasady uznać za nigdy nieistniejący, tak by nie wywoływał on skutków wobec konsumenta. W związku z tym sądowe stwierdzenie nieuczciwego charakteru takiego warunku powinno mieć z reguły skutek w postaci przywrócenia sytuacji prawnej i faktycznej konsumenta, w jakiej znajdowałby się on w braku tego warunku (por. wyrok TSUE z 21 grudnia 2016 r. w sprawie N., sygn. akt C-154/15, C-307/15 i C-308/15). Konsument może również dokonać wyboru co do unieważnienia umowy. Gdyby uznał wyeliminowanie nieuczciwej klauzuli, a w związku z tym całkowity upadek umowy za niekorzystny dla siebie, to może następczo udzielić świadomej i wolnej zgody na niedozwolone postanowienie, przywracając mu skuteczność z mocą wsteczną (por. uchwałę SN – zasadę prawną z 7 maja 2021 r., sygn. akt III CZP 6/21; wyrok SN z 29 października 2019 r., sygn. akt IV CSK 309/18). Powód godził się z możliwością przesłankowego stwierdzenia nieważności umowy kredytu już od samego początku trwania postępowania. Wyraził takie stanowisko w pozwie i podtrzymywał je w toku postępowania apelacyjnego.

Wyeliminowanie z umowy kredytu indeksowanego klauzul przeliczeniowych powoduje, że brak jest jednego z konstytutywnych elementów umowy, bez którego umowa nie zostałaby zawarta. Po wyeliminowaniu powyższej klauzul utrzymanie umowy o charakterze zamierzonym przez strony nie jest możliwe, co przemawia za jej całkowitą nieważnością. Strony umówiły się na kredyt indeksowany do euro, ze stopą procentową właściwą dla tej ostatniej waluty. Wyeliminowanie ryzyka kursowego, immanentnie związanego z umową kredytu indeksowanego do waluty obcej, jest równoznaczne z tak daleko idącym przekształceniem umowy, że należy ją uznać za umowę o odmiennej istocie i charakterze, choćby nadal chodziło tu tylko o inny podtyp czy wariant umowy kredytu (por. wyrok SN z 22 stycznia 2016 r., sygn. akt I CSK 1049/14).

Z tych przyczyn Sąd Okręgowy stwierdził nieważność umowy kredytu indeksowanego, pozbawionej następczo mechanizmu waloryzacyjnego. Na skutek zakwalifikowania umowy jako nieważnej, wszystkie świadczenia spełnione przez konsumentów na rzecz banku podlegały zwrotowi jako świadczenia nienależne. W sprawach o zwrot świadczeń nienależnych, spełnionych z tytułu nieważnej umowy kredytu przeliczanego do waluty obcej nie zachodzą przeszkody do zasądzenia zwrotu świadczenia na rzecz kredytobiorcy mimo jego statusu dłużnika względem banku. Zgodnie z teorią dwóch kondykcji, obowiązującą aktualnie w orzecznictwie na mocy uchwały Sądu Najwyższego z 16 lutego 2021 r., sygn. akt III CZP 11/20, w razie stwierdzenia nieważności umowy roszczenia obu stron umowy kredytu należy traktować oddzielnie. Samo spełnienie świadczenia nienależnego jest źródłem roszczenia zwrotnego. Nie ma potrzeby ustalania, czy i w jakim zakresie spełnione świadczenie wzbogaciło accipiensa ani czy na skutek tego świadczenia majątek solvensa uległ zmniejszeniu (por. wyrok SN z 24 listopada 2011 r., sygn. akt I CSK 66/11).

W ocenie Sądu Okręgowego brak było podstaw do stwierdzenia, że powód nie zdołał udowodnić zasadności swojego roszczenia. Argumentacja przedstawiona w toku postępowania przed sądami pierwszej i drugiej instancji była zasadna, oparta na przywołaniu bogatego stanowisk orzecznictwa oraz doktryny. Sąd Rejonowy dokonał błędnej wykładni spornego postanowienia pkt. 3.2 załącznika nr 6, która nie mogła się ostać na gruncie aktualnych poglądów orzeczniczych Trybunału Sprawiedliwości, Sądu Najwyższego i sądów powszechnych. Zarzuty apelacyjne okazały się zatem słuszne.

W niniejszej sprawie nie zachodziła potrzeba powoływania z urzędu dowodu z opinii biegłego w celu obliczenia wysokości kwoty należnej powodowi. Zgodnie z zasadą kontradyktoryjności procesu sąd nie ma obowiązku podejmowania aktywności i wyręczania stron w zakresie kompletowania materiału sprawy. Może to uczynić w szczególnych przypadkach. Niemniej w analizowanej sprawie należało dojść do wniosku, że powód zdołał udowodnić swoje roszczenie co do wysokości. Dokumentacja zgromadzona w aktach sprawy pozwalała nawet na dalej idące stwierdzenie, że powód dokonał nadpłaty znacznie większej kwoty na poczet świadczeń umownych, niż dochodzi w przedmiotowym postępowaniu. Tym samym wysokość roszczenia przedstawionego przez powoda nie budziła wątpliwości Sądu Okręgowego.

Wobec uwzględnienia żądania zwrotu świadczenia nienależnie spełnionego na rzecz pozwanego należało również zasądzić na rzecz powoda odsetki. Roszczenia o zwrot świadczeń nienależnych nie mają charakteru terminowego, zatem ich wymagalność jest uzależniona od skierowania wezwania do strony zobowiązanej do świadczenia zwrotnego (art. 455 k.c.). Powód domagał się przyznania odsetek od dnia doręczenia pozwu stronie przeciwnej. W aktach sprawy brak zwrotnego potwierdzenia odbioru odpisu pozwu przez pozwanego, wiadomo jedynie, że odpis pozwu został wysłany14 lutego 2017 roku (k. 33). W ocenie Sądu Okręgowego typowym terminem doręczenia korespondencji sądowej jest 7-14 dni. W związku ze złożeniem odpowiedzi na pozew w dniu 8 marca 2017 roku Sąd uznał, że pozwany otrzymał pozew najpóźniej 28 lutego 2017 roku, zatem pozostawał w opóźnieniu ze spełnieniem świadczenia od 1 marca 2017 r.

Nie zasługiwało na aprobatę jedynie żądanie zasądzenia odsetek ustawowych za opóźnienie w wysokości 7% w skali roku. Na przestrzeni lat wartość tych odsetek ulegała zmianie, także spadała poniżej poziom 7%. Stąd w sentencji orzeczenia Sąd posłużył się ogólnym zapisem, bez wskazania dokładnej wartości poziomu odsetek.

Po rozważeniu zasadności apelacji należało zbadać zasadność zarzutu zatrzymania podniesionego przez pozwanego. Sąd Okręgowy w składzie orzekającym podziela stanowisko przedstawione przez Sąd Apelacyjny w Szczecinie w wyroku z 8 czerwca 2021 r., sygn. akt I ACa 645/20. Sąd Apelacyjny doszedł do wniosku, że uwzględnienie zarzutu zatrzymania zgłoszonego w toku postępowania skutkuje zawarciem w wyroku zastrzeżenia, iż spełnienie przez pozwanego świadczenia będzie uzależnione od jednoczesnego spełniania świadczenia wzajemnego przez powoda lub zabezpieczenia roszczenia pozwanego o zwrot świadczenia. Takie rozwiązanie znajduje zastosowanie, gdy świadczenia wzajemne stron nie są tożsame. Odmienna sytuacja zachodzi, gdy obie strony są zobowiązane do spełnienia świadczeń pieniężnych. Wówczas nie zachodzi potrzeba zabezpieczenia spełnienia świadczenia wzajemnego, gdyż każdej ze stron przysługuje dalej idące uprawnienie zgłoszenia oświadczenia o potrąceniu wzajemnych wierzytelności.

W analizowanej sprawie obu stronom przysługuje roszczenie o zwrot nienależnego świadczenia pieniężnego. W tym przypadku podniesienie przez pozwanego zarzutu zatrzymania nastąpiło w sposób sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa i ratio legis normy prawnej zawartej w art. 496 k.c., również mając na uwadze wysokość świadczenia banku przedstawionego w oświadczeniu o skorzystaniu z prawa zatrzymania. Stąd nie mogło być potraktowane jako skuteczne. Strony mogły swobodnie realizować swoje prawa, korzystając z zarzutu potrącenia zgłoszonego po złożeniu skutecznego oświadczenia materialnoprawnego.

W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok na podstawie art. 386 § 1 k.p.c., uwzględniając powództwo w całości co do świadczenia głównego i w przeważającej części co do roszczenia odsetkowego. Apelacja została oddalona na mocy art. 385 k.p.c. jedynie w tym zakresie, w jakim odnosiła się do żądania zasądzenia odsetek ustawowych za opóźnienie w wysokości 7% jako żądania pozbawionego podstawy prawnej.

O kosztach postępowania w obu instancji Sąd orzekł zgodnie z art. 100 k.p.c., obciążając pozwanego w całości obowiązkiem zwrotu kosztów postępowania. Żądanie powoda nie zostało bowiem uwzględnione tylko w marginalnej części. Koszty postępowania w pierwszej instancji obejmowały opłatę od pozwu (1 000 zł), opłatę od pełnomocnictwa (17 zł) oraz koszty zastępstwa procesowego w wysokości przewidzianej w § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (3 600 zł). Koszty postępowania apelacyjnego obejmowały opłatę od apelacji (1 000 zł) i koszty zastępstwa procesowego w wysokości zgodnej z § 2 pkt 5 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 ww. rozporządzenia (1 800 zł).

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Aneta Gąsińska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Maja Smoderek
Data wytworzenia informacji: