Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

XXVII Ca 2086/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Warszawie z 2024-02-07

Sygn. akt XXVII Ca 2086/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 lutego 2024 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie XXVII Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący:

Sędzia Maksymilian Wesołowski

Protokolant:

st. sekr. sąd. Agnieszka Skrzeczkowska

po rozpoznaniu w dniu 7 lutego 2024r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa M. S.

przeciwko (...) Bank (...) S.A. w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy-Woli w Warszawie

z dnia 19 kwietnia 2022 r., sygn. akt II C 2741/19

I.  apelację oddala;

II.  zasądza od (...) Bank (...) S.A. w W. na rzecz M. S. kwotę 1800 (tysiąc osiemset) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej.

Sygn. akt XXVII Ca 2086/21

UZASADNIENIE

wyroku z 7 lutego 2024 r.

Strony i żądania:

Pozwem z 6 listopada 2019 roku powód M. S. wystąpił przeciwko (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. o zasądzenie 49.778,45 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 16 lipca 2019 roku do dnia zapłaty oraz kosztami procesu, w tym kosztami zastępstwa procesowego.

W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, że domaga się zasądzenia objętej pozwem kwoty tytułem bezpodstawnie pobranych od powoda przez poprzednika prawnego pozwanego kwot na podstawie zawartych w umowie kredyt na cele mieszkaniowe z 16 czerwca 2008 roku, abuzywnych postanowień w zakresie denominacji i wysokości zadłużenia powoda oraz wysokości rat spłaty kredytu.

Pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie zwrotu kosztów procesu. Uzasadniając swoje stanowisko pozwany podniósł, że roszczenie strony powodowej jest w całości bezzasadne, tak co do zasady jak i wysokości. Wbrew stanowisku powoda, nie ma podstaw do kwestionowania samej konstrukcji kredytu indeksowanego do waluty obcej i dopuszczalności waloryzacji kwoty kredytu jako takiej. Niezależnie od powyższych zarzutów pozwany wskazał, że nie kwestionuje wysokości dochodzonego roszczenia.

Sąd I instancji:

Wyrokiem z 19 kwietnia 2022 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy-Woli w Warszawie:

1. zasądził od pozwanego a rzecz powoda 49.778,45 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 16 lipca 2019 roku do dnia zapłaty;

II. zasądził od pozwanego na rzecz powoda 4.617 zł tytułem kosztów procesu.

Apelacja pozwanego:

Pozwany zaskarżył wyrok w całości, wnosząc o jego zmianę poprzez oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu wg norm przepisanych, ewentualnie uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy sądowi rejonowemu do ponownego rozpoznania.

W apelacji zarzucono wyrokowi naruszenie:

I. przepisów prawa materialnego:

1.  art. 385 1 § 1 k.c. poprzez:

a)  jego błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że przedmiotem oceny abuzywności są postanowienia umowy kredytu indeksowanego do CHF rozumiane jako jednostki redakcyjne, podczas gdy zgodnie z art. 3851 § 1 i 2 k.c. przedmiotem tej oceny powinny być postanowienia rozumiane jako poszczególne normy wynikające z tych jednostek redakcyjnych i należy odróżnić normę wprowadzającą mechanizm indeksacji, z którego wynika ryzyko walutowe (Klauzula Ryzyka Walutowego) oraz normy określającej w jaki sposób ustalany będzie kurs waluty obcej na potrzeby operacji związanych z indeksowaniem przy wypłacie i przy spłacie kredytu (Klauzula Kursowa),

b)  poprzez jego błędne zastosowanie w ten sposób, że uznał za abuzywną zarówno Klauzulę Ryzyka Walutowego, jaki Klauzule Kursową, ponieważ przyjął, że są sprzeczne z dobrymi obyczajami i naruszają rażąco interesów konsumenta, a nawet gdyby przyjąć pogląd przeciwny, to uzasadnia to co najwyżej abuzywność wyłącznie Klauzuli Kursowej, a nie Klauzuli Kursowej i Klauzuli Ryzyka Walutowego,

c)  poprzez jego błędne zastosowanie, w ten sposób, że uznał okoliczność rzekomo niedostatecznego poinformowania Powoda w Umowie kredytu i dokumentach związanych z ich zawarciem o rzeczywistym zakresie ryzyka walutowego przesadzają, że postanowienia Umowy kredytu dotyczące ryzyka walutowego naruszają dobre obyczaje i rażąco naruszają interesy konsumenta, podczas, gdy jest okolicznością powszechnie znaną, że ryzyko kursowe ze swej natury ma charakter nieograniczony,

2.  art. 65 § 2 w zw. z art. 385 § 2 k.c. poprzez ich niezastosowanie, a tym samym pominięcie przy wykładni umowy zgodnego zamiaru stron, albowiem strony dążyły do zawarcia umowy kredytu indeksowanego do CHF;

na wypadek przyjęcia, że Klauzula Kursowa jest abuzywna:

3.  art. 385 1 § 1 i 2 k.c. poprzez:

a)  jego błędne zastosowanie w ten sposób, że po uznaniu postanowień Umowy kredytu za abuzywne, dokonał oceny możliwości dalszego obowiązywania Umowy kredytu bez wszystkich postanowień określających indeksację kredytu do franka szwajcarskiego, w tym bez Klauzuli Ryzyka Walutowego oraz Klauzuli Kursowej, podczas gdy przedmiotem oceny możliwości dalszego obowiązywania powinna być umowa bez postanowień abuzywnych, tj. Umowa kredytu bez Klauzuli Kursowej,

b)  przyjęcie, że nie jest dopuszczalne zastąpienie postanowień abuzywnych jakimikolwiek uregulowaniami wynikającymi z przepisów prawa (z wyjątkiem zastąpienia postanowienia abuzywnego przepisem dyspozytywnym, na warunkach wskazanych w orzeczeniach Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) C-26/13 K. i C-260/18 D.), a w konsekwencji błędnie nie zastosował:

.

art. 65 § 1 i 2 k.c.,

art. 56 k.c. w zw. z art 41 prawa wekslowego stosowanego na zasadzie analogii legis,

art. 56 k.c. w zw. z art 358 § 2 k.c.,

art. 56 k.c. w zw. ze wskazanymi w przypisie do tego punktu kilkudziesięcioma przepisami, z których na zasadzie analogii iuris lub analogii legis wynika, że w polskim prawie obowiązuje generalna norma, zgodnie z którą wartość waluty obcej określa się według kursu średniego NBP, podczas gdy ani art 385 ( 1) § 1 i 2 k.c., ani orzecznictwo TSUE nie stoją na przeszkodzie stosowaniu wyżej wskazanych przepisów na etapie oceny możliwości obowiązywania umowy po usunięciu postanowienia abuzywnego, tj. na etapie poprzedzającym etap zastąpienia postanowienia abuzywnego przepisem dyspozytywnym na warunkach wskazanych w orzeczeniach TSUE C-26/13 K. i C-260/18 D.,

4.  art. 69 ust. 3 ustawy - Prawo bankowe w zw. art. 385 1 § 1i 2 k.c. poprzez jego błędne niezastosowanie, w ten sposób, że na etapie oceny możliwości dalszego obowiązywania umowy po usunięciu normy abuzywnej Sąd Rejonowy pominął, że Umowa kredytu może być wykonywana na podstawie art 69 ust 3 Pr. Bank

5.  art. 358 § 2 k.c. w zw. z art. 385 1 § 1 i 2 k.c. przez jego niezastosowanie polegające na tym, Sąd Rejonowy nie zastąpił postanowienia abuzywnego, ti. Klauzuli Kursowej przepisem dyspozytywnym art 358 § 2 k.c., podczas gdy przepis ten stanowi przepis dyspozytywny, który może znaleźć zastosowanie ;

na wypadek przyjęcia powyższych zarzutów za bezzasadne:

6.  art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 353 ( 1) k.c. w zw. z art. 385 ( 1) § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 351-354 rozporządzenia PE i Rady nr 575/2013 z dnia 26.06.2013 r. poprzez ich błędne niezastosowanie i przyjęcie, że po usunięciu postanowień abuzywnych strony wiąże umowa kredytu w złotych polskich oprocentowana na podstawie stawki LIBOR dla CHF bez ryzyka walutowego, podczas gdy taka umowa nie mogłaby dalej obowiązywać i sąd powinien unieważnić taką umowę, gdyż usunięcie postanowień abuzywnych powodowałoby zmianę natury i charakteru prawnego umowy kredytu indeksowanego do CHF;

II.  Przepisów prawa procesowego:

7.  art 233 § 1 k.p.c poprzez:

a)  błędną ocenę § 2 ust. 2, § 4 ust. la, § 9 ust. 2 oraz § 11 ust. 4 Umowy kredytu i przyjęcie, że Powód nie został należycie poinformowany o ryzyku walutowym związanym z wprowadzeniem do Umowy kredytu mechanizmu indeksacji, podczas gdy z wymienionych postanowień Umowy kredytu jednoznacznie wynika, że kredytobiorca będzie ponosić ryzyko kursowe (walutowe), które ze swej natury ma nieograniczony charakter, a z § 11 ust. 4 Umowy kredytu wprost wynika, że Powód o tym ryzyku został poinformowany przy zawarciu Umowy kredytu;

b)  dowolną, sprzeczną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ocenę materiału dowodowego i przyjęcie, że Pozwany nie poinformował należycie Powoda o ryzyku walutowym związanym z wprowadzeniem do Umowy kredytu mechanizmu indeksacji i mechanizmie indeksacji, w sytuacji gdy: z Umowy kredytu wprost wynika fakt ustalania rat kredytu i salda kredytu w oparciu o kursy kupna i sprzedaży CHF z Tabeli kursów Pozwanego, a Powód zaakceptował (§ 11 ust. 5 Umowy kredytu) zasady funkcjonowania kredytu waloryzowanego w walucie wymienialnej, w szczególności zasady dotyczące określenia kwoty kredytu w walucie wskazane w § 2 Umowy, sposobu uruchomienia i wykorzystania kredytu określone w § 4 Umowy, warunków jego spłaty określone w § 9 Umowy,

c)  dowolną, sprzeczną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ocenę materiału dowodowego i danie wiary zeznaniom Powoda w zakresie tego, że był przekonywany, że CHF to bezpieczna waluta, kiedy powyższe wnioski wynikają jedynie z zeznań Powoda (osoby bezpośrednio zainteresowanej w wygraniu procesu) i nie mają potwierdzenia w zgromadzonym materiale dowodowym,

d)  błędną, sprzeczną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ocenę materiału dowodowego, polegającą na przyjęciu, że Pozwany bank może dowolnie określać kursy waluty w Tabeli kursów, a w konsekwencji uznanie, że ma możliwość dowolnego wpływania na wysokość zobowiązania Powoda w sytuacji, gdy kryteria, które ostatecznie decydują o kursie ogłoszonym w tabeli, nie pozostają w gestii Pozwanego.

Odpowiedź powoda na apelację:

Powód wniósł o oddalanie apelacji i zasądzenie kosztów procesu wg norm przepisanych, przedstawiając jednocześnie argumentację za nieuwzględnieniem podniesionych w apelacji zarzutów. W szczególności powód zwrócił uwagę na ewolucję stanowiska procesowego pozwanego, który przed sądem I instancji podnosił, że postanowienia umowy nie spełniają przesłanek abuzywności, a aktualnie dąży do przesłankowego stwierdzenia nieważności umowy.

Sąd II instancji:

Apelacja była niezasadna.

Odnosząc się do podniesionych w apelacji zarzutów naruszenia norm prawa procesowego:

Zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. jest niezasadny. Sąd w pełni podziela ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd I instancji i przyjmuje je za własne. Sąd nie przekroczył granic swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.), gdyż nie naruszył zasad logiki czy doświadczenia życiowego. Dodać można, iż zasada swobodnej oceny dowodów odnosi się do wszystkich środków dowodowych, co oznacza, że brak jest podstaw do przyjęcia jakiejkolwiek hierarchii środków dowodowych z punktu widzenia ich wiarygodności i mocy. Okoliczność, że zeznania stron mogą być nacechowane subiektywizmem nie oznacza jednak, że sam ten fakt powinien dyskwalifikować zeznania stron czy też nadawać im mniejszą moc aniżeli innym dowodom, zwłaszcza gdy korespondują one z pozostałymi dowodami. W istocie jednak, pozwany nie kwestionuje poczynionych przez Sąd I instancji ustaleń, lecz ich ocenę prawną. Fakty, które zdaniem skarżącego zostały przez Sąd I instancji pominięte lub błędnie przyjęte takimi nie były. Sąd ustalił okoliczności związane z dokonaniem pouczeń obejmujących swą treścią kwestie indeksacji, spreadu, kursu walutowego. Sąd wskazał, iż pouczenia te, w świetle obowiązujących norm, były niedostateczne. Oceny tej należy jednak dokonać już na gruncie prawa materialnego. Również kwestią oceny prawnej, jest interpretacja zapisów umowy dotyczących kształtowania kursu CHF w tabeli banku. Sam zapis umowy w tym zakresie nie był sporny.

Przechodząc do oceny zarzutów naruszenia norm prawa materialnego:

Na wstępie Sąd II instancji podkreśla, iż w pełni podziela rozważania dotyczące ustalonych faktów dokonane przez Sąd I instancji i przyjmuje je za własne. Powielanie ich jest zbędne, gdyż Sąd I instancji w sposób szczegółowy i jasny wypowiedział się co do wszystkich istotnych zagadnień, które pojawiły się w sprawie i miały wpływ na rozstrzygnięcie w niej. Sąd II instancji podziela również stanowisko powoda wyrażone w odpowiedzi na apelację, w której odniósł się do zarzutów apelacyjnych. Sąd II instancji częściowo przychylił się do zarzutów pozwanego w zakresie wskazanym w pkt. II.2 i III.11 apelacji tj. oceny, co stanowiło świadczenia główne stron, jednak ta ocena prawna nie skutkowała zmianą zaskarżonego orzeczenia.

Przechodząc do konkretnych zarzutów:

Zarzut naruszenia art. 385 1 § 1 i 2 k.c. należało uznać za niezasadny. Sąd trafnie ocenił abuzywność postanowień umowy kształtujących normy zwane klauzulami ryzyka walutowego (indeksacyjnymi) oraz ryzyka kursowego, w tym spread stanowiący dodatkowe źródło dochodu banku.

Jak zasadnie Sąd I instancji wskazał, pozwany w umowie zastrzegł sobie prawo do jednostronnego kształtowania wysokości zobowiązania powoda, poprzez jednostronne kształtowanie kursu CHF po jakim miła być wyliczona wysokość zobowiązania konsumenta,
a w konsekwencji wysokość rat kredytu, w tym jednostronne kształtowanie wysokości spreadu, czyli różnicy pomiędzy kursem sprzedaży i kupna CHF – innym przyjmowanym dla wypłaty kredytu, inny dla spłaty rat kredytu. To jak bank rzeczywiście wykonywał umowę, jak kształtował kurs CHF w ustalanych przez siebie tabelach, czy w odniesieniu do mierników obiektywnych czy też nie, nie miało znaczenia dla oceny postanowień umowy, których abuzywność oceniana jest według ich treści z daty zawarcia umowy. Kwestia ta już została przesądzona w orzecznictwie Sądu Najwyższego, TSUE oraz sądów powszechnych, stąd szeroka analiza prawna, której zresztą dokonał Sąd I instancji jest zbędna. W świetle tegoż też orzecznictwa, nie ulega wątpliwości, iż na gruncie art. 385 ( 1 )§ 1 k.c., takie ukształtowanie wzajemnych relacji stron umowy, w której jedna bez umownych ograniczeń kształtuje zobowiązanie drugiej – konsumenta, „kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy”. Analizę dokonaną przez Sąd I instancji w tym zakresie, Sąd II instancji podziela w całej rozciągłości. Skarżący w zarzutach i ich uzasadnieniu w istocie nie przytoczył jurydycznych argumentów podważających szczegółowo uargumentowane, z odwołaniem się do licznego orzecznictwa, stanowisko Sądu I instancji.

Zgodzić się należy również z Sądem I instancji w zakresie oceny abuzywności postanowień umowy kształtujących klauzulę indeksacyjną (ryzyka walutowego). Sąd I instancji prawidłowo ustalił, iż powód w sposób dalece niedostateczny został pouczony o ryzyku walutowym i faktu tego nie zmienia zapis umowy potwierdzający, iż jest jego świadomy. Formuła zawarta w umowie ma bardzo ogólny i blankietowy charakter. Nie wystarczy jedynie ogólna świadomość konsumenta faktu, iż kurs waluty obcej może się zmienić. Konsument musi mieć pełną wiedzę na temat tego w jakich granicach (rząd wielkości) ten kurs może się zmienić nie tylko w krótkiej i średniej perspektywie czasowej ale wieloletniej zbliżonej do okresu na jaki umowa zostaje zawarta, jaki to będzie miało wymierny wpływ na wielkość zobowiązania w całości i na wysokość poszczególnych rat, a także czy przy znacznym wzroście obciążenia konsument będzie w stanie ponieść ciężar tak zwiększonych zobowiązań. Jednym słowem bank powinien przedstawić konsumentowi szczegółową analizę finansową uwzględniającą długoterminowy charakter umowy, potencjalną zmianę kursu waluty obcej w tej perspektywie czasowej, wpływ na wielkość obciążenia w całości i w poszczególnych ratach oraz zdolność do ponoszenia tego obciążenia przez konsumenta. Takiej analizy pozwany powodowi nie przedstawił, co należy uznać za niedoinformowanie konsumenta (patrz postanowienie z 22 lutego 2018 r., L., C-119/17, niepublikowane, EU:C:2018:103, pkt 24 i przytoczone tam orzecznictwo) (teza 42, 43) oraz uchwała Sądu Najwyższego z 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17). Konsument w całości ponosił też nieograniczone ryzyko walutowe związane z możliwością wzrostu kursu waluty obcej. Bank to ryzyko zminimalizował przenosząc je na konsumenta. Mając na uwadze powyższe rozważania należało uznać, że kredytobiorca nie został w żaden sposób poinformowany o faktycznych skutkach, jakie wiążą się z zastosowaniem mechanizmu indeksacji.

To niedoinformowanie konsumenta połączone dodatkowo z przerzuceniem na niego
w całości ryzyka walutowego, zaburza równowagę stron kontraktu, czyniąc klauzulę indeksacyjną w połączeniu z klauzulą ryzyka kursowego „kształtują jego prawa i obowiązki
w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy”.

Tu należy podkreślić, iż istnieje ścisły związek pomiędzy indeksacją i ryzykiem kursowym. Warunkiem koniecznym istnienia tego drugiego jest istnienie tej pierwszej. Ten ścisły związek, w połączeniu z miernikiem zmiennego oprocentowania odwołującym się do LIBOR-u przesądza o wzajemnych zobowiązaniach stron i o naturze stosunku zobowiązaniowego. Umowy kredytów indeksowanych czy denominowanych stanowią specyficzny podtyp umów kredytowych, w którym istnieje nierozerwalny związek pomiędzy, indeksacją, ryzykiem kursowym oraz LIBOR-em. W rezultacie, nie jest dopuszczalne uznanie, że brak abuzywności jednej z tych klauzul skutkuje brakiem abuzywności całego mechanizmu indeksacyjnego. Wystarczy, że jedna z tych klauzul jest uznana za abuzywną, aby cały mechanizm indeksacji został uznany za niedozwoloną klauzulę umowną (tak Sąd Apelacyjny w Gdańsku w wyroku z 14 lipca 2021 r., sygn. akt V ACa 259/21). Mając na uwadze powyższe nawet uznanie, że powód został wystarczająco dokładnie pouczony o ryzyku kursowym nie oznacza, że klauzula indeksacyjna nie była abuzywna, skoro niewątpliwie zapisy odwołujące się do kursu waluty zawartego w Tabeli kursów stanowiły zapisy niedozwolone. Potrzeba kompleksowej oceny mechanizmu indeksacji wyrażona została w judykaturze Sądu Najwyższego (zob. wyrok SN z 11.12.2019 r., V CSK 382/18, LEX nr 2771344), w którym odrzucono odróżnienie części kursowej i części przeliczeniowej klauzuli indeksacyjnej i podkreślono, że bez unormowania kursu miarodajnego dla poszczególnych przeliczeń, przeliczenia te nie mogą być dokonane, a postanowienia przeliczeniowe nie mogą wywrzeć skutku. Podobnie w wyroku Sądu Najwyższego z 4 kwietnia 2019 r. (III CSK 159/17, OSP 2019, z. 12, poz. 115) wyjaśniono, że eliminacja klauzuli waloryzacyjnej obejmuje wszystkie postanowienia umowy, które się na nią składają, albowiem mogą one funkcjonować tylko łącznie. Funkcjonalność całego mechanizmu indeksacji zastosowanego w przedmiotowej umowie była oparta na odesłaniu do kursów waluty w tabeli kursów banku (klauzula kursowa, inaczej spreadowa) w celu wypełnienia treścią ryzyka walutowego, które w istocie w całości zostało przerzucone na kredytobiorcę.

Sąd Okręgowy podziela stanowisko uwzględniające najnowsze orzecznictwo zarówno Sądu Najwyższego jak i TSUE, że w istocie zapisy umowne regulujące indeksowanie/denominowanie kwoty kredytu wskazujące, że spłata kredytu następuje w PLN wedle ustalanych przez Bank kursów stosowanych do przeliczenia raty, stanowiły w istocie postanowienia określające główne świadczenia stron, w opozycji do stanowiska Sądu Rejonowego w niniejszej sprawie. W orzecznictwie TSUE wskazano, że za postanowienia umowne mieszczące się w pojęciu „głównego przedmiotu umowy” w rozumieniu art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 należy uważać te, które określają podstawowe świadczenia w ramach danej umowy i które z tego względu charakteryzują tę umowę. Za takie uznawane są m.in. postanowienia (określane niekiedy jako „klauzule ryzyka walutowego”), które wiążą się z obciążeniem kredytobiorcy-konsumenta ryzykiem zmiany kursu waluty i związanym z tym ryzykiem zwiększenia kosztu kredytu (por. wyroki Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 20 września 2017 r., w sprawie C-186/16, R. P. A. i in. przeciwko (...) SA, pkt 37, z dnia 20 września 2018 r., w sprawie C-51/17, (...) (...) przeciwko T. I. i E. K., pkt 68, z dnia 14 marca 2019 r., w sprawie C-118/17, Z. D. przeciwko (...) (...), pkt 48, z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, K. D. i J. D. przeciwko Raiffeisen Bank (...), pkt 44). TSUE wskazał, że klauzule dotyczące ryzyka wymiany określają główny przedmiot umowy kredytu, gdyż ich usunięcie spowodowałoby nie tylko zniesienie mechanizmu indeksacji oraz różnic kursów walutowych, ale również – pośrednio – doprowadziłoby do zaniknięcia ryzyka kursowego, które jest związane bezpośrednio z indeksacją kredytu do waluty. W konsekwencji stwierdzić należy, że zastrzeżone w umowie kredytu złotowego indeksowanego/denominowanego do waluty obcej klauzule kształtujące mechanizm waloryzacji określają główne świadczenie kredytobiorcy (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17, OSP 2019, z. 12, poz. 115 i z dnia 9 maja 2019 r., I CSK 242/18). Głównym świadczeniem kredytobiorcy (stanowiącym essentialia negotii umów kredytu, w tym kredytu indeksowanego do CHF) jest bowiem otrzymanie określonego świadczenia pieniężnego oraz zwrot kredytu. Zawarte w umowie klauzule waloryzacyjne określają właśnie to świadczenie, gdyż bez ich zastosowania nie byłoby możliwe ustalenie kwoty zadłużenia ani też wartości poszczególnych rat, których spłata następowała w PLN, skoro wypłata kredytu następuje w złotych według jednego kursu zgodnie z Tabelą obowiązującą w momencie wypłaty środków z kredytu, a saldo zadłużenia z tytułu kredytu wyrażone jest w walucie obcej i obliczane jest według innego kursu. W konsekwencji stwierdzić należy, że postanowienia dotyczące indeksacji nie ograniczają się do posiłkowego określenia sposobu zmiany wysokości świadczenia kredytobiorcy w przyszłości, ale wprost świadczenie to określają. Bez przeprowadzenia przeliczeń wynikających z indeksacji nie doszłoby do ustalenia wysokości kapitału podlegającego spłacie (wyrażonego w walucie obcej). Nie doszłoby też do ustalenia wysokości odsetek, które zobowiązany jest zapłacić kredytobiorca, skoro odsetki te naliczane są, zgodnie z konstrukcją umowy, od kwoty wyrażonej w walucie obcej.

Powyższa konstatacja nie oznacza wyłączenia spod możliwości badania abuzywności zgodnie z art. 385 1 § 1 k.c. spornych zapisów umowy. Wskazać bowiem należy, że również postanowienia określające główne świadczenia stron, podlegają kontroli pod względem ich abuzywności, o ile zostały sporządzone w sposób niejednoznaczny. Nie sposób podzielić argumentacji pozwanego o transparentności kwestionowanych postanowień umownych. Jak wskazał Trybunał Sprawiedliwości UE „wymóg, zgodnie z którym warunek umowny musi być wyrażony prostym i zrozumiałym językiem, powinien być rozumiany jako nakazujący nie tylko, by dany warunek był zrozumiały dla konsumenta z gramatycznego punktu widzenia, ale także, by umowa przedstawiała w sposób przejrzysty konkretne działanie mechanizmu wymiany waluty obcej, do którego odnosi się ów warunek, a także związek między tym mechanizmem a mechanizmem przewidzianym w innych warunkach dotyczących uruchomienia kredytu, tak by rzeczony konsument był w stanie oszacować, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wypływające dla niego z tej umowy konsekwencje ekonomiczne” (wyr. z 30 kwietnia 2014 r., K. i K. R. przeciwko (...), C-26/13, pkt 75, podobnie wyr. z 20 września 2017 r., R. P. A. i in. przeciwko (...) SA, C-186/16, pkt 45). Z tą właśnie sytuacją mamy do czynienia w przypadku analizowanej klauzuli waloryzacyjnej. Klauzula waloryzacyjna zawarta w umowie kredytowej stron tych kryteriów nie spełniała, a powód nie był w stanie na jej podstawie oszacować kwoty, którą będzie musiał świadczyć w przyszłości. Analizowane postanowienia umowy i regulaminu dotyczące indeksacji nie określają bowiem precyzyjnie rzeczywistej wysokości świadczenia banku, jak też świadczeń kredytobiorców,
w sposób możliwy do ustalenia bez decyzji banku. Brak było bowiem wskazania, na podstawie jakich kryteriów bank ustala kurs wymiany waluty obcej zarówno w momencie uruchomienia kredytu, jak i spłaty poszczególnych rat. Prowadzi to do wniosku, że w niniejszej sprawie postanowienie umowne określające główne świadczenie stron w postaci obowiązku zwrotu kredytu i uiszczenia odsetek nie było jednoznacznie określone w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. Nie wskazano w ogóle w treści umowy, ani w treści Regulaminu, na podstawie jakich kryteriów Bank ustalał stosowany przez siebie kurs wymiany wypłaconej kwoty kredytu i należnych od powoda rat. Umowa nie przedstawiała zatem w sposób przejrzysty konkretnego działania mechanizmu wymiany waluty obcej, tak by powód był w stanie samodzielnie oszacować, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wypływające dla niego z umowy konsekwencje ekonomiczne. Nie powinno budzić wątpliwości, że wymóg wyrażenia warunku umownego prostym i zrozumiałym językiem oznacza, że w wypadku umów kredytowych instytucje finansowe muszą zapewnić kredytobiorcom informacje wystarczające do podjęcia przez nich świadomych i rozważnych decyzji. Innymi słowy, w przypadku umów kredytowych wymóg określenia głównego przedmiotu umowy językiem prostym i zrozumiałym odnosi się przede wszystkim zarówno do wysokości zaciąganego zobowiązania, jak i wysokości spłacanego zobowiązania; w szczególności kredytobiorca w momencie zaciągania zobowiązania winien znać wysokość zaciąganego kredytu, a nadto z treści umowy powinny wynikać wyrażone w prostym i zrozumiałym języku kryteria pozwalające na określenie przez konsumenta wysokości poszczególnych rat przewidzianych do spłaty w określonych terminach (wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 14 lipca 2021 r., sygn. akt V ACa 259/21). Mając na uwadze powyższe, niewątpliwie klauzula indeksacyjna, wobec jej sformułowania w sposób nieprzejrzysty i niejednoznaczny, mogła podlegać kontroli nawet jako świadczenie główne.

W konsekwencji, stwierdzić należy, iż Sąd I instancji uznając za abuzywne postanowienia umowy ustalające mechanizm indeksacji nie naruszył art. 385 § 1 i 2 k.c.

Wbrew stanowisku Sądu Rejonowego, w sytuacji upadku postanowień umowy kształtujących główne świadczenia stron nie było możliwe jednocześnie utrzymanie umowy
w pozostałym zakresie. Jak podkreślił Sąd Najwyższy w uchwale składu Siedmiu Sędziów Sądu Najwyższego z 7 maja 2021 r., sygn. III CZP 6/21, konsekwencją uznania konkretnego zapisu umownego za niedozwoloną klauzulę jest przede wszystkim ciążący na sądzie krajowym obowiązek zaniechania stosowania klauzuli abuzywnej - bez upoważnienia do zmiany jej treści - tak, aby nie wywierała wiążących skutków wobec konsumenta, chyba że konsument się temu sprzeciwi, co może uczynić, gdyż jego prawo do skutecznej ochrony zawiera w sobie także uprawnienie do niedochodzenia swoich praw (por. np. wyroki z dnia 4 czerwca 2009 r., C-243/08, (...)., pkt 33, 35, z dnia 30 maja 2013 r., C- 488/11, D. B., pkt 40, z dnia 21 grudnia 2016 r., C- 154/15, C-307/15 i C-308/15, F. N., pkt 57, 61-66, z dnia 31 maja 2018 r., C-483/16, Z. S., pkt 32, z dnia 14 marca 2019 r., C- 118/17, Z. D., pkt 41 i 44, z dnia 3 marca 2020 r., C-125/18, w sprawie M. G., pkt 58-60 oraz z dnia 9 lipca 2020 r., C-698/18 i C-699/18, (...) Bank SA, pkt 53). Przy czym konsument mając świadomość o niewiążącym charakterze danego nieuczciwego warunku, może wskazać, iż sprzeciwia się temu, aby warunek ten został wyłączony, udzielając w ten sposób wyraźnej i wolnej zgody na dany warunek. Zatem, aby konsument mógł udzielić wolnej i świadomej zgody, sąd krajowy winien, w ramach krajowych norm proceduralnych i w świetle zasady słuszności w postępowaniu cywilnym, wskazać stronom w sposób obiektywny i wyczerpujący, konsekwencje prawne, jakie może pociągnąć za sobą usunięcie nieuczciwego warunku - co jest szczególnie istotne wtedy, gdy jego niezastosowanie może prowadzić do unieważnienia całej umowy, narażając ewentualnie konsumenta na roszczenia restytucyjne. Konsument może też zrezygnować z powoływania się na abuzywny charakter klauzuli w ramach umowy odnowienia zobowiązania (czyli pozasądowo), w której odstępuje od dochodzenia roszczeń będących konsekwencją stwierdzenia abuzywności klauzuli, z zastrzeżeniem, że odstąpienie to jest oparte na dobrowolnej i świadomej zgodzie, a więc w chwili tego odstąpienia konsument był świadomy niewiążącego charakteru klauzuli i wynikających z niego konsekwencji (por. wyrok z dnia 9 lipca 2020 r., C-452/18, XZ, pkt 28-29). W braku zaś następczej zgody konsumenta na stosowanie klauzuli abuzywnej nie może ona wywrzeć wobec niego żadnego skutku. W konsekwencji powyższych rozważań Sąd Najwyższy doszedł do wniosku, iż sankcja określona w art. 385 ( 1) § 1 k.c. stanowi sankcję bezskuteczności zawieszonej, co oznacza że dotknięta nią umowa nie wywołuje zamierzonych skutków (z mocy samego prawa, od początku, co sąd powinien uwzględnić z urzędu), w szczególności nie rodzi obowiązku spełnienia uzgodnionych świadczeń, lecz, w odróżnieniu od umowy nieważnej, może skutki te następczo wywołać z mocą wsteczną w razie złożenia sanującego oświadczenia woli, a w razie odmowy jego złożenia albo upływu czasu na jego złożenie - staje się definitywnie bezskuteczna, czyli nieważna. Powód już w pozwie, świadomy skutków uznania postanowień umowy za abuzywne, domagał się ustalenia nieważności umowy. Tym samym przyjąć należy, iż powód chce korzystać z ochrony polegającej na niezwiązaniu abuzywnymi postanowieniami umowy w całości, a na skutek wniesionego powództwa Sąd winien orzec upadek całej umowy kredytu. W tej sytuacji, wobec braku zgody konsumenta na obowiązywanie kwestionowanych postanowień umownych, mając na uwadze, iż określają one główne świadczenia stron, stwierdzić należy, że umowa kredytu zawarta między stronami jest nieważna, albowiem nie jest możliwe jej wykonanie bez zapisów umownych uznanych za niedozwolone.

Art. 69 ust. 3 Prawa bankowego nie mógł wypełnić luki po upadku kwestionowanej klauzuli umownej. Przepis ten wszedł w życie 26 sierpnia 2011 r., tj po dacie zawarcia umowy, której postanowienia podlegają ocenie na datę jej zawarcia. Celem przywołanego przepisu nie było sanowanie wadliwych umów z mocy prawa. W tym zakresie również orzecznictwo jest ugruntowane.

Podobnie art. 358 § 2 k.c. wypełnić, powstałej w skutek upadku klauzuli ryzyka kursowego, luki nie mógł. Przepis ten wszedł w życie 24 stycznia 2009 r. – też po dacie zawarcia umowy. Ponadto odnosi się on do zobowiązań wyrażonych w walucie obcej, tymczasem zobowiązanie powoda nie było wyrażone w walucie obcej lecz w PLN. Waluta obca stanowiła jedynie miernik waloryzacji zobowiązania wyrażonego w PLN. W tym zakresie również orzecznictwo jest już bogate. Normy wypełniającej lukę powstałą w umowie nie stanowi też przepis art. 41 Prawa wekslowego, który w ogóle nie wskazuje sposobu ustalania kursu waluty.

Sąd I instancji nie naruszył też dyspozycji art. 353 1 k.c. Swoboda umów znajduje liczne ograniczenia, w tym zawarte w art. 385 1 k.c. Sąd I instancji prawidłowo ocenił relacje tych przepisów.

W konsekwencji niezasadności podniesionych zarzutów niewłaściwej oceny abuzywności i jej skutków spornych postanowień umowy niezasadne okazały się zarzuty naruszenia dyspozycji art. 410 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 405 k.c. Wobec stwierdzenia upadku umowy świadczenia stron należało ocenić jako nienależne i jako takie podlegające zwrotowi.

Mając powyższe na względzie na mocy art. 385 k.c. apelację oddalono.

O kosztach orzeczono na mocy art. 98 k.c. oraz § 2 pkt 6 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Anna Leszczyńska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Maksymilian Wesołowski
Data wytworzenia informacji: