Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

XXVII Ca 2815/22 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Warszawie z 2024-02-26

Sygn. akt XXVII Ca 2815/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 lutego 2024 roku

Sąd Okręgowy w Warszawie XXVII Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący:

Protokolant:

Sędzia SO Katarzyna Parczewska

Stażysta Mikołaj Perz

po rozpoznaniu w dniu 21 lutego 2024 roku w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa K. K.

przeciwko (...) Towarzystwu (...) z siedzibą w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy w Warszawie z dnia 25 maja 2022 roku, sygn. akt II C 1377/21

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od (...) Towarzystwa (...) z siedzibą w W. na rzecz K. K. kwotę 1800 zł (jeden tysiąc osiemset złotych) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty tytułem kosztów procesu w instancji odwoławczej.

Sygn. akt XXVII Ca 2815/22

UZASADNIENIE

Powódka K. K. wnosiła o zasądzenie od (...) Towarzystwa (...) S.A. (...) (...) w W. kwoty 17 647, 01 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 21 kwietnia 2021 roku do dnia zapłaty. Powódka jako podstawę żądania powołała przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu wskazując, że żądana kwota stanowi kwotę świadczonego przez nią nienależnie świadczenia z uwagi na nieważność zawartej umowy ubezpieczenia. Powódka podniosła pozorność ochrony ubezpieczeniowej, uzależnienie wypłaty wartości rachunku od umorzenia certyfikatów inwestycyjnych stanowiących aktywa ubezpieczeniowego funduszu kapitałowego, jednostronne kształtowanie świadczenia należnego powódce przez pozwanego, na wypadek zaś uznania, że umowa ubezpieczenia jest ważna wskazała na częściową nieważność tej umowy w zakresie uzależnienie wypłaty środków od umorzenia certyfikatów inwestycyjnych oraz abuzywność postanowień umownych w tym zakresie.

W dniu 7 maja 2021 roku wydano nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym uwzględniający powództwo w całości.

Od powyższego nakazu sprzeciw wniósł pozwany wnosząc o oddalenie powództwa w całości.

Wyrokiem z dnia 25 maja 2022 roku Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy uwzględnił powództwo w całości.

Sąd Rejonowy wskazał, że postanowienia umowne OWU i załącznika nr 1 do OWU są abuzywne albowiem zastrzegają prawo zatrzymania części środków konsumenta na wypadek rozwiązania umowy bez związku z poniesionymi przez ubezpieczyciela kosztami, co jest sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interes konsumenta. Świadczenie wykupu nie stanowi głównego świadczenia z umowy ubezpieczenia z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym. Podniósł, że rozwiązanie przyjęte w umowie jest analogiczne do opłaty likwidacyjnej, której wysokość była rażąco wygórowana i brak było uzasadnienia do jej pobrania. Strona pozwana ząś w żaden sposób nie wyjaśniła zasadności jej pobrania. W konsekwencji należało uznać, że jedynie konsument ponosi ryzyko wcześniejszego rozwiązania umowy. Postanowieniu OWU i Załącznika nr 1 do OWU zastrzegające uprawnienie pozwanej do obniżenia świadczenia konsumenta z o z góry narzucony procent są niedozwolone i jako takie bezskuteczne. Zatrzymane środki podlegają zwrotowi na podstawie art. 410 § 2 k.c.

Od powyższego wyroku apelację wniosła strona pozwana zaskarżając go w całości. Skarżąca zarzuciła:

I. naruszenie przepisów prawa procesowego, mające wpływ na wynik postępowania tj.:

1) art. 233 § 1 k.p.c., poprzez przeprowadzenie dowolnej a nie swobodnej oceny dowodu, która przejawiała się pominięciem istotnych dla prawidłowych ustaleń fragmentów materiału procesowego i zaniechanie wywiedzenia logicznych i zbieżnych z doświadczeniem życiowym wniosków, płynących z dokumentów przedłożonych przez Pozwaną tj.:

a.  OWU oraz załącznika nr 1 do OWU , a to jest następujących faktów tego, iż w §2 pkt 18)-pkt 35) precyzyjnie i jednoznacznie określono sposób alokowania składki i podmiotu wyłącznie uprawnionego do wskazania sposobu alokowania składki oraz sposobu ustalania Wartości Rachunku, co doprowadziło do błędnego uznania, że Załącznik nr 1 do OWU określał wysokość Świadczenia Wykupu oraz że „zastrzeżone przez pozwaną świadczenie stanowiło w istocie ukrytą opłatę likwidacyjną kiedy z uwagi na brak ograniczenia Świadczenia Wykupu co do wysokości brak jest przedmiotowej regulacji w Załączniku nr 1 do OWU;

b.  Rozliczenia Umowy, a to jest następujących faktów tego, iż Pozwana z uwagi na rozwiązania Umowy wypłaciła 100% wartości umorzonych jednostek uczestnictwa UFK (a tym samym z uwagi na rozwiązanie Umowy Pozwana nie dokonuje żadnych potrąceń), co doprowadziło do błędnego przyjęcia przez Sąd, że zasadne jest roszczenie Powoda o zasądzenie od pozwanej kwoty 17.647,01 zł stanowiącej środki Zgromadzone na jego rachunku prowadzonym w związku z zawartą umową ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym, zatrzymanej w związku z rozwiązaniem łączącej strony umowy, przed upływem okresu na jaki została zawarta

c.  art.229 k.p.c. przez błędne zastosowanie i przyjęcie, że ww. stan faktyczny (tj. żądanie zasądzenia od pozwanej kwoty 17.647,01 zł stanowiącej środki zgromadzone na jego rachunku prowadzonym w związku z zawartą umową ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym, zatrzymanej w związku z rozwiązaniem łączącej strony umowy, przed upływem okresu na jaki została zawarta), był bezsporny między stronami kiedy Pozwana konsekwentnie wskazywała, że z uwagi na rozwiązanie Umowy nie zatrzymała żadnej kwoty a tym bardziej nie uznał wartości roszczenia dochodzonego pozwem za niewypłaconą Wartość Rachunku.

II. naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:

1)  art. 65 § 1 i § 2 k.c. w zw. z art. 23 ust. 1 pkt 2 i pkt 5 ustawy z dnia 11 września 2015 r. o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej (obowiązującej w czasie zawarcia i obowiązywania Umowy między stronami, dalej również jako „DzUiRU”), poprzez brak uznania, że Świadczenie Wykupu (dalej również jako „wartość wykupu” zgodnie z nomenklaturą tej ustawy) jest głównym świadczeniem Pozwanej na rzecz Powoda, określonym w sposób jednoznaczny, a w konsekwencji niesłusznego niezastosowania normy z art. 385 1 § 1 zd. 2 k.c.;

2)  art. 385 1 § 1 k.c. w zw. z art. 65 § 1 i § 2 k.c. poprzez przyjęcie, że bezskuteczność postanowienia dotyczącego Świadczenia Wykupu prowadzi do obowiązku zwrotu składek (a nie wartości Rachunku Umowy 7), kiedy Świadczenie Wykupu w żadnej mierze nie jest uzależnione od sumy wpłaconych składek;

3)  art. 385 ( 1) § 1 k.c., poprzez niewłaściwe zastosowanie i niesłuszne przyjęcie, że prawa i obowiązki Powoda przewidziane postanowieniami dot. Świadczenia Wykupu, w Umowie Ubezpieczenia na Zycie z Ubezpieczeniowym Funduszem Kapitałowym ze Składką Jednorazową (...), zostały ukształtowane w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszający interesy Powoda w sytuacji gdy:

• Umowa przewidywała Świadczenie Wykupu w wysokości aż 96,40% środków już od 1 miesiąca jej obowiązywania; Po upływie 5. roku polisy (od 61. miesiąca) było zaś już wypłacane w całości. Te parametry w żaden sposób nie pozwalają na przyjęcie tezy, że interes konsumenta został naruszony, a tym bardziej w sposób rażący;

Świadczenie Wykupu wynosi 100 % wartości umarzanych jednostek — zgodnie z postanowieniami OWU;

wysokość świadczenia określono w jasnej i przejrzystej tabeli już we Wniosku o zawarcie umowy na pierwszej stronie, a ponadto w Kracie Produktu oraz w OWU;

poprzednik prawny powoda zawarł umowę ubezpieczenia na życie z UFK ze składką jednorazową, w których nieznaczne ograniczenie wartości wykupu jest akceptowane w orzecznictwie;

Umowa nie zniosła obowiązku opłacania jakichkolwiek dalszych składek, a zatem mogła zostać rozwiązana tylko na wyraźnie zlecenie ubezpieczającego (nie wchodziło w grę przymusowe „pobranie opłaty likwidacyjnej”, w związku z nieopłaceniem dalszych składek);

wstrzymanie wypłaty Świadczenia Wykupu wiązało się z jasno określonymi w umowie przypadkami niezależnymi od strony pozwanej.

W związku z powyższym strona pozwana wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku oraz oddalenie powództwa w całości jak również o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu za obie instancje.

W odpowiedzi na apelację strona powodowa wniosła o jej oddalenie i zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz kosztów procesu w instancji odwoławczej. Strona powodowa wskazała, że zaskarżony wyrok odpowiada prawu i powieliła argumentację stanowiąca podstawę powództwa prezentowaną w I instancji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Nie sposób odmówić racji części zarzutów apelacji. Skarżący wskazywał, że motywy orzeczenia Sądu I instancji nie mogą stanowić podstawy do uwzględnienia powództwa albowiem z treści ogólnych warunków umowy wynika, że wypłacie po rozwiązaniu umowy podlega w ramach świadczenia wykupu 100 % umorzonych jednostek UFK po upływie 5 roku polisy, a strona pozwana nie dokonywała żadnych potrąceń z tego tytułu. Natomiast wcześniej wartość ta została ustalona na poziomie 96, 40%. Kwestionował w związku z tym abuzywność przedmiotowych postanowień, jak i skutek tej abuzywności w postaci konieczności zwrotu całości wpłaconych składek, co uczynił Sąd Rejonowy.

W ocenie Sądu Okręgowego zarzuty te są o tyle trafne w kontekście uzasadnienia Sądu Rejonowego, że uzasadnienie wyroku Sądu I instancji jest dosyć ogólnikowe i w zasadzie poza powołaniem na §2 pkt 32 OWU (czyli definicji rachunku jednostek funduszy) nie powołuje żadnej jednostki redakcyjnej OWU czy załącznika do OWU ze wskazaniem na ich abuzywność. Uzasadnienie to w ogóle praktycznie nie odnosi się do osi sporu między stronami i kwestionowanych przez stronę powodową w toku procesu postanowień umownych oraz prezentowanej argumentacji. Sąd Okręgowy jednak w myśl art. 505 12§ 3 k.p.c. w przypadku błędnego uzasadnienia czy też naruszeń prawa materialnego czy procedury oddala apelację, jeśli zaskarżony wyrok odpowiada prawu. Uchylenie wyroku I instancji jest możliwe jedynie wówczas, gdy materiał dowodowy zgromadzony w sprawie nie jest wystarczający do przeprowadzenia jego oceny w II instancji. W sprawie niniejszej nie miało to miejsca, a więc Sąd Okręgowy jako sąd meriti miał obowiązek przeanalizować całość materiału dowodowego, twierdzeń i zarzutów stron składanych w toku całego postępowania pod kątem oceny żądania strony powodowej nie ograniczając się jedynie do zarzutów apelacji.

Sąd Okręgowy uznał, że przedmiotowa umowa jest nieważna z mocy prawa. Po pierwsze należy wskazać, że umowa ubezpieczenia z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym jest umową mieszaną – z dominującym elementem inwestycyjnym oraz znikomym elementem ubezpieczeniowym. Należy podkreślić, że znikomość tego ostatniego komponentu nie świadczy jeszcze o tym, że nie mamy do czynienia z umową ubezpieczenia. Dla umowy ubezpieczenia osobowego ( a o takiej mówimy w przypadku umowy z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym) charakterystyczne jest świadczenie ubezpieczającego w postaci składki oraz ubezpieczyciela w postaci umówionej sumy pieniężnej, renty lub innego świadczenia płatnego na skutek zajścia określonego zdarzenia w życiu ubezpieczonego. Niewątpliwie więc umowa ubezpieczenia powinna określać świadczenie ubezpieczyciela, przy czym zawsze musi być ono określone w taki sposób, aby ubezpieczyciel ponosił ryzyko ubezpieczeniowe chociażby w minimalnym zakresie, co jest esencją umowy ubezpieczenia. Tymczasem świadczenie z tytułu zgonu ubezpieczonego wynosi odpowiednio 105 lub 101 procent wartości rachunku powiększonej o wartość rachunku lokacyjnego stałego, natomiast w przypadku świadczenia z tytułu dożycia ubezpieczony miał otrzymać wysokość kwoty równej wartości rachunku powiększonej o wartość rachunku lokacyjnego stałego. Tak skonstruowane postanowienia umowne powodują, że pozwany w zasadzie nie ponosił ryzyka ubezpieczeniowego. Umowa dopuszczała sytuacje, że pomimo zajścia zdarzenia ubezpieczeniowego, świadczenie zakładu ubezpieczeń mogło by nie istnieć, gdyby wartość rachunku wyrażała się kwotą zerową lub być niższe od części składki przeznaczonej na opłatę za ryzyko czyli na poczet ochrony ubezpieczeniowej. Należy zauważyć, że element zmienny świadczenia z tytułu zgonu zależy wyłącznie od wartości nabytych ze środków powódki jednostek, a jest to przecież świadczenie typowo ubezpieczeniowe (vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 18 kwietnia 2019 roku, sygn. akt I ACa 3/18). W § 24 ust. 1 OWU wprost wskazano, że ubezpieczyciel nie daje gwarancji co do wysokości wartości rachunku i rachunku lokacyjnego oraz wysokości świadczeń powiązanych z wartością jednostek funduszy. Zatem świadczenie zakładu ubezpieczeń dotyczące ubezpieczenia na życie nie było w żaden sposób gwarantowane chociażby w minimalnym wymiarze.

Co więcej umowa nie gwarantowała wypłaty świadczeń albowiem była ona uzależniona od pozyskania środków od podmiotu trzeciego. Z art. 23 ust. 3 pkt 2 ustawy z dnia 26 maja 2017 roku o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracji wynika, że powinny być ustalone terminy w jakich nastąpi najpóźniej umorzenie jednostek uczestnictwa po złożeniu wniosku o wypłatę oraz wypłaty świadczenia. Z brzmienia tego przepisu wynika, że początek terminu do umorzenia jednostek uczestnictwa wyznacza data złożenia wniosku o wypłatę świadczenia. Należy wskazać, że ustawodawca uznał, że skoro są to czynności o charakterze technicznym nie ma żadnych przeszkód do określenia terminu realizacji wniosku o wypłatę, który jest odpowiednio udokumentowany i pochodzi od osoby uprawnionej. Postanowienia umowne, które uzależniają wypłatę świadczenia od wyceny jednostek, a wycenę od przeprowadzenia transakcji z podmiotem trzecim niwelują ochronną funkcję wynikającą z treści art. 23 ust. 3 pkt 2 cytowanej wyżej ustawy. W istocie bowiem ubezpieczyciel określił nie termin, ale termin powiązany z warunkiem jako zdarzeniem przyszłym i niepewnym – zachowaniem podmiotu trzeciego. Wynika to wprost z §24 ust. 2 OWU, że terminy obowiązują jedynie przy założeniu, że ubezpieczyciel będzie w stanie dokonać stosownej transakcji dotyczącej aktywów wchodzących w skład ubezpieczeniowego funduszu kapitałowego.

Należy również zgodzić się z powodem, że wbrew treści art. 23 ust. 1 pkt 4 ustawy o działalności ubezpieczeniowej i asekuracyjnej, próżno szukać w umowie, Ogólnych Warunkach Umowy i Regulaminie Ubezpieczeniowego Funduszu Kapitałowego zasad wyceny jednostek funduszu w postaci rzetelnych, zobiektywizowanych mechanizmów.

Dalej należy się odnieść do twierdzeń powoda o nieważności umowy ze względu na treść § 21 ust. 6 , §19 ust. 3 , §20 ust.3 Ogólnych Warunków Ubezpieczenia, które uzależniają ustalenie kwoty świadczenia od zrealizowania transakcji umorzenia certyfikatów funduszu inwestycyjnego zamkniętego przez ten fundusz. Te konkretne postanowienia umowne w powiązaniu z tym, że składka początkowa stanowiąca główne świadczenie konsumenta wynosiła 30 000 zł powodują to, że w istocie przez zawarcie niniejszej umowy ubezpieczenia doszło do obejścia przepisu art. 117 ust. 3 ustawy z dnia 24 maja 2004 r. o funduszach inwestycyjnych i zarzadzaniu alternatywnymi funduszami inwestycyjnymi. Przepis ten wprowadził ograniczenia w nabywaniu certyfikatów funduszu inwestycyjnego zamkniętego przez inwestorów będących osobami fizycznymi poniżej kwoty stanowiącej równowartość 40 000 euro. Celem wprowadzenia tego przepisu była ochrona inwestorów nieprofesjonalnych, którzy nie dysponują odpowiednią wiedzą specjalistyczną ani doświadczeniem w inwestowaniu na rynku finansowym. Inwestowanie w tego rodzaju instrumenty finansowe jak certyfikaty funduszu inwestycyjnego zamkniętego jest obarczone bardzo wysokim ryzykiem. Niewątpliwie ograniczenie to nie dotykało pozwanego jako inwestora instytucjonalnego. Tym niemniej pozwany inwestował nie swoje środki pieniężne, ale środki zebrane ze składek osób fizycznych, które samodzielnie nie mogłyby takich inwestycji dokonać ze względu na przepis art. 117 ust. 3 cytowanej wyżej ustawy. Do tego kręgu należała również powódka, której składka początkowa wynosiła jedynie 30 000 zł. Biorąc pod uwagę jednak postanowienia OWU całe ryzyko związane z inwestycją ponosi powódka. W razie zaprzestania skupywania certyfikatów inwestycyjnych przez fundusz, powódka nie może w istocie zrealizować swojego prawa do żadnego ze świadczeń przewidzianych w umowie. W sprawie niniejszej ostatni skup certyfikatów inwestycyjnych został zrealizowany w 2020 roku, od czterech lat transakcje są wstrzymane. Oznacza to, że na powódkę przerzucono całe ryzyko inwestycyjne, czemu właśnie miała przeciwdziałać regulacja ochronna zawarta w art. 117 ust. 3 cytowanej ustawy. Takie ukształtowanie umowy ubezpieczenia między powódką, a pozwanym stanowi ewidentne obejście przepisu ustawy albowiem prowadzi do rezultatu, któremu miała zapobiec obchodzona norma. Prowadzi to do nieważności czynności prawnej – umowy ubezpieczenia.

Odpowiedzialność pozwanego można również rozpatrywać na płaszczyźnie art. 385 1k.p.c. Powódka jest konsumentem w rozumieniu art. 22 1 k.c., a przedmiotowe postanowienia umowne - §21 ust. 6, §19 ust. 3, §20 ust.3 oraz § 24 ust. 2 OWU stanowią postanowienia umowne, które nie były z nią indywidualnie uzgodnione. Świadczenia na wypadek zgonu i dożycia stanowią główne świadczenia stron, ale mogą podlegać ocenie pod kątem art. 385 1 § 1 zd. 2 k.p.c. jeśli nie są jednoznaczne (transparentne) w rozumieniu tego przepisu i art. 4 ust. 2 Dyrektywy 93/13. Oznacza to, że warunek umowny musi być zrozumiały zarówno w sensie formalnym i gramatycznym, jak i w odniesieniu do jego zakresu, tak, aby po jego lekturze konsument był w stanie zrozumieć wypływające dla niego konsekwencje ekonomiczne. Tymczasem analiza wszystkich powyższych postanowień umownych prowadzi do wniosku, że nie spełniają one tego celu albowiem na ich podstawie nie można zweryfikować jakie są kryteria do wstrzymania dokonania wyceny jednostek uczestnictwa w ubezpieczeniowym funduszu kapitałowym na skutek braku realizacji transakcji umorzenia certyfikatów. Same postanowienia odwołują się do „przyczyn wskazanych w statucie funduszu inwestycyjnego zamkniętego” Jednak przyczyny te nie zostały ujawnione ani w Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia ani Regulaminie Ubezpieczeniowego Funduszu Kapitałowego. Konsument zatem nie ma możliwości weryfikacji czy dane zdarzenie stanowi podstawę do wstrzymania wyceny. Przedmiotowe postanowienia nie dość, że przerzucają na konsumenta całe ryzyko inwestycyjne, to jednocześnie ponosi on ryzyko związane z relacjami pomiędzy ubezpieczycielem jako inwestorem, a funduszem inwestycyjnym. Nie ma żadnego wpływu ani możliwości kontroli zachowania tak ubezpieczyciela, jak funduszu w zakresie prawidłowości podejmowanych przez te podmioty decyzji co do umorzenia certyfikatów i w konsekwencji wyceny jednostek uczestnictwa ubezpieczeniowego funduszu kapitałowego. Jego pozycja jest wręcz gorsza niż pozycja bezpośredniego inwestora, który jako posiadacz certyfikatu ma określone uprawnienia, które może realizować na drodze sądowej. Ubezpieczyciel nie ma żadnej motywacji do wejścia w spór, skoro to nie jego środki były inwestowane. Może być w tej sytuacji całkowicie bierny i nie naruszy to jego interesu. Konsument zaś musi trwać w oczekiwaniu co do tego, czy jego wniosek o wypłatę świadczenia w końcu zostanie zrealizowany. Dlatego też tak skonstruowane postanowienia umowne należy uznać za sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco naruszające interes konsumenta.

Postanowienia niedozwolone są jako bezskuteczne eliminowane z treści umowy. jednakże z uwagi na treść art. 23 ust. 1 pkt 2 i 4 ustawy o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej prowadzi to do upadku całej umowy albowiem brak jest w umowie zasad odnoszących się do określenia świadczeń należnych z tytułu zgonu, dożycia lub wykupu co stanowi essentialia negotii tego rodzaju stosunku prawnego.

Z uwagi na to, że zawarta między stronami umowa była nieważna stosownie do art. 410 § 2 k.c. pozwana powinna zwrócić powódce całość uiszczonej tym tytułem środków pieniężnych.

Reasumując apelacja podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c., a kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 5 i § 10 ust. 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Iwona Lubańska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Warszawie
Osoba, która wytworzyła informację:  Katarzyna Parczewska
Data wytworzenia informacji: